• Nie Znaleziono Wyników

Motywacja wizyty w Polsce - Irith Hass - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Motywacja wizyty w Polsce - Irith Hass - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

IRITH HASS

ur. 1931; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Polska, współczesność

Słowa kluczowe Polska, współczesność, wizyta w Polsce, Żydzi, pani Knoblauch

Motywacja wizyty w Polsce

Wobec tego, że trochę piszę o tym, co mi się stało, to [wróciłam] do [tej sytuacji] z panią Knoblauch. Wtedy napisałam tak: dzisiaj gdyby ona mi coś takiego powiedziała, co ja bym jej zrobiła? Chcę sprawdzić. Dlatego jestem tutaj.

Jeśliby dziś ktoś mnie obraził w ten sposób, nie tylko obraził, ona mi groziła, to odpowiedziałabym mu, nie [pozwoliłabym] mu. Chciałam zobaczyć, czy mogę pojechać [do Polski] jako Żydówka, nie udawać, że jestem Polką. Jeśli ktoś mi coś powie, jak ja odpowiem? Po to jestem tutaj.

Chcę zobaczyć, czy to prawda, że coś się zmieniło wobec tego, że mamy państwo, czy u mnie coś się zmieniło. U mnie się dużo zmieniło, to jestem pewna, ale chciałam zobaczyć osobiście. Jak ja się czuję, jak ja bym reagowała w Polsce dzisiaj.

Data i miejsce nagrania 2008-07-03, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podziwiałem Wałęsę i nadal uważam że jego wielką zasługą było to, żeby się nie zapędzić w taki sposób, że jak będzie interwencja i po tej interwencji zaczną się procesy,

Więc jeżeli będziemy zaśmiecać, będziemy zabudowywać, będziemy zmniejszać te powierzchnie dolin, które zajmują rzeki, to tak naprawdę niedługo będziemy mogli

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

[Innym razem] partyzanci przyjechali do dworu, zabrali zboże, zabrali trochę bydła, żeby mieć co jeść i pojechali, Niemcy przyjechali i [zabili] za to.. Kolejny

[Czy dochodziły jakieś wiadomości co się dzieje ze społecznością żydowską w innych miejscowościach?] Widocznie tak, ja nie wiedziałam, ale później się dowiedziałam, że

Ta szkoła była też [prowadzona przez siostry], one były bardzo sympatyczne, od razu poszłam do siostry przełożonej, która była dyrektorką szkoły i powiedziałam jej: „To i

Wierzę w to, że nam się udaje, Polsce się udaje, ale musi się jeszcze lepiej udawać i trzeba właśnie mieć wspólną wielką wizję, pewien kolejny jasny cel i go

Mieliśmy taki piękny [tekst] o księdzu: „Madonna tronująca z lipowego drzewa”, też chyba Olek Rowiński [napisał], a może ktoś inny, już nie pamiętam.. Ponieważ tekst był