• Nie Znaleziono Wyników

Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie 2, Wielokulturowość - doświadczanie Innego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie 2, Wielokulturowość - doświadczanie Innego"

Copied!
174
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie

2

(4)

nr 3564

(5)

Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie

Wielokulturowość 2

– doświadczanie Innego

Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 2016 pod redakcją

Aleksandry Gancarz

(6)

Redaktor serii: Publikacje Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji

Urszula Szuścik

Recenzent

Jolanta Muszyńska

Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie

Redaktor Naczelna

Alina Szczurek-Boruta

Zespół Redakcyjny

Aleksandra Gancarz, Wojciech Kadłubiec

(sekretarze redakcji)

Anna Studenska

(redakcja językowa – język angielski) Adres Redakcji

Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach ul. Bielska 62, 43-400 Cieszyn

(7)

Spis treści

Alina Szczurek-Boruta Przedmowa 9 Aleksandra Gancarz Wstęp 13

Artykuły i rozprawy Paulina Baś-Michalska

Współczesna idea wielokulturowości w kontekście tradycji myślenia utopijnego 19 Arkadiusz Mirosław Jasiński

Tolerancja a kulturowa tożsamość Europy. Problem wielokulturowości w europejskich państwach narodowych 29

Wojciech Kadłubiec Globalna Universitas 43 Łukasz Matusiak

Funkcjonowanie społeczne Romów w Polsce 48 Agnieszka Cieślar

Streetworking w pracy z osobami bezdomnymi 56 Sonia Kropiowska

„Drwale” i „miśki” zadomawiają się w Polsce, czyli o zróżnicowaniu kulturowych przedstawień homoseksualności mężczyzn w odniesieniu do heteronormatywnych ujęć męskości 65

Komunikaty z badań

Michalina Kasprzak, Beata Latos, Jonasz Pawlaczyk

Dziecięce marzenia na przykładzie uczniów ze szkół w Biharamulo (Tanzania), Laare (Kenia) i Czaplinku (Polska) 79

Katarzyna Bogucka, Joanna Nowicka

Cudzoziemiec w poznańskim środowisku akademickim. Wzajemne relacje, obawy, oczekiwania 90

Dominika Grzegorczyk

(Nie)męski mężczyzna, (nie)kobieca kobieta. O psychologicznej płci mózgu, empatii i skłonności do ryzyka wśród współczesnych studentów 99

(8)

Doświadczenia krajowe i zagraniczne Anna Niemczyk

Wielokulturowość w Aveiro w Portugalii. Własne doświadczenia z udziału w programie Erasmus 109

Justyna Lorek, Beata Kobis

Bliska-daleka Ostrawa. O nauczaniu języka angielskiego – refleksje z praktyk w polskich oraz czeskich przedszkolach i szkołach 115

Bohdan Bieliński

Terminologia medyczna na Ukrainie i w Polsce 122

Działalność studencka Patrycja Figura

Międzywydziałowy Zespół Folkowy „FolkUŚ” 129 Joanna Kapias

Współpraca studentów Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji ze środowiskiem lokalnym w działaniach na rzecz osób z niepełnosprawnością 136

Doniesienia ze świata nauki Santana Murawska

I Kongres „Strefa Inter@kcji”. Warszawa, 7–9 listopada 2014 roku 143 Justyna Pilch

„Szkoła – kultura – środowisko lokalne”. Cieszyn, 19–20 października 2015 roku 147 Monika Dąbrowska

Recenzja. Aksjologiczne konteksty edukacji międzykulturowej. Red. Tadeusz Lewowicki, Barbara Chojnacka-Synaszko, Łukasz Kwadrans 152

Materiały pomocnicze dla studentów Karolina Sibiga, Aleksandra Sowa

Kim jest Inny? Scenariusz zajęć dla dzieci z edukacji międzykulturowej 159 Noty o autorach 165

(9)

Contents

Alina Szczurek-Boruta Preface 9

Aleksandra Gancarz Introduction 13

Articles and treatises Paulina Baś-Michalska

The contemporary idea of multiculturalism in the context of utopian thinking 19 Arkadiusz Mirosław Jasiński

Tolerance and cultural identity of Europe. The problem of multiculturalism in the European nation-states 29

Wojciech Kadłubiec Global University 43 Łukasz Matusiak

Social functioning of Roma minority in Poland 48 Agnieszka Cieślar

Streetworking with homeless people 56 Sonia Kropiowska

Lumbersexuals and “bears” are settling down in Poland, in other words

On the diversity of cultural representations of male homosexuality with reference to the heteronormativity 65

Research reports

Michalina Kasprzak, Beata Latos, Jonasz Pawlaczyk

The world through the eyes of a child. An analysis of children’s dreams

illustrated with the example of the students from schools in Biharamulo (Tanzania), Laare (Kenya) and Czaplinek (Poland) 79

Katarzyna Bogucka, Joanna Nowicka

Foreigner in Poznań academia. Relationships, fears and expectations 90 Dominika Grzegorczyk

(Not)masculine man, (not)feminine woman. About the psychological sex of the brain, empathy and willingness to take risks among modern students 99

(10)

Experiences and novelties from abroad Anna Niemczyk

Multiculturalism in Aveiro in Portugal. The author’s own experience resulting from participating in Erasmus 109

Justyna Lorek, Beata Kobis

Near Ostrava—far Ostrava. About teaching English language—reflections resulting from the practice in Polish and Czech kindergartens and schools 115

Bieliński Bohdan

Medical terminology in Ukraine and Poland 122

Students activity Patrycja Figura

Interdepartmental Folk Team “FolkUŚ” 129 Joanna Kapias

Cooperation of the students of the Faculty of Ethnology and Educational Science of the University of Silesia with the local environment in the actions on behalf of disabled persons 136

Reports from the world of science Santana Murawska

First Congress of “Zone of Inter@ction”. Warsaw, 7–9 November 2014 143 Justyna Agnieszka Pilch

“School—culture—local environment”. Cieszyn, 19–20 October 2015 147 Monika Dąbrowska

Review. Aksjologiczne konteksty edukacji międzykulturowej (Axiological contexts of intercultural education). Eds. Tadeusz Lewowicki, Barbara Chojnacka-Synaszko, Łukasz Kwadrans 152

Supplementary materials for students Karolina Sibiga, Aleksandra Sowa

Who is the Other? A script of intercultural education activities for children 159 Notes on contributors 165

(11)

Przedmowa

„Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie” (CNFS) to inicjatywa wydawnicza pracowników i studentów Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, nawiązująca do wielowiekowych lokalnych tradycji kształceniowych i publikacyjnych. Seria, obejmująca swą tematyką obszar nauk społecznych i humanistycznych, stwarza studentom, absolwentom, a także doktorantom cieszyńskiego ośrodka akademickiego, choć nie tylko im, możli- wość publikacji rezultatów własnych dociekań, badań i analiz, wymiany myśli, doświadczeń z aktywności naukowej, organizacyjnej i społecznej.

W roku 2015 ukazał się tom Między teorią a praktyką1, zapoczątkowujący serię, którego współautorzy podjęli próbę odnalezienia i ukazania związków teorii naukowych ze współczesną praktyką społeczną, edukacyjną i kulturalną.

W tomie drugim, Wielokulturowość – doświadczanie Innego, został zapre- zentowany autorski dorobek studentów w zakresie wielokulturowości oraz wielowymiarowego podejścia do drugiego człowieka – Innego. Redaktorem tomu jest Aleksandra Gancarz, opiekun cieszyńskiego Koła Naukowego Edu- kacji Międzykulturowej.

Dynamika współczesności sprawia, że jedna z najważniejszych cech śro- dowiska to poziom heterogeniczności kulturowej. Wielokulturowość jest faktem i niewątpliwie złożonym zjawiskiem. Oznacza wielość kultur współ- występujących w ramach jakiejś społecznej lub politycznej całości; społeczną rzeczywistość, w której wielość kultur może przybierać różne realne formy, od obcego lub nawet wrogiego, zamkniętego funkcjonowania do przenikania, akceptacji i powstawania nowych kulturowych postaci. Wielokulturowość 1 Między teorią a praktyką. Red. A. Szczurek-Boruta. „Cieszyńskie Naukowe Forum Studenckie”. T. 1. Katowice 2015.

(12)

wiąże się z polityką akceptacji albo wykluczania, marginalizacji, z wielością wzorów zachowań i przekonań2, z wielością wymiarów postrzegania człowieka jako Innego (wiek, płeć, narodowość, etniczność, religia, wymiar społeczny, rozmaite cechy: biologiczne, fizyczne, kulturowe, swoistym kryterium inności, odmienności jest niepełnosprawność)3.

Kolejny tom „Cieszyńskiego Naukowego Forum Studenckiego” stwarza pole do namysłu nad aktualnymi zjawiskami edukacyjnymi, społecznymi, kulturo- wymi, psychologicznymi, ekonomicznymi i politologicznymi. We współcze- snym świecie, przeżywającym kryzys wielokulturowości, pełnym konfliktów kulturowych, społecznych, religijnych, politycznych, militarnych, jest potrzebna zdolność do refleksji. Autorzy poszczególnych artykułów, młodzi badacze, być może przyszli naukowcy, taką zdolność posiadają i wykazują, w celowy sposób posługując się kategoriami wielokulturowości, inności, dostrzegają istniejące problemy.

Problematykę podjętą w tomie uważam za niezwykle istotną w perspek- tywie: rozbudzania świadomości i autorefleksji nad sposobami postrzegania wielokulturowości, Innego, drugiego człowieka; konstruowania wiedzy o sobie i Innych; przełamywania istniejących stereotypów i uprzedzeń, podjęcia działań edukacyjnych wzmacniających budowanie i doskonalenie tożsamości. Autorzy podjęli próbę ukazania różnych obszarów wielokulturowości, odmian i postaci inności. W publikacji zostały zgromadzone artykuły naukowe, komunikaty z badań, sprawozdania z konferencji, a także recenzja opracowania naukowego i materiały pomocnicze dla studentów. Przybliżono wybrane aspekty dzia- łalności studenckiej i zaprezentowano krajowe i zagraniczne doświadczenia młodych badaczy.

Praca zainteresuje przede wszystkim obecnych, przyszłych i początkujących pedagogów, a także psychologów, socjologów, filozofów, badaczy kultury oraz osoby odpowiedzialne za kształtowanie polityki oświatowej i społecznej.

2 G. Babiński: Problemy wielokulturowości społeczeństwa polskiego. „Czasopismo Psy- chologiczne” 1998, nr 1, s. 7; W. Buszta: Wielokulturowość. Pytania pierwsze. W: U progu wielokulturowości. Nowe oblicza społeczeństwa polskiego. Red. A. Kempny, A. Kapciak, S. Łodziński. Warszawa 1997; A. Sadowski: Sterowanie wielokulturowością a dotychczasowe doświadczenia i kierunki przemian. W: Edukacja międzykulturowa w wymiarze instytucjo- nalnym. Red. J. Nikitorowicz. Białystok 2001; Wielokulturowość i problemy edukacji. Red.

T. Lewowicki, A. Różańska, G. Piechaczek-Ogierman. Cieszyn–Warszawa–Toruń 2012.

3 J. Reykowski, Z. Smoleńska: Przestrzeń psychologiczna a regulacja społecznego zacho- wania. „Studia Psychologiczne” 1982, t. 20, nr 2; J. Wyczesany: Biopsychospołeczna koncepcja niepełnosprawności i jej znaczenie dla funkcjonowania dziecka o specjalnych potrzebach edu- kacyjnych. W: Kształcenie zintegrowane dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Red.

J. Wyczesany, A. Mikrut. Kraków 2002; A. Szczurek-Boruta: Doświadczenia społeczne w przygotowaniu nauczycieli do pracy w warunkach wielokulturowości. Cieszyn–Toruń 2013.

10  Alina Szczurek-Boruta

(13)

Mam nadzieję, że publikacja spotka się z życzliwym przyjęciem i zaintere- sowaniem Czytelników, którym idea wypracowania mechanizmów i nawyków współistnienia, rozwoju zdolności rozwiązywania konfliktów, szukania i okre- ślenia potencjalnych płaszczyzn dialogu jest bliska.

Alina Szczurek-Boruta Redaktor Naczelna

„Cieszyńskiego Naukowego Forum Studenckiego”

Przedmowa  11

(14)
(15)

Wstęp

Każda kultura musi być otwarta na kontakt z inną tradycją, gdyż tylko interakcje międzykulturowe pozwalają na pełne zrozumienie własnego dziedzictwa, swojego miejsca i obowiązku wobec niego, umożliwiając tym samym jego rozwój i doskonalenie.

Jerzy Nikitorowicz1 W obliczu dynamicznych zmian zachodzących w Europie i na świecie wielo- kulturowość staje się coraz częstszym przedmiotem refleksji, dyskusji i sporów.

Faktem jest, że towarzyszy ona człowiekowi od zarania dziejów. Kontakt z inną kulturą często jest bodźcem do rozwoju, poznawania czegoś nowego, jak rów- nież kształtowania własnej tożsamości jednostkowej i zbiorowej, ponieważ to poprzez doświadczanie Innego możemy zobaczyć siebie w lustrze społecznym, a także uświadomić sobie istnienie specyficznych dla naszej grupy cech, które w wyniku enkulturacji stały się dla nas oczywiste i niedostrzegalne. Kontakt z innością często bywa też źródłem lęków, uprzedzeń, nieporozumień i kon- fliktów. Wielokulturowość rozumiana jako współwystępowanie kultur na jednym terytorium lub w jednej przestrzeni (np. wirtualnej, symbolicznej) jest wyzwaniem dla współczesnego świata – świata nierówności, ogromnych różnic ekonomicznych i kulturowych oraz niespotykanych dotąd na taką skalę migracji, powodowanych rozmaitymi czynnikami.

Prezentowany tom wpisuje się w dyskurs nad wielokulturowością jako ideą i zjawiskiem społecznym. Poświęcony jest szeroko rozumianej inności i różnym aspektom doświadczania Innych – tych żyjących z nami, obok nas lub na drugim krańcu świata. Składa się z sześciu części zawierających teksty teoretyczne, badawcze i praktyczne. Autorami opracowań są studenci i dok- toranci uniwersytetów w Katowicach, Krakowie, Opolu, Poznaniu, Lublinie i Zaporożu (Ukraina).

Pierwszą część, „Artykuły i rozprawy”, otwiera tekst ukazujący potrzebę idei wielokulturowości, która skądinąd ma wiele wspólnego z myśleniem utopijnym.

Kolejne artykuły wskazują na asymetryczne wzajemne relacje grup i wynikające 1 J. Nikitorowicz: Grupy etniczne w wielokulturowym świecie. Sopot 2010, s. 366.

(16)

z nich zagrożenia, których podstawą jest brak wzajemności w poznawaniu się i brak szacunku dla inności. Unifikacja uniwersytetów, marginalizacja Romów i osób bezdomnych, stereotypizacja homoseksualistów oraz zatracanie własnej tożsamości to problemy poruszane w poszczególnych artykułach.

Autorzy opracowań publikowanych pod tytułem „Komunikaty z badań”

przedstawili cechy studentów i studentek na tle stereotypów płci, kulturowe uwarunkowania dziecięcych marzeń i ich rolę w kształtowaniu tożsamości oraz relacje między polskimi i cudzoziemskimi studentami w Poznaniu.

W dziale „Doświadczenia krajowe i zagraniczne” polska rzeczywistość spo- łeczna i edukacyjna została porównana do portugalskiej, czeskiej i ukraińskiej.

Ukazano życie codzienne w zróżnicowanej narodowościowo Portugalii widziane oczyma polskiej studentki, system nauczania języka angielskiego w Czechach, a także nauczanie i stosowanie nomenklatury medycznej we współczesnej Ukrainie.

Na czwartą część, „Działalność studencka”, złożyły się dwa artykuły. Pierwszy został poświęcony historii zespołu „FolkUŚ”, wykonującego głównie muzykę z regionu Żywiecczyzny. Ta wyjątkowa organizacja – zrzeszająca studentów z dwóch cieszyńskich wydziałów Uniwersytetu Śląskiego, osoby z różnych regionów Polski i różnych państw – jest przykładem kształtowania tożsamości regionalnej, dzielenia się własną kulturą, otwartości na inność i Innych. W drugim przybliżono działania na rzecz osób niepełnosprawnych, inicjowane i wspierane przez studentów pedagogiki w Cieszynie.

„Studenckie relacje ze świata nauki” to część zawierająca relacje z dwóch konferencji oraz recenzję książki Aksjologiczne konteksty edukacji międzykul- turowej, pod redakcją Tadeusza Lewowickiego, Barbary Chojnackiej-Synaszko i Łukasza Kwadransa.

W ostatnim dziale, „Materiały pomocnicze dla studentów”, znalazł się scena- riusz zajęć z edukacji międzykulturowej, opracowany na podstawie pierwszego rozdziału książki Przemysława Pawła Grzybowskiego Spotkania z Innymi. Czy- tanki do edukacji międzykulturowej. Propozycja ta może być inspiracją dla osób pracujących z dziećmi.

Powstanie tomu Wielokulturowość – doświadczanie Innego jest wyrazem za- interesowania studentów i młodych naukowców tematem niezwykle istotnym i aktualnym. Jednocześnie praca ta wpisuje się w tradycje naukowo-badawcze i edukacyjne cieszyńskiego ośrodka naukowego, gdzie w 1990 roku, pod kierun- kiem prof. Tadeusza Lewowickiego, rozpoczęto badania szeroko rozumianego pogranicza. Owocem tych wieloletnich działań jest seria wydawnicza „Edukacja Międzykulturowa”, licząca już sześćdziesiąt osiem tomów, i ukazujące się od 2012 roku czasopismo naukowe pod tym samym tytułem. Od stycznia 2004 roku na Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji UŚ działa studenckie Koło Naukowe Edukacji Międzykulturowej, którego członkowie podejmują liczne inicjatywy 14  Aleksanda Gancarz

(17)

poszerzające ich wiedzę i umiejętności zdobywane podczas zajęć z zakresu edukacji wielo- i międzykulturowej.

Wydanie tej książki stało się możliwe dzięki niezmiennej przychylności i po- mocy władz akademickich Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie. Wszystkim, którzy przyczynili się do powstania publikacji, pragniemy wyrazić uznanie i złożyć podziękowania, a Czytelnikom życzymy inspiracji do własnych refleksji, studiów i badań oraz doświadczania wielokulturowości w jej najbardziej pozytywnym wymiarze.

Aleksandra Gancarz

Wstęp  15

(18)
(19)

Artykuły i rozprawy

(20)
(21)

Paulina Baś-Michalska

Uniwersytet Śląski w Katowicach Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie

Współczesna idea wielokulturowości w kontekście

tradycji myślenia utopijnego

The contemporary idea of multiculturalism in the context of utopian thinking

Abstract: The activities promoting multiculturalism, intensified in the middle of the 20th century as a reply to the process of decolonization, increased immigration to so called western countries, as well as to the need for labour force in postwar Europe. Since then, multiculturalism has been still emphasized as the idea necessary for peaceful coexistence and permeation of dissimilarity, which, as a rule, are equal.

Nevertheless, there are movements that strive towards the inception of common culture, which means getting rid of the diversity of ethnic groups in favour of a new culture. The tendency seems to be prob- lematic—on the one hand it is dangerous, on the other—utopian in its assumptions conveying eagerness to build human community that is possible solely in the area of imagination since it is doomed to failure because of its detachment from objectivity and history. This article attempts to show multiculturalism in the context of utopian thinking.

Key words: multiculturalism, diversity, utopia, culture.

W artykule stawiam pytanie o podobieństwo idei wielokulturowości i myślenia utopijnego. Powojenna Europa i Stany Zjednoczone to ośrodki silnej intensyfi- kacji działań wspierających koegzystowanie odmienności, ich znoszenie na rzecz wspólnej kultury. Aura tych tendencji wydaje się podobna do tej, którą budowali autorzy klasycznych utopii, tworząc koncepcje miejsc społecznej szczęśliwości.

Nie musi to oznaczać, że idea wielokulturowości jest płonna, każe jednak zadać pytanie o to, czy lub w jakim stopniu jakakolwiek forma tego typu projektów społecznych jest możliwa do urzeczywistnienia.

W przedstawionych tu rozważaniach w pierwszej kolejności została zaryso- wana idea wielokulturowości, następnie przedstawiono krótką charakterystykę myślenia utopijnego. Ostatnią część stanowi podsumowujące zestawienie dwóch wcześniejszych. Trzeba jednak w tym miejscu nadmienić, że wielość ujęć za- równo wielokulturowości, jak i utopijności sprawia, że możliwe staje się jedynie zaznaczenie kontekstów owych zagadnień, których bogactwo interpretacyjne zdaje się niewyczerpalne.

(22)

20  Paulina Baś-Michalska

Idea wielokulturowości

Wielokulturowość niechybnie jest kojarzona z rozwojem zjawiska globalizacji, które według Zbyszka Melosika bywa widziane z dwóch przeciwnych stano- wisk. Zwolennicy pierwszego z nich głoszą pojawianie się coraz to większych zależności pomiędzy regionami świata, a więc także między społeczeństwami, narodami; to implikuje wrażliwość na różnice, czego rezultatem może stać się równouprawnienie narodów i kultur – świat dorasta niejako do wielokulturowo- ści. Drugie stanowisko sprowadza się do przeświadczenia, że celem globalizacji jest podporządkowanie świata „normatywnemu centrum”, czyli stłumienie wielokulturowości na rzecz jednej, jedynie słusznej kultury – kultury Zachodu1.

Tomasz Szkudlarek w zbliżony sposób przedstawił, w całej złożoności skutków społecznych, dwie zasadnicze tendencje. Z jednej strony jest to relatywizowanie pojmowania własnej kultury wobec konieczności ciągłego obcowania z innymi kulturami, co wiąże się z powstaniem potrzeby „rozwiązywania problemów współżycia odmiennych kultur w jednej przestrzeni społecznej”2; z drugiej natomiast wśród „tradycyjnych mieszkańców Zachodu”3 nadal panuje skłon- ność do uniwersalistycznego rozumienia własnej kultury. Obydwie tendencje wywołują konieczność działań z zakresu edukacji międzykulturowej, która jest procesem otwarcia na społeczeństwa obce kulturowo, próbą zrozumienia ich systemu wartości, sposobu myślenia czy zwyczajów i religii4.

„Obcy w nas” vs „obcy wokół nas”5?

Bogusław Śliwerski zaznacza, że prócz znajomości oraz akceptacji odmiennej kultury niezwykle istotnym elementem jest także „proces doświadczania własnej kultury”6. Dzięki tolerancji i rozumieniu odrębności kulturowej możliwe staje się dążenie do podstawowego – według Ewy Nasalskiej – celu edukacji między- kulturowej, czyli zdolności do traktowania innych kultur jako równych własnej oraz przygotowania do spotkania z ich przedstawicielami7. Alina Szczurek-Bo- ruta, mówiąc o wielokulturowości, zastosowała kategorię jednostkowego aktora społecznego uczestniczącego w ruchu społecznym. Aktor ten, żyjąc w określonej

1 Z. Melosik: Teoria i praktyka edukacji wielokulturowej. Kraków 2007, s. 11.

2 T. Szkudlarek: Pedagogika międzykulturowa. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki.

T. 1. Warszawa 2003, s. 418.

3 Ibidem, s. 417.

4 Ibidem, s. 418.

5 Z. Bauman: O tarapatach tożsamości w ciasnym świecie. „Er(r)go” 2003, nr 6, s. 23.

6 B. Śliwerski: Współczesne teorie i nurty wychowania. Kraków 2015, s. 293.

7 E. Nasalska: Edukacja międzykulturowa w polskiej szkole. „Kwartalnik Pedagogiczny”

1999, nr 1, s. 76–77.

(23)

Współczesna idea wielokulturowości…  21 grupie, dokonuje aktu autokreacji, czego wynikiem jest ukonstytuowanie się jego tożsamości. Ową tożsamość autorka Edukacji i odkrywania tożsamości w warun- kach wielokulturowości dostrzegła w dwóch zjawiskach: bycia „kimś trwałym”

oraz pozostania „tożsamym wobec Innego”, co jest związane ze świadomością własnej odrębności8. Tożsamość staje się zatem – jak zauważył angielski socjolog Jock Young – ważną składową idei różnorodności kulturowej, a jej odkrywanie jest wynikiem procesu kruszenia się wspólnoty, charakterystycznym dla płynnej (po)nowoczesności, co pokazał Zygmunt Bauman9. W świecie, który utracił swoją oczywistość, w którym człowiek zastanawia się, kim jest i gdzie jest jego miejsce, odkrywanie tożsamości następuje wtedy, gdy jest nie „dana, lecz zadana”10, czyli w momencie, gdy człowiek nabiera świadomości, że jest „jedynym […]

punktem odniesienia”11 w zmiennym układzie wyzwań i zagrożeń i nigdy nie posiądzie swej tożsamości na zawsze, lecz jedynie będzie wybierał z nowych zestawów możliwości. Nierzadko jednak zdarza się, że tożsamość zostaje mu narzucona, a więc jest dla niego „nie-własną”. Nie-własność stwarza zagrożenie bycia dyskryminowanym12, bo jak być i czuć się szanowanym, skoro głos z ze- wnątrz nakazuje, kim należy być. Podkreślana jest więc potrzeba globalnych prób ratowania tożsamości13, ale wymaga to niemało wysiłku, refleksyjności i świadomości tego, że należy zapobiegać i leczyć, a nie jedynie maskować cho- robę. Wysiłki te leżą u podstaw działań propagatorów idei wielokulturowości.

Przy tym nie należy zapominać o konieczności indywidualnego, jednostkowego zaangażowania w walkę z „obcym w nas”, ale nie z „obcym wokół nas”, ponieważ w ten sposób sobie nie tylko nie pomagamy, ale także szkodzimy, zmieniając się – jak to określił Tomasz Kitliński – z podmiotu w pomiot14.

Wielokulturowość w polityce – polityka w wielokulturowości15

Przed rozpoczęciem rozważań kwestii wielokulturowości w kontekście my- ślenia utopijnego trzeba określić charakter jej politycznych uwarunkowań.

Czytelny wydaje się podział tych uwarunkowań według czterech głównych 8 A. Szczurek-Boruta: Edukacja i odkrywanie tożsamości w warunkach wielokulturo- wości. Szkice pedagogiczne. Kraków 2007, s. 20.

9 Z. Bauman: O tarapatach tożsamości…, s. 17.

10 Ibidem, s. 18.

11 Ibidem.

12 Ibidem, s. 28–35.

13 Ibidem, s. 39.

14 Ibidem, s. 38.

15 Podtytuł nawiązuje do tytułu książki B. Śliwerskiego: Edukacja (w) polityce. Polityka (w) edukacji. Kraków 2015.

(24)

22  Paulina Baś-Michalska

nurtów amerykańskiego multikulturalizmu, na typy: konserwatywny, liberalny, lewicowo-liberalny i krytyczny. Już ich nazwy wskazują na znaczne rozbież- ności w pojmowaniu zagadnienia. Typ konserwatywny został określony przez Wojciecha Bursztę jako „wielokulturowość kontrolowana”, tzn. taka, w której istnieje kultura dominująca („kultura białych”), ściśle określająca na przy- kład zagadnienia emigracyjne. Multikulturalizm liberalny zakłada znoszenie wszelkich barier pomiędzy odmiennymi grupami z jednoczesnym brakiem kultury wiodącej (co wymaga wielu reform w zakresie państwowych instytucji, aby teoria mogła znaleźć odzwierciedlenie w praktyce). Lewicowo-liberalne spojrzenie wyłania kategorię Innego, jako równoprawnego człowieka, poprzez zauważenie różnorodności, która może budować, a nie zagrażać, która może uwrażliwiać i uczyć akceptacji. Ostatnim typem jest multikulturalizm krytyczny, nieidentyfikujący się ani z „identycznością” (choć o odmiennych podstawach i założeniach) konserwatywnego i liberalnego spojrzenia, ani z „odmiennością”

lewicowo-liberalną, dając tym samym do zrozumienia, że „polityka państwa musi […] zmierzać w kierunku skonstruowania wspólnej i otwartej na odmienność kultury demokratycznej”16. W wielokulturowości można także wyróżnić po- dejście asymilacyjne, izolacyjne oraz to związane z edukacją wielokulturową17.

Bogdan Szlachta zagadnienia wielokulturowości i tym samym związane z nią kłopoty rozważał w kontekście dwóch tradycji zachodniej myśli politycznej, tj. liberalnej i demokratycznej, które „różnie traktowały o relacjach jednostki do ogarniających ją grup”18. W ujęciu liberalnym jednostka jest autonomiczna i samodzielnie tworzy swą tożsamość, natomiast tradycja demokratyczna domaga się szerszego odniesienia i zakorzenienia w obowiązującym ładzie społecznym19.

Henry A. Giroux przywołał w tym kontekście słowa Francisa Samuela, który stwierdził, że „kultura i demokracja nie mogą współistnieć, jako że demokracja ze swej natury reprezentuje wielu, a kultura ze swej natury stworzona jest dla nielicznych”20. Wielość rozróżnień wielokulturowości w wymiarze politycz- nym jest koniecznym tłem przedstawionego dalej zagadnienia utopii, silnie powiązanej z systemami społecznymi oraz nastrojami wynikającymi z sytuacji politycznej państw.

16 W. Burszta: Antropologia kultury. Tematy. Teorie. Interpretacje. Poznań 1998, s. 154–155.

17 T. Szkudlarek: Pedagogika międzykulturowa…, s. 418.

18 B. Szlachta: Faktyczność. Normatywność. Wielokulturowość. Kraków 2012, s. 130.

19 Ibidem.

20 H.A. Giroux: Wobec wyzwań tożsamości i różnicy (poza dyskurs edukacji wielokul- turowej). W: Edukacja i sfera publiczna. Idee i doświadczenia pedagogiki radykalnej. Red.

H.A. Giroux, L. Witkowski. Kraków 2010, s. 204.

(25)

Współczesna idea wielokulturowości…  23

Tradycja myślenia utopijnego

Utopia w swojej etymologii wywodzi się z greckiego słowa tópos, które oznacza

„miejsce”, oraz przedrostka eu- lub ou-. Powstałe wyrazy mają różne znaczenie:

eutopia to „dobre miejsce”, a outopia to „miejsce, którego nie ma”. Przeciwstawne określenia utopii prowadzą do niejednoznaczności tego pojęcia21. George Kateb, rozważając w International Encyclopedia of Social Sciences pojęcie utopii, wyróżnił pięć głównych jej postaci: opisy społeczności doskonałych (związane z formami literatury), prace teoretyków polityki (rozważania na temat ideału w kontekście politycznym), koncepcje historiozoficzne (dotyczące nieuniknionego postępu), koncepcje antropozoficzne (filozofów i socjologów kultury rozważających pro- blem ludzkich możliwości) oraz proroctwa (będące zazwyczaj wytworem grup religijnych czy rewolucyjnych). Tym, co pozwala na doskonałość, jest zdaniem Kateba „harmonia”, a warunki konieczne do zaistnienia idealnego państwa czy społeczeństwa to według niego:

[…] wieczny pokój, pełne zaspokojenie ludzkich potrzeb, szczęśliwa praca i odpoczynek, pełna równość członków społeczności lub racjonalnie uzasad- niona nierówność, brak władzy lub równy udział we władzy, bądź też oddanie jej ludziom najbardziej odpowiednim, koniecznie nastawionym altruistycznie, [a także – przyp. P.B.M.] cnotliwość wszystkich obywateli, wynikająca z ich natury bądź zdobywana niemal bez wysiłku22.

Immanuel Wallerstein, rozważając zagadnienie, utopię określił mianem marzeń o raju niemożliwym do powstania na Ziemi, a także „rozsadnika ilu- zji”, czyli rozczarowania23. Jerzy Szacki pisał, że utopia łączy się z moralnymi i społecznymi ideałami, marzeniami, które między innymi z powodu nędzy, bólu, zła, występujących w każdej epoce, będą istnieć zawsze i wszędzie, jako antidotum wobec trudności24. Nie sposób, mówiąc o utopii, zapomnieć o Emilu Cioranie, który również nawiązywał do nędzy jako jednej z podstaw imaginacji:

„nędza jest rzeczywiście wielkim pomocnikiem utopisty, materią, w której pra- cuje, substancją, jaką żywi swe myśli, opatrznością jego obsesji”25. Podkreślał także, jak ważne w historii jest nie tyle szczęście, ile sama jego idea – człowiek,

„amator szczęścia wyobrażonego”, działa zauroczony tym, czego osiągnąć nie jest w stanie26.

21 J. Kamińska: Nowe wspaniałe światy. Współczesne projekty doskonałego społeczeństwa.

Kraków 2012, s. 18.

22 Ibidem, s. 27–28.

23 I. Wallerstein: Utopistyka. Przeł. I. Czyż. Poznań 2008, s. 33.

24 J. Szacki: Spotkania z utopią. Warszawa 2000, s. 24–25.

25 E. Cioran: Historia i utopia. Przeł. M. Bieńczyk. Warszawa 2008, s. 115.

26 Ibidem, s. 114–115.

(26)

24  Paulina Baś-Michalska

Utopia od początku odnosiła się w swoich tekstowych realizacjach do pod- stawowych, nadrzędnych wartości moralnych, a także do ładu społecznego, ustroju politycznego, czyli wszystkiego tego, od czego człowiek uzależnia swoje szczęście, ponieważ „oswobodzenia oczekujemy wciąż spoza nas, od biegu wypadków czy dziejów zbiorowości”27. Człowiek jest nawet gotów wyzbyć się własnej wolności28, indywidualności, tylko i aż po to, żeby doznać dobrobytu.

Za pierwsze dzieło utopistyczne jest uznawane Państwo Platona. Fundamentem, na którym filozof oparł swoje społeczeństwo doskonałe, jest sprawiedliwość, a wiedząc, jak trudne jest określenie, zdefiniowanie owej wartości, poświęcił jej aż dwie pierwsze księgi swego dzieła. Wśród założeń koncepcji Platon wymienił prowadzenie skromnego stylu życia, dzięki czemu obywatele będą żyć długo i w zdrowiu, a także zniesienie własności prywatnej, włączając w to domostwa, kobiety i dzieci. Znając jednak słabą naturę człowieka, wyznaczył służbę „strażników państwa”, odpowiedzialnych za utrzymywanie ładu. Wiele miejsca Platon poświęcił także sprawującym władzę, uznając, że powinna ona należeć do tinokracji, a więc arystokracji, dla której majątek nie miałby większego znaczenia. Niemniej to filozofowie staliby się w państwie najważniejsi, jako ci, którzy umiłowali mądrość, kierując się ku prawdzie i temu, co uniwersalne29.

W Państwie myśliciel zrównał kobiety i mężczyzn pod względem zdolności, uważając, że przedstawiciele obu płci mogą mieć to samo wykształcenie czy wykonywać te same czynności30.

Istotny udział w kształtowaniu współczesnej myśli utopijnej miał Tomasz More, autor Utopii, w której przedstawił pierwszy renesansowy projekt utopii społecznej. Dzieło Platona i More’a dzieli prawie dziewiętnaście stuleci. Przyczyn nieobecności tej kwestii w literaturze wcześniejszych wieków można poszukiwać w chrześcijaństwie:

[…] tak długo jak chrześcijaństwo wypełniało umysły, utopia nie potrafiła ich [ludzi – przyp. P.B.M.] zauroczyć. Kiedy tylko przyniosło pierwsze rozczarowa- nia, utopia usiłowała wszystkie je zagarnąć i zagnieździć się w nich. Starania te podjęła w czasach renesansu, ale dopięła swego dopiero dwa stulecia później, w epoce „oświeconych” zabobonów31.

Czym wyróżnia się ujęcie zaproponowane przez More’a, światłego humanistę, prawnika oraz męża stanu, a także człowieka o niezwykłej prostocie, życzliwości

27 Ibidem, s. 127.

28 Ibidem, s. 129.

29 Ł. Zweiffel: Utopia. Idealna odpowiedź na nieidealną rzeczywistość. Kraków 2008, s. 19–24.

30 A. Kowalska: Od utopii do antyutopii. Warszawa 1987, s. 12.

31 E. Cioran: Historia i utopia…, s. 125.

(27)

Współczesna idea wielokulturowości…  25 oraz mądrości32? Przełom XV i XVI wieku, kiedy przyszło żyć myślicielowi, to czas szeroko pojmowanego rozwoju, a więc rewolucyjnych koncepcji naukowych, innowacji i wynalazków w sferze techniki, redefiniowania miejsca człowieka w świecie i wobec świata, istotnych przekształceń układów społecznych. Wszyst- ko to spowodowało, że zachwiana została wcześniejsza równowaga, pojawił się chaos, pogłębiały się społeczne nierówności, a w historii rozpoczęła się era nowożytna – europejskiego panowania nad światem (m.in. za sprawą odkryć geograficznych i postępu nauki)33. More opisał wyspę Utopię jako miejsce rów- ności i sprawiedliwości, zwracając ponadto uwagę na podział ról społecznych oraz dóbr jako konsekwencję prowadzonej gospodarki towarowo-pieniężnej, ponieważ zasadą nadrzędną społeczności, jak zauważył Łukasz Zweiffel, byłaby wytwórczość34. Rzemiosło, praca oraz określony jej rytm, czas na rozrywkę oraz naukę, pogłębianie własnych zainteresowań, równość kobiet i mężczyzn, opieka nad chorymi, a także prawo człowieka do – jak byśmy to dzisiaj okreś lili – euta- nazji czy brak własności prywatnej i niechęć wobec bogactw to tylko nieliczne z idei szczegółowo opisanych przez twórcę Utopii35, w których widział on niejako wybawienie dla współczesnej mu Europy36.

Przywołane koncepcje są jedynie klasycznymi przykładami konstruowanych utopii, mającymi ukazać, czy choć przybliżyć, zakorzenienie wiecznego i jakże ludzkiego marzenia o „nowym wspaniałym świecie”, świecie, z którego – jak to określił Marek Bieńczyk – wygnana zostaje melancholia, a pozostaje szczęście.

Świata, który Tommaso Campanella nazwałby Miastem Słońca37.

Czy wielokulturowość jest utopijna?

Burszta zwracał uwagę, że multikulturalizm staje się ważnym głosem wobec zmiany dotychczasowego spojrzenia na różnorodność. Zasadniczym jej ce- lem jest (choć, jak można sądzić, dąży się do niego różnie, w zależności od prezentowanej opcji upolityczniającej) zauważenie heterogeniczności kultu- rowo-etnicznej oraz wielości tożsamości. Autor skonstruował również tezę o relatywizacji kultury:

[…] wszystkie „kultury” (zasadniczo etniczne) są równe. Współczesny świat widziany z takiej perspektywy to wielki konstrukt wybranych elementów 32 A. Kowalska: Od utopii do antyutopii…, s. 16–19.

33 Ł. Zweiffel: Utopia…, s. 27–30.

34 Ibidem, s. 32.

35 A. Kowalska: Od utopii do antyutopii…, s. 23–32.

36 Ł. Zweiffel: Utopia…, s. 40.

37 M. Bieńczyk: Melancholia. O tych, co nigdy nie odnajdą straty. Warszawa 2000, s. 44–45.

(28)

26  Paulina Baś-Michalska

rzeczywistego dziedzictwa kulturowego, wartościujących zabiegów i subiek- tywno-społecznie tworzonych hierarchii wartości: kulturą staje się to, co ludzie pragną, aby nią było38.

Czy jednak już samo pragnienie równości jest jednoznaczne z jej faktycznym dostrzeganiem i respektowaniem? Czy istnieje |równość| (ujęta w matematyczną wartość bezwzględną)? Czy chęć równości jest z zasady „skażona” utopijnością?

Rozszyfrowując słowo „utopia” jako wizję lepszego społeczeństwa, nieza- leżną od realności jej realizacji, jej mianem można określić „wszelkie systemy poglądów ugruntowane na sprzeciwie wobec aktualnie istniejących stosunków i przeciwstawianie im propozycji stosunków innych, bardziej odpowiadających istotnym potrzebom ludzkim”39. W tym ujęciu utopią będzie zatem każdy typ wielokulturowości, ponieważ jedną z jej pobudek jest właśnie ulepszenie współ- czesnej cywilizacji i niezgoda na generującą cierpienie nierówność. Emil Cioran, za Nicolasem de Condorcetem, wskazał trzy charakterystyczne dla myślenia utopijnego dążenia: do zniesienia nierówności między narodami, zniesienia nierówności w obrębie jednego narodu oraz „udoskonalenia” człowieka40. Wy- daje się, że charakteryzują one wielokulturowość w jej ujęciu konserwatywnym oraz liberalnym.

W wielokulturalizmie konserwatywnym postęp równości oznacza skupienie uwagi wyłącznie na jednym narodzie, a więc zniesienie nierówności to wyzbycie się różnorodności kultur. Ważką kwestią staje się tu konieczność zwrócenia uwagi na politykę otwarcia na tożsamość, tak aby niemożliwy stał się atak przeciwko różnicom kulturowym41. Natomiast w ujęciu liberalnym brak nierówności to harmonijne współistnienie różnych kultur i tworzenie jednej, wspólnej kultury.

Melosik w Postmodernistycznych kontrowersjach wokół edukacji zauważył nie- bezpieczeństwo związane właśnie z liberalnym podejściem wobec wielokultu- rowości, mając na względzie przede wszystkim nurt amerykańskiego multikul- turalizmu, który charakteryzuje się „liberalną tolerancją”, czyli obojętnością lub przeświadczeniem o „równości możliwości”42. Owa „równość możliwości” czy

„wspólna kultura” jest wersją amerykańskiego mitu (utopii) „tygla kulturowego”, zgodnie z którym należałoby się wyzbyć własnej tożsamości, na rzecz wspólnej, jednoczącej wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych43. Myślę, że takie

38 W.J. Burszta: Antropologia kultury…, s. 156.

39 J. Szacki: Spotkania z utopią…, s. 24.

40 N. Condorcet. Za: E. Cioran: Historia i utopia…, s. 122.

41 H.A. Giroux: Wobec wyzwań tożsamości…, s. 208.

42 Za: K. Kossak-Główczewski: Wielokulturowość, edukacja regionalna, pedagogika miejsca, reinhabitacja i deterytorializacja – nowe pytania w pedagogice. W: Wyzwania współ- czesnej pedagogiki. Red. D. Becker-Pestka, E. Kowalik. Warszawa 2015, s. 63.

43 T. Szkudlarek: Pedagogika międzykulturowa…, s. 420.

(29)

Współczesna idea wielokulturowości…  27 próby są nie tylko amerykańskie, ale też bardzo europejskie, choć może nie w skali Europy jako całości, ale z całą pewnością jej poszczególnych państw czy prezentowanych poglądów politycznych.

Siła idei negacji niezadowalającej rzeczywistości, poszukiwania lepszych rozwiązań, równości między jednostkami jest urzekająca, przyciąga jak magnes.

Cioran sformułował tezę:

[…] dzieje się tak, jakby od renesansu umysły pociągał powierzchownie libe- ralizm, a w głębi komunizm, który nie jest bynajmniej wytworem okoliczności ani historycznym wypadkiem, lecz spadkobiercą utopijnych systemów i be- neficjentem długiej podziemnej pracy; jako kaprys czy odstępstwo u swych początków, musiał przybrać następnie wygląd przeznaczenia i ortodoksji44.

Każdy z nurtów wielokulturowości wydaje się mniej lub bardziej, w jednym lub drugim założeniu, utopijny. Wracając do źródłosłowu utopii: jest nią „miej- sce, którego nie ma” albo też – „dobre miejsce”. A może jest to „dobre miejsce, którego nie ma”?

Zakończenie

Człowiek, zwłaszcza dziś, gdy narasta problem imigracji oraz uchodźctwa, boi się wieloetniczności „swojego podwórka”. Chce zatem – jak pisał Bauman –

„czystości etnicznej”, braku obcości i braku potrzeby budowania dialogu. Tomasz Kitliński, za Julią Kristevą, stwierdził, że spojrzenie na „obcego w nas”, może pomóc człowiekowi przezwyciężyć jego niepewności związane z wielokultu- rowością. Coraz częściej jednak człowiek musi się zmierzyć z własną niechęcią wobec samego siebie, co może implikować kierowanie się na „obcego wokół nas”, którego zamiast próbować zrozumieć, zaczyna nienawidzić.

Utopia jest potrzebna współczesnemu człowiekowi, aby się całkowicie nie zatracił, nawet bowiem jeśli nie doznaje on nędzy fizycznej, to nędza psychicz- na w jakimś stopniu już nim zawładnęła. Poszukuje własnej tożsamości i tylko, gdy uda mu się ją odnaleźć, stanie się możliwe zwrócenie się ku drugiej oso- bie – prawdziwe, wyzbyte uległości, uniżenia czy, wręcz przeciwnie, poczucia wyższości. Konieczny jest zatem proces reinhabitacji polegający na uczeniu się życia na nowo, tam gdzie doznało uszczerbku w wyniku wcześniejszej działal- ności ludzkiej45.

44 E. Cioran: Historia i utopia…, s. 133.

45 D.A. Greenwood. Za: K. Kossak-Główczewski: Wielokulturowość, edukacja regionalna…, s. 67.

(30)

28  Paulina Baś-Michalska

Wielokulturowość, jakże utopijna, jest więc niezbędna w namyśle nad teraź- niejszością i przyszłością. Uważam, że ludzkość potrzebuje charakterystycznej dla niej wrażliwości (szczególnie nurtu krytycznego w wielokulturowości) oraz refleksyjności wobec inności.

Bibliografia

Bauman Z.: O tarapatach tożsamości w ciasnym świecie. „Er(r)go” 2003, nr 6, s. 9–25.

Bieńczyk M.: Melancholia. O tych, co nigdy nie odnajdą straty. Warszawa 2000.

Burszta W.: Antropologia kultury. Tematy. Teorie. Interpretacje. Poznań 1998.

Cioran E.: Historia i utopia. Przeł. M. Bieńczyk. Warszawa 2008.

Giroux H.A.: Wobec wyzwań tożsamości i różnicy (poza dyskurs edukacji wielokulturowej).

W: Edukacja i sfera publiczna. Idee i doświadczenia pedagogiki radykalnej. Red. H.A. Giroux, L. Witkowski. Kraków 2010, s. 201–220.

Kamińska J.: Nowe wspaniałe światy. Współczesne projekty doskonałego społeczeństwa.

Kraków 2012.

Kossak-Główczewski K.: Wielokulturowość, edukacja regionalna, pedagogika miejsca, re- inhabitacja i deterytorializacja – nowe pytania w pedagogice. W: Wyzwania współczesnej pedagogiki. Red. D. Becker-Pestka, E. Kowalik. Warszawa 2015, s. 59–72.

Kowalska: Od utopii do antyutopii. Warszawa 1987.

Melosik Z.: Teoria i praktyka edukacji wielokulturowej. Kraków 2007.

Nasalska E.: Edukacja międzykulturowa w polskiej szkole. „Kwartalnik Pedagogiczny” 1999, nr 1, s. 73–86.

Szacki J.: Spotkania z utopią. Warszawa 2000.

Szczurek-Boruta A.: Edukacja i odkrywanie tożsamości w warunkach wielokulturowości.

Szkice pedagogiczne. Kraków 2007.

Szkudlarek T.: Pedagogika międzykulturowa. W: Pedagogika. Podręcznik akademicki. T. 1.

Warszawa 2003, s. 415–424.

Szlachta B.: Faktyczność. Normatywność. Wielokulturowość. Kraków 2012.

Śliwerski B.: Edukacja (w) polityce. Polityka (w) edukacji. Kraków 2015.

Śliwerski B.: Współczesne teorie i nurty wychowania. Kraków 2015.

Wallerstein I.: Utopistyka. Przeł. I. Czyż. Poznań 2008.

Zweiffel Ł.: Utopia. Idealna odpowiedź na nieidealną rzeczywistość. Kraków 2008.

(31)

Arkadiusz Mirosław Jasiński

Uniwersytet Opolski Wydział Historyczno-Pedagogiczny

Tolerancja a kulturowa tożsamość Europy

Problem wielokulturowości w europejskich państwach narodowych

Tolerance and cultural identity of Europe

The problem of multiculturalism in the European nation-states

Abstract: In this article the author discuss the issue of confrontation of cultures in Europe (mainly in the European Union) and the issue of tolerance, which plays a major role in the relationship between different cultures. The main point of this article is to isolate and describe the types of tolerance (and their incentive substrate). What is more, the text indicates how these types of tolerance are used in solving problems arising in multicultural societies. It also contains the outline of the substance of the European cultural identity, i.e. its advantages and disadvantages, the ratio of the elements that are native and foreign to Europe, as well as consequences resulting from this. An important aspect addressed in this paper is the influx of immigrants from Arab countries and related problems, conflicts, threats and prospects of the coexistence. The whole discussion is conducted in relation to the position on the Other adopted by modern liberal democracy.

Key words: tolerance, liberal democracy, multiculturalism, cultural identity of Europe.

Zadaniem liberalizmu w przeszłości było zakreślanie władzy królów. Zadaniem rzeczywistego liberalizmu przyszłości będzie ograniczenie władzy parlamentów.

Herbert Spencer1 Cesarz Otton III (980–1002), według części historyków, był propagatorem idei zjednoczonej Europy2. Wskazuje na to wyraźnie polityka gestów przyjaźni wobec Polski. W 1000 roku na zjeździe w Gnieźnie między innymi powołał on niezależną polską organizację kościelną oraz usiłował pozyskać przychylność Bolesława Chrobrego wobec realizacji wizji cesarstwa uniwersalistycznego3. Na

1 H. Spencer: Jednostka wobec państwa. Przeł. A. Bosiacki. Warszawa 2011, s. 159.

2 J. Strzelczyk: Otton III. Wrocław 2009, s. 123.

3 Ibidem.

(32)

30  Arkadiusz Mirosław Jasiński

przełomie IX i X wieku Europa miała się zjednoczyć pod egidą odrodzonego Cesarstwa Rzymskiego. Jak wiadomo, śmierć Ottona III przekreśliła te plany.

Bolesław najechał Niemcy, zajmując liczne ziemie, a nowy król niemiecki, Hen- ryk II Święty, powrócił do wojen z Koroną.

O pojęciu tolerancji

Najważniejsze dla dalszych rozważań jest opisanie pojęcia, które przynależy do kategorii bytów „trzeciego świata”4, nasuwających nie lada trudności w ich doprecyzowaniu. To zresztą jeden z powodów, dla których stało się ono przed- miotem refleksji filozoficznej, nauka ta bowiem zajmuje się bytami ogólnymi.

„Wolno wysnuć wniosek – który może wydać się zuchwały – że właściwym przedmiotem filozofii jest systematyczne badanie pojęć mglistych”5. Jest to według mnie pojęcie ważne – fundamentalne dla praktyki demokratycznej i wła- śnie przez swą ogólność i bycie filarem koncepcji liberalizmu jest problemem wartym omówienia. Ogólność daje pole do rozmycia definicji, zaś ranga filaru, na pierwszy rzut oka, przeszkadza w manipulowaniu nim, ponieważ filary są ze swej natury nienaruszalne (w innym wypadku budowla runie). Znajomość podstaw jest warunkiem pozyskania prawdziwej wiedzy, a za taką podstawę uważam tolerancję w praktyce liberalizmu. „[…] o wiele bardziej konieczna jest znajomość przyczyn oraz elementów niż ich późniejszych następstw; te drugie bowiem nie należą do najwyższych zasad (τῶν ᾂκρων) i pierwsze zasady z nich się nie wywodzą, lecz na odwrót”6.

Uważam, że tolerancja jest pojęciem moralnym. Sądzę tak, ponieważ jest ona nieuchwytna z czysto empirycznego punktu widzenia. Co więcej, toleran- cja spełnia warunki przypisania jej do zbioru pojęć moralnych ze względu na swój ontologiczny charakter: „Pojęcie moralne – pisał Eugène Dupréel – nie odpowiada ani rzeczy, którą wystarczy obserwować, by sprawdzić co się twierdzi, ani dowodowi, wobec którego trzeba ustąpić, ale pewnej umownej definicji”7.

W związku z tym nie mam zamiaru absolutyzować mojej systematyki omawianego pojęcia, a jedynie wskazać zarys poglądów mogących być pomocnymi w ukształ- towaniu koncepcji zadowalającej większą liczbę przedstawicieli „rozumnych doktryn demokracji liberalnej”8. Nowoczesne społeczeństwo demokratyczne 4 K.R. Popper: Epistemologia bez poznającego podmiotu. W: Wiedza obiektywna. Ewo- lucyjna teoria epistemologiczna. Przeł. A. Chmielewski. Warszawa 2012.

5 Ch. Perelman: O sprawiedliwości. Przeł. W. Bieńkowska. Warszawa 1959, s. 18.

6 Arystoteles: Zachęta do filozofii. Przeł. K. Leśniak. Warszawa 2010, s. 20.

7 E. Dupréel: Traité de Morale. Bruksela 1932. T. 2, s. 484. Cyt. za: Ch. Perelman:

O sprawiedliwości…, s. 21.

8 J. Rawls: Liberalizm polityczny. Przeł. A. Romaniuk. Warszawa 1998.

(33)

Tolerancja a kulturowa tożsamość Europy…  31 charakteryzuje bowiem – jak zauważył John Rawls – występowanie obok sie- bie różnych religijnych, filozoficznych i moralnych doktryn, których nie da się pogodzić, a które jednak są rozumne9.

Bez wątpienia tolerancja jest pojęciem wartościowym, ma niekwestionowany walor moralny. Jest tak, ponieważ zakres definicji tolerancji i kryteriów w po- sługiwaniu się nią pociąga za sobą konsekwencje egzystencjalne; w znaczeniu zarówno egzystencji jednostkowej, jak i „społecznej”. O ważności tolerancji świadczy fakt nieuchwytności definicyjnej tego terminu.

Im bardziej bowiem jakieś pojęcie oznacza jakąś wartość, im więcej jest sensów pojęciowych usiłujących je zdefiniować, tym bardziej wydaje się ono niejasne. I to tak dalece, że skłonni jesteśmy zastanawiać się czasem […], czy nie trzeba pogodzić się raz na zawsze z niejasnością właściwą ich znaczeniu pojęciowemu10.

Mimo powierzchownie zniechęcającej wymowy przytoczonego cytatu, ma on znaczenie jak najbardziej motywujące.

Na wstępie można rozróżnić dwa zasadnicze rodzaje tolerancji. Mogą być one w zewnętrznym wyrazie jednakowe, aczkolwiek różnią się na płaszczyźnie motywacyjnej. O pierwszym typie tolerancji, związanym z filozofią Jacques’a Maritaina, można mówić wtedy, gdy:

[…] jakaś grupa (wspólnota wartości) przyznaje innej równoważne własnemu prawo do odmienności i nie uważa tej odmienności za gorszego gatunku od wła- snej. Tak rozumiana tolerancja jest pozytywną, ludzką, humanistyczną postawą, kierującą się imperatywem urzeczywistnienia human fellowship – „ludzkiego towarzystwa”11.

„Taka tolerancja jest w istocie akceptacją”12. Pozwala na szerszą współpracę między grupami niż tolerancja drugiego typu, będąca właściwie statyczną koegzystencją. Ten rodzaj tolerancji, wyróżniony przez niemieckiego filozofa, Heinza Roberta Schlettego13, polega w głównej mierze na „znoszeniu” (Duldung)

9 Ibidem, s. 9.

10 Ch. Perelman: O sprawiedliwości…, s. 18.

11 K. Krzysztofek: Tolerancja i nietolerancja: kilka pytań i hipotez badawczych. W: O to- lerancji we współczesnej demokracji liberalnej. Red. I. Jakubowska-Branicka. Warszawa 2010, s. 16.

12 Ibidem.

13 H.R. Schlette: Zum Thema Toleranz. Hannover 1979. Cyt. za: K. Krzysztofek:

Tolerancja i nietolerancja…, s. 16.

(34)

32  Arkadiusz Mirosław Jasiński

inności, wykazywaniu wobec niej „pozytywnej cierpliwości”. Jest to definicja tolerancji zbliżona w istocie do pojęć dopuszczania czegoś, przyzwalania na coś.

W praktyce liberalizmu istnieją dwa uzasadnienia dla tolerancji, bez względu na jej typ. Pierwsze z nich odnosi się do stanu faktycznego, drugie do normy.

Opis stanu faktycznego jako główny motor tolerowania innych poglądów wskazuje chęć zachowania posiadanych dóbr. Ze względu na ciągłe ścieranie się rozmaitych doktryn w sferze publicznej i przy zdroworozsądkowym założeniu, że są one nie do pogodzenia lub przyjęcia przez wszystkich członków wspólnoty, ludzie gotowi byliby narzucać swe poglądy w drodze konfliktu. Dlatego też, dla uniknięcia wojny, która w praktyce oznaczałaby dotkliwe straty dla obu stron, należy tolerować to, co inne. Marcin Król zauważył:

Sytuacja taka powoduje albo nieustający spór, który […] często kończy się wojną, albo sprawia, że w celu uniknięcia wojny ludzie tolerują te odmienności, czyli żyją podzieleni i świadomi podziałów, ale nie prowadzą […] krucjaty, żeby innych zmusić do wyznawania tej samej prawdy czy cenienia tych samych wartości14. Ten rodzaj motywacji sprawia, że tolerancja jest zjawiskiem nie pozytywnym, ale negatywnym, jest ucieczką przed wojną, która w warunkach nietolerancji byłaby konieczna. Jego pojawienie się wyznaczyło początek nowoczesnego libe- ralizmu, kiedy to na przełomie XIX wieku europejscy liberałowie byli w stanie udzielić swego poparcia ruchom narodowowyzwoleńczym, między innymi w Polsce i na teranie Włoch, tylko po to, aby uniknąć zastosowania przemocy fizycznej jako środka rozwiązującego nierozstrzygalne spory15. Tak umotywowana tolerancja jest stanem wymuszonym przez fakt istnienia odmiennych wartości oraz obawę przed ich otwartym starciem, które – jak uczy historia – doprowa- dziłoby do konfliktu wewnątrz kraju lub na skalę międzynarodową.

Idea wolności jest drugim uzasadnieniem tolerancji w ramach liberalizmu.

Jest to uzasadnienie pozytywne, aczkolwiek wynikające z negatywnej idei wol- ności, mianowicie wolności „od” – w tym przypadku od przymusu ze strony ludzi i instytucji. Jeżeli zakładamy pluralizm, to jesteśmy tolerancyjni, ponieważ przyznajemy innym prawo do tego samego i choć możemy nie aprobować od- miennych poglądów, to jeśli nie naruszają one naszej wolności, nie ingerujemy w ich byt. To uzasadnienie tolerancji będzie przedmiotem dociekań dotyczących problemu imigrantów, świadomie lub nieświadomie przyczyniających się do rozprzestrzeniania się wytworów rodzimej kultury.

14 M. Król: Tolerancja w teorii i praktyce liberalizmu. W: O tolerancji we współczesnej demokracji liberalnej…, s. 42.

15 Ibidem, s. 43. Zob. także: K. Kiciński: Różne oblicza tolerancji – wokół problemu kul- turowej tożsamości Europy. W: O tolerancji we współczesnej demokracji liberalnej…, s. 250.

(35)

Tolerancja a kulturowa tożsamość Europy…  33

Kulturowa tożsamość Europy

Unia Europejska dąży do ścisłej integracji państw narodowych pod szyldem zjednoczonej Europy. Idea jest szczytna, możliwa do zrealizowania, ponie- waż państwa europejskie, zwłaszcza stowarzyszone w UE, w polityce kierują się zasadami kompromisu i dyskusji. W związku z tym napływ imigrantów z krajów członkowskich nie jest tak wielkim problemem jak ciągle wzrastająca liczba ludności pochodzenia arabskiego, czyli spoza obszaru demokratycznej cywilizacji europejskiej.

Przedstawienie zagadnienia tolerancji ma pokazać, jak jest ono ważne w re- lacjach między przedstawicielami różnych cywilizacji w Europie.

Jest charakterystyczne, że dyskurs dotyczący konieczności zachowania kulturo- wej tożsamości Europy w dużej mierze toczy się jednocześnie wokół problemu właściwego pojmowania tolerancji, przez co rozumie się przede wszystkim wyznaczenie jej jakichś rozsądnych granic16.

Niektórzy badacze zjawiska rozprzestrzeniania się muzułmańskich wpły- wów kulturowych są zaniepokojeni tym, że tolerancja może odegrać rolę zgoła odmienną, niż zakładano, że może przyczynić się do zatracenia europejskości.

„[…] tolerancja wobec odmiennych kultur może odegrać rolę konia trojańskie- go, przy pomocy którego dokonana zostanie na Europę »kulturowa inwazja«, zagrażająca obecnej kulturowej tożsamości tego kontynentu”17.

Wymieniając komponenty europejskiej tożsamości, trzeba pamiętać o ogrom- nym zróżnicowaniu kultur wewnątrz Starego Kontynentu oraz dynamicznych zmianach zachodzących w strukturze tego agregatu.

Ważnym składnikiem europejskości jest od zarania dziejów europocentryzm.

Początki takiego postrzegania świata sięgają świata antycznego, kiedy to wyspa cywilizacji, obejmująca Grecję i jej kolonie, a później Imperium Rzymskie, była otoczona przez ludy barbarzyńskie. Najsilniej europocentryzm dał się poznać w epoce odkryć geograficznych. Okres świetności kultury europejskiej trwał przez setki lat epoki kolonialnej, której kres zapoczątkowała pierwsza, a zakończyła druga wojna światowa. Jesteśmy świadkami coraz wyraźniejszego dystansowania się Europejczyków wobec postawy dominacji nad innymi kulturami.

Związane jest to z inną ważną cechą naszej kultury, czyli swoistą autorefleksją, i to bardzo krytyczną. Trudno znaleźć drugą cywilizację, której przedstawiciele tak zajadle wytykają błędy jej twórców i komplikacje wynikające z jej wytworów.

Iście europejską cechą jest krytyczne podejście do tradycji.

16 K. Kiciński: Różne oblicza tolerancji…, s. 233.

17 Ibidem.

(36)

34  Arkadiusz Mirosław Jasiński

Pociąga to za sobą kolejny składnik europejskiej tożsamości, czyli tolerancję.

Właśnie tutaj, na Starym Kontynencie, przez długie lata szarganym wojnami religijnymi, pojawiła się idea równouprawnienia wszystkich uczestników kultury.

Europa przyznaje tak wielkie znaczenie tolerancji, ponieważ sama do niedawna borykała się z konfliktami na skalę życia kilkudziesięciu milionów jej obywateli, które wynikały właśnie z braku przyznania prawa do wyznawania odmiennych poglądów czy przynależności do innych grup etnicznych lub narodów.

Sztandarem europejskiej kultury jest prymarna rola indywiduum w spo- łeczeństwie, z jednoczesnym naciskiem na więzi między ludźmi. „Mamy oto przede wszystkim tę prawdę niezaprzeczalną, widoczną […], że wszelkie zjawiska życia społecznego pochodzą ze zjawisk życia jednostki, ze zjawisk, które znów źródło swe mają w przejawach życiowych ogólnych”18. Z europejskimi ideami skojarzone są fundamenty Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w której uregulowano prawa jednostki, między innymi oficjalnie zagwarantowano jej prawo do swobodnego wyrażania opinii, wyznawania religii i poglądów oraz przyznano jej szczególne miejsce w społeczeństwie. Z europejskiej filozofii wywodzi się charakter jednostkowej egzystencji – jej nienaruszalność, wyjąt- kowość, ranga fundamentu wszelkiej działalności ludzkiej w zakresie zarówno indywidualnym, jak i zbiorowym. Znalazło to odzwierciedlenie w konstrukcji prawa europejskiego, w którym kładzie się nacisk na niezależność indywiduum względem państwa i jego instytucji. Godny pochwały jest model służby admi- nistracji dla obywatela, w którym słowo „służba” jest rozumiane jak najbardziej dosłownie. Nie wszystkie państwa UE jednakowo respektują zobowiązania zawarte w Europejskim Kodeksie Dobrej Praktyki Administracyjnej, przyjętym w 2001 roku; najlepiej wypadają państwa skandynawskie (tam też powstał pomysł tego dokumentu), polskiej administracji nie zależy na obronie obywateli przed nadużywaniem siły państwa i jego instytucji19.

Profesor Krzysztof Kiciński zaproponował, aby omawiając problem kulturo- wej tożsamości Europy, wyodrębnić trzy zjawiska wychodzące na pierwszy plan przy określaniu „ideowego klimatu kultury europejskiej”.

Po pierwsze, w Europie popiera i wspiera się dbałość o jakość życia:

Chodzi tu między innymi o nacisk na ochronę środowiska naturalnego […], ustanawianie licznych i czasem irytująco drobiazgowych norm, które mu- szą spełniać produkty i usługi, by można było z nich bezpiecznie korzystać;

umożliwienie osobom niepełnosprawnym uczestniczenia w normalnym życiu;

kładzenie ogromnego nacisku na bezpieczeństwo na drogach20. 18 H. Spencer: Jednostka wobec państwa…, s. 115.

19 K. Kiciński: Moralność prywatna a moralność publiczna. W: Jedna Polska? Dawne i nowe zróżnicowania społeczne. Red. A. Kojder. Kraków 2007.

20 K. Kiciński: Różne oblicza tolerancji…, s. 250.

(37)

Tolerancja a kulturowa tożsamość Europy…  35 Drugim zjawiskiem jest humanitaryzm. Jego przejawem jest na przykład zniesienie na teranie UE kary śmierci. Pociąga to za sobą wiele konsekwencji dotyczących europejskiego systemu penitencjarnego, który opiera się nie na zasadzie odwzajemniania krzywdy, ale socjalizacji lub resocjalizacji. Ponadto bardzo dużo wagi przykłada się do warunków, w jakich jest odbywana kara więzienia, oraz metod pozyskiwania informacji w czasie dochodzenia, stanow- czo odrzucając środki polegające na torturach lub innej przemocy. W Europie istnieje wiele organizacji o charakterze humanitarnym, które mają zasięg mię- dzynarodowy i walczą z okrucieństwem i przemocą.

Trzecie zjawisko to wspomniana już niechęć do rozwiązywania sporów w drodze wojny:

Kształtujący się we Wspólnocie Europejskiej klimat moralny i polityczny, który odznacza się niechęcią do stosowania rozwiązań siłowych na arenie między- narodowej, wynika zapewne między innymi z tego, że warunkiem istnienia zjednoczonej Europy, która składa się z państw mających za sobą długą historię konfliktów z sąsiadami, było radykalne odcięcie się od tej tradycji21.

Ważnym elementem europejskiej tożsamości są jej chrześcijańskie korzenie.

Wpływ chrześcijaństwa na kulturę Europy trudno przecenić, nie należy jednak zapominać, że na jego kształcie zaważyła myśl antyczna, przede wszystkim systemy filozoficzne odwołujące się do idei moralnego uniwersalizmu, który znalazł miejsce w chrześcijaństwie. Kamieniem węgielnym tożsamości kulturowej Europy jest oczywiście cywilizacja starożytnej Grecji i Rzymu. Tam powstały wielkie koncepcje etyczne, polityczne, prawne, architektoniczne, a także sztuki – dramat, rzeźba. Co najważniejsze temu okresowi zawdzięczamy specyficzny dla Europy krytyczny namysł, zdziwienie podające w wątpliwość dotychczasową wiedzę i wyniki badań.

Stosunkowo nowym, aczkolwiek niepodważalnym i ważnym elementem tożsamości Europy, szczególnie trudnym do przyjęcia przez mniejszość muzuł- mańską, jest równouprawnienie kobiet. Uważam, że jest to warunek elementarny dla Europejczyków i dlatego jasno różnicuje, który imigrant zasługuje na prawo bycia obywatelem zjednoczonej Europy. Mimo że kobiety dopiero niedawno uzyskały prawa wyborcze we wszystkich krajach Europy (w jednym z kantonów Szwajcarii, państwa uchodzącego za wzór wielokulturowej koegzystencji opartej na demokracji, stało się to w 1991 roku).

Elementem mniej chwalebnym, aczkolwiek wyraźnie dostrzegalnym w mo- zaice cech europejskiej kultury, jest lawinowo rosnący konsumpcjonizm oraz związane z nim: problem hedonistycznego podejścia do życia, powiększające się grupy ludzi wykluczonych społecznie, a w odniesieniu do przestrzeni informacji – nacisk nie na jakość, ale na ilość przekazu (chociażby w reklamach).

21 Ibidem, s. 251.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Program „Bardzo Młoda Kultura” realizowany jest w try- bie trzyletnim, ponieważ nasze działania rozumiemy jako proces, który powinien być pogłębiany, ewaluowany i ko-

Teoretycy muzyki pozo- stawiają zatem ten obszar filozofom, ale nawet filozofowie nie zawsze chętnie wkraczają na niepewny grunt, gdzie logika myśli ludzkiej potrafi

Agnieszka Cieślar — studentka studiów pierwszego stopnia na kierunku pedagogika, specjalność: asystent osoby niepełnosprawnej (Wydział Etnologii i Nauk o Edukacji UŚ w

Ways of using games and educational plays by teachers in early school education 69 Agata Płonka, Natalia Kidoń. Ethics – a gossip and gossiping

Autorami tekstów o charakterze teoretycznym i praktycznym są głównie studenci pedagogiki, specjalność nauczycielska, ale także studenci pedagogiki opiekuńczo ‑wychowawczej

Justyna Dobija , studentka pedagogiki, specjalność: pedagogika opiekuńczo-wychowawcza z terapią pedagogiczną, na Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego.

Krawędzi, które łączą wierzchołki należące do różnych kawałków, jest dokładnie n k − 1, a ponieważ poddrzewa połączone takimi krawędziami składają się z

czania” istoty ludzkiej... O osobiei która jest dzieckiem 221 Powiedzenie „Będziemy mieli dziecko” jest sądem mówiącym o osobie. Jesteśmy partnerem wobec osoby,