• Nie Znaleziono Wyników

Glina w pracy zduna – Marek Rzepiński – fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Glina w pracy zduna – Marek Rzepiński – fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MAREK RZEPIŃSKI

ur. 1947; Płock

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL, współczesność

Słowa kluczowe projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; piece kaflowe ; glina zduńska ; solanka

Glina w pracy zduna

Nieraz pytają mnie: „Skąd masz pan taką glinę?”. Ja mówię, że krety mi wskazują.

Jak kret kopie, to można podejść i zobaczyć. Trzeba naślinić grudkę, rozrobić i chwilę poczekać. Jeśli klei, nadaje się na glinę zduńską. Kiedyś tłumaczyłem takiej pani w ten sposób: „Jak pani ugotuje rosół i włoży do lodówki, to się rozwarstwia woda i tłuszcz. W pokładzie jest właśnie tyle gliny zduńskiej, co tego tłuszczu w garnku.

Znajduje się pod samą trawą, czyli – jak tłuszcz – na wierz wypływa. Reszta gliny nadaje się tylko na cegły”. W cegielni można zobaczyć przekrój – na górze trawa, potem pasek gliny i później też glina, ale już w innym kolorze – to z niej cegłę robią.

Wśród zdunów krąży legenda. Nieraz zdun poprosi: „Szefowo, przynieście soli, to się wsypie, będzie dobry piec”. Rzecz w tym, że samo wysypanie soli na fundament nie zapobiegnie powstawaniu grzybów na kaflach. Sól dodaje się w odpowiedniej ilości, czyli 15% wagi gliny. Robi się solankę i wrzątkiem zalewa się glinę. Dopiero jak ona wyszkli, powstaje właśnie ta sól, która spełni jakąś rolę w palenisku. Miałem takie stare czasopismo, „Porady zduna warszawskiego”, tam właśnie wyczytałem, że to bzdury. To się dodaje tylko tam, gdzie glina się wypali z tą solą, bo inaczej to piec będzie kwitł tak jak kwiatki, będzie taki biały meszek.

Data i miejsce nagrania 2016-08-10, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; piece kaflowe ; nauka zduństwa ; ryzyko zawodowe ; zdobywanie.. doświadczenia ; Roztoczański

Przy oczyszczeniu pieca nieraz wyciąga się całe gołębie i wrony, czasem nawet śmieci, których ludzie nawrzucają.. Pewnego razu, gdy była u mnie córka, powiedziała:

Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; piece kaflowe ; kafle miśnieńskie ; kafle.. Piece to

Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; dwudziestolecie międzywojenne ; zduni przed II wojną światową.. W

Przy piecu znajduje się rura, która jest na pograniczu obszarów pracy kominiarza i zduna.. Tamto, co za rurą, to już jest kominiarza, a przed rurą – to

Nieraz to też trochę zdrowia kosztuje, bo trzeba się nadźwigać, naskakać i jeszcze naklęczeć tyle, co żadna babka w kościele się tyle nie naklęczała. Do każdego

Da się zrobić ten piec w ciągu trzech dni, ale wtedy on popęka w środku, glina mimo wszystko skurczy się po przyschnięciu. Z kolei pracując powoli, na drugi dzień można to

Etos i odpowiedzialność ; Lublin ; PRL ; praca zduna ; zduństwo ; współczesność ; piece kaflowe ; węgiel ; sumienność w pracy zduna,