ek
ÓW
~i!t:
~ ~
po-
~
oby·
a:i.
pił
w1e an ci by- fdalo
glę
ylo rzy
zym
r~
me- rin- 00 m tak-
• bę
w aco-cza- J!:n·
pne
;y-
3~
0:1 2:3 2:0
cza- cz
:O
lii;i wy- l:G
asa Ib 11 b - ion.
i ul.
ży
ół-
* Godzina policyjna* Czołgi na ulicach Chartumu l
* Demonstracje i starcia z poliC]ą * Są zabici i ranni
Powstanie w Sudanie
Wydania Cena 50
DZIENNIK Delegacja zwiedziła Wielkopolskę MRL
Od środy trwa.ją w Suda- nie zamieszki antyrząd1C1We, które stoipnfowo ogarnęły ca- ly krGj. Pomimo wsizelkich apelów o spokój, pomimo go- dziny policyjnej zarządzonej
E. Ochab przyjął
wicepremiera M. Fawz1ego
Bawiący z wizytą w naszym kraju wicepremier rządu ZRA - dr M. Fawzi udał się w po
niedziałek P:l'Zed południem na miejsce hitlerowskiej kaźni - cmentarz w Palmirach, gdzie złożył wiązankę kwiatów.
W godzinach południowych przewodniczący Rady Państwa Edward Ochab przyjął na au- diencji w Belwederze wicepre miera Fawziego.
• * •
W godzi.nach popołudruowych wicepremier ZRA dr M.
Fa wzi spotkał się z przedsta- wicielami praS:f. Na spotkaniu M. Fawzi powiedział m. in., że przeprowadzone w toku wi- zyty rozmowy były jego zda- niem koru;.truktywne i cecho-
wała je serdeczność. Delegacje obu krajów wymieniły w toku
spotkań poglądy na podstawo- we problemy dotyczące sytu- acji międzynarodowej oraz na tematy tak istotne, jak spra- wa rozbrojenia, pokoju, dal- szej walki z kolonializmem.
Wieczorem goście ze ZRA o- becni byli na występach „Sląs
ka''•
Zawarcie umowy naukowo - tethnicznej
26 bm. została parafowana u·
mowa o współpracy naukowej i iechnicznej między PRL a Zjednoczoną Republiką Arab·
ską. Umowa przewiduje współ pracę w dziedzinie stypendia!·
nej, wymianę ekspertów, .,·za- jemne ułatwienia w nabywaniu dokumentacji technicznej itp.
Gordon Walker
przybył
do Waszyngtonu
Nowy brytyjski mintĘter
od 19 do 5 ramo, sytuacja w Chartumie tak dalece się za-
ootrzyla, że sprawO'Zldawcy a- gencji prasowych mów~ą o
„prawdziwym pow&taniu".
Władze Sudanu skierowaly
pow;;żne &ily wojskowe
oo
Chrurtumu i okolic. Silne pa- trole armii, dysponujące ero!
gami i wozami pancernymi,
pełnią służbę na ulicach sto- licy.
Wedlu,g komuniikatów Mi·
nisterstwa Spraw Wewnętrz
nych początkiem zamieszek były demonstracje studentów uniwersytetu w dniu 21 bm.
W ńocy z nied2ii.eli na po..
ni~aJek mimo godziny po- licyjnej na ulicach Chartumu od'były się demonstr<:cje i starcia. Szereg ambasad, bu- dynków rządowym i•llp. z-0&ta- lo poważnie uszkodro.nych.
Generał A:bbud, który stoi na czele N ajwy.żs-rej Rady
Sil: Zbrojnych sprawującej
wladzę w SudainJ.e, ustunął ze stanowiska dwóch sędziów Najwyższego Tcybu.nalu su- d<: ńskiego pod =ztLiem „na- woły\'1."a:nia personel.u sąddwe
go do strajku".
Korespondent AFP w Bej- ruoie tak określa sytuację w Chrurtumie: sudańskie czym- niki rządowe usiłują wywo- łać WTażenie, jakoby demon- s•tracje mi.aly na celu pro- test przeciw sepruraityzmowi południa i wyw.a.rcie nccisku na rząd, by n.ie ustępowal przed żądaniami separatys- tów. W istocie r:zeczy istqtną
~zyczyną ruchu powstańcze
go joot żądani~ swobód poli- tycznych po sześciu lata.c!1 dyktatury wojskmvej.
W ed.lu.g wiadomości, jalkie napłynęły do Kairu, zamiesz- ki, które wyl:mohly w Sltolicy Sudanu, rozszerzyły się na inne miasta tego k,raju.
W tej chw.itl.i jedynym źró
d1em wiadomości są sp:rawo- :zxlania dyplomatów i ludz.ie, którzy prz.yjeżd:żają ,z Char- tumu. Ci OS1tatnli tw.ierdzą, że liczby ofiar pooane przez svdańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie są praw- dziwe, że oo najnmi•ej 10 osób zostało z.aib~tych, 70 ran- nych. a wiele setek areszto- wanych.
„.'·_. ... • . • • '' -, '_, ~ „. • • : t : • ?
„ . ,\ . -. ' . .
Łódź, wtorek 27 października 1964 roku
Rok XIX Nr 256 (5565) \
Kolejnym etapem pod.róży partyjno -rządowej delegacji MRL, której przewodniczy I sekretarz KC MPL-R, pre- mier Jumżagijn Cedenhal,
była Wielkopolsl{.G?.
W poniedziałek przed pe>- lud.niem deleg1'cja MRL w towarzystwie Józefa Cyran- kiewicza, Franciszka Wanioł
ki i Mieczysława Jagielskiego oraz gospodat"Zy wojewódz- twa zwiedziła Poz.nań.
Czlonkowie delegacji z.a- poz;naJi się z nowoczesnym budownictwem mies"Lkanio- wym w Pozna.niu.
Delegacja mongolska zwi-e- d~la również Stadninę Koni pod PoZJnaniem.
W następnej pięciolatce
rozluźnienie w „akademikach"
2,5 krotny wzrost
na budowę domów
nakładów
sludenckich
Ponad 68 tys. stud~n tów mieszka dziś w „akadem•1- kach" - s:kromn.ie licząc o prz~o 18 tys. za dużo.
Zapowiedź dymisji lkedy
Premier rządu japońskiego Ikeda, zapowiedział, iż zrezyg- nuje ze swego stanowiska w związku ze złym sta.nem zdro- wia •
Obesrwatorzy polityczni pod•
'lcreslają, że największe szanse objęcia tego stanowiska ma 63·
letni Eisaku Sato. Pełnił on do tychczas funkcję ministra sta·
nu do spraw Igrzysk Olimpij- skich.
Socjalistyczna Partia JaPOnii
powzięła decyzję domagania się od rządu i rządząceJ par- tii liberalno-demokratycznej zwo łania na dzień 1 listopada nad zwyczajnej sesji parlamentu w celu mianowania nowego pre·
miera. Na stanowisko to socja liści wysunęli kandydaturę przewodniczącego swej partii Kawakami, by w ten SPOsób przejąć inicjatywę i doprowa·
dzić d1> zmiany sytuacji poli- tycznej '" kraju.
Wiele domów studencltich nalezaloby jak najszybciej rozluźnić, ponieważ w trosce o zapewnienie młodzieży da-
chu nad glową zagęszczono je do maksimum.
A jaik będz.ie w pr.z.ys.z.J:o- ścl?
Przedłożony Sejmowej Ko- misji Nauka .i Oświaty pro- jekt wydatków na szkolnic- two wyższe w latach 1966- 1970 zamyka się sumą 2,7 miliarda złotych - o 400 mi- lionów więcej niż w bieżą
cej pięciolatce. Przewiduje się s'Z.CZególnie wysoki wzrost wkładów na budowę domów studenckich - będą dwa i
pól raza większe niż w la- tach 1960-1965.
W jakim st.opniu sytuacja ulegnie poprawie?
Dotychczasowe proporcje: 68 tys. mies'Zlkających w „aka- demik.a·ch" na ogólną liczbę 140 tys. studiujących st.acjo- nairnie - nie mogą być da- lej utrzymywane.
Aby zapewnić C!llej mło-
kowi zwolnią kilka.set pokoi w domach akademickich, w których umieścić będzie moż
na pokaźną gromadę studen- tów.
Trzeba jednaik już dziś ro- bić wszystko, by budowa no- wych domów studenckich przebiegała w przyszłej 5-la·t- ce ryllmicznie. bez zakłóceń.
by nie odkładano tych nie- 7ibędnych inwestycji na przy- słowiowy ostatni dzwonek.
(API)
2 samoloty USA
zestrzelone
podczas bombardowania terenófl1 Kombod2y
· Agencja Reutera donosi, źe samoloty amerykańskie i po-
łudniowowietnamskie trzykrot·
nie w ciągu tygodnia (2&, 24 i 25 października) zbombardowa-
ły przygraniczne wsie I POSte runki kambodżańskie.
W czasie sobotniego ataku na wieś Anlong·Ktes zginęła
jedna osoba, a pięć zostało ran
I
nych.
Wo,lska kambodżańskie ze-
strzeliły dwa amerykańskie aa moloty wojskowe.
W godzi.nach wiecrornych delegacja przybyła do Wroc- laW:ia.
Spotkanie
deleQacii MRL
z ludnoscla stoncv
w PR I TV
W Śl'od~ 28 bm. O godz. I
16.55 Polskie Radio w pro- gramie II i w programach ' wszystkich rozgłośni woje- ' wódzk.ich „raz Telewizja w progn:mie ogólnopolskim traonsmi tować będą przebieg spCJlf;kania ludności stolicy :z: ,
delegacją partyjno - rządową
MRL.
9 zohilych
w manewrach
hiszpańsko
amerykańskich
W poniedziałek rano 25 tyS, strzelców morskich amerykań
skich i hiszpań5kich wylądowa ło na plażach Huelvy, na atlan tyckim wybr:i:eżu Hiszpanii na
północ od Kadyksu. Rozpacze·
ły się tam mające trwać do
piątku manewry lądowo-mor•
skie pod nazwą „Steel pike one" („Lanca stalowa 1"). W.
manewrach bierze udział oko-
ło 100 okrętów.
Korespondent AFP podkreśla, że są to „największe manew- ry, jakie odbyły się na świe
cie od czasów wojny w Ko- rei". Mają one wykazać zdol ność „masowej i szybkiej" in- terwencji amerykanskich sil zbrojnych „w Jakimt!olwlell:
punkcie globu ziemskiego".
W toku manPwrów pierwsze go już dnia 9 żołnierzy ame- rykańskiej piechoty morski.ej
straciło życie, a 13 odniosło
rany. Stsn jednego z rannych jest poważny.
spraw zagranicznycl1, P. Gor- don Walker na pokładzie spe- cjalnego samolotu przybył wie czorem do Nowego Jo:ku, a
następnie odleciał do waszyng tonu. W czasie dwudnio,vego pobytu w USA. Gordon Wal- ker spotka się z prez. John- sonem, sekretarzem stanu De- anem Ruskiem oraz ,,;ektcta- rzem generalnym _ONZ, u Than tern. Przeprowadzi on również rozmoWY . z . kilku wybitnymi osobiStosciarru amerykańskiego życia politycmego.
Turystyczny · bilans roku
dzieży równy stert, nie 46,4 proc. lecz 60-70 proc. słuchP
czy studiów stacjonarnych powinno mieszkać w domach studenckich. W tej chwili bo- wiem np. wyższe uczelnie w Krakowie ogra.niczają, ze względu n.a trudności z za-
kwaterowaniem. pl"Zyjęcie mtoozieży spoza ośrodków akademickich, krzywdząc prze de wszystkim mlódzież po- chodzenia robotn.icZJO-<:hłopskie go.
Ogólnopolski pokaz szkolnych łeołrów
Zapytany na lotnisku w w~
&zyngtonie, co będzie tematem rozmów z Johnsonem i Rus- kiem, Gordon Walker odP<"~
Wiedział dziennikarzom, iż dys kusje te obejmą ro. in. spra- wy utworzenia WSN i probie my paktu północn_o-aUantyc
kiego, Brytyjski mm1ster spi:aw zagranicznych poruszył row- nież problem uczestnictwa ChRL w ONZ. Gardan WalKer
"'.>'Powiedział się za przyję
ciem ChRL do ONZ.
Wczoraj brytyjski minister spraw zagranicznych Gordon- Walker konferował przeszb dwie godzill'ly z Deanem Rus- kiem.
OficJalin.ie Gordon-Walker przy by! do USA w celu przygoto- wania spotkania między pre.z.
USĄ a !Premierem w. Brytaru!.
W RZYMIE
stanie pomnik
A. Mickiewiczu
W poniedziałek w obecnosci burm1st.r1.a Rzyrnu A. Petrucci i ambasadora PRL A w· 11- rna.nna odbyło Się na I{a it~l u konstytucyjne Posiedzenie p Ko- tnitetu . Budo.wy Pomnika Ada tna Mick1ew1cza w Rzymie.
Honorowe przewodnictwo ko-
?nitetu objął Amerigo Petrucci.
ffil 75 uczestniczyło
zagranicznych tysięcy osób
w wycieczkach 140 tysięcy odwiedziło nasz
cudzoziemców kro i
Jalti jest bilans tegorocz- nych wyjaooów turystycz..nych za granicę, jakie byly niedo- magania i jakie rysują się Perspektywy? Na te pytama.
odpowiadają:
DYR. POLSKIEG-0 BIURA PODROŻY „ORBIS" - . KORNEL ARGASI~SKI:
- W J)QI'ównaniu do ub.
irokn.t notujemy wzrost o ok.
Obrady plenum
ZG ZMll'
Problemy dzialaJ.ności orga- ni;!'acyjnej Zw1ązku Młodzieży Wiejskiej są tematem 2-dni.o- wych obrad plenum Zarządu Głównego ZMW, które rozpo- częło się 26 bm. w warszawie.
W obradach, którym przewod niczy Kazimierz Barcikowski
przewodniczący ZG ZMW, wziął udział sekretarz KC PZPR Józef Tejchma.
Dziś, w drugim dniu •obrad, kontynuowana będzie dysku- sja.
10 proc. liC'Lby turystów wy- jeżdżających na wyciecz.ki or- ganizowane prrez „Orbis".
Zorgan.iz.O<waliśmy 832 wy- ciecz.ki zs·granicz,ne dla ok.
32.500 turystów. Do końca te- go roku wyjedzie jesu:ze po- nad 10 ty<S. osób, lącznie więc ok. 42.500. Najwięoe.i tury- stów wyjechało do Związku Radzieckiego i Bułgairii, na-
stępnie kolejno do Czecho..
słowacji, NRD, Jugoslawii, Rumunii i na Węgry.
Za nas:zym po.średnictwem przybyło z zagranicy 104 tys.
turystów, (jest to o 30 proc.
więcej n.i!Ż w ub. r.) w tym
<Jik. 65 tys. z kraj ów kaipi ta- listycznych.
DYR. BIURA TURYSTYKI SPOR'.f()WEJ
„SPORTS-TOURIST" - CZESLAW MUSZY~SKI:
- Ponad 10 jechało już za n.a szego biura zagraniC""Zne.
tys. ooób wy-
pośrednictwem na wycieczki
Zwycięstwo SPD - wyrazem zwrotu
Najwięcej wycieczRJk :wrga- 111iwwaliśmy do NRD, C::re- ohosrowzcji i Butga·rii. Obsłu
żyliśmy kilka wielkich im- prez sportowych.
w opinii wyborców w NRF
Po ogłoszeniu pełnych, oii- cJalnych wyników wyborów ko lllll41a!nych w Hesii, Palatyni;i- c1e Reńskim i w Saarze, kto- re przyniosły jednoznaczne zwy Cięstwo socjaldemokratom, W
Bonn zapa.nowało ożywienie.
SPn oczywiście triumfuje. Pre 2Ydium tej partii dokonało Wstępnej oceny wyników wy- b?rów, publikując specjalne oswiadczenie prasowe, w któ- ry!D wyraża przekonanie, i?:
OS1ągruęty sukces w niedzit!l- nych Wyborach komunalny~h
"j
Wymienionych trzech kra-ach, równie Jak zwycięstwo SPn w wyborach sprzed mie- siąca w Nadrenii-Westfalii oraz W Dolnej Sakson.ii, jest wyra-
zern zasadniczego zwr<:>tU w o- Plni! ogółu wyborców zachod·
nioniernieckleh.
W Odróżnieniu od trium!~ją
~ej SPD, bardzo powściągliwie
I w ~pos_ób świadczący o ~a.kła potaniu i rozczarowaniu reagu Ją na wyniki wyborów koml1- nalnych Poo:ostałe dwie partie reprezentowaine w Bundestagu.
W lll;kon.1cznych, ostrożnych wypow.edz1ach swych przedsta wicieli <;>raz na łamach swych biuletynow CDU i FDP mówią 0 potrzebie „wyciągnięcia wni:J sków" z wyborów komunal- nych '" toku pr7.ygotcwań do wyboori,w parlarnentarnych w
przyszłym roku.
Do końca roku za naszym pośrednictwem odwi€d:z:i Pol- skę ok. 12 tys. turystów.
(A)· Dalszy ciąg na str. 2
20 listopada prnces uczestników afery mięsnej
Na dzień 20 listopada br. wy
:maczył Sąd Wojewódzki dla m. st. Warszawy paczą tek roz prawy przeciwko pierwszej gru pie osób oSkar7onych o udział
<N głośnej aferze mięsnej. ·
W k<}Żdym razie w p.rzy- szlej 5-lat.ce powinno być zn2cznie luźniej w „akade- mikach" niż obecnie. M. in.
dlatego, że resort szkoJ.nic- twa wyższego pirz.eznacz.2jąc na akademickie budownictwo socjalne w latach 1966--1970 ponad 780 mln złotych, prze- widuje również budowę h<>- teli asystenckich. Dzięki te- mu mlo<lsi praoownicy nau-
Partyzanci wietnamscy
zestrzelili
samolot USA
Partyzanci południowowiet
namscy zestrzelili w pobliżu
Sajgonu wojskowY ·~molot
transportowy, na którego po- kładzie znajdowało się 8 żoł-1 nierzy i oficerów amerykań
sklc:h. Wszyscy oni ponieśli śmierć.
28 i 29 pazdziernika dzie się w Łodzi w Pałacu Młodzieży im. J. Tuwima (.Mc- nluszki 4 a) ogólnopolski pokaz szkolnych teatr.ów małych form. Łódź reprezentować bę
dzie na tym pokazie Teatr Ma-
łych Form, zorganizcwany przy Pałacu Młodzieży im. .T.
Tuwima. Wystawi on widowi- sko poetyckie pt. „Łódź - mL'- Je miasto". według tekstów Ju- liana Tuwima, w inscenizacji i reżyserii Wiesława Szczotlrnw- skiego.
Milion zł oszczędności dziennie
Elektronowy „projektant„ .
do prac obliczeniowych
nu elucie hudowniclwu
W najbliższych tygodniach za
kończony zostanie montaz elek tronowej maszyny matema tycz nej „Zam-2 gamma" w znaj-
dującym się obecnie w sta- dium organizacji ośrodku ob-
liczeń inżynieryjno-technicz
nych przy Zjednoczeniu Biur Projektowych Budownictwa.
Według wstępnej oceny ośro
dek przejmie do 15 proc. prac obliczeniowych przy prcjekto- waniu, pomoże także w zakre- sie obliczeń instytutom nauko- wym i przedsiębiorstwom wy- konawczym budownictwa. W roku 1970 uzyskane t'I drogą bezpośrednie oszczędności wy-
niosą milion złotych ·dzien- nie, przy czym suma ta nie
uwzględnia trudno wymier- nych korzyści jak skrócenie
czasu projektowania, otrzymy- wanie rozwiązań optymalnych i koncentracja pracy s9e~jali
stów nad zagadnieniami kon- cepcyjn::mi.
Ośrodek, który ma już obec·
nie skompleotowa.ny 40-osobowy
zespół specjalistów branżowych,
matema.tyków - programistów i elektroników, przygotował około 100 własnych i przystoso wanych programów obliczenia wych. Obejmują Oille typowe i
powta•rzające się problemy z zakresu obliczeń konstrukcyj- nych (fundamenty, szkielety budYinków, mosty), instalacji elek'.fycznycll i sieci rurocią
gów, a także obliczeń ekono-
miczno-inżynierskich ze szcze- gólnym uwzględnieniem trans- portu budo-wnictw.L
28 stanów popiera Johnsona
Prez. Johnson zako1kzy w tym tygodniu pracowity okres
podróży przedwyborczych. W niedzielę odwiedzi! on Florv- dę, gdzie witał go prawie 10·0- tysięczny tłum, w ponieJzia- łek zaś wieczorem udał się do Georgii i Karoliny Południo•
wej.
Spośród 50 stanów ameryk;;ń
skich, 28 stanów i dystrykt Columbia rozporządzające gło
sarni 362 elektorów stoją po stronie Johnsona. Tylko 7 sta- nów reprezentujących 48 gło
sów elektorsklch wypowiada
się za Go!dwaterem. Pozost-~}e 15 stanów czyli 128 głosów niP.
sprecyzowało swego stanl)\.\'i- ska. Kolegium elektorów dys- ponuje 538 glosami. Kandydat na prezydenta USA mu;i Zdo-
być ZWYkłą Większość, czyll 270
głosów.
Turcja zainteresowana
handlem z krojami sociolisłycznymi
Turecki minister handlu oświadczył, że Turcja dyspo- nuje możliwościami rozWOJU swych stosunków z krajami socjalistycznymi.
Udział Turcji
w
EWG nie powini€n stanowić przesz.ko- dy w rozwoju jei stosunków handlowych z krajami socja- listycznymi.,Nowe władze
Kl ZMS
W niedZielę zakończyła o- brady V Łód.1'ka Konferencja
Sprawzdawczo Wyborcza ZMS. W dyskusji dużo uwa- gi poświęcono sprawie inte.- gracji ZMS z różnych środo
wisk, a szczególnie zacieś
nieniu więzów y.spółpracy między grupami działający
mi w wyższych uczelniach, a organizacjami szkolnymi.
Wiele miejsca poświęcono ko
niecz.ności s:zierszego rozwi- jania pracy ideowo-wycho- wawczej w podstawowych ogniwach związku, w gru- pach działania.
Konferencja dokonała wy- boru nowych władz. I sekre- tarzem KŁ ZMS wybrany
został ponownie inż. Ta- deusz Czechowicz, a sekreta- reami KL: Sta.niisl!alw Ma.tusz- ko, Jan Matyjaszczyk i Fe- liks Gandor. Ponadto w
skład sekretariatu weszli: R.
Ma.tusz:yński, A. Walczak, J.
Zaorski, W. Bobrek, J. Oz.ar nojan,
w.
Kolba,st.
Zimińska, G. ~rzysięŻJly, WJ. Ta-
baczkiewicz. (jp)
Rozprawa sądowa przeciwko
M. Wańkowiczowi
26 bm. przed Sądem Woje- wOO.Z.\tim dla. m. st. W at:s'ZJa- wy ;rozpoczęta się roz,prawa przeciwko Melchiorowi Wań
kowiczowi, oskacionemu o przekazanie za giranicę dla roz..powsz.echnienia mate:rtla".lu
oczerniającego PRL.
Wypowiedź Cz. Wycecha
• •
Rozwój WSI I rolnictwa
w latach
głównym tematem
1966-1970
IV Kongresu ZSL
25 bm. odbył się w Często•
chowie powiatowy zjazd ZSL, na którym wybrano delegatów na Kongres Stronnictwa. Uczest
niczący w obradach zjazdu, prezes NK ZSL - Czesław \\'Y
cech wygłosił przemówienie, w którym omówił podstawowe za dania naszego rolnictwa w nad
chodzących latach, a na tyn1 tle przedstawił program dzia-
łania ZSL, który będzie głów
nym tematem zbliżającego siq kongresu.
Na najbliższym kongresie -
stwierdził Cz. Wycech - bę·
dziemy mówić o planie rozwo ju Polski w latach 1966-1970, a w szczególności o rozwoju wsi i rolnictwa. ·
Ogniwa i instancje ZSL, wspól
działając z odpowiednimi ogni wami PZPR winny w jes:i:cze
większym stopniu zająć się po lepszeniem i rozszerzeniem
działalności chłopskich organi·
zacji gospodarczych i spolecz•
nych oraz instytucji działają·
cych na wsi, by lepiej one siu
żyły sprawie unowocześnienia
rolnictwa.
W końcowej części przemó- wienia Czesław Wycech moc·
no podlcreślił, że organizacje ZSL działające na wsi, powin ny w sposób praktyczny reali·
zować na co dzień zadania po stawione przed naszym rolni- ctwem. Konkretnymi czynami trzeba służyć sprawie rozwoju
---t-
wsi, sprawie dalszego rozwojuStanowisko Bonn
wobec proiektu
Polski Ludowej. Powinny one,
działając we współpracy z og•
niwami PZPR i organizacjami,,
wyzwalać jak największe siły społeczne chłopów.
Przed sesją ONZ
Cypr i Grecja
uzgodniły
111spó1ne stanoC11łsko
Cypryjski minister spraw zagranicznych, Kiprianu, po-
wrócił do Nikozji po tygod- niowej wizycie w stolicy Grecji.
Rozmowy Kiprianu w Ate- nach dotyczyły w51Pólnej po..
zycji grecko-cypryjskiej, ja- ką oba te kraje zająć mają podczas debaty w sprawie Cypru, przewidzianej na naj-
bliższym Zgromadzeniu O- gólnym ONZ . .
Równocześnie do Nikozji
udał się grecki minister o- brony Garufalias. Przepro-
wadził on rozmowy z prezy- dentem Makariosem w spra- wie obrony wyspy i aktual- nej sytuacji politycznej.
reor2an1zacn DATO
Rząd boński podziela kon- cepcje przedstay.rione w ub.
tygodniu przez przewodni-
czącego Bundestagu GerstEl'!l- maiera w sprawia reformy NATO - oświadczył w po-
nie~ałek na konferencji prasowej w Bonn rzecznik
rządu zachodnioniemieckiego, von Ha.se. Gerstenmaier po-
stulował utworzenie dwóch organizacyJnie powiązanych,
ale w działaniu autonomicz- nych ośrodków broni atomo- wej, umiejseawionych . w USA i w Europie zachod- niej . •
Turystyczny bilans roku
Von Hase zapowiedział rów,;g_ież, że rząd N,RF przed- stawi wkrótce swym partne- rom z EWG ostateczny plan w sprawie utworzenia euro- pejskiej wspólnoty politycz- nej. Jeszcze przed końcem
tego roku w kwestii tej od-
I
być się mają oficjalne roko- wania.
(A) Dokończenie ze str. 1 W przys.'Złym roku będzie
my mogli zwiększyć liczbę
wycieczek do Jugosławii, do
m~ejscowości Gradaic nad Adria.tykiem.
DYR. BIURA TURYSTYKI ZAGRANICZNEJ Pl'T-K - STANISLAW KOPIŃSKI:
- Nasze biuro z,origan1wwa-
ło wyj a:zJdy z.a gra.ni(!(l łącz
nie dla 11.200 osób. Do koń
ca roku licziba ta wzrośnie
do 13.700. Przyjechzlo nato- miast z zagranicy ponad 4.400 ttl'rystów, w tym jedna czwar ta z krajów kapitalistycz- nych.
wie 24 tys. tucysstów. Do
końca roku wyjedzie łącznie
prawie 9 tys. 01Sób, a więc
tyle saimo oo w r. ub.
Prowadzimy wycieczki typu s'j)ecjaJ.istyczno - poz:nawczego dla rolników i spółdzielców.
Będziemy się Sltarali obniżyć
kosz;ty wycieczek, dobierając tańsze środki lokomocji.
Mainkam€'lltem, przewijają-
cym się we wszysstkich wy- powiedziach była niska sipraw ność -techniczna autokalrów PKS.
Labourzystowski program
uzdrowienia gospodarki
Rząd labourzysto.wski ogło
sił w poa:iiedziałek swój plan gospodarczy w postaci „Bia-
łej księgi", zawierającej wy- tyczne działania w dziedzinie
eko~roicznej w związku z
niekorzystną sytuacją, w ja- kiej zmajduje się W. Bryta- nia po 13 latach rządów kon- serwatystów. Punktem wyjś
cia planu jest fakt, że defi- cyt bilansu płatniczego ule- ga stałemu pogarszaniu się
i wynosić ma oikoło 800 mln funtów w roku bieżącym.
PO&Z1CZególne punkty „Bia-
łej księgi" przewidują m. in.:
przejściowe ograniczenia importowe, które zostaną
zniesione w momencie, kiedy bilans płatniczy ulegrue do- statecznej poprawie.
- pomoc dla eksporterów w postaci pewnych ulg po- datikowych.
nych (głównie samochodów) i pewnych a!Iltykułów użytko
wanych przez prz.emysl. Ob-
niżki podatkowe mieszczą się
w granicach 1-3 proc.
Rząd Wilsona zwrócił Gię również do Francji w spra- wie nriez:wfocznego zrewido- waru1a brytyjsko-francuskich planów budowy ponaddźwię
kowego samolotu lromunika- cyjnego „Conoorde".
Należy podkreślić, że zaipo- wied~ane w „Białej księdze"
posiunięcia rządu labourzy- stow:slkiego różnią się poważ
nie od stosowanych w prze- szłości przez konseI'Watystów kroków antyinflacyjnych. Rzą
dy konserwatywne wprowa-
dzały w razie konieczności zarządzenia hamujące rozwój
przemysłu, podczas gdy La- bour Party stosuje, odr.z:uca- ne raz po rarz; pr.z.oez k-0nser- watystów, hamulce importo- we :i bodźce eksport.owe bez ograniczania ekspansji gospo- darezej.
przeprowadzanie przez rząd konruHacj:i z przedsta- wicielami przemysłowców oraz zwlazków zaiwodowyoh w
spraWie zwiększenia wydaj-
t---
ności pracy i wprowadzenia polityki pŁac,
przyśpieszenie rozwoju zacofanych gospodarczo częś
ci lcraju. Chodili tu głównie
o okręgi położone w północ
no-wschodniej Anglii i Szko- cji,
szczegółową rewizję
wsizys!Jkich wydatków rządo
wych.
„Biała księga" wprowa<Wa od północy z poniedział!kJU na wtx:lirek częściowe podwyższe
nie ce? o okolo 15 proc. na sr.t:ereg artyikulów importowa- nych - z wyjątkiem artyku-
łów żywnościowych, podsta- wowych surowców dfa prze-
mysłu oraz n.ie przeriaibLanego tytoniu.
Eksporterzy uzyskają ulgi w niektórych podatkach po-
średnich. dotyczące· m. in.
produktów naftowych, eks- portu pojazrlów mechanicz-
Zaniepokoienie
w Paryżu
GospodarC'lle decyzje rządu
labourzystowskiego zostały pny jęte z niepokojem w kołach
francuskich. Niezależnie od za gadnienia importu brytyjskie•
go decyzje londyńskie godzą bezpośrednio we współpracę francu&ko•angiel&ką w dziedzi nie lotni-czej.
Aby rozładować niepokój wy
wołany w Paryżu, ambasador W. Brytanii złotył w ponie·
działek rano wizyty premiero wi Pompidou i minls~rowi
spraw zagranicznych Couve de Murville. Ambasador miał w
szczególności podkreślić ie tą
~anie „przeegzaminowania" pro Jektu „concorde" nle oznacza jego d.efinltYWllego porzucenia.
Po zalatwiooriu wstępnych
spraw proceduralnych i od- czytaniu aktu oskairżenia sąd, przyohylaijąc się do prośby o&karżQJlego i wniooku obro- ny, odroczył ;raz;prawę do 3 listopada br.
PREZES SPÓLDZJELNI TURYSTYCZNO - WYPOCZYNKOWEJ
„GROMADA" - KAZIMIERZ WYSZOMIRSKI:
Przemysł przestanie tw~m~od~:i~~ ~~ed;~ ,,Kandyd'' Ciekawa inicjatywa ŁTN
Naukowcy
między sobq
zat1ruwać rzeki toyborv 111 Wiedni· U
Drastycznię przykrawając wol ter owski tekst, sporządzonobardzo zgrabną i zabawną ko
medyjkę o ludzkiej naiwności.
Komedyjka udam~, ale z „Kan dyda". zostało jedtnlk niewie-
~ę, tylko powierzc)1owna war- s'fewka. Zabrakłó zupełnie sa- tyry i piekącej drwiny. jaką
przepelni0>ne są stronice orygi
nału. Czy rzeczywiscie nie moż
na było połączyć pięknego z
pożyte=ym, to znaczy zrobić
równie do:.ry spektakl, nie ka-
lecząc tekstu i nie wypaczając
idei?
Prezes Rady Ministrów powo
lał na nowo utworrone stano- wisko głównęgo . in.s'Qektora ochrOD,y wóq, wiceprezesa Cen
.ralnego Urzędu Gospodarki Wodnej mgr. l,llŻ. W. Jani~zew
skiego. W wywiadzie dla PAP
dotyczącym zakresu swej pracy W. Janiszewski zwrócił uwagę
na fakt iż Odra na o.k. 36 proc.
swej długości i Wisła na 33 proc .. nie odpowiadają warun- kom gospodarczego wykorzy- stania ich w6cl. Podobnie jest w innych waŻ!lJiejszych rze- kach.
ma oczyszczalnie ŚCieków, czym ok. 90 proc. · - to dzenia prymitywne.
przy
I DolneJ Austrii
urzą
W ostatnich latach przezna- cza się na budowę oczyszczal- ni ścieków duże sumy, np. w
bieżącym planie 5-letnim po-
wstać ma łącznie 500 nowych oczyszczalni. W niedawno pod
jętej uchwale KERM znajduje
się wykaz ok. 70 zakładów zo
bowiązanych do wybudowania (do roku 1967) urządzeń umoż liwiających pełne oczyszczanie
ścieków.
W niedzielę odbyly, się wy, bory do Landtagu Do1nej Au- strii i Wiednia.
W wyb0>rach do Landtagu Wiednia partia socjalistyczna
utrzymała swój dotychczasowy stan posiadania. Otrzymała ona 60 manda.tów. Austriacka Par- tia Ludowa posiadać będzie :m mandatów. Partia komunisitycz
na otrzymała 2 mandaty.
Wyniki wyborów do Landta gu Dolnej Austri są następu
jące: Austriacka Partia Ludo·
wa - 31 mandatów, partia so- cjalisty cz.na - 25 mandatów, partia komunistyozna 1 man- dat.
Te zarzuty, rzecz jasna. do-
tyczą raczej adaptacji niż sa- mego przedstawienia, kłóre błyszczało dowcipem i lekkoś
cią. Wołłejko w roli Kandyda
był bodaj niezast'loiony; rów- nie znakomity Gliński jako Kaka·mbo, słabiej nieco wypa- Liczba zakładów; których
ścieki zanieczyszczają wody, sZ;l'cawana jest na ok. 11 tys.
Niestety, tylko ok. 2.300 z ruch
Podobne urządzenia otrzyma w 1967 r. gospodarka komunal na w Tomaszowie Mazowiec- kim i Piotrkowie Trybuna!·
Ski•m.
Pod znakieID teatru zaangażowanego
(Od soecja/nego wysłannika z Wrocławia)
J
~ przed paru la;ty dyrektorzy teatrów dramatycznych :ziapytywani,<Raczego w swoim zestawie reper- tuarowym nie uwzględniają wspól- c-.i;esnych sztuk polskich, zaangażowa
nych, wałczących, mówiących o prze- mianach, przoorywujących dzisiejszą rzeczywistość, odpowiadali niezmien- nie: „Chętnie w:z.ięlibyśmy tego rodza- ju sztuki na swój warsztiat, niestety, jednak ..• me ma ich!".
Briak jedrulik bylo n1e tylko d-O>brych sztuk tego l'Odzaju, ale i... zaufania
publiczru>ści. Ta bow~em, zrażona „pro- dukcyjniaikami" z minionej epoikli, ope-
rującymi papierO.Wym frazesem i nud- nym schemaitem, odnosila się do pol- skiej współczesnej twórp:ości dram~
ty-cznej racz.ej
z
rezerwą.. OStatnio zmi.enillo się to w z:upeŁnoś
ci. Rokrocznie ukazuje się spora ilość pólskicll si.tuik - rozmaitych w swoich
śroc;lka.ch formalnych - w sposób często
bardrz".o interesujący nawiązujących do
węzłowych zagadnień dni.a d'Zisiejszego.
Niepomiernie też wzrosło zaufanie pu- bliczm<l6ci do wspólczesn.ej polskiej dramaturgii: dowodem tego jest cho- ci.i2lby tylko wielkie zari.nter·esowan.ie, jakie w:zbudzil we Wrocławiu V Festi- wal Polskich Sztuk Współczesnych, od- . bywający się w dniacll od 17 do 25
października.
W czasie tym 14 teaitrów zapcr:ezemto- wało 23 SZl~i 19 aut.orów przy ... stale zapelniooej widoWllli. Np. „Pi.os:enka prawdę ci powie" w wykonaniu arty- stów łódzkiego Tea.tru Powszechnego gr.a'llB. była (poza lronkur5elll) w Tea- trz.e Pols1cim, posiadającym 1300 miejsc.
Ale na spektaklu obecnych było... 1600 widzów, przy czym setki innych ode-
szło od zam.k.ni.ętej kasy.
C
zy jednak wrocJ:iawjan.ie w pew•nej mierze _n1e zawiedli się? P<>-:
włedzmy krotko, ze na całym festi walu nie znala.zla się arni jedina sztu- ka, o kitórej głośno będ:z.ie przyn.aj- mniej przez jedno 10-lecie teatralne.
Owszem, widzieliśmy tak cenne i inte- res.ujące pozycje jak „Urząd" &ezy czy „Sposób bycia" Brandysa, ale obdk nich rzeczy w)'faźnie słabe („Pierwsze kroki" Pc;sternaka, „Akt oska,rżenia"
J. Kowalca i R. Smożew:Slkiego).
Niezależnie jednak od swoich wa- lorów czy braków wairsztatowych, wsrzys1tkie niema.i spektakle te posia- daly wspó1ną cechę: z wyją.t:k.i.em chy- ba „Smierci na gruszy" W. Wandur- sk:iego oraz „Kordiana i ChamG" Kruc-..t:
kow&k.iego, reprezentowały najnowszy docobek drama,turgii polskiej.
Nie sposób nie :z.auw:ażyć, że w tym zestawie nie znalazła Slię anrl. jedna lekka lromed:ia z typu tych, których celem jest dostarczanie widowni wy- łącznie tylko zabawy. Wszystkie na- tomiast - niezależnie od swoich war-
tości formalnych i warnztatowych - związały swoją tematykę z a<k1tualnoś
cią chwili bieżącej, starając się, bair- dz.iej lub mniej odważn:ie. aiteikować węz.l01We zaga.dlnienia dini·a dzisiejsze- go .
Momenty te dominowały również w sztukach, które z.a.prezentowały na fe- stiwaJu wrocławskim teat!.ry łó&kie, a
więc w „Wyborze" J. P. Gawlika (Teatr Nowy) oraz w sztuce M. Dom<:ń
skiego „K<toś nowy" (Teatr Powsrzech- ny).
W
yibór" w reżysern T. Minc.a. spot-kał się z życzłiwym przyjęciem
' ' i uznaniem. ..Ktoś nowy" w re-
żyserii R. Sykały był chyba sztuką,
która wzibudzita wśród publiczności
najżywszy rewnans, a i najwięcej ko- menta>rzy. Ok:lask:i· raz wraz przerywa-
ły akcję, przy czym bairdz.o podOlbal sdę
Leon Niemczyk. Było wiele pochwał
(bardzo zasłużonych), a i zairzutów
(róW!Il.ież sllllSZilych, co :ziresiz:tą posta- ram się rozwinąć przy omawi&niu pre m.iery łódzkiej sztuki Domańskiego).
ZnaJ·a:zlo to ·też swoje od/bicie na wro-
cławskiej sesji wyjazdowej K•lUJbu Kry tyki Teatralnej, poświ.ę<:onej 20-leciu dramaturgii. pols:kiej: ty tul sztu.Ę,i Do- mańskiego wypływał tu raz wraz pod- cws dyskusji i to w rt!>::.'.'l.Ych konte- kisitach.
Jury konkursowe, obradujące pod przewodnictwem red. Romana Szyd.low ski.ego, wyda.Io następujące O!l'zec;:enie:
Główną nagrodę ministra kultury i sztuki otr.zymal zespól w.a.=awskiego Teatru „Ateneum" za przedst.a.wien;ie
„Ndecll no tylko zakwitną jabłonie",
Agnieszki OsJ.ieck.iej. Laureat.ami po- z-0'5ita..lych na.gród są teatry: Pol&ki z Po·zna.nia za i.nscenizację „Kordiaina i i Chama" Leona Kruczkowskiego, Sta- ry z Krakowa za inscen.izaoję „Spo- oobu bycia" K<:zimie:r:z.a B!ra.ndysa oraz im. Stowaoktlego z Krakowa za „Urząd"
Tadeuma Brezy. Nagrodę otrzyma!
również występujący- poza konkulrSem.
Wrocławski Teatr Pantomimy za wy- sol~ie wail.ory artystyczne programu pt.
„Minotaur".
P<>zia iym przyznano szereg na.gród dfa reżysierów, scenog1rafów oraz akto-
rów. się Jadwiga Siennicka (za W
śród
tych OtS1tatnich zna.la rolę Filip-zła I
czakówny w S'Z1uce Domań~kiego „Ktoś nowy") oraz Bogusław Sochnac:ki (za rolę porucznik.a Wierziby w „Wyborze"
Gawlikai).
M. JAGOSZEWSKI
dli tym razem Krasnowie-Ck! i Pawlik. :rerzy Krasowski, z rzad ka tylko parający się reżyse
rią w telewizji, dał spektakl bardzo czysty i płynny, mimo
'ciągłych przeCJ."'eż .- zmian ·sy- tuacji. Wal11ie mu w .. t:ym po-
mogła scenografia Sicinskiego,
będąca jedynym bodaj praw- dziwie wolterowskim elemen- tem przedstawienia.
w sumie - spektakl dość
przyjemny, pozostawiający mi le, choć krótkotrwałe wraże
nie. Chyba jednak metoda; ja-
ką swego czasu obrał Gruza dla zaprezentowania d\derow- skiego „Kubusia" była tta:fniej sza. Przeniesienie do telewizji nie musi przecież oznaczat zu-
bożenia intelektualnego dzieła.
z
drugiej strony, na pewno warto pochwalić inicjatywe:Nie był bowiem „Kandyd"
przedsięwzięciem łaitwym w re- alizacji. (bz)
l(ronika
. wypadków
Na skrzyżowaniu uJi.c :ra.-a·
cza i Uniwersyteckiej, !tierow·
ca motocykla IO 0219 Józef Lud wik (Ksieży Młyn 11) na sku tek nadmnemej szybkośd po-
trącił na przejsciu dla pieszych Zenona Fllln.kiewicza (iat 41) zam. Buczka 1. Poszkodowane go, z ciężkimi obrażeniami cia
ła, przewieziono do Szpitala im. Sterlinga.
Dnia 25. X. 1964 raku
7marła po krotkich lecz
l'iężkich cierpieniach S. tP.
HELEHA CZARNECKA
z Urbankiewlczów Wyprowadzenie zwłok nastąpi z kaplicy cmenta- 1~ rzym. kat. przy ul.
Ogrod<>wej dnia 27. X. br.
c godz. 15, o czym zawia-
da.miają pogrążeni w głębo
kim smutku
CÓRKA, SYN, SIOSTRY, WNUCZĘTA, SYNOWA, SZWAGROWIE i POZO-
STAŁA RODZINA
Dnia 24. X. 1964 roku zmarła. w wieku lat 78 naj- droższa żona, matka i
babcia S. t P.
Aleksandra Kulesza
11: domu · !Szwąderska
Pogrzeb odbędzie się dnia :!7. X. br. o godz. 14 z ka- Phcy crąentarza przy ul.
Ogrodowej, o czym zawia-
damiają pogrążeni w głębo
kim żalu
MĄŻ, DZIECI, WNUCZĘ
TA i RODZINA
Łódzkie· TO)Va.lJ~ystwo Nat.iko- we wystąpiło z 1>iekawą ;n;cja- ty}'Vą upo'\Y'.Szel!hnJania wiedzy wsród samy~I'f" na'\Jkowców.
w
wykładach i prelekcjach na
najwyższym poziomie profesc.- rowie poszczególnych specj:ilno
ści będą przedstawiać wyniki swoich prac kolegom z innych dyscyplin.
Pierwszy wykład z tego cy- klu odbył się w ubiegłą nie-
dzielę. Prof. dr Jan Dylik mó-
wił na temat „Drogi poz;nanlR dziejów ostatnich 100 tysięcy
lat w środkowej Polsce". Wy- kład został wzbogacony wy-
cieczką do Józefawa i Wal<:>·
Wie w woj. łódzkim, do miejsc „odkrywek" tereno- wych. (bz)
Koleżance MARll MmL- KO serdeczne
współczucia z
śmierci
MATKI
składają
wyrazy
pąwodu
ZARZĄD, RADA, PODST.
ORGAN. PART. oraz KOLEŻANKI i KOLE·
DZY ze SP-NI „URA- NIUM" w ŁODZI
t
Dnia 24
października
1964ł
roku zmarł przeżywszy
lat 82
S.tP.
FRANCISZEK GŁOWACKI
b długoletni pracownik i organlzati>r przemysłu włó
kienniczego, odznac-zony Srebrnym Krzyżem Zasłu
gi i Medalem X-lecia. Po- grzeb odbędzie się w dniu 2i października br. o godz.
13 z kaplicy Starego Cmen- tarza przy ul. Ogr-0dowej.
R9DZINA
Z powodu śmierci Kolegi
Przemysława Zajdla
serdeC'ZD.e słowa wsp6łczu-
c;a
RODZINIE zmarłego wyTaitaJ'l\
DYREKCJA, RADA ZA·
KLADOWA, PODST. OR- GANIZACJA PARTYJNA,
KOLEŻANIU I KOLE- DZY z WOJ. ZARZĄDU
KIN w LODZI
N -
f
o
BJ N' J p K8~
* *
le
n.a ni