• Nie Znaleziono Wyników

„Wszystkożerność” jest stanem, w którym jednostki zasobne w kapitał kulturowy nie ograniczają swojego gustu este- tycznego do legitymizowanych form kultury „wyższej” (highbrow), ale otwierają się na nowe, „niższe”, formy (middlebrow, lowbrow)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "„Wszystkożerność” jest stanem, w którym jednostki zasobne w kapitał kulturowy nie ograniczają swojego gustu este- tycznego do legitymizowanych form kultury „wyższej” (highbrow), ale otwierają się na nowe, „niższe”, formy (middlebrow, lowbrow)"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Seweryn Grodny Jerzy Gruszka Kamil Łuczaj

Uniwersytet Jagielloński

O ZAWĘŻENIU WYŻSZEGO GUSTU ESTETYCZNEGO. ANALIZA ZJAWISKA WSZYSTKOŻERNOŚCI KULTUROWEJ W POLSCE

Stosując metodę Richarda A. Petersona i Rogera M. Kerna (1996), autorzy dokonali ana- lizy zjawiska „wszystkożerności kulturowej” w kontekście polskim. „Wszystkożerność” jest stanem, w którym jednostki zasobne w kapitał kulturowy nie ograniczają swojego gustu este- tycznego do legitymizowanych form kultury „wyższej” (highbrow), ale otwierają się na nowe,

„niższe”, formy (middlebrow, lowbrow). Przedmiotem analizy opisanej w artykule jest gust muzyczny respondentów. Korzystając z danych Głównego Urzędu Statystycznego z badań

„Uczestnictwo ludności w kulturze” w latach 2004 i 2009 zastosowano statystyczne proce- dury analizy danych, które umożliwiły wyprowadzenie wniosków na temat wszystkożerno- ści kulturowej w Polsce. Autorzy stwierdzają występowanie zjawiska przeciwstawnego do wszystkożerności kulturowej: zawężania się gustu estetycznego. Podążając śladem Petersona i Kerna, wyniki analiz zostały uzupełnione próbą teoretycznego wyjaśnienia zaobserwowa- nych prawidłowości.

Główne pojęcia: wszystkożerność kulturowa; gust muzyczny; kapitał kulturowy.

Wstęp1

Artykuł stanowi replikację analizy gustu estetycznego przeprowadzoną w arty- kule Richarda A. Petersona i Rogera M. Kerna (1996) w warunkach polskich. Sto- sując analogiczną procedurę badawczą sprawdziliśmy hipotezę o wszystkożerności kulturowej2 korzystając z danych z badania Uczestnictwo ludności w kulturze GUS.

Z naszych ustaleń wynika, że polscy przedstawiciele gustu wyższego w badanym okresie ograniczyli liczbę słuchanych gatunków muzycznych. Chcąc teoretycznie uzasadnić uzyskany rezultat proponujemy wyjaśnienie w kategoriach historyczno- -socjologicznych. Artykuł składa się z czterech części. Pierwsza omawia tradycyjne ujęcia problematyki gustu estetycznego w teorii społecznej, druga przedstawia ory- ginalne ustalenia Petersona i Kerna, trzecia prezentuje wyniki analiz na podstawie danych GUS, ostatnia zaś stanowi teoretyczną refl eksję nad uzyskanymi wynikami.

Instytut Socjologii: Seweryn Grodny, e-mail: seweryngrodny@gazeta.pl; Jerzy Gruszka, e-mail:

gruszka.jerzy@gmail.com; Kamil Łuczaj, e-mail: kamil.luczaj@gmail.com.

1 Niniejszym dziękujemy uczestnikom seminarium prof. Krzysztofa Gorlacha za wszelkie uwagi i komentarze.

2 Pojęcie „wszystkożerności kulturowej” (cultural omnivorousness), jakkolwiek może wydawać się nieprecyzyjne czy wręcz niejasne, jest dobrze ugruntowane zarówno w literaturze zagranicznej (por. np. Peterson i Kern 1996), jak też polskiej (por. np. Szlendak 2010).

(2)

Socjologiczne spory na temat gustu estetycznego

W socjologii istnieje bogata tradycja opisywania zróżnicowanych stylów odbioru tekstów kultury. W 1915 roku Van Wyck Brooks w książce America’s Coming of Age wyróżnił trzy modele, które określił jako highbrow, middlebrow oraz lowbrow. Kon- cepcje tę rozwijał w latach pięćdziesiątych XX wieku Russell Lynes (1954). Pisał on, że highbrow, osoby o „najwyższym” guście, są kategorią ludzi, którzy „patrzą na kiełbasę, a myślą o Picassie”. Są oni więc stale zaabsorbowani sprawami kultury, poszukują piękna i głębi we wszystkich otaczających ich przedmiotach. Odbiorcy ci nie cenią gustu middlebrow (przedstawicieli „kultury pospolitej”), wyznawców sztuki pozorów, komercji i kiczu. Są zaś skłonni zaakceptować niektóre elementy (np. komiksy, jazz) z poziomu lowbrow jako naturalny produkt twórczości ludowej (za: Kłoskowska 2005: 325)3. Trzy wyznaczone w ten sposób kategorie publiczno- ści można teoretycznie połączyć z przykładami różnych rodzajów sztuki. W poło- wie XX wieku z kategorią highbrow związane były muzyka klasyczna i operowa, malarstwo abstrakcyjne oraz przedstawienia teatralne. Przedstawiciele middlebrow byli zaś zainteresowani raczej muzyką rozrywkową, malarstwem realistycznym oraz fi lmami hollywoodzkimi. Sfera lowbrow wiązała się zaś nieodłącznie z gatunkami uważanymi za kiczowate (np. sentymentalnym malarstwem, muzyką disco, teleno- welami latynoamerykańskimi). W perspektywie historycznej przyporządkowanie niektórych treści estetycznych poziomom tworzącym hierarchiczny porządek gu- stów ulega zmianie (np. jazz znajduje się dziś raczej w orbicie zainteresowań middle- bądź highbrow niż przedstawicieli lowbrow), lecz podziały pozostają niezmienne.

Według Pierre’a Bourdieu podziały klasowe manifestują się najczęściej właśnie w sferze kultury: „niechęć do innych stylów życia prawdopodobnie stanowi jedną z najsilniejszych barier pomiędzy klasami” (2005: 75). Podziały te są ściśle związa- ne z nierównomiernym rozłożeniem różnych typów kapitału kulturowego. Za pra- womocny uznawany jest gust osób znajdujących się wysoko w hierarchii prestiżu społecznego. Gust pozostałej części społeczeństwa ma zaś charakter podrzędny i nie może spodziewać się społecznej legitymizacji. Z tego względu niektóre zjawiska artystyczne (lub quasi-artystyczne), choć są niezwykle popularne w społeczeństwie, spotykają się z potępieniem opinii publicznej i mediów. Zależność tę dobrze ilustruje powszechna niechęć do muzyki disco polo, mimo że jest ona popularna w wielu śro- dowiskach prowincjonalnych. Dominujące klasy społeczne rozporządzają bowiem kapitałem kulturowym, który „uczy”, jaka sztuka jest „dobra” (czyli prawomocna) oraz kapitałem ekonomicznym, społecznym i symbolicznym, co pozwala im kon- trolować dominujące wzorce estetyczne, lecz niekoniecznie praktyki uczestnictwa w kulturze. Dodatkowo, Bourdieu dzieli klasę dominującą na dwie frakcje, w związ- ku z różnym rozkładem kapitału ekonomicznego i kulturowego. Pierwszą z nich, zasobną raczej w kapitał ekonomiczny niż kulturowy, znamionuje oczekiwanie

3 Jest to pogląd już historyczny. Obecnie zwykle sferę middlebrow utożsamia się z tym, co John Fiske nazywa „kulturą popularną”. Jest ona powszechnie dostępna, jednak wymaga od swoich uczest- ników pewnych nakładów twórczych, które ujawniają się np. poprzez pastisze i przeróbki. Uczestnic- two w kulturze popularnej nie jest zwykłą odbiorczością, lecz ciągłą grą z tekstem (por. Fiske 2010).

(3)

sztuki wyzutej z treści społecznych, zawierającej hedonistyczną estetykę lekkości i łatwości (którą reprezentuje np. teatr bulwarowy, malarstwo impresjonistyczne) i upodobanie do luksusu i dekoracyjności. Z kolei drugą frakcję, zasobną w kapitał kulturowy, wyróżnia estetyka ascezy, dystans, odrzucenie wszelkiej bezpośredniości i dosłowności, odwrócona ekonomia konsumpcji (zgodnie z którą „im mniej, tym więcej”), intelektualne wyrafi nowanie, odrzucenie świata ze wszystkim co w nim przyziemne, powierzchowne i pospolite (por. Strzyczkowski 2009).

W zgodzie z tą koncepcją pozostaje propozycja Ruth Holliday, którą metaforycz- nie można przedstawić jako oś, na której jednym końcu znajdują się „dyskursywnie bogaci”, posiadający legitymizowany typ kapitału kulturowego, „dobrze wykształ- ceni, mający dostęp do bibliotek, dyskusji intelektualnych z kolegami po fachu lub przyjaciółmi, «mądrych» programów telewizyjnych, krytyki sztuki i literatury oraz doradztwa i terapii (wszystkich dyskursów, które są wysoko cenione)”. Na drugim końcu osi znajdują się natomiast „«dyskursywnie biedni» – wykształceni w sposób praktyczny lub zawodowy (mający dostęp jedynie do dyskursów, którym przypisuje się niską wartość)” (Holliday 2004: 56). Nawiązując do klasycznej typologii Van Wyck Brooksa można powiedzieć, że jeden z biegunów tego continuum stanowią modelowi highbrow, drugi – modelowi lowbrow. Rozwiązanie to pozwala zachować nieokreślony obszar, który wykazuje cechy zarówno muzyki poważnej (tradycyjnie

„wysokiej”), jak i popularnej (tradycyjnie „niskiej”) (por. Mądro 2008)4.

Swoistą kontrpropozycją wobec modelu gustu estetycznego zaproponowanego przez przywoływanych tu badaczy jest hipoteza „wszystkożerności kulturowej”

stworzona przez Petersona i Kerna (1996).

Hipoteza „wszystkożerności kulturowej”

W artykule Changing highbrow taste: from snob to omnivore5 Peterson i Kern (1996) identyfi kują i diagnozują zmianę, jaka zaszła w estetycznym guście amery-

4 Przywołane tu typologie i twierdzenia teoretyczne mogą być źródłem potencjalnego nieporozu- mienia, któremu chcielibyśmy zapobiec. Za każdy razem, gdy stosujemy terminu highbrow i lowbrow lub gust „wysoki” i „niski’ rozumiemy je wyłącznie w sposób opisowy, nigdy normatywny. Nie chce- my jednak uciekać od opisu kultury w kategoriach jej „ludowości” lub „prawomocności”.

5 Kontekst użycia przez amerykańskich badaczy pojęcia highbrow pozwala je tłumaczyć naj- częściej jako intelektualista (przedstawiciel gustu wyższego), choć również, ze względu na swe ce- chy socjodemografi czne, jako Amerykanin o wyższym statusie społecznym lub gdy mowa o wybra- nej przez tę grupę strategii utrzymania władzy symbolicznej – pozer. W późniejszych artykułach zajmujących się empirycznym badaniem gustów estetycznych zmieniały się konceptualizacje tych kategorii. W 1996 roku Peterson i Kern używali tylko trzech kategorii: wszystkożernych highbrow (omnivore), highbrow o ujednoliconym guście (snob) oraz lowbrow o jednolitym guście (univore).

W późniejszej publikacji Peterson przyjmuje podział czterokategorialny: highbrow univore, high- brow omnivore, lowbrow univore oraz lowborw omnivore (2005: 263). Inni badacze dodawali kolejne podziały, które komplikowały tę klasyfi kację. TallyKatz-Gerro i Oriel Sullivan (2005) wprowadzili aspekt „żarłoczności” (voraciousness), mierzony za pomocą czasu poświęcanego na daną aktywność oraz sposobu jej podejmowania. Peter Achterberg i Dick Houtman (2005) badali natomiast różnicę pomiędzy „najwyższym” i „najniższym” gatunkiem spośród tych, które wskazał respondent, jednak

(4)

kańskich highbrow pod koniec XX wieku. Wyniki ich badań pozwalają stwierdzić, że dotychczasowy snobizm (snobbishness) przedstawicieli wyższego gustu estetyczne- go zostaje zastąpiony przez wszystkożerność (omnivorousness). W 1992 roku high- brow okazali się nie tylko bardziej wszystkożerni niż 10 lat wcześniej, ale byli także bardziej wszystkożerni niż przedstawiciele gustów uznawanych za niższe. Przeciętny przedstawiciel tej grupy lubił nie tylko muzykę klasyczną i operę (oraz wybierał jedną z tych form jako ulubioną), ale – w porównaniu do przedstawiciela gustu lowbrow – wykazywał też upodobanie do większej liczby „niskich” i „średnich” gatunków mu- zycznych. Podobny, choć mniej wyrazisty, wzorzec zachowań (tj. wszystkożerność) występujący wśród przedstawicieli niższych gustów oznacza, zdaniem badaczy, że mamy do czynienia z długotrwałym trendem społecznym, a nie okresową zmianą.

Zasadniczo, zmiana ta zachodzi wśród wszystkich kohort wiekowych, nie jest więc jedynie wynikiem zastępowania starszych kategorii wiekowych przez młodsze.

Tak określona wszystkożerność nie oznacza jednak niewybredności (indiscrimi- nity), czyli lubienia wszystkiego bez wyjątku. Takich perfekcyjnych wszystkożer- ców6 odnotowano w badaniach bardzo niewielu. Jest to raczej otwartość (openness) doceniająca wszystko i w tym sensie przeciwstawia się ona snobistycznemu wyklu- czeniu. Jednocześnie wszystkożerność koncentruje się nie tyle (i nie tylko) na tym, co jest konsumowane, lecz bardziej na sposobie konsumpcji. Dlatego nie jest bezre- fl eksyjną konsumpcją dla przyjemności, lecz intelektualnym docenieniem.

Peterson i Kern wskazali pięć czynników, które doprowadziły do zmiany charak- teru gustu (przejście od snobizmu do wszystkożerności): (1) procesy społeczne czy- niące różne gusta i kanony estetyczne coraz bardziej dostępnymi szerokim kręgom społecznym; (2) ogólną zmianę świata wartości w kierunku tolerancji, otwartości i niedyskryminacji; (3) zniesienie elitystycznego standardu estetycznego świata sztu- ki; (4) pokoleniową zmianę upodobań muzycznych oraz (5) zmianę strategii grupy o dominującym statusie społecznym jako reakcję na zmiany standardów i kanonów estetycznych (Peterson i Kern 1996: 904–906).

Rosnący poziom życia, migracje ludności, mobilność klas społecznych, wszech- obecność mass mediów doprowadziły do zmieszania kanonów i gustów estetycz- nych różnych grup, zbiorowości i klas. Te procesy społeczne umożliwiły zmiany wartości, w tym wartości estetycznych i tym samym legły u podstaw zmiany gustu od snobizmu do wszystkożerności.

Również zamknięty i elitarny świat sztuk pięknych zaczął dopuszczać gust wszystkożerców. Kryterium jedynego standardu elitystycznej ekskluzywności po- traktowano tak szeroko, że straciło na wiarygodności i zostało zastąpione elistyczną inkluzywnością wszystkożercy.

Zmiany te usankcjonowane zostały jeszcze przez „pokolenie Woodstock”, które kulturę młodzieżową i jej różnorodność traktowało nie jako etap w dorastaniu, ale jako realną alternatywę dla ustanowionej kultury elitarnej.

– zgodnie z interpretacją Petersona (2005: 263) – nie były to badania wszystkożerności, gdyż nie odnosiły się do liczby słuchanych gatunków.

6 Podobnie jak snobów, osób deklarujących sympatię jedynie dla muzyki klasycznej i opery.

(5)

Ostatecznie autorzy konkludują, iż snobistyczne wykluczenie było skutecznym wyznacznikiem statusu w stosunkowo jednorodnym świecie Białych Anglosasów Wyznania Protestanckiego (WASP), lecz wszystkożerne włączenie wydaje się lepiej przystosowane do coraz bardziej globalnego świata, zarządzanego przez tych, którzy po części udają poszanowanie dla kulturalnych przedstawień innych.

Dalsze badania dotyczące zjawiska wszystkożerności ujawniły kolejne jego ce- chy. Alan Warde, David Wright oraz Modesto Gayo-Cal wykazali, że wszystkożercy nie stanowią homogenicznej grupy i wyróżnili ich trzy typy: profesjonalistów, dysy- dentów oraz uczniów (2007: 143–164). „Profesjonaliści” to osoby, które są dobrze obeznane z kulturą „wysoką” oraz „niską” i wyrabiają sobie krytyczny osąd o nich.

Drugi typ, „dysydenci”, konsumując dobra z górnej i dolnej półki, kierują się niechę- cią do snobizmu jako postawy wyższości wynikającej z chełpienia się z obcowania z kulturą wysoką. Trzeci typ – „uczniowie” (the apprentices) – konsumują kulturę niską i wysoką „jak leci”, nie wybrzydzają i nie odrzucają żadnych form, co jest wynikiem braku pewności, co tak naprawdę warto wybrać z całej gamy dostępnych możliwości. Warde, Tomlinson i McMeekin (2000) stwierdzili, że szeroka wiedza na temat współczesnej kultury i konsumpcji rozmaitych jej produktów podnosi re- putację i status ich konsumentów. Bonnie Erickson (1996) wykazała, że osoby o wy- sokim statusie społecznym, często zmuszane do wchodzenia w relacje z osobami z różnych klas społecznych wybierają strategię wszystkożerności, która pozwala na skuteczne interakcje z przedstawicielami innych klas.

Wszystkożerność elit stała się również przyczynkiem szerszych rozważań doty- czących społecznych procesów percepcji i konsumpcji dóbr współczesnej kultury.

Wyznacznikiem przynależności do elity kulturowej jest dzisiaj maksymalna toleran- cja i minimalna wybredność, a snobizmem jest ostentacyjne wyrzekanie się snobi- zmu (por. Bauman 2011b).

W rodzimej literaturze socjologicznej brakuje jak dotąd empirycznych badań, które podjęłyby próbę analizy zjawiska wszystkożerności na przykładzie Polski, choć część badaczy potwierdza występowanie tego zjawiska na podstawie analizy przesłanek teoretycznych (por. Jacyno 2010; Bauman 2011a). Wprawdzie prowa- dzone badania jakościowe nad kulturą miejską (2008 r.) oraz wiejską (2010 r.) przy- niosły potwierdzenie występowania przesłanek wszystkożerności (opisanych przez Petersona i Kerna), takich jak: „rozszerzone upodobania muzyczne” (Duchowski i Sekuła 2010: 77) oraz poszerzenie kanonu gatunków muzycznych uważanych za lepsze i gorsze, lecz przede wszystkim w odniesieniu do gustu mieszkańców dużych miast. Tomasz Szlendak konstatuje na tej podstawie, iż: „wszystkożerność kulturowa jest nowym markerem wysokiego statusu społecznego” (Szlendak 2010: 114). Jed- nak zaobserwowane w tych samych badaniach wybory estetyczne mieszkańców ma- łych i średnich miast oraz mieszkańców wsi nie noszą już wymienionych znamion wszystkożerności kulturowej (por. Duchowski i Sekuła 2011, Piątkowska i Piątkow- ski 2011, Szlendak 2011).

W niniejszym tekście przedstawimy wyniki analizy, które wskazują, że w przeci- wieństwie do twierdzenia Petersona i Kerna z 1996 roku, w społeczeństwie polskim zachodzi zjawisko zawężania gustu estetycznego. Liczba słuchanych gatunków mu-

(6)

zycznych wśród przedstawicieli gustu wyższego w roku 2009 była niższa niż pięć lat wcześniej, a zjawisko redukcji słuchanych gatunków muzycznych było silniejsze wśród highbrow niż w przypadku przedstawicieli pozostałych gustów.

Wszystkożerność kulturowa w społeczeństwie polskim – wyniki badań empirycznych

Analizę zjawiska zawężania gustu wyższego w warunkach polskich przeprowa- dziliśmy na podstawie preferencji muzycznych respondentów. Czyniąc tak, idziemy za tradycją badawczą, która właśnie w preferencjach muzycznych upatrywała w naj- wyższym stopniu czynnika społecznie wyróżniającego gusty estetyczne, szczególnie w jego powiązaniu z położeniem społecznym. Uzasadnienie takiego postępowania znajdujemy już w słowach Bourdieu, który stwierdza m.in.: „(...) nic nie daje takiej możliwości podkreślenia ‘klasy’ jakieś osoby i takiej podstawy do uklasowienia, jak gusta w dziedzinie muzyki, to dzieje się tak oczywiście dlatego, że nie ma prakty- ki bardziej klasyfi kującej” oraz „muzyka jest najbardziej duchową ze wszystkich sztuk intelektualnych i miłość do muzyki stanowi gwarancję ‘duchowości’”7. Za tak określoną tradycją idą również badania nad wszystkożernością kulturową wyżej wymienionych badaczy: Warde, Wrighta, Gayo-Cala oraz Erickson. Tym samym, otrzymane na tej podstawie wyniki naszych analiz możemy porównać z wynikami innych badań8.

W dwóch edycjach badań Uczestnictwa ludności w kulturze, przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny w latach 2004 oraz 2009, znalazło się pytanie do- tyczące słuchanych gatunków muzycznych. W pytaniu tym respondent mógł zazna- czyć kilka odpowiedzi spośród następującej listy: (1) muzyka klasyczna; (2) opera, operetka; (3) rock, pop; (4) hard rock, heavy metal; (5) muzyka świata (folklory- styczna, tradycyjna); (6) dance, house; (7) techno; (8) rap, hip-hop; (9) jazz, blues;

(10) inna9.

W pierwszej kolejności sprawdziliśmy, czy gatunki muzyczne wybierane przez respondentów układają się we wzór, który można zinterpretować jako gust estetycz-

7 Zob. Bourdieu 2005: 27.

8 W artykule z 2005 roku Peterson w szczegółowy sposób odnosi się do problematyki dokony- wania porównań pomiędzy prowadzonymi przez różne zespoły badaniami gustu estetycznego. Su- geruje on, że uzyskane w ostatnich latach wyniki, zgodnie z którymi wszystkożerność przestaje być dominującym wzorcem gustu estetycznego elit, mogą w równym stopniu wynikać z przemijania ery wszystkożerności, jak też z różnic metodologicznych. Wśród potencjalnych trudności zwraca on uwa- gę przede wszystkim na (1) różnice w konceptualizacji poszczególnych kategorii gustu; (2) sposób, w jaki prowadzone są badania (podmiot odpowiedzialny, kwestionariusz, sposób dotarcia do respon- denta, dobór próby, ważenie wyników); (3) sposób rekodowania danych (w poszczególnych latach liczba osób, które słuchały wszystkich wymienionych gatunków muzycznych zmieniała się w znaczą- cy sposób) (Peterson 2005). Główne różnice metodologiczne pomiędzy naszą analizą a ustaleniami Petersona i Kerna (1996) sprowadzają się do użycia innego kwestionariusza (kategoryzacja gatunków muzycznych) oraz innej defi nicji highbrow (różnicę tę wyjaśniamy w dalszej części artykułu).

9 Chociaż można mieć dużo zastrzeżeń, co do zakresu i kompletności tej listy, sądzimy, że od- zwierciedla ona główne podziały w muzyce.

(7)

ny: highbrow, middlebrow i lowbrow. Na pytanie, czy słucha Pan/i muzyki twier- dząco odpowiedziało 85,7% spośród 18 421 respondentów. Pozostali respondenci deklarowali brak jakiegokolwiek zainteresowania słuchaniem muzyki.

Tabela 1. Słuchane gatunki muzyczne

Gatunek muzyczny Nie Tak

Liczebność % Liczebność %

Muzyka klasyczna 12236 77,5 3549 22,5

Opera, operetka 14856 94,1 929 5,9

Rock, pop 7903 50,1 7882 49,9

Hard rock, heavy metal 14489 91,8 1296 8,2

Muzyka świata (folklorystyczna,

tradycyjna) 9593 60,8 6192 39,2

Dance 11784 74,7 4001 25,3

Techno 13673 86,6 2112 13,4

Rap 13169 83,4 2616 16,6

Jazz, blues 13977 88,5 1808 11,5

Inna 12192 79 3242 21,00%

Zgodnie z oczekiwaniami najwięcej fanów znajduje muzyka „rock, pop”, naj- mniejszą popularnością cieszy się opera i operetka. Zaskakuje fakt, że prawie co czwarty respondent słucha muzyki klasycznej. Przedstawiona poniżej mapa wielo- wymiarowej analizy korespondencji przedstawia dziesięć wyróżnionych gatunków muzycznych, które można interpretować jako gusty estetycznym respondentów.

Analiza korespondencji pozwala wyróżnić dwa jej wymiary. Wymiar pierwszy (oś OX), dzieli naszych respondentów na tych, którzy zaznaczyli, że słuchają muzyki i odnaleźli słuchany przez siebie gatunek muzyczny w przedstawionej w kwestiona- riuszu kafeterii oraz tych respondentów, którzy zaznaczyli, że słuchają muzyki, ale nie mogli w przedstawionej kafeterii znaleźć odpowiadającego im gatunku muzycz- nego i dlatego zdecydowali się zaznaczyć odpowiedź: „inna muzyka”. Nie możemy niestety powiedzieć nic więcej o tej drugiej grupie respondentów. Wyróżniając gust niski, średni i wysoki, odwołamy się do drugiego wymiaru (oś OY), który dzieli respondentów ze względu na wybrane przez nich gatunki muzyczne.

Mapę należy interpretować w kategoriach taksonomicznych – bliskość kategorii różnych gatunków muzycznych oznacza, że respondenci częściej wybierali dane ka- tegorie łącznie. W trzeciej ćwiartce, poczynając od lewej strony znalazły się: muzyka operowa (i operetka), muzyka klasyczna, muzyka świata (tradycyjna, folklorystycz- na). Przesuwając się dalej w prawo, pojawiają się: jazz, blues, rock, pop, dance, house, hard-rock, metal, rap, hip-hop, techno. Znaczna odrębność muzyki operowej, operetki i muzyki klasycznej od pozostałych gatunków muzycznych oznacza, że ga- tunki te są częściej wybierane łącznie przez respondentów i zarazem, że występują

(8)

rzadziej z innymi gatunkami muzycznymi. Możemy więc stwierdzić, że w Polsce istnieje grupa przedstawicieli gustu wyższego, jednakże podział na grupy gustu śred- niego i niskiego nie jest już tak jednoznaczny. Z tego powodu w dalszych analizach będziemy dzielić respondentów na dwie grupy: przedstawicieli gustu wyższego i po- zostałych (przedstawicieli gustu niewyższego).

Mapa 1. Podobieństwo gatunków muzycznych w wyborach respondentów

Legenda do mapy: T – oznacza tak (pozytywny wybór danego gatunku muzycznego), N – oznacza nie (negatywny wybór)

(9)

W badaniach Petersona i Kerna respondentom zadano dwa pytania. W pierw- szym z nich respondent miał wskazać wszystkie gatunki muzyczne, których słucha, w drugim, wskazać ten spośród nich, który jest jego ulubionym gatunkiem. Respon- denci, którzy wskazali muzykę klasyczną lub operę, zostali uznani za przedstawicieli gustu wyższego (highbrow). W ankiecie Uczestnictwo ludności w kulturze nie ma Tabela 2. Analiza statystyczna liczby słuchanych gatunków według typu operacjonalizacji

pojęcia highbrow Operacjonalizacja Rok

bada- nia

Przedstawiciele gustu wyższego Pozostali N Średnia

liczba słuchanych gatunków muzycz- nych

Różnica w liczbie słuchanych gatunków

p (dwu- stron- na)

N Średnia liczba słuchanych gatunków muzycz- nych

Różnica w liczbie słucha- nych gatun- ków

p (dwu- stron- na)

Operacjonalizacja A (słucha muzyki klasycznej lub opery i operetki)

2004 2067 1,64 6061 1,99

2009 1757 1,61 -0,03 0,00 5900 1,85 -0,14 0,00

Operacjonalizacja B (przynajmniej raz w roku odwiedził fi lharmonię lub operę i operetkę)

2004 533 2,18 7592 1,88

2009 554 1,93 -0,26 0,02 7090 1,78 -0,09 0,00

Operacjonalizacja C (był w fi lharmo- nii lub w operze i operetce częściej niż 3 razy w roku.)

2004 52 2,56 8073 1,89

2009 57 2,07 -0,49 0,10 7587 1,79 -0,10 0,00

drugiego z wymienionych pytań. Jednakże znajdują się tam dwa pytania, które mogą być równie dobrym wskaźnikiem gustu wyższego, jak pytanie o ulubiony gatunek muzyczny. Są to pytania: „Jak często w ciągu ostatnich 12 miesięcy by- ł/a Pan/i w operze lub operetce?” oraz „Jak często w ciągu ostatnich 12 miesięcy był/a Pan/i w fi lharmonii?”. Wskaźnik gustu wyższego oparty na tych pytaniach ma co najmniej dwie zalety. Po pierwsze, jest wskaźnikiem wąskim, to znaczy będzie zawierał raczej mniej przedstawicieli gustu wyższego niż wskaźnik Petersona i Ker- na. Po drugie, jest pytaniem o element behawioralny postawy, faktyczne pójście do opery lub fi lharmonii, z tego powodu jest wskaźnikiem mocniejszym10.

10 Kees van Rees ze współpracownikami (1999) oraz Jordi Lopez-Sintas i Ercilia Garcia-Alvarez (2002), podobnie jak my, założyli, że pytanie o uczestnictwo daje lepszy obraz rzeczywistości niż pytanie o deklaracje. Peterson tymczasem argumentuje, że badanie deklaracji jest bardziej wskazane, ponieważ (1) uczestnictwo zależy również od innych czynników (np. życia na wsi), (2) trudno do- brze zbadać uczestnictwo (respondenci nie pamiętają wszystkiego), (3) nie ma pewności, że istnieje związek pomiędzy wiedzą, gustem a zachowaniami (2005: 265–266). Peterson podaje jednak też kontrargument, który wydaje nam się bardzo istotny: pytając ludzi o deklaracje, możemy uzyskać odpowiedzi, które odzwierciedlają obecne w kulturze kanony, a nie rzeczywisty gust badanych. Dys-

(10)

Przetestowaliśmy trzy możliwe operacjonalizacje pojęcia „przedstawiciela gustu wyższego”. Zgodnie z nim jest to osoba, która:

A. Słucha muzyki klasycznej lub opery i operetki;

B. Przynajmniej 1 raz w roku odwiedziła fi lharmonię lub operę i operetkę;

C. Częściej niż 3 razy w roku była w fi lharmonii lub operze i operetce.

Z przedstawionych w tabeli 2 zmian liczby słuchanych gatunków muzycznych dla trzech operacjonalizacji przedstawicieli gustu wyższego istotne statystycznie są wszystkie zmiany (przy czym dla operacjonalizacji C dla p≤0,1), z kolei dla pozosta- łych osób istotne statystycznie są wszystkie operacjonalizacje (dla p<0,01). W przy- padku przedstawicieli gustu wyższego, największą zmianę w liczbie słuchanych ga- tunków obserwujemy w trzeciej z podanych operacjonalizacji (-0,49).

Tabela 3. Porównanie cech społeczno-demografi cznych przedstawicieli gustu wyższego i pozostałych osób

Operacjonalizacja A Operacjonalizacja B Operacjonalizacja C Przedstawi-

ciele gustu wyższego

Pozostali Przedstawi- ciele gustu wyższego

Pozo-

stali Przedstawi- ciele gustu wyższego

Pozo- stali

Wiek średnia 49,5 39,7 41,5 43,7 41,0 44,2

Dochód gospodarstwa domowego

średnia 3256,9 3088,7 4215,3 3046,7 4758,9 3062,7

mediana 2734,1 2586,0 3578,1 2563,4 3582,6 2570,1

Miejscowość

200 tys.

mieszkańców i więcej

%

30,0 18,4 43,0 18,6 59,6 80,2

poniżej 200 tys. miesz-

kańców 70,0 81,6 57,0 81,4 40,4 19,8

Płeć respon- denta

mężczyzna 37,4 47,3 38,9 45,5 38,5 45,0

kobieta 62,6 52,7 61,1 54,5 61,5 55,0

Wykształ- cenie respondenta ukończone

wyższe i poli-

cealne 27,0 12,5 45,2 13,1 58,7 14,4

średnie 36,6 30,0 28,7 30,9 18,3 30,3

zasadnicze

zawodowe 20,2 28,9 8,0 28,9 4,6 27,9

gimnazjalne, podstawowe i brak wy-

kształcenia 16,2 28,7 18,1 27,2 18,3 27,4

kusja pomiędzy zwolennikami pytań o uczestnictwo oraz pytań o deklaracje jest od dawna obecna w socjologii i niniejszy artykuł nie rości sobie pretensji do jej rozstrzygnięcia. Wydaje się, że najlep- szy miernik preferencji estetycznych został zastosowany w klasycznych badaniach Bourdieu, który pytał respondentów nie o to, jaki rodzaj sztuki im się podoba, lecz prosił ich o ocenę konkretnego dzieła sztuki (Bourdieu 2005: 632–638; Peterson 2005: 266).

(11)

Przejście od operacjonalizacji A do B i do C zwiększa różnice socjodemografi cz- ne między przedstawicielami gustu wyższego a pozostałymi respondentami. Przed- stawiciele gustu wyższego (szczególnie przy operacjonalizacji B i C) w stosunku do pozostałych osób posiadają wyższe dochody i wykształcenie, a ponad połowa z nich pochodzi z miast powyżej 200 tys. mieszkańców. Są oni nieznacznie młodsi i więk- szy odsetek z nich stanowią kobiety.

Także w dziedzinie praktyk kulturowych rysuje się znacząca różnica między grupą przedstawicieli gustu wyższego i pozostałymi osobami. Im mocniejsza opera- cjonalizacja gustu wyższego, tym większe różnice pod względem różnych kategorii aktywności kulturowych, jakie zachodzą między highbrow a pozostałymi osobami.

Praktycznie we wszystkich aktywnościach kulturowych wyższe zaangażowanie wy- kazywali właśnie highbrow. Różnice są szczególnie wyraźne w przypadku aktyw- ności, które tradycyjnie zaliczane są do „kultury wyższej”. Prawie każdy przedsta- wiciel gustu wyższego przeczytał książkę, ponad połowa z nich odwiedziła muzeum oraz była w teatrze dramatycznym.

Tabela 4. Porównanie praktyk kulturowych przedstawicieli gustu wyższego i pozostałych osób (w %)

Odsetek osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy wykonywa- ły którąś z poniższych aktywności

Operacjonalizacja A Operacjonalizacja B Operacjonalizacja C Przedstawi-

ciele gustu wyższego

Pozo-

stali Przedstawi- ciele gustu wyższego

Pozo-

stali Przedstawi- ciele gustu wyższego

Pozo- stali

Ogląda telewizję 98,2 99,1 97,9 98,9 96,3 98,7

Czytał/a Pan/i gazety codzienne 86,6 79,4 88,8 78,5 88,0 78,7 Czytał/a Pan/i czasopisma

ilustrowane 84,2 78,1 89,6 76,4 81,7 76,2

Był /a Pan/i na imprezie estrado-

wej lub kabaretowej 23,4 17,5 43,8 15,9 44,4 16,9

Chodził /a Pan/i potańczyć (dys-

koteka, dancing, klub) 23,3 34,6 49,7 28,0 48,6 28,1

Był/a Pan/i na imprezach spor-

towych 21,0 26,9 34,9 23,1 32,1 23,1

Przeczytał/a Pan/i jakąś książkę 69,2 54,0 91,2 51,8 93,6 52,7

Był/a w bibliotece 32,9 29,6 58,7 26,1 66,1 26,9

Był/a Pan/i w muzeum w kraju 28,6 16,3 59,6 15,1 63,3 16,9

Był/a Pan/i w teatrze dramatycz-

nym 14,6 7,0 44,1 5,7 52,8 7,6

Możemy teraz przystąpić do odpowiedzi na zasadnicze pytanie badawcze, czy zaobserwowane zmniejszenie liczby słuchanych gatunków muzycznych jest wyni- kiem wzrastającego poziomu snobizmu (snobbishness)11, czy jest rezultatem zmiany

11 Świadczyłaby o tym istotność zmiany liczby słuchanych gatunków muzycznych przez przed- stawicieli gustu wyższego przy zmianie roku badania z 2004 na 2009 oraz siła tej zmiany.

(12)

Tabela 5. Modele regresji liniowej dla poszczególnych operacjonalizacji

Model Współczynniki nie-

standaryzowane Współczynniki

standaryzowane Istotność

B (Beta)

A (Słucha muzyki klasycznej lub opery i operetki)

(Stała) 1,885 0,000

Dochód (w tys. PLN) 0,078 0,051 0,000

Klasa miejscowości (0=poniżej 200 tys.) 0,166 0,055 0,000

Płeć (Mężczyni=0) -0,146 -0,059 0,000

Wiek (w 10 lat) -0,295 -0,422 0,000

Rok badania (0=2004) -0,07 -0,028 0,001

Przedstawiciel gustu wyższego (słucha muzyki

klasycznej lub opery/operetki) (Nie=0) -0,084 -0,029 0,004

Interakcja A 0,107 0,027 0,01

B (Przynajmniej 1 raz w roku odwiedził fi lharmonię lub operę i operetkę)

(Stała) 1,856 0,000

Dochód (w tys. PLN) 0,07 0,046 0,000

Klasa miejscowości (0=poniżej 200 tys.) 0,155 0,051 0,000

Płeć (Mężczyni=0) -0,15 -0,06 0,000

Wiek (w 10 lat) -0,296 -0,423 0,000

Rok badania (0=2004) -0,034 -0,014 0,071

Przedstawiciel gustu wyższego (przynajmniej 1 raz w roku był w fi lharmonii lub operze i operet-

ce) (Nie=0) 0,194 0,04 0,000

Interakcja B -0,132 -0,02 0,059

C (Częściej niż 3 razy w roku był w fi lharmonii lub operze i operetce)

(Stała) 1,863 0,000

Dochód (w tys. PLN) 0,075 0,049 0,000

Klasa miejscowości (0=poniżej 200 tys.) 0,16 0,053 0,000

Płeć (Mężczyni=0) -0,149 -0,06 0,000

Wiek (w 10 lat) -0,296 -0,424 0,000

Rok badania (0=2004) -0,041 -0,017 0,023

Przedstawiciel gustu wyższego (był w operze, operetce lub fi lharmonii częściej niż 3 razy

w roku) (Nie=0) 0,407 0,027 0,009

Interakcja C -0,182 -0,009 0,395

Test F jest istotny statystycznie dla p<0,01 (dla wszystkich trzech modeli); a modele wyjaśniają około 19%

wariancji zmiennej zależnej (sumy słuchanych gatunków muzycznych).

(13)

kohorty wieku przedstawicieli gustu wyższego lub starzenia się społeczeństwa pol- skiego w ogóle. Chcąc odpowiedzieć na tak postawione pytanie, skonstruowaliśmy modele regresji liniowej dla wszystkich wyróżnionych operacjonalizacji (tabela 5).

W każdym z modeli te same zmienne miały decydujący wpływ na wartość zmien- nej zależnej (suma słuchanych gatunków muzycznych), co wynikało z faktu, iż za każdym razem modele różniły się tylko dwoma zmiennymi: interakcją oraz zmienną operacjonalizującą gust wyższy. Zmienne posiadające decydujące znaczenie to ko- lejno: wiek, płeć oraz wielkość miejscowości i dochód na osobę.

Wzrost wieku o 10 lat zawsze powodował spadek liczby słuchanych gatunków muzycznych o około 0,3 gatunku. Kobiety słuchały o około 0,15 gatunku muzycz- nego mniej niż mężczyźni. Dwie pozostałe zmienne wpływały dodatnio na liczbę słuchanych gatunków muzycznych. Kolejne modele świadczą o tym, że im bardziej restrykcyjna defi nicja gustu wyższego, tym bardziej zawęża się liczba słuchanych gatunków muzycznych. Świadczą o tym włączone do modelu zmienne interakcyjne.

Dla przedstawicieli gustu wyższego: według operacjonalizacji A liczba słuchanych gatunków w 2009 roku wzrosła o 0,04 (czyli praktycznie się nie zmieniła); według operacjonalizacji B liczba słuchanych gatunków muzycznych zawęziła się o -0,17, a według operacjonalizacji C o -0,2212.

Hipotezę o zawężeniu gustu wyższego pozwala nam przyjąć zarówna analiza ANOVA, jak i analiza poszczególnych modeli regresji liniowej. Bez względu na przyjętą operacjonalizację, obserwujemy zawężenie liczby słuchanych gatunków muzycznych przez przedstawicieli gustu wyższego (lata 2004–2009). Ponadto, przedstawiciele gustu wyższego zredukowali liczbę słuchanych gatunków mu- zycznych, podczas gdy liczba ta w przypadku przedstawicieli pozostałych gustów (nie-highbrow) właściwie pozostała bez zmian13. Przy czym dla operacjonalizacji C nie ma podstaw by przyjąć, że zmiana lat badania (z roku 2004 na 2009) wpły- nęła inaczej na liczbę słuchanych gatunków muzycznych w grupie przedstawicieli gustu wyższego niż wśród pozostałych respondentów. Brak istotności statystycz- nej dla tej zmiennej jest wynikiem małej liczebności próby dla tej operacjonalizacji (n=109).

Na zawężanie gustu wyższego zdecydowanie największy wpływ ma wiek re- spondenta, co wydaje się wynikiem zjawiska rosnącej selekcji słuchanych gatunków muzycznych wraz ze wzrostem wieku respondenta.

12 Dokładna interpretacja zmiennej interakcyjnej dla modelu C przebiega następująco: jeśli ktoś był w fi lharmonii lub operze i operetce trzy razy lub rzadziej przez ostatnie 12 miesięcy, to suma wybieranych przez niego gatunków muzycznych w 2009 roku była niższa o około 0,04 jednostki w porównaniu z rokiem 2004, zaś dla tych, którzy byli więcej niż 3 razy w roku w fi lharmonii lub operze i operetce, była niższa o około -0,22 (=-0,182 – 0,041). Pozostałe zmienne były kontrolowane.

Podobnie interpretujemy zmienne interakcyjnej w pozostałych modelach.

13 Dla przedstawicieli pozostałych gustów (nie-highbrow): według operacjonalizacji A liczba słu- chanych gatunków w roku 2009 zmalała o -0,07 w porównaniu do roku 2004, według operacjonali- zacji B zmiana ta wyniosła -0,03, a dla operacjonalizacji C -0,04.

(14)

Teoretyczne uzasadnienie zaobserwowanych prawidłowości

Analizę rozpoczniemy od rozpatrzenia pięciu przyczyn rozszerzania się gustu estetycznego, które zaobserwowali Peterson i Kern, gdyż czynniki te okazały się być determinantami wszystkożerności przedstawicieli gustu wyższego w innych krajach.

Pierwszy argument pojawiający się w dyskutowanym tekście dotyczył procesów, które spowodowały, że różne kanony i gusta estetyczne stają się coraz bardziej do- stępne szerokiemu audytorium. Zjawisko takie zachodzi w Polsce jedynie w pew- nym stopniu. Nie sposób bowiem zaprzeczyć, że w warunkach rewolucji informa- tycznej każdy użytkownik Internetu może uczestniczyć w kulturze, choć czasami uczestnictwo to wiąże się z łamaniem praw autorskich. W każdej chwili przeciętny mieszkaniec Krakowa może ściągnąć tradycyjną muzykę marokańską, wysłuchać koncertu ulubionego zespołu w telewizji lub radiu czy też, ostatecznie, wybrać się do jednego z popularnych kin, które transmituje na żywo koncerty z The Metropo- litan Opera. Kwestia wyboru muzyki coraz częściej pozostaje więc kwestią smaku, a przeszkody natury ekonomicznej i technicznej stają się mniej znaczące jako czyn- niki uniemożliwiające dostęp do dóbr kultury, niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Jednak codzienność doświadczenia kulturowego Polaków niezmierne rzadko obejmuje kontakt z innymi kulturami. Struktura narodowościowa i etniczna Polski jest stosunkowo monolityczna, w porównaniu nie tylko ze Stanami Zjednoczonymi, ale także innymi krajami Europy Zachodniej, w których badania Petersona i Kerna były replikowane (zob. Peterson 2005). Jeśli za wskaźnik różnorodności społeczeń- stwa uznać język, którego używa się w kontaktach domowych, to w Polsce wy- łącznie językiem narodowym posługuje się 99% społeczeństwa (GUS, 2002), gdy w Stanach Zjednoczonych jest to 80% (U.S. CensusBureau 2007), a w Wielkiej Bry- tanii 93% (Greater London Authority 2009). Podsumowując, choć obecnie środki techniczne, cyfryzacja i Internet pozwalają doświadczyć różnorodności kulturowej, to żywy kontakt z przedstawicielami innych kultur pozostaje raczej poza codzien- nym doświadczeniem Polaków.

Kolejna przesłanka uzasadniająca występowanie wszystkożerności, zwrot w za- kresie uznanych społecznie wartości w stronę tolerancji, otwartości i niedyskrymi- nacji, również nie wydaje się zachodzić w Polsce. Polska pod względem ogólnego zaufania interpersonalnego zajmuje ostatnie miejsce wśród krajów, które w 2002 roku wzięły udział w badaniu European Social Survey (Czapiński 2006: 20). Od- setek osób, które zadeklarowały zaufanie do innych, wyniósł jedynie około 10%, podczas gdy w Niemczech, Anglii, Holandii wahał się w granicach 40–50%14. Rów- nież uprzedzenia wobec mniejszości homoseksualnych, które mogą być miernikiem otwartości i niedyskryminacji, każą uznać Polskę za najbardziej nietolerancyjny kraj spośród wszystkich objętych badaniem (Czapiński 2006: 21).

14 Dane pochodzące z European Value Survey wskazują, że Polska wśród 33 krajów zajmowała 10 miejsce pod względem niechęci wobec homoseksualistów (por. http://www.europeanvaluesstudy.

eu/, dostęp 09.03.2013).

(15)

Znaczący w tym względzie jest również podział na dwa typy postaw: materiali- styczne i postmaterialistyczne. Postawy materialistyczne dotyczą niedostatku bezpie- czeństwa bytowego (niski poziom dochodów, zagrożenia fi zyczne, nieład społeczny).

Tym samym obejmują takie wartości i cele jak: walka z infl acją, bezpieczeństwo pu- bliczne, przywracanie porządku społecznego. Z kolei postawy postmaterialistyczne dotyczą takich elementów życia jak wolność słowa, możliwość samorealizacji, które mogą być urzeczywistniane, gdy wartości podstawowe są zaspokojone (Czapiński 2006: 20). W Polsce w latach 1980–2005 odsetek osób o orientacji postmateriali- stycznej nie zwiększył się (wyniósł poniżej 10%) podczas gdy w Wielkiej Brytanii wzrósł z 14% do 24%, a w Szwecji z 13% do 25%. Natomiast w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w latach 1997–2006, odsetek wartości postmaterialistycz- nych pozostał na podobnym poziomie (w Rumunii wynosił 4% w obu edycjach ba- dania, w Bułgarii wzrósł z 2% do 4%, a na Ukrainie spadł z 3% do 2%)15. W spo- łeczeństwie polskim w badanym okresie odsetek osób o orientacji materialistycznej zdecydowanie przeważał nad osobami o orientacji postmaterialistycznej.

Kolejne uwarunkowanie zjawiska wszystkożerności, a mianowicie przemiany świata sztuki, które znalazło swoje potwierdzenie w Stanach Zjednoczonych i kra- jach Europy Zachodniej, wydaje się mieć miejsce i w Polsce. Współczesna sztuka awangardowa, a wraz z nią teorie ją opisujące (Danto 2006), dotarły do Polski już jakiś czas temu, mimo że nadejście to nastąpiło z pewnym opóźnieniem w stosunku do kultury zachodniej. W tym samym okresie badacze obserwowali również wyraź- ny wzrost popularności polskich tele-sag rodzinnych (Kisielewska 2009), muzyka disco polo święciła swoje największe triumfy (Woźniak 1998), a rozwijające się budownictwo zaadaptowało wzorce, które eksperci nazywają „kiczowatymi” (Sa- rzyński 2012). Nowe formy artystyczne okazały się formami quasi-artystycznymi, które mieszczą się w sferze zainteresowań osób raczej dyskursywnie biednych (o lu- dowym typie kapitału kulturowego) niż dyskursywnie bogatych. W efekcie moż- na odnieść wrażenie, że cała polska kultura „skręciła” w kierunku gustu lowbrow.

Napływ nowej i łatwo dostępnej kultury zachodniej spowodował, że rozmyły się tradycyjne granice, w tym te pomiędzy gatunkami muzycznymi. Potrzeba ustanawia- nia granic jednak pozostała. Wydaje się zatem, że wobec takiego rozwoju sytuacji, przedstawiciele gustu wyższego, mimo iż początkowo mogli „zachłysnąć się” nowo- ściami z Zachodu (w efekcie potwierdziło to rozmycie granic pomiędzy przedstawi- cielami różnych kategorii gustów, gdyż ważny okazał się sam akt konsumpcji, a nie konsumowany przedmiot), zaczęli stopniowo zawężać liczbę słuchanych gatunków muzycznych, czyli coraz uważniej selekcjonować rodzaje i formy aktywności kultu- rowych, w których uczestniczyli.

Zastanawiająca jest natomiast czwarta z wymienionych przyczyn wszystkożer- ności, czyli rola, jaką odegrała w Polsce pokoleniowa zmiana upodobań muzycz- nych. Ze względów historycznych w Polsce fenomen pokolenia ’68 nie miał aż tak silnego przełożenia na scenę muzyczną i zmianę społeczną, jak mogliśmy to zaob-

15 Źródło danych: http://www.wvsevsdb.com/wvs/WVSIntegratedEVSWVSvariables.jsp?Idio- ma=I, dostęp 8.03.2013.

(16)

serwować w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Polski Jarocin nie był amerykańskim Woodstockiem, a ruch kontrkulturowy był obecny w Polsce w stop- niu znikomym. W naszym kraju muzyka rockowa była fenomenem niszowym, który spełniał raczej funkcję „wentyla bezpieczeństwa” (Lesiakowski, Perzyna i Toborek 2004; Lizut 2003; por. Coser 2006). Muzyka ta nigdy nie stała się muzyką głównego nurtu. Między innymi z tego względu pokoleniowa zmiana gustu muzycznego nigdy nie nastąpiła.

Peterson i Kern wskazują także, że w reakcji na zmianę standardów i kanonów estetycznych nastąpiła zmiana strategii grupy o dominującym statusie społecznym, która otworzyła się częściowo na inne prądy estetyczne, gdyż taka strategia lepiej przystaje do zglobalizowanego świata. Dzięki tej strategii starają się oni utrzymać swój status grupy dominującej. W efekcie, wszystkożerność amerykańskich high- brow stała się nową kulturą uprawomocnioną, a sędzią tego, co uprawomocnione, pozostaje wciąż ta sama, co uprzednio klasa społeczna. Jest to argumentacja, któ- rą w polskiej rzeczywistości powtórzyć najtrudniej. Dla losów Polski charaktery- styczne jest zerwanie ciągłości w wielu wymiarach: struktury społecznej, ustroju gospodarczego, zasad prawnych i moralnych sankcjonowanych przez państwo oraz kanonów estetycznych (por. Legutko 2008). Państwo okresu międzywojennego było państwem premodernizacyjnym (Żarnowski 1999). Następujący po nim okres PRL w zasadzie odwrócił dotychczasowe hierarchie i zasady społeczne. Z kolei zmianę w kierunku merytokratycznej hierarchii społecznej i zasad wolnego rynku zapocząt- kowała transformacja ustrojowa z 1989 roku. Każdy z tych okresów niesie znaczące zmiany zachodzące na najwyższych szczeblach struktury społecznej. Nasze analizy wskazują, że w latach 2004–2009 polscy przedstawiciele gustu wyższego cechowali się wysokim poziomem kapitału kulturowego, który wyraża się we wskaźnikach uczestnictwa w kulturze, poziomie wykształcenia. Jest zatem prawdopodobne, że jest to frakcja klasy dominującej (w rozumieniu Bourdieu), której głównym zasobem jest kapitał kulturowy.

Z tego punku widzenia zjawisko zawężenia gustu estetycznego przez polskich highbrow w kontekście struktury społecznej może przebiegać zgodnie z dwoma sce- nariuszami16. W pierwszym z nich przedstawiciele gustu wyższego jako segment struktury społecznej dążą do legitymizacji posiadanego kapitału kulturowego. Zgod- nie z nim we współczesnej Polsce kapitał kulturowy staje się znaczącym zasobem zdolnym skutecznie oddzielać aktorów społecznych. W drugim scenariuszu przed- stawiciele gustu wyższego stanowią enklawę, która nie dąży do uprawomocnienia posiadanego gustu estetycznego, lecz używa go tylko do oddzielenia własnej grupy od innych kategorii społecznych. W tym wypadku gust estetyczny nie stanowi skład- nika kapitału wpływającego na kształt struktury społecznej.

Za pierwszym scenariuszem przemawiają dwa argumenty. Pierwszy z nich do- tyczy zjawiska dewaluacji wyższego wykształcenia. Elitarne dotąd wykształcenie

16 Brak jednoznacznego określenia statusu społecznego polskich highbrow powoduje, że stosuje- my zamiennie pojęcia: klasa, enklawa, grupa.

(17)

wyższe zatraciło różnicujący charakter17. W efekcie zwiększa się pula osób, która ma prawo, z racji swojego wykształcenia, ubiegać się o prestiżowe w Polsce miano inteligenta (por. Palska 2008). Znajduje to potwierdzenia w słowach Henryka Do- mańskiego, który pisze: „podział na szkoły publiczne i niepubliczne oraz bezpłatne i biorące opłaty jest czynnikiem stratyfi kacji społecznej. Główną osią tego nowego wymiaru jest podział na szkoły lepsze – reprezentujące wyższy poziom kształcenia – i szkoły gorsze, nastawione bardziej na dostarczanie dyplomów” (2010: 28). Pojawia się zatem potrzeba „oddzielenia” osób wykształconych, lecz niespełniających kryte- riów etosu inteligenta od tych, którzy rzeczywiście i sumiennie wypełniają obowiąz- ki do niego przypisane. Najprostszym i niezwykle skutecznym kryterium okazuje się kultura. Odpowiedni kapitał kulturowy, zarówno ten pozytywny (znajomość legity- mizowanych dzieł literackich, reguł zachowania, dzieł plastycznych i muzycznych), jak i „negatywny” (powstrzymanie się od brania udziału w niektórych wydarzeniach kulturalnych, selekcja czytanych książek oraz selekcja słuchanych gatunków mu- zycznych) jest skutecznym narzędziem oddzielania pierwszych od drugich.

Drugi z argumentów dotyczy prawidłowości zaobserwowanej przez Tomasza Zaryckiego (2008), który opisał zjawisko odróżniania się młodej warszawskiej inteligencji od pozostałych kategorii społecznych poprzez preferowane gatunki muzyczne. W pracy poświęconej roli kapitału kulturowego w Polsce i w Rosji autor ten proponuje przyjąć tezę, zgodnie z którą kapitał kulturowy jest częścio- wo niezależny od kapitału ekonomicznego. Jest on więc środkiem, który pozwala budować podziały społeczne. Zdaniem cytowanego autora współczesna inteligen- cja dysponuje specjalnym rodzajem kapitału kulturowego, który jest przez niego określany mianem „podtypu inteligenckiego kapitału kulturowego”. Ten kapitał jest tożsamy z „kompetencją kulturową w szerokorozumianej subkulturze inteli- genckiej, włączywszy w to dyskurs inteligencki i inne wyróżniki inteligenckiego stylu życia. Kapitał ten obejmowałby internalizację inteligenckiej estetyki, znajo- mość inteligenckich kanonów literackich i wartości, zwłaszcza w tych aspektach, które odbiegają od klasycznej, światowej (czy też zachodniej albo europejskiej) kultury wysokiej” (Zarycki 2008: 67). Badania Zaryckiego wskazują, że istotnie gust estetyczny przedstawicieli młodej inteligencji warszawskiej i moskiewskiej (w badaniu wzięli udział studenci) odróżnia tę kategorię społeczną od pozostałych.

W Warszawie bowiem najpopularniejszą muzyką okazał się rock (80% wskazań pozytywnych), który wyprzedził muzykę klasyczną (68%)18. W Moskwie suma- ryczna hierarchia popularności była podobna, choć dwa czołowe gatunki zamie- niły się miejscami (73% wskazań pozytywnych zdobyła muzyka klasyczna, rock 67%). Również układ najmniej lubianych gatunków muzycznych był bardzo po- dobny w obu miastach. Najczęściej odrzucano muzykę popularną oraz muzykę etniczną. W próbie warszawskiej aż 72% zdecydowanie nie lubiło muzyki popu-

17 Według danych GUS w Polsce liczba osób z wykształceniem wyższym wzrosła ponadtrzykrot- nie, z 4,9% w 1988 roku do 16,8% (por. GUS 2011, Domański 2010).

18 W Warszawie na trzecim miejscu znalazły się jazz, blues i piosenka poetycka, w Moskwie zamiast piosenki poetyckiej wskazywano muzykę alternatywną i hip-hop (por. Zarycki 2008: 213).

(18)

larnej, w Moskwie było to tylko 46%. Ostatecznie, według autora, potwierdza to występowanie w Polsce silnej chęć budowania odrębności na podstawie kryteriów kulturowych. Jednak słuchanie poszczególnych gatunków muzycznych, zgodnie z omawianą tu hierarchią, nie przekłada się w sposób prosty na nabywany przez respondentów prestiż. Ważniejsze, niż wskazywane przez respondentów gatunki, są sposoby, w jaki muzyka ta jest słuchana: „osoba aspirująca do wyższej pozycji społecznej może słuchać nawet gatunków niskich, jeśli umie tylko zaznaczyć swój wobec niej dystans” (Zarycki 2008: 213–214; 218).

Gust estetyczny jest ważnym czynnikiem kształtującym hierarchię prestiżu spo- łecznego wśród studentów, jednak niezbędna jest również kompetencja kulturowa, która pozwala w trafny sposób zakomunikować innym swoje preferencje estetyczne.

Za drugim scenariuszem przemawia teza Piotra Glińskiego (2010: 49) o rozpa- dzie struktury w wymiarze kulturowo-aksjologicznym i słabnięciu więzi społecz- nej19. W efekcie dominującym typem kultury obejmującym wszystkie grupy spo- łeczne jest skomercjalizowana kultura konsumpcyjna, zdominowana przez zjawisko mediatyzacji, która cechuje się zmaterializowaną świadomością społeczną oraz zalewem informacyjnym, przewyższającym możliwości poznawcze zwykłego czło- wieka. Odpowiedzią na kulturowy przymus skomercjalizowanej kultury konsumpcji i sposobem radzenia sobie z presją kultury masowej jest kształtowanie się enklaw kulturowo-aksjologicznych. Enklawa jest grupą osób, które świadomie lub nie przyj- mują strategię polegającą na tworzeniu przestrzeni chroniącej przed kulturowym przymusem, tworzących własną identyfi kację, które umożliwiają mniej lub bardziej satysfakcjonujące funkcjonowanie społeczne. Zawężenie gustu muzycznego należy w tym kontekście interpretować jako efekt braku otwarcia wobec estetyki Innego.

Wyróżnione przez nas przesłanki ograniczają prawdopodobieństwo zachodzenia zjawiska wszystkożerności kulturowej, wspierając równocześnie tradycyjną tezę o wpływie snobistycznego gustu estetycznego na różnicowanie się społeczeństwa.

Zjawisko zawężania gustów zachodzi zazwyczaj w społeczeństwie kulturowo jedno- litym, w którym postawy materialistyczne przeważają nad postmaterialistycznymi.

W społeczeństwie polskim nie istniały także zjawiska kontrkulturowe, które mo- głyby skutecznie rywalizować z kulturą legitymizowaną. Ponadto, zmiany struktury społecznej powodują chaos aksjologiczny sprzyjający istnieniu różnych niezhierar- chizowanych gustów estetycznych, które dopiero z czasem mogą (lecz nie muszą) utworzyć legitymizowane społecznie hierarchie.

19 Gliński wskazuje następujące przyczyny owego rozpadu: niebywałą dynamikę i szeroki zakres zmian społeczno-polityczno-ekonomicznych, kłopoty z racjonalnym zagospodarowaniem odzyskanej wolności, erozję – głównie pod wpływem dominujących globalnie przemian kulturowych – tradycyj- nego spoiwa społecznego (wartości patriotycznych, religijnych, wspólnotowych), słabość instytu- cji publicznych i państwa, w tym szczególnie instytucji edukacyjno-wychowawczych, nikły rozwój społeczeństwa obywatelskiego połączony z jednoczesnym istnieniem silnego zaplecza antywspól- notowego i anomijnego (np. lekceważący stosunek do państwa i reguł prawnych, kultu cwaniactwa, korupcji, klientelizmu) oraz zaostrzenie się podziałów politycznych, czego przejawem jest podział na Polskę solidarną i liberalną, na III i IV RP.

(19)

Podsumowanie

W artykule podjęliśmy próbę zdiagnozowania zjawiska wszystkożerności kultu- rowej w warunkach polskich. Analiza danych zgromadzonych przez Główny Urząd Statystyczny w latach 2004 i 2009 pozwoliła stwierdzić, że polscy highbrow, inaczej niż ich odpowiednicy ze Stanów Zjednoczonych, Europy Zachodniej20, Australii, Izraela czy Kanady (zob. Peterson 2005), w ciągu ostatnich pięciu lat ograniczyli liczbę słuchanych gatunków muzycznych.

Wyjaśniając to zjawisko, w pierwszej kolejności sięgnęliśmy po argumenty, które były wykorzystywane do teoretycznego uzasadnienia występowania zjawiska wszystkożerności w innych krajach. Ze względu na fakt, że część tych procesów nie miała w Polsce w ogóle miejsca lub zachodziła inaczej, w wyjaśnieniach uwzględ- niliśmy kontekst zmian społeczno-historycznych, które zachodziły w naszym kraju.

Sądzimy, że zjawisko zawężania gustu estetycznego jest związane z przemianami społeczno-politycznymi, jakie miały miejsce po 1989 roku. Chodzi w szczególności o kształtowanie się struktury społecznej, otwarcie nowych dróg awansu społecznego oraz znaczny wzrost poziomu konsumpcjonizmu.

Uzyskane przez nas wyniki pozwalają na postawienie dwóch hipotez. Zgodnie z pierwszą z nich, polscy highbrow są przykładem kategorii społecznej, która używa zawężonego gustu estetycznego i dąży do jego społecznego uprawomocnienia jako markera pozycji społecznej. Jeżeli kanony estetyczne polskiego highbrow stałyby się uprawomocnione społecznie, stanowiłoby to przesłankę implikującą powiązanie gustu estetycznego (jako elementu kapitału kulturowego) z hierarchią społeczną.

Alternatywne wyjaśnienie zakłada, że w Polsce brak hierarchii społecznej opartej na guście estetycznym jako elemencie kapitału kulturowego. Zgodnie z tym wyja- śnieniem polscy highbrow nie pretendowaliby do bycia grupą o wyższej pozycji w hierarchii społecznej, a gust estetyczny nie byłby elementem kształtującym straty- fi kację społeczną, a jedynie sferą chroniącą przed kulturowym przymusem Innego.

Natomiast w świetle analizowanych danych mało prawdopodobna jest „trzecia droga”, czyli podążanie polskich highbrow i wyrazicieli pozostałych typów gustu ku wszystkożerności.

Literatura

Achterberg, Peter i Dick Houtman. 2005. The Politics of Omnivores: Cultural Capital, Multi- cultural Capital, and Political. Annual Meetings of the International Institute of Sociology, Stockholm.

Bauman, Zygmunt. 2011a. Kultura w płynnej nowoczesności. Warszawa: Agora.

Bauman, Zygmunt. 2011b. Sztuką jest wszystko, co uchodzi na sucho, www.culturecongress.eu/

theme/theme_masses_of_culture/bauman_ chapter1 z dnia 2012-04-23 (dostęp 1.09.2012).

Bourdieu, Pierre. 2005. Dystynkcja. Społeczna krytyka władzy sądzenia. Warszawa: Wydawnic- two Naukowe Scholar.

20 Austria, Belgia, Francja, Niemcy, Hiszpania, Holandia, Szwecja, Wielka Brytania.

(20)

Coser, Lewis A. 2006. Społeczne funkcje konfl iktu. W: A. Jasińska-Kania, L. M. Nijakowski, J. Szacki i M. Ziółkowski (red.). Współczesne teorie socjologiczne. Tom I. Warszawa: Wy- dawnictwo Naukowe Scholar, s. 478–481.

Czapiński, Janusz. 2006. Polska – państwo bez społeczeństwa. „Nauka” 1: 7–25.

Danto, Arthur Coleman. 2006. Świat sztuki. Pisma z fi lozofi i sztuki. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dawidowicz-Chymkowska, Olga i Izabela Koryś. 2011. Społeczny zasięg książki 2010. Warsza- wa: Pracownia Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej, dostępny: http://www.bn.org.pl/

download/document/1297852803.pdf (2.08.2011).

DeNora, Tia. 2004. Music in Everyday Life. Cambridge: Cambridge University Press.

Domański, Henryk. 2010. Podstawowe tendencje w stratyfi kacji społecznej: Polska 1982–2008.

W: P. Gliński, I. Sadowski i A. Zawistowska (red.). Kulturowe aspekty struktury społecznej.

Warszawa: Wydawnictwo IFiS PAN, s. 44–81.

Duchowski, Mirosław i Elżbieta Anna Sekuła. 2010. Gust estetyczny. W: W. Burszta i in. Kultu- ra miejska w Polsce. Warszawa: Narodowe Centrum Kultury, s. 75–96.

Duchowski, Mirosław i Elżbieta Anna Sekuła. 2011. «Krokodyl na żywo». Kilka uwag o prze- strzeni publicznej polskiej prowincji. W: I. Bukraba-Rylska i W. J. Burszta (red.). Stan i zróż- nicowanie kultury wsi i małych miast w Polsce. Warszawa: Narodowe Centrum Kultury, s. 167–269.

Eijck van, Koen i John Lievens. 2008. Cultural Omnivorousness as a Combination of Highbrow, Pop, and Folk Elements: The Relation between Taste Patterns and Attitudes Concerning Social Integration. „Poetics” Vol. 36, Issues 2–3: 217–242.

Erickson, Bonnie. 1996. Culture, Class and Connections. „American Journal of Sociology”

102: 217–251.

Filiciak, Mirosław, Michał Danielewicz, Mateusz Halawa, Paweł Mazurek i Agata Nowotny.

2010. Młodzi i media. Nowe media a uczestnictwo w kulturze. Raport Centrum Badań nad Kulturą Popularną SWPS. Warszawa: SWPS.

Fiske, John. 2010. Zrozumieć kulturę popularną. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiel- lońskiego.

Gliński, Piotr. 2010. Podział kulturowy: fragmentaryzacja czy rozpad? W: P. Gliński, I. Sadow- ski i A. Zawistowska (red.). Kulturowe aspekty struktury społecznej. Warszawa: Wydawnic- two IFiS PAN, s. 44–81.

Główny Urząd Statystyczny. 2002. Narodowy spis powszechny, http://www.stat.gov.pl/

gus/8185_PLK_HTML.htm z dnia 2012-08-01.

Główny Urząd Statystyczny. 2011. Narodowy spis powszechny, http://www.stat.gov.pl/gus/

nsp_PLK_HTML.htm z dnia 2012-08-01.

Grad, Jan. 1997. Badania uczestnictwa w kulturze artystycznej w Polskiej socjologii kultury.

Analiza metodologiczno-teoretyczna. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM.

Greater London Authority. 2009. First Language Spoken at Home, Borough. Dostępny: http://

data.london.gov.uk/datastore/package/fi rst-language-spoken-home-borough (1.09.2012).

Holliday, Ruth. 2004. Refl ecting the Self. W: C. Knowles i P. Sweetman (red.). Picturing the Social Landscape. Visual Methods and the Sociological Imagination. London–New York:

Routledge, s. 49–64.

Jacyno, Małgorzata. 2010. Wszystkożerność kulturowa? W: M. Filiciak, M. Danielewicz, M. Ha- lawa, P. Mazurek i A. Nowotny. 2010. Młodzi i media. Nowe media a uczestnictwo w kul- turze. Raport Centrum Badań nad Kulturą Popularną SWPS. Warszawa: SWPS, s. 78–79.

Jenkins, Henry. 2011. Seriale tworzą nowe wspólnoty (w rozmowie z Szymonem Grelą). W:

Seriale. Przewodnik Krytyki Politycznej. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, s. 32–46.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tragedja miłosna Demczuka wstrząsnęła do głębi całą wioskę, która na temat jego samobójstwa snuje

Wydaje się, że na rynku polskim, ale także zagranicznym, nie było do tej pory publikacji podejmującej całościowo zagadnienie religii w nowoczesnym ustroju demokratycznym

Najpierw, gdy bohater stara się coś powiedzieć, ale nie da się go zrozumieć (co jest zresztą naturalne, biorąc pod uwagę pozycję, w jakiej się znalazł).. Zostaje to

Oczywiście jest, jak głosi (a); dodam — co Profesor Grzegorczyk pomija (czy można niczego nie pominąć?) — iż jest tak przy założeniu, że wolno uznać

Jednakże w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na te paliwa, produkcją omawianych paliw zajęli się tak- że mniejsi przedsiębiorcy (najczęściej zajmujący się handlem

Zwracając się do wszystkich, Ojciec Święty raz jeszcze powtarza słowa Chrystusa: „Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by

Dobrym synonimem social media jest także wyrażenie sieci społecznościowe 3 , bądź też angielskie brzmienie Social Network Sites (SNSs) 4.. Portale te mogą mieć

Zasadniczo rzecz biorąc, współczesna praktyka projektowa w wymiarze designu doświadczeń została sprowadzona do totalitaryzmu semantyk, przeciwko któremu trudno się buntować,