• Nie Znaleziono Wyników

1 Powstaƒczy dzieƒ powszedni

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "1 Powstaƒczy dzieƒ powszedni"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)

Powstaƒczy dzieƒ

powszedni

Micha∏ Komuda

Cele

Po lekcji uczeƒ powinien:

znaç sposoby zaanga˝owania Polaków w walce o stolic´;

potrafiç opowiedzieç, jakie problemy wiàza∏y si´ z ˝yciem codziennym w Warszawie;

podaç g∏ówne obowiàzki, jakie spoczywa∏y

na Powstaƒcach i cywilach podczas Insurekcji Warszawskiej;

znaç g∏ówne przejawy dzia∏ania w∏adz powstaƒczych;

umieç samodzielnie analizowaç êród∏a;

rozumieç dlaczego, pomimo zagro˝enia ˝ycia, Powstanie spotka∏o si´ z powszechnym i solidarnym poparciem

˝o∏nierzy podziemia i spo∏eczeƒstwa;

potrafiç zastosowaç ide´ solidarnoÊci w ˝yciu codziennym.

Ârodki dydaktyczne:

materia∏y pomocnicze nr 1–17.

Przebieg zaj´ç:

1

Przed lekcjà klasa powinna poznaç podstawowe wiadomoÊci dotyczàce wybuchu II wojny Êwiatowej i jej przebiegu do po∏owy 1944 roku.

Dobrze, ˝eby uczniowie wiedzieli, czym by∏o Polskie Paƒstwo Podziemne, Armia Krajowa, Szare Szeregi, a tak˝e jak wyglàda∏y realia ˝ycia w okupowanej stolicy.

(2)

2

Na poczàtku lekcji nauczyciel prosi uczniów, aby przypomnieli sobie g∏ówne formy ucisku okupacyjnego, wprowadzonego na terenie Polski przez Niemców. Klasa zastanawia si´, jak warunki ˝ycia w okupowanej stolicy mog∏y wp∏ynàç na decyzj´ o wybuchu Powstania w Warszawie. Nauczyciel podkreÊla oczekiwania i nadzieje, jakie ludnoÊç stolicy ∏àczy∏a z rozpocz´ciem insurekcji. Prowadzàcy zaj´cia powinien sprowokowaç grup´ do zastanowienia si´, czemu Powstanie spotka∏o si´ z tak du˝ym poparciem spo∏ecznym.

3

Nauczyciel rozpoczyna rozmow´ o ˝yciu codziennym od prezentacji zdj´ç (materia∏y pomocnicze nr 1 i 2), ukazujàcych ˝o∏nierzy AK. Fotografie te b´dà stanowi∏y podstaw´ do rozmowy o g∏ównych obowiàzkach i zadaniach Powstaƒców. Nauczyciel prosi uczniów, aby okreÊlili umundurowanie war–

szawskich oddzia∏ów. M∏odzie˝ powinna wymieniç:

elementy umundurowania jakiej armii przewa˝ajà w strojach      Powstaƒców;

czy jest jakiÊ element wspólny dla powstaƒczego umundurowania?

4

Prowadzàcy poleca uczniom, aby wymienili problemy, z którymi polscy

˝o∏nierze musieli si´ borykaç podczas walk w Warszawie. Pyta, jakich produktów najbardziej brakowa∏o Powstaƒcom. Dla zilustrowania rozmiaru niedostatków zaopatrzenia nauczyciel prezentuje materia∏y pomocnicze nr 3 i 4, które przedstawiajà iloÊç broni i racji ˝ywnoÊciowych, jakimi dysponowano podczas Powstania.

5

Nauczyciel i uczniowie zastanawiajà si´ wspólnie, w jaki sposób cywile mogli pomagaç Powstaƒcom w prowadzeniu walki? Jak zmieni∏y si´

warunki ˝ycia mieszkaƒców Warszawy po wybuchu Powstania? Jako pomoc do powy˝szych rozwa˝aƒ nauczyciel prezentuje zdj´cia, ukazujàce sceny z ˝ycia ludnoÊci z okresu Powstania (materia∏y pomocnicze nr 5 – 10). Nast´pnie jeden z uczniów, wskazany przez prowadzàcego, wynotowuje na tablicy propozycje swoich kolegów i kole˝anek. Pozostali ustosunkowujà si´ do ka˝dego za–

notowanego pomys∏u. Wa˝ne, ˝eby klasa spróbowa∏a okreÊliç, w jaki sposób ludnoÊç i Powstaƒcy organizowali sobie warunki bytowania, jakie instytucje mog∏y im pomagaç oraz na jakie trudnoÊci napotykano w zwiàzku z zamieszkaniem, aprowizacjà, lecznictwem, nabo˝eƒstwami, pogrzebami itp.

6

Prowadzàcy poleca uczniom ustaliç, jakie dzia∏ania podejmowali harcerze podczas Powstania. M∏odzie˝ powinna wymieniç: zaanga–

˝owanie harcerstwa w walk´ zbrojnà, funkcjonowanie s∏u˝b sanitarnych i ∏àcznoÊci, organizowanie poczty polowej oraz kolporta˝ prasy.

7

Nauczyciel rozdaje klasie materia∏y pomocnicze nr 11-15, ukazujàce kopie czasopism, og∏oszeƒ, tekst artyku∏u, modlitwy i listu z okresu

(3)

Powstania Warszawskiego. Nast´pnie wybiera uczniów, którzy opiszà, jakà funkcj´ zaprezentowane êród∏a mog∏y pe∏niç w ˝yciu mieszkaƒców powstaƒczej Warszawy i o czym nas dziÊ informujà.

8

Prowadzàcy rozdaje po jednym tekÊcie z materia∏u pomocniczego nr 16 dla ka˝dej dwójki uczniów. M∏odzie˝ zapoznaje si´ z dostarczonymi frag–

mentami wspomnieƒ. Nast´pnie klasa stara si´ okreÊliç, kim byli autorzy tych fragmentów pami´tników i w jakich sytuacjach znaleêli si´ bohaterowie wspomnianych relacji.

9

Nast´pnie nauczyciel dzieli klas´ na kilkuosobowe grupy i ka˝dej przydziela zadanie z materia∏u pomocniczego nr 17. Grupy majà od 15 do 20 minut na napisanie fikcyjnych wspomnieƒ z Powstania Warszawskiego o sprecyzowanej w materia∏ach pomocniczych tematyce.

10

  Podsumowaniem lekcji b´dzie prezentacja „wspomnieƒ z Powstania”

  napisanych przez poszczególne grupy. Rolà s∏uchaczy b´dzie kry–

tyczne ustosunkowanie si´ do pracy kolegów. Na zakoƒczenie klasa wybiera najbardziej przekonujàcà pod wzgl´dem narracji i zgodnoÊci z realiami historycznymi prac´.

(4)

Materia∏ pomocniczy nr 1 1

PYTANIA POMOCNICZE

1. W jakich warunkach ˝o∏nierze walczyli w Warszawie?

2. Na czym polega∏a specyfika walk w mieÊcie?

(5)

Materia∏ pomocniczy nr 2 2

PYTANIA POMOCNICZE

1. Jak Powstaƒcy byli umundurowani?

2. Elementy umundurowania jakich armii nosili polscy ˝o∏nierze?

(6)

Materia∏ pomocniczy nr 3 3

PYTANIA POMOCNICZE

1. Jaki by∏ stan uzbrojenia Powstaƒców?

2. Jak ten stan móg∏ wp∏ynàç na dzia∏ania wojenne?

UZBROJENIE POWSTA¡CÓW NASYCENIE UZBROJENIEM

ÂREDNIO:

GRANATY KA˚DY ˚O¸NIERZ

PISTOLETY

CO 8 ˚O¸NIERZ KARABINY

CO 12 ˚O¸NIERZ PM CO 67 ˚O¸NIERZ

CO 150 ˚O¸NIERZRKM CKM

CO 1000 ˚O¸NIERZ MOèDZIERZE CO 5000 ˚O¸NIERZ 146%

12,82% 8,7% 1,4%

0,68% 0,16% 0,02%

100%

100%

(7)

Materia∏ pomocniczy nr 4 4

PYTANIA POMOCNICZE

1. Jak zmienia∏ si´ stan zaopatrzenia w ˝ywnoÊç wraz z przed∏u˝eniem     si´ walk powstaƒczych?

2. Czy zapasy medykamentów odpowiada∏y potrzebom Powstaƒców?

(8)

Materia∏ pomocniczy nr 5 5

PYTANIA POMOCNICZE

1. Czym zajmujà si´ ludzie widoczni na fotografii?

2. Jak nale˝a∏o przygotowaç ulice Warszawy do obrony przed                   Niemcami?

(9)

Materia∏ pomocniczy nr 6 6

PYTANIA POMOCNICZE

1. Co robià ludzie widoczni na zdj´ciu?

2. Dlaczego podczas Powstania wa˝na by∏a wzajemna pomoc?

(10)

Materia∏ pomocniczy nr 7 7

PYTANIA POMOCNICZE

1. W jakich warunkach mieszkali ludzie podczas Powstania?

2. Jak bezpiecznie mo˝na by∏o si´ przemieszczaç w mieÊcie?

(11)

Materia∏ pomocniczy nr 8 8

PYTANIA POMOCNICZE

1. Jakà rol´ odgrywa∏y nabo˝eƒstwa podczas Powstania?

2. Dlaczego nie odbywa∏y si´ one w koÊciele?

(12)

Materia∏ pomocniczy nr 9 9

PYTANIA POMOCNICZE

1. Dlaczego pogrzeb odbywa si´ na ulicy?

2. Jakie obowiàzki spoczywa∏y na ksi´˝ach podczas Powstania?

(13)

Materia∏ pomocniczy nr 10 10

PYTANIA POMOCNICZE

1. W jakich miejscach powstawa∏y powstaƒcze szpitale?

2. Czy lekarze mogli nieÊç skutecznà pomoc pacjentom?

(14)

Materia∏ pomocniczy nr 11 11

PYTANIA POMOCNICZE

1. Jakà rol´ spe∏nia∏a prasa podczas Powstania?

2. O czym Êwiadczy∏a ró˝norodnoÊç wydawanych czasopism?

(15)

Materia∏ pomocniczy nr 12 12

PYTANIA POMOCNICZE

1. O istnieniu jakich instytucji Êwiadczà powy˝sze dokumenty?

2. Jakich dzia∏aƒ dotyczà zaprezentowane dokumenty?

(16)

Materia∏ pomocniczy nr 13 13

PYTANIA POMOCNICZE

1. W jakiej sytuacji znajduje si´ autor listu?

2. Dlaczego funkcjonowanie powstaƒczej poczty by∏o tak wa˝ne dla          ludnoÊci Warszawy?

(17)

Materia∏ pomocniczy nr 14 14

WIERSZ JANA ROMOCKIEGO „BONAWENTURY”:

Modlitwa

Od wojny, n´dzy i od g∏odu, Sponiewieranej krwi narodu, Od ∏ez wylanych ob∏àkanie, Uchroƒ nas, Panie.

Od niepewnoÊci ka˝dej nocy, Od rozpaczliwej ràk niemocy, Od l´ku przed tym, co nastanie, Uchroƒ nas, Panie.

Od bomb, granatów i po˝ogi, I gorszej jeszcze w sercu trwogi, Od trwogi strasznej jak konanie, Uchroƒ nas, Panie.

Od rezygnacji w dobie kl´ski, Lecz i od pychy w dzieƒ zwyci´ski, Od krzywd, lecz i od zemsty za nie, Uchroƒ nas, Panie.

Uchroƒ od z∏a i nienawiÊci, Niechaj si´ odwet nasz nie ziÊci, Na przebaczenie im wieczyste, Wlej w nas moc, Chryste.

PYTANIA POMOCNICZE

1. Na podstawie tekstu modlitwy wymieƒ g∏ówne zagro˝enia, jakie          nios∏a wojna dla ludnoÊci Warszawy?

2. Jakà rol´ odgrywa∏a religia podczas Powstania?

(18)

Materia∏ pomocniczy nr 15 15

ARTYKU¸ Z „BO˚E COÂ POLSK¢”. WARSZAWA, 10 SIERPNIA 1944.

Nie ma dziÊ prawie domu w Warszawie bez urzàdzonego przez mieszkaƒców o∏tarza. Cz´sto ksi´˝a z opaskami bia∏o–czerwonymi na ramionach odprawiajà przy nich Msze Êw. Zgodnie z udzielonym przez Papie˝a zezwoleniem dla kap∏anów na froncie, ka˝demu z ksi´˝y wolno odprawiç nie jednà, a trzy Msze dziennie. W wielu oddzia∏ach ksi´˝a kapelani udzielajà ˝o∏nierzom przed walkà rozgrzeszenia zbiorowego i komunii Êw.

Na nabo˝eƒstwach nastrój jest bardzo podnios∏y. Na zakoƒczenie ka˝dego intonowany jest hymn, zakazany przez pi´ç lat okupacji: „Bo˝e coÊ Polsk´”.

[„Biuletyn Informacyjny” nr 47 (255), 10 VIII 1944.]

(19)

Materia∏ pomocniczy nr 16 16

RELACJA KOMENDANTKI SK¸ADNICY MELDUNKOWEJ EL˚BIETY OSTROWSKIEJ „ELI”, KTÓRA W NOCY Z 5 NA 6 SIERPNIA NAWIÑZA¸A

¸ÑCZNOÂå OSOBOWÑ, POMI¢DZY KOMENDÑ OKR¢GU AK W ÂRÓD–

MIEÂCIU Z DZIELNICÑ MOKOTOWSKÑ, PRZEDOSTAJÑC SI¢ KANA¸AMI.

Specyficzny, ostry zapach siarkowodoru, zmieszany z wonià zat´ch∏ego, gnijàcego szlamu i butwiejàcych roÊlin uderza w nozdrza. Âwiat∏o latarki, ˝ó∏te i skoncentrowane, pada kilka metrów w g∏àb kana∏u, Êlizga si´ wzd∏u˝ owalnie sklepionych Êcian pokrytych liszajami wilgoci, wreszcie rozprasza si´

i znika. Powierzchnia si´gajàcego po pas b∏ota po∏yskuje w blasku jak czarny p∏ynny metal. Czy uda si´ t´dy nawiàzaç ∏àcznoÊç?

WysokoÊç kana∏u w najszerszym miejscu nie przekracza pó∏tora metra.

Nale˝y wi´c pochyliç g∏ow´ – ni˝ej, jeszcze ni˝ej […] oprzeç si´ r´kà o oÊlizg∏à Êcian´, ugiàç w kolanach nogi.

Porównujàc uk∏ad kana∏ów z planem warszawskich ulic, nietrudno si´

domyÊliç, ˝e jesteÊmy pod pl. Na Rozdro˝u. Na lewo ciàgnà si´ Aleje Ujaz–

dowskie, na prawo aleja Szucha. […] Obecnie najwi´ksze najbardziej zwarte skupisko esesmanów. […]

Kana∏ pod alejà Szucha w´˝szy i ni˝szy szybciej jednak doprowadzi do pl. Unii.

[…] Huk, zgrzyt ˝elaza, chrz´st mia˝d˝onych kamieni. Na górze, nad nami przesuwa si´ czo∏g. […]

Przejecha∏! […] Jak iÊç dalej? […]

– Pod Pu∏awskà w ogóle nie warto próbowaç – uprzedza moja towa–

rzyszka. […]

– Tamt´dy w ogóle nie znalaz∏yÊmy przejÊcia przez spi´trzone Êcieki.

Odbijemy wi´c w prawo, by zag∏´biç si´ w boczne uliczki Mokotowa. […]

– B∏oto oblepia nogi. Duchota, brak wprawy i doÊwiadczenia w rozk∏adaniu si∏ pot´guje zm´czenie. […] Trzeba si´ czo∏gaç. Pe∏ne l´ku wahanie narasta. […]

JeÊli akurat spadnie deszcz, jeÊli Niemcy gdzieÊ spuszczà wod´ lub zamknà jej odp∏yw – zatopià nas. […]

Musimy posuwaç si´ na kolanach i ∏okciach w pó∏zgi´ciu tamujàcym oddech.

WysokoÊç bocznego kana∏u w najszerszym miejscu nie przekracza chyba metra.[…]

Studzienka. Mo˝na usiàÊç na dnie, wyprostowaç plecy, odpoczàç.

W∏az na górze jest zamkni´ty. […] Gdzie jesteÊmy? Zaryzykowaç? Wyjrzeç tym w∏azem? […] Pokrywa ani drgnie. […]

W nast´pnej studzience historia si´ powtarza. Kana∏ ciàgnie si´ i ciàgnie. Si∏y uchodzà, zaciera si´ zarys drogi powrotnej. Nie wyjdziemy na Mokotów, nie

(20)

Materia∏ pomocniczy nr 16 16

trafimy do ÂródmieÊcia. […]

Nie sposób zrozumieç i okreÊliç kiedy, gdzie to si´ sta∏o. Nieznaczny powiew cuci ch∏odnym powietrzem. W studzience zarysowuje si´ jak gdyby pó∏ksi´˝yc nieba, lekko podÊwietlonego ∏unà. Szybko po metalowych klamrach! W gór´!

G∏owa ostro˝nie wysuwa si´ na powierzchni´. […]

Nigdzie Êwiat∏a choçby najs∏abszego, nigdzie ˝ywego ducha. […] Kilka kroków wzd∏u˝ p∏otu. Niskie zabudowania, ogrody, parkany […] chrz´Êci ˝wir na drodze, rozleg∏y trawnik, czy˝by park Dreszera?

– Staç! Kto idzie? R´ce do góry!

– Nasi! – nag∏e odpr´˝enie nerwów, radosny zawrót g∏owy – nasi! […]

– Ze ÂródmieÊcia – wo∏am. […] – Od komendanta „Montera”.

[cyt. za: W. Bartoszewski, Dni walczàcej Stolicy, Warszawa 2004, s. 61–63.]

(21)

Materia∏ pomocniczy nr 16 16

PRZE˚YCIA GRUPY ˚O¸NIERZY AK WYCOFUJÑCYCH SI¢ Z WOLI OPISA¸

TADEUSZ SUMI¡SKI „LESZCZYC” Z KOMPANII „RUDY”.

Od rana nacierajà szturmujàc od Powàzek piechotà wspartà „Goliatami” lub bombardujà artylerià. Ch∏opcy sà zm´czeni ciàg∏à trzydniowà walkà. Mamy zabitych i rannych. Pierwszy raz zetkn´liÊmy si´ z takà przewagà nieprzyjaciela i pierwszy raz nie pobiliÊmy go. Odpornà postaw´ podtrzymuje „Kuba” swojà energià, rzutkoÊcià i dobrà minà. Ma si´ do niego zaufanie.[…]

JesteÊmy podnieceni i troch´ zbici z tropu. Pierwszy odwrót i w dodatku nie bardzo orientujemy si´ w ogólnej sytuacji, w po∏o˝eniu stanowisk nieprzyja–

ciela.

Trzeba si´ spieszyç, placówki sà opuszczone i lada chwila mogà je zajàç Niemcy.

Czwarta dru˝yna ju˝ wysz∏a. „Kuba” zatrzymuje reszt´ w fabryczce, sam skacze z „Cielakiem” przez wàskà uliczk´ Kolskà rozpoznaç najlepszà w obecnym po∏o˝eniu drog´ wycofania. Dosta∏ ogieƒ z boku, ale znik∏ szcz´Êliwie za ma∏ym domkiem po lewej stronie jezdni. Wszyscy sà zdenerwowani […]. Widz´ „Kub´”, coÊ pokazuje […] wo∏a […] Zrozumia∏em tylko:

– Nie prze […]

Pojedynczy strza∏ z peemu […] Zobaczy∏em, jak upad∏.

– Dosta∏ w samà g∏ow´! – krzyczy „Irena” i rzuca si´ naprzód, na pró˝no zatrzymywana przez stojàcego obok „Wiecha”. A˝ si´ kurzy na ulicy od serii, którà dosta∏a pod nogi. […] Próbujemy zrobiç os∏on´ dymnà, wytaczamy wielki, metalowy kocio∏, „Wrzecieƒ” rzuca Êwiec´ dymnà. Wszystko na nic. Po ulicy piorà bez przerwy […].

Strzela z dzia∏a czo∏g, wi´c aby uniknàç g´sto lecàcych od∏amków chowamy si´ do Êrodka gara˝u. Stojà tu jakieÊ samochody–graty. Pakujemy si´ do Êmieciarki Zak∏adu Oczyszczenia Miasta i przymykamy ci´˝kà, zardzewia∏à klap´ […].

Jest nas dziewi´ç osób. […] Atmosfera si´ nieco odpr´˝a. Jest wzgl´dnie cicho.

Indagujemy „Ank´” na temat Starówki. Twierdzi, ˝e sà solidne barykady, ale z uzbrojeniem fatalnie: broƒ majà tylko „oddzia∏y szturmowe”, „wojsko” jest niemal bezbronne. […] „Anka” jest zachwycona uzbrojeniem i postawà naszego oddzia∏u.

– Czy zna pani „Kamienie na szaniec”? – Pytam.

– Znam.

– Z nami jest w∏aÊnie ten „S∏oƒ” z D∏ugiej.

„Anka” patrzy na „S∏onia” z podziwem, zupe∏nie nie jak na cz∏owieka siedzàcego w Êmietniku. […]

Jest ju˝ ciemno, s∏ychaç jakby warkot czo∏gów, ha∏as i strza∏y. […] Po chwili rozró˝niamy ju˝ szkopskie g∏osy. Wi´c Niemcy ju˝ przyszli. […] Co b´dzie dalej?

[cyt. za: W. Bartoszewski, Dni walczàcej Stolicy, s. 94–95.]

(22)

Materia∏ pomocniczy nr 16 16

RELACJA ZE SZPITALA PRZY MOKOTOWSKIEJ Z 19 SIERPNIA 1944.

Pomog∏em dziÊ dwóm m∏odym dziewczynom, wyczerpanym od ciàg∏ego dêwigania noszy po gruzach mi´dzy barykadami i po tunelach piwnic, przenieÊç rannego. DêwigaliÊmy go w po∏udniowym skwarze do szpitala na Moko–

towskiej. M´˝czyzna w sile wieku z nogà poszarpanà od∏amkami granatu.

Amputacja pewna. Nie przypuszcza∏em, ˝e szpital ten jest tak silnie rozbudowany.

Le˝y w nim oko∏o czterystu rannych i chorych. Co kilka minut ktoÊ idzie do sali operacyjnej pod nó˝. […]

Lekarzy pracuje tu kilkunastu, majà r´ce pe∏ne roboty; brak wykwalifiko–

wanych si∏ do pomocy. Nie ma odpowiednich piel´gniarek. Przy operacjach asystujà lekarze kobiety, dentystki w charakterze sióstr narz´dziowych. Tu zresztà jest lepiej ni˝ w innych miejscach, gdzie brakuje lekarzy i do operacji biorà si´ z koniecznoÊci studenci medycyny.

W szpitalu tym znajduje si´ najpopularniejszy chyba w tej chwili chirurg Warszawy, dr Felicjan Loth, syn profesora uniwersytetu. Dr Loth by∏ wi´ziony na Pawiaku cztery lata, pe∏ni∏ tam funkcj´ lekarza wi´ziennego i dokona∏ tysi´cy operacji. Niemcy zwolnili go tu˝ przed Powstaniem. Obecnie co chwila spotykajà go owacje i podzi´kowania od pacjentów, których nie jest w stanie sobie przypomnieç. Ponoç na Ho˝ej po wybuchu pocisku artyleryjskiego na chodniku zosta∏o kilka osób rannych. Starsza dama, zemdlona tylko, po doprowadzeniu do przytomnoÊci krzykn´∏a: – Chc´, by mnie operowa∏ doktor Loth!

[cyt. za: L. Prorok, Kepi wojska francuskiego, Warszawa 1980, s. 121– 122.]

(23)

Materia∏ pomocniczy nr 17 17

Na podstawie wiadomoÊci zgromadzonych podczas lekcji prosz´ napisaç, jak móg∏ wyglàdaç powstaƒczy dzieƒ powszedni:

a) ˝o∏nierza AK, b) ∏àczniczki AK,

c) cywilnego mieszkaƒca Warszawy, d) lekarza,

e) sanitariuszki AK,

f) cywila przeciwnego Powstaniu, g) ksi´dza w walczàcej Warszawie.

W zadaniu warto uwzgl´dniç obowiàzki, trudnoÊci i zagro˝enia, z którymi mog∏a mieç stycznoÊç opisywana osoba.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ń Zebrano wyniki obserwacji obu tych wielko ci z kolejnych 15

Kulka staczaªa si¦ po równi pochyªej, nabieraj¡c pr¦dko±ci, nast¦pnie wytaczaªa si¦ na stóª, zamieniaj¡c pr¦dko±¢ wzdªu» równi na pr¦dko±¢ poziom¡.. po

[r]

W technice klimatyzacyjnej podstawowym nośnikiem energii jest powietrze wilgotne, które definiowane jest jako jednorodna mieszanina powietrza suchego oraz zawartej w

 gdy temperatura wody jest równa temperaturze termometru mokrego powietrza (pro- ces 1-D, rys.2.9). Proces zachodzi bez potrzeby dostarczania ciepła z otoczenia a temperatura wody

Do obliczeń zysków ciepła w wyniku nasłonecznienia, przez przegrody przezroczyste korzy- sta się z wartości promieniowania słonecznego dochodzącego do pomieszczenia przez

Proces przenikania ciepła przez przegrody jest złożony z wnikania ciepła od płynu cieplejsze- go do przegrody, przewodzenia ciepła przez przegrodę oraz wnikania ciepła od przegrody

który odb tóry odbędzie si tóry odb tóry odb dzie si dzie si dzie się w dniu w dniu w dniu 1 w dniu 13 1 1 3 3 3....01.2010 01.2010 01.2010 01.2010 o godz. Dionizy Czekaj