• Nie Znaleziono Wyników

Zawód pszczelarza, a wcześniej bartnika, był dawniej bardzo ceniony - Julian Kwiatkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zawód pszczelarza, a wcześniej bartnika, był dawniej bardzo ceniony - Julian Kwiatkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JULIAN KWIATKOWSKI

ur. 1940; Grodzany

Miejsce i czas wydarzeń Grodzany, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, historia pszczelarstwa

Zawód pszczelarza, a wcześniej bartnika, był dawniej bardzo ceniony Zawód pszczelarza, a wcześniej bartnika, był dawniej bardzo ceniony. Za czasów królewskich bartnik miał obowiązek dostarczać miód, bo przecież cukru jeszcze nie było, a słodzić czymś musieli. Musiał dostarczać wosk, ponieważ świec [stearynowych] nie było, a więc [robiono] świece woskowe, wosk musiał być... Zawód bartnika był poważany. Nawet w sądach nie przyjmowano przysięgi od pszczelarza, że będzie mówił prawdę i tylko prawdę –co powiedział, to mu wierzono.

Bartnicy wchodzili na drzewa, wiercili jeszcze specjalnie dziuple, żeby się tam zagnieździły pszczoły. To było uciążliwe. Teraz wystarczy otworzyć daszek i rameczkę wrzucić, wirówkę włączyć i miód jest.

Niedźwiedzie wtedy [też] były. Znam taką ciekawostkę, niezwiązaną tak bardzo z pszczelarstwem. Niedaleko, w Gałęzowie urodził się Kajetan Koźmian (tam jest jeszcze nawet drewniany dworek), a w Piotrowicach dorastał. Jego rodzina miała dworek w Piotrowicach i majątek w Bystrzycy Nowej (w Bystrzycy był jeszcze stary zamek). Koźmian pisał w swoich pamiętnikach, że za [czasów] jego młodości, w okolicy spotkano niedźwiedzia z piastunami, który przechadzał się gdzieś w lesie. W swoim Ziemiaństwie poeta też jeden rozdział poświęca hodowli pszczół. Mickiewicz drwił z niego, że co to za poemat o hodowli pszczół, świń i owiec itd. (ale Koźmian też pisał trzynastozgłoskowcem). Koźmian opisuje, jak pszczoły zaatakowały pszczelarza, któremu uchylił się kapelusz i jak uciekał po Bystrzycy. Dopiero kiedy się przewrócił i wpadł do wody, pszczoły odstąpiły od niego.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-08-03, Grodzany

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Michał Krzyżanowski Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Anna Sawa

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Anna Sawa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy brało się od lipy, chodziły na lipy dobrze pszczoły, rzepak, miód się robił.. A tera, to nasiołem facelkę, to

Jeśli coś jest nie tak, jest złośliwa rodzina, ma się na deszcz albo jest nieodpowiednie ciśnienie, wtedy nie ma śmiałków.. Trzeba

Kiedy włożyłam tę gąbkę, pszczoły zaczęły pakować mi się na ręce, aż czarne miałam.. Gdy wszystkie inne ule zamknęliśmy i załadowaliśmy, podeszłam

Technologicznie też to już wygląda zupełnie inaczej, aczkolwiek przed wojną powiedzmy, były lustra kryształowe, lustra które różnią się od naszych zwykłych luster.. Są to

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; PRL ; pszczoły ; Urzędów ; pasieka ; praca pszczelarza ; pszczelarstwo ; współczesność ; pasieka Zdzisława Latosa w Urzędowie

współczesność ; pszczoły ; Owczarnia ; pasieka Kazimierza Solisa w Owczarni ; praca w pasiece ; praca pszczelarza ; życie pszczół ; pszczelarstwo ; śmierć pszczelarza ;

Tak się dzieje wtedy, kiedy człowiek kocha stworzenie, którym się opiekuje. Nieważne, czy to koń, czy kura – jeżeli zwierzę jest dobrze traktowane, to przywiązuje się

Przedstawiciel związku pszczelarskiego stojąc nad trumną swojego kolegi, żegnał go słowami: „Czy słyszysz drogi kolego, jak twoje pszczółki szumią żałosny nokturn