Marek Barański
Targi konserwacji zabytków i
waloryzacji miast "Denkmal" 2000
-refleksje uczestnika
Ochrona Zabytków 54/1 (212), 112-114
TARGI KONSERWACJI ZABYTKÓW I WALORYZACJI
MIAST „DENKMAL" 2000 — REFLEKSJE UCZESTNIKA
Co dwa lata jesienią w Lipsku odbywają się największe w E uropie i chyba na świecie targi konserw acji zabyt ków — „D enkm al”. W m inionym roku im preza ta odbyła się w dniach 2 5 -2 6 października 2 0 0 0 r. Po dzielono ją na dwie zasadnicze części — ekspozycję targow ą oraz p rogram konferencyjny. O becność na targach umożliwiała zapoznanie się z dorobkiem i ofertą w ielu firm , now inkam i w yposażenia i technik k o n ser w atorskich, osiągnięciam i m erytorycznym i w ielu o rg a nizacji i stow arzyszeń działających na polu ochrony i konserw acji zabytków. N a 23 000 m 2 p rezentow ało się kilkuset w ystaw ców z 20 krajów, m .in. z W łoch, Austrii, Rosji, Francji, USA, Estonii, D anii, a naw et z Uzbekistanu. Polska, rep rezen to w an a przez 21 firm , była największym zagranicznym w ystaw cą. Pokonali śmy pod tym względem W łochów , którzy re p re z en to wani byli przez 20 wystawców. N a polską ekspozyc ję złożyły się w ystawy oraz prezentacje firm kon serw a torskich i wytw órców m ateriałów stosowanych w k o n serwacji zabytków. Uczestniczyli, prezentując prace konserw atorskie — Pracow nie Konserwacji Z abytków „Z am ek ” z Warszawy, „Pia Piasecki” z Kielc, Przedsię biorstw o Rewaloryzacji Z ab y tk ó w „Sim a” z C zęsto chow y oraz firm a „F ro n to n ” z Warszawy. W yroby ce ram iczne eksponow ała fabryka ceram iki budow lanej „Wacław J o p e k ” z Radziejow ic oraz „C eram sus” z Po- golewa. „L egart” z Legionow a prezentow ał swe d o skonałe złocone brązy. Z akład D ośw iadczalny Siliko nów z Nowej Sarzyny przedstawił aktualną ofertę swych w yrobów i możliwości współpracy. Z dużym zain tere sow aniem oglądano ekspozycję lam p ulicznych „A rt M eta lu ”. Parkiety i intarsjow ane posadzki m ożna było zobaczyć w firm ie JMBB „A dam us” z Krzemienicy. O fertę produkcji stylow ych okien prezentow ały firm y „K om plex” i „M azur K olor”, H en ry k i M aria A ren darscy z K rakow a eksponow ali swe sam onaprężające się krosna do obrazów, zaś stoisko M iędzynarodow ych Tagów Pom orza i Kujaw zapraszało do udziału w Tar gach „C onservatio” 2001 w Toruniu.
O koncepcjach i realizacjach rew italizacji m iast m ożna było się dow iedzieć i uzyskać m ateriały in fo r m acyjne na stoisku U rzędu M ieszkalnictw a i Rozwoju M iast. Polską ekspozycję wzbogacały w ystaw y pośw ię cone problem atyce ochrony i konserw acji zabytków. Z G Stow arzyszenia K onserw atorów Z abytków od o r ganizatorów targów lipskich uzyskał m ożliwość p o k a zania własnej ekspozycji. Dzięki uzyskaniu d o fin an so w ania przez Fundację W spółpracy Polsko-N iem ieckiej w ykonano i zaprezentow ano w Lipsku ekspozycję pt. „O ch ro n a w spólnego dziedzictw a”, na k tó rą zło żyły się plansze z ciekawszymi realizacjam i w Polsce oraz z przykładam i konserw acji zabytków m uzealnych
w ykonanych przez zespoły konserw atorskie M uzeum N aro d o w eg o i M uzeum W ojska Polskiego. M uzeum N aro d o w e w W arszawie zaprezentow ało dodatkow o specjalną m onograficzną w ystaw ę na tem at konser wacji gotyckiego ołtarza m aryjnego z byłej katedry w H am burgu, obecnie znajdującego się w ekspozycji M uzeum N arodow ego. Ta doskonała i w szechstronna w ystaw a prezentow ała efekt pracy polsko-niem ieckie go zespołu konserw atorskiego. Wysiłek ten został n a grodzony złotym m edalem targów Lipskich przyzna nym przez jury — K uratorium Targów Lipskich. W ra m ach polskiego stoiska p rezentow ana była rów nież w spólna ekspozycja A kadem ii Sztuk Pięknych z W ar szawy i K rakow a oraz W ydziału Konserwacji Z aby tków U niw ersytetu M ikołaja K opernika w Toruniu p o kazująca m ożliw ości oraz jakość kształcenia konserw a to ró w dzieł sztuki w Polsce. Ekspozycja ta rów nież otrzym ała złoty m edal. Te dw a złote m edale, jakie otrzym ali polscy wystawcy, dołączyły do dw óch w cze śniej otrzym anych przez Fundację „Templum Pacis” (1998 r.) za wystaw ę pośw ięconą kom pleksow ej k o n serwacji św iątyni pokoju w Świdnicy oraz za ekspozyc ję PP PKZ (1996 r.). N a targach obecna była też indy w idualnie w ystaw iająca firm a „R adosz” z W rocławia, Izba Rzemieślnicza z Bielska-Białej i N iem ieckie C en tru m Rzem iosła i Konserwacji ze Świdnicy.
Zdobycie przez polskich konserw ato ró w dw óch złotych m edali praktycznie w mass m ediach nie zosta ło zauw ażone, m im o że targi odw iedziło sporo dzien nikarzy, w tym rów nież z „R zeczpospolitej” i „G azety W yborczej” . T rudno pow iedzieć dlaczego redakcje nie zauważyły tych dw óch złotych m edali uzyskanych na największej im prezie konserw atorskiej na świecie. M o że to w ina sam ych konserw atorów , którzy nie potrafili zapew nić sobie odpow iedniego nagłośnienia. N asza obecność w Lipsku to w ynik osobistych decyzji uczest niczących firm i bardzo dobrze układającej się już od lat w spółpracy z przedstaw icielstw em targów lipskich w Polsce. K onserw atorzy zabytków nigdy nie dostali m ilionów złotych, by się dobrze zaprezentow ać za g ra nicą, a m im o to są tam obecni i dobrze oceniani. Skrom ne środki i ograniczone m ożliwości świadczą jednak o braku prom ocji naszych osiągnięć w tym zak resie i um iejętności zaznaczenia przez M inisterstw o Kultury i D ziedzictw a N aro d o w eg o naszej obecności w jednoczącej się E uropie.
Ekspozycji targow ej tow arzyszył bardzo bogaty p r o gram konferencyjny obejm ujący 50 różnych im prez i spotkań. O dbyło się m iędzy innym i sym pozjum UNESCO — „D ziedzictw o św iatow e i m łodzież”, n ie miecki ko m itet IC O M O S zorganizow ał konferencję „K onserw acja zabytków 2 0 00. Bilans i p erspektyw y” .
O dbyła się konferencja „O grody zam kow e i rezyden- cjonalne” oraz konferencja pośw ięcona ochronie cmentarzy. N iem ieckie M inisterstw o Kom unikacji, Bu dow nictw a i M ieszkalnictw a zorganizow ało swój w ła sny kongres: „Rewitalizacja m iast p o d lupą — h isto ryczne centra miejskie, ich konserw acja i w ykorzysta n ie” . „Z achow anie i w ykorzystanie zabytków kościel nych” to tem at konferencji saksońskiego U rzędu Koś cioła E w angelicko-L uterańskiego. N iem iecki N a ro d o wy K om itet O chrony Z abytków przygotow ał ko n fe rencję „K onserw acja zabytków. Rewitalizacja miast. Środow isko n a tu ra ln e ” . O dbyły się kolokw ia na tem at renow acji konstrukcji szachulcow ych i w ykorzystania lasera w konserw acji. Zw iązek N iem ieckich Stow arzy szeń R estauratorów organizow ał swe w łasne sem inaria i panele dyskusyjne. W Lipsku p rzep ro w ad zo n o ró w nież liczne prezentacje i dyskusje panelow e pośw ięco ne indyw idualnym zagadnieniom konserw atorskim , p re zentacjom now ych technologii i zastosow anych ro z w iązań. O dbyła się także konferencja m iast eu ro p ej skich, na której spotkało się 100 p rezydentów i p rzed stawicieli zaproszonych m iast z całej Europy. M im o aspiracji do m iędzynarodow ego c h arak teru targów, im prezy konferencyjne zdom inow ane były przez refe re n tó w i tem atykę niem iecką, co pozbaw iło wiele z tych spotkań m ożliw ości szerszych p o ró w n ań i m ię dzynarodow ego kom entarza. Szkoda, że w dalszym cią gu niemieccy organizatorzy nie w ykorzystują szansy zrobienia z targów „D enkm al” najw iększego forum wym iany europejskiej myśli, poglądów oraz dośw iad czeń konserw atorskich, a nie tylko m iędzynarodow ej ekspozycji.
Tegoroczne targi odw iedziło ok o ło 17 000 osób. Bogaty p rogram konferencyjny przerastał m ożliwości czasowe w ielu odw iedzających, którzy m usieli w ybie rać czy zostać na sali konferencyjnej i w ysłuchać cie kaw ych referatów , czy też zwiedzać ekspozycję ta rg o wą. N a d o d atek w tym samym czasie odbyw ały się dwie inne im prezy pośw ięcone prezentacji regionów — „E uregia” oraz targi nieruchom ości. Targi lipskie odw iedziło w ielu k o n serw ato ró w z Polski p o tw ierd za jąc tym sam ym , że m im o organizow anych corocznie w Polsce aż 4 im prez tego typu, na najw iększych na świecie targach rów nież trzeba być. M im o olbrzym ie go potencjału i potrzeb na prace konserw atorskie, w N iem czech zaobserw ow ać m ożna było stabilizację skali targów. Jest to w ynikiem ograniczonego od d zia ływ ania tego typu im prezy zarów no na szeroko ro zu m iane środow isko konserw atorskie, jak i potencjal nych w ykonaw ców czy inw estorów . Praktycznie wszyscy dobrze się znają i w iedzą czego m ożna się spodziew ać na rynku. N ow ości technologicznych nie m a tyle, by m ogły one przyciągnąć uw agę potencjalnie zainteresow anych. Podobną uwagę m ożna odnieść do im prez polskich, k tó re w tym roku w ykazały pew ną stagnację. Czy nasze największe targi konserw atorskie
„C o n serv atio ” w T oruniu w ykażą się tendencją ro zw o jow ą, przekonam y się w najbliższych latach.
N a targi konserw atorskie trzeba też spojrzeć z innej perspektywy. Im prez targow ych zw iązanych z o chroną zabytków na świecie odbyw a się sporo. Targi o w ięk szej skali oddziaływ ania, o szerokiej form ule prezen tacji, porów nyw alne w swej w ielkości do naszych ta r gów toruńskich czy krakow skich, odbyw ają się także w Paryżu, R otterdam ie, Ferrarze, Udine. Są to im prezy o oddziaływ aniu narodow ym , m im o obecności zagra nicznych wystawców. O d 1994 r. w USA w większych m iastach odbyw a się cyklicznie im preza „R enovation
&c R esto ratio n ”, k tó ra stała się już stałym elem entem
im prez konserw atorskich za oceanem . Ta im preza ta r gow a jest połączona z konferencją oraz sem inariam i szkoleniow ym i pośw ięconym i zagadnieniom k o n ser wacji różnych p rzedm iotów czy stosow aniem poszcze gólnych technologii. Sem inaria, dostępne za niew ielką opłatą, dają m ożliwość uczestniczenia w procesie rea lizacji konserw atorskiej, uzyskania praktycznych p o rad i odpow iedzi na pytania. Tę sam ą wiedzę m ożna rów nież posiąść czytając odpow iednie podręczniki, ale nic nie zastąpi osobistego k o n tak tu z wysokiej klasy specjalistą i jego dośw iadczeniem , dlatego też takie praktyczne sem inaria cieszą się pow odzeniem zarów no tych, którzy się dop iero uczą, jak i tych, którzy chcą po raz pierwszy poznać specyfikę w ykonyw ania tego rodzaju prac.
U czestnictw o w targach jest zazwyczaj odpłatne. Koszty ponoszą zarów no w ystawcy jak i zwiedzający. D latego też organizatorzy targów starają się uatrakcyj nić swą ofertę m .in. poprzez ułatw ienia dla zagranicz nych wystawców, darm ow e lub tanie stoiska in fo rm a cyjne dla organizacji społecznych. Prezentacje takie dodają kolorytu i przyciągają zainteresow anych. Stw a rzają m ożliw ość zapoznania się z różnego rodzaju dzia łaniam i oraz ośrodkam i i centram i szkoleniow ym i. Taka szeroka form uła targow a um ożliw ia naw iązanie bezpośrednich k o n tak tó w z instytucjam i, k tó re d o tąd znało się jedynie ze słyszenia, bądź które po raz p ier wszy zobaczyło się na targach. Z darzają się jednak sytuacje, gdy przeceniona zostaje atrakcyjność takiej oferty, zaś w ysoka cena biletów ogranicza liczbę o d w iedzających targi. Taka sytuacja była na H eritage Forum w Londynie w 2 0 0 0 r., kiedy to praw ie cała im preza zam knęła się w kręgu uczestników i zaproszo nych gości, zwiedzających zaś było bardzo niew ielu. D la podniesienia atrakcyjności większych konferencji, ale rów nież dla pozyskania środków na organizację konferencji organizuje się już nie tylko stoiska infor m acyjne sponsorów , lecz w ręcz m ikrotargi, ale tylko takich wystawców, których oferta wiąże się bezpośred nio z tem atyką konferencji. Prezentacje k o n serw ato r skie odbyw ają się także przy okazji specjalistycznych targ ó w w yposażenia m uzeów i są swego rodzaju u ro zm aiceniem takiej ekspozycji.
Trudno jest jednoznacznie określić, który m odel prezentacji targow ej — specjalistyczny czy ogólny, jest bardziej ciekawy i atrakcyjny. Jestem zdania, że oba muszą istnieć rów nolegle obok siebie, gdyż służą one innym celom . Targi są szansą prezentacji dla każdego. Powinni w nich brać udział wszyscy uczestnicy procesu ochrony i konserw acji zabytków: zarów no producenci osprzętu, m ateriałów konserw atorskich, jak i realiza torzy prac, osoby uczestniczące w systemie ochrony zabytków, a także organizacje społeczne, fundacje, in stytucje kształcące oraz decydenci. Dla nich wszystkich targi są okazją do naw iązyw ania w zajem nych k o n ta k
tów, dyskusji o problem ach, upubliczniania p roblem a tyki ochrony i konserw acji zabytków. Ekspozycje ta r gowe swą ofertą pow inny być bardziej ukierunkow ane na zainteresowanie problem atyką ochrony i konserw a cji zabytków tzw. zwyczajnego zwiedzającego, a mniej profesjonalisty, któ ry i tak jest dobrze zorientow any w ofercie rynkow ej. M oże takie podejście da szansę różnym środow iskom działającym społecznie do zaist nienia w św iadom ości publicznej, co w efekcie rozsz erzy krąg osób rozum iejących konieczność opieki nad naszym dziedzictw em kulturow ym .