• Nie Znaleziono Wyników

Rachela - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rachela - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RACHEL DUWDEWANI

ur. 1929; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie miedzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie miedzywojenne, dzieciństwo, Musman (rodzina), Musman Regina, Musman Adam, Żydzi lubelscy, Żydzi w Lublinie

Rachela

[Mam imię po] matce mojego tatusia, w domu nazywano [mnie] Elunia. Kiedyś szukałam w szafie różnych dokumentów i znalazłam moją metrykę, i tam było napisane Rachela. Pytałam tatusia co to ma być, tatuś mi powiedział, że to imię jego matki, ale kiedy byłam malutka to im wyglądało [na] za duże dla małego dziecka i zmienili, Rachela to Ela, a Ela to już była Elunia.

Data i miejsce nagrania 2017-12-11, Beytan Aharon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dziadziuś, pomimo, że był pobożnym człowiekiem, [to] przychodził do polskiego gimnazjum, gdzie się uczyły tylko dziewczynki i przynosił jej drugie śniadanie, czekał aż

Żeby nie robić paniki pamiętam, że pisałem w „Kurierze” o tym, żeby ludzie się nie martwili, bo z Gdańska przyjedzie profesor Cebertowicz, znajdzie jakiś ratunek na

Kilka dni wcześniej prosili, żeby nalepić pasy papierów na oknach i na wszystkich miejscach gdzie jest szkło. Data i miejsce nagrania 2017-12-11,

Kiedy się dowiedziała, że jestem na liście na Majdanek, a ona była na liście do Płaszowa [to] zwróciła się do naszej komendantki i prosiła, żeby mnie posłać

tacy, że za kilo cukru albo kilo soli, byli gotowi dać Żyda Niemcom. To samo było u mnie, byli tacy, którzy nam pomagali i byli tacy, którzy przynieśli na nas

W każdy razie, później się dowiedziałam, że wojsko rosyjskie dostało rozkaz oswobodzić Theresienstadt, a potem iść na Pragę, bo bali się, że Niemcy nas zabiją w

On codziennie chodził sprawdzić, jak myśmy wyszły do pracy, żeby nie było śladu palca na szkle, na tych łóżkach naszych były takie worki pełne słomy, sprawdzał żeby ani

Nawet pamiętam, kiedy byłyśmy w Niemczech przed żydowskim świętem Purim jest dzień, że się pości, to jedna z moich [koleżanek], która spała ze mną w Bergen-Belesen,