• Nie Znaleziono Wyników

łającymi w X IV i X V w. Je st to niew ątpliw ie słuszne, tym bardziej, iż ustalenia te m ożna także wykorzystywać przy badaniu czasów wcześ­

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "łającymi w X IV i X V w. Je st to niew ątpliw ie słuszne, tym bardziej, iż ustalenia te m ożna także wykorzystywać przy badaniu czasów wcześ­"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

JACEK MACIEJEWSKI

„P E R TOTAM TERRAM E Q U IT A N D O ...”

Z BADAŃ NAD ITIN ER A R IU M B ISK U PÓ W W ŁOCŁAW SKICH W ŚRED N IO W IEC ZU . C ZĘŚĆ PIERW SZA

DO POCZĄTKU XIV W IEKU

W o statn ich latach m ożna zaobserw ow ać coraz żywsze z a in te re so ­ wanie badaczy stu d iam i n ad itin e ra ria m i ludzi K ościoła, przy czym na pierw sze m iejsce wysunęły się tu b ad an ia podróży biskupów o r ­ dynariuszy k tó re to zagadnienie jest nieodłącznie związane z p ro b ­ lem em zarządu diecezją. Obfitszy, późnośredniow ieczny m ateriał źró d ­ łowy skłania przy tym przede wszystkim do zajęcia się osobam i dzia­

łającymi w X IV i X V w. Je st to niew ątpliw ie słuszne, tym bardziej, iż ustalenia te m ożna także wykorzystywać przy badaniu czasów wcześ­

niejszych. Stosow anie m etody retrogresyw nej je st je d n a k rzeczą ry­

zykowną i w ie lo k ro tn ie (rów nież gdy chodzi o u stalen ia dotyczące dziejów K ościoła) daw ało wątpliw y efek t poznawczy. Tb też sensow na wydaje się próba podjęcia odnośnych badań także nad okresem wcześ­

niejszym. Co praw da ubóstw o źró d eł n ie pozw ala na o dtw orzenie itinerariów biskupich okresu dzielnicowego. Możliwe jest jed n ak prze­

b ad an ie szeregu kw estii związanych z tym zagadnieniem , co je st za­

biegiem zdecydow anie lepszym niż p rzen o szen ie w sposób m ech an i­

czny obyczajów późniejszych w przeszłość.

W ydaje się, iż okres początkow y tego typu b ad ań dla poszczegól­

nych diecezji pow inien wyznaczać czas p ow stania k an celarii b isk u ­ pich. N ie m a co praw da w ątpliw ości, iż przy re k o n stru o w an iu tras objazdów należy w ykorzystać źródła różn eg o rodzaju, a w śród doku- 1 * *

1 A. A d a m s k a , Uwagi o itinerańum biskupa Jana Grotowica (1326-1347),

„Nasza Przeszłość” (dalej cyt. NP), t. 84:1995 s. 303-316; Tamże, s. 303, w przyp. 3. podano literaturę odnoszącą się bezpośrednio do tego zagadnie­

nia. Stosowny postulat badawczy zgłosił kilkanaście lat temu A. G ą s i o r o - w s k i, Polskie itineraria późnośredniowieczne, „Zapiski Historyczne” (dalej cyt.

ZH), t. 50:1985 z. 3 s. 223.

„NASZA PRZESZŁOŚĆ” t. 90:1998

(2)

58 JACEK MACIEJEWSKI

[ 2 ]

m entowych m ateriał, który wyszedł z kancelarii różnych wystawców 2 ale zdecydow anie najw iększy pożytek płynie z analizy dyplom ów wy*

staw ionych przez in teresu jąceg o nas ordynariusza. Przy okazji m oż­

na zauważyć, iż ciekaw e m oże być też p o ró w n an ie objazdów bisku­

pich z itin e ra riu m p an u jąceg o , co p okazał ju ż S tanisław Sroka na przykładzie W ładysława Jagiełły i arcybiskupa M ik o łaja K urow skie­

go 3. Tam zaś, gdzie o d tw o rzen ie d ziennika podróży b isk u p a w po- szczególnych latach je st niem ożliw e, celem b ad ań p o w in n o być u sta­

len ie ja k najw iększej ilości m iejscow ości, k tó re ord y n ariu sz odw ie­

dzał i p ró b a zn alezienia m ożliwych do wychwycenia różnego ro d za­

ju praw idłow ości. W sto su n k u do w ielu po sto jó w b ra k bow iem p re ­ cyzyjnych danych, ale znajom ość tych m iejsc m oże być przydatna przy re k o n stru k cji trasy objazdu. O d dłuższego czasu w badaniach nad itin erariam i w ładców sto su je się m eto d ę M u lle r-M a rte n sa , k tó ­ ry szczególną uw agę zw rócił na długotrw ałość pobytów interesującej go osoby w danym m iejscu, z czego m ożna w ysnuć szereg istotnych w niosków . Je st to je d n a k m eto d a, k tó ra przyzw oite efekty daje d o ­ p iero przy osiągnięciu przez badaczy pew nego m in im aln eg o progu potw ierdzonych pobytów (m oim zdaniem ok. 5 % ). S tosow anie jej do b ad ań o k resu dzielnicow ego, ze w zględu na zdecydow anie niższy wskaźnik, jest zatem bardziej ryzykowne niż zazwyczaj, a często wręcz niem ożliw e. Oczywiście końcow y efek t i w tym przypadku m a jedy­

nie p o stać dyskusyjnej hipotezy.

Je st rzeczą oczywistą, iż zajm ujący się ad m in istro w an iem ro zle­

głych diecezji polskich b iskupi byli w niem al ciągłym ruchu. D o ty ­ czy to szczególnie tych ordynariuszy, którzy chcieli efektyw nie wyko­

nywać obow iązki bisk u p a i pozostaw ać w zgodzie z nakazam i praw a kanonicznego, szczególnie zaś wizytacji. A dm inistrow anie diecezją by-

2 Tak słusznie czynią historycy zajmujący się objazdami biskupimi. Zdecy­

dowanie mniej udane były próby badaczy zajmujących się objazdami monar­

chów, którzy ograniczyli się jedynie do dyplomów wystawionych przez kan­

celarię interesującego ich władcy, Z. G ó r s k i , Itinerarium Mszczuja II w la­

tach 1264-1294; „Acta Universitatis Nicolai Copernici”, Historia 8, Nauki Hu- manistyczno-Społeczne, z. 54:1973 s. 55-71; A. R u t k o w s k i , Objazdy i sy­

stem rządzenia państwem przez Kazimierza Wielkiego, „Kwartalnik Historyczny”

(dalej cyt. KH), t. 85:1978 nr 3 s. 605-626. Postępowanie tego ostatniego spotkało się z uzasadnioną krytyką A. G ą s i o r o w s k i e g o , Nad itinerarium Kazimierza Wielkiego, KH R. 86:1979 nr 3 s. 733.

3 S. S r o k a , Przyczynki do biografii arcybiskupa gnieźnieńskiego Mikołaja Kurowskiego, NP t. 73:1990 s. 300-302. Podobny postulat odnośnie podróży arcybiskupa lwowskiego Jana Rzeszowskiego zgłosił J. K u r t y k a , „Senex am­

bulans” arcybiskup lwowski Jan Rzeszowski (1345/1346-1436), NP t. 77:1992 s. 57.

59

tem zadaniem wymagającym wytrwałości 4, a przecież nie na- l° 23 nom inać, że do podróży zmuszały infułatów także względy 1CŻy Z ekonom icznej, rodzinnej czy politycznej. Th o sta tn ia kw estia n a tże się z p roblem em rezydencji ordynariuszy, k tó ra ze w zględu W ich działalność polityczną bywała b ardzo zaniedbyw ana 5. Tb sa- m e czyn n ik i, a także względy n atu ry zdrow otnej czy też u sp o so b ie­

n ie poszczególnych infułatów miały zapew ne wpływ na zaniechanie uzasadnionej innymi w zględam i podróży.

Problem em itin erariu m biskupów w łocławskich, jak d otąd, o so b ­ no się nie zajm ow ano 6. Jak ju ż wyżej w spom niałem , p o d o b n ie ja k w przypadku innych biskupów polskich tak i tu taj, najwięcej in te re ­ sujących nas inform acji przynoszą dok u m en ty różnych wystawców, w śród których udział rodzim ej produkcji z biegiem lat ciągle rośnie 7

4

W czasie pewnej wizytacji biskup angielskiego Ely, Swinefield, był zm u­

szony spać w 38 różnych miejscach w ciągu 51 dni, zob. E. M i l l e r , The Abbey and Bishopric o f Ely. The Social History o f an Ecclesiastical Estate from the tenth centwy to the early fourteenth century , w: Cambridge Studies in Medieval Life and Thought , New Series Vol. 1, Cambridge 1951 (repr. 1969), s. 77, przyp. 1. Por. też J. M o o r m a n , Church Life in England in the Thir­

teenth Century , Cambridge 1945 s. 176; D. M. S m i t h , Hugh's Administration o f the Diocese o f Lincoln, w: St. Hugh o f Lincoln, ed. H. M a y r - H a r t i ng, Oxford 1987 s. 26-27. O rozległości diecezji polskich zob. J. S z y m a ń s k i , Biskupstwa polskie w wiekach średnich. Organizacja i funkcje, w: Kościół w Polsce , t. 1, Średniowiecze, red. J. K ł o c z o w s k i , Kraków 1968 s. 180, przy czym jednak diecezja włocławska (18300 km2) była trzykrotnie mniejsza od krakowskiej i o połowę od gnieźnieńskiej, a także wrocławskiej i należała do najmniejszych tego typu struktur administracyjnych prowincji gnieźnieńskiej.

5 Istnieje bogata literatura zajmująca się polityczną działalnością biskupów polskich doby dzielnicowej. Przykładowo można tu wymienić prace W. A b ­ r a h a m a, Sprawa Muskaty, w: Rozprawy Wydziału Historyczno-Filozoficznego Akademii Umiejętności , t. 30, Kraków 1894 s. 122-180; T e g o ż , Pierwszy spór kościełno-polityczny w Polsce, tamże, t. 32, Kraków 1985 s. 280-329;, J. K a r - w a s i ń s k i e j , Polityczna rola biskupa Wolimira (1259-1278), „Ateneum Ka­

płańskie” R. 14:1928 s. 441-467; B. W ł o d a r s k i e g o , Polityczna rola bi­

skupów krakowskich w XIII wieku, NP t. 27:1967 s. 29-62; T. N o w a k o ­ w s k i e g o , Polityka biskupów krakowskich w końcu X III wieku (Prokop i Jan Muskata), NP t. 75:1991 s. 5-27; Por. też np. E. M i l l e r , dz. cyt., s. 77-78.

Służba królewska i robienie kariery na dworze papieskim, nie tylko przeszko­

dziły magistrowi Pandulphowi, biskupowi Norwich, w administrowaniu diecezją w ciągu kilku pierwszych lat jego pontyfikatu, ale nawet opóźniły o pięć lat jego konsekrację. Zob. N. V i n c e n t , The Election o f Pandulph Verracclo as Bishop o f Norwich (1215), „Historical Reasearch. The Bulletin of the Insti­

tute of Historical Research”, Vol. 68:1995 nr 166 s. 157-159.

6 Ostatnio do niektórych aspektów tej sprawy nawiązał J. M a c i e j e w s k i , O dacie konsekracji II katedry włocławskiej i czasie zebrań tamtejszych kapituł generalnych, NP t. 89:1998 s. 491-499.

7 Przełomowym momentem jest tu zorganizowanie w czasach bpa Wolimi- MAD ITINERARIUM BISKUPÓW WŁOCŁAWSKICH

[ 3 ]

(3)

Inne źródła m ają w tym w ypadku c h a ra k te r pom ocniczy, tym b a r­

dziej, że najczęściej dotyczą pobytów biskupów poza ich diecezją.

A ż do czasów pontyfikatu bpa M ichała posiadam y jedynie nieliczne w zm ianki o p o d ró żach ordynariuszy z Kujaw. D otyczą o n e niem al wyłącznie uczestnictwa w zjazdach o charakterze ogólnopolskim 8. N ie m ożna nawet, w oparciu o te przekazy, zdecydowanie poprzeć (skąd­

inąd zapew ne słusznej) tezy T. W asilew skiego o spraw ow aniu przez infułatów kujaw skich funkcji b isk u p a dw oru polskiego 9, choć pobyt O nolda w Łęczycy w otoczeniu Bolesława Kędzierzawego w ro k u 1161, a Stefana zapewne w Płocku w ro k u 1187 u boku Kazim ierza S pra­

w iedliw ego m oże świadczyć o spraw ow aniu przez nich w spom nianej funkcji.

Sytuacja ta zm ien ia się w pew nym sto p n iu za p o n ty fik atu b pa M ichała. Je d n a k i w tym w ypadku posiadam y dość je d n o s tro n n e in ­ form acje. Przeważają znowu przekazy dotyczące pobytów biskupa poza te re n e m diecezji, będ ące niezłym odbiciem politycznego zaan g ażo ­ w ania się M ichała w liczne, n ie tylko lokalne, przedsięw zięcia p o li­

tyczne i konflikty zb ro jn e, z m isją p ru sk ą i p ro b lem am i p ogranicza k u jaw sk o -p o m o rsk ieg o na czele. Ź ró d ła z tego o k resu potw ierdzają pobyt M ichała zaledw ie w k ilk u n astu m iejscow ościach z te re n u d ie ­ cezji k u jaw sk o -p o m o rsk iej 10. P o dobnie, n a podstaw ie źródeł, m oż­

60 JACEK MACIEJEWSKI [4]

ra, wcześniej kanclerza książęcego, własnego skryptorium. Por. J. M a c i e j e ­ w s k i , Działalność kościelna biskupa włocławskiego (1252-1275), NP t. 78:1992 s. 39; T e n ż e , Działalność kościelna Gerwarda z Ostrowa, biskupa włocławskiego w latach 1300-1323, Bydgoszcz 1996 s. 88 nn.

8 Zbiór ogólny przywilejów i wspominków mazowieckich (dalej cyt. KMaz), wyd. J. K o r w i n - K o c h a n o w s k i , Warszawa 1919 nr 87; Magistrii

tii dicti Kadłubek Chronica Polonorum, ed. M. P i e z i a, w: Monumenta loniae Histórica series nova (dalej cyt. MPHsn), t. 11, Cracoviae 1994 s. 149;

KMaz nr 125; zob. Pommerellisches Urkundenbuch (dalej cyt. PU B), hrsg.

M. Perlbach, Danzig 1882 nr 9; KMaz nr 172, 177; Codex diplomaticus loniae (dalej cyt. CDPol) t. 1-3, ed. L. R z y s z c z e w s k i , A. M u c z k o - w s k i , J. B a r t o s z e w i c z , t. 3, Varsoviae 1847-1858 nr 7; KMaz nr 183;

Dokumenty kujawskie i mazowieckie przeważnie z X III wieku (dalej cyt. DKM), wyd. B. U l a n o w s k i , Archiwum Komisji Historycznej, t. 4, Kraków 1888 nr 5 s. 119; Preußisches Urkundenbuch (dalej cyt. PrUB) Bd. 1-2, hrsg. R.

P h i l i p p i , A. S e r a p h i m , M. H e in, E. M a s c h k e , t. 1/1, Königsberg 1882-1939 nr 35. Większość tych przekazów przypomniał ostatnio A. B o g u - c k i, Przynależność administracyjna Kujaw X II wieku, w: Stolica i re­

gion. Włocławek i jego dzieje na tle przemian Kujaw i ziemi dobrzyńskiej, red.

O. K r u t - H o r o n z i a k , L. K a j z e r , Włocławek 1995 s. 16 n.

9 T. W a s i l e w s k i , Kościół monarszy tv X -X II w. i jego zwierzchnik biskup polski, KH t. 92:1985 nr 4 s. 761-768.

10 Potwierdzenia większości wypowiedzianych w tej pracy poglądów należy

[5] NAD ITINERARIUM BISKUPÓW WŁOCŁAWSKICH 61

na by odnieść w rażenie, iż bp W olim ir unikał objazdów arc h id ia ­ konatu pom orskiego. Jego pobyt w północnej części diecezji jest p o ­ świadczony w sposób bezp o śred n i jedynie d w u k ro tn ie (G d ań sk — 1253 ; Pogódki — 1253), raz n ato m ia st w spo só b p o śred n i (1273).

Narracja tego ostatniego dokum entu nakazuje pow ażnie w ątpić w tak rzadkie k o n tak ty in fu łata w łocław skiego z a rc h id iak o n atem p o m o r­

skim. Ja k zaw odne są to inform acje, pouczają nas przekazy z o k re ­ su rządów bpa G erw arda. D okum enty z tego czasu zawierające c h ro ­ nologię pob y tu w spom nianego infułata na P om orzu odnoszą się je ­ dynie do trzech m iejscow ości (Subkow y, G dańsk, Jeżew o). O tym, jak bardzo o b raz ten odbiega od rzeczyw istości p rzek o n u ją zeznania świadków procesów polsko-krzyżackich, którzy widzieli biskupa także (poza w spom nianym i G dańskiem i Subkow am i) w Białogardzie, M iło- bądzu i Kczewie, do czego sam G erw ard d orzucił jeszcze inform acje o pobycie w Świeciu i Tczewie u . Jeg o poprzednicy bywali (w św ie­

tle zachowanych źródeł) również przede wszystkim w najważniejszych ośrodkach p o m orskich, ja k G dańsk, Tczew czy Świecie. P odobną sy­

tuacją m am y na K ujaw ach, gdzie b isk u p i przebyw ali rzekom o p rz e ­ de wszystkim w e W łocław ku, Inow rocław iu, R aciążku i B rześciu K u­

jawskim. N ie ulega jednak wątpliwości, iż dokum enty przekazują nam tu o b raz statystycznie zafałszowany, gdyż k an celarie tworzyły d o k u ­ menty głównie w ważniejszych ośrodkach książęcych lub biskupich 12.

Stolica diecezji i główne jej centra adm inistracyjne znajdowały się oczywiście na K ujaw ach. O d drugiej połowy X II w. biskupi m iesz­

kali stale we W łocław ku, k tórego ranga ciągle rosła (czego wyrazem była budowa m urow anej rom ańskiej katedry), kosztem Kruszwicy. Ta o statn ia m iejscow ość, p o d o b n ie ja k tam tejsza k ap itu ła, traciła p o ­ woli na znaczeniu, ale aż do końca om aw ianego ok resu m oże być zaliczana do głównych rezydencji biskupich. To w łaśnie tu ta j, ja k się zdaje, ord y n ariu sze kujawscy spędzali św ięta w ielkanocne, co św iad­

czy o ciągle żywej tradycji o stołeczności Kruszwicy. O prócz tego pobyt infułatów włocławskich najlepiej je st pośw iadczony w książę­

cym Inowrocławiu i znajdującym się w pobliżu m iasta dworze bisku­

pim w e wsi P arch an ie o raz stale zyskującym na znaczeniu R aciążku.

szukać w obszernym aneksie źródłowym zamieszczonym na końcu tekstu. Stąd właśnie w tej części przypisy zostały ograniczone do niezbędnego minimum.

11 J. M a c i e j e w s k i , Działalność kościelna Gerwarda, s. 40-41.

12 Por. M. B i e l i ń s k a , Kancelarie i dokumenty wielkopolskie X III wieku, Wrocław-Warszawa-Kraków 1967, passim; A. G ą s i o r o w s k i , Podróże pa­

nującego w średniowiecznej Polsce, „Czasopismo Prawno-Historyczne” t. 25:1973

z. 2 s. 46.

(4)

62 JACEK MACIEJEWSKI

U m ocnienie tej ostatniej miejscowości było źródłem poważnego kon­

fliktu m iędzy W olim irem a księciem K azim ierzem K onradow icem a tam tejszy zam ek stał się ostateczn ie główną siedzibą biskupów ku­

jaw skich w czasach G erw ard a i w p ełn i zachow ał sw oją pozycję 2a czasów jego dw óch następców . N a P o m o rzu p o tw ierd zo n e pobyty biskupów o dnoszą się przed e wszystkim do głównych grodów ksią­

żęcych (G d ań sk , L ubiszew o, Tczew, Św iecie). D o p ie ro w czasach b pa G erw ard a zaczyna się w yłaniać ze źró d eł isto tn a ro la spełniana przez kurię b iskupią w Subkow ach, któ rej znaczenie zresztą szybko rośnie.

Z e źródeł zdaje się wynikać, iż o rd y n ariu sze kujawscy w swoich podróżach na Pom orze preferow ali poruszanie się wzdłuż dobrze zna­

nego szlaku nadwiślańskiego 13, gdzie w ciągu X III w. powstały kom ­ pleksy dóbr należących do katedry włocławskiej. O braz ten jest pewnie nieco zniekształcony, je d n a k tru d n o m ieć w ątpliw ości, iż w spom nia­

ny szlak ze w zględu na p ołożenie m ajątków b iskupich i głównych siedzib książęcych, był najbardziej wygodny. Z pewnością biskupi ko­

rzystali także z innych szlaków pom orskich. Bp M ichał w trosce o zapew nienie sobie m ożliw ości spraw ow ania skutecznego zarządu na terytorium archidiakonatu pom orskiego podjął próbę stw orzenia cen­

tru m adm inistracyjnego w c e n traln ie p o ło żo n ej, a znacznie o d d a lo ­ nej od linii Wisły tzw. kasztelanii goręczyńskiej. O dnośny dyplom księcia S am b o ra w spraw ie pozyskania przez b isk u p a tam tejszych posiadłości, precyzuje motywy działania in fu łata kujaw skiego, który ...d om icilium habere affectaret in Pomorania, quatinus (!) ibi alterna- tim com m orans episcopale officium efficacius et salubrius in clero exerceret et p o p u lo ... 14. W idocznie je d n a k nad zieje w iązane z tym przedsięw zięciem nie ziściły się, sk o ro bp A lb ierz uzyskał cofnięcie tej transakcji, wykupując od księcia Mszczuja II tylko jedną wieś 15.

Zw raca uwagę, iż w łaśnie wówczas książę n ad ał biskupstw u także [ 6 ]

13 Por. S. W e y m a n n , Cła i drogi handlowe w Polsce piastowskiej, „Prace Komisji Historycznej Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk”, t. 13:1938 z. 1 s. 98-99; K. Ś l ą s k i , Lądowe szlaki handlowe Pomorza w X I-X III w.,

„Zapiski Historyczne”, t. 34:1969 z. 3 s. 33 (mapka), 37 n. Hipotetycznie trasa podróży biskupiej od pogranicznego Wyszogrodu do Gdańska biec m o­

gła przez Jeżewo, Swiecie, Wielki Komorsk, Nowe, okolice Dzierzążna, Sub­

kowy, Tczew, Miłobądz, Maćkowy i Górę, z tym że nie w każdej z tych miej­

scowości biskup musiał nocować.

14 PUB nr 76. Kwestię nabycia kasztelanii goręczyńskiej omówił P. K r i e d - t e, Die Herrschaft der Bischöfe von Włocławek in Pommerellen von den A n ­ fänge bis zum Jahre 1409 , Göttingen 1977 s. 80-83.

15 PUB nr 342 i przyp. nast.

NAD FUNERARIUM BISKUPÓW WŁOCŁAWSKICH 63

[7]

szereg położonych wzdłuż Wisły posiadłości, wśród których znalazły się również Subkowy 16. W iększe zainteresow anie biskupów włocławskich wschodnią częścią arc h id ia k o n a tu p o m o rsk ieg o p o tw ierdzają także świadkowie procesów polsko-krzyżackich. Tylko je d e n z zeznających na procesie w roku 1339 wskazał na obecność bpa G erw arda w m iej­

scowości położonej daleko od dóbr przy szlaku nadwiślańskim, w spo­

m inając o leżącej w pobliżu b iskupiego C harbrow a B iałogardzie 17.

je s t to św iadectw o d o cieran ia ordynariusza w łocław skiego naw et do najdalej położonych teren ó w jeg o diecezji.

Wielu świadków zeznających w trakcie wspomnianego procesu twier­

dziło, iż w ie lo k ro tn ie w idzieli w ziem i pom orskiej biskupów w ło­

cławskich (Wisława, G erw arda z O strow a, M acieja z Gołańczy). Z d e ­ cydowana w iększość tych zeznań k o n c e n tru je się na pobycie ord y n a­

riuszy włocławskich we w siach arc h id ia k o n a tu pom orskiego, w k tó ­ rych w spom niani infułaci posiadali curias solem pnes 18. W ypow iada­

jący się w tej spraw ie p odali ró ż n e motywy podróży, zw racając uw a­

gę zarów no na spraw y natu ry czysto kościelnej (wizytacje, du szp a­

sterstw o) jak i ekonom icznej (zb ieran ie dziesięcin o raz innych d o ­ chodów i pożytków płynących z dóbr biskupich) 19. Tb o sta tn ie za­

pewne w w iększości k o nsum ow ano na m iejscu, ale część była d o ­ w odnie odsyłana n a Kujawy 20.

Jest rzeczą niew ątpliw ą, iż w iększość kw estii dotyczących itin era- rium biskupów włocławskich wymyka się naszem u poznaniu. D o ty ­ czy to szczególnie możliwości prześledzenia konkretnych tras, a przede wszystkim długości pobytów. Thkże inform acje dotyczące często tli­

wości odw iedzania ko n k retn y ch m iejsc nie wydają się statystycznie w iarygodne. N ie ulega je d n ak w ątpliw ości, iż b iskupi system atycznie bywali we wszystkich częściach swojej diecezji, a także (choć m niej regularnie) w sw oich d o b rach położonych poza jej granicam i. N ie­

stety, nie jesteśm y w stan ie ustalić, czy istn iał jakiś plan tych objaz- 16 PUB nr 341. P. K r i e d t e , dz, cyt., s. 105-106.

17 W. S z u l i s t , Ważniejsze szlaki handlowo-komunikacyjna północno-zachod­

niego Pomorza Gdańskiego w X V I-X V II w., Z H t. 35:1970 z. 3 -4 s. 104.

18 J. M a c i e j e w s k i , Działalność kościelna Gerwarda, s. 41.

19 O ekonomicznej stronie objazdów biskupich mówiło wielu świadków, jed­

nak najlepiej scharakteryzowali ją łowczy łęczycki Przecław i kasztelan nakiel- ski Zbylut. Lit es ac Res Gestae inter Polonos Ordinemąue Cruciferorum (dalej cyt. Lites (1339)), ed. I. Z a k r z e w s k i , t. 1, Posnaniae 1890 s. 227, 323.

Bliżej zeznania świadków dotyczące tych spraw omówił J. M a c i e j e w s k i , Działalność kościelna Gerwarda, s. 35-37, 40-41.

20 Lites (1339), s. 221. W Raciążku w czasach Gerwarda mógł znajdować się

skarbiec biskupi, J. M a c i e j e w s k i , Działalność kościelna Gerwarda, s. 38-39.

(5)

64 JACEK MACIEJEWSKI [ 8 ]

dów. O rdynariuszy z W łocław ka spotykam y bow iem na Pom orzu we wszystkich p o rach roku. Jed y n ie w m arcu (zapew ne zresztą przypad­

kow o) nie stw ierd zo n o po b y tu biskupa k u ja w sk o -p o m o rsk ieg o na te re n ie tego archidiakonatu. A nalogicznie wygląda kwestia przebywa­

nia interesujących nas infułatów w obu archidiakonatach kujawskich.

A ndrzej ze Służewa z ro d u Pom ianów , zeznając 15 m arca 1339 r.

przed sądem pap iesk im w U niejow ie, odpo w iad ał ta k że na pytania zw iązane z p iątą tezą procesow ą, dotyczącą przynależności diecezjal­

nej Pom orza G dańskiego. Św iadek stw ierdził wówczas, iż widział, że biskupi Wisław i G erw ard byli na tym te re n ie tra k to w a n i ja k m iej­

scowi ordynariusze. N a p y tan ie sędziów dotyczące m iejsca, w k tó ­ rym sp o tk ał w spom nianych biskupów odrzekł, iż w idział ich ... per to ta m terram eąuitando sicut diocesani in diocesi sua 21. W p o d o ­ bnym duchu w ypow iedzieli się np. w ojew oda łęczycki Paweł, ta m te j­

szy p odsędek M ichał, czy d o m in ik an in M ikołaj — p rz e o r konw entu w Sieradzu 22. W tym k o n tek ście należy zw rócić uw agę na fakt, że b rak u je inform acji o wykorzystywaniu przez biskupów Wisły jako dro­

gi kom unikacyjnej. W sp o m in am o tym d latego, gdyż o sta tn io p o ­ d ję to p ró b ę p o w ro tu do k oncepcji G. L abudy w spraw ie początków organizacji diecezjalnej na K ujaw ach, dow odząc, iż W isła rzekom o spełniała ro lę drogi kom unikacyjnej między W łocław kiem i G d a ń ­ skiem , przy czym diecezja ta m iałaby obejm ow ać tak że tereny na praw ym brzegu rzeki 23.

Ź ró d ła m ów ią tak że niew iele o reg u larn o ści pobytów o rd y n ariu ­ szy k u jaw sk o -p o m o rsk ich . Z w racają uwagę jed y n ie dwa p o w tarzają­

ce się term iny (przełom kw ietnia i m aja o raz połow a sierp n ia) p o ­ bytów biskupów w e W łocław ku. Obydwa były zw iązane z uroczysto­

ściam i natury religijnej zw iązanym i z k ated rą. Przy tej okazji odby­

w ano też nadzw yczajne n arady biskupów z k a p itu łą (kapituły g en e­

raln e) 24. Inna praw idłow ość rysuje się, choć zn acznie d elik atn iej, o d n o śn ie do zwyczaju sp ęd zan ia świąt w ielkanocnych. Jestem sk ło n ­ ny przypuścić, iż b isk u p i włocławscy przebyw ali w tym czasie (przy­

najm niej w X III w.) z reguły w Kruszwicy. D om ysł te n o p ieram na dw óch przekazach z lat 1253 i 1277. N a jp raw d o p o d o b n iej dotyczy to także ro k u 1236, gdy b p a M ichała spotykam y w W ielki C zw artek w pobliskim Inow rocław iu, a także ro k u 1295, kiedy bp W isław trzy

21 Lites (1339), s. 265.

22 Lites (1339), s. 177, 187, 261.

23 J. P o w i e r s k i, B. Śliwiński, K. B r u s k i , Studia z dńejów Pomorza w X II wieku, Słupsk 1993 s. 47-48.

24 Zob. J. M a c i e j e w s k i , O dacie konsekracji, s. 492-494.

nad itinerarium biskupów włocławskich 65

p ]

d ni później pojaw ia się w Św ieciu nad W isłą. I tylko w o d n ie s ie n iu d o jednego ro k u om aw ianego o k resu znam y m iejsce po b y tu b isk u p a włocławskiego w czasie Paschy. M am tu na myśli ro k 1231, gdy s p ę ­ dził on św ięta razem z księciem K o n rad em M azow ieckim w Z g ie ­ rzu. W tym m iejscu dotykam y p ro b le m u wpływu k a len d arza i p raw a kościelnego na organizację podróży biskupich. W diecezji kujaw skiej n ie m ożna je d n a k zaobserw ow ać, by o rd y n ariu sze p rzejm o w ali się nakazam i w prow adzonym i w Polsce w ro k u 1248 o d n o śn ie d o rezy­

dencji biskupów w stolicach sw oich diecezji w o k resie A d w e n tu i W ielkiego Postu. W a n ek sie znaleźć m ożn a kilkanaście ew id en tn y ch przypadków n ie stosow ania się, z różnych pow odów , d o tej reguły, i jednocześnie tru d n o w skazać choćby je d n o w yraźne p o tw ierd zen ie.

Z drugiej je d n a k stro n y sp ęd zan ie św iąt w ielkanocnych w K ruszw icy mogło być zw iązane ze szczególnym tra k to w an iem przez o rd y n a riu ­ szy włocławskich teg o o śro d k a, k tóry był siedzibą b isk u p ó w k u ja ­ wskich w X II w. Sądzę zresztą (co praw da na podstaw ie b ard ziej pobieżnych obserw acji), iż zwyczaje dotyczące rezydencji n ie stały się w X III w. regułą na te re n ie gnieźnieńskiej prow incji k o ścieln ej.

Nie ulega natom iast wątpliwości, iż biskupi podróżow ali n ie u sta n ­ nie po diecezji przez cały rok. S tosunkow o m ała, ja k na w a ru n k i polskie, jej w ielkość um ożliw iała szybkie d o c ie ra n ie do k rań có w b i­

skupstwa z każdego miejsca. N ie m ogąc zapew ne przebywać zbyt d łu ­ go w jednym miejscu ze względów ekonom icznych, biskupi byli zm u­

szeni przem ierzać terytorium swojej diecezji niem al bez przerwy. Tym tylko m ożna wytłumaczyć fakt, iż spotykam y ich n a P om orzu, K u ja­

w ach brzeskich czy inow rocław skich w różnych p o rach ro k u , przy czym do rzadkości należą p o tw ierd zo n e pobyty więcej n iż je d n o ­ dniow e (W łocław ek, R aciążek, Brześć, K ruszw ica, G dańsk, Św iecie).

I w tej kw estii na pew ności otrzym anych w yników o d b ija się b ra k źródeł. N ie m ożna bow iem na podstaw ie lakonicznych w zm ianek d o ­ kum entow ych przyjmować ciągłości pobytu w danej miejscowości lub naw et na danym tery to riu m . U czynił tak, m oim zdaniem b łęd n ie, S.

A rn o ld a, przypisując bpow i W olim irow i ciągły pobyt w o sta tn ic h la­

tach jego p o n tyfikatu na te ry to riu m k asztelan ii w olborskiej, co je st o p a rte na dow olnej in te rp re ta c ji kilku d o k u m en tó w wystaw ionych w latach 1273-1274 w tam tym rejo n ie, bądź przez księcia Leszka C zarnego, bądź przez sam ego infułata w łocław skiego 25. P osiadam y

25 S. A r n o 1 d, dz.cyt., s. 125, 127. Równie nie uzasadnione jest twierdze­

nie, iż np. w roku 1257 Wolimir przebywał ciągle między 19 a 28 listopada w swoim dworze we wsi Parchanie, Albierz w 1279 cztery miesiące we Wło­

cławku, a Gerward w 1302 dwa miesiące we Wrocławiu.

(6)

66 JACEK MACIEJEWSKI [10]

n ato m iast cenne świadectwo dotyczące długości pobytu biskupów wło­

cław skich na te re n ie p ó łn o cn eg o arc h id ia k o n a tu ich diecezji. Kasz­

te la n brzeski C hebda z ro d u P om ianów zeznał m ianow icie, iż wi­

dział na P om orzu in fu łata w łocław skiego berte p er duas septim anas alią u a n d o , przy czym zaznaczył, iż bywał tam z nim w ie lo k ro tn ie 26.

Liczba k ilk u n astu dni spędzanych przez biskupów w łocław skich je d ­ norazow o w arch id iak o n acie p o m o rsk im wydaje się być wiarygodna.

D łuższe, z pow odów zarów no duszp astersk ich ja k i ekonom icznych czy rodzinnych, były z pewnością pobyty na Kujawach. N a podstawie kilku lepiej rozpoznanych lat (1253, 1262, 1315, 1320) m ożna stw ier­

dzić, iż co najm niej tak i okres, m aksym alnie zaś do o k o ło dwóch m iesięcy, dotyczy o b u kujaw skich arch id iak o n ató w .

C elem biskupich p odróży były ta k że p o ło żo n e po za te re n e m die­

cezji włocławskiej d o b ra w o lb o rsk ie, łagow skie i o stro w ick o -g o lu b - skie. Dwa pierw sze kom pleksy d ó b r spełniały rolę etap ó w p o śre d ­ nich w podróżach biskupów włocławskich na południe kraju, do K ra­

kow a czy na Śląsk, albo w d ro d ze na odbyw ające się w pobliżu sy­

nody p row incjonalne. I ta k na przykład p o synodzie w e W rocieryżu bp W olim ir u d ał się razem z m e tro p o litą do C h o rzęcin a (w pobliżu W olborza), gdzie na p ro śb ę arcybiskupa k o n sek ro w ał tam tejszy k o ­ ściół. W k asztelan ii w olborskiej o rd y n ariu sz te n przebyw ał także w ro k u 1273 i zapew ne 1274, ale (o czym ju ż w spom inałem ) rzecz ja sn a n ie przez cały czas. Także W olim ir w pierwszym ro k u po n ty fi­

k atu wizytował w szystkie trzy arch id iak o n aty swojej diecezji; przeby­

w ał też w p o b liżu d ó b r łagow skich (w O sieku w S an dom ierskiem ).

To w łaśnie w Łagow ie, w edług D ługosza, m iał się W olim ir schronić w czasie sp o ru z księciem K azim ierzem 27.

O d n o śn ie do p o n ty fik atu b pa W isława posiadam y dwa p o tw ier­

dzenia (jedno dyskusyjne) jego po b y tu na te re n ie k asztelan ii w o l­

borskiej. W ro k u 1285 d o sto jn ik zatrzym ał się tu w czasie p o w ro t­

nej drogi z K rakow a na Kujawy. Był tu zapew ne rów nież p o d k o ­ niec stycznia 1292 r., gdy wystawił w idym at dla dziedziców z G a ł­

kowa. W idzim y więc, że w zm ianki o pobytach ordynariuszy z W ło ­ cławka w ich dobrach w olborskich i łagow skich są sporadyczne i zu-

2* Lites (1339), s. 301.

27 Joannis Dlugossi Annales seu Cronicae Incliti Regni Połoniae (dalej cyt.

Annales), lib. 7-8, ed. consilium, Varsaviae 1975 s. 123 (pod r. 1259). Chro­

nologia tego sporu jest dyskusyjna. Ostatnio kwestię tę omówił L. K a j z e r , Zamek w Raciążku , Łódź 1990 s. 32-33, nie uwzględniając wszakże wszystkich punktów widzenia. Zob. J. M a c i e j e w s k i , Dńałalność kościelna biskupa Wo­

limir a, s. 53-55.

NAD ITINERARIUM BISKUPÓW WŁOCŁAWSKICH 67

tui

oełnie przypadkowe. N ie m ożna więc na ich podstaw ie określić e k o ­ nom icznego znaczenia tych k om pleksów dla biskupstw a.

Częstsze pobyty na K ujaw ach brzeskich, gdzie znajdow ała się s to ­ lica biskupstw a i rezydencja bisk u p ia w R aciążku m ożna uznać za oczywiste (bliskość katedry, kapituły i kom pleksów d ó b r biskupich).

Trzeba jednak pam iętać, iż rozpow szechnienie się obyczaju wystawiania dyplomów biskupich (szczególnie o charakterze gospodarczym) w R a ­ ciążku zaciem nia o b raz sytuacji. M ogłoby się wydawać, iż przełom w badaniu podróży biskupów w łocław skich m oże n astąp ić po p rz e ­ śledzeniu itin e ra riu m M acieja z G ołańczy. Tymczasem system pracy kancelarii su g eru je jakoby ordy n ariu sz ten przebyw ał głów nie w R a ­ ciążku i okolicy jeszcze na długo przedtem , zanim nabawił się ślepoty.

Nasuwa się jeszcze pytanie, z jaką szybkością podróżow ano w P o l­

sce w om aw ianym o k resie? B adania n a d itin e ra riu m biskupów w ło­

cławskich mogą tu dostarczyć kilku interesujących przykładów. W ro k u 1238 bp M ichał, przebyw ając w o to c z e n iu księcia K o n rad a, p o k o n ał w ciągu jednego dnia (raczej jednej doby) odległość ok. 70 km między Pyszkowem a Dankow em . Jego następcę W olim ira, 9 kw ietnia 1253 r., spotykam y w O siek u (zapew ne w p o b liżu B aranow a S an d o m iersk ie­

go), a n astę p n ie w idzim y go sp ędzającego W ielkanoc w Kruszwicy.

Infułat włocławski m usiał zatem przebyć odległość miedzy tymi dw iem a miejscowościami z prędkością przynajm niej 30 km d zien n ie (w p ra k ­ tyce zapew ne w ięcej). Tfen sam ordynariusz w ro k u 1263 p o trz e b o ­ wał 6 dni na przebycie d rogi z Inow rocław ia d o Ttzebnicy, co d aje średnią d zien n ą ok. 40 km . N a to m ia st pięć lat wcześniej p o d ró ż W olim ira i m e tro p o lity Ja n u sza z W rocieryża do C horzęcina m ogła trwać najdłużej 6 dni, co d aje p rzeciętn ą ok. 20 km dziennie. D la porów nania m ożna tu zw rócić uw agę n a ro k 1282, gdy o rszak k się­

cia M szczuja II i b isk u p a płockiego (zapew ne ju ż bez biskupa k u ja ­ w skiego i jeg o oto czen ia, którzy towarzyszyli im w cześniej) p o trz e ­ bow ał jed n eg o d n ia (doby) na p rzen iesien ie się ze Świecia do N o ­ wego. N a tle przedstaw ionych tu przykładów , k tó re d obrze zgadzają się z tym, co do tej poty pisano w literaturze 28, za w yjątkow o szyb­

ką p o d ró ż należy uznać p o w ró t z w rześniow ej wyprawy ep isk o p a tu polskiego do Pragi. G erw arda i kilku innych biskupów polskich spoty­

kam y w stolicy Czech 8 w rześnia, a ju ż 21 tego m iesiąca wystawił o n d o k u m en t w Subkow ach n a Pom orzu. Gdybyśmy zatem d yspono­

wali w tym wypadku (co m ało praw dopodobne) rzeczywistą datą po-

28 G. L a b u d a , Ibrahim Ibn Jakub. Najstarsza relacja o Polsce nowym

wydaniu, „Roczniki Historyczne”, R. 16:1947 s. 168 n.; W. Ł ę g a, Obraz

gospodarczy Pomorza Gdańskiego w X II i X III wieku, Poznań 1949 s. 163.

(7)

68 JACEK MACIEJEWSKI

czątk u i k o ń ca p o dróży p o w ro tn ej (b isk u p m ógł p rzecież wyruszyć później lub przybyć na m iejsce wcześniej), to i ta k wymagałoby to za­

łożenia, iż G erw ard w ciągu dnia przebywał ok. 55 km. Jest to zresztą w ielkość p ra w d o p o d o b n a, a le m oim zdan iem m o że świadczyć o p o ­ śpiechu, k tóry też m oże być w idoczny w natychm iastow ym wyrusze­

niu na p ó łn o c diecezji, m im o iż bisk u p w racał z dalekiej podróży.

Z reguły b iskupow i w p o d ró żach tow arzyszył liczny orszak. Testa- cje d o k u m e n tó w k o n c e n tru ją się głów nie na p ra ła ta c h i kanonikach o b u k a p itu ł kujaw skich i k ap elan ach b iskupich. Z pew nością jed ­ nak, choć m amy tu do dyspozycji jedynie nieliczne przekazy, w skład w sp o m n ian eg o o rszak u w chodzili często urzędnicy sk arb o w o -g o sp o - darczy i świecka klientela biskupa (w tym urzędnicy nadw orni) i p e r­

so n el kancelaryjny 29. , , , . .

Przedstaw iona w artykule m obilność biskupów włocławskich w om a­

wianym okresie budzi szacunek, a niekiedy wywołuje zdum ienie. Na­

w et bow iem z tych nielicznych sto su n k o w o źró d e ł jak im i d y sp o n u je­

my wyłania się obraz w pełni uzasadniający określenie: episcopus bulans, nieustannie zm ieniający miejsce pobytu, by adm inistrow ać die­

cezją, konsumować nagrom adzone w dobrach biskupich nadwyżki dóbr, a także brać czynny udział w życiu kościelnym p row incji g n ieźn ień ­ skiej i w życiu politycznym na ziem iach polskich. Podróże poza gra­

nice w łasnej diecezji sięgały tak ich c e n tró w p o lsk ieg o życia k o ściel­

nego, politycznego czy handlow ego ja k K raków , W rocław, Łęczyca, Sieradz, a także o śro d k ó w poza granicam i księstw polskich, poczy­

nając od T orunia, C h ełm n a czy E lbląga a na Stolicy A postolskiej w A w inionie kończąc. Ordynariuszy kujawskich widzimy w drodze nie­

zależnie o d pory ro k u . N ie powstrzymywały ich przeciw ności p o g o ­ dy. Je st szczególną iro n ią losu, iż ro k 1253, z jeg o w ielką pow o­

dzią 30 należy do najlepiej oświetlonych źródłowo w omawianym okre­

sie o d n o śn ie d o itin e ra riu m biskupów w łocław skich. W ielo k ro tn ie w po d ró żach d alek o p oza g ranice diecezji w idzim y b p a A lbierza, który już u progu swego pontyfikatu uchodził za człowieka starego i sch o ­ row anego 31 * . W iele długich podróży odbył G e rw a rd z O strow a, k tó ­ ry znał ziem ie po lsk ie n ie tylko od m orza p o K arp aty i Sudety, ale bywał tak że w Pradze, B ratysław ie i odbył dw ie p o d ró ż e do A w im o- nu, gdzie d o k o n ał żywota. N ależy je d n a k p o d k re ślić fakt, iż p o d ró że

29

szerzej zob. J. M a c i e j e w s k i , Działalność kościelna Gerwarda, s^ 81-88.

30 Rocznik kapituły p o zn a ń skiej, wyd. B. K ü r b i s , w: Monumentu Polomae Histórica (dalej cyt. MPH) series nova, t. 6, Warszawa 1962 s. 33.

T ^ d e k s dyplomatyczny Wielkopolski (dalej cyt. KDWP) wyd. I. Z a k r z e - w s ki , t. 1, Poznań 1877 nr 463.

[12]

• „ tn w a n y c h tu ordynariuszy włocław skich odbyw ają wszystkich wzmia ^ J gdzie spędzali zdecydowa- się głównie n oznacza, iż p rzestrzeg ali zaleceń praw a ko- ną większość cza , D otyczy t0 ta k że biskupów znanych

^ ^ S H n e i działalności politycznej (M ichał, W olim ir, G erw ard).

^ ich wy*” 1" M ieszczony aneks n ie je st, bo być n ie m oże, p ró b ą re- Ponizej ™ d u m o rd y n ariuszy w łocław skich. P odano tu pod- konstrukcji d hczas p rzedstaw ionych uwag. W naw iasach f ^ t o i um ieszczono pobyty, k tó re u zn aję z różnych pow o- S T Zmprzypisy) za niepew ne, n ie do k o ń ca p o tw ierd zo n e lub

wmnliwe i mało praw dopodobne. P om inięto natom iast te zró- H ła^których inform acje, w św ietle dotychczasow ych badan (głów nie

e względu na ew id en tn e fałszerstw o), nie zasługują na w iarę.

n a D

i t i n e r a r i u m b i s k u p ó w w ł o c ł a w s k i c h

69 [13]

Aneks

M IC H A Ł

R ok 1222: 5 sie rp n ia — L onyz (Łączyn? Ł o ń sk ? 3ł).

Rok 1223: 6 sie rp n ia — W ierdelejew 33.

R ok 1227: [22 stycznia - G d ań sk 34];

IT o T u B ^ t 1/1 nr 41. Układ ks. Konrada i kapituły płockiej z biskupem nruskim Chrystianem. O tym dokumencie i interpretacji Lonyz - Łonsk koło Pakości zob. T J a s i ń s k i , Okoliczności nadania ziemi chełmińskie] Krzyż­

akom w 1228 roku w świetle dokumentu łowickiego, w Balticum. Studia z dzie- skupowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin , red. Z. H. N o w a k , lorun i

S'x D M o m a ta Monasterii Clarae Tumbae prope Cracońam. 2 ^ r rfy/itomóvv klasztom mogilskiego przy Krakowie, wyd. C. K Tbwarzystwo Naukowe Kra­

kowskie Kraków 1865 nr 3. Nazwa miejscowości częściowo uszkodzona (,,...

delev”).’ Wiec państwowy połączony ze zjazdem biskupów. Świadek na doku­

mencie biskupa krakowskiego Iwona, którym ten ostatni nadał pewne ws

swemu bratu komesowi Wisławowi. .

34 PUB nr 34. Dokument fundacyjny Świętopełka dla dominikanów gdań­

skich W nowszej literaturze nie ma wątpliwości, co do jego autentyczności

(w tej sprawie zob. G. L a b u d a , Ze studiów nad najstarszymi dokumentami Pomorza Gdańskiego „Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu , (dalej

m ^ p is H T O T W . 18:1953 s. 142-143; S. M. S z a c h e r s k a cysterskie w Szpetalu a misja pruska, Warszawa 1960 s. 49 przyp^

można jednak z treści wysnuć wniosku o obecności wówczas bpa w Gdańsku.

Narracja wspomina co prawda o radzie zaciągniętej u ordynariusza, ale na

Hście świadków brak kogokolwiek z jego otoczen i^

zostało podane, ale trudno mieć wątpliwości, iż chodzi o Gdańsk. K. J a s i ń

(8)

70 JACEK MACIEJEWSKI

8 m aja — B uszkow o * 35 3 6 ; 29 czerwca — O rłow o ^ Gąsa wa (przed 24 listopada) 37 3 8 .

R o k 1228: m arzec — Skaryszewy 23 kw ietn ia — Biecz 39; 4 u - ca — P łock 40.

R o k 1229: 27 g ru d n ia — Lubiszew o 41.

ski, Dokumenty biskupa kujawskiego Michała dla dominikanów w Gdańsku, Kwestia datacji, w: Discernere vera ac falsa. Prace ofiarowane Józefowi Szy­

mańskiemu w sześćdziesiątą rocznicę urodzin, „Annales Universitätis Mariae Curie-Skłodowska” vol. 45, Sectio F, 1990, Lublin 1992 s. 111 uważa, iż data tego dyplomu odnosi się do akcji prawnej.

35 PUB nr 36. Według G. L a b u d y , Ze studiów nad najstarszymi doku- mentami Pomorza Gdańskiego, Zapiski TNT t. 18:1953 s. 142-148 jest to przywilej fundacyjny klasztoru dominikańskiego w Gdańsku. Inaczej K. J a - s i ń ski , Dokumenty biskupa kujawskiego Michała, s. 117, który uważa, iż dy­

plomem fundacyjnym był dokument Świętopełka z 22 I 1227 r. W autenty­

cznym dokumencie bpa Michała data dotyczy akcji prawnej (tamże, s. 113).

Miejscowość kilka km na płn.-zach. od Koronowa, gdzie wówczas odbył się synod diecezjalny.

36 DKM nr 2-3 s. 174. Datę roczną zaproponował wydawca. Według ostat­

nich badań K. J a s i ń s k i e g o , Dokumenty biskupa kujawskiego Michała, s.

112 i 117 datę tę można odnieść do lat 1227-1230. Ten pierwszy rok, ze względu na treść obu dyplomów, wydaje mi się jednak najbardziej prawdo­

podobny.

37 KMaz nr 250. Kodeks dyplomatyczny Małopolski (dalej cyt. KMłp) t. 2, wyd. F. P i e k o s i ń s k i , w: Monumenta medii aevii histórica res gestae Polo- niae illustrantia, t. 9, Kraków 1886 nr 403. Potwierdzenie Bolesława Konra- dowica, które nosi datę 5 maja 1232, wydane na wiecu (Miedzna obok Stra- szowej Woli pod Żarnowem, gdzie brak śladu obecności biskupa włocław­

skiego). W CDPol t. 2/1 nr 31 z błędną datą i bez miejsca. Także Annales, lib. 5-6, ed. consilium, Varsaviae 1973 s. 250. Zob. też G. L a b u d a , Życie polityczne X II-X V wieku, w: Dzieje Wielkopolski, t. 1, red. J. T o p o l s k i ,

Poznań 1969 s. 291-292.

38 CDPol t. 1 nr 19; t. 2 nr 8; KMaz nr 254; KMłp t. 2 nr 403. Księżna Grzymisława przywróciła na wiecu skaryszewskim biskupowi włocławskiemu pra­

wo do polowań w kasztelanii wolborskiej oraz jurysdykcję nad „ludźmi z Bie- lejewic”. R. G r ó d e c k i , Dzieje wewnętrzne Polski X III w., w: T e g o ż , Polska piastowska, Warszawa 1969 s. 212.

39 PrUB t. 1/1 nr 64. Konrad Mazowiecki nadał ziemię chełmińską i wieś Orłowo na Kujawach Zakonowi NMP. Biecz w ziemi krakowskiej. Biskup wy­

mieniony wśród świadków. Przywiesił także pieczęć. Według T. J a s i ń s k i e ­ go, Okoliczności nadania, s. 163 Krzyżacy wówczas otrzymali od Konrada dawne (z 1222 r.) nadanie dla Chrystiana.

40 PrUB t. 1/1 nr 67. Nadanie Konrada dla Rycerzy Chrystusowych. Wbrew zastrzeżeniom Kętrzyńskiego i Kujota, za autentyczny uznała ten dokument W. P o l s k o w s k a - M a r k o w s k a , Dzieje Zakonu Dobrzyńskiego. Przyczynek do kwestii krzyżackiej, „Roczniki Historyczne”, R. 2:1926 z. 2 s. 153-161.

41 PUB nr 39. Nadanie ziemi gniewskiej uczynione przez Sambora i Świę­

topełka dla klasztoru cysterskiego w Oliwie. Data dzienna odnosi się do da- [ 14 ]

Rok 1230:

Rok 1231:

Rok 1232:

R ok 1233:

R ok 1235:

[ 15 ]

[Gombin 42]; czerw iec - K ruszw ica « . 23 m arca - Z g ierz 44.

między 18 m aja a 6 czerwca - Łęczyca 45; 25 listo p ad a _ W yszogród 46.

K ruszwica 47.

17-18 czerwca - G d ań sk 48; [bm. - 19 października 49].

NAD

i t i n e r a r i u m b i s k u p ó w

WŁOCŁAWSKICH 71

--- TjT^łaśnie z tą czynnością należy wiązać pobyt Michała w Lubiszewie

¡ W « vero Michael... subscribimus”).

42

CDPol t. 2/1 nr 9. Miejscowość na Mazowszu, gdzie książę Bolesław aświadcza, iż niegdyś wespół z braćmi oddał pewną posiadłość (Chyrna) ko­

ściołowi NMP w Łagowie oraz biskupowi włocławskiemu Michałowi. Brak listy świadków.

43 PrUB t. 1/1 nr 78. Nadanie przez Konrada ziemi chełmińskiej Krzyża­

kom. Argumenty za autentycznością tego dyplomu zebrał T. J a s i ń s k i , Uwa­

gi o autentyczności przywileju kruszwickiego z czerwca 1230 r., w: Personae.

Colligationes . Facia, [Toruń 1991] s. 226-239.

44 CDPol t. 1 nr 20. Bp Michał potwierdza zamianę wsi Barkowice (pod Sulejowem) należącą do katedry włocławskiej na wieś klasztoru cysterskiego w Sulejowie Lubotyń (leżącą w diecezji włocławskiej), w obecności i za przy­

zwoleniem księcia Konrada, który razem z biskupem spędzał tu święta wiel­

kanocne.

43 CDPol t. 1 nr 21. Dokument potwierdzający zamianę wsi Barkowice i Lu­

botyń (zob. przyp. poprzedni), w obecności arcybiskupa Pełki oraz jego su- fraganów (wrocławskiego Wawrzyńca, poznańskiego Pawła i lubuskiego Waw­

rzyńca) [...] in consecratione dicti Fulchonis Archiepiscopi [...]. W sprawie daty dziennej konsekracji metropolity, zob. Schlesisches Urkundenbuch (dalej cyt.

SUB), Bd. 1-5, bearb. H. A p p e l t , W. Ir g a n g , Kóln-Wien-Graz-Weimar 1963-1993 t. 2 nr 18 (uwagi wyd.); J. B i e n i a k , Pełka (Fulco) (zm. 1258) arcybiskup gnieźnieński , w: Polski Słownik Biograficzny (dalej cyt. PSB), Wro­

cław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1980 s. 574.

46 PUB nr 45. Biskup poświadczył, iż Zakon Krzyżacki będzie płacił ko­

ściołowi w Wyszogrodzie 3 grzywny rocznie jako dziesięcinę ze wsi Orłowo.

Wyraził na to zgodę książę Świętopełk, patron tegoż kościoła.

47 CDPol t. 2/1 nr 14. Kazimierz Konradowie dokonał restytucji wsi Cheł­

mce na rzecz biskupa włocławskiego. Na liście świadków brak biskupa, ale widnieją imiona kilku prałatów i kanoników kujawskich. Transakcja potwier­

dzona w tym samym roku (brak daty dziennej i miejsca) przez arcybiskupa Pełkę (CDPol t. 2/1 nr 15).

48 DKM nr 4 s. 174. K. J a s i ń s k i , Dokumenty biskupa kujawskiego M i­

chała, s. 112-118. ustalił, iż konsekracja kościoła dominikańskiego w Gdańsku odbyła się z pewnością 17 czerwca 1235 r., natomiast obydwa wspomniane w dyplomie ołtarze zostały poświęcone najprawdopodobniej w dniu następ­

nym (w czasie pobytu w Gdańsku legata Wilhelma z Modeny).

49 PrUB t. 1/1 nr 119. Biskup kuj. był jednym z mediatorów (obok legata Wilhelma) w sporze między Konradem a Zakonem. W sprawie tej ugody zob.

J. P o w i e r s k i , Studia nad struktura ziemi chełmińskiej i michałowskiej w

okresie piastowskim, „Prace Wydziału Nauk Humanistycznych Bydgoskiego Tb-

(9)

72 JACEK MACIEJEWSKI [16]

R ok 1236: 27 R ok 1237: 16 R o k 1238: 13 30 R o k 1239: 16

m arca — Inow rocław * 50; 2 lipca — D anków 51.

kw ietnia — Inow rocław 52

stycznia *— K ruszw ica 53; 29 czerw ca — Pyszkowo 54;

czerwca — D anków 55 5 6 5 7 ; 30 listo p ad a — Inow rocław ^ czerwca — S ieradz 5?; 19 w rześnia — P om orze 58.

warzystwa Naukowego” (dalej cyt. PW NH BTN), Seria C, nr 13, Prace Ko­

misji Historii, t. 9, Warszawa-Poznań 1973 s. 42-44.

50 PrUB t. 1/1 nr 124, gdzie wydawcy słusznie poprawili datę dzienną (obj. s. 94, przyp. 1), która w orginale brzmi: „in cena domini, anno dom.

MCCXXXVI. sexto décimo Kai. Aprilis”, czyli 17 marca. Z tą datą wydał CDPol t. 2/1 nr 17. Bp Michał oświadczył, że Zakon Krzyżacki będzie płacił kościołowi w Wyszogrodzie 3 grzywny rocznie w zamian za dziesięciny z za­

ginionej zapewne dzisiaj wsi Siedlce na Kujawach. O lokalizacji tej wsi zob.

Z. G u i d o n, J. P o w i e r s k i , Podziały administracyjne Kujaw i ziemi do­

brzyńskiej w XIII— X IV wieku , PWNH BTN, Seria C, nr 15, Warszawa-Poznań 1974 s. 173-174.

51 CDPol t. 2/1 nr 20. Na wiecu w Dankowie książę Konrad określił granice księstw swoich synów Bolesława i Kazimierza. Bp kujawski Michał wymieniony wśród świadków. W sprawie datacji tego dokumentu zob. Z. G u l d o n , J.

P o w i e r s k i , d z cyt., s. 178, przyp. 132.

52 PUB nr 60. Bp Michał oświadczył, że Krzyżacy powinni płacić kościołowi w Wyszogrodzie 3 grzywny czynszu rocznie w zamian za dziesięciny ze wsi Szadłowice pod Inowrocławiem.

53 CDPol t. 2/1 nr 21. Kazimierz Konradowie potwierdził donację części wsi Karsk uczynioną przez rycerza Eustachego na rzecz katedry włocławskiej. Bi­

skup Michał jest wymieniony wśród świadków. Bliżej o warunkach tego na­

dania B. Ś l i w i ń s k i , Rycerstwo kujawskie a biskupstwo włocławskie w X III wieku. Kontakty majątkowe , ZH t. 49:1984 z. 4 s. 17-18.

54 PrUB t. 1/1 nr 130. Układ księcia Kazimierza z Krzyżakami. Tylko for­

muła actum, co wskazuje zapewne, iż dokument wystawiono dopiero na po­

stoju w Dankowie, dokąd książę spieszył na wiec (zob. przyp. następny).

55 KMaz nr 278. Datacja budzi zastrzeżenie ze względu na pomyłkę indykcji oraz litery niedzielnej. Wydawca uznał to za niedopatrzenie pisarza, gdyż in- dykcja V z literą niedzieli E zgadza się tylko dla roku 1007 i 1337. Wydaje się jednak, iż poprzedni dyplom poświadczający pobyt księcia i biskupa wło­

cławskiego w Pyszkowie 29 czerwca (na terytorium przedeckim, ok. 60 km na wschód od Dankowa — woj konińskie) wypada na jej korzyść. Trudno się zgodzić z Z. G u l d o n e m , J. P o w i e r s k i m , d z cyt., s. 178, przyp. 132, iż jest to odległość wymagająca kilkudniowej podróży.

56 CDPol t. 2/1 nr 23. Układ kończący konflikt bpa Michała ze Świętopeł­

kiem pomorskim.

57 CDPol t. 2/1 nr 24. Przywilej księcia Konrada dotyczący mieszkańców kasztelanii wolborskiej. Formuła datacyjna zawiera tylko datum , a wśród wy­

mienionych świadków (m. in. abp Pełka) brak biskupa włocławskiego. Michał jest jednak odbiorcą tegoż przywileju. Data przesunięta słusznie na 16 czerwca

przez wyd. KMaz nr 390.

58 PUB nr 67. Bp Michał przywiesił swoją pieczęć na nadaniu Świętopełka dla klasztoru żukowskiego. Zob. P. K r i e d t e , d z cyt., s. 79.

[17]

Rok 1241:

Rok 1242:

Rok 1243:

Rok 1245:

Rok 1246:

Rok 1248:

17 stycznia — Tbruń 59; 21 lutego — T bruń 60.

[16 (?) czerwca — S ieradz 61]; [bm. — 20 w rześnia 62];

grudzień - R adogoszcz 63.

[12 m aja - R adom sko 64]; 28 sierp n ia — Inow rocław 65.

b. d. — R aciążek 66.

15 października — G d ań sk 67.

9 w rześnia — Kowalowy O strów ^ 10 października — W rocław 69; 24 listo p ad a — w po b liżu K ow alow ego Os-

n a d i t i n e r a r i u m

BISKUPÓW WŁOCŁAWSKICH 73

59 CDPol t. II/l nr 29. Układ między bpem Michałem a księciem Sam­

borem.

60 p u B nr 75-76. Układy biskupa z Samborem w sprawie kasztelanii go- ręczyńskiej. Co do kwestii autentyczności tych przekazów zob. P. K r i e d t e , dz cyt., s. 80, przyp. 6, gdzie omówiono starszą literaturę.

61 CDPol t. 2/1 nr 32. Konrad Mazowiecki nadał różne wolności kilku bi­

skupstwom (m. in. włocławskiemu). W formule datacyjnej tylko datum. Brak listy świadków i jakiejś wzmianki o pobycie bpa Michała w Sieradzu.

62 PrUB t. 1/1 nr 139. Michał świadkuje na dokumencie układu sojuszni­

czego Konrada z Zakonem Krzyżackim. O miejscu zawarcia porozumienia nic nie wiadomo. Por. J. P o w i e r s k i , Przyczyny i początek sojuszu pomorsko- pruskiego w XIII wieku, „Acta Baltico-Slavica”, t. 6:1969 s. 209; T e n ż e , Po­

czątki rywalizacji o ziemie zachodniobałtyjskie (do 1247 r.), „Ziemia Kujaw­

ska”, t. 6:1981 s. 7-8.

CDPol t. 3 nr 21. Wieś na terytorium łęczyckim, w pobliżu Zgierza. Bp Michał świadkuje na dokumencie ugody między klasztorami cysterskimi w Su­

lejowie i Witowie o część wsi Barkowice.

64 CDPol t. 2/1 nr 34. Konrad Mazowiecki nadaje wolności wsi biskupstwa włocławskiego Siedlec kupionej przez bpa Michała od dominikanów płockich.

Formuła zawiera tylko datum, a Michała brak na liście świadków. Nie ma także nikogo z jego otoczenia. Sprawa mogła być zatem załatwiona za po­

średnictwem kanclerza książęcego Wolimira, świadkującego na pierwszym miejscu, przed palatynami i innymi świeckimi urzędnikami, mimo iż dyplom został wy­

stawiony per manum Cancelłarij nostń domini Johannis hungań.

65 PUB nr 79. Układ Kazimierza Konradowica, Sambora i Racibora z Z a­

konem Krzyżackim. Wśród świadków bp Michał i dwaj prałaci kujawscy.

66 PUB nr 91. Nadanie bpa Michała dla klasztoru norbertanek w Żukowie.

67 PUB nr 93. Świętopełk nadał biskupstwu włocławskiemu za uczynione szkody i zdjęcie z niego ekskomuniki całą wieś Komorsk Wielki. O pośred­

nictwie legata Opizona w załagodzeniu sporu biskupa ze Świętopełkiem zob.

P. K r i e d t e , d z cyt., s. 84 n.

68 PUB nr 106 (wyspa na Wiśle w pobliżu Chełmna). Świętopełk przyrzekł przyjąć warunki pokoju z Zakonem (ustalone przez metropolitę gnieźnień­

skiego i biskupa chełmińskiego) pod warunkiem, że Krzyżacy zwrócą mu syna.

69 Michał był obecny na synodzie legackim we Wrocławiu odbwającym się w dniach 10-13 października. Rocznik kapituły poznańskiej, s. 25; Chronica Połoniae Maioris, ed. B. K ü r bi s, MPH series nova, Varsoviae 1970 s. 92.;

KDWP t. 1 nr 274; K. G o ł ą b , Opat Obizo i jego legacje, NP t. 10:1959 s. 132.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednym z rozw iązań problem u braku pracy m oże okazać się skrócenie czasu jej trw ania, tygodnia pracy.. R ifkin sugeruje, że sektor usług nie

Test na rzadką chorobę, którą dotknięta jest średnio jedna osoba na 1000, daje tak zwaną fałszywą pozytywną odpowiedź u 5% zdrowych (u chorego daje zawsze odpowiedź

Sprawdzamy, czy cho¢ jedna z granic prawo lub lewostronna jest równa +∞ lub −∞..

Kołnierz ogniochronny INTU FR COLLAR L składa się z elastycznego wkładu (INTU FR WRAP L) wykonanego z materiału na bazie grafitu, pęczniejącego pod wpływem temperatury powyżej

Ponadto, jeśli jesteś zarejestrowaną osobą bezrobotną, to możesz także ubiegać się o jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej, w ramach

Gdy tylko zwolni się miejsce, zaraz zostaje zaję- te, bo do tego internatu jest ko- lejka.. Lokatorki mieszkają w po- kojach jedno-, dwu- i

Pies bardzo się przestraszył, nie wiedział co się z nim stało.. Król Julian wrócił z polowania i udał się do

Osiem lat temu CGM Polska stało się częścią Com- puGroup Medical, działającego na rynku produk- tów i usług informatycznych dla służby zdrowia na całym świecie.. Jak CGM