• Nie Znaleziono Wyników

Wiadomości Izbickie. R. 3, nr 26.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wiadomości Izbickie. R. 3, nr 26."

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

IZBICKO

|f Jubileusz 1295-1995

s -,J- % y :.

STUBENDORF KREIS

STARY HERB

Parafia i Gmina Izbicko • Czerwiec 1995roku • Nr 26

iK-t r ch^u Sfafan

Międzynarodowy Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata,

podają sobie dłonie, powstanie wtenczas most ponad wszelkimi morzami.

przysłowie chińskie

Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata, podają sobie dłonie,

narodzi się wtenczas nowy, zupełnie nowy świat.

■>

książką dzieci jest Król

11.6

Gdy wszystkie dzieci, dzieci świata, podają sobie d Sonie,

utworzą wtenczas krąg, obejmujący świat cały.

Janusz Korczak Był taki wolny

Ulubioną

Maciuś Pierwszy. Jej autor, Jan Ko­

rczak, był lekarzem, pedagogiem i opiekunem dzieci. 9 sierpnia 1942 r. stanął przed wyborem: ocalić sie­

bie, przynajmniej jedno życie, albo zginąć wraz z sierotami w komorze gazowej. Był wolny. Nie mógł ocalić sierot, ale mógł mieć nadzieję, że je­

go dobroci, mądrości i miłości bę­

dzie spragnionych jeszcze wiele in­

nych, po zawierusze wojennej znacz­

nie więcej, sierot. Wybrał śmierć, bo nie mógł wyrzec się miłości do tych, którzy potrzebowali jej teraz.

Piotr

29.6. Paweł

W Piotrze i Pawle stoją naprzeciw siebie urząd i łaska, autorytet i charyzmat, obiektywność i subie­

ktywność, Kościół prawa i Kościół miłości. Piotr i Paweł to dwie stro­

ny jednej rzeczywistości Kościoła.

Piotr i Paweł to owocne napięcie, a nie przeciwieństwa nie do pogo­

dzenia. Joset Bommer

Dzień Dziecka

Klejnotem niebios świata

jest- słońce, klejnotem domu

— dziecko.

Jeśli znajdujesz się w ot­

chłani ciemności, idź i za­

nurz się w świetlistych głę­

biach Boskiego serca. Tam porzucisz swoje mroki, a ogarnie cię Jego światłość.

M. MariaAlacoque

Chrześcijaństwo nie jest rellgią negowania świata i wyrzeczenia się świata. Chrześcijanie nie mu­

szą oczerniać ziemi, aby znaleźć Boga. Mimo to na progu świata chrześcijańskiego stoi pustelnik i asceta Jan Chrzciciel — głoszący pokutę I wzywający do nawróce­

nia. Kto jednak w jego słowach sły­

szy raczej „nie” niż „tak”, z gruntu fałszywie go rozumie. Jan Chrzci­

ciel usuwa pewne rzeczy, żeby zrobić miejsce dla czegoś nowego.

Mówi o pokucie, aby ludzi uczynić godnymi uczestniczenia w wielkim święcie. Umniejsza się, aby Bóg mógł stać się wielki. Imię Jan oznacza przełom, który musi doko­

nać się w życiu każdego, jeśli ma znaleźć w nim miejsce Bóg.

Jubileuszowy

J.Gabor

Realista

^Narodzenie św. Jana Chrzciciela

Przybądź, Duchu Święty, Ześlij na nas z nieba Promień Twego światła.

jest troisty, a nie pojedynczy porównywalny ze słońcem:

Tarczą jest Bóg Ojciec, Światłem —- Syn, Ciepłem — Duch Święty.

przysłowie etiopskie

(2)

Kogo czcimy w czerwcu?

1 Cz św. Justyna, Anieli, Konrada, Grocjany, Gracjana, Jakuba Strepy, Fortunata, Światopełka

2 Pt św. Marcelina, św. Erazma, Marianny, bł. Sadoka, Marii, św. Piotra

3 So św. Karola Lwangi, Tamary, Leszka, św. Klotyldy, Pauli

4 N Kwiryny, Kwiryna, św. Franciszka, św.

321 1947 Dzień Dziecka 320

319

313

1. czw

1948 19M

196!

Zesł Ducha Ś 19S2 Walerii, Juliana, Waltera NMP Matki Kość.

> 11,5 6 Wt św. Norberta, Bogumiła, Hortencji, Łucji, 317 św. Pauliny

7 Śr św. Roberta, Wiesława, Wiesławy, Jarosława, Antoniego Marii Gianelii 8 Cz Maksyma, Seweryna, św. Wilhelma, św. Medarda, Elżbiety, Marii

9 Pt św. Pelagii, Dominika, św. Efrema, Sławoja, św. Felicjana, bł. Anny-Marii Taigi 10 So bł. Bogumiła-Piotra II, Małgorzaty, Maksyma, św. Diany, Edgara

11 N św. Barnaby Ap., Feliksa, Benedykta 12 Pn św. Leona III, św. Onufrego, Jana, Jerzego, św. Płacy da, Gwidona

Q 50413 Wt św. Akwiliny, św. Antoniego z Padwy, 3U Lucjana, Hermana

14 Sr Bazylego, Elwiry, św. Walerego, 314 św. Rufina, bł. Michała Kozala, św. Metody Męczennicy z Kotdoby, Elżbiety

15 Cz bł. Jolanty, św. Wita, Modeśta, Witolda, 314

Witosława, Germany dziewicy, Urocz. Nąjśw. Ciała

św. Germana Cousin i Krwi Pańskiej

16 Pt św. Benona, Aliny, Anety, św. Justyny, 314 20°°

Haliny, Julity, św..Ludgardy - dziewicy, Dzień za Ojca św.

św. Lutgarda

17 So św. Alberta Chmielowskiego, Laury, św.

Adolfa, Ignacego, św. Grzegorza Barbarigo, św. Aliny

18 N św. Elżbiety z Schbnau, Marka, Pauli, Leoncjusza, Efrema, Amandy, św. Amanda, Marcina

Q 23x 19 Pn św. Romualda, św. Gerwazego, św. Protazego, Julianny, Rudolfa, Bonifacego 20 Wt św. Wincenty - dziewicy, Sylwerjusza, św. Benigny, św. Florentyny, Bogumiły 21 Śr św. Alojzego Gonzagi, św. Alicji, Marty, Rudolfa

22 Cz św. Paulina z Noli, św. Jaka Fishera, św. Tomasza Morda, Flawiusza,

św. Jana Fishera, Innocentego 23 Pt św. Arystoklesa, Wandy, Zenona, Prospera, św. Józefa Cafasso

24 Sośw. Jana Chrzciciela, Danuty 25 N bł, Doroty z Mątowów, św. Wilhelma, Alberta, Łucji

26 Pn su;. Jana, św. Pawła, Dawida, Rudolfa 316 20°2 27 Wt św. Cyryla Aleksandryjskiego, 31S 2O02 św. Władysława, Maryli MB Nieust. Pomocy

• 2® 28 Śr św. Ireneusza, Leona, Binigny, Marceli 3” 2001 29 Cz św. Piotra, św. Pawła św. Apostołów 31 ' 200:

30 Pt św. Emiliany, św. Lucyny, Ernesta, 318 2001 Rajmunda, Emilii. Lucylii

Pacy fika Caracciolo, Aleksandra, Teodora, Karola 5 Pn św. Doroteusza, św. Bonifacego-Winfiyda, 3la

1933

2

3.

4.

5.

316

316

316

315

1953

1966

1966

1956 1967 196’

6 7.

8.

pią.

sob.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

IZB.

I ROCZNICA + Wilhelma SZKOLNA: Za + Alfonsa Za

Za Do

Jo sz ko.

Joszko.. . S. Jezus.

PARAFIAN Czcic. N.

+ Józef i Anna Raiła...

. . O.B. za rodzinę Nieświec /Ut:' Za + Anton, i Anastazję Ratuszny Zą + Willibalda Kopocz...

UROCZYSTOŚĆ I KOMUNII św./28 dz.

NABOŻEŃSTWO Misy jno-Maryzjne.

Za + Ewalda Żaczek,ojca Józefa, 6.30 IZB.

17.00 OTM.

6.30 18.00 6.30 18.00 NIED. 7.30 10,00 16.00 18.00

PON. PARAFIALNI DZIEŃ CHORYCH I SENIORÓW

wio.

śro czw.

316 314

Najświętszej Trójcy

1963

1959

1969

314

314

314 314

314

314 20°°

20°°

2001 2001 2001 2002

2002

9.

10.

1 1..

12.

1 3.

14.

15.

16.

17

1 9 20.

3«.

Nąjśw. Serca PJ

316 2Q02

31S 200z Ńiepok. Serca NMP

16 17

19

I6.00 18.00 6.30 19.oo 6.30 19.oo 6.30 19 .00 6.30

pon.

wto.

OTM.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

IZB.

IZB.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

IZB.

pią.

sob. 6.30 I8.00 NIED.. 7.30 1 0. o o 18.00 6.30 6.30 OTM.

19.00 IZB.

6.30 IZB.

1 7.00- IZB.

8.00 IZB.

11.00 OTM.

I6.00 IZB.

18.00 IZB.

6.30 18.00 sob. 6.30 1 8.00 NIED. 7.30 1 0.00 16.0Ó I8.00 6.30 1 8.00 6.30 1 8.00 śro.

CZW;

pią.

pon.

Wto.

IZB.

IZB.

IZB.

OTM.

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

IZB.

OTM.

OTM.

IZB..

Św. Karola Lwangi, patrona młodzieży afrykańskiej

Św. Bonifacego, apostoła Nie­

miec

Św. Medarda, opiekuna urodza­

jów i dobrej pogody, rolników i piwowarów.

Św. Antoniego z Padwy, opieku­

na ubogich i patrona gospo­

darstw i tych, którzy coś zgubili lub zostali okradzeni

21

Św. Lutgardy, patronki Belgii Św. Aliny, patronki chorych na

oczy

Św. Gerwazego i Protazego, pa­

tronów Mediolanu

Św. Alojzego Gonzagi, patrona młodzieży

Św. Tomasza More’a, patrona prawników

25 Św. Doroty, patronki Chełmży

Niektórzy czynią dobro, tak jak robi się kanapkę:

jeden cienki plasterek dobroci między dwoma grubymi pajdami złości. GrahamGreen

Z okazji 50-lecia Kom.ks. prób.

W int.seniorów,/Msza,Naboż,Spotk Za + Ryszarda Jerzego Nowak...

W 30-ty dzień + Elżbiety Bryś.

Za + Pawła Woszko, syna, córkę, I ROCZNICA + Alojzy Gordzielik.

Za + Karola i Paulinę Malchercz;

BIERZMOWANIE - Ks.Bp. Bagiński.

Za + męża Alojzego Gawlik...

Za + Józefa Płcszczyca, córkę,

=niemF Za + Alfonsa Raczek,pok.

Za + męża Piotra Wrzydel,córkę I ROCZNICA KOMUNII św.

Op.B.Rudolfa i Marię Wieczorek Za + matkę Gertrudę Geik. męża-., Za + Teodora i Agniesskę Rygoł, MŁODZIEŻ. Za + Adolfa Wieczorek Za + Marię i Ignacego jaES } córki SZKOLNA: Do Cp.o. GLinka-Halenki BOŻE CIAŁO - PRCCESJA EECFORICZ.

Do Op.B. Stęcień.Bawół „Cdiel.. . NABOŻEŃSTWO z iSGCESJ* TEOFORi Za + Katarz'

OKTAWA: Za •

Uk

* Srane- SB.eez.enn •..

Martę .Lariscn, córki,

■ ~ _ ,lla, OKTAWA: Za

Za + Jan i

Za + Augustyn Ł Seteońę Hallai, NABOŻEŃSTWO GSZA«T x SECCESJjJ.

Za + Monikę Polilss /TI Roczn./

Za + męża Wernera Sojkę„redzie.

OKTAWA: Za poleg. Pfewł* Klyszcz OKTAWA: II Bocz. SSnOSJI Ks.

Damiana Heagass.

w KLASZTORZE: Za + Siostry.,.krewnych, IZB. ---

IZB.

OTM.

IZB.

IZB. ____ _______

UTRATA - OBRZĘDY NCCI ŚWIĘTOJAŃSKIEJ IZB

7.00 18.00 .. 6.30 I8.00 pią. 6.30 I8.00 21 .00 24. sob. 6.30 I8.00

NIED.ODPUST PARAFIALNI 700-lecie IZBICKA:

21 . śro 22 23.

25

26.

27.

2.8.

czw

pon.

wto.

śro.

29. czw.

7.30 9.oo

OKTAWA.:

37 Rocznica święceń Łs- Probosz.

ZAKOńCZ. OKTAW!: Za* M. Sarnę*.

Za + męża Jana Richter, redzie.

ZAK. OKTAW!:

:eja Sdeponek

OTM. Za + rodziców Kleessnn-..

IZB. Za ROCZNE DZIEC

1 100 IZB.

1600 IZB 6.30 6.30 6.30 1 8.00 8.00 17.oo 19.oo

6 „30

__________________ GGREKSŚŁA Kinga GATNER Justyna , SKORA Beata, KARMAŃSKI Adaa, NCWAK Angelika, : JENDRZEJEK Dominika.

SUMA ODPUSTOWA z działeś BISKUPA

Za + Alfonsa i Marię Mandelkas. . . SZKOLNA: 50-leeie Marii Nieświe:

IZB.

OTM.

IZB.

IZB.

IZB. Do św. Piotra i Pawła za PARAF.

OTM

IZBs. Za + męża Karola Mnich...

IZB. Do Op.B

Za + męża Jerzego Kołodziejczyk 30. pią.

= = xxx = = =:=:

UWAG A! Dokładny porządek imprez związanych z obchodem 700-lecia Izbicka jest również zamieszczony w niniejszym numerze - ZAPRASZAM!>j!

w int.Anny Ciomperlik,

(3)

EWANGELIE

4. Juni 1995

Pfingsten

Evangelium: Joh 20,19-23 In der evangelischen Periko- pen-Ordnung: Joh 20,19-29 Ouasimodogeniti I (Erster Sonntag nach Oslern)

04484 Jesus sprach noch cinmal ztt ihnen: Frtcde sei mit euch!

Wie mich derVatergesandt hat, so sende ich euch. Nach diesen Worten hauchte ersie an und sprachzuihnen: Emp- fangtden Heiligen Geist.

18 czerwca 1995

XI Niedziela Zwykła C

Dlatego powiadam ci: Od­

puszczone są jej liczne grze­

chy, ponieważ bardzo umiło­

wała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje.

25

czerwca 1995 XII Niedziela

Zwykła C

Za kogo Mnie uważacie?

11. Juni 1995

Dreifaltigkeits- sonntag

Evangelium: Joh 16,12-15 In der evangelischen Periko- pen-Ordnung: Joh 16.5-15 Pfingstsonntag III

cKesus sprachzu den Jiin- gern: Noch vieles habe ich euch zu sagen,aber ihr konnt es nichtertragen. Wenn aber jenerkommt, der Geist der Wahrheit, wird ereuch in die volleWahrheitfuhren. Denn er wirdnichtvonsich aus re- den, sondern was er hórt, wird er reden. und das. Kom*

mende wird er euchverkun*.

den.

04485

15. Juni 1995

Fronleichnam

EYangelium: Lk 9,11b-17 Łn der evangelisęhen Peńko- pen-Ordnung: Lk 9,10-17 Sebter Sonntag nach Trinitatis V

Jesus nahm diefiinf Brote und diezweiFische, blickte zum Himmel hinauf, sprach den Segen undbrachdieBro­ te, dann gab er sie den Jun- gern, damit sie aliesan die Leute austeilten. Alle aBen und wurden satt. (Jnd ais man die Brote einsammelte, die sie ubriggelassen hatten, wa- ren es zwólfKórbevoll.

04486

Ewangelia: Łk 9,18—24

Zapytał się

ich:

«A

wy

za kogo Mnie

uważacie?»

Piotr

od

­

powiedział: «ZaMes

­ jasza

Bożego». Wtedy surowo

im

przykazał napomniał ich, żeby nikomu

o

tym nie

mówili.

Niektórzy uważają Go za gwiaz­

dora. Niektórzy za szaleńca. Nie­

którzy zachowują o Nim pamięć.

Niektórzy Go nie znoszą. Wielu trzyma się od Niego z. daleka.

Wielu przyznaje się do Niego.

18. Juni 1995

Elfter Sonntag im Jahreskreis C

Brangelium: Lk 7,36-50 Sn cSer evangelischen Pehkopen-Ordnung:

.Sfjer Sonntag nach Tririitatis V

04487 Dann sagte er zu ihr: Deine Siinden sind vergeben. Da dachten dieanderenGaste:

Was ist das fur ein Mensch, daB ersogar Siindenvergibt.

Er aber sagte zu derFrau:

Dein Glaube hat dtchgeret- tet. GehinFrieden!

Warte śmiechu czy zastanowienia?

| 25. Juni 1995

j Zwólftef

| Sonntag im jj Jahreskreis C

I Erangefium: Lk 9,18-24

| 'rs^er ewangelischen

| .rferfecpen-Ordnung: Lk 9,18-22' j ^erańfSscere M (Zweiter Sonn-- I tacoet Passionszcil)

D er Menschensohn muB viele$erleiden: er wird von den Altesten, Hohenprie- stern und Schriftgelehrten verworfen werden, er wird getótet.aberam dritten Tag wieder aufgewcckt. Zu allen sagte er: Wer mir nachfolgen will, verleugne sich seibst und nehme taglich sein Kreuz a«fsich. So folgęer mirnach.

04488

VI/. JoJlO/irH-.HlC

1

4

czerwca 1995

1 Uroczystość

t Zesłania Ducha

l Świętego

Ewangelia: J 20,19—23

i 11 czerwca 1995

I | Uroczystość

| Trójcy

Przenaj ś wi ę tśzej

15 czerwca 1995

Boże Ciało

Ewangelia: Łk 9,1 Ib—17

Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weź- mijcie Ducha Świętego! Któ­

rym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzy­

macie, są im zatrzymane».

Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przy­

szłe.

A

On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi bło­

gosławieństwo, połamał i da­

wał uczniom, by podawali lu- dowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.

Kilka miesięcy temu w po­

pularnej, niedzielnej audycji telewizyjnej „Śmiecnu warte”

pierwszą nagrodę otrzymał film dotyczący dnia pierwszej Komunii Świętej. Do śmiechu pobudził filmujących (skoro film przesłali do programu

„Śmiechu warte”) oraz juro­

rów wyłonionych wśród wi­

dzów w studiu telewizyjnym chłopczyk, który stojąc w ko­

ściele w grupie podobnie jak on „komunijnie ubranych”

dzieci, całą uwagę skupił na błyszczącym na 'jego rączce nowym zegarku. W pierwszej chwili sytuacja ta może wy­

dawać się śmieszna. Ale czy rzeczywiście? A może warto się zastanowić, dlaczego w podobno (wg statystyk 98%) katolickim społeczeń­

stwie dziecko podczas Mszy Świętej, w której po raz pierwszy w'pełni uczestniczy nie myśli o Panu Jezusie, któ­

rego ma przyjąć, lecz o zegar­

ku, będącym najprawdopo­

dobniej komunijnym prezen­

tem od rodziców lub. chrzest­

nych. Czy ofiarodawcy nie pomyśleli o tym, że sami spo­

wodowali zarejestrowaną na filmie sytuację? Przecież na prezenty był czas po powro­

cie z kościoła. To od doro­

słych, a szczególnie od naj­

bliższej rodziny zależy, jak drugoklasista przeżyje ten dzień, na pewno jeden z naj- ważniejszych w życiu katoli- 7 ka. Niestety, atmosfera przy- ; gotowań do uroczystości pierwszkomunijnej w wielu rodzinach przepojona jest wy­

łącznie planowaniem najpięk­

niejszej sukienki czy ubranka, ustalaniem listy gości i po­

traw,- które uświetnią przyję­

cie. A przecież wśród przygo­

towań musi znaleźć się czas na rozmowę z dzieckiem o tym, co najważniejsze - o dobrze odbytej spowiedzi, o przygotowaniu duszy na to pierwsze spotkanie z Panem Jezusem w Komunii Świętej.

Dziecko powinno od rodzi­

ców dowiedzieć się, że biała sukienka to symbol czystej, niewinnej duszy i nie jest ważna ilość' falbanek czy ko­

ronek.

Mimo narzekań na biedę, zapracowane, zabiegane mat­

ki i ojcowie znajdują czas i pieniądze na organizowanie bogatych przyjęć pierwszko- munijnych, nawet w lokalach.

Często brak jednak czasu na pójście z dzieckiem do ko­

ścioła. „Posyłam” dziecko na.

Mszę św., nabożeństwo czy , kazanie, mówi matka czy oj- ' ciec. Jakże więc może poroz­

mawiać z córką lub synem o treści czytań, Ewangelii czy homilii, skoro sam tego nie słyszał?

Do kościoła, na religię, czy do sakramentów świętych

„posyłają” dzieci nierzadko ci, którzy od wielu lat prze­

stali praktykować, bo nie ma czasu ani miejsca na Boga w ich życiu.,Nasuwa się pyta­

nie: skoro Bóg nie jest im po­

trzebny, poco posyłają do Niego swe dzieci?- Asekuru­

jąc się „na.wszelki wypadek”, czy dla pozoru - co ludzie po-

(4)

wiedzą.' Niedawno byłam świadkiem takiej rozmowy:

Dlaczego - pyta sąsiadkę, zdecydowaną ateistkę, wie­

rząca matka, której dziecko ma przystąpić do I Komunii św. - przygotowuje Pani Ga- bryśię do spowiedzi i Komu­

nii? Przecież Pani nie chodzi do kościoła? Widzi Pani - od­

powiada ateistka - to taka ła­

dna uroczystość. Wszystkie dziewczynki już marzą o pięknych sukienkach, wia- nuszkach, prezentach,- nie mogę tego zrobić dziecku, że­

by ją tego pozbawić.

Boję się, że w wielu, zgodnie ze statystyką, katoli­

ckich rodzinach uroczystość pierwszkomunijna także zo­

stała pozbawiona religijnego charakteru. Bywa i tak, że w ten najważniejszy dzień,■.

dziecko, w którego sercu po raz pierwszy zagościł Chry­

stus pod postacią chleba, jest spychane przez rodzinę i go­

ści na dalszy plan. Ile narze­

kań słyszy się na „wymysły księży”, którzy ' każą dzie­

ciom przyjść po obiedzie na

nieszpory. Jakże niechętnie odchodzi .się od biesiadnego stołu. Znów do kościoła, czy nie za dużo' tego? Czasem dziecko idzie samo do kościo­

ła, bo rodzice z gośćmi świę­

tują nie przy Pańskim Stole.

A dziecko widząc takie. nasta- wienie dorosłych, czy. zawsze przyjdzie do kościoła? Prze­

cież ciekawiej jest pochwalić się kolegom na podwórku no­

wym zegarkiem, rowerem, a może komputerem. Bo pre­

zenty, które powinny być pa­

miątką religijnego przeżycia dziecka, najczęściej nie mają charakteru religijnego. A szkoda! Można podarować piękne wydanie Pisma Świę­

tego czy żywot świętego pa­

trona.

Jeżeli planujemy filmowa­

nie, to nie po to, by robić z dziecka pośmiewisko. ;Moż-.

na mieć zdjęcia lub filmy, które będą stanowić po latach wzruszającą pamiątkę religij­

nych przeżyć. I chyba nikomu me będzie żal, że nie będą śmiechu warte.

W. S.

-2. „gościa 9&dzidne.go"

VISITATIONSBERICHTE 1679

Proboszczem jest czcigodny ksiądz Wenceslaus (Wac­

ław) Passonius (Passon) liczący 30 lat, urodzony w Dę - biu, święcony w 1670 roku 20 września, wprowadzony ns stanowisko proboszcza Izbiczka przez wspomnianego ba­

rona Carola Frankenberg 15 października 1676 r. Stu­

diował w Pradze filozofię spekulatywną, a we Wrocła­

wiu teologię, z czego wiele już zapomniał i jest god­

nym polecenia aby się przyłożył do czytania książek z zakresu teologii moralnej, lud gromadzi na niedziel­

ne Msze święte, ale inne nabożeństwa opuszcza bo lubi bardzo wędrować. Poza tym jest bardzo ludzki i przys- tępny, pochodzi z porządnej rodziny.

Pochody proboszcza: Ze wsi Izbiczko otrzymuje dzie­

sięcinę z wszelkiego zboża, tak również ze wsi Elgot (Ligota Camborowa), ze wsi Otmuć (Otmice) Wielkich o- trzymuje 7 korców (modii) owsa, a od zagrodników po 2 halerze (gallia), ze wsi Urbanowie - 1 Talar, 2 gro­

sze, ze wsi Trawnik (również położonej w pow. Koźle) 2 Marki powinności. Pole plebańskie jest podzielone między dziewięciu najemników. Proboszcz mieszka w bu­

dynku z drewna (zbudowany przez poprzednika).

Ojcami kościoła (Radnymi) są: Martinus Nowak i Mi- chael Przibilo. Rektorem szkoły parafialnej jest od 37 lat Georgius Philomela, nie otrzymuje żadnego wy­

nagrodzenia prócz akcydensów (tzn. od grania i innych funkcji przy kościele,

4 Z Q7 w tym roku trzecim z wizytowanych probo- I (j O / szezjw jest we wsi Maiori-Stubendorff po­

wszechnie Izbicko zwane. Kościół razem z wieżą jest murowany z kamieni, poświęcony św. Janowi Chrzcicielowi. Kościół jest kryty dachówką, która nad wejściem i ossarium (kryptą) jest w bardzo złym sta­

nie. Cmentarz jest ogrodzony murem. Nawa kościoła sk­

lepiona jest i pokryta starymi malowidłami. Posadzka kamienna jest krzywa i nierówna. Od strony lekcji (tj prawej strony) jest kaplica murowana pod którą znaj°

duje się podziemie dla pochówku patronów kościoła.

W kaplicy stoi chrzcielnica drewniana z łukowatą r»eź- bą, w niej jest woda chrzcielna w naczyniu miedzianym w którym znalazłem robaczka. Oleje święte przechowy­

wane są w pomieszczeniu w murze od strony Ewangelii.

Święte postacie są przechowywane w tabernakulum na oł­

tarzu głównym, pod zamknięciem w kielichu srebrnym czarnym i nie czyszczonym, nakryte pateną srebrną dla podtrzymania welonu kielichowego. W tabernakulum jest też melchizedech z hostią dużą, który należy poprawić bo gęsim‘piórkiem jest umacniany, należałoby dorobić blaszkę uchwytu.

Inna krypta (podziemie) jest pod ołtarzem głównym, wymurowana przez p. Tabor, który też jest fundatorem tego podziemia. Tam spoczywają tylko katolicy. Ambona jest od strony Ewangelii nieopodal zakrystii i ma an- typendium (nakrycie?. Zakrystia jest murowana i skle- ,-piona, ciemna. Ołtarze są 3 niekonsekrowane, główny

jest poświęcony św. Janowi Chrzcicielowi. Klęcznik jest stary i prosty, mszał na pulpicie jest sfatygo­

wany i z niego się tylko.celebruje. O konsekracji koś- , cioła nic nie wiadomo. Poprzednio były tu nabożeństwa

luterańskie. Drzwi są dobrze zabezpieczone, są też drabiny przeciwpożarowe.

Odpust obchodzony jest w dnin itaTodzin św. Jana Ch.

zaś kiermasz w ostatnią niedzielę przed Uroczystością Wszystkich Świętych, odpustów innych niema żadnych.

Woda htzzcielna jest poświęcana dwa razy do roku. Do chrztu dopuszcza się dwóch chrzestnych (świadków).

Patronem ko.ścioła jest Pan Baron (Freiherr) Carolus Ferdinandus Frankenberg, luteranin, szorstki formali- sta. Syn jego skłania się do katolicyzmu, z czego pow- staje dobra nadzieja.

Do parafii należą trzy wioski: Gross-Stubendorff, Elgoth i Otmitz. W Izbicku jest między innymi jeden luteranin w?dworze, w Ligocie Cz. dwóch luteranów, w Otmicach sami katolicy. Msze św. są o godzinie 8.oo, w czasie których pieśni śpiewane są po polsku. Kate­

chizmu uczy proboszcz w niedzielę po kazaniu przez ca­

ły rok (bez ferii). Akuszerka jest nie pouczona jak należy chrzcić w razie konieczności. Ksiąg metrykal­

nych chrztów, ślubów i zgonów się nie prowadzi. Dla nieochrzczonych jest miejsce pochówku poza cmentarzem.

Do wielkanocnej Komunii (i spowiedzi) przystąpiło 3oo penitentów.

Inwentarz: 1 kielich mały, srebrny z pateną pozła­

caną, jeden portatyl (tj.kamień z relikwiami na ołta-

? ornaty proste, 2 alby, 4 korporały, 4 welony kielichowe, 4 puryfikaterze, 5 nakryć ołtarzy, 1 para świeczników, cynowych, pozstałe zaś są drewniane poma­

lowane, 3 dzwony we wieży, 2 dzwonki ołtarzowe, 1 sta­

ra mała kadzielnica, 1 monstrancja pozłacana, 1 naczy­

nie miedziane na wodę chrzcielną, inne zaś na wodę po­

święconą, 1 para ampułek szklanych, 1 komplet naczyń srebrnych na oleje święte, 2 rytuały wrocławskie (je­

den nowy i jeden stary, stary mszał, lekcjonarz-księga W latach, w których nie prowadzono kroni­

ki parafialnej, jedynęm źródłem wiadomoś­

ci o Parafii były "Protokóły wizytacyjne parafii". Wizytacje były przeprowadzane skrupulatnie przez wyznaczonego wizytatora lub dziekana. Archipre- zbiteratu. Parafia Izbicko należała do Prezbiteratu Strzelce Wielkie (Archiprezbiterat Gr. Strehlitz - Archidiakonat Oppeln - Didzese Breslau). "Visitatio- nsberichte zebrał i wydał w 1904 roku J. Jungnitz.

Oto protokół wizytacyjny z 1679 r. tłumaczony z ję­

zyka łacińskiego:

Kościół parafialny we wsi IZBICZKO - miejscowości należącej do Najjaśniejszego Pana Barona (Freiherr) Carol Ferdinand Frankenberg. - Kościół zbudowany jest z kamienia i cegły, ku czci św. Jana Chrzciciela,dłu­

gi na 14 łokci (NB. "łokieć" w krajach anglosaskich ■ tzn. 1 Eli » 1,143 metra; od XV wieku w. Polsce używa ny łokieć miał 0,47 do 0,87 m. Od 1651 roku wynosił 57,5 cm). Kościół jest konsekrowany. Rocznica poświę­

cenia jest obchodzona w pierwszy niedzielę przed Ur.

Wszystkich Świętych. Wnętrze kościoła jest Bklepione, zaś posadzka z płyt kamiennych. Brak zupełnie malo­

wideł ściennych i ornamentów; sufit (tynk) ze wszyst­

kich stron opada i wymaga remontu.

Zakrystia - j est murowana i sklepiona. Wieża dzwon­

nicza od fundamentów jest wzniesiona z kamienia i ma wysokość 18 łokci. Nadbudowę ma drewnianą, w której mieszczą się 3 dzwśny. Cmentarz - jest otoczony mu­

rem z kamienia.

Patronat przywłaszczył sobie Najjaśniejszy Pan Ca­

rolus Ferdinandus Frankenberg, baron, któremu patro­

nat ten nie przystoi, nie mając łączności z Kościo­

łem katolickim. Nie ma również nic dla naszego koś­

cioła (luteranin), ani woli, ani pieniędzy do remon­

towania.

Ołtarz główny jest murowany i sprofanowany, nakry­

cia zaś brudne znalazłem. Ołtarz ma kształt skrzynio­

wy, prosty, ręcznie wykonany. Są prócz tego dwa oł­

tarze boczne, małe, jeden zwrócony do środka kościo­

ła, drugi w kierunku północnym, z figurami według s- tarego zwyczaju rzeźbjńiymi, przystrojone przyzwoicie Tabernakulum drewniane, artystycznie rzeźbione, w nią jest kielich pozłacany, ze czcią przechowywany.

Chrzcielnica jest drewniana, rzeźbiona. W niej na­

czynie miedziane na wodę chrzcielną. Oleje święte są przechowywane w zakrystii.

Inwentarz: 1 kielich srebrny,pozłacany z pateną, 1 monstrancja pozłacana, 1 mazał oprawiony w skórę, 1 rytuał wrocławski (z 1611 r. jest do dziś w archiwum^

2 ampułki szklane (na lavabo), 2 św.ieczniki cynowe i 4 drewniane, 3 ornaty, 2 alby, 12 obrusów ołtarzowych 4 welony kielichowe, 4 korporały, 4 puryfikaterze, 1 bursa, 1 palka, 5 serwet na portatyl, 2 nakrycia ko­

lorowe na ołtarz, 8 chorągwi, 1 księga chrztów, mał­

żeństw, pogrzebów (NB. nie zachowały się do dziś.)

1

(5)

4 chorągwie. Składek niema innych prócz worka kolek- towego.

Proboszczem jest Ks. Wenceslaus Pasaonius, Ślązak, utrakwista (dwujęzyczny), lat 44, studiował filozofie i trzy lata teologii, święcony w Nysie w 1670 roku, zamianowany proboszczem przez Oficjała wrocławskiego Ignacego Leopolda Lassel, wprowadzony w Izbicku prze:

dziekana opolskiego archidiakonatu Constantego Iwaef nitzkiego. Najpierw był kapelanem w Dombrowie (Dom- brau), a następnie 6 lat wikarym w Raszowie (Raschau' skąd przybył do 1zbicska. Nawrócił jednego luterana, dużo znosząc tu przykrości. Gospodyni jest w podeszłym wieku. Plebania ma dwa kominy (paleniska) i'jest dob­

rze zachowana. Jego poprzednik wykopał nową studnię (25 m. głęboką) własnym kosztem, bez pomocy patrona.

Dochody: Prócz własnych (iurastole) ma proboszcz dzie­

sięcinę z Stubendorff ze wszystkich zbóż poza mająt­

kiem patrona, w Elgoth dziesięcinę z czterech zbóż - owsa, jęczarnienia, żyta i pszenicy, z Otmitz 7 korcók owsa i 2 halerze, z wioski Trawnik i Urbanowitz koło Koźla - 4 Talary i 10 Groszy. Prócz tego ma akcyden- cja od chrztów 4 srebrniki, od ślubów i pogrzebów do­

browolne datki.

Spisu - inwentarza proboszcz nie prowadzi.

Nauczycielem w szkole parafialnej i organistą jest Georgius Philomel, starzec, polak, żonaty, złożył wy­

znanie wiary. Otrzymuje: od chrztu 1 Grosz, ’ „ 1 Grosz, od ślubu i pogrzebów według zwyczaju (datki/

z uroczystości otrzymuje z kasy kościelnej 12 srebr­

ników i od parafian wolne datki.

Stróżami (kościelnymi):od 12 lat jest Michael Przi- bilo i od 7 lat Jakub Nowak, obaj w podeszłym wieku, otrzymują z kasy kościelnej 12 srebrników również za świece, które wykonują, klucz od kasy kościelnej ma proboszcz, a drugi jest w posiadaniu stróża, ale w kasie faktycznie niema ani Talara. Dochody kościoła

ten pierwszy modny proboszcz wpisuje sam zwyczajowo z roku na rok, ale faktycznie- dochody i rozchody nie odpowiadają rzeczywistości.

Z języka łacińskiego tłumaczył ks. prób. Józef h»

z "Viaitątionśberichte der Dittzese Breslau.■Archidi­

akonat Óppeln. Erster Teil. Harausgegęben von J. Jun- gnitz. Breslau. G.P. Aderholz'Buchhandlung. 1904"- otrzymana z Biblioteki Kapitulnej Archid. Wrocław.

HISTORIA ŚLĄSKA OPOLSKIEGO

Sanktuarium świętej Anny odegrało szczególną rolę w integrującym oddziaływaniu kościoł:

na Górnym Śląsku do II wojny światowej.

Choć na Górę św. Anny pielgrzymowano już od zamierz­

chłych czasów, to jednak silniej zaczęła św. Anna luc.

śląski przyciągać w początkach XVI wiek,u. Istotny byk zwłaszcza kult umieszczonej w tutejszym kościele cu­

downej figurki św. Anny Samotrzeciej (1611-1630) i o- siedlenia na- górze, przez hrabiego Melchiora Gaszyna małopolskich Franciszkanów-Reformatów w 1656 r. dla których ufundował na tym miejscu klasztor, kościół i kalwarię.

Zapoczątkowanie przez annogórskich ojców nabożeństw z obchodami kaplic kalwaryjskich, równoczesne z prus­

kim zakazem z 1764 roku pielgrzymowania ze Śląska do Częstochowy i innych sanktuariów na ziemiach polskich, spowodowały gwałtowny wzrost ruchu pielgrzymkowego ns Górę św. Anny, zwłaszcza z terenu Górnego Śląska. Do­

dajmy, iż popularna tradycja pielgrzymek ze Śląska d.o Częstochowy nie uległa mimo zakazu nigdy całkowi­

temu przerwaniu i trwała przez cały czas . Świadczyć o tym mogą, pochodzące z dawnych pielgrzymek, głów­

nie z XIX wieku obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej znajdujące się w wielu kościołach śląskich parafii.

Po sekularyzacji z 1811 roku, wysiedleniu małopol­

skich zakonników i pięćdziesięcioletniej przerwie, (powrót małopolskich Reformatów na skutek polityki germanizacyjnej władz pruskich okazał się niemożliwy' udało się biskupowi wrocławskiemu Fbrsterowi ponowni*

■w roku 1859 obsadzić Górę św. Anny Franciszkanami,ale tym razem z Westfalii. Oni to, wczuwając się w górno­

śląskie realia społeczno-kulturowe, w krótkim czasie zdobyli miejscowe powołania i utrakwistycznym, tj.

dwujęzycznym duszpasterstwem, objęli przybywające do sanktuarium różnorodne rzesze pątników. Ten religij- no-integracyjny uniwersalizm sanktuarium spotęgował jeszcze bardziej więzi Góry św. Anny z ludem sląskim.

Ukształtowany przez śląskich Franciszkanów annogórs- od wywodt

v<xx vw "cm* j -ł, O ‘ * w m m ao. wCUl pUWXC U.uXC «, J. Zi vT Uid D rfnJ.Ulj O vćl&cL O.

ki model dwujęzycznych nabożeństw stanowił niewątpli- dla ludu mieszkającego na Górnym Śląsku, tym, czym ...4 - n-rhrfflniilnhanł -ł-.i i +:<»■<ar o crr> dliMiuRtATAtm na tla Too —x i „ . _i_ x. -. JL.. j 1J j

wie o oryginalności tutejszego duszpasterstwa na tle innych miejsc pątniczych na naszych ziemiach.

Przejaw.em tej dwujęzycznoścl było organizowanie ró­

wnoległych obchodów największych tutejszych Odpustów.

Te uroczystości obchodzone były podwójnie, w tygod- niowym odstępie czasu - osobno dla ludności polskoję-

zycznej i osobno dla niemieckojęzycznej, chociaż mógł w nich brać udział każdy - obydwa te języki na Górnym Śląsku były powszechnie znane i używane na codzień.

W praktyce utrwalił się następujący porządek nabo­

żeństw: uroczystość Wniebowzięcia Najśw. Maryi Panny odbywała się dla pątników polskich w sobotę i niedzie­

lę 15 sierpnia, a dla pątników niemieckich o tydzień później, w sobotę i niedzielę po 22 sierpnia. Święto Podwyższenia Krzyża świętego było w odwrotnej kolej­

ności - najpierw obchodzone przez pątników niemieckich 7 i 8 września, a przez pątników polskich o tydzień później czyli 14 i 15 września. Tylko polskojęzyczne obchody posiadały trzeci "Wielki Odpust" - Aniołów Stróżów, który się odbywał pod koniec sierpnia. Odpu­

stów "małych", jednodniowych, pątnicy polscy mieli 7:

-Wielki Czwartek, Znalezienie Krzyża św. (5 maja) w/g dawnego kalendarza) Wniebowstąpienie Pańskie, Niedzic la Trójcy Najśw., Uroczystość św. Piotra i Pawła (29 czerwca), Matki Boskiej Szkaplerznej (16 lipca), św.

Piotra z Alkantary (19 października). Paątnicy niemiec­

cy mieli jeden "mały" odpust w Drugi Dzień Zielonych świąt. Natomiast główny Odpust i zarazem święto pa­

tronalne - Uroczystość św. Anny - obchodzony był ra­

zem przez ludność polską i niemiecką. W tym dniu, po Mszy św. z polskim śpiewem i kazaniem była Msza św.

z kazaniem niemieckim a potem Suma z kazaniem polskim i niemieckim. Po południu odprawiano również nieszpo­

ry po polsku i niemiecku. Podbbnie tyło we wszystkie niedziele i święta. Zarówno na Górze św. Anny, jak i w wielu parafiach Śląska Opolskiego, aż do 1959 roku, kiedy nastąpił wymuszony przez władze hitlerowskie za­

kaz polskich nabożeństw na tym terenie.

Dzięki dwujęzycznemu duszpasterstwu śląskich Fran­

ciszkanów, Sanktuarium na Górze św. Anny było miejs­

cem spotkania dla wszystkich, bez względu na narodo­

wość czy przekonania polityczne. Miało to swoje donio­

słe znaczenie zwłaszcza w okresie popowstaniowym, po 1921 roku, kiedy na Śląsku, znękanym i politycznie rozdartym w rezultacie tej krwawej, bratobójczej woj­

nie domowej, ujawniły się w wielu rodzinach nieznane dotąd, głębokie podziały na tle poglądów czy przeko­

nań narodowościowych. Wtedy ponownie- cierpliwa, dwu- . języczna, czysto duszpasterska praca parafialna gór­

nośląskiego kleru (i to po obu stronach powstałej w tym czasie granicy państwowej), w tym także duszpas­

terstwo annogórskich Franciszkanów kierowane do pąt­

ników, przybywających do sanktuarium z obu części po­

dzielonego granicą Śląska, zaowocowały z czasem wyci­

szeniem i przesunięciem istniejących antagonizmów na margines codziennego życia.

W latach trzydziestych, kiedy w okresie najwięk­

szego zagrożenia ze strony reżimu hitlerowskiego tyl­

ko Kościół ostał się, jako jedyny autorytet moralnego sprzeciwu wobec panującego bezprawia, Góra św,. Anny, poprzez odbywające się tutaj wielotysięczne pielgrzym­

ki stanowe z udziałem kardynała Księcia Bertrama, Bta- ła się dla Górnoślązaków "Górą Chrześcijańskiej Na­

dziei", gdzie czuli się zawsze wolni.

Nic więc dziwnego, iż wszelkie.próby upolitycznie­

nia symboliki Góry św. Anny, jako miejsca krwawych walk polsko-niemieckich podczas III powstania śląs­

kiego w 1921 roku, w zestawieniu z żywą świadomością niedawnego dramatu wywołanego polityką, nie były przez ludność Śląska Opolskiego akceptowane. Tym bardziej, jeśli pomniejszały one religijne znaczenie Góry świę­

tej Anny.

Taką próbą był na przykład zamysł nadania temu miej­

scu charakteru świeckiego symbolu tysiącletniej Rze­

szy. W tym celu w latach 1934-1958 wybudowano tu am­

fiteatr mogący pomieścić ponad 100 tysięcy osób i ma­

jący stwarzać przeciwwagę dla Sanktuarium św. Anny.

Amfiteatr zlokalizowano u stóp wzniesionego w latach 1956-1958 mauzoleum, poległych w powstaniu śląskim Ślą­

zaków. niemieckiej orientacji i członków Freikorpsu.

Ponieważ propagandowe uroczystości nazistowskie urzą­

dzane w amfiteatrze zbiegały się (nie przez przypadek) z obchodami religijnymi w sanktuarium, dlatego też o- biekt ten nie cieszył się sympatią ludu śląskiego. ,

Po wojnie na miejscu zburzonego mauzoleum niemiec­

kiego stanął Pomnik Czynu Powstańczego (dłuta Duni­

kowskiego). Czyż może zatem dziwić, iż "mutati-mutan- dis" przybywającyndo sanktuarium śląskim pątnikom on się kojarzył z tamtym, przedwojennym... Tymbardziej, iż Polaka, która przyszła., była inna niż ta, o którą walczyli powstańcy...

Można zatem powiedzieć, iż Góra,św. Anny stała się Jasna Góra dla wszystkich Polaków: "Świętą Górą" i re­

ligijnym symbolem tej ziemi.

W 1945 roku znalazła się ona w centrum nowo powsta­

łej na Śląsku Opolskim polskiej rzeczywistości diece- Z^d^c6n" ^s* Dr* kanich - Dyr. Radia Góra ś.Anny

(6)

Lekcja Tolerancji

Wielkanoc zdała od domu rodzinnego...

W tym roku poraź pierwszy w swoim życiu spędziłem święta Wielkanocnie zdała od swojego domu. Ten fakt nie ma większego znaczenia, bo przecież każdy z nas prędzej czy później nie może sam zbyt wiele uczynić i szuka wsparcia u rodziny.

Piszę tych parę zdań tylko dlatego, że Święta Wiel­

kanocne mogłem spędzić w kościele pod wezwaniem Mat­

ki Boskiej Częstochowskiej w Berlinie. To też nie byłoby żadnym szczególnym wydarzeniem, ale dla mnie była to lekcja tolerancji i zrozumienia, a zarazem dumy narodowej i otwarcia szerszego mojego umysłu...

Te święta dały mi podstawę do zrozumienia; Zarzą­

dzenia naszego Biskupa Alfonsa Nossola co do Mszy świętej w języku niemieckim!

' Andrzej Wyspiański.

Tak wygląda strona tytułowa "Gazetki Parafialne, wydawanej w polskiej parafii w Berlinie.

rekolekcje wielkopostne. Tradycyjnie

S

trwają one do środy .Wielkiego Tygodnia. Odpowiedzialnym za ichwy­

głoszenie jesl Ks. Mieczysław Zak- rzyński SDB (salezjanin) z Lodzi.

Dokładny program rekolekcji znajduje się na pierwszej stronie naszego biuletynu. Jest on także wywieszony w ---. gablocie informacyjnej na zewnąirz, w

BIULETYN POlSnSGO DUSZPASTERSTWA UTOIICEIEGO f.W. MAIKIBOiElUESTOCHOWSKIEJW BERUKII.przedsionku kościołaIna kolarzu Ganm. SS.12099Berlin, Tel.030/7S24O8O, Fox: 030/752TS82,Solennie Tjiędzo Boslo

pr, tu W Cl liu nc

POCZĄTEK REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH

godz. 18.00 -Msza św, z ogólną konfe­ rencją rekolekcyjną

Spowiedź . lekcji i Triduum świętaPaschalnego podczasręko- ____________ Kapłani służą w sakramencie pojed-

spotkanie rekolekcyjne nania podczasrekolecji wielkopostnych dla KOBIET w dzisiejszą NiedzielęMęki Pańskiej (Palmową} podczas wszystkich Mszy świętych i naboieństw oraz od i poniedziałku do środywłącznie od godz.

______________16.00. Natomiast w czasie Triduum godz. 18.00 • Msza św. z ogólną konfr paschalnego(Wielki Czwartek, Wielki rencją rekolekcyjnąpiątek orazWigilia PaschalnaWielka - spotkanie rekolekcyjne Sobola) w godz.: '16.00 18.00. W dlaMŁODZIEŻY . czasie trwania nabożeństw Wielkiego :Tygodnia nie będzie możliwości sko­

rzystania z sakramentu pojednania.

WTOREK, 11 KWIETNIA

godz. 10.00Msza św. z ogólną konfe­ rencją rekolekcyjną nodz. 11.00 nie ma katechezyszkoły

średnieil

godz, 12.00 •Msza św. z ogólnąkonfe-, ., rencjąrekolekcyjną godz. 17.30-Gorzkie Żale z kazaniem

pasyjnym

Msza św. (bez kazania)

spotkanierekolekcyjne

Prób le m

11/94/, t.

stojący krzyż, lub wspominając "Ankietę" /W»I. nr 2?

w której skreślono przede wszystkim "Ewangelie w ję­

zyku niemieckim"- myślę sobie, jak daleko nam do to­

lerancji, o której wspomina wyżej p. A. Wyspiański.

Gdy w Niemczech jest około 150 placówek duszpasters­

kich dla Polaków, a we wszystkich większych parafial nych ośrodkach są Msze św. w języku polskim, u nas., nawet na Śląsku trudno doszukać się choć jednej pa­

rafii katolickiej dla Niemców /Mniejszości Narodowej co najwyżej są w parafiach Msze św. w języku niemie­

ckim / w niektórych parafiach nawet w rejonie strze­

leckim tylko raz w miesiącu/.

Za wiele artykułów już "oberwałem". Zamiast bluz- gać, proszę się chwilę nad tym problemem zastanowić!

Dziękuję przy okazji Parafianom pracującym w Niem­

czech., którzy przywieźli mi tamtejsze "Ogłoszenia Parafialne", "Wielkopostne Listy Pasterskie" w języ­

ku polskim... właśnie z Niemiec. Zresztą otrzymuję takie regularnie co miesiąc.

Ks. prób. Józef Kampka.

godz. 18.00 • Msza św. z ogólną konf^

rencją rekolekcyjną

ZAKOŃCZENIE REKOLEKCJI WIELKOPOSTNYCH

TriduumPaschalne w naszym Duszpasterstwie WIELKI CZWARTEK WIECZERZY . PAŃSKIEJ - Pamiątka ustanowienia Najświętszego Sakramentui sakramen­ tu kapłaństwa.Godz.18.00 - Uroczysta Msza św., następnie adoracjaJezusa

Sięgając myślą wstecz do listu /pas2 kwilu/ z dnia 3.02.1993 r./W.Izb.nr spoglądając na przystanek autobusowy i obok

lub wspominając

Przez chwilę patrzyli nieprzytomnie,Arek nawet wysunął rękę z pełnym kubkiem. Do kuchni weszła babcia.Zabrała dziecko, rodzicom zagroziła sprawą ii'sadzie.

Dziecko Iwonyjest jeszcze małe. Nie sięga po kubek, ani po strzyka wkę, która często leży na stole. Dużymi, po ważnymi oczami z niepokojem ogląda świat dookoła siebie.Iwona mieszka jeszcze z bratem i jego żoną. Wszyscy biorą narkotyki-infekcja

rodzinna.

-Zaczęło się od sąsiadów.Mieliśmy takie szczęście, albo i pecha, że zamieszkaliśmy nad narkomanami. Tomusiało się stać prędzej czy później. Jedni pożyczają od sąsiadó w sól lub cukier, a ja biegałam ze strzyka wką. Ode mnie nauczył się brat.

Pewnego dnia sąsiedzi zniknęli ,a oni pozostali ze swoim nałogiem.

-Późniejpoznałam chłopaka i u wierzyłam, że to miłość.

Wierzyła również kiedy mówił, że narkomanki nie zachodzą w ciążę.Dała się zaskoczyć.Kiedy spostrzegła, że będzie matką minęło 4 miesiące i nikt nie chciał usunąć ciąży.

Dziecko urodziło się z obja wami głodu narkotycznego.Przebywało długo w szpitalu.Kiedy przyszła po dwuch tygodniach odebrać córkę, lekarz zaproponował oddanie, dziewczynki do adopcji. Dla jednej z pielęgniarek byłaby to szansa na maćierzyńst iw.sama nie mogła mieć dziecka. Iwona poprosiła oparę miesięcy do namysłu. Teraz patrzy to na córkę,

to na strzykawkę.Niedługo będzie musiała wybrać.

W pr.

W tym roku, u- Stanach Zjednoczonych przyszło na świat ok.380 tys.dzieci, o których mówi się "przeklęte". Jak podają wyniki badań pro wadzonych przez amerykańskie kliniki, co 10 kobieta będąca w ciąży zażywa kokainę lub inny narkotyk. W Polsce, oficjalnie podaje się.że co roku przychodzi

■na świat ok. 1000 narkomańskich dzieci.

Rodzą się zwykle uzależnione od narkotyków, pierwszym dotykiem, z jakim zspotykają się tuż po narodzinach, jest dotyk igły od kroplówki podającej glukozę,.

Wiele- z nich jest "wybrakowanych rodzą się z jedną nerką, krótszymi jelitami, z uszkodzoną warstwą komórek

--- Narkomania ---

W domu jest ciasno. W jednym pokoju matka, w drugim Arek z Beatą i dwójką dzieci! Jedno to się prawie nie liczy, bo leży iv łóżeczku i niewiele zajmuje miejsca.Drugie jednak potrzebuje ruchu, biega po mieszkaniu, zagląda do różnych zakamarków. Ostatnio coraz częściej przychodzi do kuchni.Kuchnia to rewir zakazimy, w którym o określonej porze gotuje się "zupa z suszonych makówek”-pierwsze danie obiadowe Arka i żony. Kiedyś, zajęci przygotowywaniem narkotyku .nie zauważyli dzieciaka, który stanął w kącie i przyglądał się nerwowej krzątaninie rodziców.

-Tata . ja też chcę trochę.

mozgo wych lub też z chorym sercem .

Większość z nich na pozór nie różni się 'od swoich rówieśników.Zastana wiać może jednak nagła zmiana nastrojów, wy duchowość, niepokój. Z powodu uszkodzenia głębszych struktur mózgu u 1/3 dzieci narkomanów, pojawiają.się kłopoty iv szkole.zaburzenia pamięci, a nawet-u młodszych dzieci- trudności z zapamiętaniem twarzy bliskich im osób.

Amerykanie mówią o nich "dzieci przeklęte" lub "stracone pokolenie .Tworzy się dla nich specjalne przedszkola i klasy w szkołach, a wiecznie odurzonych rodziców zastępuje psycholog

lub pedagog. ■■

Ciężarnym narkomankom proponuje się pomoc socjalną, warunkiem jednak jest całkowita abstynencja. Zdarza się jednak często, że po porodzie matka wraca do starych przyzwyczajeń, a podarowane pieluchy czy dziecięce kaszki sprzedaje za porcję narkotyku.

(7)

I ROCZNICA

Pierwszej Komunii Świętej

’ DRZEWA ŻYCIA

<1.®

św. jest okazją do Mnich

minik

ugustyniak Miłosz

Anioł Dawid Bartosz

pucho*

"Drzewo Ży-r

" oznacza łas- Bożą ożywiającą każ­

dego człowiekaa, który z nią współpracuje. Prze­

ważająca część dotrzymu­

je obietnić pierwszoko- munijnych,ale

są dzieci z zaniedbanych ro­

dzin,mało prakty­

kujących.

iewiadomski*!

Rocznica Pierwszej Komunii.---- „---- --- --- wienia Przyrzeczeń, nietylko przez zeszłorocznych . Pierwszokumunikantów. Powyższe drzewa pragną nam przypomnieć ich nazwiska. Zapraszam ich też w Uro-? :

czystość Trójcy świętej na "mały jubileusz" w sza­

tach komunijnych.

odno-

&MUt0UUty aut che

„Goldene Kommunionfeier w

den (fifantejafayaMye 1935136 ut Se&ottuutelOóeidc&eaieft

'Pfayate* 1995 Josef Kampka

‘PaMdĄt&ę

9 Świętej

1935H936 w SteMfadil(fiuty

)

Der Eifer um Dein Haus yerzehrt mich.

Johannes 2.17.

tych, którzy przed pół wiekiem Wsjoomnijmy również tych, którzy przed pół wiekiem- przyjęli Pana Jezus®. W bieżącym roku obchodzą oni też swoje 60-lecie Urodzin. Powyższy fragment pamiąt­

kowego anonsu przypomina nam, że do nich też należy ksiądz proboszcz Józef Kampka, od 24 lat duszpaste- rzujący w Izbicku.

REFLEKSJE IZBICKIE

W obliczu zbliźącej

się Uroczystości

Pierwszokomu-

nijnej przypominam, że

jest to

uroczystość

absolut

­ nie BEZALKOHOLOWA!

Również jest uroczystością ściś

­

le RODZINNA

(a nie

dla całego

pokrewieństwa)

i że

nie wypada jej

przenosić

do restauracji lub

kawiarni (niby

ze

względu

na brak miejsca).

Nie urządza się

"wesela",

gdzie Chrystus Eucharystyczny jest

tylko okazją. Dzieci

tak

zdeprecjonują wartości

religijne,

że nawet

w sukni

komunijnej pójdą na

"bal

przebierać-

ZWYCZAJE

Od trzech lat powstał u nas nowy zwyczaj /w ślad za innymi wioskami/ tzw. "POLLENIE JUDASZA", które odbywa się na placu przy szkole o północy przed Wiel­

kim Piątkiem. Zajmują się tym chłopcy ze starszych klas, w czym przewodzą ministranci. Prócz obserwato­

rów, aktywnymi w paleniu Judasza byli: PRASKI Woj­

ciech, HALEK Adam, GRZYSZCZOK Rafał, TYMIŃSKI Stani­

sław, KRAWCZYK Grzegorz, KOWALCZYK Daniel, SŁAWENTA Artur, KIKLAISZ JńdieK i GRZEGORCZYK Henryk. Ceremo­

nia ta jest poprzedzona "klapaniem klapaczkami po ca­

łej wsa". Do "polenia Judasza" używa się nie jak da­

wniej gałęzi lecz po prostu starych opon samochodo­

wych.

Również ministranci przy pomocy niektórych chło­

pców podtrzymują dzielnie .zwyczaj "KLAPANIA" rano o godzinie 6°°, w południe i wieczorem, oraz przed na­

bożeństwami /zamiast dzwonów/. Po każdym "klapaniu"

przychodzą na plebanię na "słodkości". W Wielką So­

botę w Otmicach chodzą "klapaczkorze" z puszkami z napisem "Ofiara", a potem się nią dzielą. Gdy zapy--

(8)

talem izbickie dzieci, czy im ktoś coś dał, odpo­

wiedź brzmiała - nikt. Zarządziłem więc w tym roku zbiórkę przed kościołem po Mszy św., aby każdy choć trochę otrzymał. Tą drogą za zrozumienie Parafianom w imieniu "klapaczkorzy izbickich" i otmickich dzię­

kuję. Może niektórzy mieszkańcy w przyszłości pomy­

ślą, aby tym dzieciom choć jakiś cukierek dać. Tym- bardziej, że już od roku dołączyły dziewczęta, nie tylko ministrantki.

W tym roku przy okropnej śnieżycy było trochę po­

niżej normy /zwykle około 25 dzieci/. A oto odważni KOLBERG. Ewa, JAgODZINSKA Anna, MOSZ Daria, STĘPIEŃ Katarzyna, HUREK Agnieszka, LUBOJAŃSKA Barbara ,KOL­

BERG Anna, WIELOCH Katarzyna, NIEDZIELA Robert,KOL­

BERG Damian, WIECZOREK Marek, MIKA Paweł, UMIŃSKI Stanisław, GRZtSZCZOK Rafał, JOSZKO Waldemar, WOŻ­

NIAK Tomasz, HALEK Adam, GAWLIK Artur, WACŁAWJCZYK Rafał. Izbicku chodzą "klapać" w zwartej grupie w dwa kierunki: raz w kierunku stawu, na drugi zaśn dzień do końca ulicy Wyzwolenia, w południe tylko trzy razy dookoła kościoła i na plebanię, gdzie co roku proboszcz darzy słodyczami i robi pamiątkowe zdjęcie kronikarskie, oto one:

APEL Ekologiczny

PSZCZÓŁKI

- przyjaciółki i

LIST OTWARTY

Od kilku dni nie

zauważyłem na obficie kwitnących drzewach

pszczół. Jadąc z

Otmic

podziwiałem

wspania

­ le

kwitnący

rzepak

1 obok stojącą

przyczepę-ul p.

Raili.

Przez

otwarte

okno samochodu

draaił nos

nie

­ miły zapach

trucizny

z opylanych

pól.

Co

się

stało?

Sprawę wyjaśniła dopiero

wizyta

nauczycielki z Otmic,

gdy

przypadkowo zeszliśmy na ten

temat. Ze smutkiem powiedziała: "mój

ojciec ze

łzami

w oczach stoi

nad martwymi owadami

1 za­

kopuje plastry

z wymierającym czerwiem.

.

.wszystkie

pszczoły potrute!"

ROLNICY, a

przynajmniej

niektórzy,

czy

naprawdę

brak

Wam wyobraźni, aby wyjeżdżać

truć o

tej

porze?

Czy

nie

naletyzawladomlć

pszczelarzy

o swoim

zamia­

rze,

aby mogli zamknąć

wyloty

ula na

czas WASZEGO TRUCIA!

A co na

to Urząd Gminy!?

ROLNIKU! Czy

nie

wiesz,

że 60% zysku z

hodowli pszczół czerpie

nie pszczelarz, ale

właśnie

TY!!!

Czy naprawdę

brak Ci

wyobraźni!?

Przecież obcinasz gałąź na której

sam siedzisz!!!

Przysłowia i ANEGDOTY

Siej na świętego Norberta, będzie jęczmienia sterta.

Gdy święty Medard z deszczem przybywa, tak samo jest we żniwa.

Ze świętą Małgorzatą zaczyna się lato.

Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka.

D

"7

Y P fA D Tej tradycji niema w

DkyZ- 9 l\kz D niektórych regionach

świata. Niektórzy_nazywają ten zwyczaj nawet pols­

kim. W każdym razie w kościołach naszego kraju i na Śląsku ten zwyczaj jest prastary. Nawiązuje do gro­

bu Chrystusowego w Jerozolimie. Nieraz dekoracją nawiązuje do ducha czasu. Nieraz jest za bardzo u-:

polityczniony, jak np. w tym roku w Gdańsku, co za­

uważyliśmy w telewizji. Nasze groby, w Izbicku i Otmicach są na wskróś religijne bez żadnych aluzji Na uwagę zasługuje szczególnie Boży Grób w Otmicach rok rocznie wykonany według koncepcji Parafian bez sugestii Proboszcza. W pomysłach celuje p. Paweł SKORA, który również w tym roku go wykonał, oczy­

wiście przy pomocy innych. Bóg zapłać dekoratorom!

Będzie lichym panem,

Ido roli nie orze przed świętym Janem.

Jak się Jan obwieści,

talach, będzie dni trzydzieści.

Na święty Jan jagód pełen dzban.

Już świętego Jana ruszajmy do siana.

KORCZAKO

Słuchamy relacji Seniorów...

Zaciekawione sugestiami księdza proboszcza posta­

nowiłyśmy dowiedzieć się czegoś na temat naszej wsi Otmice, jej wyglądu w przeszłości, ciekawych miejsc oraz życia jej mieszkańców. Oczywiście zdałyśmy się na pamięć ludzką i przeprowadziłyśmy wywiad z Senio­

rem, panem FRANCISZKIEM PLOTECKIM z Henrykowa, ulica Głowackiego 10. Okazał się ciekawym gawędziarzem.

Oto relacja z naszego spotkania:

..PYTANIE:, Proszę nam opowiedzieć coś o sobie?

ODPOWIEDZ: Mom 76 lołt. Joł sie tu urodzioł, w tym.

pokuju i zawsze tu mieszkom, od urodzenia Dó szkoły joł łazioł w Izbicku, wiecie kaj? Pierszy dom przed gminom, tam kaj dziś przedszkole. Joł tam

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednak wydaje mi się, że nasz wysiłek nie pójdzie na marne i coraz więcej osób będzie chciało uprawiać ten dosyć widowiskowy rodzaj pił- ki ręcznej. Tworząc nowe boisko,

3U]HNRQDQLH LĪ &amp;\JDQyZ FHFKXMH V]F]HJyOQD ZáDĞFLZD W\ONR DOER

Jeżeli tylko susze nie będą zbyt wielki spodziewać się więc worno raczej dosyć dobrych plonów, zwłaszcza ozimin.. Zima 1996 roku pozostaje jeszcze we

W .PIĘĆDZIESIĄTYM ROKU SZKOLNYM w naszej szkole uczę się dzieci od klas I-VIII z Ligoty Czamborowej, Sie­.. dlca, Sprzęcie, Poznowic, Utraty

cmentarzu zakonnym znalazł miejsce swego ostatniego spoczynku. Mieszkańcy Tours orzekli: &#34;Teraz biskup iiarcin jest bardzo blisko Boga i może się za nami wstawiać&#34; -

nością nasz Ks. Ordynariusz Alfons Nossol, Metropolita Katowicki Ks. Damian Zimoń, Ks Arcybiskup Koln Joachim Meissner, liczni przed .. Wszyscy tet podziwiali odnowiony

Wigilia, znacząc czuwanie, jest również śladem pierwotnego obrzędu o charakterze za ­ duszkowym, stad też w dniu tym, lak jak przed wiekami, zabrania się dzieciom

Zasadniczo rzecz biorąc, współczesna praktyka projektowa w wymiarze designu doświadczeń została sprowadzona do totalitaryzmu semantyk, przeciwko któremu trudno się buntować,