• Nie Znaleziono Wyników

Gdzie się urodził autor "Piśmiennictwa polskiego"? : na marginesie ostatniej publikacji o Wacławie Aleksandrze Maciejowskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gdzie się urodził autor "Piśmiennictwa polskiego"? : na marginesie ostatniej publikacji o Wacławie Aleksandrze Maciejowskim"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Pigoń

Gdzie się urodził autor

"Piśmiennictwa polskiego"? : na

marginesie ostatniej publikacji o

Wacławie Aleksandrze

Maciejowskim

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 53/1, 217-222

(2)

GDZIE SIĘ URODZIŁ AUTOR „PIŚMIENNICTWA POLSKIEGO”?

NA MARGINESIE OSTATNIEJ PUBLIKACJI O WACŁAWIE ALEKSANDRZE MACIEJOWSKIM

W w ydaw nictw ach W rocławskiego Tow arzystw a Naukowego uka­ zała się nie tak daw no książka S tanisław a Borowskiego Maciejowskia-

na 1. Z atrzym am y przy niej na chwilę uwagę. Przypom ina ona autora,

którym nasi historycy lite ra tu ry n ie zajm owali się za wiele. P u b li­ kacja ta urażać może sam ym tytułem . M niejsza o niezbyt szczęśliwy makaronizm : „M aciejow skiana”. P rzykrzejszy jest oczyw isty chyba błąd w podtytule: „M ateriały do biografii”, boć w tomie nie m a ani jednej pozycji o charakterze biograficznym. Miało być chyba: „do bi­ bliografii”, skoro takim tylko m ateriałem bibliograficznym tom został wyłącznie w ypełniony. P odaje on, poza przedm ową, 660 pozycji biblio­ grafii podmiotowej i 180 przedm iotow ej.

I oo do tej bibliografii można b y w ysunąć niejedno zastrzeżenie; fachowy recenzent m iałby tam sporo do w ytknięcia, zarówno co do sposobu podaw ania pozycyj 2, jak i oo do stopnia kompletności. Co zaś nas tu, polonistów, szczególnie dotyka, to fakt, że bibliograf nie w yno­ tował w szystkich artykułów Maciejowskiego odnoszących się do historii literatu ry . Brak tam np.: Nauki i sztuki piękne w Polsce aż do K azi­

1 S. B o r o w s k i , Maciejowskiana. M a te riały do biografii W acława A lek sa n ­

dra Maciejowskiego. W rocław 1959. W rocław skie Tow arzystw o Naukowe, s. 109.

„Śląskie Prace B ibliograficzne i B ibliotekoznaw cze”, 6.

2 N ie w iem , czy to jest poprawnie, że te sam e pozycje (listy) są dwukrotnie brane w rachubę i numerację. — R ecenzyj M a c i e j o w s k i e g o lepiej by było nie m ieszać z jego artykułam i, ale um ieszczać osobno na końcu każdej grupy rocz­ nej. — Uderza, że dzieło w ykończone w e W rocławiu podaje jako pozycję z Bibl. ZN im. Ossolińskich: „650. A utografy W.A.M. Rps 5427/III, 9871/III” (s. 76). Co to za autografy? Czy bez w iększego zachodu nie m ożna by ich bliżej określić? Skoro dwa, dlaczego stanow ią jedną pozycję? — Tadeusz Grabowski a Tadeusz S tan isław G rabowski to dwaj różni autorzy itp. — Przy pozycji 169 można dodać, że artykuł M i c k i e w i c z a o P iśm ien nictw ie został ogłoszony w „Czasie” przez E. M. P o l a, a rękopis jego znajduje się w M uzeum M ickiewicza w Warszawie. Pisany jest ręką, jak się zdaje, A. C h o d ź k i , a w ięc został mu przez M ickie­ w icza podyktow any.

(3)

2 1 8 S T A N I S Ł A W P I G O Ń

mierzą W[ielkiego]; O pismach Jana Kochanowskiego; Postąp historii literatury polskiej i k r y ty k i po wyjściu „Piśmiennictwa polskiego” 3.

W ostatnim artykule czytam y m. in., że Maciejowski polemizował z ja ­ kimś W. Grochowskim, broniąc swego sądu o K ochanowskim i Klono- wiczu. Takiego autora w w ykazie bibliografii przedm iotow ej nie znaj­ dujem y. Chodzi tu wszelako zapewne o W ojciecha (A lberta) Potockiego, na którego arty ku ł polemiczny (nb. również tu nie odnotow any) S. Klo-

nowicz i J. K ochanow ski4 Maciejowski dw ukrotnie replikow ał.

Z pozycji tych dotkliw e jest zwłaszcza przeoczenie ostatniej. Jest ona ważna. O dpierając zarzuty W ładysława N ehringa i L ucjana Toma­ sza Rycharskiego, krytyków , którzy w ysuw ali zastrzeżenia przeciwko jego dziełu, umieścił tam Maciejowski dłuższy ustęp autobiograficzny, mogący się w pew nej m ierze przyczynić do w yjaśnienia niektórych za­ mąconych szczegółów jego życia.

Spraw ą sporną jest zarówno rok urodzenia Maciejowskiego (1792, 1793, 1794?), jak i miejsce. Co do roku spraw a p rzytrudna, ale o usta­ lenie miejsca urodzenia można się pokusić bez większego ryzyka. Niby to aż cztery m iasta wchodzą tu w rachubę: Piotrków , K alw aria w Augustowskiem, K alw aria Zebrzydowska, Cierlicko na Śląsku Cie­ szyńskim. Ale proces m iędzy nim i nie będzie długi.

Przede wszystkim atoli powiedzieć trzeba, że spraw cą bałam uctw a jest sam zainteresowany; na tem at czasu i miejsca swego urodzenia w y­ powiadał się Maciejowski parokrotnie w słowie i w piśmie, niestety, coraz to inaczej. Każdą tedy z kursujących wiadomości, trzeba z osobna krytycznie rozpatrzyć, zważyć jej zasadność, w yelim inować zaś zaraz u w stępu tę, której w ogóle brak uzasadnienia.

K alw aria w A ugustowskiem weszła tu w paradę nie wiadomo na jakiej podstawie. Kto wie, czy nie z wiotkiego dom ysłu Bronisława Chlebowskiego w Słowniku geograficznym 5, skąd ją przejął anonimowy nekrologista w „A teneum ” 6, dodając od siebie chyba rok urodzenia 1793. Ani tu, ani tam niczym inform acji tej nie poparto. Tę miejsco­ wość możemy tedy spokojnie skreślić z listy.

Za Piotrkow em świadczą dw a dokum enty.

N ajpierw notatka w A lb u m Universitatis Cracoviensis. Pod d atą 10 kw ietnia 1812 zapisano tam, że się im atry k u lu je „Venceslaus Ma­

3 Oto kolejno m iejsca ich druku: „K w artalnik N auk ow y”, 1836, t. 4, s. 137— 158. — „Muzeum D om ow e”, 1839, t. 1, s. 121— 132. — „Tygodnik W ielko­ polski”, 1872, nry 36—37.

4 W. P o t o c k i , S. K lon ow icz i J. Kochanowski. „Pielgrzym ”, 1842, t. 1, s. 262 n.

5 S ło w n ik geograficzn y K r ó le stw a Polskiego. T. 3. Warszawa 1882, s. 711. ® „A teneum ”, 1883, t. 1, s. 577.

(4)

ciejowski, civis, Polonus”, m ający lat 20. Jak o miejscowość podano: „Petricovia, departamentum Caliscence, districtus Petricoviensis”7. Czy to miejscowość urodzenia, czy zamieszkania?

Z A lb u m nie w ynika, że zapisu dokonano opierając się na m etryce; dokładnej d aty urodzenia w ogóle nie podano. Podstaw ą w pisu było raczej świadectwo szkolne, a Maciejowski przyjechał rzeczywiście z Piotrkow a, gdzie ukończył gimnazjum. Inform ację o Piotrkow ie jako m iejscu urodzenia p o trak tu jm y więc na razie jako d ubium ; rok n a­ tom iast 1792 wydać by się mógł bardziej uzasadniony, niew ątpliw ie tak podany był w świadectwie szkolnym.

Za Piotrkow em też mówi powtóre: curriculum vitae z r. 1823, w y­ gotowane przez Maciejowskiego dla Komisji Oświecenia w związku z zabiegami o katedrę w U niw ersytecie W arszaw skim 8. Ale i to źródło niewiele waży. Łatwo wskazać, że i dlaczego Maciejowski inform ował tam bałam utnie. Było to przecież w W arszawie K onstantego i Nowo- silcowa. Urodzenie się w obcym państw ie mogłoby niew ątpliw ie stano­ wić przeszkodę przy zabiegach kandydata, toteż rozumielibyśmy, gdyby je Maciejowski um yślnie zasłonił.

Że inform acja o Piotrkow ie jako miejscu urodzenia jest fałszywa, widać choćby stąd, iż w edług tegoż curriculum vitae już ojciec kandy­ data rzekomo „sprowadził się z Krakowskiego w okolice Piotrkow skie”. W iemy tymczasem, że ojciec odum arł W acława A leksandra we wczes­ nym dzieciństwie, i to w Galicji. W P iotrkow ie zaś mieszkał b ra t starszy Wacława, Józef Maciejowski, profesor tam tejszej szkoły p ijar- skie j .

Wiadomość o Cierlicku jako miejscu w ystaw ienia m etryki chrztu Maciejowskiego w ystępuje wcześnie. Podał ją, m ając jakoby inform ację od niego samego, Adam R ościszew ski9 (co praw da, nazwę miejscowości podał: Cierlice pod Cieszynem). Za Rościszewskim pow tórzył ją Adam N iem iro w sk i10. Wiadomość spraw dził u źródła Jan Bystroń, k tó ry do­ ta rł do proboszcza w Cierlicku i w ydostał ową m etrykę. Okazało się, że w Cierlicku ochrzczono 10 września 1792 W acława M ichała Macie­

7 A lb u m U niversitatis Cracoviensis, poz. 68. Archiwum U niw ersytetu Ja­ giellońskiego, S. I—417.

8 J. B i e l i ń s k i , K r ó le w sk i U n iw er syte t Warszawski. (1816—1831). T. 2.

Warszawa 1912, s. 337.

9 A... [W. A. R o ś c i s z e w s k i ] , O życiu i pism ach W acława Aleksandra M a­

ciejowskiego. „Biblioteka N aukow ego Zakładu im ienia O ssolińskich”, 1843, t. 5,

s. 172.

10 A. N i e m i r o w s k i , Wacła w Aleksan der Maciejowski. Nekrolog. „K łosy”, 1883, nr 921.

(5)

2 2 0 S T A N I S Ł A W P I G O Ń

jowskiego, syna Józefa, byłego oficjalisty na dw orze Harasowskich, i K atarzyny z W ojnarów X1.

Już po arty k u le Bystronia tę samą wiadomość podał Ernest Sulim a Świeżawski 12, w yraźnie się powołując, że m a ją od samego Maciejow­ skiego, który m u podyktował krótką autobiografię.

Dość tego było, by w ersja o śląskim pochodzeniu Maciejowskiego przyjęła się praw ie powszechnie. Podtrzym ał ją Ignacy Tadeusz Ba­ ranow ski 13, z drobnym zawahaniem się powtórzył K orbut; mniej więc już dziwi, że dość zgodnie przyjęto ją na Ś lą s k u 14. Podtrzym uje ją wreszcie, choć nie bez zastrzeżenia, także autor przedm owy do w ym ie­ nionej tu ostatniej publikacji.

Dokum ent w ydobyty przez Bystronia od proboszcza cierlickiego nie rozstrzyga atoli jeszcze sprawy. Według wszelkiego prawdopodo­ bieństw a m etryka owa dotyczy kogo innego. W Cierlicku ochrzczono w 1792 r. W acława Michała, a naszemu uczonemu było Wacław A leksander. Tam m atką była K atarzyna z Wojnarów, tu taj K atarzyna z W ojnarowskich. Ojcem tam tego był Józef, naszego rodził Kazimierz. W iemy o tym z curriculum vitae starszego syna, następnie od Rości- szewskiego, wreszcie od samego Wacława Aleksandra. Nie należy zatem mieszać tych dwóch Maciejowskich, choćby naw et byli urodzeni w tym samym roku.

Oczywiście pozostaje zagadką nie rozwikłaną, skąd Maciejowski za­ słyszał o Cierlicku? Bo że od niego wyszła bałam utna wiadomość, jakoby się tam urodził, to nie ulega wątpliwości. Dwom ludziom sam o tym m ó­ wił, i to w okolicznościach różnych. Zdani jesteśm y tylko n a domysł: może W acław Michał i Wacław A leksander to bracia stryjeczni? M a­ ciejowscy szli w św iat za Chlebem. Może więc Józef, ojciec Wacława Mi­ chała, z K alw arii właśnie trafił do Cierlicka? Może go tam bratanek odwiedził?

Na K alw arię Zebrzydowską jako na miejsce urodzenia Wacława A leksandra w skazuje pośrednio b ra t Józef; podaje on, że rodzice „m ieli dzierżaw ę w Radzichowie” w Galicji. Jeszcze w yraźniej mówi o ty m

11 J. B y s t r o ń. W acław A leksander Maciejowski — Ślązak. „Gwiazdka Cie­ szyńska”, 1883, nr 19.

12 E. S. S. [E. S u l i m a Ś w i e ż a w s k i ] , Wacław Aleksan der Maciejowski. (1793—1883). W w ydaniu zbiorowym: Złota przędza p o etó w i prozaików polskich. T. 2. Warszawa 1885, s. 558.

18 Zob. W iek X IX . Sto lat m y śli polskiej. T. 7. Warszawa [1913], s. 478. 14 Zob. artykuły w „Zaraniu Ś ląskim ”: J. Z a h r a d n i k , C z y W acła w M acie­

jo w ski b y ł Ślązakiem? (1930, z. 2, s. 70—73). — L. B r o ż e k , Jeszcze o W. A. M a ­ c iejo w sk im (1930, z. 3, s. 143—146). — W. O l s z e w i c z , Jeszcze o W. A. M a c iejo w ­ s k im (1932, z. 4, s. 220—222).

(6)

sam Wacław Aleksander. We w spom nianym arty k u le jego w „Tygodni­ ku W ielkopolskim” czytamy, że „pierwsze początki nauk powziął w K al­ w arii w powiecie w adow ickim ”.

B lisko m iasteczka tego posiadali rodzice m oi m aleńką realność w iejską, zw aną Bukówka. Tę po śm ierci ojca sprzedawszy, m oja m atka w eszła w powtórne zw iązki m ałżeńskie z A ntonim Kowskim , niegdyś konfedera­ tem barskim, a w ów czas pisarzem m iejskim k a lw a ry jsk im 15.

Ściśle zaś biorąc, i owo curriculum vitae z 1823 r. zdaje się pośrednio świadczyć o tym samym. A utor mówi tam w yraźnie, że rodzina jego wywodzi się „z K rakowskiego”, tyle że już ojciec m iał się jakoby prze­ nieść stam tąd do Piotrkow a.

N ajw yraźniej atoli wychodzi ta spraw a we wczesnym curriculum

vitae Wacława A leksandra, pisanym około r. 1815, jak się zdaje, dla

U niw ersytetu Wrocławskiego, gdzie M aciejowski pełnił od r. 1814 obowiązki lektora języka polskiego. Podał je do d ru k u W łodzimierz A. Francew w artykule Pocâtky vëdecké cinnosti W. A. Maciejowského, w roku 1928. Tego dokum entu polscy biografowie Maciejowskiego dotąd nie uwzględniali, a on tym czasem spraw ę rozstrzyga. Czytam y tam:

Ego Venceslaus A lex a n d er M aciejow ski natus su m Calvariis (quod oppid ulu m militare est in pala tinatu Cracoviensi), anno 1794, patre Casimiro Mac iejowski. Prim a elem e n ta litter a ru m absolvi in patria urbe, postea vero, q u u m pater carissimus m e u s su prem am obiisset diem, contuli m e Petrico- viam , ad fratre m m e u m Josephum, professorem G ym nasii [...]. Нас in schola usque ad se x ta m perveni classem [...] ie.

A zatem, jak sam M aciejowski podał w okolicznościach, w których nie trzeba się było ukryw ać: urodził się on w K alw arii w w ojewództwie krakow skim (najpewniej w owym przysiółku Bukówka) w r. 1792 czy 1794, uczył się w K alw arii, potem, już jako sierota pod opieką b rata w Piotrkow ie, skąd dopiero przyszedł na uniw ersytet do K rakow a pod czułą opiekę Bandtkiego. Już po roku przeniósł się do W rocławia (1813).

Mogłoby kogo zaciekawić, czym się tłum aczą te w yk rętasy i bała- m uctw a autobiograficzne Maciejowskiego. Chcąc na to odpowiedzieć, poruszać by się trzeba całkowicie w świecie domysłów. Czy tu tylko przezorność polityczna wchodziła w grę? Zwodnicze inform acje podawał on także wtenczas, kiedy był całkowicie już ustabilizowany, zostawał naw et pod osobną protekcją Paskiewicza.

15 W. A. M a c i e j o w s k i , Postęp historii litera tu ry i k r y t y k i po w y jśc iu

p i ś m i e n n i c t w a polskiego”. „Tygodnik W ielkopolski”, 1872, nr 36.

ie W. A. F r a n c e w , Poèâtk'y v ë d e c k é cinnosti W. A. Macie jowského. W: Z dëjin vychodni E v ro p y a slovânstvâ. Sbornik v ë n o v â n y Jâroslâvu Bidlovi.

(7)

2 2 2 S T A N IS Ł A W P I G O Ń

Przypuścić by więc można jeszcze inny wzgląd. W A lbum uniw er­ syteckim zapisany został Maciejowski nie jako nobilis, ale civis; był zatem mieszczaninem. Może więc chodziło o to, żeby zacierając sprawę pochodzenia utrudnić zadanie kontrolne H eroldii K rólestw a Polskiego? Próżno pytać.

Bądź co bądź, w ersję o śląskim jakoby pochodzeniu Wacława Ale­ ksandra Maciejowskiego w ypada niechybnie odrzucić. Był Małopola­ ninem, nie Ślązakiem.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Koledzy jego widząc, że prezentacja skończona i że rozpoczynają się zwykłe „nudy narodowe ”,wzięli się do odrabiania lekcyj, do jawnego czytania rzeczy postronnych albo wprost

A utor zajmuje wyraźnie krytyczne stanowisko wobec form procesów prywatyzacyjnych w Polsce, które - jego zdaniem - pogłębiają istniejące i tworzą nowe

rodne formy kultury lokalnej, a kraje Trzeciego Świata stają się obiektem nowej formy imperializmu - ekspansji środków masowego przekazu (Giddens

Zastanów się nad tym tematem i odpowiedz „czy akceptuję siebie takim jakim jestem”?. „Akceptować siebie to być po swojej stronie, być

Materiał edukacyjny wytworzony w ramach projektu „Scholaris – portal wiedzy dla nauczycieli".. współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego

Szczególnie, jak to jest środek sezonu, jak jest dużo pszczół, to wtedy jest matkę trudno znaleźć, ale właśnie znakuje się matki, chociaż nieznakowaną też w sumie

104 podróże apostolskie (w tym 8 do Polski) umacniały ludzi w wierze i pomagały doświadczyć bliskości Pana Jezusa, który jest źródłem szczęścia i zmian dokonywanych w

Mam tutaj przede wszystkim na myśli sposób, w jaki autor Die Traum- deutung ujmuje w swoich pracach związek między sensem i popędem w obrębie ludzkich zjawisk psychicznych. Na