• Nie Znaleziono Wyników

Motyl. R. 3, kwartał 1, nr 11=63 (12 marca 1830)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Motyl. R. 3, kwartał 1, nr 11=63 (12 marca 1830)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

KATECHIZM IN TER ESSO W NO ŚCI.

Co mo5e bydź powszechnie interessownem ? — Po*

wszechnie interessow nem może b y d ź tylko powszechne d osk on alen ie, powszechne doskonalenie s i ę , i pow szech­

na doskonałość*. Jakie są pisma najinteressow niejsze?

— Gazety.— Co G a z e t y - z aw ie rają ? — W szelkie nowiny- Które nowiny m o g ą bydź interessow ne? — Których tre­

ścią i e s t powszechne d osk on alen ie, powszechne dosko­

nalenie się, i powszechna doskonałość. — Co iest nowiną?

— W szelkie zdarzenie. — Więc i stworzenie świata iest now iną? — N ie. — A więc c o i iest nowiną? — W szelkie zdarzenie dotąd nie zdarzone. —- Co iest wielka nowina ? Zdai zenie które nas mocno obchodzi. — Co nas najmoe- niey obchodzi ? — Szczęście. — Które więc nowiny mogą najwięcej nas. obchodzić? — Których treścią iest szczęście A doniesienia o gradach burzach, pożarach, wojnach, spustoszeniach, czy nas nie o b c h o d z ą ? .O b ch o d z ą , ale n c g a tiv e y obchodzą nas smutnie i dolęgliw ie. A więc

11

(2)

może lepiej o nich nie donosić? — Zapewne ze lepiej, ale stąd może bydż pożytek. — laki ? — Może bydź przy­

kład ostrożności. — Dla kogo może bydź przykładem o - slrożności grad i burza? — Grad i burza dla nikogo.

Dla kogo może bydź przykładem doniesienie o spustosze­

nia w ojny? — Dla Monarchów. — Czy Monarchowie Ga­

zety czytaią? — T ego niewiem . — A ja wiem że n ie, chybaby nie m ieli *czego robić. — To nie będzie o czem pisać ? — Tem lepiej. — To nie będzie Gazet ? — O- wszem , gdyż chwała Bogu są i pomyślne wiadomości do doniesienia: będą G azety, iedno treściw sze i w eselszej pomnożą się dysertacje o w ynalazkach, a z tem i ochota doświadczania tychże, dalej ochota do pracy materjalnej, które wkrótce machiny parowe same w ykonaią: później do pracy u m ysłow ej; a ta łańcuchem każdemu bardzo dobrze wiadomym przyniesie doskonalenie płodów prze­

m ysłu z nich obfitość materjalnę , czyli bogactwo , przy którem iuż będzie nieoddzielne doskonalenie się moralne i skutek tego doskonalenia się d o sk o n a ło ść.— A do cze­

góż się ta doskonałość przyda ? — Do szczęścia. — A to iakim sposobem ? — Takim że każdy będzie szukał szczęścia nie w m iło ś c i,. dumie i innych namiętnościach, tylko w używaniu miljonowych płodów przem ysłu ludz­

kiego, i w przykładaniu się do dobra całego świata z we­

sołością rozrywką i upoieniem.

— 86

( A r t y k u ł n a d e s ła n y .)

Każdy szuka bydź szczęśliw ym , ale pospolicie mó­

w iąc, mylemy się na sposobach, których do tego uży­

wamy. Jeden mówi: ten urząd u D w oru , drugi: że

w wojsku bardzo by się przydał: ia seb ie i tak iestem

szczęśliwy. Oto rozmowa Króla Pirrusa z C yneaszem :

)>Królu,« m ów ił F ilo zo f, Minogęż się ośm ielić spytać

(3)

»W . K. M o ści, co sobie zakładasz w swoich zam ysłach, i )ina czem się one maią skończyć ?« — C h c ę , rzecze K r ó l, zawoiować W ło c h y , stamtąd nie daleko do Sy- cylji, potem prawie po drodze powracaiąc do mego Pań­

stwa , będę m iał A frykę. A kiedy zakończę te chwa­

lebne dzieła będę sm akował do w oli w uciechach spo kojnego życia. : )>Na cóż się p rzy d a ,« odpowiedział C yn eassj » ło ż y ć tyle kosztu i starania? Na co tyle

»krw i rozlewać, na co tak drogo płacić spokojność, któ*

»rej sło d y czy m ożesz zakosztować taniej ? Określ twoie

»nieograniczone chęci, użyj dobra co m asz, a znajdziesz ))tę błogosław ionę szczęśliw ość, której szukasz.u

Taki iest koniec, który sobie zakładam y w naszych pracach : szukamy iak i ów Król przyiem ności życia sp o­

kojnego , ale cała przyczyna że iej n ie znajduiemy, i e s t , że idziem y raczej za przykładem dumnego Króla, niż za radą mądrego Filozofa. N ie m ożem y cieszyć si tem co mamy , k ied y żądamy gruszek na w ierzbie. — Żywość c h ę c i, sprawnie że ślepo polegam y na nadzie , i z drugiej strony zawsze zostaiem y w boiaźni. Wię,.

c z ło w ie k , temi dwoma nam iętnośćiem i k o ła ta n y , czyż m oże bydź szczęśliw y ? Z aczem , ogranicz twoie chęci, a gdy osiągniesz to czegoś ż ą d a ł, poprzestań. Trzeba*

b y iuż bydź M otyliskiem , ażeby utracać te dary szczę*

ścia , które p osiadam y, dla szukania innych d ó b r, które nie są w naszej m ocy. Mówię że chcesz przyiśdź do te lub owej god n ości, gdyby przyszło niewiem co stracić iest to ie d n o , co p ow ied zieć, że chcesz bydź niewolni kiem , że odstępuiesz szczęścia dla niepew nego losu a zatem , że ci się podoba bydź nieszczęśliw ym . Gd r słuchasz chuci , gdy popuszczasz cuglów ambicji , c.ł e życie strawisz na zam ysłach, nie będąc nigdy ukonten­

towanym z niczego. Szczęśliw ość tam się zaczyna, gdzie

chęć uslaie.

(4)

— 88 —

Przydajmy do tego , i e z dziesięciu osób matących wysokie z a m y sły , dziewięć przychodzi do mety droga­

mi nieprzyzwoitem i. C złow iekow i zaślepionemu passją zdaie się wszystko dobrze : kiedy nie mo£e trafić uczci­

wym sposobem , choćby w ówczas rozum najbardziej wo­

ł a ł , głosu iego bynajmniej nie sły szy i' n ie zważa: po- ięcia słuszności i niesprawiedliwości nic go niezatrud- niaią: czemu ?’ bo wszystkie dobra całego świata nie po­

trafią nasycić ambicji ani namiętności , która nim rządzi.

Jesteśmy na św iecie, abyśmy byli poczciwemi a nie wiel- kiem i ludźmi. N ie intei'ess powinien postępkami nasze- m i kierow ać, ale słuszność. Tak sobie każdy z nas po­

m yślm y: »Mo'2e b y d ź , ze na tym św iecie nie będę wyso­

kiej grał roli , ale za to na przyszłym będę szczęśli'wy.«.

Am en. —

MYŚL O SZCZĘŚCIU.

c

Szczęśliw ość kryie się w cien iu . Bliżej człek a niż ro zu m ie;

P odział tego , co życzeniu Granice załozyć umie : Każdy iednak ślepo g o n i,

Za obłudą co u ciek a,

A tym czasem szczęście trw o n i, S zczęście co w ręku człow ieka ——

Drogo się nędza k u p u ie, D rogo zgryzota o p ła c a , Chęć lepszego dobre psuie , A co b yło nie powraca.

K®mu wiele dały nieba , W ięcej ieszcze sobie życzy;

I tak zbytek, iak potrzeba ,

Zarównie z nędzą graniczy.

(5)

W szystko swoiem truła iadem.

Niespokojna chęć człow ieka ; S zczęście iego idzie śladem , A on przed niem sam ucieka.

Tak nie zwrotny w swoim biegu , N iespokojny strumyk miia , Caie , łą czk i , chód im sp rzy ia , B y na dfeikim g in ą ł brzegu.

N iech fortuna sprzyiaiąca Okrywa się skarbem d rogim ; Gdy twa chciwość niema końca*r T y zawsze będziesz ubogim.

D O LOSU.

K to w ięcey chciwy, T en mnićj spokoyność ceni A kto ią na los mieni T en nie bywa szczęśliw y.

Próżno pochlebiasz sobie Ze losu twego zmiana Uczyni z ciebie pana Ze dosyć b ędzie T obie.

Owszem spokoyność stracisz.

I zyszczesz tylko tyle Ze ci się skłonią m ile A le ty za to zapłacisz M Eo tak się losem stało Który nierów ność zrod ził I szczęście nam zagrodził Ze z nas każdemu m ało.

Pytaj się bogatego

A dosyć iemu na tym

Ze on i

liż

iest bogatym

D o s y ć , nie powie tego.

(6)

90

Pytaj się w każdym stanie Nie znajdziesz szczęśliwego Jam losu wart lepszego Odpowie na pytanie.

Bo im kto wyżej siedzi Tym m niey spokoynym bywa Choć innych oszukiwa On sam się zawsze biedzi, i N ie bądź zawistny temu.

Kogo szczęśliwym zowicsz Zaraz m aczey powiesz Skoro się zrównasz iem u.

DJANNA I POGODA.

Jest pom iędzy Kwadrami X iężyca i pogodą stały stosunek. Pan F lau gu crgu cs w Edymburgu szpiegował Djannę przez lat 1 9 , to iest od 19go Października 1808 do 13go Października 1827, i dostrzegł, że Djanna wiel­

ka przyiaciółka ziem i, chciałaby ią do siebie pociągnąć*

ale że nie m o że, gdyż ziemia od niej ro ślejsza , więc tylko chwyta dech z ie m i, to iest naszą atmosferę powie­

trzną. Trzeba w ied zieć , że ziem ia ciągłem i wyziewami roślin któreini pokryta, ustawicznie dmucha do góry, my zaś tego nie czu iem y , ponieważ ten dech iest bardzo pow olny. Ale chmury lepiej od nas czuią po dmuchy naszej m atki, żadna się bowiem nie pokaże póki ziemia m gli, lecz skoro xiężyc wywieraną siłą attrakcji zm niej- szy gęstość pow ietrza, które pierwiej prąc w górę, ku ziem i opadać zacznie, w ówczas i woda w w yższych krai­

nach rozpuszczona i niczein z dołu nie odpychana, skro­

pli s i ę , nabierze ciężkości a spadnie w postaciach de*

!»zczu, śniegu i gradu.

(7)

91

KRONIKA WYPADKÓW OD 15go LUTEGO DO 15go MARCA WŁĄCZNIE.

P o lsk a . K a r d y n a ł , trunek przy U licy Fawory N r. 1993 i p ó ł, Butelka Z łt. 18 u Brygidy Dąbrowskiej.

— Szklanki kraiowe z karykaturami z huty Zaiączek, w Pałacu Blanka. -— Akcess Nepomucena Hrabi K

W il e c ­

k iego do Fabryki wyrobów chemicznych. — Hrabia Pac odbywa w Paryżu cały Kurs w Instytucie Politechnicznym .

— Bale za biletami po Z łt. 3 w m ieście Sobocie.

R o zm a ito śc i. Ze starego kapelusza kleiowego m oż­

na za 3 Z łt. dadź zrobić u P. P. Neumann k la k nowo­

m odny , a nader wygodny. Klak nowy kosztuie tylko Z łt. 2 4 , kiedy zwyczajny kapelusz 42 Z łt. — Machina do gotowania ied zen ia, wynalazku Pana K o sin i w Liwor- n ie. — Zegarki z poradami na każdą godzinę d n ia , Ze­

garmistrza Kawalli we Florencji; n. p. o 4 tej w stań, o 5-tcj obudź służących i. t. d. — N owy spo&ób ieżdzenia konno w Londynie. K onie obok siebie sp rzężo n e, na lewym siedzi M ezczyzna, na prawym Dama.

N o w e d z i e ł a • D rugie wydanie P oiaty, Z łt. 1 8 . — D ykcjo nar z trudności Ięzyka F ran cu zk iego, Z łt. 7. u W ęckiego. — Wypisy Łacińskie Noela i La pląsa, Z łt. 20.

Pierw sza na świat wycieczka K la u r e n a , Z łt. 6. — U P ukszty w y szły pew ne i niezawodne środki przeciw p o ­ tom kom k a s ty p l u s k i e w , much p ch eł i komarów. — Pisma Dra. Jarockiego, tom ls z y . Praktyczna nauka ho­

dowania M erynosów Z łt. 4 u B r z c z .— Polska w XVIItym w ieku, czyli łan 3. Sobieski i Dwór iego, przez A. Bro­

nikow skiego. — Poezje Michała W yszkow skiego. — O

znakach pisarskich, przez F . Bentkow skiego Z łt. 3. —

Legjonista wracaiący do Polski w r. 1 8 1 5 , Poem at Z łt. 3

gr. 10. — W ybór baiek polskich u Xięgarza Gunthcr

w Lesznie i G łogow ie. ■ — Początki Architektury Iv. Pod-

czaszyńskiego w W ilnie.

(8)

92

N o w e d z i e ła S cen iczn e. Fraki pożyczane Kroto- fila. — C hłopiec studukatow y, przez Andrzeia S łow a- czyńskiego, tłóinacza Kucharek.

R y c in y . Pierwszy poszyt Wizerunków znakomitych ludzi w Polsce^ Xawerego Preka. W izerunek Barona P ra u n , na korzyść Institutu do .poprawy zepsutych dzie­

ci , gr. 20, w sklepieubogich. —

Przerwa tygodniowa w Motylu miała m iejsce z po*

wpdu nagłej choroby R edaktora, gdy iednak 13 Numer w Kwartale iest dodatkowym, przeto prenumaranci d e ju r e żadnego uszczerbku nie ponieśli. Dla tegoż ieszcze po­

wodu dzisiejszy Numer spóźniony; będzie regularniej na przyszłość. — 2. Expedy.ior Redakcji nie załączył zapomnieniem do kilkunastu exem plarzy lOgo Numera przynależnego annexu. Za zgłoszeniem się do E xpedycji głównej przesłanym będzie. *— 3. Przy ostatnim N u­

m erze będzie iak i w przeszłym Kwartale losowanie z-różnicą, że m ieszkańcy Prowincji zechcą prywatną drogą bilety zwracać, niew łaściw ie bowiem b y ło b y urzę- da drobnostkami trudzić.

} V y z y g in , który w oryginale ie s t w czterech t o ­ mach będzie zawarty w iednym złożonym z 18 do 20 arkuszy 8 arkusz stanowić będzie mniejszą dzieła połowę*

Gena całego Wyżyginai dla nieprenumcratorów będzie Z łt. 5*

-1— D o dzisiejszego Numeru dołącza się podwójny exem - plarz siódmego arkusza W yżygina.

Explication de la gravure Nro. 63. Fig. Robe de gaze Donna M aria CoiJf'in‘C ornee aSun chaperon cle Jleurs.

Objaśnienie ryciny Nro 63. Fig. Suknia z gazy Donna Maria upięcie z wianka.

R o z w id la n ie -p rze szłe j Z a g a d k i — Z w ierciadło.

W DRUKARNI PRZY ULICY LESZNO Nro . 660.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Iezuitów podoba, ponieważ zaś rzeczonemu zgromadzeniu podobały się inaiątki, które do dziś dnia w swoiem posiadaniu trzym a, na mocy źle zrozumianegó

Ale nie domyślaiąc się związku narzędzi z ich przywołaniem, zapytały ojca czego od nich żądał.. Moście Panny, rzecze Mazaryni, wiecie iaki

On wszystko widział ale ostatnićj chwytaiąc się nadziei iak zawsze n ieszczęśliw i, zaczął iej przypom i­. nać dni ubóztwa i

Baron Heath chiał ią rozdzielić na 'małe części i oddał w posiadanie kilku prze m y­.. śl nycn

jej rozmowy, unikaj bawienia ludzi własnymi interessami jakkolwiek ciebie obchodzącymi: a wreszcie taiemnica we własnych inl?ressach nie iest odrzeeżną. leźli są

im fasiwej obejmuie właściwe dla siebie cele^ im lepiej poznaie drogę która prosto ku nim prow adzi, im więcej odkrywa środków ułatwiaiących mu niezawodne na

U siłuj Redaktorze zatrudniać się w yłącznie takimi przedmioty kióre wszystkich obchodzą, będziesz dla wszystkich c ie ­ kawy.. Krzyczą na samolubstwo, na

Pamiętaj zawsze*na to, iak w icie starań } trc*skn\v.OT ści twoie dziecinne potrzebow ały lala, iak iesacao wn^no^iy niebepieczeiistwa może cię wtrącić nie wsparta