• Nie Znaleziono Wyników

Obóz w Budzyniu - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Obóz w Budzyniu - Rachel Duwdewani - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

RACHEL DUWDEWANI

ur. 1929; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Budzyń, II wojna światowa

Słowa kluczowe Budzyń, II wojna światowa, obóz pracy w Budzyniu, Holocaust, Żydzi lubelscy

Obóz w Budzyniu

Mieszkałyśmy w dużym baraku. Z początku pracowałam obok kuchni, obierałyśmy małe kartofle. Miałam obierać wiadro pełne malutkich kartofli i to była nasza robota, na jeden dzień. Przyjechałam bosa, bo zdjęłam buty tatusia, żeby Ukraińcy nie zabrali mi [ich] po zabiciu. Ta przedstawicielka nasza żydowska zabrała mnie do magazynu i znalazłam jakieś sandały.

Data i miejsce nagrania 2017-12-11, Beytan Aharon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam, jak [nadleciały] samoloty amerykańskie i jak strasznie chciałam, żeby zeszły te samoloty, żeby zbombardowały to, co się tutaj dzieje, ten komin, który bez

To było takie prowizorycznie, tam nawet nie było dużo do rozrzucania, nawet te budynki były takie, jak tutaj gdzieś mam na tych folderach, tandetne.. To firma Todta

Polki też były w Auschwitz, one były trochę wolniejsze jako nie-Żydówki, powiedziały, że spalili go, kiedy żył jeszcze, ale czy to jest prawda, to nie wiem, nie

Nie jadłam tego co dawali, moją porcję chleba oddawałam dziewczynce w moim wieku, z Kraśnika, która była [moją] koleżanką.. Moją zupę oddawałam [dla] ojca mojej koleżanki

On codziennie chodził sprawdzić, jak myśmy wyszły do pracy, żeby nie było śladu palca na szkle, na tych łóżkach naszych były takie worki pełne słomy, sprawdzał żeby ani

Warunki były okropne, to były hale kolejowe, więc cementowa podłoga, szyny biegnące wzdłuż tej podłogi i na tej podłodze każdy na czym miał, [siedział], jak sobie

[Pracowałam] na Rurach Jezuickich, tam były łąki, może i dzisiaj są, tam ścięli trawę, ułożyli w snopki, a później [układało się] takie stosy, żeby się wysuszyło..

Dookoła [obozu] były boksy końskie, bo to był teren powystawowy i oni mieli te budy bez drzwi, później dorobili się jakby baraków. Data i miejsce nagrania