ECHO STUDNI. Piszemy o sprawach, o których wszyscy będą mówić. Natalia Laska W nowym numerze m.in:

1

ECHO STU DNI

Piszemy o sprawach, o których wszyscy będą mówić

NUMER 26, STYCZEŃ 2021 r.

PARODIOSKOP

Natalia Laska

Poniższy horoskop powstał jedynie w celach humorystycznych

Kobiety spod znaku Barana, jeśli chodzi o zakupy, to istne wampirzyce. Niby niczego nie muszą kupić, niby nie mają pieniędzy i skąpią każdemu pożyczki nawet najmniejszej, ale jeśli zobaczą tylko przypadkiem Matyldę, tę kuzynkę brata sąsiadki babci swojego kolegi, z którym chodziła do przedszkola jego kuzynka ze strony matki, jak kupuje tytanową tarkę do warzyw, to przecież też muszą ją mieć! Panowie za to na swojej drodze konfliktu zawsze dostają to, czego chcą, po- przez nikczemne udawanie zawału lub napadu paniki, który jedynie pozwala się uwolnić Bara- nowi od ciężkich pytań zadawanych przez zdenerwowaną towarzyszkę. W pracy to czyste barany, najlepiej byłoby tylko pokazać, że się żyje, ale broń Boże pokazywać jakieś pokłady sił, czy chęci do wykonywania jakiś zadań…

BYK - 20 kwietnia - 22 maja

Byk ma niezliczone pokłady sił na wymyślanie chorób. Alergia, astma, ospa, zapalenie płuc?

Tylko Byk, aby wymigać się od swoich obowiązków, jest w stanie tak sprytnie udawać swoje świeżo nabyte przypadłości, że nikt nigdy się nie domyśla. Kiedy skończą mu się nazwy, które pamięta, to kupuje najświeższy poradnik zdrowotny, bądź spis chorób nietypowych. A to wszystko tylko dlatego, aby nie uczestniczyć w żadnych rodzinnych spotkaniach. Byk nie lubi nikogo, kto nie jest nim. Nikt się przecież nie umywa do jego klarowności i z kim miałby niby rozmawiać na tych spotkaniach, skoro każdy osobnik według Byka posiada życie ciekawe niczym przysłowiowe danie na literę f. W małżeństwo wejdzie tylko, kiedy już musi, a jeśli coś mu nie pasuje, to po prostu siedzi cicho – na rozstania nie ma czasu ani siły, bo przecież jest strasznie chory. Tak więc partner Byka też nie zostawi, bo cóż powiedzieliby sąsiedzi na wieść o tym, że zostawiło się partnera w ciężkiej nieuleczalnej chorobie na pastwę własnego losu. Zwłaszcza bez pieniędzy, bo przecież z takimi chorobami pracować nie można.

BLIŹNIĘTA - 23 maja - 21 czerwca

Jego gadulstwo może wyprowadzić z równowagi świętego, a może inaczej – doprowadzić do szaleństwa każdego żyjącego osobnika. Gadatliwy i plotkujący, ale co gorsze nigdy się tym nie męczy. Opowie ci wszystko ze szczegółami, nawet o przedwojennych romansach babci ciotki kuzyna stryjecznego brata sąsiada twojego kolegi Pawła. Nie licz na możliwość ucieczki, nic Ci nie pomoże. Bliźniak wróci z podwojoną siłą i swoją kreatywnością rozmowy przedłuży ją tylko dwukrotnie. Bliźniak ma zawsze wykupiony najkorzystniejszy abonament dostosowany do każ- dej pory dnia, a także klaser, które pełny jest aktualnych znaczków pocztowych, krajowych i za- granicznych, gdyby tylko do głowy ci przyszło zablokować jego numer w telefonie. Jedynie symulacja poważnej choroby, najlepiej zakaźnej i dermatologicznej, może go spłoszyć. Bo cho- rób i mikrobów to on wyjątkowo się boi i brzydzi.

RAK - 22 czerwca - 22 lipca

Trzeba mieć prawdziwego pecha, żeby urodzić się pod znakiem Raka. To już przegrana sprawa na starcie. Raki mają krótki wzrok, dwie lewe ręce, tępy słuch, koślawe palce i dowcip, ambi- cje zawodowe i poczucie humoru w zaniku. Mają natomiast ogromne szczęście w miłości i za- kochują się niczym pingwiny. Raz na całe życie. Z tego też względu, kiedy już pojawi się mały pingwin w domu, to powinien w pierwszych dniach życia opiekować się nim tata, a mama odpocząć po ciężkim wysiłku. Ze względu na to, że mają to, czego nie mają, Raki są idealnymi współmałżonkami, które nie robią afery o byle co, bo też większości spraw nie pojmują.

Spis treści

W nowym numerze m.in:

- Natalia Laska przedstawia parodioskop na rok 2021

- Sonia Laska o wstydliwych serialach - Patrycja Mynarek o niesamowitych ko- bietach w kinie

- Iga Dec pisze o „Grze Tajemnic”

- Karina Rojewska przedstawia fotore- portaż

- Marek Zwarycz w „Alei komiksów””

- Michał Thomys w serii ,,Wiem co czy- tam” opowiada o „Zapisanych w ko- ściach”

- Martyna Koteluk mówi o różnicach!

- Wiersze z cyklu „Moje teksty z szuflady”

Obiekty - źródło: pl.freepik.com z dn.. 19.01.2021 r. źródło: pl.freepik.com z dn.. 19.01.2021 r. źródło: pl.freepik.com z dn.. 19.01.2021 r.

2 LEW - 23 lipca - 23 sierpnia

Urodzeni pod znakiem Lwa od najmłodszych lat mają skłonności do łakomstwa. Gumy kulki, żelki na wagę, chrupki maczugi, mamby i miliony paczek tiktaków kupowane w szkolnym sklepiku na tak zwany zeszyt to tylko początki życia Lwa. Nie lubią się uczyć, z trudem kończą szkoły, nawet specjalne, ale to tylko pozory. Lwy są zdania, że głupszemu po prostu żyje się lepiej. Zdemaskowani wywołują awantury i dantejskie sceny, które trzeba uciszać, aby sąsiedzi się nie zainteresowali zakłócaniem miru domowego. W życiu rodzinnym Lwy na szczęście nie uczestniczą. Mają swoje sprawy, a własnego życia aż nadto, żeby jeszcze przejmować się czyimś. Mają smykałkę do interesów, miliony gier hazardowych, tysiące zdrapywanych zdrapek grosikiem znalezionym na chodniku przynoszą mu ogromną fortunę, którą równie szybko traci na swoim rozpustnym życiu.

PANNA - 24 sierpnia - 22 września

Osoby spod znaku Panny to znakomici towarzysze jakichkolwiek wędrówek. To ten denerwujący Osioł ze Shreka, który ledwo gdzieś wyjedzie i już pyta, kiedy będziemy na miejscu. Jednak cierpliwość to nie jedyna jego znakomita cecha. Mianowicie Panna jako doskonały kompan podróży, również ma nieprzeciętne zdolności nawigacyjne. Wspaniale odnajduje się w terenie, nigdy nie zapomina gdzie zaparko- wała samochód, a organizując jakiekolwiek piesze lub mobilne wycieczki sprawia jedynie, że dzięki niej mamy możliwość dłużej spędzenia czasu razem, tak np. kilka godzin. No, ale przecież Wrocław a Włocławek to to samo, nie?

WAGA - 23 września - 22 październik

Próżność Wagi jest przysłowiowa. W jej mieszkaniu sporo miejsca zajmują duże lustra. To w nich podziwia swój powab i czar od wcze- snego ranka. To w nich tropi każdą najmniejszą zmarszczkę – wroga numer jeden jej bogatego w przemyślenia życia. To ten typ klienta, który często budzi krwiożercze instynkty w pozostałych kolejkowiczach i doprowadza wszystkich do szewskiej pasji, bo zawsze ma dużo czasu, aby dokładnie obejrzeć każdą mandarynkę, czy aby przypadkiem nie ma na niej jakiegoś czarnego punkciku.

SKORPION - 23 października - 21 listopada

„Co nas nie zabije, to nas wzmocni” – pamiętaj to motto, gdy podpadniesz Skorpionowi. Ma język cięty jak brzytwa i zrobi wszystko, żeby publicznie cię skompromitować i pokazać twoją słabość. Jednorazowa zemsta tylko rozbudza jego apetyt na dalszą powtórkę z roz- rywki, bo jego ulubionym hobby jest wielokrotne pastwienie się nad ofiarą. Lepiej więc przezornie mieć Skorpiona... po swojej stronie.

I zawsze bój się, gdy szczerze i bez ogródek mówi ci, co tak naprawdę o kimś lub o czymś myśli. Wiadomo wtedy, że na pewno, ale to na sto procent, coś knuje. Jako partner jest niemożliwie zazdrosny. Nawet twój siedemdziesięcioletni wujek Albert mieszkający 650 km dalej, schorowany na reumatyzm i słabo widzący od dwudziestu lat jest mocno podejrzany.

STRZELEC - 22 listopada - 21 grudnia

Na wszystkim zna się najlepiej – zwłaszcza, jeśli chodzi o mężczyzn – na mechanice samochodowej. Jego pasją jest stanie nad mechani- kiem i mówienie, co ma robić. Oczywiście do czego sam się nie weźmie, to zepsuje, więc sam nie podejmuje się takich przedsięwzięć. Jak poznajesz Strzelca, to możesz być pewien, że na pewno obieca ci pracę w telewizji, gdzie podobno pracuje jego wujek, że zaprosi cię do domku w górach i zabierze na vipowskie miejsca podczas koncertu Beaty Kozidrak, bo kiedyś uratował jej życie. Uważa się za geniusza inteligencji, całe życie poświęca nauce, i faktycznie długo studiował, bo wiele razy powtarzał pierwszy rok. Ogólnie przepada za wszel- kiego rodzaju plotami, dzień zaczyna od czytania Pudelka, demotywatorów kończąc na kwejku, oczywiście jedynie w celach poznaw- czych, jak głośno zapewnia całe swoje otoczenie, a to wszystko tylko i wyłącznie po to, aby zobaczyć do czego doprowadził wysoce konsumpcyjny styl życia, którego wcale nikomu nie zazdrości.

KOZIOROŻEC - 22 grudnia - 19 stycznia

Koziorożec już w dzieciństwie jest poważniejszy i starszy od swojego pradziadka. Poucza wszystkich, począwszy od tego jak trzymać sztućce i który widelec jest do ryb, a który do mięs czerwonych, kończąc na uczeniu innych, w jaki sposób poprawnie pisze się „gżeg- żółka”. W szkole jest nieznośnym kujonem, ukochanym uczniem wrednej piły od matematyki, której zdradza wszelkie klasowe sekrety i po lekcjach chętnie zostaje na herbatkowe konsultacje. Na potańcówkach najczęściej podpiera ściany, tak o, dla zasady, jako zdeklaro- wany zwolennik prohibicji z odrazą patrzy na tłum nurzający się w rozpuście i oparach procentów.

WODNIK - 20 stycznia - 18 lutego

Z wiekiem Wodnik staje się coraz bardziej nieobliczalny i niezrozumiały dla całej reszty społeczeństwa. W domu zakłada schronisko dla ptaków lub sektę tańczących joginów. Swój ascetyczny tryb życia, spanie na podłodze i jedzenie ekologicznej brukwi z ogródka tłumaczy rozwojem duchowym i silnymi więziami z naturą, która go wzywa. Ale prawda jest inna. Wodnik już w młodości jest przesadnie osz- czędny, a na starość staje się potwornym skąpiradłem. W różnych bankach trzyma zaskórniaki, ale na spadek po nim, to raczej nie licz.

Wszystko i tak zapisze swoim kotom!

RYBY - 19 lutego - 19 marca

Ryba naprawdę szybko uwierzy w swoje nadzwyczajne szczęście, że ktoś chce jej dobrowolnie podarować milion dolarów, kiedy najpierw wpłaci na jego konto od tego tylko 10 procent. Gdy Ryba bierze się za interesy i postanawia zostać piranią biznesu, to możesz mieć pewność, że nie ma takiej fortuny, której nie doprowadzi ona do ostatecznego bankructwa. Kobieta spod znaku Ryby najczęściej jest bardzo chorowita. Jak nie leczy się w sanatorium, to cierpliwie sobie popłakuje w kolejce do następnego zielarza. Wierzy we wszystkie

możliwe głupoty, a to że jajko zdejmie z niej czar, a trzykrotne obroty wokół głowy odmłodzą ją o dziesięć lat, albo, że jak wyjdzie o północy na balkon i zapieje jak kogut 3 razy, to spełni się jej największe marzenie.

Obiekty - źródło: pl.freepik.com z dn.. 19.01.2021 r.

3

Z serii: Złodzieje czasu ,,Wstydliwe seriale”

Sonia Laska

Na pewno każdy w swoim życiu, obejrzał serial, którego normalnie by nie obejrzał. Sięgnął po niego z nudów, z czystej ciekawości albo żeby sprawdzić, o co tyle szumu. Teraz jednak, gdy ktoś spyta jakie seriale lubi oglądać, nie wymieni tego tytułu. Czemu? – Przecież wstyd się przyznać, że ta produkcja wam się podobała.

Ostatnio mój znajomy zaczął temat słowami „mam pewien sekret….. kojarzycie ten serial na Netflix, „Too hot to handle?”. Okazało się, że dwudziestoparoletniemu facetowi spodobał się ten serial i obejrzał go w jeden wieczór.

Byłam zdziwiona, ale nie tym, że mu się ta produkcja spodobała, ale tym, że dla niego to taki mały sekret. Nor- malnie by nikomu o tym nie powiedział, dla niego ten amerykański show randkowy to coś wstydliwego. Na pewno każdy ma wśród znajomych taką osobę, która uwielbia Ranczo. Nie ukrywa się z oglądaniem, ale też nie chwali się, na którym sezonie już jest. Czy to dlatego, że nie jest to typowo młodzieżowy serial? Kiedy inni starają się nadrobić ze wszystkimi nowościami serialowymi, niektórzy po prostu lubią sobie usiąść i pośmiać się przy kolej- nym odcinku „Rancza”.

Serial, w którym jedna osoba z paczki ginie w dziwnych okolicznościach, a z czasem zaczynają się dziać różne straszne rzeczy, kradzieże, wypadki, a nawet morderstwa. Akcja i tajemnica, to coś, co przykuwa uwagę wielu obserwatorów, można by powiedzieć, że przede wszystkim facetów. Co jednak, jak dodamy, że głównymi boha- terami są dziewczyny, a dokładniej cztery nastolatki, które chodzą do liceum. „Słodkie kłamstewka” – tytuł także sugeruje, że jest to bardziej serial dla dziewczyny. Znam jednak paru chłopaków, którzy oglądali tę produkcję i wciągnęła ich równie mocno jak niejedną nastolatkę. Jednak na ogół nie mówią o tym, jest to przecież serial dla kobiet.

Takich seriali może być mnóstwo, gdy jedni będą oglądać „Grę o tron”, inni wolą obejrzeć „M jak miłość”. Nie jest to nic złego, jak to mówią o gustach nie powinno się dyskutować. Jednak to nie znaczy, że nie powinno się ich wyrażać. Jaki jest wasz wstydliwy serial?

Kobiety w kinie

Patrycja Mynarek

Na to, aby współczesna kinematografia się zmieniła i pojawiło się w niej specjalne miejsce dla kobiet, czekano od początku powstania Hollywood. Przez dziesiątki lat kobiety były sprowadzane do roli pięknej dekoracji. Może i miały coś do powiedzenia, ale nie czarujmy, kto chciałby ich słuchać?

Na szczęście od pewnego czasu kobiece bohaterki mają w kinie coraz liczniejszą reprezentację. Zmienia się także sposób przedstawiania ich postaci. Silne,

rezolutne, wytrwałe i dumne przełamują stereotypy oraz zaskarbiają sobie sympatię. Oto subiektywna lista filmów, w których kobiety odgrywają główną rolę i radzą sobie fantastycznie. Co ciekawe, nie wszystkie filmy warte polecenia reżyserowały kobiety. Pokazuje to, jak zmieniło się podejście mężczyzn do kobiecych

postaci. Filmy nie zawsze „babskie”, ale zdecydowanie każda dziewczyna powinna je obejrzeć.

Obcy – 8 pasażer „Nostromo”, reż. Ridley Scott

Nie wyobrażam sobie filmowego zestawienia najsilniejszych kobiecych postaci bez Ellen Ripley, królowej matki wszystkich twardych super heroin. Gdyby nie ta postać współczesne kino wyglądałoby zupełnie inaczej, pod kątem pisania kobiecych bohaterek. Uważana jest nie tylko za jedną z najsilniejszych bohaterek, ale i bohaterów (zarówno kobiet i mężczyzn) filmowych. Ripley jako jedyna wyszła cało z kilku starć z najbardziej zabójczym stworzeniem w przestrzeni kosmicznej. I co najważniejsze siłę do walki z Obcym czerpie z siebie, nie posiada żadnych nadprzyrodzonych mocy dzięki czemu jest bardziej autentyczna.

Wcielająca się w nią Sigourney Weaver nadała jej głębokiego rysu kobiety, która potrafi być twarda jak skała, jednak nie unika też ludzkich emocji, strachu, wrażliwości i miłości, przez co Ellen Ripley jawi się jako naturalna i przede wszystkim prawdziwa bohaterka.

Saga Star Wars, reż. George Lucas

Odkąd w 2015 roku w naszych kinach pojawił się kolejny film z serii „Gwiezdne Wojny” ludzie ponownie sięgali po orygi- nalną trylogię Georga Lucasa. Gdy myślimy o filmach „Nowa nadzieja”, „Imperium kontratakuje”, czy „Powrót Jedi” mamy przed oczami Luke’a Skywalkera, Hana Solo i oczywiście niezapomnianą księżniczkę Leię. Fenomen tej kobiecej postaci polega głównie na tym, że z jednej strony nawiązuje ona do postaci klasycznych księżniczek, które trzeba ratować z opresji, ale z drugiej strony potrafiła sobie doskonale dać radę sama. Carrie Fisher nadała jej też zadziornego rysu, uwydatniając jej empatię z wewnętrzną siłą i odpowiedzialnością, które pomogły zgładzić mroczne siły Imperium.

Mary Poppins, reż. Robert Stevenson

Rola silnych kobiet nie ogranicza się jedynie do walczących bohaterek. Siły nie można mierzyć celnymi ciosami wymie- rzonymi w złoczyńców. Każda z was ma w sobie moc, która płynie z serca. Kolejną ważną postacią jest Mary Poppins, której rola w kształtowaniu świadomości całych pokoleń małych dziewczynek i młodych kobiet jest niezwykle cenna. Opie- kuńcza, perfekcyjna, ale niewywyższająca się ponad innych. Przypomina raczej współczesną wersję anioła i zarazem cza- rodziejki, która pojawia się, gdy świat wokół potrzebuje ogarnięcia.

źródło: pl.freepik.com z dn.. 19.01.2021 r.źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r.

źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r.

4 Małe Kobietki, reż. Greta Gerwig

Chcesz być pisarką? Pisz! Chcesz wyjść za mąż i mieć rodzinę? Zakochaj się i nie bój się, co ludzie powiedzą. Masz swoje zdanie? Wypowiedz je! Tego uczą nas cztery siostry March. Ich historia pokazuje nam, że życie nie polega na tym, iż „kobiety mogą robić to samo co mężczyźni”. A raczej kobiety mogą robić, co im się podoba i nie muszą przejmować się niczym. Cała fabuła opiera się na historii sióstr, które może nie są walecznymi bohaterkami, ale są po prostu ludźmi, którzy popełniają błędy i walczą o siebie i o swoje szczęście.

Fortepian, też. Jane Campion

Nie jest to łatwy film. Emocje w nim pokazane przytłaczają. Fabuła opowiada historię Ady McGrath – niemej, delikatnej, uwięzionej w nieszczęśliwym małżeństwie i spętanej ciasnym gorsetem konwenansów, a przy tym nieokiełznanej i temperamentnej. O woli tak silnej, że jest w stanie pokonać śmierć. „Fortepian” to wyjątkowy film o kobiecie, która w swojej sytuacji, podyktowanej opresyjnym patriarchatem, potrafi zdobyć się na odwagę i zdecydować sama o swoim losie. Mimo samotności i poczucia wyobcowania, odnajduje się w nowym miejscu. Wraz z biegiem wydarzeń obserwujemy rozwój bohaterki, która w końcu „przemawia” swoim wewnętrznym głosem.

Erin Brokovich, reż. Steven Soderbergh

Erin Brokovich opowiada historię wygadanej rozwódki samotnie wychowującej trójkę dzieci, która zatrudnia się jako sekretarka w firmie prawniczej i odkrywa, że duża firma energetyczna zatruwa wody gruntowe w jednym z miasteczek w Kalifornii. Kobieta postanawia rzucić wyzwanie wielkiej korporacji i zawalczyć o sprawiedliwość. Film gloryfikuje kobiecą siłę i upór w dążeniu do sprawiedliwości i to, ile kobieta potrafi zrobić, walcząc o dobro nie tylko swojej rodziny, ale i ludzi w potrzebie. Niezrównana Julia Roberts w oskarowej roli Erin pokazuje nam, że nie ważne jest wykształcenie czy elokwentny sposób wysławiania się a dobre serce i szczere chęci.

Frida, reż. Julie Taymor

Frida Kahlo to ikona kultury, popkultury i malarstwa. Ta ekscentryczna malarka żyła i tworzyła w pierwszej połowie XX wieku w Meksyku. Jest też ikoną feminizmu. Zawsze robiła to, co uważała za słuszne, nie przej- mując się opiniami czy regułami męskiego świata. Zawsze była wierna sobie i swojej wizji. W swojej sztuce również była sobą, choć jej styl uważany jest za nieco kiczowaty to nadal ma oddanych fanów. Biografia tej słynnej artystki jest pozycją obowiązkową nie tylko dla miłośników sztuki, ale dla kobiet, które chcą zobaczyć życie silnej i niezależnej kobiety wiernej swoim ideałom, wiernej sobie. Pełen kolorów i pasji film pozwoli nam dowiedzieć się, z jak wielkimi siłami musiała walczyć Kahlo i dlaczego po dziś dzień jest jedną z naj- ważniejszych kobiecych artystek w historii. Frida nie pozwoliła zamknąć się w schemacie, nie zrezygnowała ze swojej pasji i pokazała mężczyznom, że ma ogromną siłę.

Juno, reż. Jason Reitman

Film o rezolutnej nastolatce, która mierzy się z niechcianą ciążą, stereotypami i powala wszystkich swoją ciętą retoryką. Juno, to postać której nie da się wpisać w utarte schematy, okazuje się, że nastolatka może postępować dojrzalej i bardziej odpowiedzialnie niż niejedna dorosła kobieta, która mogłaby być jej matką.

Piękna, krzepiąca historia o umiejętności wyjścia z beznadziejnej sytuacji bez względu na metrykę.

Miss Agent, reż. Donald Petrie

Gracie Hart to typ agentki FBI, która nosi spodnie, nie maluje się, nie czesze, je z otwartymi ustami i mówi skrótami. Nie potrzebuje mężczyzny do szczęścia.

Nie uważa za konieczne stroić się, aby się podobać. Czerpie radość z wykonywanej pracy. Przeżywa szok kulturowy, kiedy w ramach obowiązków służbowych musi wykryć terrorystę grożącemu zamachem podczas konkursu piękności. A jednak okazuje się, że Gracie potrafi być i odważna, i kobieca. „Miss agent” to przypomnienie, że kobiety - niezależnie od tego, czy wybierają bycie chłopczycą, czy noszą sukienki - mają w sobie siłę. I mogą być kim chcą, niezależnie od oczekiwań innych. W każdej drzemie moc.

Sufrażystka, reż. Sarah Gavron

Film opowiada o historycznych wydarzeniach z Londynu początku XX wieku. Młoda kobieta, Maud Watts pracuje w pralni i razem z mężem wychowuje synka.

Każdego dnia dostrzega, jak inne kobiety są poniżane i niesprawiedliwie traktowane przez mężczyzn mających nad nimi władzę. Są to mężowie, pracodawcy, przedstawiciele policji i rządu. Po spotkaniu sufrażystek dołącza do nich i angażuje się w walkę o prawa kobiet, co niesie ze sobą duże konsekwencje (jak się okazuje areszt czasem nie jest najgorszy). Film pokazuje historyczne wydarzenia i postaci, które odegrały znaczącą rolę w walce o prawa kobiet i na zawsze zmieniły historię. Ten film to obowiązkowa pozycja dla wszystkich kobiet. Pokazuje, że choć walka bywa trudna i bolesna to są na tym świecie sprawy, o które warto się zatroszczyć samej.

„Gra Tajemnic”

Iga Dec

Jeśli lubicie dramaty biograficzne z emelentami dreszczowca, jest to tekst odpowiedni dla Was!

Film „Gra Tajemnic” przedstawia wybitnego brytyjskiego kryptologa i matematyka Alana Turinga oraz zespół najbardziej utalentowanych ludzi na świecie, którzy w istotym momencie II wojny światowej starają się złamać niemiecki kod Enigmy. Pokazuje on jego osiągnięcia: jak skonstruowanie urządzenia służącego do łamania kody Enigmy oraz jego spieranie się ze swoją przeszłością, jak i sobą samym. Ten geniusz mimo swoich niesamowitych zasług będzie miał kłopoty, które doprowadzą do nieoczekiwanych zwrotów akcji. Film sam w sobie już niesamowity, w którym gra m.in. Benedict Cumberbatch czy Keira Knightley, cudowna scenografia oraz wiele nominacji, zdobył Nagrodę Akademii Filmowej za najlepszy scenariusz adaptowany.

źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r. źródło: pl.disney.fandom.com z dn.. 19.01.2021 r.

5

Fotoreportaż ,,Spacer”

Karina Rojewska

fot. Karina Rojewska

fot. Karina Rojewskafot. Karina Rojewska źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r. źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r.

6

Aleja komiksów ,,Śnieg”

Marek Zwarycz

7

Z serii: Wiem, co czytam!

„Zapisane w kościach”

Michał Thomys

Niedawno pisałem o pierwszej części z cyklu „Dr David Hunter”. Skupiliśmy się wtedy na wydarzeniach, które miały miejsce w spokojnej mieści- nie Manham i jej nowym mieszkańcu – Davidzie Hunterze. Po przeczytaniu „Chemii śmierci” obiecałem sobie, że jeszcze kiedyś wrócę do beckettow-

skiego doktora Davida Huntera. Dotrzymałem słowa i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to była jedna z przyjemniejszych obietnic.

W drugiej części całego cyklu wyruszamy z głównym bohaterem na małą, odciętą przez sztorm od świata zewnętrznego wyspę. Ten szalejący sztorm więzi

mieszkańców wyspy, wśród których jest morderca. A w oddalonej od społeczności chacie znaleziono spopielone kości i tylko Hunter jest w stanie wyczytać z nich ich historię. Bohater kolejny raz uzmysławia mi, jak wiele można wyczytać z ludzkich kości. Nawet tych spalonych. Simon Beckett znów przedstawia

nam wady zamkniętej społeczności. Tym razem nie chodzi o wieś, a o wyspę, na którą ciężko się dostać i wcale nie należy ona do turystycznych ra- jów. Mroczny klimat Szkocji wręcz mnie wciągnął. Byłem zafascynowany szkockim krajobrazem, kamienistym nabrzeżem.

Czułem na twarzy tamtejszą bryzę, krople deszczu, a włosy rozwiewał mi wiatr, przybyły ze sztormem. Co jednak najlepsze w tej książce? Zakończenie! A raczej

4 albo 5 zakończeń! Naprawdę jeszcze nie widziałem tak niesamowitego zakończenia książki. Kiedy docieramy do rozwikłania zagadki, zbieramy już brodę z ziemi, autor zaskakuje nas osłonięciem kolejnych kart tej historii. Naprawdę majstersztyk.

Reasumując, książkę dosłownie pochłonąłem w dwa wieczory, autor zaserwował mi naprawdę dobrą czytelniczą ucztę, która pochłonęła mnie do reszty! Historia była duszna i klimatyczna, mała wyspa, zamknięte społeczeństwo, gdzie każdy z Nich skrywa swoje tajemnice, a na wyspie grasuje nieschwytany dotąd zabójca, a kolejnemorderstwa sprawiają, że historia robi się nieprzewidywalna i intrygująca.

Co więcej, w posłowiu Beckett zakończył tę część w taki sposób, że oczywiście trzeba sięgnąć po kolejną. I już mogę z ręką na sercu polecić gorąco.

Parę słów o autorze:

Simon Beckett – brytyjski dziennikarz i pisarz. Publikował m.in. w The Times, The Independent on Sunday, The Daily Telegraph i The Observer.

A skąd czerpał inspiracje?

To wszystko zaczęło się od niewinnego artykułu. W 2002 dziennikarz „Daily Telegraph” pojechał do pewnego ośrodka w Knoxville, w Tennessee, by opisać prowadzone tam prace. Ośrodek ten był miejscem, gdzie w zakresie medycyny sądowej szkolili się policjanci i kryminalistycy. Dziennikarzem zaś był Simon Beckett. W swoich wspomnieniach podkreśla, że aby przeprowadzić symulację pożaru, ci ludzie znajdowali dom przeznaczony do rozbiórki, a potem podkładali ogień. W końcu poznawali przyczyny śmierci na prawdziwych ludzkich zwłokach w miejscu zwanym Trupią Farmą. Simon zainspirował się tym wydarzeniem i postanowił opisywać na podstawie swoich doświadczeń powieści.

„Różnica”

Martyna Koteluk

Kiedy myślimy o osobach z niepełnosprawnościami, przed oczami ukazuje nam się obraz kogoś z różnymi defektami, najczęściej potrzebujący pomocy drugiej osoby. Takie właśnie stereotypy tworzymy sami dlatego, że boimy się spróbować czegoś, co, jest dla nas nowe.

Może by jednak spróbować uwolnić się od nich? Wtedy nasze życie mogłoby stać się o wiele łatwiejsze. Ludzie często różnie reagowali na moją chorobę nawet osoby, które dobrze znały mnie i moją rodzinę bały się do mnie podejść. Dlaczego? Może nie wiedzieli jak się zachować, ponieważ wszystko działo się bardzo szybko, byli też tacy, którzy przekonywali mnie, że tak naprawdę niczym się od siebie nie różnimy – przecież każdy z nas, ma ręce, nogi i potrafi myśleć. Różnice były jednak zauważalne: jedną z nich, było to, że jako nogi służył mi wózek (na jakiś bliżej nieokreślony czas). Z perspektywy czasu i drogi, którą musiałam przejść po swoje zdro- wie, wydaje się to być bardzo błahe, jednak dla dziecka, które nie tak dawno jeszcze potrafiło chodzić, było czymś niewytłumaczalnym – przecież nie mogłam robić tego, co inni moi rówieśnicy.

To właśnie dla moich rówieśników byłam inna, czasami może nawet niezrozumiała. Ja jednak, jak każda dziewczynka uwielbiałam bawić się lalkami, miałam swoje marzenia i bardzo brakowało mi kontaktu z kimś w moim wieku – czułam się wyobcowana, odrzucona. Czasami nawet wydawało mi się, że świat jest podzie- lony na ludzi zdrowych i chorych. Dlaczego? Po prostu próbowałam sobie wytłumaczyć jakoś tak dobrze mi znane poczucie wyobcowania. Kontakt z rówieśnikami bardzo często zastępowało mi wylewanie moich uczuć na papier – było to dla mnie swego rodzaju namiastką rozmowy – (szkoda tylko, że był to zwykły monolog).

Na sam koniec mam dla was przesłanie: „Nie oceniajmy książki po okładce nie, znając jej zawartości, bo może okładka być biedna i licha, a jej zawartość może nas nauczyć bardzo wiele”.

źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r.

źródło: pl.pixabay.com z dn.. 19.01.2021 r.

8

„Echo Studni”

Wydawca: Miejska Biblioteka Publiczna w Kędzierzynie-Koźlu Adres redakcji: ul. Poniatowskiego 1-3/II, 47-200 Kędzierzyn-Koźle tel. 77 403 68 58

e-mail: studnia@mbpkk.pl

Opiekun redakcji: Patrycja Mynarek Sekretarz redakcji: Natalia Laska Korekta tekstu: Agata Raj

Zespół: Iga Dec, Ela Gomuła, Martyna Koteluk, Natalia Laska, Sonia Laska, Patrycja Mynarek, Karina Rojewska, Michał Thomys, Natalia Urbaniak,

Marek Zwarycz

„Moje teksty z szuflady”

Prześladowca

Ze zwieszoną głową, kroczy po śladach,

które zostawiasz w śniegu.

Skryty w cieniu,

by zobaczyć wszystko, usłyszeć kogo kochasz.

Za kilka dni, na parę nocy,

pojawi się pod Twoim domem.

Światło z pokoju

podrażni jego łzawe oczy.

Zobaczy kogo chowasz w szafie.

Może obserwując Ciebie,

dowiem się, dlaczego wciąż siebie unikam.

J. E. Magnus

Styczeń jest miesiącem pięknym

Siłowniom wzrasta sprzedaż karnetów W ludziach wzrasta motywacja

W śmietnikach rośnie ilość jedzenia Niektórym może i rośnie nadzieja A wszystkim sercom rozczarowanie Bo widzę nie nas a Ciebie

Dla niej

Ela Gomuła

2.

Pytasz mnie jaka jestem

Lecz nie pytasz mnie jak się czuję Chwalisz mnie zawsze za wygląd Nigdy zaś za to co mówię

Usta me takie piękne

Choć gorzej gdy je otwieram Oczy brązowe piekielnie A ważne co do nich dobieram

I nie chcę wyjść na kapryśną Przecież wiesz że dużo nie mówię Nie powinnam popełniać błędów Choć ja też czasami się gubię

Myślisz że milczę gdy trzeba Lecz emocjom lubię dać upust A nie mieć własnych tajemnic To trochę jak chodzić bez butów

Pytasz mnie jak się miewam?

Wybacz lecz bardzo jest późno

Jeśli chciałbyś mnie jednak przepraszać To dzisiaj już trochę na próżno

Ela Gomuła

źródło: pl.pixabay.com z dn..20.01.2020 r.