• Nie Znaleziono Wyników

Ta mowa to jest tożsamość - Wojciech Kaczmarek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ta mowa to jest tożsamość - Wojciech Kaczmarek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WOJCIECH KACZMAREK

ur. 1954; Pyskowice, pow. Gliwice

Tytuł fragmentu relacji Ta mowa to jest tożsamość Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL

Słowa kluczowe Kaczmarek, Wojciech (1954- ); Miłosz, Czesław (1911-2004); Miłosz w Lublinie; literatura; twórczość Miłosza; poezja Miłosza; poezja

Ta mowa to jest tożsamość

Bardzo lubię ten cykl „Świat. Poema naiwne”. Uważam, że to jest jakby największa dawka poezji w czasach najmniej poetyckich. Bo ten cykl powstał w czasie wojny. I Miłosz ani jednym słowem nie wspomina w tym cyklu o wojnie. A wspomina rzeczy, czy pisze o rzeczach absolutnie podstawowych: pisze o miłości, pisze o pokorze, pisze o ojcostwie. A więc, no podejmuje tematy najważniejsze, które sprawiają, że człowiek odzyskuje równowagę. Więc to mnie urzekło. Natomiast w sensie takim czytelniczym, to ja bardzo lubiłem wiersze z takiego tomu, który nazywa się „Światło dzienne”. To światło, które jak gdyby rozbłyska w ciemnościach życia. I tu znowu ta metafora światła, no jest wykorzystana przez Miłosza nie tylko w sensie takim fizycznym, że jest światło, ale że to jest też odkrycie właśnie sensu. Jest też taki wiersz, który ja pamiętam jeszcze z jakiegoś wykładu, który nam zrobiła pani profesor Sławińska o twórczości Miłosza – mianowicie

„Moja wierna mowo”. I gdzie, w taki synestezyjny sposób Miłosz jakby opisuje rzeczywistość, bo on mówi, że będąc poetą w Stanach i pisząc po polsku, to tak jakby w Polsce chciał pisać po chińsku. Tzn. jest to niezrozumiała mowa. Ale dla niego ta mowa to jest tożsamość. I on w tym wierszu posłużył się właśnie takim zabiegiem, że kolory, że te barwy tej mowy, tak jak malarz musi mieszać, on musi wybierać, on musi je jakby dopasowywać do rzeczywistości. No to są takie wiersze, które we mnie zapadły.

Data i miejsce nagrania 2011-08-11, Lublin

Rozmawiał Marek Nawratowicz

Transkrypcja Mateusz Borny

Redakcja Marek Nawratowicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Później… W ten dzień co zatrzymali Żydów, to był piątek, to też nie pamiętam czy coś mi mówili, czy coś tłumaczyli.. Tylko pamiętam, że poszłam, może brat

U innych zwierząt też się spotyka, bo na przykład mrówki też są zorganizowane, te kolonie, ale tutaj jest to taki fenomen, że te pszczoły potrafią w krótkim czasie

To jest akcja, gdzie tniemy transparenty z oficjalną frazeologią, z frazesami partyjnymi, na fragmenty i pierzemy je na oczach ludzi w miskach, płuczemy jakby dążąc do

Mężczyźni tego nie wykonują, bo to jest bardziej takie precyzyjne i boją się tej roboty dokładnej.. I właśnie dlatego mi zazdrościli, ale ja sobie robiłam i na Zielonej jak

Podrobić miód, to też jest sztuka, zresztą ja się tym nie trudniłem i nie trudnię, ale jak się z kimś rozmawia, to on uważa, że pszczelarz robi syrop cukrowy do miodu

Kiedyś nie wziąłem książki, którą trzeba było prowadzić i wpadli do mnie z rana, zaraz jak [zakład] otworzyłem: - „Książkę poprosimy.” Ja do teczki: - „Zapomniałem.”

To nie tylko swoboda, że może pan wyjechać za granice i nikt nie pyta, gdzie pan jedzie, po co pan jedzie, czy ma pan tam rodzinę.. Wolność to jest niepodległość, to przede

Nie zachęcam ich do protestów, ale na pewno zachęcam do tego, żeby się jednoczyli, żeby nie byli rozbici.. Żeby działali razem, żeby sobie ufali, żeby byli