• Nie Znaleziono Wyników

Szkoła - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Szkoła - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RACHEL DUWDEWANI

ur. 1929; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, dzieciństwo, szkoła powszechna w Lublinie, Żydzi w Lublinie, Żydzie lubelscy

Szkoła

W szkole było tak, że przede wszystkim rano, przed ósmą jeszcze, wszystkie uczennice w korytarzu śpiewały „Kiedy ranne wstają zorze, Tobie, Tobie ziemia, Tobie morze”. Do tego Żydówki nie musiały przyjść. Potem wchodziłyśmy do klas i przychodziła nauczycielka, to wtedy już trzeba było być. Katoliczki miały lekcje z księdzem. Raz na dwa tygodnie, przychodziła nauczycielka, która uczyła nas historii żydowskiej.

Data i miejsce nagrania 2017-12-11, Beytan Aharon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, Chodel, II wojna światowa, Musman (rodzina), Musman Regina, Musman Adam, Żydzi w

Dziadziuś, pomimo, że był pobożnym człowiekiem, [to] przychodził do polskiego gimnazjum, gdzie się uczyły tylko dziewczynki i przynosił jej drugie śniadanie, czekał aż

Kilka dni wcześniej prosili, żeby nalepić pasy papierów na oknach i na wszystkich miejscach gdzie jest szkło. Data i miejsce nagrania 2017-12-11,

Mnie tam było bardzo ciężko i [miałam] bardzo niemiły wypadek, bo kiedy byliśmy w Bełżycach, [to] w żaden sposób nie mogłam znaleźć miejsca gdzie był ten grób..

Ja Miałam bardzo porządnego tego, który był odpowiedzialny za tą grupę, [był] Żydem.. Zawsze zamawiał obiad dla wszystkich i kiedy skończyliśmy pracę, to szliśmy jeść

Słowa kluczowe Budzyń, II wojna światowa, obóz pracy w Budzyniu, Holocaust, Żydzi lubelscy.. Obóz

tacy, że za kilo cukru albo kilo soli, byli gotowi dać Żyda Niemcom. To samo było u mnie, byli tacy, którzy nam pomagali i byli tacy, którzy przynieśli na nas

W każdy razie, później się dowiedziałam, że wojsko rosyjskie dostało rozkaz oswobodzić Theresienstadt, a potem iść na Pragę, bo bali się, że Niemcy nas zabiją w