• Nie Znaleziono Wyników

Najlepszy * LIKW IDACJA... Przyczyny i skutki pewnego przetargu. itałce Ś w i ą t e c z n e. Przywrócony przedw ojenny blask polichrom ii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Najlepszy * LIKW IDACJA... Przyczyny i skutki pewnego przetargu. itałce Ś w i ą t e c z n e. Przywrócony przedw ojenny blask polichrom ii"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

N ajlep szy * m a k o w ie c - babci Ani J

W iem y, k to w Turku m oże robić n ajle p sz e św ią te c z n e m a k o w c e - A nna P erliń- ska. Pani A nna w y g rała w p ierw szy m k o n k u rsie na n ajlep szy m a k o w iec.

C zytelnikom Echa Turku aj zdradza tajn ik i

re c e p tu ry

Czytaj str. 17

* ''

TELEWIZJA INFORMACYJNA

L IK W ID A C J A ....

K O L E K C J I J 0 1 1 W S 2 Y S T K a _ ^ f R B Z

Ś w ią te c z n a z a w ie ru c h a w R o d z in n y m D o m u D zie cka

Boże Narodzenie razy szesnaście

Kamil, Ania, Damian, Justynka, Roma, Gosia i dziesięcioro kolejnych dzieciaków (choć część z nich jest już w okoli­

cach osiemnastki) wraz z Marianem Selewskim i jego żoną tworzą rodzinny dom dziecka. Zajrzyjmy w ich gościnne

progi na chwilę przed wigilią... C zytaj str. 6 i 7

P rzyw rócony p rze d w o je n n y blask polichrom ii

Po 75 latach turkowianie mogą kontemplować dzieło Józefa Mehoffera takim jakim je pozostawił krakowski mistrz w 1936 roku. Przy tej okazji ks. dziekan Marek Kasik otrzymał od biskupa tytuł prałata - kustosza Kapituły Kolegia­

ty U niejowskiej C zytaj str. 10

A n t o n i K a r o la k i s y n o w ie k u p u j ą „ o r g a n i s t ó w k ę " i s t a b i l iz u j ą p a r a f ia l n e f in a n s e

Przyczyny i skutki pewnego przetargu

W miniony poniedziałek, 12 grudnia miało miejsce wydarzenie pozostające niejako w cieniu dobiegającej właśnie swojego szczęśliwego finału odysei pod nazwą „Restauracja fresków Józefa Mehoffera". Owym pozostającym w cieniu wydarze­

niem była dość banalna transakcja sprzedaży nieruchomości. Tyle że jej banalność jest bardzo pozorna Cz t t 11

O S I E D L E W Y Z W O L E N I A n o w o c z e s n e m i e s z k a n i a w T u r k u

w w w .novum -kalisz.pl

t e l. 6 2 5 0 2 2 2 3 4

n g w g d g m y

• • .

• S-illMUllli' IMUf.ŁM ć t JZjirwmt

itAŁce Ś w i ą t e c z n e

b l e n d e r

m a r k i B o s c h u r p e z y s t a k o d l a u w ó c h o

w ie rta rk a udarowa marki Black and Decker

c z y t a j s t r . 3 0

r & j S

d o d a t k o w o 3 0 C H O I N E K G R A T IS d l a n a s z y c h c z y t e l n i k ó w c z y ta j str. 3

w w v u .d o m y -tu r e k .p l

(2)

» * r

' O

arudnlć3 W Ł

l e w

T W i A r f

i

J

Z o k a z j i z b l i ż a j ą c y c h s ię Ś w i ą t B o ż e g o N a r o d z e n i a

ż y c z y m y w s z y s t k i m M i e s z k a ń c o m G m i n y T u r e k w i e l u r a d o s n y c h i g ł ę b o k i c h p r z e ż y ć ,

a b y p r z y ś w i ą t e c z n y m s t o le n i e z a b r a k ł o ś w i a t ł a i c i e p ł a r o d z i n n e j a t m o s f e r y ,

a w n a d c h o d z ą c y m 2 0 1 2 R o k u s p e ł n i e n i a m a r z e ń

o r a z w s z e l k i e j p o m y ś l n o ś c i

P rzew o d n ic ząc y R a d y G m in y T u r e k I - I Ire n e u s z K o len d a

W ó jt G m in y T u r e k / - / K a ro l M ik o ła jc z y k

Z o k a z ji zb liża ją c y c h się

Ś w i ą t B o ż e g o N a r o d z e n i a

P r a c o w n i k o m n a s z e j S p ó ł k i , E m e r y t o m , R e n c i s t o m ,

R o d z i n o m G ó r n i c z y m , a t a k ż e W s z y s t k i m M i e s z k a ń c o m N a s z e g o M i a s t a d u ż o z d r o w i a , c i e p ł e j r o d z i n n e j a t m o s f e r y p r z y w i g i l i j n y m s t o l e

o r a z s p e ł n i e n i a m a r z e ń

w N o w y m 2 0 1 2 R o k u

ż y c z y

Z a r z ą d K o p a l n i W ę g l a B r u n a t n e g o „ A d a m ó w ” S p ó ł k a A k c y j n a w T u r k u

N a z b l i ż a j ą c e s ię Ś w i ę t a p r a g n i e m y z ł o ż y ć ż y c z e n i a p r z e ż y w a n i a

4 B o ż e g o N a r o d z e n ia

* w z d r o w i u , r a d o ś c i i c i e p ł e j r o d z i n n e j a t m o s f e r z e .

* * K o l e j n y z a ś R o k 2 0 1 2

> V * n ie c h b ę d z i e c z a s e m p o k o j u

* o r a z r e a l i z a c j i o s o b i s t y c h z a m i e r z e ń

* * * S k ł a d a R a d a N a d z o r c z a

L i *

“ * o r a z P r e z e s Z a r z ą d u

4 £ * * * ♦ P G K IM S p . z o . o . w T u r k u

*

Z okazji nadchodzących Świąt (Bożego Narodzenia

i Nowego (Rpku 2012 - zdrowia, spokoju i radości, samych pogodnych dni,

a przede wszystkim pomyślności

i spełnienia marzeń zdzisiaw Czapla

(B u rm istrz M ia s ta ‘Iu rfo t najlepsze życzenia s w a ta ją M a r e ijP a ń c z y k

P rz e w o d n ic z ą c y <Rądy M ie js k ie j

I

Z o k a z j i 9

I

proszę p rz y ją ć ż y c z e n ia p r a w d z iw ie ro d z in n e j atm o s fe ry p r z y w ig ilijn y m stole, a w n o w y m 2 0 1 2 ro k u

1 w s z e lk ie j pom yślności, z d r o w ia o r a z spełnienia w s z y s tk ic h p la n ó w i z a m ie r z e ń

x i / \

i z I Z w y ra z a m i s zacun ku

K arol Mac Rudny Rady Gminy Tkirek

® Przewodniczący Zgromadzeniu

Związku Gmin Powiatu Tureckiego

N a z b l iż a ją c e s ię Śi

p r a g n i e m y P a ń s t w b zy cżen i H

p r z e ż y w a n i a B o żeg c \ N b > o W n im w z d r o w i u , r a d o ś c i i T i e p ł ? j k N ^ ^ •.

r o d z i n n e j a t m o s f e r z e ^ \ \ . K o le jn y z a ś R o k 2 0 1 2 nrech f ó d z ^ Ł r o d z i n n e j a t m o s f e r z e ł Y A \

K o le jn y z a ś R o k 2 0 1 2 n?ecb b ę d z i ^ c z a s e m p o k o ju o r a z r e a li z a c ji * \ . - W o s o b is ty c h z a m ie r z e ń ? — v V 1 »* i

•, t e , z

R a d o s n e g o : p r z ę z y w a m f U S w ia t V Y f -■

ż y c z ą .

• C z e s ł a w W i t c z a k

P r z e w o d n i c z ą c y R a d y G m i n ^ P r z y k o n a - ’

■ M i r o s ł a w B r o n i s z e w s k i w , / W ó j t G m i n y P r z y k o n a

* • . ' crurf/,?n?Wi-

w Prezencie na Święta!

Potyczka iwłątcans

Odrfkl,bezzaświada«M

If B W E S O

Tu rek, ul. Kolska 3, tel. 63/ 289 20 58

Z2I1/DK

(3)

Kolędy i pastorałki oraz największe przeboje zespołu Republika, w wykonaniu chóru Viribus Unitis pod dyrekcją Joanny Gogulskiej, usłyszeli turkowianie w nie­

dzielny wieczór, 18 grudnia. Spotkanie w miejscowym Domu Strażaka zorganizo­

wano nie tylko z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia, ale też jubileuszu

dziesięciolecia istnienia grupy. Takie samo spotkanie, ale już bardziej kameralne, odbyło się też w Nadleśnictwie. Obszerna relacja z obu imprez już w kolejnym w y­

daniu ET. boksa

Echo T u rk u w raz z N adleśnictw em T u re k przygotowało w tym ro ku dla Czytelników je ­ dynego lokalnego tygo­

d n ika wyjątkową akcję.

D la tych, którzy ju ż w środę ( 2 1 .1 2 .2 0 1 l r . ) o godzinie 1 6 .0 0 zja­

w ią się przed naszą

redakcją przy u l. K olska Szosa 3 (p arkin g przed restauracją „Piw niczna”), z zakupioną gazetą i zamieszczonym obok kuponem -choinką, będzie czekało 3 0 żywych drzew ek, przywiezionych w prost z lasu przez naszych leśniczych.

M am y nadzieję, że akcja stanie się tradycją i będzie powtarzana każdego ro ku.

U p rzejm ie prosim y aby w raz z gazetą lub kuponem zabrać d o ku m en t potw ier­

dzający tożsamość.

redakcja I.

I

OD 1 STYCZNIA 2012

DROŻEJĄ LEKI W POLSCE!

T Y L K O W A P T E K A C H S T Y L O W Y C H C E N Y B E Z Z M IA N !

N IE P R Z E P Ł A C A J , D O Ł Ą C Z D O N A S !

T u r e k

L e g io n ó w P o lskich 2 pl. W ojska P olskie go 8

pon.-pt. od 8.00 do 19.00, sobota od 8.30 do 14.30 pon.-pt. od 8.00 do 19.00, sob ota od 8.3 0 do 14.30

1348k

(4)

I

Brudzew zmierzył się z budżetem na rok 2012

Zapro p o n o w ałem zn ac ząc e zm iany w przyszłorocznym budżecie w stosunku do w cześ­

niejszego p ro jektu d o strzegając szanse na sko rzystan ie z s ytu ac ji, gdy w ie le gm in je s t bardzo zadłużonych i nie m oże zab ieg ać o fundusze ze w n ętrzn e, co w ym ag a w łasnego zaan g ażo w an ia finansow ego - t a k na c z w a rtk o w e j ( 1 5 grudnia) Rady Gminy w ó jt Cezary K rasow ski p rzeko n yw ał brudzew skich radnych do sw oich pom ysłów . O s ta tec zn ie, zarów no zaproponow ane auto p o praw ki ja k i cały budżet na rok 2 0 1 2 uzyskały a k c e p ta c ję .

M im o ż e b u d ż e t B ru d ze w a n a r o k 2012 z o sta ł przyjęty je d n o ­ m y śln ie, to n a cz w artkow ej sesji tr u d n o było o o zn a k i ja k ie g o ś sp e cja ln eg o en tu zja zm u . M ów iąc z a ś b e z o g ró d e k , to w ójt K rasow ­ sk i m u sia ł się sp o ro n atru d z ić, a b y spacyfikow ać o p ó r cz ęści ra d n y c h d o g lo so w a n ia z a sw oi­

m i p ro jek tam i. C h o ć n ależy p rzy­

znać, ż e z n a k o m ita w ięk szo ść w ójtow skich a rg u m e n tó w była d o ść racjo n aln a. A le o ty m za chw ilę. Je śli z a ś ch o d z i o g łó w n e w sk aźn ik i p rzy sz ło ro czn e g o b u ­ d ż e tu B ru d ze w a, to w o sta te c z ­ n y m k sz ta łc ie w yglądają o n e n a­

stęp u jąco : po s tro n ie d o ch o d ó w w idnieje k w o ta n ie m al 21,7 m in złotych, z a ś w yd atk i zaplanow a­

n o n a 23,73 m in złotych. P rzy

| | Burak z m akiem jako

‘ prezent pod choinkę

Prędzej nierogacizna zobaczy niebo niż turkowianie znajdą akurat ten jeden obywatelski prezent pod tegoroczną choinką. Mam na myśli współudział w odpowiedzialności za sprawy miasta. Co gorsza, obawiam się, że rzeczony obywatel i ogłupiały ze szczętem absolwent szkół stop­

nia wszelakiego i zinfantylizowana ofiara jadów panującej ideologii III RP nawet nie bardzo zdaje sobie sprawę, że taki prezent należy mu się jak przysłowiowemu psu buda.

Tzn. może i niejeden wyczuwa czy­

sto instynktownie, że coś nie gra z tą jego rolą jako pełnoprawnego obywatela miasta. I kierując się pewnie tym instynktem ponad poło­

wa krajan nawet nie fatyguje się do lokali wyborczych, a już pies z kula­

wą nogą nie zagląda na obrady sw o­

ich rajców. Jeszcze tylko wystarczy zatkać uszy na wszechobecny a dur­

nowaty ja zg o tu wiekopomnych do­

konaniach wspaniałego samorządu i nasz obywatel może całkiem oddać się sprawom dnia codziennego. Zaś za przejaw swojego zaangażowania w publiczne sprawy miasta uważa pogaduszki przy wigilijnym stole lub też u cioci na imieninach.

Na powyższe twierdzenia nie­

jeden z Czytelników żachnie się z uzasadnionym oburzeniem. Bo też będzie miał ku temu ważne podsta­

wy. Wszak to nie maluczki obywatel narzucił takie, a nie inne rozwiązania prawno-instytucjonalne sprawiają­

ce, że tenże obywatel ma w spra­

wach miasta tyle do powiedzenia, co za okupacji miał człek wyznania mojżeszowego.

Mając na uwadze wszystkie po­

wyższe uwarunkowania, to jednak pozwolę sobie skierować na adres turkowskich obywateli małe pytan­

ko: -Czy naprawdę musicie aż takich bezwolnych ćwoków obdarzać raj- cowskimi m andatam i? No musicie?!

d o ść m iz e rn ie w yglądających in w esty cjach , b o zaplanow ano n a n ie ra p te m n ieco p o n a d 2,2 m ilio n a zło ty ch p rzy sz ło ro czn y d eficyt b u d ż e to w y m a opiew ać n a p o d o b n ą w ielkość. C o ozn a­

cza, się g a n ie po k o le jn e k red y ty , k tó r e w m y śl p o p ra w e k w ójta w przy szły m ro k u p rz e k ro c z ą k w o tę 3 m in złotych. M o ż n a b y rzec, ż e tu je s t p ie s p o g rze b an y . M ianow icie w ójt K ra so w sk i c h c e w y d ać z n a c z n e kw o ty n a o b sz a­

ry, k tó r e z. fo rm a ln e g o p u n k tu w id ze n ia nie kw alifikują się jako inw esty cje, c h o ć re a ln ie są to wy­

d atk i o c h a ra k te rz e in fra stru k tu ­ raln y m . T y le ż e zakw alifikow ane s ą ja k o re m o n ty i p rz e b u d o w y (np. d ró g ). A w ta k im k sz tałcie n ie m ie sz c z ą się w definicji „in­

Bo dla niżej podpisanego głównym powodem takich, a nie innych wy­

borów, jest wasze duchowe leni­

stwo i rozmemłanie. Tylko później proszę nie wydziwiać, że burmistrz Czapla może z pełnym uzasadnie­

niem wypinać pierś po ordery za osiągnięcia na polu hodowli buraka.

Choć przyznaję, uwinięcie się prze­

zeń w niespełna dwanaście miesięcy z zamianą dziko rosnącej bulwy w udomowione i gotowe do politycz­

nego skonsum owania warzywa jest spektakularnym sukcesem o jakim taki np. Miczurin pewnie nawet nie marzył. Dlatego nie może dziwić, że obywatel Turku prędzej doczeka się prezentu pod choinką w postaci do­

rodnego buraka niż realnego w spół­

udziału w sprawach miasta.

Znając mentalność turkowskich ziomków, to niejeden tak obdarowa­

ny aż podskoczy z radości na myśl, że na danym mu buraku będzie mógł sobie uwarzyć barszczyk. A radości tej zapewne nie zakłóci fakt, że do przygryzania zostaną mu paluszki.

Własne, naturalnie.

Bardziej wyrafinowani dostali od św. Mikołaja jeszcze możliwość wybrania sobie logo tzw. inkubatora przedsiębiorczości. Tak, tak. To nie są żarty. Chyba, że z pogrzebu. Bo w ramach uczestnictwa w turkowskiej demokracji lokalnej tutejsi obywate­

le mogą sobie wybrać, który zygzak wolą jako logo tegoż inkubatora.

Bo w sprawie tej kosztującej 14,5 bańki inwestycji nikogo o zdanie nie zapytano. A jeszcze w roku przy­

szłym tylko z kasy miejskiej na ten cel zaplanowano w budżecie wydać bite cztery miliony. Tymczasem ani słychno, żeby buraki z tzw. Rady Miejskiej postawiły taki np. w aru­

nek władzy (uwaga - jedynie wy­

konawczej!!!). - Dobrze uchwalimy te pieniądze, ale tylko wtedy, gdy przedstawione nam zostaną precy­

w estycji”. W efe k cie w b u d ż e c ie fig u ru ją ja k o w yd atk i b ieżące. W ra m a c h ta k ic h w y d atk ó w re m o n ­ to w y ch zaplanow ano g ru n to w n e p ra c e np. p rz y b ru d z e w sk ic h uli­

c a c h P iaskow ej czy T u rk o w sk ie j od lat aż p ro sz ą c y c h się c h o ć b y o c o ś ta k p ro za ic z n e g o ja k kana- liza. P rz e b u d o w y w y m ag a rów ­ n ież ul. W o jcie ch a i P o w stań c ó w W lkp.

K o ro n n y m a rg u m e n te m , k tó ­ ry m p rze k o n y w a ł w ójt K rasow ­ sk i do sw o ich p la n ó w b ył fakt, że z n a k o m ita w ię k sz o ść p o n ie sio ­ n y c h n a te c e le w y d atk ó w m o że być d o fin an so w a n a albo z e ś ro d ­ k ó w z e w n ę trz n y c h . -Jest to tym ważniejsze, że g m in y są na ogół bardzo za d łu żo n e i tym sa m ym nie m a ją m ożliw ości ubiegania się o

zyjne zasady naboru chętnych do inkubatora i wysokość kwot subsy­

diów do jego utrzymywania. Nawet im do łba nie przyszło, żeby czymś warunkować uchwalenie budżetu.

Bo jednym całkiem odpowiada rola buraków, inni zaś uchodzący za coś w rodzaju politycznego tyranozau- rus rex, coraz bardziej zachowują się raczej jak „EX”. Słowem, sami sprowadzają się do roli żałosnych

„marchewkowych potworów”.

Ktoś powie - mocne słowa. Ale na co innego zasługuje fakt, że w obliczu przyszłorocznego budżetu miejscy radni całkiem nabrali wody w usta. Czyżby nie zainteresowały ich takie choćby pozycje w budże­

cie, jak relacje między fundusza­

mi na bibliotekę z jednej strony, a na muzeum ze strony drugiej. Ta pierwsza instytucja ma dostać z budżetu 1,1 min zł (wzrost o 100 tys.), a dla muzeum przewiduje się tylko 500 tys. zł. (czyli więcej o 50 tys. zł). Jak to się ma do potężnej rozbudowy muzeum, które w no­

wym kształcie ma odpowiadać za realizację projektu „mehofferyzacji”

Turku. Przecież zostawiony sam e­

mu sobie taki dyrektor Stachowiak nawet nie ćwierknie w tej sprawie.

Tymczasem nawet dziecko wie, że sam e koszty funkcjonowania wyre­

montowanego muzeum będą niepo­

równywalnie wyższe niż do tej pory.

Nie mówiąc już o prężnej działalno­

ści tej instytucji, której powinno się oczekiwać wydawszy na nią cięż-

G1M.WK

ta k ie dofinansow anie. B o zakłada ono u d zia ł w łasny budżetu g m in ­ nego - p rze k o n y w a ł K rasow ski.

B ru d ze w sk i w ójt odw oływ ał się ró w n ież do z d ro w eg o ro z są d k u ra d n y c h . -R em onty to fo rm a ln ie n ie są w praw dzie inwestycje, ale przecież m y tych p ieniędzy nie przejadam y, np. rem ontując i przebudow ując drogi czy budując place zabaw z p ieniędzy z Progra­

m u R ozw oju Obszarów W iejskich - w sk azy w ał ra d n y m . Z d an iem w ójta B ru d ze w a w ielce z a sa d ­ n y m są te ż w yd atk i n a p rzy g o to ­ w an ie d o k u m e n ta c ji p o d p rzy szłe in w esty cje d ro g o w e . -Jeżeli zw ro­

ty środków zew nętrznych do kasy g m in y będą się zazębiały to będzie­

m y m ogli sfinansow ać inwestycje , n a które w 2012r. przygotujem y dokum entację. B o trzeba sta ć w blokach startowych - apelow a, K rasow ski.

N a sali o b ra d w idać było, że p ow yższa a rg u m e n ta c ja m a n a ­ w e t so lid n e p odstaw y, ale w śró d ra d n y c h tru d n o było d o strz e c kie miliony. Już słyszę argument, że jest kryzys i trzeba oszczędzać.

Tylko poza tym w budżecie jakoś tego oszczędzania nie bardzo widać.

Przewodniczący Pańczyk w ramach sojuszu robotniczo-chłopskiego z radnym Kacprzakiem cieszy się jak dziecko, że zrobione zostaną dwie uliczki na Zdrojkach. Uliczki, które po pamiętnej, wielkiej zadymie, mia­

ły być zrobione jeszcze w tym roku.

Ale w tym przypadku jakoś już nikt nie pamięta, że pod choinką czeka nas prezent w postaci wielkiego wora wypełnionego ponad 40-mi- lionowym długiem miasta. A może czas najwyższy byłoby podziękować za usługi przewodniczenia radzie

MieszkAŃcoM TuRku i P

owiatu

TuREckiEqo zdR ow ych, s p o k o jn y c h i RAdosNych

Swi/yr BoŻEqo NARodzENiA

O R A Z S p E łN IE N IA W S Z y S T k ic h M A R Z E Ń

w NAdckodzĄcyM N owyM A 2 0 1 2 Roku życz/y

RAdA PowiATowA Sojuszu LEwicy DEMokRATyczNEj w TuRku

ORAZ R A d N i

sld / . M a K S J s .

INFORMACJA

aijjip

ADWOKATURA POLSKA

K A N C ELA R IA ADW O KACKA M ARKA SA W IC K IEG O

T u re k , u l. L e g io n ó w P o ls k ic h 1 /4 7

(w b u d y n k u n a p rz e c iw k o S ą d u R e jo n o w e g o , p ie r w s z a k la tk a z a p o c z tą , o b o k K a n c e la rii N o ta ria ln e j) C zyn n a od p o n ied ziałku do piątku w g odz. 7.30 -1 5 .3 0

T e l . 6 3 2 7 8 5 7 7 0

w w w . k a n c e l a r i e . t u r e k . p l

e -m a il: a d w o k a t.s a w ic k i@ k a n c e la rie .tu re k .p l

DYŻUR ADWOKATA

P o n ie d ziałek - Piątek 16.30 -1 8 .0 0 Tel. kom . 501 523 988

ślad y w ięk sze g o en tu zjazm u . A pow ód takiej po staw y je s t w z a sa ­ d zie je d e n . M ianow icie je s t nim z fanfaram i ro zp o c zęta p rz e d laty g m in n a sa la g im n a sty c z n a , k tó ra d o tą d n ie za n a d to w y ch y n ę ła z ziem i. -Przyglądając się przyszło­

rocznem u budżetow i cały czas my- ślim y o jednym . O rozpoczętej bu­

dow ie sali. Choć w iem , ze pójście w tę inwestycję mogłoby n as trochę przyblokow ać - ta k k aw ę n a ław ę w y kładał p rze w o d n iczą cy ra d y T o m a sz K iciński.

O tym ż e sp ra w a ta b rudzew - sk im rajco m leży m o c n o n a w ą­

tro b ie św iadczyła ic h re a k c ja n a zaw oalow aną su g e s tię w ójta o e w e n tu aln y m k o n ty n u o w an iu b u d o w y sali w la ta c h k o lejn y ch (2013 -2014). -Złotym i zgłoska­

m i za p iszm y za p e w n ie n ie wójta o za p e w n ie n iu środków n a tę inwestycję - g ro m k o i h u r m e m za k rzy k n ęli rad n i. W idać, ż e nie chcieliby, a b y sp ra w a sali n ie zo ­ stała o d ło ż o n a a d c a le n d a s gra-

ec as. A J

Pańczykowi? Obawiam się, że na taki prezent to turkowskich radnych po prostu nie stać. I nie ważne czy to z lenistwa, wygodnictwa, czy też ze zwykłej głupoty! Jak wiadomo czasy idą ciężkie i na czele organu stanowiącego potrzebny byłby ktoś poważny, a nie burmistrzowski ha­

labardnik. Tyle że znając życie mogę turkowianom rzec jedynie - Czekaj tatka latka!

W tej sytuacji pozostaje mi tyl­

ko życzyć PT Czytelnikom i sobie - Abyśmy zdrowi byli! A jeśli nie chcemy poprzestać na burakach pod choinką, to radziłbym o prezen­

ty zatroszczyć się sam em u.

Andrzej Jarek

i

Z287/DK

B

1/10/KW

(5)

Brudzewska wieczerza w igilijna dla osób samotnych

Spotkanie w igilijne to okazja do spotkania, rozm owy i złożenia sobie św iątecznych życzeń. W tym roku przy św iątecznym stole zasiadło sześćdziesięcioro m ieszkańców gminy.

-S a m o tn o ść rów nież je s t pow odem c ie rp ie n ia - za­

u w ażyła Joanna A lb iń sk a , d z ię k u ją c pom ysłodaw com i o rg an iza to ro m za zaprosze­

nie na w ie c ze rzę w ig ilijn ą d la osób sam o tn yc h z gm iny B rudzew . R zę s is te o k la s k i na k o n ie c je j sp o n tan ic zn e ­ go i p ełnego dobrych em o cji w y s tą p ie n ia , k ażą sąd zić, że zd an ie byłej d y re k to rk i m ie js c o w e j szko ły podzie­

la ponad sześćd ziesięcio ro z a s ia d a ją c y c h u c ze s tn ik ó w b ru d zew s k iej w ig ilii.

Podczas w igilii nie mogło zabraknąć także przedstaw icieli służb m undu­

rowych. Na zdjęciu z Barbarą Zielińską.

z naszego zaproszenia sko­

rzystała - z rad o śc ią pod­

k re śla B a rb a ra Z ielińska szefow a brud zew sk ieg o GOPS-u. N asz a rozm ów ­ czyni w spom niała rów nież k ró tk ą h isto rię wigilijnej idei dla sam otnych. -Kilka la t tem u podobne wigilie organizowaliśm y w ram ach i za pieniądze program ów przedakcesyjnych. Później była krótka przerwa, a w

tym roku w racam y do tego pomysłu wierząc, że wejdzie on j u ż na stałe do gm innego kalendarza - z ufnoś­

cią d odaje kierow niczka GOPS-u.

P rzy okazji zarów no o n a sa m a ja k i członkinie „B rudzew ianek”

p o d k reślają sym boliczny w ręcz k o sz t całego przedsięw zięcia. Je ­ d y n e w ydatki to za k u p żyw ności w hurtow ni, b o ju ż potraw y o rg a­

nizatorki przygotow yw ały sam e.

I n a sto łach ów w kład p rac y był n a d e r w idoczny. B ow iem królo­

w ały n a n ic h tradycyjne potraw y

wigilijne, k tó re ja k w iadom o są d o ść p racochłonne. -Cieszymy się, że przybyło tak wielu ludzi i nasz tru d nie poszedł na m arne - n ie k ryjąc rad o śc i p o dkreślały organizatorki. A najlepszym wy­

raz em podziękow ania ze stro n y uczestn ik ó w było w sp o m n ian e już sp ontaniczne w ystąpienie Jo a n n y A lbińskiej. N ie zapom inając przy tym ó w zruszeniu g oszczącym n a tw arżach gości, z k tó ry c h niejeden był w dzięczny za piątkow y le k n a b o le sn ą c h o ro b ę sam otności. AJ O k re s przedśw iąteczny je s t

c z asem kied y sa m o tn o ść byw a odczuw ana w sp o só b szczegól­

n ie dotkliwy. W łaśnie dlatego od o b serw ato ró w należą się słow a d użego uznania, a o d u czestników słow a w dzięczności i podzięki dla pom ysłodaw ców i o rganizatorów w ieczerzy wigilijnej, k tó rą zapla­

now ano n a piątek, 16 g ru d n ia w b ru d ze w sk im Z espole Szkolno- G im nazjalnym . Id eę wigilii dla o só b sa m o tn y c h z g m iny B ru ­ dzew zam ieniły w czyn panie z G m innego O śro d k a P om ocy Spo­

łecznej i ze S tow arzyszenia „Klub B rudzew ianki”. -Razem z p a n ia m i z K lubu B rudzew ianki postanow ili­

śm y nie rozsyłać zaproszeń pocztą i rozwieźliśmy je osobiści do zainte­

resowanych. Wierząc, że tak będzie lepiej. Jednak odzew przeszedł nasze najśm ielsze oczekiwania, bo ku na­

szem u zaskoczeniu znakom ita, ale to n a praw dę znakom ita, większość

„ Jest ta k a g w ia zd ka , któ ra z k a ż d e j c iem n o śc i p o p ro w a d zi do tego, co n a jp ię k n ie js z e ”

Funkcję gospodyni spraw ow ała Agnieszka O rdon, dyrektorka Zespołu Szkolno-G im nazjalnego w Brudzew ie (po lewej). U jej boku Joanna A lbińska, była dyrektorka m iejscowej szkoły, która dziękując organizatorkom i pom ysłodaw czynią, słusznie stwierdziła: -Sam ot­

ność rów nież jest powodem cierpienia. I tu należy dodać - zwłaszcza sam otność w czasie świąt.

Niech nadchodzące Święta Bożego Narodzenia przyniosą Nam to, co

w

codzienności gąbimy

i o czym zapominamy"-

chwile spędzone z bliskimi na zwykłych rozmowach, Uśmiech, dobre słowo.

N

w

nadchodzącym Nowym 2012 Koka oby codzienność częściej bywała

bardziej świąteczna

P r z e w o d n ic z ą c y R a d y M ie js k ie j T o m a s z M a ć k o w s k i

B u r m is tr z G m in y i M ia s ta G r z e g o r z C ie s ie ls k i

WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA J

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia pragniemy złożyć wszystkim Mieszkańcom Gminy Brudzew najłepize życzenia

Niech ten szczególny okres będzie dla w . tkich okresem prawdziwej radości i wyciszenia.

Życzymy Świąt wypełnionych miłością, niosących szczęście i odpoczynek.

W nadchodzącym Nowym 20] 2 Roku spełnienia wszelkich marzeń, pełnego optymizmu, wiary oraz powodzenia w życiu osobistym i zawodowym.

T o n n itz K l d ń ł k l P rzew odniczący R »dy

G m in y Brudzew

0

£ ■ « * K m towikl

WSji Gminy Brudzew

(6)

giurtnjg5 W r ,

Świąteczna zawierucha w Rodzinnym Domu Dziecka

Si

Kamil, Ania, Dam ian, Justynka, Roma, Gosia i dziesię­

cioro kolejnych dzieciaków , (dzieciaków , choć część z nich je s t już w okolicach osiem nastki) w raz z M arianem S elew skim i jego żoną tw o izą rodzinny dom dziecka. Nie spędzają W igilii wszyscy razem, bo ja k twierdzi głow a ro­

dziny, najważniejsza je s t w łasna fam ilia, ja k a by nie była.

D latego te ż M arian Selew ski odszukuje krewnych swoich w ychow anków , zapom niane ciocie, chrzestnych, babcie, kuzynów - wszyscy oni dostają przed Bożym Narodzeniem kartki św iąteczne stworzone z dziecięcych pomysłów.

M ikołaj nigdy nie zapom ina o m lodzierzy z Rodzinnego Domu Dzieckaw O gorzelczynie.

M arian Selewski w raz z dzieciakam i w yjeżdża na przed­

św iąteczne wycieczki.

P rz e d św ią te c z n e ty g o d n ie w R o d zin n y m D o m u D zie c k a w O g o rz elczy n ie, w g m in ie T u lisz ­ ków , n ic zy m n ie ró ż n ią się o d za­

m ie sz k a n ia w in n y c h ro d z in a c h . T rz e b a p rzy g o to w a ć lis tę z a k u ­ pów , p o sp rz ą ta ć , p rz y stro ić d o m i d rze w k a , p o m y śle ć o p re z e n ta c h , z ro b ić k a r tk i św ią tec zn e , a w m ię ­ d zy c za sie ja k zw ykle sp raw d zić czy le k c je są o d ro b io n e , p o je c h a ć n a u m ó w io n ą w izytę d o le k arza , po zak u p y . W s z y stk o n o rm a ln ie , ty lk o ... raz y s z e sn a śc ie . Bo a k u ­ r a t ty le d ziec iak ó w w tej chw ili m ie sz k a u M a ria n a S ele w sk ieg o . D la w ielu z n ic h b ę d ą to p ie rw sz e św ię ta w ty m d o m u , bo g ro m a d ­ k a p o w ięk szy ła się , k ie d y w io sn ą te g o ro k u S ele w sk i o d d a ł d o uży t­

k u d łu g o b u d o w a n e , sa m o d z ie ln e m ie sz k a n ia d la sta rs z e j m ło d z ie­

ży. T a m „na sw ój g a r n u ­ s z e k ” p rz e n io sło się kilk u n asto la tk ó w , ty m sa m y m zro b ili m ie jsc e d la m ło d ­ sz y c h p o d sk rz y d ła m i p a ń s tw a S ele w sk ich .

K iedy ro z m a w ia m y z m ło d s z ą g r o m a d k ą o św ię­

ta c h , ic h o cz ek iw a n ia c h i M ikołaju, d ziec iak i s ą je s z ­ cz e n ie śm ia łe , w sty d z ą się m ów ić, c h o ć ja k za p ew n ia M a ria n S elew sk i, n ie k tó re to s tr a s z n e g ad u ły . A nia n a p rz y k ła d je s t ja k Ire n a K w iatk o w sk a - b u z ia jej się n ie zam y k a.

M ik o ła j z u śm iech em d ra p ie się po g ło w ie - L u b im y św ięta, koja­

rzą się ze śniegiem , z cho­

in k ą - u d a je się w k o ń c u

Powiatowy Urząd Pracy

PRACODAWCO

Zgłoś wolne miejsce pracy

J e ż e li c h c e c łe P a ń s t w o z a t r u d n i ć p r a c o w n ik a , z a p r a s z a m y d o w s p ó ł p r a c y z P o w ia t o w y m U r z ę d e m P r a c y w T u r k u .

P r o f e s jo n a ln e w s p a r c i e w p r o c e s ie r e k r u t a c j i p r a c o w n i k ó w j e s t B E Z P Ł A T N E

W ię c e j n a s t r o n ie w w w . p u p . t u r e k . n e t . p l w z a M a d c o „ z g ł o ś o f e r t ę p o d n u n w i ^ m t e ł. 6 3 2 8 0 2 3 5 6 , 2 8 4 ( 2 3 . 8 6 .

w y d u sić w y zn a n ie i c h o ć n a raz ie śn ie g u je s z c z e n ie w id ać, c h o ­ in k a je s t, a n a w e t k ilka.

J u ż d w a ty g o d n ie te m u s ta rs i c h ło p c y w ra z z w u jk ie m S ele w sk im u b ra li w św ie c ą c e ła ń c u ­ c h y sto jąc y p rz y p łocie p o se sji, w yso k i św ie rk . D rz e w k a w ś ro d k u b ę d ą ju ż sz tu c z n e . - T o duży dom , potrzebujem y k ilk u choinek. D użo pracy też trzeba włożyć, by wszyst­

k ie przystroić, ale to j u ż z a d a n ie d zieciaków - tw ie rd z i S ele w sk i. S k o ro je d n a k c h o in e k b ę d z ie k ilk a, m ie jsc a n a p r e ­ z e n ty te ż n ie z a b ra k n ie . P y ta n ie o w y m a rz o n e p o d a ru n k i d ziec iak i te ż zbyw ają m ilcz en ie m , c h o ć po c ic h u sły c h a ć c o ś o k lo ­ c k a c h L ego, M P 3, a A nia chcia- ła b y w sz y stk o z H a n n y M o n tan y . -P re ze n ty to bardziej atra kcja dla dzieciaków , m i j u ż ta k n ie zależy, w ażniejsze są sa m e św ięta, bycie z rodziną - tw ie rd z i R om a. T a k ie sło w a to św ia d ec tw o d o jrza ło śc i, a je d n a k M ikołaj z u ś m ie c h e m d r a ­ p ie się po głow ie. C zytał ju ż listy n a p is a n e p rz e z c a łą g r o m a d k ę . - B ę d z ie ciężko, bo życzeń je s t sporo - p rzy z n a je M a ria n S elew ski.

O p o w iad a te ż o tra d y c ji p o ­ p rz e d n ic h lat, k ie d y to k a ż d e z d ziec i co r o k u d o sta w ało „coś

te c h n ic z n e g o ”. G o sia m a ju ż M P 3, s u s z a rk ę , p ro sto w n ic ę , c h ło p c y zn ajdow ali p o d c h o in k ą m a sz y n ­ ki do g o le n ia , d o strzy ż en ia, dla k a ż d e g o c o ś p rz y d a tn e g o , c o ś co z o s ta n ie n a dłużej. - W stycz­

n iu odchodzi od n a s dziew czynka, u sa m o d zie ln ia się, kiedy p ytałem co chce, odpow iedziała, że ona ju ż wszystko m a. To j e j się przyda w dalszym życiu. A p ra w d ą je st też to, że ja k d zie cia ki m a ją coś swojego, to bardziej o to dbają - w yjaśn ia S elew sk i. P rzy zn aje, ż e je śli c h o ­ dzi o p o d a ru n k i w je g o d o m u , M i­

kołaj m u s i p o le g a ć sa m n a so b ie . C z asa m i z a d e k la ru je się ja k iś d a r­

cz y ń ca , w ty m r o k u n a p rzy k ła d m ie sz k a n ie c K oła, m a tu rz y śc i z k o lsk ie g o L ic eu m O g ó ln o k sz ta ł­

c ą c e g o te ż m a ją c o ś p rzy g o to w a ć, ale są to rac zej d r o b n e akcje.

To już tra d y c ja : sto k a rte k d o rodziny

C z ę ść d zie c ia k ó w z O gorzel- c z y n a p o je d zie n a W ig ilię i św ią­

te c z n e d n i do sw o ic h ro d zin . T o, ja k za p ew n ia S ele w sk i, je d e n z je g o g łó w n y c h celów , bo pie cz a z a stę p c z a m u s i te ż z a p ew n ia ć p ra ­ c ę z ro d z in ą . T o o n je s t łą cz n ik ie m m ię d z y m a tk ą , o jc em , d o ro sły m ju ż r o d z e ń s tw e m czy w u jo stw e m a d ziec iak a m i. Je ź d z i, sz u k a , o d ­ w ied za, p isz e listy, s ta ra s ię by k o n ta k t n ig d y n ie z o s ta ł ze rw a n y , b y d zie c ia k i sp ę d z a ły w sw o ich p raw d ziw y c h d o m a c h c h o ć fe rie czy w łaśn ie św ięta. Z n a w sz y stk ie

(7)

G o tó w k a o d rę k i!

Z a d z w o ń ju ż te r a z

6 0 0 4 0 0 1 2 6 PR O Y ID EN T

h isto rie , a n ie k tó re są n a p ra w d ę p rzy k re.

-D ą ż y m y do tego by się je d n a k w idyw ali, byli za b ie ra n i, odw ie­

d za li się, ja k a k o lw ie k ich rodzina nie je s t - m ów i i w sp o m in a dziew ­ cz y n k ę, k tó r a p o je c h a ła n a B oże N a ro d z e n ie d o cioci, a le ju ż w w iec zó r w igilijny w ró ciła. - I ta k się zd a rza , ale za w sze w arto p ró­

bować. M a m y n a p rzy k ła d wycho­

w an ka , który g dy do n as tra fił n ie z n a ł nikogo ze sw ojej rodziny. M y o d szu ka liśm y jego chrzestnych i in ­ nych krew nych. T era z m a ją stałe kontakty. N ie z n a ł nikogo, teraz m a rodzinę. B yli tu u n a s n a jego osiem nastce. R o d zin a to zaw sze rodzina, ja k a by n ie była - m ów i M a ria n S ele w sk i. I w ła ś n ie d la te ­ g o co ro k u d ziec iak i sia d a ją p rz y sto le i r o b ią k a r tk i św ią te c z n e , w y m y ślają w zór, p ó źn iej d ru k u ją i w ysyłają do w sz y s tk ic h - b a b ć , d ziad k ó w , m a m , ojców , c h r z e s t­

n y c h , k u z y n k ó w - z a w sze p o n a d 100 k a rte k .

Kto n ie g rzec zn y - c z e k a go ró zg a, a g rzeczn y do stan ie cuk ie rka ! M im o te g o że w ielu w y c h o w a n ­ k ó w p o je d z ie w r o d z in n e s tro n y , i ta k s p o ra g r o m a d k a z o s ta n ie w O g o rz e lc z y n ie .

W w igilijny w iec zó r, 24 g r u d ­

W iliarze odwiedzają domy w wigilijny wieczór, grzecznym dają cukierki, niegrzecznym rózgę. Jako wiliarze w ędrują też dzieciaki Selewskiego.

nia, n a s to le sta n ie w ięc tra d y ­ cy jn a k o la c ja sk ła d a ją c a się z 12 p o traw , a d z ie c ia k i b ę d ą p iln o w a ć p ie rw sz e j g w iazd k i. W k u c h n i rz ą ­ d zić b ę d z ie p a n i S e le w sk a , c h o ć m ło d y c h k u c h a r z y n ie b ra k u je . C zw oro d zie c ia k ó w w sz k o le m a z a ję cia d o d a tk o w e , tzw. k u ch c i-

k o w e, g d z ie u c z ą się ja k z ro b ić n a p rz y k ła d g a la r e tk ę z o w ocam i.

T o je d n a k n ie z b y t św ią te c z n a p o ­ tra w a , w ię c w W ig ilię p o m o g ą r a ­ czej w u sta w ie n iu i p rz y s tro je n iu sto łu .

K ied y ju ż w sz y s c y w o d św ię t­

n y c h u b r a n ia c h z a sia d a ją p rz y

w sp ó ln y m sto le , z d a rz a się , że do d rzw i p u k a ją n ie z a p o w ie d z ia ­ ni g o ś c ie . - M u s im y się spieszyć z je d ze n ie m , bo przychodzą do nas w ilia rze - w y ja śn ia M a ria n S elew ­ sk i. Z a d u c h y , ś m ie rć i z a d ia b ły p rz e b ie ra ją s ię te ż s ta rs i w y c h o ­ w an k o w ie i c h o d z ą o d d o m u d o

d o m u śp ie w ają c k o lę d y . W te n sp o só b z a ro b ią p a rę g ro sz y . -K to niegrzeczny to rózgą d o sta n ie od w iliarzy, a ja k grzeczny, to cu k ie r­

k a - w y jaśn iają d ziec iak i, k tó r e o d w ie c z o rn y c h k o lę d n ik ó w d o sta ją o cz y w iśc ie z a w sz e sło d y c ze .

boxa

u . ovu

b u d o w n ic tw o d e w e lo p e r

pp ID Św iąteczna promocja

S z c z e g ó l n a o k a z j a OBNIŻKA CENY

o d 7 . 1 2 . 2 0 1 1 d o 3 1 . 0 1 . 2 0 1 2 r o k u

r t r

O s i e d l e

. W Y Z W O L E N I A w T u r k u

W e s o / y c h Ś w i ą t

Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2012

wszystkim naszym Klientom

T ;

j Współpracownikom

< . . życ$ą

Z a r z ą d i p r a c o w n ic y f i r m y

•Sfc-

(8)

C zarny w i^lijpitd

M iniony w e e k e n d trag ic zn ie za ko ń czy ł się dla tro jg a m ieszkań có w pow iatu tu rk o w s k ie g o . 5 1 -le tn i m ężczyzna z Osiedla M łodych sp ło n ął podczas pożaru w łasneg o m ieszka­

nia. S tarsza tu lis zk o w ia n k a , zg in ęła pod kołam i TIR -a. 3 5 - le tn ia m ie szk a n k a Kun, prow adząca opla z im p e te m uderzy­

ła w przydrożne drzew o, g in ąc na m iejscu . W bardzo ciężkim s ta n ie do s zp ita la tra fiła te ż m ie szk a n k a K o tw asic, k tó ra idąc poboczem drogi, z o sta ła p o trącon a przez sam ochód.

O sta tn i w e e k e n d n a d ro g a c h p o w ia tu tu rk o w s k ie g o o k a z a ł się b a rd z o tra g ic z n y . W w y n ik u w y­

p a d k ó w d ro g o w y c h o ra z p o ż a ru zg in ę ły aż trz y o so b y . Z k o le i s ta rs z a m ie s z k a n k a K o tw asic w b a rd z o c ię ż k im sta n ie tra fiła do sz p ita la, tu ż po ty m , ja k p o trą c ił ją sa m o c h ó d .

C iąg n ie sz c z ę śliw y c h z d a ­ r z e ń ro z p o c z ą ł s ię w p ią te k 16 g ru d n ia , tu ż po g o d z in ie 14.00.

L o k a to rz y b lo k u p rz y O sie d lu M ło d y c h z g ło sili d y ż u rn e m u s tra ż y p o ż a rn e j, ż e z je d n e g o z

W w ypadku, do którego doszło w niedzielę w Stefanii, zginęła 35-letni m ieszkan­

ka Kun.

KROlJ

W Y R

JKOW

POLICJA

Turek

W p iątek, 9 grudnia, m ię ­ dzy godz. 1 1 .0 0 a 1 5 .0 0 , przy ulicy K om unalnej, d o tą d n ie u sta lo n y sp raw ca , w ykorzy­

stu jąc n ie u w a g ę za tru d n io n y c h w re sta u ra c ji, z p o k o ju so cjaln e­

g o u k ra d ł p ortfel, n ależ ąc y do je d n e g o z p racow ników . 32-letni tu rk o w ia n in m iał w n im o p ró cz d o k u m e n tó w , 400 złotych.

W sobotę, 1 0 grudnia, o godz. 1 .5 0 , przy u l. Jana Paw ła I I , p o licjanci ru c h u d ro ­ g o w e g o za trzy m a li do k o n tro li k ie ro w c ę v o lk sw a g e n a golfa, 32-letni m ie sz k a n ie c G ra b ie ń c a m iał w o rg a n iz m ie 0,50 m g /d m 3

(około 1 p rom ila) alk o h o lu . W niedzielę, 11 grudnia, o godz. 1 1 .1 5 , przy u l. B ro ­ w arnej, za k ie ro w n ic ę opla za- firy w siad ł 47-letni tu rk o w ian in . M ę żc zy zn a m iał w w y d y ch a n y m p o w ietrz u 0,52 m g /d m 3 (p o n ad 1 p rom il) alk o h o lu .

W niedzielę, 11 grudnia, około 1 .3 0 , d y żu rn y turkow - skiej k o m e n d y policji, o d e b ra ł

m ie s z k a ń n a trz e c im p ię trz e , n a k la tk ę s c h o d o w ą w y d o b y w a się dy m . - W d o m u najpraw dopo­

do b n iej je s t w łaściciel o ra z jego zn a jo m y - m ów ili. N a m ie jsc e p o je c h a ły w óz bojow y i p o d n o ś ­ n ik. P o d c z a s g d y je d n i stra ż a c y w yw ażali d rzw i m ie sz k a n ia , inni e w a k u o w a li lo k a to ró w z s ą s ie d ­ n ic h lokali. G dy d o sta li się ju ż d o ś r o d k a , u g a s ili p a lą c ą się w e rs a lk ę , n a k tó re j leżało zw ę­

g lo n e ciało m ężc zy z n y . D e n a ­ te m o k a z a ł się 51-letni w łaścic iel m ie sz k a n ia . W ty m sa m y m po-

telefo n od 19-letniego b u k o w ia ­ nin a, k tó ry poinform ow ał, ż e pół g o d z in y w cz eśn iej, w p u b ie przy ulicy K om unalnej, z k ieszen i je g o sp o d n i „zginął” te lefo n m a r­

k i S a m su n g w arty 400 złotych.

Rejon

W sobotę, 1 0 grudnia, około godz. 2 1 . 0 0 , w D obrej, fu n k c jo n a riu sz e zatrzy m ali 47- le tn ie g o m ie sz k a ń c a Łodzi, ja- d ą c e g o c h ry s le re m v o y ag e rem . M ę żc zy zn a „w y d m u ch ał” 0,93 m g / d m 3 (około 2 prom ili) alko­

holu .

W niedzielę, 11 grudnia, około godz. 1 7 .3 0 , w M ik u li- cach w gm inie D o bra, d o ru ty ­ now ej k o n tro li za trz y m a n y z o stał n ie trzeź w y ro w e rz y sta . 34-letni m ie sz k a n ie c G ą sin a m iał w o rg a ­ n iz m ie 0,28 m g /d m 3 (około 0,60 p rom ila) alk o h o lu .

W poniedziałek, 1 2 g ru d ­ nia, o godz. 2 0 .0 0 , w B ru d ze­

w ie, w r ę c e m u n d u ro w y c h w padł k o le jn y pijany cyk lista. T u m ra ­ z e m n a ro w e r po k ilk u g łę b sz y c h w sia d ł 39-letni m iejscow y, k tó ry m iał w w y d y ch a n y m p o w ietrz u 0,52 m g / d m 3 (p o n ad 1 p rom il) alk o h o lu .

W e w torek, 1 3 grudnia, około godz. 2 1 .0 0 , w T u lisz­

kow ie, policjanci zatrzy m ali n ie­

trz e ź w e g o k ie ro w c ę fo rd a m o- d e n o . 49-letni m ie jsc o w y m iał w o rg a n iz m ie 0,37 m g /d m 3 (około 0,80 pro m ila) alk o h o lu .

W pożarze jednego z m ieszkań przy Osiedlu M łodych spłonął 51-letni turkowianin.

k o ju , n a p o d ło d z e le ża ł d ru g i z m ężc zy z n . S tra ż a c y w y n ieśli go n a k la tk ę s c h o d o ­ w ą, g d z ie z a ję ła się n im e k ip a p o g o to ­ w ia ra tu n k o w e g o . P r a w d o p o d o b n ą p rz y c z y n ą p o ż a ru było z a p ró s z e n ie o g n ia je d n e g o z m ę żc zy z n . J e s z c z e te g o s a m e g o dn ia, p o licjan ci sp ra w d z i­

li s ta n trz e ź w o śc i 50-latka, k tó r y p rz e ­ żył. W o rg a n iz m ie m ia ł p o n a d 3,50 p ro m ila a lk o h o lu .

W c z a s ie trw a n ia akcji n a M ło d y c h , o k o ło g o d z in y 15.00, d y ż u rn y P S P o trz y m a ł in fo rm a ­ cję o k o le jn ej tra g e d ii, d o k tó re j d o sz ło w T u lisz k o w ie . Z policyj­

n y c h n o ta te k w ia d o m o , ż e p rzy

Z łomem po traktor

C ią g n ik rolniczy Ursus w a rty praw ie 2 0 ty s . zło tych , ukradli złodzieje w Krępie w g m inie Tuliszków . W ła ś c ic ie le m m aszyny je s t 6 4 -le tn i m iejscow y.

Co ro k u p rz e d św ię tam i Bo­

że g o N a ro d z e n ia je s t d u żo w ię­

cej k ra d z ie ż y niż w ciąg u ro k u . T a k ż e p rz e d te g o ro c z n y m i policjanci zanotow ali ju ż k ilk a­

d z ie sią t ta k ic h p rzy p ad k ó w . D o o sta tn ie g o z d a rz e n ie m , k tó re zg ło sił 64-letni m ie sz k a n ie c T u ­ liszkow a, d o szło w n o cy z e ś ro ­

S e a t a lte a w a rty 3 5 ty s . złotych „zn ikn ął” sprzed je d n e g o z b loków na Osiedlu W yzw o le­

nia. A u to je s t w łasn o ścią 3 0 -le tn ie g o tu rko w ia n in a.

y w ą g a ,

W e d łu g policyjnych sta ty sty k , n a O sie d lu W yzw olenia w T u rk u d o c h o d z i d o n ajw iększej liczby k rad z ież y . Z łodzieje w y k o rz y stu ­ ją fakt, ż e p o ło ż o n e je s t z d ala od c e n tru m i p rz y k a ż d y m z blo k ó w n a n ie strz e ż o n y c h p a rk in g a c h , za p a rk o w a n y c h je s t w iele aut.

N iem al co ty d z ie ń k r a d n ą k o łp a­

ki, a ta k ż e s p rz ę t au d io , a ta k ż e p rze d m io ty , k tó ry c h w łaściciele

je d n e j z g łó w n y c h u lic p rz e d sk rz y ż o w a n ie m z a trz y m a ła się c ię ż a ró w k a z n a c z e p ą , z a k tó re j k ie ro w n ic ą sie d z ia ł 47-letni o b y ­ w a te l U k ra in y . W ty m sa m y m c z a s ie z p raw ej s tr o n y s a m o c h o ­ d u , prowadzą*, ro w e r, p o d e s z ła s ta rs z a k o b ie ta . K iero w ca TIR -a n ajp ra w d o p o d o b n ie j n ie za u w a­

żył ro w e rz y stk i i ru sz a ją c z a h a ­ czył ją. 80-letnia m ie s z k a n k a T u ­ liszk o w a p rz e w ró c iła się w p ro s t , p o d k o ła au ta . P rz y b y li n a m iej­

sc e d ru h o w ie z m ie jsc o w ej O SP , ro z p o c z ę li r e s u s c y ta c ję p o s z k o ­ d o w an e j, k tó r ą n a s tę p n ie k o n ­ ty n u o w a li ra to w n ic y p o g o to w ia r a tu n k o w e g o . N ie s te ty n ie u d a ­ ło się u trz y m a ć p rz y ż y c iu 80-let- niej tu liszk o w ia n k i.

Z k o le i w s o b o tę , 17 g ru d n ia , o g o d z in ie , 5.30, s tra ż a c y w ra z z p o g o to w ie m i policją pęd zili do K o tw asic w g m in ie M a la­

nów . N a m ie jsc u o k az ało się, ż e ja d ą c y o p le m c o rs a , 57-letni

dy n a c z w a rte k (14-15 g ru d n ia ) w m ie jsc o w o ści K rępa. Z łodzieje po d o sło n ą nocy, w yjęli z zaw ia­

sów b r a m ę w jazdow ą i w eszli n a te re n działki. N a stę p n ie , po u p rz e d n im w yw ażeniu ło m e m drzw i, d o sta li się do b u d y n k u g o sp o d a rc z e g o , z k tó re g o wyje­

ch a li cią g n ik ie m ro ln ic zy m m a r­

n ie za b io rą d o dom ów . W n o c y z n ied zieli n a p o n ie d z ia łe k (11-12 g r u d n ia ), złod zieje ko lejn y raz w yb rali się n a łowy. P ierw szy m z a u t ja k ie w ybrali b y ł v o lk sw a g en sh a ra n e . W chw ili g d y p róbow ali otw o rzy ć je d e n z zam ków , w au ­ cie w łączył się alarm . P rz e s tra ­ sz en i je g o g ło śn y m dźw iękiem , uciekli.

J e d n a k n ie u d a n a k ra d z ie ż n ie

m iejscow y, p o trą c ił id ą c ą p o ­ b o c z e m 7 6-letnią k o b ie tę . J a k się d o w ie d z ie liśm y m ie s z k a n k a K o tw asic, z m ie rz a ła do k o śc io ła w M a lan o w ie , n a p o ra n n ą m sz ę.

Z e z ła m a n ą w k ilk u m ie jsc a c h n o g ą i w s trz ą ś n ie n ie m m ó z g u , tra fiła d o sz p ita la w T u rk u . Jej s ta n je s t b a rd z o pow ażny.

W n ie d z ie lę , 18 g ru d n ia , o k o ­ ło g o d z . 19.00, słu ż b y ra to w n i­

c z e p o w ia d o m io n e z o s ta ły o k o le jn y m w y p a d k u z e s k u tk ie m ś m ie rte ln y m , d o k tó r e g o d o szło w S tefan ii w g m in ie W ła d y sła ­ wów . N a m ie jsc u o k az ało się, ż e ja d ą c a o p le m a s tra , 35-letnia m ie s z k a n k a K u n , n a p ro s ty m o d ­ cin k u w y p ad ła z d ro g i i w je c h a ła n a p o b o c z e , g d z ie u d e rz y ła w d rze w o . B y w y c ią g n ą ć k o b ie tę z sa m o c h o d u , s tra ż a c y m u sie li u ży ć n a rz ę d z i h y d ra u lic z n y c h . R ów nież w ty m w y p a d k u le k a rz stw ie rd z ił z g o n k o b ie ty .

boksa

k i U rsu s. Z w stę p n y c h u sta le ń w ynika, ż e p rz e je c h a li n im około 800 m e tró w , a n a s tę p n ie „zapa­

kow ali” łu p n a la w e tę i uciek li. Z p o m ie sz c z e n ia zg in ęła te ż k o sa i piła spalin o w a o ra z o pryskiw acz.

W łaśc iciel działki stra ty łą cz n e o szaco w ał n a 19 ty s. zło ty ch

boksa

zraziła złodziejaszków . C hw ilę później, k ilk a b lo k ó w dalej u p a ­ trzyli so b ie se a ta alteę. N ie tylko u d ało im się w k ra ść do śro d k a , ale ta k ż e u ru c h o m ić siln ik i o d ­ je c h a ć .

O k rad z ież y au ta, policjanci p o w iad o m ien i zostali p rz e z w łaś­

ciciela - 30-letniego tu rk o w ian i­

na, k tó ry je g o w a rto ść oszacow ał n a 37 tys. zło ty ch . boksa

(9)

Durkiewiczowie będą m ie li w końcu dom

G o tó w k a o d ręki!

Z ad z w o ń już te ra z

6 0 0 4 0 0 1 2 6 PROVIDENT

Rodzina D u rkiew iczó w z W yszyny nie spędzi tyc h ś w ią t je szc ze w nowym m ieszkaniu. Do w ig ilijn ego stołu zasiąd ą w budynku, k tó ry w X X I w ie k u , w yd aw ało b y się w c en tru m Euro­

py, raczej nie pow inien is tn ie ć . I choć przyzwyczaili się do ta k ic h w a ru n kó w - bo ptzecież ta m dom tw ó j, gdzie serce tw o je - to z n ie cierp liw ością c ze k a ją na m o m e n t, gdy rozstaw ią s tó ł w pokoju, któ reg o su fit nie spadnie im na g ło w ę. Nie udało się za m ies zk ać w budynku po ośrodku zdrow ia, bo sąsiedzi ich nie ch c ie li. Cóż, h istoria sprzed ponad dw óch ty s ięc y la t p o w tarza się niezm iennie i codziennie na całym ś w ie c ie .

R odzina D urkiew iczów , czyli m a m a, ojciec i czw oro dzieci od k ilk u n a stu lat m ie sz k a w nie­

w ielkim d o m k u , k tó ry w każdej chw ili m o ż e się zaw alić. - T o praw da, żyjem y w ciągłym stra­

chu, że su fit spadnie n a m n a gło­

wy - opow iadają. N ie dodają, że w ich „d o m u ” najw iększym cy­

w ilizacyjnym d o b ro d zie jstw e m je s t prąd! D zięki te m u m o g ą o g lą d ać telew izor, ale toaleta...

ta zn ajd u je się n a zew nątrz, nie w arto w ięc w sp o m in a ć o łazien­

ce... T a k u m a c h a ta n ie je s t w d o d a tk u ic h w łasnością...

D u rk iew iczo m o d w ielu lat żyje się w ięc „pod g ó r k ę ”. Sy­

tu a cję znali są sied z i i k ilk u ra d ­ ny ch , k tó rz y p rz e d k ilk o m a ty­

g o d n ia m i zw rócili u w a g ę w ładz g m in y i re s z ty ra d y n a w aru n k i, w ja k ic h żyje ta ro d zin a, a ta k że p ro b le m y ja k ie m a ją z u trzy m a­

n ie m c z w o rg a dzieci. W tym sa­

m y m cz asie do U rz ę d u G m iny

G m inni u rz ę d n ic y n ie p o p rz e ­ stali w p o sz u k iw an ia ch in n e g o lo k u m . Z nalazło się m ie sz k a ­ n ie w c e n tru m W ładysław ow a.

D urk iew iczo w ie ju ż się cieszą, b o w a ru n k i s ą o n ie b o le p sz e w p o ró w n a n iu do ty c h p a n u jąc y ch

C zy p rz e d św ię tam i, czy po n ic h - najw ażn iejsze, ż e m ie sz ­ k a n ie b ę d z ie . Z w łaszcza d ziec ia­

ki - p ó łto ra ro c z n a R óża, trz y le tn i D am ian , sie d m io le tn i P a try k i je d e n a s to le tn i S e b a s tia n ju ż nie m o g ą się d o c z e k a ć . S ta rsi ch ło p ­ cy, c h o ć je s z c z e go n ie w idzieli, p la n u ją ja k p o ro zsta w iają m e b le i g d z ie b ę d ą m ie li m ie jsc a do sp a n ia. I tu pojaw ia się k o le jn y p ro b le m . M e b le o ra z w ypo­

s a ż e n ie k u c h n i, k tó r e j e s t w m ie sz k a n iu w W y szy n ie, p r a k ­ ty c zn ie n ie n a d a je się ju ż do u ży tk u . C z ę ść z g n iła w w y n ik u p an u jąc ej w p o m ie sz c z e n ia c h w ilgoci, c z ę ś ć je s t ju ż ta k sta ­ ra , ż e ro z sy p ie się p o d c z a s p rze p ro w a d z k i.

D la te g o w im ien iu ro d z in y z w ra c a m y się z p r o ś b ą o po ­ m o c do C z y te ln ik ó w n a s z e g o ty g o d n ik a , k tó rz y m a ją w iel­

k ie s e r c a i je sz c z e n ig d y n a s n ie zaw iedli. D urkiew iczow ie potrzebują teraz m iędzy in n ym i m e b li oraz sprzę­

tu kuchennego, gdyż to co m ają, n ie nadaje się ju ż do użytku.

W ra z z sz e śc io o so b o w ą ro d z in ą w no w y m d o m u za­

m ie s z k a je s z c z e p ie s e k i m a ­ le ń k i k o ciak , b o p rz e c ie ż nie zo staw ią z w ie rzak ó w n a p a­

stw ę lo su . K ilka m ie się c y te m u , n a ic h p o d w ó rk u w W y sz y n ie za­

m ie sz k a ł n ie w ielk i c z a rn y p sia k . -N ie m a m y s u m ie n ia go przegnać, więc k a r m im y go, ale za b ra ć go ze sobą j u ż n ie m ożem y, bo tylu zw ierza kó w n ie będziem y w sta n ie u trzy m a ć - w y jaśn ia o jc iec ro d z i­

ny. I tu ta j zn ó w a p e lu je m y do n a ­ sz y c h C z y te ln ik ó w - m o ż e znaj­

d zie się k to ś , k to z e c h c e w ziąć p s ia k a p o d swój d a c h . K u n d e le k je s t niew ielk i, z a d b a n y i b a rd z o p rzyjazny. N a p ew n o n ie b ę d z ie sp ra w ia ł k ło p o tu .

boksa, ik a Najbardziej z nowego lokum cieszą się dzieci (od lewej): D am ian, Patryk, Sebastian i Różyczka.

w „w yszyńskiej c h a łu p ie ”. C h o ć p o d o b n ie ja k ta m , tutaj te ż są d w a p o m ie sz cze n ia , to zn a cz n ie w ię k s z e i p rz e stro n n ie js z e . I w b u d y n k u je s t ła z ie n k a z toaletą!

N ie b ę d ą w ięc ju ż m u sieli k o rzy ­ sta ć z e sław ojki.

- T o będzie d uża wygoda zw łasz­

cza dla dzieci. Chcąc skorzystać z toalety, m uszą ubierać się i wycho­

d zić na d w ó r i często się przeziębia­

ją . T eraz wszystko będzie na m iej­

scu - m ów i B o ż en a D urkiew icz.

K o szt re m o n tu m ie sz k a n ia p o ­ k ry je w ładysław ow ski sa m o rz ąd . W y k o n a n o ju ż w y m ian ę instalacji ele k try c z n e j i w o d n o - k a n a l i z a c y j n e j , w staw io n o c z te ry p lasti­

k o w e o k n a , w y m ieniono p o d ło g ę , k u k o ń co w i zm ie­

rz a re m o n t łazienki, trw a je sz c z e g ip so w a n ie ścian, po n im b ę d z ie m a lo w an ie i D u rk iew iczo w ie b ę d ą m o g li się w prow adzić.

N a j p r a w d o p o d o b n i e j Ś w iąt B o ż eg o N a ro d z e ­ n ia n ie s p ę d z ą je sz c z e w no w y m m ie sz k a n iu , c h o ć ro b o tn ic y uw ijają się ja k w p rzysłow iow ym u k ro p ie.

-Ale je s t n a s m ało, bardzo przydałaby n a m się pom oc - w yjaśniają p raco w n icy .

Przyszli lo k ato rzy m ó­

wią, że b ard z o chcieliby uczestn iczy ć w p rac ach , ale n ie m ogą: - M ą ż cały tydzień pracuje w P oznaniu, a ja n ie m a m z k im zostaw ić dzieci - w yjaśnia pani B ożena.

N iew ielki dom ek, w którym rodzina m ieszka od siedem nastu lat w każdej chw ili m oże się zawalić.

w e W ładysław ow ie trafiło pism o inform ujące, ż e d o m w W yszy- nie, w k tó ry m D urkiew iczow ie m ieszk ają, w każdej chw ili m oże się zaw alić. U rz ęd n icy pow iado­

m ili o tej m ożliw ości n a d z ó r b u ­ dow lan y - S ta n budynku pojechali spraw dzić pracow nicy turkow skiej Inspekcji N a dzoru Budowlanego.

Po oględzinach d om u potw ierdzili przypuszczenia au to ra listu. D la­

tego zaczęliśm y szu k a ć m ieszkania zastępczego dla tej rodziny - m ów i w icew ójt W ładysław ow a P io tr Szew czyński.

B ard zo szybko znaleziono now e lo k u m - p o m ieszczen ia po o śro d k u zdrow ia w sa m y m c e n ­ tru m W yszyny. - T o było idealne miejsce dla tej rodziny - p o d k re śla S zew czyński, dodając, że m iesz­

k a n ia nie w ym agały re m o n tu i D urkiew iczow ie m ogli się tam n a ty c h m ia st w prow adzić. D odat­

kow o, co niezw ykle w ażne, dzieci n ie m usiałyby zm ien iać środow i­

ska, a p rz e d e w szystkim szkoły.

J e d n a k in n e g o z d a n ia byli m ie sz k a ń c y W yszyny. J a k m ów ią u rz ę d n ic y , n ie m a l w szy scy opo­

w iedzieli się p rze ciw k o te m u , b y D u rk iew iczo w ie za m ie szk a li w ic h są sied z tw ie . D laczego? Swoją d ec y zję tłum aczyli n a ró ż n e spo­

so b y . C zy w arto je w ty m m ie jsc u przy taczać? J e d n o je s t p e w n e - to było b a rd z o p rz y k re d o św ia d cz e­

n ie d la D urkiew iczów , zw łasz­

cza, że d o ty c h c z a s czuli się tutaj ja k m iejscow i. N ie sądzili, że lu­

d zie s ą im ta k b a rd z o n ie c h ę tn i.

N ie s te ty m ylili się. -Byłoby n a m łatw iej, gdybyśm y m ogli zostać wśród swoich. D zieci chodzą tu do szkoły, m a ją kolegów - m ów ią.

Jakiś czas tem u na podw órko rodziny przybląkał się piesek. Jej członkow ie nie m ogą zabrać go ze sobą. Bardzo prosi­

li, żebyśm y opublikowali to zdjęcie - bo m oże w śród naszych C zytelników zn aj­

dzie się człow iek o w ielkim sercu, który przygarnie pieska.

(10)

Po 7 5 la ta c h tu rk o w ia n ie m ogą k o n tem p lo w ać dzieło Józefa M eh o ffe ra ta k im ja k im je p o zo staw ił k rak o w sk i m istrz w 1 9 3 6 roku. T ak i te ż m ia ł być e fe k t realizow anego od kliku la t p ro jektu . W zeszłym tygodniu ukończono o s ta tn i, trw a ją c y ponad dw a la ta e ta p prac nad polichrom ią w koś ciele N ajśw iętszeg o S e rc a Pana Jezusa.

Szczęśliwe zako ń czen ie n ie łatw e g o przedsięw zięcia

O sta tn ic h u zu p ełn ień m alow i­

d e ł ż m u d n ą m e to d ą k ro p k i przez k o n se rw ato rk i i k o n se rw ato ró w z Z akładu K onserw acji i R estauracji M alarstw a Ś cien n eg o U niw ersyte­

tu M ikołaja K op ern ik a w T o ru n iu

Część ekipy z zakładu konserw acji UM K uczestniczącej w ostatnim etapie prac nad polichrom ią J. M ehof­

fera: M ałgorzata Parz, M agdalena Zacharska, Aleksandra Stolarska, M agdalena K ieruzel, M onika Błasz­

czyk, Iwona Szkudlarek, A nna Jarocka, w środku dr hab. Ewa R oznerska-Świerczew ska.

te c h n ik i tech n o lo g ii m alow ideł śc ien n y c h w y b ra n y ch arty stó w m łodopolskich n a te re n ie w ielko­

p olski” - n a te m a t tej p rac y prze­

m ożny w pływ m iała w łaśnie p rac a n a d polich ro m ią w T u rk u i użycie n o w o czesn y ch te c h n ik p rzy od­

k ryw aniu ory g in aln y ch w arstw

ze b ran y m ta k ż e b u rm istrz . O znaj­

mił, że w ażna w tym m iejscu je s t rola lokalnych m e d ió w w ty m E ch a T u rk u , ab y pozytyw nie p rom ow ać dzieło, k tó re odzyskało św ietność.

B u rm istrz p rz e c e n ia c h y b a je d n a k g lo b a ln e zn aczen ie naszej gazety.

T ak o w e g lobalne, lub przynajm niej

e u ro p e jsk ie zn aczen ie w prom ocji m ó g łb y m ieć n ato m ia st k o n c e rn m e ­ dialny BBC. J a k oznajm i­

ła pan i E w a kilka tygo d n i te m u d zien n ik arze stacji przygotow yw ali m ateriał film owy o renow acji ja k i sa m y m m o d ern isty cz­

nym dziele, k tó re zrobiło p onoć n a n ic h o g ro m n e w rażenie. N a n a s z kolei zrobiło w rażenie, ż e o ty m fakcie n ie w iedzieli nic odpow iedzialni za m e d ia i prom ocję m ia­

sta ja k i sam i w łodarze.

T rz e b a p am iętać, że za pojaw ienie się w m e­

d iach z najwyższej półki trz e b a cz a se m płacić d u ż e p ieniądze (K raków z a p ro m o cję w CN N płacił se tk i ty sięcy dola­

rów ). O stu d ź m y je d n a k em o cje m ieszkańców . Z inform acji w ynika, że d zien n ik a rz e realizow a­

li p ro g ra m jako „wolni

strze lc y ”, k tó rzy dop iero m ają od­

sp rze d ać m a teria ł znanej stacji.

N ajpierw je d n a k film zo stan ie p rze­

słany je g o b o h a te rk o m , czyli u ro ­ czym k o n se rw ato rk o m , k tó re b ę d ą m u siały zrz ec się p raw a u to rsk ic h do p ro g ra m u . J a k w idać d ro g a do em isji nie je s t ta k a bliska. J a k tyl­

ko u d a n am się o b ejrzeć film, jego c h a ra k te r n a pew no opiszem y.

P o staram y się ta k ż e u p rze d zić o ew entualnej em isji.

Sztuka sakralna a kultura w spółczesna

O ficjalne zakończenie prac, p o św ięcenie m alow ideł, k tó re od­

K ońcowe kropkowanie w ostatni dzień nu rusztowaniu. (Więcej zdjęć na www.echotur- ku.net.pl).

dały św iątyni daw ny w ygląd miało m iejsce w u b ieg łą niedzielę. Była to uroczystość, k tó ra m ogła w pro w adzić ze b ra n y c h w atm osferę w ażnych w y d arzeń w w ielkom iej­

sk ic h k ate d ra c h . N a tę okazję przy­

byli k s. b p A ndrzej S uski - biskup to ru ń sk i, ks. bp. W iesław Alojzy M e rin g - b isk u p w łocław ski, k tó ­ ry dok o n ał o b rz ę d u pośw ięcenia polichrom ii, ks. bp. S tanisław G ę­

bicki - b isk u p pom ocniczy diecezji W łocław skiej. O becni byli również:

ks. prof. W ojciech H anc, ks. prof.

Zdzisław P aw lak oraz w ielu kapła­

n ów z całego d ek an atu . N a m szy d o k o n an o w zeszły czw artek. W te­

dy te ż zo stała zw ołana k o n feren c ja p raso w a z u działem b u rm istrz a Z dzisław a Czapli, d ziek a n a d e k a ­ n a tu tu re c k ie g o k s. kan . M a rk a K asika i d r h ab . Ew y R oznerskiej- Św ierczew skiej. Z ałożenie pro jek ­ tu , obejm u jąceg o o d resta u ro w a n ie ty sięcy m e tró w k w adratow ych m alow ideł śc ien n y c h au to rstw a M eh o ffera w y k o n an y ch p rzez je g o w spółpracow ników , zostały w ypeł­

nione, a konserw acji d o k o n an o w w yznaczonym te rm in ie. C h o ć pro ­ bo szcz przyznał, ż e te rm in y i z e ra kryjące się z a k o n se rw ac ją sp ę d za­

ły m u s e n z pow iek. P o gratulow a­

liśm y ta k ż e su k c e su sp ecjalistce n adzorującej p ra c e k o n se rw a to r­

sk ie u k o ń cz en ia dzieła, a zarazem u d an ej o b ro n y p rac y habilitacyjnej w ty m sa m y m ty godniu. „B adanie

m alow ideł z lat trzy d ziesty ch . N a konferen cji to ru ń s k a n aukow iec przyznała, ż e z w ażniejszych części, do o d resta u ro w a n ia p ozostał ołtarz.

Z apytana p rz e z k się d z a o k o sz t ta­

k ow ych p rac o dparła, iż w yniósłby około 200 ty ś zł. N ied o rz ecz n e było p ytanie z a d a n e p rze z pro w ad zące­

g o sp o tk a n ie o to czy sp ecjalistka o d m a larstw a śc ien n e g o zajm ie się re m o n te m o rg an ó w k ościelnych.

J a k ju ż k ie d y ś p isaliśm y takow y re ­ m o n t m o ż e się g n ą ć k w oty 300 4 0 0 ty ś złotych zależnie od pracow ni.

A ja k p o d k reśla ją w szyscy o rg an i­

ści, k tó rz y m ieli k o n ta k t z in stru ­ m e n te m ta k ie p ra c e są k o n ieczn e, g d y ż b rzm ien iu o rg an ó w b rak u je b la sk u . B ez te g o w ybitni w irtuozi n ie za g o sz czą raczej w odnow ionej św iątyni. J a k d u ży p ro jek t został zrealizow any s ta ra ł się uzm ysłow ić

U roczystość swoją obecnością zaszczyciło aż trzech w ysokich dostojników kościelnych: ks. bp. W iesław A lojzy M ering - biskup w łocław ski, ks. bp Andrzej Suski - biskup toruński, ks. bp. Stanisław G ębicki - bi­

skup pom ocniczy diecezji W łocławskiej.

C złonkow ie K om itetu O dnowy Polichrom ii.

nie zab rak ło b u rm istrz ó w Zdzisła­

w a Czapli, M irosław a M ę k arsk ie g o i T a d e u sz a C zerw ińskiego, sta ro ­ sty Z bigniew a B a rto sik a i wielu rad n y c h . C zęść ekipy re n o w a c y j-1 nej, w o so b a c h k o n se rw a to re k z to ru ń sk ie j pracow ni n a czele z d r hab . Ew ą R oznerską-Ś w ierczew ską 1 po kilkuletnich zm ag an iach m ogło , czerp ać satysfakcję z gigantycznej j pracy. W uro czy sto ści wziął udział i ta k że w ieloosobow y, zasłużony Ko­

m itet O dnow y Polichrom ii. Ksiądz k an o n ik M a re k K asik p roboszcz parafii N .S.PJ. został odznaczony p rze z b u rm istrz a m e d ale m „Za Za­

sługi d la M ia sta T u rk u ”, a b isk u p o rd y n ariu sz W iesław M e rin g od­

czytał list k tó ry m m ianow ał księ- ■ dza P rałatem -K ustoszem K apituły ' ł

Cytaty

Powiązane dokumenty

(produkty mleczne), soja (produkty sojowe i pochodne), sezam (i pochodne), jaja (i pochodne), orzechy (orzechy ziemne migdały) seler gorczyca łubin lub zawierające siarczany,

Natomiast to, czego musiałaś się nauczyć w drodze zdobywania wiedzy i treningu - to umiejętności (kompetencje) twarde, czyli specyficzne, bardzo określone,

o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (tj.. o samorządzie gm innym

Z upełnie inaczej jednak m ożna ocenić człow ieka, um ierającego n a gruźlicę, któ rej się isam nabaw ił przez lek ­ kom yślność lub lekcew ażenie tej

Problemem okazała się także realizacja treści przepisu art... także innego rodzaju

A Dermonutrient Containing Special Collagen Peptides Improves Skin Structure and Function: A Randomized, Placebo-Controlled, Triple-Blind Trial Using Confocal Laser Scanning

W przypadku braku znajomości języka, dziecko otrzyma dodatkowe godziny nauki języka polskiego oraz pomoc w wyrównaniu ewentualnych różnic. programowych z

ŹRÓDŁO: OPRACOWANIE WŁASNE NA PODSTAWIE DANYCH GUS.. Omawiając rynki pracy koniecznym jest również spojrzenie na stopę bezrobocia. Zdecydowałem, aby pokazać stosunek