• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Kościelny Parafii św. Trójcy 1932.02.14 nr 7

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tygodnik Kościelny Parafii św. Trójcy 1932.02.14 nr 7"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

BWMWflHBW.

TYGODNIK KOŚCIELNY

V P A R A F J I

; Wychodzi na każdą niedzielę.

Opłata 10 groszy za egzemplarz do puszki roznosiciela. — Za zezwoleniem W ładzy Duchownej.

S W , T R Ó J C Y ^

Redakcja i Administracja:

Kancelarja przy Kościele św. Trójcy.

Telefon nr. 1075.

Redakcja:

Ks. prób. Mieczysław Skonieczny Ks. Zygmunt Fiedler

w Bydgoszczy.

Rocznik IV Bydgoszcz, dnia 14 lutego 1932 Numer 7

Ojcu chrześcijaństwa w hołdzie

(w 10 rocznicę koronacji).

Walka i rozdwojenie

Trawi współczesny świat — Swobody umysłu -kwiat Zamienił się w rozwydrzenie.

W gonitwie za czemś nieznanem.

W iście piekielnej zazdrości Łamiemy skrzydła młodości, By tylko — być losu panem!

Wilkiem dziś bratu brat, Miłość bliźniego zbladła, Co tamę dla złości kładła — Oto społeczeństw kat!

Pragniesz ludzkości znękana Wybrnąć ze zgubnej matni?

Niechaj znów uścisk bratni Dowiedzie, żeś pojednana.

Zważaj, co Ojca świętego Głosi encyklik gromada, Ta prawdziwie ojcowska rada, Na bóle wzmagania Twego!

Spełnij wszystkie wskazania, Porzuć myśli rozboju — A zaznasz wreszcie pokoju I zmienisz się nie do poznania, Zachowaj nam, niebios Panie, Zastępcę Twego na ziemi, Obdarz łaskami Twemi — Okaż nam zmiłowanie!

By tępił bezbożne majaki, Gęste mgły fałszu, obłudy I długo dźwigał te trudy, Wskazując świetliste szlaki.

Eska.

Pius XI. Nasz Ojciec św.

Gdy w czerwcu 1918 r. stanął wizy­

tator apostolski Ks. Ratti na ziemiach polskich, pierwszy w niepodległej Pol­

sce przedstawiciel Stolicy Apostolskiej, nie sądził zapewne, że po czterych la­

tach zasiądzie na (Stolicy Piotrowej.

Szczególnie drogi jest nam panują­

cy obecnie Ojciec św. Pius XI. Słusznie nazywa się sam polskim biskupem;

w Polsce bowiem z rąk Ks. Kardynała Rakowskiego otrzymał sakrę biskupią.

Nie dziw zatem, że naród Polski szcze­

rze go pokocha], widząc w nim swego orędownika i opiekuna.

Czyż to nie jest dumą dla nas kato­

lików,, że w roku 1920 podczas napadu bolszewickiego jedynie przedstawiciel Rzymu nie opuścił Warszawy, kiedy tymczasem wszyscy inni dyplomaci schronili się w bezpieczne miejsce?

Papieże zawsze wierzyli w Polskę.

A dzisiejszy Ojciec św. jako nuncjusz papieski nie stracił tej nadziei nawet w chwili, kiedy Warszawa z trwogą słuchała armat bolszewickich. Jako pasterz dobry nie odpuścił narodu;

który przez Benedykta XV Opatrzność Boża jemu powierzyła.

Dumni jesteśmy, my Polacy, że mogliśmy przez kilka lat Ojca św.

gościć w swoich granicach, że wśród nas Duch św. nieomal bezpośrednio przygotował na Zastępcę Chrystusa tego, którego już dzisiaj po dziesięciu latach panowania uważa cały świat za jednego z największych papieży. W ie­

my, że Ojcu całego chrześcijaństwa wszystkie narody są miłe; cieszmy się więc, że Pius XI nasz -kraj szczególnie

ukochał.

Przedewszystkiem jednak dumni być możemy, że Ojciec św. Pius XI wy"

wiózł z kraju naszego jedną drogą pa­

miątkę na całe życie: nabożeństwo do Matki Boskiej Częstochowskiej. Nie przypadkiem przecież znajduje się obraz Jasnogórskiej Panienki w jego pracowni nad biurkiem. Powodem

(2)

Str 2. T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Numer 7.

tego jest głęboka cześć dla Królowej Korony Polskiej, której Cudu nad W i­

słą był świadkiem.

Ciężkie dziś przechodzi Kościół Boży koleje. Mężnie stawia Ojciec św. Pius X I czoło wszelkim przeciwnościom.

Słusznie więc cieszymy się, że spędza on w cieniu obrazu Panienki Jasno­

górskiej długie i kłopotliwe godziny, w tej pracowni, w której schodzą się wszystkie drogi kierowania Kościołem Bożym. Tam w 'tej zacisznej pracowni Namiestnika Bożego króluje Jasnogór­

ska Panienka, Ta, której my tak wiele zawdzięczamy. A nawet więcej stwier­

dzić możemy. Matka Najświętsza, u której stóp na Jasnej Górze nieraz klęczał Ojciec św. pośrednictwem Swem u Syna Bożego wyjednuje mu wiele łask dla całego Kościoła.

Jakże więc my dziś hołd złożymy

■miłościwie nam panującemu Ojcu św.

Piusowi XI w dziesiątą rocznicę jego panowania?

Najpierw rzucimy się do stóp Matki Boskiej Częstochowskiej, którą tak szczególnie kocha Ojciec św. i za Jej Wstawieniem błagajmy Boga Wszech­

mocnego o zdrowie i siły dla tego męża Opatrznościowego na Stolicy Apostol­

skiej.

A sami czynem poczynania jego wesprzyjmy. Jako naród jego ukocha­

ny postaramy się, aby Polska pod względem religijnym 'była krajem wzo­

rowym, nawskroś przesiąkniętym du­

chem katolickim.

Popierajmy misje katolickie, które Ojcu św. tak bardzo leżą na sercu.

Bierzmy czynny udział w życiu spo- łecznem i katolickiem, któremu Ojciec św. wytknął swój cmi encyiklikamii no­

we drogi przez Akcję Katolicką.

Brzedewszystkiem jednak pielęgnuj"

my ognisko' domowe rodziny katolic­

kiej, w którego obronie Ojciec św. tak

Z okazji 10-lecia koronacji Ojca św.

Piusa XI odbędzie się w naszej pa- rafji

D Z I E Ń P A P I E S K I w niedzielę, 14 lutego b. r.

zdecydowanie stanął w encyklice o mał­

żeństwie chrzęścijańskiem oraz o wy­

chowaniu młodzieży.

Trzeba nam zatem te dążenia Ojca św poznać, zaznajomić się z treścią jego encyklik, przez wykłady i lekturę, a zwłaszcza w czyn je wprowadzić.

Budujmy pod opieką Ojca św. we­

dług jego haseł Królestwo Chrystuso­

we, a w tern Królestwie Chrystusowem starajmy się o pokój Chrystusowy. Tak bowiem głosi hasło Piusa XI.:

Bax Christi in regno Christi!

Pokój Chrystusowy w Królestwie

Chrystusowem! Ks. F.

Na sumę zbiorą się wszystkie to­

warzystwa z sztandarami.

Po nabożeństwie pasyjnem o godz.

5-tej po poł. odbędzie się Akademja Papieska na sali Patzera przy ulicy św. Trójcy z następującym programem:

1. Prolog „Ku uczczeniu Ojca św.

Czy Twoi przyjaciele i Twoje przyjaciółki już zakupili cegiełkę na cmentarz parafjalny?

Zakupcie wspólnie jeden bloczek z 10 cegiełkami!

Nasza paraf ja ku czci Ojca św.

Pół tysiąca dziatek.

przystąpi w najbliższych dniach do winni usunąć niepotrzebny lęk przed spowiednikiem, a zwłaszcza nigdy nie powinni straszyć spowie­

dzią. Spowiedź nie jest przecież karą, ale największem dobrodziej­

stwem dla dzieci, lekarstwem naj- lepszem dla duszy.

5. A wiecie, które dziecko napewno się dobrze wyspowiada przy pier­

wszej spowiedzi św.? To dziecko, którego matka i ojciec już kilka dni przedtem, albo i w tym samym dniu przystąpią w intencji dziecka do Sakramentów św.

Ks. F.

Piusa X I“ . 2. Śpiew chórowy

a) „Gaudę Mater" —• Gorczyński.

b) „Chwalcie Pana", psalm — Tau- bert, Tow. Śpiewu „Moniuszko".

3. Słowo wstępne — p. mec. Dr. Ka­

siński, prezes Akcji Katolickiej.

4. Recytacja „Śmierć św. Pawła".

5. Referat — Ks. Dr. Kolipiński.

6. Deklamacja „Ojcu chrześcijaństwa w hołdzie".

7. Obraz sceniczny ,„|W ognisku SMP.“ . 8. Przemówienie — Ks. Prób. Sko­

nieczny.

9. Śpiew chórowy „Psalm 100" — Mendelsobn.

10. Wspólny Śpiew: „My chcemy Bo­

ga".

W aln e zebrania.

pierwszej spowiedzi św., a około Zielo­

nych Świąt do pierwszej Romunji św.

Niepodohnem jest, by były dobrze przygotowane, o ile rodzice współpra­

cować nie będą. Kapłanowi bardzo trudno jest przekonać się, czy dziecko wszystko zrozumiało. Zdarza się zaś bardzo często, że dzieci bardzo młode lepiej są przygotowane do Sakramen­

tów św. niż najstarsze. Jakim sposo­

bem? Dokonują tego rodzice, którzy pełni miłości w ciągu długich tygodni pielęgnują ziarno Boże, rzucone w kil­

kunastu lekcjach do młodego serdusz­

ka. Cóż więc rodzicom czynić trzeba?

1. Rodzice powinni przekonać się czy dziecko dobrze zrozumiało, wszyst­

ko, czego się nauczyło na lekcjach.

2. Powinni dopilnować, czy urnie dziecko zadane lekcje. Najlepiej jest poświęcić chwilę i razem z dziec­

kiem się uczyć.

3. Dziecku przed pierwszą spowiedzią św. bardzo trudno zrobić rachunek sumienia. Trzeba jemu przyjść z pomocą. Matka, ojciec, starszy brat lub siostra starsza powinni z cierpliwością i wyrozumiałością dopilnować tej sprawy, radzić, a wkońcu wprost rachunek sumie­

nia na piśmie z dzieckiem zrobić.

Musi to się stać naturalnie tak, by nie zrazić dziecka zbytnim przy­

musem, kiedy chodzi o grzechy, które może trudno jest wyznać swoim rodzicom.

4. Rodzice d serdecznem

Walne Zebranie S. M. P. „Wiosna".

Zebranie S. M. P. „Wiosna" zagaiła na salce par. w Czyżkówku drch. pre­

zeska Rosińska, witając serdecznie Ks.

Patrona Hoffmanna, delegatki okręgu i siostrzanych S. M. P. oraz przedsta­

wicieli innych organizacyj parafial­

nych.

Druohna prezeska złożyła przewo­

dnictwo w ręce Ks. Patrona, na sekre­

tarkę powołano sekretarkę okręgową p. Ostrowską Zofję i dwóch ławników z Tow. Robotników.

Ks. Patron przyjął do stowarzysze­

nia dwie kandydatki.

Przystąpiono do sprawozdań rocz­

nych, które kolejno składały druchny

Zebrań plenarnych odbyło się 12, urozmaiconych 5, posiedzeń zarządu i zastępowych 12, wykładów wygłoszo­

no 9.

W porze. letniej urządzono kilka wycieczek, przechadzek, majówek i ku- łig saneczkowy, oraz na świeżem po­

wietrzu grano w różne gry i korzystano z ćwiczeń wychowania fizycznego.

Celem wychowania praktycznego druchen urządzono kurs prasowania i robót ręcznych, prowadzone przez panie z Patronatu, obecnie odbywa się kurs literacki.

W wszystkich imprezach związko­

wych i okręgowych oraz parafialnych bierze stowarzyszenie żywy udział.

Stowarzyszenie liczy 50 druchen, na słowem po­ żar z ądu.

(3)

Numer 7. T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Str. 3.

zebranie przybyło 40 druclien. Po wy­

czerpuje] dyskusji udzielono absolu­

torium ustępującemu Zarządowi.

Przystąpiono do wyboru nowego za­

rządu. W myśl statutu główny zarząd w ubiegłym roku wybrano na dwa lata, wobec czego uzupełniono zarząd przez wybory.

W skład nowego zarządu powołano jako prezeskę jdrch. Rosińską, wicepre­

zeskę Winowiecką, sekretarkę Kolifcę, zast. sekr. Strzelecką, skarbniczkę i reżyserkę Szyperską, gospodynię Ka- sprowiczównę, zast. gospodyni Roźmie- jankę. Do Komisji Rewizyjnej popro­

szono panie z Patronatu p. prof. Beil- manównę i p. Dłużakównę.

Po objęciu władzy przez nowy za­

rząd nastąpiły życzenia. Ks. Patron Hofmana w imieniu nieobecnego P a­

trona Okręg. Ks. prof. Hanelta — zało­

życiela stowarzyszenia i w imieniu własnem życzył nowemu zarządowi i całemu stów. wytrwałej i owocnej pracy i apelował do wszystkich dru- chen, aby z zapałem w zgodzie i jedno­

ści służyły naszej świętej sprawie, Akcji Katolickiej. Pozatem życzenia składali: panie z Patronatu, sekretarka okręgowa, delegatki siostrzanych S. M.

P. oraz miejscowych towarzystw.

W wolnych głosach dziękowała dru- chna prezeska w imieniu zarządu za okazane zaufanie oraz zachęcała do dalszej pracy wśród naszych zastępów pod opieką Patronki naszej Marji i w myśl haseł, widniejących na pro­

porcach naszych „Sprawie służ!"

Z. Ostrowska, sekretarka okręgowa.

Wybory nowego zarządu III. Zakonu.

W środę, dnia 3 b. m., o godz. 19, zaraz po walnem zebraniu, odbyły się w sali parafjalinej przy kościele Św.

Trójcy kanoniczne wybory nowego za­

rządu III. Zakonu na przeciąg 3 lat.

Przy stole, nakrytym białym obru­

sem, na środku którego stał krucyfiks, a obok krzyża dwie świece, zasiadł ks. dyrektor Skonieczny i poprosił do pióra wzgl. do pomocy tor. A. Budziń­

skiego i br. M. Dąbrowskiego. — Po­

przedzającą modlitwą do Ducha św.

rozpoczęły się wybory. Członkowie profesi przychodzili do stołu, odbierali od ks. dyr. czyste kartki, na które skreślili 2 nazwiska, mające oznaczać 'kandydatki na przełożoną i pod przeło­

żoną. Wymienione kartki odbierali br.

br. Będziński i Dąbrowski. Komu było trudno pisać, ten oddał głos swój po cichu ks. dyrektorowi na ucho, a. ks.

dyr. wypisał karteczkę.

W ynik: Ważnych kartek oddano 158, a nieważnych 4. Głosów ważnych oddano 316. Najwięcej głosów, bo 142, padło na s. Joannę Kissekową.

S. J. Kissekową jest zatem ponownie Wybraną na przełożoną. W drugim rzędzie — 94 głosy, —- otrzymała s. Ju­

lianna Świątkowa, dotychczasowa m i­

strzyni nowicjatu. S. J. Świątkowa jest więc wybrana na ipodprzełożohą.

S. Kissekową dziękowała za zaufanie i obiecała, powierzony jej urząd gorli­

wie i sumiennie wypełniać.

Dalsze wybory przeprowadzono przez aklamację. Na mistrzynią no­

wicjatu wybrano s. Józefę Pokorową, dotychczasową bibliotekarkę. W razie potrzeby zastępować ją Ibędą s. pod- przełożona lub też s. przełożona. — Na sekretarza wybrany został ponownie jednogłośnie br. Adam Badziński, a na podsekretarza br. Paweł Tomaszewski.

Skarbnikiem został br. Michał Dąbrow­

ski, bibliotekarką s. Pełagja Tucholska, a jej zastępczynią s. Aniela Rewako- wiczowa. — Do komisji rewizyjnej we-

Kiedy się upomina rodziców, aby młodzież przysyłali do stowarzyszeń i bractw naszych, słyszy się często wy­

mówkę „Cóż mamy uczynić! Nic na to nie poradzę, gdy dziecko nie należy do towarzystw". Że rodzice, o ile chcą, wiele uczynić mogą, tego dowodem było ostatnie zebranie Żywego Różańca Młodzieńców. Dało się zauważyć w ostatnim czasie pewna, obojętność w uczęszczaniu na zebrania, a przede­

wszystkiem fakt, że mało zapisało się nowych członków. Sekretarz wysłał więc pewną ilość zaproszeń na ręce ro­

dziców i stwierdzić trzeba fakt, że przy­

było skutkiem tych zaproszeń, na ręce rodziców wysłanych, conajmniej je­

szcze raz tyle członków niż zwykle.

Rodzice więc mogą wpłynąć na gorli­

wość swoich dzieci, o ile tylko trochę sprawy dopilnują. Apelujemy zatem gorąco, by rodzice zechcieli przekonać się, czy ich młodzież, czy żeńska, czy męska, należy do towarzystw. Niech się przekonają, w razie potrzeby oso­

biście, czy młodzi są na zebraniu ró- żańcowem, czy wogóle należą, do której róży są zapisani, gdzie mieszka zelator wzgl. zelatoPka.

Przedewszystkiem zaś niech wła­

snym przykładem i szczerą troskliwo­

ścią nauczą dzieci wypełniania i uko­

chania obowiązków brackich: Różańca, odmawiania modlitw, uczęszczanie do

miesięcznej spowiedzi św. itd.

Jakże pięknie byłoby np. gdyby można pod okiem rodziców utworzyć nowe kółka Komunji św. wynagradza­

jącej w Różańcu, a przedewszystkiem w Straży Honorowej.

To samo trzeba powiedzieć o stowa­

rzyszeniu Młodych Polek „Promyk"

i Stowarzyszeniu Młodzieży Polskiej

„Gwiazda". Zauważyć można, że dzieci członków towarzystw naszych wszędzie bywają, tylko nie w towarzystwie ko­

ścielne m.

Rozpoczął się W ielki Post, czas za­

stanowienia się nad sobą.

Korzystajcie z czasu i dopilnujcie, by młodzież nasza należała do S. M. P.

żeńskiego wzgl. męskiego i pilny brała udział w pracy stowarzyszeniowej.

szli: br. Augustyn Murek i s. Marja Bartkowska. Grono radnych składa się z br. Mich. Żuchowskiego, br. Aug.

Murka, br. Pawła Tomaszewskiego i s. P. Tucholskiej.

P o przeprowadzonych wyborach udało się Zgromadzenie do kościoła Św. Trójcy przed ołtarz św. O. Fran­

ciszka. Tam od ołtarza zatwierdził ks. dyr. Skonieczny wybranych człon­

ków kolejno na powierzone im urzędy i udzielił w końcu wszystkim błogo­

sławieństwa Bożego. Pieśnią: „W itaj Ojcze ukochany", zakończono tę uro­

czystą ceremonję wyborów.

A. Badziński, sekr. III. Zakonu.

Rzucamy więc hasło na Wielki Post:

Młodzież nasza parafjalna za sprawą rodziców powinna się zapisać do S. M.

P. oraz do Żywego Różańca i Straży

Honorowej! Ks. F.

NIE Z A P O M N IJ C IE !!

W c z w a r t e k 2 5 lu t e g o

K O N C E R T

K o n f e r e n c ji M ę s k ie j ś w. W . a P a u lo

Do zastanowienia!

W pewnym klasztorze żył zakonnik, który okazywał wieczorem zawsze wielkie zmęczenie. Gdy go przełożony zapytał razu pewnego o przyczynę zmu- rzenia, odpowiedział braciszek:

—■ Ach, mam codziennie tyle pracy, żeby mnie siły opuściły, gdyby mnie łaska Boża nie pokrzepiła. Mam bo­

wiem dwa sokoły do ujarzmienia, dwa zające do powstrzymania, dwa kroigól- ce do napuszczania, smoka do pokona­

nia, lwa dlo poskromnienia i chorego do pielęgnowania.

Przełożony nie mało zdziwiony z od­

powiedzi braciszka, gdyż nikomu w ca­

łym klasztorze podobnej pracy nie na­

dawał — prosi o wytłómaczenie.

— Terni sokołami — mówił zakon­

nik z pokorą — to są moje oczy; na nie muszę ciągle uważać, ażeby złodziej piekielny nie wkradł się przez te dwa okna w duszę moją i tam spustoszenia nie dokonał. Dwa zające, o których mówiłem, to moje nogi. Ciągle muszę je trzymać w karbach, żeby rnie cho­

dziły po przyjemnych, lecz wzbronio­

nych drogach złego. Dwa krogulce, to moje ręce: ciągle muszę je do pracy zachęcać, to znów od złych uczynków wstrzymywać. Smokiem jest mój ję­

zyk; ma tego muszę ustawicznie mieć baczność, ażeby nie obrazić cnoty nad cnotami i trzymać język za zębami. — Lew to moje serce, z Morem ciągłą muszę staczać walkę, ażeby nie zostało

K jednak zależy od rodziców!

(4)

Str. Ł T Y G O D N I K K O Ś C I E L N Y Numer 7.

nadęte próżnością, i miłością własną, ale raczej, żeby Duch Boży w nim przemieszkiwał. Chorem jest moje własne ciało., które uporczywie to tego lub owego się domaga, bez względu na to, czy to korzystne dla zdrowia tak ciała czy duszy. Otóż to wszystko mnie tak męczy.

Głęboka w słowach zakonnika tkwi nauka. Ale nietyłko ci, co w klasztorze żyją, powinni przestrzegać tych wska­

zówek, lecz każdy, co chce uniknąć grzechu, gdyż Pan Jezuś mówi: Kto chce iść za mną, niech Się zaprze sa­

mego siebie, niech bierze krzyż na siebie i niech mnie naśladuje.

Porządek nabożeństw.

14. 2. I. Niedziela Wielkiego Postu.

Ewangel j a, zap. u św. Mateusza -4, 1>—12.

Godz. 7. Cicha msza św. z kazaniem.

Godiz. 8. Cicha msza św.

Godz. 9. Msza św. z kazaniem dla dzieci.

Godz. 10.15. Suma z kazaniem.

Godz. 12. Cicha msza św. z kazaniem.

Godz, 14. Chrzty d wywody.

Godz. 15. Gorzkie Żale z kazaniem.

W dni powszednie Msze św. o godz. 7,09.

7,45, 8,30 i 9,00.

Wywody i chrzty codziennie o godzinie 8 (zgłosić się w zakrystji,).

Okazja do spowiedzi św. codziennie od godziny 6,30.

16. 2. Wtorek.

Godz. 7. W otywa do św, Antonieigo.

18. 2. Czwartek.

Godz. 8„30. Msza śwt z wystawieniem Najśw. Sakr. i procesją,

19. 2. Piątek.

Godz. 18,15. Droga Krzyżowa. (Książeczki po 50 gr. w Kasie Kościelnej).

20. 2. Sobota.

Godz. 8,30. W otywa z litanią do Matki Bosk.

21. 2. II. Niedziela Wielkiego Postu.

Ewangeilja, zap. u św. Łukasza 18, 31—43.

Porządek nabożeństw jak w niedzielę.

Sakr. chrztu św. otrzymali:

Kaczmarek Helena,, Marja, Nakielska 33;

Socha Henryk, Jan, Grunwaldzka 121;

Kuchmecki Henryk, Józef, Nadrzeczna 1;

Bzdawski Zygfryd, Bogdan, Jasna 12;

W iza Krystyna, Marja, Kanałowa 13;

Henryk Kamiński, Grunwaldzka 25;

Albin Brzeziński, Nakielska 197.

Banicki Zbigniew, Stanisław, Stawowa 34;

Szkatulska Helena, Grudziądzka 21;

Szwemin Krystyna, Marta, Jasna 39;

Kubiński Hieronim, Locho wice;

Pacho wica Mieczysław, Zygm., Chwytowo 6;

Benc Edward, Antoni;

Trojanowski Grzegorz, Królowej Jadwigi 5;

Nowicka Izabella,, Marja,. Kordeckiego 12;

Łopatecki Ryszard, Podgórna 24;

Kruk Krystyna, Jasna 45;

Polecam się jako

krawcowa

do wszelkiej garderoby damskiej i dziecę-i eej w dom i poza domem. Szyję także bie­

liznę, haftuję i wyszywam.

Tucholska, Gdańska 31.

Gieldarska Kazimiera, Nakielska 181;

Bemsdorf Zofja, Nakielska 59;

Diedrich Marjanńa, Lisdogon;

Wojtyisiak Zdzisław, Stan., Grumwaldeka 88;

Meler Marja;, Teresa, Grunwaldzka 66;

Kamiński Henryk, Grunwaldzka 25;

Brzeziński Al.bin, Nakielska 197.

Okońska Urszula, Jackowskiego 8;

Górski Zdzisław, Czarneckiego 11;

Heckert Halina, Lubelska 13;

Winiecka Sabina, Chełmińska 24;

Nowak Alojzy, Ścieżka 7;

Gałant Marjanna, Jackowskiego 34;

iSpreuglewska Henryka, Różana 5;

Zgórski Edward, Nakielska 43.

Kalend, bractw i towarzystw

14. 2. Niedziela.

Żywy Różaniec Ojców. Na sumie asystuje róża 14.

Żywy Różaniec Ojców. Zebranie po nie­

szporach.

S. M. P. „Promyk11. Zebranie plenarne oddz. star. o godz. 16 w salce parafj.

Tow. Abstynentów. Zebranie o godz. 16,30 w biurze parafjalnem.

16. 2. Wtorek.

Tow. Misyjne Chłopców. Zebranie o godz, 17 w salce parafjalnerj.

III. Zakon. Msza św. w intencji s. mi­

strzyni Świątkowej z okazji imienin z ramienia nowicjuszów III. Zakonu 0 godzinie 8,30.

17. 2. Środa.

Tow. Robotników. Zebr. zarządu o godz, 19.

S. M. P. .^Promyk11. Zebranie zarządu 1 zastępowych obu oddziałów o godz. 19.

18. 2. Czwartek.

S, M. P. „Gwiazda11. Zebranie oddz. młod­

szych o godz, 19,30 w salce parafj alnej.

S. 3VL P. „Promyk11. Zebranie zarządu od­

działu młodszych o godz. 19.

19. 2. Piątek.

Okręg Młodych Polek. Zebranie o godz, 19 u Fary,

20. 2. Sobota.

Żywy Różaniec Panien. Spowiedź róży 1>—36 włącznie; nazajutrz wspólna Ko­

mun ja św, o godz. 8.

21. 2. Niedziela.

Żywy Różaniec Ojców. Na sumie asystuje róża 15.

Żywy Różaniec Panien. Zebranie po nie­

szporach.

Tow. Rzemieślników. Zebranie o godz. 16 w salce parafj alnej.

W Czyżkówku.

14. 2. Niedziela.

Godz. 8,00. Msza św. cicha.

Godz. 9,30. Godzinki ku czci M. Boskiej.

Godz. 10,00. Suma z kazaniem.

Godz. 14,30. Chrzty i wywody

Godz. 15,00. Gorzkie Żale z wystawieniem Najśw, Sakramentu i procesją.

W dni powszednie msza św. o godz. 7,30.

Okazja do spowiedzi św. codziennie przed mszą św,, w sobotę od g. 17—19 i od 20.

W każdy piątek Wielkiego Postu nabożeń­

stwo Drogi Krzyżowej o godz. 17.

ZEBRANIA.

14. 2. Niedziela.

Żywy Różaniec Matek. Krótkie zebranie po Gorzkich Żalach.

Akademja papieska z okazji 10-lecia koro­

nacji Ojca św. Piusa XI. o godz. 16,30 w salce p. Glapy. Wykład wygłosi ks.

proi. Handke.

15. 2. Poniedziałek.

S. M. P. „Wiosna11. Lekcja śpiewu o godz.

19 W szkole.

18. 2. Czwartek.

S. M. P. „Orzeł11. iZebranie urozmaicone o godz. 19,30 w salce

Tow. Śpiewu Św. Cecylja. Zebranie ple­

narne o godz. 20 w salce.

21. 2. Niedziela.

Tow. Robotników. Zebranie plenarne po sumie w salce.

Pap. Dzieło Rozk, Wiary św. Zebranie po Gorzkich Żalach w salce.

Ofiary.

Na pomnik N_ Serca P. Jezusa: p. An­

drzej 'Deja 6 ®łi, N. N, 5 zł, N. N. 2 zł, Ń. N.

(członek Straży Honorowej) 5 zł

Na oparkanienie cmentarza: III. i V.

Zastęp S. M. P_ ,,iPiriomyk!‘ odidz, młodiz.

5 zł. Firma Ira; Krzywiiec, p. mec. Dr. Ła- isińslki 5. zł\, p. Moiraiozeiwislka 5 zł. o Świtał- isfci 5 zł, p. Kalinowski 5 zł), ,p. B Siudów - sk;i 6 zł, ;>. Józef Berendt 5 ei. p Andrzej Warwtnzyńczaik 5 et,, p. Władysław Nowak 5 ml, Władysław Obremisikii 5 zł, ,p. Alojzy Ainińiski 5 zł, p S, iSdfoorafcii 5 zł. HI. Zakon 50 zł, Piotr Oistroiwsiki 5 zl

illllllllllllllllllllllHIIIIIIIllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllillllllllllllll

Ogłaszajcie się

w 9,Tygodniku Kościelnym"

Hilllllllll ’ ll!lllil!ill!lll!lllllllllllllllllllilllllllllli!l!ll!!lllllll!lllllllll

|.l|lillllllllllllllllllllllllllllllll!lllllllillllllllllll!lllllllilliillllllllll!llllllllllllllllllllllllllillllli!lllllllllllllillllllllllll!llllllllllllllllllllllllllllllj

1 Komunalna Kasa Oszczędności « L a Bydgoszczy 1

| Marszalka Focha 3

j przyjmuje wkłady począwszy od 1 złotego |

i oprocentowuje: E

§§ wkłady za wypowiedzeniem dziennem: 5 1/a% ij

j= wkłady za wypowiedzeniem miesięcznem: 6 3/2%

=B wkłady za wypowiedzeniem kwartalnem: 7 3/2°/o

= wkłady za wypowiedzeniem półrocznem: 9% =

1 W K ła d y s ą w o ln e o d p o d a tK u o d K a p it a łó w o d ren t. 1

Ej Dla drobnych oszczędności wydaje Kasa

1 s k a r b o n k i d o m o w e .

E Za wszelkie zobowiązania Kasy odpowiada miasto całym swym majątkiem, § illlllllllinilIlllll!!!llll!l!l!ll[!llllll!!il!l!lllllll!llilllll!l!illHlllllII!iIlllllllil!!!iIlllllllIIIIiIIl!lllllll!llllllilllillllli!lilllll!l!lll!ll!llllllllllllllli Nakładem kancelarji kościoła św. Trójcy w Bydgoszczy. — Tłoczono w Drukarni Polskiej Sp. Akc. Bydgoszcz, ul. Marsz. Focha 18. Tel. 352

Cytaty

Powiązane dokumenty

ich uroczystości rodzinnych przyczynią się chętnie ofiarą swoją do budowy Domu Katolickiego.. KOMUNIKAT

sze „Misjom służ“ realne przybierze kształty, jeżeli każdy katolik stanie się czynnym członkiem Papieskich Dzieł Misyjnych, a tern samem stale popierać będzie

Druchnom przypomina się, że pogadanki historyczne odbywają się w poniedziałki i soboty po nabożeństwie

A zatem praca wre, dlatego zaprasza się serdecznie wszystkie panie i panienki, które interesują się haftem kościelnym o przybycie na lekcję które odbywają się

chnym tylko w małym zakresie i w drobnych rozmiarach. Zastanówmy się nad tą minjaturą Kościoła, jaką jest parafja. Kościół jest jak uczy ka­.. techizm

rody, nie od rzeczy będzie teraz, kiedy ta sprawa jest aktualna, przekonać się jak nasz nieśmiertelny Mistrz i Pan, Jezus Chrystus odnosił się do

Więc też teraz w ostatnich tygodniach przed pierwszą Komun ją św', szczególnie zainteresujcie się dziećmi swoimi. Niechże wam dziecko opowie, czego się

Woła się zaś często księdza w ostat­. niej chwili, po południu lub w nocy, kiedy chory już nie jest naczczo, nieprzytomny, lub pół