• Nie Znaleziono Wyników

Praca w księgowości - Halina Marszałek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Praca w księgowości - Halina Marszałek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Halina Marszałek

ur. 1940; Biała Podlaska

Tytuł fragmentu relacji Praca w księgowości Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, studia, ekonomia, szpital, Akademia Medyczna

Praca w księgowości

A w międzyczasie jak pracowałam w szpitalu, to poszłam na studia, w sześćdziesiątym ósmym roku na ekonomię zaoczną i skończyłam w siedemdziesiątym drugim roku.

Ponieważ w szpitalu to była ciężka praca, czternaście lat na sali operacyjnej, to w związku z tym chciałam zmienić sobie pracę, no i zmieniłam w siedemdziesiątym drugim roku od pierwszego lipca.

Ten kierunek się nazywał „główna księgowa w szkołach”. Byłam w szkole piętnastce.

Uczyć to ja się uczyłam na tej ekonomii, jak się rachunkowość prowadzi i wszystko. Muszę powiedzieć, że ta księgowa, która odchodziła nawet mnie dobrze wprowadziła. Dla mnie to było duże przeżycie, ze względu na to, że zupełnie to był inny rodzaj pracy. Jakoś tam nie narobiłam żadnych takich machlojek. Pracowałam lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad, do grudnia, z tym że do drugiego grudnia chyba a od dziesiątego zaczęłam pracować w Akademii. Bo musiałam się rozliczyć jeszcze w tamtej szkole.

Data i miejsce nagrania 2010-05-19, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Marta Dobrowolska

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Babcie natomiast pamiętam, miała kilkoro dzieci, nie wiem dokładnie ile, ale wiem że wychowały się trzy córki, w tym moja mama, która urodziła się w 1919 roku.. Babcie

Oni gadali cały czas co przy tym stanie wojennym było zakazane, co zabronione, że godzinę wprowadzają policyjne, bo Jaruzelski o godzinie policyjnej nie mówił, tylko mówił o

Z powrotem to zasuwały jeszcze na sankach i mówię, że się tak ubawiły, że w żadnym innym okresie nie było tak dobrze jak w stanie wojennym [dla tych dzieci]. Data i

Trafiały się również osoby, które nie poddawały się temu rygorowi i rozrabiały, nie uczyły się, ale szybko usuwano ich ze szkoły.. Raz zastrajkowałyśmy,

Zanim żeśmy się przeprowadzili to tak mój mąż chodził, a to ten mu załatwił, coś tam kupił, to my tam gdzieś mieliśmy taki garaż - on był na motory, tam syn miał

Tośmy się raz nabrali to żeśmy się już teraz przyglądali, który miał te klapę z belkami tośmy się nie pytali, bo myśmy się tam musieli dowiedzieć, pytaliśmy po

Słowa kluczowe Lublin, PRL, stan wojenny, Radio Wolna Europa, Edward Gierek, wydarzenia na Wybrzeżu.. Wydarzenia na wybrzeżu w

Było już po godzinie policyjnej, szliśmy i żeśmy się jeszcze jak głupi śmiali, bo człowiek nie mógł przyzwyczaić się, że to godzina policyjna.. No ale, tak