Wiadomości Izbickie. R. 3, nr 29.

7 00-te.cie. IZBICKA

7 0 0-Ce.cZe.

I

zwyczaj z czasów

Ci Cł

<^> 1 (S>

O (<•

46^0

W Jubileusz 1295-1995

PARAFIA i

SB rzesień

^{STARY HERB}

F700> 7 0 0-te.ci.e. IZBICKA

9r

7 0O-Zzcic. IZBICKA - 7 OO-te-clc

GMINA IZBICKO

Nr 29

IZBICKA -

•>»

u

I es Ci

IZBICKO

STUBENDORF

KREIS A*/

Opowieść o itojańókiej !

Prastary to J| wywodzący się

ZJ pogańskich, sięgający t korzeniami w pradzieje,

kiedy fenomen Słońca i , jego cudowna moc - cie- 4-! pło stanowiły zagadkę

dla naszych prbdków, gdy nie potrafiono wy­

jaśnić jego działania, jak i nie orientowano się w tym co powoduje W-ieŁio mocniejsze czy Msłabsze grzanie. Było ją czczono. Dzień przęsile-

tym dniu szcze- ir - , H- _ u zatem ono pełne tajemnic, wręcz magii, której bano się i

ni a słońca stanowił zawsze okazję do tego, aby je czcić oddając mu w tym dniu szcze- gólny hołd. W mitologii słowiańskiej utożsamiano to z bóstwem "Kapały lub "Łady".

Noc poprzedzającą najdłuższy dzień zwano “łńipałaaoclęą". Rozprzestrzeniające się chrześ- cijaństwo na naszych ziemiach wręcz zakazywało urządzanie takich nocy poświęconych pogańskim bóstwom /czytaj w poprzednim numerze W.I./, lecz mimo tego prosta ludność wiejska zbierała się na peryferiach

się ognisk świętować i radować się ciepłem słońca. Spotkania te tak głęboko zapadły w świadomość kultury lu­

dowej, że zwyczaj ten zachował się prawie do lat trzydziestych na Wołyniu i Podolu, a nawet w Małopolsce.

Spotkania jakie odby­

wały się na Kupałę, a według kalendarza gre­

goriańskiego /chrześ­

cijańskiego/ w wigilię uroczystości św. Jana

Chrzciciela /Narodzin/

były z radością ocze­

kiwane przez wszyst­

kich mi e sz kańców, gdyż kojarzyły się

Wh*-l

swych wsi i miasteczek, ahy w blasku palących n

7 00-l(Lci(L IZBICKA

<<.

7 OO-tzcće. IZBICKA

Aby w

z zabawą, radością, młodzieńczymi figlami, tłustym i zaprawianym okowitą poczęstunkiem, co w warunkach biednej wsi, stanowiło oczekiwane przez wszystkich pofolgowanie w jedzeniu i piciu, zas w.sród młodych okazję do wymknięcia się z pod kontroli dorosłych i skorzystanie z uroków i czarów nocy. Aby w p-’1—' -- kreślić tę niespotykaną okazję świętowania letniej nocy, noc świętojańska obrosła w legendy i podania- o skarbach otwierających się w tę noc przed okiem samotnego poszukiwacza, czy też o cudownym kwiecie paproci, mającym znalazcy zapewnić miłość i bogactwo aż do ostatnich dni życia ziemskiego.

Obchody nocy świętojańskiej rozpoczęliśmy od nabo- dciela i Najświętszego Serca- Jezusowego (z racji miesiąca czerwca). Nabożeństwo odprawione przez Ka.

proboszcza Józefa Kampkę w otoczeniu mlnistrantek i Ministrantów*. W uroczej ciszy, przy muzyce organów eSctronow.ych>2000 obecnych (a może i więcej) przeży­

wało to. pierwsze nabożeństwo wśród lasów z głębokim wzruszeniem. Z poświęconymi uprzednio świecami klę­

kali rozśpiewani i rozmodleni przed Jezusem Euchary­

stycznym. Nikt nie patrzał na cieżkie i niako... wiszą­

ce chmury. Widocznie patron nasz wysłuchał nasze mo­

dły, bo pogoda nam sprzyjała. " ’ -.--u- czyniło ai% do wcześniejszego

dodawało uroków następującemu rium Nocy Kupałowej?

Przygotowane przez młodzież 700-lecia Izbicka - widowisko

etyckie wyazły spod pióra najznakomitszych poetów 1 pisarzy."Pieśń Świętojańska o Sobótce" autorstwa Jana Kochanowskiego, choć tak dawno, ho w XVI wieku napi­

sana, pomogła, nam wszystkim przenieść się w utrać- klej scenerii do X wieku, kiedy to prawdopodobnie w okolicy naszej nocnej biesiady, znajdowały aię sie­

dziby ludzkie. Może też na ich obrzeżach odbywały sia;

KUPaŁowE IGRCE. "Zachód słońca" - Adama Mickiewicza to fragment z "Pana Tadeusza*. Wiersz Adama Asnyka

"Letni wieczór", jak i "Lato" Kazimiery Zawi at owa­

kiej w połączeniu z fragmentem "Starej Baśni" Kra­

szewskiego, tworzyły pomost słowny między dawnymi a żeństwa ku czci Patrona naszej Parafii św. Jana Chrz-

Pochmume niebo przy- i solidnego zmroku co po nabożeństwie,, Mis te- widowisko -z okazji poetycko-muzyczne na-

(Ks. prób.;

słowny między dawnymi a

współczesnymi laty. Przeuroczą scenerię zaoferowała nam utracka polana, światło i wspaniała muzyka uło­

żona przez K. Schultza z XV wieku - uświadomiły nam, że istnieje w naszej świadomości potrzeba na przeży­

wanie, odbioru treści, których wartości są ponadcza­

sowe, i że współczesna muzyka tó nie tylko "rock" i

"metal".

Zauroczeni tą chwilą, wspólnie z aktorami, udaliś­

my się nad pobliski "Wielki Staw", gdzie przy dźwię­

kach muzyki popłynęły po stawie świętojańskie wianki zejświecami. Z oddali wolno i majestatycznie przypły­

wały łódki, które w świetle pochodni wyglądały jak błędne ogniki prowadzące zbłąkanego wędrowca, a w..mii rę zbliżania się rosły w naszych oczach i przybiera­

ły kształty dużych łodzi z aktorami.

Rozpoczął się następny akt Świętojańskiej Nody - palenie sztucznych ogni - wykonany w tak imponującym stylu, że co chwilę słychać było okrzyki radości i zdziwienia. Również to widowisko przekonało wazyst-

kich, że warto było poświęcić wieczór, aby zobaczyć to co im zaoferowali organizatorzy.

Młodzież i dorośli bawili się przy dźwiękach muzyki na dyskotece do białego rana.

Z kronikarskiego obowiązku wypada odnotować, że w ----1- ____________ j przez młodzież (pod przewodnictwem dyrektora szkoły) uczestniczyli

chłopcy i dziewczęta z naszej wsi. Za ich wkład jes­

teśmy niezmiernie wdzięczni.

UDZIAŁ WZIĘLI: Halina’Sukańska - Ewa Baksik - Agnie­

szka Lipok - Odetta Schneider - Halina Patołai - Agnieszka Pisula - Monika Juszczyk - Lidia Lyra - Aleksandra Pytel - Ewelina i Ewa ze Strzelec - Mariusz Salbierz - Tomasz Bezwierzchny - Adam Pawlik

• Sebastian Mientus - Sebastian Szłapa - Krystian Sła<- wenta - Piotr Mientus - Paweł Nafusi - Roman Pytel - Krzysztof Hurek - TomasznPipntek - Rafał Szcześniok.

Przygotowaniem organizacyjnym zajmował się p. Fran­

ciszek PIONTEK - sołtys Utraty (dawny artysta z Roz- mierzy). Przyszli mu z pomocą? Artur Burek - Jan Man delka - Alfred Moczko - Jacek Lipok - Andrzej Czudaj Gerard Kocur ~ - - - - - - — -

na Hurek - reg innych kim należy

pełni pod- imprezie poetyckiej, przygotowanej p:

letnie.1 (pod przewodnictwem dyrektora szkoły!

- Gerard Polaczek - Grażyna Sklorz - An Marta Niedziela - Maria Kowalczyk i aze- 08 ób, których tu trudno wyliczyć. Wyszyst się szacunek i serdeczne podziękowanie

"Oj, Jana.bJana bahdyny kwolió, Coby nom Sobotka pozwoloł polić*

ODPUST Parafialny-25 CZERWIEC

Odpust Jubileuszowy będzie obchodzony z udziałem Ks.

-Ł Biskupa, Oczywiście nie było do pomyślenia, aby mógł przybyć Biskup Ordynariusz, gdyż równocześnie odbywa- wały się na Górze św. Anny uroczystości Pielgrzymko­

we Mężczyzn i Młodzieńców, a te zawsze są uroczyste z udziałem biskupów (nawet z zagranicy). Tym razem obiecał przybyć biskup syberyjski Josef Werth ^wspom­

niany już w W.I. nr 23) i inni. Urodno zatem było po­

kucie się na zaprószenie Ordynariusza. Proboszcz je­

dnak udał ®ię dó Kurii Diecezjalnej, nie bez obawy, aby zaprosić jednego z biskupów sufraganów, a miał

'*■na wadze Ks. Biskupa Jana Kopca.

Biskup entuzjastycznie przyjął za­

proszenie, ale też uzależnił je od tego czy biskup ordynariusz nie bę­

dzie w tym dniu poza granicami die­

cezji, czyli na 99%. Jednak mimo u- roczystości na Górze św. Anny przy­

był jednak do Izbicka i koncelebro wał sumę odpustową z proboszczem, franciszkaninem, który jak zwykle przybywa z pomocą duszpasterską na Odpust, ks. wikarym ze Szczepano- wic a naszym rodakiem ks. Damianem Rangosz i wikarym ze Strzelec Opol­

skich kso Januszem Konofalskim, któ­

ry był 4 lata ,temu w naszej parafii na praktyce duszpasterskiej jako diakon. Zabrakło niestety pozosta­

łych księży wywodzących się z na­

szej Parafii, ale widocznie byli zs- jęci lub za- granicą. Słowo wy_.

głosił w wielkim stylu ks. biskup.

On również poprowadził procesję od­

pustową wokół kościoła. Niedługo z nami jednak zabawił, bo musiał uda<!

się na uroczystości peregrynacyjne, bo wiadomo, że w tym również czasie odbywa się druga peregrynacja kopid obrazu jasnogórskiego.

COŚ 0 Biskupie:

D^a wielu Ks. Biskup JAN KOPIEC jest nie­

znany dbtx&ego parę informacji - Urodził się w Zabrzu 18 grudnia 19 47 roku. Św ię c ony 3 0.1V.19 7 2 r.Jako pro fes or w Opolskim Seminariu wykłada Nowożytną historię Kościoła' i Kościoła w Polsce. Dyrektor Diec,Biblioteki i Archiwum.

Konsekrowany w 19 93 r Biskupem Pomocn

2Ia nych dzie

PLENER,MALARSKI

cJzbicko’95

Obcować z pięknym lubi każdy z nas. Piękno, to wrażenie jakie wywołuje w naszej świadomości o- glądana rzecz np. budowla, kwiat obraz itp. Samo zaś pojęcie pię­

kna jest aumą sądów, wyobrażeń o - zjawisku, rzeczy, czy istocie.

Jeden ze znawców sztuki stwier­

dził, “że jest ono cenniejsze od złota". Sztukę zaś albo się uprą-- ,, wia, albo lubi, ogląda wypowiada- K

• jąc o niej swój własny osąd,

/raf

0 Z/o

/<? ■(//U 0

Zamysłem Komitetu Organiza­

cyjnego Obchodów 700-lecia naszej wsi było zorganizo­

wanie pleneru malarskiego dla profesjonalistów aby zaakcentować, żę i u nas można spotkać ciekawe, go­

dne uwiecznienia sceny ży­

cia czy też krajobrazy.Bar­

dzo często posługujemy się w tym przypadku nowoczesną techniką fotografii, która dokumentuje nasze życie.

Jednak zawsze z zaintereso:

wanien patrzymy na wytwór ręki artysty, jakim jest obraz będący dziełem sztu­

ki, ze względu na jegęonie- powtarzalny walor. V ramach obchodów 700-lecia zorgani­

zowano w dniach 19, 20, 21 maja 1995 r. plener malar­

ski. W plenerze uczestni­

czyło 14 artystów plasty­

ków, będących zarazem nau­

czycielami (wyliczyliśmy ich w poprzednim numerze

"Wiadomości Izbickich).

Uczestników pleneru urze- kło piękno krajobrazu Izbi­

cka i okolicy. Plonem ple­

neru była reprezentowana w Klubie Strażak® wystawa po­

plenerowa, na której zgro­

madzono ponad 100 prac pla­

stycznych. Były to prace malarskie i grafiki rysun­

kowe. Wystawę otwarto dnia

j 25 czerwca. Na jej otwarcie przybyli artyści, a zwie- dzających częstowano trady­

cyjną lampką szampana. Wystawa, jak na warunki nasze;

wsi, cieszyła się dużym zainteresowaniem, czego dowo-- dem są wpisy w kronice, wystawy jak i ilość rozprowa­

dzonych wśródzwiedzających katalogów.

Była to chyba pierwsza w historii wsi wystawa prac malarskich. Przeprowadzona 2 lipca aukcja przekonała

organizatorów o celowości organizowania takich ple­

nerów. 11$ prezentowanych na wystawie prac stało się własnością nabywców, wzbogacając wystrój ich miesz­

kań czy biur. A trzeba dodać, że ludzie byli wyczer- pani finansowo przez liczne inne imprezy.

życzenie niektórych mieszkańców, zainteresowa- dziełami sztuki, następna aukcja obrazów odbę- się w. trakcie tegorocznych dożynek 10 września.

Opracował Ryszard Lipok - Izbicko, 0 A/

C E R T

dżinie 21.oo w kościele parafialnym w Izbicku rozpoczęło się trwające ponad

godzinę spotkanie z muzyks ■ ■ odtwarzaną z płyt kompak­

towych . Wśród wielu Imprez uświetniających obchody 700-lecia ta uchodzić może za niemal kameralną.W prze­

stronnym wnętrzu kościoła o wspaniałej akustyce, w którym półmrok rozprasza­

ły jedynie płomienie nie­

licznych świec, zebrało się kilkadziesiąt osób za­

interesowanych dziełami mi­

strzów. Szeroko otwarte drzwi zachęciły wielu prze­

chodzących obok do wejście i współuczestniczenia w na- szeEj muzycznej biesiadzie.

Rozpoczęła ją Fuga Toc-, cata D-minor Jana Sebasti­

ana Bacha. Zen znakomity polifoniczny utwór sprawi2 że słuchający na nowo od­

kryli walory akustyczne wnętrza naszej świątyni.

W kręgu muzyki barokowej zostaliśmy dziijjki kolejne­

mu utworowi, którym było Allegro z koncertu "Cztery pory roku" skomponowanego przez Antonio Vivaldiego.

Zapadający na zewnątrz ko-

ścioła sprzyjał, odbiorowi następnego odtwarzanego ut­

woru - "Eine Kleine Nachtmusik" Wolfganga Amadeusza Mozarta. Zmianę nastroju przyniosła zmiana rodzaju za prezentowanej muzyki, bowiem rozpoczęła się "część hi­

szpańska" tego wieczoru. Najpierw mieliśmy okazję wy­

słuchania “Bolera" Maurycego Ravela, a następnie pię­

knego i nastrojowego koncertu gitarowego, skomponowa-

tacja wybranych utworów z płyty "1492", której twórcą ] - jest Vangelis. Słuchacze ż pewnością rozpoznaliinie-

które wątki muzyczne ze spektaklu "Noc Świętojańska"

inaugurującego obchody 700-lecia Izbicka. Wspólnie spędzony wieczór muzyczny, przyjęty z wielkim zainte­

resowaniem, zakończył pogodny.i melodyjny utwór fina­

łowy z tej właśnie płyty.

Nasze spotkanie mogło się odbyć dzięki uprzejmości naszego ^proboszcza ks. Józefa Kampki, który wyraził zgodę na ten muzyczny eksperyment we wnętrzu-kościoła.

Doboru prezentowanej muzyki dokonał pan Edward BRlS (Przyp. red. Był ministrantem i lektorem w tym właś­

nie kościele i zna akustykę swej świątyni). «n też za­

jął się stroną techniczną całego przedsięwzięcia.

Koncert prowadził niżej podpisany Jacek

Ze swej strony wyrażam głęboką wdzięczność organi- torom Koncertu Muzyki Poważnej p. -Edwardowi Brys i zatorom Koncertu Muzyki Poważnej p. Edwardowi Bryś i prof, Jackowi lipok za piękną muzykę i pomysłowy, nas strojowy wystrój. Nawet pomyśleli o szpalerze lampio- nowym od bramy placu kościelnego do drzwi. Wielkie skupienie w czasie, koncertu był dowodem zapotrzebowa­

nia przynajmniej czyści, muzykalnie wyrobionej elicie naszych parafian. Ka, prob< Jósief

„ASGAARD” w GOKiR

Od dłuższego jut czasu w GOKiR odbywają się próby młodego zespołu muzycznego, składającego się z muzyków Izbicka i Opola, Oto kilka słów, które zechcieli o sobienapisać.

Grupa

„Asgaard”

powstała w październiku

1994

roku i aktualnie tworzą

ją

„Jack,

Bad,

Otek, Radek”

,

oraz gościnnie „Matek”. Wszyscy

oni

są uczniami opolskich liceów.

Jest to typowy

rockowy zespół, grający

swoją progresywną muzykę wedle kanonów

stworzonych

przez kreatywne zespoły Niemiec, Anglii,

Szwajcarii ( między

innymi „My

Dying

Buide, The

Roling Stones,

Samael, Sadness, Celtic Frost”).

„Asgaard” zagrał już kilka mniej lub bardziej udanych koncertów na Opolszczyźnie

(

ni.in. Opole, Lewin Brzeski ) Ma

już. grupkę

fanów, których

w

tym

momencie pozdrawia i

dziękuje

za okazywane

wsparciena koncertach.

Członkowie zespołu planują wejście do

studia

nagrań w Opolu. Prawdopodobnie

pod

koniec czerwca

lub

na początku lipca, nagrane zostanie

pierwsze

demograpy.

Wypada więc

stwierdzić, że

gnipa rozwija się

prawidłowo

i

dużaw tym zasługa

warunków

w

jakich zespół

pracuje.

Co

piątkowe próby

w

GOKiR,

systematyczna

jdoskonalenie

i

spokój na próbach, pozbawionychjakichkolwiek

zewnętrznych

inklinacji sprawiają, że

,

Asgaard

”

zaczynasięliczyćwstawceopolskich

zespołów. W związku

ztym

należą

sięogromne podziękowaniakierownikowi GOKiR

za

pozytywną atmosferę

i

zapewnienie zespołowi warunków

do

tworzenia może nieco ostrej, ale

pełnej spontaniczności i piękna muzyki.

\ Opracowanie-grupa „Asgaard”

X

f

HISTORYCZNA WYSTAWA

” 7 0 0 lat IZBICKA "

Wśród ludzi panuje zgodność co do czasów odległych, które zwykliśmy nazywać historią. Co jednak jest hi- stworią trudno jednoznacznie określić. Wydane się iż jest to ciąg zdarzeń zaistniałych w przeszłości.Oczy-

_I__ ____ la, rzecz i każde zdarzenie ma swoją historię. Tak rozumując łatwo możemy doszukać się pierwocin każdego faktu, o ile zostały spisane czy zapamiętane do dzisiejszego dnia w formie przekazu ustnego (lub kroniki).

Historia Izbicka napewno nie rozpoczęła się 12 li­

stopada 1295 roku. Sam fakt takiego zapisu upewnia nas co do istnienia osady Yczbiczka z kościołem i innymi elenientami typowymi dla miejsca służebnego, dla pobliskiego Grodziska - Opola.

Początków osadnictwa należy doszukiwać się znacz- : nie wcześniej. Być może, że już czasach przed naro­

dzeniem Chrystusa iBtniał tu zwarty system osadniczy, o czym przekonują nas prace wykopaliskowe z lat 20, 50 i 70-tych naszego wieku. Ziemia pełna jest tajem- nić'^; które z czasem mogą być jej wydarte. Zgroma­

dzone na wystawie fotografie czy fotokopie obrazów z przeszłości, miały nam unaocznić fakt ciągłego tr­

wania i rozwiju naszej wsi.

Zebranie tak wielkiej ilości dokumentów z życia wsi i jej mieszkańców, stało się możliwe dzięki sta;- raniom ludzi, którym przeszłość jaki się jako coś fascynującego. Do nich niewątpliwie należy pani hra­

bianka Margrit Strachwitz i ksiądz proboszcz Józef Kampka (Dyrektor szkoły p. Ryszard Lipok w swej sk­

romności nie wylicza siebie - Przyp. red.). Zamysł zorganizowania takiej wystawy zrodził się już dawno,

jednak zbliżająca się uroczystość 700-lecia Izbicka stała się motorem napędowym jego finalizacji.

Ogrom materiału fotograficznego jaki zgromadzono przy pomocy mieszkańców, stworzył trudności jego ra­

cjonalnego wykorzystania. Dobrze się stało, że na apel księdza proboszcza odpowiedziało bardzo dużo mieszkańców, przynosząc stare, często nawet dość pod­

niszczone zdjęcia z życia wsi i jej mieszkańców oras swoich rodzin. Dokumenty te mogą się stać w perspek­

tywie zaczątkiem IZBY HISTORYCZNEJ w której możnaby było zgromadzić wszystkie dokumenty z przeszłości.

Szkoda, że tak wiele dokumentów uległo bezpowrotnej zagładzie, zabierając ze sobą to co działo się parę set lat temu w Izbicku!

Zorganizowanie wystawy, a w szczególności jej przy­

gotowanie, to okres bardzo żmudnej pracy i nakładów finansowych. Część ekspozycji iniała już miejsce na korytarzu w szkole z okhzji/,Wojewódzkiego Berania*

25 marca br. Otwarcie zaś wystawy ogólnodostępnej

■ te mogą się stać w perspek- :STORYCZNEJ w której możnaby

ZAJĘCIA LUDNOŚCI

OBRZĘDY I TRI

a

BUDOWNiC i uu

nastąpiło w dniu .25 czerwca w pomieszczeniach Klńbu Strażaka. Zainteresowanie jakie wywołała przekonuje organizatorów, że istnieje potrzeba takiej ekspozy­

cji. Starsi mieszkańcy wsi jak i przyjszdni z wypie­

kami na twyrzy pochylali się nad fotografiami, żywo dyskutując. Wielu ze zwiedzających odnalazło się na prenzentowanych zdjęciach i głośno przywoływało uch- . wyconą migawką aparatu fotograficznego chwilę, komei- tując okoliczności związane z powstaniem zdjęcia.

Całość wystawy podzielono ńa chronologiczne części.

Plansze otrzymały więc tytuły; "Prehistoria wsi",

"Początki wsi", "Zajęcia ludności", "Budownictwo",

"Obrzędy i zwyczaje", "Kościół, Szkoła itp.

Zorganizowanie wystawy umacniało potrzebę gromadze­

nia pamiątek z przeszłości, gdyż w zapisach dotyczą­

cych historii naszej miejscowości brak czasem adno­

tacji o całych stuleciach, które minęły bezpowrotnie zabierając ze sobą pamięć o ludziach i zdarzeniach.

Piszący niniejsze sprawozdanie APELUJE tą drogą do mieszkańców naazej wsi o dokumentowanie tego, co zda' rzyłosię w czasie naszego pobytu na tej ziemi. Wy­

doje sde, że jest jeszcze czas na to, aby pokusić si^

o prowadzenie KRONIK RODZINNYCH, poszukanie w doku­

mentach swoich przodków, spisanie historii rodziny...

Nowoczesne środki audiowizualne ułatwiają rejestracja czasu teraźniejszego, lecz odgrzebanie przeszłości jest już sprawą znacznie trudniejszą i wymaga nieraz bardzo wielkiej, wprost benedyktyńskiej cierpliwości.

Apelujemy do wszystkich posiadaczy pamią­

tek po minionych okresach, o ich zabezpieczenie i w przyszłości o udostępnię nie w muzeum naszej wsi (nie tylko zdjąć ale i przedmiotów), które w perspektywie cheeffly utworzyć I Ryazan Llpok - Oyr. Szk. P.

UROCZYSTA SESJA Rady Gminy

Obchody 700-lacia Izbicka były dla naszej społecz­

ności wielkim wydarzeniem. Podobnie jak inne tego ro­

dzaju uroczystości, także i ta skłoniła nas do refle kaji;do rozpamiętywania tęgo co było, do myślenia o tym co jest;a nawet marzeń o tym co może być...

Świadomi tego, że "to co jest" stało się dzięki pu- cy i staraniom oraz dobrej woli wielkiej rzeszy ludz:, zdaliśmy sobie sprawą, że nie zdołamyim wszystkim podziękować. Obcięliśmy jednak wyrazić naszą wdzięcz ­ ność osobom, które w szczególny sposób przyczyniły się do powstania tego co określamy mianem wspólnego dobra. Czyniąc zadość tym życzeniom Rada Gminy Izbi­

cko podjęła de cyt ją o możliwości przyznania tytułów:

"Zasłużony dla Gminy Izbicko"

oraz

"Honorowy Obywatel Gminy Izbicko".

Rada uznała także, że obchody 700-lecia będą naj­

właściwszym momentem do nadania tych zaszczytnych ty--

tułów. nn,

W ten sposób w sobotę 2 lipca o godzinie 15°° roz­

poczęła Się UROCZYSTA SESJA RADY GMINY. W tym wyjąt­

kowym spotkaniu udział wzięli:

- przedstawiciele ©polszczyzny w Zgromadzeniu Naro­

dowym (Sejmie),

- przedstawiciele administracji państwowej szczeblu wojewódzkiego i rejonowego,

- przedstawiciele władz samorządowych naszego rej.

- przedstawiciele władz stowarzyszeń i przedsię­

biorstw związanych z naszą gminą.

Nie zabrakło także specjalnych gości z zagranicy na"

tym spotkaniu.

Jako, że tłem Uroczystości było 700-lecie Izbicka, na wstępie ksiądz proboszcz Józef Kampka przedstawił zarys dziejów Izbicka od momentu pojawienia się osad;r (prehistorii) i pierwszych zapisów dotyczących tej miejscowości. Po wystąpieniu prelegent odpowiadał ha pytania gości (i wojewody) zainteresowanych historią wsi. Zasadnicza część posiedzenia rozpoczęła się od momentu odczytania uchwał Rady Gminy, mocą których:

Pan Jan Bindek (były Prezes GS) eraz ksiądz « prób. Józef Kampka, otrzymali tytuł "ZASŁU­

ŻONY dla GMINY IZBICKO,

Pani hrabianka Margrit Strachwitz oraz pan Norbert Lysek ( Prezes. Ząkł. "OPOLWAP") - otrzymali tytuł ^HONOROWY OBYWATEL GMINY".

Wymienione tytuły w postaci spec jalnie przygotowa­

nych dokumentów zostały wręczone naszym gościom prze:

Przewodniczącego Rady Gminy. Następnie Wojewoda Opól■

ski p. Ryszard ZEMBACZYŃSKI razem z Przewodniczącym Rady Wojewódzkiej Zrzeszenia LZS wręczyli odznacze­

nia tej organizacji Panu Janowi Krawczykowi (długo-

letniemu Kierownikowi LZS) i Sanu Manfredowi Grabelu sowi (dawnemu Kapitanowi LZS, obecnemu wójtowi).

cś

©

e

© a fc■

MS3 S3M

■ r"

*4 § g

& § ^K

©

■0

^Si

> w

^fi

Część artystyczną spotkania zaaranżowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Izbicku, prezentując utwory mu­

zyczne oraz opowiadania gwarą "słońskie bojki" w wy­

konaniu laureatów konkursu "Śląskie Beranie". Po tej prezentacji głoa zabierali zaproszeni goście. Z. ich ust padło wiele cennych uwag, rad, a nade wszystko ży ożeń, które przekazane zebranym na sali dotyczyły na­

szych mieszkańców Izbicka i Gminy.

Uroczysta Sesja Rady Gminy zakończyła się zaprosze­

niem jej uczestników najpier*na lampką szampana, kawę i pyszny śląski Kołacz. Następnie udali się na zwie­

dzanie Wystawy Historycznej i poplenerowej Galerii 0- brazów, zorganizowanej w nowych pomieszczeniach budyn­

ku Ochotniczej Straży Pożarnej w Izbicku. Stamtąd by­

ło już blisko do parku, gdzie hucznie i wesoło toczył się Festyn Jubileuszowy.

Przyjemnym -i optymistycznym stwierdzeniem było, że Oto udowodniliśmy sobie i wielu gościom, że możemy sprostać nie tylko zadaniom związanym z organizacją uroczystości, ale także potrafimy się cieszyć wspólną radością, która wynika z istnienia naszej Małej Oj­

czyzny - IZBICKA. Przewodniczący Rady Gminy Jacek Lipok

Wykaz

oóób odznaczonych

z terenu GM1NV IZBICKO

Uroczystość

700-lecia Izbicka

jest

okazją aby

na

przywołać

wszystkie

osoby, które od początku

Gminy

^BICKO.zostali

w jakikolwiek

i z

rożnych

przyczyn

wyróżnieni. Mozolnej tej pracy pod­

jęła się

pracownica Urzędu

Gminy

p.

BRYGIDA

PYTEL.

Oto

wyniki jej

poszukiwań

1 skrupulatnych

badań:

RejStr osób odznaczonych znajdujący się w archiwum Urzędu Gminy zawiera dane o osobach odznaczonych po roku 1976. wszystkich, którzy zostali odznaczeni prze!

1976 rokiem, prosimy o dostarczenie swoich danych do Urzędu Gminy w. celu uzupełnienia re jestru w Kronice Gminy Izbicko-. Wykaz tych osób ukaże się w następnym wydaniu Wiadomości Izbickich.

MEDAL 4 0-te.C.ia P R L otrzymali!

w. 1984 roku - STĘPIEŃ Eugeniusz, KAPICA Michał, BINDEK Jan, PAWLIK Władysław., BERE­

ZOWSKI Wiesław, KAMIŃSKI Stanisław, KLIMEK Stanisław, RURA Łukasz, BUKAŃSKI Marian, LUB0JAŃSKI Norbert, MUC Gabriela, RANGOSZ. Józef, PRZYBYŁA Jerzy, LASAI Roman, KOLBUSZ Eugeniusz, LIPOK Ryszard, LUBOJAŃSKA Sławomi­

ra, MATUSZEK Krystyna. '

w 1985 roku - PARASZCZUK Janina, SKLORZ Konrad, KOC GUR Gerard, SZYDŁO Stanisław, WOŹNI Al Maria, ŻMUDA Elżbieta, GAJDA Magdalena, MONDRZYK Eryk STYLO Leszek, STAS Leon, ŚALBIERZ Eugeniusz, KAPICA Jan, MONDRZYK Jerzy, KOŁODZIEJCZYK Teodor, KAMIŃSKI Stanisław, MATEJA Stefan, KOSTRZEWA Stefan, RANGOSZ Jan, MAŁEK Karol, KOTELUK Maria, HUREK Jan, SALACHNA Antoni, GORZELIK Jerzy, KANIAK Władysław, RALLA Krzy­

sztof, NIEDWOROK Feliks, GAWLIK Alojzy, GARBELA Piotr NAWRAT Józef, WINNIK Franciszek, FORNOL Jan, NOWAK Franciszek, LENORT Gertruda, POLOK Walenty, LASAK An­

na, DĘTKO Ewa, RIEGER Daniela, GUZ Maria, PLUTA Ry- w 1986 roku - PACZUŁA Gerard, SKLORZ Konrad, KRZYZ KAWALERSKI OA.de.A.u OdA.odze.nLa PoId ki * 1975 roku

w w w w w

1977 1978 1979 1980 1985

- FELIKS Paweł, GAWLIK Alojzy BINDEK Jan, GRABOWSKI Józef JEDZ Karol,

RANGOSZ Jan.

- PAWLIK Władysław i MATERIA Anna.

- KOPOCZ Józef i PRZYBYŁA Karol.

- SOCHOR Michał i KLIMEK Aniela.

- KULIG Stefan, BEREZOWSKI Wiesław, PICA Michał, KLONOWSKI Edward, SZOTT Tadeusz, BUKANSKI Marian.

- LASAK Anna.

r. - roku roku roku

roku KA-

roku 1986

w. roku - roku - roku - roku - w

w w w

Z/oty Kn.zyż Zadługi otrzymali:

1971 1973 1975 1976

Albert, LEŚNIAK sława.

w 1977 roku —

PAWLIK Władysław.

KAPICA Michał.

SOCHOR Michał.

WYSlffAŃSKA Helena, SKLORZ, Maria, BU­

KANSKI Marian, KLIMEK Aniela, NIEWIAT Wincenty, GAJDA Magdalena, PASEX Cze • KLIMEK Stanisław, WYSPIAŃSKI Andrzej

Kwa.

roku 1984 - KAŁUŻA Jan, CIOMPERLIK Maria.

w roku 1979 - ROK Alojzy, LENORT Gertruda, STEŃKO Ewa.

w roku 1985 - KOLBUSZ Eugeniusz, WIERZBICKI Szczeprn w

w. roku 1985 - RANGOSZ Józef.

w roku 1988 - LUBOJAŃSKA Sławomira SZLeb^.nz/ KA.zyź Zad ługi.

W róku 1976 - POLOK Walenty, FILA Józef, GORZKULA Henryk.

- CEBULA Ryszard, BEREZOWSKI Wiesław, WINNIK Franciszek.

- MACHETA Antoni, KUBON Józef, HUREK Jan.

- KLAMA Hubert.

- LUBOJAŃSKI Norbert.

- CEBULA Władysława.

- KLONOWSKA ANNA, FILA Wolfgang, TOMALI Klara, SŁAWENTA Zenon, MANCZYK Joa­

chim, GERLICH. Herbert, ZIÓŁKOWSKI Tadeusz, GUZ Regin i w _{roku 1977}

roku 1978 w

w w w w

roku roku roku roku

1979 1980 1984 1985 PLOTA Ryszard.

w 1988 roku - SALBIERZ Eugehiusz i BETKO Ewa Brązowy Kx.zyż Zadługi

w roku 1977 roku 1978 roku 1979 roku roku roku

1980 1984 1985 w roku w roku

1988 1989

w roku 1976 - BEREZOWSKI Wiesław PICA Mićhał, :

STUSZKA Guido Gerard

w roku

~ RANGOSZ Józef, CEBULA Władysława, KAŁUŻA Jan.

- WACŁAWCZYK Elżbieta, POLNIK Anna, NAWRAT Józef.

- SWOBODA Magdalena, MAŁEK Krzysztof, BETKO Ewa, PLUTA Ryszard.

- STAS Leon.

- WARZECHA Maria.

- BAKSIK Danuta, SZCZEPONEŁ Małgorzata SZCZEPONEK Anna, ŁYDKO Lucyna.

- PACZUŁA Gerard.

- WÓJCIK Alfred.

ODZNAKĘ "Zadłużonemu Opoldzczyżnie.”

, BUKANSKI Marian, GAJDA Magdalena, GRABOWSKI Józef, KA- , KLIMEK Stanisław, LEŚNIAK Wincenty, PA- 1j, RANGOSZ Jan, STĘPIEŃ Eugeniusz, WOLE 1977 - GORZELIK Elżbieta, CEBULA Ryszard, MA-

CHETA Antoni, MIKA Józef, KLAMA Hubert Józef, KAŁUŻA Jan, LUBOJANSKI Norbert, SKLORZ w

w w w w

JŁOEOCS

1978 - LUBOJAŃSKA Sławomira, Zespół Szkół Roi niczychALENORT_Paweł, KRAWCZYK Jan, AVAvuo Muj&ei, juujuzłjfc w an, ^jjux5vuajioa.j. nor

Maria, SZCZEPONEK Alojzy, KLIMEK Aniela.

w roku

AAXUXiVUXL, XMilWXVL XciWei., MUlWVaiL WACŁAWCZYK Elżbieta, WYSPIAŃSKA Helena, GELLES An­

drzej, KLONOWSKI Edward, ŻYBEK Józef, HUREK Gertruda MONDRZYK Eryk, WĘŻYK Kornelia, PIECHACZEK Józef, PO­

LOK Walenty, WOSZEK Eryk.

w roku 1979 - KLAMER Józef, PIEKARSKI Alfons, NIEDe WOROK Feliks, TOMALA Klara, ŁUKAWIECKI Kazimierz, SZYMAŃSKA Grażyna, SZYDŁO Stanisław, Baz- gler Rudolf, STRZAŁEK Stefan, WYSPIAŃSKI Andrzej.

w roku 1980 - Koło Gospodyń Wiejskich Bórycz, KOTE-

•LUK Maria, PŁOŃCZ-AK Maria, ŚALBIERZ Eu­

geniusz, NOWAK Franciszek, SALACHNA Antoni, PLOTA Ryszard.

w roku 1981 - RACZEK Horst, NAWRAT Józef, RURA Łukass KANIAK Władysław, KUBON Józef, MAŁEK Krzysztof, BINIEK Jan, PAWLIK Władysław,

w roku 1982 - KAMINSKI Józef, KARPA Michał, BARTECZ- KO Leonard, MORAWIEC Ryszard, KAPICA Jan, RALLA KRZYSZTOF, DAMASTT Aniela.

w. roku 1983 - ŻMUDA Elżbieta, KUREK Jan, STYLO Le­

szek, STAS Leon, HUREK Elżbieta, GER­

LICH Herbert, Kampa Anna.

w roku 1984 - WIERZBICKI Szczepan, LIPOK Teresa, GEI- LES Józefa, RIEGER Daniela, BAZGIER Irena, BASIAGA Tadeusz, MALUCHA Tadeusz, KOŁODZIEJ­

CZYK Róża, MANCZYK Joachim, KAMPA Rajmund.

w roku 1985 - KRANCIOCH Agnieszka, WASIELEWSKA Wła-

„ dysława, KRZYŻANOWSKI Ryszard, WRÓBEL Hildegarda, KALEMBA Krystian, SZCZEPONEK Małgorzata, WINNIK Franciszek, ZIÓŁKOWSKI Tadeusz, MAREK Bernard MIKA Wincenty, KRZYŻANOWSKA Teresa, SCHNEIDER Anna, DĘTKO Ewa, GÓRNA Zuzanna, PRZYDATEK Ryszard, WACŁAW- CZYK Henryk, KOŁODZIEJ Jan, JANIK Józef.

ODZNAKĘ

Honorową

"ZASŁUŻONEJ MATCE" ~

Honorową 0 w

w

1985

w. roku 1986 w roku 1987 w roku 1988 roku 1978 roku 1979 w

w

D Z

N

fi

K Ę "ZASIZUZONEJ

MATCE" otrzymały - MIKA Zofia. CICH.0N Franciszka.

- ŁENORT Gertruda, GRABOWSKA Maria, WOŹ -Elżbieta.

- BALWIRCZAK Maria.

- WYTULANI Marta, WASIAK Józefa.

"KSIĘGI ZASŁUŻONYCH" dla raku 1980

roku 1982

Do

Gminy Izbicko zońtaii cupiń.ąni:

roku 1979 - LACH. Józef, KULIG Stefan, KOPOCZ Józef, , DUDA Bernard, PAWLIK Władysław/.BINDEK Jan, BUKANSKI Marian, MONDRZYK Jerzy, MIKA Zofia, LE- NORT Gertruda, BAWÓŁ Piotr, BEREZOWSKI Wiesław, JEDZ Karol, FILA Józef, KAPICA Michał. '

w. rtku 1980 - KLONOWSKI Edward, KORZENIEC Karol,KUBOM Józef, PYKA Franciszek, STILLER Janina, KUBIAK Wenanty. .

w roku 1981 - WOŹNICA Maksymilian, WOŻNICZKA Robert, KLAMA Hubert, TOMALA Klara, MACHETA An- toni, KRAWCZYK Jan.

w roku 1982 - HUREK Jan, RANGOSZ Józef, ROK Alojzy, SALBIERZ. Eugeniusz, WOLF Gerard.

w roku 1983 - STĘPIEŃ Eugeniusz, MAŁEK Krzysztof, MO­

RAWIEC Ryszard, GLIK Gerard, SAMCHNA Antoni, PLUTA Ryszard.

w roku 1984 - GAWLIK Józef, GELLES Andrzej, KANIAK Władysław, KOCUR Gerard, KOŁODZIEJCZYK Teodor, LUBOJAŃSKA Sławomira, NIEWIAK Albert, PIĄTEK Henryk, RACZEK HorBt, RURA Łukasz, STAL Leon, SZYDŁO Stanisław, WIESIOŁEK Józef, WOZNIAK Mar^a w. roku

w f

- LIPOK Ryszard, RANGOSZ. Jan, LUBÓJANSKI Norbert, SCHNEIDER Jan, KAMIŃSKI Stanif sław, CEBULA Władysławą, STYLO Leszek.

- GAWLIK Bernard, RIJDER Daniela, SKLORZ Maria, KAŁUŻA Jan, HUREK Jan,

- GAJDA Magdalena, GARBELA Piotr, KLIMEK Aniela, MAŁEK Karol, PŁONCZAK Maria.

- BAKSIK Danuta, MAREK. Bernard, KLIMEK Stanisław, MROK Hubert, KORZENIEC Piotr w roku 1989 - DĘTKO Ewa, KAPICA Jan, KAMINSKI. Józef,

MIELNICKA Gabriela, NOWAK Franciszek, PARAS ZC ZUK Stanisław, PŁOCH Franciszek, POLOK Walen­

ty, PRZYDATEK Ryszard, ZIÓŁKOWSKI TADEUSZ..

Zakłady pracy oraz instytucje często odznaczały ..

swoich pracowników nie zgłaszając tego w Urzędzie Gminy. Wszystkich tych, którzy ewentualnie zostali pominięci, prosimy o zgłoszenie tego w Urzędzie Gmi- nY* Wykaz sporządziła Brygida Pytel na podstawie dos­

tępnych materiałów archiwialnych

PS. Na 1989 roku prśfcwano wpisy do Księgi Zasłużo­

nych w związku z przemianami jakie zaszły w naszym kraju. Uchwałą nr K/57/95 w dniu 26 czerwca 1995 r.

wznowiono tę chlubną tradycję. W tym dniu został do Księgi Zasłużonych wpisany miejscowy proboszcz ks.

Józef KAMPKA i Jan BINDEK (uprzednio już wpisany w roku 1979). Dziękuję za wyróżnienie.£

Pisała "Nowa Trybuna

Opolska"

W Urzędzie Gminy w Izbicku odbyła się uroczysta sesja z okazji jubileuszu 700-lecia wsi. Przybyli na nią liczni goście, a wśród nich senator Gerhard Bartodziej, poseł Henryk Kroll, wojewoda opolski Ryszard Żembaczyńśki oraz wójtowie i burmistrzowie z sąsiednich gmin.

Twórca kroniki Izbicka, ksiądz proboszcz miejscowej parafii, Józef Kampka opowie­

dział dzieje gminy. Wygłosi! jak­

by świąteczne,40-minutowe ka­

zanie; wysłuchane z dużą uwa­

gą-

Życzenia jubilatom złożył wo­

jewoda opolski. Rada przyznała też dwa tytuły honorowych oby­

wateli Izbicka. Otrzymali je: 70- letnia Margrit Graf. Stra.

chwitz, córka ostatniego hrabiego, właściciela posiadłości ziemskich i zamku w Izbicku oraz dyrektor pobliskiego „Opol- wapu”, Norbert Lysek? Zasłu­

żonymi dla gminy zostali: Józef

■ Kampka i Jan Bindek, emery­

towany prezes GS.

Uhonorowano też działaczy- sportowych. -Jan Krawczyk z rąk wojewody opolskiego.otrzy­

mał Złotą Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury Fizycznej.

Ponadto Manfreda Grabelusa, Gerarda Rzegotę, Józefa Sklorza i Józefa Czoka meda­

lami Zasłużonego Działacza'LZS udekorował • przewodniczący rady wojewódzkiej; Władysław Czaczka.

Występ uczniów Szkoły Pod­

stawowej w Izbicku z własnym programem artystycznym zakoń­

czył oficjalną część sesji. . . x (PS)

"Omcugizm p>tz(Lz cu-ieó"

POCHÓD 700-Ucia

Wzmożony ruch na naszych ulicach jak i ich odświętny wygląd (szkoda, że tylko z takiej okazji) wskazywały każdemu przejałeżdżającemu przez wieś, że obchodzimy

jakąś znaczną uroczystość. Bliżej związani ze wsią wiedzieli, że to nadchodzi kulminacyjny punkt obcho­

dów 700-lecia założenia naszej miejscowości. Trwające, przez koniec czerwca i początek lipca imprezy były o- kazją do spotkań, kulturalnej rozrywki, zaspokajały oczekiwania większości mieszkańców i przyjezdnych.

Zgodnie twierdzili wszyscy, że było na co popatrzeć, gdzieś wyjść i coś zobaczyć. Czas jakby od nowa za­

czął się dla nas liczyć. Okolicznościowe audycje w Radiu Opole, Telewizji, artykuły w. prasie skierowały oczy na naszą wieś, co dało się zauważyć we wzmożo­

nych odwiedzinach nawet z zagranicy, ogromnej ilości uczestników na imprezach. Wskazuje to, że istnieje społeczne zapotrzebowanie na odbiór imprez typu! wi­

dowisko, festyn, turniej itp. Myślę, że w perspekty­

wie będzie jeszcze okazja na podzielenie się uwagami uczestników i organizatorów o jakości organizacyjnej, spełnieniu oczekiwań, jak również podjęcia decyzji o wprowadzeniu na stałe danej imprezy do tak Ubogie­

go kalendarza kulturalnego naszej wsi. To co dotych­

czas osiągnięto, przekonało tych niedowiarków, którzy twierdzili, "że w Izbicku niczego nie można dokonać, bo nikt się nie chce przykładać, bo brak pieniędzy w budżecie, bo brak solidarności...". Imprezy jubi­

leuszowe wykazały, że współpraca jest największym s- karbem, zaś chęć współdziałania i tworzenia dla ogółu cechuje większość mieszkańców naszej miejscowości.

Unaoczniła to impreza określona w programie pad.naz­

wą "POGH&D HISTORYCZNI". Ograniczona baza możliwości przyczyniła, się do skromniejszych (od zamierzonych) rozmiarów. Wspomogły nas niektóre wioski naszej gmi­

ny: Borycz, Ligotą Czamborowa, Otmice, Suchodaniec i Utrata. One to przyczyniły się do okazalszego wy­

glądu pochodu. 0 wielkości problemów i rozlicznych zabiegach organizacyjnych mogą mówić tylko Ci, któ­

rzy czuli się odpowiedzialni za poszczególne sceny rodzajowe czy obrazki historyczne,

Od godziny 13.30 gromadzili się przebierańcy przed szkołą. Każdą nowo przybywającą grupę witały serde­

czne oklaski, zaś podziwom nie było kpńca. 0 godzi­

nie 14.oo ruszył pochód ulicami Izbicka. Poprzedzała go orkiestra zakładów wapienniczych "Opolwap".

W takt melodii marszowych przesuwał się pochód liczą cy około pół kilometra.Barwny pochód pięknie harmo­

nizował ze wspaniale udekorowanymi ulicami. Nie za­

brakło akcentów rodzajowych np. kukły "kiachule" u pana J. Czoka. Wiele aparatów fotograficznych i ka­

mer było skierowanych na pochód. Słychać było wiele pozytywnych uwag 1 opinie o przechodzących. A było na co patrzeć,

, Pochód rozpoczyna grupa młodzieży ubrana w stroje śląskie, niosąca duży herb Izbicka znad którego spły wały kolorowe wstęgi0 Sztandary z kolorami herbowymi dopełniały piękna tej kompozycji. Nad wszystkimi u- licami rozwieszone były kolorowe girlandy tworzące jakby baldachim kolorowy.

I

V

się prawdziwy pochód dziś. Tomek i Rafał z Utrą osada". ńą. tablicą grupa gładzonego, ubrana w skóry

od.

Tuż za herbem rozpoczyna czasóo' prehistorycznych do ty niosą tablicę "Pierwsza

osadników z> epoki kamienia _ _ .

i zgrzebne płótna, fantastycznie prezentując się na tle współczesnej wsi. Rozlegają się brawa i okrzyki

"Brawo Utrata", co stanowi najlepsze uznanie za trud włożony w ukształtowanie tej sceny. Tego się nie zapo-

naszych przód - icy. -Błyszczą- ści. Wspaniale wyglądający przywódca z potężnym pisz--;

czelem w ręku, wymachując i pokrzykując niezrozumia­

łym nam współczesnym "beł­

kotem" prowadzi swoje ple­

mię ku lepszym czasom. Wy­

brał na osadę tereny .bogate w wodę i lasy. Z, uznaniem podkreślić należy zgodność ubiorów, z prezentowaną epo­

ką, jak również trud włożo­

ny w ich wykonanie.

Następnie prezentuje się grupa przedstawiająca zaję*

cie ludności,j ków. Są to żeńcy.,

ce w lipcowym słońcu kosy' i sierpy przypominają sta­

rą prawdę, że życie na wsi to nie tylko zabawa, ale również ciężka, mozolą pra­

ca, szczególnie w okresie żniw.

Za żeńcami podąża w dłu­

gich białych sukniach grupa kapłanek bóstwa słońca,’’W j których rozpoznajemy arty­

stki z “Nocy Kupałowej" . Towarzyszą im kawalerowie ubrani w siermięgi chłops­

kie.

Sceny zmieniają się jak w kalejdoskopie. Oto przed zgromadzonymi na chodniku widzami przechodzi grupa ubpanai w stroje liturgiczne - obraz czasów chrześci­

jańskich. Na czele grupy niesiony jest duży obraz pierwszego kościoła (rycina), stary herb, obraz olej­

ny budowniczego obecnego kościoła ks. prób. Walente­

go Johanna Jaschka, duża atrapa naszego kościoła,za którą postępują siostry Elżbietanki 1 proboszcz

obrazy długo pozostają w naszej śwladomo- zef lampka. Średniowiecze reprezentują damy i rycerz

Nąazym oczom mickie i izbickie

jednolite stroje, z niemiecką pieśnią na Zachowując chronologią zdarzeń - widzimy stroje ry-

cerskie. zfpmiańnk-f«. i ' ... J- ności i

iej ziemiańskie, służby dworskiej, czy też lud- wiejakiej,. Rozlegają ai? gorące brawa i okrzyki.

jawią si? grupy śpiewacze klubu ot- :kie (oto fragment), ubrane w piękne,

ti

Ta część historyczna usatysfakcjonowała zapewne wie­

lu oglądających, jednak zostawiła pewien niedosyt wy­

nikający z.nader skromnego potraktowania 700-letniej historii wsi przez kronikarzy z naszej przeszłości.

Następna barwna grupa pochodzi już z czasów nam bar­

dziej współczesnym. Oto grupa kobiet, mieszkanek na- ' szej wsi przebrana w chłopskie stroje (po chłopsku).

Wszystkim spodobały się stroje naszych starek

gdy ogląda się takie obrazy

Jeszcze nie przebrzmiały p_______

nieznane), a już nadchodzi grupa kobiet

Urokliwie i swojsko przedstawiają si? na tle wsi.

Szkoda, że "stare" odchodzi i łezka si? w oku kręci, ■ ---J- —'ą takie obrazy z nie tak dawnej młodości | przebrzmiały piosenki (już dziś niemal r ubranych "po ’

Napis "Ligota Czamborowa" niesiony przez młodego mieszkańca tej wsi kojarzył nam się wszystkim z rekla­

mą w czasie "Turnieju Wsi". Na czele pochodu Ton Re- chtor ze czcinką w ręku, a za nim pokorne dzieciaki z plecakami i liczydłami w grzecznym szeregu.

V Ji

&

Rozlegają się pieśnieżki "Szła dzieweczka","Już nie banda^ i inne. Roahód-orszak weselny zamykają te któ-

£Tna. weselu się najbardziej napracują - kucharki.Dla przygotowania Nudelzupy niosą^wałek-nudelkula i wiele Sny^h przedmiotów aby zgłodniałe gęby n|^owac 1 Kolejne podążają sportowcy - panie ze Suchoda ca, wwromczynie izbickich sportsmenek w meczu jubileuszo wm i śpiewają słynne "Olej, olej . Za nimi

naal oldboyowie i szkaeiorze. ^ie zabrakło również na szej partii "Piwiorzy*.

Siedemdziesięciolecie młyna RATiLA zbiega się z 700- leciem, atąd też prezentacja, wypieku Chleba, mielenie ziarna na żarnach, działanie masła itp.

J U B

I

L

koś. zaprzężony do bryczki przewozi przed widzami na stylowej bryczce właścicieli dawnych - Hrabiów na Iz­

bicku. '

uyplEK CHlIM ..

Eo przejściu głównymi ulicami Izbicka pochód rozwią­

zał się w parku zamkowym. Niektórzy pozowali jeszcze do grupowych zdjęć (poniżej) i rozpoczął się prawdzi­

wy Festyn ludowy, wśród śpiewów i tańca trwający do późnych godzin nocnych - "I ja tam byłem i "Żywiec!?

Plłem"1. R. Izbicko.

JUBILATKA u JUBILATKI - u św.ROCHA

Tegoroczna pielgrzymka w dniu 16 sierpnia do Dębią /św. Rocha/ była wyjątkowa. Okazuje si^

że i Dębie obchodzi 700-lecie.

Zwykle Izbiczan chodziło na Od­

pust około 350, a w tym roku we­

dług oceny ogółd, było ich znacz­

nie więcej.

około 500. - parafie to

Ocenia się nawet na No cóż, obydwie

A T KI

1.

2;

3. NIED. 7.30 OTM.

10.00 IZB.

I8.00 IZB.

4. pon. 6.30 IZB.

17.00 izb

.

5. wto. 6.30 OTM.

19.00 IZB.

6. śro. 6.30 IZB.

I8.00 IZB.

7. czw.. 6.3° IZB.

17.00 OTM.

8. pią. 6.30 IZB.

9. sob. 6.30 IZB.

I8.00 OTM.

10. NIED 7.3O IZB.

10.00 OTM.

13.00 IZB.

Porządek Nabożeństw

I piątek: OTM 6.3o - Z® Czcicieli N. Serca Jezus.

i + Engelebert Pytel...

IZB 1800 - Za Parafian Czcic. N. SercaJ 0 NABOŻ. po Mszach św.

I Sobota IZB. 65 - Za + Marię i Karola Kunert, jjABOŻ. MARYJNE po Mszy św.

IZB. I800 -niem- W int rodziny Skóra, , III Rocz. + Jerzego Nowak.

. ROCZNE DZIECI: Mirela KOZIOŁEK - Monika BONCŻEK - Nikola JAKUCKA - Denis SZYGUŁA - Paulina KACPRZAK, Wojciech SZ.TANDERA — Karolina CHMIEL. '

, VII Rocz. ślubu A. i B. Halenka.

, Za + Alfonsa Mikolas, syna...

, ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO , I Roczn. + Gertrudy Chmiel.

, ROZPOCZĘCIE ROKU KATECHETYCZNEGO.

, IX Roczn.ślubu K i R. Niepala, , SZKOLNA: Za + Ignatz Mosch(17.8) , W 30-ty dzień śmierci Anny Klimek , ROZPOCZĘCIE R&KU SZKOLNEGO

, III Roczn. ślubu J i I. Pordzik.

, Za + Franciszka Swi etlińskiego, , -niem- XX Rocz. ślubu J i E.Pytel , W int. rodziny Wieszołek...

, Za + Enanuel i Anna Mandelka, ___ ______ Ż N I MN E .JUBILEUSZOWE

UWAGA! Nie będzie Mazy wieczornejI!!

Za + Jana i Cecylię Krawczyk.. . MŁODZIEŻOWA: I ROBZN.+ N. Zajdel.

Za + Adelę i Antoniego Patoła.

MŁODZIEŻOWA: Za + Józefa Piontek, Do Op.B. za Alfr.i Adelajdę Bryś, SZKOLNA: Za + Jana Hrecauch...

Za + z rodziny Strachwitz i Dobre 1 SUMA ODPUSTOWA Za żyj.i .am.Paraf.

Za + Jacka i Agnieszkę Hurek...

Dcl Op. B, wint. G. i M. Kleemann, -niem= W int. H. i E. Kowalczyk, IV Roczn. + Huberta Wolny,

Jub.25-lecia małż.E i M Gregorezji:

Do Op.B. za Jana i Teresy Jos.zko Za ++ z rodziny Janik,Górzański, Za poległ. Franciszka Kioska....

MŁODZIEŻ: W int.rodź. Swaczyna..

Za + Marię Kowolik, M i J.Szczep.j SZKOLNA: I Roczn. + Józef Lyra.

Do Op. B. wint rodziny Hałek, ' SZKOLNA: Za + M i Fr. Spraneel...

IV Roczn. + Klary Grabolus...

Do' Op. B. za rodź. J R. Mrochen, -niem« Za + Franciszka Wacławczyk Za + Ernesta Glombik...

Za żyj. i +♦ Kandziora - Skóra.

Za + Jana i Marię Woźnica,

Jub. 25-lectś Małż. HM Konieczny Za + Jadwigę Skóra, rodziiów....

W 30-ty dzień + Elisabeth Kleiner Za + Alfreda Kuhnert, ojca...

MŁODZIEŻOWA; Za + Jadwigę Dy Ha, Za + Ryszarda i Małgorzatę Foik, SZKOLNA: Za + Huberta Bieniek, 11. pon. 6.30 IZB.

19.oa OTM.

12. wto. 6.30 OTM.

19.00 IZB.

13. śro. 6.30 IZB.

16.00 IZB.

14. czw. 6.30 IZB.

I8.00 IZB.

15. pią. 6.30 IZB.

16. sob. 6.30 IZB.

I8.00 IZB.

17. NIED 7.30 OTM.

10.00 IZB.

I8.00 IZB.

18. pon. 6.30 IZB.

19. wto. 6.30 OTM.

19.00 IZB.

20. śro. 6.30 IZB.

16.0® IZB.

21. czw. 6.30 IZB.

16.oa OTM.

22. pią. 6.30 IZB.

23. sob. 6.30 IZB.

I8.00 OTM.

24. NIED 7.50 IZB.

9.00 IZB.

9.00 OTM.

10.30 IZB.

I8.00 IZB.

25. pon. 6.30 IZB.

26. wto. 6.30 OTM.

19.00 IZB.

27. śro. 6.30 IZB.

16.óó IZB.

28. czw. 6.30 IZB.

16.00 OTM.

29. pią. 6.30 IZB.

30. sob. 6.30 IZB.

I8.00 IZB.

DZIECI i MŁODZIEŻ

Cl

d

SZKOLNA; Za + Pawła i Joannę. Szer Za + męża Michała Worpic, syna', Bo Op.B. za Jad. i R. Niedziela,

“niem« Po Op.B. J i Ł. Mandelka, zapraszam do pilnego uczęszczania na Msze święte i katechezę Ili ’■

Obrazki katechetyczne przedszkolaki będą otrzymywać na lekcji.

Podręczniki klasa I otrzyma na począ tku roku gratisowo.

Indeksy młodzież Odbiera w zakrystii

4*6

1826

448 1822

460

l

8

20

451 18

18

453

1816

455 18

13

466 18n

468 Igos

Święci micóięca

1Pt Bronisławy, św. Idziego,św.Bronisława, Beatrycze

2 So Stefana, św. Wilhelma, Bohdana, bł. Salomona,Witomysława, św.Brygidy Szwedzkiej,Juliana

3 N św. Grzegorza I Wielkiego, św. Mąri- nusa,Przybysława, Eufemii, Karinusa, Doroty 4 Pn św. Rozalii,Róży,Liliany,Magnusa, św. Idy

5Wt Doroty, św. Wawrzyńca Justyniana, Justyny, Teodora

6SrBeaty, Eugeniusza, Petroniusza,Zacha­ riasza, św. Magnusaz Filssen

7 Cz św. Melchiora Grodzieckiego, św. Reginy, Domosławy, Stefana, św. Marka

8Pt

Marii,

Serafiny, Adriany,Adriana,

Teofila, św. PiotraKlawera, Klementyny,

Narodzenie

NMP g Radosława,bł. Alanusa de la Roche (MBSiewnej) ' 9So św. Piotra, Sergiusza, Jacka, Radosławy,

Augustyny, Rufina, bł.Jakuba Laval, Świętopełka

10N św. Pulcherii, Mścisława, Aldony, św. Mikołajaz Tolentino,Łukasza, Mścibora 11 Pn Piotra, św. Hiacynta,Dagny, św. Prota, Jacka, Pafnucego, bł.JanaGabriela Perboyre

12Wt

Marii, św.

Gwidona, Amadeusza

■ 13 Sr św. Jana Chryzostoma, Eugenii, Filipa;.

14Cz Bernardy,Roksany,Bernarda,

św.Alberta, Siemomysława, Cypriana Podwyż. Krzyża

Św.

15Ptśu».

Nikodema, Albina, Marii,

św. Katarzyny Genueńskiej św. Rolanda

16 So św. Korneliusza,św. Cypriana, św. Ludmiły,Sędzisława,św. Edyty

17 N św.Roberta Bellarmina, Franciszka, św. Hildegardy, Belarmina, Justyny

18 Pn św. Stanisława Kostki,Ireny,Stefanii 5

14

19Wt św. Januarego, św. Teodora, Konstancji, 516 Sydoniusza, Józefa z Kupertynu

20 Sr

św. Euzebii,

św. Eustachego, Filipiny, Faustyna, św. Franciszkaz Camporosso 21Cz św. MateuszaAp..Hipolita,Miry, 22 Pt św. Tomasza z Villanueva, św. Maury­ cego, św. Jonasza, Joachima

23 So Bogusława, św. Tekli,św. Linusa, Boguchwała

9

18

24 N Ruperta, św. Gerarda, bł. Hermana

1

Kaleki, Pacyfika, Teodora

25 Pnśw. Władysławaz Gielniowa, Aurelii, św.Kleofasa, Wodzisława

26 Wt

św.

Kośmy, św. Damiana,Wawrzyńca, Delfiny, Eleazara, Łucji, Euzebiusza,

św. Nila Młodszego z Rossano, św. Teresy od Jezusa Jornet aIbars

27 Śr

św.

Wincentego a Pablo, Mirabeli, Przed- bora, Amadeusza, Justyny, bł. Wawrzyńca Ruiz

■ św. Eleazara

28Cz św. Wacława, św. Tymona, Heliodora, 29Pt św. Michała, św.Gabriela, św. Rafała, Michaliny, Aurelego

30

So św.

Hieronima,Felicji,Honoriusza, św.

GrzegorzaOświeciciela,św.Franciszka,Zofii,

2 Św. Grzegorza Wielkiego, pa­

trona nauczycieli

4 Św. Rozalii, patronki chronią­

cej przed zarazą

Św. Idy, patronki kobiet spo­

dziewających się potomstwa 9 Św. Piotra Klawera, patrona

misji afrykańskich

Św. Mikołaja z Tolentino, pa­

trona marynarzy

Św. Gwidona, patrona zakrys­

tian, a także rolników Św. Stanisława Kostki, patro­

na młodzieży polskiej i Polski

5°l

18

06

lg04 455

18

01 503

Imien.

Marii

504 1768 5o6 1757

;

5O8

17

64

22

509 1752

NMP

Bolesnej 5

11 17

6°

Dzień

Ojca

św.

513

¹⁷⁴⁷

1746 1743

174°

1738

17

35

518 519 521

523 I733

524 1731

526 1729

528 I726

529 ra,

I724

531 I721 533 1719

534 I717

Borgiasza

Św. Idziego, patrona karmią- cych matek, epileptyków, osób kulawych i owładniętych stra­

chem

Św. Bronisławy, patronki dob­

rej sławy 1 10

12 18

Św. Józefa z Kupertynu, pa­

trona zdających egzaminy 19 Św. Januarego, patrona Nea­

polu

20 Św. Franciszka, patrona myś­

liwych i służby leśnej

21 Św. Mateusza Apostoła, pa­

trona urzędników podatko­

wych i celników

25 BI. Władysława z Gielniowa,

EWANGELIE

3 września 1995

XXII Niedziela Zwykła C

Ewangelia: Łk 14, 1.7—14 10 września 1995

XXIII Niedziela Zwykła C

Ewangelia: Łk 14, 25—33

17 września 1995

XXIV Niedziela Zwykła C

Ewangelia: Łk 15, 1—32 24 września 1995

XXV Niedziela Zwykła C

Ewangelia: Łk 16, 1—13

3. September 1995

22.Sonntagifn Jahreskreis

LesejahrC Evangelium:Lk 14,1.7-14 Nach der evangelischen Predigttext-Ordnung:

Lk 14,-7-11 7. nach Trinitatis M

10. September 1995

23.

Sonntag

im Jahreskreis

Lesejahr C Evangelium: Lk 14,25-33 Nach der evangelischen Predigttext-Ordnung:

Lk 1A-25-33 5. nach Trinitatis V

17. September 1995

24. Sonntag

im

Jahreskreis

LesejahrC Evangelium: Lk 15,1-32 Nach der evangelischen Predigttext-Ordnung:

Lk 15,1-7(8-10) 3. nach Trinitatis I

24. September 1995

25. Sonntag

im

Jahreskreis

LesejahrC Evangelium: Lk 16,1-13 Nach der evangelischen Predigttext-Ordnung:

Lk 16,10-13 9. nach Trinitatis'M

patrona Warszawy

27 Św. Wincentego a Paulo, pa­

trona wszystkich dzieł miło­

sierdzia

28 Św. Wacława, głównego pa­

trona Czech

30 Św. Hieronima, patrona egze- getów (uczonych objaśniają­

cych Biblię) i księgarzy

będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wte­

dy przyjdzie gospodarz i powie ci:

„Przyjacielu, przesiądź się wyżej!”, i spotka cię zaszczyt wobec wszyst­

kich współbiesiadników.

Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołał­

by wykończyć, wszyscy patrząc na to, zaczęliby drwić z niego.

Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesię­

ciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zagubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona.

Żaden sługa nie może dwóm .panom służyć. Gdyż' albo jednego będzie nienawi­

dził, a drugiego miłował; al­

bo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.

04706

w.„„

du zu einer Ilochzeit eingeladen bist, such dir nicht den Ehrenplatz aus.

Wenn du eingeladen bist, setz dich iieber, wenn du htn- kommst, auf den untersten Platz; dann wird der Gastge- ber zu dir kommen und sa- gen: Mein Freund, ruck wel­

ter hinaufl

Wenn einer von euch einen Turm bauen will, setzt er sich dann nicht zuerst hin und rechnet, ob seine Mittel fur das ganze Vorhaben ausrei- chen? Sonst konnte es ge*

schehen, daB er das Funda­

ment gelegt hat, dann aber den Bau nicht fertigstellen kann.

w«„„

einer von euch hun- dert Schafe hat und eins da- von verliert, lafit er dann nicht die neuniindneunzig in der Steppe zuriick und geht dem verlorenen nach, bis er es findet? Und wenn er es ge- funden hat, nimmt er es voll Freude auf die Schultern.

ein Sklave kann zwei Her­

ren dienen; er wird entweder den einen hassen und den an- dern lieben, oder er wird zu dem einen halten und den an- dern verachten. lhr konnt nicht beiden dienen, Gott und dem Mammon.

Wrześniowe święta maryjne

Narodzenia

8 września

NMB Bolesnej

15 września

stoi pośrodku wszystkiego, wszystkobierzenasiebie, niesie wszystko, znosi wszystko.

Niesposób uderzyć stworzenia, nie uderzającJego;

nie sposóbupokorzyć człowieka, nieupokarzając Jego, przekląć czy zabićczłowieka, nie przeklinającczy zabijając Jego.

Leon Bloy Boże,nasz Zbawco, imiębło­

gosławionej Dziewicy Maryi stało się dianas znakiemna­ dziei.

J. Mahler

j.Mahier 14 września

Twoje narodzenie, świętaMatko BożaiDziewico,zwiastuje radość całemu światu. Z Ciebie zrodziło się Słońce Sprawiedliwości, Chrys­ tus, nasz Bóg.

Wszechmogący Boże, Ty użyczyłeś MatceJezusa sił wytrwania pod krzyżem idzieleniacierpieńze swo­ imSynem, Pomóżnamco­ dziennie przyjmować nasz krzyż.

1

września 1980 r. papież Jan Pa­

weł II przesłał szefom Państw- -sygnatariuszy Aktu Końcowego w Hel­

sinkach dokument Stolicy Apostolskiej o wolności religijnej.

-g września 1683 r. Jan III Sobie- 1Z ski, król polski, odniósł pod Wiedniem zwycięstwo nad wojskami tu­

reckimi; jako wotum wdzięczności za zwycięstwo papież Innocenty XI ustano­

wił święto Najświętszego Imienia Maryi.

Pewien człowiek umarł na pustyni, bo nie chciał dać wiary wieści, że jest na niej studnia. Umierał z pragnienia, chociaż „czuł" wodę i dochodziło do jego uszu jej szemranie. Powinien usłuchać swego instynktu, a ocaliłoby go niewiele kroków. Czekała na niego Woda Życia.

Imienia Maryi

12

września

^Podwyższenie bd Krzyża Świętego j

óAó óyó ó

Nazywacie mnie Mistrzem,

więc mnie pytajcie.

Nazywacie mnie Światłością,

więc patrzcie na mnie.

Nazywacie mnieDrogą,

więc idźcie za mną.

Nazywacie mnie Życiem,

więcmnie szukajcie.

n

września 1895 r. zmarł w Kra­

kowie metropolita warszawski Zygmunt Feliński, zesłany w czerwcu 1863 r. do Jarosławia nad Wołgą, gdzie spędził dwadzieścia lat; powodem zesła­

nia było ogłoszenie przez Felińskiego w „Monitorze” francuskim listu do cara z postulatem ukrócenia nadużyć carskiej administracji oraz przyznania Polakom niepodległości.

-g q września 1543 r. ukazało się JLo pierwsze wydanie O obrotach sfer niebieskich Mikołaja Kopernika.

września 1940 r. zmarła siostra Bernardyna (Maria Jabłońska), współzałożycielka, z bratem Albertem, i pierwsza przełożona generalna Sióstr Albertynek.

/jri września 1598 r. został zamor- V dowany ks. Marcin Materna, je­

zuita, spowiednik Stefana Batorego, ka­

znodzieja Zygmunta III Wazy, autor pierwszej oryginalnej książki do nabo­

żeństwa w języku polskim Harfa du­

chowna (1585 r.)

image wrzesień nr 9(18)/95 Dożynki * Święto dziękczynienia

Dzielisz chleb trwożliwie,

bez

ufności, bez

odwagi,

po

kryjomu, obawiając się,

że

ci

go zabraknie.

B. Heinen

Gdy człowieka otacza piękno przyrody, odczuwa potrzebę okazania komuś

za to wdzięczności.

1. Kant

Helder Camara

Panie’

Bóg przeznaczył

ziemię ze wszyst

­ kim,

co ona zawiera,

na

użytek wszystkich ludzi

i narodów, tak by dobra stworzone dochodziły

do wszystkich w

słusznej

mierze

—

w

duchu

sprawiedliwości, której towarzyszy miłość.

Gaudium et spes 69

Czego nam może

brakować?

_Coraz

bardziej zacięta staje się walka między techniką

a

przyrodą. Czy

mamy

jesz­

cze

wątpliwości,

po

której

stronie mamy stanąć?

Dopóki żyjemy, Bóg jest z nami a gdy umrzemy, będziemy z Bogiem.

K. Witte

image

^{SEPTEMBER -1IR}

^Ó/W

_ ERNTEDANK

Relativ arm

Relativ arm— was heiBt das? Dies kann bedeuten: zuerst das Auto verkaufen.

dann die Reisen, den abendlichen Gang zur Theke aufgeben. das eigene Haus verkaufen. in eine Mietwohnung umziehen. an Essen und Kleidung spa- ren, in demutigender Weise vor Behór- den seine Bedurftigkeit nachweisen mussen, versinken in Depression und Hilfslosigkeit. Das heiBt freilich duch.

daB der Einpersonenhaushaft in der Bundesrepublik, der Sozialhilfe erhalt, damit uber das gleiche Reaieinkom- men verfugt wie der durchschnittiiche Einkommensbezieher Anfang der funf- ziger Jahre.

Rolf Zundel

M. Skwara

Zeichen der Gemeinschaft

Brot ist mehr als ein riahrungsmit- tel. Es ist ein Symbol des Lebens und der Liebe. Das gemeinsam ge- gessene Brot schafft Frieden und starkt die Gemeinschaft.

Das Bild

zeigt den

sogenannten

,Wo- chenwarerfkorb*

eines mannlichen So-

ziąlhilfeempfangers 1986.

Viel hat sich

bis heute

riicht

geandert:

ein

halbes Pą-

ket

Nudeln,

ein halber Fisch. _Das

ist

zuviel“,

konnte man

in

letzter

Zeithóren

Ein Alptraum

Stellen

Sie

sichvor,

mor­

gen warenalleSupermark- te

verschwunden. Keine

Maschinenmehr,dieKon- serven ausspucken.Wir warenganzschdn aufge- schmissen.Stets

gut gefiill-

teKaufhausregale

und

eine Rund-um-die-Uhr-Versor-

gung tauschen

uns:

Satt zu werden ist keine

Selbstver-

standlichkeit,

dieauf Knopfdruckfunktioniert, sonderneinGeschenk.

und

lesen. Beschamend, wenn

man be- denkt,

dafimanche Menschenein

Viel- -faches fur einen Friseurbesuch,

ein

neues Brillengestell

Oder-

wie kiirzlich auf einer Auktion

-

fur

eine Barbiepup-

pe ausgeben.

04740

a/i eit-'i' frluiigniH’ Arlwii tin t'rMili' Frcudcn. an i!i<- rirr Natur imtl tltis t<i«lt\'ln‘ !'r->;

JOSEF GEYER.