• Nie Znaleziono Wyników

Zespół Badań Regionalnych Warszawy i Mazowsza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zespół Badań Regionalnych Warszawy i Mazowsza"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Karol Guttmejer

Zespół Badań Regionalnych

Warszawy i Mazowsza

Ochrona Zabytków 55/1 (216), 76-78

(2)

ZESPÓŁ BADAŃ REGIONALNYCH WARSZAWY I MAZOWSZA

Z espół — będący pod w zględem m erytorycznym

odpow iednikiem terenow ych oddziałów O D Z , czyli Regionalnych O środków Studiów i O chrony Ś rodow i­ ska K ulturow ego — został pow ołany jako kom órka centrali na praw ach działu. Było to wynikiem zapisu w now ym statucie O D Z (z 1990 r.), który mówi 0 dw unastu oddziałach. Ich obszar działania miał się pokryw ać z historycznym i dzielnicam i Polski. Pierw o­ tnie „Z espół M azow iecki” miał mieć analogiczną for­ mę organizacyjną jak pozostałe oddziały. Jednak w trakcie organizacji „filii” pow stała konieczność p o ­ w ołania jeszcze jednego, trzynastego oddziału (kielec­ kiego), a statut w ym ieniał ich tylko dwanaście. Dawał natom iast dyrektorow i w olną rękę w tw orzeniu n o ­ wych kom órek. Tym samym nasz niedoszły ROSiOŚK z racji usytuow ania w W arszawie został pow ołany jako kom órka centrali pod powyższą nazwą.

Zespół pow stał późną jesienią 1991 r. Jego organi­ zatorem i pierwszym kierow nikiem był Karol G uttm e- jer. Po jego odejściu z O środka, od maja 1992 do lipca 1997 r. kierow ała zespołem Ewa Pustoła-K ozłow ska, a po jej rezygnacji z tej funkcji szefostw o objął p o n o w ­ nie piszący te słowa. Pierwsza siedziba naszej pracow ­ ni mieściła się w w ynajętych pom ieszczeniach budyn­ ku kuchni (dzieło D om inika M erliniego) przy pałacy­ ku K rólikarnia. W 1993 r. Zespół przeniósł się na ul. Sm olną, gdzie dzielił lokal z innym działem O D Z — Zespołem Ekspertów ds. A rchitektury, Urbanistyki 1 K rajobrazu K ulturow ego. W 1996 r. obejm ując w użytkow anie archiw alny zasób warszawskich Pra­ cow ni Konserwacji Z abytków przeniósł się do dawnej siedziby O środka Inform acji Konserw atorskiej PP PKZ na Starym M ieście, gdzie rezyduje do dziś.

W myśl założeń będących podstaw ą do organizacji Regionalnych O środków , Z espół M azow iecki działał na początku na obszarze historycznego M azowsza. Było to wówczas nader kłopotliw e, gdyż obszar ten był podzielony pom iędzy osiem ówczesnych w ojew ództw (i to w sposób m ocno zróżnicowany, nie licząc małych skraw ków należących do jeszcze trzech innych w oje­ w ództw ), a więc i osiem oddziałów Państwowej Służby O chrony Zabytków. N a początku w spółpraca z tam ­ tejszymi konserw atoram i była w m iarę bliska, lecz z czasem uległa pew nem u rozluźnieniu. Jedną z przy­ czyn była mała obsada personalna Z espołu (5 -6 osób), co nie pozw alało na realizację niektórych planów sa­ mego Z espołu, jak i oczekiw ań ze strony konserw ato­ rów. O d 1998 r. nasz teren działania pokryw a się z ad ­ m inistracyjnym i granicam i w ojew ództw a m azow iec­ kiego, którego granice nie odpow iadają historycznym granicom M azowsza. O d p ad ła stara, m azow iecka zie­ mia łom żyńska i wiska, odpadł Łowicz, za to doszły pew ne obszary Podlasia oraz M ałopolski z „najbardziej m azow ieckim m iastem ” — Szydłowcem.

O d początku pracow ała w Z espole grupa history­ ków sztuki i konserw atorów -zabytkoznaw ców , ale także etnograf i architekt. Z czasem ci dwaj ostatni odeszli, a przybył archeolog. Tak jak pozostałe Regio­ nalne O środki, Z espół sam przygotow yw ał własny program badań i stw orzył now y w arsztat pracy. Każdy z pracow ników otrzym ał swoje zadanie, np. urbanisty­ ka m iast m azow ieckich, budow nictw o dw orskie i sak­ ralne czy też b udow nictw o wiejskie. O prócz tego

przy-Ż yra rd ó w — kościół parafialny zb u d o w a n y w latach 1 9 0 0 -1 9 0 3 w edłu g proj. Józefa Piusa Dziekońskiego. M onum entalna św iątyn ia

— jedna z n ajw iększych neogotyckich na M azow szu, o zdobion a

p ięk n ym i secesyjnym i w itra ża m i — jest w izy tó w k ą miasta. Kościół w zn iesion y w centrum m iasta, p rzy rozległym placu, sta n o w i elem en t interesującego założen ia urbanistycznego, które p o w sta ło p rzy za ­ kładach włókniarskich. Fot. K. G u ttm ejer

Ż yra rd ó w — parish church erected in 1 9 0 0 -1 9 0 3 according to a project by J ó ze f Pius D ziekoński. The m on u m en tal sacral building

— one o f the largest n e o -G o th ic edifices in M azovia, em bellish ed

w ith A rt N ouveau stain ed glass — is the to w n ’s trademark. The church, b u ilt in the city centre in a spacious square, com prises an elem en t o f qn interesting to w n planning prem ise accom panying the local tex tile works. Photo: K. G u ttm ejer

(3)

G otycka chrzcielnica z 1482 г., o pięknej kielichow ej form ie, d ek o ­ row ana m asw erkiem — w kościele parafialnym w Grójcu. Jedno z nielicznych takich d zie l na M azow szu . Fot. K. G u ttm ejer G oth ic b aptism al fo n t from 1482, w ith a splendid chalice form , decorated w ith tracery — in the parish church in Grójec. O n e o f few such w orks in Poland. Photo: K. G u ttm ejer

gotow yw aliśm y kon k retn e tem aty zaspokajające bieżą­ ce potrzeby w ojew ódzkich k o nserw atorów zabytków. Jednym z pierwszych było studium krajobrazu k u ltu ­

row ego Skarpy W arszawskiej. Później przyszły inne opracow ania, dla zespołów architektonicznych, poje­ dynczych budow li czy też obszarów krajobrazow ych. W spółpraca z sam orządam i lokalnym i — układająca się w zależności od naszych możliwości — dała w efek­ cie choćby takie opracow ania, jak studium historyczne O tw ocka, dzieje m iast południow ej części w ojew ódz­ tw a płockiego. Jedną z największych naszych prac było wyczerpujące studium Dzieje i krajobraz kulturow y

pow iatu grajewskiego. Nasz zespół może się pon ad to

pochw alić takim i syntetycznym i opracow aniam i, jak

Katalog drewnianego budow nictw a sakralnego na M a ­ zow szu czy też Siady ku ltu ry żydow skiej na M azow szu.

W ciągu dziesięciu lat pracy stworzyliśm y w łasną fototekę dokum entującą krajobraz kulturow y regionu i mamy zaczątek archiw um m ap i planów kartograficz­ nych oraz pom iarów zabytków architektury. W latach

1 9 9 6 -1 9 9 9 przejęliśmy archiw um kilku warszawskich oddziałów Przedsiębiorstw a Państw ow ego Pracow nie Konserwacji Zabytków . Jego inw entaryzacja jest prze­ w idziana na kilka lat, gdyż liczący kilkadziesiąt tysięcy jednostek zbiór był w dużej m ierze nieuporządkow any, miał inw entarze dla kilku niew ielkich zespołów, a dla zdecydow anej większości brakow ało jakiegokolw iek inw entarza. Z naszej wiedzy i dośw iadczenia zaw odo­ w ego oraz zgrom adzonych w siedzibie zbiorów korzy­ stają studenci, architekci i konserw atorzy, którzy szu­ kają m ateriałów do prac studialnych i projektow ych.

I

Bęćkowo (pow . grajewski) — d w ó r w zn iesion y w latach 1 7 5 2 -1 7 6 0 , obecnie szkolą. Piękna bryła z w y n io słym m an sardow ym dachem , regularny, trójdzieln y plan z d w o m a w g łęb n ym i p o rty k a m i sytuują ten o b iek t w grupie najciekawszych barokow ych d w o r ó w M azowsza. D aw na m azow iecka ziem ia wiska, w której leży Bęćkowo, znajduje się obecnie w w o je w ó d ztw ie podlaskim . Fot. M. Czarnecki

B ęćkow o (cou n ty o f G rajew o) — m anor house b u ilt in 1 7 5 2 -1 7 6 0 , today: a school. The m agnificent solid w ith gable ro o f an d regular tripartite plan w ith tw o receding porticoes situ ate this object am on g the m ost interesting Baroque m an or houses in M azovia. The form er M azovian region in which B ęćkow o is lo ca ted is a t present part o f th e voivodeship o f Podlasie. Photo: M. Czarnecki

(4)

Ya a nBo 5T.!'jĄ4VN.)V£ i&TRIK AVGVSTVS'lfciÇ

I

* 1>HIMVS ЕТАЫ 5Ш ТV5 M дЙСНЮ IVRA DABATj ii :x lAßäjjpfülS • ! : !• !:!:'<'a/£|-;\o.v\!NIS V f ' HÎÇÔVE ВОР' ЛАТ3RVM рХг.О Ft EC EB À Ti ... . jlr i é c Г.ПЕСГА- I>'1T M O LE5.Q V Ą . L I M I T E N D • S i g n a i e t a a $ j k v m s e p a r a tą <v a : A N N О Л*. . ü . )< I M M E N S E Щ Л - 'Шк. -.4» U i >j,: ■

O d pew nego czasu zacieśniła się w spółpraca ze w sp o ­ m nianym Zespołem E kspertów przy w ydaw aniu opinii na tem at obiektów i obszarów w pisanych do rejestru zabytków na terenie naszego w ojew ództw a lub n o ­ wych inwestycji na takich obszarach.

Bardzo wcześnie, bo już w 1993 r. zaczęliśm y w y­ dawać własny, sam odzielnie redagow any periodyk — „M azow sze”. Początkow o w ychodził w cyklu p ó łro c z ­ nym i miał stosunkow o małą objętość. Z czasem jego objętość rosła, zm ieniała się też jego szata graficzna. O d 1998 r. ukazuje się jako rocznik o znacznej g ru ­ bości (średnio 200 stron) z kolorow ym i okładkam i, a w tym roku ukaże się już piętnasty zeszyt. O d p ie r­ wszego num eru dbano o wysoki poziom zam ieszcza­ nych w nim publikacji, co jest w dużym stopniu za­ sługą a utorów związanych zaw odow o z k o n se rw a to r­ stwem i historią M azowsza. Pisują do naszego

czaso-M u row an y slup graniczny z 15 4 5 r. — n ad rzeką Łęk, przy K am ien ­ nym Brodzie p o d Boguszam i (pow. ełcki, w oj. w a rm iń sk o -m a zu r­ skie). Slup — w zn iesion y p o ustanow ieniu spornej granicy m ięd zy M a zo w szem a Prusam i K siążęcym i — w y zn a cza ł miejsce stykania się granic Korony, L itw y i Prus. P iaskow cow e tablice inskrypcyjne to kopie; oryginalne p ły ty , zd e p o n o w a n e w m uzeum w Królewcu, uległy zniszczeniu w 1 9 4 5 r. Fot. K. G u ttm ejer

Brick fron tier p o st from 1545 on the river Łęk, next to K am ien ­ ny Bród near Bogusze (cou n ty o f Elk, voivodesh ip o f W a rm ia - -M azuria). The pillar — erected during the delineation o f the c o n tro ­ versial border betw een M azovia and D ucal Prussia, m arked the m e e t­ ing place o f the frontiers o f the C row n, Lithuania an d Prussia. Sandstone inscription tablets are copies; the originals, dep o sited in the m useum in Königsberg, were dam aged in 1945. Photo: K. G u ttm ejer

pism a pracow nicy służby konserw atorskiej, w ykła­ dowcy akademiccy, ale też lokalni badacze przeszłości swojej ziemi. Jest oczywiste, że my sami rów nież p u ­ blikujem y na jego łam ach wyniki naszej pracy i badań. M im o coraz trudniejszej sytuacji finansowej — od dw óch lat ukazuje się ono bez dofinansow ania ze stro ­ ny naszej instytucji — jest to jedyny regularny periodyk w ydaw any przez Regionalny O środek Studiów..., ja­ kim de facto m erytorycznie jest nasz Zespół.

N ie sposób tu przedstaw ić szczegółow o wszystkich zadań, którym i się zajmujemy, tym bardziej że nie jest to sztyw no zapisany program . Podlega on m odyfika­ cjom w zależności od potrzeb — przede wszystkim — służby konserw atorskiej. Sytuacja w ochronie zabyt­ ków pozw ala sądzić, że nadal będziem y mieć sporo ciekawej pracy.

Karol Guttmejer

Kierownik Zespołu Badań Regionalnych W arszawy i M azowsza

Cytaty

Powiązane dokumenty

3) edukowanie i zachęcanie lokalnych społeczności i ich liderów do aktywnego planowania zmian, które mogą przyczynić się do poprawy jakości życia, wzmocnienia zdrowia

Aby zapewnić wyżej wzmiankowaną standaryzację efektów kształcenia i wyrównanie kompetencji absolwentów różnych szkół wyższych, ministerstwo opracowało wytyczne do

Oszacowane na podstawie danych z ewidencji środków trwalych i wartości niematerialnych i prawnych oraz planu finansowego z dnia 21.. maja

Nie jest znany również wpływ zmian w ogólnej polityce zdrowotnej na poziom finansowania świadczeń udzielanych przez Szpital Nowowiejski. Wzrost kosztów

Der Bedarf von Paraffin ist im Vergleich zum Jahre 1937 um 5°/o gestiegen und hob sich derselbe im letzten Jahre nicht nur über das Niveau des Jahres 1931, sondern auch des

Zawodnik może startować jednocześnie w dwóch kategoriach MWiM i HPWiM (na różnych koniach), zachowując warunki startu w odpowiednich lub wyższych kategoriach niż

Od września 2005 r. zatrudniamy pracownika na podstawie umowy o pracę. pracował na różnych częściach etatu. Przez pierwsze dwa miesiące roku był zatrudniony na 1/3 etatu,

Wkroczyliśmy przez całe dotychczaso- we rozważanie, zwłaszcza zaś przez ostatni jego fragment, bardzo głęboko w dziedzinę ra- cji etycznych, które stanowią podstawowy wy-