• Nie Znaleziono Wyników

Statut i książeczka udziałowa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Statut i książeczka udziałowa"

Copied!
35
0
0

Pełen tekst

(1)

t"

" .

?'

f'\.

'r-

-

:\t"': "'

\

1

J )

?_. '??

... _.,

-"ll

"

I

i

"I

I I

I /

(2)
(3)

KSI??ECZKA UDZIA?OWA :'\

z przedmow?

PROF. DR. J. MOROZEWICZA,

PROF. DR. FR

BUJAK?

i PU?K. RaJ!.

?

.

?

KR.??OW.

?,

. J

(4)

NAKLADEM TOW. "?EGLUGA POLSKA".

ODBITO W D:\UKARNI "CZASU" WKRAKOWIE. - 1918.

U01D42

(5)

W sprawie ?eglugi ?ródziemnej i morskiej.

Spo?ecze?stwo polskie, chc?c zyc zyciem samo-

dzielnem i rozwija? si? normalnie, musi rozpocz??

prac? zbiorow? od podstaw. Kraje polskie, niszczone

od stu przesz?o lat i zdewastowane przez obecn? wojn?

?wiatow?, staj? dzi? przed zupe?n? ruin? swego ?ycia

gospodarczego. Przemys? w korzeniu swym podci?ty,

handel suchotniczy, rozwój rolnictwa inlenzywnego

st?umiony, ?rodki komunikacyi nie dostateczne ilo?cio-

wo, liche w swej jako?ci, setki tysi?cy gospodarstw

wi?kszych i mniejszych zburzone... S?owem, morze

krzywdy, stan rozpaczliwy!

Ale naród, pragn?cy ?ycia i wolno?ci, nie mo?e

r?k za?amywa? rozpacznie. R?k tych musi u?y? do

mozolnej odbudowy swej ojcowizny. Musi j? urz?dzi?

celowo i uniezale?ni? od obecnych zakusów. Musi stwo-

rzy? swój krajowy przemys? i handel, odbudowa?

i uporz?dkowa? miasta, musi podnie?? rolnictwo tak,

by zaspokaja?o potrzeby pr?dko przyrastaj?cej lud-

nOSCI, musi zbudowa? dostateczn? ilo?? dróg l?dowych

i wodnych. Ogrom zada? na d?ugie dziesi?tki lat! Nie

1?

(6)

4

zra?ajmy si? jednak! Byle zacz??, byle zrozumie c

i przej ?c sie ide? tej nieodzownej konieczno?ci! Nie

czekajmy ko?ca wojny. Podejmujmy te prace, które

dzi? ju? dadz? si? wykona? lub zapocz?tkowa?, nie

spuszczajmy jednak oka z ogólnego planu, najwa?niej-

szego celu - odzyskanie wolno?ci ekonomicznej!

Oto u stóp Wawelu p?ynie Wis?a p?owa. Szerz?ca

si? coraz bardziej wst?ga jej nurtu przerzyna ?ukiem

rozwartym j?dro ziem polskich, od wn?trza Karpat

do Ba?tyku, obejmuje swemi roz?o?ystemi ramionami

lwi? cz??? obszaru polskiego. Czy wyzyskano t?

wspania?? drog? przyrodzon? do celów przemys?u

i handlu polskiego? Nie. Wiemy, dlaczego i przez

kogo, nie... 415 km. swego ?rodkowego biegu - od

Zawichostu do pruskiej granicy -- przebywa Wis?a

korytem dzikiem, zmiennern, którego nie tkn??a jeszcze

?opata regulacyjna! O ?egludze racyonalnej -- w dzi-

siejszem s?owa znaczeniu - bez ujarzmienia pr?du

i uporz?dkowania dna, nie mo?e by? mowy. Jednem

z naj pilniejszych zadali pa?stwa polskiego b?dzie udost?-

pnienie tej najg?ówniejszej drogi wodnej dla celów

gospodarstwa spo?ecznego.

Ale zanim to nast?pi, zanim Wis?? i jej dop?y-

wami dadz? si? sp?awia? dowolnie p?ody olbrzymiego

dorzecza, mo?na ju? dzi? stworzy? zacz?tki ?eglugi na

tej cz??ci Wis?y, która zosta?a cz??ciowo uregulowana

(w granicach Galicyi].

Nowopowsta?e Towarzystwo »?eglugi Polskiej«,

pragn?c my?l t? zrealizowa?, rozpoczyna od skromnych

na razie zada? -- od zaopatrzenia grodu podwawel-

skiego w tani w?giel.

Kiedy mowa o ?egludze i o Wi?le, nie od rzeczy

tu b?dzie w kilku s?owach przypomnie?, ?e przecie?

ta królowa rzek polskich spe?nia?a ongi? swe zadanie

arteryi komunikacyjnej z morzem. Pradziadowie nasi,

(7)

5

pomimo wrodzonego wstr?tu do »niepewnych Iluktów«,

pos?ugiwali si? ch?tnie Wis?? do sp?awiania pszenicy

i innego ziarna, które sz?o do Gda?ska, a z Gda?ska

w ?wiat szeroki. Nie tylko jednak sp?awiano zbo?e,

a pó?niej drzewo. Sz?y do Gda?ska w wieku XVI-

XVIII szkuty nape?nione pota?em, a z p?odów górni-

czych - glejt? i galmanem pra?onym, których kupcom

gda?skim olkuscy dostarczali gwarkowie. A w czasach

pó?niejszych przedsi?biorczy rz?d Królestwa Kongre-

sowego wys?a? (r. 1826) Wis?? przez Gda?sk zapasy

swojego cynku w ?adunku, wynosz?cym 90.000 cen-

tnarów polskich a? do Indyów Wschodnich, który to

?adunek zosta? tam sprzedany za 1,700.000 z?p. (?ab?cki).

Nie zbywa wi?c na tradycyach ?egludze polsko-

wi?lanej. Odradzaj?ce si? Pa?stwo musi t? tradycy?

wznowi? i uczyni? znów z Wis?y drog?, wiod?c? do

morza, dla swych surowców i fabrykatów. Nie jest to

marzenie nieziszczalne. Jest to poprostu warunek ko-

nieczny ?ycia. Trzeba sobie to jasno uprzytomni?

i wch?on?? w siebie t? ideologi? wolnego dost?pu do

morza, jako co? zgo?a nieodzownego, jako nakaz kate-

goryczny... I jeszcze dalej si?ga? maj? nasze plany.

Musimy stworzy? polsk? lini? oceaniczn? i po??czy?

si? ni? z kilkumilionow? rzesz? naszych rodaków ame-

ryka?skich. Linia ta b?dzie s?u?y? ruchowi emigracyj-

nemu, dopóki on nie wyga?nie, nadewszystko jednak

ma ona obj?? zadanie handlowe mi?dzy Polsk? a kra-

jami zamorskiemi, o ile mo?no?ci, bez obcego po-

?rednictwa. Lini? takie ju? posiadaj? lub d??? do ich

stworzenia nawet narody kilkakrotnie od naszego

mniejsze.

PROF. DR. J. MOROZEWICZ.

(8)

Kilka s?ów o znaczeniu ?eglugi.

Xal'i[Jw'e uecesse «st, V;I'('/'C 'Ilon necesse (?eglo-

wa? trzeba koniecznie, ?y? nie koniecznie). Te s?owa

staro?ytnego historyka Plutarcha powtarzane by?y cz?-

sto w czasach nowo?ytnych. Teraz i na nas przychodzi

kolej powtórzy? te przys?owiowe s?owa i wyci?gn??

z nich praktyczne konsekwencyc.

?egluga jest istotnie k o n i e c z n o ? c i ? ?ycia

cywilizowanego jako naj pot??niejsza i naj doskonalsza,

a po wszystkie czasy naj ta?sza forma komunikacyi,

która ?yciu gospodarczemu, a osobliwie handlowi daje

rozmach i zapewnia wszechstronno?? i pe?ni? rozwoju.

Bez ?eglugi i handlu ka?de spo?ecze?stwo jest

kulturalnym kalek? i jak kaleka ma we wspó?zawo-

dnictwie z innemi spo?ecze?stwami gorsze widoki.

Nieuniknionym jego losem jest zale?no?? i ubóstwo.

W takim po?o?eniu kaleki po?ród spo?ecze?stw

jest od wieków naród polski. Jak niedo???ny kaleka

daje on si? obs?ugiwa? obcym, zamiast wszystkie

swoje potrzeby zaspokaja? i wszystkie zadania spe?-

nia? samodzielnie. Jeste?my obs?ugiwani na polu handlu

(9)

7

i ?eglugi, ale me my jeste?my panami, przeciwnie

panami s? ci, co nas obs?uguj?, bo bior? sobie za

to sowit? zap?at?, a spe?niaj? obowi?zki wzgl?dem

nas w sposób niedba?y i w rozmiarach zwykle nie-

zgodnych z naszym interesem.

Je?eli si? nie mo?emy obej?? bez handlu i ?eglugi,

je?eli nie mo?emy si? odci?? od stosunków z innemi

spo?ecze?stwami i sarni sobie wystarcza? pod wzgl?-

dem gospodarczym i kulturalnym, to przynajmniej,

, nie dajmy si? innym wyzyskiwa?.

?eglowa? trzeba koniecznie, bo ?egluga to wielki

go?ciniec do wszystkich krajów ?wiata, to dopiero

pe?ne ?ycie nowoczesne.

?egluga wykonywana przez cz?onków w?asnego

spo?ecze?stwa zapewni nam daleko ?atwiej i obficiej

wszystkie dobra, jakich nam brak u siebie, udost?pni

nam wszystkie towary i wp?ywy kulturalne z pierw-

szej r?ki bez op?aty za cudze po?rednictwa i bez

zmiany i zniekszta?cenia tych wp?ywów wskutek po-

?rednictwa.

?egluga ?ródl?dowa u?atwia i pot?guje wymian?

wewn?trzn? i daje mo?nosc wyzyskanie bogactw

naturalnych krajów do najdalszych mo?liwych granic.

Jest ona wi?c jednym z najskuteczniejszych ?rodków

do podniesienia dobrobytu narodu, a zarazem do

wytworzenia w nim ??czno?ci i spoisto?ci wewn?trznej.

W?asna ?egluga morska u?atwia wymian? za-

graniczn? i daje sposobno?? pewnemu u?amkowi kra-

jowej ludno?ci czerpa? ?rodki utrzymania z wywozu

i przywozu zewn?trznego czyli z morza i na morzu,

jest wi?c pewnego rodzaju powi?kszeniem rodzimej

ziemi. Umo?liwia przytem rozwini?cie produkcyi prze-

mys?owej w daleko wy?szem stopniu, ni?by to by?o

mo?liwe bez niej, rozszerza wi?c i wewn?trz kraju

mo?no?? zarobkowania.

(10)

8

Dawna Polska historyczna jest najbardziej ja-

skrawym przyk?adem, jak fatalne s? skutki zaniedbania

?eglarstwa. Oby odradzaj?ca si? Polska nie pope?ni?a

tego samego b??du. Has?o wolnego morza i nas do-

tyczy i my musimy z niego w miar? si? i potrzeb

naszych skorzysta?.

Nasza ojczyzna nale?y do krajów, które naj-

lepiej nadaj? si? w Europie do rozwini?cia ?eglugi

wewn?trznej. Pope?niliby?my naci??szy grzech wzgl?-

dem siebie samych i swojej przysz?o?ci, gdyby?my

natychmiast nie skorzystali z tego i nie zbudowali

doskona?ego systemu wewn?trznych dróg wodnych.

Postawi? nas los mi?dzy pot??nymi s?siadami.

Je?eli nie zaczniemi ?eglowa?, nie zdob?dziemy nie-

zale?no?ci gospodarczej, nie b?dziemy tak?e nieza-

le?nymi pod wzgl?dem politycznym, cho?by?my byli

nimi z imienia. Morze i ?egluga jedynie zapewni?

wolno?? gospodarcz? i umocni? rodz?c? si? w huku

armat, w potopie zniszczenia wielkiej wojny, nasz?

wolno?? polityczn?.

PROF. DR. FR. BUJAK.

(11)

?egluga polska.

Sprawa ?eglugi polskiej nale?y do jednej z tych,

które w obecnej chwili, bez jakiej? specyalnej inicya-

tywy, ?e tak powiem, same ka?? si? robi?.

By?y odpowiednie chwile w dziejach Polski dla

uruchomienia ?eglugi; niekupiecki jednak naród polski

nie docenia? donios?o?ci tego ?ród?a bogactwa i innych

st?d p?yn?cych, tak?e niemateryalnych korzy?ci. Nie-

zapobiegliwy szlachcic pozwala? si? obs?ugiwa? obcym,

co odbija?o si? na nim, a bardziej jeszcze na kraju

ca?ym.

Obecnie, kiedy ?egluga ?wiatowa w rozwoju swym

tak niezmiernie naprzód post?pi?a, a ludzko?ci tak

olbrzymie us?ugi oddaje, ?e dzi? ju? najmniejsze pa?-

stewko i naród bez niej obej?? si? nie mo?e i nie chce,

nie dziw, ?e i nasz 28-milionowy naród do morza

si? garnie.

(12)

10

Dobrze kto? przystanie morskie drzwiami i oknem

na ?wiat nazwa?, bo jak przez nie powietrze, tak przez

przystanie ?atwiej dostatek i kultura przyp?ywa.

Znamiennym jest gospodarczy i polityczny byt

narodów nie posiadaj?cych dost?pu dla mórz otwartych,

jak Polska, Król. Czeskie, Serbia, w porównaniu z tak

zasobn? i niepodleg?? Holandy?, Belgi?, Portugali? itp .

.S?usznie mówi Pro f. Uniw. Dr. Fr. Bujak

w przedmowie do naszego statutu: »?cgluga.; jest

pewnego rodzaju powi?kszeniem rodzimej zicmi«.

Tak jest, ?egluga to nietylko powi?kszenie bo-

gactwa narodowego i jednostek, u?atwiony rozwój

kultury, ale faktyczne rozszerzanie ojczyzny i to nie

byle jakie, bo je?eli jeden morg ziemi naszej przy-

sparza nam rocznie 600 kg. zbo?a, to jedna tona

okr?towa (1000 kg.) daje w przeci?gu roku (licz?c po

cenach przedwojennych) równej wysoko?ci dochód, bo

120 kor."]. Warto?? zatem jednego morga równa si? pod

wzgl?dem wysoko?ci zysków warto?ci tony. To te?

uwa?a?bym ka?dy minimalnych rozmiarów (3000-tono-

wy) okr?t, pozyskany dla ?eglugi morskiej, z a p 0-

w i ? k s z e n i e n a s z e j z i e mi p o l s k i e j o 3000

morgów.

Ju? nawet obce nam czynniki zrozumia?y, ?e

w obecnych czasach Polska koniecznie musi otrzyma?

dost?p do morza, bo ono, tworz?c 4/5 powierzchni

ziemi naszej, jest przecie? wspóln? w?asno?ci? wszyst-

kich ludów.

Licz?c si? z t? naturaln? potrzeb?, powo?ali?my

do ?ycia Towarzystwo pod nazw?: »?egluga Polska «,

-) Tow. okr?towe w?giersko-kroackie w Rjece, przy 15.500

tonach brutto swej floty, zarobi?o w r. 1913-tym 1,900.000 kor.,

a wi?c po 120 kor. na ton?. Inne tow. »Dalmatia«, o 8.465 to-

nach, wykazuje zysk 925.000 kor., czyli, ?e na jedn? ton? wy-

pada 110 kor.

(13)

11

Zadania, jakie sobie »?cgluga Polska« posta-

wi?a, s?:

1) Popularyzacya i pouczenie jak najszerszych

warstw spo?ecze?stwa o korzy?ciach i potrzebie uru-

chomienia polskiej ?eglugi morskiej i rzecznej. (Dzia?

ten prowadzi Prof. Uniw. Jagiell. Dr. W?adys?aw

Konopczy?ski, Dyrektor Towarzystwa ?. P.).

2) Organizacya ?eglugi rzecznej, zw?aszcza na

Wi?le i dop?ywach, z oddzia?em budowy galarów

i sp?aw w?gla na razie dla Krakowa i okolicy, która to

akcya dzi?ki wybitnej i fachowej wspó?pracy nadradcy

in?. Ludwika Regieca przybra?a ju? realne kszta?ty.

3) Sporz?dzenie elaboratu rcgulacyi Wis?y i do-

p?ywów.

4) Gromadzenie materya?ów, dotycz?cych ?eglugi

morskiej. Gdy jednak sposobno?? si? nadarzy, nie

omieszkamy naby? odpowiedniej ilo?ci tona?y mor-

skich, któreby spe?nia?y swe zadanie na razie i w osta-

teczno?ci cho?by pod obc? flag?.

W dziale tym cenne informacye otrzymuje To-

warzystwo ze strony zast?pcy ?eglugi Polskiej na Da-

ni?, p. J. Kowalczyka w Kopenhadze. (J. J. Kowalczyk,

Kopenhagen, Hovedvagtsgade 2, Pension Thune],

O ile utrzymuj?, ?e idziemy na rzeczy, prze-

chodz?ce nasze si?y, ?e ?eglug? pa?stwo zorganizuje

etc., to niezawodnie pa?stwo zajmie si?'w miar?

mo?no?ci organizacy? ju? ca?ej floty, uwa?am je-

dnak ?eglug? rzeczn? i cho?by kilku okr?tow? lini?

morsk?, za rzecz dla prywatnej inicyatywy zupe?-

nie odpowiedni?, a nawet za obowi?zek dla ka-

?dego, kto jakie takie zrozumienie dla tej sprawy

posiada.

Dla przyk?adu zas?uguje na wzmiank? akcya

S?owe?ców, którzy cho? znacznie mniej liczni od nas

w ostatnich dwóch latach wojny nietylko przygotowali

(14)

12

organizacy? swej w?asnej linii morskie;' ale, co wi?cej,

ze brali na ten cel ju? sporo milionów.

Stowarzyszenie »?egluga Polska«, chc?c podo?a?

finansowo zadaniu, zdecyduje si? zapewne z czasem

powo?a? do ?ycia dalsz? organizacy?, wzgl?dnie przy-

j?? form? towarzystwa akcyjnego, a to ze wzgl?du na

szybko rozszerzaj?cy si? zakres dzia?ania towarzystwa.

W ka?dym razie jednak sekcya propagandy ?e-

glugi polskiej ze wzgl?du na swe donios?e zadanie

b?dzie znacznie rozszerzona.

?eglarstwo polskie powinien ka?dy rozumny Polak

czynnie popiera?. Poparciem takiem , t o p r z e d e-

wszystkiem wspó?praca i przynale?no??

do »?eglugi Polskiej«.

Ka?dy udzia? to cegie?ka i czyn!

PU?K. ROJA.

(15)

STATUT

"? E G L U G I P O L S K I EJ"

Stow. z ogr. por.

Firma, siedziba i czas trwania Stowarzyszenia.

§ 1. Firma Stowarzyszenia opiewa: «? eg 1u ga Po lsk

w Krakowie, Stowarzyszenie zarejestrowane z ograniczon?por?k?.

§ 2. Siedzib? Stowarzyszenia jest Kraków, atoli wolno

Stowarzyszeniu zak?ada? filie w innych miejscowo?ciach.

Cel Stowarzyszenia.

§ 3, Stowarzyszenie ma za zadanie d??y? do podniesienia

gospodarstwa i dobrobytu narodowego w ogólno?ci, a swoich

cz?onków w szczególno?ci.

W tym celu Stowarzyszenie tworzy dwie sekcye:

a) Sekcy? propagandy w?ród spo?ecze?stwa polskiego idei

?eglugi polskiej;

b) Sekcy? zak?adania, organizowania i prowadzenia przed-

si?biorstw zarobkowych, pozostaj?cych w zwi?zku z ?eglug? ?ród-

l?dow? i morsk?.

(16)

14

Kapita? Stowarzyszenia.

§ 4. Kapita? Stowarzyszenia sk?ada si? z udzia?ów cz?onków

i funduszu rezerwowego, ponadto z wszelkich innych wp?ywów,

tudzie? z funduszów obcych, jak z po?yczki do obrotu zaci?gni?tej

i dobrowolne datki.

Nabycie i utrata praw cz?onków.

§ 5. Cz?onkiem Stowarzyszenia mo?e zosta? ka?dy upra-

wniony do rozporz?dzania swym maj?tkiem przez podpisanie

pisemnej deklaracyi przyst?pienia i po jej przyj?ciu przez Dy-

rekcy?.

W razie odmowy przyj?cia przys?uguje prawo odwo?ania

si? do Rady nadzorczej.

§ 6. Cz?onkami Stowarzyszenia mog? by? tak?e spó?ki,

stowarzyszenia, instytucye i wogóle osoby prawnicze.

§ 7. Cz?onkiem przestaje si? by?:

(t) przez dobrowolne wyst?pienie, atoli tylko z ko?cem

roku administracyjnego w drodze pisemnego, przynajmniej na

6 miesi?cy przed ko?cem roku administracyjnego, na r?ce Dyrek-

cyi przes?anego wypowiedzenia udzia?u;

b) przez ?mier?;

c) przez wykluczenie, które mo?e nast?pi? na mocy uchwa?y

Rady nadzorczej na wniosek Dyrekcyi lub 10 cz?onków Stowa-

rzyszenia, je?eli cz?onek:

1. dzia?a na szkod? Stowarzyszenia lub pope?ni czyn nie-

honorowy,

2. utraci prawo zarz?dzania swym maj?tkiem lub popadnie

w konkurs,

3. zostanie s?downie ukarany za zbrodni? lub przekroczenie

z ch?ci zysku pope?nione,

4. je?eli prywatny wierzyciel cz?onka uzyska w s?dzie

egzekucy? na udzia? przypadaj?cy mu w razie wyst?pienia,

5. je?eli mimo upomnienia nie wp?aca rat na udzia?.

W razie wykluczenia ustaj? prawa cz?onka z dniem za-

padni?cia uchwa?y Rady nadzorczej.

§ 8. Wyp?ata udzia?ów cz?onkom wyst?puj?cym lub wy-

kluczonym, wzgl?dnie spadkobiercom zmar?ego, nast?pi? mo?e

dopiero po zga?ni?ciu ich odpowiedzialno?ci w wysoko?ci, jak?

wyka?e bilans Stowarzyszenia za ostatni rok przynale?no?ci do

Stowarzyszenia.

(17)

15

§ 9. Cz?onkowie Stowarzyszenia, wyst?puj?cy lub wyklu-

czeni, odpowiadaj? za wszelkie zobowi?zania Stowarzyszenia, za-

ci?gni?te po dzie? wyst?pienia, wzgl?dnie wykluczenia lub ?mierci

cz?onka, jeszcze przez dwa lata po up?ywie tego roku obrotowego,

w którym wyst?pienie ze Stowarzyszenia nast?pi?o.

§ 10. Przepisy §§ 8 i 9 maj? zastosowanie tak?e w razie

cz??ciowego wypowiedzienia udzia?ów przez cz?onka, posiadaj?-

cego wi?cej ni? jeden udzia?.

Prawa i obowi?zki cz?onków.

§ 11. Cz?onkowie stowarzyszenia maj ? p r awo :

a.) uczestniczenia w obradach Walnego Zgromadzenia i w g?o-

sowaniu,

bJ czynnego i biernego wyboru do Dyrekcyi i Rady nad-

zorczej,

ej pobierania przypadaj?cych na ich udzia? zysków wed?ug

postanowie? niniejszego statutu,

d) partycypowania w maj?tku Stowarzyszenia w razie

likwidacyi.

Cz?onkowie Stowarzyszenia maj? o b owi ?z ek :

n) zap?aci? wpisowe przy przyst?pieniu do Stowarzyszenia

w wysoko?ci przez Rad? nadzorcz? oznaczonej,

b) wp?aci? zdeklarowane udzia?y,

e) przyj?? odpowiedzialno?? za zobowi?zania Stowarzysze-

nia, która ogranicza si? w ten sposób, ?e cz?onek oprócz zde-

klarowanych udzia?ów odpowiada jeszcze kwot?, równaj?c? si?

wysoko?ci deklarowanych udzia?ów,

d) dopóki zostaje w Stowarzyszeniu, nie mo?e udzia?u

swego ani w ca?o?ci, ani w cz??ci wyj??, ani te? w inny sposób

nim rozporz?dza?. Cesya, zastaw lub jakiegokolwiek rodzaju ob-

ci??enie jest wobec Stowarzyszenia niewa?ne.

Udzia?y cz?onków.

§ 12. Jeden udzia? wynosi 100 koron, a ka?dy cz?onek

musi wp?aca? przynajmniej jeden udzia? w gotówce. Wolno jednak

posiada? dowoln? ilo?? udzia?ów.

Ka?dy cz?onek otrzyma ksi??eczk? udzia?ow?, w której

zapisane b?d? wszelkie zyski i straty na udzia? przypadaj?ce.

Udzia?y odpowiadaj? przedewszystkiem za zobowi?zania ich

w?a?cicieli wobec Stowarzyszenia.

(18)

16

Dyrekcya Stowarzyszenia mo?e sp?aty deklarowanego przez

cz?onka udzia?u roz?o?y? na raty miesi?czne.

Organy Stowarzyszenia.

§ 13. Organami Stowarzyszenia jest Dyrekcya, Rada nad-

zorcza i Walne Zgromadzenie.

1. Dyrekcya.

§ 14. Dyrekcya sk?ada si? z 3-ch dyrektorów i 3-ch zast?p-

ców, wybranych z po?ród cz?onków Stowarzyszenia na 3 lata

przez Rad? nadzorcz? wi?kszo?ci? 213 g?osów obecnych.

Dyrektorowie i ich zast?pcy legitymowa? si? b?d? proto-

ko?em z posiedzenia Rady nadzorczej, na którym wybór zostanie

wykonanym.

§ 15. Dyrekcya za?atwia wszelkie czynno?ci, nie zastrze?one

wyra?nie Radzie nadzorczej lub Walnemu Z?romadzeniu, zast?-

puje stowarzyszenie s?downie i poz as?dow nie, stosownie do po-

stanowie? ustawy z 9 kwietnia 1873 Nr. 70. Dz. p. p., oraz pod-

pisuje firm? Stowarzyszenia w ten sposób, ?e pod brzmieniem

firmy podpisuj? si? dwaj dyrektorowie lub jeden dyrektor i je-

den zast?pca.

W razie ust?pienia jednego z dyrektorów dokonuje Rada

nadzorcza wyboru uzupe?niaj?cego.

§ 16. Dyrekcya za?atwia wszelkie bie??ce czynno?ci, w szcze-

gólno?ci ma staranie o dok?adno?? i jasno?? ksi??kowania, spo-

rz?dzanie bilansów wed?ug przepisów ustawy handlowej i ustawy

z 9 kwietnia 1873 Dz. p. p. Nr. 70., dba o bezpieczne i odpo-

wiednie przechowanie gotówki, papierów warto?ciowych i do-

kumentów, przedstawia Radzie nadzorczej wnioski co do rozdzia?u

zysków.

§ 17. Po up?ywie ka?dego roku administracyjnego winna

Dyrekcya najpó?niej do 1 kwietnia nast?pnego roku przed?o?y?

Radzie nadzorczej zamkni?cia rachunków.

§ 18. Dyrekcya mo?e przyjmowa? w miar? potrzeby urz?d-

ników na mocy upowa?nienia Rady nadzorczej.

Urz?dnicy legitymuj? si? dekretem nominacyjnym, podpi-

sanym przez Dyrekcy?.

§ 19. Bli?sze prawa obowi?zki Dyrekcyi okre?li regulamin,

wydany przez Rad? nadzorcz?.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Je»eli do tej liczby dodamy 297, otrzymamy liczb¦ trzycyfrow¡ zªo»on¡ z tych samych cyfr, wyst¦puj¡cych w niej w

W ka»dym podpunkcie w poni»szych pytaniach prosimy udzieli¢ odpowiedzi TAK lub NIE zaznaczaj¡c j¡ na zaª¡czonym arkuszu odpowiedzi.. Ka»da kombinacja odpowiedzi TAK lub NIE w

b¦dzie ci¡giem nie- zale»nych zmiennych losowych o

• Pami¦tajmy, dªugo±¢ stringu to jest ilo±¢ jego znaków, a rozmiar stringu (jako tablicy) jest zawsze o 1 wi¦kszy.... • Je»eli string inicjalizujemy od razu w momencie

Poka», »e indukowana permutacja punktów ma dokªadnie taki sam rozkªad jak w tasowaniu Rie Shue..

G³ówny cel polityki pieniê¿nej prowadzonej przez Bank Litwy, którym przed wst¹pieniem tego kraju do Unii Europejskiej by³o d¹¿enie do stabil- noœci cen, a od 2004 roku

Za pośrednictwem strony internetowej, mediów społecznościowych, malingu, szerzenie informacji o istotnych z perspektywy unijnej tematów, pośród członków i sympatyków

Zarząd Spółki przedstawił Radzie Nadzorczej Sprawozdanie Zarządu z oceny systemu kontroli wewnętrznej, zarządzania ryzykiem, compliance oraz funkcji audytu