Cena egz. 20 groszy. Nakład 3 8 O O O egzemplarzy. Dziś 2 4 strony.
D Z IE N N I K B Y D G O S K I
Wychodzi codziennie z wyjątkiem niedziel i Świąt.
Do ,,Dziennika" dołącza się co tydzień ,,SPORT POMORSKI".
Redakcja otwarta od godziny 8-12 przed południem i od 5—6 po południu.
Redaktor naczelny przyjmuje od godziny 11-12 przed południem.
Rękopisów niezamówionych nie zwraca się.
Redakcja i Administracja w Bydgoszczy, ulica Poznańska 30.
Filje: w Bydgoszczy, ul. Dworcowa 2 - w Toruniu, ul. Mostowa 17
w Grudziądzu, ul. Groblowa 5.
Przedpłata wynosi w ekspedycji i agencjach 2.75 zł. miesięcznie, 8.25 zł. kwartalnie; przez pocztęw dom 3.11 zŁ miesięcznie, 9.33 zł.kwartalnie-
Pod opaską: w Polsce 5.00 zł., do Gdańska 4.00 guld.,
do Niemiec 4.00 mk., do Francji i Ameryki 7.50 zł. miesięcznie.
W razie wypadków, spowodowanych siłą wyższą, przeszkód w zakładzie, strajków itp., wydawnictwo nie odpowiada za dostarczanie pisma,
a abonenci niemają prawa do odszkodowania.
Numer 196. s
Telefony: Redakcja 326, Naczelny redaktor 316, Administracja 315, Buchalteria 1374. - Fiije: Bydgoszcz 129S, Toruń 800, Grudziądz 294.
BYDGOSZCZ, niedziela dnia 26 sierpnia 1928 r. Rok XXII.
PaktKelloga.
Uroczyste podpisanie nastapi w poniedziałek 27 sierpnia 1928.
O ile pomnaża ort bezpieczeństwo Polski.
Na czem polega znaczenie Paktu Kelloga, który w poniedziałek bę
dzie uroczyście podpisany w Paryżu
w obecności inicjatora sekretarza
Stanu Kelloga i kilkunastu mini
strów zagranicznych, między innymi
przez min. Zaleskiego za rząd polski?
Z naukowego stanowiska znajdzie Czytelnik oświetlenie tej sprawy w
czasopiśmie ,,Przegląd Polityczny”, zeszyt 5—6 za m aj—czerwiec.
Nam jednak trzeba sprawę przed
stawić dla czytelników, których więk
szość olbrzymia nie ma ani czasu, ani
przygotowania, a co najważniejsze,
ani środków do naukowego studjo-
wania zagadnień politycznych.
Od pługa czy od warsztatu odwra
cają się Czytelnicy nasi z zapyta
niem: Cóż dobrego lub złego przy
nosi nam matkom, nam ojcom, nam robotnikom, rolnikom, cóż przynosi
Polsce Pakt Kelloga?
Codziennie widzimy wielkie na
główki w pismach nad wiadomościa
mi ważnemi, ale i nieważnemi. Uno
siły się pisma nad statutem Ligi Na
rodów, który w artykule 12-tym ogra
nicza możliwość wojny, unoszono się nad paktami wLocarno, gdzie Niem
cy zobowiązały się wstrzymać się od napaści (a wciąż grożą zaborem Pol
ski); ale wyśmiano w Niemczech, a niestety także i w Polsce w kołach opozycyjnych do rządu Piłsudskiego ,,rezolucję polską z 24 września 1927
r.” na zgromadzeniu Ligi Narodów,
potępiającą wojnę.
Tymczasem Pakt Kelloga nie idzie dalej niż ,,rezolucja polska” i potępia wojnę dla załatwienia sporów mię
dzynarodowych, nie przewidując żad
nej kary w razie przekroczenia paktu.
Już w czasie powstawania Paktu Kelloga wysuwano zarzuty przeróż
ne, pozornie bardzo słuszne. Czyż nie lepiej byłoby, aby Stany Zjednoczone przystąpiły do Ligi Narodów, dzieła Wilsona, zamiast nadal stronić od
Genewy i łatać tę przykrą sytuację
Paktem Kelloga?
A jeszcze inni, a to są Sowiety i Niemcy, powiadają: Wojska amery
kańskie okupują Nikaraguę, jak to pogodzić z paktem Kelloga. Amery
kański dyplomata mógłby się odciąć, że Piłsudski robił rewolucję przeciw caratowi, spiskował przeciw Austrji
i Niemcom, a w końcu urządził re
wolucję i zamach stanu we własnym kraju, a jednak odważył się wysunąć rezolucję przeciw wojnie — nie roz
wiązałoby jednak odcięcie to sprawy.
Idąc po tej linji, moglibyśmy usły
szeć taki zarzut: Pocóż pakt Kelloga?
Wszak z wyjątkim Japonji wszystkie rządy zaproszone do podpisania pak
tu reprezentowane są przez Chrześci
jan, których obowiązujeprzykazanie
5-te: Nie zabijaj.
Czemuż więc księża błogosławili wojskom niemieckim zarówno jak
francuskim? Czemuż Kościół Kato
licki nie ubiegł Kelloga i nie .potępił wojny? — i takie pytania powstają.
Naród polski w swej przewadze i
w swych wieszczach oraz filozofach przyznaje się do nauki Chrystusa.
Kiedy dziecko polskie zapyta się ojca
lub matki z płaczem: Poco Pan Bóg stworzył krokodyla lub tygrysa, któ
ry pożera ludzi i płoszy sen maleń
stwu, służąc za postrach jak dawniej ,,babok” — to usłyszy odpowiedź o upadku pierwszych rodziców i na
stępstwie tego Grzechu Pierworod
nego i wypędzeniu z raju. Jak nie
szczęście czy choroba poszczególnej jednostki ludzkiej, tak wojny są we
dle nauki chrześcijańskiej skutkiem naszej ułomności moralnej. Łaska Opatrzności może nas jedynie uchro
nić od klęski. Kiedy ludzkość, krną
brna wskutek postępu wiedzy i tech
niki, zapomina o służbie Bożej, na
staje panowanie złego ducha. Takim
okresem było panowanie niemieckich carów, nie mniej Hohenzollernów. Jed nakże w każdym narodzie istnieją mniejsze lub większe kapliczkikultu
Szatana. Całarzecz polega w tem, że
by większość stawiła skuteczny opór złemu, nie lękała się wojny wydać
złemu. Kościół Katolicki zwie się Ecclesia miłitans (Kościół wojujący),
bo jest w nieustannej walce ze złem.
Kiepski to majster, który nie doglą
daprac uczni, nie poprawia, nie kar
ci, nie daje dobrych wzorów. I lichy rząd, który pozwoli szerzyć się złu w narodzie. Konstytucja 3-go Maja by
ła zamachem stanu; ogłoszono ją pod ochroną armat przeciw zaskoczo
nej większości, a jednak czci ją dziś
cała Polska.
To też pokój za wszelką cenę nie może być zasadą chrześcijanina. Aby zapanowała sprawiedliwość, chrześ
cijanin zawsze musi być gotów dać
w ofierze swe życie.
Hasło humanitarystów pokroju Tołstoja... Nie przeciwstawiać się złu:
jest kapitulacją przed złym duchem, wyniesieniem go na równi zDobrem, podczas gdy zło'jest tylko brakiem, cieniem Dobrego.
Gdydnia24sierpnia410r. królWi
zygotów Alarich zajął Rzym i przez 3 dni plądrował święte miasto, lud rzymski, który od wieków nie pamię
tał najazdu, ogarnęła trwoga nie mniejsza, niż panował'a w 1914-18 w
czasie zbrodni niemieckich w Polsce, Serbji, Belgji i Francji. Resztki po
gan wylazły z ukrycia, zaznaczając,
że to dawni bogowie rzymscy zem
ścili się za pohańbienie świątyń i za
prowadzenie w Rzymie kultu Chry
stusa. Wtenczas św. Augustyn przy
stąpił do opracowania dzieła, w któ
rem dał obraz państwa, urządzonego podług zasad Chrystusa (De civitate dei). Od 413do 426r. pisał św. Augu
styn swe dzieło, po które odtąd zawsze
' sięgali uczeni i dyplomaci ipo które sięga znów dziś cała ludzkość bez względu na wyznanie, poganie na
wet, kiedy kula ziemska przeżyła je
den z największych wstrząsów mo
ralnych przez zbrodniczą wojnę, na
rzuconą jej przez Niemców. Wedle św. Augustyna chrześcijanin jest o- bywatelem 1) Królestwa na ziemi, 2) Królestwa w niebie. Jako obywatel
Królestwa niebiańskiego widzi on we;
wszystkich jednostkach ludzkich' braci, których odrębności językoy/e, obyczajowe i ustawowe szanuje.
Chrześcijanin nie tylko szkodzić nie
powinien, ale pomagaćdrugiemu na
rodowidorozwoju. Z drugiej strony
ma on także prawo dopomocy w ra
zie potrzeby.
Jakże daleko jeszcze do wzoru pań
stwa chrześcijańskiego, nakreślone
go przez św. Augustyna. Jednakże
św. Augustyn nie odmawia pomocy ze strony chrześcijan na rzecz pań
stwa ziemskiego, które zadanie swe
widzi jedynie w zapewnieniu lu
dziom pokoju na ziemi, oraz innych przyjemności doczesnych.
Takie zadanie ma Liga Narodów,
ma także pakt Kelloga, więc też w myśl św. Augustyna KościółKatolic
ki nieodmawia poparcia owym dą
żeniom, aczkolwiek tak Liga jak Kel- log nie doceniają moralnej potęgi, ja
ką stanowi Kościół.
Jest w pakcie Kelloga coś, co zbliża go do wzoru, nakreślonego przez św.
Augustyna. Mianowicie poczucie, że Ameryka w przyszłości nie może być neutralną w razie wojny w Europie.
Wspomnijmy, żeprzeszły 3 lata zbro
dni niemieckich, zatopienie Lusitanji
i szeregu innych statków, ńim Stany Zjednoczone zdecydowały się: prze
ciwstawićsięzłu. Przypomnijmy so
bie, że ,,słowiańskie Czechy”ze swym filozofem humanitarystą Masary-
kiem na czele podczas najazdu bol
szewickiego na Polskę nie postąpiły
w myśl zasad św. Augustyna, lecz
tak jak Niemcy, jak ówczesna Anglja Lloyd Gorge'a i Mac Donalda, jak se
nat gdański wybrała zasadę: nie
przeciwstawiania się złu, ogłosiła neutralność, przeszkadzała w obro
nie, nie przepusżczając amunicji.
Na tle tego przeciwstawienia zro
zumiemy doniosłość paktu Kelloga:
Oto, Matko Polko, zmniejszyły się
szanse dla rozbójników z prawa i le
wa, że w razie najazdu na Polskę, świat obojętnie będzie się przypa
trywał, jak bolszewik czy Prusak bę
dzie dorzynał Twego syna na ołtarzu szatana. O, nie. Ameryka nie będzie 3 lata czekała, lecz szlakiem Lind- bergha poszle eskadry na pomoc
mordowanym. Pakt Kelloga to miecz wiszący nad k .rkiem zbirów Europy, togroźba woj Jr — ale przeciw służ
kom szatana...
A.P.B.
W Paryżu obawiano się zamachu
na Kelloga.
3ak zmylono ew. zamachowców. - Nawet ambasador
amerykański nie wiedział o tajemnicy.
Paryż, 25. 8 (Tel. wł.) Wyjazd Kello
ga z Hawru do Paryża odbył się z za
chowaniem wszelkich środków ostroż
ności. Obawiano się bowiem zamachu
z okazji przypadającej rocznicy strace
nia Sacco i Vanzettiego. Ale pociąg, wiozący Kelloga przybył kilkanaście
minut wcześniej niż według rozkładu jazdyitonienator26,alenator11
dla zmylenia śladów. Na peronie toru
26 zebrało się dużo publiczności i po
licji. Na peronie 11 natomiast nie było
ani jednego policjanta w mundurze, byli tam tylko agenci po cywilnemu.
Ambasador amerykański zawiadomio
ny zbyt późno o wcześniejszem przyby
ciu pociągu spóźnił się na dworzec o 9 minut.
Powrót p. Bartla do Warszawy.
Wyjazd p. Zaleskiego do Paryża.
Warszawa, 25. 8. (tel. w!.) Wczoraj
o 8.30 wieczorem przybył pociągiem z Paryża do Warszawy premjer Bartel.
0 godz. 8.45 wyjechał do Paryża min.
Zaleski. Na dworcu byli obecni przed
stawiciele rządu, posłowie państw za
granicznych z ambasadorem francu
skim Laroche na czele, urzędnicy M. S.
Z. z podsekretarzem stanu Wysockim, urzędnicy Prezydjum Rady Ministrów
1 wielu dziennikarzy. P. Bartel wy
szedł z wagonu, przywitał się z obecny
mi i rozpoczął zaraz rozmowę z min.
Zaleskim, którą prowadził prawie aż do
odjazdu pociągu. Na dworcu był obec
ny także poseł Patek, który przyjechał
z Moskwy, oraz szef gabinetu M. S. W. pułk. Bek, który przyjechał z Rumunji.
P. Bartel obejmuje dziś urzędowanie
a z początkiem przyszłego tygodnia od
będzie się pierwsze po ferjach posiedze
nie komitetu ekonomicznego Rady Mi
nistrów. Na posiedzeniu będzie oma
wiana sprawa układu z koncernem Harrimana. Również na przyszły ty
dzień odbędzie się posiedzenie Rady Mi
nistrów.