• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 17-18 (784-785).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 17-18 (784-785)."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 24 kwietnia 2007 Nr 17/18 (784/785)

Rok XVI Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nr@nowiny.pl nowiny.pl

REKLAMA

SZUKAJ W ŚRODKU GAZETY

ROCZNICOWY KONCERT

27 kwietnia o godz. 17.00 Muzeum zaprasza na kon- cert z okazji Konstytucji 3 Maja. Wystąpi chór z parafii w Brzeziu, a prelekcję histo- ryczną wygłosi Aleksandra

Fleger.

(w)

CHCE

ROZBUDOWAĆ

Właściciel małego blasza- nego pawilonu u zbiegu ul.

Opawskiej-Warszawskiej, tuż obok domu chleba, chce rozbudować obiekt. Ma tu powstać murowany pawilon handlowo-usługowy. Pro- blem w tym, że właściciel pawilonu musi odkupić od gminy sąsiedni teren. Prezy- dent zaproponował radnym, by wyrazili zgodę na jego sprzedaż w trybie przetargu.

(waw)

ŚWIĄTECZNY DODATEK – strony 25-28

SKORZYSTAJ Z BADAŃ

W ramach programu pro- filaktyki raka piersi kobiety w wieku 50-69 lat mogą sko- rzystać z bezpłatnych badań w Szpitalu Rejonowym (reje- stracja – 755 51 80). Panie w wieku 29-59 lat, które chcą skorzystać z badań w ra- mach programu profilaktyki raka szyjki macicy mogą się zgłaszać do szpitala od ponie- działku do piątku w godz. od 8.00 do 14.30, zaś w czwart- ki od 10.30 do 18.00. Badania nie wymagają uprzedniej re- jestracji i skierowania lekar- skiego (informacje pod nr 755 50 39 lub 755 50 40).

(w)

KŁOPOT

Z POMNIKOWĄ

Mieszkańcy ulicy Pomni- kowej o nowym chodniku mogą tylko pomarzyć. Uli- ca należy do gminy na od- cinku od ul. Kosmonautów do ul. Willowej plus jeden 30-metrowy fragment, któ- ry posiada chodniki po obu stronach jezdni. Reszta drogi, aż do Polnej, należy do SM

„Nowoczesna”, PKP, PGL

„Dom” i osób prywatnych.

By przeprowadzić remont, potrzeba więc nie tylko zgo- dy wszystkich właścicieli, ale i ich pieniędzy. Gmina może sfinansować remont jedynie swoich odcinków. Póki co żadnych uzgodnień nie po-

czyniono.

(w)

DANIA TWÓJ

WEEKEND

JAK I GDZIE SPĘDZIĆ MAJÓWKĘ – STR. 14-15

BOCIAN ŁASKAWY

W pierwszym kwartale w raciborskim szpitalu urodzi- ło się 246 dzieci. To znacznie więcej niż w latach poprzed- nich. Jeśli dalej pójdzie tak dobrze, to zakończymy rok ponad tysiącem nowych obywateli. W 2006 r. przy- szło na świat 446 małych ra- ciborzan.

(w)

DRAMAT

o świcie

J edna osoba ciężko ranna i straty, sięgające nawet kilkuset tysięcy złotych to bilans pożaru, do jakiego doszło w niedzielę o świcie w DPS „Złota Jesień” w Raciborzu.

Jolanta Rabczuk (na zdj.), dyrektor placówki cieszy się, że nie ma ofiar wśród ludzi. Jednocześnie martwi ją perspekty- wa kosztownego remontu.

WIĘCEJ NA STRONIE 13

SILESIANA DLA KAŻDEGO

Wydawnictwa mogą bez- płatnie korzystać ze specjal- nego kroju pisma – Silesiany.

Silesiana, jak podaje por- tal marszałkowski www.

silesia-region.pl, to pierw- szy w Polsce krój pisma za- projektowany na potrzeby samorządu regionalnego.

województwa.

(w)

Skuteczne rozwiązania reklamowe!

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

50 000 wizyt miesięcznie, 1600 wizyt dziennie

250 zł za 4 miesiące!

Przedstaw firmę w Internecie

250 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0608 678 209, 032 415 47 27 w.34

Zaprezentuj się

PRZEWODNIK

„JEDZIEMY W GÓRY” 8

KOLEJNE WYDANIE

MAJA

(2)

2 AKTUALNOŚCI Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

REKLAMA

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka, Basia Staniczek n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 604 231 738

www.palacwojnowice.wwnet.pl +48 502 55 66 21, 32 419 15 97

NA OBIAD I SPACER DO PAŁACU?

JASNE

od maja już codziennie

Zabetonowani

Felieton

Im wiosna piękniejsza, a lato bliżej, tym mocniej ogarnia mnie zdumiewające przeczucie, że koniec świata już bliski.

W maju zeszłego roku na rybnickim placu Wolności rosły drze- wa, dziś stoją tam skarlałe, rachityczne badylki. Ktoś je pieczo- łowicie zabetonował. Gdzieś znikają wróble, coraz mniej gołę- bi w Raciborzu. W popłochu uciekają pędraki, odfruwają owa- dy, umykają nawet psy i koty. Schną drzewa. Gdzie podziały się kwiaty?

Jakieś tajemnicze ekipy wyrywają krzaki, likwidują skwery, prze- kopują trawniki. Nowe drogi przecinają rezerwaty, tną ścieżki ro- werowe, niszczą miejsca wylęgu ptaków.

W uwolnionych od przyrody miejscach, jak grzyby po deszczu, wyrastają hipermarkety, centra rozrywki, banki, nowe drogi. Im jesteśmy bogatsi, tym chętniej i szybciej opakowujemy się w szkło i beton. W Raciborzu szklane domy wyrastają tuż obok dzie- więtnastowiecznych kamienic, w Rybniku beton zawisł złowro- go nad Rynkiem.

Pewnie w przyszłym roku będziemy mogli kupować kolejne tele- wizory i buty w ekskluzywnych sklepach, wpłacać i wypłacać pie- niądze w supernowoczesnych bankach, jeździć szybkimi samo- chodami po równych jak stół drogach. Wśród nowych inwestycji z pieniędzy Unii Europejskiej będzie nam się wygodnie żyło.

Tylko maja już nie będzie. Nie wrócą już ani ptaki, ani drzewa.

Nie liczmy nawet na to, że zatęsknią za nami pędraki. Nikt nie chce mieszkać w betonie, oczywiście oprócz nas, ludzi.

W znakomitej większości jesteśmy niedowiarkami i koncepcja globalnego ocieplenia, które doprowadzi nas do katastrofy jest dla nas taką samą abstrakcją jak lot na Księżyc.

A ja wierzę w globalne ocieplenie. Wiem, że za kilkadziesiąt lat morza zaleją Holandię i Mierzeję Wiślaną. Oczywiście, jeśli skończy się tylko na tym, to będziemy mieli dużo szczęścia...

Postanowiłam w ten majowy weekend zacząć walczyć o życie swoje i moich potomków. Oczywiście, nie mam wpływu ani na pracę elektrowni, które w powietrze emitują dwutlenek węgla, ani nie przekonam inwestorów, by zamiast betonowych klocków postawili w centrum mojego miasta lekką konstrukcję z wyko- rzystaniem bali (tak jak to robią na całym świecie inwestorzy z wyobraźnią). Trudno mi też wytłumaczyć ludziom, że zgadzając się na niszczenie Rospudy, czy katowickiego rezerwatu Ochojec skazują na zagładę kolejne pokolenia.

Ale mogę zrobić kilka drobiazgów:

1. Zasadzę kwiatki na balkonie. Będzie więcej tlenu.

2. Zgaszę światło, gdy wyjdę z łazienki. Elektrownie będą miały ze mną mniej roboty.

3. Zacznę segregować odpady według zasady: szkło do szkła, pa- pier do papieru, plastik do plastiku. Będzie mniej śmieci.

4. Czasem zeskoczę z roweru i pozbieram papiery i butelki, które ludzie zostawiają nad Zalewem Rybnickim. Będzie czyściej.

Może dzięki temu za rok będzie jeszcze maj?

Zarzut taki postawił urzęd- nikom wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Jarosz.

Poszło o kaucje mieszkanio- we. Przy wykupie od gminy lokalu, chcąc skorzystać z 85 proc. bonifikaty, trzeba zrzec się kaucji – czasami sięgają- cej nawet kilka tysięcy zł. Jeśli zrzeczenia nie ma, wówczas prezydent nie podpisze aktu notarialnego.

Tymczasem Jarosz powołał się na orzecznictwo sądów.

Wynika z niego wprost, że praktyka stosowana przez ra- ciborski magistrat jest niezgod- na z prawem. Podobnie czyni jednak wiele polskich gmin.

Jedynie te, które ustalają bądź nowelizują zasady prywatyza- cji mieszkań komunalnych, podobnego zapisu nie wpro- wadzają, bo i tak uchylany jest przez nadzór wojewody.

Wiceprzewodniczący po- dał też przykład raciborzani- na. Mężczyzna zgłosił chęć wykupu mieszkania, spełnił wszystkie warunki poza jed- nym – nie podpisał zrzecze- nia się kaucji. Z tego powodu nie podpisano z nim notarial- nej umowy sprzedaży. To właśnie, zdaniem Jarosza, był szantaż. Ostatecznie jed- nak do spisania aktu doszło, a nabywcę poinformowano,

W 2006 r. dowody wymie- niło ponad 7,2 tys. racibo- rzan. Teraz musi to zrobić ponad dwa razy tyle.

Kiedy w lutym magistrat ponaglał przez media na- szych mieszkańców, był spo- ry ruch. Wymiana czekała wówczas 18 tys. osób. Dziś w magistracie nie widać ko- lejek, ale jesienią może być kłopot. – Przede wszystkim dlatego, że nagle w urzędach pojawią się tysiące petentów,

iż może dochodzić zwrotu kaucji sądownie.

„Pragnę poinformować, iż problem roszczeń zwią- zanych ze zwrotem kaucji mieszkaniowych, waloryza- cji tych kaucji, nie jest obcy urzędnikom odpowiedzial- nym za sprzedaż mieszkań komunalnych. Dostępne pu- blikacje na ten temat, toczące się publicznie polemiki, orze- czenia sądów – są na bieżą- co monitorowane. Ponadto cennym źródłem informacji w tym przedmiocie są rozmo- wy z pracownikami innych samorządów, gdzie w więk- szości wybrano podobną drogę rozwiązania tego pro- blemu. W świetle powyższe- go z przykrością stwierdzam, że oskarżenie urzędników o stosowanie metody szantażu wobec osób załatwiających w urzędzie swoje sprawy jest krzywdzące” – napisał Jaro- szowi w odpowiedzi prezy- dent Mirosław Lenk.

Szantażu więc nie ma, ale problem pozostaje. Nadal bo- wiem, niezgodnie z prawem, kaucje są „kasowane”, a tych, którzy chcą dochodzić ich zwrotu czeka długa droga sądowa. Wielu macha na to ręką.

(waw)

C E N T R U M J Ę Z Y K O W E R A C I B Ó R Z

W związku z dynamicznym rozwojem

LANG SYSTEMS 47-400 RACIBÓRZ

ul. Długa 41 Lub na adres mailowy:

lang@lang.pl Oferujemy doskonałe warunki

pracy i płacy ZATRUDNIMY NAUCZYCIELI JĘZYKA ANGIELSKIEGO

List motywacyjny wraz z CV i opisem

dotychczasowego doświadczenia zawodowego

proszę kierować na adres:

Wydział Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta zaprzecza, jakoby stosował szantaż wobec osób chcących wykupić od miasta mieszkanie

To nie był szantaż!

Zarzut szantażu postawił urzędnikom wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Jarosz

Aż 15 tysięcy raciborzan musi wymienić dowody osobiste, bo z końcem tego roku tracą ważność

Spóźnialscy będą mieli kłopoty

a drukarnia w Warszawie le- dwie nadąży z przygotowa- niem dokumentów – mówi naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich UM Dorota Fleszer. Po 1 stycznia 2008 r. na podstawie starego, ksią- żeczkowego dokumentu nie przekroczymy granic krajów UE. Ponadto z ukończeniem 18 roku życia posiadanie dowodu to obowiązek. Bez niego zresztą nie załatwimy szeregu formalności.

(waw)

DOROTA FLESZER

naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta.

Teraz jest ostatni moment, żeby do- stać nowy dowód bez większych komplikacji. Na nowy dokument czeka się maksymalnie do miesiąca.

W praktyce jest do odbioru po około 2 tygodniach. Dowody są drukowa- ne w Warszawie. Trzeba pamiętać, że wymiana czeka setki tysięcy osób w Polsce. Jesienią może być kłopot.

Aleksandra Klich

Jest dziennikarką i redaktorką „Gazety Wyborczej”, zajmuje się historią Śląska i Kościoła

rozmowy na czasie

Clive Harris

w Raciborzu w środę 9 maja 2007 r.

o godz. 12.00 w Hali „RAFAKO”,

ul. Łąkowa 33

ZAPRASZAMY BEZ BILETU

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

WSPÓLNA PROMOCJA Tylko wspólne działania pro- mocyjne mogą przynieść pożą- dany efekt - uważają włodarze raciborskich gmin. 11 kwietnia w Gminnym Centrum Infor- macji w Rudniku, rozmawiano m.in. o udziale w wystawach, targach i przeglądach, a także o produktach lokalnych.

WSPARCIE DLA ŚWIETLIC

Zarząd województwa śląskiego ogłosił konkurs na tworzenie gminnych świetlic i klubów dla dzieci i młodzieży. Budżet wynosi 530 tys. zł. Działalność świetlicy lub klubu powinna obejmować m.in. pomoc w nauce, organiza- cję czasu wolnego, rozwój zain- teresowań, stałą pracę z rodziną dziecka oraz prowadzenie zajęć profilaktycznych i socjoterapeu- tycznych. Do konkursu mogą przystąpić gminy, których do- chody uzyskane z tytułu koncesji na detaliczną sprzedaż napojów alkoholowych w 2006 roku nie przekroczyły 150 tys. zł.

KTO DO SIECI

Ministerstwo Zdrowia nie ma jeszcze listy szpitali, które wej- dą do krajowej sieci. Placówki, które się w niej znajdą, mogą liczyć na kontrakty z NFZ. Inne ulegną najprawdopodobniej likwidacji. Władze naszego powiatu są przekonane, że raciborska lecznica będzie w sieci. Gorzej z ościennymi ośrodkami, m.in. w Rydułto- wach. Wiceminister zdrowia B. Piecha poinformował ostat- nio w Katowicach, że wybór szpitali do sieci będzie do- konywany na poziomie wo- jewódzkim przez Regionalne Rady ds. Szpitali. Ostateczna decyzja należeć będzie do Mi- nistra Zdrowia. Sieć ma mieć charakter zdecentralizowany.

Nie wskazuje się bezpośrednio na lokalizację szpitali. Zasady tworzenia sieci opierają się o wypracowane przez minister- stwo zdrowia wskaźniki, do których należą m.in. liczba łóżek na 10 tys. mieszkańców, ich wykorzystanie oraz średni czas hospitalizacji. Zakłada się, że ustawa wejdzie w życie w styczniu 2008 roku, a pierw- sza sieć szpitali ma powstać od 1 stycznia 2010 r.

AKTUALNOŚCI

Ponadto domki letniskowe, basen, boiska sportowe, kort tenisowy, pole namiotowe

SP 5 - SZKOŁA NA DWA JĘZYKI

Szkoła Podstawowa nr 5 w Raciborzu, ul. Bojanowska 5, tel. 032 415 50 48

Pierwsza w województwie dwujęzyczna podstawówka

organizuje nabór do kl. I na rok 2007/2008 Lekcje w języku polskim i niemieckim na wszystkich zajęciach!

Możesz tylko zyskać. Podręczniki do języka GRATIS!

W Urzędzie Miasta jest już przygotowywana spe- cyfikacja do przetargu na świadczenie usług wywozu odpadów. Obecnie zajmu- je się tym miejska spółka – Przedsiębiorstwo Komu- nalne. Prezydent Mirosław Lenk przekonuje, że musi wyłonić nowego wykonawcę w drodze zamówień publicz- nych, bo zobowiązują go do tego przepisy. Ma jednak na- dzieję, że PK przedstawi naj- Do dwóch przetargów

na stare baseny (dział- ka 1,2 ha z trzema nieckami i ruiną bu- dynku socjalnego) nie stanął żaden chętny.

Urząd Miasta zdecydo- wał więc o przeprowa- dzeniu rokowań. Cena wyjściowa: nie mniej niż milion złotych.

Do rokowań stanęli: wspól- nie Janusz Glinka i Wojciech Ziajka oraz Zakład Remon- towo-Budowlany „Kampka”.

Ci pierwsi zaproponowali 1,15 mln zł płatne 270 tys. zł gotówką przed aktem nota- rialnym, reszta w czterech rocznych ratach po 220 tys.

zł. ZRB „Kampka” zaoferował 1,05 mln zł płatne od razu go- tówką.

Znaleźli się chętni na zakup starego basenu przy ul. Bema, ale magistrat unieważnił rokowania

Kto utopił basen?

Komisja uznała, że obie ofer- ty są porównywalne. Obie jednak odrzucono. Ratusz tłumaczy, że nie chce być po- sądzony o niegospodarność i „uznaniowość”. Wskazano, że ceny działek w Raciborzu rosną, a rozłożenie na czte- roletnie raty to ryzyko, bo może nastąpić spadek siły nabywczej pieniądza. – Zle- ciliśmy nowe oszacowanie wartości nieruchomości. W ciągu trzech miesięcy ogłosimy nowy przetarg – powiedziała nam Elżbieta Sokołowska, na- czelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami. Nie kryje, że cena wywoławcza będzie prawdopodobnie wyższa i to znacznie, bo ceny w Racibo- rzu w ostatnich miesiącach poszybowały w górę.

Odrzucenie ofert z roko- wań Grzegorz Kampka uwa- ża za „śmieszną” decyzję, bo

w dwóch przetargach nie udało się zbyć terenu, a gdy pojawia się ktoś chętny do za- płaty gotówką 1,05 mln zł, to nagle urzędnicy się wycofują.

– Zamierzaliśmy tu wznieść trzykondygnacyjne domy wie- lorodzinne – dodaje. – Teren od 10 lat stoi i straszy. Chcie- liśmy tam wybudować tanie mieszkania. Nasza cena była znacznie wyższa od tej, któ- rą zaproponował prezydent w przetargu. Dlatego jego decyzja o unieważnieniu ro- kowań budzi zdziwienie, tym bardziej, że jesteśmy lokalny- mi przedsiębiorcami, a tacy dla każdej gminy powinni być najbardziej pożądani, bo swoje podatki płacą na miej- scu. Nie wiemy, czy wystartu- jemy w kolejnym przetargu.

Może to być szkoda czasu, bo mamy boom budowlany, a są też inne możliwości inwe-

stowania – powiedział nam Wojciech Ziajka.

Zgodnie z nowym planem zagospodarowania prze- strzennego dla śródmieścia na miejscu basenów przy

FOT. JERZY KUNC, ZDJĘCIE NADESŁANE NA KONKURS „CIEMNA STRONA MIASTA

Wygrają najlepsi

korzystniejszą ofertę. – Takie zetknięcie z realiami rynku tej firmie się przyda – doda- je Lenk. Zapowiada też, że wkrótce zmieni w PK skład rady nadzorczej. Obecna zo- stała powołana jeszcze przez Jana Osuchowskiego.

W tym roku ma się też od- być przetarg na komunikację miejską. Tym również zajmu- je się teraz PK, ale chęć prze- jęcia linii zapowiada PKS.

(w)

Teren od 10 lat stoi i straszy.

Chcieliśmy tam wybudować tanie mieszkania. Dlatego decyzja o unieważnieniu rokowań budzi zdziwienie, tym bardziej, że jesteśmy lokalnymi przedsiębiorcami – mówi Wojciech Ziajka.

ul. Bema może powstać osie- dle willowe lub pensjonat.

Przyszły inwestor musi na swój koszt dokonać wybu- rzeń.

(waw)

FIJAŁKOWSKI

Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Astra Classic II 1,4 – 6,3 l/100 km, CO2 151 g/km (wg dyrekty- wy 1999/100/EC, cykl mieszany). Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku oraz recyklingu są dostępne pod adresem internetowym: www.opel.com.pl

Opel Astra Classic II Już od 39 490 zł!

Jeśli dbasz o wygodę i bezpieczeństwo swojej rodziny, zaproś do niej Opla Astrę Classic II. Możesz ją mieć już od 39 490 zł. W ramach boga- tego wyposażenia otrzymasz ABS, 2 poduszki powietrzne i wspoma- ganie kierownicy. A także nowoczesny, dynamiczny silnik 1,4 16V o mocy 90 KM. Opel Astra Classic II. Dla Twojej rodziny.

(4)

4 Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

W skrócie

wydarzenia

PLEŚNA ZAPRASZA 800 zł to cena trzytygodniowe- go wypoczynku w Pleśnej - na obozie organizowanym rok- rocznie przez miasto. Terminy turnusów 2007: 23 czerwca-14 lipca, 14 lipca-4 sierpnia oraz 4-25 sierpnia. Karty uczestnic- twa można odebrać w Zespole Placówek Oświatowych w Raci- borzu, ul. Środkowa 3. Dodat- kowe informacje: 415 49 22 i 419 87 35.

CHCĄ KUPIĆ

Firma Art-Hen chce kupić od miasta na własność działkę przy ul. Lipowej. Obecnie ma ją w użytkowaniu wieczystym.

Użytkownik wieczysty nie może jednak wznieść tu marketu.

By skorzystać z nowych zapi- sów planu zagospodarowania przestrzennego potrzebne jest uwłaszczenie. Projekt uchwały w tej sprawie trafił już do rąk radnych. Zajmą się tym na se- sji 25 kwietnia.

NOWOCZESNE SKŁADOWISKO

Wojewódzki Fundusz Ochro- ny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach udzielił miastu preferencyjnej pożycz- ki na budowę nowej kwatery na składowisku odpadów. Ma mieć powierzchnię 2,31 ha i pojemność 230 tys. m sześc.

Ponadto zaplanowano budowę instalacji ujmowania biogazu i recyrkulacji odcieków.

POMOC DLA POWIATU 25 tys. zł otrzyma powiat ra- ciborski z budżetu miasta. Pie- niądze w formie dotacji zosta- ną przekazane na rzecz DPS-u przy pl. Jagiełły.

DYŻURY RADNYCH Plan dyżurów raciborskich radnych pełnionych w każdy poniedziałek w godzinach od 15.00 do 16.00 w biurze Rady Miasta przy ul. Batorego 6: 30 kwietnia - Krzysztof Szydłow- ski, 7 maja - Grzegorz Urbas, 14 maja - Roman Wałach, 21 maja - Ryszard Wolny, 28 maja - Eugeniusz Wyglenda, 4 czerwca - Elżbieta Biskup, 11 czerwca - Katarzyna Dut- kiewicz, 18 czerwca - Marian Gawliczek, 25 czerwca - Lu- dwik Gorczyca.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

• WYGODNY • BEZPŁATNY PARKING •

Zapraszamy do nowego sklepu w Raciborzu przy

UL. ŻORSKIEJ 1

Z OKAZJI OTWARCIA

RABAT 5%

N A W S Z Y S T K O

- wanny od 240 zł - umywalki od 58 zł - baterie od 40 zł

KIETRZ ul. Raciborska 36, tel./fax (077) 485 53 85,

czynne pn.-pt.

9.00-17.00, sob. 9.00-13.00.

GŁUBCZYCE ul. Koszarowa 8/6,

tel. 485 68 66, czynne pn.-pt.

8.00-16.00, sob. 9.00-12.00.

NOWO OTWARTY SKLEP W RACIBORZU!

ul. Głubczycka 10/1, tel./fax 415 46 98, czynne pn.-pt. 9.00-17.00,

sob. 9.00-13.00

Zapraszamy do oddziałów ELMET:

ŁAZIENKI

TRANSPORT GRATIS

Kredyt w 10 minut

DUŻY WYBÓR

Najniższe ceny w okolicy!

Atrakcyjne warunki dla instalatorów i wykonawców

Pieniądze dla firm tworzą- cych miejsca pracy dla nie- pełnosprawnych, jak i dla samych niepełnosprawnych, którzy zechcą prowadzić działalność gospodarczą, pochodzą z dofinansowania ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób

ogłasza konkurs na stanowisko:

SAMODZIELNY KSIĘGOWY Wymagania:

√ wykształcenie wyższe ekonomiczne, preferowany kierunek rachunkowość

√ min. 3-letnie doświadczenie w prowadzeniu księgowości (preferowane w organizacjach pozarządowych)

√ posiada pełną zdolność do czynności prawnych oraz korzysta z pełni praw publicznych

√ nie był/a prawomocnie skazany/a za przestępstwa: przeciwko mieniu, przeciwko obroto- wi gospodarczemu, przeciwko działalności instytucji państwowych oraz samorządu tery- torialnego, przeciwko wiarygodności dokumentów lub za przestępstwo karne skarbowe

√ praktyczna znajomość przepisów prawnych z zakresu rachunkowości i polskich podat- ków (mile widziana znajomość skróconych zasad rachunkowości dla jednostek nie pro- wadzących działalności gospodarczej)

√ dobra znajomość Prawa Pracy (kadry, płace i ubezpieczenia społeczne)

√ biegła obsługa komputera (dobra znajomość pakietu MS Office, znajomość programu Płatnik, znajomość programów finansowo-księgowych)

√ odpowiedzialność, dokładność, terminowość i sumienność w wykonywaniu swoich obo- wiązków, dobra organizacja pracy i samodzielność

√ bardzo dobrze rozwinięte umiejętności interpersonalne

Kandydaci proszeni są o podania oczekiwań płacowych. Oferty zbierane są do 07.05.2007r.

Konkurs zostanie rozstrzygnięty do 18.05.2007r. Praca oferowana jest od 01.06.2007r.

Oferty można składać osobiście, przesyłać pocztą na adres:

Stowarzyszenie Gmin Dorzecza Górnej Odry, ul. Batorego 7, 47-400 Racibórz, tel. (032) 415 64 94 lub e-mailem na adres: info@euroregion-silesia.pl.

STOWARZYSZENIE GMIN DORZECZA GÓRNEJ ODRY

W Starostwie czekają pieniądze dla pracodawców chcących zatrudnić niepełnosprawnych

Nie jesteśmy gorsi

Niepełnosprawnych. Ponad- to Powiatowy Urząd Pracy w Raciborzu posiada pieniądze na finansowanie kosztów szkolenia i przekwalifikowa- nia zawodowego osób niepeł- nosprawnych. Szczegółowe informacje w Starostwie przy ul. Klasztornej.

(w)

Na co mogą być przeznaczone pieniądze:

* zwrot kosztów poniesionych przez pracodawcę w związ- ku z przystosowaniem tworzonych lub istniejących stano- wisk pracy stosownie do potrzeb niepełnosprawnych

* zwrot kosztów poniesionych przez pracodawcę na szko- lenia

* udzielanie pożyczek na rozpoczęcie działalności gospo- darczej lub rolniczej

* udzielanie dofinansowania do wysokości 50 proc. opro- centowania kredytów bankowych zaciągniętych przez oso- by niepełnosprawne na kontynuowanie działalności gospo- darczej albo prowadzenie własnego lub dzierżawionego gospodarstwa rolnego.

W powiecie raciborskim jest ponad 12 tys.

osób niepełnosprawnych. W samym tylko Raciborzu jest ich blisko 7 tys. Prawie 2 tys. z nich to osoby aktywne zawodowo. – Nie jesteśmy gorsi od ludzi sprawnych – mówi Jerzy Wiśniewski prezes Stowarzyszenia na rzecz integracji „Podaj Rękę”, skupiającego osoby niepełnosprawne.

Ubiegłoroczne wpływy magistratu z podatków były wyższe niż planowano – wynika z przedstawionego właśnie przez prezydenta sprawozdania z wykonania budżetu.

Przy konstruowaniu bu- dżetu zakładano, że wpływy te zamkną się kwotą 48 mln zł. Już w trakcie roku osza- cowano, iż będą o ponad 2 mln zł wyższe. Z ostateczne-

go sprawozdania wynika, że wyniosły w sumie 54,5 mln zł. Czemu to zawdzięczamy?

Miasto zarobiło więcej na podatku od nieruchomości (w tym egzekucji zaległych należności), opłatach skar- bowej i eksploatacyjnej, za zajęcie pasa jezdni i rekla- my oraz przede wszystkim na znacznie większym niż się spodziewano udziale w podatkach płaconych przez

Miasto coraz więcej dostaje z podatków swoich obywateli

Niezły bilans

firmy i mieszkańców. Tu wpływy wyniosły nie 22,8 ale 25,99 mln zł. Były o po- nad 3,7 mln zł większe niż w 2005 roku.

Miło zaskoczyły racibor- skie firmy. Jeśli płacą podatki, znaczy to, że osiągnęły więk- sze zyski. Pod koniec 2005 r.

szacowano, że udział miasta w ich podatkach sięgnie 950 tys. zł. Tymczasem skończyły się na 2,1 mln zł.

(w)

Na każdą imprezę ple- nerową gmina musi wy- pożyczać scenę. Koszty już dawno przekroczyły zakup nowego podium.

Część radnych już od daw- na apeluje, by Urząd Miasta zakupił scenę. Dzięki temu co roku nie trzeba będzie wyda- wać dziesiątek tysięcy za jej wypożyczenie. Ostatnio po- stulat taki w formie interpe- lacji zgłosiła radna Elżbieta Biskup z PiS-u. – Poczynio- no rozeznanie co do ceny podium wraz z zadaszeniem – odpowiedział jej prezy- dent. Jak się okazało, koszt wyniósłby od 40 do 100 tys.

zł, w zależności od wielkości

parkietu. Decyzji o zakupie jednak nie ma.

Tymczasem dwudniowe wypożyczenie podium na czerwcowe Dni Raciborza oszacowano na 18 tys. zł (z nagłośnieniem). Kilkanaście tysięcy złotych trzeba też wy- łożyć na scenę na sierpniowy Memoriał. Z kolei koszt usta- wienia niewielkiej scenki na raciborskim Rynku, na której przez wakacje mogłyby się odbywać koncerty kameral- ne, to minimum 11 tys. zł.

Wydział Edukacji, Kultu- ry i Sportu podjął się za to koordynacji działań zmie- rzających do organizacji let- nich recitali i koncertów. Z inicjatywą wystąpiła radna Biskup.

(w)

Wystarczy

dobrze policzyć

Rafako ogłosiło raport roczny za 2006 rok.

Przychody spółki wyniosły 644,3 mln zł i były znacznie większe niż dwa lata temu.

Za 2005 r. sprzedaż ukształ- towała się na poziomie 382,2

Rafako składa raport

mln zł. Zysk wyniósł 10,6 mln zł (2,94 mln zł za ’05). War- tość księgowa na jedną akcję wynosi 11,37 zł (10,76 w ’05).

Sprzedaż całej grupy Rafako, a więc spółki macierzystej z Raciborza i podległych jej

firm, wyniosła 777,2 mln zł (502,9 mln zł ’05), zaś zysk netto przynależny akcjona- riuszom jednostki dominu- jącej 12,78 mln zł (5,21 mln zł ’05).

(w)

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r. OŚWIATA

Do 50 000 zł Min. dochód 470 zł

RACIBÓRZ UL. OPAWSKA 13

tel. 415–30–73 BEZ PORĘCZYCIELI !

Kredyt na spłatę innych kredytów

KREDYT HIPOTECZNY

Do 5000 zł

bez zaświadczeń Gotówka w 1 dzień

SALON ŁAZIENEK

nowoczesne

niedrogie

Rybnik, ul. Budowlanych 89 Tel. 032 424 44 34 www.sanimex.pl

funkcjonalne ATRAKCYJNE PROMOCJE

REKLAMA

Tylko u nas

Tylko u nas 3 3 oferty oferty

w jednym miejscu

Nawigacja samochodowa DIGITAL

Racibórz, ul. Drzymały 8 tel 032/ 415 00 08 tel. kom. 0602 108 974

Pod takim hasłem odbędzie się tegoroczny raciborski ty- dzień biblioteczny. Miejska i Powiatowa Biblioteka Pu- bliczna zaplanowała szereg imprez w swoich filiach. 7 maja w Brzeziu, 8 na Oci- cach a 9 maja w Studzien- nej i Sudole uczniowie będą mogli wysłuchać gawędy pt.

„Dzieje książki i bibliotek. Od glinianej tabliczki, poprzez Bibliotekę Aleksandryjską

do Mediateki”. 11 maja na Ostrogu zaplanowano pre- lekcję pt. „Jasne strony In- ternetu”. 9 maja w gmachu głównym przy ul. Kaspro- wicza odbędzie się dzień otwarty pod hasłem „Biblio- teka od kuchni”. 10 maja przy ul. Słonecznej, a dzień później w Markowicach, od- będzie się spotkanie z grupą przedszkolaków pod hasłem

„Biblioteka mojego wieku”.

Ponad dwadzieścia szkół i ośrodków szkoleniowych zaprezentowało się pod- czas tegorocznej edycji targów, które odbywały się od 17 do 19 kwietnia w Poradni Psychologiczno-Pe- dagogicznej na Ostrogu.

W Poradni na Ostrogu zaprezentowały się szkoły ponadgimnazjalne, wyższe, policealne, średnie uzupeł- niające oraz ośrodki szko- leniowe. Zwiedzającym w podjęciu decyzji miały pomóc m.in. prezentacje multimedialne, ulotki oraz rozmowy z uczniami i na- uczycielami danych szkół.

Grupa uczniów „gastrono- mika” częstowała gości swo- imi wyrobami. Był też kącik fryzjerski i chemiczny.

W ZSE największym za- interesowaniem cieszyło się technikum ekonomiczne oraz technik logistyk.

Swoją ofertę prezentowa- ło również Centrum Kształ- cenia Ustawicznego. Tu najczęściej pytano o kursy blacharza, mechanika i spa-

wacza.

(e.Ż)

ZNAMY SWOJE MIASTO Drużyna Zespołu Szkół Mechanicznych i Gimnazjum nr 3 z Raciborza okazały się najlepsze w VIII Powiatowym Konkursie Wiedzy o Ziemi Raciborskiej Szkół Ponadgimnazjalnych i Gimnazjalnych. Tegoroczna edycja konkursu składała się z części teoretycznej, czyli testu zawierającego 28 pytań, a także z części praktycznej, polegającej na prezentacji określonych zagadnień. W kategorii gimnazjów 1. miejsce zajęła drużyna z G3 w Raciborzu, w składzie: Agnieszka Dubrownik, Michał Kamiński i Sławomir Kowalski. Ich opie-

kunami były: Iwona Dziki i Sylwia Latocha. 2. miejsce wywalczyła drużyna z G2, a 3. miejsce – drużyna z G5. W kategorii szkół ponadgimnazjalnych 1. miejsce zajęła drużyna z Zespołu Szkół Mechanicznych w Raciborzu, w składzie: Łukasz Stania, Dawid Wyrba i Rafał Gajos. Ich opiekunami byli: Bernard Grzesiczek i Teresa Gługiewicz. 2. i 3. miejsce zprzypadły drużynom z II Liceum Ogólnokształcącego w Raciborzu. Zwycięzcy otrzymali bony i nagrody książkowe.

(r)

VI Raciborskie Targi Edukacyjne

Było w czym wybierać

Sonda

NATALIA MALAJKA

Targi na pewno są bardzo pomocne. Wiele się dowiedziałam o szkołach i zdecydowałam się na kierunek hotelarstwo w ZSZ. Już wcze- śniej o tym myślałam, ale teraz się przekona- łam. Podoba mi się miła atmosfera tej szkoły.

Czy targi pomogły ci podjąć decyzję?

EUNIKA ZAJĄC

Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, ale jestem już prawie zdecydowana na II LO. Dużo osób mi doradzało tę szkołę, rozmawiałam też z jej uczniami i przekonali mnie. Targi pomo- gły mi zorientować się w ofertach szkół.

ADAM ZASKWARA

Jeszcze nie zdecydowałem, do jakiej szkoły pójdę. Wziąłem sobie ulotki i zapoznam się z nimi w domu. Myślałem o technikum w Me- chaniku lub Ekonomiku.

OLAF NOJMAN

Już wiem na pewno, że pójdę do „Ósem- ki”. Od podstawówki tam chodzę, dlatego wiedziałem od początku, że tylko ta szkoła wchodzi w grę. Na targi przyszedłem z moją klasą.

Biblioteka mojego wieku

Tego dnia też przy ul. Ka- sprowicza z pracownikiem Biblioteki Śląskiej spotkają się bibliotekarze naszego miasta i powiatu. Mowa bę- dzie o „Śląskiej Bibliotece Cy- frowej”. Przez dwa dni, od 8 do 9 maja, trwać będą zajęcia dla słuchaczy uniwersytetu trzeciego wieku i wszystkich chętnych seniorów pt. „Z In- ternetem na ty”.

(w)

Uczniowie „Weltzla” świetnie się spisali w ogólnopolskim konkursie „Arsenał pamięci”.

Konkurs zorganizowało XXIX LO w Łodzi.

Wzięli w nim udział uczniowie szkół gimnazjal- nych i ponadgimnazjalnych z całej Polski, Rosji (z okolic Buzułuku na Uralu) i Litwy. Ich zada- niem było utrwalenie historii własnej rodziny lub środowiska, odchodzących w zapomnienie przeżyć i postaci, spisanie historii nieznanych lub zapomnianych bohaterów polskich XX w.

Laureatami konkursu zostali uczniowie G 3 z Raciborza: Alina Mika, Joanna Majnusz, Jowi- ta Zagórska, Magdalena Natołoczna, Barbara Morcinek, Monika Pyrcek, Magdalena Orzeł, Dorota Gawłowska, Maja Kasprzykowska i Magda Sibistowicz. Opiekunem uczennic była Aleksandra Flieger – nauczycielka historii i ję- zyka polskiego.

Popisali się w „Arsenale”

(6)

6 INTERWENCJE Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

Bema 4 Serdeczne podziękowania

przyjaciołom, sąsiadom i znajomym za udział

w uroczystościach pogrzebowych

Ś P . E LFRYDY P IELCZYK

składa

pogrążony w smutku i żałobie syn z rodziną

„Mamy dom wiecznie trwały w niebie”

2 Kor 5.1

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy w tych trudnych dniach okazali nam współczucie,

życzliwość i pomoc,

za udział w uroczystości pogrzebowej, a w szczególności za modlitwę w intencji

naszego kochanego Ojca, Dziadka i Pradziadka

ŚP. Z YGMUNTA S ZKOCA

Składają

Syn i Córki z Rodzinami

Serdeczne podziękowania rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom, delegacji

Związku Hodowców Gołębi Pocztowych za liczny udział w uroczystościach pogrzebowych

Ś. P . B ERNARDA T ERNKA

składa pogrążona w wielkim bólu Rodzina

zdrowie Info

Szpitale

RACIBÓRZ

Zespół Poradni Spec. 0327555000-04 Chirurgii Dziecięcej - 0327555023 Chirurgii Naczyniowej - 0327555008 Chirurgii Ogólnej - 0327555019 Chirurgii Szczęk.-Twarz. -0327555035 Chorób Płuc i Gruźlicy - 0327555012 Cytologiczna - 0327555040 Dermatologiczna - 0327555046 Gastroenter. i Kardiol. - 0327555010 Ginekologiczna - 0327555039 Hepatologiczna - 0327555025 Okulistyczna - 0327555042 Onkol. i Chorób Sutka - 0327555016 Otolaryngologiczna - 0327555036 Pracownia RTG Stom.- 0327555045 Reumatologiczna, Cukrzycowa i Nefrologiczna - 0327555030 Urologiczna - 0327555021 Ortopedyczna - 0327555100 Laboratorium - 0327555190 Całodobowa opieka lekarsko-pielę- gniarska - 0324154830

Apteki

RACIBÓRZ

Dyżury pełnią:

24.04 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

25.04 - „Eskulap”, ul. Rynek 12, tel.

0324152560

26.04 - „Pod Różami”, ul. Opawska 33, tel. 0324154951

27.04 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

28.04 - „Wiktoria”, ul. Mickiewicza 19b/11, tel. 0324153915

29.04 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

30.04 - „Eskulap”, ul. Rynek 12, tel.

0324152560

KUŹNIA RACIBORSKA

Apteka, ul. Kościelna 0324191050 Apteka, ul. Moniuszki 3, tel. 0324192031

KRZYŻANOWICE

Tworków, ul. Parkowa, tel. 0324196218 (nr do ośrodka zdrowia) Krzyżanowice, ul. Wyzwolenia, tel. 0324194022 (nr do oś. zdrowia)

KORNOWAC

Punkt apteczny, ul. Raciborska, tel. 0324301287

KRZANOWICE

Apteka prywatna, ul. Rynek, tel. 0324108063

TEKST PŁATNY

Pani Stanisława z Raciborza jest winna pieniądze czterem bankom. Zaczęło się w kwiet- niu 2005 r. od kredytu zacią- gniętego na prośbę jednej z córek. Wkrótce pojawiły się kłopoty z jego spłatą. Kolejny kredyt w innym banku miał być ich rozwiązaniem. Aż w końcu kobieta, emerytka, za- dłużyła się w pięciu bankach na łączną sumę ok. 17 tys. zł, których nie była już w stanie spłacić. Wierzyciele o swoje upomnieli się przed sądem.

Do akcji wkroczył komornik.

Pani Stanisława zapewnia, że rozumie taką konieczność.

Jednak, jak twierdzi, działa- nia komornika wzbudziły u niej szereg wątpliwości.

Odsetki rosną

– Choć co miesiąc zabierał mi pieniądze z emerytury, do- wiedziałam się w bankach, że na ich konto nie było wpłat albo dokonywane były niere- gularnie. Poszłam do komor- nika, żeby to wyjaśnić. Jak spytałam się o potwierdzenie wpłat na bankowe konta, to odpowiedział mi, że nie po- winno mnie to interesować!

Mówił też, że do końca życia tych pieniędzy nie spłacę, że będą je spłacać też moje dzie- ci – mówi zbulwersowana pani Stanisława. Twierdzi, że komornik jest wobec niej aro- gancki. Podobnie, zdaniem kobiety, zachowują się też pracownice jego biura.

Kobiecie nie zgadzają się także kwoty pobierane przez komornika z jej konta z tymi, jakie w sumie wpłacał bankom.

– Do tej pory pobrał z mojej emerytury ponad 8 tys. zł, ale nie wiadomo, co zrobił z kwo- tą ok. 3 tys. zł. – twierdzi dłuż- niczka. Co miesiąc komornik potrąca z jej emerytury 312 zł, zaś na konta wierzycieli wpły- wają małe kwoty, czasami rzę- du ok. 20 zł – Długu nie ubywa, a odsetki rosną. Komornikowi chyba zależy na tym, bym spła- cała zadłużenie bez końca, bo za każdą czynność pobiera dla siebie opłatę. W taki sposób to faktycznie nigdy go nie spłacę – denerwuje się.

Gdzie te pieniądze Pani Stanisława poskarży- ła się na komornika do ra- ciborskiego sądu oraz izby komorniczej. – Nic to nie dało, bo wszędzie odpowia- da, że udzielił mi wszystkich informacji i nie ma sobie nic do zarzucenia – mówi dłuż- niczka. W tej sprawie kobieta nazbierała już stos korespon- dencji. – Żeby czegokolwiek się dowiedzieć u komornika, muszę pisać podanie i jeszcze za każde z nich płacić. Na nie- które w ogóle nie dostałam odpowiedzi – twierdzi pani Stanisława. Chce zmiany ko- mornika, sąd jednak nie przy- chylił się do jej prośby.

Tajemnica zawodowa Rafał Majewski, komornik sądowy rewiru drugiego, do którego należy pani Stanisła- wa, zapowiada od razu, że nie może udzielać informacji na temat konkretnego dłużnika ze względu na obowiązującą go tajemnicę służbową. – Nie

Kobieta oburzona jest postępowaniem komornika, który nie chce udzielić jej informacji na temat tego, co robi z jej pieniędzmi

Gdy zapuka komornik

ma czegoś takiego, jak har- monogram spłat. Na samym początku komornik dokonu- je planu podziału potrącanej kwoty. Otrzymuje go również dłużnik, który ma także moż- liwość wglądu do swoich akt – wyjaśnia Rafał Majewski.

Przyznaje, że faktycznie wielu dłużników będzie spła- cać wierzycieli do końca życia.

– Bezmyślnie biorą kredyty na wysoki procent. Odsetki rosną bardzo szybko, przewyższając wartość zadłużenia. Problem w tym, że banki udzielają takich kredytów osobom o niskich dochodach albo już zadłużo- nym – mówi komornik.

Droższy przelew Wyjaśnia, że kwota, potrąca- na na rzecz spłaty długu dzie- lona jest procentowo między wierzycieli. Zdarza się, że bywa ona bardzo niska. Jeżeli nie przekracza 20 zł, komornik przekazuje ją do depozytu. Pie- niądze przelewa na konto wie- rzyciela wówczas, gdy uzbiera się większa suma. – Chodzi o to, by koszty przelewu nie były większe od przekazywanej kwoty, bo wówczas od niej są one potrącane. W taki sposób dług wcale nie maleje – mówi komornik Majewski.

– Ludzie biorą kredyty, nie spłacają ich, a potem mają USTAWA O KOMORNIKACH SĄDOWYCH I EGZEKUCJI

Art. 49.1 Cała opłata stosunkowa wynosi 15 % wartości egzekwowanego świadczenia, jed- nak nie może być niższa niż 1/10 i wyższa niż trzydziestokrotna wysokość przeciętnego wyna- grodzenia miesięcznego. Opłatę ustala się w wysokości odpowiedniej do poniesionych przez komornika wydatków, nakładu jego pracy oraz wartości wyegzekwowanej części świadczenia zgłoszonego do egzekucji. Opłatę tę komornik pobiera również w wypadku umorzenia postę- powania na wniosek wierzyciela.

PRAWA I OBOWIĄZKI

Komornik ma obowiązek informowania dłużnika o zadłużeniu i stanie sprawy za każdym razem, gdy ten go o to poprosi. Musi zachowywać się godnie, bez względu na to, jak zachowują się petenci. Komornik oraz jego pracownicy reprezentują sąd i muszą dbać o jego powagę. Obo- wiązkiem dłużnika jest spłata długu.

O tym, że spłata długu to rzecz nieunikniona, pani Stanisława świetnie sobie zdaje sprawę. Komornik przypomina jej o tym co miesiąc, ściągając pie- niądze z emerytury na rzecz wierzycieli. Ile z tego zostawia sobie i jak wygląda harmonogram spłat – jak dotąd kobiecie nie udało się uzyskać odpo- wiedzi na te pytania.

pretensje do komornika. Na co oni liczą, że wezmą pienią- dze i nie będą musieli ich od- dać? – dziwi się komornik.

Nie ustąpi

– Chcę tylko dowiedzieć się, w jaki sposób mój dług jest spłacany, co dzieje się z pieniędzmi, które komornik pobiera z mojej emerytury.

Widocznie ma coś do ukry- cia, skoro nie chce mi tego przedstawić – dziwi się pani Stanisława. – Przecież dłuż- nik też ma swoje prawa – do- daje kobieta, zapewniając, że będzie o nie walczyć.

Aleksandra Dik Do tej pory komornik pobrał z mojej

emerytury ponad 8 tys. zł, ale nie wiadomo, co zrobił z kwotą ok. 3 tys. zł – twierdzi pani Stanisława.

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r. REPORTAŻ

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ

NIŻ FARBY 0509 232 088

0502 395 949

e–mail: abewus@op.pl

Firma zatrudni

PRACOWNIKÓW

do prac remontowo–

wykończeniowych

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX KANTORY MAX KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 414 03 44, ul. Odrzańska 1 tel. 032 415 21 11, DT Bolko tel. 032 419 16 07, Hala Targowa tel. 032 415 21 11, ul. Szewska 5a

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ

NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor–raciborz.maax.pl

TERAZ TAKŻE:

POŻYCZKI

KREDYTY GOTÓWKOWE

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY – RACIBÓRZ Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

– Typy jedne! Wyścigi z wami robiłem, żeby tutaj się dostać. Błogosławię wam z ca- łego serca! – w taki sposób ks.

prałat Zdzisław Peszkowski powitał motocyklistów przy- byłych 15 kwietnia do Często- chowy na Zlot Gwieździsty Jasna Góra 2007, rozpoczy- nający sezon motocyklowy.

Tego dnia pod jasnogórskim sanktuarium zaparkowało 12,5 tys. maszyn. W intencji motocyklistów odprawiona została msza święta. Wśród nich byli także raciborza. – Wierzę, że większość z tych, którzy tu przybyli, wiedzieli po co: by poświęcić maszyny przed sezonem w najwięk- szym polskim sanktuarium i poczuć jedność z tysiąca- mi innych motocyklistów – mówi raciborzanin Marek Nowak ze Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklo- wy Rajd Katyński, które było organizatorem czwartego już zlotu. Jego pomysłodaw- cą jest mieszkający w USA Wiktor Węgrzyn, również inicjator i komandor rajdu.

– Miał wypadek, którego nie powinien przeżyć, a wyszedł z niego bez szwanku. To był cud! Postanowił więc za nie- go podziękować – wspomina Jacek Kawczyński, przyjaciel Wiktora, któremu w tym roku stan zdrowia nie pozwolił na przyjazd do Częstochowy.

– Z roku na rok motocykli jest coraz więcej. Na początku przyjechało ok. 100 maszyn.

Jeździmy prosić o bezpiecz- ny sezon, ale tak naprawdę mamy dużo więcej powodów do podziękowań – przyznaje.

Tegoroczne przedsięwzię- cie połączone zostało z akcją charytatywną na rzecz dzie- ci. Motocykliści przywieźli ze sobą pluszowe zabawki, któ- re przekazane zostaną pod- opiecznym domów dziecka.

(A. Dik)

Tysiące motocykli zajechało pod sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze

Motocykliści dziękują

REKLAMA

Sonda

DOROTA PAKUŁA

Wybrałam się na Jasną Górę z całą rodziną dwoma motocyklami. Pojechaliśmy tam po- modlić się i oddać w opiekę Matki Bożej, aby strzegła nas przez cały sezon. Dla mnie i mojej rodziny była to prawdziwa pielgrzymka.

Raciborscy motocykliści o spotkaniu na Jasnej Górze

MIĘDZYNARODOWY MOTOCYKLOWY RAJD KATYŃSKI:

W tym roku rajd odbędzie się po raz siódmy w dniach 25 sierpnia – 10 września. Motocykliści na swoich maszynach jadą szlakiem kaźni polskich oficerów pomordowanych z rozkazu Stalina ,m.in. w Katyniu, Charkowie czy Ostaszkowie. Więcej informacji: www.rajdkatynski.net

WITEK KOLOWCA

Jasna Góra jest dla mnie bardzo ważnym miej- scem. W każdym momencie życia jest o co prosić. Niesamowity był moment, kiedy pod koniec mszy włączyliśmy klaksony i na niebie pojawiła się tęcza. Wielkim przeżyciem jest też jazda w grupie motocyklistów i poczucie więzi z nimi.

REMIGIUSZ BEASSA

To niesamowite przeżycie. Wytworzyła się więź duchowa między tysiącami motocyklistów, których przywiodła tu wspólna idea, choć na pewno nie wszyscy są wierzący. Przyjechali tu, by coś razem przeżyć, czegoś doświadczyć.

Widok tylu maszyn w jednym miejscu robi wrażenie.

Jasnogórskie rozpoczęcie sezonu motocyklowego zgromadziło w tym roku 12,5 tys. motocykli

Członkowie klubu Blue Knights

(8)

8 Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q

24 kwietnia odbędzie się sesja Rady Miejskiej. Radni zajmą się oceną sprawozda- nia burmistrz z wykonania budżetu gminy w 2006 r., wydelegują swojego przedsta- wiciela do Powiatowej Rady Zatrudnienia, przyjmą zmiany w tegorocznym budżecie oraz zdecydują o udzieleniu wspar- cia samorządowi wojewódz- twa. W tych ostatnich spra- wach chodzi o partycypację w kosztach trzech inwestycji:

budowy kładki dla pieszych nad rzeką Ruda w ciągu drogi wojewódzkiej nr 919 w miej- scowości Rudy (koszt 60 tys.

zł); budowy kładki dla pieszych nad kanałem Rudka w ciągu drogi wojewódzkiej nr 425 w Kuźni Raciborskiej (koszt 40 tys. zł) oraz budowy chodnika w ciągu drogi wojewódzkiej nr 425 - ul. Rudzka (do osa- dy „Górna Huta”), również w Kuźni Raciborskiej (koszt 20 tys. zł).

q

Burmistrz Rita Serafin powołała gminną radę spor- tu. Utworzą ją: szef MOK- SiR, przedstawiciele klubów sportowych, Rady Miejskiej, magistratu oraz Miejskiego Zespołu Oświaty. Kadencja potrwa 4 lata. Gremium ma za zadanie wypracować mo- del rozwoju sportu w gminie.

Za udział w posiedzeniach nie należy się żadna dieta.

q

Trwa remont Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Re- kreacji w Kuźni Raciborskiej.

Malowany jest hol główny, klatki schodowe oraz pomiesz- czenia świetlicowe. MOKSiR przygotowuje się w ten sposób do uroczystej sesji Rady Miej- skiej z okazji 40-lecia nadania praw miejskich Kuźni.

q

Trwa akcja czytania dzie- ciom zorganizowana przez bibliotekę w Kuźni. W czwar- tek 19 kwietnia burmistrz Rita Serafin czytała o przygodach Misia Uszatka w bibliotece dzieciom z Przedszkola nr 2 na Osiedlu. Wcześniej w akcji uczestniczyli wychowankowie Przedszkola nr 1. Oprócz słu- chania bajek maluchy prze- szły swoiste przysposobienie biblioteczne.

GMINY

TEKST PŁATNY

KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY

W ubiegłą środę, 18-go kwietnia, rozstrzygnięto konkurs wielkanocny odbywający się w sieci sklepów firmowych Zakładu Rzeźniczo-Wędliniarskiego Ernestyn Janeta.

W konkursie mógł wziąć udział każdy, wystarczyło jedynie zrobić zakupy za minimum 50 złotych, wypełnić kupon i cierpliwie czekać na losowanie nagród. Zainteresowanie konkursem było ogromne. Biorąc pod uwagę fakt, iż nasi klienci wypełnili całą górę kuponów, zwycięzcy mogą uważać się za prawdziwych szczęściarzy. W sumie rozlosowano ponad czterdzieści nagród, w tym między innymi telewizor, odtwarzacz DVD, miniwieżę, odkurzacz, frytkownicę, mikser,

maszynkę do mięsa, odtwarzacz mp3, kosze pełne smakowitych wyrobów naszej firmy oraz wiele innych cennych nagród. Laureaci odebrali nagrody oraz gratulacje z rąk właścicieli firmy Państwa Marii i Ernestyna Janeta.

– Kilka razy dzwoniłam do zakładu Janeta, aby upewnić się, czy to rzeczywiście ja wygrałam. Myślałam, że to jakiś spóźniony primaaprilisowy żart. Bardzo się cieszę z wygranej. Kupuję wyroby Pana Ernestyna Janeta już od lat, dlatego też jestem podwójnie ucieszona, gdyż kupując u was smaczne mięso i wędliny, to jeszcze można i telewizor wygrać! Korzystając z okazji, chciałabym bardzo serdecznie podziękować właścicielom Państwu Marii i Ernestynowi Janeta, bardzo miłemu personelowi ze sklepu przy ulicy Rudzkiej – gdzie zawsze robię zakupy, oraz pozostałej załodze

zakładu – powiedziała pani Maria Zaryczańska z Raciborza, zdobywczyni głównej nagrody.

Cieszymy się z tak dużego zainteresowania naszym konkursem. Dziękujemy wszystkim za udział, zwycięzcom gratulujemy, a tych, którym tym razem szczęście nie dopisało, zachęcamy do dalszego „kuszenia losu”.

Powiatowy Zarząd Dróg otrzymał na inwestycję 1,5 mln zł z budżetu mar- szałka województwa. Pra- ce mają być wykonane na odcinku od ul. Odrodzenia (zjazd na Raszczyce – Lyski) do Babic, gdzie w minionym roku wymieniono już część nawierzchni drogi Racibórz – Gliwice.

PZD ogłosiło także prze- targ na wyłonienie wy- konawcy dokumentacji remontu ul. Rybnickiej – drogi na Kornowac. Chodzi o 2-kilometrowy odcinek Dębicz – Kobyla. – Myśli- my tu o trzecim pasie ruchu przy dojeździe do Kobyli – powiedział nam Jerzy Szy- dłowski, dyrektor PZD.

Z budżetu powiatu 100 tys.

zł zostanie przeznaczone na remont mostu w ciągu ul.

Piaskowej. – Sypie nam się tu jeden filar – dodaje dyrektor Szydłowski. PZD ma już przy- gotowaną dokumentację. Teraz musi jeszcze wyłonić wyko- nawcę. Prace nie skomplikują komunikacji bo będą przepro- wadzone pod mostem.

(waw)

Wkrótce ruszy remont nawierzchni „Babiczanki”, czyli drogi łączącej Markowice z Babicami w gminie Nędza

Babiczanka do remontu

Norbert Haider z Rud jest fryzjerem od 35 lat. Decyzja, którą jako młody chłopak podjął zupełnie przypadkowo, okazała się strzałem w dziesiątkę.

Na ścianie jego zakładu wisi czarno-białe zdjęcie mło- dego fryzjera przy pracy. Jeśli spojrzy się na nie uważniej, widać, że jest on pozbawio- ny dwóch palców. – To mój ojciec, Ernest Haider – mówi pan Norbert. – Zaczął strzyc już jako młody chłopak. W 1945 r., kiedy strzygł żołnie- rzy radzieckich, ci spytali go, co chciałby w zamian. Pano- wał wtedy głód, więc ojciec odparł, że coś do jedzenia.

Otrzymał konserwę mięsną.

W domu próbowali ją z bra- tem otworzyć. Kiedy ojciec uderzył w puszkę, ta nagle wystrzeliła. Okazało się, że w środku była mina przeciw- piechotna. Brat ojca dostał po plecach, a tata stracił dwa palce u prawej ręki i jedno

Dla Ernesta Haidera fryzjerstwo było pasją. W wykonywaniu ukochanego zawodu nie przeszkodziło mu nawet poważne ka- lectwo. Dziś zakład po ojcu z powodzeniem prowadzi syn Norbert.

Od elektryka do fryzjera

oko. Jeden palec na zawsze pozostał sztywny. Ojciec był poraniony od pasa w górę, wyrwało mu też kawałek ręki – opowiada pan Nobert.

Młody fryzjer nie zraził się jednak swoim kalectwem. W latach 50. otworzył zakład w prywatnym domu w Rudach.

O tym, że sobie radził bez pro- blemu, może świadczyć pu- sta książka skarg i wniosków oraz dyplomy i wyróżnienia.

– Sytuacja go zmusiła, musiał utrzymać rodzinę – mówi jego syn Norbert. Zakład, już w innym miejscu, dziś pro- wadzi syn Norbert. – Ojciec zawsze miał duże poczucie humoru. Żartował z dziećmi, przykładał sobie brakujący kciuk do nosa, co wyglądało jakby schował tam cały palec i straszył dzieci, że jak będą dłubać w nosie, to im tak zo- stanie – śmieje się pan Nor- bert.

On sam został fryzje- rem trochę przypadkowo.

– Skończyłem szkołę pod- stawową, chyba miałem być elektrykiem. Nie wie- działem za bardzo, co chcę

robić, a 1 września zbliżał się nieuchronnie. W końcu ojciec mówi: – Zbieraj się, jedziemy do Kędzierzyna, będziesz fryzjerem. Po eg- zaminach przyjęli mnie do szkoły – opowiada Haider.

Początkowo zawodu miał go uczyć ojciec, stwierdził jed- nak, że syn przy takiej nauce więcej czasu spędzałby na dworze niż w zakładzie. Od- był więc praktykę w Kuźni.

Norbert Haider jest fryzje-

rem od 35 lat. Od pięciu lat już nie pracuje ze względów zdrowotnych, a jedynie pro- wadzi zakład. – Znam tutaj 95% klientów, przychodzą nie tylko, żeby się ostrzyc, ale też pogadać – mówi fryzjer. – Dla ojca zakład to była świętość, ja również przez 30 lat praco- wałem po 10 godzin dziennie, przed świętami jeszcze dłużej.

Teraz u młodych ludzi nie ma już takiego poświęcenia – do- daje. Dużo zmieniło się też w

samym zawodzie. – Kiedyś na damskim stanowisku były tyl- ko cienkie wałki i jeden płyn do trwałej, którym kobiety

„pachniały” jeszcze przez kil- ka tygodni – wspomina.

Haiderowie mają dwoje

dzieci, ale żadne z nich nie

poszło w ślady ojca. – Nie

namawiałem ich, bo to cięż-

ka praca. Stoi się ciągle na

nogach i ma kontakt z che-

mią. To się odbija na zdrowiu

– mówi Norbert Haider.

(e.Ż)

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r. GMINY

Po raz piętnasty w Centrum Kultury w Tworkowie odbył się Międzynarodowy Przegląd Teatrzyków Przedszkolnych

Scena jest dla nas

REKLAMA

PP Krzyżanowice PP Zabełków PP Rudyszwałd

PP Tworków PP Chałupki PP Bieńkowice

Na scenie Centrum Kultury w Tworkowie wystąpiło

ponad 200 dzieci z wszystkich przedszkoli gminy

Krzyżanowice oraz partnerskich gmin czeskich. Co

roku poziom prezentacji i stroje są lepsze – cieszy

się dyrektor GZOKSiT, Grzegorz Utracki. Za występy

przedszkolaki nagrodzonono słodyczami i zabawka-

mi. Nie było zwycięzców. Liczyła się zabawa.

B.S

(10)

10 Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r.

Wieści

gminne

GMINY

Nędza

q

W tym roku planowane jest docieplenie budynku szko- ły w Zawadzie Książęcej.

Krzyżanowice

q

W celu wzmocnienia poten- cjału z zakresu administracji i poprawy jakości świadczonych usług gmina Krzyżanowice, mocą uchwały Rady Gmi- ny, przystąpiła do realizacji projektu „Ku nowoczesnej administracji samorządowej – program szkoleń w gmi- nach i powiatach Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego”, finansowanego ze środków Mechanizmu Finanso- wego Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Norwe- skiego Mechanizmu Finanso- wego.

Krzanowice

q

W związku ze zmianą dni otwarcia składowiska odpa- dów w Tworkowie z czwartku na środę zmieniono termin wy- wozu odpadów komunalnych z terenu gminy Krzanowice.

Pietrowice Wielkie

q

12 kwietnia odbyła się se- sja Rady Gminy. Radni m.in.

przyjęli sprawozdanie wójta z wykonania ubiegłorocznego budżetu.

Rudnik

q

Kazimierz Lach z Rudnika wszedł w skład zarządu Ślą- skiej Izby Rolniczej kadencji 2006-2010.

q

Inkasentami podatków i opłat lokalnych zostali:

Brzeźnica - Urszula Widenka, Czerwięcice - Hubert Jarosz, Gamów - Stefania Pendzia- łek, Grzegorzowice - Urszula Górkiewicz, Jastrzębie - Hu- bert Meyer, Lasaki - Walter Sekuła, Ligota Ks. - Grzegorz Lepszy, Łubowice - Urszu- la Badurczyk, Modzurów - Ur- szula Siwoń, Ponięcice - Maria Głombik, Rudnik - Marta Rosa, Sławienko - Stefania Pendzia- łek, Sławików - Józef Grabow- ski, Strzybnik - Maria Szramek, Szonowice - Jan Chrubasik.

REKLAMA

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy

(przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.

ŁOSOŚ W SOSIE ZIOŁOWYM SKŁADNIKI:

filet z łososia 800g, por, estragon (najlepiej świe- ży), mięta, białe wino, masło, śmietana (30%) SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Filety z łososia podzielone na porcje marynować w zalewie z wina i soku z cytryny z dodatkiem mięty, soli i białego pieprzu. Zalewy przygotować tyle, aby przykryła rybę w naczyniu, które odstawiamy w chłodnie miejsce na około godzinę. Po tym czasie filety usmażyć na teflonowej patelni bez tłuszczu lub grillować. Na maśle z dodatkiem oliwy usmażyć pokrojonego pora, dolać nieco wina i dusić, aż większość płynu odparuje. Na koniec dodać estragon i zabielić śmietaną.

Racibórz ul. Solna 7/3

/ naprzeciw „Veritasu”/

Cmentarz Jeruzalem CAŁODOBOWE

USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47–400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349 Maszyny i urządzenia rol-

nicze ustawione w szeregu, równe podwórko, schludne obejście. W gospodarstwie państwa Józefa i Moniki Bili- ków z Rudyszwałdu wszyst- ko ma stałe miejsce. Ład i

Masz bezpieczne gospodarstwo? Zgłoś się do konkursu!

My wygraliśmy

porządek doceniony został w 2006 roku gdy młodzi go- spodarze zdobyli I miejsce w regionalnym finale konkur- su ogólnokrajowego oraz II miejsce w finale wojewódz- kim konkursu na Bezpiecz-

ne Gospodarstwo Rolne. – Do wzięcia udziału w konkursie namówiła nas pani Zaborow- ska, kierownik raciborskiego KRUS-u – mówi pan Józef. W podjęciu decyzji pomógł fakt, iż kilka lat wcześniej brali w nim udział rodzice. Zdobyli wtedy trzecie miejsce. Choć przygotowania do wizytacji inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy, Wojewódz- kiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego i Śląskiej Izby Rolniczej nie wymagały w go- spodarstwie wielkich nakła- dów finansowych, to pracy

było sporo. Dociekliwa ko- misja miała oko na wszystko.

Kontrolowała stan instalacji elektrycznych, budynków go- spodarczych, maszyn, pilarek tarczowych i łańcuchowych, warunki bytowania zwierząt.

– Trzeba było posprzątać, pewne rzeczy usprawnić.

Komisja sprawdzała schody, drabiny, poręcze, czy posia- damy odpowiednie ubrania robocze, maski do oprysków – mówią gospodarze.

Państwo Bilikowie gospo- darstwo przejęli cztery lata temu od rodziców. Dziś na

46 ha pola uprawiają pszeni- cę, rzepak, jęczmień i buraki cukrowe. W ciągu roku hodu- ją w cyklu zamkniętym, czy- li od prosiaka aż do dorosłej świni, 300 tuczników.

W konkursach zdobyli:

spalinową kosiarkę do trawy, obcinarkę do żywopłotu, au- tomat do prania, elektryczny czajnik i żelazko. Zgodnie z regulaminem, przez trzy ko- lejne latanie nie będą mogli brać udziału w konkursie, ale już dziś myślą o tym by znów kiedyś spróbować szczęścia.

B.S

ELŻBIETA ZABOROWSKA

kierownik placówki KRUS w Raciborzu

Konkurs mobilizuje rolników do poprawy stanu bezpieczeństwa i usunięcia ewentu- alnych zagrożeń w ich gospodarstwach.

Powinny one być bezpieczne dla wszystkich członków rodziny, dzieci.

By rodzina czuła się pewnie, gospodarstwa powinny być bezpieczne – mówi Józef Bilik, laureat regionalnego finału.

Ogólnokrajowy kon- kurs Bezpieczne Go- spodarstwo Rolne or- ganizuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, KRUS, Państwo- wa Inspekcja Pracy.

Z g ł o s z e n i a m o ż n a składać w raciborskiej placówce KRUS-u do 30 kwietnia.

Świetlica w Rudzie jak się patrzy

Uroczyste otwarcie obiek- tu odbyło się 12 kwietnia.

Świetlicę poświęcił ks. Józef Ledwig. Mieści się ona w budynku byłego sklepu spo- żywczego, który został grun- townie wyremontowany. W prace zaangażowała się rada sołecka. W środku powstała sala o wymiarach prawie 70 m kw. oraz zaplecze sanitar- no-kuchenne. Koszt całego przedsięwzięcia to 95 tys.

zł. Brakuje jeszcze części wyposażenia kuchennego oraz gier i sprzętu sportowe- go. - Chcielibyśmy postarać się o stół pingpongowy, gry typu piłkarzyki oraz telewi- zor. Jest tutaj jeszcze trochę roboty – mówi sołtys Jan Stanek.

O muzyczną oprawę impre- zy zadbał Wilhelm Strzel- czyk, grający na akordeonie.

Nad stroną kulinarną czuwa-

ły żony członków rady so- łeckiej. Jak zapewnia sołtys Stanek, młodzież już teraz dopytuje się o świetlicę .– Za- cznie funkcjonować w maju.

Chcemy zatrudnić osobę na umowę-zlecenie, która przy- chodziłaby tutaj np. 3 razy w tygodniu. W tym roku będzie się u nas po raz pierwszy od- bywała też akcja lato – mówi Jan Stanek.

(e.Ż)

(11)

11

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 24 kwietnia 2007 r. GMINY

W A R S Z T A T S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny - sprawdź!

47-403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

SCHODY

ZAKŁAD PRODUKCJI DACHÓWEK

tel./fax (032) 419 64 66 lub 0603 79 89 50

OFERUJEMY

Zapraszamy codziennie

od 7.00 do 15.00, w soboty od 7.00 do 13.00

w

DACHÓWKĘ rzymską podwójną (7 podstawowych kolorów)

w

oraz kompletny osprzęt dachowy

w

dachówkę ceramiczną

w

transport

47-451 Bieńkowice, ul. Pomnikowa 1 www.cwik.pl

Aromat pierwszych ciastek unosił się w piekarni po 45 minutach pieczenia.

Ostatnie zostały wyjęte z pieca o godz.14.00.

Kołocze zostały

przystrojone i zapakowane w paczuszki, którymi pan młody częstował gości weselnych, sąsiadów i znajomych.

W całych Bieńkowicach pachnie weselnym kołoczem

Smak wesela na wsi

W kuchni Marii Barciagi od rana tłok i gwar. Na stole, kuchennych meblach, piecu i wszędzie, gdzie tylko możliwe, leżą paczki maku, rodzynek, migdałów, kostki masła i wiele innych produktów do wyrobu ciasta.

W fartuchach krzątają się siostry, sąsiadki i przyjaciółki. Zebrały się, bo w domu Barciagów piecze się ko-

łocze. I to nie byle jakie, bo weselne.

Basia Staniczek

Drugiego dnia robota wrzała już od szóstej rano. Pod czujnym okiem Adama Wyleżoła w bieńkowickiej piekarni panie wyrabiały i wałkowały ciasto, rozłożyły na okrągłe placki i zawinęły 50 kg białego sera, 10 kg maku i 15 kg jabłek. – Ciasto trzeba wyczuć w palcach, nie można kierować się przepisem, a trzeba doświadczeniem – mówiły między sobą.

Na wierzch kołoczy nakłada się posypkę.

– Kucharki kładą ją różnie, według własnego doświadczenia. Najlepiej jest zakładać jedną warstwę posypki na drugą, wtedy się nie rozjedzie podczas pieczenia – dawał rady pan Adam. Do pieca na jednej blasze wchodziło trzynaście kołoczy, a każdy z nich miał dziesięć kawałków pysznej posypki.

Kobiety rozpoczęły pieczeniedwa tygodnie przed weselem syna Barciagów, Janusza. Z 50 kg mąki, 50 kg cukru, 30 kg masła, 10 l mleka, 200 jajek i 2,5 kg drożdży powstało tysiąc okrągłych kołoczy.

Pracowała także przyszła młoda para. Zadaniem Anety i Janusza było obranie i pokrojenie 2 kg migdałów.

REKLAMA

Pierwszego dnia, wspominając własne śluby i przyjęcia, kobiety zagniatały posypkę, rozdrabniały 50 kg białego sera.

– Wychodziłyśmy za mąż z siostrą Moniką tego samego dnia.

Kołaczyków rozniosłyśmy o wiele więcej niż dziś pieczemy dla syna a orkiestrę miałyśmy z Raciborza – mówiła pani Marysia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ważne jest bystre oko i w miarę ścisły umysł, który sprawdza się na przykład przy obliczaniu kątów, czyli przy bardzo ważnym elemencie gry - tłumaczy Artusz Kurasz.

Kiedy jednak na sali obrad Rady Powiatu niespo- strzeżenie zjawił się Dariusz Kaś- ków, były burmistrz miasta wielu obserwujących sesję gości w mig domyśliło się, co

Mówię też moim uczniom, że to jest kapitał na przyszłość, że ta wiedza przy- da im się na drodze, a dzięki temu prawo jazdy już prawie mają w kieszeni – tłumaczy

ku żadna z nich nie potrafi pogodzić się z faktem okaleczenia. Do tego przychodzi obawa ja k przyjm ie to rodzina, mąż. Jeśli do tego doda się jeszcze

Dzieło przedstawia anomalię przy- rodniczą, jaka pojawiła się na terenie gminy przed wiekami – 83 kłosy zboża wyrastające z jednej łodygi.. Problem w tym, że mierzą-

– Woda głębinowa dostęp- na na działkach nie nadaje się nawet do podlania tra- wy, taka jest brudna – skar- żył się jeden z przybyłych.. – Wodę mamy trzeciej kate- gorii

GDDKiA odnowi też chodnik przy ulicy Głubczyckiej, choć z reguły nie podejmuje się takich

badania prowadził na raciborskim zamku. Dawny kościół Dominikanek w latach 70-tych był remontowany. Niestety nie wykorzystano tego remontu do przeprowadzenia badań