• Nie Znaleziono Wyników

Non omnes res perdite sunt : o ogrodach barokowej Warszawy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Non omnes res perdite sunt : o ogrodach barokowej Warszawy"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojciech Fijałkowski

Non omnes res perdite sunt : o

ogrodach barokowej Warszawy

Ochrona Zabytków 51/4 (203), 333-350

(2)

ARTYKUŁY

W ojciech Fijałkowski

NON OMNES RES PERDITE SUNT.

O OGRODACH BAROKOWEJ WARSZAWY*

O branie Warszawy w XVI w. na siedzibę polskiego

króla, jego d w oru i centralnych urzędów p ań stw o ­ wych, a także na miejsce odbyw ania tu sejm ów i elekcji królew skich spraw iło, że dotychczasow a stolica M a ­ zowsza zaczęła przeobrażać się w now oczesną m etro ­ polię Polski. W długotrw ałym procesie „ustołecznia- nia” W arszawy następow ał intensyw ny rozw ój prze­ strzenny m iasta, które wyrastając z zaczątków śred n io ­ wiecznych rozw ijało się wzdłuż trak tó w idących ku po łu d n io w i, zachodow i i północy.

Ważną rolę w tym rozw oju odgryw ały liczne zało­ żenia ogro d o w e związane organicznie zarów no z rezy­ dencjam i królew skim i, m ożnow ładczym i i szlachecki­ mi, jak też z w ielom a budow lam i kościelnym i i kla­ sztornym i1. Kiedy dziś analizujemy historyczne plany Warszawy, sporządzone m.in. przez C. F. W ernecka (1732), C. F. H u b n era (1740), P Ricaud de Tirregail- le’a (1762), G. L. le R ouge’a (1768) oraz A. Hiża i H. Jędrzejow skiego (1771), pow staje nieodparte w rażenie, że barokow a stolica Rzeczypospolitej była aż do końca epoki m iastem ogrodów. G łów ny ich ciąg ukształtow ał się w zdłuż linii Wisły po obu stronach Traktu K rólew skiego, uzyskując swą najbardziej m a­ lowniczą postać na koronie i zboczach skarpy wiślanej oraz na średnim i zalewowym tarasie rzeki. Już w 1 poi. XVII w. w iele z tych założeń rezydencjonalnych prze­ kroczyło w tó rn y pas obw arow ań miejskich z czasów Zygm unta III, a ich długi łańcuch rozciągał się w XVIII stuleciu od położonych na północy M łocin aż po usytuow aną na południu Bażantarnię (dzisiejszy N atolin).

Liczne b a ro k o w e rezydencje p ałaco w o -o g ro d o w e zakładane były także w zdłuż głów nych dróg k o m u n i­

* Niniejszy artykuł jest rozszerzoną wersją referatu Z apom niane

ogrody baro k o w ej W arszaw y w ygłoszonego na sesji naukowej

Towarzystwa O pieki nad Zabytkami w dniu 23 maja 1998 r. pod tytułem „Pałac w ogrod zie”.

1. Autor w ykorzystał liczne źródła i opracowania ogóln e w tym zwłaszcza: Barokowa sztu ka ogrodow a w Polsce i Saksonii, K atalog

w y sta w y , Warszawa 1 9 9 7 ; G. C iołek, O grody w Polsce, Warszawa

1954; W . Fijałkowski, Szlakiem w arszaw skich siedzib i rezydencji

królew skich, Warszawa 1 9 90; tenże, Sztuka ogrodow a W arszaw y w czasach saskich (w druku); M . G em barowicz, A lbu m Poturzycki, n ow e m a teria ły do d zie jó w architektury epoki saskiej, „Kwartalnik

Architektury i Urbanistyki”, X X I, 1 9 7 6 , s. 7 7 -1 5 2 ; W . H entschel,

Die sächsische Baukunst des 18 Jahrhunderts in Polen, Berlin 1967;

D. K osacka, Plany W arszaw y XVII i XVIII w ., Katalog, Warszawa

kacyjnych prow adzących z Warszawy do K rakow a, W rocławia, Kalisza, Poznania i G dańska.

W w yniku dram atycznych dziejów Warszawy, licz­ nych zniszczeń w ojennych i nieustannych zmian d o k o ­ nyw anych przy przeobrażeniach przestrzennych stoli­ cy, zniknęły one z krajobrazu m iasta łub przekom po- now ane gruntow nie w myśl m odnych tendencji plani­ stycznych, utraciły swoją barokow ą urodę, którą nie­ jednokrotnie dorów nyw ały znanym zespołom pałaco- w o -o g ro d o w y m w stolicach państw europejskich.

W okresie w czesnego baroku, przypadającego na czasy panow ania Wazów, w rezydencjach w arszaw ­ skich i podw arszaw skich dom inow ał jeszcze włoski typ o grodów kw aterow ych, w yw odzący się z renesan­ sowej i manierystycznej form acji stylowej. O grodów tych, zakładanych zazwyczaj poprzecznie w stosunku do pałacu czy dw oru, nie w iązano w jeden organizm przestrzenny z architekturą budynku rezydencjonalne- go. Regularny ogród kw aterow y miał najczęściej cha­ rak ter użytkow y — „z ró żn ym i ziołam i, jarzynam i i k w ia ta m i” — który w zbogacono nierzadko w olno stojącymi rzeźbami i fontannam i, o czym wiemy ch o ­ ciażby z opisów zaw artych w znanym G ościńcu A da­ ma Jarzębskiego z 1643 r.

W czasach dojrzałego i późnego baroku popularny stał się prom ieniujący na całą E uropę francuski typ kom pozycji etttre cour et jardin, gdzie pałac — stan o ­ wiący p u n k t centralny całego założenia — poprzedzał paradny dziedziniec, znajdujący się zaś za pałacem geom etryczny ogród związany był ściśle z architekturą rezydencji i stanow ił program ow e przedłużenie treści jej w nętrz. O ddziaływ anie sztuki francuskiej na kształt i charakter założeń ogrodow ych barokow ej Warszawy

1970; M . Kwiatkowski, N iech tw o ich ulic w ia tr m nie ow ion ie...,

Architektura warszawskich dzieln ic, W arszawa 1973; tenże, Archi­ tektura m ieszkaniow a W arszaw y, W arszawa 1989; S. Lorentz, Ef­ raim Szreger, architekt polski XVIII w ieku , W arszawa 1986; L. Maj-

decki, O grody w arszaw skieX V III w ieku, (w:) W arszawa XVIII wieku, z. 2, W arszawa 1 9 73, s. 2 1 9 - 2 5 7 ; A. M iłobędzki, Architektura

polska XVIII w ieku, W arszawa 1 9 8 0 ; S. M ossakow ski, Tylm an z G am eren, architekt polskiego baroku, W rocław-W arszawa-K ra-

ków -G dańsk 1973; J. Putkowska, Architektura W arszawy XVII w ie ­

ku, W arszawa 1991; Varsaviana w zbiorach drezdeńskich. Katalog p la n ó w i w id o k ó w W arszaw y oraz rysu n ków architektonicznych b u d o w li warszawskich okresu saskiego, W arszawa 1965; S. B. Zug, O grody w W arszawie i jej okolicach opisane w 1784 r., Kalendarz P ow szechny na rok przestępn y 1 8 4 8 , Warszawa, s. 1 -1 8 .

(3)

w yrażało się nie tylko w samej zasadzie kształtow ania w nętrz ogrodow ych na podobieństw o architektury p a ­ łacu, otw ierającej się i znajdującej kontynuację w zie­ leni. W yrażało się ono także w trójstrefow ości u k ła­ dów planistycznych, które tw orzył zazwyczaj obszerny salon przypałacow y ozdobiony płaskim i parteram i kw iatow ym i, dalej zaś gabinety szpalerów, a na końcu boskiety. S truktura w arszaw skich og ro d ó w b a ro k o ­ wych była bardzo zróżnicow ana. R ozplanow anie b o ­ wiem każdego ogrodu uzależnione było od takich czynników, jak w ielkość i kształt posesji, u k ształtow a­ nie terenu czy skala bryły pałacu, a jego urządzenie i w yposażenie w fontanny, rzeźby, groty i altany od wiedzy, zam ożności i kultury osobistej fundatora. Przy zachow aniu francuskiej zasady kom pozycji praw o oby­ w atelstw a znajdow ały także zdobycze włoskiej sztuki ogrodow ej w form ie m urów oporow ych, tarasów, g ro t i płynącego z kultu antyku w ystroju rzeźbiarskiego 0 treściach m itologicznych. Pewne w pływ y m iała ró w ­ nież holenderska i niem iecka sztuka ogrodow a w y ra­ żająca się w stosow aniu kanałów, narożnych altan 1 skrajnych bindaży.

W ? '

t e a ?

1. Plan sytu a cyjn y Zam ku K rólewskiego z ogrodem , fragm ent planu 'Warszawy E. J. Dahlberga, 1 6 5 6 r.

1. Situation plan o f the R oyal C astle w ith the garden, fragm ent o f a plan o f W arsaw b y E. J. Dahlberg, 1656

Pierwsze miejsce w śród barokow ych założeń rezy- dencjonalnych W arszawy miały ogrody przy siedzibach królew skich. O bok znanych m .in. z planu E. J. D ah l­ berga z 1656 r. niew ielkich o grodów przy Z am ku K rólewskim W azów (1 5 9 8 -1 6 1 9 ) (il. 1) i przy pałacy­ ku syna Z ygm unta III — księcia K arola F erdynanda utw orzone były na skarpie wiślanej dw a opisyw ane i interp reto w an e w ielokrotnie przez uczonych rozległe

założenia królew skie przy K rakow skim Przedm ieściu, gdzie w 1634 r. zbudow ana została Villa Regia zwana później Pałacem K azim ierzowskim , i w Ujazdowie, na którego terenie w zniesiono w 1619 r. pałac „in m odo di castello”2. Pewną w spólną cechą obu tych założeń było usytuow anie siedzib królew skich na kraw ędzi skarpy, jako d o m inanty stanow iącej ośrodek d w u p o ­ ziom ow ego układu ogrodow ego, którego górna część, w chodząca w bezpośredni związek z architekturą re ­ zydencji, m iała charakter regularnego ogrodu ozd o b ­ nego i użytkow ego zw anego przez w łoskich teo re ty ­ ków sztuki dom estico, dolna natom iast, obejm ująca zbocze skarpy i podskarpie stanow iła, jak we francu­ skich założeniach barokow ych, leśny zwierzyniec zw a­ ny salvatico3. O ile jednak U jazdów po p aro k ro tn y ch barokow ych przekształceniach zachow ał na długo swoje w alory kom pozycyjne (il. 2) w idoczne na w szyst­ kich planach W arszawy aż do czasów stanisław ow ­ skich, o tyle zespół p ałaco w o -p ark o w y przy K rakow ­ skim Przedm ieściu już podczas p o to p u szwedzkiego utracił b ezpow rotnie swój barokow y charakter i k a r­ tograficzne n o to w an ia na planach miasta.

Z a przykładem d w oru w azow skiego założone zo­ stały w 1 poł. XVII w. między Z am kiem Królew skim a Pałacem K azim ierzow skim dw ie okazałe rezydencje m agnackie — m arszałka nadw o rn eg o koronnego A da­ m a K azanow skiego, z program em ogrodow ym bliskim założeniom królew skim , i Stanisław a K oniecpolskie­ go, hetm ana w ielkiego koro n n eg o , w której p o k u szo ­ no się na pierw sze w ówczesnej Warszawie italianizu- jące tarasow e rozw iązanie kom pozycji ogrodow ej na zboczu skarpy. W ciągu XVII stulecia w zbogacono je dekoracyjnym i parteram i kw iatow ym i ujętym i w ąski­ mi boskietam i oraz basenam i z fontannam i i strzyżo­ nymi szpaleram i (il. 3). W sąsiedztw ie Pałacu K azim ie­ rzow skiego p ow stało w następnym w ieku na skarpie i terenie podskarpow ym kolejne, niezwykle efektow ne założenie o g rodow e G ozdzkich. U rządzono tu bardzo czytelne na planach T irregaille’a i na tzw. Panoram ie Baryczkowskiej z końca XVIII w. wielkie tarasy ze scho­ dam i na osi pałacu, bocznym i ram pam i, parteram i kw iatow ym i i boskietam i na każdym poziom ie. D olny ogród w yróżniał się p o n ad to dużym kanałem na osi założenia w form ie krzyża o kształcie greckiej litery Tau, połączonego bezpośrednio z W isłą, a stanow iące­ go echo w ersalskiego kanału w form ie krzyża greckie­ go (il. 4).

N a m alow niczym płaskow yżu skarpy warszawskiej pow stały rów nież trzy inne barokow e założenia pała- co w o -o g ro d o w e. Pierwszym z nich była rezydencja podkom orzego w ielkiego k o ro n n eg o Jana Gnińskiego

2. D o najważniejszych opracowań obu założeń należą: J. Putkow-skiej, Królewska rezydencja na przedm ieściu W arszaw y XVII w ieku , „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, XXIII, 1 9 7 8 , s. 2 7 9 - 3 0 2 ; tejże, R ezydencja w U jazdow ie w drugiej p o ło w ie XVI-XVII w ., „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, X X , 1 9 7 6 , s. 8 9 -1 0 1 ; A. Lutostańskiej, Rezydencja W a zó w w U jazdow ie p o d W arszaw ą, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki, VII, 1 9 6 2 , s. 2 7 - 4 3 ; tejże,

Z p ro b le m a tyk i p ro je k tó w ro zb u d o w y U jazdow a w czasach saskich,

„Biuletyn Historii Sztuki", X X IX , 1 9 6 7 , s. 3 1 7 -3 3 9 ; L. Majdeckie- go, Łazienki, przem ian y układu przestrzennego założenia ogrodow e­

go, W arszawa 1 9 69.

3. Por. M . Szafrańska, O gród i las. N atu ralistyczn e bezdroża

X V U -w iecznej sztu k i ogrodow ej, (w:) Sztuka XVII wieku w Polsce,

(4)

2. Plan sy tu a c yjn y U jazdow a z 1732 r. Oprać. G. Ciołek 2. Situation plan o f U jazdów from 1732. Prep. b y G. C iołek

na w ysuniętym cyklu skarpy, zaprojektow ana przez Tylmana z G am eren ok. 1681 r. w form ie trójkondyg- nacyjnego pałacyku z trapezoidalnym tarasem od stro ­ ny Wisły o ąuasi-w arow nym obw ałow aniu zbocza i geo­ metrycznego ogrodu kwaterow ego ciągnącego się w kie­ runku N ow ego Św iatu4. Dwa pozostałe założenia ty ­ pu w ieloprzestrzennych układów geom etrycznych — tw orzył o gród H enryka i M arii Briihlów na N ow ym Świecie, urządzony w latach 1 7 4 7 -1 7 5 0 wg projektu J. F. K nóbla, i być m oże tego sam ego autorstw a sąsied­ ni o gród należący do zięcia H enryka Briihla, kasztela­ na krakow skiego Jerzego Augusta M niszcha (il. 4).

Rysem charakterystycznym obu tych założeń było usytuow anie pałacyku-w illi nie jak w większości ó w ­ czesnych rozw iązań między dziedzińcem a ogrodem ,

lecz na końcu og ro d u przy skraju skarpy, skąd ro zp o ­ ścierał się w spaniały w idok na Wisłę i jej m alowniczą dolinę. Sam o g ró d Briihlów tw orzył salon ogrodow y na osi pałacyku oraz zespół boskietów po jego bokach i na zam knięciu ogrodu. Z ałożenie natom iast o g ro d o ­ we M niszchów zaprojektow ane zostało w formie zespo­ łu kw ater ułożonych param i w zdłuż głównej osi p ała­ cowej podkreślonej kolistymi placami na skrzyżowaniu dróg oraz diagonalno-krzyżow ym podziałem kwater.

Los obszedł się niezbyt łaskawie z wszystkimi tymi założeniam i barokow ym i na skarpie pow odując, że zniknęły one całkow icie z krajobrazu Warszawy na p rzełom ie XVIII i X IX stulecia. N a daw nych terenach rezydencji G nińskich w yrosło kilkadziesiąt kam ienic i p artero w y ch dom ów , najpierw drew nianych, a

na-4. Pałac G nińskiego znany jest pow szechnie jako Zam ek Ostrog- skich.

(5)

3. Z ałożen ie p a ła co w o -o g ro d o w e Koniecpolskich: a — fragm ent pan oram y W arszaw y E. J. Dahlberga 1656; b — plan sy tu a c yjn y w g planu W arszaw y P. Tirregaille’a, 1762 r. O prać. G. C iołek

3. The Koniecpolski palace-garden prem ise: a — fragm ent o f a p a n o ­ rama o f Warsaw b y E. J. Dahlberg. 1656, b — situation plan according to a plan o f W arsaw b y P. Tirregaille, 1762. Prep, b y G. Ciołek

stępnie w latach 1 8 1 8 -1 8 2 9 m urow anych. Sam p ała­ cyk natom iast, przechodząc z rąk do rąk, stał się sie­ dzibą W arszawskiego K onserw atorium M uzycznego, a po pow ojennej o d b u d o w ie przeszedł w 1953 r. w użytkow anie Tow arzystw a im. Fryderyka C hopina.

N a miejscu ogrodu G ozdzkich, po licznych p rze­ kształceniach dokonanych tu w ubiegłym stuleciu, w y­ rosła ostatecznie zabudow a m ieszkalna i gm ach Teatru Polskiego. N a terenie ogrodu Brühla pow stał w 2 poł. X IX w. park publiczny i ulica Foksal5, zaś ogród M niszcha uległ całkowitej likwidacji w związku z prze­ prow adzeniem przez jego teren w latach 1 8 1 8 -1 8 2 3 w schodniego odcinka Alej Jerozolim skich, nazw anego w 1916 r. Aleją 3 -M aja.

Teren skarpy warszawskiej był w czasach b aroku miejscem realizacji królew skich i m agnackich założeń ogrodow ych zarów no w jej odległej części p o łu d n io ­ wej, jak i północnej. W XVII stuleciu w rejonie — jak się sądzi dzisiejszego skrzyżow ania ulicy Dolnej z ulicą Puław ską — założona została A rkadia m arszałka w iel­ kiego koronnego Stanisława Herakliusza Lubomirskie­ go. Dalej na połu d n ie od niej, na obszarze starego płaskow yża położonego w śród jarów i wąwozów, zw a­ nego w czasach saskich Króliczą G órą (później K róli­ karnią), pow stała w 1732 r. niew ielka siedziba A ugu­ sta II. Tworzył ją stojący na skraju skarpy Pavillon de Belvedere „piękną inw encją w yb u d o w a n y przez archi­ tekta Jego Królewskiej M ości” C. F. Póppelmanna, z czte- rokw aterow ym ogródkiem ozdobionym haftow ym i ba­ rokow ym i p arteram i ujętymi z trzech stron niskim ży­ w o p ło tem (il. 5). S tosunkow o szybko zapom niano o królewskiej siedzibie w K rólikarni, której istnienie już w pół w ieku po jej pow staniu przyćm iła rezydencja szam belana królew skiego K arola A leksandra T hom a- tisa, w zniesiona przez D. M erliniego.

O statnim ogniw em długiego łańcucha barokow ych założeń p ałaco w o -o g ro d o w y ch w południow ej części doliny Wisły i skarpy warszawskiej stała się królew ska rezydencja Jana III w W ilanow ie. U kształtow ana w la­ tach 1 6 7 7 -1 6 9 6 wg francuskiej dyspozycji przestrzen­ nej z pałacem -w illą jako dom in an tą w centrum b a ro ­ kow ego założenia, dw udzielnym dziedzińcem od fro n ­ tu i dw upoziom ow ym ogrodem za pałacem (il. 6), w zbogacona została d o d atk o w o położonym na rozle­ głym terenie po drugiej stronie Jeziora W ilanow skiego zwierzyńcem oraz odległą nieco od W ilanowa, w w cho­ dzącą w skład d ó b r królew skich Bażantarnią. Po obję­ ciu w 1730 r. W ilanow a w dożyw otne w ładanie przez Augusta II, m alow niczy obszar leśny Bażantarni prze- k o m ponow any został w duchu francuskich założeń w ogród z prom ienistym w achlarzem du k tó w (il. 7) zbiegających się u podnóża projektow anego przez m o ­ narchę m aison de plesance6. Kiedy w XIX stuleciu m a­

5. Szerzej na ten temat pisze T. S. Jaroszewski, Pałac Zam oyskich

na Foksalu, W arszawa 1 987.

6. Por. H. Skim borow icz i W. G erson, W illanów . A lbum w id o k ó w

(6)

nieslusz-4. Fragment planu W arszawy P. Tirregaille’a, 1762 r. z ogrodam i G ozdzkich (5), H . Brtihla (87), J. A. M niszcha (88) 4. Fragment o f a plan o f W arsaw b y P. Tirregaille, 1762, w ith the G o zd zk i (5), H. Briihl (87) and J. A. M niszech gardens

jętność w ilanow ska stanow iła dziedzictw o rodu Potoc­ kich, daw na rezydencja królew ska uzyskała charakter rom antycznego założenia pałacow o -o g ro d o w eg o , a barokow y zwierzyniec w Bażantarni, przem ianow a­ ny na N atolin, przekształcony został w istniejący po dziś dzień park krajobrazowy.

Tak jak na południow ym odcinku skarpy w arszaw ­ skiej stw orzone zostały barokow e założenia królew ­ skiej K rólikarni i B ażantarni, tak na odcinku p ó łn o c­ nym powstała w latach 1693-1696 projektow ana przez Tylmana z G am eren królew ska rezydencja M arii Ka­ zim iery — M ary m o n t (ił. 8), przejęta następnie przez Augusta II, a po jego śm ierci przez Augusta III, oraz w ysunięte jeszcze bardziej na północ M łociny H enryka Briihla, urządzone w latach 1 7 5 2 -1 7 6 3 dla potrzeb saskiego m inistra przez J. F. K nóbla7.

O dczytany przez badaczy układ kom pozycyjny XVII-wiecznego założenia w illow o-ogrodow ego w M a­

nie mały budynek w Bażantarni z czasami Jana III; por. także S. Lo­ rentz, N a to lin , Warszawa 1 9 4 8 , s. 8, który odrzuca całkow icie tę w iadom ość.

7. M arym ont i M łociny doczekały się opracowań: A. Króla, M ary­

m on t. D zieje letniej rezydencji Jana Sobieskiego, Augusta U i

Augu-rym oncie, porów nany z rysunkiem inwentaryzacyjnym całego teren u sprządzonym w 1778 r. przez J. G. Dau- m a n n a wskazuje, że m im o daleko idących zamysłów A ugusta II zmierzających do przeobrażenia rezydencji M arii Kazim iery w okazałą siedzibę myśliwską, zbliżo­ ną do saskiego Rosentalu koło Lipska, przetrw ała ona praw ie do końca XVIII w. (tzn. do objęcia jej przez d w ó r pruski) bez większych zmian. Do schyłku XVIII stulecia zachow ały się także M łociny, w których letni pałacyk Briihla, z niew ielkim ozdobnym ogrodem na k o ro n ie skarpy wiślanej, pow iązany został szeroką ale­ ją z rozległym terenem leśnego zwierzyńca.

Podobnie jak wiele barokow ych zespołów pałaco- w o -o g ro d o w y c h na skarpie, tak też M ary m o n t i M ło ­ ciny przeżyły swój dram atyczny los. W w yniku zm ien­ nych kolei dziejów, M ary m o n t jako królew skie zało­ żenie rezydencjonalne przestał całkow icie istnieć, ustę­ pując miejsca najpierw w ybudow anem u tu w 1816 r. sta III oraz In stytu tu A gronom icznego, „Rocznik W arszawski”, I,

1 9 6 0 , s. 3 5 -7 9 i K. Sokołowskiej-Grzeszczyk, O gród i pałac w M ło ­

(7)

Instytutow i A gronom icznem u, a ostatnio w zniesione­ m u już po II wojnie światowej osiedlu m ieszkaniow e­ mu. M łociny natom iast uległy daleko idącej degradacji i niefortunnej indyw idualnej zabudow ie.

M ówiąc o zespołach pałacow o-ogrodow ych na w ar­ szawskiej skarpie i w dolinie Wisły, nie m ożna p o m i­ nąć także założeń ogrodow ych pow stałych przy bieg­ nącej w zdłuż rzeki ulicy Solec. Już w XVII w. w znie­ siony został w pobliżu ul. Książęcej dw ór Jana III Sobieskiego, z zabudow aniam i gospodarczym i i o g ro ­ dem , oraz dw ór z ogrodem jego przyjaciela, koniusze­ go wielkiego koronnego M arka M atczyńskiego, który w 1693 r. ustąpił miejsca now o w zniesionem u kościo­ łowi Sw. Trójcy i klasztorow i trynitarzy.

Wśród późnobarokowych założeń ogrodowych w re­ jonie Solca, szczególną uwagę zwracały w idoczne na X V III-w iecznych planach Warszawy cztery duże k om ­ pozycje przestrzenne o w yraźnie odm iennej form ie i charakterze. Pierwszą z nich była tzw. E konom ia Sa­ ska, stanow iąca zaplecze usługow o-gospodarcze dw o ­ ru Augusta III, której centrum tw orzył czw orobok z charakterystycznymi basenami w odnym i w narożach,

5. Pavillon de Belvedere i założen ie p a ła co w o -o g ro d o w e Augusta II

w Królikarni 1732 r. P aństw ow e Z b io ry Sztuki w D reźnie

S. Pavillon de Belvedere an d the palace-garden prem ise o f August II in Królikarnia, 1 732. State A rt C ollection in D resden

połączonym i kanałam i. D rugą stanow iła rezydencja feldm arszałka saskiego Jakuba H enryka Fleminga, z sym etrycznym w ieloprzestrzennym ogrodem złożo­ nym z zespołów p a rteró w gazonow ych, kw iatowych i boskietów.

Trzecie i czw arte założenie ogrodow e, skom pono­ w ane w form ie jednoosiow ych układów w ielodziet­ nych, należało do Sam uela Kahlego, późniejszego in­ ten d en ta króla Stanisława Augusta, i do biskupa Kaje­ tan a Sołtyka. O ba założenia pow stałe ok. 1760 r. na w ąskich, prostokątnych parcelach po obu stronach K anału K rólewskiego w U jazdowie, cechował sym e­ tryczny układ parteró w tw orzących salon ogrodowy, zakończony półkolistym szpalerem bądź obram ow any półkolistą pergolą z pięciom a altanam i (il. 9).

Z biegiem lat wszystkie te założenia uległy likw ida­ cji. N a miejscu Ekonom ii Saskiej pow stała w 1817 r. fabryka kobierców i dywanów, a w 1865 r. zakłady gazow nicze. O gród Kahlego po południow ej stronie kanału i ogród Sołtyka po stronie północnej przezna­ czono w czasach K rólestw a K ongresow ego na koszary huzarskie.

Jak już pow iedziane zostało na w stępie, poza zało­ żeniam i p ałacow o-ogrodow ym i wyrosłym i w czasach b aroku na skarpie i w dolinie Wisły, pow stało wiele założeń wzdłuż zachodniej pierzei Krakowskiego Przed­ m ieścia i przy N ow ym Swiecie oraz przy innych głów ­ nych ulicach Warszawy. W iększość ogrodów , skom po­ now anych w XVII w. przy dw orach w ojew odów W in­ centego Gosiew skiego, Jakuba Sobieskiego i Kaspra D enhoffa oraz prymasa M ichała Radziejowskiego o sto­ sunkow o prostych rozw iązaniach kom pozycyjnych, uzyskała w XVIII stuleciu znacznie w zbogacone formy, gdy na miejscu dotychczasow ych dw orów pow stały pałace M arii i Augusta C zartoryskich, kasztelana k ra­ kowskiego Jerzego Towiańskiego, kupca Ludwika Mel- lina oraz Elżbiety i Adam a Sieniawskich. O grody tych rezydencji, op arte na tradycyjnym daw nym układzie kw ater, najczęściej w postaci kw adratu lub prostokąta zbliżonego do k w adratu, uzyskały rokokow ą form ę i ornam entację parterów , m odne elem enty wyposaże­ nia architektoniczno-rzeźbiarskiego oraz zróżnicowanie poszczególnych części kompozycji w ramach układu kw aterow ego naw iązującego do osi głównej pałacu.

Podobnie m iała się spraw a z barokow ą siedzibą W ielopolskich na N ow ym Swiecie, nabytą w 2 poł. XVIII w. przez hetm ana w ielkiego koronnego Franci­ szka Ksawerego Branickiego, gdzie daw ny skrom ny o gró d przy pałacu przekształcony został w salon ogro­ dow y obram ow any półkolistym szpalerem rzadko p o ­ sadzonych drzew, trejażem z altaną na osi pałacu i ni­ szami z ławkami po bokach altany (il. 10).

Ż aden z tych barokow ych o g ro d ó w leżących przy Trakcie Królewskim Warszawy nie przetrwał do naszych czasów. Po przekształceniach dokonanych w XIX w. zniknęły one całkow icie w naszym stuleciu. Szczątko­ we ślady ich daw nego istnienia przetrw ały jedynie przy

(8)

6. Plan założen ia p a ła co w o -o g ro d o w eg o w W ilanow ie, ok. 1 7 3 0 r. A lbum Poturzycki, Biblioteka im. W. Stefanyka

w e L w o w ie. Fot. T. Z ó łto w sk a -H u szc za

6. Plan o f the palace-garden prem ise in W ilanów , a b o u t 1 730. The P oturzycki A lbum , the W. Stefanyk Library in L viv. Photo: T. Ż ó łto w sk a -H u szcza

(9)

daw nym pałacu Sieniawskich (później Czapskich, K ra­ sińskich i Raczyńskich) przeznaczonym po ostatniej wojnie na siedzibę Akadem ii Sztuk Pięknych8 oraz przy pałacu C zartoryskich (następnie Lubom irskich i Po­ tockich), mieszczącym po odbudow ie w 1949 r. M in i­ sterstw o Kultury i Sztuki9. Ż ałow ać należy, że w ra­ m ach pow ojennej odbudow y m iasta, przy tych dw óch obiektach tak ściśle związanych z polską kulturą, ogra­ niczono się jedynie do odbudow y samych pałaców nie podejm ując żadnych działań idących w kierunku przy­ w rócenia historycznego w yglądu tow arzyszącym za­ wsze tym pałacom założeniom ogrodow ym . Pamiętać

należy, że ogród przy obecnym pałacu M inisterstwa Kultury i Sztuki stanowił w XVIII w. interesującą o d ­ m ianę rozw iązania tarasow ego z osiow o położonym salonem ogrodow ym , poprow adzonym przez wszyst­ kie trzy tarasy ujęte po bokach podw ójnym i szpaleram i drzew, oraz ozdobnie p o trak to w an ą częścią p o łu d n io ­ wą, w yposażoną w altanę, gazony i bindaże. O ile jed ­ nak rekonstrukcja tego o grodu m ogła w ywołać pew ne spory n atu ry urbanistycznej, o tyle przyw rócenie ba­ rokow ego sym etrycznego ogrodu przy daw nym pałacu Sieniawskich nie nastręczało żadnych problem ów. Te­ ren bow iem historycznego ogrodu pałacow ego nie

7. Konstrukcja k om pozycji założenia p a łacow o—parkow ego w N a to lin ie z czasów saskich. Oprać. G. Ciołek 7. C onstruction o f the com position o f the palace-park prem ise in N a to lin from the Saxon era. Prep, by G. C iołek

8. Por. J. M ieleszko, Pałac Czapskich, W arszawa 1971. -9. Por. M . I. Kwiatkowska, I. M alinow ska, Pałac P otockich, W ar­ szawa 1 9 7 6 .

(10)

został nigdy zabudow any i, jak m ało który w p o w o ­ jennej Warszawie, nadaw ał się do pełnej odbudow y w form ie sześciokw aterow ej kom pozycji złożonej z p a rteró w kw iatow ych i boskietów z krzyżow o-dia- gonalnym i alejkami w ew nątrz.

N ajw iększym i najwspanialszym zespołem pałaco- w o -o g ro d o w y m barokow ej Warszawy, związanym z Traktem Królewskim , była rezydencja Augusta II i Augusta III, rozw inięta w wielkie założenie u rb an i­ styczne zwane Osią Saską. Założenie to, wyrosłe z X V II-w iecznego pałacu i ogrodu M orsztynów , uk­ ształtow ane zostało w nawiązaniu do W ersalu w latach

1 7 2 6 -1 7 6 3 przez saskich inżynierów M . D. Póppel- m anna, Z. L onguelune’a i J. Ch. N au m an n a przy ści­ słym tw órczym w spółudziale Augusta II. Tworzył je pałac królew ski poprzedzony dziedzińcam i w jazdow y­ mi i obszerny ogród o charakterystycznej dla szkoły Le N o tre ’a kom pozycji opartej na połączeniu układu osiow ego z prom ien isto -w ach larzo w y m 10.

Kształt ogrodu, wynikający z układu zew nętrznych ulic, otrzym ał regularny zarys w form ie charaktery­ stycznego, w ydłużonego pięcioboku. C entralną część o g ro d u stanow ił długi parter kwiatowy, ujęty po bo­ kach szpaleram i strzyżonych drzew, zakończony zam y­ kającą oś głów ną o grodu okazałą budow lą zwaną W iel­ kim Salonem . Budowla ta — stanow iąc jeden z naj­ ważniejszych paw ilonów O grodu Saskiego — w yzna­ czała jednocześnie miejsce zbiegu w achlarza p ro m ien i­ stych alej i trapezoidalnych boskietów. Boczne części ogrodu w yposażone w liczne paw ilony i urządzenia ogrodow e miały charakter u ży tkow o-ozdobny (ił. 11). W latach Królestw a K ongresowego przekom ponow a- no całkow icie barokow y O gród Saski na park angielski wg pro jek tó w J. Savage’a, a po generalnej p rzeb u d o ­ wie Pałacu Saskiego pod d an o go dalszym n iefo rtu n ­ nym przekształceniom (ił. 12) pozbaw iając ostatecznie to historyczne królew skie założenie jego charaktery­ stycznej formy. O statni cios zadało O grodow i Saskie­ mu przecięcie jego zachodniej części dw om a jezdniam i przedłużonej ulicy M arszałkowskiej w raz z to ro w i­ skiem tram w ajow ym oraz dopuszczenie przez władze w ojew ódzkie W arszawy w 1997 r. do w zniesienia w jego części p o łudniow o-zachodniej w ielokondygna­ cyjnego gm achu centrum biznesowego.

Z O grodem Saskim sąsiadow ały w XVIII stuleciu siedziby osób związanych z królem bądź środow iskiem dw orskim . Przy ulicy Królewskiej, biegnącej w zdłuż południow ej granicy ogrodu, swoje rezydencje pałaco- w o -o g ro d o w e , o prostych układach sym etrycznych z p arteram i strojnym i w kw ietne hafty, mieli Bielińscy i biskup A ntoni Sebastian D em bowski. O d strony p ó ł­ nocno-w sch o d n iej przylegał do rezydencji królewskiej

10. O gród Saski i Oś Saska mają szereg opracowań naukowych w tym m .in.: Z. Bienieckiego, O s barokow a W arszaw y, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, V, 1 9 60, s. 4 6 9 - 5 1 7 ; E. Harazińskiej,

O gród Saski, W arszawa 19 7 9 i J. Rylke, P ow stanie i przekształcenie

8. Plan sy tu a c yjn y M arym on tu w końcu XVII w .: 1 — Paw ilon K rólow ej; 2 — budynek dla słu żby; 3 — kuchnia; 4 — sadzaw ka; 5

— folw ark; 6 — staw ; 7 — kanał m ały; 8 — kanał w ielki; 9 —

głó w n a brama. O prać. J. Putkow ska

8. The situ ation plan o f M arym on t a t the en d o f the seven teen th century: 1— Q u e e n ’s Pavilion, 2 — servan ts’ quarters, 3 — kitchen, 4 — pool, 5 — farm , 6 — pond, 7 — sm all canal, 8 — gran d canal, 9 — m ain gate. Prep, b y J. P utkow ska

ogró d pałacow y m inistra H enryka Bruhla, a od p ó ł­ nocnego zachodu — ogród przy Pałacu Błękitnym na ulicy Senatorskiej, należący do córki i, wg p lo tek fa­ w oryty m onarchy, Anny Orzelskiej, a następnie do A ugusta i M arii C zartoryskich11. Pierwszy z nich, p ro ­ jektow any przez J. D. Jaucha w 1726 r., na posesji w kształcie pięcioboku, posiadał charakterystyczną kom pozycję prom ienisto-w achlarzow ą z boskietam i m ieszczącymi małe gabinety ogrodow e (ił. 11). Pod koniec panow ania Augusta III ogród został całkow icie przek o m p o n o w an y (ił. 12), zatracając swój d o tychcza­ sowy w ygląd, by już w końcu XIX w. ulec całkow itej dekom pozycji. Niew ielki ogród przy Pałacu Błękitnym zaprojektow any w tym samym czasie przez C. F. Póppel- m anna, uzyskał bardzo proste rozplanow anie (il. 13), k tó re stało się p rototypem niektórych późniejszych o g ro d ó w w arszaw skich. Tworzył je półkolisty p arter z param i kw ietników i basenów w odnych otoczonych ścianą treliaży i dw uspadow ą aleją lipow ą oraz — za­ m ykającą oś głów ną jego kom pozycji — przyścienną fo n tan n ą w form ie kaskady.

Ulica Senatorska, przy której stanął Pałac Błękitny z o grodem , w zniesiony na miejscu istniejącej tu wcze-O grodu Saskiego w W arszawie, praca doktorska napisana na W y­

dziale O grodniczym SGGW , Warszawa 1976, mps.

11. Od 1811 r. aż do ostatniej wojny Pałac Błękitny stanow ił w łasność Zam oyskich. Szerzej o zabytku pisze A. Rotterm und, Pałac

B łęk itn y, W arszawa 1970.

(11)

9. Fragment planu W arszawy L. L orouge’a, 1 7 6 8 r. z ogrodam i

S. Kahlego (po lew ej stronie Kanału Królewskiego) i K. Soltyka (po praw ej stronie)

9. Fragment o fa p la n o fW a rsa w by L. Lorouge, 1768, w ith thegarden

o fS . Kahle (on the left side o f the R oyal Canal) a n d K. S o ltyk (on the right side)

śniej rezydencji biskupa Teodora Potockiego, była już w XVII w. jedną z głów nych arterii Warszawy, gdzie pow stało kilkanaście dw o ró w z ogrodam i, należących do podczaszego koronnego M ikołaja O stroroga, sta­ rosty Jędrzeja M okronow skiego, chorążego W ładysła­ wa W ituskiego, kasztelana Sebastiana W ołuckiego, hetm ana Jana Zam oyskiego, w ojew ody Pawła Dzia- łyńskiego, sekretarza królew skiego księdza Filipa Lips­ kiego, w ojew ody Stanisława W arszyckiego oraz m ar­ szałka nadw ornego A dam a K azanow skiego i arcybi­ skupów gnieźnieńskich.

W XVIII stuleciu dw ór arcybiskupów przekształco­ ny został w Pałac Prymasowski z w ielodzielnym sym e­ trycznym ogrodem na tyłach rezydencji12. D aw na sie­ dziba Adama Kazanowskiego ustąpiła w 1 poł. XVIII w. miejsca zespołow i p ałaco w o -o g ro d o w em u m arszałka w ielkiego koronnego Józefa W andalina M niszcha. O gród pałacow y m arszałka projektow any, jak się są­ dzi, przez Ricaud de Tirregaille’a ok. 1760 r., miał form ę nieregularną i obejm ow ał fragm ent X V II-w

ie-12. Obszerniej o pow staniu, dziejach i przekształceniu rezydencji biskupiej S. Lorentz, Pałac Prym asow ski, W arszawa 1 9 82.

10. O gród W ielopolskich-B ranickich na N o w y m Świecie w g planu P. Tirregaille’a, 17 6 2 r. O prać. G. Ciołek. Repr. W. G orlew ski 10. The W ielopolski-B ranicki garden in N o w y Św iat according to a plan by P. Tirregaille, 1762. Prep, b y G. Ciołek. Reprod. W. G o r­ lew ski

cznych fortyfikacji zygmuntowskich biegnących wzdłuż ulicy Rymarskiej. N a w prost pałacu urządzony został dekoracyjny, czw órdzielny p a rte r kwiatowy, a na za­ chód od niego — okrągły basen. D aw ne urządzenia forteczne otrzymały ogrodow ą opraw ę w postaci chłod­ ników na wale i altany, oraz rów ni pochyłych i ram p położonych w śród ścian szpalerów na stoku fosy i na jej dnie. Klin natom iast między pałacem i w ałem w y ­ korzystany został na kw atery ogrodu ow ocow o-w arzy­ wnego (ił. 14). Po wzniesieniu w XIX w. przy zach o d ­ niej pierzei przy ulicy Rymarskiej kom pleksu zab u d o ­ w ań m inistra skarbu, Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu oraz Banku Polskiego, a także utw orzeniu przed nim i Placu B ankow ego, ogród uległ likwidacji i zabu­ dow ie dom am i m ieszkalnymi.

Liczne ogrody pałacow e założone zostały rów nież w zdłuż ulicy M iodow ej, prow adzącej z centrum m ia­ sta ku północy, z przew agą X V III-w iecznych układów w ieloprzestrzennych typu dw udzielnego, do których należały m .in. znane zespoły p ałaco w o -o g ro d o w e:

(12)

Radziwiłłów (późniejszy Paca), radcy dw oru Augusta III Piotra R iaucourta (obecnie rezydencja prym asa Polski) i m edyka Augusta III H enryka Lelewela (Loelhoeffe- la), oraz usytuow ane na narożu ulicy M iodow ej i D łu­ giej założenie rezydencjonalne starosty Jerzego Potoc­ kiego, należące pod koniec XVIII w. do rodziny Siedl- nickich (il. 15). N ajciekaw szym z nich był ogród Ria­ ucourta, gdzie bogaty układ p arteró w w ypełniających salon ogrodow y ujm ow ały po bokach cieniste ch ło d ­ niki, a zam knięcie osi tw orzył okazały rokokow y p a­ w ilon projektu zapew ne Jakuba Fontany, jedyny tego typu zabytek architektury ogrodow ej zachow any do dziś w Warszawie (il. na I s. okładki).

U p ółnocnego w ylotu ulicy M iodow ej pow stało w ostatniej ćwierci XVII w. jedno z bardziej znanych założeń barokow ej Warszawy, projektow any przez Tyl- m ana z G am eren — ogród przy Pałacu Krasińskich (il. 16), noszącym w XVIII w. nazw ę Pałacu Rzeczypo­ spolitej. W XVII stuleciu składał się on z czterech par kw adratow ych kw ater, na które nałożony został trój- prom ienny układ alej rozchodzących się od bram y na końcu ogrodu ku pałacow i. W połow ie XVIII w. trój- prom ienisty układ dróg uległ likwidacji. Kw atery przy pałacu uzyskały form ę ozdobnych rokokow ych p a rte ­ rów kw iatow ych. Kw atery w głębi ogrodu obsadzono drzew am i, tw orząc jakby wyższe piętro zieleni o g ro ­ dow ej, by w latach siedem dziesiątych ustąpić miejsca kom pozycji o now ym układzie przestrzennym , zw ią­ zanym z utw orzeniem tu ogrodu publicznego. N ow a kom pozycja ogrodu, op arta w yłącznie na m otyw ach alejowych, przetrw ała bez większych zmian do końca XIX w. W latach 1 8 9 1 -1 8 9 5 regularne d o tąd założe­ nie O grodu Krasińskich uległo gruntow nej p rzeb u d o ­ wie, w duchu parku krajobrazow ego, dokonanej przez Franciszka Szaniora. W w yniku tego przedsięw zięcia naruszony został dotychczasow y związek kom pozycji ogrodow ej z arch itek tu rą jednego z najwspanialszych pałaców barokow ych w W arszawie, co pogłębiło d o ­ datkow o w latach powojennych dw ukrotne powiększe­ nie swobodnie zaprojektowanej przestrzeni ogrodowej.

Interesującą późnob aro k o w ą form ę posiadał także nie istniejący już dziś ogród pałacu kanclerza Jana Fryderyka Sapiehy przy ulicy Zakroczym skiej, z k u n ­ sztow nie skom ponow anym i w 1743 r. rokokow ym i parteram i kw iatow ym i i usytuow anym na osi założe­ nia basenem w odnym oraz zam ykającą oś altaną.

Poza Traktem K rólew skim , prow adzącym od Z a m ­ ku W arszawskiego w kierunku południow ym , ulicą M io d o w ą i ulicą Z akroczym ską w iodącym i z m iasta ku północy, a także ulicą Senatorską biegnącą w kie­ runku zachodnim , w ażną arterią kom unikacyjną, przy której pow staw ały barokow e zespoły p ałaco w o -o g ro - dow e była ulica D ługa, m ająca swą jakby kontynuację w Trakcie Kaliskim, zw anym później ulicą Wolską. Najciekaw szym założeniem przy ulicy Długiej był ze­ spół pałacow o-ogrodow y podstolego Stanisława Klein- poldta-M ałopolskiego zaprojektow any ok. 1680 r. przez

11. Projekt Ogrodu Saskiego, ok. 17 2 6 r. A lbum Poturzycki, B iblio­ teka im . W. Stefanyka w e L w o w ie. Fot. T. Z ó lto w sk a -H u szcza 11. Project o f the Saxon Garden, ab o u t 1726. The P oturzycki A lbum , the W. Stefanyk Library in L viv. Photo: T. Z ó lto w sk a -H u szcza

Tylmana z G am eren, gdzie ogrodow i nadano form ę asym etrycznej kom pozycji kw aterow ej zam kniętej na osi głów nej altaną. W 2 poł. XVIII w., gdy w łaścicie­ lem rezydencji był Piotr R iaucourt, ogród uległ póź- nobarokow ej m odyfikacji, w w yniku której kw aterom usytuow anym przy samym pałacu nadano charakter płaskiego p arteru , a pozostałym — ogrodu o z d o b n o - -uży tk o w eg o . W X IX w. pałac wraz z otoczeniem słu­ żył celom m erkantylnym , co w konsekw encji pociąg­

(13)

12. Plany sytuacyjne O grodu Saskiego z lat: a — 1 7 63; b — 18 80; c — 1939; d — 1994. O prać. Jam es C ollaborating A rchitects

12. Situation plans o f the Saxon Garden from th e years: a — 1763, b — 1880, c — 19 39, d — 1994. Prep, by Jam es C ollaborating Architects

nęło za sobą likwidację historycznego założenia o g ro ­ d o w eg o 13.

W niedalekim sąsiedztw ie Pałacu Radziwiłłów, w kw artale zaw artym między ulicą M io d o w ą i Bielań­ ską, wzniesiony został w 1 ćwierci XVII w. dw ór p o d ­ skarbiego M ikołaja D aniłow icza w raz z obszernym ogrodem w łoskim w ypełnionym kw ateram i obw ie­ dzionym i bukszpanem , drzew am i, z w ystaw ionym i w nim budynkam i — altaną i łaźnią. Wraz ze spale­ niem d w oru przez Szwedów w połow ie XVII w. zni­ szczony został rów nież ogród, którego m im o o d b u d o ­ wy po p otopie samej rezydencji nie p rzy w ró c o n o 14.

13. Zabytek znany jest głów nie jako Pałac pod Czterema Wiatrami,

W iększymi założeniam i barokow ym i w zachodnim rejonie Warszawy były również dwa zespoły pałacow o- -o g ro d o w e usytuow ane przy ulicy Rymarskiej (ił. 17). Pierwszy z nich tw orzył w ielokw aterow y symetryczny ogród przy dw orze podskarbiego Bogusława Leszczyń­ skiego z 1 poł. XVII w., na miejscu którego w zniesiona została sto lat później rezydencja Potockich. Drugim był, należący w XVII w. do Feliksa Kazim ierza Potoc­ kiego, a następnie do M ichała Serw acego W iśniowiec- kiego, X V III-w ieczny ogród pałacow y h etm ana M i­ chała K azim ierza Ogińskiego. Kompozycję jego stano­ wił obszerny salon ogrodow y z charakterystycznym

(14)

dla wielu w arszaw skich o grodów z czasów saskich p ó ł­ kolistym zakończeniem, wzbogacony kwietnym i p a rte ­ ram i i szpaleram i — a oś głów ną założenia — p o d o ­ bnie jak w innych w spółczesnych ogrodach, p o d k re ­ ślała altana ustaw iona w końcu ogrodu. W czasach K rólestw a K ongresow ego oba założenia p a ła c o w o - -o g ro d o w e przy ulicy Rymarskiej ustąpiły miejsca p a ­ łacom rządow ym przeznaczonym na siedziby w ładz skarbow ych oraz banku i giełdy.

Szczególną skalę rozw iązania p ałaco w o -o g ro d o w e- go reprezentow ała usytuow ana na Woli, przy trakcie prow adzącym z Warszawy do Poznania, rezydencja m inistra H enryka B riihla15. Z ap ro jek to w ał ją w p o ło ­ wie XVIII w. J. F. Knóbel w edług klasycznej zasady

w ojnie ZAIKS-u i jako tzw. D om pod Królami w szedł do literatury fachowej; por. K. Zawadzki, Pałac p o d K rólam i, Warszawa 1973.

entre cour et jardin (ił. 18). W schem atyczny podział ogrodu w plecione zostały gabinety, place i chodniki o w yszukanych rokokow ych zarysach, zdobne w ro z­ liczne m otyw y dekoracyjne, roślinne i architektonicz­ ne. Te ró żn o ro d n e elem enty ogrodow e, choć tw orzyły odrębne w nętrza, nie w pływ ały na sym etryczny cha­ rakter zasadniczego układu kompozycyjnego. W 1830 r. zbudow ano na miejscu ogrodu redutę w olską, a p ó ź­ niej istniejący do dnia dzisiejszego cm entarz p ra w o ­ sławny.

Skrótowy z konieczności obraz założeń ogrodow ych barokow ej stolicy Rzeczypospolitej nie byłby pełny, gdyby nie w ym ienić chociażby kilku jeszcze mniej zna­ nych, bo nie zawsze uw zględnianych w legendzie na

15. Studium historyczne o tym założeniu p ałacow o-ogrod ow ym Briihla opracowała A. Sokołow ska, Z d zie jó w W oli (w św ietle źródeł

z p o ło w y XVIII w .), (w:) D zieje W oli, W arszawa 1 9 74, s. 7 9 -9 2 .

(15)

W >wi$m* fc.ł . ,ŁX.w--

13. Projekt ogrodu przy Pałacu B łękitnym , ok. 1726 r. A lbum Poturzycki, Biblioteka im . W. Stefanyka w e L w o w ie. Fot. T. Ż ó łto w sk a H uszcza 13. Project o f a garden next to the Blue Palace, a b o u t 1726. The Poturzycki A lbum , the W. Stefanyk L ibrary in L viv. Photo: T. Ż ó łto w sk a —H uszcza

historycznych planach m iasta, o grodów usytuow anych w różnych częściach Warszawy i na jej przedm ieściach, w iększość z tych założeń stanow iły niewielkie stosun­ kow o układy ogrodow e d w u - lub czterokw aterow e, typu sym etrycznego jednoprzestrzennego, zakładane przy dw orach bądź niew ielkich pałacykach.

Do grupy tych ogrodów utworzonych jeszcze w XVII w. należał m .in. ogród pałacow y architekta i rzeźbiarza Jan a III Sobieskiego — Józefa Szymona Bellottiego przy ulicy M uranow skiej, oraz księdza Pawła Petry- kow skiego przy N ow ym Swiecie, stanow iący w cza­ sach saskich w łasność podkom orzego R utkow skiego.

W śród X V III-w iecznych założeń ogrodow ych dw u- kw aterow e ogrody istniały m .in. przy dw orze biskupa Kajetana Soltyka na N ow olipiu i w ojew ody A ndrzeja Zam oyskiego przy ulicy Leszno, zaś czterokw aterow y ogród o podziale diagonalnym każdej z kw ater przy tzw. Czerwonym Pałacu na ulicy Mazowieckiej, a w kom ­ ponow any w trójkątną działkę — przy dw orze barona Jana H overbecka na rogu ulicy Bielańskiej i Senatorskiej.

Poza ogrodam i związanymi z dw oram i i pałacam i, liczne założenia ogrodow e pow staw ały także, jak już zostało pow iedziane na w stępie — w otoczeniu koś­ ciołów i klasztorów. M iały one w części charakter o g ro d ó w ozdobnych, w form ie wirydaży i parterów kw iatow ych, w części zaś — o grodów użytkow ych,

obejm ujących sady, w arzyw niki i zielniki. Podobnie jak przy ogrodach rezydencjonalnych, najciekawsze ro z­ wiązania zrealizow ane zostały przy obiektach sakral­ nych usytuow anych na skarpie wiślanej, w tym zw ła­ szcza należących do znanych zgrom adzeń zakonnych — sakram entek oraz bernardynów , karm elitów i w izy­ tek przy K rakow skim Przedm ieściu. Interesujące zało­ żenia o grodow e pow staw ały rów nież przy obiektach sakralnych w zniesionych poza terenem skarpy, gdzie na szczególną uw agę zasłużyły zwłaszcza dw a — przy kościele i klasztorze refo rm ató w na ulicy Senatorskiej i przy klasztorze b o n ifratró w na ulicy Paryszewskiej zwanej dziś B onifraterską. Pierwszy z nich, obejm ujący znaczny tere n w sąsiedztw ie O g ro d u Saskiego, o fiaro ­ w any refo rm ato m przez króla Z ygm unta III, był św iet­ nym w iełoprzestrzennym założeniem asym etrycznym o zróżnicow anej funkcji i form ie kom pozycyjnej p o ­ szczególnych jego części (il. 19). D rugi z tych ogrodów , o jednoprzestrzennym układzie sym etrycznym , bliski był kom pozycjom n iektórych założeń p ałaco w o -o g ro - dow ych z aleją na osi budynku i usytuow anym i po obu ich stronach p ro sto k ątn y m i kw ateram i z gwiaździstym układem dzielących je dróg.

U tracenie przez W arszawę w ielu ogrodów , zw ła­ szcza zaś pełnych sw oistego piękna założeń b a ro k o ­ wych, zubożyło znacznie nie tylko ch arak ter samego

(16)

14. Z ałożen ie p a la co w o -o g ro d o w e J. W. M niszcha p rzy ulicy Senatorskiej — ok. 1762 r. O prać. G. Ciołek 14. The J. W. M niszech palace-garden prem ise in Senatorska Street, a bou t 1762. Prep, b y G. Ciołek

IS. Fragm ent plan u W arszaw y P. Tirregaille’a, 1762 r. z za ło żen ia m i p a ła c o w o -o g ro d o w y m i p rzy ulicy M iodow ej: R a d z iw iłłó w (49), P. Riaucourta (27), H . Lelew ela (37), Potockich-Siedlnickich (36)

15. Fragm ent o f a plan o f W arsaw b y P. Tirregaille, 1762, w ith the palace-garden prem ises in M iodow a Street: R a d ziw iłł (49), P. Riaucourt (27), H . L elew el (37) a n d P otocki-S iedln icki (36)

(17)

16. O gród Krasińskich: a — stan z końca XVII w. w g Tylm ana z Gam eren; b — stan w g planu W arszaw y P. Tirregaille’a, 1762 r.; c — stan z końca XVIII w. (A. Kietlińskiego); d — stan obecny (wycinek planu m iasta stołecznego W arszaw y z 1 9 9 7 r.)

16. The Krasiński Garden: a — sta te a t the end o f the seventeenth century acc. to Tylm an von G am eren; b — sta te according to a plan o f Warsaw b y P. Tirregaille, 1762; c — sta te a t the en d o f the eighteenth century (by A. Kietliński); d — p re sen t-d a y sta te (fragm ent o f a plan o f the ca p ita l to w n o f W arsaw from 1997)

m iasta, lecz także w ielu budow li zabytkow ych, dla których stanow iły one — jak w iadom o — kunsztow ną opraw ę i przedłużenie ich treści. O bok w spom nianych na w stępie czynników jakie przyczyniły się do likw i­ dacji lub znacznego zniekształcenia barokow ych zało­ żeń ogrodow ych, pew ien w pływ na zaistniały stan rzeczy mieli rów nież X IX -w ieczni historiografow ie sztuki ogrodow ej, a w śród nich m .in. Józef Drege i E d­ m u n d Jankow ski. Dla nich bow iem wszystkie niemal dzieła baroku, z ich tendencjam i do p o d p o rząd k o w a­ nia elem entów przyrodzonych praw idłom arch itek tu ­ ry, stanow iły przejaw złego sm aku i zw yrodnienia gu­ stu. Z apom inali oni bow iem , że obiektyw na ocena dzieła sztuki, w tym także sztuki ogrodow ej, pow inna odbyw ać się na tle epoki, w której o n o pow stało, z uw zględnieniem w szystkich czynników ekonom icz­ nych, społecznych i estetycznych kształtujących tę epokę. M im o zmiany stosunku nowej generacji badaczy i k o n serw ato ró w zabytków do tej kategorii dziedzic­ tw a kulturalnego, nie podjęto w m inionym półw ieczu jakichkolw iek działań przyw racających niektórym ba­ rokow ym założeniom ogrodow ym Warszawy ich hi­ storycznego wyglądu.

Jedynym obiektem , który w tym czasie odzyskał swe barokow e w alory kom pozycyjne i plastyczne, stał

16. W ilan ów ma bogatą, cytow aną w ielokrotnie literaturę naukową. N ajnow szą pracą o tym zabytku i jego rewaloryzacji jest monografia W . Fijałkowskiego, K rólew ski W ilanów , W arszawa 1 997.

się ogród pałacow y w W ilanow ie. Z rek o n stru o w an o go w latach 1 9 4 8 -1 9 6 4 w edług projektów G erarda C iołka, opartych na sum iennych badaniach ikonogra­ ficznych, kartograficznych i źródłow ych, chociaż i tu w w yniku arbitralnych decyzji w ładz nie dopuszczono do odtw orzenia tak charakterystycznego dla tego ba­ rokow ego założenia dw udzielnego dziedzińca, zdepre­ cjonow anego rom antycznym i przekształceniam i w p o ­ czątkach XIX w .16

K onieczność zam knięcia odbudow y najw ażniej­ szych zespołów i obiektów zabytkow ych Warszawy n a­ kazuje dzisiejszym gospodarzom Warszawy i czynni­ kom konserw atorskim uw zględnienie także odbudow y kilku najważniejszych i możliwych dziś do zrew alory­ zow ania barokow ych ogrodów , dla których przy inten­ sywnie zabudow ującym się mieście pozostała już osta­ tnia szansa.

Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte po dokonanych w ostatnich latach odbudow ie Zam ku Królewskiego z jego charakterystyczną barokow ą bry­ łą. J. Bogdanow ski i D. U ruska-Suszek stworzyli p ro ­ jekt rew aloryzacji og ro d u zam kow ego, w którym o d ­ nosząc się z pietyzm em do substancji zabytkowej ba­ rokow ego ogrodu przy skrzydle p o łu d n io w o -w sch o d ­ nim podjęli starania, by w tw órczym podejściu do

t t n m Łt U I U c i £« t u ł€ t t i t* * 4 .4 .4 . 4 4 4

m x

4 .4.4 l i t u l 4 U4AA. 4.4.4. Ł U ŁU t u t u 444 ŁU t u U t n - U h i t t i i 4 .4 .1 4 4 . 4 4 4 4 4 4 4 4 « Ł U 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 i i i t t f i d 4 4 4

m

m

4 4 4 4 4 4 4 4 4 ItŁ W

(18)

tradycji być jej kon ty n u ato ram i, i aby przechodzący różne przeobrażenia ogród mógł w raz z Z am kiem za­ lśnić ponow nie blaskiem królew skiego założenia rezy- d en cjo n aln eg o 1 \

Pomimo szeregu błędnych decyzji dotyczących lo ­ kalizacji inwestycyjnych w rejonie największego zało­ żenia barokow ego, jakim jest Oś Saska, podjęte zostały ostatnio w O środku O chrony Z abytkow ego K rajobra­ zu w W arszawie prace związane z rew aloryzację O g ro ­ du Saskiego, w tym zwłaszcza z odtw orzeniem jego naj­ ważniejszej części — barokow ego salonu ogrodow ego.

C ennym w kładem w dzieło przyw rócenia historycz­ nych w alorów warszaw skim ogrodom barokow ym , może być także odtw orzenie dawnej form y założenia ogrodow ego przy jednym z najcenniejszych pałaców barokow ych w W arszawie, jakim jest Pałac K rasiń­ skich. O dtw orzenie o grodu w barokow ych form ach XVII bądź XVIII w. dałoby nie tylko p o w ró t do ścisłe­ go związku tego pałacu z ogrodem , lecz także

stano-1 7. Fragment planu W arszaw y P. Tirregaille’a, stano-1762 r. z założen iam i o g ro d o w ym i p rzy ul. Rymarskiej: O gińskich (22), Potockich (23) 17. Fragment o f a plan o f W arsaw by P. Tirregaille, 1762, w ith garden prem ises in Rymarska Street: O giński (22) an d P otocki (23)

17. Zob. M . Szafrańska, O gród Z am ku Królew skiego w W arszawie, Warszawa 1 9 9 4 , s. 7 6 -7 7 .

w iłoby swego rodzaju ekw iw alentne rozw iązanie za w spółczesne ukształtow anie a rc h ite k to n ic zn o -u rb a n i­ styczne Placu Krasińskich.

N ic nie jest jeszcze stracone, by zabytkow ym p ała­ com na K rakow skim Przedm ieściu, stanow iącym sie­ dziby A kadem ii Sztuk Pięknych oraz M inisterstw a Kul­ tury i Sztuki, przyw rócić ich w łaściwe otoczenie przez odtw orzenie związanych z nimi integralnie późnoba- rokow ych założeń ogrodow ych.

W ażnym dla kultury artystycznej i tożsam ości h isto­ rycznej W arszawy byłoby także przyw rócenie b a ro k o ­ wych kom pozycji ogrodow ych przy niektórych obiek­ tach sakralnych, zwłaszcza zaś przy pieczołow icie dziś

18. Projekt założen ia p a ła co w o -o g ro d o w eg o H. Brühla na Woli, J. F. K n ó b el ok. 1 7 5 0 r. A rchiwum P aństw ow e w D reźnie

18. Project o f the H . Brühl palace-garden prem ise in the W ola district, J. F. K nöbel, a bou t 1750. State Archive in D resden

(19)

r ^

i i

^11

a x :. :r /

y

L ‘

-j

4 4 4 * 4 4 4 4 4’ 4 <* 4 * 4 4 4 * 4 * 4 * 4 * 4 * 4 * 4* 4 4 * 4 « ^ 4* 4 V 4 4 4 4 * 4 4 4 4 4 4 4 4 * 4 4

* : v *

\ f*A K . ą r t **■ ; 4 ^ IBSggiMgSfigga^ii^ftWWI^WlWPWOT 4 4} 4? .4 4 4 4- 4 4s 4 4 4 4 4 4 4 4 .-.•-.""i itfc.

;:,:::]

jp

;.

3 *. * ^ i : ; ; i 0,-3 a a ł i „•' < ia

l - S S p E i " '

.ii_il T

* ' • •=.

m}

T:>. rŹMtn mi m№r— 1 \j rrjr

\ fprund a/id {foirn/t Płan~*

d r yf/tttjrtt p n tr fn 7 iu /1 n ? &

U ■rtefid rtn* 'Y/nu^dWtiy Jt<tjr.'/rrt

Jifjr*tmunda */Trf/b ?■<*• f/tp/r J u»V«V. Yi v'/V /'V r/At /i cJrułi/trtętsi ~~iV.V fttCjiff/ ■'/*!tri^t ':Jr/ł A ( f r r % /

rWe r S i r f ć r / n a t t n in fCtJ/

yfrfi.iu f u if; re n t Ja tfłf» :*n T

t/ii/' ćim r \ j / i f a f f : 7 t j v r A r f / ’ję r f& tu ł,fĄ jt/rtfłtr ,»V/"/W łfru firn /r &utx'ft tł/tt J-**t - kfftnbfirttł /irW trfifciu y

6t/j ł t r . f a i i j ć r n tS fr tfA \

" fłtfrł/ iw i / tt& r# / Ih f |

i fi/t itufirtr.' dtr*fiłt ri'tid |

K

19. Plan założen ia ogrodow ego przy kościele i klasztorze 00. reform atów p rzy ulicy Senatorskiej, poi. XV1I1 w . A rchiw um Paristw owe w D reźnie 19. Plan o f the garden prem ises n ext to the R eform ed Franciscan church a n d m onastery in Senatorska Street, m id-eighteenth century. State A rchive in D resden

rew aloryzow anym budynku klasztoru karm elitów na K rakow skim Przedmieściu. Bardzo czytelne na planie T irregaille’a barokow e partery kw iatow e dają się dzi­

siaj bez tru d u zrekonstruow ać, stw arzając szanse dla kunsztow nego uform ow ania otoczenia tego najznako­ mitszego zespołu kościelno-klasztornego w Warszawie.

Non omnes res perdite sunt. O n the Gardens of Baroque Warsaw Baroque Warsaw comprised the largest Polish town of

gardens. Numerous garden premises organically connected with royal residences, magnate palaces and manors of the nobility as well as monastic and church complexes emerged in the town itself, surrounded by ramparts, in its suburbs and in the nearest vicinity. The main sequence assumed form along the line of the Vistula, achieving the most picturesque form on the escarpment and in the river valley. A conside­ rable part of the gardens was also created along the main tracts leading to the west, south and north.

The French entre cour et jardin premise was greatly popular in the first half of the seventeenth century up to the last quarter of the eighteenth century. Owing to the dramatic history of Warsaw, wartime cataclysms and spatial transfor­ mations of the city, the former Baroque gardens disappeared from its landscape or were subjected to far-going transfor­ mations. The only premise which regained its Baroque form is the royal residence in Wilanów.

Work has been initiated on the restoration of Baroque qualities to the garden of the Royal Castle and the Saxon Garden, once the largest royal Baroque premise in Warsaw.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Państwo Bec- kowie wyprowadzili się z latem 1937 r., ale już pojawił się zainteresowany wynaję- ciem całego pałacu Raczyńskich na swo- ją rezydencję.. Drexler-Biddle

Amfora w stylu Ludwika XVI, montowana w bronzie, na brzuścu malowane postacie kobiece, techniką „Vernis Martin“, Francja, druga poł. Amfora w stylu Ludwika XVI,

Jest on poświęcony mariologii, ale nie stanowi rozpracowanego traktatu, ile raczej nosi charakter wprowadzenia w zagadnienia mariologiczne, co zresztą zaznaczone

Trzeba także, aby ludzkie i rodzinne formy radości, towarzyszące zaślubinom były bardziej inspirowane przez ducha liturgii, by uroczystości i przyjęcia weselne

czne ryzalitow anie oraz rozm aitość przęseł m iędzy osiam i pionow ym i stw arzały dla rzem ieślnika na każdym kroku m ożliwość popełnienia b łę­.. du p

Jakbym przypadkiem nań trafił, zapuściwszy się bez pamięci w gąszcza, niepomny przestróg, że gdzieś tam pośród starych dębów, buków, grabów, świerków

Wyniki badań i przebieg prac konserwatorskich zostały zadokumentowane Należy podkreślić znaczącą rolę poznawczą badań architektonicznych oraz na występowanie polichromii,

A potem przyszli Ruscy, to myśmy zaczynali drugi rok nauki w tym pałacu i nas już wtedy rozpędzili.. Już im się to