• Nie Znaleziono Wyników

Trybunał jednoosobowy w kanonicznym prawie wschodnim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Trybunał jednoosobowy w kanonicznym prawie wschodnim"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Przekop

Trybunał jednoosobowy w

kanonicznym prawie wschodnim

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 22/3-4, 245-262

1979

(2)

P ra w o K anoniczne 22 (1979) n r 3—4

K S. EDM UND P R Z E K O P

TRYBUNAŁ JEDNOOSOBOWY W KANONICZNYM PRAWIE WSCHODNIM

P ierw sza część De iudicis c z w artej księgi K od ek su P ra w a K an o n ic zn e­

go n ie doczekała się bo g aty ch k o m e n ta rz y an i o b fitej lite r a tu ry ze s tr o ­ n y a u to ró w łacińskich. To sam o, je d y n ie w o w iele w iększym jeszcze sto p n iu , trz e b a pow iedzieć o k an o n iczn y m p ra w ie procesow ym dla K oś­

cioła w schodniego. W krótce u p ły n ie 30 la t od ogłoszenia przez pap. P iu ­ sa X II m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m (1950) 1, tra k tu ją c e g o o w y ­ m ia rze sp raw ied liw o ści w e w schodnich są d ac h kościelnych, a d o tą d u - kazało się k ilk a zaledw ie ogólnych c h a ra k te ry s ty k bądź a rty k u łó w na te m a t tegoż d o k u m e n tu2 oraz 2 k o m e n ta rz e p ió ra F. G a lt ie r a3 i F.

R o b e rtie g o 4. P ierw szy p isa ł swój k o m e n ta rz z p ew n y m pośpiechem , by odpow iedzieć n a p iln e za p o trze b o w a n ie kościelnego są d o w n ictw a n a B lisk im W schodzie. D rugi n a to m ia st z a jm u je się głów nie k odeksem ła c iń sk im i ty lk o n ie jak o ubocznie w y ja ś n ia 225 k an o n ó w z m otu p ro ­ p rio S o llic itu d in e m no stra m , a w ięc m niej niż połow ę; n a całość te jż e k o d y fik a c ji sk ła d a się bow iem 576 kanonów . T ym czasem n a polu k a n o ­ nicznej p ro ce d u ry w sch o d n iej p ra w o to z a w iera k ilk a w ażnych i o ry ­ g in a ln y ch rozw iązań , cennych dla każdego k a n o n isty W schodu i Z a­

chodu, zw łaszcza w ta k ic h ty tu łac h , ja k : De com prom isso in arbitros (kan. 98— 122); De iudicio contentioso coram unico iudice (kan. 453—

467) i innych, głów nie, gdy chodzi o k a n o n y 544—567 dotyczące p ro ­ cesów k arn y c h . In n o w a c je te o p a rte są n a n ajn o w szy c h koncepcjach p ro c e d u ry kan o n iczn ej i n ie w ą tp liw ie w y w ie ra ć będ ą w p ły w n a dalszy je j rozw ój. D om ag ają się one szczegółow szych b ad ań , by co n a jm n ie j w y w o łać d y sk u sję n a te te m a ty i w te n sposób u to ro w ać drogę le p ­

1 576 k an o n y p ra w a procesow ego zostały p ro m u lg o w an e 6 I 1950 r.

z m ocą w iąż ąc ą od 6 I 1951 r. (AAS 52: 1950 s. 5—120).

2 E. H e r m a n . De n o vissim a lege processuali Ecclesiae O rientalis éd ita m o tu proprio „De iu d ic is”. „M onitor ecclesiasticu s” 75: 1950 s. 599—620; F. A r n o l d . D er C odex fü r die O rientalische K irche. Das P rozesrecht. „O estereich isch e A rc h iv f ü r K irc h e n re c h t” 1: 1950 s. 165—

180; V. B a r t o c c e t t i . A nnotatiortes in „De iu d ic is” pro Ecclesia O r ie n ta it „ A p o llin aris” 24: 1951 s. 99— 101; J. P r i e t o - L o p e z . Los canones del derecho procesal de la Iglesia L a tin a com parados con les de la Iglesia O rientale „R evista esp an o la de derech o canónico” 7: 1952 s. 743—796; J. Th. T o b i n . T ria ls-E a stern and L atin. „T he J u r is t” 12:

1952 s. 66—91.

3 Code o riental de procédure ecclésiastique. B e y ro u th 1951.

4 De processibus. T. 1. R om ae 19564.

(3)

szem u zro zu m ien iu w sch o d n iej p ro ce d u ry kano n iczn ej. Z ag ad n ien ie to z n a jd u je szczególne o d zw ierciedlenie w p ra c a c h P a p ie sk ie j K o m isji d/s R efo rm y K od ek su W schodniego P ra w a K a n o n ic z n e g o 5; dotyczy to w m a k sy m a ln y m sto p n iu zespołu k o n su lto ró w , w y stę p u jąc eg o pod n az w ą C oetus de processibus 6, k tó re m u zlecono w łaśn ie p rz e stu d io w a n ie i zno­

w elizow anie 567 k an o n ó w w spom nianego m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m no stra m . N a p ierw szy m p osiedzeniu p le n a rn y m P a p ie sk ie j K o m isji (18—■

23 I II 1974) w y rażo n o życzenie, by w szyscy k ato lic y w sch o d n i o trz y m a ­ li w m ia rę je d n o lite n o rm y p ro ce d u ra ln e, n ie p o m ija ją c je d n a k słusz­

n y c h zw yczajów i przepisów p a r ty k u la rn y c h poszczególnych obrządków , by w sch o d n ia p ro c e d u ra o d p o w iad ała n a jle p ie j s tru k tu rz e tego K ościo­

ła, w reszcie aby „ sp ra w o w a n ie w y m ia ru spraw ied liw o ści dokonyw ało się w pełnej h a rm o n ii z k o n k re tn ą rzeczyw istością, w a ru n k a m i życia zaró w n o poszczególnych jed n o stek , ja k i całej w sp ólnoty K ościo ła” 7.

N iniejszy a r ty k u ł zm ierza je d y n ie do za p reze n to w an ia ty c h k an o n ó w w schodniego p ra w a procesow ego, k tó re odnoszą się i o k re śla ją tr y b u ­ n a ł jednoosobow y. Dla lepszego u zy sk an ia o b raz u zw rócim y uw agę n a n ie k tó re różnice, ja k ie w ty m w zględzie istn ie ją pom iędzy K odeksem P ra w a K anonicznego dla K ościoła zachodniego a w sp o m n ia n y m m o tu p ro p rio z 1950 r. W p u n k c ie d ru g im naszy ch ro zw ażań poznam y p r e ­ cedensy i głów niejsze zasady, k tó re posłużyły re d a k to ro m do u łożenia k an o n ó w de unico iudice d la k ato lic k ich K ościołów w schodnich. W resz­

cie w d o d a tk u zestaw im y odnośnie k an o n y z m o tu p ro p rio S o llic itu d i­

n e m n o stra m z a rty k u ła m i K od ek su P o stęp o w a n ia C yw ilnego P a ń ­ stw a W aty k ań sk ieg o z 1946 r., z któ reg o dość obficie czerpano p rzy re d a k c ja k anonów w schodniego p ra w a „De iu d ic is” 8

I

1. Sprawy w yjęte spod kom petencji sędziego jednoosobowego

W św ietle K o d ek su P ra w a K anonicznego i m o tu p ro p rio S o llic itu d i­

n e m n o stra m n ie k tó re sp raw y , pod sa n k c ją niew ażności w y ro k u , m u ­ szą być ro zstrz y g an e przez trzy o so b o w e k o legium sędziow skie (w K o­

5 P o n tificia C om m issione p e r la rev isio n e del C odice di D iritto C a - nonico O rien ta le; p o w o łan a przez pap. P a w ła V I 10 VI 1972 r. („N un- t i a ” 1: 1975 s. 11); por. P. P a ł k a . Prace n a d k o d e k s e m p ra w a ka n o ­ nicznego ka to lic kic h K ościołów w schodnich. „C zęstochow skie S tu d ia T eologiczne” 4: 1976 s. 309.

6 W sk ła d zespołu w chodzi 13 konsu lto ró w , k tó reg o re la to re m je st Jo se p h S a rra f. Na te m a t sta n u p ra c tegoż zespołu por. „ N u n tia ” 5:

1877 s. 3—39.

7 T am że s. 3.

8 T ek st k an o n ó w z k o d ek su w aty k a ń sk ie g o cyt. za: I. Z u ż e k.

T ria ls before a single ju d g e in th e E astern C anon L aw . „ O rie n ta lia C hristiana p erio d ica” 30: 1964 s. 521—525.

(4)

[3] T rybunał jednoosobowy 247 ściele ła ciń sk im czasam i n a w e t p ięcioosobow e)9. D odajm y w ty m m ie j­

scu, iż w sch o d n ie p raw o procesow e n ie zna w ogóle tr y b u n a łu ko le­

gialn eg o złożonego z pięciu sędziów . D ru g ą różnicę m iędzy dw om a k o ­ d e k s a m i zauw aża się w ty m , że w k ato lic k ich K ościołach w schodnich s p ra w y zastrzeżone trzyosobow em u try b u n a ło w i są znacznie liczniejsze an iż e li w K ościele o b rzą d k u łacińskiego, w zw iązku z czym u p ra w n ie ­ n ia sędziego jednostkow ego są odpow iednio ograniczone. S ędzią je d n o ­ osobow ym , k tó ry m oże sobie d o b rać aseso ró w jako sw ych doradców , a w ięc bez ju ry sd y k c ji sądow ej w ty m w y p ad k u , je st zarów no h ie ra rc h a m iejsca, ja k p a tria r c h a (tak ż e ich oficjałow ie) i każdy in n y sędzia p rzez n ich delegow any.

M ocą sam ego p ra w a ro z strz y g a n ie p ew nych sp ra w •— ja k już zo­

s ta ło w sp o m n ia n e w yżej — je st zareze rw o w an e try b u n a ło w i k o le g ial­

n e m u , złożonem u n a W schodzie zaw sze z trze ch sędziów. S p ra w y te w y ­ lic z a ją kan . 46 i 47 w schodnie, k tó re o d p o w iad a ją kan . 1576 (KPK). S ą n im i ta k sp ra w y sporne, ja k też i k arn e .

A . S p ra w y sporne

T ry b u n a ło w i k o le g ialn em u w sch o d n iem u są zastrzeżone n a s tę p u ją c e sp ra w y sp o rn e ' a. dotyczące św ięceń k a p ła ń sk ic h i obow iązków z nich w y p ły w a ją c y c h 10. b. sp raw y odnoszące się do w ęzła m ałżeńskiego, za­

c h o w u ją c je d n a k p rze p is kan . 498, w k tó ry m je st m ow a o p o stę p o w a­

n iu skró co n y m w sp ra w a c h m ałżeńskich, zw anym też s u m a ry c z n y m u .

9 M otu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m ( = SN), can. 46 i 47; K o­

d e k s P ra w a K anonicznego ( = K PK ), kan. 1576; por. G a l t i e r , jw.

s. 65—67; T. P i e r o n e k . N o rm y ogólne kanonicznego procesu sądo­

w ego. W arszaw a 1970 s. 112— 114.

10 SN, can. 46, § 1. „R e p ro b a ta c o n tra ria consu etu d in e, trib.unali co lleg iali tr iu m iu d ic u m re s e rv a n tu r: 1° C ausae contentiose: a) de v in ­ culo sa c ra e o rd in atio n is e t o n erib u s eidem a d n e x is.” P or. G a l t i e r , jw . s. 65 n.; Z u z e k, jw . s. 512.

11 P roces su m a ry c zn y m oże m ieć m iejsce w sp ra w a c h m ałżeńskich je d y n ie z ty tu łu przeszkód: różnej w iary , w yższych św ięceń, ślu b u u roczystego, w ęzła m ałżeńskiego, p o k rew ie ń stw a, pow in o w actw a oraz p o k re w ie ń stw a duchow ego. P rz y p a d k i te, w yliczone w kan . 498 (a ta k ­ że p a ra le ln y m d o ń kan . 1990 — K PK ), są ta k s a ty w n e a n ie p rz y k ła d o ­ w e. Z asadniczą zm ian ę •— ja k się w y d a je —. w pro w ad ziło w ty m w zględzie m o tu p ro p rio C u m m a trim o n ia liu m (por. przyp. 12 i 13).

T a n o w a u sta w a procesow a n ie w ylicza szczegółowo p rzy p a d k ó w p o ­ stę p o w a n ia skróconego, ja k to czyni kan . 498, lecz fo rm u łu je ogól­

n ą zasadę, że je st ono dopuszczalne, jeżeli z pew nego i au ten ty czn eg o d o k u m e n tu , którego n ie m ożna podw ażyć i przeciw ko k tó re m u nie m ożna w nieść za rzu tu , m ożna stw ie rd z ić istn ien ie przeszkody pow o­

d u ją c e j niew ażność m ałżeń stw a, a jednocześnie zachodzi pew ność, że od te j p rzeszkody nie udzielono d y spensy (n. 10). A nalogiczna zasada zo s ta ła sfo rm u ło w a n a w m o tu p ro p rio Causas m a trim oniales. P or.

n a te n te m a t u w ag i T. P a w 1 u k a. K a n o n ic zn y proces m a łże ń ski.

W a rsza w a 1973 s. 176 n.

(5)

W y d a je się, że z ch w ilą w ejścia w życie m o tu p ro p rio C um m a tr im o - n ia liu m (1973) 12, z a p ro w a d za jąc y m n o rm y w celu przyspieszenia p ro ­ cesów m ałżeńskich w k ato lic k ich K ościołach w s c h o d n ic h 13, bezw zględ­

n a zasad a p ra w a w schodniego o trzyosobow ym kolegium sędziow skim w procesie m ałżeń sk im została p o w ażnie złagodzona. W spom niane b o ­ w iem m o tu p ro p rio stanow i: „Jeżeli w p ierw szej in sta n c ji n ie m oż­

n a — n a w e t przez dołączenie m ężczyzny św ieckiego (w c h a ra k te rz e sę­

dziego; E. P.) — u k o n sty tu o w a ć kolegium trójosobow ego, w ted y w sp o ­ m n ia n e w § 1 o s o b y u , zach o w u jąc określony ta m sposób p o stęp o w a­

n ia 16, m ogą pow ierzyć w poszczególnych w y p a d k a c h sp ra w ę n ie w a ż­

ności m a łżeń stw a je d n em u sędziem u działa ją cem u ja k o tr y b u n a ł je d n o ­ osobowy. S ędzia ta k i p o w in ien zachow ać p ro c e d u rę o k reślo n ą w k an . 227—452 i 468—500, z a w a rty c h w piśm ie ap o sto lsk im S o llic itu d in e m nostram . Tam , gdzie je st to m ożliw e, w inien sobie do b rać do p ro w a d ze­

n ia sp raw y a seso ra i a u d y to ra” ; 16 c. sp raw y o se p erac ję m ałżonków ; d. „de s ta tu p e rso n a ru m ” ; p ra w e pochodzenia, le g ity m a cja p o to m stw a, p raw a, zw łaszcza posagow e i alim e n tac y jn e, p ły n ą ce z w aż n ie z a w a rte ­ go zw iązku m ałżeńskiego; e. p ra w a fu n d a c y jn e i p a tro n a c k ie p rzy n a leż­

ne do osoby m o raln ej; f. p ra w a lu b d o b ra kościoła k ate d ra ln e g o ; g, w reszcie sp ra w y spadkow e p rze k ra c z a ją c e w arto ść 1 0 .0 0 0 fra n k ó w w złocie, tj. p o n ad 3.168.000 liró w w ło s k ic h 17. W edług K od ek su P ra w a K anonicznego sp raw y sp o rn e dotyczące w ęzła m ałżeńskiego i św ięceń k a p łań sk ich (kan. 1576, § 1, n. 1) nie o b e jm u ją k w e stii ubocznych z ty m w ęzłem zw iązanych ja k p ra w e pochodzenie, se p e ra c ja czy też obo­

w iązk i w y n ik a ją c e ze ś w ię c e ń ls. T ym czasem kodeks w schodni w y ra ź ­ n ie stan o w i: „et o n erib u s eidem a d n e x is” (kan. 46 § 1, n. 1, a.).

12 AAS 65: 1973 s. 577—581.

13 P odobny d o k u m e n t d la K ościoła zachodniego w y d a ł w cześniej pap. P aw eł VI w dn. 28 I II 1971 r. pod n azw ą: L itte ra e A postolicae C auses m a trim o n ia les m o tu p ro p rio d a ta e ą u ib u s n o rm ae ąu a e d a m s ta tu u n tu r ad processus m a trim o n ia les e x p e d itu s absolvendos (AAS 63: 1971 s. 441—446).

14 C hodzi tu o p a tria rc h ę lu b arc y b isk u p a w iększego. P oza p a t r i a r ­ ch a te m ta k ą sa m ą w te j m a te rii w ład zę po siad a m etro p o lita.

15 P a tria rc h a i arc y b isk u p w iększy po w y słu c h a n iu zd a n ia synodu stałego; m e tro p o lita — po zasięgnięciu opinii dw óch bisk u p ó w p ie rw ­ szych w edług p o rzą d k u p rec ed en c ji (V, § 1).

16 SN, can. 45; por. G a 11 i e r, jw . s. 64. U dział aseso ra i a u d y to ra w sp ra w a c h o niew ażność m a łże ń stw a ro z p a try w a n y c h przez sędziego pojedynczego nie je st je d n a k w y m ag a n y pod sa n k c ją niew ażności p ro ­ cesu, lecz je st p o d y k to w an y re a ln ą korzyścią; dzięki ich pom ocy sę­

dzia działa sp ra w n ie j i szybciej, a p rzed e w szy stk im u n ik a n ieb ezp ie­

czeń stw a su b ie k ty w n eg o sp o jrz e n ia n a d a n ą spraw ę.

17 AA S 55: 1963 s. 656; por. Z u ź e k , jw. s. 512.

18 P iero n ek , jw. s. 113; por. I. G o r d o n . De processibus. A n n o ta - tiones in 1. IV Codicis Iu ris Canonici. R om ae 1965/1966 s. 147; R o - b e r t i , jw . s. 272.

(6)

[5] Trybunał jednoosobowy 249 B. S p ra w y karne

Je że li chodzi o sp raw y k arn e , cy to w a n y kan. 46 § 1, n. 2 p ra w a w schodniego ż a w iera id e n ty cz n e p o sta n o w ien ia co K odeks P ra w a K a ­ nonicznego, choć „ o k ry te ” w e w sch o d n ią term in o lo g ię p ra w n ą . Do nich zalicza się sp raw y , w k tó ry ch chodzi: a. o pozbaw ienie b en e ficju m n ie ­ usuw alnego; b. nałożenie lu b orzeczenie ekskom uniki. W te jż e g ru p ie z n a jd u ją się sp raw y , w k tó ry c h chodzi o p rze stęp stw o po ciąg ające za sobą k a r ę depozycji (depositio m inoris), p o zbaw ienia n a sta łe p ra w a noszenia s tro ju duchow nego oraz d e g ra d a c ji (depositio m aioris). N ie trz e b a ch y b a sp e cja ln ie p rzypom inać, że p ro w ad zen ie trze ch o sta tn ic h sp ra w k a rn y c h K odeks P ra w a K anonicznego re z e rw u je try b u n a ło w i złożonem u z p ięciu sędziów 19.

2. Sprawy przekazywane trybunałowi kolegialnem u przez hierarchę m iejsca

W schodni k odeks procesow y, podobnie ja k K odeks ła c iń s k i20, zezw a­

la o rd y n ariu sz o w i m iejsca (w ikariuszow i g en e raln e m u , zw an em u syn- celem , ty lk o n a mocy specjalnego upow ażnienia) n a p rze k aza n ie do ro zstrz y g an ia try b u n a ło w i z trze ch sędziów jeszcze in n y c h spraw , po­

za w yżej w ym ienionym i, zw łaszcza ta k ich , k tó re w y d a ją się zaw iłe i w iększej w a g i21. M yślą p rze w o d n ią tak ieg o p rze p isu je st to, by do sę­

dziego jednostkow ego n ależały je d y n ie sp raw y zw yczajne, te n ato m ia st, k tó re w y k ra c z a ją poza ra m y zw yczajności, należy zlecać try b u n a ło w i k o le g ia ln e m u 22. Z upełne n a to m ia st n o v u m w sto su n k u do K od ek su P r a ­ w a K anonicznego stan o w i przep is kan. 47 m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m no stru m , w edług którego m iejscow y h ie ra rc h a może w każd ej chw ili p rzek azać zespołow i sędziow skiem u ja k ą k o lw ie k sp raw ę do osądzenia, jeżeli obie stro n y o to go p o p ro s z ą 23. G odny je st też z a p am iętan ia kan. 404 n. 10 te jż e k o d y fik ac ji, w y k lu cz ając y m ożność apelacji, jeśli s p ra w a by ła ro z p a try w a n a „coram unico iu d ice” i jeśli dotyczyła w ła ­

19 K an. 1576 § 1, n. 2; por. P i e r o n e k , jw . s. 114; k a r a depozycji grozi d u ch o w n em u np. za ap o sta z ję (kan. 2314, § 1); pozbaw ienie na sta łe p ra w a noszenia s tro ju duchow nego np. za u siło w a n ie zaw arcia zw iązku cyw ilnego przez z a k o n n ik a (kan. 670, 645 § 1, n. 3); d e g ra d a ­ c ja — np. za czynną zniew agę pap ieża d o k o n an ą przez duchow nego (kan. 2343 § 1, n. 1).

20 K an. 1576 § 2; por. P i e r o n e k , jw. s. 115.

21 SN, kan. 46 § 2. „Loci h ie ra rc h a , incluso syncello si h a b u e rit m a n - d a tu m speciale, c e rta m causam , d ifficilio re m vel im plicatio rem , v id e n - dam , ad n o rm a m iu ris, ab unico iudice, co m m itte re p o te st iudicio triu m iu d ic u m ” ; por. G a 1 1 i e r, jw . s. 65 n.; Ź u ż e k, jw . s. 512.

22 P or. w te j sp ra w ie A n t a M. de C a b r e r o s . C om m en ta rio s al Código de D erecho Canónico. T. 3. M ad rid 1964 s. 264 n.

23 „ H ie ra rc h a loci, u tr a ą u e p a r te p eten te , concedere p o te rit u t aliae q u o q u e ca u sa e trib u n a lis collegialis iudicio su b iic ia n tu r”. P or. G a 1- t i e r, jw. s. 67; Ż u ż e k, jw . s. 512.

(7)

sności, k tó ra n ie p rze k ra c z a ła w ysokości 2 0 0 fra n k ó w w złocie, a w ięc około 63.000 liró w w ło s k ic h 24.

T ek st kan. 46 został zre d ag o w an y w pew n ej zależności od tzw. S ta ­ tu tó w perso n a ln ych B liskiego W schodu, k tó re dość często żą d ają, by sp raw y , n a w e t m niejszej w agi, były ro z p a try w a n e przez k o legium sę­

dziow skie (w rzeczyw istości bow iem w y ro k i, k tó re nie są p o d p isa n e przez try b u n a ł kolegialny, n ie m a ją w arto śc i n a fo ru m c y w iln y m )25. N a tę w spółzależność zw róciła też uw agę g ru p a k o n su lto ró w De processi- bus, k tó rzy z a p ro je k to w a n e m u przez siebie kan . 2 1 § 2 n a d a li n a s tę p u ­ jące b rzm ienie: „ H ie rarch a loci vel V icarius iudicialis c e rta m cau sam v id e n d am ad n o rm a m iu ris ab unico iudice, co m m itte re potest, iu sta de causa, iudicio tr iu m iu d ic u m ” 26. O rd y n a riu sz m iejsca za te m lu b w ik a riu sz sądow y (inaczej oficjał) będzie m ógł pow ołać tr y b u n a ł tr ó j- osobow y, jeżeli uzna, że okoliczności d o m a g ają się, by w y m ia ru s p r a ­ w iedliw ości n ie p ow ierzać sędziem u jednostkow em u. B ędzie to k o n ie ­ czne w k ra ja c h w yżej w sp o m n ian y ch S ta tu tó w personalnych, gdzie p raw o cyw ilne u z n a je za je d y n ie w ażne w y ro k i p o d p isa n e przez trze ch sędziów . P oniew aż w y ro k i w y d a w a n e przez T ry b u n a ły ko leg ialn e b a r ­ dziej m ogą zadow alać o pinię pub liczn ą i w ład z e św ieckie, k o m p e te n ­ c ja sędziego jednoosobow ego m oże rów nież ograniczać p raw o p a r ty ­ k u la rn e poszczególnych K ościołów W s c h o d u 27.

N ie Ulega w ątpliw ości, iż przez tego ro d za ju o g raniczenie u p ra w n ie ń sędziego jednoosobow ego p raw o d aw c a w sch o d n i p o tw ie rd z ił p re fe re n c je tr y b u n a łu kolegialnego. I rzeczyw iście, tr y b u n a ł k o legialny posiada w iększą m ożliw ość d o kładniejszego i w szechstronniejszego zb a d an ia sp raw y niż sędzia jed n o stk o w y ; w z a je m n a k o n su lta c ja zm niejsza m oż­

liw ość błędu; sędziow ie m a ją w ięk szą w olność decyzji i m n ie j są s k r ę ­ p o w an i w zględam i ludzkim i. Te i ty m podobne w zględy u sta w o d aw ca u z n a ł za w ażniejsze, chociaż docenia rów nież okoliczności p rz e m a w ia ją ­ ce n a korzyść sędziego jednoosobow ego. Jego w y ją tk o w a pozycja d aje m u w iększe poczucie odpow iedzialności, gdyż n ie dzieli się z n ikim ;

24 P rz ep is te n zd a je się m ieć pew ien zw iązek z pro p o zy cjam i p o ­ p ra w e k odnośnie do w aty k a ń sk ie g o K od ek su P o stęp o w a n ia C yw ilne­

go, w y su n ię ty m i przez M, B e r r i e g o w a rty k u le : Q ualche rim e - dio per m igliorare il fu n zio n a m e n to del processo civile. „R iv ista tr i- m e s tra le di D iritto e P ro c e d u ra civ ile” 4: 1955 s. 1212—1216. P ra g n ą ł on rozszerzyć k o m p e ten c je sędziego n a p rz y p a d k i tyczące w arto śc i

1 0 0 . 0 0 0 liró w oraz znieść p raw o ap e la c ji w e w szy stk ich w y p ad k a ch n ie p rze k ra c z a ją c y c h k w o ty 60.000 liró w (tam że, s. 1214).

26 Np. w E gipcie try b u n a ły kościelne nie m a ją już w w ielu tego ro ­ d z a ju sp ra w a c h żad n ej k o m p e ten c ji i od 1955 r. zostały up o w ażn io n e do ich ro zstrz y g an ia je d y n ie sądy św ieckie (por. J. M a s s o n . C anon d u S ta tu t P ersonel des C optes O rthodoxes. „ O rie n ta lia C hristiana p e­

r io d ic a ” 28: 1962 s. 53.

26 „ N u n tia ” 5: 1977 s. 21; por. ta k ż e G a 11 i e r, jw . s. 6 6; Żuzek, jw.

s. 513.

27 C hodzi tu o kan. 21 § 1, n. 3: „C ausae a iu re p a rtic u la ri sin g u - la ru m E cc lesiaru m d e te rm in a ta e ” („N u n tia” 5.: 1977 s. 21).

(8)

17] T rybunał jednoosobowy

251

n ik o m u n ie podlega a jednocześnie k o n ta k tu je się ze w szy stk im i zain ­ te re so w a n y m i w procesie stro n a m i; m a lepszą i b a rd z ie j b ezp o śred n ią zn a jo m o ść k o n k re tn e j sp raw y ; w reszcie ła tw ie j je st znaleźć jednego sę­

dziego k o m p e ten tn eg o an iżeli kilku. T en o sta tn i w zgląd je st d e c y d u ją ­ cy m czynnikiem , że n a te re n a c h m isy jn y ch , gdzie — n a m ocy sp e c ja ln e ­ g o in d u ltu S tolicy Ś w iętej — sędzia jednoosobow y posiad a n ie m al t a ­ k ie sam e u p ra w n ie n ia w sp ra w a c h m ałżeńskich ja k tr y b u n a ł k o le g ial­

n y w w y p a d k a c h zw yczajnych. Z auw ażyć je d n a k należy, że w sch o d ­ n ia p ro c e d u ra sądow a ..coram unico iu d ic e” n ie m a n ic w spólnego z p ro c e d u rą p rze w id zia n ą dla n ie k tó ry c h te re n ó w m isyjnych, gdyż ta je st w zasadzie ta k ą sam ą, ja k ą K odeks P ra w a K anonicznego p rz y p isu je d la ła ciń sk ich try b u n a łó w ko leg ialn y ch i n ie k o le g ia ln y c h 28. T ym n a ­ to m ia st, k tó rzy n ie m a ją za u fa n ia do tr y b u n a łu jednoosobow ego w K o­

ściele, gdyż b ra k u je ta k ie m u sądow i k o n fro n ta c ji z o pinią przeciw n ą, w zw iązku z czym je st b a rd z iej n a ra ż o n y n a w y d a n ie w y ro k u niezgod­

nego z rzeczyw istością, p rzy ta cz a się k o n tra rg u m e n t, iż p rzed e w e n tu ­ a ln ą stro n n iczo ścią w y ro k u c h ro n i stro n y m ożliw ość o d w ołania się za­

w sze do w yższej in stan c ji, p rze d tem zaś p rz y słu g u je im m ożność zgło­

szen ia odpow iednich z a r z u tó w 29. N iem niej jed en i d ru g i tr y b u n a ł m a a rg u m e n ty za i przeciw ; o bydw ie fo rm y tr y b u n a łu — ja k słusznie z a u ­ w a ż a P iero n e k — „u zależnione są w sw ym d ziała n iu od ludzi, k tó rzy go tw o rz ą ” 30.

II.

3. G eneza i podstaw ow e założenia procesu „coram unico iu d ice”

R e d ag u jąc w stę p n y p ro je k t m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m A . C ousa, w ów czas s e k re ta rz P ap ie sk ie j K o m isji do R e d ak c ji K odeksu W schodniego P ra w a K a n o n ic z n e g o 3I, u zy sk ał znaczną pom oc ze stro n y w y b itn y c h p ra w n ik ó w w łoskich, pro feso ró w W ydziału „ u triu sq u e iu r is ” L a te ra ń sk ie g o ' U n iw e rsy te tu w Rzym ie. I ta k P. C ip ro tti, n a p ro śb ę C oussy, ułożył cen n e i z n a n e O sservazioni sul te sto del „Codex iuris canonici. C ittä del V aticano 1944, z k tó ry c h w iele p ropozycji i te k stó w

28 N a te m a t in d u ltó w dla sądów n a te re n a c h m isy jn y ch zob. a r ­ ty k u ł L. B u i j s. De trib u n a lib u s ecclesiasticis p ra e sertim in' m issio- n ib u s. „B ib lio g ra p h ia m issio n a ria ” 27: 1963 s. 129—131, gdzie np. w in - d u lcie udzielonym d la A fry k i z 5 V 1933 je st w y ra ź n a w zm ian k a, że

„ q u o a d su b sta n tia m iudicii s e rv e n tu r ea q u a e iu r e com m uni p ra e sc rip - t a s u n t”.

29 G ordon, jw . s. 154; por. E. R e g a t i l l o. In stitu tio n e s lu re s Ca- nonici. T. 2. S a n ta n d e r 19616 s. 259.

30 Jw . s. 116.

31 P o n tificia C om m issione p e r la red azio n e del Codice di D iritto C a- n onico O rie n ta le — u sta n o w io n a jeszcze 17 V II 1935 r. (AAS 27: 1935 s. 306—308; szerzej o jej składzie osobow ym i eta p a c h d ziałalności por.

P a ł k a , j w. s. 305 n.

(9)

•zostało w y k o rz y sta n y ch w k o d y fik ac ji w s c h o d n ie j32. P o dobnie C. B e r- n a rd in i znacznie się p rzyczynił do p rzy g o to w a n ia sc h em a tu kanonów "

de iudicio contentioso coram iudice; z re sztą jego su g e stie w y w arły w cześniej duży w p ły w n a K odeks P o stęp o w a n ia C yw ilnego P a ń s tw a W a tykańskiego 3S.

N iek tó rzy u w aż ają , że uproszczona p ro c e d u ra dla procesów coram , unico iudice została w p ro w a d zo n a do w schodniego k o d ek su z u w a g i n a specyficzne w a ru n k i, w ja k ic h ż y ją kato licy o b rząd k ó w w schodnich n a B liskim W schodzie. M ówi się, że w k r a ja c h B liskiego W schodu n ie ­ liczn i ch rześcijan ie są ro zp ro szen i w śró d m u zu łm an ó w i n ie je st rzeczą ła tw ą zorganizow ać dla n ich kościelne try b u n a ły w ścisłej zgodności, z p ra w e m kanonicznym . S tą d też d la sp raw m niejszej w a g i p rze w id zia­

no p o stęp o w an ie znacznie skrócone, z p om inięciem fo rm a ln o śc i c h a ­ ra k te ry s ty c z n y c h d la p ro cesu zw yczajnego. Tego ro d z a ju ro zu m o w a n ie n ie w y ja ś n ia ty m czasem fa k tu uszczuplenia u p ra w n ie ń sędziego je d ­ nostkow ego. M ożna w ięc przypuszczać, że p raw d ziw y m pow odem je d ­ nak o w y m zarów no dla k ato lic k ich K ościołów w schodnich, ja k też K o­

ścioła zachodniego było p ra g n ie n ie p rzy g o to w an ia doskonałej p ro ce d u ­ ry an iżeli ta, k tó ra je st z a w a rta w sek cji De iudicis w K odeksie K a n o ­ nicznym , k tó ry m im o w szystko był po d staw o w y m te k ste m w trakcie, re d a g o w a n ia m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m nostram . T ak czy inaczej,, w sch o d n i kodeks procesow y posiad a b a rd z iej p rz e jrz y sty u k ła d , ściś­

le jsz ą term inologię, pew ne n o w e części, k tó re są n ajlep szy m p ro d u k ­ te m osiągnięć w dziedzinie p ra w a p ro ce d u ra ln eg o ; p rz y n a jm n ie j t a ­ k im były n a p o czątk u la t sześćdziesiątych naszego s tu le c ia 34. Do ty c h części należą bez w ą tp ie n ia k a n o n y dotyczące p rocesu p rzed tr y b u n a ­ łem jednoosobow ym .

J e d n ą z n ajw a żn iejsz y ch zm ian w p ro w a d zo n y c h do w schodniego k o ­ d ek su stan o w i p o w ró t w n ie k tó ry c h p rz y p a d k ach do p rocesu ustnego.

W K o d ek sie P ra w a K anonicznego w szelkie procesy czy to k arn e , c z y tylk o sporne, czy to p rzed try b u n a łe m kolegialnym , czy też jednooso­

bow ym , p ro w a d zo n e są w yłączn ie za pom ocą d o k u m e n tó w pisanych.

Co w ięcej, n a w e t to, co n az y w a n e je st „discussio ca u sa e”, do k o n y ­ w a n e je st „com m unicatis vicissim in te r p a rte s d efe n sio n u m s c rip tu - r is ” 35, to znaczy przez w y m ia n ę z d a ń n a piśm ie. K ró tk a d y s k u s ja u stn a dotycząca sp ra w y należy ty lk o do w y ją tk ó w i je st uzależniona, od w oli sędziego, gdy je d n a lu b -obie stro n y tego sobie ż y c z ą 36.

32 Np. k an o n y De com prom isso in arbitros (98— 122) są w całości w zię te z O sservazioni (s. 119—127); k an o n y w sch o d n ie 194—195 o p ro ­ cesie alim e n ta c y jn y m z n a jd u ją się znow u w „O sservazioni” n a s. 72—

73. P or. w te j k w e stii u w ag i Ż uzka, jw . s. 514, przyp. 3.

33 O jego p rac y n ad C yw ilnym K odeksem P o stęp o w a n ia P a ń s tw a W aty k a ń sk ieg o por. O rd in a m en to G iudiziario e Codice di P rocedura C iv ile dello S ta to della C itta del Vaticano. Typ. Poll. Y at. 1946, s. V III-

34 Ż u ż e k , jw . s. 515.

36 K P K , kan . 1865 § 1.

36 Tam że, kan. 1866 § 2.

(10)

19 ]

T rybunał jednoosobowy 253 W e w sch o d n im p o stę p o w an iu procesow ym — w sto su n k u do a n a ­ logicznego p o stę p o w an ia w k o d ek sie ła ciń sk im — n ie zaszła is to tn ie j­

sz a różnica odnośnie do sp ra w sp o rn y ch pro w ad zo n y ch przez tr y b u n a ł k olegialny. Is tn ie je n a to m ia st ta k o w a , gdy chodzi o sp ra w y k a rn e i -sporne o są d za n e przez try b u n a ł jednego sędziego.

N a jp ie rw w dziedzinie s p ra w k a rn y c h d y sk u sja u s tn a (discussio

■oralis) m a n ie b a g a te ln e znaczenie, gdyż bezpośrednio p oprzedza ona w y ro k 37 i je st je d y n ą dopuszczalną d y s k u s ją 38. O czywiście, w sp ra w a c h k a rn y c h n ie m ogą pow stać z ta k ie j d y sk u sji ża d n e n o w e dow ody i to z p o sta n o w ien ia sam ego ustaw o d aw cy , k tó ry k ateg o ry cz n ie stw ierd za, że „in discu ssio n e o ra li n o v ae p ro b atio n es colligi n e q u e u n t” 39. M ożna w ię c tw ierd zić, że w sp ra w a c h k a rn y c h je d y n ie d y sk u sja je st u stn a , ale n ie sa m a p ro ce d u ra . W g ru n cie rzeczy w ta k ic h sp ra w a c h dow ody m u sz ą być ze b ra n e d ro g ą u p rzed n ieg o dochodzenia i w y ra żo n e na piśm ie. N ato m iast u stn a d y sk u sja służy ty lk o w celu lepszego zrozu­

m ie n ia i oceny m a te ria łu dow odow ego 40.

Zgoła o d m ien n a od ła ciń sk iej p ro ce d u ry sądow ej je s t w sch o d n ia p ro c e d u ra dotycząca s p ra w sp o rn y ch ro zstrz y g an y ch przez sędziego je dnostkow ego. W p raw d zie n a w e t i w ty m w y p a d k u u stn a d y sk u sja je s t fo rm a ln ie o d ró żn ia n a od w y d o b y w an ia dow odów , lecz jedno i d r u ­ g ie m a m iejsce w te j sa m ej sp raw ie : „In audiienta p ro b atio n es col- lig u n tu r ” 41, a n a s tę p n ie „ p ro c e d itu r in e a d em a u d ie n tia a d discussio- n e m o ra łe m ” 42. W y d a je się u zasa d n io n e m ów ić, że „a cta e t p r o b a ta ” 43, n a k tó ry c h w y ro k w in ie n się w s p ie ra ć 44, oznacza w ta k ic h sp raw ac h n ie ty lk o p ro to k o ły sygnow ane przez stro n y bąd ź św iadków , lecz ta k ­ ż e to w szystko, co zostało w y d o b y te w czasie d y sk u sji u stn e j.

W spółczesna te o ria e u ro p e jsk a sy stem u oralnego w p ra w ie proceso­

w y m p rz y p isu je d o k u m e n to m p isa n y m ty lk o dw ie, pom ocnicze role.

P o pierw sze, m a ją one d ostarczyć sędziem u niezbędnego m a te ria łu w stę p ­ nego d a n e j sp ra w y .(quaestiones in facto et de iure), lecz n ie są isto tn e d la po d jęcia decyzji. Z naczy to, że „a cta et p ro b a ta ”, n a k tó ry c h w y ro k w in ie n się opierać, n ie m uszą sta n o w ić d o k u m e n ty p o d p isa n e przez św iadków , stro n y etc., ja k to m a m iejsce w p rz y p a d k u sądow ej p ro ­

ce d u ry p isa n ej, w k tó re j zasad a „quod no n est in actis n o n est in m u n - do” z n a jd u je ścisłe zastosow anie. Po dru g ie, d o k u m e n ty p isa n e w ra z ie p o trze b y słu żą ja k o zapis ro z p ra w y d la późniejszej k o n s u lta c ji45. O czy­

w iście, w każdej w spółczesnej p ro ce d u rz e sądow ej dopuszcza się w ie ­

37 SN, can. 571 § 1; G a l t i e r , j w. s. 542 n.

38 P or. V. B a r t o c c e t t i . A n n o ta tio n es in „De iu d icis” pro Ecclesia 'O rientali, „A p o llin aris” 24: 1951 s. 101.

39 SN, can. 568.

49 T am że, can. 513—520; 555—563; ż u ż e k , jw . s. 516.

41 SN, can. 461.

42 T am że, can. 462.

43 Tam że.

44 Tam że, can. 393 § 2; por. K P K , kan. 1869 § 2.

45 Ż u ź e k , jw . s. 517.

(11)

le d o k u m en tó w in scrip tis, a m otu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m w*

kan . 56 § 1 w y ra ź n ie stanow i, że w każd y m p ro cesie m usi b ra ć udział:

n o ta riu sz , k tó ry ak to m przez siebie sporządzonym , albo p rz y n a jm n ie j z a o p atrz o n y m w jego podpis, n a d a je w ażność i c h a ra k te r d o k u m e n tu p u ­ blicznego 46. W zw iązku z ty m w y d a je się słuszne spostrzeżenie M.T.

Zanzucchiego, że w u stn e j p ro ce d u rz e sto su je się n a s tę p u ją c ą fu n d a ­ m e n ta ln ą zasadę: „przew ag a słow a m ów ionego ja k o sposób w y ra ż a ­ n ia czynności procesow ej, m ia rk o w a n e j przy pom ocy pism a jako w stę p ­ n e p rzy g o to w an ie oraz fo rm a p ro to k ó łu ” 47.

P rzez długi czas K ościół posłu g iw ał się sta ro rz y m sk ą p ro ce d u rą , k tó r a b y ła ściśle u stn a . Z ch w ilą je d n ak , gdy L o m b ard o w ie p rzy n ieśli do N ie­

m iec p ro c e d u rę fo rm a listy cz n ą, k ilk a z w ażn iejszy ch jej założeń (np..

p ro b atio n es legałeś) zostało p rz y ję ty c h do procesów k o śc ie ln y c h 4S, co’

w rez u ltac ie dało p oczątek tzw. p ro ce d u rz e rzy m sk o k an o n iczn ej. W a rto tu przypom nieć, że sta ro g e rm a ń sk ie procesy były początkow o również, u stn e , choć n ie ze w zględu n a ich w e w n ę trz n ą stru k tu rę , lecz z u w a g i n a a n a lfa b e ty z m i zw yczaj o d b y w an ia procesów p rzed p u blicznym i zgro­

m adzeniam i. G dy p ra k ty k ę tę zaniechano, gdy pism o zaczęto pow sze­

chnie stosow ać a do sądów w p row adzono n o ta riu szy , p ro c e d u ra s ta ła się pisana. G łów nym tego pow odem , ja k się zdaje, była konieczność,, by sędzia fo rm o w a ł sw ój sąd nie n a p o d sta w ie w łasn ej pew ności m o­

ra ln e j, lecz n a p ra w n e j ocenie zeb ran y ch dow odów (p robationes le­

gałeś). D latego też k o n ta k t osobisty ze stro n a m i b ąd ź też św ia d k am i b y ł d la niego m niej w ażny. W ystarczyło bow iem rozw ażyć ich p ise m n e zeznania, z e b ran e przez kogoś innego, zazw yczaj przez n o ta riu sz a d ele­

gow anego przez tegoż sędziego, i ocenić je po m yśli n o rm p r a w n y c h 49..

P ro c e d u ra rzy m sk o k an o n iczn a b y ła obciążona różnym i fo rm a ln o śc ia­

mi, drobiazgow a i p rzew lekła. D latego to pap. K lem ens V dopuszczał w licznych p rz y p a d k a c h p ro c e d u rę „sim p liciter et de piano, ac sine s tre p itu iudicii et fig u ra ” 50, a w ięc znacznie uproszczoną, k tó rą szcze­

gółow o ok reślił w k o n sty tu c ji Saepe (1306).51 N iem niej i ta ż uproszczo­

n a p ro c e d u ra pozo staw ała w zasadzie p isem n ą i by ła w użyciu — obok p ro c e d u ry z w szy stk im i fo rm a ln o śc iam i — aż do ogłoszenia K o d ek su P ra w a K anonicznego 52.

W k ilk a dni potem te n ż e sam sędzia w yznaczał dzień w stępnego p o słu - n ic z n ą53 aż do u ch w a len ia cyw ilnego k odeksu fra n cu sk ieg o (1 X 1807),

46 „(...) adeo u t n u lla h a b e a n tu r acta, si n o n fu e r in t ab eo su b sc rip - t a ”. Por. K P K , kan. 1585 § 1.

47 II n u o vo d iritto processuale civile. M ilano 19.42 s. 77.

48 R o b e r t i, jw . s. 4 n.; Ż u z e k, jw . s. 517.

49 J. C h i o v e n d a . Is titu z io n i di d iritto processuale civile. T. 1..

N apoli 19402 s. 127.

50 c. 1, 1, 2, in. Ciem.

51 c. 5, II, 2, in. Ciem.

52 Co do in n o w ac ji w p ro w a d zo n y c h w ślad za k o n sty tu c ją Saepe- p or. R oberti, jw . s. 81 1.

63 C h i o v e n d a , jw . s. 101—104.

(12)

T ry b u n a ł jednoosobow y 255-

po d naz w ą o ficjaln ą Code civil des Français, w k tó ry m w ięcej m iejsca, p rzy z n an o zasadzie ustności, chociaż nie w znaczeniu b ez w zg lę d n y m ,, gdyż n ie w y k lu cza ona z p rocesu cyw ilnego elem e n tu pism a. Forma- p ise m n a bow iem •— ja k ju ż w zm ian k o w aliśm y — je st k o nieczna za­

ró w n o gdy idzie o p rzy g o to w a n ie u stn e j ro zp raw y , ja k i u trw a le n ie j e j w yników . W N iem ezech zasad a u stn e j fo rm y p rz e d sta w ia n ia sądow i m a te ria łu procesow ego została p rz y ję ta przez p a rla m e n t ju ż 27 X I I 1848 r.j choć w p ro w a d zo n a d e fin ity w n ie dopiero z w y d an ie m k o d ek su cyw ilnego, tj. 1 X 1879 r.

O pozycja przeciw ko p isem n ej zasad zie p ro c e d u ra ln e j rozpoczęła się n a d o b re ju ż w X V III w .54, lecz dopiero ju ry ści niem ieccy w y g ra li tę b a ta lię w X IX w. Je d n a k ż e od p o czątk u X X stu lec ia p ry m pod ty m w zględem w io d ą Włosi, k tó ry c h p ow ażne p rac e n a te m a t procesu cyw ilnego stanow ią, — ja k u trz y m u je w iele raz y p rzy w o ły w an y Ż u — żek — „ n a jle p szą d o k try n ę n a k o n ty n e n cie e u ro p e jsk im ” 56. D oktryna, ta w y w a rła siln y w p ły w n a w łoski K o d e ks C y w iln y (1942) i n a szcze­

gólnie n as tu ta j in te re su ją c y w a ty k a ń sk i K o d e ks P ostępow ania C y w il­

nego (1946); poprzez oba te ko d ek sy w p ły n ęła rów n ież w części De iudicis n a p ra w o procesow e dla k ato lic k ich K ościołów w schodnich.

C elem lepszego zro zu m ien ia w schodnich k an o n ó w tra k tu ją c y c h o po­

stę p o w an iu coram unico iudice, nie od rzeczy będzie podać k ró tk ą , c h a ra k te ry s ty k ę p ro ce d u ry u sta lo n e j w k o d ek sie w aty k a ń sk im .

4. Postępowanie cyw ilne według kodeksu watykańskiego

P o stęp o w a n ie cyw ilne, służące rea liza cji n o rm w aty k a ń sk ie g o p ra w a , cyw ilnego, da się z g ru b sza opisać n astęp u jąco . W ciągu trz e c h d n i od o trzy m a n ia sk a rg i pow odow ej sędzia przew odniczący zarządza, by o brońca p rz e d sta w ił p ise m n ą odpow iedź (art. 229) w ciągu 30 d n i M.

W k ilk a d n i po tem te n że sam sędzia w yznacza dzień w stępnego po słu ­ c h a n ia stro n przez try b u n a ł (art. 237). W ezw ania m a ją być doręczone stro n o m p rz y n a jm n ie j n a 1 0 dni p rzed ty m p rze słu ch a n ie m (tam że)- P rzez cały te n czas sędzia p ro w ad zący sp ra w ę s ta ra się n ak ło n ić s tro ­ ny do za ła tw ie n ia sp o ru za pom ocą ugody b ąd ź też n a dro d ze a r b i­

tr a ż u (art. 244). Po te j w stę p n e j sesji, n a k tó re j u sta la się p rze d m io t sporu, b a d a się załączone dow ody oraz w szy stk ie za rz u ty (art. 245—

246), rozpoczyna się sta d iu m p rzygotow aw cze do u stn e j ro zp raw y . P o stęp o w an ie to w y m ag a pew nego czasu i z reg u ły je st p rz e p ro w a ­ d zane przez sędziego in s tru k to ra . A le i te n okres, w k tó ry m zb iera się fa k ty i dow ody, nie pow in ien trw a ć długo; przeciw n ie trz e b a tego

84 Ż u ż e k, jw. s. 518.

65 Tam że.

66 D o kładniejszy opis K o d ek su C yw ilnego P o stęp o w a n ia P a ń stw a W aty k ań sk ieg o por. G. B r u i 11 a r d. L e Code de procédure civile de la C ité d u V atican. W: A ctes du C ongrès de d ro it canonique. (C in q u --

(13)

dokonać m ożliw ie szybko („il p iù ce le re m en te possibile”) S7, n igdy je d ­ n a k n ie m eże n a ty m u cierp ieć m e ry to ry c zn e rozpoznanie sp ra w y zgo­

dnie z p ra w d ą obiek ty w n ą. Z ch w ilą ze b ra n ia w szy stk ich m ożliw ych dow odów , sędzia przew odniczący u s ta la dzień ro z p ra w y u stn e j (art.

257), k tó ry n ie k ied y m ożna przesunąć, ale nie w ięcej ja k o 20 d n i (art. 259). N a tę sesję w zyw a się stro n y procesow e i innych u czestników p rocesu, ja k św iadkow ie, biegli, tłu m ac ze etc. S ędziow ie są ci sam i ja k n a ro zp raw ie w stę p n e j (art. 265), d o m in u je zasad a ustności, p rzy czym rozstrzy g n ięcie k w estii sp o rn ej m oże n a stą p ić w czasie jednego posiedzenia (art. 266 n. 7; a rt. 271). O głoszenie w y ro k u i pisem ne z a ­ w iad o m ien ie o ty m stro n n ie pow inno trw a ć dłużej niż 5 d n i (art.

294).

P ow yższa p ro c e d u ra zw y czajn a sąd u cyw ilnego w P a ń stw ie W a ty ­ k ań sk im m oże w dw óch w y p a d k a c h ulec znacznem u skróceniu. P ie rw ­ szy zachodzi w ted y , gdy z ze b ran y ch dow odów w stę p n y c h w y n ik s p ra ­ w y je st przesądzony. W ta k ie j sy tu a c ji sąd ju ż n a p ierw szej sesji, k iedy

■ dochodzi do za w iązan ia sporu, w yznacza dzień u stn e j ro zp raw y , k tó ­ r a m oże się odbyć nie w cześniej ja k w 2 0 d n i od pierw szego posie­

dzenia (art. 263). T ak a p ro c e d u ra skrócona, zw a n a tu ta j p rocedim ento a bbreviato, pozw ala w ięc n a zam k n ięcie sp ra w y w ciągu dw óch m ie­

sięcy, a n a w e t w c z e ś n ie j58. W y jąte k d ru g i sta n o w i sp ra w a cy w iln a p o d p a d a ją c a pod k o m p e ten c je sędziego jednostkow ego (art. 322—333).

A rt. 330 zaleca w ta k im w y p ad k u , by ro z p ra w ę u s tn ą — jeśli to m oż­

liw e — zakończyć n a sesji, k tó ra sta n o w i odpow ied n ik ro zp raw y w stę p ­ n ej dw óch w yżej w y m ien io n y ch p o stę p o w ań cyw ilnych. W ty m w y ­ p a d k u z reg u ły w y sta rc za jed n o tylk o posiedzenie, a w y ro k w y d a je .się n a ty c h m ia s t59.

5. Różnice pomiędzy procedurami w atykańską a wschodnią odnośnie do postępowania „coram unico iudice”

Bez w ą tp ie n ia p o stę p o w an ie sądow e coram, unico iudice opisane

■w m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m je st w zo ro w an e n a cyw ilnym k o d ek sie w a ty k a ń sk im , zw łaszcza gdy chodzi o u stn ą fo rm ę p rz e d sta ­ w ia n ia sądow i m a te ria łu dow odow ego. N ie k tó re je d n a k k an o n y p ro ­ c e d u ry w sch o d n iej w sto su n k u do w a ty k a ń sk ie j są zu p e łn ie now e, in ­ n e znow u w y k a z u ją m iędzy sobą znaczne różnice. I ta k np. a rt. 330 p ro c e d u ry w a ty k a ń sk ie j zezw ala n a łączenie d w u p rze słu ch a ń w je d ­ no. K odeks w sch o d n i n a w e t n ie bierze pod uw agę in n e j m ożliw ości, chociaż p rz e słu c h a n ie (audientia) m oże trw a ć k ilk a d n i 60. N astęp n ie a n te n a ire d e la F acu lté de d ro it canonique. P aris, 22—26 IV 1947). P a ­ ris 1960 s . ' 181—201.

57 A rt. 256 § 1.

58 Ż u ż e k, jw. s. 520.

59 Tam że.

80 SN, can. 464.

(14)

[13] Trybunał jednoosobowy 257

k o d ek s w sch o d n i w ta k ic h sp ra w a c h zezw ala tylk o n a jednego o b ro ń ­ c ę ; w k o d ek sie w a ty k a ń sk im ta k ieg o ogran iczen ia b ra k u je , przeciw n ie d opuszcza się i to w y ra ź n ie w ięcej niż jednego a d w o k a ta (art. 322 § 1 i a r t. 29). D alej a rt. 83 w aty k a ń sk ie g o p o stę p o w an ia cyw ilnego sta n o ­ w i, iż z reg u ły dow ody należy zebrać jeszcze przed ro z p ra w ą u stn ą ; ty m c z a se m p ro c e d u ra w sch o d n ia zarządza przeciw nie, gdyż dow ody n a le ż y p rze d staw ia ć w ła śn ie podczas ro zp raw y . T rz eb a je d n a k p am ię­

ta ć , że — ja k z re sztą było już p o w iedziane — to sam o m a m iejsce w n ie k tó ry c h skróconych p ro c e d u ra c h w aty k a ń sk ic h . C y w iln y K o d e ks P o stę p o w a n ia P a ń stw a W a tyk a ń skieg o stw ierd za, że w szystkie sesje s ą d o w e są p u b lic zn e (art. 179) h o łd u ją c w te n sposób zasadzie ja w n o ­ śc i w p o stę p o w an iu sądow ym . W kodeksie w sch o d n im n a to m ia st obo­

w ią z u je ogólna zasad a z a w a rta w kan . 155 § 1 (por. k an . 1640 § 1 K P K ) „ e x tra n e i ab a u la a r c e a n tu r ”, obecni zaś n a se sji m ogą być przez sędziego zobow iązani do zach o w an ia ta je m n ic y el. M otu p ro p rio S o lli- c itu d in e m n o stra m w kan. 455 o g ranicza liczbę św iadków do czterech lu b p ięciu; n a próżno n a to m ia st szukać ta k ie j n o rm y w kodeksie w a ­ ty k a ń sk im . N ietru d n o je d n a k zauw ażyć, że rów nież w p ra w ie w sch o d ­ n im kan . 460 dopuszcza w ięk szą liczbę św iadków , jeśli ty lk o sędzia u z n a to za konieczne. Z w róćm y ta k ż e u w ag ę i n a to, że w a ty k a ń sk i k o d ek s cyw iln y pozw ala n a n a p ro w a d z a n ie now ych dow odów podczas te g o sam ego p rze słu ch a n ia , n a to m ia st ja k się zdaje, w kod ek sie dla k a to lic k ic h K ościołów w schodnich je st to n ie d o p u sz c z a ln e 62. W reszcie a r t. 5 p ro c e d u ry w a ty k a ń sk ie j sta n o w i odnośnie do ro z p a try w a n ia a p e ­ la c ji od w y ro k u w ydanego przez sędziego jednoosobow ego, że k o m p e­

te n tn y m je st tr y b u n a ł p ierw szej in stan c ji, podczas gdy w kodeksie w sch o d n im obow iązu je przep is kan . 7 5 M, k tó ry orzeka, iż co do sk ła ­ d u osobow ego in sta n c ji ap e la c y jn e j i tr y b u p o stę p o w an ia w te jż e obo­

w ią z u ją przep isy d la p ierw szej in stan c ji. Jeżeli w ięc sąd p ierw szej in ­ s ta n c ji ro z p a try w a ł sp ra w ę p rze d sędzią jednoosobow ym , sąd a p e la ­ c y jn y n ie m oże sk ła d ać się z w iększej liczby sędziów.

III Dodatek

6. B ezp o śred n ie źródła k a n o n ó w m o tu proprio S o llic itu d in e m n o str a m ” dotyczące tr y b u n a łu jednoosobow ego

M o tu p ro p rio „ S o llicitu d in em n o - O rdinam ento G iudiziario e Codi- s tr a m ” (1950) ce di P rocedura C ivile dello S ta - to della C itta del V aticano (1946)

61 T am że, can. 138 § 3; por. K P K , kan. 1623 § 3.

62 SN, can. 460.

63 „ T rib u n a l ap p e lla tio n is eodem m odo quo tr ib u n a l p rim a e in s ta n - tia e c o n s titu i d eb et; e t eaed em reg u lae, ac co m o d atae ad rem , in c a u ­ s a e discu ssio n e se rv a n d a e s u n t”. P or. K P K , k an . 1595.

17 — P r a w o K a n o n ic z n e

(15)

Can. 453

A d iudicem u n ic u m iu ra sp e cta n t cum trib u n a lis tu m p raesidis.

Can. 454

P a rte s d e fe n d e re se vel p er seipsas v el p e r u n ic u m advocatum .

Can. 455

P a rtib u s non licet p lu res qu am q u a ttu o r vel q u in q u e te ste s a d d u c e- re.

Can. 456

§ 1. Iu d icialis petitio, firm o can.

230, r e f e r re debet:

1° F a c ta q u ib u s ac to ris p etitio n es in n itu n tu r, b re v ite r, in té g ré e t cla- r e eixposita;

2° P ro b a tio n e s q u ib u s a c to r v u lt fa c ta d e m o n stra re ; te stiu m nom ine, cognom ine, condicione, ac com m o- ra tio n is loco in d ic atis;

3° P re tiu m re i p e tita e q u a te n u s ab eo p e n d e a t iudicis com petentia, u n a cum iis q u a e n e c e ssa ria sin t ad re i p re tiu m co n stab ilien d u m ;

4° C onclusiones actoris.

§ 2. Iu d icialis p etitio p ro p o n ite etia m p o te st ore iudici unico; quo in casu, n o ta riu s earn sc rip tis con­

signed

Can. 457

Iu d ex , in tr a trid u u m ab e x h ib ita p etitio n « iudiciali, d ecreto ad ca l-

A rt. 322 § 2

Al giudice unico le fac o ltà a t - tribuxte al p ré sid e n te e al t r i b u - nale.

A rt. 29 § 1

Nel processo a v a n ti al g iu d ic e unico le p a rti possono a g ire o>

c o n tra d d ire p erso n a lm e n te, o a s­

s is té e da avvocato, o a mezzo d î avvocato.

A rt. 220 64

La d o m a n d a giudiziale d e v e essere sottoscritta... e in d ic are:

6° i f a tti ehe a giudizio d ell’a t - to re g iu stifican o le sue d o m a n d e, espositi su ccitam en te, a in f o rm a p récisa e com pléta;

7° le p ro v e con cui l ’a tto re , i n - te n d e d im o s tra re la v e rità d e i singoli fa tti; il n o m e é cognom e, condizione e resid e n za dei te s ti- m oni, che chied e di se n tire s o p ra i singoli fa tti;

8° il v alo re d e ll’oggetto d é lia d om anda, se da questo d ip e n d a la co m petenza dei giudice, in s ie - m e agli elem en ti a tti a s ta b ilir- lo,;

9° le conclusioni deU’attore...

A rt. 323 § 1.

L a d o m a n d a g iudiziale puô es­

se re p ro p o sta a n c h e o râ lm e n te a l giudice unico. In q uesto caso in c a n ce lliere n e re d ig e rà il p ro ces­

so v erb a le, da in se rirsi nel f a s - cicolo di cancelleria.

A rt. 324 § 1.

E n tro tr e g io rn i d alla p re s e n ta - zione d élia d o m a n d a giu d iziale,

64 W cześniejsze n u m e ry (1—5) tegoż a rty k u łu o d p o w iad a ją m n ie j w ięcej kan , 230 z m otu p ro p rio „S o llicitu d in em n o s tra m ”.

(16)

[15] T rybunał jednoosobowy 259

cem ip siu s p etitio n is ab a c to re vel a n o ta rio sc rip ta e apposito, p ra e c i- p ia t com m u n icari, n o ta rii cu ra, e x ­ e m p la r p etitio n is iu d icialis reo, fa c ­ ta hu ic fa c u lta te , in tr a decem dies d e p o n e n d i in ca n ce lla ria trib u n a lis sc rip ta m resp o n sio n em , vel a d e u n - d i tr ib u n a l ad resp o n d e n d u m p e ti- tio n i ac to ris; quo in casu, n o ta riu s in ac tis r e f e r re d eb e t re i responsum .

Can. 458

I u d e x p o te rit, si re s fe ra t, aliu m p ra e fig e re a c to ri te rm in u m ad re p li- c a n d u m a lte r u tr o ex iu d ic atis m o- dis.

Can. 459

E lapso te rm in o reo co n stitu to ad re sp o n d e n d u m e t ac to ri re p lic a n - dum , si hic te rm in u s co n stitu tu s fu - e rit, iudex, p ersp e ctis ac tis — nisi spes a liq u a co ncordiae a ffu lg e a t li- te m com ponendo p er tra n sa c tio n e m ad n o rm a m can 94 seqq. — p a rte s e ite t u t co ram se co m p area n t, a d - sig n a to te rm in o n o n in fra decem nec su p ra tr ig in ta dies. C itatio n is d ec retu m , n o ta rii cura, p a rtib u s d e- n u n tia r i debet.

Can. 460

§ 1. I n te g ru m est p a rtib u s sc rip ­ ta m re la tio n e m ad p ro b a n d a s suas p etitio n e s ad tr ib u n a l d e fe rre , d u m - m odo id fa c ia n t tre s sa lte m a n te

o d al co m p letam e n to di essa, ii g iu d ice unico eon d ecreto posto in calce a lla s c rittu ra o a l v e rb a ­ le co n ten e n te la d om anda, fisse - r à u n ’udienza p e r il d ib a ttim e n - to ’orale, e o rd in e rà la citazio n e del convenuto, asség n an d o g li u n te rm in e di g io rn i dieci... p e r de- p o sita re in c a n ce lla ria u n a a c r it- t u r a di risp o sta, o p e r p re s e n ta r- si a l c a n ce lliere p er risp o n d ere o ra lm e n te a lla d o m a n d a d e ll’a t- to re. In q u e s t’u ltim o caso, il c a n ­ ce lliere re d ig e rà processo v e r b a ­ le da in s e rirs i ń el fascicolo di c a n ce lle ria 86.

A rt. 324 § 1.

Con lo stesso decreto, o con a l- tro successivo, il g iudice unico p o trà pu re, occorrendo, sta b ilire ü n a ltro te rm in e, en tro il q u ale l’attor.e p o trà re p lic a re n e ll’u n a 0 n e ll’a ltr a fo rm a in d icata.

W p raw dzie te n ż e k a n o n je st now y, je d n a k ż e streszcza on w ie rn ie a rty k u ły : 244, 235, 263 1 324 (wyżej cytow ane) ko d ek su w aty k a ń sk ie g o .

A rt. 238 § 1.

L e p a r ti e i ch ia m a ti in c a u ­ sa, alm eno t r e g iorni lib e ri p r i­

m a d e ll’u d ie n za p re lim in a re („contestatio litis ”), p o tra n n o d e-

85 Z a rt. 324 § 1 k o re sp o n d u je a rt. 224 odnoszący się do zw yczajnej p ro c e d u ry p rze d try b u n a łe m sądow ym .

(17)

a u d ie n tia m dies e t d u p lici ex e m p la - ri, q u o ru m a lte ru m ex c o n tin e n ti c o m m u n ic ari d eb e t cum a lte r a p a r ­ te.

§ 2. Item , in tr a te rm in u m d e quo in § 1, p a rte s q u a e v e lin t q u o sd am a u d iri te ste s n o n ad d u c to s in p e ti- tio n e iudiciali, d eb e n t h o ru m n o m i- n a u n a cum aliis re q u isitis d e q u i- b u s in can. 456 § 1 n. 2, can cella- ria e trib u n a lis n o ta facere, ea lege u t iu d e x p a rtib u s n u m e ru m te stiu m d u m ta x a t pau lo m a io rem a d d u c e re p e r m itta t p ro p te r p e c u lia ria ca u sa e ad iu n cta .

Can. 461

In a u d ie n tia p ro b atio n es co lligun- t u r 88.

Can. 462

P ro b a tio n ib u s collectis p ro c e d itu r in eadem a u d ie n tia ad discussionem oralem .

Can. 463

F in e discussioni o rali im posito, si iu d e x ex actis et p ro b a tis censeat ca u sa m su ffic ie n te r in stru c ta m , po- te r it se n te n tia m vel s ta tim p ro n u n - tia r e vel ea n d em d efferre , n o n ta rn ­ te n u ltr a tre s dies.

Can. 464

Si in a u d ie n tia p ro b atio n es colli- gi h au d p o tu e rin t, vel iu d e x neces- s a riu m d u x e rit novas p ro b atio n es colligere, a lte r a s ta tu itu r a u d ien tia.

Can. 465

S e n te n tia e in te rlo c u to ria e a iu d i-

p o sita re in ca n ce lla ria u lte rio ri re p lic h e...08

A rt. 327 § 1

L e p a r ti ch e chiedano di f a r c ita re testim o n i, n o n in d ic ati n e l- la d o m a n d a giudiziale, devono fa re n o ti in ca n ce lle ria i n o m i dei te s ti m edesim i, in siem e a l­

le indicazioni di cu i a ll’artico lo 220 n. 7 87, alm eno tr e g io rn i p r i­

m a d ella undienza.

A rt. 330

II d ib a ttim e n to o rale s a ra con- dotto a te rm in e, possibilm ente, n ella ste ssa u d ie n za fissa ta n e l decreto di citazione.

A rt. 266 m. 7 i 271 ko d ek su w aty k a ń sk ie g o je d y n ie częściowo są podobne do tego kanonu.

Tenże k a n o n w y k a z u je du że podobieństw o do a rt. 267 § 1 o- ra z a rt. 268 § 2 k o d ek su w a ty ­ kańskiego. T am je d n a k u sta w o ­ daw ca zezw ala n a now y o k res przygotow aw czy celem n a p ro w a ­ dzenia dow odów .

A rt. 322 § 3

L e o rd in a n z e p ro n u n c ia te dal

68 Z tre śc i tegoż a r ty k u łu w y n ik a, iż odp o w iad a on k an o n o w i k o ­ d y fik a c ji w sch o d n iej ty lk o w p ew n y m zakresie.

67 P or. SN, can. 456 § 1, n. 2.

68 K an o n te n m a sw o je źródło w a rt. 260 i 266 n. 3 K od ek su w a ­ ty k ań sk ieg o , k tó re dotyczą p ro c e d u ry sk ró co n ej; por. Ż u ź e k , jw . s. 524.

(18)

117] T rybunał jednoosobowy

261

ce unico p ro la ta e im p u g n a ri n e q u - e u n t n isi u n a cum se n te n tiis d efin i- tivis, a tq u e m odis ad im p u g n a n d u m se n te n tia s adm issis.

Can. 466

P a rs d isp o sitiv a se n te n tia e com - m u n ic e tu r ore p a rtib u s, n isi iudex d e c e rn a t decisionem secreto s e rv a n - d a m u sq u e a d fo rm a le m se n te n tia e p u b lic atio n em 70.

Can. 467

S e n te n tia e te x tu s q u am p rim u m ed e n d u s est, ad su m m u m in tr a qu - in d e cim dies.

g iu d ice unico no n sono soggette a rec lam o m a so ltan to a d im p u - g n ativ a.

A rt. 334 § 1

L e sentenze in te rlo c u to rie e le o rdinanze, sa lv a c o n tra ria disp o - sizione di legge, possono essere im p u g n a te so ltan to insiem e con la sen ten za d efin itiv a, con i m ez- zi di g ra v a m e am m essi p e r q u e- s ta 69.

A rt. 301 § 1

Le se n ten z e sono n o tific a te a c u ra del cancelliere, in copia a u - te n tic a , dopo la pubblicazio n e d ella sentenza, m a n o n o ltre

i

q u in d ic i giorni.

Trial before a single judge in the Eastern Law Canon

T h e m o tu p ro p rio S o llic itu d in e m n o stra m (1950), tre a tin g th e a d m i­

n is tra tio n of ju stic e in e a ste rn ecclesiastical co u rts, in th e field of can o n ical p ro c e d u re m a n y a n d im p o rta n t d evelopm ents, v a lu a b le fo r an y ca n o n ist in th e E a st a n d in th e W est, a n d it deserv es th e re fo re closer in v e stig a tio n . It is n o t only th e la w a t p re se n t in fo rce in th e C atholics C hurches E a ste rn , b u t also, one d are s to say, a n e x c ellen t f irs t d ra u g h t of th e f u tu re section De iudicis in a n ew L a tin Code.

T his E a ste rn Code co n tain s sections th a t a re q u ite new , su ch as De com prom isso in a rbitros (cans. 98—122); De iudicio contentioso coram unico iudice (cans. 453—467), a n d oth ers, especially cans. 544—567 on crim in al tria ls. T h ese in n o v a tio n s a r e b ased on th e la te s t id eas on c a ­ n o n ical p ro c e d u re a n d w ill, doubtless, h a v e a g re a t im p a ct on th is f u rth e r developm ent.

69 Z w raca u w ag ę poczynione w kod ek sie w a ty k a ń sk im w y ra ź n e ro z ­ różn ien ie pom iędzy „reclam o ”, co oznacza re k u rs, a „ im p u g n a tiv a ” o znaczającym a p e la c ję (por. Ż u ż e k, jw . s. 525).

70 K an o n te n —■ zd a n ie m w ie lo k ro tn ie cytow anego Ż uzka (tam że) — n ie m a w k o d ek sie w a ty k a ń sk im żadnego- odpow iednika.

(19)

T h e p re se n t a rtic le confines itself to th e canons on tria ls b e fo re a sin g le ju d g e in th e C atholic C h u rch E astern . In th e firs t place, it n o tes som e d iffe ren ce s of co lleg iate a n d non co lleg iate (single judge) trib u n a ls. In th e second place, th e re a r e e x p lain e d th e n ew f u n d a ­ m e n ta l p rin cip les on w h ich th e section on th e single ju d g e in th e E a ste rn Code is based ; and, fin ally , a n in d ic atio n is giv en of th e sources of th is section as a w h o le an d , as f a r as possible, of each canon in p a rtic u la r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

metrycznej w wierszu polskim.. do W ielkanocy, in str.. Piw iński, por.. Analogiczne obserwacje nad językiem swoim oraz językiem rodziców i dziadków zrobiło pięciu

Okazuje się mianowicie, że istnieje jeden jeszcze tekst poematu, od dotychczasowych zgoła odmienny i — jak się zdaje — ostateczny.. Nie miał go w ręku

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/3-4,

Wellicht kan een analyse van deze gegevens antwoord geven op de vraag wat de opgetreden schade aan de oeverwerken is bij een aanvaring van een schip, waarbij dan echter wel de

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

Data test results show that MSA can successfully reveal different scaling regimes in complex systems such as Lagrangian and two-dimensional turbulence, which have been

Figure 2 illustrates coherent flow structures in the wake of an unmodified cylinder at three different Reynolds numbers: Re D =100 is characterised by a 2D wake; at Re D =200 the