• Nie Znaleziono Wyników

To musiało się zawalić - Lech Jan Ciężki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "To musiało się zawalić - Lech Jan Ciężki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

LECH JAN CIĘŻKI

ur. 1954; Annów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe polska transformacja

To musiało się zawalić

Nie uważaliśmy, że strajki w lipcu zakończoną sprawy. Miałem takie odczucia, że chociaż tych postulatów politycznych, typu „precz z komuną”, nie było, to wszyscy czuliśmy, że to musi się zawalić. Było kwestią otwartą, kiedy to nastąpi. W każdym razie nie uważaliśmy, że wszystko przejdzie tak gładko. Sądziliśmy, że oni będą się bronić, że będą robić różnego rodzaju prowokacje, takie jak chociażby w Bydgoszczy.

W powszechnym odczuciu wtedy nastąpił początek końca komunizmu. Natomiast trudno było powiedzieć, kiedy to runie. Nikt sobie nie wyobrażał, że w sumie w tak nieodległym czasie i w taki sposób komunizm upadnie. Jak wprowadzili stan wojenny, to już było widać, że w którąś stronę musi się przewrócić. Nie było mądrych, którzy mogli powiedzieć, kiedy. Później zmusiła ich sytuacja. W Związku Radzieckim

zaczęły następować przemiany. Ten rząd „polski”, czyli delegatura rosyjska w Polsce, patrzył na Związek Radziecki i na to, co i na ile oni im pozwolą.

Dzisiaj z całą pewnością możemy powiedzieć, że nasze naciski w sposób zdecydowany przyczyniły się do zawalenia nieludzkiego systemu komunistycznego. Z Polski zostały wyprowadzone sowieckie wojska. Nasz kraj wszedł na drogę przemian społeczno-ustrojowych. Z przykrością trzeba jednak powiedzieć, że przemiany te zostały realizowane głównie przez ekonomistów wywodzących się z PZPR-u.

Doprowadziły one do zubożenia wielkiej części społeczeństwa i rozgrabienia majątku narodowego. Najwięcej stracili ludzie polskiego świata pracy, czyli ci, dzięki którym runął komunizm. Stało się tak, ponieważ wielu ludzi, będących u szczytu władzy w

„Solidarności”, okazało się agentami komunistycznych służb. Doprowadzili oni do tego, że zbrodniarze komunistyczni nie tylko nie odpowiedzieli za swoje zbrodnie, ale są im organizowane pochówki z honorami państwowymi i na koszt państwa. W tym samym czasie ludzie walczący o wolność i niepodległość ojczyzny odchodzą w ciszy, opłakiwani przez rodziny, które często nie mają pieniędzy na zapewnienie im godnego pochówku. Mam nadzieję, że ten ponury obraz dzisiejszej Rzeczypospolitej zostanie w niedługim czasie zmieniony, tak, aby Polacy mogli godnie żyć i pracować

(2)

we własnym kraju, nie wyjeżdżając masowo w poszukiwaniu chleba za granicę.

Data i miejsce nagrania 2015-04-15

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Marcin Wociór

Redakcja Łukasz Kijek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stara matka z częścią rodzin wylatuje najpierw na drzewo, uwiąże się, odpocznie, [w tym czasie] zwiad tej rodziny szuka gdzieś miejsca (czy to będzie dziupla, czy stary ul), a

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

W tym roku przelała się ta przysłowiowa czara goryczy i ludzie zdecydowali się powiedzieć „nie”.. Dla tych, co nie pamiętają, jak wyglądała Polska przed 1980 rokiem

Każdy strajk, który pojawił się, był interpretowany w ten sposób: „zobaczcie: domagacie się zaopatrzenia w sklepach, a ten strajkuje, tamten strajkuje.. Kto to

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Moi rodzice wysłali mnie z warszawskiego getta na placówkę, na robotę, razem z grupą jeszcze siedemdziesięciu ludzi.. To było już przez protekcję, ojciec urządził to, że może

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]

Według mnie człowiek najpierw samemu powinien stać się wolnym, na przykład od jakichś złych skłonności.. Alkohol kiedyś lubiłem, paliłem papierosy, ale uwolniłem się od nich,