• Nie Znaleziono Wyników

Z narady aktywu politycznego adwokatury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z narady aktywu politycznego adwokatury"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Mazur

Z narady aktywu politycznego

adwokatury

Palestra 13/12(144), 32-39

1969

(2)

32 E d m u n d M a z u r N r 12

przedw yborcza pozwoli na lepsze zrozumienie złożoności problem atyki

środowiskowej i ogólnej, da szanse ukazania postaw działaczy i wreszcie

pozwoli nakreślić program działania dla następnej kadencji.

W dyskusji takiej zarysują się z ' pewnością postaw y podyktowane

ko n iu n k tu ralizm em oraz takie, które znam ionuje uczciwa, rzetelna tros­

ka o dobro adw okatury i utrw alanie socjalistycznego porządku p raw ­

nego.

Wyborcy, oddając swe głosy na określonych kandydatów, nie mogą

czynić tego „na k re d y t”, lecz w pełnym zaufaniu do postaw i program u

reprezentow anego przez tych kandydatów.

*

Zaw arte w niniejszym referacie uwagi stanowią jedynie próbę zasyg­

nalizowania tych podstawowych zagadnień i problem ów w życiu adwo­

k atu ry , których rozwiązanie będzie mogło przyspieszyć rozwój stosun­

ków społecznych w adwokaturze, przyczynić się do podniesienia w inte­

resie społecznym rangi zawodu adw okata w ogóle.

Szanując dorobek dnia wczorajszego, oceniamy dzień dzisiejszy z m y­

ślą o tym , co będzie jutro.

EDMUND MAZUR

Z narady aktyw u politycznego adw o katu ry

Z in ic ja ty w y Z esp ołu P a r ty jn e g o przy N a czeln ej R ad zie A d w o k a ck iej o d b y ła się w d n iu 14 listo p a d a 1960 r. o g ó ln o k ra jo w a n arad a a k ty w u p o lity czn eg o a d w ok atu ry. P r z e d m io te m obrad b y ło o m ó w ie n ie r o li c zło n k ó w p a rtii i str o n n ic tw p o lity czn y ch o raz ich o rg a n iza cji p rzy n a k reśla n iu i w y k o n y w a n iu zadań sam orząd u a d w o ­ k ack iego.

W n a ra d zie w z ię li u d zia ł czło n k o w ie p a rtii i stro n n ictw p o lity c z n y c h n a c z e l­ n y ch o rg a n ó w a d w o k a tu ry oraz se k r e ta r z e p o d sta w o w y ch o rg a n iza cji p artyjn ych p r z y ra d a ch a d w o k a ck ich lu b p rzy zesp o ła ch a d w o k a ck ich , p rezesi k ó ł Z S L i SD p rzy rad ach a d w o k a ck ich oraz za p ro szen i d zia ła cze sam orząd u a d w ok ack iego. P r z y b y li r ó w n ie ż zap roszen i goście: W icem in ister S p r a w ie d liw o śc i K a zim ierz Z a­ w a d z k i, p r z e d sta w ic ie l P ro k u ra tu ry G en era ln ej W ła d y sła w P e te la , k ie r o w n ik Z e ­ sp o łu S p o łe c z n o -Z a w o d o w e g o CK SD J ó z e f B ob ersk i, zastęp ca k ie r o w n ik a W y­ działu O rg a n iza cy jn eg o N K Z SL R om an M a ćk o w sk i, n a czeln ik W y d zia łu ido SipraW A d w o k a tu ry M in isterstw a S p r a w ie d liw o śc i R om an D m o w sk i oraz p rzed sta w iciele prasy: „G azety S ą d o w ej i P e n ite n c ja r n e j”, „P raw a i Ż y c ia ”, „Ż ycia W a rsza w y ” i „ P a le str y ”. P r z e d sta w ic ie l KC P Z P R n ie m ó g ł p rzyb yć na ob rad y z p o w o d u od­ b y w a ją c e g o s ię P len u m KC, p rzek a za ł jed n a k ży czen ia o w o c n y c h obrad.

(3)

N r 12 N a ra d a a k t y w u p o lity c z n e g o a d w o k a tu r y 33

R efera t w p ro w a d za ją cy w y g ło s ił S ek reta rz Z esp ołu P a r ty jn e g o p rzy N R A tow . Z d zisła w C z e s z e j k o * .

W d y sk u sji za b iera ło g ło s 16 to w a r z y sz y i k o leg ó w . N a jw a ż n ie jsz e iproblem y p o ru sza n e p rzez d y sk u ta n tó w m ożn a b y str e śc ić n a stęp u ją co (om aw iam d y sk u ta n ­ tó w w k o le jn o śc i zab ieran ia p rzez n ich głosu);

F. W e n t o w s k i z W arszaw y:

S o lid a ry zu ją c się z teza m i re fe r a tu , m ó w ca w sk a z u je n a w a ż n y od cin ek dzia­ ła ln o śc i sam orząd u a d w ok ack iego, m ia n o w ic ie na o b słu g ę p raw n ą je d n o ste k go­ sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej. R ad cow ie p ra w n i rozp roszen i p o różn ych za k ła d a ch p ra­ c y i w y k o n u ją c y p racę w różn ych b ran żach n ie m ają m o żliw o ści op an ow an ia w s z y s tk ic h d z ie d z in p raw a. Sam orząd p o w in ie n im to u ła tw ić p rzez org a n izo w a ­ n ie sy s te m a ty c z n e g o d oszk alan ia, w y ło n ie n ie z n ich sp e c ja listó w z p o szczeg ó ln y ch d zied zin p raw a i p od an ie teg o sipisu do w ia d o m o ści w sz y stk ic h a d w o k a tó w -ra d có w p ra w n y ch ; p o zw o li to z a in tereso w a n y m za sięg n ą ć o p in ii czy p orad y k o le ż e ń sk ie j, a w w y p a d k a ch p iln y ch otrzym ać ją n a w et telefo n ic zn ie

M ożna też p o m y śleć o zorgan izow an iu s ta ły c h p u n k tó w k o n su lta cy jn y ch . J e s t to k o n ieczn e, g d y ż w b rew ro zp o w szech n io n ej, a n iesłu szn ej op in ii p raca rad cy p ra w ­ n e g o je s t tru d n iejsza od p racy a d w o k a ta w zesp o le ad w ok ack im . M u si o n b y ć b o ­ w ie m w y tr a w n y m zn aw cą p raw a, a p o n a d to d ziałaczem i o rg a n iza to rem g osp od ar­ czym . P rzy szło ść a d w o k a tu ry w d użej m ierze le ż y w e w ła śc iw e j o b słu d ze n ajp o­ tę ż n ie jsz e g o k lie n ta , m ia n o w ic ie je d n o stek gosp od ark i u sp ołeczn ion ej.

!

S . Z i e n k i e w i c z z O lsztyn a: '

R ada A d w o k a ck a w O lsz ty n ie d ok on ała a n a lizy k ad row ej i stw ie r d z iła , ż e za­ ch o d zą p e w n e n iep ra w id ło w o ści w ro zm ieszczen iu a d w ok atów . N a 80 człon k ów Iz b y 30 m ieszk a w O lszty n ie, p rzeszło zaś 20 m ieszk a w O lszty n ie, a d ojeżd ża do z e sp o łó w p ołożon ych w m ia sta ch p o w ia to w y ch . Z achodzi w ię c k o n ieczn o ść ta k ieg o r o z lo k o w a n ia a d w o k a tó w , żeb y z m n iejszy ć d o m in im u m liczb ę a d w o k a tó w d o­ jeżd ża ją cy ch , w sam ym zaś O lszty n ie d o sto so w a ć liczb ę a d w o k a tó w d o zap otrze­ b o w a n ia sp o łeczn eg o na o b słu g ę p raw n ą.

R ea liza c ja założeń R ady A d w o k a ck iej napotylka tru d n o ści, g d y ż w ła d z e n a ­ c z e ln e a d w o k a tu ry oraz nadzór p a ń stw o w y częstok roć u tru d n ia ją p o lity k ę k a d r o , w ą R ady przez zm ian ę lu b u c h y la n ie u ch w a ł. N ad ch od ząca k a m p a n ia w y b o rcza j e s t b ardzo w a żn y m etap em rozw oju a d w o k a tu ry o ls z ty ń sk ie j, a le zm ian a r e g u la ­ m in u w y b o rczeg o i p ro jek t z a stą p ie n ia K o m itetu F ron tu J ed n o ści N arod u p rzez K o m itet W yborczy n ie je s t c e lo w y i u za sad n ion y. A k c ja w yb orcza do rad ad w o­ k a c k ic h p o w in n a być ś c iśle zw iązan a z w y b o rem k ie r o w n ik ó w zesp o łó w .

E. S o r o k o z Z ielon ej Góry:

N a te r e n ie Izby zielo n o g ó rsk iej je s t 5 d yżu rn ych ipunktów p om ocy p raw n ej. M oże się to w y d a w a ć n ie p r a w id ło w e , a le w Izb ie is tn ie ją ta k ie m iejsco w o ści,

rw k tó ry ch n ie m ożn a u tw orzyć zesp o łu a d w o k a ck ieg o z p o w o d ó w o b ie k ty w n y c h -

$ a d w o k a tó w n ie m ogłob y tam zap racow ać na w ła sn e u tr z y m a n ia

W m a ły c h izb ach ak cja w y b o rcza n a stręcza w ię c e j tru d n o ści n iż w d u żych , bo np , w Iz b ie zielo n o g ó rsk iej n ieo m a l co d ru gi ad w o k a t m u si p ia s to w a ć ja k ieś

* R e f e r a t t e n p u b lik u je m y w n in ie js z y m n u m e r z e „ P a l e s t r y ” (str. 22—32).

(4)

34 E d m u n d M a z u r j N r i i a

fu n k c je sa m o rzą d o w e. P rzy w p isa c h n a lis tę a d w o k a tó w b. sę d z ió w i p ro k u ra to ­ r ó w n a le ż a ło b y dać w ię k sz ą sw o b o d ę radom adw okackim ,' k tó re dob rze zn a ją k a n ­ dyd ata.

W. K o r d a s i e w i c z z O lsztyna:

M ów ca d o strzeg a te n d e n c ję do e ta ty z a c ji w z a k r e sie rozm ieszczen ia a d w o k a tó w , u zn ając zresztą jej słu szn o ść. N a le ż y b adać n ie sk a z ite ln o ść ch arak teru oraz r ę ­ k o jm ię w y k o n y w a n ia zaw od u u ty ch k a n d y d a tó w , k tó rzy u b ieg a ją s ię o w p is, p rzech od ząc z są d o w n ic tw a lu b p rok u ratu ry. Z r e g u ły k a n d y d a ci ci p o sia d a ją p i­ sem n ą o p in ię p o z y ty w n ą , a le k o led zy znają ty c h lu d zi z o k resu w y k o n y w a n ia przez n ich fu n k c ji sęd zio w sk ich lu b p ro k u ra to rsk ich i w ied zą , ż e częstok roć ta o p in ia p is e m n a n ie je s t zb ieżn a z o p in ią r z e c z y w istą bądź te ż n ie je s t p e łn a i k o m p lek so w a . N a p o ty k a m y tu tru d n ości, g d y ż n ie m am y dostępu do a k t p erso ­ n a ln y ch ty c h k an d y d a tó w . U p r a w n ie n ia o d w o ła w c z e p rzy słu g u ją N a czeln ej R a d zie A d w o k a ck iej i M in isterstw u S p r a w ie d liw o śc i. O tóż w y d a je się , że ta d w o isto ść je s t zb ęd n a i ty lk o u tru d n ia radom p r o w a d zen ie jed n o litej p o lity k i k ad row ej. M ów ca ilu str u je p o w y ższą te z ę k o n k retn y m i p rzy k ła d a m i z teren u Izb y o lsz ty ń ­ sk ie j. Z a n iep o żą d a n e u w a ża o d cięcie a d w o k a tu ry o d p ion u n a u k o w eg o i p o stu lu je w te j m ie r z e o d p o w ied n ią zm ian ę u sta w y .

W . K r u k z R zeszow a:

N a ra d y i sp o tk a n ia te g o rodzaju ja k d z is ie js z e są p o żą d a n e i p o w in n y o d b y w a ć s ię c zęściej. P o d sta w o w a O rgan izacja P a r ty jn a p r z y R ad zie A d w o k a ck iej r e a liz u je id e e w sp ó łp r a c y z e stro n n ictw a m i p o lity c z n y m i i b ezp a rty jn y m i p rzez u rząd zan ie w sp ó ln y c h zeb rań i szk o len ia , o d czy ty , p r e le k c je itp . W y d a je się, ż e je s t rzeczą k o n ieczn ą zrefo rm o w a ć sz k o len ie a p lik a n tó w p rzez p o w o ła n ie do ży cia in s ty tu c ji p a tro n ó w sp e c ja ln ie d ob ran ych i n a jw a r to śc io w s z y c h pod w z g lę d e m fa c h o w y m oraz r e p r e z e n tu ją c y c h w ła śc iw ą p o sta w ę o b y w a te lsk ą . Z m iany w y m a g a ró w n ie ż czas a p lik a c ji — w tej c h w ili -aplikacja trw a z b y t długo. B y ło b y r ó w n ie ż rzeczą p o ży teczn ą u sta le n ie u sta w o w e j g ra n icy w ie k u w y k o n y w a n ia zaw odu, k tó rą m a ją w s z y s tk ie in n e za w o d y w P o lsce.

W . P o c i e j z W arszaw y:

S p o tk a n ia ta k ie jak d z is ie js z e są batrdzo p o ży teczn e, a le o d b yw ają s ię zb y t rzad k o. M ów ca n ie zgadza się z ocen ą -i prognozą a d w o k a tu ry d ok on an ą p rzez k ol. M ile w s k ie g o na ła m a ch „P raw a i Ż y cia ”. K o leg a M ilew sk i zapom ina, ż e a d ­ w o k a t je s t tłu m a c z e m in te r e só w jed n o sk i n a u ż y te k sp o łeczn y . R olę a d w o k a tu ry i je j fu n k c je o k r e śla ją p rzesła n k i p r a w n e i fa k ty c z n e i w ty c h ram ach ty lk o s a ­ m orząd a d w o k a ck i o raz p o szczeg ó ln i a d w o k a ci m o g ą działać.

S łu s z n ie sam orząd a d w o k a ck i sk u p ił s w o je w y s iłk i d la p o d n iesien ia p oziom u z a w o d o w eg o i sp o łeczn eg o ad w o k a tu ry . J e s t to o t y le tru d n e, że a d w o k a t n ie p o d le g a n a d zo ro w i słu żb o w em u , w o b ec cz e g o r ó w n ie ż o c e n a p racy a d w o k a ta je s t tru d n iej u c h w y tn a i p od atn a k o n tro li. K on trola p ra cy ad w o k a ta je s t d w u stro n n a . Z jed n ej str o n y k o n tr o lu je go sąd , z d ru giej — organ a a d w ok atu ry. M im o te j d w u stron n ej k o n tr o li m a m y w n a sz y c h sz e r e g a c h k o le g ó w o n isk im p o z io m ie za­ w o d o w y m . Ich d zia ła ln o ść i p ra ca często d y sk r e d y tu je ad w ok atu rę. M u sim y coś z n im i zrob ić. A lb o w ię c trzeb a ich o to c z y ć sp e c ja ln ą o p iek ą i o b ją ć szk o len iem , a lb o te ż — je ż e li to n ie pomioże — p o żeg n a ć s ię z n im i. N a jw a ż n ie jsz y m c z y n n i­ k iem w p r a c y a d w o k a ta je s t je g o z a a n g a żo w a n ie się i zgod n ość sło w a ż czy n em .

(5)

N r 12 N a r a d a a k t y w u p o lity c z n e g o a d w o k a tu r y 35

R. P o r w i s z z K rak ow a;

N ied ob rą o p in ię o ad w o k a tu rze w y r a b ia ją nam k o led zy o n is k im p o zio m ie za­ w o d o w y m i ety czn y m . C zęstokroć ich sto su n e k d o p ra cy łą c z y się z k o n se r w a ­ ty z m e m id eo lo g iczn y m i W ym aga to w z m o c n ie n ia k ie r o w n ic z e j r o li p a rtii i n a w ią ­ za n ia śc iśle jsz e j w sp ó łp ra cy z e stro n n ictw a m i p o lity c z n y m i w ad w ok atu rze. N ie ­ zb ęd n y je s t ró w n ie ż śc isły k o n ta k t o rg a n iza cji p o lity czn y ch w a d w o k a tu rze z in ­

sta n cja m i p a rty jn y m i. (

S y tu a c ja d ojrzała do teg o , a b y w sp o só b u s ta w o w y sk rócić czas a p lik a cji a d w o ­ k a c k ie j i ogran iczyć w ie k w y k o n y w a n ia zaw od u . O gran iczen ie w ie k u w y k o n y ­ w a n ia zaw odu w y m a g a jed n ak stw o rzen ia le p s z y c h w a r u n k ó w m a te r ia ln y c h d la k o le g ó w r e n c is tó w i em erytów . W yd aje się , że je s t k o n ieczn e p o d n ie sie n ie sk ła d ­ ki ad w o k a ck iej d la u m o ż liw ie n ia w y ż sz y c h d o p ła t do ren t i em ery tu r. K o n ieczn e je s t ró w n ież w y k o r z y sta n ie k o le g ó w r e n c is tó w i em e r y tó w do prac sam orząd o­ w y ch , iaby sipożytkow ać ich o lb rzy m ie d o św ia d czen ie. W y m a g a ro zw a żen ia sp raw a u p ra w n ień w y b o rczy ch k o le g ó w r e n c istó w i e m ery tó w . J e s t ich w ie lu , a ic h s t a ­ n o w isk o n ie p o zo sta je b ez w p ły w u na u c h w a ły o rg a n ó w sa m o rzą d o w y ch i w y n i­ k i w y b o ró w .

A p lik a cja ad w ok ack a p ow in n a u le c sk ró cen iu , a jej p ro w a d zen ie n a le ż y p o­ w ierzy ć patronom gw a ra n tu ją cy m w y c h o w a n ie za w o d o w e i o b y w a te lsk ie . Z aw ód ad w o k a ta je s t zaw od em p o lity czn y m i w y m a g a p o w szech n eg o i r z e c z y w iste g o za­ an gażow an ia.

W’. S u ł k o w s k i z W arszaw y:

P ro w a d zen ie p ra w id ło w ej p o lity k i k a d ro w ej w y m a g a stw o rzen ia szerszeg o a k ­ ty w u , w sk ła d k tó reg o w e jd ą m ło d zi a d w o k a ci. W ym agać to b ęd zie p oszerzen ia te g o a k ty w u , a le ró w n ież od ciążen ia n iek tó ry ch k o le g ó w z p ia sto w a n ia z b y t w ie lu fu n k cji. O rgan izacje p o lity czn e w a d w o k a tu rze p o w in n y się częściej sp o ty k a ć na w sp ó ln y c h zeb ran iach i d ok on yw ać o k reso w ej a n a lizy p racy sam orządu. P ożąd an e je s t sp o ty k a n ie się z a n a lo g iczn y m i org a n iza cja m i p o lity c z n y m i są d ó w i p ro k u ­ ratu ry.

P rzy doborze a p lik a n tó w w są d zie p o w in ie n u czestn iczy ć p r z e d sta w ic ie l a d w o ­ k atu ry, k tó ry m ia łb y g ło s d ecy d u ją cy w stosu n k u do k a n d y d a tó w zg ła sza ją cy ch a k ces do p racy w zaw od zie a d w ok ata. P rzy szk o len iu a p lik a n tó w za lec a się sto so ­ w a ć w w ię k sz y m 'zakresie p race p isem n e.

P rzy w p is ie n a lis t ę b. sęd zió w i p ro k u ra to ró w n a le ż y w y m a g a ć o d nich zn a jo ­ m o ści e ty k i ad w o k a ck iej. Sam orząd a d w o k a ck i p o w in ien b liżej z a in tereso w a ć się pracą ra d có w p r a w n y c h i dążyć do o b jęcia ap lik a cją ad w ok ack ą m o ż liw ie jaik n a jw ię k sz e j lic z b y r a d có w p ra w n y ch n ie p o sia d a ją cy ch u p ra w n ień a d w o k a ck ich . W zb liża ją cej s ię a k cji w y b o rczej m ożn a p o w o ła ć zesp ół m ię d z y p a r ty jn y i w s p ó l­ n ie p la n o w a ć oraz p ro w a d zić a k cję w y b o rczą . M ów ca p o stu lu je zo rg a n izo w a n ie sp ecja ln y ch zebrań d eleg a tó w tu d zież szersze w y k o rzy sta n ie prasy, w tym tak że ła m ó w „P raw a i.Ż y c i a ” oraz „ P a lestry ”, do p op u laryzacji p rob lem ów a d w o k a ck ich . S. G o d l e w s k i , P rezes N a czeln ej R ady A d w ok ack iej:

D zdsiejsze sp o tk a n ie m a w y ty c z y ć drogi p o lity k i k ad row ej a d w o k a tu ry n a p rzy­ szłość. A d w o k a tu ra w y sz ła z o p ło tk ó w p a rty k u la ry zm u i je s t d ocen ian ym w sp ó ł­ czy n n ik iem w y m ia ru sp ra w ied liw o ści.

O becna narada w sk a zu je n a k on ieczn ość g łęb szeg o za a n g a żo w a n ia organizacji p o lity czn y ch d zia ła ją cy ch w a d w o k a tu rze oraz w sz y stk ic h c zło n k ó w o rg a n iza cji

(6)

36 E d m u n d M a z u r N r 12 p o lity c z n y c h — w r e a liz a c ję zadań sam orząd u . K a żd a org a n iza cja p o lity czn a i k a żd y z jej c z ło n k ó w je s t w sp ó ło d p o w ie d z ia ln y za p racę o rg a n ó w sam orząd u , p rzy czym odnosi się to ta k do zesp o łó w , ja k i do w y ż sz y c h o r g a n ó w sam orząd u . Ś w ia d o m o ść te g o m u si to w a rzy szy ć każd ej d ecy zji i każd em u zd arzeniu, w jak im w sp ó łu c z e stn ic z y m y .

P atrząc k r y ty c z n ie n a d o ty ch cza so w y dorob ek sam orządu a d w o k a ck ieg o , n ie m u sim y b yć jed n ak p e sy m ista m i. P o lity k a k a d ro w a je s t p o d zielo n a m ięd zy p o ­ s z c z e g ó ln e rad y a d w o k a ck ie, N a czeln ą R ad ę A d w o k a ck ą i M in isterstw o S p r a w ie ­ d liw o ści, m o g ą tu w ię c w y stę p o w a ć i is to tn ie w y stę p u ją p e w n e ró żn ice sp o w o d o ­ w a n e in n ym sp osob em w id z e n ia p e w n y c h sp raw . N a czeln a R ada A d w o k a ck a z a ­ m ierza w y stą p ić z p ro p o zy cja m i zm ierza ją cy m i do p rz e n ie sie n ia d ecy zji k a d ro w y ch do sam orząd u z za ch o w a n iem p ra w a nad zoru ze str o n y M in isterstw a. P rzy w p i­ sach na lis t ę a p lik a n tó w ad w o k a ck ich zb yt cz ę sto sto su je się „ w y ją tk i”, d la teg o te ż dobór a p lik a n tó w a d w o k a ck ich je s t n iez a d o w a la ją c y pod w zg lęd em sk ład u o so b o w eg o . C zęsto ró w n ież szk o lim y a p lik a n tó w b ez p e r sp e k ty w y w y k o rzy sta n ia ich w a d w o k a tu r z e zgod n ie z za sa d a m i ro zm ieszczen ia , choć je s t to p o łą czo n e ze zn aczn ym k osztem .

D o ty c h c z a so w e d o św ia d czen ia sk ła n ia ją n as d o sfo rm u ło w a n ia tezy , że a p lik a n ­ tó w a d w o k a ck ich m u sim y dobierać sam i, b io rą c pod u w a g ę p och od zen ie sp o łe c z ­ ne, z a a n g a żo w a n ie p o lity czn e i p rzy g o to w a n ie zaw od ow e.

P raca w zesp o ła ch ad w o k a ck ich n a p o ty k a tru d n o ści różn ego rodzaju. M iędzy in n y m i w zesp o ła ch a d w o k a ck ich są k o led zy , k tórzy z różn ych p rzyczyn n ie chcą lu b n ie m o g ą n a le ż y c ie p racow ać. N a le ż y p rzyp om n ieć, że d e c y z je co do ty c h ko­ le g ó w p o w in n y p o d ejm o w a ć s a m e z e sp o ły a d w o k a ck ie b ez o g lą d a n ia się n a sw ą rad ę a d w o k a ck ą lu b N a czeln ą R adę A d w o k a ck ą .

A n i z esp o łó w a d w o k a ck ich , an i m ia st w o je w ó d z k ic h n ie m ożna za m y k a ć przed m ło d y m i a d w o k a ta m i, a le aby to za ło że n ie zrea lizo w a ć, trzeb a m ięd zy in n y m i, choć z żalem , p ożegn ać s ię z ty m i sta r sz y m i k o leg a m i, k tórzy p o w in n i p rzejść na za słu żo n y od p oczyn ek .

P rezy d iu m N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej zam ierza w w ię k sz y m sto p n iu z a in ­ te r e s o w a ć s ię o b słu g ą p raw n ą je d n o stek g o sp od ark i u sp o łeczn io n ej, u p atru jąc w ty m r ó w n ież jed n o z p o w a żn y ch zadań a d w o k a tu ry . P e w n e p rop ozycje i za­ m ierzen ia w te j m ie r z e N a czeln a R ada A d w o k a ck a sfo r m u łu je i p rzed sta w i je w o d p o w ied n im czasie.

A k cja w y b o rcza do o rg a n ó w a d w o k a tu ry m u si b yć p rzeprow adzona i p rzy g o ­ to w a n a , p o c z ą w sz y od a k tu w y b o ru d eleg a tó w . B ę d z ie on a sk u teczn a, je ż e li w sz y ­ stk ie org a n y a d w o k a tu ry p rzed sta w ią w yb orcom n a le ż y ty p rogram w y b o rczy i do­ b io rą lu d zi, k tórzy te n program b ęd ą rea lizo w a ć b ez żad n ych kom p rom isów .

Z kol. M ile w s k im n ie zam ierzam y d y sk u to w a ć w p ła s z c z y ź n ie p erso n a ln ej, n a ­

to m ia st m u sim y d y sk u to w a ć nad n iek tó ry m i p ro b lem a m i p rzez n ieg o p o ru sza n y ­ m i. D z isiejsza narada inie je s t jed n a k o d p o w ied n im foru m na te g o rodzaju d y ­ sk u sję.

S. M a l e w s k i z B yd goszczy:

N a le ż y ta p o lity k a k ad row a g w a r a n tu je nam p rzep row ad zen ie każdej słu szn ej sp ra w y . T rzeba p a m ięta ć, że sam orząd a d w o k a ck i rep rezen tu je całą a d w ok atu rę, a ta z k o le i je s t d zied zicem p o stę p o w e g o n u rtu p o lsk iej a d w ok atu ry.

P o lity k a sa m o rzą d o w a w sto su n k u do k o le g ó w w k ra cza ją cy ch w w iek em e r y ­ ta ln y m u si b y ć e la sty c z n a i ostrożna, bo n ie k a żd y k o leg a sta rszy n ie n ad aje się

(7)

N r 12 N a ra d a a k t y w u p o lity c z n e g o a d w o k a tu r y 37

d o w y k o n y w a n ia zaw od u i n ie k ażdy k o le g a m ło d y zaw ód t e n w y k o n u je n ie n a ­ g an n ie. O d m łod zen ie a d w o k a tu ry je s t k o n ieczn e, a le o d m ło d zen ie — to n ie ty lk o k ry teriu m w ie k u , a le ró w n ież zagad n ien ie p e w n e j ro ta cji, szczeg ó ln ie w sam orzą­ d zie a d w o k a ck im . M ów ca p o d k reśla , ż e m y ś l k o l. M ilew sk ieg o o ró w n i p o c h y łe j a d w o k a tu ry je s t n ie słu sz n a i krzyw d ząca.

M. C h m i e l z K atow ic:

A k cja w y b o rcza to w a żn e zd arzen ie w ży ciu a d w o k a tu ry , k tó re za w iera w so b ie e le m e n ty w a lk i. B y ło b y b łęd em , g d y b y śm y tej w a lk i n ie d o strzeg a li. Z d an iem m ó w c y p rzyszła ord y n a cja w yb orcza a d w o k a tu ry p o w in n a d aw ać m o żn o ść o d ­

d zieln eg o g ło so w a n ia n a c z ło n k ó w i o d d zieln eg o n a za stęp có w czło n k ó w o rg a n ó w a d w o k a tu ry , a w ię c o d m ien n ie n iż d otych czas o b o w ią zu ją ca , k tóra — jeg o zd a ­ n iem — je s t n iep ra w id ło w o sfo rm u ło w a n a , g d y ż dopuszcza jed n o czesn e g ło so w a n ie na człon k a d na za stęp cę człon k a d an ego organu ad w ok atu ry.

M. W ó j c i k z L ublina:

P od n osi w a g ę w y b o ru d eleg a tó w , u p atru jąc w n a le ż y ty m sk ła d zie d e le g a tó w głó w n ą p rzy czy n ę atm o sfery w a ln eg o zgrom ad zen ia. Z w raca u w a g ę na to , ż e przy w y b o rze d e le g a tó w n ie n a leży się k iero w a ć źle p o jęty m k o le ż e ń stw e m , a ty lk o fa k ty c z n y m za a n g a żo w a n iem i zn ajom ością rzeczy .

Z. M a 1 1 a k ze S zczecina:

U c h w a łę N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej w sp ra w a ch k ad ro w y ch oceniła jak o n a j­ w a żn iejszą w d otych czasow ej k a d en cji N R A . W ła ściw a p o lity k a k a d ro w a w y m a g a

a n a lizy b ieżą cej. T aka a n a liza m u si być sto so w a n a ju ż od c h w ili w p is u n a listę a p lik a n tó w ad w ok ack ich . W ybór k ie r o w n ik ó w zesp o łu je s t ró w n ież .dalszym c ią ­ g iem a k cji w y b o rczej, n ie m n iej w a ż n y m n iż w a ln e zgrom adzenia.

Z m n iejsza n ie się liczb y sp r a w k a rn ych , sp o łe c z n ie słu sz n e i p ożąd an e, od b ija się na ad w o k a tu rze i zm usza n as do sz u k a n ia środ k ów zaradczych w p ostaci n o ­ w y ch k lie n tó w i p r a w id ło w e g o rozm ieszczen ia a d w ok atów .

B. D a n i s z e w s k i z B ia łeg o sto k u ;

M ów ca uw aża, że iprocent u p a rty jn ien ia w a d w o k a tu rze je s t za n isk i. W zw ią z­ k u z ty m n a le ż y sk u p ić w y siłk i w celu p o d n ie sie n ia teg o p rocen tu i d o p ro w a d ze­ n ia do teg o , żeb y co n ajm n iej p o ło w a a d w o k a tó w n a leża ła do o rg a n iza cji p o li­ tyczn ych .

W ła ściw e rozm ieszczen ie a d w o k a tó w je s t za h a m o w a n e p rzez k w e stie m ie sz k a ­ n iow e. T en e le m e n t p o w in ien b y ć bran y pod u w a g ę ju ż przy w p isie na lis t ę a p li­ k a n tó w ad w ok ack ich . E w en tu a ln ie n a leży ro zw a ży ć m o żliw o ść u ru ch o m ien ia fu n ­ duszu p ożyczek m ieszk a n io w y ch .

T. S a r n o w s k i z W arszaw y:

W spółpraca organ izacji p olityczn ych z sam orządem jest k onieczna. N ie m ożna jed n a k p rzez to rozu m ieć, że org a n iza cje p o lity c z n e m ają za stęp o w a ć p r a c e s a ­ m orządu. D o n ich n a le ż y w y tw o r z e n ie o d p o w ied n iej a tm o sfery i k lim atu .

W y d a je się, ż e p rzy o k a zji a n a lizy k a d ro w ej n a le ż y rozw ażyć k w e s tie ro zm iesz­ czen ia w zesp o ła ch a d w ok ack ich c zło n k ó w o rgan izacji p olityczn ych . R ó w n ież d ą ­ ży ć n a leży do teg o , ż e b y k ażdy a d w o k a t-czło n ek o rgan izacji p o lity czn ej p o siad ał w ła ś c iw e za d a n ie p a rty jn e d w y lic z a ł się z tego zad an ia przed s w o ją organ izacją.

(8)

3 8 E d m u n d M a z u r N r IB

W d y sk u sji zab rał r ó w n ie ż głos W icem in ister S p r a w ie d liw o śc i K azim ierz Z a - w a d z k i. P o d k r e ślił o n , ż e d obrze się sta ło , iż w p rzed d zień w ażn ego p len u m N a czeln ej R ad y A d w o k a ck iej sp o ty k a ją się p r z e d sta w ic ie le o rgan izacji p o lity c z ­ n y c h i d z ia ła cze sa m o rzą d o w i. Z k o n ieczn o ści n a sp o tk a n ia ch ta k ich w ię c e j się m ó w i o b ra k a ch n iż o o sią g n ię c ia c h . W y n ik a to z tr o sk i o n a p ra w ę i u su n ię c ie teg o w sz y stk ie g o , co u tru d n ia lu b h a m u je p r a w id ło w y p o stęp a d w ok atu ry.

M ów iąc jed n a k o ty c h b rakach, n ie w o ln o za p o m in a ć o o sią g n ięcia ch sa m orząd u ad w o k a ck ieg o , k tó r e są p rzecież znaczn e. A d w o k a tu r a je s t w a żn y m w sp ó łc z y n n i­ k iem w y m ia r u sp r a w ie d liw o śc i i n ik om u n ie z a le ż y n a ty m , żeb y p o m n iejszy ć jej molę. W prost p r zeciw n ie , o sta tn ie k o d y fik a c je k a rn e są w id o m y m dow od em , że u sta w o d a w ca rozszerza k o m p eten cje a d w ok ata i sferę jeg o d ziałaln ości

J e ż e li m ó w im y dziś o p ro b lem ie k a d ro w y m w ad w ok atu rze, to m ięd zy in n ym i d la teg o , że rozp orząd zam y n o w y m m a teria łem a n k ieto w y m . W yn ik a z n ieg o , że k a żd a izb a a d w o k a ck a p row ad zi sw o ją p o lity k ę , i t o różn ą p o lity k ę , n a jczęściej o g ra n iczo n ą d o d w ó ch stad iów : p r z y ję c ia i sk r e śle n ia z lis ty ad w o k a ck iej. Nde je s t to p r a w id ło w e zja w isk o , g d y ż p o lity k a k a d ro w a m u s i b yć p row ad zon a p e r m a n e n t­ n ie. N ie z a w sz e p rzy p o d e jm o w a n iu d ecy zji k a d ro w y ch w o je w ó d z k a rad a a d w o ­ k ack a, która zna s y t u a c ję n a sw o im te r e n ie , o r ie n tu je się , jak w y g lą d a sy tu a c ja w in n y ch izb ach i w sk a li k ra jo w ej.

W sk a li k ra jo w ej o b se r w u je m y w ciągu o sta tn ic h d ziesięciu la t sp o łe c z n ie p o ­ ż y te c z n e z ja w is k o zm n iejsza n ia -się lic z b y sp r a w k a rn y ch o o k o ło 200 ty s. rocznie. 0 t y le m n iej w ła ś n ie w y n o si w p ły w sp r a w w rok u 1368 w p o ró w n a n iu z (rocznym w p ły w e m sp rzed d z ie s ię c iu la t. T rzeba w z ią ć pod u w a g ę , ż e p o w e jśc iu w ż y c ie n o ­ w e g o k o d ek su k a rn eg o liczb a sp r a w k arn ych je s z c z e s ię zm n iejszy . C hociaż liczb a sp ra w c y w iln y c h u tr z y m u je s ię m n iej w ię c e j n a jed n a k o w y m p oziom ie, to jed n a k g lo b a ln ie liczb a sp ra w n a 1 a d w o k a ta b ę d z ie sp ad ać. W ym aga to p rzep row ad zen ia a n a lizy i dostosow ania* od p o w ied n iej liczb y a d w o k a tó w do g lob aln ej lic z b y sp ra w w sikali ca łe g o k ra ju oraz w każd ym m ie ś c ie w o jew ó d zk im i p o w ia to w y m . Jeżeli M in iste r stw o S p r a w ie d liw o ś c i, k o rzy sta ją c od czasu do cza su z e sw o ich u p ra w n ień nad zorczych , w k ra cza w d ecy zje B a d y A d w o k a ck iej, czy n i t o w in te r e sie c a łej izb y 1 a d w o k a tu ry , g d y ż p o sia d a szersze sp o jrzen ie i zn ajom ość p e r sp e k ty w y . N ierzad k o ta k ie w k r o c z e n ie M in iste r stw a S p r a w ie d liw o śc i zm ierza do z a sy g n a lizo w a n ia rad zie, że co ś n ie p r a w id ło w e g o d zieje się u n iej. K ażda w ię c d ecyzja M in isterstw a S p ra ­ w ie d liw o ś c i p o w in n a b yć o d czy ty w a n a n ie jed n o stk o w o , a le ja k o krok sy g n a liz a ­ cy jn y . D la p r zy k ła d u m ó w ca p od ał, że Izb a k o sz a liń sk a cią g le w y k a z u je brak sp r a w i m a łe o b ro ty fin a n so w e , g d y ty m cza sem liczb a sp ra w p rzy p a d a ją cy ch n a 1 a d w o k a ta w te j Iz b ie jest zn a czn ie w ię k s z a n iż np. w Izb ie b ia ło sto ck iej, k tóra d o n ied a w n a m ia ła o b ro ty n a jed n eg o a d w o k a ta n a jw y ż sz e w k raju. J e st to z ja ­ w isk o , k tórem u n a le ż y s ię p rzy jrzeć i w y c ią g n ą ć o d p o w ie d n ie w n io sk i.

P o stu la ty zm ierza ją ce do sk rócen ia a p lik a c ji ad w o k a ck iej i o g ra n iczen ia w iek u p rzy w y k o n y w a n iu zaw od u są słu szn e, a le ich r e a liz a c ja b ęd zie m o żliw a dopiero w te d y , g d y b ęd zie m ożn a p rzy stą p ić do n o w e liz a c ji u sta w y .

P rzy o czy szcza n iu a d w o k a tu ry n ie m ożn a zap om in ać ró w n ież o k o leg a ch , którzy są w ie lo k r o tn ie k aran i. O ni to w ła ś n ie n a jc z ę śc ie j p su ją dobrą o p in ię ad w ok atu ry, a d ecy zje sa m orząd u w sto su n k u do .n ich są p o d ejm o w a n e z w ie lk im i oporam i.

K ied y m ó w im y o k o n ieczn o ści o d e jśc ia na z a słu żo n y od p oczyn ek a d w o k a tó w starszych , to n ie w o ln o zap om in ać, że ró w n ież w ie lu a d w o k a tó w m ło d y ch z róż­ n y ch p rzy czy n n ie n a d a je się d o w y k o n y w a n ia za w o d u a d w ok ata i p o w in n o o p u ś­ cić sze r e g i a d w o k a tu r y . M usi to zrobić sam orząd a d w o k a ck i, gd yż w y m a g a teg o

(9)

N r 12 N a r a d a a k t y w u p o lity c z n e g o a d w o k a tu r y 39

n ie ty lk o d o b re im ię a d w ok atu ry, a le p r z e d e w s z y stk im in teres k lie n ta i zesp o ­ łó w , g d y ż ta k się sk ła d a , że ci w ła śn ie a d w o k a ci n arażają zesp o ły a d w o k a ck ie na o d p o w ied zia ln o ść m a teria ln ą .

S łu s z n ie w ie lu m ó w c ó w p o d k reśla ło n a te j sa li w a g ę a k cji w y b o rczej. C zuło się w ich p rzem ó w ien ia ch o d w a g ę i za a n g a żo w a n ie, a le p a m ięta ć trzeb a, że a k c ja w y ­ borcza do rad ad w o k a ck ich — to p r z e d e w sz y stk im k w e s tia w ła śc iw e g o program u i in fo rm a cji oraz o lb rzy m iej p ra cy id e o lo g ic z n e j. N a człon k ach o rgan izacji p o li­ ty czn y ch w a d w o k a tu rze cią ży sta tu to w y o b o w ią zek p row ad zen ia p ra cy id e o lo ­ giczn ej. W a k c ji w y b o rczej n ie m ożn a u c iek a ć od p ro b lem ó w d y sk u sy jn y ch i k o n ­ tr o w e r sy jn y c h , trzeb a śm ia ło i p o w a żn ie d y sk u to w a ć n a d za g a d n ien ia m i, p ok a­ zy w a ć d o ty ch cza so w y dorob ek i p e r sp e k ty w ę rozw oju . P rzy w y su w a n iu k a n d y d a ­ tó w n a leży w y b iera ć n a jlep szy ch i d op row ad zić d o w y ło n ie n ia b ard ziej sp r ę ż y s te ­ go a k ty w u . W ym agać b ę d z ie o d m ło d zen ia k ad ra sa m o rzą d o w có w , za stą p ie n ie lu d zi zm ęczon ych lu b n ie n a d ą ża ją cy ch za ro zw o jem sp o łeczn y m .

N a za k o ń czen ie zab rał g ło s S ek reta rz Z esp ołu P a r ty jn e g o p rzy N a czeln ej Ra_ dziej A d w o k a ck iej tow . Z d zisła w C z e s z e j k o . W sk azu jąc n a p o ż y te k teg o r o ­ d zaju sp o tk a ń stw ie r d z ił, ż e ceilem teg o sp o tk a n ia n ie b y ło p o w z ię c ie ja k ic h k o l­ w ie k u ch w a ł, lecz k o n fro n ta cja p o g lą d ó w . C hodzi b o w iem o u z y sk a n ie w to k u d y ­ sk u s ji p ew n ej ja sn o ści p o g lą d ó w w p o d sta w o w y ch sp raw ach .

J e ż e li p rzy ro zstrzy g a n iu sp r a w sa m o rzą d o w y ch b ęd ziem y się k iero w a ć in te ­ r esem sp o łeczn y m , to w s z y stk ie n a sze d e c y z je b ęd ą słu szn e. N a jsłu sz n ie jsz e je d ­ nak u c h w a ły trzeb a w p ro w a d zić w ż y c ie i d op iero ioh w y k o n a n ie d ecy d u je o s ta ­ te c z n ie o ich o cen ie. R zecz w ty m , żeb y d y sk u sje i u c h w a ły z zeb rań i sp otk ań zb ieg a ły się z p ra k ty czn y m i k o n k r e tn y m działan iem . W ym aga to od n a s p rzejścia od o g ó ln y ch sfo m u ło w a ń d o k o n k retn y ch d ziałań p rak tyczn ych .

O czek u jące nas w y b o ry sam orząd ow e będą w ła ś n ie tak im etap em rozliczen ia i k o n k rety za cji. K ażd e w y b o ry n ie są i n ie p o w in n y b y ć a k tem jed n orazow ym , a ie o k o liczn o ścią p o w o d u ją cą m o b iliza cję i p o tr z e b y s ta łe j cod zien n ej p ra cy p o li­ ty c z n e j. N a le ż y d ążyć do teg o , ab y z b liż a ją c e się w y b o ry sa m o rzą d o w e b y ły w y ­ boram i p r z e d e w sz y stk im p rogram u i o k reślo n y ch p o sta w id eologiczn ych .

A d w o k a tu ra m a za sobą w ie lk i dorobek, a le m a ró w n ież jeszcze w ie le brak ów . N ad ich u su n ię c ie m trzeb a sta le i k o n se k w e n tn ie p racow ać. W idząc drogę, jak ą p rzeszliśm y , p atrzm y ró w n ież w p rzyszłość. S ię g a jm y do p ro b lem ó w n ie ro zw ią za ­ n y ch jeszcze dziś i b ęd ą cy ch do ro zw ią za n ia na jutro.

Ż adne a r ty k u ły p rasow e, ch oćb y n a jlep iej pod an e, n ie za stą p ią k o n k retn ej pra­ cy p o lity czn ej. N ie m o żn a ta k ż e r o li a d w o k a tu ry sp row ad zać ty lk o 'do te o r e ty c z ­ n y c h rozw ażań , choć i w ty m z a k r e sie trzeb a stw ie r d z ić , ż e praw d a je s t jedna: a d w o k a tu ra je s t w sp ó łc z y n n ik ie m w y m ia r u sp ra w ied liw o ści. K to d y sk r e d y tu je ad w o k a tu rę, d y sk r e d y tu je ty m sam ym c a ły w y m ia r sp ra w ied liw o ści. K a żd y z ty ch w sp ó łc z y n n ik ó w je s t zw ią za n y z p o zo sta ły m i je go p o sta w a o raz o cen a rzu tu je n a ipoetawę i o c e n ę ca łeg o w y m ia ru sp r a w ie d liw o śc i.

E n erg iczn ie p orząd k u jem y i b ęd ziem y n a d a l p o rzą d k o w a ć s w o je pod w órk o, u su w a ją c w szy stk o , co n as k om p rom itu je i h a m u je d alszy postęp. W zb liżającej się a k cji w y b o rczej b ęd ziem y m u s ie li w y b ra ć n a jlep szy ch a d w o k a tó w -d z ia ła c z y z u w z g lę d n ie n ie m ró w n ie ż zasad y o d m ło d zen ia i ro ta cji. W ażnym n aszym za d a ­ n ie m je s t u m ieć sto so w a ć te o r ię w p ra k ty ce, a słu sz n e w n io sk i o g ó ln e w c ie la ć w życie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

(opracowano na podstawie materiałów dostarczonych przez: Tomasza Jurasza, Sta­ nisława Kiliszka, Lecha Krzyżanowskiego, Mariana

Głównym jednak zadaniem naukow ym Grupy powinno być włączenie się do program u prac badawczych inicjow anych przez IIC i większy, niż dotychczas, eksport

O Związku Słuchaczów Architektury Politechniki

Otwarcie Okręgowej Pracowni Konserwatorskiej w Szydłowcu. Ochrona Zabytków 23/2 (89),

A utor prezentuje licznie rozm ieszczone na niej dzie­ więtnastowieczne pamiątki sztuki kowalskiej (bramy, kraty żelazne, kołatki) oraz przedstawia sylwetki ich

Szacunkowe oceny strat wojennych pozwoliły na ustale­ nie, że do najbardziej zniszczonych zabytkowych ośrod­ ków miejskich Dolnego Śląska należały: Lubin (ponad

Nawiązano dzięki niej kontakty międzynarodowe z publicystami podejmu­ jącymi tematykę ochrony dóbr kultury, a jednocześnie spotkanie kwietniowe sta­ ło się