• Nie Znaleziono Wyników

Powinszowanie Jasnie Oswieconemu Xiązęciu Jmci Prymasowi Złozone Z Delegacyi Biskupa Smoleńskiego przez iego Koadjutora. Roku 1785. Dnia 10. Kwietnia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Powinszowanie Jasnie Oswieconemu Xiązęciu Jmci Prymasowi Złozone Z Delegacyi Biskupa Smoleńskiego przez iego Koadjutora. Roku 1785. Dnia 10. Kwietnia"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

POWINSZOWANIE

ja s n ie oswi econ eMu x ią zę ciu Jm cj

p r y m a s o w i

: _ y Y ^ Z Ł O Z O N E

z d elegacyi B iskupa Sm oleńskiego przez iego K o~

adjut ora.

R oku 1

7 85.D

nia 10. Kwietnia.

Opatrzność tak chciała, aby Dyecezya Smoleńska, idąc iuż podwakroć za lo sem tey Oyczyzny, mi- łey nam zawsze, choć nieszcześliwey, raz Kat edrę swo- ie i maiątek, drugi raz pozosta łą ieszcze od pierwszey klęski część trzody utraciła.

Z osta ł gospodarz bez domu: p aste r z bez owczar­

ni: pomocnicy iego w rozsypce: świetne imię bez czyn­

n o śc i; aby si ę przez nich pamięć tylko u tra t kraio- wych, a Kościoła szwankow w czułych umysłach od­

nawiała.

W tym godnym litości sta n ie naszym, nie maiąc

w zbiorze Kapitulnym wyręczaiących nas tłom aczów,

zgromadziliśmy do serca nayźżyczliwsze chęci: a głos

Prawdy i Uprzeymości od niego deleguiąc, niesiem y sa-

mi przed oblicze J. O. W . X. Mci Dobrodzieia uroczy-

ste nowo dostąp io n ey godności powinszowanie.

(2)

U znaięmy. w osobie iego n aywyższego w kraiu P aste r za: prowincyi M etropolitana : Stolicy A p o sto l- skiey Legata: K rólestw a i W. X . . L it: P ry masa: a w rzędzie Senatu pierw szego P a na, i zastęp n icze Tronu m ieysce trzy m aiącego X iążęcia.

Tak poważne urzędu prerogatyw y łączysz W . X . Mc ze krwią płynącą w t y c h r ęku, z których obsite na nas wszystk ic h ł aski p łyn ą . S łu sznym więc prawem odbierasz od nas hołd należyty, iako pierwsze w N a­

rodzie m iey sce posiadaiący, i iako brat K róla, Oyca O yczyzny i naszego.

M iała Polska wielu P rym asow: w tym sto p n i u na k tó ry m ieste ś W. X . Mc, liczył raz tylko wiek pię- tn a sty F ryd eryka , a ośmnasty liczy, teraz M ichała, braci Królów i razem A rcy b iskupow.

A le gdy my z powołania m łodsi, schylamy przed Wyższym P a sterz em g ł owy nasze, iak niegdyś bracia p r z e d Jozefem fnopki swoie m a n ip u lo s a d o r a n te s ; czyniąc to uszanowanie pierwłz emu mieyscu, czyniemy razem cnocie, zdatności i zastu d z e na nim i zasiadaią-

c e y .

Los u ro d zen ia uczynił W. X . Mc naybliższym do naywyższych w Duchowieństw ie Polskim urzędów. Nie pada zazdrość na wielkich; bo im fortuna do tego pra­

wo daie. Tę purpurę, k tó ra dziś na nim widziemy z z radością, mogliśmy widzieć podwakroć dawniey bez podziwienia; gdybyś W. X . Mść obrawszy sobie sta n duchowny, myślał tylko iak na nim postąpić, a nie iak dobrze na nim c z y n ić ..

Złam ała cnota prawo szczęścia: uchyliła mężnie

pochlebne iego ofiary: lecz razem naukę dał a; że do-

(3)

p ełniać dzielnie u rz ąd p aste rski w Św iątyni, a Sęna- to r ski w przybytku R ady, ten tylko może i godzien, kto ciężar nieoddzielnych od urzędu obowiązkow czu - ie, i onych si ę lęka.

P r z i muiąc one W. X . Mc z boiaźnią i nieufno- śc ią sobie: wykonałeś z chwałą dla siebie, a pożytkiem dla Kościoła i O yczyzny. -

K atedra Płocka p rzez la t kilkanaście posiadana, a przy niey dostoyność S en ato rska, ukazały iawnie pu­

bliczności; że te oba znakom ite sto p n ie nietylko b rat królewski świetnością urodzenia zdobił; ale razem mąż w przenikenieniu tr a fny, w trudnościach p r z y to m n y, w postanowieniach stateczny, wykonać ich powinności u- m ia l: a gardząc płonnym in try g i podch lebstw a ro- dzaiem, cnocie, nauce i pracy drogę do Tronu i nad- -grody wskazyw ał.

A wszakże D yecezya mądrze urządzona, E d uka - cya hoynością i naylepszemi, ile być m ogło, ustawa­

m i wsp arta, Rada pod kilkąletnią w niey prezyden- cyą gruntownością zdań zasilona, uwalnia mię od nie miły c h wielkiey i zacney duszy panegirykow, u b i r e s

non verb a loqu u n tur.

Z temi to zaslugam i poprzedniczemi, gdy W . X . Mść na godność Prym acyal ną wstę p iu e sz, u fam y J O . Panie, że iako cię nieba na zasłonę i tw ierdzę D ucho- wieństwa w tych nie nader pomyślnych dla niego cza- -sach pow ołały; tak cię uczynią przewodnikiem do wskrzeszenia w nim ducha oycow, ducha Kościołowi i Oyczyznie pożytecznego.

Miło zaiste wspomnieć , iak ta H ierarchia Polska

pod czuynym Paste rz o w okiem rządną, uczona, powa-

(4)

ż na, na nayw yżsc e w kraiu względy, szacunek i u- f ność zasługiwała. Łączone iey staraniem nierozerwa-

nym iedności węzłem Tron z O łtarzem , prawo boże ze świeckim, nie czyniły w r ożnicy stan o w serc podziału i umysłow rozdroża: bo pracuiąc wszy scy, choć w o- brebie urzędow i powinności oddzielnych, składali ie- dność dobra publicznego. Przykład i nauka kapłanow była przewodnią do cnoty: a ta rozsiewaiąc szaco- wne zgody, pokoiu, miłości oyczyzny i Króla, religii i praw poSzanowania, upominki, i wracaiąc się do swe- go źrzodła, wykładała ieden wieniec użytecznego oby- w atelstw a na iey sprawcow i naśladowcow.

To upłynionych wiekow zwierciadło, z prochow Twoich o ta rte stawiąc W. X . Mc przed oczy nasze, wznowisz bez pochyby czasy owe; kiedy poprzednicy iego wielcy P ry m asowie, Trąba z Ł askim nauką, Karn- kowski gorliwością, C zarto ry ski darem iednania umy- słow, O lszowski biegłością w sprawach publicznych Na- r od ten i Kościoł P olski ozdabiali.

Jak nam iest miło widzieć na czele Duchowień- stw a i S enatu urodzeniem , wiekiem i godnemi przy­

m io tam i kwitnącego Prym asa; tak czuięmy w sobie słodką powinność prosić Boga za długie iego życie;

abyś W. X . Mc Dobrodziey dotąd tę godność p iasto - wał, p oki się zadania nasze i nadzieie nie wypełnią. A kiedy go los, naturze ludzkiey powszechny, uczynić nie może wiecznym; niech pamięć dzieł iego dla O yczy­

zny, Kościoła, przyiacioł i sług wiernych, po długim

l a t czerstw y c h obiegu, w sercach potom ności uczyni

nieśmiertelnym.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Moźefz zaś być więkfze niebefpieczeńftwo, śak ppddać prawa Narodowe we-riłwg tego Pfciektu, pod Gwarancyą, y czynić ie niewzrui’z'oneini, bez woli y

G dyby głos móy w y sławiąiący tak wielkiego Męża mógł wyrównać chęci m oiey, dopełniłbym żądanie Kapituły Zm udzkiey, którey Jmieniem sk ładam naywinnieysz y

Alboż o st atnie Interregnum po krótkiey Emulacyi nie za- kończyło się spokoynie na szczęśliwym wybraniu y, przyięciu Waszey Królew skiey Mości Pana Mego

T e to są przyczyny, które ściągnęły Rękę Prezesa do podpisu, a nas oppon uiących się przy Prawach Panuiącey Religii, do solenney Protestacyi w Izbie, że

109, - przesyłam Panu moją ankietę personalną, wraz z fotografią i xerograficzną kopią 4-ch stron zaświadczenia kombatanckiego.. Jeśli uzna Pan, że słusznym byłoby

DEI MISERATIONE ET S.SEDIS APOSTOLICAE GRATIA. EPISCOPO ViADISEAVIENS-IS SEU

pmy leli ginąć broniąc fię od napaści, iak te przymuiac podawać fię na zgubę, lepiey ieft wyznać nieobojętnie że Confilium permanens w tym czafte być nie

cego fię Pańfiwa, albo iego figurę na Podobieńfiwo wyfiawić; tym w ięcej w Pariftwach Rzpltey Nafzey do Praw fwoich przywyknioney, czyliż można tak Rząd