• Nie Znaleziono Wyników

Sołectwomania : miesięcznik sołecki o nas i dla was 2014, nr 3 (3).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sołectwomania : miesięcznik sołecki o nas i dla was 2014, nr 3 (3)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 3 (3) • MARZEC 2014 miesięcznik bezpłatny

i e s i ę c z n i k s o ł e c k i o n a s i d l a n a s

Fundusz sołecki - impuls do działania

W

e wrześniu 2013 r. na zebraniach wiejskich mieszkańcy podjęli uchwały dotyczące roz­

dysponowania środków z funduszu sołeckiego.

Jego wielkość zależna jest od ilości mieszkańców oraz dochodów gminy.

Rozpoczyna się wiosna i sołectwa lada dzień ruszą do działania. Niewiele jednak da się zrobić

Adamowice - 18 890,00 zł

11 . [O rganizacja dożynek sołeckich I

0 ]

1 Przebudowa ośw ietlenia przy ul. Leśnej - etap I 1 Błotnica Strzelecka - 24 033,20 zł

1. Naprawa chodnika przy ul. Parkowej Organizacja dożynek w iejskich Organizacja tradycyjnego pikniku rodzinnego 4. Postaw ienie w ia ty na terenie placu przy OSP

U trzym anie i zagospodarow anie terenów zielonych Brzezina - 8 195,32 zł

Organizacja im prezy integracyjnej dla m ieszkańców U trzym anie terenów zielonych

U tw ardzenie poboczy ul. Lipow ej - etap II Dziewkowice - 24 033,20 zł

E u l | | | i ih l■ ln lli prz ul trzeleckiej - etap I o |lJ in lZ ii|i i|iiż n e J i e i J i i h

1 ||||in lZ il|i ^ il| ina F llp li a e t e t k i i lZe|unJu i F llp li a m e ||ll|il|| llject ie Farska Kolonia - 6 873,50 zł

1 L ig o iio d iio in ie p li,u piz ietlicy Grodzisko - 21 79 8 ,11 zł

Organizacja dożynek w iejskich Organizacja tradycyjnego festynu rodzinnego 3. Promocja w si

U trzym anie terenów zielonych

Utwardzenie nawierzchni i bieżące utrzymanie dróg transportu rolnego 6. W ykonanie tablic p o w ita ln ych tzw .„w ita czy”

7_ Zagospodarowanie placu gm innego przy św ietlicy w iejskiej

bez zaangażowania mieszkańców. Ale ci - trady­

cyjnie już - włączą się w realizację zadań, poświę­

cając nieodpłatnie swój czas i umiejętności.

Dziś prezentujemy Państwu część zadań realizowanych z funduszy sołeckich w naszych miejscowościach; w następnym numerze - dokończenie.

Jędrynie - 7 7 1 4 ,16 z ł 1. Organizacja dożynek w iejskich 2. Organizacja Nocy Świętojańskiej

3. W yrów nanie terenu gm innego w Jędryniach przy ul. Krótkiej Kadłub Piec - 1 7 688,44 z ł

1. Organizacja Dnia Seniora

Poprawa estetyki i bezpieczeństwa na placu zabaw 3. U trzym anie i naprawa naw ierzchni dróg gm innych - budowa

chodników - etap I

1 " W ykaszanie i pielęgnacja terenów zielonych Kadłub Wieś - 24 033,20 zł

1 1

Doposażenie placu sportow o-rekreacyjnego.Kadłubek”

2_ Konserwacja i koszenie poboczy dróg i placów

3. W ykonanie ośw ietlenia drogi gm innej Kadłub - Banatki Duże - etap II

Kalinowice - 14 492,02 zł 1. Konserw acja i melioracja row ów

Organizacja Dnia Seniora Organizacja dożynek w iejskich 4. Organizacja festynu rodzinno-sportowego

U trzym anie i naprawa naw ierzchni dróg i placów gm innych .6^ U trzym anie terenów zielonych

Kalinów - 11 247,54 zł Organizacja dożynek w iejskich

2_ Usprawnienie kom unikacji inform acyjnej w sołectw ie U trzym anie terenów zielonych

Ligota Górna - 7 137,00 zł

11. [ U trzym anie terenów zielonych \

0]

I U tw orzenie m iejsca spotkań m ie szk a ń có w -e ta p I I

Mokre Łany - 23 192,04 zł

1. Organizacja Imprez rekreacyjno-sportowych 2. Poprawa estetyki I w izerunku sołectwa

3. Poprawa i utrzym anie ciągów kom unikacyjnych i miejsc postojowych na terenie sołectwa_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ 4. U trzym anie odwodnienia terenów zabudow anych w sołectw ie 5. Zabezpieczenie infrastruktury dla potrzeb organizacji spotkań

'kulturalnych w sołectw ie_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ Niwki - 7 426,26 zł

Konserw acja rowu gm innego

Organizacja festynu integracyjnego dla m ieszkańców Prezentacja historii pożarnictwa Niwek - etap II U trzym anie zieleni na terenach gm innych Nowa Wieś - 24 033,20 z ł

Organizacja pikniku rodzinnego

Organizacja w arsztatów edukacyjnych dla dzieci i m łodzieży U trzym anie i zagospodarow anie terenów zielonych 4 _ U trzym anie placów zabaw

Zagospodarowanie obiektu rekreacyjno-sportowego Płużnica Wielka - 9 372,95 zł

Doposażenie oraz utrzym anie klubu w iejskiego 2. Organizacja dożynek w iejskich

U trzym anieterenów zielo nych

Zagospo darow anieteren uprzedklu bem w iejskim

K»*aiK\a ś w .

Program

Rozwoju Obszarów W iejskich na lata 2007-2013

Europejski Fundusz Rolny na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.

Miesięcznik opracowany przez Gminę Strzelce Opolskie.

Miesięcznik współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Osi IV LEADER Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

1.

2 3.

4.

(2)

SO ŁECTW OM AN IA

Co zrobione - to najlepsza wizytówka

mówi sołtys Grodziska Jan Zielonka

- Jak Pan postrzega pracę sołtysa?

Być sołtysem i pracować jako sołtys jest zara­

zem wyróżnieniem i obowiązkiem. Wyróżnie­

nie - bo mieszkańcy mi zaufali i powierzyli mi tę funkcję, a obowiązek to przede wszystkim niesie­

nie pomocy mieszkańcom we wszelkich sprawach i problemach.

Rubryka kierownika

Przypominam!!!

'KJawiązując do zgłaszanych przez sołtysów i rolni- J. \ ków wniosków dotyczących przeprowadzenia kon­

serwacji rowów melioracyjnych przypominam i infor­

muję, iż zgodnie z interpretacją Departamentu Gospo­

darki Ziemią Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi obowiązek utrzymania urządzeń melioracji wodnych szczegółowych, w tym rowów melioracyjnych, nie jest związany z własnością tych urządzeń.

W związku z powyższym, zgodnie z art. 77 ust. 1 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne, utrzy­

manie urządzeń melioracji wodnych szczegółowych należy do właścicieli gruntów, na które te urządzenia wywierają korzystny wpływ (zwanych zainteresowa­

nymi właścicielami gruntów), a jeżeli urządzenia te są objęte działalnością spółki wodnej - ich utrzymanie należy do tej spółki.

Przypominam również, iż do urządzeń melioracji wodnych szczegółowych zaliczane są między innymi:

- rowy o szerokości dna do 1,5 m przy ich ujściu, wraz z budowlami związanymi z nimi funkcjonalnie, drenowania i deszczownie z pompami przenośnymi,

- rurociągi o średnicy poniżej 0,6 m, - systemy nawodnień grawitacyjnych,

a nadzór nad utrzymaniem tych urządzeń sprawuje starosta.

Przytoczone powyżej przepisy prawne jedno­

znacznie określają obowiązek prowadzenia prac kon­

serwacyjnych na rowach melioracyjnych przez wła­

ścicieli gruntów rolnych położonych nad tymi ciekami wodnymi niezależnie od własności tych urządzeń.

Corocznie w okresie wiosennym wzrasta ilość przy­

padków wypalania suchych traw na łąkach, rowach, miedzach i poboczach dróg, często w pobliżu lasów i zabudowań, co pogarsza sytuację pożarową oraz powoduje niszczenie życia biologicznego na tych obsza­

rach. Przypominam zatem, że Ustawa o ochronie przy­

rody z dnia 16 kwietnia 2004 roku (Dz.U. Nr 92 poz. 880 wraz z póź. zm.) kategorycznie zabrania wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydroż­

nych, szlaków kolejowych, trzcinowisk lub szuwarów. Przepisy karne: Zgodnie z Art.59. w/w ustawy:

„Kto wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasyprzy- drożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary, pod­

lega karze aresztu albo grzywny”

PAMIĘTAJ! WYPALANIE TRAW ZABIJA:

LUDZI, ZWIERZĘTA, ŚRODOWISKO MIESIĘCZNIK SOŁECTWOMANIA Wydawca: Gmina Strzelce Opolskie Redaktor naczelny: Marta Górka Skład: MCKwadrat Piotr Mnich Druk: Drukarnia Adwert

Przygotowanie i opracowanie materiałów:

Referat Rolnictwa Urzędu Miejskiego w Strzelcach Opolskich

ril@strzelceopolskie.pl Rej. Pr. 716

- Co udało się w Grodzisku zdziałać?

Funkcję sołtysa Grodziska pełnię już od 9 lat i moim zdaniem w tym okresie z pomocą Rady Sołeckiej, mieszkańców wioski, a także przedsię­

biorców, udało się bardzo dużo zrobić dla wize­

runku oraz poprawy życia w naszej miejscowości.

Takie najważniejsze przedsięwzięcia to: przebu­

dowa boiska LKS-u, wyremontowanie chodników i budowa nowych, nowe oświetlenie, remont dróg transportu rolnego oraz oczywiście rozbudowa strażnicy OSP i budowa sali gimnastycznej przy naszej szkole. No ale nie ma co się chwalić, bo zawsze mówię, że zrobiona robota to nasza najlep­

sza wizytówka.

- A jak funkcjonuje nowo wybudowana sala gimnastyczna?

Sala gimnastyczna w Grodzisku to ogromny sukces naszego stowarzyszenia. Możemy się teraz chwalić tym, że w tak małej miejscowości dzieci mają gdzie ćwiczyć i rozwijać swoje zaintereso­

wania sportowe, także młodzież z zewnątrz może korzystać z naszej sali.

- Czego najbardziej brakuje w Waszym sołectwie?

Potrzeb w naszej wsi jest bardzo wiele. Miesz­

kańcy byliby bardzo zadowoleni z założenia oświe­

tlenia od ul. Głównej do ul. Leśnej, wybudowania placu zabaw dla dzieci, z założenia oświetlenia na boisku LKS-u, przeniesienia świetlicy z budynku szkoły do budynku OSP oraz dalszej budowy chodników w kierunku cmentarza i na tzw. Ście- gna. To tylko część najpotrzebniejszych prac w naszej wiosce, a jest ich jeszcze wiele, wiele wię­

cej do zrobienia.

- Grodzisko od zawsze uchodzi za prężną wieś. W co mieszkańcy najchętniej się angażują?

To prawda, nasza wieś zawsze uchodziła i ucho­

dzi za aktywną. Mieszkańcy chętnie angażują się we wszelkie prace związane z naszą miejscowo­

ścią, takich jak pomoc przy imprezach plenero­

wych, pracach przy upiększaniu wsi, remontach itp. Mogę zawsze liczyć na moich mieszkańców, wystarczy jedno słowo i chętnie służą pomocą.

Chciałbym im bardzo podziękować za to, że mogę zawsze na nich liczyć.

- Proszę nam jeszcze opowiedzieć coś o sobie, co Pan robi prywatnie, czym się interesuje?

Na to pytanie jest mi najtrudniej odpowiedzieć.

Jestem człowiekiem, który nie lubi się chwalić, ale mogę powiedzieć, że zawsze dążę do zrealizowania swoich zamierzeń. Pracuję zawodowo, prowadzę również z żoną gospodarstwo rolne. Mam dwóch synów, synowe oraz wnuczkę i wnuka. A wnuki są bardzo kochane przeze mnie.

Zdolny przedszkolak z Osieka

R

ozstrzygnięto już Ogólnopolski Konkurs Pla­

styczny pt. „Zapobiegajmy pożarom”. Wpły­

nęły 302 prace z całego kraju.

W grudniu dowiedzieliśmy się, że Malwinka Chmiel z przedszkola w Osieku wykonała najlep­

szą pracę spośród przedszkolaków i została zakwa­

lifikowana do konkursu na szczeblu powiatowym.

Dziś już wiemy, że zdobyła II miejsce, a konkuro­

wała z najlepszymi pracami wykonanymi przez przedszkolaków z całego kraju.

- Co roku bierzemy udział w konkursie, jed­

nak nigdy nie odnieśliśmy takiego sukcesu. Do konkursu na szczeblu gminnym wysłaliśmy prace trójki najstarszych dzieci, dwóch sześciolatków i pięciolatka. Praca Malwinki była naprawdę wyjąt­

kowa i przyciągała uwagę. Malwinka to wszech­

stronnie uzdolniona dziewczynka i na co dzień w przedszkolu bardzo dobrze mi się z nią pracuje.

- mówi pani przedszkolanka Irena Waśniewska.

Ogólnopolski Konkurs Plastyczny „Zapobie­

gajmy Pożarom” ma na celu zainteresowanie dzieci, młodzieży i twórców nieprofesjonalnych ochroną przeciwpożarową, tradycją i życiem strażackich śro­

dowisk oraz rozwój uzdolnień plastycznych.

SW

2

(3)

SOŁECTW O M A N IA

Mieszkańcy malutkich Jędryń są wielcy

- mówi sołtys Zofia Habasz

- Dobrze być sołtysem miejscowości liczącej zaledwie 120 mieszkańców?

To prawda - jestem sołtysem w małej miejsco­

wości, ale za to ma ona duży potencjał. Mała miej­

scowość to oczywiście mała społeczność, ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej i gdzie indziej. Tu wszyscy się znamy, jesteśmy blisko - jak w rodzinie: wspieramy się i pomagamy. Myślę, że wielkość wioski nie ma tu nic do rzeczy, bo nawet w małej społeczności można dokonać wielkich rzeczy, a także odwrotnie: w dużej - mało, bo soł­

tys sam, bez ludzi niewiele może zdziałać.

- Jest Pani kobietą aktywną. Widać, że lubi Pani działanie.

Lubię działać, pomagać ludziom, lubię, gdy się coś dzieje. Praca zawodowa, sołectwo, funkcja rad­

nej, oczywiście dom i rodzina... To dużo obowiąz­

ków, ale również dużo satysfakcji, gdy mogę się na coś przydać i że coś udało się zrobić. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby czas spędzać przed telewizorem.

- Ma Pani może jakąś pasję, o której nie wiemy?

Lubię kontakt z przyrodą, szkoda mi zasnąć w dzień, kiedy na dworze świeci słońce. Biorę lor­

netkę i idę podglądać naszych „braci mniejszych”.

Kiedy tylko czas pozwala, wybieramy się z miesz­

kańcami na wycieczki rowerowe. Od 6 lat organi­

zuję w sołectwie i parafii wyjazdy autokarowe po Polsce, na razie 1-dniowe, ale marzy mi się już coś większego.

- Mieszkańcy Jędryń już wiele zdziałali.

Z czego jesteście najbardziej zadowoleni?

Mieszkańcy mojego małego sołectwa są wielcy, myślę, że zdziałaliśmy już bardzo dużo i na pewno na tym nie poprzestaniemy. Najbardziej jeste­

śmy dumni z kaplicy, którą sami wybudowali­

śmy i oczywiście z naszej świetlicy, która powstała z ruiny. Cegła po cegle, starsi i młodzi ją budowali i ciągle ją upiększamy.

Najbardziej ważne jest jednak u nas to, co mamy wewnątrz, to co pokazaliśmy wtedy, kiedy potrzeba komuś pomóc. Tak stało się w lutym 2013 r., kiedy wskutek pożaru domu mieszkalnego ucierpieli ludzie. Nasi mieszkańcy byli tam, gdzie być powinni, pomagali, jak się dało. Mamy dużo młodych ludzi, rodzin, dzieci, chętnych do wszyst­

kiego i dumnych, że tu mieszkają.

- A mała miejscowość ma jakieś duże plany?

Mała miejscowość ma duże plany i wiele pomy­

słów, ale brakuje nam terenu gminnego, na którym moglibyśmy pracować. Chciałabym również zgłę­

bić historię naszej wsi, szczególnie wątek związany z pobytem Napoleona tutaj i posadzeniem pięknej alei dębowej prowadzącej do Jędryń.

Kult św. Walentego w Grodzisku

D

o Grodziska raz w roku zjeżdżają tłumy nie na festyn albo zabawę, lecz na odpust ku czci św.

Walentego - 14 lutego. To jedna z najważniejszych uroczystości w ciągu roku liturgicznego zarówno w Grodzisku jak i całej okolicy. Kult św. Walentego w Grodzisku był żywy od XVII w. na co wskazuje kielich z 1638 r. z wygrawerowanym imieniem świę­

tego, obraz z wizerunkiem św. Walentego znajdu­

jący się w nawie głównej w prawym bocznym ołta­

rzu oraz relikwiarz z późniejszego okresu.

Św. Walenty jest czczony jako patron w choro­

bach nerwowych i padaczce, jest także patronem wszystkich zakochanych - stąd dzisiejsza nazwa święta „Walentynki”. Kim był ów święty, jeden z naj­

bardziej rozpoznawalnych w dzisiejszych czasach?

SOŁTYSI, Szanowne Panie i Panowie!

Był na pewno duchownym i lekarzem. Jednak nie­

wiele informacji na temat jego życia i męczeńskiej śmierci zachowało się do dzisiejszych czasów.

Jego imię pochodzi z łaciny. Duszpasterzował przede wszystkim w Rzymie i w Terni. Św. Walenty udzielał chrztu, ale był też sprawcą wielu nawróceń i uzdrowień. Kościół wspomina jak św. Walenty uzdrowił chłopca, syna poganina, filozofa, Kratona.

Wieść o tym cudownym uzdrowieniu rozniosła się na cały Rzym. Wieść dotarła także do senatu, gdzie uznano to zdarzenie za coś niedobrego. Bardzo szybko podjęto decyzję o aresztowaniu św. Walen­

tego. Przebywający w celi św. Walenty dokonał kolejnego cudu, uzdrawiając adoptowaną córkę strażnika Asteriusza (odzyskała wzrok). Legenda

Zdecydowaliście się przyjąć na swoje barki ciężar, ale także i honor funkcji Sołtysa. Jesteście pierwszym bastionem

władzy i to Wy potraficie zjednoczyć mieszkańców i wraz z nimi walczyć o swoje wsie. Wiemy, ile wyrzeczeń i poświęcenia kosztuje Was ta praca. Życzymy wytrwałości

i odwagi w realizowaniu zadań, pozytywnej energii, a przede wszystkim przyjaznych ludzi wokoło.

mówi, że córka straż­

nika odzyskała wzrok pod wpływem miło­

ści do św. Walentego.

W przeddzień egzeku­

cji, św. Walenty napi­

sał list do swojej uko­

chanej, który podpisał:

„Od Twojego Walen­

tego”. Przyjęło się, że na dzień św. Walen­

tego wysyła się kartki z miłosnym wyzna­

niem, pięknym wier­

szem lub życzeniami.

Według innego przekazu cesarz Klaudiusz II Got uwięził św. Walentego w celi, ponieważ udzielał on ślubów wbrew woli cesarza.

Św. Walenty robił to potajemnie, gdyż cesarz zakazał udzielania ślubów młodym parom, sądząc, że dzięki temu młodzi mężczyźni chętniej będą służyć w jego armii. Św. Walenty zginął śmiercią męczeńską przez ścięcie mieczem w dniu 14 lutego - około 269 r. Kult św. Walentego bardzo szybko się rozpowszechnił w Europie i trwa do dziś. Święty Walenty był jednym z patronów, do którego się uciekała Europa podczas epidemii dżumy w VII wieku, a później w XV i XVI wieku. Jest również patronem osób chorych na padaczkę. Szczegól­

nie w Niemczech wstawiano się do św. Walentego, nazywając epilepsję „chorobą św. Walentego”.

Od XV wieku na zachodzie Europy, później w Ameryce Północnej i krajach Wspólnoty Brytyj­

skiej św. Walenty występuje jako patron zakocha­

nych i narzeczonych. Obchody i tradycja św. Walen­

tego, co ciekawe, zbiegła się w czasie z rzymskim świętem Lupercalia, które przypada według trady­

cji na 15 lutego. Wiadomo od dawna że w środku lutego ptaki zaczynają swoje gody, łącząc się w pary Nic więc dziwnego, że właśnie wtedy obchodzono święto ku czci boga płodności Fanusa i Lupercusa.

Dnia 14 lutego w przeddzień święta urządzano swo­

istą loterię miłosną. Do skrzyni wkładano na kar­

teczkach zapisane imiona dziewcząt, które chłopcy losowali. Wylosowana dziewczyna miała być towa­

rzyszką na czas obchodzenia święta Luperkaliów, czyli 15 lutego. Zdarzały się przypadki, że dziew­

czyny zostawały wybrankami serca nie tylko w tym dniu, lecz nawet na całe życie.

Piotr Smykała 3

(4)

SO ŁECTW O M A N IA

Ferie 2014 ...

... w Rozmierzy

P

odczas tegorocznych ferii mimo braku śniegu dzieci w świetlicy w Rozmierzy wcale się nie nudziły. Zajęcia były organizowane na miarę naszych możliwości finansowych i chociaż nie byli­

śmy na nartach, to przynajmniej byliśmy na lodowi­

sku w Gliwicach. Poza tym staraliśmy się organizo­

wać ciekawe zajęcia na miejscu. Były aż dwa ogniska w lesie: jedno w lasku, który kiedyś był zasadzony przez dzieci ze świetlicy, drugie zorganizowane przez naszych strażaków. Dodatkową atrakcję stano­

wił przejazd wozem strażackim. A co poza tym?Ro- biliśmy kwiaty z krepiny dla naszych pań na Dzień Kobiet, był dzień sportowy i pieczenie krepli w tłu­

sty czwartek wg przepisu p. Eli z lutowego numeru Sołectwomanii. Byliśmy w kinie na filmie „Skubani”, a w dodatku dzieci „zaliczyły” Mc Donalda. Był bal maskowy i plany na wakacje letnie.

Róża Willim

... w Osieku

W

czasie tegorocznych ferii zimowych dzieci i młodzież czas swój spędzała bardzo aktyw­

nie i wesoło! Niestety, coroczny kulig z wiadomych pogodowych względów nie miał szans na reali­

zację, ale przez dwa tygodnie jeździliśmy na salę gimnastyczną przy szkole w Kadłubie, gdzie wyży­

waliśmy się w różnego rodzaju grach zespołowych:

a to w siatkówkę, a to koszykówkę, no i oczywiście przede wszystkim - ulubioną piłkę nożną.

Były to przygotowania do wiosennego uroczy­

stego otwarcia nowego boiska szkolnego w naszym Osieku. Muszę przyznać, że z podziwem spoglą­

dałam na małych piłkarzy: w co niektórych widzę przyszłych Lewandowskich.

A w piątek, na zakończenie ferii, młodzież dzielnie pomagała w rozbiórce starego połamanego chodnika przed wejściem do przedszkola, które to wykonuje w ramach czynu społecznego firma pana Edmunda Koik przy współudziale mieszkańców.

Irena Jackowska

T

ematem przewodnim tegorocznych ferii zimo­

wych w świetlicy w Rozmierce była zabawa

„Zostań małym projektantem mody”. Dzieci bawiły się masą solną, techniką serwetkową, wykonywały również różnego rodzaju kapelusze. Oprócz tego wyjeżdżaliśmy do kina w Kędzierzynie-Koźlu na film „Skubani”, a w świetlicy odbyło się spotka­

nie z pielęgniarką. Ferie zakończyły się pokazem mody, dzieci wystąpiły w wykonanych przez siebie

strojach. Gabriela Misz

Bal

w Dziewkowicach

D

wudziestego czwartego lutego został zorgani­

zowany przez Panią Sołtys i Radę Rodziców PSP w Dziewkowicach bal karnawałowy. Wodzi­

rejami podczas balu był duet „Krzysztof i Alicja”

z Warmątowic, którzy przygotowali wspaniałe gry i konkursy. Organizatorzy zagwarantowali dzie­

ciom miłą zabawę, a w przerwach słodki poczę­

stunek. M arian M arek

... w Grodzisku F

erie zimowe to dla dzieci i młodzieży z Gro­

dziska czas pełen intensywnych wrażeń; w tym czasie odbyły się m. in. warsztaty tworzenia papie­

rowych kwiatów, kartek z życzeniami oraz malo­

wania zimowych pejzaży za pomocą świec i farb.

Dzieci chętnie zmierzyły się w Turnieju Tenisa Stołowego (rozegranego w kategorii: klasy I-III oraz IV-VI) oraz hucznie i kolorowo wzięły udział w Balu Przebierańców w świetlicy w Kadłubie.

Korzystając z propozycji Strzeleckiego Ośrodka Kultury dzieci wraz z opiekunami wybrały się do aquaparku oraz zabytkowej kopalni srebra w Tar­

nowskich Górach; ferie zakończyły zaś seansem pt.

Robaczki z zaginionej doliny w kinie w Kędzierzy-

nie-Koźlu. Róża Klyszcz

... w Szczepanku

P

racownia Orange działająca przy Świetlicy Wiejskiej wzbogaciła się o tablicę interaktywną, którą - dzięki wsparciu sponsorów, tj. Pana Karola Cebuli i Strzeleckiego Domu Kultury - przekazano dzieciom i młodzieży akurat na rozpoczęcie ferii zimowych. Oddanie do użytku odbyło się w obec­

ności darczyńców i zaproszonych dzieci z przed­

szkola, które w tym dniu oglądały bajki. Zorga­

nizowano także warsztaty fotograficzno-filmowe, kursy języka angielskiego dla dzieci i młodzieży, wieczorki karaoke, turniej gier play station.

Zakończenie ferii nie mogło się obejść bez balu przebierańców dla dzieci oraz „strasznego czwartku”, czyli wieczoru horrorów dla młodzieży.

W naszej pracowni podczas ferii wesoło bawiło się 120 uczestników i wszyscy oceniają, że były to naprawdę udane zimowe wakacje bez śniegu.

Sołectwo zakończyło prace remontowe jed­

nej z sal, w której wymieniono posadzkę, oświe­

tlenie, odnowiono ściany oraz zwiększono jej powierzchnię. W nowym pomieszczeniu swoje spotkanie miało koło DFK. Ponadto wykonano drobne remonty po wymianie okien w pozostałych pomieszczeniach świetlicy.

Agnieszka Knopik

... w Dziewkowicach

W

Dziewkowicach ferie to nie tylko czas zabawy. Mieliśmy okazję uczestniczyć w bardzo ciekawej i pouczającej imprezie XLVI Zimowych Jazdach i Marszach na Orientację zor­

ganizowanej 22 lutego przez Gliwicki Klub Tere- noznawczy „Cyrkino”. Uczestnicy nie tylko wyka­

zywali się umiejętnościami orientacji w terenie, ale poznali też wiele ciekawych miejsc Dziewkowic.

Lidia Tarlinska 4

(5)

SO ŁECTW OM AN IA

Karnawał 2014

M okrołońskie po-wodzenie niedźwiedzia

Z

godnie z kultywowaną od lat tradycją w ostat­

nią sobotę karnawału miesz­

kańcy sołectwa Mokre Łany

„Wodzili niedźwiedzia”. Barw­

nego orszaku z wiekowym pojazdem i wyjącą syreną oraz Muzykanta (Joachim Koło­

dziej) nie dało się w tym dniu nie zauważyć (ani nie usły­

szeć). Misiek (Krzysztof Tara- sek) prowadzony na postronku przez Myśliwego (Adam Kunce) odwiedzał kolejne domostwa, tańcując z gospo­

dyniami. Kominiarz (Damian Czempiel ) upiększał magiczną sadzą twarze domowników na szczęście, a uśmiechnięta Cyganeczka (Kasia Tarasek) przepowiadała z ich dłoni świetlaną przyszłość.

Na tegoroczne wodzenie Lucyfer, zgodnie z przysło­

wiem „Gdzie diabeł nie może, tam ...” wysłał sprytną Diablicę

(Helena Tarasek), która kłuła swoim trójzębem wszelkie napotkane stworzenia. Strażacy (Dawid Woźniak i Zdzisław Bogacz) dokładnie sprawdzali porządek na posesjach, zwracając baczną uwagę

na segregacje odpadów. Strażaczka (Mirela Lubiń- ska-Tomczak) pilnowała otrzymane trofea. Przy­

były z klasztoru „Orłów” brat Marek (Zarębski) rozgrzeszał bez spowiedzi - szczególnie niewia-

1^ sty. W tym czasie „niedź-

“ wiedzia policja” (Jarek Ski­

biński i Filip Stachoń) raz po raz zatrzymywała jadące pojazdy, wręczając mandaty niesfornym kierowcom, nie pomijając do kontroli nawet policyjnego radiowozu.

Wieczorem zgromadzeni w świetlicy mieszkańcy pod przewodnictwem sołtysa (Jerzy Lubiński) odbyli sąd nad groźnym zwierzakiem, wydając jedynie słuszny wyrok. Myśliwy wystrzałem z fuzji wykonał egzekucję, a wezwany Lekarz (Janusz Tomczak) potwierdził jego celność. Jak przystało po zakończonympolowaniubie- siadnicy raczyli się myśliw­

skim bigosem. W atmos­

ferze ogólnej zabawy nie zauważono, kiedy z sali wymknął się znaleziony przy zastrzelonym niedźwiedziu mały miś, który zapewne przez kolejny rok będzie figlował po sołectwie. To dowód, że spotkamy się ponownie za rok.

M arek Zarębski

Tańce, hulanki, swawole

K

arnawał 2013 w Jędry- niach był obchodzony bardzo hucznie. 22 lutego odbył się bal przebierań­

ców dla dorosłych, a 1 marca dzieci żegnały ferie i karnawał. Na obu impre­

zach był pyszny poczęstu­

nek, tańce, hulanki, swa­

wole. Mieszkańcy Jędryń, ci duzi i ci mali, zawsze potrafią się zorganizować i chętnie spędzają ze sobą czas podczas zabaw.

Zofia Habasz

Zabawa z niedźwiedziem

B

ery 2014 zostały przygotowane przez zespół

„Tradycja”. Pierwszego marca wodzący niedź­

wiedzia przeszli przez naszą wieś. Było kolorowo, głośno i zabawnie. Ze wszystkimi witali się tak:

„Chcielibyśmy tutaj piynk- nie sie przedstawić, w Waszym gospodarstwie sie zabawić.

Z niedźwiedziem zabawić i życzenia złożyć. Życzymy Wam zdrowia, sto lat i kołaczy, opieki Boga w Waszej ciężkiej pracy!

My za gościna piynknie dziyn- kujymy i szczynścia na cały rok Wom winszujymy!”

Winszowali, dziękowali, ale mandatów karnych wręczyli co niemiara, np. za brudny pojazd

lub za... piękny uśmiech kierowcy w wysokości 100 zł. Te akurat dostałam ja sama.

Róża Willim

B er odwiedził W armątowice

W

odzenie niedźwiedzia w Warmątowicach to już nasza tradycja. Liczna grupa prze­

bierańców odwiedza wszystkich mieszkańców, składając im życzenia na nowy rok i zapraszając wszystkich na „Rosenmontag” - zabawę z niedź­

wiedziem, która zawsze odbywa się w sali państwa Patoła, goszczących nas z niezmienną życzliwością.

W zabawie uczestniczy około 170 mieszkańców.

Tradycyjne mandaty płaci Niedźwiedziowi co roku nasza policja. Podczas korowodu mieszkańcy ofiarują datki, z przeznaczeniem na organizowaną później zabawę, poczęstunek (kawa i ciastko, cie­

pła kolacja oraz słodycze dla dzieci). Każdego roku staramy się również część zebranych datków prze­

znaczyć na jakiś cel, np. ostatnio zakupiliśmy cały nowy strój Niedźwiedzia.

Krystyna Kocur 5

(6)

SOŁECTW OM AN IA

R

ada Sołecka wraz z Sołtysem, Zarząd DFK oraz Kobiecy Komitet Organizacyjny w Roż- niątowie z okazji kończącego się karnawału i zbli­

żającego się Święta Pań przygotowali wyjątkową imprezę. Zaplanowano ją na 2 marca.

Dzięki uprzejmości Pana Zbigniewa Bubały, który był głównym sponsorem, uroczystość odbyła się w jednej z sal restauracji „Wiktoria”. Po przywi­

taniu i życzeniach dla wszystkich przybyłych Pań, rozpoczęła się część artystyczna wieczoru. Przy­

gotowano wiele atrakcji i zabaw, m.in. zakładanie kapelusza bez pomocy rąk, nawlekanie nitki na igłę, darcie gazety w rękawicach bokserskich. Kto tego nie widział, niech żałuje.

Po uroczystej kolacji rozpoczęła się zabawa taneczna. Zespół „Alicja i Krzysztof” porwał panie do tańca, a impreza skończyła się dopiero w póź­

nych godzinach wieczornych.

Składamy szczególne podziękowania Paniom z Komitetu Organizacyjnego, w skład którego wchodziły: Anita Ochwat, Katarzyna Szemiczek, Ilona Świacka, Beata Plachetka, Urszula Pszowski, Mirela Kulik, Regina Ritschel oraz dla Paniom, które piekły ciasto. Nawiasem mówiąc: w trak­

cie biesiadowania dbano, aby stoły były obficie zastawione.

W imprezie wzięło udział 75 Pań i widać, że kolejne obchody Dnia Kobiet stały się już trady­

cją w Rożniątowie. Przygotowujemy to święto w ramach funduszu sołeckiego jako zadanie mające na celu integrację mieszkańców.

Adam Kaliciak

Obchody Dnia Kobiet w Rożniątowie

Babskie buszowanie!

P

anie z Błotnicy Strzeleckiej też „combrzyły”!

W środę, 26 lutego, zebrały się w świetlicy, by podsumować tegoroczny karnawał. Na początku wszystkie złożyły przysięgę: bawić się na całego i do upadłego, zjeść, co im na stole podano, pić, co im do kieliszka nalano, na drugi dzień nie obgady­

wać żadnego, co by nie było zgorszenia jakiego.

Panie, które zawitały do naszego grona po raz pierwszy, musiały wykonać wylosowane zadanie,

Sołectwo od kuchni

Pascha

wielkanocna

R ó ż a Z ie lo n k a - S o łty so w a

1 kg sera twarogowego śmietankowego

• 9 żółtek, 20 dag masła

• 1 szklanka cukru pudru

• 1 cukier waniliowy

• 1 szklanka śmietany kremówki

• po 15 dag obranych migdałów, rodzynek i mrożonych wiśni bez pestek.

a te, które się na imprezę spóźniały, przez miotłę przeskakiwały.

Stroje - jak co roku - były oryginalne; prze­

ważały kowbojki, ale pokazał się również duch błotnickiego zamczyska, Pipi, Myszka Miki, Indianki, Więźniarka, Diabeł itd. Przy dźwiękach dobrej muzyki zabawa była udana, a świetlica rozśpiewana.

Irena Koczyk

Wiśnie rozmrozić w temperaturze pokojo­

wej i osączyć. Rodzynki umyć i osączyć. Mig­

dały posiekać. Ser trzykrotnie zemleć, a następ­

nie przetrzeć przez gęste sito. Żółtka utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać. Masę pod­

grzewać w kąpieli wodnej cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Zdjąć z ognia, włożyć ser oraz masło i starannie wymieszać. Następnie dodać migdały, rodzynki i wiśnie (część wiśni zostawić do przybrania). Cedzak lub sito wyłożyć gazą, napełnić masą serową, przykryć talerzem, obcią­

żyć i wstawić na 12 godzin do lodówki. Gotową paschę wyłożyć na talerz i przykryć wiśniami.

Tłusty czwartek z Babskim

Combrem

W

dawnych czasach Babski Comber zawsze odbywał się w tłusty czwartek, toteż zapro­

ponowałam paniom, abyśmy od tego roku bawiły się również tego dnia. Bogusia z Beatą podjęły temat i w mig wszystko zorganizowały, a bardzo chętnych do zabawy pań nie brakowało i prawie pięćdziesiątka się ich zebrała.

Oprawę muzyczną jak zawsze przygotowali niezawodni Romkowie, pyszne menu zaoferował Tomek Mróz, zaś przednią zabawę Panie same sobie zorganizowały. Impreza wyszła super! Jak zawsze, więc się bardzo cieszę, że w Kadłubie chętni są do roboty i do zabawy. W sobotę podsumowa­

liśmy roczną pracę Odnowy Wsi Sołectwa Kadłub Wieś, a zarazem „rozliczyliśmy” Bera, który jest winien wszystkim troskom w sołectwie.

Lider Odnowy Wsi Gabriela Puzik 6

(7)

SO ŁECTW OM AN IA

XIII Turniej Mini Koszykówki

Dziewcząt Szkół Wiejskich pod Patronatem Gabrieli Mrohs-Czerkawskiej

T uż po raz trzynasty w Publicznej Szkole Podstawowej I w Suchej odbyły się rozgrywki koszykarskie dziew­

cząt. W zmaganiach wzięły udział uczennice z Kotu- lina, Krasiejowa, Kadłuba i Suchej. Tradycyjnie koszy- karki walczyły o puchar ufundowany przez absol­

wentkę szkoły w Suchej - Gabrielę Mrohs-Czerkawską - reprezentantkę Polski i medalistkę mistrzostw Nie­

miec. Niespodzianką dla uczestników zawodów była obecność Barbary Skowronek, która również była uczennicą suskiej szkoły, a obecnie jest zawodniczką Inei AZS Poznań. Młode koszykarki mogły się prze­

konać, że kariera sportowa jest w zasięgu ręki, trzeba tylko zdecydowanie dążyć do celu.

Jak co roku imprezę udało się zorganizować dzięki wsparciu hojnych sponsorów. Turniej współ­

finansowany był ze środków Gminnej Komisji Roz­

wiązywania Problemów Alkoholowych w Strzel­

cach Opolskich, Międzyszkolnego Ośrodka Sportu w Strzelcach Opolskich oraz Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Strzelcach Opolskich.

0 słodki poczęstunek dla zawodniczek zadbała Rada Rodziców, a medale ufundowali Państwo Irena 1 Roman Kapicowie. Dzięki ofiarności darczyńców wszystkie drużyny nagrodzone zostały pucharami:

• I miejsce - PSP Sucha - Puchar ufundowany przez Gabrielę Mrohs-Czerkawską - wręczyli Alfred Mrohs i Jan Zubek.

• II miejsce - ZPO Kadłub - Puchar ufundo­

wany przez Burmistrza Strzelec Opolskich - wręczył Przewodniczący Rady Miejskiej Bogu­

sław Farion,

• III miejsce - PSP Krasiejów - Puchar ufun­

dowany przez Dyrektora Gminnego Zarządu Oświaty i Wychowania w Strzelcach Opolskich - wręczyła Lilianna Smaga,

• IV miejsce - PSP Kotulin - Puchar ufundo­

wany przez Dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu w Strzelcach Opolskich - wręczył Wik­

tor Damaszek i Walenty Kupka,

• Tytuł Drużyny Fair Play otrzymał zespół z Kotulina - puchar wręczył Waldemar Gaida,

• Tytuł Najlepszej Zawodniczki otrzymała Natalia Niepala (PSP Sucha) - Puchar ufun­

dowany przez Jana Zubka wręczył Fundator,

• Miano Króla Strzelców przyznano Julii Sowie (ZPO Kadłub) - Puchar ufundowany przez Reginę i Grzegorza Skowronków wręczyła Basia Skowronek.

Organizatorzy turnieju serdecznie dziękują za pomoc wszystkim darczyńcom i osobom zaanga­

żowanym w przygotowanie przedsięwzięcia.

Renata Krawczyk

Rożniątów też może się pochwalić

P

od koniec grudnia ubiegłego roku został zakończony I etap rozbudowy remizy strażac­

kiej dla naszej liczącej ponad 79 lat strażnicy (rok założenia 1935).

Koszt tego zadania, sfinansowanego ze środ­

ków funduszu sołeckiego, budżetu gminy Strzelce Opolskie oraz Wojewódzkiego Związku OSP RP w Opolu wyniósł łącznie około 80 000 zł. Zobo­

wiązany przez Zarząd OSP pragnę podzięko­

wać panu Burmistrzowi Tadeuszowi Gocowi za dotychczasową pomoc i zrozumienie potrzeb stra­

żaków i mieszkańców Rożniątowa.

Inwestycja ta, dzięki której druhowie z naszej jednostki będą korzystać z lepszych warunków

lokalowych, wpłynie na gotowość bojową oraz poprawę bezpieczeństwa społeczności gminy i powiatu.

Wiosną tego roku rozpocznie się II etap roz­

budowy. Potrzebne środki mamy zabezpieczone w budżecie gminnym, jak również w funduszu sołeckim, jako jedno z zadań zaplanowanych przez mieszkańców. Inwestycję chcemy zakończyć pod koniec lata.

Karol Bischoff

W iosna na placu

T est już fajnie i dosyć ciepło. Wiosna zawitała na dobre. W Rozmierce można już zobaczyć spo­

łeczników, którzy pragną coś zrobić dla lokal­

nego środowiska. A zawsze jest coś do zrobienia.

Ostatniego lutego na placu zabaw pracowało kilka osób wraz sołtysem i członkami Odnowy Wsi - to pierwsze przygotowania do zmodernizowania placu zabaw. Na początek przy pomocy ciężkiego sprzętu wyciągnięto z ziemi stare opony wkopane tu przed 30 laty, które są wątpliwą atrakcją tego placu.

Z opon wysypano ziemię oraz wyrównano dziury po nich. W najbliższym czasie zniwelujemy część terenu, posiejemy trawę oraz posadzimy drzewka.

Wyposażymy również plac w nowe urządzenia do zabawy: w drewniany pociąg oraz karuzelę. W pla­

nach mamy również przygotowanie miejsca pod grill oraz małą wiatę biesiadną. Ponadto jest wiele innych ważnych prac do wykonania - mówi sołtys wsi Joachim Kaczmarczyk - i myślę, iż chętnych do pomocy nie zabraknie.

Józef Suchan

Jak śląskie gołdanie, to i szkryflanie

Ku czci moji wsi

Płużnico Wielkoł - jakołś ty je małoł, trzydzieściłojziym dómów jyno Ci łostało.

Swój kojściół tysz momy - majótek dochodzi z tyj stróny kaj rano słoneczko wychodzi.

Poramba - kaj zańdzie, dali som pola, lasy, ludzie nie bogaci nie wióm co to sóm wywczasy.

We świecie ejś znano, w dalekym Teksajsie.

sporoł już grupa ludzi łopuścioła Cie.

We łobu wojnach padli abo zaginyli, do Rajchu wyjechali czy tyj Ameryki, jak jym ciynżko bóło nie trołpióły ich zbytki.

We drugym tysiącleciu na pewno ejś nastała, zmógły Cie choróbska bojś nierołz wyludniała.

Prziśli nowi ludzie ze bliskich łokolic, z dobytkym i piniyndzmi bo tu nie bóło nic.

Rozmajite przeszłajś czasy, zmiynne regyrónki, robotów nie bóło, brakowało na sprawónki.

Ruskie wyzwolynie a po niym udręki, umasty nie bóło, suche jedli ludzie krómki.

Jejździyli ludzie na Zaksy, teraz jeżdzom dali, a wszystko skiż tego, byś dali istniała.

Ludzie - za inkszymi w zadku nie łostali, och moja ty wsino małoł!

Choć nierołz daleko, czynsto za granicom, spómnisz se Płużnica - łoczy Ci se pocom.

Zajś jedziesz do sfojich i mijołsz granica, Wrocław, Opole i Strzelce - czujesz żeś je w doma

i rośnie Ci serce!

Ze strómów liście lecóm, podzim se zaczynoł, przidzie mrojźnoł zima a snióm tyjsionclecie my to przecańś wiymy, iże to już trzecie.

Jako jy powitómy we jakich nastrojach?

w kolybce łojców naszych Płużnico ty moja!

Krystyna Popanda 7

(8)

SO ŁECTW OM AN IA

Znane i mniej znane zakątki naszej gminy

n n • • 1 *

f

Tajemnice rozniątowskiego wzgórza

D

ziedzictwo kulturowe to ważny czynnik formujący podstawy życia społecznego i działalności zarówno pojedynczego człowieka jak i całych grup społecznych.

Dziedzictwem kulturowym są m.in. zabytki będące nie tylko materialnym, namacalnym śladem przeszłości, lecz także cennym elementem budującym kulturę. Dzisiaj chciałbym opowiedzieć o jednym z nich i inicjatywie, któ­

rej celem jest ratowanie „pozostałości” tego dziedzictwa na tzw „rożniątowskiej górce”.

Obok drogi ze Strzelec Opolskich do Krapkowic, w odległości około 3 km od miasta, po lewej stronie, wznosi się z niziny wzgórze, o wysokości 261 metrów. Na szczycie góry, znajduje się ruina, kiedyś widoczna z róż­

nych stron, dziś zwana „ruiną rożniątowską“. Pod wzglę­

dem układu topograficznego obrys wzgórza nie uległ jakimkolwiek zmianom od wielu setek lat. Wzgórze to o powierzchni około 1,955 hektara istnieje w takiej samej postaci, trójkątnej połaci ziemi, o wymiarach 218 metrów w kierunku północno-wschodnim, 163 metrów w kie­

runku północno - zachodnim, 196 metrów ciągnąc linię w najszerszym miejscu ze wschodu ku zachodowi i około 179 metrów z kierunku południowego do północnego.

Bezpośrednia bliskość tego wzgórka do rożniątowskiego źródła, otoczonego w dawnych czasach wiekowym drze­

wostanem, mogło być ono miejscem kultu i odprawia­

nia modłów wg dawnych przedchrześcijańskich wierzeń.

Według badaczy antropologów, stosowanie ówczesnych rytuałów miało na celu zapewnienie zdrowia, a całej spo­

łeczności urodzajnych zbiorów. Czy z wierzeniami tymi związana była jakaś budowla, trudno dzisiaj ocenić: brak archeologicznych znalezisk. Chociaż, jak wynika z rela­

cji XIX-wiecznych miejscowych historyków, w pobliskim lesie odnaleziono resztki budowli o nieokreślonym bliżej pochodzeniu, na zachód od drogi na Biadacz.

Do szczególnie wiarygodnych informacji historycz­

nych dotyczących wzgórza należy zaliczyć fakt stania obozem pod Strzelcami wojsk podążającego do Pragi królewicza Kazimierza, brata króla Władysława War­

neńczyka. 6 października 1438 roku książę niemodliński Bernard podejmował na zamku strzeleckim młodego, bo niespełna 12-letniego królewicza Kazimierza, młodszego syna Władysława Jagiełły. Oddziały rycerstwa polskiego, na czele których stał młody Kazimierz, zdążały do Pragi zawezwane przez stronnictwo czeskie przychylne pol­

skiej kandydaturze na tron czeski po śmierci Zygmunta uksemburczyka.

Uwzględniając ówczesny układ topograficzny pomię­

dzy Suchymi Łanami a Rożniątowem łąki rozciągały się jedynie w kierunku Suchych Łanów, ze strony połu­

dniowo-wschodniej od wzgórza. Z drugiej strony traktu Strzelce - Krapkowice, naprzeciw wzgórza w kierunku północno-wschodnim, terenu broniły gęste łasy i mokra­

dła. Dlatego też miejscem obozowania rycerzy królewicza Jagiellończyka mogło być jedynie wzgórze i przyległe do niego łąki.

Inny przekaz mówi o wykorzystaniu wzgórza do wykonywania wyroków śmierci postanowionych w sądzie w Strzelcach Wielkich. To tutaj niejaki Bartos został stra­

cony za zamordowanie w dniu 10 maja 1701 r. pierwszego pustelnika z Góry św. Anny Ferdynanda von Tracha.

Natomiast w swej krajoznawczej pracy o wsi Suche Łany doktor Viktor Bernatzky w „Roczniku Gimnazjum w Strzelcach za rok 1911" pisze: „Stojące na wzgórzu ruiny stanowią resztki kaplicy, której budowa nigdy nie została ukończona. Hrabina Euphemia, żona hrabiego Andreasa Renarda, nakazała prawdopodobnie w roku 1838 zbudo­

wanie tej kaplicy ku czci św. Floriana, patrona Suchych Łanów. Powodem był pożar, który 4 maja 1811 roku strawił pół wsi i od tego czasu uroczystość św. Floriana, właśnie 4 maja, obchodzono jako święto ślubowane”.

Hrabina Euphemia była osobą wielce pobożną i wraż­

liwą na ludzkie nieszczęście, dlatego gdy dwie dekady później w okolicy doszło do ogromnego głodu i niedo­

statku, postanowiła pomóc mieszkańcom, przebudowując kaplicę na kościół. Pracujący przy budowie ludzie dosta­

wali w zamian żywność, przede wszystkim chleb. Budowa świątyni nie została ukończona z powodu śmierci funda­

torki. Niedokończony kościół z czasem popadł w ruinę, stając się źródłem legend i podań ludowych.” De facto ten stan trwa do dnia dzisiejszego.

Jedno wydaje się pewne. Obiekt ten, wrośnięty w kra­

jobraz kulturowy okolicznych miejscowości, przedstawia sobą również określoną wartość uczuciową. Dlatego też

powodowani tymi ideami, niektórzy świadomi obywa­

tele naszej gminy postanowili wezwać innych do ratowa­

nia tego obiektu, powołując do życia społeczną inicjatywę

„More Antiąuo”.

W połowie września 2013 r. w sali OSP Szymiszów miało miejsce spotkanie poświęcone rewitalizacji kaplicy św. Floriana na tzw. „rożniątowskiej górce”. Zostało zor­

ganizowane przez Komitet Inicjatywy Społecznej More Antiquo dla rozpoczęcia publicznej dyskusji nad sposo­

bem ratowania resztek ruiny kaplicy. W spotkaniu udział wzięło ponad 30 osób, w tym: zaproszeni eksperci, przed­

stawiciele władzy samorządowej, radni powiatu i gminy, sołtysi i członkowie rad sołeckich sołectw Szymiszów Wieś, Rożniątów, Suche Łany i Szymiszów Osiedle, m iej­

scowi przedsiębiorcy, szefowie miejscowych Kół MN, strażacy, społecznicy, pasjonaci lokalnej historii, przedsta­

wiciele prasy i radia. Spotkanie przeobraziło się w praw­

dziwą platformę wymiany doświadczeń i merytorycznej dyskusji, ale przede wszystkim uczestnicy zrozumieli, że Inicjatywa Społeczna More Antiquo, jest ostatnią szansą zachowania tego obiektu dla przyszłych pokoleń.

W imieniu Inicjatywy Społecznej More Antiquo Henryk Skowronek Sołtys Szymiszowa - Osiedle Przy opracowywaniu materiału korzystałem z arty­

kułu pana Karola Mutza zamieszczonego w dwutygodniku

„Powiat Strzelecki” nr 9/35 z 2005r. oraz podań i legend związanych bezpośrednio z „rożniątowską górką

KALENDARZ IMPREZ NA MARZEC 2014

Tydzień Poniedziałek

24 25 26

Czwartek 27

Niedziela 28

10 Zebranie spra­

wozdawcze w Warmątowicach

Zebranie spra­

wozdawcze w Jędryniach

Zebranie sprawoz­

dawcze w Ligocie Górnej

Dzień Kobiet w Dziewkowicach i Mokrych Łanach

Dzień Kobiet w Szymiszowie Wsi

i w Kalinowicach

3 4 5 6 7 8 9

11 • Dzień Sołtysa

• Zebranie spraw.

w Suchych Łanach

Zebranie spra­

wozdawcze w Grodzisku

Zebranie sprawoz­

dawcze w sołectwie Brzezina

Dzień Faceta w Rożniątowie

10 11 12 13 14 15 16

12 Zebranie sprawoz­

dawcze w Kadłubie Piecu

Zebranie spra­

wozdawcze w Szczepanku

Zebranie sprawoz­

dawcze w Nowej Wsi

Święto Pań w Szy­

miszowie Osiedlu

17 18 19 20 21 22 23

13 Zebranie sprawoz­

dawcze w Farskiej Kolonii

Zebranie sprawoz­

dawcze w Szymi- szowie Wsi

Kiermasz wielkanocny w Dziewkowicach

24 25 26 27 28 29 30

14 Dzień Seniora

w Rozmierce

31 1 2 3 4 5 6

Jak marzec z dyszczym durch paraduje, to i mokry czerwiec nom se szykuje

8

Środa Piątek Sobota

9 1 2

Cytaty

Powiązane dokumenty

Trzynastu najlepszych sołtysów w kraju zostało uhonorowanych tytułem „Sołtys Roku 2012”, a wśród których znalazła się sołtys z naszej gminy - pani Gabriela

Nie był to jednak koniec świętowania, bo już za kilka dni, w niedzielę wszyscy w tak miłym gronie spotkali się w świetlicy wiejskiej na imprezie zorganizowanej przez

Na deskach sceny dożynkowej zaprezentowały się dzieci i młodzież z Grodziska oraz zaproszeni artyści; m.. BLASKAPELLE ze Świbia, Marek Biesiadny, Andy&Lucia,

Nasze aktywne seniorki w związku ze zbliżającym się Adwentem spotkały się, aby wykonać ekologiczne wieńce

Podtrzymujemy też tradycje amatorskiego teatru - prawie z każdego domu we wsi ktoś był (lub jest) aktorem i grał (lub gra) w zespole teatralnym.. - Tradycje tradycjami,

nie, kiedy nowo posiana trawa ładnie się zieleni, można w niedzielę usiąść na tarasie z żoną i dwójką dorosłych dzieci przy kawie i

nale znają techniki wyplatania korony, starają się jak najwięcej osób zaangażować w prace nad koroną, zwłaszcza dzieci i młodzież, którym chcą przekazać

wali pod odnowioną remizę, gdzie odbył się uroczysty apel.. Wręczono wiele