• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1976, nr 140

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1976, nr 140"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok XXXII Nr 140 (9901) Gdańsk, poniedziałek 21 czerwca 1976 r. Cena 50 gr

O l % l g , ' i f O « Z / l - 1 9 7 6

Inauguracja Morskiego Świętu r

i obchody 50-lecia Gdyni

E d w a r d G i e r e k i P i o t r J a r o s z e w i c z g o ś ć m i m i a s t a - j u b i l a t a

G d y n i a b y ł a w sobotę m i e j s c e m centralnych u r o ­ czystości i n a u g u r a c j i Dni Morza - 1976. Uczestniczyli w nich dostojni goście — I sekretarz K C PZPR ED­

W A R D GIEREK, prezes R a d y Ministrów PIOTR J A ROŚZEWICZ, członek B i u ra Politycznego, sekretarz K o m i t e t u Centralnego

PZPR Stanisław Kania,

p i e r w s i sekretarze k o m i t e ­ t ó w w o j e w ó d z k i c h PZPR i w o j e w o d o w i e n a d m o r s k i c h w o j e w ó d z t w . Gospodarzem uroczystości z o k a z j i Dni Morza b y ł m i n i s t e r h a n d l u zagranicznego i gospodarki m o r s k i e j J e r z y Olszewski.

Przybyłych w godzinach porannych d o G d y n i Ed­

w a r d a Gierka, Piotra Jaro­

szewicza i Stanisława K a ­ n i ę witali I sekretarz K W PZPR w G d a ń s k u T a d e u s z Fiszbarh, w o j e w o d a , Hen­

r y k Sliwowcki, d o w ó d c a Marynarki W o j e n n e j w i c e ­ admirał L u d w i k Janczy- szyn i I sekretarz KM PZPR w G d y n i W ł a d y s ł a w Porzycki. Na płycie lotni­

ska zgromadziło się k i l k a tysięcy m i e s z k a ń c ó w G d y ­ ni. którzy zgotowali goś­

ciom serdeczną o w a c j ę . S w ó j p o b y t w G d y n i go­

ście rozpoczęli od w i z y t y w Zakładzie Doświadczal­

nym Białka Spożywczego PB-30 w Gdyni-Chyloni, którego p r z y g o t o w a n i a m i do p r o d u k c j i interesowali się systematycznie. Po powitaniu przez d y r e k ­ tora Ośrodka Badawczo- Rozwojowego Białka Spo­

żywczego A l e k s a n d r a Sta­

l e i i ego zastępcę Teresę Szaciłło-Krassowską, go­

ście wysłuchali m e l d u n k u dyrektora generalnego rea lizntora i n w e s t y c j i T a d e u ­ sza K o n o p y o gotowości za kładu do podjęcia produk­

cji białka w oparciu o ory cinalna oolska technolorię.

U wejścia do hali produk­

c y j n e j przeciął hipło-czcr- woną w s f ę s e minister Je­

rzy Olszewski: przywódca partii i państwa zwiedzili następnie zakład oprowa­

dzani orzr»7 Ingo dvrektora Romualda Kownl«biego o- raz t w ó r c ó w technologii produkcji białka — A . Sta

Dni Morza zbiegajq się w tym roku ze złotym Jubileuszem Gdyni - najbardziej morskiego z polskich miast Szczególna to okazja do pogłębionej refleksji nad sprawami Polski morskiej, do kolejnej próby zbilansowa­

nia naszego morskiego dorobku. A czyniqc takq retrospekcję, wracajqc myilq do pierwszych lat Polski nie­

podległej, kiedy idea uprawy morza torowało sobie dopiero drogę do świadomości Poloków — myślimy o Gdy­

ni. Podjęty przed 50 laty wysiłek całego narodu sprawił, że wykorzystano szansę, jokq stwarzał posiadany przez Polskę skrawek morskiego brzegu. Zbudowano Gdynię — port na owe czasy duży i nowoczesny, będq- cy przedmiotem naszej uzasadnionej dumy i chluby. Swiętujqc tegoroczne Dni Morza, dajqc wyraz satys­

fakcji ze wspaniałego dorobku wszystkich branż gospodarki morskiej, jakie osiqgnęliśmy w 30-leciu Polski Ludowej, z pełnym uznaniem i szacunkiem myślimy o tych bohaterach pracy, którzy przed pół wiekiem zbu­

dowali nam Gdynię - pierwszy wielki port, pierwsze miasto Rzeczypospolitej.

Trybuna honorowa na skwerze Kościuszki w Gdyni.

l ę i T. Szaciłło-Krassow- ską.

Linię p r o d u k c y j n ą zakła d u uruchomił Tadeusz Fisz bach — ruszyła taśma pro w a d z ą c z chłodni d o roz­

mraża) ii bloki przecieru rybnego.

Ze szczególnym zalnteresowa niem goście obejrzeli przygo­

towana przez pracowników o- środka i zakładu produkcję hamburgerów, wyrabianych bez użycia wieprzowiny i wo­

łowiny. o znakomitych walo­

rach odżywczych, dietetycz­

nych i smakowych. Zdolność produkcyjna tej linii wyniesie około 20 tysięcy sztuk na go- Podczas spotkania z załogą zakładu A. Stała serdecznie po dziękował gdańskiej instancji partyjnej, władzom centralnym i osobiście Edwardowi Gierko wi i Piotrowi Jaroszewiczowi za życzliwe zainteresowanie i pomoc we wdrożeniu produk­

cji białka. Dyrektor Stała pod kreślił także ofiarność i zaan­

gażowanie ekip wykonawczych, które zbudowały zakład.

O d b y w a się uroczysty chomlenłe. Zapewniła, *e w chomienie gdyńskiego Za- akt dekoracji w y s o k i m i od ^ % % k c j i ^ l ! k a V jego za- k ł a d u Białka jest w y d a r z ę znaczeniami p a ń s t w o w y m i stosowań można liczyć na na- n i e m o w i e l k i m znaczeniu t w ó r c ó w technologii pro- ukowców 1 całą załogę za d ia naszej gospodarki ż y w d u k c j i białka i b u d o w n i - k , a d u- nościowej, zapewnił także, czych zakładu. K r z y ż Ko- Zabierając głos E d w a r d że k i e r o w n i c t w o partii i jandorski Orderu Odro- Gierek stwierdził, że u r u - rządu będzie udzielać sta-

. ..

ł e j p o m o c y w r o z w i j a n i u i u p o w s z e c h n i a n i u p o l s k i e j technologii o t r z y m y w a n i a białka spożywczego.

Następnie I sekretarz K C PZPR E d w a r d Gierek, p r e ­ m i e r Piotr Jaroszewicz i członek B i u r a Polityczne­

go, sekretarz K C PZPR Stanisław K a n i a p r z y b y l i d o W y ż s z e j Szkoły Mors­

kiej, g d z i e p o w i t a l i ich: rek tor doc. d r Daniel Duda, I sekretarz. K U PZPR A l o j ­ z y Szura, sekretarz K M PZPR w G d y n i A d a m Zie- m l i ń s k i i p r e z y d e n t miasta G d y n i A l e k s y Latra. W hallu g d y ń s k i e j uczelni do­

stojnych gości powitali także n r z y b y l i na uroczys­

tości Dni Morza I sekreta­

rze k o m i t e t ó w w o j e w ó d z ­ k i c h oraz w o j e w o d o w i e w o j e w ó d z t w n a d m o r s k i c h —- Szczecina. Koszalina, Słup­

ska i Elbląęa.

W u c z e l n i a n e j auli spot­

k a n i e zagaił gospodarz te­

gorocznych Dni Morza, m i nister h a n d l u zagraniczne­

g o i gospodarki m o r s k i e j Jerzy Olszewski. Następnie r y b a k z ..Dalmoru" — Bro­

nisław Antczak odczyta?

u c h w a ł ę R a d y P a ń s t w a o n a d a n i u odznaczeń p a ń ­ s t w o w y c h zasłużonym p r a ­ c o w n i k o m gospodarki m o r s k i e j oraz w y b i t n y m dzia­

łaczom miasta-jubilata — Gdyni.

W y s o k i e odznaczenia za w y b i t n e zasługi w długo­

l e t n i e j p r a c y z a w o d o w e j i działalności społeczno-poli- tyc^nej dla gospodarki m o r s k i e j i r o z w o j u miasta G d y n i wręczyli E. Gierek.

P. Jaroszewicz i S. Kania.

Order Sztandaru Pracy II k l a s y otrzymali — F r a n ­ ciszek A l b e k i e r i Bernard Domonikowski, K r z y ż e K o ­ mandorskie Orderu Odro­

dzenia Polski — Konrad A n d r z e j Marciniak i Józef Stopa. K r z y ż e O f i ­ cerskie Orderu Odrodzenia Polski — Izydor A n d r z e ­ j e w s k i i A l o j z y Dornows­

ki. Odznaki ..Zasłużony Sto czm owiec P R L " otrzymali

— R o m u a l d Binięda. W a ­ cław Delusra, J a n Gdańc.

B r u n o n Piątek, R o m a n Się k o w s k i i Franciszek Sza- dura. 45 osób otrzymało K r z y ż e K a w a l e r s k i e Orde­

r u Odrodzenia Polski, a k i l kadziesiąt o s ó b odznaczono Złotymi i S r e b r n y m i K r z y ­ żami Zasługi.

W Imieniu odznaczonych przemówił zasłużony działacz ruchu robotniczego w Gdyni.

Franciszek Albekier. Dostojni goście otrzymali następnie z rak I sekretarza KM PZPR.

przewodniczącego MRN w Gdy ni — władysława Porzyckie-

# Dokończenie na sir. 2

• Uruchomienie Zakładu Białka Spożywczego • Wysokie odzna­

czenia dla pracowników gospodarki morskiej i obywateli Gdyni

• 50 tysięcy gdynian na spotkaniu z przedstawicielami kierow­

nictwa partii i rządu • Wyróżnienie Gdyni • Dożynki Morskie

K w i t n ą miasta

polskiego wybrzeża

Przemówienie I sekretarza KC PZPR

wygłoszone na wiecu mieszkańców Gdyni

TOWARZYSZKI I TOWARZYSZE I MIESZKAŃCY GDYNI I

Przybyliśmy de was na obchody Dni Mo­

rza, które majq w naszym kraju dlugq i pięk­

na tradycję. Z tej okazji w imieniu Biuro Politycznego Komitetu Centralnego naszej partii oraz rzqdu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pozdrawiam gorqco ludzi procy ca­

łego polskiego wybrzeża, stoczniowców i por­

towców, marynarzy i rybaków, pracowników zaplecza naukowego i technicznego gospo­

darki morskiej. Pozdrawiam żołnierzy, po­

zdrawiam marynarzy Polskiej Marynarki Wo­

jennej, którzy stanowiq straż morskich rubie­

ży naszej ojczyzny. Swojq pracq, swojq slużbq tworzq oni trwała i szerokq obecność Polski na morzach i oceanach świata.

Dzisiejsze obchody Dni Morza majq wy­

mowę szczegolnq. tqczq się z pięćdziesię­

cioleciem powstania Gdyni - kolebki pol­

skiej gospodarki morskiej.

Na pięćdziesięciolecie Gdyni, miasta bę­

dącego powodem dumy wszystkich PolakoW, składają się przeobrażenia, które z małej kaszubskiej wsi rybackiej uczyniły liczqcy się ośrodek gospodarki morskiej. Ponad trzy­

dzieści lat tego półwiecza wypełniło proca nad rozwojem miasta prowadzona w warun­

kach ustroju socjalistycznego. Jej owocem jest dzisiejsza Gdynio, szybko rozbudowujące się miasto, wielki port i skupisko nowoczes­

nego pnemysłu okrętowego, ważny ośrodek nauki i kultury.

Budowo portu gdyńskiego, podjęto w tru­

dnych warunkach społeczno-politycznych okresu międzywojennego, było wynikiem sta­

rań najbardziej światłych działaczy gospo­

darczych. Rozumieli oni potrzeby kraju po długich latach niewoli i podziału państwa.

Budowo ta odpowiadało przekonaniom i dą­

żeniom Polaków, którzy w dostępie do mo­

rza, w rozbudowie gospodarki morskiej upa­

trywali ważny czynnik ekonomicznego roz­

woju i bezpieczeństwa Polski. W historii pierwszych lat Gdyni zapisały się na trwałe nazwisko wielu wybitnych jej budowniczych, a wśród nich zwłaszcza nazwisko Eugeniu­

sza Kwiatkowskiego i inżyniera Tadeusza Wendy.

Port I miasto powstawały tutaj. Były one jednak dziełem całego narodu, który nie szczędził sił, aby ze swoich skromnych zaso­

bów wygospodarować środki niezbędne dla kontynuowania tego przedsięwzięcia. Zawie­

rał się w tym wielki ładunek zaangażowania i ofiarności, majqcy źródło w głębokich tra­

dycjach polskiego patriotyzmu.

Pierwszy pełnomorski port polski zlqczyl się wówczas z wieloma szlachetnymi uczu­

ciami i nadziejami. Do Gdyni, która stolo się największym placem budowy Polski lat międzywojennych, przybywali z całego kraju ludzie aoszukujqcy chleba. Były wśród nich

liczne rzesze robotników doświadczonych w pracy i zahartowanych w walkach klaso­

wych. Wnosili oni w życie powstającego miasta pierwiastek rewolucyjnego zdecydo­

wania, który manifestował się we wszelkich przejawach siły i woli politycznej polskiej klasy robotniczej. Na kartach dziejów ru­

chu rewolucyjnego, z głębokim szacunkiem i wzruszeniem odnajdujemy ślady walki _ i pracy gdyńskich robotników. To oni - swoim trudem - kładli podwaliny pod noszq pięk­

na Gdynię!

Głębokie umiłowanie ojczyzny znalazło swoje pełne potwierdzenie w dniach hitle­

rowskiego najazdu no Polskę, kiedy miesz­

kańcy Gdyni podjęli heroiczna walkę w o- bronie swojego miasta, swoich domów - w obronie polskiego morza. Oddajemy cześć ich męstwu i poświęceniu. Stanowią one chlubny rozdział naszych dziejów najnow­

szych. Naród nasz nigdy nie ugigl się przed przemocą i nigdy nie złożył broni. Wałczył od pierwszego do ostatniego dnia wojny - od samotnej dramatycznej obrony Wester­

platte do udziału w historycznym berlińskim zwycięstwie. Żołnierz i marynarz polski roz­

sławił swoje imię na wszystkich frontach i na wszystkich morzach, wszędzie gdzie to­

czyło się walko narodów z faszyzmem.

Wyzwolenie Gdyni przez bohaterska Armię Radziecka i walczące u jej boku jednostki pancerne Wojska Polskiego zapoczgtkowało i V" no- n o w v °^Tes w młodej historii miasta. Prze-

° e p " • miony społeczno-polityczne dokonywane pod przewodnictwem Polskiej Partii Robotniczej, otworzyły przed polskim wybrzeżem nowe horyzonty. Po raz drugi w ciggu niewielu lat Gdynia dala poczgtek naszej gospodar­

ce morskiej. Nie była już wprawdzie jej je­

dynym ośrodkiem, ale będgc miastem sto­

sunkowo mniej zniszczonym, mogła naj­

wcześniej spełniać swoje funkcje portowe i przemysłowe, tok przecież doniosłe dla życia Polski. Wielka proca narodu podniosła z ruin całe polskie wybrzeże. Trud tysięcy robotników, inżynierów, pionierów sprawił, że nie tylko Gdynio jest dziś miastem kwitnq- cym. Rozwiiaja się także, rosną i dqżq ku przyszłości inne nasze morskie miasta i Gdańsk, Szczecin, Kołobrzeg.

Dla wielu Poloków, których wojenne losy zawiodły no obczyznę, port gdyński stał się pierwsza ojczystq przystania, do której zawi­

jali po wieloletniej tułaczce. Tu rozpoczy­

nało się ich życie w Polsce Ludowej, tu do­

konywali pierwszych przemyśleń, tu wyciggall wnioski z lekcji historii, jaka stała się udzia­

łem naszego narodu, tu stykali się z wizjq lepszej wspólnej i osobistej przyszłości.

W rozwoju waszego miasta i w dorobku jego klasy robotniczej, inteligencji, dobitnie ujawniają się twórcze wartości naszego bli­

sko 35-milionowego narodu, jego talenty,

# Dokończenie na str. 2

W HOŁDZIE LUDZIOM MORZA

Odsłonięcie pomnika Józefa Conrada-Korzeniowskiego i tablicy pamiątkowej ku czci Eugeniusza Kwiatkowskiego

W sobotni r a n e k 19 b m . t u ż przed godz. 8, w uro­

czyście p r z y b r a n e j , obchodzącej s w e 50-lecic Gdyni, głos s y r e n z e s t a t k ó w 1 o k r ę t ó w Marynarki W o j e n ­ n e j obwieszcza otwarcie Dni Morza. Przez tonący w zieleni, u d e k o r o w a n y flagami s k w e r Kościuszki, p o d ą ż a j ą k u m o r z u liczne g r u p y m i e s z k a ń c ó w miasta i gości. T a m , w r e p r e z e n t a c y j n y m miejscu, n a c y p l u alei Zjednoczenia uroczystości g d y ń s k i e rozpoczyna t e g o r a n k a odsłonięcie p o m n i k a Józefa Teodora Con- rada-Korzeniowskiego. P o m n i k jest zaczątkiem w i e l ­ kiego panteonu ludzi morza.

S S t t :

>V..

:

Pomnik J. Conrada-Korzeniowakiego.

P r z y b y w a j ą w ł a d z e w o ­ j e w ó d z k i e i m i e j s k i e G d y - oraz Gdańska, przed­

stawiciele instytucji 1 przedsiębiorstw, d o w ó d z -

E. Gierek dokonuje dekoracji sztandaru m. Gdyni Krzy­

żem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

dzenia Polski o t r z y m u j e A l e k s a n d e r Stała, K r z y ż Oficerski Orderu Odrodzę nia Polski — Teresa Sza- ciłlo-Krassowska, K r z y ż e K a w a l e r s k i e O r d e r u Odro­

dzenia Polski o t r z y m u j ą : radca Ministerstwa HZiGM A n d r z e j Daniszewski, d y ­ rektor „GRI" Tadeusz K o ­ nopa, k i e r o w n i k robót G d y ń skiego P B P Jerzy Koreń, d y r e k t o r robót „Elektro- m o n t a ż u " E d m u n d Lipiń­

ski, g ł ó w n y specjalista „In stalu" Bolesław Ostrowski i cieśla GPBP A n t o n i S z e w czyk. Złote K r z y ż e Zasłu­

gi otrzymało 5 osób. Srebr n e — 11 osób i B r ą z o w e

— 10 osób. A k t u dekoracji d o k o n u j ą E d w a r d Gierek i Piotr Jaroszewicz.

W imieniu odznaczonych po dziękowała TERESA 8ZACIŁ- LO-KRASSOWSKA, dając wy­

raz satysfakcji z sukcesu, Ja­

kim dla wynalazców i budów niczych zakładu Jest Jego uru-

Reprezentanci młodego pokolenia

obradują w Warszawie

t w a Marynarki W o j e n n e j , organizacji społecznych, z w i ą z k o w y c h , s t o w a r z y ­ szeń k u l t u r a l n y c h 1 in.

P r z y b y l i też: minister h a n

^ i d l u zagranicznego i gospo­

d a r k i m o r s k i e j J e r z y Ol-

Olbrzyml stylłzowony nie­

bieski gołąb z plakatów, któ rymi przybrana jest Warszawa

obwieszcza, że w stolicy od nad dwudziestu organizacjach soboty 19 czerwca toczą się międzynarodowych dyskuto- obrody europejskiego forum będzie w Sali Kongreso młodzieży pod hasłem: „Mło- we i Pałacu Kultury i Nauki

(Od specjalnego wysłannika)

dzież i studenci Europy o sprowoch najważniejszych trwały pokój, bezpieczeństwo, dla nas mieszkańców tego współpracę i pestęp społecz- kontynentu. Sesje plenarne i

n y" . seminaria „okrągłych stołów"

Około tysiąc pięćset dele- Europejskiego Zgromadzenia gotów, reprezentujących bli- Młodzieży ; Studentów trwać sko dwieście młodzieżowych i będq do 24 czerwca br. Jest studenckich organizacji noro największa z międzynaro­

dowych, zrzeszonych w po- dowych młodzieżowych im-

prez organizowanych w na­

szym kroju od czasu V Świa towego Festiwalu Młodzieży i Studentów w 1955 roku i równocześnie najbardziej re­

prezentatywna i szeroka kon­

ferencja europejskich organi­

zacji młodzieży i studentów w okresie powojennym. W cha­

rakterze obserwatorów bo­

wiem uczestniczą organizacje młodzieżowe I studenckie i

Azji, Afryki 1 AmeryM Łaciń­

skiej.

Głównym celem EZMiS Jest konstruktywna odpowiedź mło dego pokolenia Europy na rezultaty KBWE Oczekuje się.

iż w wyniku zgromadzenia o siqgnięty zostanie dalszy po­

stęp w dziedzinie rozwoju o- gólnoeuropejskiej współpracy młodzieży.

Atmosfero Jaka towarzyszy zgromadzeniu Jest przyjazno I serdeczna. Już w piqtek 19

# Dokończenie n a str. 1

c z e j pracy ludzi morza jest p o m n i k w i e l k i e g o pisarza Conrada - Korzeniowskie­

go — j e d e n z e l e m e n t ó w wieńczących panteon sta­

w i a n y w G d y n i , m i e ­ ście, które j a k Con­

rad s w o j ą sławę i z n a ­ czenie, zawdzięcza morzu.

Odsłonięcie p o m n i k a d o k o ­ n u j e minister Jerzy Ol­

s z e w s k i .

O godz. 9 przed g m a ­ c h e m Dworca Morskiego w G d y n i 32 d e l e g a c j e r e ­ prezentujące organizacje p a r t y j n e , społeczne 1 przed

siębiorstwa gospodarki

m o r s k i e j składają p o d p o m n i k i e m L u d z i Morza w i ą z a n k i k w i a t ó w . W i - m i e n i u w ł a d z politycznych i a d m i n i s t r a c y j n y c h G d y ­ n i k w i a t y składają m . in.

sekretarz KM PZPR A n ­ n a Szałach i prezydent miasta A l e k s y Latra.

O t e j s a m e j porze, d e ­ l e g a c j e W K FJN i g d a ń ­ skich zakładów pracy zło­

ż y ł y k w i a t y pod p o m n i ­ k i e m n a Westerplatte.

A w G d y n i ciąg dalszy uroczystości s t a n o w i o d ­ słonięcie tablicy p a m i ą t ­ k o w e j k u czci w i e l k i e g o rzecznika b u d o w y portu g d y ń s k i e g o prof. inż. E u ­ geniusza K w i a t k o w s k i e g o , u m i e s z c z o n e j n a f / o n t o w e j ścianie Dworca Morskiego.

Uczestniczy w t y m córka prof. inż. E. K w i a t k o w ­ skiego E w a Obrąpalska w r a z z małżonkiem. K r e ­ śląc d z i e j e p o r t u d y r e k t o r Zarządu Portu G d y n i a Mieczysław W i l c z e w s k i w s w o i m p r z e m ó w i e n i u p r z y pominą zasługi profesora K w i a t k o w s k i e g o w opra­

c o w a n i u i realizacji p i e r w szewski, m i n i s t e r p r z e m y - s z ei narodowej, p o l s k i e j s i u m a s z y n ciężkich i rol­

niczych Franciszek A d a m polityki morskiej, w któ­

r e j centralne m i e j s c e z a j - k i e w i e i , sekretarz K W m° w a ł a b u d o w a p o r t u i

(sta) PZPR Włodzimierz Sak i

I w i c e w o j e w o d a g d a ń s k i J a n Mariański. Okoliczno­

ściowe p r z e m ó w i e n i e w y ­ głasza przewodniczący MK FJN Franciszek Matyja, podkreślając, ż e panteon w z n o s z o n y j e s t k u czci t y c h w s z y s t k i c h ludzi, k t ó ­ r z y s w o j e życie z w i ą z a l i z morzem, z t w o r z e n i e m I b u d o w ą morskiego poten cjału Polski, k t ó r y d z i ę k i p o d j ę t e j p o w o j n i e d y n a ­ m i c z n e j r o z b u d o w i e portu, floty, stoczni i r y b o ł ó w ­ s t w a z a p e w n i l i n a s z e m u k r a j o w i w y s o k i e m i e j s c e w ś r ó d n a r o d ó w o starych tradycjach morskich. S y m b ó l e m szacunku społeczeń­

s t w a gdyńskiego d l a t w ó r -

Cytaty

Powiązane dokumenty

Natomiast pozytywem jest chyba ogólny wzrost odsetka wydatków na mieszkanie i wszystko co się wiąże z

prezydent miasta Gdańska w latach 1949-1959, przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gdańsku w latach 1953-1952, b, przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej

Dlaczego więc wszyscy oburzyliby się, gdyby na letni sezon zamknięto x powodu urlopów personelu stację obsługi Polmozby- tu o 10 stanowiskach a lekką ręką

Do spraw zdobywania powodu niecelności kształ zawodu czy utrzymania się cenią od kilku lat znajduje w nim podchodzimy często się pod obstrzałem społecz zbyt

tekach, gdzie powinno serwować się napoje rzeczywiście chłodzące, herbatę, kawę, a nie tylko piwo. Za lny godziny miał być

wać się będzie w oparciu o propozycje i kandydatury wysuwane przez poszcze­.. gólne kraje

Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. FRANCISZKA RUSINOWICZ Uroczystość żałobna odbędzie się dnia I wrześnie 1976

dukcji wełny mineralnej, cegły silikotowej, gazo- betonów. Za szczególnie ważny bodziec rozwoju handlu między naszymi krajami uważamy kooperację i specjalizację