• Nie Znaleziono Wyników

Miłość i szacunek do ziemi - Janina Woch - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Miłość i szacunek do ziemi - Janina Woch - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA WOCH

ur. 1925; Abramów

Miejsce i czas wydarzeń Wólka Kątna, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, ziemia, wierzenia o ziemi, szacunek do ziemi

Miłość i szacunek do ziemi

[…] „I ziemia żywiła i ziemia przytuliła po śmierci” – tak się mówiło. I ja, jakie ja mam zamiłowanie, żeby pan wiedział, do tej ziemi, do tej. Jak ja kocham to ziemie, jak ja szanuje te bryłki te w polu, to wszystko było tak zrobione. Ten każdy kłosecek był zebrany. Jak ja nie mogę patrzeć teraz jak ten kombajn zniszczy tyle pola, wyjedzie tyle kłosów tych, tego chleba tyle leży na ziemi i depcze się po nim. Boże, nasi rodzice jakby wstali z ziemi, z grobu, to by drugi raz umarli, bo by nie mogli przeżyć tego. […] I ta ziemia to jest skarb, najdroższy skarb, mówię, a tak się ją nie szanuje.

Data i miejsce nagrania 2011-05-18, Wólka Kątna

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Rafał Czekaj

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pensja to była, ile zrobiłam przez miesiąc tej cegły i ile sprzątnęłam – bo za sprzątanie pod szopę było osobno, za to zrobione było osobno – tyle zarobiłam.

Dla mnie chyba taką najlepszą definicją wolności, czy refleksją na temat wolności, to zawsze były słowa papieża Jana Pawła II, że wolność jest nam dana i jest

Później trzeba się przeżegnać, jak się kromkę chleba wzięło, kęs pierwszy do buzi, także szacunek był duży, a ja chleb upadł, jak się go podniosło, to też trzeba

Mówie - co się obrażasz, a to kiedyś tak nie było, ja mówie, dziewczyną byłam, to do suchej nitki, jeszcze klepana byłam pod pachą, bo, że mam suchą

A później, wie pan, to było tak: świętego Szczepana… przez Boże Narodzenie ten stół jeszcze był pod tym przykryciem, jeszcze się tam dojadało te rzeczy co były, tam nie

Po paście pudełeczka, ucięte było to zwierzchowe, zgięte i się maczało, wosk się rozpuszczony był w pudełku, maczało się i pisało się, o tak, róźnie, w

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, uroki, pies, na psa urok!. Na

Bo na tym osikowym drzewie się powiesił, za te srebrniki, srebniki rzuciła, a drzewo cierpiało”. I do dzisiaj te listki tak drżo na nim, tak szeleści