• Nie Znaleziono Wyników

Jaworzno interdyscyplinarne : regionalizm w szkolnej edukacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jaworzno interdyscyplinarne : regionalizm w szkolnej edukacji"

Copied!
217
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

(3)

JAWORZNO INTERDYSCYPLINARNIE REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

Pod redakcją naukową

Adriana Ramsa Dariusza Rozmusa Sławomira Witkowskiego

Jaworzno Częstochowa

2013

(4)

Redakcja naukowa tomu:

Adrian Rams Dariusz Rozmus Sławomir Witkowski Redakcja naukowa serii:

Dariusz Rozmus Sławomir Witkowski Recenzenci:

dr hab. Marceli Antoniewicz, dr Edelgarda M. Fołtyn, dr Eugeniusz Fołtyn, prof. dr hab. Jerzy Gołuchowski, dr hab. Robert Majzner, dr hab. Janusz Spyra, dr hab. Andrzej Stroynowski, dr hab. Dariusz Ztotkowski, dr Artur Żywiołek

© Muzeum Miasta Jaworzna, Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie

© Adrian Rams, Dariusz Rozmus, Sławomir Witkowski ISBN: 978-83-934981-1-6

Wydawca:

Muzeum Miasta Jaworzna ul. Pocztowa 5

43-600 Jaworzno

Dyrektor — Przemysław Dudzik

Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie ul. Waszyngtona 4/8

42-200 Częstochowa

Projekt graficzny:

Sławomir Śląski

Korekta:

Maria Kościuk Druk:

Drukarnia Archidiecezjalna w Katowicach

(5)

SPIS TREŚCI

P r z e d m o w a 7 W s t ę p 9 I. J a w o r z n o w ś r e d n i o w i e c z u i n o w o ż y t n o ś c i 13

Dariusz Rozmus, Bartłomiej Sz. Szmoniewski, Znalezisko wczesnośredniowiecznych 15 ciężarków ołowianych z okolic Jaworzna.

A l d o n a Garbacz-Klempka, A d r i a n Rams, Górnictwo kruszcowe na terenie Jaworzna 27 do końca XVI wieku. Analiza nowych znalezisk archeologicznych.

Jerzy Sperka, O średniowiecznych osadach na obszarze dzisiejszego Jaworzna. 4 9 Jarosław Krajnlewski, Dlugoszyn, Szczakowa, Ciężkowice — między królem a biskupem. 61

Sławomir W i t k o w s k i , Dzieje klucza sławkowskiego. Z uwzględnieniem inwentarzy 73 klucza sławkowskiego z XVII i XVIII stulecia.

II. J a w o r z n o w X I X i X X w i e k u 101 Maria Leś-Runicka, Domsowie — Robert ojciec i syn. Założyciele kopalni Sobieski. 101

Z y g m u n t Woźniczka, Jaworzno jako miejsce męczeństwa w czasie II wojny światowej 11 i czasach stalinowskich.

Marian G. Gerlich, Antropologia cierpienia. Oblicza „jaworznickiej golgoty" w kulturze 135 łemkowskiej.

III. M u z e a l n i c t w o i z a b y t k o z n a w s t w o 151 Leszek H o n d o , Dariusz Rozmus, Sławomir W i t k o w s k i , Zagadnienie cmentarza 153

żydowskiego w Jaworznie. Problematyka inwentaryzacyjno-konserwatorska.

I w o n a Brandys, Różnorodność ikonograficzna i tradycje architektoniczne jaworznickich 159 zabytków. Wybrane przykłady.

A n n a Lebet-Minakowska, Parochet — dar rabiego Mendla i żony jego Rebeki, córki 169 gaona — w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Sławomir Śląski, Serw/s internetowy „Strefa kultury"jako narzędzie komunikacji 181 prezentujące oraz dokumentujące wydarzenia samorządowych instytucji kultury miasta

Jaworzna — Założenia do projektu.

Adrian Rams, „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek, hiistoria straży pożarnych 203 w Jaworznie". Założenia wystawy muzealnej.

W y k a z s k r ó t ó w 235

(6)

J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 7

PRZEDMOWA

Prowadzenie działalności naukowej i wydawniczej służy realizowaniu zadań stojących przed Muzeum Miasta Jaworzna, którymi są: ochrona dziedzictwa kulturowego, informowanie 0 wartościach i treściach gromadzonych zbiorów, upowszechnianie historii i sztuki oraz kształtowanie wrażliwości estetycznej. Wyniki prowadzonych badań publikujemy w mo­

nografiach naukowych, wydawnictwach źródłowych i popularnonaukowych Zeszytach Historycznych Miasta Jaworzna. Do dalszego pogłębiania i popularyzacji wiedzy o historii 1 dziedzictwie kulturowym Jaworzna przyczyni się nasze nowe wydawnictwo — Jaworzno interdyscyplinarnie, które z przyjemnością oddajemy w Państwa ręce.

Prezentowana publikacja — stanowiąca V I tom serii wydawniczej Regionalizm w szkol­

nej edukacji, której pomysłodawcami są Dariusz Rozmus i Sławomir Witkowski — w całości poświęcona jest zagadnieniom szeroko rozumianej historii Jaworzna. Redaktorem poniższe­

go tomu jest pracownik Muzeum Miasta Jaworzna — Adrian Rams.

Monografia, dzięki wieloaspektowości ujęć, wskazuje nowe zagadnienia i metody ba­

dawcze dla dziejów naszego miasta. Zapełnia puste karty w naszej wiedzy o jego historii.

Ukazuje bogactwo historyczne, kulturępve oraz pewną odrębność i wyjątkowość Jaworzna.

Interdyscyplinarność zapewniają specjaliści reprezentujący różne dziedziny nauki i sztuki:

historię, historię sztuki, archeologię, etnologię, etnografię, metaloznawstwo, projektowanie graficzne i komunikację społeczną. Publikacja Jaworzno interdyscyplinarnie stanowi rzetelne źródło informacji na temat przeszłości regionu. Wszystkie opublikowane artykuły zostały poddane naukowej recenzji.

Serdecznie dziękuję Autorom i Redaktorom za rzetelne opracowanie prezentowanej pro­

blematyki i przygotowanie cennych poznawczo artykułów. Ponadto podziękowania kieruję na ręce prof. Janusza Spyry za pomoc w realizacji tego wydawnictwa.

Przemysław Dudzik Dyrektor Muzeum Miasta Jaworzna

(7)

9

WSTĘP

Monografia Jaworzno interdyscyplinarnie stanowi V I tom serii wydawniczej Regionalizm w szkolnej edukacji. Tematyka artykułów zogniskowana jest wokół dziejów Jaworzna i po­

bliskich terenów określanych mianem pogranicza małopolsko-śląskiego. Jaworzno to stu­

tysięczne miasto przemysłowe — powstałe w wyniku połączenia sąsiednich miasteczek i wsi — historycznie i kulturowo związane z ziemią krakowską. Jako fragment zachodniej Małopolski znajduje się obecnie w granicach administracyjnych województwa śląskiego.

Jaworzno — rozwijające się przez wieki na styku różnych kultur i organizmów państwo­

wych — cieszy się bogactwem oraz pewną odrębnością i unikatowością historii i kultury.

Interdyscyplinarność — zawarta w tytule monografii — w naukach humanistycznych rozumiana jest jako pewien model myślenia o człowieku, historii, kulturze, w którym wycho­

dzi się poza podziały na poszczególne dyscypliny naukowe i buduje się kompleksowy opis, posługując się różnymi perspektywami i odmiennymi punktami widzenia. Stanowi element paradygmatu badawczego współczesnej humanistyki i prowadzi do pytań, na które odpowie­

dzi nie znajdziemy w obrębie wąskich specjalizacji. Pytań o pełne znaczenie i ogólny sens, z uwzględnieniem różnych kontekstów?Do udzielenia odpowiedzi niezbędne jest posiadanie wiedzy z dziedzin pokrewnych, które umożliwiają interpretację opisywanych zjawisk.

Interdyscyplinarność przejawia się także w pracy zespołu złożonego z przedstawicieli różnych dziedzin nauki, pracujących nad tym samym zagadnieniem. Inny punkt widzenia badaczy i zastosowanie odrębnej metodologii może doprowadzić do sformułowania nowych pytań i wskazania nowych obszarów zainteresowania nauk humanistycznych. Interdyscy­

plinarność publikacji zapewnia udział specjalistów reprezentujących różne dziedziny nauki i sztuki: historię, historię sztuki, archeologię, etnologię, etnografię, metaloznawstwo, projek­

towanie graficzne i komunikację społeczną.

Pierwszą część monografii Jaworzno interdyscyplinarnie — Jaworzno w średniowieczu i nowożytności — otwiera artykuł Dariusza Rozmusa i Bartłomieja Szmoniewskiego po­

święcony znaleziskom wczesnośredniowiecznych ciężarków ołowianych z Jaworzna i jego okolic, prezentujący je na tle ogólnopolskim. Następnie Aldona Garbacz-Klempka i Ad­

rian Rams przedstawili historię jaworznickiego górnictwa kruszcowego oraz zaprezentowali wyniki badań nad ołowianymi odważnikami ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna. W ko­

lejnym artykule Jerzy Sperka ukazał historię najstarszych jaworznickich dzielnic, mających

(8)

10

średniowieczny rodowód. Skomplikowaną sytuację własnościową Długoszyna, Szczakowej i Ciężkowic — należących częściowo do biskupa krakowskiego i króla — oraz przebieg granic między nimi nakreślił Jarosław Krajniewski. Artykuł Sławomira Witkowskiego — za­

mykający pierwszą część — zawiera charakterystykę sławkowskiego klucza dóbr biskupich, przygotowaną w oparciu o inwentarze z X V I I i X V I I I stulecia.

W drugiej części — dotyczącej historii Jaworzna w X I X i X X wieku — Maria Leś- Runicka przedstawiła sylwetki Roberta Domsa i Roberta Wilhelma Domsa, założycieli — działającej do dziś — kopalni Sobieski. Tematykę związaną z obozem dwóch totalitaryzmów, funkcjonującym w Jaworznie w latach 1943-1956 poruszyli: Zygmunt Woźniczka, który wskazał różnice w sposobie wykorzystywania obozu przez nazistów i komunistów oraz Ma­

rian G. Gerlich, który przybliżył sposób postrzegania przez Łemków Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie.

Trzecią część monografii — poświęconą muzealnictwu i zabytkoznawstwu — rozpo­

czyna artykuł Leszka Hondo, Dariusza Rozmusa i Sławomira Witkowskiego dotyczący pro­

blematyki inwentaryzacyjno-konserwatorskiej cmentarza żydowskiego w Jaworznie. Najcie­

kawsze zabytki ikonografii i architektury z terenu Jaworzna zaprezentowała Iwona Brandys.

W kolejnym artykule Anna Lebet-Minakowska poddała szczegółowej analizie parochet ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, który nie pochodzi z Jaworzna, lecz uzupełnia stan wiedzy o zwyczajach religijnych ludności żydowskiej, zamieszkującej także nasze miasto.

Artykuł Sławomira Śląskiego — łączący zagadnienia projektowania graficznego, komuni­

kacji społecznej i nowych mediów — zawiera kompleksowy projekt portalu internetowego

„Strefa kultury", ułatwiającego komunikację jaworznickich instytucji kultury z odbiorcą.

Monografię zamyka artykuł Adriana Ramsa, przedstawiający szczegółowe założenia wystawy czasowej, poświęconej ochotniczym strażom pożarnym, zrealizowanej w Muzeum Miasta Jaworzna.

Serdecznie dziękujemy za wydanie niniejszej publikacji Dyrektorowi Muzeum Miasta Jaworzna — Przemysławowi Dudzikowi.

Adrian Rams, Dariusz Rozmus, Sławomir Witkowski

(9)

J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 13

Rozdział I

JAWORZNO W ŚREDNIOWIECZU I NOWOŻYTNOŚCI

(10)

J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 15

Dr Dariusz Rozmus

Muzeum Miejskie „Sztygarka" w Dąbrowie Górniczej Dr Bartłomiej Szymon Szmoniewski

Instytut Archeologii i Antropologii PAN w Krakowie

ZNALEZISKA WCZESNOŚREDNIOWIECZNYCH CIĘŻARKÓW OŁOWIANYCH Z OKOLIC JAWORZNA.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat znacznie wzrosła liczba odkrywanych — na stanowiskach z okresu wczesnego średniowiecza z obszaru Polski i krajów ościennych — zabytków wy­

konanych z ołowiu. Są to wyroby, w tym ozdoby, wykonane z ołowiu oraz zwykłe, często amorficzne, wytopki ołowiane. Pojawiają się też wyroby wykonane z tlenków ołowiu (PbO).

Przedmiotem naszego zainteresowania w tym artykule będzie szczególna kategoria zabytków określanych jako ołowiane odważniki1.

Przedmioty określane przez nas jako „ciężarki" ołowiane znajdowane są we wczesno­

średniowiecznych warstwach kulturowych głównych ośrodków ówczesnej Polski, z których część jest nazywana Civitates Principales1. Odkryto je m.in. w Gnieźnie3, Poznaniu4, Ostrowie

1 Kazimierz Wachowski słusznie zauważył, że w literaturze archeologicznej odczuwalny jest brak definicji pojęcia „od­

ważnik", a co idzie za tym, listy cech, która pozwalałyby je wyróżnić z całej grupy podobnych przedmiotów. Najwięcej kontrowersji przy próbie definicji i interpretacji sprawiają okazy wykonane z ołowiu. Por.: K. Wachowski, Wagi i od­

ważniki na Śląsku wczesnośredniowiecznym na tle porównawczym, [w:] „Przegląd Archeologiczny" 1974, t. 22, s. 173.

2 Por.: zabytlti prezentowane na wystawie „Civitates principales", [w:] Cioitates Principales. Wybrane ośrodki władzy w Pol­

sce wczesnośredniowiecznej. Katalog wystawy, red. T. Janiak, D. Stryniak, Gniezno 1998, s. 22, 42, 65, 99.

3 Por.: Gniezno w zaraniu dziejów (od VIII do XIII wieku) w świetle wykopalisk, red. J. Kostrzewski, Poznań 1939, tabl. 46, rys. 2 - 4 ; Ciyitates Principales..., s. 22.

4 W. Hensel, A. Niesiołowska, J. Żak, Badania na placu Katedralnym w 1938 r., [w:] Poznań we wczesnym średniowieczu, t. 1, Warszawa 1959, s. 44; T. Wiślański, Badania wykopaliskowe w Poznaniu na posesji Ostrów Tumski 11 w roku 1948, [w:] Poznań we wczesnym średniowieczu, t. 2, Warszawa 1960, s. 41; A. Niesiołowska, M . Perzyriska, J. Żak, Badania na posesji Ostrów Tumski 13 w Poznaniu w latach 1950-1953, [w:] Poznań we wczesnym średniowieczu, t. 2, Warszawa 1960, s. 121; M . Mali nowska, Badania na stanowisku Ostrów Tumski 17 w Poznaniu w latach 1953—1954, [w:] Poznań we wczesnym średniowieczu, t. 3, Warszawa 1961, s. 31, 41, 71; A. Dymaczewski, Badania w ogrodzie przy ul. Wieżowej 2-4 w Poznaniu w latach 1939. 1950-1953, [w:] Poznań we wczesnym średniowieczu, t. 3, Warszawa 1961, s. 162, 166.

(11)

16

Lednickim\ Płocku (na Wzgórzu Tumskim)6, Bytomiu7, Kaliszu Zawodziu8, Łęczycy9, Wro­

cławiu1 0, Bytomiu Odrzańskim1 1, Krakowie12, Cieszynie13, Biskupinie, Kałdusie1 4 i Opolu, gdzie na Ostrówku znaleziono największą ich ilość w Polsce13. Nowe odważniki ołowiane odnaleziono też w Sosnowcu-Zagórzu1 6 oraz Będzinie, w okolicach Malinowic, a także — o czym jest ten artykuł — w rejonie Jaworzna. Jak już wspomniano powyżej, zabytki tego typu znane są z rozległych obszarów Europy środkowej i nie tylko. Najciekawsza sytuacja jest u naszych południowych sąsiadów. W ostatnim okresie ujawniono bardzo dużą ilość tego typu zabytków na południu Moraw (Kostice-Zadni hrud) 1 7. Większość z nich posiada formy identyczne do form znanych z Dąbrowy Górniczej oraz Sosnowca. Pojawiła się nawet teza,

5 Por.: A. Nowak, Badania archeologiczne na Ostrowie Lednickim, pow. Gniezno, w 1963 roku, „Sprawozdania archeologiczne"

1966, t. 18, s. 188.

6 Por.: W. Szafrański, Płock we wczesnym Średniowieczu, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź 1983, s. 37, 35, 58-59.

Ołowiane zabytki z Bytomia, określane jako „odważniki", datowane są na koniec XIII — początek XIV w., por.: I . Wójcik- Kuehnel, Zagospodarowanie przestrzenne bytomskiego Rynku w świetle badań archeologicznych, [w:] Początki i rozwój miast Górnego Śląska. Studia interdyscyplinarne, red. D. Abłamowicz, M . Furmanek, M . Michnik, Gliwice 2004, s. 225-226.

Te same odważniki w katalogu wystaw)' Bytom przed wiekami, datowane są jeszcze później, na XIV i XV wiek, por.: Bytom przed wiekami, oprać. B. Badura, I . Wójcik-Kuehnel, Bytom 2004, s. 47.

8 W. Szafrański, Dwa odważniki wczesnośredniowieczne, „Przegląd Archeologiczny" 1948, t. 8, s. 93. Nowsze znaleziska, w sumie 10 „ciężarków" ołowianych — głównie w postaci krążków i stożków z otworem, opublikowano w 2000 r.; por.:

T. Baranowski, Miary i wagi z wczesnośredniowiecznego Kalisza (Znaleziska z grodziska na Zawodziu), [w:] Archeologia w teorii i praktyce, red. A. Buko, P. Urbańczyk, Warszawa 2000, s. 614-618. Dzięki uprzejmości dr. Adama Kędzierskiego piszący te słowa miał okazję zapoznać się z wieloma wyrobami ołowianymi, w tym z ciężarkami.

9 Znaleziono tam 3 krążki ołowiane, 2 płaskie ołowiane cylindry („odważniki"), 4 stożki ołowiane z otworem, por.:

A. Abramowicz, A. Nadolski, T. Poklewski-Koziełł, J. Wieczorek, Łęczyca wczesnośredniowieczna, t. 3, Łódź 2003, s. 42, 49, 65-66.

10 J. Kaźmierczyk, Wrocław lewobrzeżny we wczesnym średniowieczu, Wrocław 1969, s. 145, 159-160.

11 S. Moździoch, Castrum munitissimum Bytom, Warszawa 2002, s. 156.

12 lego typu zabytki znajdowano w Krakowie wielokrotnie i istnieje bogata uaktualniana literatura na ten temat tu por.:

cztery „ciężarki" z Wawelu, por.: Cioitates Principales..., s. 65. oraz A. Krzysztofów i cz, Znaleziska odważników wczesno­

średniowiecznych na terenie Krakowa, „Materiały Archeologiczne" 1969, t. 10, s. 195—203.

13 Zabytek 56 w Spisie eksponatów, [w:] E. Fołtyn, W. Kuś, S. Ihen, B. Łlirno, Pradzieje i dzieje Ziemi Cieszyńskiej i Biel­

skiej w zabytkach archeologicznych i numizmatycznych, Bielsko-Biała 1986.

14 Informacje o zabytkach z Biskupina i Kałdusa podaje: W. Szafrański, Dwa odważniki wczesnośredniowieczne, s. 93.

15 W. Hołubowicz, Wczesnośredniowieczne Opole w świetle badań w roku 1952, [w:] Szkice z dziejów Śląska, red. F". Male- czyńska, Warszawa 1953, s. 47 oraz W. Hołubowicz, Opole w wiekach XI—XII, Katowice 1955, 238-246.

16 D. Rozmus, I . Suliga, Piece i paleniska o przeznaczeniu hutniczym do wytopu ołowiu ze stanowiska nr 5 w Sosnowcu-Zagórzu — wstępne wyniki badań prowadzonych w latach 2009-2010, [w:] Śląskie Prace Prahistoryczne, t. 7, red. M . Kurgan-Przybylska, Katowice 2012, s. 250-286, s. 176, ryc. 5 oraz D. Rozmus, Wstępne uyniki badań sondażowych na wczesnośredniowiecznej osadzie hutniczej w Sosnowcu - Zztgorzu, województwo śląskie, [w: ] Badania Archeologiczne na Górnym Śląsku i ziemiach pogra­

nicznych w roku 2009-2010, red E. Tomczak, Katowice 2012, s. 42-49.

17 F. Biermann, J. Machaćek, Pennigsberg Und Pohańsko — uergleichende Untersuchungen zu Landnutzungssytemen Und Siedlungsstrukturen im fruhmittelalterlichen Ostmitteleuropa, [in:] Beitrage zur Ur- UndFruhgeschichte Mitteleuropas 64, herausgegeben F. Biermann, T Kersting, A. Klammt und T. Westphalen, Eangenweissbach 2012, s. 183.

(12)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

że mogą one pochodzić z obszaru Polski 1 R. Formy zabytków określanych jako odważniki mogą być przeróżne. Przykładowo, odważniki o formie zoomorficznej mają tradycję sięgają­

cą starożytnych kultur Mezopotamii i Egiptu'1'. W Afryce, z kręgu kultury zamieszkującego Ghanę ludu Aszantów oraz ich sąsiadów, znamy odważniki z brązu o formach abstrakcyjno- geometrycznych20 oraz odważniki w kształcie zwierząt, ludzi, a nawet owoców. W końcu najważniejsza jest waga, a nie kształt przedmiotu. Ciężarki ołowiane najczęściej znajdowa­

ne są w warstwach związanych z działalnością handlową. Słuszne zatem jest uznawanie ich za odważniki handlowe21. Znamy też sytuacje, w których tego typu zabytki znajdowane są w watstwach archeologicznych razem z monetami22. Uznanie tych zabytków za odważniki handlowe nie było jednak przedmiotem powszechnego konsensusu w świecie nauki, możemy zatem wyszczególnić kilka interpretacji tej kategorii zabytków:

• Przęśliki tkackie — koncepcja mało prawdopodobna ze względu na ich ciężar — rwa­

łyby nici.

• Grzęzidła (obciążniki do sieci rybackich) — część tego typu zabytków nie ma otworu lub uchwytu, który umożliwiłby umocowanie ich do wędek lub sieci. Wagi tych zabyt­

ków po ich zestawieniu wydają się nieprzypadkowe, co w kontekście obciążników sieci nie miałoby żadnego znaczenia.

• Odważniki.

• Płacidła — pieniądz zastępczy.

• Exagia — metalowe ciężarki stosowane do ważenia monet.

• Ozdoby — rzadka wersja zastosowana w stosunku do zabytku z cmentarzyska w Strze­

mieszycach Wielkich.

Nie ulega wątpliwości, że były to ważne wyroby we wczesnośredniowiecznej Polsce, bo

18 Por. wystąpienie: prof. Jin Machaćek, Rani1 stredooekd trżni osada u Kostieśeh (jiżni Moraua) — stribro, olovo, mince na konferencji Argenti fossores et alii — znaczenie gospodarcze wschodnich części Górnego Śląska i zachodnich krańców Małopolski w późnej fazie wczesnego średniowiecza (X—XII wiek) Katowice 24-25 październik 2012 rokn (materiał w dru­

ku) oraz wystąpienie R. Błaha, P. Hejhal, J. Skała: Należy olouenych artefaktu z lokality Roudnice a okoli (11. Stoleti, yychodnś Cechy) na konferencji Argenti fossores et alii — znaczenie gospodarcze wschodnich części Górnego Śląska i zachod­

nich krańców Małopolski w późnej fazie wczesnego średniowiecza (X-X1I wiek) Katowice 24-25 październik 2012 rokn (materiał w druku).

19 W. Kula, Miary i wagi, Warszawa 2004; por.: 11. nr 4, na której widzimy przykłady odważników darowanych na 1350 roku p.n.e. pochodzących z Egiptu i odważniki z Babilonii z VIII wieku p.n.e. Mają one kształty lwów i baranów.

A. Trojan, Sztuka Czarnej Afryki, Warszawa 1973, s. 99-102, zdj. 28 oraz A. Iheile, Sztuka Afryki, Warszawa 1974, s. 241, 251, il. 104.

S. Moździoch, Gastrum munitissimum..., s. 156; A. Tabaka, Domniemane miejsce targowe na Ostrowie Legnickim, [w:]

„Studia Lednickie" 2005, t. 7, s. 131-144.

K. Wachowski, Wagi i odważniki..., s. 180-181; A. Krzysztofowicz, Znaleziska odważników wczesnośredniowiecznych na terenie Krakowa, „Materiały Archeologiczne" 1969, t. 10, s. 195-203. K. Wachowski stwierdza yrfi!tt}$V. iJoCtóiawatstwie- niach, w których występują wagi i odważniki, istnieje współzależność między nimi a monetami" (por.: K. Wachowski, Wagi i odważniki..., s. 193)

(13)

18

gromadzono je nawet w depozytach w typie skarbów2 3. Znamy też przypadki, gdy omawiane zabytki odnajdywane były na cmentarzyskach, np. w Kałdusie2 4. Miejsca ich znalezienia in­

terpretuje się jako groby ludzi związanych z handlem (Dziekanowice)2\ Na interesującym nas obszarze, czyli w regionie olkusko-zagłębiowskim ciężarki ołowiane znane są z cmentarzyska w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach Wielkich2 6. Ciężarki znamy też z osad mieszkalnych oraz produkcyjnych zarówno z Dąbrowy Górniczej Strzemieszyc Wielkich, jak i Dąbrowy Górniczej Łośnia. Szczególnie na tym ostatnim stanowisku odkryto bardzo dużą kolekcję różnych form ciężarków ołowianych2 . Produkcyjny charakter osady może wskazywać, że były one wykonywane na miejscu z wytapianego tam ołowiu.

Ołów jednakże był wytapiany na dużo większym obszarze. Ostatnie lata zaowocowały niezwykle cennymi odkryciami wczesnośredniowiecznych stanowisk archeologicznych zwią­

zanych z początkami hutnictwa srebra i ołowiu na ziemiach polskich. Chronologia stanowisk archeologicznych waha się pomiędzy X I i XII/XIII wieku Z zakresu i obszaru innego typu badań tiiźli archeologia, pojawiają się datowania jeszcze wcześniejsze, wskazujące na początek produkcji ołowiu, a co za rym idzie i srebra, już w I X wieku2 8. Z interesującego nas obszaru

23 We Wrześnicy na Pomorzu odnaleziono zespół różnorodnych odważników: 13 beczułkowarych, 3 egzemplarze ku- booktaedryczne oraz 3 w kształcie krążków. Jak przypuszcza Monika Maleszka znajdowały się one w mieszku, który zdeponowano lub zagubiono w miejscu, gdzie dochodziło do przeładunku towarów z łodzi na brzeg. Por.: M . Maleszka, Zespół odważników ze stanowiska wczesnośredniowiecznego we Wrześnicy gm. Sławno woj. Słupskie, „Acta Archaeologia Pomoranica" 1998, t. 1, s. 177-179.

24 W Kałdusie odnaleziono dwa odważniki żelazne platerowane brązem, a także dwa ciężarki z brązu i dwa z ołowiu. Z wy­

mienionych ciężarków zachował się tylko jeden ołowiany ze śladami platerowania brązem. Dwa wspomniane powyżej odważniki w koszulkach z brązu mogą pochodzić z cmentarzyska, nie jest to jednak pewne. Por.: Wczesnośredniowieczne cmentarzysko szkieletowe w Kałdusie (stan. 1), red. W Chudziak, Toruń 2006, s. 106, Mons Sancti Laurenti, t. 3- 25 A. Wrzesińska, J. Wrzesiński, Odważniki z wczesnośredniowiecznego stanowiska w Dziekanowicach, [w:] Świat Słowian wcze­

snego średniowiecza, red. M . Dworaczyk, A. B. Kowalska, S. Moździoch, M . Rębkowski, Szczecin-Wrocław 2006, s. 352.

26 J. Marciniak, Cmentarzysko szkieletowe z okresu wczesnośredniowiecznego w Strzemieszycach Wielkich, pow. Będzin, „Mate­

riały Wczesnośredniowieczne" 1960, t. 5, S. 171. Chodzi w tym przypadku o ołowiany przedmiot znaleziony w trakcie wykopalisk na wczesnośredniowiecznym cmentarzysku w Strzemieszycach Wielkich w grobie nr 49. J. Marciniak opisał go jako „owalną, silnie spłaszczoną płytkę z ołowiu z przewierconym otworkiem". Jako że zabytek ten został odkryty

„w okolicy szyi" razem ze szklanymi paciorkami, uznano go za wisiorek.

27 Por.: R. Bodnar, 13. Rozmus, Odważniki żelazne i ciężarki ołowiane z Łośnia i Okradzionowa, [w:] Archeologiczne i histo­

ryczne ślady górnictwa i hutnictwa na terenie Dąbrowy Górniczej i okolic, red. D. Rozmus, Kraków 2004, s. 61-68; zob. też:

R. Bodnar, D. Rozmus, B. Szmoniewski, Wczesnośredniowieczne odważniki z Dąbrowy Górniczej-Łośnia, Kraków-Dąbrowa Górnicza 2007.

28 15 marca 2011 roku, na zebraniu Komisji Archeologicznej PAN mgr Leszek Ghróst (Pracownia Badań, Pomiarów i Eksperryz Ekologicznych „EKOPOMIAR" Gliwice) wygłosił referat pt. Opracowanie i weryfikacja metody datowania początków, rozwoju i natężenia hutnictwa ołowiu z wykorzystaniem metody pomiarów depozycji zanieczyszczeń w torfowi­

skach obszarów kruszconośnych Bobki południowej — wyniki badań w roku 2010. Z referatu wynika, że początek wystę­

powania śladów zanieczyszczeń ołowiem można datować na okres po 830 AD. Nie znamy w tej chwili z wykopalisk śladów pieców hutniczych z IX wieku Badania torfów wskazują jednak w sposób pośredni na ewentualność istnienia w tym okresie działalności hutniczej.

(14)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 19

bardzo wczesne datowanie (IX do połowy X wieku) ma, znalezione na wczesnośredniowiecz­

nym grodzie na Górze Zamkowej w Będzinie, ołowiane okucie końcówki pasa z ornamentem roślinnym oraz srebrna zausznica w typie wielkomorawskim29. W 1949 roku za cmentarzem w Grodźcu, podczas budowy drogi z Grodźca do Boleradza, znaleziono pochodzący z X wieku miecz (typ X według klasyfikacji norweskiego naukowca J. Petersena)30.

W chwili obecnej możemy mówić o odkryciu wczesnośredniowiecznego zagłębia hut­

nictwa srebra i ołowiu3 1 na terenach położonych geograficznie w dorzeczu Przemszy i Bry- nicy (ryc. 1). Rozciąga się ono generalnie na obszarze od Olkusza na wschodzie po Bytom, Tarnowskie Góry na zachodzie. O d północy obszar ten jest ograniczony przez Siewierz i Przeczyce, natomiast na południu sięga Trzebini, Chrzanowa i Jaworzna. Wyniki tych ba­

dań są bardzo inspirujące i otwierają nowe pola do badań i interpretacji historycznych32.

1 - Dąbrowa Górnicza - Łosień st. 2 i 8 2 - Dąbrowa Górnicza -

Strzemieszyce Wielkie 3 - Sosnowiec - Zagórze 4 - Bytom

5 - Dąbrowa Górnicza - Tucznawa

6 - Ł a z y -

Chruszczobród 7 - Siewierz 8 - Przeczyce 9 - Jaworzno 10-Olkusz

11 - Tarnowskie Góry

Ryc. I. Schematyczne zaznaczenie miejscowości, z którymi związane są stanowiska hutnicze, ślady pro­

dukcji ołowiu oraz źródła historyczne wspominające o pozyskaniu srebra i ołowiu od XI do XIII wieku (schemat uzupełniony na podstawie zestawienia B. Szmoniewskiego).

A. Rogaczewska Dwie linie umocnień wczesnośredniowiecznego grodu na Górze Zamkowej w Będzinie, woj. śląskie, „Zeszyty Zagłębiowskie" 2000, nr 5, s. 20, fot. c, d, e.

A. Rogaczewska, Będzin-Grodziec, [w:] Skarby ziemi wydarte, Górny Śląsk i pogranicze, red. E. Tomczak, Katowice 2005, s. 105.

D. Rozmus, Wczesnośredniowieczne ŚZaglębie Metalurgii Srebra i Ołowiu, [w:] Początki i rozwój miast Górnego Śląska w świetle badań interdyscyplinarnych, red. D. Abłamowicz, M . Furmanek, M . Michnik, Gliwice 2004, s. 301-305.

A. Buko, Archeologia Polski wczesnośredniowiecznej. Odkrycia — hipotezy — interpretacje. Warszawa 2011, s. 339-340.

(15)

20

Na ilustracji powyżej zaznaczono stanowiska archeologiczne, na których stwierdzono ślady wytopu ołowiu w okresie wczesnego średniowiecza na obszarach wychodni dolomitów krusz- conośnych, zawierających rudy srebra i ołowiu. W Polsce południowej złoża rud ołowiu i sre­

bra występowały przede wszystkim na Wyżynie Śląskiej i Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej (ryc. 2). Obie te wyżyny możemy w zasadzie rozpatrywać łącznie. Wspomniany powyżej rejon kruszconośny leży głównie na Wyżynie Śląskiej, która jest częścią większego zespołu teryto­

rialnego określanego jako Wyżyna Śląsko—Krakowska33. Złoża występowały, w zależności od zastosowanych podziałów, w trzech lub pięciu rejonach. W pierwszym przypadku mówimy o regionie bytomskim (Będzin, Bytom, Tarnowskie Góry), siewiersko-olkuskim (śiewierz, Sławków, Dąbrowa Górnicza, Olkusz, Krzeszowice) i chrzanowskim (Chrzanów, Trzebinia).

Wspomniane powyżej rudy zalicza się do, występującej w różnych miejscach na świecie, grupy złóż typu Mississippi Valley34.

Myszków d

, - - k r a w ę d ź e

- granica u t w o r ó w zdolomityzowanyeh i wapieni

- w y p i ę t r z o n e utwory dewonu

d, W, dW — dolomity, dolomity wapntste. wapienie

— tttrefy zmmeralizowane kruszcami Zn-Pb

Ryc. 2. Schemat występowania największych koncentracji dolomitów kruszconośnych

33 M . Pulinowa, M . Z. Pul i nowa, J. Nita. Rzeźba terenu, [w:] Będzin 1358 - 2008, środowiskoprzyrodniczo-geograjiezne, t. 1.

red. Z. Pulinowa, J. Sperka, A. Giimos-Nadgórska, Będzin 2008, s. 63.

34 J. Cabała, B. Zogaia, R. Dubiel. Geochemical and GeophysicalStudy ofHistoricalZn—Pb Oreprocessing Waste Dump Areas (sottthern Poland), „Polish Journal of F.nvironmcntal Study" 2008, vol. 17, no. 5, p. 694.

35 Por.: T. Gałkiewicz, S. Śliwiński, Charakterystyka geologiczna śląsko-krakowskich złóż cynkowo-olowiowych, „Annates Societatis Geologorunt Poloniae" 1985, vol. 53, no. 1-4.

(16)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 21

Podstawową rudę ołowiu tworzą związki chemiczne — siarczki ołowiu (PbS), zwane galenitami i określane potocznie galeną (znana jest też nazwa błyszcz ołowiu). Niewielkie

o

znaczenie mają też inne związki, będące produktami wietrzenia i innych reakcji chemicz­

nych, którym podlega w przyrodzie galena. Są to ruda węglanowa — ceruzyt (PbCO^) oraz siarczan ołowiu — anglezyt (PbSQ,). Jak pisze Tadeusz Dziekoński, możemy przyjąć, że dawne hutnicrwo ołowiu oparte było na przede wszystkim na przeróbce galeny36. Rudom ołowiu — jako domieszka - towarzyszy kolejny, niezwykle pożądany na przestrzeni dziejów, komponent — srebro. Z najbogatszych złóż surowiec mógł dawać do 70% ołowiu, resztę stanowiły odpady i oczywiście srebro. Oceny zawartości poszczególnych metali w rudzie są różne i , w zależności od jakości danego złoża, mocno się wahają. Są rudy ołowiu — siarczki, w których zawartość ołowiu przekracza znacznie 80%. Zawartość srebra w rudzie jest bardzo różna i może maksymalnie sięgać 2,5 do 2,7%. Zwykłe jest to siarczek srebrowy — argentyt (błyszcz srebrowy — Ag2S).

Na rycinie nr 1 kwadratem zaznaczono stanowiska, na których stwierdzono występowanie pieców i palenisk o charakterze hutniczym. Znakiem koła zaznaczono miejsca, gdzie znaleziono żużle, fragmenty dysz lub wytopki ołowiu, a także - ostatnio — ciężarki ołowiane (Jaworzno)37. Są to: 1 — Dąbrowa Górnicza Łosień stanowisko nr 23 8 i nr 83 9 ; 2 — Dąbrowa Górnicza Strze­

mieszyce Wielkie 4 0; 3 — Sosnowiec Zagórze 4 1;

36 T. Dziekoński, Metalurgia miedzi, ołowiu i srebra u: Europie środkowej od końca XV do końca XVIII w., Wrocław-War- szawa-Kraków 1963, s. 271.

37 Znaleziska te świadczą, że gdzieś niedaleko musiały znajdować się jeszcze nie odkryte bądź całkowicie zniszczone piece hutnicze.

38 J. Roś, D. Rozmus, Wczesnośredniowieczny piec do wytopu srebra i ołowiu w Dąbrowie Górniczej-Łośniu, stan. 2, [w:]

„Sprawozdania Archeologiczne" 2000, t. 52, s. 389-403. Por. t e ż j . Roś, D . Rozmus, Badania archeologiczne na stano­

wisku 2 w Dąbrowie Górniczej-Łośniu, województwo śląskie, [w:] Badania na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w 1999-2000 r„ red. E. Tomczak, Katowice 2002, s. 290-302.

39 R. Bodnar, D . Rozmus, Wczesnośredniowieczne ślady hutnictwa w Dąbrowie Górniczej-Łośniu oraz na obszarach pogra­

nicznych, [w:] Archeologiczne i historyczne ślady Górnictwa i hutnictwa na terenie Dąbrowy Górniczej i okolic, red. D . Roz.

mus, Kraków 2004, s. 9-60; D . Rozmus, Próba rekonstrukcji procesu wytopu srebra i ołowiu w Xl i Xli w. (na przykładzie osady produkcyjnej w Dąbrowie Górniczej-Łośniu) „Archeologia Historia Polonia" 2009, nr 18, s. 45—55.

40 A. Rogaczewska, Trzy sezony badań w Dąbrowie Górniczej-Strzemieszycach Wielkich na stanowisku 2, [w;] „Zeszyty Za- głębiowskie" 2000, nr 5, s. 29- 45; A. Rogaczewska, O początkach hutnictwa metali nieżelaznych na terenie Strzemieszyc Wielkich, [w:] Archeologiczne i historyczne ślady górnictwa i hutnictwa na terenie Dąbrowy Górniczej i okolic, red. D . Roz- mus, Kraków 2004, s. 69-80 oraz A. Rogaczewska, Osada wczesnośredniowieczna w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach Wielkich, stanowisko nr 2, [w:] Osadnictwo średniowieczne nad Przemszą i Brynicą, red S. Witkowski, J. Sperka, Sosno- wiec-Cieszyn 2005, s. 75-88, A. Rogaczewska, Archeologia pogranicza malopolsko-górnośląskiego w rejonie Będzina, [w:]

Będzin 1358-2008. Od pradziejów do rozbiorów, t. 2, red. J. Sperka, Będzin 2008, s. 83-87.

41 D. Rozmus, Wstępne wyniki badań sondażowych na stanowisku archeologicznym nr 5 Sosnowiec-Zagórze, [w:] Gospodarka nad Przemszą i Brynicą od pradziejów do początków XX wieku w świetle badań interdyscyplinarnych, red. D. Rozmus, S. Wit­

kowski, Dąbrowa Górnicza-Olkusz-Sosnowiec 2009, s. 70-79; por. też: D. Rozmus, I . Suliga, Piece i paleniska..., s. 176, ryc. 5 oraz D. Rozmus, Wstępne wyniki badań sondażowych na wczesnośredniowiecznej osadzie hutniczej w Sosnowcu- Zagórzu...,,. 42-49.

(17)

22

4 — Bytom 4 2; 5 — Dąbrowa Górnicza Tucznawa; 6 — Łazy Chruszczobród; 7 — Siewierz43; 8 — Przeczyce44; 9 —Jaworzno; 10 — Olkusz43; 11 —Tarnowskie Góry. Część materiałów archeologicznych jest jeszcze nie opublikowana. Wymienione powyżej stanowiska są bezpo­

średnio związane z hutnictwem. Zestawienie stanowisk archeologicznych z okresu wczesnego średniowiecza na których stwierdzono różne inne ślady działań gospodarczych można znaleźć w publikacjach Ł. Łoltyn 4 Ć.

Stanowiska archeologiczne związane z hutnicrwem srebra i ołowiu powstały z powodu występowania na wspomnianym obszarze dolomitów kruszconośnych, zawierających w ska­

le skupiska rud ołowiu (przede wszystkim galeny — PbS) i cynku (przede wszystkim gal­

man) z domieszkami rud srebra (przede wszystkim argentytu).

Rozpoznane, jak się obecnie wydaje, zagłębie hutnictwa srebra i ołowiu funkcjono­

wało w oparciu o płytko zalegające złoża rud ołowiu. Wokół wychodni powstawały osady

42 J. Szydłowski, Bytom — pradzieje i początki miasta, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia" 1966, nr 4, s. 85-86; por. też: J. Szydłowski, Bytom, [w:] Słownik Starożytności Słowiańskich, t. 7, suplement A - C , Wrocław 1984, s. 560. J. Szydłowski pisze o odnalezieniu miejsc przetopu rudy, wytopionego ołowiu oraz pozostałości wytopu żelaza. W rejonie obecnego rynku miasta odkryto szyby górnicze. Dzięki tym odkryciom wiemy, że już w XIII wieku niektóre szyby posiadały urządzenia wyciągowe i znajdowały się w specjalnych budynkach. Konstrukcja wyciągowa zrobiona z grubych 30 cm klocków drewnianych znajdowała się nad oszalowanym pionowo ułożonymi dranicami szybem. Miał on wymiary 110 x 120 cm. Należy przypuszczać, że tak rozwinięta infrastruktura mogła mieć już swoją długą tradycje rozwoju. Na temat badań na rynku por.: B. Badura, I . Wójcik-Kiihnl, D. Podyma, M . Pawliński, Bytom przed wiekami, Bytom 2004; tekst i ilustracja na s. 14. Por. też: J. Drabina, Historia Bytomia, Katowice 1994, s. 44.

W ostatnich latach zakwestionowano przeznaczenie niektórych obiektów odnalezionych na rynku w Bytomiu. Szyby został)' uznane za pozostałości studni. Te zmiany nie odnoszą się jednak do odkryć Jerzego Szydłowskiego.

43 J. Pierzak, Wczesnośredniowieczny ośrodek produkcji ceramiki szkliwionej z Xl—Xli wieków pomiędzy Bytomiem, Siewie­

rzem, Dąbrową Górniczą i Sosnowcem w świetle najnowszych badań archeologicznych, [w:] Wiadomości konserwatorskie województwa śląskiego, Katowice 2009, s. 155—164. Por.: D . Rozmus, J. Roś, Sprawozdanie z ratowniczych badań wy­

kopaliskowych na stanowisku nr 22 w Siewierzu dz. 5011/1, woj. śląskie na trasie projektowanej obwodnicy Siewierza w 2008 r., [w:] Badania Archeologiczne na Górnym Śląsku i okolicach w roku 2007-2008, red E. Tomczak, Katowice 2010, s. 253-257.

44 A. Bartczak, Sprawozdanie z badań ratowniczych na osadzie wczesnośredniowiecznej (stanowisko 7) w Przeczycach — woje­

wództwo śląskie, [w:] Badania na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w latach 2005—2006 red. E. Tomczak, Kato­

wice 2007, s. 91—98. Por.: Wczesnośredniowieczna osada produkcyjna w Przeczycach, województwo śląskie, red. B. Badura, D. Abłamowicz, Bytom 2011, s. 42-55. „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia" 2011, nr 19.

45 Najwcześniejsze dane o srebrze w kontekście Olkusza znane są ze źródeł orientalnych. Zob.: R. Pytel, Wzmianka o Ol­

kuszu oraz o kopalniach złota, srebra i soli w Polsce z XI wieku, „Slavia Antiqua" 1970, t. 17 oraz D . Rozmus, Czy Olkusz ma coś wspólnego z biblijnym Ha -'Eląoś?, „Slavia Atiąua" 2002, t. 43/2002, s. 97-132. Bez wątpienia z XIII wieku pochodzą ślady szybów górniczych i paleniska ze śladami olowiarsrwa znalezione przy ul Floriańskiej 2.

46 E. M . Toltyn, Osadnictwo wczesnośredniowieczne w dorzeczu Przemszy w świetle badań archeologicznych, [w:] Osadnictwo nad Przemszą i Brynicą w średniowieczu, red. J. Sperka, S. Witkowski, Sosnowiec-Cieszyn 2005, s. 9-54 oraz E. M . Tolryn, Podstawy źródłowe do badań nad gospodarką społeczności wczesnośredniowiecznych w dorzeczu Przemszy, [w:]

Gospodarka nad Przemszą i Brynicą od pradziejów do początków XX wieku w świetle badań interdyscyplinarnych, red.

D. Rozmus, S. Witkowski, Sosnowiec 2009, s. 14-67.

(18)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 23

produkcyjne, z których tylko część miała okazję rozwinąć się w istniejące później wsie i rnias t a- Część z nich jednak szybko zanikała, co miało związek z wyczerpaniem się łatwo dostępnych złóż. Klasycznym tego przykładem jest zaginiona obecnie osada Zversow, któ­

ra pojawia się w wystawionym w 1136 roku dokumencie zwanym Bullą gnieźnieńską4 7. Urzędnik kancelarii papieskiej umieścił w nim krótką w z m i a n k ę : „Item villa ante Bitom que Zversov dicitur cum rusticis, argenti fossoribus (,..)"4 8. Dzięki temu dokumentowi wiemy, że w pierwszej połowie X I I wieku, w okolicy jednego z ówczesnych miast mało­

polskich (sic), wydobywano srebro, a najprawdopodobniej chodzi tutaj o ekstrakcję srebra z wytopionej rudy ołowiu. Było to na tyle ważne, że podkreślono znaczenie tego faktu w istotnym dokumencie papieskim. Pozostały jednak na interesującym nas obszarze ślady wczesnośredniowiecznego osadnictwa, nie tylko w postaci osad produkcyjnych, ale rów­

nież wzmiankowanych już powyżej cmentarzysk, takich jak cmentarzysko w Dąbrowie Górniczej Strzemieszycach Wielkich4 9 oraz cmentarzysko w Grodźcu 811 czy w Będzinie na Górze Zamkowej8'.

Opisana powyżej dygresja może nam uświadomić jak ciekawe mogą być kolejne potencjalne odkrycia miejsc wydobycia i produkcji ołowiu. Obszar jaworznicko-chrzanowski jest idealnym obszarem dla tego typu badań, tym bardziej, że już w wieku X I I I pojawiały się informacje o oło­

wiu pochodzącym z tych terenów. Wymienione przez historyka Karola Buczka miejscowości:

Jaworzno, Luszowice i Ciężkowice leżą na obszarze złóż chrzanowskich. Właśnie z lat z 1242 i 1253 pochodzą, zapisane w Kodeksie Małopolskim, a przytoczone przez tego historyka, nadania tych miejscowości cum plumbcT1. Najstarsze wzmianki o miejscowości „Bycina", czyli Byczyna pod Chrzanowem pochodzą z bulli papieża Grzegorza IX z 25 maja 1229 roku5 3.

47 Jest to dokument wydany w Pizie ptzez Innocentego I I , 7 lipca 1136 roku. W tym też dokumencie papież Innocenty I I , na prośbę arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba, bierze jego i jego archidiecezję gnieźnieńską pod opiekę św. Piotra i zatwier­

dza jego posiadłości.

48 Zob. tekst bulli w aneksie do S. Witkowski, Górnictwo srebra i ołowiu w świetle Bulli gnieźnieńskie] z 1136 roku. Lo­

kalizacja osady Zversov, [w;] Gospodarka nad Przemszą i Brynicą od pradziejów do pocztftków XX wieku w świetle badań interdyscyplinarnych, red. D. Rozmus, S. Witkowski, Dąbrowa Górnicza—Olkusz—Sosnowiec 2009, s. 161.

49 J. Marciniak, Odkrycie cmentarzyska wczesnohistorycznego w Strzemieszycach Wielkich w pow. będzińskim, „Z Otchłani Wieków" 1933, nr 8, s. 21-22; J. Marciniak, Tymczasowe wyniki badań przeprowadzonych na cmentarzysku wczesnohi- storycznem w Strzemieszycach Wielkich w pow. będzińskim. „Przegląd Archeologiczny" 1930-1932, t. 4, z. 3, s. 238-241 oraz już w okresie powojennym J. Marciniak, Cmentarzysko szkieletowe w Strzemieszycach Wielkich, pow. Będzin, „Ma­

teriały Wczesnośredniowieczne" 1960, t. 5, s. 146-186.

50 K. Smutek, Wczesnośredniowieczne cmentarzysko w Grodżcu kolo Będzina, „Z Otchłani Wieków" 1952, nr 2, s. 59-61.

51 A. Rogaczewska określa to cmentarzysko jako „przejściowe" miedzy wcześniejszym X(?)-Xl-wiccznym, a cmentarzem założonym przy kościele św. Trójcy w XIII wieko. Zob.: A. Rogaczewska, Cmentarzysko wczesnośredniowieczne na Górze zamkowej w Będzinie, stan. 2, „Zeszyty Zaglębiowskie" 1998, nr 4, s. 102-103.

52 K. Buczek, Książęca ludność służebna w Polsce wczesnofeudalnej, Wrocław-Kraków 1958, s. 68, przyp. 68.

53 M . Leś-Runicka, Historia Jaworzna do 1795 roku, Jaworzno 2011, s. 24; zob. też; P Maciejewski, Początki wsi Jaworzno,

„ZHMJ" 2003, z. 7, s. 3-12 oraz M . Leś-Runicka, Poczipki dziejów Jaworzna w średniowiecznych przekazach źródłowych.

„ZHMJ" 1999, z. 1, s. 4-10.

(19)

24 J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

Przedmioty ołowiane, odważniki oraz inne ewentualne zabytki, które dostarczono do Muzeum Miasta Jaworzna pochodzą z kolekcji ludzi poszukujących zabytków przy po­

mocy detektora metali. Nie jest to działalność w pełni legalna, nie mniej należy ona do zajęć tolerowanych przez wymiar sprawiedliwości. Myślimy tutaj oczywiście o rozsądnych granicach tego typu pasji, chociaż w tym zakresie jest to pojęcie trudne do zdefiniowania.

Nie ulega wszakże wątpliwości, że rabowanie stanowisk archeologicznych stanowi nie tylko przestępstwo w świetle prawa, ale — przede wszystkim — przynosi niepowetowane straty dla dziedzictwa narodowego. Penetrację miejsc nieobjętych ochroną konserwatora zabytków możemy jednak rozpatrywać w innych kategoriach. Często, dzięki takim działaniom, odkry­

wamy nowe stanowiska archeologiczne. Wiele też zależy od intencji samych poszukiwaczy, czy jest ona nastawiona na zysk, czy też jest to pasja poznawcza.

oo 6 Ł

J

OO *i 2 10

Ryc. 3. Wybór ciężarków i innych przedmiotów ołowianych odnalezionych w rejonie Jaworzna.

Po wstępnej analizie zdeponowanych w Muzeum zabytków uznaliśmy, że tylko niektóre z nich można zaliczyć do wczesnośredniowiecznych odważników ołowianych. Bez wątpliwości jest to odważnik stożkowaty o wadze 161,135 g (ryc. 3:2), a także trzy odważniki pierście- niowate pierwszy o wadze 129,517 g. (ryc. 3:1), drugi o wadze 7,35 g (ryc. 3:4) oraz trzeci o wadze 19,98 g (ryc. 3:3). W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie stwierdzić przeznaczenia

(20)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 25

oraz przynależności chronologicznej odważnika (?) z żelaznym haczykiem o wadze 200,52 g (ryc. 3:5) oraz ołowianej kostki o wadze 12,43 g (ryc. 3:10). W tych przypadkach jednakże

nie wykluczamy związku tych przedmiotów z okresem wczesnego średniowiecza. Podobnie z tego też okresu mogą pochodzić przedstawione na rycinie nr 3 (poz. 6, 7, 8) ołowiane sztabki. Sztabki ołowiane należą do często odnajdywanych zabytków, rzadko jednak są ko­

jarzone z kategorią zabytków zaliczanych do odważników. Znaleziska wczesnośredniowiecz­

nych zabytków ołowianych w rejonie Jaworzna otwierają nowe perspektywy badawcze na przyszłość.

(21)

,AW O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 27

pr inż. Aldona Garbacz-Klempka Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie Mgr Adrian Rams

Muzeum Miasta Jaworzna

GÓRNICTWO KRUSZCOWE NA TERENIE JAWORZNA DO KOŃCA XVI WIEKU. ANALIZA NOWYCH ZNALEZISK

ARCHEOLOGICZNYCH.

W S T Ę P

W średniowieczu i epoce nowożytności górnictwo metali nieżelaznych stanowiło otaczaną powszechnym szacunkiem res metallictT: Wysoka wartość kruszców1, głównie szlachetnych, decydowała o eksploatacji trudnodostępnych i niskoprocentowych rud. Metody stosowane przy ich wydobyciu i przetopie zaliczają się do najwyższych osiągnięć ówczesnej techniki.

Produkcja i handel kruszcami były źródłem bogactwa wielu miast, rejonów i krajów, genezą fortun mieszczańskich i kupieckich oraz atutem w rękach władców2.

Celem artykułu jest przedstawienie dziejów jaworznickiego górnictwa kruszcowego od jego źródłowo poświadczonych początków, w pierwszej połowie X I I I wieku, do końca X V I wieku, kiedy miejscowe górnictwo kruszcowe dotyknął kryzys i nastąpiło wstrzymanie eks­

ploatacji złóż galeny. We wzmiankowanym okresie przedmiotem eksploatacji była galena, z której pozyskiwano ołów i srebro. Dopiero od połowy X V I wieku, w niewielkim stop­

niu, wydobywano galman, używany w stanie półsurowym do produkcji mosiądzu3. Z tego względu szczególna uwaga zostanie poświęcona ołowiowi, który był wówczas materiałem powszechnie wykorzystywanym, na który panował ciągły popyt. Artykuł przybliży także

Termin kruszec pojawia się polskiej terminologii górniczej w XV wieku. Oznacza on rudy ołowiu, miedzi i innych metali nieżelaznych, które kruszyły się przy urabianiu. Zob.: D. Molenda, Górnictwo kruszcowe na terenie złóż śląsko- krakowskich do polowy XVI Ktfota, Wrocław-Warszawa-Kraków 1963, s. 7, prz.yp. 1.

2 Tamże, s. 7-8.

3 Tamże, s. 38.

(22)

J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

metody badawcze, zastosowane przy analizie najnowszych znalezisk archeologicznych z te­

renu miasta, jakimi są ołowiane odważniki.

Poniższy artykuł ma charakter interdyscyplinarny, jest efektem zespołowej pracy bada­

czy z różnych dyscyplin, wykorzystujących odrębne metody. Spojrzenie na dany problem z różnych punktów widzenia może doprowadzić do postawienia nowych pytań, wskazania nowych problemów badawczych lub rozszerzenia dotychczasowych. Interdyscyplinarność odgrywa obecnie kluczową rolę w myśleniu o historii, dąży do stworzenia opisu badanej rzeczywistości z uwzględnieniem wielu perspektyw badawczych i różnych punktów widze­

nia Podejście interdyscyplinarnie skutkuje wykraczaniem poza granice danych dyscyplin naukowych, dostrzeganiem niewidocznych dotąd problemów, koniecznością użycia wiedzy z różnych dziedzin do interpretacji analizowanych zjawisk. Szeroka wiedza pozwala anali­

zować problem z różnych perspektyw, co przynosi ciekawe rezultaty. Interdyscyplinarność jest częścią obowiązującego aktualnie w naukach humanistycznych paradygmatu, stanowi optykę badawczą, w której na formułowane pytania odpowiedzi nie znajdujemy w granicach wąskiej specjalizacji.

C H A R A K T E R Y S T Y K A Z Ł Ó Ż

Usytuowane na pograniczu śląsko-małopolskim Jaworzno aż do średniowiecza było słabo zaludnione. Okresy, w których człowiek zamieszkiwał te tereny przedzielone były długimi okresami pustek osadniczych. Gęsto zalesione, nieco podmokłe i niezbyt urodzajne tereny obfitowały natomiast w surowce mineralne. Jaworzno leży na obszarze śląsko-małopolskich złóż kruszcowych, które występują na terenie Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Krakowsko-Często­

chowskiej. Złoża rud cynku i ołowiu rozciągają się w dwóch równoległych pasach — o długo­

ści około 80 km — z północnego-zachodu na południowy-wschód. O d Siewierza po Olkusz i Krzeszowice oraz od Tarnowskich Gór po Trzebinię. Ó w obszar dzieli się na trzy rejony:

bytomski (Bytom, tarnowskie Góry), olkusko-siewierski oraz chrzanowski z Trzebinią, Cięż­

kowicami, Długoszynem i Szczakową4. Złoża śląsko-krakowskie skupiają prawie całe polskie zasoby cynku i ołowiu, należą do największych w Europie i zajmują poważne miejsce w skali światowej. Zasoby rud metali w obrębie pól górniczych samego chrzanowskiego obszaru gór­

niczego, eksploatowane do 2006 roku, dostarczyły około 3.200.000 ton cynku, 1.100.000 ton ołowiu, 1.000 ton srebra, 100.000 ton rud żelaza i kilkadziesiąt tysięcy ton kadmu8.

Złoża rud cynkowo-ołowiowych zalegają w warstwach triasu, głównie w dolomitach kruszconośnych — przede wszystkim w ich spągu — na granicy znajdującego się pod nim

4 L). Molenda, Górnictwo kruszcowe..., s. 34—36

5 M . Szuwarzyński, Kopaliny użyteczne ziemi chrzanowskiej i ich wykorzystanie. [w:j Chrzanów. Studia z dziejów miasta i regionu, t. 3, red. B. Krasnowolski, Z. Mazur, M . Szymaszkiewicz, Chrzanów 2009, s. 21; M . Szuwarzyński. Ihe lead and zinc ore deposits in the oincinity of Chrzanów, „Geological Quarterly" 1993, vol. 37, no. 2, p. 209-228.

(23)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E • REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI 29

w apjenia podstawowego6. Zaburzenia tektoniczne doprowadziły do rozerwania warstw złóż, których część została wyniesiona blisko powierzchni ziemi. Często mają one wychodnie lub zalegają tuż pod warstwą piasków, osiągając głębokość od kilkunastu do kilkudziesięciu me­

trów od powierzchni ziemi. Płytko zalegające złoża były eksploatowane w dawnych wiekach,

ze względu na stosunkową łatwość ich odkrycia i możliwość wydobycia przy wykorzystaniu ówczesnych środków technicznych. Złoża zalegające głębiej nie były znane dawnym górni­

kom7- Chrzanowski obszar złóż, w którego skład wchodzi Jaworzno, obejmuje swoim zasię­

giem południowy skraj monokliny śląsko-krakowskiej oraz nieckę chrzanowską. Formacją złożową są węglanowe utwory dolnego wapienia muszlowego (środkowy trias). Przedmio­

tem eksploatacji były płytowe ciała rudne o złożonej budowie wewnętrznej, składające się ze skupień minerałów rudnych i płonnych, dla których skałą boczną były głównie dolomity kruszconośne. Te skupienia występują zwykle w stałych — określonych pod względem lito- stratygraficznym — warstwach, które nazywane są horyzontami rudnymi8. Rudy wypełniają szczeliny, pęknięcia i pustki w dolomitach, ich skupienia mają postać warstewek, gniazd, żyłek, ławic, soczewek o zmiennej miąższości, od kilku centymetrów do kilku metrów.

Czynnikiem utrudniającym eksploatację — szczególnie przy nieznajomości układu i budo­

wy całych złóż — była duża nieregularność występowania rud oraz ich, na ogół, niewielkie skupienia9, co powodowało konieczność poszukiwań nowych złóż i brak ciągłości ich eksplo­

atacji. Również duża zmienność procentowej zawartości minerału w rudzie, przy tendencji do wybierania jedynie najbogatszych rud- prowadziła do szybkiego wyczerpywania się złóż.

Obecnie rudy złóż śląsko-krakowskich zawierają średnio kilka procent metalu, natomiast dawni górnicy, zwłaszcza w początkowym etapie eksploatacji, wybierali rudy o zawartości metalu co najmniej 20%'". W średniowieczu eksploatowano złoża w poszukiwaniu niezwy­

kle kosztownego srebra i ołowiu.

Z A S T O S O W A N I E O Ł O W I U

W skorupie ziemskiej ołów jest obecny w ilości 0,002%. W przyrodzie najczęściej występuje w postaci siarczku ołowiu (II) — PbS, czyli błyszczu ołowiowego, zwanego też galeną lub ga- lenitem. Ruda ta jest głównym składnikiem krajowych złóż cynku i ołowiu. Jest kruszcem sre- bronośnym, który charakteryzuje się szarą barwą z silnym metalicznym połyskiem. Krystalizuje w układzie regularnym i charakteryzuje się bardzo dobrą łupliwością trójkierunkową. W Polsce

6 19. Molenda, Górnictwo kruszcowe..., s. 35.

Tamże, s. 37.

8 M . Szuwarzyński, Kopaliny użyteczne..., s. 21-22.

9 Złoża wchodzące w zakres dawnej eksploatacji występowały na obszarze około 500 km:, z czego same złoża zajmowały jedynie kilkanaście knr. Zob.: D. Molenda, Górnictwo kruszcowe..., s. 38

1° Tamże, s. 37.

(24)

30

kruszce ołowiu, związane są ze złożami cynkowo-ołowiowymi, zawierają około 86,6% ołowiu oraz domieszki srebra (0,01—0,3%, w niektórych przypadkach nawet 1%), cynku, żelaza, mie­

dzi i antymonu. Obok wymienionych metali składnikami rud są także: siarka, kadm, tal, bar, selen, tellur, arsen, mangan, nikiel, molibden, gal, ind, bizmut, oraz — w nikłych ilościach

— złoto i rtęć".

Ołów był znany i wykorzystywany jako jeden z sześciu metali świata starożytnego. Jego powszechność była spowodowana stosunkowo prostą metodą produkcji, niską temperaturą topnienia oraz dużą gęstością (ciężarem właściwym). Odporność na korozję, bardzo dobre własności plastyczne i odlewnicze oraz łatwość tworzenia stopów z innymi metalami, zdecy­

dowały o powszechnym uznaniu i popularności ołowiu w produkcji rzemieślniczej. W śre­

dniowieczu ołów był wykorzystywany do produkcji ozdób oraz drobnych przedmiotów użyt­

kowych, takich jak odważniki, ciężarki, okucia, a także do wyrobu sprzętów kościelnych.

Stosowany był do wykonywania płyt dachowych, witraży, framug okiennych, rur i wielu in­

nych przedmiotów. Ołów zajmował ważne miejsce w hutach szkła i pracowniach złotniczych.

Odgrywał istotną rolę w wyrobie stopów (stopy cyny i ołowiu, brązy cynowo-ołowiowe) oraz odzyskiwaniu metali szlachetnych w toku produkcji miedzi ze złóż bogatych w srebro12.

O Ł Ó W W N A J S T A R S Z Y C H Ź R Ó D Ł A C H P I S A N Y C H

Źródła pisane informują o eksploatacji złóż ołowiu i srebra j u ż w X I I wieku. Pierwszą wzmiankę źródłową, mówiącą o eksploatacji kruszców na terenie Polski zawiera Bulla gnieźnieńska'3, czyli dokument papieża Innocentego I I wydany 7 lipca 1136 roku w Pizie, skierowany do ówczesnego arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba ze Żnina. W bulli papież odrzuca roszczenia arcybiskupstwa magdeburskiego, co do zwierzchnictwa nad Kościołem polskim i bierze pod opiekę wszystkie posiadłości arcybiskupie. Dla nas najbardziej intere­

sująca jest informacja o wsi Zversov pod Bytomiem, która w dokumencie została wymienio­

na z wieśniakami, dwiema karczmami i kopaczami srebra14. Wątpliwości nie ulega, że srebro było pozyskiwane z rudy ołowiu, ale dyskusyjne jest określenie lokalizacji enigmatycznej

1 I T. Gałkiewicz, Prawidłowości wykształcenia śbpko-krakowskieh złóż cynkowo-ołowiowyeh, „Prace Geologiczne. Komisja Nauk Geologicznych. Polska Akademia Nauk oddział w Krakowie" 1983, t. 125.

12 Więcej na temat wykorzystania ołowiu zob.: D . Molenda, E. Balcerzak, Metale nieżelazne na ziemiach polskich od XIV do XVIII wieku. Zastosowanie i wyroby, Wrocław 1987.

13 Więcej na temat Bulli zob.: A. Małecki, Studium nad Bullą Inncoentego II z 1136 roku, wydaną dla arcybiskupa gnieź­

nieńskiego, Poznań 1894; S. Zakrzewski, Studia nad Bullą z R. 1136, Kraków 1901.

14 hem mila ante Bitom ąue Zversov dicitur cum rusticis, argenti fossoribus, cum duabus tabernis, nonnisi adarchiepiscopipertinet iuriditionem. Zob.: Dokument wydany w Pizie przez Innocentego II, 7 lipca 1136 roku Innocenty II, papież na prośby arcy­

biskupa gnieźnieńskiego Jakuba bierze jego i jego archidiecezję gnieźnieńską pod opiekę św. Piotra i zatwierdza jego posiadłości, [w:] Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, t. 1, nr 7; Dzieje Wielkopolski w wypisach, red. Z. Grot, Warszawa 1963, s. 38.

(25)

JAWORZNO I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

miejscowości Zversov. Utożsamiano ją z Siewierzem18, Wierszowem16, Chorzowem17, Strzybnicą18 lub pobliską Sierszą1''. Spośród nich najbardziej prawdopodobna wydaje się teoria, że Zversov to osada produkcyjna w okolicach Bytomia. Brak późniejszych informacji 0 m i e js c o w o^c' m° ż e świadczyć, że osada zanikła z powodu wyczerpania się złóż lub została wchłonięta przez — lokowany na prawie niemieckim w roku 1254 — Bytom2".

Oprócz Bulli gnieźnieńskiej o wydobyciu srebra w XII-wiecznej Polsce informuje Gall Anonim, pisząc, że „kraj to wprawdzie bardzo lesisty, ale niemało przecież obfituje w złoto 1 srebro"21. O kopalni kruszcu funkcjonującej w XII-wiecznej Polsce wspomina Wincenty Kadłubek, który stwierdza, że Mieszko I I I Stary powinien „zostać skazany według wypróbo­

wanego prawa na [zesłanie] do kopalni kruszcu dla skarbu"22.

POCZĄTKI G Ó R N I C T W A K R U S Z C O W E G O W J A W O R Z N I C K I C H W S I A C H

Dokumenty informujące o wydobyciu kruszców na terenie Jaworzna pochodzą już z pierw­

szej połowy X I I I wieku. Jednocześnie te same dokumenty zawierają pierwsze wzmianki źró­

dłowe na temat powstania i właścicieli miejscowych osad. Ten stan rzeczy utrudnia stwier­

dzenie czy odkrycie złóż nastąpiło wcześniej i spowodowało napływ osadników, czy złoża zostały odkryte przypadkowo, w toku zakładania osad i kolonizowania terenu. Odkrycie złóż metali — głównie kruszców szlachetnych — ściągało masowo osadników, skuszonych per­

spektywą szybkiego wzbogacenia się, pńwodując powstawanie osiedli górniczych2 3. Z pew­

nością rozwój górnictwa kruszcowego wywarł istotny wpływ na dalszy rozwój osadnictwa w tym rejonie i spowodował wzrost wartości miejscowych wsi, co skutkowało zmianami ich właścicieli w X I I I wieku.

15 H. Łowmiański, Początki Polski, r. 6, cz. 1, Warszawa 1985, s. 349; Z. Noga, Osadnictwo i stosunki własnościowe w księ­

stwie siewierskim do 1790 roku, [w:] Siewierz, Czeladź, Koziegłowy. Studia i materiały z dziejów Siewierza i księstwa siewierskiego, red. F. Kiryk, Katowice 1994, s. 175; J. Rajman, Pogranicze śląsko-malopolskie w średniowieczu, Kraków 1998, s. 67.

16 A. Małecki, Studium nad Bullą.53.

17 T. Klenczar, Dotacja kościelna Chorzów-Dąb i rozwój jej górniczych stosunków, „Technik" 1930, t. 3, s. 5.

18 J. Kostrzewski, Kultura prapolska. Warszawa 1962, s. 262; Słownik starożytności słowiańskich, t. 2, Wrocław—Warszawa- Kraków 1964, s. 68.

19 K. Buczek, Książęca ludność służebna w Polsce wczesnofeudalnej, Wrocław-Kraków 1958, s. 68.

Por.; S. Witkowski, Górnictwo srebra i ołowiu w świetle Bulli Gnieźnieńskiej z 1136 roku. Lokalizacja osady Zoersou, [w:] Gospodarka nad Przemszą i Brynicą od pradziejów do początku XX wieku w świetle badań interdyscyplinarnych, ted.

D. Rozmus, S. Witkowski, Dąbrowa Górnicza-Olkusz—Sosnowiec 2009.

21 Anonim tzw. Gall, Kronika polska, wyd. R. Gródecki, Wrocław-Kraków 1989, s. 11.

22 Mistrz Wincenty Kadłubek, Kronika polska, wyd. B. Kurbis, Wrocław 2003, s. 177-178. Przy okazji rozważań nad najstarszymi wzmiankami źródłowymi o wydobyciu kruszców na ziemiach polskich warto zapoznać się z następującym artykułem: D . Rozmus, Czy Olkusz ma coś wspólnego w biblijnym Ha-'Elqośi?, „Slavia Antiqua" 2002, t. 43, s. 97—132.

23 D. Molenda, Górnictwo kruszcowe.... s. 88.

20

(26)

32 J A W O R Z N O I N T E R D Y S C Y P L I N A R N I E REGIONALIZM W SZKOLNEJ EDUKACJI

Pierwszym dokumentem, mówiącym o eksploatacji złóż ołowiu w miejscowych wsiach jest przywilej księcia Konrada Mazowieckiego z 1242 roku, w którym książę potwierdzał zamianę dóbr pomiędzy biskupem krakowskim Prandotą i zakonem Benedyktynek w Sta- niątkach. Biskup przekazał klasztorowi dziesięciny nad rzeką Mozgawą, wieś Lędziny z ko­

ściołem św. Klemensa i dziesięcinami. W zamian otrzymał następujące wsie: „Lipowa, Zagó­

rze, Babice, Rozkochów, Luszowice, Długoszyn, Ciężkowice, Jaworzna połowę z wszystkimi pożytkami, młynami i ołowiem "24. O eksploatacji ołowiu informują także tzw. falsyfikaty staniąteckie2 5. Taką nazwę w historiografii otrzymały trzy dyplomy księcia Konrada Ma­

zowieckiego z 4 i 5 sierpnia 1243 roku, dotyczące uposażenia majątkowego zakonu w Sta- niątkach. Wątpliwe jest wydanie przez jednego wystawcę trzech przywilejów o podobnej treści, dla jednego odbiorcy, w tak krótkim czasie. Stwierdzono, że falsyfikaty częściowo powstały na początku X I V wieku, co poddaje w wątpliwość zawarte w nich daty, ale ich treść nie musi rozmijać się z zaistniałym stanem faktycznym26. Jeden z przywilejów wśród pożytków płynących z Ciężkowic, Długoszyna, Jaworzna i Luszowic wymienia ołów, po­

chodzący ze złóż już eksploatowanych, jak i ten, który będzie można znaleźć w przyszłości.

Książę nadawał pełną swobodę eksploatacji ołowiu oraz żelaza i miedzi, dla siebie zastrzegał prawo wydobywania złota i srebra2". Bulla papieża Innocentego I V z 17 kwietnia 1253 roku

— potwierdzająca stan posiadania klasztoru sraniąteckiego — również informuje o złożach ołowiu w Ciężkowicach2 8. Zachowane dokumenty wskazują, że rejon Jaworzna należy do najstarszych ośrodków górnictwa kruszcowego w Polsce, który rozwijał się co najmniej od pierwszej polowy X I I I wieku i był elementem większej całości, jaką był sławkowski klucz dóbr biskupstwa krakowskiego. Wydobycie kruszców w miejscowych wsiach musiano pro­

wadzić przed wystawieniem powyższych dokumentów, być może już od drugiej połowie X I I wieku. Jednak określenie faktycznego początku górnictwa rudnego w jaworznickich wsiach będzie możliwe jedynie dzięki przeprowadzeniu badań archeologicznych w przypuszczalnych miejscach pierwotnej eksploatacji. Dla porównania, pierwsza wzmianka źródłowa o ołowiu olkuskim pochodzi z 1257 roku, kiedy książę Bolesław Wstydliwy uposażył klasztor Klarysek

24 Comes Cleniem castellauus Cracouiensis domui de Stanyathekg contulit, quando ipsam fundauit, ąitnrum nomina hec sunt:

Lypowa, 'Zagore, Babici, Roscochow, Lussouyty, Dlugoschiu, Ceseouycy, lauorno median/ cum omnibus uńlitańbus, cum molendinis, et cum plumbo. K D M , t. 2, nr419.

25 KDP, t. 3, nr 20, 22; K D M , t. 2. nr 423.

26 Historycy uznają falsyfikary staniąteckie za wiarygodne. Analizowali je dokładnie: B. Ulanowski, O założeniu i uposa­

żeniu klasztoru Benedyktynek w Staniątkath, „Rozpraw)' Akademii Umiejętności. Wydział Htstoryczno-HlozoHc/.ny"

1892, t. 3. s. 3-53; M . Leś-Runicka, PoczĄtki dziejów Jaworzna w średniowiecznych przekazach źródłowych, ZHMJ 1999.

nr l.s. 4-7; M . Leś-Runicka, Historia Jaworzna do 1795 roku..., s. 24-28.

27 hem Cescouice totam trillam et Luseuic dimidiam, quam inhabitant homines nostri eciam conare (...) et in his duabus oillis omne metallum, quodpotest reperiri, id est phtmbnm, jerrum, sine cuprum, eidem domui contulimus in perpetnum, eyeepto auro et argento, quod nobis reseruauimus. K D M , t. 2, nr 423.

28 Yillas Czieskowicze et l.utowycze tndgaliicr appełlatas cum plumbo et omnibus pertinentiis earundem. KTyn, nr 11 c.

Cytaty

Powiązane dokumenty

• scharakteryzować podstawowy cel ochrony przeciwpożarowej i sposoby jego realizacji,.. • opisać istotę funkcjonowania Krajowego

Tadeusz Grabarczyk,Andrzej Grzelakowski.

Dla przypomnienia, w minionych latach ukazywały się książki o tematyce straży w powiecie sierpeckim, dekanacie tłuchowskim, o zastępach strażackich w parafiach

W dobie coraz w iększego zaintereso­ w ania, a może naw et swoistej mody na formy turystyki przyjaznej środow isku naturalnem u zastanow ić się trzeba, ja k w

quel sera le so rte de cette p roposition

Andrzej Turczyński w opowiadaniu Chłopiec na czerwonym koniu (1991), Piotr Bednarski w utworze Błękitne śniegi (1996), Andrzej Czcibor-Piotrowski w powieści Rzeczy nienasycone

To czasy „pierwszej globalizacji” i wolnego rynku (z zastrze(eniem wzrastaj)cego protekcjonizmu celnego Niemiec i Rosji), lata najbujniejszego, je'li nie liczy+ epoki nam

Ja natomiast przedstawiłem zagadnienie egzekucji dóbr związane z walką o wzmocnienie finansów państwa za panowania Zygmunta I Starego i Zygmunta II Augusta, przez