Weź Nie Pytaj, Szumi Las
miłość bywa czasem nieprzewidywalna bo cie może zranić
W skutkach być fatalna I jak tracisz rozum Z motylami w brzuchu Wtedy po rozsądku Ni widu ani słychu Szumi las
Szumi Las
Ze ten chłopak ładny Że to on
Właśnie on
Ten jest mi pisany
Cały czas o swe dziewczyny zabiegał Ale inny w głowie wcześniej jej namieszał Szumi las
Szumi Las
Ze ten chłopak ładny Że to on
Właśnie on
Ten jest mi pisany W końcu pokochała A tamtemu nos utarła Warto jest czasami Mądrych rad posłuchać Lecz ona nie słuchała Na innych była głuchia Po szkodzie posłuchała I szanse dałą jemu Co ja kochał szczerze Już dawni dawno temu Szumi las
Szumi Las
Ze ten chłopak ładny Że to on
Właśnie on
Ten jest mi pisany
Cały czas o swe dziewczyny zabiegał Ale inny w głowie wcześniej jej namieszał Szumi las
Szumi Las
Ze ten chłopak ładny Że to on
Właśnie on
Ten jest mi pisany W końcu pokochała A tamtemu nos utarła
Weź Nie Pytaj - Szumi Las w Teksciory.pl