IZBICKO
|f Jubileusz 1295-1995
s -,J- % y :.
STUBENDORF KREIS
STARY HERB
Parafia i Gmina Izbicko • Czerwiec 1995roku • Nr 26
iK-t r ch^u Sfafan
Międzynarodowy Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata,
podają sobie dłonie, powstanie wtenczas most ponad wszelkimi morzami.
przysłowie chińskie
Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata, podają sobie dłonie,
narodzi się wtenczas nowy, zupełnie nowy świat.
■>
książką dzieci jest Król
11.6
Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata, podają sobie d Sonie,
utworzą wtenczas krąg, obejmujący świat cały.
Janusz Korczak Był taki wolny
Ulubioną
Maciuś Pierwszy. Jej autor, Jan Ko
rczak, był lekarzem, pedagogiem i opiekunem dzieci. 9 sierpnia 1942 r. stanął przed wyborem: ocalić sie
bie, przynajmniej jedno życie, albo zginąć wraz z sierotami w komorze gazowej. Był wolny. Nie mógł ocalić sierot, ale mógł mieć nadzieję, że je
go dobroci, mądrości i miłości bę
dzie spragnionych jeszcze wiele in
nych, po zawierusze wojennej znacz
nie więcej, sierot. Wybrał śmierć, bo nie mógł wyrzec się miłości do tych, którzy potrzebowali jej teraz.
Piotr
29.6. Paweł
W Piotrze i Pawle stoją naprzeciw siebie urząd i łaska, autorytet i charyzmat, obiektywność i subie
ktywność, Kościół prawa i Kościół miłości. Piotr i Paweł to dwie stro
ny jednej rzeczywistości Kościoła.
Piotr i Paweł to owocne napięcie, a nie przeciwieństwa nie do pogo
dzenia. Joset Bommer
Dzień Dziecka
Klejnotem niebios świata
jest- słońce, klejnotem domu
— dziecko.
Jeśli znajdujesz się w ot
chłani ciemności, idź i za
nurz się w świetlistych głę
biach Boskiego serca. Tam porzucisz swoje mroki, a ogarnie cię Jego światłość.
M. MariaAlacoque
Chrześcijaństwo nie jest rellgią negowania świata i wyrzeczenia się świata. Chrześcijanie nie mu
szą oczerniać ziemi, aby znaleźć Boga. Mimo to na progu świata chrześcijańskiego stoi pustelnik i asceta Jan Chrzciciel — głoszący pokutę I wzywający do nawróce
nia. Kto jednak w jego słowach sły
szy raczej „nie” niż „tak”, z gruntu fałszywie go rozumie. Jan Chrzci
ciel usuwa pewne rzeczy, żeby zrobić miejsce dla czegoś nowego.
Mówi o pokucie, aby ludzi uczynić godnymi uczestniczenia w wielkim święcie. Umniejsza się, aby Bóg mógł stać się wielki. Imię Jan oznacza przełom, który musi doko
nać się w życiu każdego, jeśli ma znaleźć w nim miejsce Bóg.
Jubileuszowy
J.Gabor
Realista
^Narodzenie św. Jana Chrzciciela
Przybądź, Duchu Święty, Ześlij na nas z nieba Promień Twego światła.
jest troisty, a nie pojedynczy porównywalny ze słońcem:
Tarczą jest Bóg Ojciec, Światłem —- Syn, Ciepłem — Duch Święty.
przysłowie etiopskie
Kogo czcimy w czerwcu?
1 Cz św. Justyna, Anieli, Konrada, Grocjany, Gracjana, Jakuba Strepy, Fortunata, Światopełka
2 Pt św. Marcelina, św. Erazma, Marianny, bł. Sadoka, Marii, św. Piotra
3 So św. Karola Lwangi, Tamary, Leszka, św. Klotyldy, Pauli
4 N Kwiryny, Kwiryna, św. Franciszka, św.
321 1947 Dzień Dziecka 320
319
313
1. czw
1948 19M
196!
Zesł Ducha Ś 19S2 Walerii, Juliana, Waltera NMP Matki Kość.
> 11,5 6 Wt św. Norberta, Bogumiła, Hortencji, Łucji, 317 św. Pauliny
7 Śr św. Roberta, Wiesława, Wiesławy, Jarosława, Antoniego Marii Gianelii 8 Cz Maksyma, Seweryna, św. Wilhelma, św. Medarda, Elżbiety, Marii
9 Pt św. Pelagii, Dominika, św. Efrema, Sławoja, św. Felicjana, bł. Anny-Marii Taigi 10 So bł. Bogumiła-Piotra II, Małgorzaty, Maksyma, św. Diany, Edgara
11 N św. Barnaby Ap., Feliksa, Benedykta 12 Pn św. Leona III, św. Onufrego, Jana, Jerzego, św. Płacy da, Gwidona
Q 50413 Wt św. Akwiliny, św. Antoniego z Padwy, 3U Lucjana, Hermana
14 Sr Bazylego, Elwiry, św. Walerego, 314 św. Rufina, bł. Michała Kozala, św. Metody Męczennicy z Kotdoby, Elżbiety
15 Cz bł. Jolanty, św. Wita, Modeśta, Witolda, 314
Witosława, Germany dziewicy, Urocz. Nąjśw. Ciała
św. Germana Cousin i Krwi Pańskiej
16 Pt św. Benona, Aliny, Anety, św. Justyny, 314 20°°
Haliny, Julity, św..Ludgardy - dziewicy, Dzień za Ojca św.
św. Lutgarda
17 So św. Alberta Chmielowskiego, Laury, św.
Adolfa, Ignacego, św. Grzegorza Barbarigo, św. Aliny
18 N św. Elżbiety z Schbnau, Marka, Pauli, Leoncjusza, Efrema, Amandy, św. Amanda, Marcina
Q 23x 19 Pn św. Romualda, św. Gerwazego, św. Protazego, Julianny, Rudolfa, Bonifacego 20 Wt św. Wincenty - dziewicy, Sylwerjusza, św. Benigny, św. Florentyny, Bogumiły 21 Śr św. Alojzego Gonzagi, św. Alicji, Marty, Rudolfa
22 Cz św. Paulina z Noli, św. Jaka Fishera, św. Tomasza Morda, Flawiusza,
św. Jana Fishera, Innocentego 23 Pt św. Arystoklesa, Wandy, Zenona, Prospera, św. Józefa Cafasso
24 Sośw. Jana Chrzciciela, Danuty 25 N bł, Doroty z Mątowów, św. Wilhelma, Alberta, Łucji
26 Pn su;. Jana, św. Pawła, Dawida, Rudolfa 316 20°2 27 Wt św. Cyryla Aleksandryjskiego, 31S 2O02 św. Władysława, Maryli MB Nieust. Pomocy
• 2® 28 Śr św. Ireneusza, Leona, Binigny, Marceli 3” 2001 29 Cz św. Piotra, św. Pawła św. Apostołów 31 ' 200:
30 Pt św. Emiliany, św. Lucyny, Ernesta, 318 2001 Rajmunda, Emilii. Lucylii
Pacy fika Caracciolo, Aleksandra, Teodora, Karola 5 Pn św. Doroteusza, św. Bonifacego-Winfiyda, 3la
1933
2
3.
4.
5.
316
316
316
315
1953
1966
1966
1956 1967 196’
6 7.
8.
pią.
sob.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
IZB.
I ROCZNICA + Wilhelma SZKOLNA: Za + Alfonsa Za
Za Do
Jo sz ko.
Joszko.. . S. Jezus.
PARAFIAN Czcic. N.
+ Józef i Anna Raiła...
. . O.B. za rodzinę Nieświec /Ut:' Za + Anton, i Anastazję Ratuszny Zą + Willibalda Kopocz...
UROCZYSTOŚĆ I KOMUNII św./28 dz.
NABOŻEŃSTWO Misy jno-Maryzjne.
Za + Ewalda Żaczek,ojca Józefa, 6.30 IZB.
17.00 OTM.
6.30 18.00 6.30 18.00 NIED. 7.30 10,00 16.00 18.00
PON. PARAFIALNI DZIEŃ CHORYCH I SENIORÓW
wio.
śro czw.
316 314
Najświętszej Trójcy
1963
1959
1969
314
314
314 314
314
314 20°°
20°°
2001 2001 2001 2002
2002
9.
10.
1 1..
12.
1 3.
14.
15.
16.
17
1 9 20.
3«.
Nąjśw. Serca PJ
316 2Q02
31S 200z Ńiepok. Serca NMP
16 17
19
I6.00 18.00 6.30 19.oo 6.30 19.oo 6.30 19 .00 6.30
pon.
wto.
OTM.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
IZB.
IZB.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
IZB.
pią.
sob. 6.30 I8.00 NIED.. 7.30 1 0. o o 18.00 6.30 6.30 OTM.
19.00 IZB.
6.30 IZB.
1 7.00- IZB.
8.00 IZB.
11.00 OTM.
I6.00 IZB.
18.00 IZB.
6.30 18.00 sob. 6.30 1 8.00 NIED. 7.30 1 0.00 16.0Ó I8.00 6.30 1 8.00 6.30 1 8.00 śro.
CZW;
pią.
pon.
Wto.
IZB.
IZB.
IZB.
OTM.
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
IZB.
OTM.
OTM.
IZB..
Św. Karola Lwangi, patrona młodzieży afrykańskiej
Św. Bonifacego, apostoła Nie
miec
Św. Medarda, opiekuna urodza
jów i dobrej pogody, rolników i piwowarów.
Św. Antoniego z Padwy, opieku
na ubogich i patrona gospo
darstw i tych, którzy coś zgubili lub zostali okradzeni
21
Św. Lutgardy, patronki Belgii Św. Aliny, patronki chorych na
oczy
Św. Gerwazego i Protazego, pa
tronów Mediolanu
Św. Alojzego Gonzagi, patrona młodzieży
Św. Tomasza More’a, patrona prawników
25 Św. Doroty, patronki Chełmży
Niektórzy czynią dobro, tak jak robi się kanapkę:
jeden cienki plasterek dobroci między dwoma grubymi pajdami złości. GrahamGreen
Z okazji 50-lecia Kom.ks. prób.
W int.seniorów,/Msza,Naboż,Spotk Za + Ryszarda Jerzego Nowak...
W 30-ty dzień + Elżbiety Bryś.
Za + Pawła Woszko, syna, córkę, I ROCZNICA + Alojzy Gordzielik.
Za + Karola i Paulinę Malchercz;
BIERZMOWANIE - Ks.Bp. Bagiński.
Za + męża Alojzego Gawlik...
Za + Józefa Płcszczyca, córkę,
=niemF Za + Alfonsa Raczek,pok.
Za + męża Piotra Wrzydel,córkę I ROCZNICA KOMUNII św.
Op.B.Rudolfa i Marię Wieczorek Za + matkę Gertrudę Geik. męża-., Za + Teodora i Agniesskę Rygoł, MŁODZIEŻ. Za + Adolfa Wieczorek Za + Marię i Ignacego ■jaES } córki SZKOLNA: Do Cp.o. GLinka-Halenki BOŻE CIAŁO - PRCCESJA EECFORICZ.
Do Op.B. Stęcień.Bawół „Cdiel.. . NABOŻEŃSTWO z iSGCESJ* TEOFORi Za + Katarz'
OKTAWA: Za •
Uk
* Srane- SB.eez.enn •..
Martę .Lariscn, córki,
■ ~ _ ,lla, OKTAWA: Za
Za + Jan i
Za + Augustyn Ł Seteońę Hallai, NABOŻEŃSTWO GSZA«T x SECCESJjJ.
Za + Monikę Polilss /TI Roczn./
Za + męża Wernera Sojkę„redzie.
OKTAWA: Za poleg. Pfewł* Klyszcz OKTAWA: II Bocz. SSnOSJI Ks.
Damiana Heagass.
w KLASZTORZE: Za + Siostry.,.krewnych, IZB. ---
IZB.
OTM.
IZB.
IZB. ____ _______
UTRATA - OBRZĘDY NCCI ŚWIĘTOJAŃSKIEJ IZB
7.00 18.00 .. 6.30 I8.00 pią. 6.30 I8.00 21 .00 24. sob. 6.30 I8.00
NIED.ODPUST PARAFIALNI 700-lecie IZBICKA:
21 . śro 22 23.
25
26.
27.
2.8.
czw
pon.
wto.
śro.
29. czw.
7.30 9.oo
OKTAWA.:
37 Rocznica święceń Łs- Probosz.
ZAKOńCZ. OKTAW!: Za* M. Sarnę*.
Za + męża Jana Richter, redzie.
ZAK. OKTAW!:
:eja Sdeponek
OTM. Za + rodziców Kleessnn-..
IZB. Za ROCZNE DZIEC
1 100 IZB.
1600 IZB 6.30 6.30 6.30 1 8.00 8.00 17.oo 19.oo
6 „30
__________________ GGREKSŚŁA Kinga GATNER Justyna , SKORA Beata, KARMAŃSKI Adaa, NCWAK Angelika, : JENDRZEJEK Dominika.
SUMA ODPUSTOWA z działeś BISKUPA
Za + Alfonsa i Marię Mandelkas. . . SZKOLNA: 50-leeie Marii Nieświe:
IZB.
OTM.
IZB.
IZB.
IZB. Do św. Piotra i Pawła za PARAF.
OTM
IZBs. Za + męża Karola Mnich...
IZB. Do Op.B
Za + męża Jerzego Kołodziejczyk 30. pią.
= = xxx = = =:=:
UWAG A! Dokładny porządek imprez związanych z obchodem 700-lecia Izbicka jest również zamieszczony w niniejszym numerze - ZAPRASZAM!>j!
w int.Anny Ciomperlik,
EWANGELIE
4. Juni 1995
Pfingsten
Evangelium: Joh 20,19-23 In der evangelischen Periko- pen-Ordnung: Joh 20,19-29 Ouasimodogeniti I (Erster Sonntag nach Oslern)
04484 Jesus sprach noch cinmal ztt ihnen: Frtcde sei mit euch!
Wie mich derVatergesandt hat, so sende ich euch. Nach diesen Worten hauchte ersie an und sprachzuihnen: Emp- fangtden Heiligen Geist.
18 czerwca 1995
XI Niedziela Zwykła C
Dlatego powiadam ci: Od
puszczone są jej liczne grze
chy, ponieważ bardzo umiło
wała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje.
25
czerwca 1995 XII Niedziela
Zwykła C
Za kogo Mnie uważacie?
11. Juni 1995
Dreifaltigkeits- sonntag
Evangelium: Joh 16,12-15 In der evangelischen Periko- pen-Ordnung: Joh 16.5-15 Pfingstsonntag III
cKesus sprachzu den Jiin- gern: Noch vieles habe ich euch zu sagen,aber ihr konnt es nichtertragen. Wenn aber jenerkommt, der Geist der Wahrheit, wird ereuch in die volleWahrheitfuhren. Denn er wirdnichtvonsich aus re- den, sondern was er hórt, wird er reden. und das. Kom*
mende wird er euchverkun*.
den.
04485
15. Juni 1995
Fronleichnam
EYangelium: Lk 9,11b-17 Łn der evangelisęhen Peńko- pen-Ordnung: Lk 9,10-17 Sebter Sonntag nach Trinitatis V
Jesus nahm diefiinf Brote und diezweiFische, blickte zum Himmel hinauf, sprach den Segen undbrachdieBro te, dann gab er sie den Jun- gern, damit sie aliesan die Leute austeilten. Alle aBen und wurden satt. (Jnd ais man die Brote einsammelte, die sie ubriggelassen hatten, wa- ren es zwólfKórbevoll.
04486
Ewangelia: Łk 9,18—24
Zapytał się
ich:«A
wyza kogo Mnie
uważacie?»Piotr
od
powiedział: «ZaMes jasza
Bożego». Wtedy surowoim
przykazał napomniał ich, żeby nikomuo
tym niemówili.
Niektórzy uważają Go za gwiaz
dora. Niektórzy za szaleńca. Nie
którzy zachowują o Nim pamięć.
Niektórzy Go nie znoszą. Wielu trzyma się od Niego z. daleka.
Wielu przyznaje się do Niego.
18. Juni 1995
Elfter Sonntag im Jahreskreis C
Brangelium: Lk 7,36-50 Sn cSer evangelischen Pehkopen-Ordnung:
.Sfjer Sonntag nach Tririitatis V
04487 Dann sagte er zu ihr: Deine Siinden sind vergeben. Da dachten dieanderenGaste:
Was ist das fur ein Mensch, daB ersogar Siindenvergibt.
Er aber sagte zu derFrau:
Dein Glaube hat dtchgeret- tet. GehinFrieden!
Warte śmiechu czy zastanowienia?
| 25. Juni 1995
j Zwólftef
| Sonntag im jj Jahreskreis C
I Erangefium: Lk 9,18-24
| 'rs^er ewangelischen
| .rferfecpen-Ordnung: Lk 9,18-22' j ^erańfSscere M (Zweiter Sonn-- I tacoet Passionszcil)
D er Menschensohn muB viele$erleiden: er wird von den Altesten, Hohenprie- stern und Schriftgelehrten verworfen werden, er wird getótet.aberam dritten Tag wieder aufgewcckt. Zu allen sagte er: Wer mir nachfolgen will, verleugne sich seibst und nehme taglich sein Kreuz a«fsich. So folgęer mirnach.
04488
VI/. JoJlO/irH-.HlC
1
4czerwca 1995
1 Uroczystość
t Zesłania Ducha
l Świętego
Ewangelia: J 20,19—23
i 11 czerwca 1995
I | Uroczystość
| Trójcy
Przenaj ś wi ę tśzej
15 czerwca 1995
Boże Ciało
Ewangelia: Łk 9,1 Ib—17
Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weź- mijcie Ducha Świętego! Któ
rym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzy
macie, są im zatrzymane».
Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przy
szłe.
A
On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i da
wał uczniom, by podawali lu- dowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.
Kilka miesięcy temu w po
pularnej, niedzielnej audycji telewizyjnej „Śmiecnu warte”
pierwszą nagrodę otrzymał film dotyczący dnia pierwszej Komunii Świętej. Do śmiechu pobudził filmujących (skoro film przesłali do programu
„Śmiechu warte”) oraz juro
rów wyłonionych wśród wi
dzów w studiu telewizyjnym chłopczyk, który stojąc w ko
ściele w grupie podobnie jak on „komunijnie ubranych”
dzieci, całą uwagę skupił na błyszczącym na 'jego rączce nowym zegarku. W pierwszej chwili sytuacja ta może wy
dawać się śmieszna. Ale czy rzeczywiście? A może warto się zastanowić, dlaczego w podobno (wg statystyk 98%) katolickim społeczeń
stwie dziecko podczas Mszy Świętej, w której po raz pierwszy w'pełni uczestniczy nie myśli o Panu Jezusie, któ
rego ma przyjąć, lecz o zegar
ku, będącym najprawdopo
dobniej komunijnym prezen
tem od rodziców lub. chrzest
nych. Czy ofiarodawcy nie pomyśleli o tym, że sami spo
wodowali zarejestrowaną na filmie sytuację? Przecież na prezenty był czas po powro
cie z kościoła. To od doro
słych, a szczególnie od naj
bliższej rodziny zależy, jak drugoklasista przeżyje ten dzień, na pewno jeden z naj- ważniejszych w życiu katoli- 7 ka. Niestety, atmosfera przy- ; gotowań do uroczystości pierwszkomunijnej w wielu rodzinach przepojona jest wy
łącznie planowaniem najpięk
niejszej sukienki czy ubranka, ustalaniem listy gości i po
traw,- które uświetnią przyję
cie. A przecież wśród przygo
towań musi znaleźć się czas na rozmowę z dzieckiem o tym, co najważniejsze - o dobrze odbytej spowiedzi, o przygotowaniu duszy na to pierwsze spotkanie z Panem Jezusem w Komunii Świętej.
Dziecko powinno od rodzi
ców dowiedzieć się, że biała sukienka to symbol czystej, niewinnej duszy i nie jest ważna ilość' falbanek czy ko
ronek.
Mimo narzekań na biedę, zapracowane, zabiegane mat
ki i ojcowie znajdują czas i pieniądze na organizowanie bogatych przyjęć pierwszko- munijnych, nawet w lokalach.
Często brak jednak czasu na pójście z dzieckiem do ko
ścioła. „Posyłam” dziecko na.
Mszę św., nabożeństwo czy , kazanie, mówi matka czy oj- ' ciec. Jakże więc może poroz
mawiać z córką lub synem o treści czytań, Ewangelii czy homilii, skoro sam tego nie słyszał?
Do kościoła, na religię, czy do sakramentów świętych
„posyłają” dzieci nierzadko ci, którzy od wielu lat prze
stali praktykować, bo nie ma czasu ani miejsca na Boga w ich życiu.,Nasuwa się pyta
nie: skoro Bóg nie jest im po
trzebny, poco posyłają do Niego swe dzieci?- Asekuru
jąc się „na.wszelki wypadek”, czy dla pozoru - co ludzie po-
wiedzą.' Niedawno byłam świadkiem takiej rozmowy:
Dlaczego - pyta sąsiadkę, zdecydowaną ateistkę, wie
rząca matka, której dziecko ma przystąpić do I Komunii św. - przygotowuje Pani Ga- bryśię do spowiedzi i Komu
nii? Przecież Pani nie chodzi do kościoła? Widzi Pani - od
powiada ateistka - to taka ła
dna uroczystość. Wszystkie dziewczynki już marzą o pięknych sukienkach, wia- nuszkach, prezentach,- nie mogę tego zrobić dziecku, że
by ją tego pozbawić.
Boję się, że w wielu, zgodnie ze statystyką, katoli
ckich rodzinach uroczystość pierwszkomunijna także zo
stała pozbawiona religijnego charakteru. Bywa i tak, że w ten najważniejszy dzień,■.
dziecko, w którego sercu po raz pierwszy zagościł Chry
stus pod postacią chleba, jest spychane przez rodzinę i go
ści na dalszy plan. Ile narze
kań słyszy się na „wymysły księży”, którzy ' każą dzie
ciom przyjść po obiedzie na
nieszpory. Jakże niechętnie odchodzi .się od biesiadnego stołu. Znów do kościoła, czy nie za dużo' tego? Czasem dziecko idzie samo do kościo
ła, bo rodzice z gośćmi świę
tują nie przy Pańskim Stole.
A dziecko widząc takie. nasta- wienie dorosłych, czy. zawsze przyjdzie do kościoła? Prze
cież ciekawiej jest pochwalić się kolegom na podwórku no
wym zegarkiem, rowerem, a może komputerem. Bo pre
zenty, które powinny być pa
miątką religijnego przeżycia dziecka, najczęściej nie mają charakteru religijnego. A szkoda! Można podarować piękne wydanie Pisma Świę
tego czy żywot świętego pa
trona.
Jeżeli planujemy filmowa
nie, to nie po to, by robić z dziecka pośmiewisko. ;Moż-.
na mieć zdjęcia lub filmy, które będą stanowić po latach wzruszającą pamiątkę religij
nych przeżyć. I chyba nikomu me będzie żal, że nie będą śmiechu warte.
W. S.
-2. „gościa 9&dzidne.go"
VISITATIONSBERICHTE 1679
Proboszczem jest czcigodny ksiądz Wenceslaus (Wac
ław) Passonius (Passon) liczący 30 lat, urodzony w Dę - biu, święcony w 1670 roku 20 września, wprowadzony ns stanowisko proboszcza Izbiczka przez wspomnianego ba
rona Carola Frankenberg 15 października 1676 r. Stu
diował w Pradze filozofię spekulatywną, a we Wrocła
wiu teologię, z czego wiele już zapomniał i jest god
nym polecenia aby się przyłożył do czytania książek z zakresu teologii moralnej, lud gromadzi na niedziel
ne Msze święte, ale inne nabożeństwa opuszcza bo lubi bardzo wędrować. Poza tym jest bardzo ludzki i przys- tępny, pochodzi z porządnej rodziny.
Pochody proboszcza: Ze wsi Izbiczko otrzymuje dzie
sięcinę z wszelkiego zboża, tak również ze wsi Elgot (Ligota Camborowa), ze wsi Otmuć (Otmice) Wielkich o- trzymuje 7 korców (modii) owsa, a od zagrodników po 2 halerze (gallia), ze wsi Urbanowie - 1 Talar, 2 gro
sze, ze wsi Trawnik (również położonej w pow. Koźle) 2 Marki powinności. Pole plebańskie jest podzielone między dziewięciu najemników. Proboszcz mieszka w bu
dynku z drewna (zbudowany przez poprzednika).
Ojcami kościoła (Radnymi) są: Martinus Nowak i Mi- chael Przibilo. Rektorem szkoły parafialnej jest od 37 lat Georgius Philomela, nie otrzymuje żadnego wy
nagrodzenia prócz akcydensów (tzn. od grania i innych funkcji przy kościele,
4 Z Q7 w tym roku trzecim z wizytowanych probo- I (j O / szezjw jest we wsi Maiori-Stubendorff po
wszechnie Izbicko zwane. Kościół razem z wieżą jest murowany z kamieni, poświęcony św. Janowi Chrzcicielowi. Kościół jest kryty dachówką, która nad wejściem i ossarium (kryptą) jest w bardzo złym sta
nie. Cmentarz jest ogrodzony murem. Nawa kościoła sk
lepiona jest i pokryta starymi malowidłami. Posadzka kamienna jest krzywa i nierówna. Od strony lekcji (tj prawej strony) jest kaplica murowana pod którą znaj°
duje się podziemie dla pochówku patronów kościoła.
W kaplicy stoi chrzcielnica drewniana z łukowatą r»eź- bą, w niej jest woda chrzcielna w naczyniu miedzianym w którym znalazłem robaczka. Oleje święte przechowy
wane są w pomieszczeniu w murze od strony Ewangelii.
Święte postacie są przechowywane w tabernakulum na oł
tarzu głównym, pod zamknięciem w kielichu srebrnym czarnym i nie czyszczonym, nakryte pateną srebrną dla podtrzymania welonu kielichowego. W tabernakulum jest też melchizedech z hostią dużą, który należy poprawić bo gęsim‘piórkiem jest umacniany, należałoby dorobić blaszkę uchwytu.
Inna krypta (podziemie) jest pod ołtarzem głównym, wymurowana przez p. Tabor, który też jest fundatorem tego podziemia. Tam spoczywają tylko katolicy. Ambona jest od strony Ewangelii nieopodal zakrystii i ma an- typendium (nakrycie?. Zakrystia jest murowana i skle- ,-piona, ciemna. Ołtarze są 3 niekonsekrowane, główny
jest poświęcony św. Janowi Chrzcicielowi. Klęcznik jest stary i prosty, mszał na pulpicie jest sfatygo
wany i z niego się tylko.celebruje. O konsekracji koś- , cioła nic nie wiadomo. Poprzednio były tu nabożeństwa
luterańskie. Drzwi są dobrze zabezpieczone, są też drabiny przeciwpożarowe.
Odpust obchodzony jest w dnin itaTodzin św. Jana Ch.
zaś kiermasz w ostatnią niedzielę przed Uroczystością Wszystkich Świętych, odpustów innych niema żadnych.
Woda htzzcielna jest poświęcana dwa razy do roku. Do chrztu dopuszcza się dwóch chrzestnych (świadków).
Patronem ko.ścioła jest Pan Baron (Freiherr) Carolus Ferdinandus Frankenberg, luteranin, szorstki formali- sta. Syn jego skłania się do katolicyzmu, z czego pow- staje dobra nadzieja.
Do parafii należą trzy wioski: Gross-Stubendorff, Elgoth i Otmitz. W Izbicku jest między innymi jeden luteranin w?dworze, w Ligocie Cz. dwóch luteranów, w Otmicach sami katolicy. Msze św. są o godzinie 8.oo, w czasie których pieśni śpiewane są po polsku. Kate
chizmu uczy proboszcz w niedzielę po kazaniu przez ca
ły rok (bez ferii). Akuszerka jest nie pouczona jak należy chrzcić w razie konieczności. Ksiąg metrykal
nych chrztów, ślubów i zgonów się nie prowadzi. Dla nieochrzczonych jest miejsce pochówku poza cmentarzem.
Do wielkanocnej Komunii (i spowiedzi) przystąpiło 3oo penitentów.
Inwentarz: 1 kielich mały, srebrny z pateną pozła
caną, jeden portatyl (tj.kamień z relikwiami na ołta-
? ornaty proste, 2 alby, 4 korporały, 4 welony kielichowe, 4 puryfikaterze, 5 nakryć ołtarzy, 1 para świeczników, cynowych, pozstałe zaś są drewniane poma
lowane, 3 dzwony we wieży, 2 dzwonki ołtarzowe, 1 sta
ra mała kadzielnica, 1 monstrancja pozłacana, 1 naczy
nie miedziane na wodę chrzcielną, inne zaś na wodę po
święconą, 1 para ampułek szklanych, 1 komplet naczyń srebrnych na oleje święte, 2 rytuały wrocławskie (je
den nowy i jeden stary, stary mszał, lekcjonarz-księga W latach, w których nie prowadzono kroni
ki parafialnej, jedynęm źródłem wiadomoś
ci o Parafii były "Protokóły wizytacyjne parafii". Wizytacje były przeprowadzane skrupulatnie przez wyznaczonego wizytatora lub dziekana. Archipre- zbiteratu. Parafia Izbicko należała do Prezbiteratu Strzelce Wielkie (Archiprezbiterat Gr. Strehlitz - Archidiakonat Oppeln - Didzese Breslau). "Visitatio- nsberichte zebrał i wydał w 1904 roku J. Jungnitz.
Oto protokół wizytacyjny z 1679 r. tłumaczony z ję
zyka łacińskiego:
Kościół parafialny we wsi IZBICZKO - miejscowości należącej do Najjaśniejszego Pana Barona (Freiherr) Carol Ferdinand Frankenberg. - Kościół zbudowany jest z kamienia i cegły, ku czci św. Jana Chrzciciela,dłu
gi na 14 łokci (NB. "łokieć" w krajach anglosaskich ■ tzn. 1 Eli » 1,143 metra; od XV wieku w. Polsce używa ny łokieć miał 0,47 do 0,87 m. Od 1651 roku wynosił 57,5 cm). Kościół jest konsekrowany. Rocznica poświę
cenia jest obchodzona w pierwszy niedzielę przed Ur.
Wszystkich Świętych. Wnętrze kościoła jest Bklepione, zaś posadzka z płyt kamiennych. Brak zupełnie malo
wideł ściennych i ornamentów; sufit (tynk) ze wszyst
kich stron opada i wymaga remontu.
Zakrystia - j est murowana i sklepiona. Wieża dzwon
nicza od fundamentów jest wzniesiona z kamienia i ma wysokość 18 łokci. Nadbudowę ma drewnianą, w której mieszczą się 3 dzwśny. Cmentarz - jest otoczony mu
rem z kamienia.
Patronat przywłaszczył sobie Najjaśniejszy Pan Ca
rolus Ferdinandus Frankenberg, baron, któremu patro
nat ten nie przystoi, nie mając łączności z Kościo
łem katolickim. Nie ma również nic dla naszego koś
cioła (luteranin), ani woli, ani pieniędzy do remon
towania.
Ołtarz główny jest murowany i sprofanowany, nakry
cia zaś brudne znalazłem. Ołtarz ma kształt skrzynio
wy, prosty, ręcznie wykonany. Są prócz tego dwa oł
tarze boczne, małe, jeden zwrócony do środka kościo
ła, drugi w kierunku północnym, z figurami według s- tarego zwyczaju rzeźbjńiymi, przystrojone przyzwoicie Tabernakulum drewniane, artystycznie rzeźbione, w nią jest kielich pozłacany, ze czcią przechowywany.
Chrzcielnica jest drewniana, rzeźbiona. W niej na
czynie miedziane na wodę chrzcielną. Oleje święte są przechowywane w zakrystii.
Inwentarz: 1 kielich srebrny,pozłacany z pateną, 1 monstrancja pozłacana, 1 mazał oprawiony w skórę, 1 rytuał wrocławski (z 1611 r. jest do dziś w archiwum^
2 ampułki szklane (na lavabo), 2 św.ieczniki cynowe i 4 drewniane, 3 ornaty, 2 alby, 12 obrusów ołtarzowych 4 welony kielichowe, 4 korporały, 4 puryfikaterze, 1 bursa, 1 palka, 5 serwet na portatyl, 2 nakrycia ko
lorowe na ołtarz, 8 chorągwi, 1 księga chrztów, mał
żeństw, pogrzebów (NB. nie zachowały się do dziś.)
1
4 chorągwie. Składek niema innych prócz worka kolek- towego.
Proboszczem jest Ks. Wenceslaus Pasaonius, Ślązak, utrakwista (dwujęzyczny), lat 44, studiował filozofie i trzy lata teologii, święcony w Nysie w 1670 roku, zamianowany proboszczem przez Oficjała wrocławskiego Ignacego Leopolda Lassel, wprowadzony w Izbicku prze:
dziekana opolskiego archidiakonatu Constantego Iwaef nitzkiego. Najpierw był kapelanem w Dombrowie (Dom- brau), a następnie 6 lat wikarym w Raszowie (Raschau' skąd przybył do 1zbicska. Nawrócił jednego luterana, dużo znosząc tu przykrości. Gospodyni jest w podeszłym wieku. Plebania ma dwa kominy (paleniska) i'jest dob
rze zachowana. Jego poprzednik wykopał nową studnię (25 m. głęboką) własnym kosztem, bez pomocy patrona.
Dochody: Prócz własnych (iurastole) ma proboszcz dzie
sięcinę z Stubendorff ze wszystkich zbóż poza mająt
kiem patrona, w Elgoth dziesięcinę z czterech zbóż - owsa, jęczarnienia, żyta i pszenicy, z Otmitz 7 korcók owsa i 2 halerze, z wioski Trawnik i Urbanowitz koło Koźla - 4 Talary i 10 Groszy. Prócz tego ma akcyden- cja od chrztów 4 srebrniki, od ślubów i pogrzebów do
browolne datki.
Spisu - inwentarza proboszcz nie prowadzi.
Nauczycielem w szkole parafialnej i organistą jest Georgius Philomel, starzec, polak, żonaty, złożył wy
znanie wiary. Otrzymuje: od chrztu 1 Grosz, ’ „ 1 Grosz, od ślubu i pogrzebów według zwyczaju (datki/
z uroczystości otrzymuje z kasy kościelnej 12 srebr
ników i od parafian wolne datki.
Stróżami (kościelnymi):od 12 lat jest Michael Przi- bilo i od 7 lat Jakub Nowak, obaj w podeszłym wieku, otrzymują z kasy kościelnej 12 srebrników również za świece, które wykonują, klucz od kasy kościelnej ma proboszcz, a drugi jest w posiadaniu stróża, ale w kasie faktycznie niema ani Talara. Dochody kościoła
ten pierwszy modny proboszcz wpisuje sam zwyczajowo z roku na rok, ale faktycznie- dochody i rozchody nie odpowiadają rzeczywistości.
Z języka łacińskiego tłumaczył ks. prób. Józef h»
z "Viaitątionśberichte der Dittzese Breslau.■Archidi
akonat Óppeln. Erster Teil. Harausgegęben von J. Jun- gnitz. Breslau. G.P. Aderholz'Buchhandlung. 1904"- otrzymana z Biblioteki Kapitulnej Archid. Wrocław.
HISTORIA ŚLĄSKA OPOLSKIEGO
Sanktuarium świętej Anny odegrało szczególną rolę w integrującym oddziaływaniu kościoł:
na Górnym Śląsku do II wojny światowej.
Choć na Górę św. Anny pielgrzymowano już od zamierz
chłych czasów, to jednak silniej zaczęła św. Anna luc.
śląski przyciągać w początkach XVI wiek,u. Istotny byk zwłaszcza kult umieszczonej w tutejszym kościele cu
downej figurki św. Anny Samotrzeciej (1611-1630) i o- siedlenia na- górze, przez hrabiego Melchiora Gaszyna małopolskich Franciszkanów-Reformatów w 1656 r. dla których ufundował na tym miejscu klasztor, kościół i kalwarię.
Zapoczątkowanie przez annogórskich ojców nabożeństw z obchodami kaplic kalwaryjskich, równoczesne z prus
kim zakazem z 1764 roku pielgrzymowania ze Śląska do Częstochowy i innych sanktuariów na ziemiach polskich, spowodowały gwałtowny wzrost ruchu pielgrzymkowego ns Górę św. Anny, zwłaszcza z terenu Górnego Śląska. Do
dajmy, iż popularna tradycja pielgrzymek ze Śląska d.o Częstochowy nie uległa mimo zakazu nigdy całkowi
temu przerwaniu i trwała przez cały czas . Świadczyć o tym mogą, pochodzące z dawnych pielgrzymek, głów
nie z XIX wieku obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej znajdujące się w wielu kościołach śląskich parafii.
Po sekularyzacji z 1811 roku, wysiedleniu małopol
skich zakonników i pięćdziesięcioletniej przerwie, (powrót małopolskich Reformatów na skutek polityki germanizacyjnej władz pruskich okazał się niemożliwy' udało się biskupowi wrocławskiemu Fbrsterowi ponowni*
■w roku 1859 obsadzić Górę św. Anny Franciszkanami,ale tym razem z Westfalii. Oni to, wczuwając się w górno
śląskie realia społeczno-kulturowe, w krótkim czasie zdobyli miejscowe powołania i utrakwistycznym, tj.
dwujęzycznym duszpasterstwem, objęli przybywające do sanktuarium różnorodne rzesze pątników. Ten religij- no-integracyjny uniwersalizm sanktuarium spotęgował jeszcze bardziej więzi Góry św. Anny z ludem sląskim.
Ukształtowany przez śląskich Franciszkanów annogórs- od wywodt
v<xx vw "cm* j -ł, O ‘ * w m m ao. wCUl pUWXC U.uXC «, J. Zi vT Uid D rf • nJ.Ulj O vćl&cL O.
ki model dwujęzycznych nabożeństw stanowił niewątpli- dla ludu mieszkającego na Górnym Śląsku, tym, czym ...4 - n-rhrfflniilnhanł -ł-.i i +:<»■<ar o crr> dliMiuRtATAtm na tla Too —x i „ . _i_ x. -. JL.. j 1J j
wie o oryginalności tutejszego duszpasterstwa na tle innych miejsc pątniczych na naszych ziemiach.
Przejaw.em tej dwujęzycznoścl było organizowanie ró
wnoległych obchodów największych tutejszych Odpustów.
Te uroczystości obchodzone były podwójnie, w tygod- niowym odstępie czasu - osobno dla ludności polskoję-
zycznej i osobno dla niemieckojęzycznej, chociaż mógł w nich brać udział każdy - obydwa te języki na Górnym Śląsku były powszechnie znane i używane na codzień.
W praktyce utrwalił się następujący porządek nabo
żeństw: uroczystość Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny odbywała się dla pątników polskich w sobotę i niedzie
lę 15 sierpnia, a dla pątników niemieckich o tydzień później, w sobotę i niedzielę po 22 sierpnia. Święto Podwyższenia Krzyża świętego było w odwrotnej kolej
ności - najpierw obchodzone przez pątników niemieckich 7 i 8 września, a przez pątników polskich o tydzień później czyli 14 i 15 września. Tylko polskojęzyczne obchody posiadały trzeci "Wielki Odpust" - Aniołów Stróżów, który się odbywał pod koniec sierpnia. Odpu
stów "małych", jednodniowych, pątnicy polscy mieli 7:
-Wielki Czwartek, Znalezienie Krzyża św. (5 maja) w/g dawnego kalendarza) Wniebowstąpienie Pańskie, Niedzic la Trójcy Najśw., Uroczystość św. Piotra i Pawła (29 czerwca), Matki Boskiej Szkaplerznej (16 lipca), św.
Piotra z Alkantary (19 października). Paątnicy niemiec
cy mieli jeden "mały" odpust w Drugi Dzień Zielonych świąt. Natomiast główny Odpust i zarazem święto pa
tronalne - Uroczystość św. Anny - obchodzony był ra
zem przez ludność polską i niemiecką. W tym dniu, po Mszy św. z polskim śpiewem i kazaniem była Msza św.
z kazaniem niemieckim a potem Suma z kazaniem polskim i niemieckim. Po południu odprawiano również nieszpo
ry po polsku i niemiecku. Podbbnie tyło we wszystkie niedziele i święta. Zarówno na Górze św. Anny, jak i w wielu parafiach Śląska Opolskiego, aż do 1959 roku, kiedy nastąpił wymuszony przez władze hitlerowskie za
kaz polskich nabożeństw na tym terenie.
Dzięki dwujęzycznemu duszpasterstwu śląskich Fran
ciszkanów, Sanktuarium na Górze św. Anny było miejs
cem spotkania dla wszystkich, bez względu na narodo
wość czy przekonania polityczne. Miało to swoje donio
słe znaczenie zwłaszcza w okresie popowstaniowym, po 1921 roku, kiedy na Śląsku, znękanym i politycznie rozdartym w rezultacie tej krwawej, bratobójczej woj
nie domowej, ujawniły się w wielu rodzinach nieznane dotąd, głębokie podziały na tle poglądów czy przeko
nań narodowościowych. Wtedy ponownie- cierpliwa, dwu- . języczna, czysto duszpasterska praca parafialna gór
nośląskiego kleru (i to po obu stronach powstałej w tym czasie granicy państwowej), w tym także duszpas
terstwo annogórskich Franciszkanów kierowane do pąt
ników, przybywających do sanktuarium z obu części po
dzielonego granicą Śląska, zaowocowały z czasem wyci
szeniem i przesunięciem istniejących antagonizmów na margines codziennego życia.
W latach trzydziestych, kiedy w okresie najwięk
szego zagrożenia ze strony reżimu hitlerowskiego tyl
ko Kościół ostał się, jako jedyny autorytet moralnego sprzeciwu wobec panującego bezprawia, Góra św,. Anny, poprzez odbywające się tutaj wielotysięczne pielgrzym
ki stanowe z udziałem kardynała Księcia Bertrama, Bta- ła się dla Górnoślązaków "Górą Chrześcijańskiej Na
dziei", gdzie czuli się zawsze wolni.
Nic więc dziwnego, iż wszelkie.próby upolitycznie
nia symboliki Góry św. Anny, jako miejsca krwawych walk polsko-niemieckich podczas III powstania śląs
kiego w 1921 roku, w zestawieniu z żywą świadomością niedawnego dramatu wywołanego polityką, nie były przez ludność Śląska Opolskiego akceptowane. Tym bardziej, jeśli pomniejszały one religijne znaczenie Góry świę
tej Anny.
Taką próbą był na przykład zamysł nadania temu miej
scu charakteru świeckiego symbolu tysiącletniej Rze
szy. W tym celu w latach 1934-1958 wybudowano tu am
fiteatr mogący pomieścić ponad 100 tysięcy osób i ma
jący stwarzać przeciwwagę dla Sanktuarium św. Anny.
Amfiteatr zlokalizowano u stóp wzniesionego w latach 1956-1958 mauzoleum, poległych w powstaniu śląskim Ślą
zaków. niemieckiej orientacji i członków Freikorpsu.
Ponieważ propagandowe uroczystości nazistowskie urzą
dzane w amfiteatrze zbiegały się (nie przez przypadek) z obchodami religijnymi w sanktuarium, dlatego też o- biekt ten nie cieszył się sympatią ludu śląskiego. ,
Po wojnie na miejscu zburzonego mauzoleum niemiec
kiego stanął Pomnik Czynu Powstańczego (dłuta Duni
kowskiego). Czyż może zatem dziwić, iż "mutati-mutan- dis" przybywającyndo sanktuarium śląskim pątnikom on się kojarzył z tamtym, przedwojennym... Tymbardziej, iż Polaka, która przyszła., była inna niż ta, o którą walczyli powstańcy...
Można zatem powiedzieć, iż Góra,św. Anny stała się Jasna Góra dla wszystkich Polaków: "Świętą Górą" i re
ligijnym symbolem tej ziemi.
W 1945 roku znalazła się ona w centrum nowo powsta
łej na Śląsku Opolskim polskiej rzeczywistości diece- Z^d^c6n" ^s* Dr* kanich - Dyr. Radia Góra ś.Anny
Lekcja Tolerancji
Wielkanoc zdała od domu rodzinnego...
W tym roku poraź pierwszy w swoim życiu spędziłem święta Wielkanocnie zdała od swojego domu. Ten fakt nie ma większego znaczenia, bo przecież każdy z nas prędzej czy później nie może sam zbyt wiele uczynić i szuka wsparcia u rodziny.
Piszę tych parę zdań tylko dlatego, że Święta Wiel
kanocne mogłem spędzić w kościele pod wezwaniem Mat
ki Boskiej Częstochowskiej w Berlinie. To też nie byłoby żadnym szczególnym wydarzeniem, ale dla mnie była to lekcja tolerancji i zrozumienia, a zarazem dumy narodowej i otwarcia szerszego mojego umysłu...
Te święta dały mi podstawę do zrozumienia; Zarzą
dzenia naszego Biskupa Alfonsa Nossola co do Mszy świętej w języku niemieckim!
' Andrzej Wyspiański.
Tak wygląda strona tytułowa "Gazetki Parafialne, wydawanej w polskiej parafii w Berlinie.
rekolekcje wielkopostne. Tradycyjnie
S
trwają one do środy .Wielkiego Tygodnia. Odpowiedzialnym za ichwygłoszenie jesl Ks. Mieczysław Zak- rzyński SDB (salezjanin) z Lodzi.
Dokładny program rekolekcji znajduje się na pierwszej stronie naszego biuletynu. Jest on także wywieszony w ---. gablocie informacyjnej na zewnąirz, w
BIULETYN POlSnSGO DUSZPASTERSTWA UTOIICEIEGO f.W. MAIKIBOiElUESTOCHOWSKIEJW BERUKII.przedsionku kościołaIna kolarzu Ganm. SS.12099Berlin, Tel.030/7S24O8O, Fox: 030/752TS82,Solennie Tjiędzo Boslo
pr, tu W Cl liu nc
POCZĄTEK REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH
godz. 18.00 -Msza św, z ogólną konfe rencją rekolekcyjną
■
Spowiedź . lekcji i Triduum świętaPaschalnego podczasręko- ____________ Kapłani służą w sakramencie pojed-•spotkanie rekolekcyjne nania podczasrekolecji wielkopostnych dla KOBIET w dzisiejszą NiedzielęMęki Pańskiej (Palmową} podczas wszystkich Mszy świętych i naboieństw oraz od i poniedziałku do środywłącznie od godz.
______________•16.00. Natomiast w czasie Triduum godz. 18.00 • Msza św. z ogólną konfr paschalnego(Wielki Czwartek, Wielki rencją rekolekcyjną • piątek orazWigilia Paschalna• Wielka - spotkanie rekolekcyjne Sobola) w godz.: '16.00 • 18.00. W dlaMŁODZIEŻY . czasie trwania nabożeństw Wielkiego :Tygodnia nie będzie możliwości sko
rzystania z sakramentu pojednania.
WTOREK, 11 KWIETNIA
godz. 10.00 •Msza św. z ogólną konfe rencją rekolekcyjną nodz. 11.00 • nie ma katechezyszkoły
średnieil
godz, 12.00 •Msza św. z ogólnąkonfe-, ., rencjąrekolekcyjną godz. 17.30-Gorzkie Żale z kazaniem
pasyjnym
• Msza św. (bez kazania)
• spotkanierekolekcyjne
Prób le m
11/94/, t.
stojący krzyż, lub wspominając "Ankietę" /W»I. nr 2?
w której skreślono przede wszystkim "Ewangelie w ję
zyku niemieckim"- myślę sobie, jak daleko nam do to
lerancji, o której wspomina wyżej p. A. Wyspiański.
Gdy w Niemczech jest około 150 placówek duszpasters
kich dla Polaków, a we wszystkich większych parafial nych ośrodkach są Msze św. w języku polskim, u nas., nawet na Śląsku trudno doszukać się choć jednej pa
rafii katolickiej dla Niemców /Mniejszości Narodowej co najwyżej są w parafiach Msze św. w języku niemie
ckim / w niektórych parafiach nawet w rejonie strze
leckim tylko raz w miesiącu/.
Za wiele artykułów już "oberwałem". Zamiast bluz- gać, proszę się chwilę nad tym problemem zastanowić!
Dziękuję przy okazji Parafianom pracującym w Niem
czech., którzy przywieźli mi tamtejsze "Ogłoszenia Parafialne", "Wielkopostne Listy Pasterskie" w języ
ku polskim... właśnie z Niemiec. Zresztą otrzymuję takie regularnie co miesiąc.
Ks. prób. Józef Kampka.
godz. 18.00 • Msza św. z ogólną konf^
rencją rekolekcyjną
ZAKOŃCZENIE REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH
TriduumPaschalne w naszym Duszpasterstwie WIELKI CZWARTEK WIECZERZY . PAŃSKIEJ - Pamiątka ustanowienia Najświętszego Sakramentui sakramen tu kapłaństwa.Godz.18.00 - Uroczysta Msza św., następnie adoracjaJezusa
Sięgając myślą wstecz do listu /pas2 kwilu/ z dnia 3.02.1993 r./W.Izb.nr spoglądając na przystanek autobusowy i obok
lub wspominając
Przez chwilę patrzyli nieprzytomnie,Arek nawet wysunął rękę z pełnym kubkiem. Do kuchni weszła babcia.Zabrała dziecko, rodzicom zagroziła sprawą ii'sadzie.
Dziecko Iwonyjest jeszcze małe. Nie sięga po kubek, ani po strzyka wkę, która często leży na stole. Dużymi, po ważnymi oczami z niepokojem ogląda świat dookoła siebie.Iwona mieszka jeszcze z bratem i jego żoną. Wszyscy biorą narkotyki-infekcja
rodzinna.
-Zaczęło się od sąsiadów.Mieliśmy takie szczęście, albo i pecha, że zamieszkaliśmy nad narkomanami. Tomusiało się stać prędzej czy później. Jedni pożyczają od sąsiadó w sól lub cukier, a ja biegałam ze strzyka wką. Ode mnie nauczył się brat.
Pewnego dnia sąsiedzi zniknęli ,a oni pozostali ze swoim nałogiem.
-Późniejpoznałam chłopaka i u wierzyłam, że to miłość.
Wierzyła również kiedy mówił, że narkomanki nie zachodzą w ciążę.Dała się zaskoczyć.Kiedy spostrzegła, że będzie matką minęło 4 miesiące i nikt nie chciał usunąć ciąży.
Dziecko urodziło się z obja wami głodu narkotycznego.Przebywało długo w szpitalu.Kiedy przyszła po dwuch tygodniach odebrać córkę, lekarz zaproponował oddanie, dziewczynki do adopcji. Dla jednej z pielęgniarek byłaby to szansa na maćierzyńst iw.sama nie mogła mieć dziecka. Iwona poprosiła oparę miesięcy do namysłu. Teraz patrzy to na córkę,
to na strzykawkę.Niedługo będzie musiała wybrać.
W pr.
W tym roku, u- Stanach Zjednoczonych przyszło na świat ok.380 tys.dzieci, o których mówi się "przeklęte". Jak podają wyniki badań pro wadzonych przez amerykańskie kliniki, co 10 kobieta będąca w ciąży zażywa kokainę lub inny narkotyk. W Polsce, oficjalnie podaje się.że co roku przychodzi
■na świat ok. 1000 narkomańskich dzieci.
Rodzą się zwykle uzależnione od narkotyków, pierwszym dotykiem, z jakim zspotykają się tuż po narodzinach, jest dotyk igły od kroplówki podającej glukozę,.
Wiele- z nich jest "wybrakowanych rodzą się z jedną nerką, krótszymi jelitami, z uszkodzoną warstwą komórek
--- Narkomania ---
W domu jest ciasno. W jednym pokoju matka, w drugim Arek z Beatą i dwójką dzieci! Jedno to się prawie nie liczy, bo leży iv łóżeczku i niewiele zajmuje miejsca.Drugie jednak potrzebuje ruchu, biega po mieszkaniu, zagląda do różnych zakamarków. Ostatnio coraz częściej przychodzi do kuchni.Kuchnia to rewir zakazimy, w którym o określonej porze gotuje się "zupa z suszonych makówek”-pierwsze danie obiadowe Arka i żony. Kiedyś, zajęci przygotowywaniem narkotyku .nie zauważyli dzieciaka, który stanął w kącie i przyglądał się nerwowej krzątaninie rodziców.
-Tata . ja też chcę trochę.
mozgo wych lub też z chorym sercem .
Większość z nich na pozór nie różni się 'od swoich rówieśników.Zastana wiać może jednak nagła zmiana nastrojów, wy duchowość, niepokój. Z powodu uszkodzenia głębszych struktur mózgu u 1/3 dzieci narkomanów, pojawiają.się kłopoty iv szkole.zaburzenia pamięci, a nawet-u młodszych dzieci- trudności z zapamiętaniem twarzy bliskich im osób.
Amerykanie mówią o nich "dzieci przeklęte" lub "stracone pokolenie .Tworzy się dla nich specjalne przedszkola i klasy w szkołach, a wiecznie odurzonych rodziców zastępuje psycholog
lub pedagog. ■■
Ciężarnym narkomankom proponuje się pomoc socjalną, warunkiem jednak jest całkowita abstynencja. Zdarza się jednak często, że po porodzie matka wraca do starych przyzwyczajeń, a podarowane pieluchy czy dziecięce kaszki sprzedaje za porcję narkotyku.
I ROCZNICA
Pierwszej Komunii Świętej
’ DRZEWA ŻYCIA
<1.®
św. jest okazją do Mnich
minik
ugustyniak Miłosz
Anioł Dawid Bartosz
pucho*
"Drzewo Ży-r
" oznacza łas- Bożą ożywiającą każ
dego człowiekaa, który z nią współpracuje. Prze
ważająca część dotrzymu
je obietnić pierwszoko- munijnych,ale
są dzieci z zaniedbanych ro
dzin,mało prakty
kujących.
iewiadomski*!
Rocznica Pierwszej Komunii.---- „---- --- --- wienia Przyrzeczeń, nietylko przez zeszłorocznych . Pierwszokumunikantów. Powyższe drzewa pragną nam przypomnieć ich nazwiska. Zapraszam ich też w Uro-? :
czystość Trójcy świętej na "mały jubileusz" w sza
tach komunijnych.
odno-
&MUt0UUty aut che
„Goldene Kommunionfeier w
den (fifantejafayaMye 1935136 ut Se&ottuutelOóeidc&eaieft
'Pfayate* 1995 Josef Kampka
‘PaMdĄt&ę
9 Świętej
1935H936 w SteMfadil(fiuty
)
Der Eifer um Dein Haus yerzehrt mich.
Johannes 2.17.
tych, którzy przed pół wiekiem Wsjoomnijmy również tych, którzy przed pół wiekiem- przyjęli Pana Jezus®. W bieżącym roku obchodzą oni też swoje 60-lecie Urodzin. Powyższy fragment pamiąt
kowego anonsu przypomina nam, że do nich też należy ksiądz proboszcz Józef Kampka, od 24 lat duszpaste- rzujący w Izbicku.
REFLEKSJE IZBICKIE
W obliczu zbliźącej
się UroczystościPierwszokomu-
nijnej przypominam, żejest to
uroczystośćabsolut
nie BEZALKOHOLOWA!Również jest uroczystością ściś
le RODZINNA
(a niedla całego
pokrewieństwa)i że
nie wypada jejprzenosić
do restauracji lubkawiarni (niby
zewzględu
na brak miejsca).Nie urządza się
"wesela",
gdzie Chrystus Eucharystyczny jesttylko okazją. Dzieci
takzdeprecjonują wartości
religijne,że nawet
w suknikomunijnej pójdą na
"balprzebierać-
ZWYCZAJE
Od trzech lat powstał u nas nowy zwyczaj /w ślad za innymi wioskami/ tzw. "POLLENIE JUDASZA", które odbywa się na placu przy szkole o północy przed Wiel
kim Piątkiem. Zajmują się tym chłopcy ze starszych klas, w czym przewodzą ministranci. Prócz obserwato
rów, aktywnymi w paleniu Judasza byli: PRASKI Woj
ciech, HALEK Adam, GRZYSZCZOK Rafał, TYMIŃSKI Stani
sław, KRAWCZYK Grzegorz, KOWALCZYK Daniel, SŁAWENTA Artur, KIKLAISZ JńdieK i GRZEGORCZYK Henryk. Ceremo
nia ta jest poprzedzona "klapaniem klapaczkami po ca
łej wsa". Do "polenia Judasza" używa się nie jak da
wniej gałęzi lecz po prostu starych opon samochodo
wych.
Również ministranci przy pomocy niektórych chło
pców podtrzymują dzielnie .zwyczaj "KLAPANIA" rano o godzinie 6°°, w południe i wieczorem, oraz przed na
bożeństwami /zamiast dzwonów/. Po każdym "klapaniu"
przychodzą na plebanię na "słodkości". W Wielką So
botę w Otmicach chodzą "klapaczkorze" z puszkami z napisem "Ofiara", a potem się nią dzielą. Gdy zapy--
talem izbickie dzieci, czy im ktoś coś dał, odpo
wiedź brzmiała - nikt. Zarządziłem więc w tym roku zbiórkę przed kościołem po Mszy św., aby każdy choć trochę otrzymał. Tą drogą za zrozumienie Parafianom w imieniu "klapaczkorzy izbickich" i otmickich dzię
kuję. Może niektórzy mieszkańcy w przyszłości pomy
ślą, aby tym dzieciom choć jakiś cukierek dać. Tym- bardziej, że już od roku dołączyły dziewczęta, nie tylko ministrantki.
W tym roku przy okropnej śnieżycy było trochę po
niżej normy /zwykle około 25 dzieci/. A oto odważni KOLBERG. Ewa, JAgODZINSKA Anna, MOSZ Daria, STĘPIEŃ Katarzyna, HUREK Agnieszka, LUBOJAŃSKA Barbara ,KOL
BERG Anna, WIELOCH Katarzyna, NIEDZIELA Robert,KOL
BERG Damian, WIECZOREK Marek, MIKA Paweł, UMIŃSKI Stanisław, GRZtSZCZOK Rafał, JOSZKO Waldemar, WOŻ
NIAK Tomasz, HALEK Adam, GAWLIK Artur, WACŁAWJCZYK Rafał. Izbicku chodzą "klapać" w zwartej grupie w dwa kierunki: raz w kierunku stawu, na drugi zaśn dzień do końca ulicy Wyzwolenia, w południe tylko trzy razy dookoła kościoła i na plebanię, gdzie co roku proboszcz darzy słodyczami i robi pamiątkowe zdjęcie kronikarskie, oto one:
APEL Ekologiczny
PSZCZÓŁKI
- przyjaciółki i
LIST OTWARTY
Od kilku dni nie
zauważyłem na obficie kwitnących drzewach
pszczół. Jadąc zOtmic
podziwiałemwspania
lekwitnący
rzepak1 obok stojącą
przyczepę-ul p.Raili.
Przez
otwarteokno samochodu
draaił nosnie
miły zapachtrucizny
z opylanychpól.
Co
sięstało?
Sprawę wyjaśniła dopierowizyta
nauczycielki z Otmic,gdy
przypadkowo zeszliśmy na tentemat. Ze smutkiem powiedziała: "mój
ojciec zełzami
w oczach stoinad martwymi owadami
1 zakopuje plastry
z wymierającym czerwiem.
..wszystkie
pszczoły potrute!"ROLNICY, a
przynajmniej
niektórzy,czy
naprawdębrak
Wam wyobraźni, aby wyjeżdżaćtruć o
tejporze?
Czy
nienaletyzawladomlć
pszczelarzyo swoim
zamiarze,
aby mogli zamknąćwyloty
ula naczas WASZEGO TRUCIA!
A co nato Urząd Gminy!?
ROLNIKU! Czy
niewiesz,
że 60% zysku zhodowli pszczół czerpie
nie pszczelarz, alewłaśnie
TY!!!Czy naprawdę
brak Ciwyobraźni!?
Przecież obcinasz gałąź na którejsam siedzisz!!!
Przysłowia i ANEGDOTY
Siej na świętego Norberta, będzie jęczmienia sterta.
Gdy święty Medard z deszczem przybywa, tak samo jest we żniwa.
Ze świętą Małgorzatą zaczyna się lato.
Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka.
D
"7
Y P fA D Tej tradycji niema wDkyZ- 9 l\kz D niektórych regionach
świata. Niektórzy_nazywają ten zwyczaj nawet pols
kim. W każdym razie w kościołach naszego kraju i na Śląsku ten zwyczaj jest prastary. Nawiązuje do gro
bu Chrystusowego w Jerozolimie. Nieraz dekoracją nawiązuje do ducha czasu. Nieraz jest za bardzo u-:
polityczniony, jak np. w tym roku w Gdańsku, co za
uważyliśmy w telewizji. Nasze groby, w Izbicku i Otmicach są na wskróś religijne bez żadnych aluzji Na uwagę zasługuje szczególnie Boży Grób w Otmicach rok rocznie wykonany według koncepcji Parafian bez sugestii Proboszcza. W pomysłach celuje p. Paweł SKORA, który również w tym roku go wykonał, oczy
wiście przy pomocy innych. Bóg zapłać dekoratorom!
Będzie lichym panem,
Ido roli nie orze przed świętym Janem.
Jak się Jan obwieści,
talach, będzie dni trzydzieści.
Na święty Jan jagód pełen dzban.
Już świętego Jana ruszajmy do siana.
KORCZAKO
Słuchamy relacji Seniorów...
Zaciekawione sugestiami księdza proboszcza posta
nowiłyśmy dowiedzieć się czegoś na temat naszej wsi Otmice, jej wyglądu w przeszłości, ciekawych miejsc oraz życia jej mieszkańców. Oczywiście zdałyśmy się na pamięć ludzką i przeprowadziłyśmy wywiad z Senio
rem, panem FRANCISZKIEM PLOTECKIM z Henrykowa, ulica Głowackiego 10. Okazał się ciekawym gawędziarzem.
Oto relacja z naszego spotkania:
..PYTANIE:, Proszę nam opowiedzieć coś o sobie?
ODPOWIEDZ: Mom 76 lołt. Joł sie tu urodzioł, w tym.
pokuju i zawsze tu mieszkom, od urodzenia Dó szkoły joł łazioł w Izbicku, wiecie kaj? Pierszy dom przed gminom, tam kaj dziś przedszkole. Joł tam