• Nie Znaleziono Wyników

Pokojowe przesłanie Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pokojowe przesłanie Jana Pawła II"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Adam Daniel Rotfeld

Pokojowe przesłanie Jana Pawła II

Palestra 50/9-10(573-574), 94-96

(2)

94

WAŻNE SŁOWA

Adam Daniel Rotfeld

Pokojowe przesłanie

Jana Pawła II

*

Ponad dziesięć lat temu, kiedy byłem jeszcze dyrektorem Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Sztokholmie, kilku dziennikarzy zwróciło się do mnie z pytaniem, kto moim zdaniem zasługuje na przyznanie Pokojowej Nagrody Nobla. Wyraziłem wtedy swoje oczywiste przekonanie, że najlepszym kandydatem byłby Papież Jan Paweł II. Na następne pytanie – „Dlaczego?” – odpowiedziałem w sposób spontaniczny, że składa się na to pięć różnych powodów.

Po pierwsze, pontyfikat Jana Pawła II odznaczył się przywróceniem rangi czynnika moralnego w polityce. Czasy, w jakich żyjemy, są z jednej strony okresem stabilizacji i ugruntowanego pokoju w Europie, z drugiej zaś – nastąpiło wyraźnie rozchwianie ocen etycznych w polityce. Papież Jan Paweł II natomiast w całym swym nauczaniu nieustannie przypomina o fundamentalnym znaczeniu porządku moralnego.

Po drugie, Jan Paweł II przywrócił rangę i znaczenie osoby ludzkiej i respektowanie jej godności w stosunkach międzynarodowych. Prawa człowieka pojmowane były jako zestaw norm i zobowiązań. Znaczenie poszanowania godności osoby ludzkiej i prawa do życia od poczęcia do zakończenia życia Jan Paweł II wywodzi z prawa na-turalnego. Traktuje je jako najwyższą i podstawową wartość. Ma to przesłanie uniwer-salne i dotyczy nie tylko norm i zobowiązań, ale także postawy filozoficznej.

Po trzecie, Jan Paweł II w stosunkach z innymi religiami nie tylko mówi o toleran-cji, ale stosuje ją w praktyce. W Jego nauczaniu wolność religijna jest warunkiem pokojowego współżycia. Jako pierwszy w dziejach papiestwa przełamał tabu, jakie istniało w relacjach między trzema monoteistycznymi religiami, wywodzącymi się w istocie rzeczy z tych samych korzeni. Odegrał nie tylko rolę inicjatora dialogu między religiami, ale sformułował pozytywny program, który jest zaprzeczeniem takiego podejścia do innych religii, które może rodzić agresję w stosunkach z

inny-* Artykuł ukazał się w kwartalniku „Polska w Europie” 1 (45) 2004, s. 163–165. Przedruk za zgodą Autora i Redakcji.

(3)

95 mi grupami lub narodami wyznającymi odmienne religie. Islam – w rozumieniu Jana Pawła II – nie jest i nie powinien być traktowany jako religia agresywna; to skrajne fundamentalistyczne formy jej wyznawania są instrumentalnie wykorzysty-wane do rozbudzania wrogości. Papież Jan Paweł II swą postawą zaświadcza, że jego nauczanie to nie tylko słowa, ale i czyny.

Po czwarte, ważnym motywem, który uzasadniałby przyznanie Janowi Pawło-wi II Pokojowej Nagrody Nobla, było zapoczątkowanie przez Niego zasadniczej, pokojowej transformacji stosunków w świecie, a w szczególności w naszej części Europy. Bez pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do kraju w 1979 r. nie byłoby ruchu solidarnościowego: ludzie, którzy wyszli na Jego spotkanie w czerwcu 1979 r. uświadomili sobie własną siłę. „Solidarność”, jakkolwiek formalnie nie powstała w czasie spotkania na Placu Zwycięstwa w Warszawie, to jednak dzięki temu przeży-ciu stała się możliwa. Miliony osób poparło „Solidarność” właśnie dlatego, że tę siłę uświadomiła im obecność Jana Pawła II w Polsce i ich spotkanie z Ojcem Świętym. Oczywiście, przemiany w Europie mogły mieć różny przebieg. Faktem jest jednak, że miały one przebieg pokojowy i były wynikiem transformacji wewnętrznej, zwią-zanej z nauczaniem Jana Pawła II.

Po piąte, Papież zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla, ponieważ odegrał ogromną choć bardzo dyskretną rolę w uregulowaniu i rozwiązywaniu konfliktów w różnych wymiarach. W Polsce stosunkowo mało znana jest rola, jaką odegrała Stolica Apostolska, na przykład w Ameryce Środkowej. Nieustannym wołaniem o pokój był jego stosunek do Iraku – przed interwencją zbrojną i w jej trakcie. Ci, któ-rzy sądzą, że postawa Papieża zmierzającego do zapobieżenia użycia siły w Iraku nie miała istotnego znaczenia, mylą się głęboko. To dzięki Stolicy Apostolskiej zbrojna interwencja w Iraku nie jest postrzegana jako konflikt chrześcijaństwa i isla-mu. Stanowisko Papieża sprawiło, że konflikt ten jest postrzegany jako wojna mię-dzy państwami, a nie mięmię-dzy religiami – a przecież mogło się zdarzyć, że środowi-ska fundamentalistyczne postrzegałyby interwencję zbrojną w Iraku jako próbę ata-ku przeciwko islamowi. Jest to wielkie moralne zwycięstwo Jana Pawła II.

Kiedy dziennikarze, po wysłuchaniu mojej krótkiej wypowiedzi, zwrócili się do mnie z pytaniem, czy sądzę, że Jan Paweł II otrzyma tę Nagrodę, odpowiedziałem, że z różnych powodów zapewne jej nie otrzyma. Gdyby jednak tak się stało – to byłoby to większe wyróżnienie i zaszczyt dla Komitetu Nagrody Nobla niż dla Jana Pawła II. Nagroda dla głowy Kościoła katolickiego byłaby bez istotnego znaczenia dla Osoby uhonorowanej. Potwierdzałaby jedynie to, co i bez nagród i wyróżnień jest powszechnie znane: nie ma dziś w świecie osoby bardziej zasłużonej dla spra-wy pokoju między narodami i poszanowania praw ludzkich – niż Jan Paweł II.

W grudniu 1999 r. zostałem przyjęty na prywatnej audiencji przez Ojca Święte-go. W rozmowie Jan Paweł II poruszył sprawę źródeł i przyczyn konfliktów w dzi-siejszym świecie. Zagadnienia te interesowały go bardziej niż cokolwiek innego. Kiedy zadał mi pytanie, jaka jest – moim zdaniem – główna przyczyna eksplozji konfliktów zbrojnych – po zakończeniu „zimnej wojny”, odpowiedziałem, że upa-Pokojowe przesłanie Jana Pawła II

(4)

96

truję przyczyn wybuchu krwawych konfliktów tam, gdzie ludzie są pozbawieni per-spektyw, zdesperowani i nie widzą szansy na rozwiązanie pokojowe – wtedy ucie-kają się do użycia siły. Ojciec Święty zamyślił się chwilę i powiedział: „To, oczywi-ście, prawda, ale przecież przez wieki ludzie żyli obok siebie – często w wielkiej nędzy – ale przecież pokojowo. To się zmieniło. Nagle z jakichś powodów docho-dzi do użycia siły na wielką skalę. Warto byłoby zbadać, jakie to są powody. Prze-cież w wielu różnych regionach, gdzie dochodzi do przelewu krwi, nie ma tak wiel-kiej nędzy”. Pamiętam doskonale to spotkanie, tę opinię i troskę Jana Pawła II, aby zapobiec wrogości między narodami. „Ludzie z reguły uciekają się do użycia siły dopiero wtedy, kiedy są poniżani i dyskryminowani, a ich poczucie godności jest podeptane” – powiedział Papież. Te jego proste wyjaśnienia znalazły rozwinięcie później w wielu homiliach i encyklikach, których motywem przewodnim była teza, że nie ma pokoju bez sprawiedliwości. I jeszcze jedno: w rozmowie z Ojcem Świę-tym zwróciłem szczególną uwagę na to, że pewne zachowania ludzi są irracjonalne i często nie poddają się prostym wyjaśnieniom.

Nota o Autorze

ADAM DANIEL ROTFELD urodził się w 1938 r. Ukończył Wydział Dyplomatyczno-Konsularny Szkoły Głównej Służby Zagranicznej w Warszawie, a następnie studium dziennikarskie Uniwersytetu Warszawskiego. W 1969 roku uzyskał tytuł doktora nauk prawnych Wydziału Prawa Uniwersytetu Ja-giellońskiego, w 1990 r. tytuł doktora habilitowanego, a w 2001 r. tytuł naukowy profesora nauk huma-nistycznych. W latach 1961–1989 pracował w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych. Brał udział w pracach II fazy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE) jako członek pol-skiej delegacji w 1973 r. oraz w Spotkaniach KBWE w Belgradzie, Madrycie i Wiedniu. Od 1989 r. pra-cował w Sztokholmskim Międzynarodowym Instytucie Badań nad Pokojem (SIPRI), a od 1991 do 2002 r. jako dyrektor. W latach 1992–1993 został osobistym przedstawicielem przewodniczącego KBWE ds. politycznego rozwiązania konfliktu w Naddniestrzu, a wynikiem jego pracy było przyjęcie końcowego raportu dającego podstawy do pokojowego rozstrzygnięcia konfliktu. 5 stycznia 2005 roku objął funk-cję ministra spraw zagranicznych i pełnił ją do października 2005 r. Jest Autorem m.in. ponad 300 pu-blikacji naukowych, w tym 10 książek.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Każda taka klasa jest wyznaczona przez pewne drzewo de Bruijna, możemy więc uważać, że λ-termy to tak naprawdę drzewa de Bruijna.. λ-wyrażenia są tylko ich

Jeśli jednak, z jakiegoś powodu niemożliwe jest stosowanie detekcji cech ad hoc i magazynowanie ich w bazie danych (np. w przypadku dynamicznie aktualizowanej bazy danych w

Ojciec Święty łą- czył proces pracy z kategorią własności w ten sposób, iż własność traktował jako owoc, konsekwencję pracy człowieka.. Własność tworzyła się w

Jeśli jednak nie jest prawdą, że logika jest jedna, to może istnieć logika prawnicza jako odmienny rodzaj logiki.. Zatem albo logika jest jedna, albo nie jest prawdą, że nie

Postać bohatera jest przedstawiona w świetle zalet: to nie jest żywy człowiek. Takich wzorowych ludzi od dzieciństwa do starości nie '-potyka się Zresztą

Oczywiście jest, jak głosi (a); dodam — co Profesor Grzegorczyk pomija (czy można niczego nie pominąć?) — iż jest tak przy założeniu, że wolno uznać

W orędziu na II Światowy Dzień Młodzieży papież przypomina – po pierwsze – o samej odwiecznej miłości Boga Ojca, który jest Miłością i który tą miłością od