A r t u r a P a w l a k a p r z e c z u c i e ś m i e r c i
N a j p i e r w z g i n ą ł Z a r z e c k i . P r z e d ś m i e r c i ą ś n i ł m u s i ę w ł a s n y p o g r z e b i o n , u b r a n y w c z e r w o n ą m a r y n a r k ę . N i e s p e ł n a t r z y m i e s i ą c e p o t e m o d s z e d ł A r t u r P a w l a k . Z a n i m z d a r z y ł s i ę t e n s t r a s z n y w y p a d e k , c z ę s t o s ł u c h a ł „ T h e A c e o f B a s e ” . N a t e l e d y s k u — d z i e w c z y n a w ś l u b n e j s u k n i , a n i o ł e k ,
c z e r ń . . . .
C z y t a j s t r . 3
O k u p a c j a w 2 6 o b r a z a c h
Czytaj str. 11
D z i ś 16 s t r o n
0 „G ro s z do G ro sz a "
- str. 9 i 10 O W ia d o m o ś c i sp orto w e str. 3, 4 i 8 O In fo rm a c je lo k a ln e
str. 7 O Dodatek,.Moto Nowa”
Z ie lo n o g ó r s k a
G a z e t a n o w a
Poniedziałek 12.07.1993 nr 133(711) nr indeksu 350788 wyd.1 1.500 zł
$>ziś im ieniny
W E R O N I K I , J A N A , F E L I K S A O 3.29— I9.S4
POGODA
Zachmurzenie umiarkowa
ne z przejaśnieniami, prze
lotne opady deszczu Tem peratura m inim alna od 8 do 14 C, maksym alna od 16 do 20.
W ia tr północno-zachodni.
W II biegu sztafetowym z Z ie lo n e j G óry do Cottbus w ystąpiło 38
e kip Fot. M a re k W ozniak
L u d z ie - n ie t o p e r z e
Pierwsza w nocy. Zaułek w okoli
cach zielonogórskiego deptaku.
Przy śmietniku coś się rusza. Pod
chodzę bliżej. To kobieta — stara, obleczona w brudne gazety, prze
wiązana w pasie sznurkami. Obok jej dobytek: wózek, jakieś rupiecie.
Wszystko co ma.
Chcę z nią porozmawiać, jako zachętę wyciągam 50 tys. złotych, ale kobieta jednym ruchem zgar
nia pieniądze i odchodzi...
Pod kościołem św. Jad w ig i siedzi skulony mężczyzna. Z wyglądu 35-40 lat. W rzeczywistości ma tyl
ko 24. T rz y m a w y g n ie c io n ą te k tu ro w ą k a rtk ę : M a m n a im ię M a re k , je s te m c h o r y n a A ID S . Tu pieniądze pomagają:
Bylern studentem U niw ersy
tetu W rocławskiego... Zaczęły się im prezy, w ódka, dziew czy
ny. W pewnym m om encie s tr a c i
łem kontrolę n a d sobą. C z a s a m i p ija n y szedłem sp ać z je d n ą dziewczyną, a wstawałem z dru g ą . I tak się to skończyło.
W ylali m nie z u n iw erku i z do
mu. Kiedy p o d łap a łe m ? N ie wiem. Zresztą o dw al się. M am ju ż dość!
cd Kir. 2
P r o c e s
B ł a ż e j c z a k a
i M o l k i o d r o c z o n y Na ub. piątek zapowiadano ciąg dalszy procesu dwóch byłych żuż
lowców M a r k a M o lk i i Z b ig n ie w a B ła ż e jc z a k a oskarżonych o zamordowanie Ja c k a Ostojskie
go. Rozprawa w Sądzie Wojewódz
kim w Zielonej Górze znów nie doszła do skutku. W brew przewi
dywaniom nie stawił się z pow-odu niezadowalającego stanu zdrowia obrońca M arka Molki mecenas J e rzy Czubryj. W związku z tym rodzina oskarżonego M olki cofnęła adwokatowi pełnomocnictwo.
Proces został odroczony z uwagi na okres urlopowy, nie podano jed
nak terminu następnej rozprawy.
(a b r)
P o w s t a ł a
G r u p a S t u d i ó w
d s . M i e d z i
W Lizbonie, 29 czerwca, zakoń
czyło się pierwsze Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowej Grupy Studiów ds. Miedzi. Organizację tę powołano pod auspicjami Konfe
rencji Narodów Zjednoczonych. Je j zadaniem będzie opracowanie pro
gramu w ym iany informacji w dzie
dzinie produkcji, konsumpcji i ob
rotów handlowych miedzią i jej wyrobami.
Jed n ym z założycieli Międzyna
rodowej Grupy Studiów ds. Miedzi jest Polska. Pierwsze spotkanie M G S M poświęcono przeglądowi sytuacji na rynkach miedzi, statys
tyce i ochronie środowiska. Wśród spraw dotyczących środowiska na
turalnego za priorytetową uznano konieczność skoordynowania dzia
łań producentów miedzi, zmierza
jących do zaprzestania traktow a
nia złomu jako odpadu szkodliwe
go. Przedstawiciele delegacji pol
skiej postulowali, by w najbliż
szym czasie M G S M zajęła się pro
blemami odpadów poflotacyjnych oraz sposobami zagospodarowania kwasu siarkowego (produktu ubo
cznego w procesie wytwarzania miedzi elektrolitycznej).
(w im )
K t o t o w i d z i a ł ?
Komenda Rejonowa Policji w Zielo
nej Górze prosi o kontakt wszystkie osoby, które 30 kwietnia, między godz. 2.30 a 6.30 przejeżdżały drogą Niwiska — Ochla, oraz te, które 2 lipca, między 22.30 a 23.00 jechały trasą Nowogród Bobrzański — Lubs
ko i były świadkami wypadków. Apel swój ' policja kieruje zwłaszcza do mężczyzny, który bezpośrednio po wypadku na trasie Nowogród Bob
rzański— Lubsko pomagał osobom w nim poszkodowanym.
Zgłaszać należy się do K R P w Zie
lonej Górze — ul. Partyzantów 40, tel. 616-16, wew. 835 lub 856 (w godz.
7.00-22.00), albo wew. 821 (czynny
całą dobę). (bkm )
„Koalicja
dla Rzeczypospolitej
P o lsk ie Stronn ictw o Ludow e Porozum ienie Ludowe, repre
zentowane przez prezesa G a b r i e l a J a n o w s k i e g o i R u ch dla Rzeczypospolitej, reprezentowa
ny przez J a n a O ls z e w s k ie g o , z a w a rły koalicję wyborczą pod nazw ą „K o a lic ja dla Rzeczypos
politej” — poinform owali wczo
raj rzecznicy prasow i obu u g ru
powań.
„Z n a k ie m w yborczym jest. na
zwa koalicji, symbole graficzne i n azw y ugrupowań. Dopuszcza się możliwość poszerzenia koali
cji na w aru n k ach ustalonych przez stro n n ictw a” — głosi ko
m unikat.
(P A P )
W y b u c h
n a p o ż e g n a n i e
Pod koniec minionego tygodnia Legnica przeżyła kolejny horror.
W budynku przy ulicy Kościuszki, który za dwa dni m iał być przeka
zany przez Rosjan stronie polskiej, nastąpił wybuch.
W wyniku eksplozji, którą wstę
pnie określono, jako wybuch gazu, czteropiętrowy budynek został po
ważnie zniszczony. W ewnątrz byli rosyjscy turyści. Straż pożarna za
wiadomiona przez jednego z Ros
jan przybyła natychmiast, lecz ni
czego nie trzeba było gasić, bowiem wybuch nie spowodował pożaru.
Chwilę po straży pojawili się przedstawiciele wojska rosyjskie
go. Wszyscy wzięli udział w od
grzebywaniu rannych ludzi. N a szczęście nikt nie zginął.
cd str. 2
Pokój teraz—Sarajewo 4 sierpnia
29 lipca wyjedzie Konwój Pokoju z pomocą humanitarną dla Sarajewa.
Chcemy, żeby pojechało przynajm
niej 20 ciężarówek z lekami i żywnoś
cią. Zbieramy pieniądze na wynajęcie samochodów. Koszt wynajęcia jedne
go to ok. 35.000.000 zl.
Jednocześnie organizujemy spot
kanie pokojowe w Sarajewie 4 sierp
nia. Z naszym Konwojem jadą m.in.
Jacek Kuroń, Andrzej Wajda, Adam Michnik. Wszystkich chętnych do wzięcia udziału, posiadających włas
ny środek transportu, prosimy o kon
takt z Fundacją EąuiLibre. Należy zdawać sobie sprawę z grożącego nie
bezpieczeństwa. Każdy jedzie na własną odpowiedzialność.
P r y w a t n y d e t e k t y w - m o r d e r c a
p o k u r s a c h u k r a w c o w e j
N a r e s z c i e a g e n c i
p o d s t a ł ą k o n t r o l ą
Dla nikogo nie jest już tajemnicą, że prywatne firmy ochroniarsko-de- tektywistyczne na dużą skalę biorą udział w procederze niezgodnego z prawem ściągania długów Ale nie tylko. Nie ma tygodnia, by do M SW nie wpłynęły skargi na firmy ochro
niarskie. Niemal wszystkie bez wyją
tku dotyczą niewywiązywania się z umów przez prywatnych detekty
wów oraz naruszania prawa. Ponie
waż w ubiegłym roku skarg takich było 35, łatwo zorientować się, że problem ten narasta w lawinowym tempie.
I trudno się dziwić. Do niedawna nawet w M S W nie wiedziano, ile koncesji na uruchomienie takich firm wydano. Liberalne przepisy sprawiały, że firmę detektywistycz
ną mógl założyć każdy Wprawdzie dla formalności sprawdzano, czy na
zwisko wnioskodawcy nie figuruje w Centralnym Rejestrze Skazanych, ale nawet w takim przypadku można było przecież bez trudu firmę zarejes
trować na dowolną osobę. Tym bar
dziej, że nikt. nie weryfikował praco
wników takich firm. I dziś na jaw wychodzą rzeczy przerażające Na przykład w Toruniu kurs dla agen
tów ochrony prowadziła, krawcowa Jeden z jej podopiecznych, 19-latek, posiadający pozwolenie na broń, wy
stąpił w' roli bezwzględnego morder
cy
Przykład to może krańcowy, ale innych, także drastycznych, nie bra
kuje W tej sytuacji w M SW zdecydo
wano się utworzyć specjalny wydział, który będzie kontrolował pracę spó
łek detektywistycznych i ochroniars
kich oraz weryfikował wydawane ich właścicielom koncesje. Ńa początek zrobiono porządek w ewidencji. Oka
zało się, że od 1989 r. wydano po
zwolenia na prowadzenie 2 tys. firm ochrony osób i 1,2 tys. — spółkom detektywistycznym. W 99-proc. przy
padków — na czas nieokreślony!
Obecnie działa ok. 2,5 tys. firm ochrońiarsko-detektywistycznych, które zatrudniają w sumie 100 tys.
osób.
Zb ig n iew B I S K U P S K I
8 LAT
SUKCESÓW
NA RYNKU
U-20C
* KOMPUTERY,
SIECI KOM PUTEROW E
* PERYFERIA DO KOMPUTERÓW
* S P R ZĘ T AUDIO I TV
* C E N T R A LE TELEFO N ICZN E
* FAXY
* KSEROKOPIARKI
•TELEFON IA RADIO NET
MIKROKOMPUTERY ZIELONA GÓRA ul. ŻEROM SKIEGO 3
lel. 644-68, fax51-51, llx 0433508
, U-20D
M i n i s t e r z g o d z i ł s i ę
Minister Przekształceń Własnoś
ciowych zgodził się na powołanie no
wej spółki w Kombinacie Miedzio
wym. Znajdą się w niej kopalnie i huty Polskiej Miedzi oraz Zakład Transportu i część Zakładu Usług Górniczych „Lena” — poinformował GN rzecznik prasowy kombinatu, Je r z y Pietraszek.
Nowa spółka przyjmie roboczą na
zwę „Ciąg Technologiczny”. Będzie
spółką akcyjną, pozostającą pod kon
trolą skarbu państwa.
Ostateczne decyzje w tej sprawie znajdują się jednak w gestii Komite
tu Ekonomicznego Rady Ministrów.
W czasie jego obrad Zarząd K G H M Polska Miedź przedstawi swój pro
gram rozwoju przedsiębiorstwa i pro
pozycje ewentualnych decyzji. Obec
nie K E R M nie będzie rozważał kwes
tii udziału zagranicznych inwesto
rów w nowej spółce. (w im )
Z A B A W K I
- Bogaty asortym ent - Atrakcyjne ceny - W iele nowości
Uwaga!
sprzęt pływający - bezpośredni import.
Zapraszamy od 9 00 do 19.00 soboty do 15 00 Hurtownia KOALA.
Zielona Góra, ul. Wrocławska 20 a.
tel. 58-35
R ó ż e n a 7 0 - l e c i e Z e s p o ł u
z D ą b r ó w k i W i e l k o p o l s k i e j
U le w n y deszcz, ja k i spadł w ie
czorem w sobotę, nie przeszko
dził publiczności zgromadzonej w Dąbrów ce W ielkopolskiej w podziw ianiu w ystępów R e g io n a ln e g o Z e s p o łu P i e ś n i i T a ń c a i zaproszonych tancerzy oraz śpiewaków. Uroczystościom nadano bogatą oprawę. Z owa
cyjnie przyjętym recitalem w y stąp ił śpiewak, A n d r z e j B a t o r .
P rz y b y ły do Dąbrowski w icem i
n ister k u ltu ry i sztuki, R y s z a r d C z a r n e c k i, przekazał Zespoło
w i dyplom uznania za 70 lat pracy artystyczn nej; powołał się na słow'a papieża, J a n a P a w ł a
II, iż „ n a r o d y w y r a ż a j ą się p o p rz e z s w ą k u lt u r ę ” . R . C za
rnecki w yra z ił prośbę, by D ąb
ró w ka gościła u siebie podobne zespoły regionalne z W ileń szczy
zny i Ziem i Lw o w skiej, gdzie również z dużym trudem w a l
czono o zachowanie polskiej toż
samości.
Do życzeń przyłączył się woje
woda zielonogórski, J a r o s ł a w B a r a ń c z a k , który dyplomem uhonorował Z e s p ó ł i jej kiero w n ika, T o m a s z a S p y c h a łę , ob
chodzącego 40 la t twórczej pra- cy.
cd str. 2
G R Y F S . A . P O M O R S K I E T O W A R Z Y S T W O U B E Z P I E C Z E N I O W E A g e n c j a w G ł o g o w ie
P R O P O N U J E A T R A K C Y J N E
W A R U N K I U B E Z P I E C Z E Ń
k o m u n ik a c y jn y c h
m a ją tk o w ych
osobow ych
S Z E R O K A G A M A Z N I Ż E K
Głogów, ul. 1 Maja 20 (I p) tel. 33-29-59 G R Y F
W S a ra je w ie w szyscy razem bę
dziem y protestow ać przeciw ko w ojnie.
Naszą akcję popiera wiele znanych osobistości. Apel o pokój podpisali m.in. Tadeusz Mazowiecki, Jacques Delors, Czesław Miłosz, Simone W e
il, Maja Komorowska.
Prosimy o częste publikowanie na
szego komunikatu. Na bieżąco bę
dziemy informować o postępach na
szej akcji. Szczegółowe informacje można uzyskać pod tel. 635-96-79.
P o z d ra w iam y serdecznie F u n d a c ja E q u iL ib re W ie lk a O rk ie stra Ś w iąteczn ej Pom ocy
Z a p r a s z a m y od 8 .0 0 do 16.00
G R Y F N A W S Z E L K I
W Y P A D E K
3W.9H
Z A P R A S Z A
DO S W O JE J N O W E J SIEDZIBY PRZY AL. ZJEDN O CZEN IA 92
(U N IKAŁA RYBNA) 1EL. 6 3 8 80, 64 7 -1 6
♦ L O D Y W T Y M P E t N A
G A M A 'G E L A T O F A N T A S T IC O
♦ Ć W IA R T K I T Y L N E Z K U R C Z Ą T O D 2 4 . 3 0 0 zł
♦ D R Ó B I J E G O E L E M E N T Y
♦ W Ą T R Ó B K A D R O B IO W A O D 2 4 . 5 0 0 z«
♦ M R O Ż O N K I K U L IN A R N E
♦ O S Z K L O N E S Z A F Y M R O Ż Ą C E , W IT R Y N Y D O L O D Ó W , Z A M R A Ż A R K I
ZAPRASZAM Y C O D Z IE N N IE 7.15-16.15 W S O B O T Y D O 1 3.00
P rzed siębiorstw o Przem ysłu C h ło d n icze g o
N O R D T S
K a p e la R egionalnego Zespołu P ieśni i T a ń ca przygryw a do żaba-
u.y _ Fot. K rzy szto f Wojciechowski
Zielona Góra, ul. Zimna 1a, tel 624-75 - lo d y ( 5 0 r o d z a j ó w ) produkcji własnej i obcej-;uz od 1 T00 zt / szt - lo d y W p o je m n ik a c h 5 I do przeszklonych witryn, w cenie
100.000 zt za 1 pojemnik - ćw iartki tyln e z k u rc zą t - m ro żo n k i k u lin a rn e
- m ro ż o n e o w o c e i w arzyw a.
Przyjm ujem y zam ów ienia telefoniczne Tow ar dostarczam y własnym transportem. Stosujem y dogodne warunki płatności.
Z A P R A S Z A M Y w dni robocze od 7 00 do 17.00 w wolne soboty od 8 00 do 12 00
G a z e t a N o w a NR 133 * PONIEDZIAŁEK * 12 LIPCA 1993
pop - V f a po m apie
I n s p e k t o r z y O N Z n i e m o g l i w y k o n a ć z a d a n i a
M A N A M A . Ira k uniem ożliw ił trzyosobowej ekipie inspektorów O N Z opieczętowanie dwóch poligonów rakietowych, na których wcześniej władze irackie nie pozwoliły zainstalować kamer.
Inspektorzy O N Z, którzy do Ira k u przybyli w sobotę, w niedzielę odlecieli do Ba h rajn u . Sekretarz stanu U S A W a r r e n Ć h r is t o p h e r wyraził przekonanie, że R ada Bezpieczeństwa O N Z zaleci Irakow i zniszczenie obu poligonów. Je ś li Ir a k odmowi, Narody Zjednoczone będą m usiały zareagować — , powiedział Ćhristopher.
P r e z y d i u m a r o z m o w y p o k o j o w e
Z A G R Z E B Członkowie Prezydium Bośni i Hercegowiny postano
w ili w niedzielę — po sześciu godzinach obrad za zam kniętym i drzwiami w zagrzebskim przedstaw icielstwie B iH — wznowić roko
w ania pokojowe z bośniackimi Serbam i i Chorw atam i.
Poprzedniego dnia członkowie Prezydium B iH poinformowali m ię
dzynarodowych mediatorów lorda O w e n a 'W spólnota Europejska) i T h o r v a ld a S t o lt e n b e r g a (O N Z ) o odrzuceniu serbsko-chorwac- kiego planu przekształcenia tej b. republiki jugosłow iańskiej w konfederację trzech państw etnicznych.
Rezultatem niedzielnych obrad w których uczestniczyło siedmiu spośród dziesięciu członków Prezydium — jest też koncepcja prze
kształcenia B iH w nowe państwo federalne
Wiceprezydent B iH (wiceprzewodniczący Prezydium ) E j u p G a n ię powiedział, że delegacja bośniacka powróci na negocjacje genewskie w ciągu najbliższych 7-10 dni „U zgo dniliśm y, że Bo śn ia i H e r
cegowina powinna mieć stru ktu rę państwa federalnego — państwa składającego się z jednostek federalnych” powiedział M i le Ak- m ad z ic. inny członek Prezydium .
U k ł a d h a n d l o w y U S A — J a p o n i a
T O K I O Prezydent Stanów Zjednoczonych B i l l C lin t o n i prem ier Ja p o n ii K ii c h i M iy a z a w a obÓieścili w sobotą w Tokio o zawarciu przez oba te państwa układu ustalającego nowe ram y w stosunkach gospodarczych i handlowych między U S A a Jap o n ią. Obaj w yrazili przekonanie, iż nowy układ przyczyni się do um ocnienia wolnego handlu w skali światowej.
Clinton, który przebywa w Tokio z okazji zakończonego tu spot
kania przywódców siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw św iata, określił wspom niany układ jako w ażny krok w kierunku większej równowagi w handlu między U S A a Jap o n ią. Dodał, iż Jap o n ia zgodziła się na bardzo znaczące zmniejszenie swej nadwyżki w handlu z U S A .
P o w ó d ź w d o r z e c z u M i s s i s i p i
S T . L O U I S Potoki wody na ulicach m ałych miasteczek, dziesiątki tysięcy zalanych hektarów ziemi upraw nej oto skutki powodzi ja k w ystąpiła ostatnio w dorzeczu M issisipi w w yniku ulewnych deszczy, które przeszły nad środkowym zachodem Stanów Zjednoczonych. 15 osób poniosło śmierć. W edług oficjalnych obliczeń, szkody m aterialne wynoszą ponad m iliard dolarów. W stanach M innesota, Wisconsin, Południowa Dakota, Iowa, N ebraska i M issouri tysiące osób zostało zmuszonych do opuszczenia swych domów, które znalazły się pod wodą. Prezydent B i l l C lin t o n oświadczył, iż w przyszłym tygodniu zwróci się do Kongresu o przyjęcie planu pilnej pomocy dla ofiar powodzi. Cześć stanów W isconsin i M innesota ogłoszono obszarem klęski żywiołowej.
B y k j e s t d z i k i , b y k j e s t z ł y
P A M P E L U N A . Co. najm niej dw ie osoby zostały poważnie ranne podczas niedzielnego „przeganiania byków’' z okazji tradycyjnych obchodów święta Św . E rm in a w Pam pelunie (północna Hiszpania).
Od 7 do 14 lipca miasto budzone jest codzienne przez hałas rakiety zapowiadającej początek 800 metrowej gonitwy z 500 — kilogramo
w ym i bykam i na ulicach Pam peluny. „Prz e g a n ia n ie byków” to jedna z największych turystycznych atrakcji Pam peluny. T ylko w czasie tego weekendu miasto odwiedziło ponad milion spragnionych moc
nych wrażeń turystów.
F a l a u p a ł ó w w U S A
W A S Z Y N G T O N . Niedziela była szóstym dniem upałów na wscho
dnim Wybrzeżu U S A . W Nowym .Jorku słupek rtęci o godz. 13.00 przekroczył 39 stopni Celsjusza, w Filad elfii — 38 stopni W Filad elfii tylko w sobotę upal przyczynił się do śmierci 11 osób W ciągu Ostatnich kilku dni z powodu gorąca zmarło 20 osób.
Reporter z a « o t o a > a f
Ś m i e r ć n a b u d o w i e B a rlin e k .'P o d c z a s w yk o n yw a nia prac remontowych w budynku Miejsko-Gminnego Ośrodka K u l
tury „Pan oram a" z rusztowania na wysokości 8.35 m na betonowy cho
dnik spadł 42-letni mieszkaniec
•Barlinka, zatrudniony w ramach praę interwencyjnych. W skutek / odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpita
la. :
W ł a m a n i e z a 5 6 m i n Ośno. Z szafy pancernej w po- mjeszczeniach biurowych Geologi
czno-Górniczej Spółdzielni Pracy Hydrogeowiert” złodzieje skradli ponad 56-milionów złotych.
S k r a d z i o n o y o l k s w a g e n a
S t a r e K u ro w o . Mieszkaniec ' Berlina powiadomił policję, że
„ skradziono mu czerwonego yolks- wągepagolfa rocznik 1992, nr reje- . • str&cyjny B C A 60 60, wartości 300
min złotych-
(k a ja ) N o c n e w ł a m a n i a
Z ie lo n a G ó r a .W nocy z czwart-
’ ku ■•■na piątek ktoś w łam ał się do pracowni optycznej przy ul. Jedno-
■ ści. S traty oszacowano na 60 min zl.
' ■ Tej samej nocy włamano się do samochodu osobowego — opel ka- : dett Złodzieje zabrali kilkadzie-
% ; siat. pakietów, papierosów - lup i wartości 100 min zl
: G u b in . W nocy z piątku na sobo
tę włamano się do sklepu odzieżo
wego przy ul. 3 Maja. Skradziono towar wartości 28 min zl.
(k a s ia ) Z d e r z e n i e
Ś w ie b o d z in . W piątek na ul.
Łużyckiej fiat 125p zderzył się z motorem. Kiedy samochód skręcał motor zaczął go wyprzedzać. Moto
cyklista przebywa w szpitalu.
P ł o n ą t r a w y
Z ie lo n a G ó ra . Mimo wielokrot
nych apeli, rolnicy nadal podpalają traw y na nieużytkach. W piątek jednostki straży kilka razy gasiły niekontrolowane pożary traw. Te
go dnia strażacy wyjeżdżali też na wezwanie w samej Zielonej Górze.
Tym razem nic się nie paliło. Przy ul. Sulechowskiej na jeden z do
mów zwaliło się stare, spróchniałe drzewo.
(b k m ) K r a d z i e ż s a m o c h o d u
Ż a g a ń . W sobotę skradziono be
żowego volkswagena passata kombi o numerach rejestracyjnych 1IA-N-559.
N i e o s t r o ż n o ś ć
Ś w ie b o d z in W nocy r piątku na sobotę o godzinie 2 15 33-letni obywatel U k ra in y poruszający się ladą, uszkodzi! trzy samochody, Spraw ca był w stanie nietrzeź
wym. Został zatrzymany
Z ie lo n a G ó ra . W sobotę, jadący nie swoim mercedesem 17-lutni mieszkaniec Zielonej Góry, (bez prawa jazdy) i mający 1.06 promila alkoholu we krwi, na skutek nad miernej prędkości stracił panowa
nie nad pojazdem i wjechał w wy
Róże na 70-lecie Zespołu
z Dąbrówki Wielkopolskiej
c d z e s t r . 1
W uroczystościach wziął ponad
to udział P a w e ł S u d e r — dyrek
tor Wydziału K u ltu ry i Sportu Urzędu Wojewódzkiego w Zielonej Górze, senator W a le r ia n P io t r o w sk i, ksiądz kanonik K o n ra d H e rr m a n n — proboszcz parafii Najśw. Zbawiciela w Zielonej Gó
rze, G e r a r d N o w a k — dyrektor zielonogórskiego Ośrodka Folklo
ru. B a r b a r a K o ło d z ie jsk a — dy
rektor Muzeum Etnograficznego w
Ochli i Z d z is ła w N o w a c k i — bur
mistrz miasta i gminy Zbąszynek.
Gromkie sto lat Zespołowi i To
maszowi Spychale odśpiewała pu
bliczność i przedstawiciele wszyst kich zaproszonych zespołów folk
lorystycznych, z Polski, Niemiec i Holandii. N a scenie ustawiono kosz — 70 róż na 70-lecie Zespołu i kompozycję kwiatową z Rodłem, symbolem polskości. Tańczono, śpiewano i bawiono się do późnego
wieczora. M M
Ludzie-
nietoperze
cd zc str. 1
W opustoszałym domu znajduje się pijacko-narkomańska melina.
P ij e się tu k ry s z ta łk i, w ą c h a k le j. Ponury widok. Większość by
walców to chłopaki. Dziewczyny przychodzą rzadko. Jed yn ie aby...
Po kilku minutach cjchej obser
wacji spostrzeżono mnie. W ielkie zamieszanie. Ktoś krzyczy: „ ł a p a ć g o " . Ktoś chwyta za kawałek cegły Z trudem udaje mi się uciec. W y chodzę cały z zadymy. Tylko bez...
rękhwa od koszuli.
P r z y d w o rc u P K P k oczuje s t a r a b a b in k a . Czasem ktoś da jej kawałek chleba, czasem trochę pieniędzy. Wegetuje tak od lat.
N ie k t ó rz y tw ie rd z ą , że je s t p s y c h ic z n ie c h o ra . Ile w tym p r a w d y ? Zresztą, czy to ważne?
Ludzie się z niej śmieją, dzieci dokuczają. A może to w ła ś n ie on i są „p s y c h ic z n i” ?
H e n r y k G A W R E C K I
Jelcyn i Kohl
opuścili Irkuck
Po dwudniowym spotkaniu nad Bajkałem prezydent Rosji B o r y s J e l c y n i kanclerz Niemiec H e l
m u t K o h l opuścili Irkuck, odlatu
jąc jeden do Moskwy, a drugi do Bonn.
Przed odlotem Kohl podkreślił, że opowiada się za większą integ
racją Rosji z Europą, i wyraził zadowolenie z wyników szczytu Siódemki w Tokio. Jelcyn zaakcen
tował. że wycofywanie wojsk rosyj
skich z Niemiec przebiega zgodnie z harmonogramem, i wyraził na
dzieję, że kanclerz R F N wpłynie swoim autorytetem na uregulowa
nie spornej, między Rosją a byłymi radzieckimi republikami nadbał
tyckimi, sprawy ludności rosyjsko- języcznej. tak aby i w tym wypadku wycofywanie mogło być zgodne z harmonogramami. ( P A P )
W y b u c h
n a p o ż e g n a n i e
c d z c s t r . 1
Eksperci ze straży pożarnej stwierdzili, że nie mógł to być w y
buch gazu, który zawsze powoduje pożar. W tej dość tajemniczej spra
wie śledztwo prowadzą prokuratu
ry': polska i rosyjska. W yjaśnienie wszystkich okoliczności wypadku będzie z pewnością trudne. Ros
jan ie bowiem zabrali swoich ran
nych. Informacje o ich stanie zdro
w ia są dwojakie. Najpierw mówio
no o konieczności hospitalizowania kilku osób, później podano, że żad
nej z osób zamieszkujących w bu
dynku nic się nie stało.
Według wstępnych opinii facho
wców wypadek mógł być spowodo
w any przechowywanymi m ateria
łami wybuchowymi. (M id )
Powstał
Seksualny
Ruch Oporu
W Krakowie zawiązał sie Sek
sualny Ruch Oporu — poinformo
wał ieden z jego założycieli, lider Polskiej P a rtii Łysych — K a r o l P le s z a ty „-Jest to sekcja h isto
ryczna w P P Ł ; gru p u je tych, którzy w czasach w ładzy to ta li
tarnej, z zemsty i aw ersji do ówczesnego systemu, w celach w yłącznie antyustrojowych — u w o d zili żony i in n e tow arzy
szki życia elity w ładzy tamtych l a t ” — dodał.
Komisja históryczńo-archiwal- na ruchu ma się zająć m.in. bada
niami zmierzającymi do ustalenia, czy działania członków S R O m iały formy wyłącznie indywidualne, czy również zbiorowe. Rejestrację kandydatów do Ruchu prowadzić sie bodzie w 17 oddziałach tereno
wych' P P Ł .
Zdaniem Pleszatego, ze wzglę
dów oczywistych, w SR O znajdują się przede wszystkim łysi, „o któ
rych wiadom o, że ich poten cjał erotyczny i towarzyszące mu sp raw ności są sześciokrotnie większe n iż u innych osobni
ków ”. ( P A P )
kop. doprowadzając do przewróce
nia samochodu. S traty szacuje się na 30 min zl.
P a p i e r o s y , d o l a i y i l u d z i e
S łu b ic e . N a przejściu granicz
nym celnicy zatrzymali wracające
go legalnie z Niemiec Polaka, który posiadał przy sobie 430 tysięcy do
larów w’ gotówce. Urząd Celny po
stanowił go zwolnić, zatrzymując jako zabezpieczenie do założenia sprawy karno-skarbowej 500 dola
rów.
G u b in . Strona niemiecka prze
kazała dziś 5 Armeńczyków (w tym dwoje dzieci), 2 Egipcjan i 1 obywa
tela byłej Jugosławii, którzy prze
kroczyli nielegalnie granicę.
Udaremniono również przemyt papierosów z Polski do Niemiec.na łączną sumę 27.5 min zl. Sprawcy działali w dwóch grupach: 3 Nie
mców i 1 Polak.
(k a s ia ) S a m o b ó j s t w o
t r z y d z i e s t o l a t k a
S z p ro ta w a . Trzydziestoletni mieszkaniec tego miasta popełni!
w niedziele samobójstwo. Ja k poin
formowano nas w Komendzie W o
jewódzkiej Policji w Zielonej Górze, mężczyzna ten samobójcze próby czynił już wcześniej.
D o m b e z t o w a r ó w
G u b in . W niedzielę z domu to
warowego skradziono odzież m.in.
bluzki i swetry, wartości 35 milio
nów złotych.
V o l k s w a g e n o d j e c h a ł Z ie lo n a G ó ra . W nocy z soboty na niedzielę nieznany sprawca ukradł yolkswagena (szary meta
lik. rocznik 1989)o numerze rejest
racyjnym RH-CA-102
0 P )
„Semafor”
górą
Pochodzące z przemytu towary o łącznej wartości ponad 52 mld zl ujawniono podczas ogólnokrajowej akcji pod kryptonimem „Sem afor", przeprowadzonej na przełomie cze
rwca i lipca przez służby M S W , funkcjonariuszy Głównego Urzędu Ceł, Państwowej Inspekcji Hand
lowej i kontroli skarbowej.-— poin
formował rzecznik prasowy M S W P io t r S z c z y p iń sk i
Podczas akcji, której celem była kontrola towarów przywożonych do Polski, stwierdzono, że wartość strat podatkowych i celnych, jakie na tym przemycie poniósł skarb państwa, wynosi niemal 35 mld zł.
N a pokrycie spodziewanych kar majątkowych w postępowaniu kar
no-skarbowym zarekwirowano to
w ary wartości ponad 33 mld zl.
Sprawdzano głównie transporty oraz hurtownie papierosów, alko
holu i, sprzętu elektronicznego.
( P A P )
Ju tro losow anie
w sk le p ie Brauna
W e wtorek 13 07 1993 o godz 16 00 w sklepie
firmowym B ra u n a ” przy ulicy Kupieckiej 21
w Zielonej Górze, odbędzie się losow anie
depilatora dam skiego nagrody w konkursie
G a z e ty Nowej i firmy M ateko
k o m e n t a r z
NOW EJ
O s m e
k o ł o
Przy jednym, stole zasiedli w Tokio przywódcy siedmiu najbar
dziej uprzemysłowionych, państw świata. Po raz drugi w szcsyjcie
„Siódemki"uczestniczył Borys Jelcyn, chociaż znów w charakterze
ósmego, trochę nie[x>ręcznego ko/a u wozu.
Rosja, tak niedawno jeszcze decydująca o losach świata, stoi dziś
w kolejce po pieniądze. W Tokio zadecydowano o przyznaniu jej
trzech miliardów dolarów, wszyscy jednak wiedzą, że nie jesl. to
zastrzyk zdolny uleczyć ciężką chorobę rosyjskiej gospodarki. Nieza-
doicoleni są więc i rosyjscy zwolennicy zbliżenia do Zachodu, którzy
liczyli na znacznie większą pomoc, i przeciwnicy jelcynowskiej
polityki, według których starania o pieniądze uwłaczają dumie i
godności Rosji.
-Już nie atomowy straszak, ale siła dolara decyduje o podziale
wpływów między Rosją a USA. Za trzy miliardy dolarów ■Jelcyn
sprzedał Koreę Północną razem z je j nuklearnym potencjałem,
dzięki czemu Hill Clinton mógł z Tokio pojechać prosto do Korei
Południowej, by stam tąd pogrozić Kim Ir Senowi tomahawkiem.
Coraz bardziej prawdziwa staje się teza, że bezpieczeństwu świata
nie zagraża potencjał nuklearny wielkich mocarstw. Znacznie
bardziej niebezpieczna jest broń atomowa leżąca w arsenałach
innych państw, w niewielkim stopniu uzależnionych od gospodarki
światowej, a więc także od ewentualnych sankcji ekonomicznych.
Gdyby Francja czy Wielka Brytania wycofały się z układu o
nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej, musiałyby się liczyć z
daleko idącymi, skutkami takiej decyzji. A jakie sankcje można
zastosować wobec. Korei Północnej
?Kto może dać gwarancję, że po
atomową bombę nie sięgnie Saddam Husem? Irak nadal jest piętą
Achillesową amerykańskiej polityki. x
Gdy zmienia się układ polityczny świata, niektóre państwa Azji
czy Afryki próbują budować własne strefy wpływów Nie dysponują
siłą gospodarczą, sięgają więc po argu menty militarne. Grana przez
USA rola Wielkiego Żandarma staje się coraz trudniejsza.
Małgorziitu STO LA RSKA
W 2050 r. będzie nas 10 mld
Ziemie zamieszkuje obecnie 5,57 mld ludzi. Dane te poda! Fundusz Ludnościowy O N Z (U N F P A ) w ra
porcie o stanie ludności świata w 1993 r„ opublikowanym przed zbliżającym sie światowym Dniem Ludności (11 lipca).
Św iatow y Dzień Ludności ob
chodzony jest przez Organizację Narodów Zjednoczonych od 1987 r „ kiedy to przyszedł na świat pięciomiliardowy mieszkaniec Zie
mi. Zgodnie z przewidywaniami U N F P A , do końca tego stulecia liczba mieszkańców naszej planety zwiększy sio prawie o 700 min (a wiec o tyle, ile obecnie wynosi licz
ba ludności Afryki).
W 2050 r będzie nas 10 mld, a ok.,2150 r obecna liczba mieszkań
ców Ziemi podwoi się. Przyrost lud
ności jest nierównomierny w po
szczególnych regionach świata. W krajach rozwijających się jest bar
dzo dynamiczny W końcu stulecia udział tych krajów w ogólnym przyroście wyniesie ok. 95 proc.
Ocenia sie, że 1,7 m iliarda tj. 32 proc. ludności stanowią obecnie dzieci i młodzież w wieku poniżej 15 lat. Najmłodsze demograficznie kontynenty to: Afryka i Am eryka Łacińska (ok. 40 proc. w wieku do 15 lat), a najstarsza to Europa i Am eryka Północna fok. 12 proc.
ludności w wieku powyżej 65 lat).
' ( P A P )
K o r e a ń s c y s t u d e n c i
n i e c h c ą C l i n t o n a Specjalne jed nostki policji południo- wokoreańskicj przy użyciu gazów łza
wiących rozbiły w sobotę wieczorem dcmonstrację sludentów protestują- cych przeciwko wizycie, prezydenta U SA B illa Clintona w Korci Połu
dniowej.
W demonst racji studenckiej * w Kwangdzu uczestniczyło ponad tysiąc osób. w czasie stare ponad 70 studen
tów i -policja n tów odniosło ran y (P A P )
B B W R p o w o ł a ł p e ł n o m o c n i k ó w
W piątek odbyło sic w Warszawie posiedzenie Komitetu Wyborczego Bez
partyjnego Bloku Wspierania Rofortm Podczas spot kama powołano pełnomoc
ników Komitetu Wyborczego B B W R w 52 okręgach wyborczych
Komitet Wyborczy B B W R przyjął też do realizacji program, opracowany przez Radę Programową w punktach 1-21 Komitet poinformował lakże. iż kandydatura A nd rzeja U rbańskiego na rzecznika prasowego Komitetu W y
borczego B B W R nic została przyjęta.
Podczas spotkania Komitet Wyborczy B B W R zatwierdził również pierwszych kandydatów w wyborach do Senatu R P
(P A P )
O b r a d y P a r t i i „ X ” W sobotę w Warszawie rozpoczął się IV Krajowy Kongres Partii ..X". które
mu przewodniczy, przybyły z Kanady, Stanisław Tymiński.
„ Je ś li P a r tia „ X ” w ygra w ybory do Sejm u to następ n ie będę k a n d yd o w ał w w yborach n a prezydenta R P " — powiedział lider
Sen leczne \ ladziękati
hinic
dr. jackowi Mikulskiemu
oiitś.
całemu personeknei
oddziału chirurgu
za troskliwe
zaopickoiraine 'ię
m is zą B A B C IĄ
■<khnla
A itu i Czelni/
z rodzina
L o m b a r d o w y
s e z o n
6 ton zeszytów szkolnych, trum na, rodowa biżuteria cygańska i cadillac ja k z „D yn a stii" — to naj
większe osobliwości, jakie oddali w zastaw przygnębieni brakiem go
tówki klienci warszawskich lom
bardów.
Codziennie w warszawskich ga
zetach reklamuje się ok. 50 lom
bardów Z sondy, wynika, że naj
częściej przynoszonymi rzeczami są drobne wyroby ze złota i sprzęt elektroniczny. Ludzie zastawiają też samochody. Najrzadziej w yku
puje się natomiast... ślubne obrą
czki.
Właściciele lombardów zgodnie twierdzą, że sezon na pożyczki za
czyna się po 20. każdego miesiąca.
Jeden z właścicieli lombardu z zażenowaniem przyznał sie do przyjęcia pod zastaw 6 ton zeszy
tów w kratkę, które nie zostały wykupione, i sam musiał nimi han
dlować. — „T o była m oja n a j
w iększa w p adka. O d tej pory h u rtu n ie p rzy jm u ję ” — doda!.
Podobna sytuacja zdarzyła się w Piasecznie; właściciel do tej pory nie może uporać się z 13 tys.
dezodorantów.
Pruszkowski lombard w pew
nym okresie wyspecjalizował się w transakcjach pogrzebowych: za
stawiono tu trumnę i karawan, które jednak wykupiono. Najczęś
ciej jednak właściciele lombardów nie dają się skusić na nietypowe oferty. Coś im podpowiedziało, że
by nie przyjąć kilkuset metrów węża strażackiego, 120 urządzeń do prażenia kukurydzy ani ogrom
nego m iernika natężenia prądu w
ziemi. ( P A P )
P r z e p r a s z a m y
Pana d r. E d w a r d a H ła d k ie w ic z a przepraszamy za zniekszta
łcenie Jego nazwiska w piątko- wo-niedzielnym Magazynie „G N ".
R e d a k to r p ro w a d z ą c y Z b ig n ie w R y n d a k R ed a kto r d e p e s z o w y
R o b e rt M ich a la k
NR 133 * PONIEDZIAŁEK * 12 LIPCA 1993 S p o r t o w a
4 r t u r a P a w l a k a p r z e c z u c i e ś m i e r c i
N a j p i e r w z g i n ą ł Z a r z e c k i . P r z e d ś m i e r c i ą ś n i ł m u s i ę w ł a s n y p o g r z e b i o n , u b r a n y w c z e r w o n ą m a r y n a r k ę . N i e s p e ł n a t r z y m i e s i ą c e p o t e m o d s z e d ł A r t u r P a w l a k . Z a n i m z d a r z y ł s i ę t e n s t r a s z n y w y p a d e k , c z ę s t o s ł u c h a ł „ T h e A c e o f B a s e . N a t e l e d y s k u — d z i e w c z y n a w ś l u b n e j s u k n i , a n i o ł e k , c z e r ń . . .
przychodząc na zawody, przyno
si mu pecha.
---Ł— — j echar na frigorijem
^ Na luku,
wszedł „p ik ą ” i uderzył w tylne kolo zawodnika gości.
1 1- l a t e k n a c r o s s ó w c e A rtu r Paw lak mieszkał na zielonogórskim Jędrzychowie.
W klubie żużlowym trenowali już jego sąsiedzi. m.in. S ła w o
m ir D u d e k i Z b ig n ie w B ł a żejczak. Za sprawą Błażejcza
ka, jedenastoletni A rtu r dosiadł motocykla crossowego. Potem była szkółka żużlowa, którą pro
wadził J a n G ra b o w s k i. Szko
leniowiec nie chciał przyjąć chło
paka. Powiedział mu, że naj
pierw musi podrosnąć. A rtu r za
pytał, czy trener przyjmie go, gdy ubierze mamy buty na ob
casach...
Po roku dopiął swego i został adeptem szkółki. N a jednym z pierwszych treningów rozbił ko
lano. Było spuchnięte ja k „b a nia” . M atka przez parę dni przy
kładała zieloną babkę.
M iał szesnaście lat, kiedy zdał licencję i mógł już z bliska obser
wować swego idola A n d rz e ja Huszczę. W tym roku, kiedy na meczu w Lesznie przyjechał przed Huszczą, zwierzył się w domu, że to jeszcze nie czas, aby wyprzedzić Andrzeja. Cenił ka
pitana zielonogórskiej drużyny, nie tylko za w yniki na torze, ale przede wszystkim za to, że ko
cha dzieci i szanuje żonę. Prz yja źnił sie ze Sławom irem D ud
kiem i Piotrem Kuźniakiem.
Z m i e n i ł s i ę p o ś m i e r c i Z a r z e c k i e g o
W maju i czerwcu występy A rtu ra były bardzo udane. N a pieć dni przed meczem z Polonią Pila, w turnieju M D M P zdobył komplet punktów. Nie był jed
nak zadowolony. Uw ażał, że przeciwnicy byli zbyt słabi.
W czerwcu posprzeczał się z matką i bratem. Z dziewczyną też. Kasię znal ponad rok. Spę
dzali razem sporo czasu, m.in.
jeżdżąc konno w Drzonkowie.
Po śmierci Andrzeja Zarzec
kiego, matka nam awiała go, by zrezygnował z żużla. — C o bym zrob iła , gdyby stało sie z tobą to samo? — powiedziała. Opo
wiedział jej wtedy sen o zmar
łym koledze, który mówił, że w niebie potrzebuje jeszcze dwóch młodych żużlowców...
— Do m a ja zg a d za liśm y się p o d każdym względem — po
wiedziała matka. — P ó źn ie j zachow yw ał się dziw nie.
Wszystko było n a „n ie ". U n i
k a ł dom u, a dw a d n i p rz e d feralnym meczem p o sp rze czaliśm y się i A r t u r wyszedł, trza sk a ją c d rz w ia m i. S ta w ia ł szam pany, trw o n ił p ie niądze, choć zn an y był z tego, że m a „w ęża w k ie sze n i”. B a w ił się ca ły tydzień. W H a d e sie, S tu d iu i D ystansie. N a siłę s z u k a ł g a r n itu r u , choć w cześniej nie lu b ił c h o d zić w m a ry n a rk a c h . D zień p rze d zaw odam i o d w ie d ził c a łą ro d zinę i kolegów n a Ję d rz y chowie.
M a m o , n i e o d w i o z ę c i ę p o m e c z u
Przed spotkaniem z Polonią Pila, powiedział matce, aby nie przychodziła po meczu do par
kingu. — P am ię ta j, n ie odw io
zę cię p o meczu — przypomi nal.— P od czas pre ze n ta cji od w ró cił głowę, gdy z K a s ią p o zd raw iałyśm y go z trybun.
— Tam , gd zie siedzisz, z a wsze u p a d a m — mówił matce w zeszłym roku, twierdząc, że
Gdyby nie u derzył w koło ____ rcze n ki, to chyba w ylą
dow ałby w śród p u b liczn o ś ci
— powiedziała matka Pawlaka.
Po wypadku Charczenko dwu
krotnie telefonował do P a w la ków. Pa n i Paw lakow a nie ma do niegoipretensni.
— D zię k i Bo,
— D zię k i Bogu, że A r t u r n ie p o trz a s k a ł za w o d n ik a z P iły
— powiedziała.
O n u m a r ł!”. P o w ie d zia ł to w obecności K a s i i je j ojca.
D ziew czyna zaczęła krzyczeć i szlochać.
M atk a Paw laka od dwóch lat choruje na serce. Zaczęło się, kiedy otrzymała informację ze Szwecji, że A rtu r miał ciężki wypadek. Po przyjeździe do kra
ju okazało się, że to był tylko złamany obojczyk...
P u p i l
p r e z e s a M o r a w s k i e g o Pa n i Pa w la k nie da złego sło
w a powiedzieć na prezesa Zbig
niewa Morawskiego. — Kiedy A r t u r p o je c h a ł słabiej, wyga
r n ą ł m u to w oczy — powie
działa. — G dy za słu żył n a po
chw ałę, był spraw iedliw y.
S p e łn ił wszystkie moje życze
n ia . To sup er człowiek.
K u p ił samochód, chciał się uczyć...
Po śmierci A rtu ra do domu
L e k a r z e z r o b i l i w s z y s t k o
Po wypadku, stan A rtu ra określano jako bardzo ciężki, krytyczny. Najpierw przewie
ziony został do zielonogórskiego szpitala, następnie na badania tomograficzne do Poznania. N a prośbę rodziny znalazł się w K li
nice Neurochirurgicznej we Wrocławiu, a tuż przed śmiercią wrócił do-Zielonej Góry.
— le k a r z e z ro b ili wszystko i gdyby u d a ło się utrzym ać go p rz y życiu, byłby ro ś lin k ą le
żą cą n a wersalce, która może uścisnęłaby m i rękę — powie
działa matka. — D o k to r z „ e r
k i " w Z ie lo n e j G órze stw ier
d z ił, że A r t u r będzie ży ł je sz
cze trzy tygodnie. D u żo się n ie p o m ylił. Po przew iezie
n iu do s z p ita la syn straszn ie
„ c h a rc z a ł" . Ten odgłos za p a m iętam n a c a łe życie. Wi
d z ia ła m j a k ro z c in a ją kom binezon A rtu ra . Z a c h w ilę je den z le k a rzy pow tórzył m i trzykrotnie: „ P a n i syn u- m a rł, niech p a n i zrozum ie.
1<» Juli
W s o b o t ę o d b y ł s i ę II s z t a f e t o w y b i e g Z i e l o n a G ó r a — C o t t b u s . W y s t a r - t o w ł o 3 8 e k i p (2 6 z N i e m i e c , 11 z P o l s k i i 1 z B i a ł o r u s i ) . Z w y c i ę ż y l i b i e g a c z e z L Z S O s t r o - m e n c k o ( w o j . b y d g o s k i e ) p r z e d e k i p ą z M i ń s k a . T r z e c i e m i e j s c e z a j ą ł z e s p ó ł J a m o n t - K l a m a Ż a r y .
100-kilometrowa trasa podzie
lona b yła na 15 odcinków. Z Z ie
lonej G ó ry wiodła przez Rado- mię, Leśniów , Dąbie, G ubin, Ba- renklau, T au er, Peitz, W ilm ers- dorf. M etę usytuow ano przy ra tuszu w Cottbus. K aż d a sztafeta m usiała mieć w składzie, przy
najm niej jed n ą kobietę i zawod
nika powyżej pięćdziesiątego ro
ku życia. W e d łu g regu lam inu każdy biegacz m usiał przebiec chociaż jeden odcinek trasy.
Fa w o rytó w up atryw an o w bie
gaczach z M iń sk a , którzy m ieli w składzie zawodników legitymu-
B ie g Z ie lo n a G ó r a — C o ttb u s
Wygrana LZS Ostromencko
Wystartowali...
zacji Polska
—Białoruś
—Nie
mcy zwyciężyli Polacy, nato
miast Cottbus
—Zielona Góra
zdecydowanie przegraliśmy.
Stąd apeluję do mieszkańców
Zielonej Góry, aby zaczęli biegać
i w przyszłym roku nawiązali
rywalizację z biegaczami z Cot
tbus.
W a ld e m a r K le in s c h m id t (burm istrz Cottbus): —
Godne
podziwu jest to, że wszyscy dobie
gli do mety. Cieszę się, że zarów-
Znana pięcioboistka i triatlilonistka Anna Sulima, udziela wywiadu spikerowi Zbigniewowi Szwarcowi Pani Ania startowałah> ekipie Maratończyka II Zielona Góra.
państwa Pawlaków przyszedł mechanik. Oznajmił zaskoczo
nej matce, że przyprowadził sa
mochód. W iedziała, że syn ma pieniądze, ale dlaczego nie po
chwalił się nowym autem? A rtu r kupił volkswagena scirocco. T a ki sam typ m iał Andrzej Zarze
cki.
M yślał widać o przyszłości.
K u pił akcje Ban k u Wielkopols
kiego. M ial własne mieszkanie.
Od września chciał rozpocząć naukę w technikum. Marzył, by zostać trenerem.
J a s n o w i d z p o w i e p r a w d ę
W domu państwa Pawlaków, na segmencie — zdjęcia zmar
łego. Pierwsze, gdy jako szes
nastolatek zaczynał starty i dru
gie wykonane podczas jednego z ostatnich meczów.
— N ie spocznę, gdy n ie do
wiem się, dlaczego tak p o stą p i ł — powiedziała Barb ara P a wlak. B y ła u jasnowidza w No
wej Soli. Wierzy, że jej pomoże.
M a re k S T A N IS Z E W S K I F o t. M a r e k W o ź n ia k
jących się znaczącym i osiągnię
ciami.
N a starcie przy zielonogórs
kim ratuszu sportowców p o w ita
li przedstaw iciele władz Zielonej G ó ry i Cottbus. Zaw odnicy n a
rzekali na ogromny u p ał i oba
w ia li się, czy w tak ich w a ru n kach w szyscy dobiegną do mety.
N a początku ryw alizacja prze
biegała pomiędzy zaw odnikam i z O strom encka i M iń sk a , którzy przez znaczną część w yścigu bie
gli razem z ogromną przew agą nad pozostałymi. Je d n a k tuż po przekroczeniu g ran icy państw a, B ia ło ru s in i nieco osłabli i polska sztafeta nie m iała już kłopotów z utrzym an iem pierwszego m iejs
ca. N a terenie N iem iec zaczął padać deszcz, który przerodził się w ogromną ulew ę, tow arzy
szącą biegaczom do mety.
K la s y fik a c ja wyścigu: 1. L Z S O s t r o m e n c k o — 5:24:07 ( P a w e ł M a łk o w s k i, C z e s ła w N aj- m o w ic z , R y s z a r d M is ie w ic z , Z y g f r y d L ib a n , K r y s t y n a K u ta), 2. M iń s k — 5:30:53 (W a l
d e m a r T a n c z y ń s k i, B o r y s B a tu je w , G r ig o r y j N ik o la je - n ia , W ła d im ir S z a s m u r in , O l
g a J u d z ie n k o w a ) , 3. J a m o n t-K la m a Ż a r y — 5:49:24 (T a d e u s z Ł a w ic k i, J a r o s ła w B iz u k o jć , P r z e m y s ła w J a - m o n t, J e r z y S a k , W io le tta O le k s y k ) , 4. L C C o ttb u s I — 6:07:05, 5. T S V C o t tb u s — 6:12:56, 6. L C C o tt b u s II — 6:15:27, 7. E S V L o k P o ts d a m
— 6:15:34, 8. N L L B C o ttb u s I
— 615:36, 9. T U C o ttb u s I — 6:28:04, 10. M a r a t o ń c z y k I Z ie lo n a G ó r a — 6:36:38. P o z o s ta łe m ie js c a lu b u s k ic h s z ta fet: 19. A r c o b a le n o C z e r w ie ń s k , 20. M a r a t o ń c z y k II, 22. Ś w ie b o d z in , 23. M a r a t o ń c z y k L u b s k o , 36. M a r a t o ń c z y k III.
Zwycięzcy o trzym ali nagrodę w wysokości 1000 D M , a kolejne dw ie ekip y odpowiednio 800 i 600 D M .
Oto wypowiedzi zebrane na mecie w Cottbus:
E d w a r d M in c e r (w icep rezy
dent Zielonej G óry): —
Bardzo
sympatyczna impreza. Podzi
wiam ludzi, którzy dają z siebie
tyle wysiłku, tracą tylesił, ajed-.
nak na mecie się cieszą. N iejest
dla nich istotne, które miejsce
zajęli. Wyścig przebiegał w
I
dwóch konkurencjach. W rywali-
no pierwsi, ja k i ostatni otrzym a
li podobną owację. Dziękuję wszystkim uczestnikom, organi
zatorom, sponsorom i zapraszam do Cottbus w lipcu przyszłego
zować tego typu imprezę. Uw a
żam , że przekroczenie granicy państwowej nie jest ju ż żadnym problemem organizacyjnym.
J u r g e n K u l k ę (jeden z orga
nizatorów ze stro n y niem iec
kiej): — Świetnie zorganizowany wyścig. Wszystkie ekipy uczciwie podeszły do zawodów. Trasa by
ła nieco lżejsza, niż w ubiegłym roku, kiedy zawodnicy biegli pod górę.
A n d r z e j F il ip o w s k i (sędzia w yścigu): — W tego typu wyści
gach zespoły muszą stosować za
sadę fair, gdyż przy każdej ekipie nie może jechać samochód z sę
dzią. Jedynym mankamentem biegu były za długie strefy zmian.
K r y s t y n a K u t a ( L Z S O stro
mencko): — W spaniały wyścig.
Trasa bardzo urozmaicona. C zu łam się napraw dę świetnie. W tym roku zajęłam trzecie miejsce w maratonie w M onachium . Do
dam , że był to mój pierwszy start po rocznej przerwie.
T a d e u s z Ł a w ic k i (Jam ont- K la m a Ż a ry): — Przebiegłem 37 km i jestem z tego bardzo zado
wolony. Wolę startować w m ara
tonach, n iż w sztafecie. Częste zm iany, przerwy bardzo u trud
niają bieg. Z m ia n a pogody ko
rzystnie wpłynęła na wszystkich uczestników.
W ie s ła w K o w a l ik (Arcohąle- nb C zerw ień sk): — W biegach sztafetowych jestem gorszy, niż w maratonie. Przebiegłem trzy od
cinki i czuję się bardzo dobrze. W ubiegłym roku zaliczyłem siedem maratonów w Europie. Bieganie jest częścią mojego życia.
R o m an T rz cie liń sk i (Je le n ia
W zespole Maratończyka Zielona Góra, obok Anny Sulimy (druga oil lewej) startowali min. pięciohoista Grzegorz Sądel i znany z występów w maratonach
Walter Zucliantke.
Drużyna Bundeswehr Cottbus. Od lewej: Peter Unterburger, Christian Elsner.
Kathrin Hutchen. Hans-Walter Koszorus i Gerhard Regeltr.
roku. Pobiegniemy do Zielonej
Góry.
A n d r z e j S z c z ę s n y (w icep re
zes M K K L Lu b to u r Zielona G ó
ra): —
Trudno jest znaleźć zawo
dników startujących te drużynie,
gdyż większość biega indywidua
lnie. Stąd nie jest łatwo zorgani-
Góra): — Jest to nie tylko ściga
nie, ale i wielkie sportowe święto.
Przez 70 km nasza sztafetą rywa
lizowała z ekipa niemiecką. Nie wiem ile razy się wyprzedzaliś