u .
ncji.
Liasto Jchod- litwór legoś,
|c, 12. :i ! A
Inna.
Irunt, Pgów.
O k u p a c j a w 2 6 o b r a z a c h
o b r a z d z i e w i ą t y
(korespondencja własna Mirosława Kuleby
z b. Jugosławii)
sir. 3
S p o s ó b
n a p r z e t r w a n i e
( w R o s j i )
c z y t a j str. 4
Uwaga Czytelnicy
W i a d o m o ś c i l o k a l n e
n a s t r o n i e 7 ,
a s p o r t n a s t r o n i e 8
Z i e l o n o g ó r s k a
G
a z e t a n o w aCzw artek 15.07.1993 nr 136 (714) indeksu 350788 1.500 zł
® z tf imieniny
BRUNONA,
DAWIDA, HENRYKA
o 3.32 -19.51
POGODA
i Zachmurzenie um iarkowa
ne, możliwe przejściowe opady deszcżu.
Tem peratura m inim alna od
■
g On
mol^cirmalno r»H : 14ilipci a iu i
a minimalna
uulo 12 CL m aksym alna od do 20 C. W ia tr zachodni.
W tym roku nauczę się ju ż pływać bez materaca!
J Fot. Marek Wozniak
K r o w y m o g ą
j e c h a ć
Komisja Wspólnot Europejskich (WE) zniosła od dzisiaj za liaz importu bydła, Świn, owiec i kóz z Polski, po zgodzie rządu polskiego na nowe, zao
strzone zasady przygotowania zwie
rząt do wysyłki i samego transportu, wprowadzone w obawie przed prysz
czycą.
Wpuszczane będą tylko zwierzęta, które uprzednio poddano 15-dniowej kwaran
tannie i które okazały się seronegatywne w badaniu krwi przeprowadzonym po 8 dniach od chwili odizolowania. Miejsce kwarantanny musi być zaaprobowane przez „kompetentne władze centralne”
kraju eksportującego i być pod bezpośred
nią kontrolą państwowego weterynarza.
Kierownik resortu rolnictwa i gospoda
rki żywnościowej Janusz Byliński zapy
tany o to jak resort ocenia straty poniesio
ne przez Polskę z powodu embarga wpro
wadzonego przez EWG odpowiedział —
„mówiło się o stratach 25-28 min dola
rów miesięcznie”.
(PAP)Z i e m i a l e ż y
o d ł o g i e m . . .
Obszar gruntów wyłączonych z rol
niczego użytkowania i utrzymywa
nych w formie ugorów i odłogów, G U S oceniał w ub.r. na około 800 tys.
ha. Ostatnie szacunki wskazują, że powierzchnia odłogów wzrosła. W czerwcu G U S podał, że rolnictwo zmniejszyło uprawę zbóż o ponad 35 tys. ha, rzepaku o przeszło 50 tys. ha, a ziemniaków o blisko 17 tys. ha w porównaniu do minionego roku.
„A genci” zostaną
przeproszeni
Ministerstwo Spraw Wewnętrz
nych przeprosi A lek san d ra B e n t
kowskiego, Tom asza H olca, A le ksandra K rzym ińskiego oraz J a na Z ylb era i przyzna, że umiesz
czenie ich nazwisk na „liście agen
tów” sporządzonej w czerwcu ub.r.
przez ówczesnego szefa M S W A n to niego M a cie re w icza stanowiło na
ruszenie ich dóbr osobistych — prze
widuje to ugoda zawarta wczoraj między tymi czterema politykami a M S W przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie.
Tekst przeprosin zawiera stwier
dzenie, że M S W nie wykazało, by materiały archiwalne resortu po
twierdzały fakt tajnej współpracy tych polityków z SB. ( P A P )
„ O j c z y z n a
p r z e c i w „ O j c z y z n i e ”
Stronnictwo Narodowe „Ojczy- ' u koali- zna” sprzeciwia się nadaniu koa cii ZChN i K P nazwy: K a to lic ™ Kom itet W yborczy „Ojczyzna” .
W oświadczeniu przekazanym wczoraj Polskiej Agencji Prasowej, SN
„O" stwierdza, że „Ojczyzna” jest od 1992 r. nazwą Stronnictwa i jego pis
ma. Nosi ją również Krajowy Komitet Wyborczy — Lista Polska zgłoszony w Państwowej Komisji Wyborczej.
Katolicki Komitet Wyborczy „Ojczy zna" utworzyły 13 bm. w Gdańsku ZChN, SLCh, ‘PChD, Partia Konser
watywna i Forum Polskiej Przedsię
biorczości.
Zdaniem Stronnictwa „próba świa
domego zawłaszczenia tej nazwy w toku kampanii wyborczej nosi cechy kradzieży, co bardzo źle wróży ugrupo
waniu, które chciałoby reprezentować wartości chrześcijańskie”. SN „O ” do
maga się „aby uczestnicy zawiązanej w Gdańsku koalicji zaniechali używa
nia tej nazwy, bez potrzeby postępo
wania sądowego".
Stronnictwo Narodowe „Ojczyzna jest członkiem utworzonej 1 lipca koa
licji, w skład której wchodzą ponadto Polska Partia Emerytów i Rencistów oraz Mikolajczykowskie Stronnictwo Ludowe „Żywią i Bronią” . Z jej listy kandyduje m.in. Bogumiła Boba, któ
rą pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu wykluczono z ZChN. (P A P )
Poczta podnosi ceny
D roższe g a d an ie
Telekomunikacja Polska SA od 1 sierpnia podwyższa cenę impulsu w rozmowach lokalnych o 50 proc. — z 642 na 963 zł. — poinformował wczo
raj, na konferencji prasowej w W a r
szawie prezes T P SA, Z dzisław N o
w ak.
Podwyżkę tę uzasadnił konieczno
ścią zwiększenia przychodów T P SA, niezbędnych do przeprowadzenia no
wych inwestycji oraz żądaniami B a n ku Światowego, uzależniającego udzielenie nowych kredytów od uwzględnienia w taryfach telefonicz
nych w Polsce stopnia inflacji.
Jednocześnie T P SA wprowadza taryfy nocne i weekendowe w połą
czeniach międzymiastowych niższe o 50 i 75 proc. Od godziny 16.00 do 23.00 abonent zapłaci połowę ceny impulsu podstawowego, obowiązują
cej od 6.00 do 16.00. Natomiast w godzinach od 23.00 do 6.00 rano tylko jedną czwartą ceny. Również w sobo
ty i dni przedświąteczne od godziny 23.00 do 6.00 rano w poniedziałek lub dzień poświąteczny obowiązywać bę
dzie taryfa o 75 proc. niższa od pod
stawowej.
Żeton A od 1 sierpnia br. będzie kosztował 1.000 zł (w tym VAT), a żeton C — 9.000 zł + 630 zł (7 proc.
YAT). (P A P )
A m e r y k a ń s k i p o l i c j a n t w Z i e l o n e j G ó r z e
P r z e z 27 la t s łu ż b y t r z y k r o t n ie u ż y ł b r o n i p a ln e j. B y ł w ie lo k r o t n ie
r a n n n y . J e d n a k z a w o d u n ie z m ie n iłb y n a ż a d e n in n y . _
L o u is J u r k o w ia n ie c je s t s ta r s z y m s ie r ż a n te m w p o lic ji s ta n u Illin o is .
T e r a z p e łn i f u n k c ję p o lic y jn e g o p s y c h o lo g a . Z a jm u je s ię p o lic ja n t a m i
z a ła m a n y m i p s y c h ic z n ie , w p a d a ją c y m i w ro ż n e g o r o d z a ju n a ło g i.
U k o ń c z y ł u n iw e r s y t e t w C h ic a g o , a p r a c ę r o z p o c z y n a ł ja k o p o s te r u n
k o w y n a u lic a c h te g o m ia s ta .
Do Zielonej Góry przyjechał jako sekretarz amerykańskiej sekcji IP A do kontaktów z policją polską.
IP A to Międzynarodowe Stowarzy
szenie Policjantów, do którego od 1991 roku należą także zielonogórscy stróże prawa. Organizacja ta ma ułatwiać kontakty policjantów różnych narodo
wości.
Niecodzienny gość mówił bardzo po
chlebnie o funkcjonowaniu naszej poli
cji. Podkreślił, iż polscy policjanci wy
konują
„bardzo dobrą robotę
” przy słabym wyposażeniu technicznym.Pra c a policjanta w U S A jest bar- ' -- -oltir —*—*—
dzo niebezpieczna — co roku ginie tam ponad 300 funkcjonariuszy.
W hołdzie kolegom poległym podczas pełnienia służby ustalono 15 maja Dniem Policjanta. Wysoki wskaźnik przestępczości wpływa na specyfikę pracy amerykańskiej policji; Jurkow- laniec nie wychodzi wieczorem bez broni dalej niż dwie przecznice od swojego domu.
cd str. 2 M a re k W o żn ia k
N e r w o w i
m a r y n a r z e
Najpowszechniejszą dolegliwością polskich marynarzy są nerwice. Cierpi na nie 8-14 proc. członków załóg pły
wających naszej floty handlowej.
Wśród rybaków dalekomorskich na nerwice choruje dwukrotnie mniej marynarzy. Doc. J e r z y F ilik o w sk i z Instytutu Medycyny Morskiej i Tropi
kalnej w Gdyni tłumaczy tę różnicę tym, że marynarze na morzu się nu
dzą, podczas gdy rybacy ciężko pracu
ją-
Praca na morzu jest nerwicorodna.
Decyduje o tym długotrwałe oderwa
nie od domu, konieczność przebywa
nia w tym samym otoczeniu, mono
tonia zajęć, hałas, wibracja i promie
niowanie elektromagnetyczne. (P A P )
Żagań
N a p a d
z n u n c z a k o
Wczoraj w nocy w Żaganiu, około godziny 2.00 dwóch nie
znanych (jeszcze!?) sprawców napadło na idącego ulicą męż
czyznę. Za pomocą miotacza ga
zu obezwładnili nocnego prze
chodnia. Następnie w brutalny sposób, przy użyciu nunczako, czyli azjatyckiej broni — dwóch solidnych kawałków drewna połączonych łańcuchem — po
bili go, po czym zabrali łup: 650 fysięcy złotych... (k u rz )
Trybunał
o współpracy z S B
Sam fakt złożenia przez kandydata do parlamentu niezgodnego z prawdą pisemnego oświadczenia stwierdzają
cego, że nie współpracował on ze służ
bami bezpieczeństwa P R L nie może być podstawą protestu wyborczego — taką uchwałę podjęło wczoraj kole
gium sędziów Trybunału Konstytucyj
nego.
Stajesięona powszechnie obowiązu
jącą wykładnią prawa. Trybunał stwierdził jednak, iż .jakkolwiek zło
żenie nieprawdziwego oświadczenia jest moralnie i politycznie naganne”.
Obowiązek składania pisemnego oświadczenia przez każdego kandyda
ta do Sejmu i Senatu wynika z art. 81 ordynacji wyborczej. Starający^ się o mandat parlamentarzysty w oświad
czeniu musi stwierdzić „czy był on funkcjonariuszem lub tajnym współ
pracownikiem Urzędu Bezpieczeńst
wa Publicznego, Ministerstwa Bezpie
czeństwa Publicznego i Służby Bez
pieczeństwa Ministerstwa Spraw We
wnętrznych oraz wojskowych służb
specjalnych. (P A P )
Le p p e r w Sie d lisku
O d c h ło p a d o li d e r a
Wczoraj, 14 lipca, przyjechał do Siedliska Andrzej Lepper, szef „Sa- moobrony”. Dwugodzinne spotkanie z rolnikami odbyło się w dawnym PGR. Uczestniczyło w nim około 60 osób, głównie rolników związanych ongiś z PGR. Lepper opowiedział naj
pierw o przebytej przez siebie drodze:
od zwyWego rolnika do szefa „Sam o
obrony” . Duszony przez kredyty (dziś ma do spłacenia około 1,3 mld zł), postanowił razem z takimi jak on bronić się przez bezdusznością sys-
. „Nie je-
.
...lecz rol-
_____ ___ arował Andrzej Lep
per na wczorajszym spotkaniu.
Lepperowi słuchacze domagali się przede wszystkim sensacji „z góry”.
Co tam się dzieje? Skąd się biorą te wszystkie afery i korupcja? Ja k do
szło do rozwiązania parlamentu?
—
Być może Lepper będzie star
tował w wyborach do Sejmu
—przewiduje wójt gminy Siedlisko, S ta n is ła w B a to r. —
W gminach
takich,jak nasza, gdzie przedtem
wygrał Tymiński, gdzie co czwar
ty mieszkaniec jest bezrobotny, a
co drugi z tej grupy nie ma prawa
do zasiłku, politycy negujący obe
cny system, krytykujący jego wa
dy, mają ogromne szanse uzys
kania dużej popularności.
Zapewne wkrótce w Siedlisku po
wstanie organizacja „Samoobrona”, na co wskazuje spore zainteresowa
nie liderem tego ruchu i jego pro
gramem.
Eugen iusz K U R Z A W A
Rolnicze rozmowy: Andrzej
Lepper, jeden z organizato
rów spotkania
—rolnik z
Poznańskiego oraz gospo
darz spotkania w Siedlisku,
inż. Robert Sporny, tymcza
sowy zarządca Gospodarst
wa Rolnego Skarbu Państ
wa. Fot. Albina Fila
Legnickie Eldorado
Je s z c z e n ie d a w n o p o ls c y „h a n d lo w c y ” z a d z iw ia li
o ście n n e p a ń s tw a u m ie ję tn o ś c ią sp rz e d aż y n a jró ż
n ie js z y ch to w a ró w . S to p n io w o w y p rz e d z a ją nas
m ie sz k a ń cy zza w s c h o d n ie j g ra n ic y .
Każdego dnia do Polski przyjeż
dża ze Wschodu kilka tysięcy osób, których jedynym zajęciem w na
szym kraju jest handel. Dzięki co
raz szczelniejszej kontroli granicz
nej przechwytywane są tysiące bu
telek spirytusu i m iliardy papiero
sów najróżniejszych marek. M ag a
zyny celne są już wypchane po brzegi. Mimo dokładnej kontroli, ogromna masa towarów przenika do zachodniej części Polski, naj
częściej w rejon Legnicy. Część z nich sprzedawana jest u nas, część dociera dalej, za zachodnią grani- cę.
Wschodni handlarze oferują w Polsce przede wszystkim alkohol
— ze względu na niższą niż w sklepach cenę — i nie narzekają na zbyt. Bardziej wtajemniczeni w ar- kana sztuki handlowania przywo
żą do Polski setki kilogramów ka
wioru, a potem transportują go do Niemiec, a nawet krajów Benelu- xu. Są i tacy, którzy do Polski przywożą... miedziany złom.
W w yniku regularnych akcji po- licyjno-celnych na dworcu kolejo
wym w Legnicy wyłapuje się mnós
two towarów, które w tajemniczy sposób przeniknęły przez wschod
nią granicę. Ale i na to znalazł się sposób: handlarze są już uprzedze
ni, więc w ysiadają przed Legnicą, do której docierają później auto
stopem lub autobusami. Po pierw
szej, udanej akcji na legnickim dworcu, nagle okazało się, że nie
które wagony docierają tu bez pa
sażerów. N a rynku natomiast bra
kuje tylko przysłowiowego ptasie
go mleka. Polscy handlowcy zaczy
nają narzekać, podobnie ja k nie
gdyś niemieccy.
In n ą sprawą, chociaż związaną z tym handlem, jest wywożenie z Polski ogromnych kwot dolaro
wych — wszak handlarze ze Wschodu uzyskaną gotówkę za
m ieniają na „zielone” , potem sprzedają je u siebie, osiągając w ten sposób krociowe zyski.
M ir o s ła w D R E W S
Sam ochody sprow adzane z zagra n icy
Spiesz się powoli
Ci, którzy przed 5 lipca — w- obawie przed podwyżkami ceł i podatków— sprowadzili z zagrani
cy samochody, stracili co najmniej kilka milionów złotych — poinfor
mowała dziennikarza A n n a Bar- c h a ła , główny inspektor w Urzę
dzie Celnym w Rzepinie (woj. go
rzowskie).
S ą przypadki, że właściciele tych samochodów usiłują obecnie wyje
chać nim i z Polski, by wwieźć je z powrotem i skorzystać z lepszych zasad naliczania cła i podatku. Nie pozwalają na to jednak ani polskie, ani niemieckie służby celne.
Spodziewana powszechnie pod
wyżka ceł i podatków okazała się w
praktyce obniżką, zwłaszcza w sto
sunku do samochodów używanych i nieco starszych. Najwięcej — zwykle od 2 do 8 min zł — zyskują ci, którzy sprowadzają obecnie au
ta na przedpłaty, bowiem cła nie wlicza się im do podstawy opodat
kowania. Ci, którzy nie korzystają z żadnych ulg, oszczędzają zwykle 2-3 min zł.
Przez przejście graniczne w Świecku (woj. gorzowskie) sprowa
dzano w czerwcu i początkach lipca bm. po 400-450 samochodów na dobę. Do ostatnich chwil przed wej
ściem nowych przepisów nawet ce
lnicy nie spodziewali się, że tym razem pośpiech nie popłacał.
( P A P )
G
a z e t aN
o w aNR 136 * C Z W A R T E K * 15 LIPCA 1993
p o p -Cth po mapie
C h o r w a c i w y p ę d z a ją m u z u łm a ń s k ie k o b ie t y
S A R A J E W O . Chorw aci bośniaccy w ypędzili setki cyw ilów m uzu
łm ańskich z M ostaru, zmuszając kobiety i dzieci do przekraczania lin ii frontu, na których pełno je s t snajperów.
M ia ł b y ć ś p ie w a k ie m , a z o s ta ł m o r d e r c ą
P E K I N . Pew ien C hińczyk z prowincji Shanxi popadł w długi karciane. Żeby się ich pozbyć, zamordował swą 11-letnią córkę z zamiarem... zarobienia na zwłokach.
W a n g X ia o y u a n — b yły śpiew ak operowy, któremu jednak do zrobienia k a rie ry zabrakło talentu — udusił córkę, a następnie podrzucał jej zwłoki pod przejeżdżające szosą samochody, w nadziei wyłudzenia pieniędzy od kierowców.
K ied y n ik t się nie zatrzym ał, W a n g postanowił zwłoki sprzedać.
Słyszał, że rodziny mężczyzn, zm arłycn w stanie kaw alerskim , są gotowe zapłacić za tru pa niezamężnej dziewczyny tysiąc ju an ów (174 U S D ). Potrzebują takich zwłok, żeby urządzić pośmiertne wesele.
M o r illo n o t r z y m a ł o r d e r L e g ii H o n o r o w e j
P A R Y Ż . Prezydent F r a n c o is M i t t e r r a n d odznaczył generała P h ilip p e ’a M o r illo n a orderem Legii Honorowej podczas uroczys
tości, która odbyła się w środę w Pałacu Elizejskim .
500 p r o c e n t in f la c j i i b e z r o b o c ie
B E L G R A D . M iesięczna stopa inflacji wynosi 500 procent, rolnicy u kryw ają zboże i szerzy się obawa przed głodem, zaś sparaliżowana gospodarka Ju g o sła w ii zmierza do nieuchronnej katastrofy. B e z robocie obejmuje 50 proc. ludności aktyw nej zawodowo. W jednym roku produkcja przem ysłowa spadła o 46 proc., zaś płace realne o 60 proc.
R o z p o c z ą ł s ię s z c z y t ib e r o a m e r y k a ń s k i
S A L V A D O R . Szczyt iberoam erykański rozpoczął się w brazylijs
kim mieście SaIvador. Głów nym tem atem obrad będą spraw y rozwoju społecznego krajów iberoam erykańskich i program y współ
działania w tej dziedzinie.
W szczycie wezm ą udział prezydenci lub prem ierzy 21 państw latynoskich oraz H iszpanii i Portugalii.
U r a t o w a n o 19 w ie lo r y b ó w
M E K S Y K . Sukcesem zakończyła się 2-dniowa operacja ratow a
nia 19 wielorybów, które znalazły się na plaży meksykańskiego stanu K alifo rn ia Dolna Południowa. Dzięki wysiłkom m arynarzy, rybaków i miejscowej ludności, udało się zepchnąć do wody 17 olbrzymów, a dw a w róciły do wód Pacyfik u samodzielnie.
R o ś n ie lic z b a s a m o tn y c h m a te k
W A S Z Y N G T O N . O praw ie 60 proc. wzrosła liczba niezamężnych m atek w Stan ach Zjednoczonych w ciągu 10 lat. W 1982 roku miało dzieci 15 proc. niezamężnych kobiet, dziesięć la t później badania w ykazały wzrost do praw ie 24 proc.
N ajw iększą grupę wśród sam otnych m atek stanow ią kobiety, które nie ukończyły szkoły wyższej. 2 / 3 dzieci urodzonych przez samotne kobiety m a czarny kolor skóry, 1/ 4 to Latynosi, a 1/ 5 biali.
C z o łg i p o c e n ie z ło m u
P E K I N . C h in y zaku piły w Rosji dw a tysiące czołgów, wycofanych z uzbrojenia arm ii radzieckiej w końcu la t 80. M a ją być w ykorzys
tane w Chinach do „niew ojskowych celów gospodarczych . Czołgi nabyto po cenie złomu — ok. 80 tys. ju an ó w (14.350 doi.). Ten typ czołgów był m.in. w ykorzystany w 1989 r. dla zdławienia demonst
racji na pekińskim placu Tiananm en.
A m e r y k a ń s c y w o js k o w i s z k o lili G r u z in ó w
W A S Z Y N G T O N . A m erykańscy wojskowi z sił specjalnych szko
lili członków gruzińskich sił bezpieczeństwa, którym powierzono ochronę E d u a r d a S z e w a r d n a d z e — poinformował we wtorek przedstawiciel adm inistracji U S A .
Odm ówił podania liczby żołnierzy am erykańskich w ysłanych w tym celu do G ruzji i szczegółów ich misji.
P r z e t a r g n a p o s z u k iw a n ia r o p y
M O S K W A . Rosyjskie władze poinform owały o ogłoszeniu przeta
rgu na poszukiwaia i eksploatację złóż ropy naftowej i gazu ziemnego w rejonie Sach alinu. O ferty rodzimych i zagranicznych inwestorów m ają być składane do 10 grudnia; w dwa tygodnie później ogłosi się w yn ik i przetargu.
Zasoby ropy naftowej w rejonie Sach alin u szacuje się na ok. 100 m iliardów m etrów sześciennych.
Reporter zcutotoutaf |
N a p a d y n a k o b ie ty
G o rz ó w . W e w torek o godzinie 17.45 w P a rk u Siem iradzkiego w okolicach A m fiteatru dwaj bardzo młodzi mężczyźni zaatakow ali gazem łzaw iącym przechodzącą tam tędy kobietę. Po obezwładnie
niu skradli jej torebkę z doku
mentam i i gotówką w kwocie 60.000 zł. Podobny los spotkał tego samego dn ia drugą kobietę, która w siadała do autobusu lin ii
„101” przy restauracji Słow iań s
ka. Dwóch nieznanych mężczyzn w wieku około 40 la t w yrw ało jej z torebki kosmetyczkę z dokum en
tami. Poszkodowana w yceniła stra ty na 2 0 0 .0 0 0 zł.
M o d a n a cu d ze ro w e ry
M ię d z y rz e c z . Ben zyn a jest co
raz droższa, więc zmotoryzowani przesiadają się na rowery. N ie którzy upodobali sobie szczegól
nie te, za które nie zapłacili. M ię dzyrzecka policja zatrzym ała dwóch złodziei, którzy skradli ro
wer „ W ig r y 3” z piw nicy domu przy ul. Staszica. Je d e n z nich, 42-letni mieszkaniec woj. pilskie
go, w m arcu opuścił zakład karny, drugi — 23-letni mieszkaniec gm iny Bledzew — również nie ma kryształowej przeszłości. P rz y okazji wyszło na jaw , że dwaj operatywni panowie dokonali po
dobnej kradzieży w nocy z 8 na 9 lipca w Obrzycach. Prawdopodob
nie na tym lista ich przestępstw się nie kończy.
Ś m ie rć m o to c y k lis ty
G ó r k i N o te c k ie . N a ulicy Santockiej kierujący motocyklem E T Z 23-letni chłopak z nieustalo
nych dotąd przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w dom.
Młodzieniec zm arł w skutek od
niesionych obrażeń.
N ie k u p u j od „k o n ik a ”
Ś w ie c k o . W czoraj około półno
cy pracow nik stacji C P N powiado
m ił policję, że otrzym ał sfałszowa
ny banknot o nom inale 1 m in zł.
Podczas przesłuchania mieszka
niec Olsztyna, który płacił tref
nym banknotem za paliwo powie
dział, że dwie godziny wcześniej przekroczył granicę. W kantorze w Św iecku chciał sprzedać 80 m a
rek, jed n ak kasjer nie przyjął pie
niędzy oświadczając, że chwilowo nie ma złotówek. Po wyjściu z kantoru zmartwionego Olszty- n ian in a zatrzym ał mężczyzna, który zaproponował, że odkupi 80 marek. Zaoferował przy tym bar
dzo korzystną cenę — ponad 12.500 złotych za m arkę. C iąg dalszy historii już znamy, (k a ja )
Bez pracy...
Bezrobocie wzrosło w czerwcu w stosunku do poprzedniego miesią
ca o 3 proc. (o 77 tys. 775 osób). Pod koniec ub.m. liczba zarejestrowa
nych bezrobotnych wyniosła 2 min 701 tys. 793 osoby i stanowiła 14,6 proc. ludności zawodowo czynnej
— poinformował na wczorajszej konferencji prasowej w M P iP S wi ceminister pracy M ic h a ł B o n i.
Boni stwierdził, że czerwcowy wzrost liczby bezrobotnych jest zgodny z przewidywaniami resor
tu pracy i związany jest z napły
wem do ewidencji tegorocznych ab
solwentów szkół ponadpodstawo
wych. Dodał, iż większość absol wentów zarejestrowała się bezpo średnio po ukończeniu szkoły nie podejmując prób znalezienia pra
cy. W czerwcu przybyło 224 tys.
nowych bezrobotnych, z czego 109 tys. stanowili właśnie absolwenci.
( P A P )
N ie w o ln o
z a trz y m y w a ć się
na au to strad z ie
Na autostradzie obowiązuje bez
względny zakaz zatrzymywania się.
Polacy za granicą często o tym zapo
minają — stwierdził sekretarz praso
wy Ambasady R FN w Warszawie M a th ias Fisch er, komentując wtor
kowy wypadek pod Hanowerem, gdy na polski autobus najechał niemiecki TIR.
W e wtorek agencja DPA poinfor
mowała, iż na stojący na autostradzie A2 w okolicach Hanoweru polski au
tobus najechała niemiecka ciężarów
ka. 15-letni syn niemieckiego kierow
cy zginął na miejscu. 11 osób zostało rannych, w tym dwoje — pasażerka autobusu i kierowca ciężarówki — ciężko.
Na niemieckich autostradacłuau- tobusy i ciężarówki obowiązuje ogra
niczenie prędkości do 100 km/ h. Za
kaz ten nie dotyczy pojazdów osobo
wych. (P A P )
Wywieźli go
na taczce
Grupa ok. 80 mieszkańców Ś w i
noujścia wym usiła wczoraj na pre
zydencie tego miasta podpisanie rezygnacji ze stanowiska, a jed
nego z urzędujących członków Z a
rządu M iasta wsadzono na taczkę
— poinformował z-ca przewodni
czącego Rady Miejskiej H e n r y k F ą fa r a .
Wszystko zaczęło się od zwoła
nia na nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, która m iała omówić wniosek złożony przez 8 jej człon
ków o odwołanie Zarządu Miasta.
N a sesję przybyło jednak tylko 14 z 32 radnych, co nie zapewniało waż
ności glosowania, a ponadto komi
sja rewizyjna nie zakończyła bada
nia postawionych zarzutów. Posta
nowiono więc przełożyć termin po
siedzenia. Nie spodobało się to gru
pie ok. 30 mieszkańców Świnoujś
cia przybyłych pod Urząd Miejski.
Ok. 80 z nich wtargnęło do budyn
ku. Prezydenta miasta zmusili oni do podpisania rezygnacji, a jedne
go z członków zarządu wsadzili na przygotowaną taczkę.
( P A P )
W ła m a n ie do p iw n ic y
G u b in . W nocy z 13 na 14 lipca nieznani jeszcze spraw cy skradli z piw nicy domu przy ul. Rodziwi- czówny paczki z papierosami po
chodzenia zagranicznego. W a r tość strat wynosi ok. 40 m in zł.
S k ra d z io n e sam o ch o d y
K ro s n o . Ktoś połakomił się na fiata 126p rocznik 1983, nr rej.
Z G G 42-68, koloru białego i skradł go z parkingu przy ul.
Poznańskiej.
Ż a r y . M iędzy 4 a 7 lipca z placu przy ul. 1 M a ja skradziono fiata 125p koloru niebieskiego nr rej.
Z G B 61-34, którego wartość osza
cowano na 8 min zł.
C e g łą w szybę
w y s ta w o w ą
Ż a g a ń . Metodą na'żywca, czyli w aląc cegłą w okno wystawowe sklepu odzieżowego przy ul. 1 M a ja, próbowali dokonać w łam ania dwaj nieletni przestępcy, u cie k i
nierzy z poprawczaka w Głogo
wie. Szybę w ybili o godz. 1.00 w nocy, o 3.30 zgłoszono włam anie, a już wkrótce potem spraw cy zo
stali zatrzym ani. Przestępcy zo
stali w ykryci na podstawie ryso
pisów.
K ra d z ie ż w „R u c h u ”
Ż a g a ń . Nieznani dotąd spraw cy w łam ali się do kiosku „R u c h u ” przy ul. Żaganny i skradli 10 zegarków na rękę oraz artyku ły spożywcze wartości około 1,5 min
zł. (k u r z )
G lin ia r z z D a w n e r s G r o v e
cd ze słr.l
— W
Stanach na pięciu aresz
towanych czterech ma broń
—stwierdził am erykański gość i przyznał, że w Polsce czuje się bardzo bezpieczny. Dużo spaceruje i podziwia tutejsze krajobrazy.
Policjant am erykański może użyć broni palnej wtedy, gdy czuje, że grozi mu śmiertelne niebezpie
czeństwo.
—
Jesteśmy przez 24 godziny
na dobę na służbie. Jeżeli wra
cając z pracy do domu zobaczę,
że ja k iś mężczyzna napastuje
kobietę, zobowiązany jestem je j
pomóc. Jeżeli tego nie uczynię,
a ktoś to zauważy, wówczas bę
dę pociągnięty do odpowiedzia
lności karnej
mówił Louis Jur- kowlaniec.B y ł wielokrotnie ranny w taw er nianych burdach, ale na szczęście wszystko kończyło się dobrze.
—
Kiedyś pojechałem aresz
tować pewnego człowieka. S ku
liśmy go i... wtedy się zaczęło.
Aresztowany wyskoczył kilka
stóp w górę, kopnął mnie w
plecy i złam ał „krzyż” w dwóch
miejscach. Mojego partnera si
lnym uderzeniem powalił na
ziemię. Później okazało się, że
obezwładniony przez nas męż
czyzna m iał dwa czarne pasy w
ju-jitsu i karate... Spędziłem
wtedy osiemnaście miesięcy w
szpitalu. Lekarze twierdzili, że
nie będę mógł j u ż powrócić do
zawodu. Postanowiłem, że tak
łatwo się nie poddam...
opow iada historię z czasów, kiedy jesz
cze patrolował ulice Chicago.
Służba w policji amery
kańskiej wygląda trochę ina
czej niż w polskiej. U nas polic
ja n t nie musi się meldować co
dziennie na komendzie. Ma
przed domem radiowóz policyj
ny, wsiada do niego i łączy się
telefonicznie z macierzystą je d
nostką policji zgłaszając swoją
gotowość do służby. O dtej chwi
li ju ż mu płacimy. Każdego ro
ku zdajemy egzaminy z p ra k
tycznej i teoretycznej znajomo
ści zawodu. Po każdym roku
pracypolicjan t zdaje sprawę ze
swojej działalności
— powiedział am erykański sierżant pod
czas konferencji prasowej zorgani
zowanej przez Komendą Wojewó
dzką. •
Funkcjonariusz policji w U S A zarabia około 25 tys. dolarów rocz-
Zapytany o różnice między kino
w ą wizję amerykańskiego glinia
rza a szarą rzeczywistością, Jur- kowlaniec szczerze się roześmiał:
Nawet w Stanach policja nie
działa tak szybko i efektownie
ja k w kinie... Owszem są dobrzy
specjaliści w różnych dziedzi
nach, a nawet ludzie pokroju
filmowego Colombo. Zdarzają
się też zabawne sytuacje. Kie
dyś na moim posterunku zjawi
li się dwaj podejrzani ludzie.
Zażądałem dokumentów. Byli
policjantami... Gdybym zoba
czył ich na ulicy, byłyby to pier
wsze osoby, które bym skontro
lował.
Je s t to zawód bardzo niebezpie
czny i być może dlatego większość
„policyjnych” małżeństw często kończy się fiaskiem:
statystyki
wykazują, iż związek małżeń
ski z policjantem nie potrwa
dłużej niż trzy łata, a jeżeli
małżonek wstępuje w szeregi
policji, to związek skończy się
po latach pięciu.
Louis nie rozumie, dlaczego Po
lacy przebywający w U S A boją się tamtejszej policji. Przecież amery
kańscy gliniarze przestrzegają praw człowieka...
R y s z a r d O N IS Z C Z U K K
S z p i t a l
n i e w i n n y ?
Bad ania bakteriologiczne w yka
zały, że zgon pacjenta po operacji w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku 4 bm. nie był następstwem zakaże
nia bakteriami pochodzącymi z ze
wnątrz. Najprawdopodobniej było to zakażenie endogenne tj. bakte
riam i z organizmu pacjenta — po
informował wczoraj, prof. Ja n u s z G a liń s k i z Akadem ii Medycznej w Gdańsku.
W sprawie tej śmierci gdańska Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie wyjaśniające.
Prezydent pewny wygranej
Zdaniem L e c h a W a łę s y , w naj
bliższych wyborach zwycięży albo Bezpartyjny Blo k Wspierania Re
form, albo lewica.
W trakcie wczorajszej konferencji prasowej w Belwederze prezydent powiedział, że nie bierze udziału w kampanii wyborczej, ale musiał się włączyć, ponieważ partie są tak roz
członkowane, że nie byłyby w stanie utworzyć stabilnego rządu.
„Muszę
się włączyć
—inaczej nastąpi
anarchia i bałagan”
— powiedział Wałęsa.
Podkreślił, że B B W R nie zagraża partiom i jest otwarty dla przed
stawicieli wszelkich nurtów polity
cznych.
„Odrabiam wszystko co
partie straciły
—przez to, że po
raz pierwszy jest szansa, że de
mokracja coś zrobi i dotrzyma
obietnic"
— stwierdził prezydent.Jego zdaniem, gdyby nie powstał blok, w przyszłych wyborach zwy
ciężyliby
„Kwaśniewski i Miller,
Pawlak ze swoją grupą, UD i
KPN
"Odpowiadając na pytanie dzien
nikarzy, jak i wariant przewiduje w przypadku porażki B B W R w wybo
rach, Lech Wałęsa powiedział
„nie
zakładam takiej możliwości i
chcę, żebyście też jej nie zakła
d a li”.
(P A P )K G H M „P o lska M iedź” S .A .
Prośba o kontrolę
Nowo w ybrani przedstawiciele załogi w Radzie Nadzorczej K G H M
„Po lsk a Miedź” S.A. w Lubinie — R y s z a rd Z b rz y z n y, E d w a r d K ie n ig i K rz y s z to f U rb a n o w ic z domagają się przeprowadzenia przez N IK kontroli gospodarki fi
nansowej Zarządu K G H M . Dyrektor delegatury N I K we W rocławiu A n d rz e j Ja n u s z M yr- t a poinformował, że początkowo wniosek ten trafił do jego biura, ale po konsultacji, wnioskodawcy po
stanowili złożyć go w centrali N IK w Warszawie.
Zdaniem działaczy Związku Za
wodowego Pracowników Przem ys
łu Miedziowego kombinatu, repre
zentanci załogi pragną, aby kont
rola N IK zapewniła aktualny, rze
telny raport nt. kondycji finanso
wej K G H M .
J a k poinformował wczoraj W o j
c ie c h D a n ie l, rzecznik prasowy N IK , taki wniosek do centrali w Warszawie jeszcze nie wpłynął. W ub.r. N IK przeprowadziła kontrolę w kombinacie „P o ls k a Miedź” , kie
dy przygotowywany był raport o przekształceniach własnościo
wych w przedsiębiorstwach. Kont
rola trw ała pół roku. Je ś li wniosek wpłynie, wówczas Izba ęajmie sta
nowisko — dodał rzecznik.
( P A P )
O r ę d z ie o p ro te s to w a n e
Przeciw wtorkowemu wystąpie
niu prezydenta R P L e c h a W a łę s y w telewizji polskiej zaprotestowała wczoraj Un ia Pracy stwierdzając, że
„prezydencki Blok ani nie sprzyja kontynuowaniu reform, ani nie wzmacnia polskiej demokracji, a je
go lansowanie w środkach masowe
go przekazu jest sprzeczne z obo
wiązującym prawem i dobrymi oby
czajami politycznymi”. Jednocześ
nie U P zwróciła się do Państwowej Komisji Wyborczej z pytaniem:
„ J a k długo jeszcze łamana będzie konstytucyjna zasada równości wy
borów?”.
Partia „ X ” zgłosiła do Sądu Woje
wódzkiego w Warszawie protest
„przeciw wystąpieniu prezydenta 13 bm. poinformował wczoraj pełno
mocnik Reprezentacji Krajowej P a rtii „ X ” Jó z e f K ossecki. W opinii partii wystąpienie było dla niej „ob-
raźliwe, szkodliwe i promujące B B W R ” . W związku z tym Partia
„ X ” zażądała przyznania jej równo
ważnego czasu w I programie T V P dla swego lidera S ta n is ła w a T y m ińskiego.
* * *
Przewodniczący Państwowej Ko
misji Wyborczej A n d rz e j Z o ll w wywiadzie dla Radia „K olo r” powie
dział wczoraj, że we wtorkowym orędziu prezydenta znalazły się ele
menty kampanii wyborczej. Zda
niem Zolla „n ie ma zakazu prowa
dzenia kampanii wyborczej i wobec tego nie ma żadnych podstaw do podjęcia jakichkolwiek kroków pra
wnych. Poza tym — zgodnie z obec
nie obowiązującymi przepisami — prowadzenie kampanii wyborczej w telewizji czy w radiu pozostaje pod kontrolą Rady Radiofonii i Telew i
zji, a P K W sprawuje tylko ogólny
nadzór” . ( P A P )
200 tys. taśmowych... kilometrów
M a g n e t y c z n e k a r t y z e „ S t i l o n u M a g n e t i c ” Spółka „Stilon-Magnetics” w Go
rzowie Wlkp. produkuje 200 tys. kilo
metrów miesięcznie taśmy kasetowej
— przeszło trzy razy więcej niż w ub.r. — poinformował dyrektor K rzysztof Piaskow ski.
Ponad 90 proc. taśmy „Stilon-Mag
netics” sprzedaje na szpulach produ
centom nagrań muzycznych; jest to
— od ub.r. — taśma nowej generacji, nie ustępująca wyrobom firm zachod
nich, np. B A S F. Do niedawna „wąs
kim gardłem” spółki była produkcja obudów, czyli pustych kaset. Urucho
miona ostatnio maszyna będzie ich dostarczać 1 min szt. miesięcznie.
Pierwsze egzemplarze stilonowskich kaset w nowych, lepszych — prze
zroczystych obudowach i o zmienio
nej szacie graficznej — pojawić się mają w sprzedaży w najbliższym cza
sie.
Ju ż we wrześniu br spółka zamon
tuje ciąg technologiczny do produkcji kart magnetycznych dla Telekomu
nikacji Polskiej S.A. Zakład będzie mógł produkować ok. 10 min kart magnetycznych rocznie, które znajdą zastosowanie nie tylko w telekomu
nikacji, ale także np. jako karty par
kingowe. Maszyny produkcji niemie
ckiej kosztować będą ok. 1,5 min marek. Przedsięwzięcie sfinansuje
„Stilon-Magnetics” oraz firma „Tele- fonika” z Luksemburga. ( P A P )
Zjazd Ziomkostwa Ślązaków
M i n i s t e r s t w o
n i e k o m e n t u j e . . .
M S Z nie komentuje i nie usto
sunkowuje się do oświadczeń H u b e r t a H u p lu oraz innych liderów Ziomkostwa ślązaków, jak ie pada
ły podczas zjazdu w Norymberdze w miniony weekend.
W edług M S Z praw a mniejszości niemieckiej w Polsce są w pełni realizowane, a jakikolw iek postu
lat rewizji lub zmiany granicy mię
dzy obu państwam i wymierzony byłby przeciw pojednaniu i zbliże
niu polsko-niemieckiemu.
W ła d y s ła w K la c z y ń s k i, dyr.
Departam entu P ra sy i Informacji M S Z podkreślił, że prawa mniej
szości
„są realizowane w pełni,
zgodnie z duchem i literą zaró
wno traktatów polsko-niemiec
kich, ja k i prawa międzynaro
dowego”.
M S Z przypomina, że decyzja o wysiedleniu Niemców podjęta zo
stała 2 sierpnia 1945 r. w Poczda
mie przez U S A , W lk . B rytan ię i Z S R R . Problemy dotyczące wysie
dlania uregulowno uchw ałą Soju
szniczej Rady Kontroli dla Niemiec w listopadzie 1945 r., co odbyło się z udziałem wspomnianych 3 państw oraz Francji. B y ła to więc decyzja mocarstw, której Polska była wykonawcą.
W sprawie cierpień przesiedlo
nych Niemców m inister SZ R P zło
żył oświadczenie 5 października 1990 r. w Berlinie, podczas prze
mówienia wygłoszonego w b. R ei
chstagu.
„Nie m a potrzeby skła
dania nowego oświadczenia,
gdyż to z 1990 r .je s t wciąż a k
tualne, a jego treść znana i
publikowana
” — powiedział K la czyński. ( P A P )
G ŁO G Ó W
U S D 17.750 17.850 D E M 10.260 10.300GO RZÓ W K A N T O R
U L. S T R Z E L E C K A
U S D 17.780 17.930 D E M 10.270 10.320
L U B IN K A N T O R O R B IS
U S D 17.700 17.900 D E M 10.100 10.300
Z IE L O N A G Ó RA
K A N T O R D O LM A R
U S D 17.800 18.000 D E M 10.230 10.280
Redaktor depeszowy:
Małgorzata Szwałek
J
e po
• de-
NR 136 * CZWA R T E K * 15 LIPCA 1993
G
a z e t aN
o w a3)
Fałszerstwo na wielką skalę
Podrobione Deutsche M a rk wcześniej czy później trafiają do Niemiec. Federalny Urząd K ry m i
nalny (B K A ) z Wiesbaden zanoto
w ał w ubiegłych miesiącach kilka tysięcy spraw.
Je ś li tendencja się utrzyma, zo
stanie przekroczony ubiegłoroczny rekord 35 tysięcy fałszerstw. Po
nad połowy dokonano przy użyciu kolorowych kopiarek. A jeszcze niedawno tej techniki prawie nie stosowano.
Przestępcy najchętniej sięgają do stu- i dwustumarkówki. W p ra wdzie mają one liczne zabezpiecze
nia, ja k znak wodny, wewnętrzny
metalowy pasek czy w ypukły druk, ale również fałszerze udoskonalili technikę.
J a k dotąd bezpieczne są jedynie banknoty 500- i 1000-markowe wyprodukowane po październiku 1992 roku. Z aw ierają zmienną ko
lorystykę - „optical variable ink”
(O V I) - której nie da się uzyskać na kopiarce. Dolna połowa nominału jest mianowicie raz złocista, a raz zielona. Kryminolodzy m ają na dzieję, że potencjalnych fałszerzy odstraszy pomysł, na ja k i wpadł producent kopiarek Canon. W io s
ną tego roku wypuścił na rynek ich nowy model. Każda wykonana na
nim kopia jest naznaczona niew i
dzialnym numerem serii, dzięki czemu po pierwsze można stw ier
dzić, że banknot jest sfałszowany, a po drugie łatwiej dotrzeć do w y
konawcy.
Do Niemiec trafia coraz więcej fałszywych pieniędzy wyproduko
wanych w Polsce, Rosji, a także w Czechach, Au strii i Włoszech.
Służby krym inalne sa zdania, że fałszerze szykują w ielki atak na niemiecką markę i waluty, które można na nią wymienić, a więc np.
złote. Nawiązała się współpraca między mafią rosyjską i włoską.
( P A P )
Okupacja w 26 obrazach (9)
S ł ó w k a
B a u m a n n
n i e b ę d z i e
d e p o r t o w a n y
Rząd U S A zakom unikow ał w W aszyng ton ie, że o trzym ał nakaz sądow y deportow ania m ieszkańca M ilw au k e e , A n t o n a B a u m a n n a z powodu jego d ziałalności jak o stra ż n ik a w nazistow skich obozach kon
cen tracyjn ych . Rząd je d n a k ze
zw oli Bau m an n o w i — ja k w y n ik a z k om u n ikatu — n a pozo
stanie w Stan ach Zjednoczo
nych, z powodu pogarszającego się stanu zdrow ia.
Bau m an n , którego w ie k je st różnie podaw any — w g ra n i
cach od 77 do 82 la t — u ro d ził się w Ju g o s ła w ii. P rz yz n a ł się, że b y ł straż n ikiem S S w obo
zach k oncentracyjn ych w Stu tth o fie i B u ch en w ald zie podczas I I w ojny św iato w ej. W obozach tych zgładzono tysiące ludzi. M in iste rstw o S p ra w ie d liw ości U S A stw ierdziło , że obecnie deportow anie B a u m anna zagrażałoby jego życiu.
( P A P )
Zapatrzeni zakochani. Fot. Marek Woźniak
K u b a s z u k a m i e j s c a w ś w i e c i e
Jeszcze niedaw no odm ianę ję z yk a u żyw an ą n a wschodzie Ju g o s ła w ii określano jak o ser- bsko-chorwacką, a n a zacho
dzie chorwacko-serbską. Róż
nice nie są znaczne. Serb powie na p strąg a
pastrm ka,
C h o rw atpastw a,
ale obaj doskonale się rozum ieją. N a d elfin a obaj pow iedzą
dupin.
Do kobiety p o trafią m ówić ta k samo, i to samo z n ią zrobić.
Podobnie z wódą. O ba narody znają, ja k swego ojca i m atkę, ra k iję ze śliw bądź winogron, a także d ziesiątki tak ich specja
łów ja k na p rzykład
breskova-
cza,
czyli brzoskw iniów ka,kle-
kovacza
— jało w ców ka czyra-
kija od smokava
— ra k ija z fig.D z isiąj n ie m a ju ż tak ich języków . K ie d yś siedziałem w parkow ej re stau ra cji zagrzebs- kiego b row aru, gdzie sto ły u k ryte są w cien iu starych k a sztanów. B y ł ze m ną M iro Pu- hak, nadporucznik
Hrvatska
Vojska
ze 150. B ryg a d y , i jego kom pan, zw ykły m łodyuojnik.
Pow ied ziałem w tedy: ję z yk se- rbsko-chorwacki. Żołn ierz, w y gnaniec z opanow anej przez Serbów B a ra n ji, gdzie zostaw ił m łyn w odny i p iek arn ię, aż podskoczył n a krześle.
—
J e s t ty lk o ję z y k c h o r
w a c k i!
Kuba poszukuje sposobu przyłą
czenia się do społeczności świato
wej bez poświęcenia swoich zdoby
czy 30 lat rewolucji — oświadczył w Caracas kubański m inister spraw zagranicznych R o b e rto R o b a in a . Najważniejsze jest zna
lezienie odpowiedniego modelu go
spodarczego — stwierdził m inis
ter, który zatrzymał się w Wenezu
eli w drodze do Brazylii.
Robaina weźmie udział w przy
gotowaniach szczytu iberoamery- kańskiego w Brazylii, gdzie zapew
ne znajdzie się — ja k pisze Reuter
— w obliczu presji przywódców latynoskich, domagających się przywrócenia na Kubie demokra
cji. ( P A P )
O r k ie s t r a n a
c z w a r ty m m ie js c u
Co dwa lata w Jastrzębiu-Zdroju odbywa się Międzynarodowy K on
kurs Młodzieżowych O rkiestr D ę
tych. W 1993 r., w piątej edycji wzięła udział orkiestra Zespołu Szkół Elektrycznych w Nowej Soli, którą od momentu powstania w 1973 r. prowadzi J a n u s z G ab rye- lski.
W yjazd sfinansowało zielonogó
rskie kuratorium oświaty. Od 2 do 4 lipca br. w konkursowe szranki stanęło siedem orkiestr z Węgier, Belgii, D anii i Polski. Nie dojecha
ły zaproszone zespoły z Ło tw y i Czech.
Prezentacje oceniało międzyna
rodowe jury, a koncerty prowadzi
ła J o la n t a F a jk o w s k a . Najwyżej
oceniono 80-osobową orkiestrę dę
tą z Belgii. Kolejne miejsca zajęty zespoły z Jastrzębia-Zdroju i Danii
— ex aeąuo, Węgier, N o w e j S o li, Wojskowego Liceum Muzycznego w Gdańsku i wsi Płośnica w woj.
ciechanowskim.
Oceniając konkurs, dyrektor P S M w Nowej Soli J e r z y S z y n d e r powiedział, że poziom prezentowa
ny przez poszczególne zespoły był wysoki. „N o w o s o la n ie , k tó rz y w la t a c h u b ie g ły c h o d b ie g a li u m ie ję tn o ś c ia m i o d np. o r k ie s t r y z Ja s trz ę b ia - Z d ro ju , g ra ją co ra z le p ie j i n ie z d z iw iłb y m się g d y b y w n a s tę p n y m k o n k u r s ie z a ję li w yż sz e m ie jsce od g o sp o d a rz y” . (e j)
—
J e ś l i p o w ie s z u n a s
c h le b
— w y ja śn ia ł m i nądpo- ru czn ik ---—
P o w ie d z ia łb y m c h le b ,
S ą je d n a k sp raw y, w których w szystkie stro n y jug osłow iań
sk iej w o jn y dom owej całko w i
cie się zgadzają.
— P o li t ik a j e v e lik a k u r v a
— p ow iedział m i serb ski g w ar
dzista, z którym jech ałem je epem przez spustoszone w ioski ch o rw ackie w rejo n ie Je z io r P litv ic k ic h , w okupow anej przez Serb ó w K ra jin ie .
— T a E u r o p a j e g o li k u r a c
i n is z t a v is z e
— pisze w swo-Piękna, malownicza Krajina, niegdyś raj dla turystów. Dzisiaj
wioski chorwackie są zniszczone, a teren zaminowany. Spokąju
strzegą wojska UNPROFOR.
bo p o p o ls k u m ó w i s ię ch le b .
—
W z ię li to o d R u s k ic h !
— sk w ito w ał z pogardąr o jn ik
z B a ra n ji.Rys. M irosław Hajnos
P rz e m y tn ic y
co raz
s p ry tn ie js i
Fu n k cjo n ariu sze P o d lask ie go O d d ziału S tra ż y G ran icz nej, którzy p ra cu ją n a przejś
ciach g ranicznych z L itw ą i B ia ło ru s ią , od początku br.
u d are m n ili p rzem yt tow arów n a sum ę ok. 3 m ld złotych, o m ilia rd w ięcej niż w całym ub.r. Trudno o k reślić w artość przem ytu przez tzw . zieloną granicę, ta k sam o ja k liczbę je j przekroczeń — poinform ow ała S tra ż G ran icz n a w B ia ły m sto ku.
Zarów no ob yw atele polscy, ja k i m ieszkańcy re p u b lik b. Z S R R , w yk a z u ją ogrom ną pom ysłowość w u k ryw a n iu przem ytu. K o ntrab and ę cho
w a ją w schow kach samochodo
w ych, w agonow ych, faszerują n ią w iezion ą d la w łasn ych po
trzeb żywność. O statn io „tu r y ści” , przed sam ą k o n tro lą pasz- portowo-celną w yrz u cają z po
ciągu bagaże i w ysk ak u ją w biegu. „T ru d n o określić, czy ta k a sytu a cja może być tra k to w an a jak o n ieleg aln e prze
kroczenie g ran icy, ponieważ w skierow anych przez nas do są
du dwóch ta k ich spraw ach, po
stępow anie um orzono” — po
w ie d z ia ł m jr S t a n i s ł a w F i r le j.
S tra ż y granicznej znane są próby przep raw y załadow a
nych kontraband ą ciągników i sam ochodów w okolicach Prz e ro śli. Z d arz ają się przypadki prób przerzutu tow arów przez graniczne jezioro G aład u s — p rzem ytnicy k orzystają z łó
dek, k ajakó w lub... pomocy płe
tw onurków , którzy m ąją przy
m ocowane do skafand rów wo
doszczelne w o rk i z papierosa
m i i spirytu sem . O statn io za
trzym ano po polskiej stronie g ran icy z L itw ą dw ie dziew czyny wyposażone w nożyce do cięcia d rutu . „T u ry s tk i” nie po
sia d a ły żadnych dokum entów, a je d yn ie torebki w ypchane 100-dolarówkam i.
(P A P )
Posterunek kontrolny polskiego batalionu UNPROFOR
—check
point CP
—NP 11 w Szeliste.
im d zien n iku w ojennym z vin- kovickiego fro n tu cho rw acki d zien n ikarz M a rtin Grguro- vac, rozgoryczony niem ocą Z a chodu w ro zw iazan iu jugosło
w iań skieg o k o n flik tu .
—
S v e n a s v ije t e je k u r a c
— m ów i M a rija , ta m a p rosty
tu tk a z Zag rzeb ia, w yg n an ka z B o śn i. Je s t trochę podpita, w ięc może dlatego je j rozpacz i p rotest przeciw ko całem u złu ś w ia ta p rz yb ie ra ta k n iezw yk
łą form ę?... M a rija odchodzi od s to lik a n a środek u lic y w cent
ru m m iasta, unosi sukn ię, ku c a i zaczyna sikać. Z atrz ym u ją się lu ksusow e sam ochody,
z
okien p atrz ą roześm iani lu dzie.—
T o p r z e z w o jn ę
— szepcze m i ao u ch a k eln e rk a . —
M a r ija s t r a c iła w B o ś n i c ó r
k ę , o n a n ie je s t c a łk ie m n o r
m a ln a .
K u ra c znaczy kurestw o, w ję z yk ach w szystkich ne.rodów
Ju g o s ła w ii.
M i r o s ł a w K J L E B A
Co słychać na giełdzie?
Nowe sposoby sprzedaży
N a poniedziałkowej giełdzie, jej prezes W ie s ła w R o z h ic k i przed
staw ił dziennikarzom trzy nowe sposoby sprzedaży akcji piywaty- zowanych firm, za pośrednictwem giełdy. W . Rozłucki dodał, że pro
pozycje te 5 bm. zostały przekaza
ne M inisterstw u Przekształceń Własnościowych oraz M inisterst
wu Finansów, jako przedstawicie
lom skarbu państwa sprzedającym walory w ofertach publicznych. Od nich zależy też sposób plasowania akcji na rynku. W a ria n t pierwszy przewiduje sprzedaż akcji po z góry określonej cenie, poprzez zlecenia składane w biurach maklerskich.
W przypadku nadwyżki ofert kup
na byłyby one proporcjonalnie re
dukowane. W wariancie drugim również cena byłaby sztywna, na
tomiast klienci mogliby składać dwa rodzaje zleceń — A i B , każde w biurach maklerskich. N a każde zlecenie A przypadałby określony pakiet akcji, bez możliwości jego powiększenia. Każdy klient mógł
by złożyć po jednym takim zleceniu i te byłyby realizowane w pierwszej kolejności, z proporcjonalną redu
kcją. Je ś li wszystkie akcje nie zo
stałyby sprzedane, można byłoby składać zlecenia B — w których klient sam już określiłby iloma akcjami jest zainteresowany. W ed
ług prezesa Rozłuckiego ten w a riant jest najkorzystniejszy dla drobnych inwestorów.
N a wtorkowej sesji obroty w y
niosły nieco ponad 367 mld zł i były 0 33 proc. wyższe od poniedział
kowych. W yraźnie jednak widać, że akcjonariusze raczej niechętnie wyzbywają się posiadanych walo
rów, licząc na wzrost ich ceny po ogłoszeniu przez spółki półrocz
nych wyników. Równie optymisty
cznie patrzą na rynek inwestorzy, których nie zrażają wysokie ceny akcji i chcą je kupować. W e wtorek potaniały walory Elektrim u, W B K 1 Żywca. Wedel utrzymał cenę z poprzedniej sesji. Pozostałe walory drożały i to nawet wówczas, gdy na
rynku pojawiała sią nadwyżka sprzedaży (Exbud, Irena). N ad m ierny popyt spowodował zawie
szenie transakcji akcjami Krosna (kolejny raz), a na rynkach Sw a
rzędza i Tonsilu — redukcje zleceń
kupna. (k d ś)
217. S E S JA GIEŁDOW A
kurs (w tys. zt)
Bieżący
540,0
ELEKTRIM 840,0
403,0 ns
M O S T O S T A L
PO LIFA R B-C N
PRÓ CH N IK
S W A R Z ĘD Z
U N IVER SA L 148,0
124,0 ok 810,0
525,0
350,0
320,0
165,0 rk 27%
79,0 rk 80%
10,8
337,0
279,0
ŻYW IEC 640,0
Poprzedni 55,0
520,0
890,0
775,0 374,0
135,0
113.0 ok 750,0
nk 495,0
rk 341,0
rk 299,0
fc
150,0
72,0 rk 10,5
341,0
980,0
254,0 ok 670,0
Zmiana 3,6%
3,8%
-5,6%
3,2%
9,6%
9.7%
8,0%
6,1%
2,6%
7,0%
10,0%
9,7%
2,9%
-1,2%
0,0%
9,8%
-4,5%
Min.
27,0 (08.09.92)
177,0 (13.10.92)
61,5 (23.06.92)
145,0 (18.06.91)
30,0 (23.06.92)
22,0 (24.09.92)
12,0 (05.11.92)
48,0 (16.06.92)
58,5 (16.06.92)
200,0 (17.05.93)
17,5 (15.10.92)
235 (25.06.92)
95 (29.10.92)
4,4 (29.10.92)
320,0 (28.06.93)
120,0 (23M92
23,0 (26.06.92
88,0 (24.09.91
13 LIPC A
obrót w min zl w nawiasach
liczba akcji Maks.
63,5 (27.05.93)
555,0 (31.05.93)
965,0 (31.05.93)
840,0 (01.06.93)
403,0 (13.07.93)
148,0 (13.07.93)
124,0 (13.07.93)
810,0 (13.07.93)
525,0 (13.07.93)
353,0 (31.05.93)
320,0 (13.07.93)
165,0 (13.07.93)
85,0 (16.04.93)
14,5 (22.12.92)
369,0 (06.07.93)
990,0 (05.07.93
279,0 (13.07.93)
670,0 (1207.93)
11.222,844 (98.446) 27429,840
(25.398) 47 174,400
(28.080) 24.630,400
(15.394) 18.368,740
(22.790) 11225.800
(37.925) 0,0 (0) 36.147,060
(22.313) 20.451,900
(19.478) 70.186,200
(100.266) 7.322,880 (11.442) 17.263,620
(52.314) 1.678,434
(10.623) 2.035,238
(94.224) 19.285,162
(28.613) 11.711,000
(5975) 21.560,562
(38.639) 19.591,680
(15.306)