R O Z P R A W Y
V A L E R IO N ER I
Manufaktury państw ow e i wytwórczość prywatna w późnej starożytności”
Z jaw isko b ezpośredniej in te rw e n c ji p ań stw a w dziedzinę p ro d u k cji p o jaw ia się w całej rozciągłości i ze -szczególnymi cecham i c h a ra k te ry sty czn y m i w okresie późnego a n ty k u , najp raw d op od ob niej począw szy od D ioklecjana, k tó ry w ta k w ie lu dziedzinach okazał się g e n ia ln y m re fo r
m ato rem . N ie b ra k co p ra w d a ju ż w k ró lestw ie P to lem eu szó w w ażkich i złożonych precedensów , do k tó ry c h w ie lu odw o łuje się z n aciskiem jak o do m odelu zjaw isk z o k resu późnego cesa rstw a rzym skiego. W a
ru n k i, k tó re w p ły w a ją n a do jrzew an ie teg o zjaw iska, p o w sta ją i rozw i
ja ją się, ja k w iele in n y ch procesów zachodzących w późnej staro ży tn o ści a także w e w czesnym średniow ieczu (o ile te tra d y c y jn e podziały m a ją sens w ciąg łym p rzecież biegu dziejów ) w w iek u trzecim , w k tó ry m w szystkie s tr u k tu ry im p e riu m u leg ają napięciom i rozdarciom , i w k tó ry m rodzą się now e sto su n k i m iędzy p a ń stw em a społeczeń
stw em .
In te rw e n c ja p aństw ow a p rz y b ra ła fo rm y a u to k ra ty c z n e . D yskuto
w an o i n ad al d y sk u to w ać się będzie n ad odpow iedzialnością p a ń stw a za d o ko n an y przełom i przezw yciężenie p ew nej rów now agi, k tó rą stw orzy ł okres A ntoninów , ta k id ealizow an y w h isto rio g ra fii sta ro ż y tn e j i now o
czesnej, p rzy n ajm n iej do czasów całk iem n iedaw nych. Je d n a k ż e nie osiąg
n ię to odpow iedzi zadow alających, a to z pow odu u p rzed zeń ideologicznych, z k tó ry m i często podchodzi się do tego p ro b lem u, ja k i z pow odu ideo
logicznego c h a ra k te ru sam ego pro b lem u . N ie m iejsce tu n a p odejm ow a
n ie te j spraw y. W y daje się, że w czasach D iocklecjana p o jaw ia się zu
p ełn ie now e rozw iązanie problem ów , k tó re ju ż od o k resu S ew erów p cha
ły p a ń stw o w k ie ru n k u ro zszerzan ia sfe ry gospodarki n a tu ra ln e j i upo
w szechniania św iadczeń w n a tu rz e , przeznaczonych n a w yżyw ienie i u b ra n ie w o jsk a i u rzędników . M iało to chro n ić ty ch fu n k cjo n a riu szy i sam o p ań stw o przed s k u tk a m i nie d ającej się opanow ać d ew alu acji pieniądza, k tó re j początek d a ły re fo rm y Sew erów .
Z a D io k lecjan a p ań stw o w y b ie ra w ięc drogę bezpośredniego zarzą
dzania n iek tó ry m i działam i gospodarki, m ający m i zasadnicze znaczenie dla jego istn ienia: w dziedzinie p ro d u k cji te k sty ln e j — tk a n ie m w ełn y i ln u , farb iarstw e m i w y ro b em jed w ab iu , określon y m i odpow iednio w No
titia D ig n ita tu m i w C odex T heodosianus 1 jak o gynaecea, lin y p h ia i Ъа-
* T łu m a czy ł A d a m Ł u k a s z e w i c z .
1 N ot. D ign. or., X III, 16,20; occ. X I , 45 пп., X II, 26 nn . Cod. T h eod . I, 1,3; 1,3,2;
IV , 6,3; V II, 6,5; IX , 27,7; X , 20; X , 21,1; X I , 1,24; X I, 28,3; X V I, 8,6; Cod. J u st.
X I , 8.14.
P R Z E G L Ą D H Œ S T O B Y C Z N Y , T O M L X X , 1979, Z E S Z . 1
p hia, o raz w y ro bem b ro n i w rozw iniętej sieci w y tw ó rn i państw ow ych, często o daleko po su n iętej specjalizacji. P rzy czyn ę tego zgodnie d o strze
żono w słabości podaży p ro d u cen tów p ry w a tn y c h , niezdolnych do zaspo
ko jen ia w y m ag ań zw iązanych z pow ażnym zw iększeniem p o p y tu p a ń stw ow ego, w y w o łan ym przez znaczny w zrost liczebny w ojska i, w m n ie j
szym sto pn iu, k a d r u rz ę d n ic z y c h 2, do czego przyczynił się zwłaszcza D ioklecjan. D odałbym też, że podaż p ry w a tn a nie b yła w stan ie p rzy stosow ać się do rozm ieszczenia geograficznego tego popytu, w obec po
w stan ia znacznych sił com itatenses, zg rup ow an ych ju ż nie w zdłuż g ra nic, lecz sk o n cen tro w an y ch w głębi te ry to riu m , zazw yczaj w pobliżu w iększych sk u p isk ludności (proces przem ieszczania w ojska zaczął się w yraźnie ju ż za Galiena). D anina w n a tu rz e w postaci odzieży, v e stis m ilitaris, u trz y m u je się, ale obok niej p o jaw ia się now a stru k tu ra .
P ro b lem em szeroko d y sk u to w an y m — lecz n ie ste ty skazanym , przy obecnym stan ie naszej w iedzy, n a b ra k całkiem zad ow alających u sta le ń
— je s t sp raw a organizacji p ra c y w p rzed siębio rstw ach p aństw ow ych, zwłaszcza w dziedzinie p ro d u k cji te k sty ln e j. Czy in te rw e n c ja pań stw o w a w prow adziła p ro d u k cję scentralizow aną, o p a rtą n a tex trin a , z a tru d n ia ją cych m niejszą lu b w iększą liczbę robotników , k tó ry c h p ro d u k cja b y łab y p raw ie całkow icie p rzejm o w an a przez państw o, czy też opierała się n a szeregu m ałych przedsiębiorstw , często o c h a ra k te rz e chałupniczym , po
zo stających pod n ad zorem fu n k cjo n ariu szy państw ow ych, lecz zdolnych tak że do p ro d u k cji ry n ko w ej? A xel P e r s s o n uczony, k tó re m u za
w dzięczam y n a jb a rd zie j sy stem aty czn e u jęcie zagadnienia m a n u fa k tu r państw ow ych, i któ reg o praca, choć n ap isan a przed up ły w em k ilk u dzie
sięcioleci, zachow ała c h a ra k te r dzieła k la sy c z n e g o 3, sk ła n ia się k u te m u d ru g iem u rozw iązaniu, b iorąc w zasadzie za podstaw ę trz y elem enty:
1. św iadectw o Sozom enosa o tk aczach p ań stw o w ych z K yzikos 4. So- zom enos zw raca uw agę n a zarządzenia cesarza Ju lia a n przeciw ko gm i
nie ch rześcijań sk iej w Kyzikos, m .in. zakaz przy b y w an ia do K yzikos chrześcijan, pochodzących z in n y ch m iast, zakaz usp raw ied liw io n y w zglę
dam i p orząd k u publicznego: n iebezpieczeństw em zam ieszek, k tó re m ogły pow stać w śró d ludności chrześcijań sk iej i pracow ników m a n u fa k tu r p a ń stw ow ych m iasta, k tó rz y w nich b ra li udział: συνχφομένων αύτοΐς. Ro
b o tnicy ci, pow iada ów h isto ry k K ościoła, m ieszkali w m ieście z rodzi
nam i i niew oln ik am i i obow iązani b y li dostarczać p a ń stw u określoną ilość: je d n i — ch lam id w ojskow ych, in n i m o n et (έτους έκαστου ρητψάποφον pàv τω δημοσίω κατατιΜντες οΐ μεν στρατιωτικών χλαμύδων, οί δε νεονργώ- νομισμάτων)
2. U staw ę W alen ty n ian a, W alensa i G ra c ja n a z r. 374 5, k tó ra w y m ie
n ia Scitopolitanos lin y fo s publico canoni obnoxios, tk aczy ln u ze Scy
topolis, obow iązanych dostarczać p a ń stw u część swej p ro d u k cji analogicz
n ie do tk aczy z K yzikos. <■
3. U staw ę H onoriusza i T eodozjusza II z 423 r . 6, k tó ra , nakazu jąc adaeratio v estis m ilitaris stanow i, że 1/6 u zy sk an ej su m y m a by ć p rz e k a
2 Por. n a te n te m a t A . B e r n a r d i, T en d erize d i fo n d o n e ll’ eco n o m ia d e i ta r d o I m p e ro ro m a n o , S tu d ia C h isle ria n a t. III, TÎ’a v ia 1961, s. 275 nn.
3 A. P e r s s o n , S ta a t u n d M a n u fa k tu r im rö m isc h e n R eich , L und 1923.
4 Soz., H ist. E ccl. V , 15.
5 Cod. T heod. X , 20,8.
6 T am że, V II,6,5.
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P Ó Ź N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I 3
zy w an a gynaecearii, a więc in d y w id u aln y m rzem ieślnikom , n a w yrób odzieży dla iuniores i gregarii. Zdanie P ersso n a zostało pow szechnie p rz y ję te a o statnio zdecydow anie p od jęte przez J o n e s a 7, k tó ry je d n a k w sw oim „ L a te r Rom an E m p ire ” , n a stronicach, k tó re pośw ięca tem u tem atow i, w y d a je się odm iennego z d a n ia 8. W idzi on ta m w Scito politan i lin y fii ze w spom nianej p rzed chw ilą u staw y z 374 r. w o ln ych rzem ieśln i
ków ze Scytopolis, obow iązanych do płacenia p o d a tk u n a rzecz sacrae largitiones a odróżnia ich od linteones, k tó rz y w y stę p u ją w tej sam ej ustaw ie, i k tó ry c h a u to r te n uw aża za rob o tnik ów tk a ln i pań stw ow ych m iasta. W edług angielskiego h isto ry k a p u blicu s canon, k tó re m u podle
gali Scitop o lita n i lin y fii polegał n a dostarczan iu przędzy lu b tk a n in y do tk a ln i p ań stw ow y ch w celu dalszej obróbki. Tkacze ze Scytopolis byliby, w ięc w sy tu a c ji analogicznej do położenia corporati z K a rta g in y , o k tó ry c h w spom ina u staw a z 395 r. 9, i k tó rz y m ają obow iązek dostarczania species do g yn a eceu m m iasta.
N iedaw no p roblem em zajął się J. P . W i l d 10, w zw iązku z id en ty fi
k a c ją m iejscow ości V enta, w k tó re j — ja k d ow iadujem y się z N otitia D ig n ita tu m — znajdow ało się je d y n e g yn aeceu m w B ry tan ii. P ro p o n u je on u jęcie zagadnienia nie pozbaw ione cech nowości. Z daniem W ilda obie fo rm y p ro d u k cji w spółistn ieją. Nie m ożna odrzucić św iadectw So- zom enosa i K odeksu Teodozjusza, ale nie w y czerp u ją one w szystkich przypadków . Pozycja gynaecearii, w y n ik ająca z dotyczących ich ustaw , z a w a rty c h w K odeksie T eodozjańskim nie zgadza się ze sta tu sem poło
w icznej niezależności tkaczy z A zji M niejszej, n a k tó rą rzuca św iatło św iadectw o Sozom enosa. W Codex Theodosianus gynaecearii m ają sta tu s niew olników : są oni ok reślan i jak o m ancipia a g yn a eceu m jak o fam ilia.
W czasie prześladow ań za D ioklecjana znaczna liczba ch rześcijan zosta
ła skazan a n a ro b o ty przym usow e w pań stw ow y ch w a rsz ta ta c h tkackich.
T akże i później będą tam zsyłani skazańcy; w śród nich n a w e t L icyn ia- nus, sy n L icyniusza, pokonanego ry w a la K o n stan ty n a, k tó ry zaledw ie k ilk a la t w cześniej w yn iesio ny b ył do godności C ezara w ra z z K o n sta n ty n e m II i K rispusem . W ild u z n a je więc za praw dopodobne, że niew ol
n icy i skazańcy p racow ali w te x trin a , scen tralizow an y ch jed n o stk a ch p ro d u k cy jn y ch , całkow icie zależnych od państw a, gdy tym czasem gdzie in dziej p aństw o z a tru d n iało pracow ników w olnych, k tó rz y p racow ali w p rzed sięb io rstw ach n a pół sam odzielnych i oddaw ali p a ń stw u część sw ej prod u k cji. Moim zdaniem do p ew ny ch w yników prow adzić może
7 A . H . M. J o n e s , T h e C lo th I n d u s tr y u n d e r th e R o m a n E m p ire , “E conom ic H isto ry R e v ie w ” t. X III, 1960, s. 183 nn.
8 T en że, T h e L a te r R o m a n E m p ire , t. II, O xford 1964, s. 834 nn.
9 Cod. T heod. X I, 1,24.
10 J. P. W i l d , T h e G y n a e c e u m a t V e n ta a n d its C o n te x t, “L a to m u s” t. X X V I, 1967. N a te n tem a t por. A . P i g a n i o l , L ’éco n o m ie d ir ig é e d a n s l ’E m p ire ro m a in d u I V è m e siè c le , „ S c ie n tia ” r. 1947, s. 95 nn.; L. H o m o , L e p r o b lè m e d u tr a v a il e t la ru in e d u m o n d e a n tiq u e , “R ev u e des d eu x m o n d es” r. 1949, s. 307 nn;
F . О e r t e 1, T h e E con om ic L ife of th e E m p ire , C a m b rid g e A n c ie n t H is to r y t. X II, s. 270 nn.; A . C h a r b o n n e l , L es c o n d itio n s d e s o u v r ie r s d a n s le s a te lie r s im p é r ia u x , fw :] A s p e c ts d e l’E m p ire ro m a in , P a ris 1963, s. 61 nn.; F . W. W a 1- b a n k, S h rin k a g e , C risis a n d th e C o r p o r a tiv e S ta te , [w:] T h e F a ll o f R o m e, N e w Y ork 1966, s. 85 nn ; F . M. D e R o b e r t i s , S to r ia d e tte c o rp o r a zio n i e d e l re g im e a ss o c ia tiv o ro m a n o t. I, B a ri 1971, s. 185 n n . i 225 nn .
an aliza dw óch k o n sty tu c ji w y d an y ch p rzez W alensa w n iew ielk ich od
stę p a c h czasu — jed n e j z ro k u 372 11, d ru g iej z 3 7 4 12.
W pierw szej m ow a je s t o opifices v e s ti linteae co ntexen d a e in u su m erogationum n o stra ru m operam dantes. O znajm ia się o ich ucieczce (praw dopodobnie do laty fu n d y stó w — ry s u je się tu je d e n z kluczow ych problem ów gospodarki późnoantycznej, tzn. k o n flik t m iędzy p ro d u k cją rzem ieślniczą czy „przem y sło w ą” w la ty fu n d iu m a p ro d u k cją n ad zo ro w an ą lub bezpośrednio zarządzaną przez państw o, do k tó re j pow rócim y nieco dalej). N ak azu je się zarów no ty m , k tó rz y p rz y jm u ją zbiegów , ja k i te x to re s ipsos płacenie g rzy w n y trz e c h librae złota, zaś ro b o tn ic y m a ją b y ć n a ty c h m ia st o dstaw ieni do te x tr in a linteae vestis. D ruga, ju ż po w ielokroć cytow ana, n a k a zu je ty m , co p rz y jm u ją linteon es przyw rócić ich do poprzedniego sta tu su , a n tiq u is condicionibus do 1 sierp nia, pod k a rą g rzy w n y 5 librae zło ta za każdego p rzy jęteg o tkacza. T a sam a k a ra m a sp otk ać ty ch , k tó rz y w przyszłości (in p o ste ru m c o n a b u n tu r) p róbo
w ać będą przy jm ow ać Scito p o lita n i lin y fii obnoxii publico canoni.
Z au w ażm y przede w szystkim , że te k s t Sozom enosa, n a k tó ry pow o
łu je się P ersso n , nie pozw ala n a ta k jednoznaczne, ja k b y się n a p ierw szy rz u t oka w ydaw ało, w nioskow anie o s y tu a c ji δημόσιοι εριοοργοί z m iasta K yzikos, m ianow icie n a o k reślenie ich jak o n a pół n iezależny ch p r a cow ników , obow iązanych w nosić p a ń stw u część p ro d u k tu ty tu łe m po
d a tk u έτους εκάστοο την ρητήν άποφοράν τ φ δημοσίω κ α τα -π θ εντες. Sozom e- nos staw ia bow iem n a ró w n i sy tu a c ję εριοοργοί z położeniem m onetarii.
Obie k a te g o rie m uszą płacić p a ń stw u ρητήν άποφοράν , o k reślo n y czynsz.
J e s t n iew ą tp liw ie w ykluczone, b y obow iązek m on etarii w obec p ań stw a m ógł polegać n a p łacen iu άποφορά, czynszu, rozum ianego jak o p ro p o rcjo n a ln a część ich prod u k cji. Albo w ięc Sozom enos m y li się, p rzy p isu ją c tkaczom w e łn y i m o n eta rii z K yzikos te sam e św iadczenia p odatk o w e albo άποφορά n a b ie ra tu nieco innego niż zw y k le znaczenia technicznego, m ia now icie oznacza n o rm ę p ro d u k cy jn ą, k tó rą pań stw o narzuciło ro bo tn ik o m sw ych p rzed sięb io rstw (w ta k i w łaśn ie sposób W alens po stąpił z bar
baricarii z K onstan tyn o p o la). W k ażd y m raz ie n ie w idzę pow odów do p rze k re śle n ia postaw ionego przez P ersso n a zn ak u rów ności m iędzy po
łożeniem tk ac z y ln u z K yzikos a położeniem Scitop o litani lin y fii, an i do stw ierd zen ia, że c h a ra k te r ich sto su n kó w z p aństw em upow ażnia do o k reślen ia ich jak o δημόσιοι, ro b o tn ik ó w państw ow ych. P o zo staje je d n a k o tw a rty p ro b lem ich sto su n k u do linteones, w ym ien ion ych w te j sa
m ej k o n sty tu c ji. Z d aje się, że stano w ią oni osobną k ategorię, k tó rą u s ta w odaw ca p rag n ie odróżnić ró w n ież w term inologii, p o d k reślając je d n a k identyczność k a r za p o p ieran ie ich ucieczek.
11 Cod. T h eod . X , 20,6. Im ppp. V a le n tin ia n u s V a len s et G ra tia n u s A A A . ad M od estu m p.po.: O p ific e s v e s t i lin te a e c o n te x e n d a e in u su m e r o g a tio n u m n o s tr a r u m o p e r a m d a n te s s o llic ita to s a p lu r im is esse c o g n o v im u s. I g itu r e t eo s p e n e s qu os s u n t e t te x to r e s ip so s te r n a a u ri p o n d o th e s a u r o r u m c o m m o d is in f e r r e p r a e c ip im u s;
q u in e tia m o p ific e s ip so s te x tr in is lin te a e v e s t is v in d ic a r i c o n v e n ie t. Q u o d si a liq u is d e te g e tu r in e a d e m in s o le n tia p e r m a n e r e e t iu g ite r o p ific e m d e tin u e r it n o n m u lta m u t p r a e te r ito te m p o r e iu sse ra m u s s e d p r o s c r ip tio n e m s u b ir e d e b e b it.
12 Cod. T h eod . X , 20,8. Id em A A A . ad T a tia n u m com (item ) s(acrarum ) la r g i
tion u m : In tr a k a le n d a r u m A ugustarurl* d ie m q u i lin te o n e s r e te n ta r e d ic u n tu r a n ti
q u is eo s c o n d ic io n ib u s r e d d a n t a u t se p r o in g e n ti a u d a c ia e c o n tu m a c ia q u in is a u ri lib r is p e r sin g u lo s e o ru m p o e n a e n o m in e s c ia n t fe r ie n d o s , n o n m in o r e c irc a eos e tia m m u lta e c o m m in a tio n e p r o p o s ita q u i o b n o x io s S c ito p o lita n o s lin y fo s p u b lic o c a n o n i in p o s te r u m su s c ip e r e c o n a b u n tu r.
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P 0 2 N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I 5
R ozw iązania, propo n o w an e przez Jo n esa a po tem p rzez W ilda, nie m ają, ja k m i się w y d aje, zb y t m ocnych podstaw . Jo n e s 13 u trz y m u je , ja k już pow iedziałem , że lin teo n e s to ro b o tn icy z m a n u fa k tu ry państw ow ej w Scytopolis, n a to m ia st p u blicu s canon, k tó re m u m ielib y być poddani S cito p o lita n i lin y fii m iałb y tłum aczyć się jak o obow iązek dostarczania p ro d u k tu do tk a ln i p ań stw o w ej. W rzeczyw istości z te k s tu u sta w y nie w y nika, an i że b y ł zw iązek m iędzy obiem a k ateg oriam i, a n i że lin teo nes b y li tkaczam i ze Scytopolis. U staw a n ie zaw iera elem entów , k tó re po
zw alały b y ograniczyć jej działanie do jakiegoś środow iska lokalnego.
Przeciw nie, ogólnikow ość te rm in u lin teo podobnie ja k stanow isko a d re sata, com es sacrarum la rg itio n u m pozw alają raczej m yśleć o jak im ś ogólnym je j ch ara k te rz e. N ie lepiej uzasadnione w y d a je m i się p rzy puszczenie W ilda 14, w edług k tó reg o lin teo n es b y lib y ro b o tn ik am i z tk aln i pań stw ow ej w A ntiochii, n a tej je d y n ie podstaw ie, że u sta w a została w y d a n a w A n tiochii i w obec tego b ra k w y jaśn ien ia, o ja k ic h lin teo nes m ow a, w iąże się z fak tem , iż chodzi o m iasto, w k tó ry m w łaśnie p rze
b y w a ł cesarz ze sw ym dw orem . W rzeczyw istości nie m am y w iadom ości 0 istn ien iu w A ntiochii pań stw o w y ch tk a ln i (rzecz sk ą d in ą d nie je s t n ie
praw dopodobna). Poza tym , n a w e t jeśli w m ieście p rzeb y w ał cesarz 1 dw ór, w zm ianki dotyczące m iejscow ej sy tu a c ji n ie m uszą być podaw a
n e im p licite. Np. w u staw ie z tego sam ego ro k u w ystosow anej przez W alensa do tego sam ego com es sacrarum la rg itio n u m T a tia n u sa i dato w anej w A ntiochii, podobnie ja k praw o o k tó ry m m ow a 15, w y m ien ieni są w y raźn ie antioch eńscy barbaricarii. Ich w y d ajn ość zestaw iona je s t z w ydajnością barbaricarii z K on stan ty n op ola. M oim zd aniem p rzed w y sunięciem h ipotezy tak ie j ja k hipoteza W ilda, lu b in n ej analogicznej, trz e b a b y koniecznie w ykazać, dlaczego te rm in lin teo n es m a b y ć odno
szony do ograniczonego tery to riu m . N ie w y d a je m i się, a b y istn ia ły po te m u przek o n y w ające powody. A nalizu jąc w yrażen ie, k tó re w u staw ie z 372 ro k u określa tk aczy ln u p rac u jąc y c h dla p ań stw a, opifices v e sti lintea e co n texen d a e in u s u m erogationum n o stra ru m operam dantes i s ta tu s ow ych tkaczy, w y n ik a ją c y z tej u staw y , sądzę, że m ożna w y ciągnąć z n ich dw a w ażne w nioski:
1. zdaje się, że w y ra ż en ie oznacza ogół tk aczy ln u p rac u jąc y c h n a rzecz państw a;
2. ja k słusznie zauw ażył W ild, osobista odpow iedzialność, k tó ra cechu
je ty c h tk aczy w o dró żn ien iu od m ancipia gynaecei i ciążąca n ad nim i w ysoka g rzy w n a (trzy librae złota), każe m yśleć o s ta tu sie lu dzi n a pół zależnych, tak im ja k s ta tu s tk aczy z K yzikos i Scytopolis, k tó rz y je d y nie część p ro d u k tu o d dają p ań stw u .
Id e n ty fik a c ja tej k ateg o rii z tkaczam i ze Scytopolis m ogłaby się w y daw ać pociągająca. E lem entem , k tó ry , m oim zdaniem m ógłby poprzeć tę hipotezę, je s t użycie fu tu r u m (in p o steru m conabuntur) dla um iejsco
w ien ia w czasie nałożenia k a ry p rzew idzianej d la ty ch , k tó rz y w y k o rzy s tu ją dla w łasn y ch celów ucieczkę S cito po litan i lin y fii.
N iezależnie od tego, czy w istocie rzem ieśln icy ci w in n i być pod w zględem położenia i sto su n k ó w z p ań stw em zestaw iani z tkaczam i w e ł
n y z K yzikos, o k tó ry c h m ów i Sozomenos, czy też z opifices v e sti linteae con texen d a e in u s u m erogationum n o stra ru m operam dantes, czy w resz-
13 A . H. M. J ο n e s, T h e L a te r R o m a n E m p ire , s. 836.
M J. P . W i 1 d, op .cit., s. 656.
cie, oczywiście z lepszym u zasadnieniem i m oim zdaniem słusznie, z je d ny m i i drugim i, nie je s t m ożliw e, b y ucieczka ich nie b y ła poprzednio zagrożona k a ra m i i b y należało sądzić, że k a rą nałożono e x novo. R obot
nikom z K yzikos nie w olno było zm ieniać m iejsca p obytu, a p rz y n a j
m niej zm iany te b y ły ściśle k o n tro lo w an e przez surow e u staw y ; Sozo- m enos pow iada, że tkacze m ieszkali w K yzikos z rodzinam i i n iew o ln i
kam i zgodnie z πρόσταγμα, pop rzedn ich cesarzy i w płacali n a rzecz p a ń stw a z góry o kreśloną ilość sw ych w yrobów .
J e d n a sp raw a b yła rzecz jasn a pow iązana z dru g ą, tzn. koniecz
ność zag w aran to w an ia sobie przez p aństw o reg u larn o ści dostaw odzieży pow odow ała od eb ran ie sw obody p o ru szania się w y tw a rz ają cy m ją p r a cownikom . Za to ucieczka opifices v e sti linteae contexenda e była, ja k ju ż w idzieliśm y, w y raźn ie zagrożona k a rą przez u staw ę W alensa z 372 r.
U życie czasu przyszłego da się więc w y jaśn ić jed y n ie jak o m o d y fik acja k a ry poprzednio n ak ładan ej za to p rzew inien ie i wobec tego, a tak że w obec w y n ik u naszych pop rzed nich rozw ażań, zw iązek z u sta w ą sprzed n iesp ełn a dw óch lat, dotyczącą opifices v e sti linteae con texend ae, rzu ca się w y raźn ie w oczy. Ten sam n a pół niezależny sta tu s pracow ników ze Scytopolis obejm ow ałby, ja k się zdaje grzyw nę n a k ład an ą n a sam ych rzem ieślników , te x to re s ipsos, ja k w poprzedniej u staw ie, k tó ra m ogła pozostać n ie zm ieniona i isto tn ie ty lk o d la Scytopolis. M ogła się jed y n ie zm ienić k a ra grożąca tym , k tó rz y p op ierali i chronili ich zbiegostw o.
A naliza tego ostatniego stw ierd zen ia u sta w y w ydobyw a jeszcze w y raź n iej różnicę m iędzy re p re sja m i wobec lin teon es i Scito polita n i lin y fii a w ięc w o stateczny m ro zra c h u n k u różnicę m iędzy obiem a kategoriam i.
Użycie czasu przyszłego pozostaje zapew ne w zw iązku z ok reślo ny m przez pań stw o term in e m p o w ro tu lin teo nes do ich poprzednego sta tu su . Je d n ak , o ile dla S citopolitani lin y fii d a ta ta oznacza, ja k się zdaje, g ra n i
cę m iędzy je d n ą a d ru g ą, w iększą, k a rą za to sam o przew inienie, o ty le dla lin teo n es g rzy w n a 5 librae złota dotyczy rów nież p rze stęp stw popeł
n io n y ch poprzednio, k a ra n y c h po w ygaśnięciu zaw ieszenia k a ry udzielo
nego przez państw o.
J e śli więc m ożna postaw ić n a jed n e j płaszczyźnie położenie S citopo li
ta n i lin y fii z położeniem opifices v e sti linteae contexend ae i tk aczy w eł
n y z K yzikos i jeśli w y rażen ie opifices v e sti linteae contexen da e in u su m erogationum no stra ru m operam dantes n ależy rozum ieć jak o o kreślenie ogółu tk aczy p rac u jąc y c h na rzecz p aństw a, to te rm in linteo będzie się tłu m aczy ł w in n y sposób. M ożna, po pierw sze, podkreślić ogólny c h a ra k
te r term in u , k tó ry z pew nością nie m a znaczenia technicznego, jak ie stopniow o p rz y ją ł te rm in gynaecearius lu b te rm in g yn a eceu m dla ozna
czenia p raco w n ik a w zględnie p rzed sięb iorstw a państw ow ego. T echniczny c h a ra k te r term in ó w gynaecearius i g yn a eceu m tłum aczy, dlaczego dla oznaczenia tk aczy w ełn y zależnych od p a ń stw a nie używ a się obszernych om ów ień. T akie om ów ienia, k tó re zd arzały się w s tru k tu rz e reto ry czn ej k o n sty tu c ji cesarskiej późnej starożytności, by ły często usp raw ied liw io n e b rak iem term in o log ii technicznej. Za to w dziedzinie tk a c tw a lnu , u staw odaw ca zm uszony je s t — j i k w idzieliśm y — za każd y m raz e m do zaw iłych om ów ień dla o k reślen ia sto su n k u m iędzy ty m i pracow nikam i a państw em . L in te o oznacza ogólnie tk acza ln u i w u staw ie n iew iele w cześniejszej od om aw ianych, adreso w anej przez W a le n ty n ia n a do
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P O Ż N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I 7
O lybriusza, p ra efectu s u r b i 16, te rm in u ży w any je s t najpraw do po do bn iej dla oznaczenia w o lny ch lu b półw olnych członków k o rp o racji, podobnie ja k w p rzy p ad k u te rm in u navicularii, z k tó ry m te rm in lin teon es w spół- w y stęp u je. N ależy więc, m oim zdaniem , sądzić, że i w tej u staw ie lin teo n es są w olnym i tkaczam i, zw iązanym i z p a ń stw em obow iązkam i, co do k tó ry c h m ożna w y su n ąć k ilk a hipotez, nie są bow iem exp licite o k re ślone w ustaw ie. Po pierw sze: m ożna p rzypisać lin teo n es fu n k cje, k tó re Jones, ja k w idzieliśm y, p rzyp isy w ał Scito po litan i lin y fii, tj. dostarczanie species do m a n u fa k tu r państw ow ych. Moim zdaniem m ożna zapropono
w ać bardziej kom pleksow e rozw iązanie zagadnienia, biorąc pod uw agę szczególny niepokój p a ń stw a w zw iązku z ucieczkam i tkaczy w m ieście Scytopolis. M ożliwe je s t bardziej jed n o ro dn e w y ja śn ie n ie zarów no p rzy czyny ty c h zjaw isk; ja k ich obszaru geograficznego i społeczno-ekono
m icznego. U cisk p o datk ow y spow odow any k ilk u le tn ią ju ż obecnością W a- l e n s a 17 oraz w ojsk i d w o ru cesarskiego w A ntiochii i n a W schodzie m ógł znajdow ać w y raz w zw iększonym poborze v e stis m ilita ris przez sacrae largitiones i doty k ać zarów no rzem ieślników bezpośrednio zależ
n y ch od p ań stw a (lin y fii ze Scytopolis) ja k i rzem ieślników w olnych, k tó rz y m usieli je d n a k w y rab iać odzież, jak ie j żądano od possessores na zasadzie capitatio — iugatio, zapew ne p rzy cen ach k o n tro lo w an y ch i n ie
zby t korzystnych.
Odbicie tego k ry zy su d a je się zauw ażyć w u staw ie w y d an ej przez te goż W alensa w trz y la ta później, w 377 r. 18 W u staw ie tej cesarz określa wysokość canon v e stiu m dla różnych diecezji w schodnich. Po
d a te k naznaczony dla Dioecesis O rientis, do k tó re j n ależy Scytopolis, m iał, m im o bogactw a jej p ro d u k cji te k sty ln e j, tę sam ą wysokość, co w e w szystkich in n y ch diecezjach pars O rientis, z w y ją tk ie m T r a c j i 19.
U staw a stanow i, że jed y n ie w Dioecesis O rientis, z w y ją tk ie m p row in cji
16 Cod. T heod. X III, 5,13. Im ppp. V a len tin ia n u s et V a len s A A . ad O lybrium p.U.: S ic u t o lim d e lin te o n ib u s e t d e n a v ic u la r iis d iv u s C o n sta n tin u s in s titu it ita n u n c e x o m n ib u s s e x a g in ta a d p r a e s e n tis n e c e s s ita tis im p e n sa s q u o s ta m e n id o n eo s e t c o m m u n is d e le c tu s a d s e r u it e t fa c u lta tis in s p e c tio c o m p r o b a v it e t s e n te n tia tu a e s u b lim ita tis a d s tr u x it. Q u ib u s si q u e m a u t n e c e ss ita s fa ta lis a u t in o p ia re p e n tin a a u t a liq u is casus in v id e r it, e x v o c a tio n ib u s o b n o x iis o p o r te t id o n e u m su b ro g a ri.
S e d S o llic ita in s p e c tio n e p r o s p ic ia tu r n e a q u o q u a m a m p liu s p o s tu le tu r q u a m n e c e s
s ita s e x e g it la v a c r o ru m v e l in s titu ta ia m d u d u m fo r m a p ra e s c r ip s it. G o t h o f r e - d u s w y r a z ił w ą tp liw o ść co do w ia ro g o d n o ści le k c ji lin te o n e s , w ła śn ie w sk u te k p rzek on an ia, że lin te o oznacza rob otn ik a z m a n u fa k tu r p a ń stw o w y c h i p rop on ow ał z p oczątk u za stą p ien ie te g o p rzez lin tr io n e s. P óźn iej sam p rzy zn a ł, że n ie istn ie je d o sta teczn e u za sa d n ien ie dla tej pop raw k i.
17 P o b y t W alen sa w A n tio c h ii tr w a ł n ie m a l b ez p rzerw y, w y ją w s z y p rzed się
w z ię c ia w o je n n e , od listo p a d a 371 (A m m . M arc. X X IX , 1, 1— 5; M alałaś 338, 10— 19).
P or. A . N a g i, V a len s, n. 3, “P W ” V II a (1948, 2111— 2112) aż do w io sn y 378, k ied y w y r u sz y ł na w o jn ę z G otam i. (H ieron., C hroń. 289 ed. H e i m ; A m m . M arc. X X X I, 7,1 e 11,1).
Co do p rob lem u lin te o n e s , p rzyw od zi on na m y ś l sy tu a c ję , która w y stę p u je w P .O x y . 1414, gdzie tk a cze z O k syryn ch os, w k o ń cu III w .n .e. d om agają się od rad y m iejsk iej p o d n iesien ia c en y tu n ik , k tórych d ostarczają w ra m a ch canon v e s tiu m , u za sa d n ia ją c to w zro stem r e a ln y ch k o sztó w s iły roboczej i su ro w có w .
18 Cod. Theod. V II,6,3. Im ppp. V a len s G ratian u s et V a len tin ia n u s A A A . ad M od estu m p.; po. P r o v in c ia e T h ra c ia r u m p e r v ig in ti гида se u c a p ita c o n fe ra n t v e s te m . S c y th ia e t M o esia in tr ig in ta iu g is se u c a p itib u s in te r im a n n u a so lu tio n e d e p e n d a n t; p e r A e g y p tu m e t O r ie n tis p a r te in tr ig in ta te r r e n is iu g is, p e r A s ia n a m v e r o e t P o n tic a m d io e c e s im a d e u n d e m n u m e r u m in c a p itib u s se u iu g is annua v e s tis c o lla tio d e p e n d a tu r ita u t p e r O r ie n te m p r o v in c ia e in titu lo a u ri c o m p a r a tic ii q u o d p e r iu g a tio n e m r e d d itu r c o m p e n s a tio n is g ra tia p e r f r u a n tu r e x c e p tis O sro en e e t Is a u ria ; n a m e a sd e m c o n sta t a u ru m c o m p a r a tic iu m m in im e r e d h ib e re .
19 A . P e r s s о n, op.cit., s. 89.
O sroene i Isau rii, p o d atn icy m a ją m ożność uiszczenia należności w pie
niądzu, compensationis gratia per f ruantur. Możliwość adaeratio jed y n ie w Dioecesis Orientis n ie w y n ik a ty lk o z m ożliwości zw iększenia przez p aństw o p ro d u k cji podległych m u przedsięb iorstw , dzięki przeznaczeniu n a ich rzecz części w pływ ów z adaeratio, ja k zrobi później Teodozjusz II, albo z łatw ości coemptio w licznych ośrodkach p ro d u k cji tkack iej na te re n ie diecezji, ale tak że z chęci u lżen ia p łatn ik o w i w ponoszeniu ciężaru. N ied o statk i p o d atk u ściągniętego w n a tu rz e, aczkolw iek w jak iś sposób m u sia ły b yć u zu p ełn ian e, pociągały za sobą konieczność zw iększe
n ia n acisk u n a przedsiębiorstw o zależne od p ań stw a i do nasilen ia po
k u s y ucieczki, ja k to m a zap ew n e m iejsce w p rzy p ad k u tk aczy ze S cyto - polis. W łaśnie zam ożność reg io n u i d o b ro b y t jego ośrodków te k sty ln y c h m u sia ły podsycać napięcie i w rogość w obec in te rw e n c ji państw ow ej з0.
Adaeratio aczkolw iek ureg u lo w ała n acisk n a przedsiębiorstw o p a ń stw ow e, bez w ą tp ie n ia doprow adziła w sto su n k a c h z w y tw ó rcam i do za
stą p ie n ia in d y w id u aln y c h possessores i k u rii przez państw o i jego fu n k cjonariuszy. B yło to zatem , ja k ty le raz y w przy p ad k ach analogicznych, rozw iązanie ty p u autokraty czn ego , k tó re je d y n ie przeniosło napięcie z po
ssessores a — w istocie — z płatników , n a siły w ytw órcze; szczególnie siły w ytw ó rcze se k to ra p ry w atn eg o . Z dotychczasow ych rozw ażań w y n i
kałoby, że w sek to rze ln u in te rw e n c ja p ań stw o w a p rz y b ra ła n iem al po
w szechnie postać analogiczną do p rzy p a d k u tk aczy z K yzikos i S cyto- polis.
W ild 21 u trz y m u je , że w łaśnie z u sta w y z 372 r., k tó rą ta k długo om a
w ialiśm y, m ożna w nioskow ać o zasadniczej dw oistości s tr u k tu r p ro d u k c y jn y c h tak ż e w sektorze lnu. T extrina, do k tó ry c h po u k a ra n iu za ucieczkę m ieli pow rócić opifices vesti linteae contexendae, są przed się
b io rstw am i p aństw ow y m i tego sam ego ty p u , co gynaecea w sek to rze w e ł
ny. W rzeczyw istości, jeszcze z zestaw ien ia obu u sta w W alensa do tyczą
cych tk aczy ln u w y nika, m oim zdaniem , że w y ra ż en ie quin etiam opifices ipsos textrin is linteae vestis vindicari conveniet je s t praw dopodobnie od
pow iednikiem w y ra ż en ia antiquis condicionibus reddant z d ru g iej u staw y.
W p ierw szy m zdaniu nie pow iedziano w y raźn ie w łaśnie o zw rocie tkaczy. Bez tego niezbędnego u zu p ełn ien ia w łaściciel ziem ski m ógłby t e orety czn ie zatrzy m ać p rzy sobie tk acza po zapłacen iu za siebie i za n ie go p rzew idzianej grzyw ny. T extrina b y ły b y więc p rzedsiębiorstw am i tek sty ln y m i, w k tó ry c h tkacz praco w ał w w a ru n k a c h połow icznej n ie zależności, o k tó re j b y ła m ow a. O ile w sek to rze ln u zależność od p a ń stw a p rze jaw ia się w postaciach, k tó re , ja k sądzim y, u d ało n a m się w skazać a praw dopodobnie obecność fo rm bardziej bezpośredniej zależ
ności, je śli ju ż n ie m ożna zapew ne ich negow ać, o d g ry w a ta m m im o w szystko ro lę n iew ą tp liw ie d ru g o rzęd n ą, o ty le sy tu a c ja w y d a je się od m ienna w sek to rze w ełny, gdzie s y tu a c je tak ie ja k tk aczy z K yzikos nie w y stę p u ją w C odąx T heodosianus. A le d an e te odnoszą się p rz e w ażnie do s y tu a c ji pars Orientis. N a Zachodzie, p o m ijając A fry k ę, gdzie d a n in a w n a tu rz e vestis m ilitaris je s t drobiazgow o u reg u lo w an a przez k o n s ty tu c je 22, m am y w C odex ty lk o d w a św iadectw a dotyczące opła
20 T u n ik i ze S c y to p o lis p o ja w ia ją s if w E d ictu m de p r e tiis (26 13 a L a u f f e r) jak o n a jb a rd ziej c en io n e i n a jd ro ższe n a W sch od zie (tu n ik a ln ia n a p ierw szej ja k o śc i ze S c y to p o lis k o szto w a ła aż 7000 den arów ).
21 J. P . W i 1 d, ор-cit., s. 656.
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P O Ż N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I 9
cania tego podatk u , w k tó ry c h n ak azu je się jego n aty ch m iasto w ą za
p łatę. Z pierw szej z ty c h dw óch k o n sty tu c ji, w y d an ej za K o n stan ty n a, dotyczącej H iszpanii 23, w y n ik a w ręcz, że b ran o niew olników w zastaw za n ie dokonaną w płatę. W żadnej z dw óch nie m a je d n a k w zm ianki o adae
ratio m im o oczyw istych tru d n o ści, n a k tó re n a tra fia w p ła ta w n atu rze.
Istn ia ły w ięc o biek ty w n e tru d n o ści w uiszczaniu św iadczeń w n atu rze, ale adaeratio, o ile w iem y, nie je s t dopuszczona, m im o gęstej sieci m a
n u fa k tu r p aństw ow ych, k tó ry c h p ro d u k cja nie m ogła, rzecz jasna, u le gać dalszem u zw iększaniu. Roli tej nie m oże też spełniać przedsiębior
stw o p ry w a tn e , k tó re m a ograniczone m ożliw ości rozw oju, czego p rzy czyną i sk u tk ie m zarazem je s t system atyczn e przejęcie ośrodków p ro d u k cy jn y c h dokonane przez p ań stw o na Z a c h o d zie 24.
Je d n ak ż e w ciągu IV w., z ró żn y ch powodów, k tó re sp ró b u je m y choć
b y częściowo odtw orzyć, p aństw ow e tk a ln ie w ełny , gynaecea podlegają ew olucji s tru k tu ra ln e j, k tó ra prow adzi do upodobnienia ich do in n y ch dziedzin w ytw órczości te k sty ln e j zarządzanych przez p ań stw o — lin yp h ia i baphia. Z n am ien ne jest, że Codex Theodosianus ok reśla przedsiębior
stw o (nie pracow ników , k tó rz y sta le n azy w an i są gynaecearii) term in e m gynaeceu m . M ożna odtw orzyć zak res chronologiczny, w k tó ry m oba t e r m iny: g yn a eceu m i gynaecearius nie są w ym ienne, ale jed en oznacza przedsiębiorstw o, d ru g i — p racow nika; p rzyp ada to n a lata : 333 339 26, 358 27, 369 » , 372 » , 376 »>, 395 31. Za to od początku V w., od 401 r.
przedsiębiorstw o o k reślan e je s t zbiorow ym te rm in e m gynaecearii. W łaś
nie w 401 r. 32 w k o n sty tu c ji A rk ad iu sza i H onoriusza k iero w n ik p rze d sięb io rstw a państw ow ego n azy w an y je s t procurator gynaeceariorum , gdy poprzednio ok reślan y b y ł jak o procurator gynaecei.
U staw a Teodozjusza II z 423 r., do k tó re j jeszcze pow rócim y, p rz y z n aje bezpośrednio gynaecearii zarząd pieniędzm i pochodzącym i z o p łaty pieniężnej, canon v e stiu m . M ożna sądzić, że zakłada to s tr u k tu rę od
m ien n ą niż w te x tr in u m , gdzie używ ano siły niew olnej i gdzie pieniędz
m i dysponow ałby procurator. Jeszcze bardziej znam ien n a je s t pod ty m
23 T am że X I,9
,
1.
24 G y n a e c e u m w R eim s w z n o siło się n a ró w n in ie, p odobnej do sza m p a ń sk iej, k tórej te r e n n a d a je się zn a k o m icie do h o d o w li o w iec. P lem io n a b e lg ijsk ie tej ok o
lic y sły n ę ły od cza só w S trab on a (IV ,6,196), ta k , że g y n a e c e u m w T ournai m ogło d zielić z g y n a e c e u m w R eim s w e łn ę A treb a tó w , A m b ia n ó w i N e r w ió w , k tó ry ch w y r o b y zn an e b y ły aż po późną sta ro ży tn o ść i w sp o m n ia n e są w E d yk cie D io k le c ja n a (o A treb atach : E d ict, de p retiis X X V ,9; o A m b ia n a ch X I X ,60; o N e rw ia ch X I X ,32). G y n a e c e a M ed io la n u i A k w ile i z n a jd o w a ły s ię w o k ręg a ch in te n sy w n e j p rod u k cji, P lin iu sz S ta rszy (N .H .X III,190) i K o lu m ella (V II,2,2 ed. F ö r s t e r ) c e n ili w e łn ę z E m ilii i W en ecji. R ó w n ie g y n a e c e a W en u zji i C a n u siu m zn a jd o w a ły się n a teren a ch od d a w n a cie sz ą c y c h się ren om ą (Strab. V I,3,6; P lin .N .H .V H I, 191, C olum .V II,2,2). Za to g y n a e c e a ilir y jsk ie w S irm iu m i B a ssia n ie z o sta ły , ja k się zd aje, założon e z p rzy czy n stra teg iczn y ch . B rak g y n a e c e ó w n a ob szarze ib ery jsk im , a cz k o lw ie k w e łn a h iszp ań sk a, sz czeg ó ln ie w e łn a z A stu r ii, zn an a b y ła dobrze w późn ej sta ro ży tn o ści (E dict, de p r e tiis X X V ,3). H iszp a n ia jest, ja k się w y d a je , jed y n y m o b sza rem o in te n sy w n e j p rod u k cji w e łn y , g d zie n ie ro z w in ię to p rzed się
b io r s tw p a ń stw o w y ch . 25 C od.Theod. 1,32,1.
26 T am że X V I,8,6.
27 T am że X,20,2.
28 T am że X ,2 1 ,l.
29 T am że X,20,7.
30 T am że X I ,1,24.
31 T am że X I ,28,3.
32 T am że X.20,16.
w zględem k o n sty tu c ja Teodozjusza II i W alen ty n ian a III z 426 r .33, gdzie pow iada się, że kto spośród gynaecearii, lintearii, m onetarii, m u ri
leg u li itp. będzie chciał w y stąp ić ze swego collegium , m u si dostarczyć zastępcy, k tó reg o k w alifik acje m ają być spraw dzone i zatw ierdzone przez zarząd sacrae largitiones. Je d n ak ż e rodzina jego pozostaje zw iązana z p ań stw em , obnoxia m u neri. Z daje się przede w szystkim , że u sta w a ta w yklucza różnice w sta tu sie p raw n y m i w sto sunk ach z p ań stw em dzie
lące p racow ników różnych w ym ien io nych sektorów , k tó re po raz p ie rw szy i je d y n y — o ile w iem y z zachow anych źródeł — p o jaw ia ją się r a zem w rozporządzeniu cesarskim . D aje się zauw ażyć znam ien ne upodob
n ien ie k o n tro lo w an y ch korp oracji, k tó ry c h s ta tu t określa państw o, ta k ich ja k pistores, suarii, navicularii itp . do przedsięb iorstw bezpośrednio zależnych od pań stw a, co sk ąd in ąd w y k azał przek onyw ająco F. M. D e R o b e r t i s 34.
Za podstaw ow ą różnicę m iędzy jed n y m i i dru g im i m ożna uznać m oż
liw ość p ro d u k cji ry nk o w ej i sprzedaży osobom p ry w a tn y m . Co do tk a czy lnu, w skazaliśm y, że ich pozycja pozostaw iała w zasadzie lu b m ogła pozostaw iać, nieco m iejsca na p ro d u k cję rynkow ą. P ro b lem je st b a r dziej złożony tam , gdzie chodzi o inn e m a n u fa k tu ry tek sty ln e , a w szcze
gólności gynaecea. H. G u m m e r u s 35 tw ierdzi, że w y tw ó rn ie p a ń stw ow e, szczególnie w sektorze tk actw a, sprzedawały* to w a r odbiorcom p ry w a tn y m , co opiera na dw óch św iadectw ach: — pierw szym P ro k o p iu - sza d ru g im A m m iana M arcellin a 37. P ierw sze, w y ję te z A necdota, po
chodzi z o k resu Ju sty n ia n a . D ow iad ujem y się zeń, że com es sacrarum la rg itio n u m Ju sty n ia n a , P e tru s B arsym es, sprzedaw ał osobom p ry w a t
n y m jed w ab b arw io n y p u rp u rą po n iezw ykle w y góro w anych cenach, co było dla niego i dla p a ń stw a znak om itym źródłem dochodów. J e d n a k że sam P ro ko p iu sz dodaje zaraz, że P e tru s B arsym es jak o p ierw szy ro bił to otw arcie, ουκέτι επικρ οπτό μένο ς, co pozw ala się dom yślać, że w cześniej com es ten , ja k i jego poprzednicy, dokonyw ali ty c h aktów sprzedaży osobom p ry w a tn y m w b re w w y raźn y m zakazom cesarskim . Św iadectw o zaś A m m iana M arcellina dotyczy niejasn ej spraw y, m iano w i
cie p ró by u z u rp a c ji dokonanej w A ntiochii za G allusa a o d k ry te j, gdyż m in istri fucandae purpurae, rzem ieślnicy z a jm u ją c y się farb o w an iem p u r p u rą, w y znali n a to rtu ra c h , że zrobili tu n icu la pectoralis sine m anicis dla osoby p ry w a tn e j, n a co o trzym ali listow ne zam ów ienie od pew nego diakona chrześcijańskiego. J a k w idać, rów nież w ty m przy p ad k u , w szyst
ko odbyw a się w taje m n ic y i nie je ste m pew ny, czy m ożna tu mówić, ja k chciałb y G um m erus, o zam ów ieniach dla m a n u fa k tu r p ań stw ow ych ze stro n y osób p ry w atn y ch . Z ty c h dw óch św iadectw w y n ik a tylko , że istn iał p o taje m n y h a n d e l p u rp u rą , k tó ry , o ile w okresie J u s ty n ia n a o trz y m u je w y raźn e zezw olenie cesarza, to w IV w ieku z pew nością może rozw ijać się ty lk o z w ielk im tru d e m i n a m niejszą skalę, bow iem w ty m o kresie p u rp u ra n a b ie ra znaczenia a try b u tu cesarskiego a posia
dan ie jej przez osoby p ry w a tn e tra k to w a n e je s t jako zbro dnia obrazy m aje sta tu . N ie m a w yraźnego zakazu publicznej sprzedaży p ro d u k tó w m a n u fa k tu r państw ow ych, m oże z w y ją tk ie m p u rp u ry , a n a ty m w łaś
33 T am że Х.гОД.
34 F. M. D e R o b e r t i s , S to r ia d é lie c o rp o ra zio n i, s. 225 nn.
35 H. G u m m eru s, I n d u s tr ie u n d H a n d el, „PW ” t.IX ,2, 1916, 1518-9.
36 P roc.A n ecd . 25,22.
37 A m m . M arc. X IV ,9,7.
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P O Ż N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I Ц
nie p ro d u kcie sk u p ia się pew ien p op y t ze stro n y osób p ry w a tn y c h , z po
w odu stopniow ego zam knięcia w olnego ry n k u .
Z u sta w y z 18 lipca 369 d o w iad u jem y się, że istn iał pow ażny popyt n a szaty jed w ab n e o k ry te złotem (auratae paragaudae) 38, k tó re z gy- naeceów pań stw o w ych sprzedaw ano osobom p ry w a tn y m . Sprzedaż ta została zakazana — rów nież w tej dziedzinie ustanow iono m onopol p ań stw ow y. Co do m ożliw ości pośw ięcania przez ro bo tn ik ó w m a n u fa k tu r p ań stw o w y ch części p rac y n a p rod u k cję ry n k ow ą, uw ażam , że mogło by ć to sk u tk ie m d ecen tralizacji prod u k cji, k tó ra dokonała się, ja k w sk a
załem , n a przełom ie IV i V w. W je j w y n ik u u pow szechniły się w a
ru n k i w y stęp u jące sp oradycznie w sektorze p ro d u k cji w ełn y i, ja k są
dzę, n a szerszą skalę w sektorze p ro d u k cji lnu. Z nam ien n e upodobnienie położenia rob o tnik ó w m a n u fa k tu r p ań stw o w ych do sy tu a c ji praco w ni
ków zrzeszonych w k o rp o racjach , tak ic h ja k navicu larii i pistores, n a d zorow anych przez państw o, o b ejm u je też zapew ne m ożliw ość pro d u k cji n a ry n ek . N adzór pań stw o w y b y ł przypuszczalnie bardziej bezpośredni i su ro w y w dziedzinie p ro d u k cji w ym aganej od w łasn y ch pracow ników , ale zasięg i jakość nad zoru b y ły praw dopodobnie tak ie sam e. W ażna faza tego procesu, z k tó re j m oże w yn ikać jed n a z jego przyczyn, znalazła w y raz w u staw ie T eodozjusza II z 426 r .39, a k tó re j m ów iliśm y, a k tó ra n a k a zu je adaeratio v estis m ilita ris przez w szystkich conlatores. Dochód z te j adaeratio ro zdzielany je st przez sacrae largitiones w proporcji:
5/6 d la fo rtissim i m ilite s i 1/6 — gynaeceariis clem en tia e nostrae, aby do starczali odzieży dla gregarii i iuniores. Jo n e s tw ierdzi, że propo rcje u stalo n e przez u sta w ę odpow iadają proporcjom m iędzy pro d u k cją p ry w a tn ą a p ro d u k cją m a n u fa k tu r państw ow ych w dostaw ach odzieży dla w ojska. B yłoby to p raw d ą ty lk o w ted y, gd yb y zapotrzebow anie w ojska było i p rze d tem całkow icie p o k ry w an e przez v e stis m ilitaris. J e s t to więc oczyw iście niep raw d ą, jeśli zw ażyć jed y n ie pro p o rcje ustalo n e przez tę u staw ę m iędzy adaeratio przeznaczoną dla fo rtissim i m ilites, (w przeci
w ień stw ie do gregarii i iuniores tzn. do p ro sty c h żołnierzy i rek ru tó w , m uszą oni być u w ażani za oficerów ) a kw o tą p rzydzieloną gynaecearii na
p ro d u k cję odzieży dla gregarii i iuniores.
N ie da się d o kładnie u stalić p ro p o rcji oficerów i szeregow ych w arm ii późnoantycznej. W każdym razie ja sn e jest, że m usieli znacznie p rze
w ażać ci o statn i, a zatem w iększa część p ro d u k cji odzieży dla w ojska pochodziła z m a n u fa k tu r państw ow ych. K o n sty tu c ja , k tó ra rozciąga n a całą pars O rientis adaeratio, k tó rą W alens p rzew id yw ał jed y n ie dla p ro w in cji Dioecesis O rientis, w yn ik a zapew ne częściowo z ty ch sam ych przyczyn. J e s t w ięc częściowo in te rw e n cją m ającą n a celu w yelim ino
w anie tru d n o ści i b rak ó w w osiągnięciu przew id y w an ej k w o ty dostaw dla w o jsk a oraz napięć, k tó re m u siały one w yw oływ ać w publicznym sek to rze p ro d u k cy jn y m . Poza ty m zm niejsza nacisk n a m a n u fa k tu ry państw o w e ograniczając zapotrzebow anie do n ich skierow ane do tego, k tó re dotyczy gregarii i iuniores. A le p rzede w szystkim re d u k u je u trz y m y w an ą dotychczas w ysokość p ry w a tn y c h do staw dla w ojska i to za
pew n e do k w o ty m niejszej niż owa 1/6 z k o n sty tu c ji. P obór podatków i p ro d u k cja m a n u fa k tu r pań stw o w y ch u tru d n ia ły bow iem zetknięcie się zapotrzebow ania w o jsk a z podażą p ry w a tn ą a przez to o d b ierały elasty cz
ność podaży p ry w a tn e j. W sk u tek tego lim ita n ei m usieli uw ażać za w y
38 C od.Theod. X I ,21,1.
39 T am że V II,6,5.
godniejsze z a o p atry w an ie się z tego sam ego źródła, k tó re ju ż służyło ich gregarii i iuniores. Rozporządzenie, k tó re p rz y n a jm n ie j teo rety czn ie m o
głoby zaktyw izow ać p ro d u k cję p ry w a tn ą , s ty k a ją c ją z zapotrzebow a
niem w ojska, m oim zdaniem pociągnęło je d n a k za sobą zw iększenie p ro d u k c ji p rzedsiębio rstw państw ow ych. S p rzy jało te m u u reg u lo w an ie za
potrzebow ania zw róconego do n ich i zy skanie n a elastyczności, dzięki w spom nianym zm ianom s tru k tu ra ln y m . P rz y cz y n y ty c h zm ian b y ły za
pew ne zróżnicow ane: — tru d n o ści w zao p atrzen iu w surow ce, zarów no jeśli chodzi o zaopatrzenie poprzez d a n in ę w n a tu rz e (w ystarczy w spo
m nieć tru d n o śc i corporati w K artag inie), ja k i w tedy , g d y zao p atry w an o się przez k u p n o po cenie państw ow ej, spow odow ane zjaw iskiem u k r y w an ia tow arów , w y w ołanym z kolei przez obciążenia podatkow e; — t r u d ności w znalezieniu p ersonelu, k tó re zresztą s ta ją się cechą całego sy ste m u k o rp oracy jn eg o , w ró żn o ro dn y sposób nadzorow anego przez p a ń stw o — w obec rozm iarów zjaw iska ucieczek, k tó re m u p o taje m n ie sp rz y ja li laty fu n d y ści. Rów noczesna obfitość rzem ieśln ikó w zbied niałych z po
w odu pow olnego u p ad k u góspodarki m iejskiej n a rzecz la ty fu n d ia ln e j, k tó re j p rze trw a n ie g w aran tow ał p o p y t pań stw o w y obok w spom nianej ju ż obecności pow ażnego dodatkow ego zapotrzebow ania w yw ołanego rez y g n acją przez p ań stw o z poboru v e stis m ilita ris w n atu rze.
F a k t, że w łaśn ie w epoce, w k tó re j, ja k założyliśm y, n ależy u m ie j
scowić d ecy d u jący bodziec do zw ro tu , Codex Theodosianus zachow uje n am zarządzenie, n ak azujące u m orzenie długów praepositi gynaeceario- r u m i0 nie licząc długów procuratores m oneta riorum , praepositi th e saurorum i baphiorum , p u b lik an ó w i telonarii, św iadczy m oim zdaniem o ty m , że p ań stw o p ragnęło dokonać d ecydującego k ro k u naprzód, przez stw o rzen ie sy tu a c ji g o sp o d arczo -ad m inistracy jnej, w k tó re j zostałyb y u su n ię te p rz y n a jm n ie j n iek tó re p rzy czy ny bierności i m ożliw a b y łab y b ard ziej elasty czna p ostaw a w sto su n k ach z podm iotam i gospodarczym i, k tó re m iały zaspokajać podstaw ow e p o trzeb y p aństw a.
Валерио Нери
ГОСУДАРСТВЕННЫЕ МАНУФАКТУРЫ И ЧАСТНОЕ ПРОИЗВОДСТВО В ПОЗДНЕЕ ВРЕМЯ АНТИЧНОГО МИРА
Автор пытается определить отношение частного и государственного производств со времен Диоклетиана, обращая внимание, что на сосредоточение производства в руках го
сударства повлияла не только слабость частного производства ввиду увеличения спроса со стороны государства. Но и невозможность приспособиться к географическому размещению этого спроса.
Основной интерес автора сосредотачивается на вопросе организации и характера тру
да в государственных предприятиях. Оспаривая тезисы А . П е р с с о н а , A. X. М. Д ж о н с а и М. П. У а й л ь д а , автор заново подвергает подробному анализу свидетельства Шоменоса о ткачах из Кызикос (Ист. Церкви V 15), закон от 372 г. (К од. Теод. X 20, 6), закон от 374 г.
(К од. Теод. X 20, 8)‘ о ткачах льна из Скитополис и закон от 425 г. (К од. Теод. VII 6, 5) о женских прядильно-ткацких мастерских/ Обсуждает значение термина linteones и статус linyfii Scitopolitani. Останавливается над вопросом роли ткацких мастерских и женских пря-
*« Cod. T h eod . X I,28,3.
M A N U F A K T U R Y P A Ń S T W O W E W P O Ż N E J S T A R O Ż Y T N O Ś C I 13
дильно-ткацких мастерских в производстве, подчеркивая условия половинчатой независимости рабочих ткацких мастерских в противоположность к женским прядильно-ткацким мастерским.
С течением времени происходит уподобление положения отдельных государственных пред
приятий, в связи с децентрализацией производства на переломе IV и V вв. Автор обсуждает также связь государственного производства с частным рынком. В заключительной части статьи говорит о проблеме оценки в деньгах и ее причинах, а также о последствиях введения этого налога для производства.
V a le r io N eri
L E S M A N U FA C T U R E S D ’É T A T ET L A PR O D U C T IO N P R IV É E D A N S L A B A S S E A N T IQ U IT É
L ’a u te u r e ss a y e d’e sq u isse r le s rap p orts en tr e la p ro d u ctio n p r iv é e e t c e lle d e l ’E tat, à p artir de l ’é p o q u e de D io clétien , en attira n t l ’a tte n tio n sur le f a it q u e si l ’E tat a v a it e n m ain la p lu s gran d e p a rtie de la p rod u ction , ce n ’ é ta it pas s e u le m e n t à ca u se de la fa ib le s s e du secteu r p r iv é par rap p ort à la d em an d e accru e, m a is a u s s i e n raison, d e l ’in a d a p ta tio n d e l ’o ffr e à la d istr ib u tio n g éo grap h iq u e.
L ’a rticle tr a ite en p a r tic u lie r d e l'o rg a n isa tio n e t d u tr a v a il d a n s le s e n tr e p rises de l ’E tat. D iscu ta n t le s a ssertio n s d e A. P e r s s о n , A . H . M. J o n e s et J. P . W i 1 d, il so u m et à u n e a n a ly se sc ru p u leu se le s té m o ig n a g e s d e S ozom en os su r le s tisse r a n d s de K y zik o s (H ist. E ccl. V 15), la lo i d e 372 (C od. T heod. X 20, 6), c e lle d e 374 (Cod. T h eod . X 20, 8) con cern an t le s tisse r a n d s d e l i n d e S cy to p o ü s e t c e lle de 423 (Cod. T heod. V II 6, 5) su r le g y n é c é e . A y a n t a n a ly s é le s ter m e s de lin te o n e s et d e sta tu s d e li n y f i i S c ito p o lita n i, il r é flé c h it su r la fo n c tio n de la te x tr in a e t du g y n é c é e d a n s la p ro d u ctio n , e n so u lig n a n t l ’in d ép en d a n ce p a r tie lle des tr a v a ille u r s d e la te x tr in a par o p p o sitio n à c e u x du g y n é c é e .
A v e c le tem p s la situ a tio n d e v ie n t sem b la b le d an s to u te s le s en tr e p r ise s de l ’E tat, s u ite de la d é cen tra lisa tio n d e la prod u ction , à la ch a rn ière d u IV e e t ’ Ve siè c le s . O n e x a m in e , e n fin d ’a r ticle, le p ro b lèm e d e l ’a d a era tio n , s e s ca u ses e t
le s con séq u en ces de cet im p ôt pour la p rod u ction .