• Nie Znaleziono Wyników

Ochronna funkcja gałązki brzozowej i święconej palmy - Bronisława Polak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ochronna funkcja gałązki brzozowej i święconej palmy - Bronisława Polak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BRONISŁAWA POLAK

ur. 1935; Konstantynówka

Miejsce i czas wydarzeń Stary Majdan, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Stary Majdan, wierzenia ludowe, przesądy, medycyna ludowa, lecznicze właściwości roślin, ochronna funkcja roślin, ochrona upraw, brzoza, gałązka brzozowa, święcona palma

Ochronna funkcja gałązki brzozowej i święconej palmy

[…] wychodzimy już po procesji, to się łamie gałązkę, dwie czy trzy, ile kto tam chce, przynosi się do domu, troszkę trzeba wsadzić w pole, tam gdzie zboże, to grad nie zbije – takie były przesądy. To wkiej były słomiane strzechy, teraz już nie ma tego dachu, to ja sobie za strzechę wkładałam, żeby jak burza idzie nie strzeliło czasem w ten dom, bo to różnie przecież się zdarza. To ja sobie tam wkładam. Przecież i palmę włożyłam teraz, bo to tak chroni od nieszczęść. Pamiętam, że dwa lat, może ze trzy, może i ze trzy laty, szła burza tak ło Jezu, no i idzie prosto na nas, a Jezu i to idzie, to tak i ja wyniosłam palmę, złapałam palmę i wsadziłam tam i do dzisiaj siedzi jeszcze, o tu przy drzwiach. I wie pani jakby ręką odrzucił. Tu u sąsiadów dachy pozrywało o w tą strone, jechaliście, dachy pozrywało budynków, a nam tylko taki wiatr, szum przeszedł dzięki Bogu nic się nie stało! Ono ma wszystko coś do siebie. Tak. I te palmy nie ruszam ona siedzi, zima lato ona siedzi. […] starsze panie to opowiadały, że łykało się bazie niby, żeby to gardło przestało bolić.

Data i miejsce nagrania 2011-06-11, Stary Majdan

Rozmawiał/a Magdalena Wójtowicz

Transkrypcja Magdalena Wójtowicz

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mama wyszła wtedy do sklepu, ja byłam trochę przeziębiona, chorowałam, sąsiadka szła po wodę, pamiętam właśnie takie jakby sceny, obrazki bezpośrednio

Jeżeli chodzi o wykładowców, [którym ci studenci ufali], to znalazłem po latach zupełnie bez rozmowy ze mną napisane życiorysy między innymi Janusza

Taka szkoła muzyczna dla dzieci była po dyrekcją Tadeusza Chyły.. Natomiast był drugi typ szkoły, tak samo tylko szkoła muzyczna, ale bez

[…] Palmę kto święcił to się zachowywało w jakiś woreczek, na strych się wieszało i jak umarł ktoś w domu członek rodziny, to poduszkę do trumny to się robiło z palm i

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Stary Majdan, wierzenia ludowe, przesądy, medycyna ludowa, lecznicze właściwości roślin, lipa, kwiat

Palmami się kropiło no jakieś takie, wydarzenia specjalne, nie nie przychodzi mi, w każdym bądź razie palma musiała być w domu, stała jak gromnica i, i właśnie

I u nas to był taki zwyczaj że, że się i do ty pory, a już teraz nie bo już są chodniki dywany to już jest tak nie nie tego, ale jeszcze dawniej było to sypany był, ksiądz

Wiem, że ona się nazywała Szajndla, jej mąż Mordechaj, ale imion dzieci nie pamiętam i gdzie mieszkała, i nazwiska też nie wiem. Miałam też ciotkę, siostrę mojej mamy,