Rozwi¡zanie zadania M-D
Mateusz Kwa±nicki 2 lipca 2008
1 Zadanie
Niech p, q b¦d¡ liczbami naturalnymi wi¦kszymi od 1. Okre±lamy ci¡g mno»¡co-dziel¡cy (an) dla mno»nika p i dzielnika q w nast¦puj¡cy sposób.
Rozpoczynamy od a1 = 1. Wyraz an+1 jest równy ban/qc, o ile ta liczba jest dodatnia i nie wyst¡piªa jeszcze w ci¡gu, b¡d¹ panw przeciwnym przypadku.
Na przykªad gdy p = 3 oraz q = 2, to pocz¡tkowymi wyrazami ci¡gu M-D s¡ liczby 1, 3, 9, 4, 2, 6, 18, 54, 27, 13, 39, 19, 57, 28, 14, 7, 21, . . . .
Zadanie polega na stwierdzeniu, czy ci¡g M-D jest permutacj¡ ci¡gu liczb naturalnych. Poni»ej dowodzimy, »e odpowied¹ jest twierdz¡ca wtedy i tylko wtedy, gdy logqp jest niewymierny, czyli gdy qn= pm tylko dla n = m = 0.
Warunek ten jest speªniony mi¦dzy innymi przez ka»d¡ par¦ liczb wzgl¦dnie pierwszych.
Zadanie pojawiªo si¦ na ªamach kanadyjskiego czasopisma Crux Mathe- maticorum, w numerze 26 (2000), zadanie 2248.
atwo udowodni¢ implikacj¦ w jedn¡ stron¦. Niech bowiem logqp b¦dzie liczb¡ wymiern¡, czyli qn = pm dla pewnych wzgl¦dnie pierwszych n, m.
Wówczas d = q1/m = p1/n jest liczb¡ caªkowit¡ wi¦ksz¡ od 1, a wi¦c ka»dy wyraz ci¡gu M-D jest pot¦g¡ liczby d. W szczególno±ci liczba d+1 nie pojawi si¦ w ci¡gu M-D.
W dalszej cz¦±ci udowodnimy implikacj¦ w drug¡ stron¦.
2 Oznaczenia
Zbiory liczb caªkowitych, caªkowitych dodatnich i rzeczywistych oznaczamy odpowiednio przez Z, Z+, R. Grup¦ ilorazow¡ topologicznych grup addy-
tywnych R oraz Z (izomorczn¡ z odcinkiem [0, 1) z dodawaniem modulo 1) b¦dziemy oznacza¢ przez T. Elementami T s¡ warstwy [a] = a + Z = {a + n : n ∈ Z}, gdzie a ∈ R. Niech κ : R → T b¦dzie kanonicznym ho- momorzmem danym wzorem κ(a) = [a]. Przypomnijmy, »e zbiór U ⊂ T jest otwarty wtedy i tylko wtedy, gdy κ−1(U ) jest otwartym podzbiorem R.
Ponadto je±li V jest otwartym podzbiorem R, to κ(V ) jest otwarty w T, a wi¦c κ jest odwzorowaniem otwartym.
3 Formalna denicja ci¡gu M-D
Ustalmy p, q > 1 takie, »e logqp jest liczb¡ niewymiern¡. Deniujemy ci¡g M-D wraz ze zbiorami An równaniami:
a1 = 1,
An= {0} ∪ {am : m ≤ n} ,
an+1 = pan je±li ban/qc ∈ An, an+1 = ban/qc je±li ban/qc /∈ An. Ponadto okre±lamy:
A = {am : m ∈ Z+} , B = Z+\A.
Musimy udowodni¢ dwa stwierdzenia:
an= am tylko je±li n = m, (1)
B = ∅. (2)
4 Dwie wªasno±ci zbiorów A
n, A oraz B
Ustalmy n ∈ Z+ i zaªó»my, »e an/qk
∈ An dla pewnego k ∈ Z+. Je±li
an/qk
= 0, to an/qk+1
= 0 ∈ An. Zaªó»my wi¦c, »e an/qk
> 0, czyli an/qk
= am dla pewnego m ≤ n. Poniewa» an/qk
< an, wi¦c m < n. Zatem albo bam/qc ∈ Am ⊂ An (i wtedy am+1 = pam), albo bam/qc = am+1 ∈ An. Tak czy inaczej an/qk+1
= bam/qc ∈ An. St¡d indukcyjnie:
Je±li ban/qc ∈ An, to an/qk ∈ An dla wszystkich k ≥ 0. (3)
We¹my teraz a ∈ A, czyli a = andla pewnego n. Wówczas albo ban/qc = an+1 ∈ A, albo ban/qc ∈ An ⊂ A ∪ {0}. Zatem ba/qc ∈ A ∪ {0}. St¡d indukcyjnie a/qk ∈ A ∪ {0}. Innymi sªowy, je±li oznaczymy b = a/qk
, to:
Je±li b ∈ B, to qkb + l ∈ B dla wszystkich k ∈ Z+, 0 ≤ l < qk. (4)
5 Prawo skracania pod podªog¡
Wykorzystamy nast¦puj¡ce ªatwe twierdzenie o podªodze. Zaªó»my, »e pa = bpxc, gdzie x ∈ R, a ∈ Z za± p ∈ Z+. Wówczas:
a = pa p
= bpxc p
= px p
= bxc . Zatem:
pa = bpxc implikuje a = bxc , (5) je±li x ∈ R, a ∈ Z, p ∈ Z+.
6 Dowód stwierdzenia (1)
Zaªó»my nie wprost, »e ai = aj dla pewnych i 6= j. Niech n b¦dzie najmniej- szym indeksem takim, »e an = am dla pewnego m, 0 < m < n. Oczywi±cie oznacza to, »e an∈ An−1, a wi¦c an= pan−1. Niech 1 < i ≤ m b¦dzie takim indeksem, »e:
am= bam−1/qc , am−1 = bam−2/qc , . . . , ai+1= bai/qc , ai = pai−1. (Taki indeks istnieje, poniewa» a2 = pa1.) Wówczas:
pan−1= an = am =ai/qm−i = pai−1/qm−i .
Na mocy (5) wnioskujemy, »e an−1 = bai−1/qm−ic. Poniewa» ai = pai−1, wi¦c bai−1/qc ∈ Ai−1. Z wªasno±ci (3) wynika wi¦c, »e:
an−1 =ai−1/qm−i ∈ Ai−1.
Innymi sªowy an−1 = aj dla pewnego j speªniaj¡cego nierówno±ci 0 < j ≤ i − 1 ≤ m − 1 < n − 1. Stanowi to sprzeczno±¢ z wyborem n. Zaªo»enie nie wprost musi by¢ zatem faªszywe, czyli dowiedli±my (1). Warto zauwa»y¢, »e nie skorzystali±my z zaªo»enia o niewymierno±ci logqp.
7 Dowód stwierdzenia (2)
Ponownie zaªó»my nie wprost, »e B jest niepusty i niech a ∈ B. Dowiedziemy,
»e qta + s /∈ B dla pewnych t, s ∈ Z+, 0 ≤ s < qt, co stoi w sprzeczno±ci z wªasno±ci¡ (4). Kluczow¡ obserwacj¡ oka»e si¦ to, »e ró»nica mi¦dzy logqa oraz logq(qta + s) jest bliska liczbie caªkowitej. Oznacza to, »e odlegªo±¢
mi¦dzy warstwami logqa
i logq(qta + s)
w T jest bardzo maªa. Wystarczy wi¦c pokaza¢, »e zbiór warstw logqan
nie mo»e by¢ oddzielony od logqa dla wszystkich n. To za± wyniknie ze zwi¡zku mi¦dzy ci¡giem logqan obrotami niewymiernymi na T. i
Z udowodnionego stwierdzenia (1) wynika, »e limn→∞an = ∞. Ozna- cza to, »e dla niesko«czenie wielu indeksów n zachodzi an+1 = pan. Niech k1, k2, . . . b¦dzie ±ci±le rosn¡cym ci¡giem wszystkich takich n. Zatem:
akn+1 =
akn+1 qkn+1−kn−1
, akn+1 = pakn. (6) Niech bn = logqan, α = logqp. Zaªo»yli±my, »e α jest liczb¡ niewymiern¡.
Okre±lamy:
n = logq
akn+1 qkn+1−kn−1
− logqakn+1 = bkn+1− bkn+1− kn+1+ kn+ 1.
Wªasno±¢ (6) i nierówno±ci bxc ≤ x < bxc + 1 dla x ∈ R implikuj¡:
0 ≤ n < logq(akn+1+ 1) − logqakn+1 =
= logq akn+1+ 1 akn+1
< 1
akn+1ln q. (7) Z denicji n oraz z (6) wynika, »e:
bkn+1 = [bkn+1− n] ,
[bkn+1] =logq(pakn) = [bkn+ α] . (8) Dokªadnie tego oczekiwali±my: warstwa bkn+1
jest bardzo bliska warstwie [bkn+1], która jest obrazem warstwy [bkn] przez niewymierny obrót. Zanim przyst¡pimy do szczegóªów rozumowania, przypomnijmy, »e szukamy wy- razu am takiego, »e am = qta + s dla pewnych t, s ∈ Z+, 0 ≤ s < qt, lub równowa»nie bm = logqam ∈ [logqa + t, logq(a + 1) + t).
Okre±lmy:
δ = logq(a +12) − logqa,
V = logq(a +12), logq(a + 1) , U = κ(V ).
Poniewa» U jest niepustym, otwartym podzbiorem T, za± α jest liczb¡ nie- wymiern¡, wi¦c (wobec minimalno±ci obrotu niewymiernego) istnieje L ∈ Z+ taki, »e dla wszystkich x ∈ R zachodzi [x + lα] ∈ U dla pewnego l, 0 ≤ l ≤ L.
Niech M b¦dzie tak du»e, »e L < Mδ ln q. Poniewa» limn→∞an = ∞, wi¦c istnieje N takie, »e an > M dla n ≥ N. Ustalmy n takie, »e kn ≥ N. Dla pewnego l, 0 ≤ l ≤ L, zachodzi [bkn+ lα] ∈ U. Oznacza to, »e dla pewnego i ∈ Z:
bkn + lα + i ∈ V.
Z denicji V :
logq(a +12) < bkn+ lα + i < logq(a + 1) (9) Niech m = n + l. Korzystaj¡c z wªasno±ci (8), otrzymujemy:
[bkm] = [bkn+ lα − n− n+1− · · · − m−1] lub równowa»nie:
bkm = bkn + lα − n− n+1− · · · − m−1+ j
dla pewnego j ∈ Z. Teraz je±li n ≤ ν < m, to kν+1 > kn ≥ N, a wi¦c akν+1 > M. Wobec (7) oznacza to, »e 0 ≤ ν < (akν+1ln q)−1 < (M ln q)−1. Zatem:
bkn+ lα + j − l
M ln q < bkm ≤ bkn+ lα + j.
Lecz M byªo okre±lone tak, aby l/(M ln q) ≤ L/(M ln q) < δ. St¡d:
bkn + lα + j − δ < bkm ≤ bkn + lα + j.
Wraz z (9) i denicj¡ δ prowadzi to do:
logq(a + 12) − i + j − (logq(a +21) − logqa) < bkm < logq(a + 1) − i + j.
Ostatecznie otrzymujemy:
logqa + j − i < bkm < logq(a + 1) + j − i.
Wyra»aj¡c ten warunek za pomoc¡ wyj±ciowego ci¡gu, otrzymujemy:
qj−ia < akm < qj−i(a + 1).
W szczególno±ci j − i musi by¢ dodatnie. St¡d akm = qta + s dla t = i − j i pewnego s speªniaj¡cego warunek 0 < s < qt. Sprzeczno±¢ z (4).
Dowiedli±my zatem, »e B jest pusty. To ko«czy rozwi¡zanie.