• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 130 (7 lipca 1993)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska, Nr 130 (7 lipca 1993)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

*

W a k a c j e z „ N o w ą " !

O P r z y ś l i j d o n a s w i d o k ó w k ę z w c z a s ó w !

□ N a p i s z l i s t : j a k C i s i ę w y p o c z y w a ! O Z a t e l e f o n u j : 7 1 0 - 7 7 Z i e l o n a G ó r a .

C z e k a m y n a T w o je o p o w i e ś c i w a k a c y jn e ,

n a s u g e s t ie g d z i e w a r to p o je c h a ć ,

a J a k ic h m ie js c t r z e b a s i ę w y s t r z e g a ć .

W akacje z ,,Nową” ! (czytaj na stronie 5)

B r a k u j e c i f u n d u s z y ?

W y p u ś ć o b l i g a c j e

czytaj str. 3

U w a g a

posiadacze starych rowerów!

Mamy dla was propozycję

Szczegóły str. 3

G a \ZE'TA

Z ie lo n o g ó r s k a

I NOWA

nr indeksu 350788 wyd. 1 1.500 zł

E S T E R Y , K I R Y , J A C K A

® 3.24 - 19.58 P O G O D A j : Zachmurzenie umiarkowa- | i ne, możliwe opady deszczu. I

; Tem peratura m inim alna od | : 9 do 12 C, m aksym alna od |

! 15 do 21 C. W ia t r zachodni. f

P r z e r o b i ć m o ż n a n a ­ w e t s i l n i k „ m a l u c h a ”

Samochody

na gazie

W otwartych wczoraj w Katowi­

cach, Zabrzu, Rybniku i Wodzisła­

wiu stacjach obsługi można przero­

bić silnik samochodu na napęd ga­

zowy.

65-litrowy zbiornik na gaz jest montowany z tyłu samochodu. D la­

tego mogą być weń wyposażone tyl­

ko pojazdy z silnikiem umieszczo­

nym z przodu. Koszt przeróbki w y­

nosi 9,5 min zł.

L itr gazu, o liczbie oktanowej 108, kosztuje ok. 5 tys. zł, a można na nim przejechać tyle kilometrów, co na litrze benzyny. Przy ewentual­

nej kolizji na drodze płynny pro- pan-butan nie wybucha, może się jedynie zapalić. Z tego jasno wyni­

ka, iż jazda samochodem na gaz jest stosunkowo bezpieczną. ( P A P )

F e l i k s M u s z y ń s k i m a 8 8 l a t i n i e ł u d z i s i ę , ż e ż y c i e t r w a w i e c z n i e . D l a t e g o k u p i ł j u ż t r u m n ę , k t ó r ą t r z y m a w g a r a ż u u p a ń s t w a M . W ł a s n e g o d a c h u n a d g ł o w ą n i e m a o d s z e ś c i u l a t . P ł a c z e p o n o c a c h , a z a d n i a o d w i e d z a a d w o k a t a i w a l c z y o s w o j e p r a w o .

R a j u t r a c o n y

W 1986 roku sprzedał domek, w którym m ieszkali z żoną od wczes­

nej młodości. Dom ek położony jest pięknie, w okolicy zielonogórskiej D oliny Zielonej, tuż pod lasem, a jeszcze blisko centrum miasta.

N iełatwo jednak było go utrzymać.

T yn k odpadał, dach przeciekał.

K upca też było trudno znaleźć.

Było k ilku kontrahentów, którzy potem wycofywali się. Chodziło o to, że Feliks M uszyński nie chciał

sprzedając rozstawać się z do- m kiem ta k całkiem i raz na za­

wsze. Gdzieś m usiał mieszkać, a ieniądze ze sprzedaży potrzebne

la życie. Zona zaczynała cho­

rować. W akcie notarialnym za- S

w a rł więc klauzulę, że on oraz żona będą m ieli dożywotnio prawo do zamieszkiwania pod już nie swoim dachem w dwóch pokojach na par­

terze i korzystania z kuchni, ła ­ zienki oraz piwnicy.

cd str. 6

Na łajbie.

„ W s z y s t k o j e s t p o e z j a ”

W Grochowicach koło Głogowa w dniach od 9 do 11 lipca br.

odbędzie się impreza muzyczno — poetycka zatytułowana „W s z y s t­

k o je s t p o ez ja ” .

W ystąp ią m.in.: R o b e r t M a z u rk ie w ic z , „ P i w o ” , J a n K o n d r a k z zespołem , M a r e k Z g a iń s k i i W o jt e k K o z ło w s k i, „ W o ln y W y b ó r ", M a riu s z L u b o m s k i, „ R a z , d w a , trz y ” , J a n S o b cz a k , P a v iq u e M o v e n ts , U la D ro z d , t e a t r „ T e r m in u s A Q u o ” , „N . T o x ic — P e r f o r m e r ” .

Działania parateatralne i poezja odbywać się będą na małej scenie w remizie strażackiej, zaś koncerty na świeżym powietrzu.

Imprezę otworzy nocny koncert rozpoczynający się w najbliższy piątek o godz. 20.00.

Ogólny koszt całej imprezy — 60 tys. zł, w tym wliczono opłatę za pole namiotowe i uczestnictwo we wszystkich koncertach.

Organizatorzy: Stowarzyszenie K u ltu raln e „D ie H u lle ” z Zielonej Góry i M iejski Ośrodek K u ltu ry w Głogowie, serdecznie zapraszają.

(h a n s ).

A k a d e m i i P o l i c y j n e j

c i ą g d a l s z y

Kolejne szkolenia polskich polic- -- n a ć b a r i e r ę j ę z y k o w ą , k t ó r a jantów przez funkcjonariuszy Fe- j e s t g ł ó w n ą p r z e s z k o d ą w r o z - deralnego B iu ra Śledczego zapo- w o i u w s p ó ł d z i a ł a n i a z / wiedział wczoraj po powrocie z

dwutygodniowej w izyty w U S A ko­

mendant główny policji insp. Z e ­ n o n S m o la re k .

Od 1990 r. w U S A na różnego rodzaju kursach przeszkolono 180 polskich policjantów. Sm olarek chciałby, aby emerytowani am ery­

kańscy policjanci polskiego pocho­

dzenia organizowali kursy języka angielskiego dla funkcjonariuszy w kraju. — , J * a d ł a p r o p o z y c j a , a b y p o l s k a p o l i c j a , s z c z e g ó l n i e z w i ą z k i z a w o d o w e , n a w i ą z a ł a k o n t a k t z t a k i m i p o l i c j a n t a m i , k t ó r z y s ł u ż y l i w p o l i c j a c h s t a ­ n o w y c h o r a z a g e n c j a c h f e d e r a ­ l n y c h ” — powiedział na lotnisku Okęcie. — „ P o z w o l i ł o b y t o p o k o -

Foł. Marek Woźniak

V A T i b i l e t y

Podmioty gospodarcze mogą odli­

czyć sobie w rozliczeniach z fiskusem 7-proc. podatek VAT zawarty w cenie biletów kolejowych. W tym celu przy jego zakupie należy uzyskać potwier­

dzenie w kasie P K P (stempel z nume­

rem ewidencyjnym kasjerki i jej pod­

pis). Podobne potwierdzenie można uzyskać kupując bilet w pociągu u konduktora.

Ceny drobnych usług budowlanych (np. hydrauliczne, glazurnicze) nie po­

winny wzrosnąć wskutek wprowadze­

nia podatku od towarów i usług VAT

— zapewnił na wczorajszej konferencji prasowej w Warszawie wiceminister finansów, W itold Modzelewski

Zdrożeć moga usługi agencji pośred­

niczących i budynki mieszkalne.

Sprzedaż mieszkań (np. przez spół­

dzielnie, firmy budowlane) objęta jest stawką zerową VAT. (P A P )

C z y m n a j t a n i e j

d o j e c h a ć n a w c z a s y ?

C h o ć t e g o r o c z n e w a k a c je w ie lu z ie ło n o g ó r z a n

s p ę d z i w m ie ś c ie , to z p e w n o ś c ią z n a j d ą s ię t a c y ,

k t ó r z y w y ja d ą n a d m o r z e a lb o w g ó rjr. C i z a s t a n a ­

w ia ją s ię p e w n ie , j a k i ś r o d e k lo k o m o c ji w y b r a ć , a b y

b y ło t a n ie j. P o r ó w n a liś m y c e n y b ile t ó w P K P i P K S

d o K o ło b r z e g u i J e l e n i e j G ó r y o r a z k o s z t d o ja z d u

w ła s n y m s a m o c h o d e m d o t y c h m ie js c o w o ś c i.

Do Kołobrzegu najdroższy jest bilet P K S , bo kosztuje 137 tys. zł, zaś bilet P K P — 123 tys. na pociąg pospieszny, a 83 tysiące na osobo­

wy. Jeżeli na wczasy jedzie cztero­

osobowa rodzina samoochodem o pojemności silnika 1300 cm sześ­

ciennych, który pali 6-7 litrów ben­

zyny na 100 km, to każda osoba zapłaci około 55 tysięcy, przy zało­

żeniu, że samochód spali podczas d ro p 22 litry benzyny.

Jeż e li ktoś chciałby pojechać do Jelen iej Góry autobusem, to za­

płaci 79 tys. lub 62 tys. w zależno­

ści od długości trasy. Pociąg po­

spieszny kosztowałby 73, a osobo­

w y jedyne 50 tysięcy. Przyjm ując te same założenia, co wyżej, podróż samochodem kosztowałaby jedne­

go członka rodziny tylko około 25 tys. zł.

J e ż e li m a m y to sz cz ę ście p o ­ s ia d a ć w ła s n y sa m o ch ó d , k t ó ­ r y o p ró cz tego, że je s t w y g o d ­ n y , m a ło p a ll, to m ą ją c c z te ro ­ o so b o w ą ro d z in k ę , n a jt a n ie j z a p ła c im y za p o d ro ż j a d ą c w ła ­

ś n ie n im . m aż

W hotelach

ciut lepiej

W Polsce brakuje bazy turystycznej o przyzwoitym europejskim standardzie dla klientów dysponujących skromniej­

szymi środkami finansowymi.

Państwowa Inspekcja Handlowa skontrolowała u progu sezonu 121 hote­

li, moteli, pensjonatów, zajazdów, schronisk i campingów w 45 województ­

wach. Na ogół jakość świadczonych usług odpowiada deklarowanej katego­

rii. W wielu obiektach, ze względu na małą liczbę turystów, podniesiono na­

wet standard usnig (lepsze wyposażenie pokoi), utrzymując dotychczasowe ce­

ny. W hotelach zróżnicowano ceny za usługi noclegowe w zależności od pory roku, czy też dni tygodnia.

Najwięcej zastrzeżeń P IH miała do hoteli robotniczych zaadaptowanych na i-dostępne. Zdaniem ich

rstkiem hotele ogólno-dosl

pracowników wszystkiemu winni są go­mikć ście ze Wschodu, po których wyjeżdzie (P A P ) trwa tydzień naprawiania szk

stt.an

$ I V 1 . < > l i A . &

K r ó l o w a n i e l u b i g o t o w a ć

w o j u w s p ó ł d z i a ł a n i a z A m e r y ­ k a n a m i ’.

W ub. tygodniu pierwszy polski policjant wrócił do kraju po prze­

szkoleniu w Akadem ii F B I w Qu- antico pod Waszyngtonem. — , J i ę - d ą t e ż n a s t ę p n i , c h c e m y b o ­ w i e m s k o r z y s t a ć z a m e r y k a ń s ­ k i c h w z o r c ó w s z k o l e n i o w y c h "

— powiedział szef polskiej policji.

Dodał, że w tej dziedzinie pomaga­

j ą nam też Brytyjczycy i Francuzi.

Szef polskiej policji odrzucił mo­

żliwość przyjęcia am erykańskich

N a pytanie, czy są zajęcia, które chciałaby, a nie wypada jej wyko­

nywać, np. sprzątanie czy gotowa­

nie, królowa D anii Małgorzata I I odpowiedziała, że nie jest najlep­

szą kucharką, dlatego cieszy się, że

nie musi gotować. Mój mąż gotuje doskonale, gdybym ja to robiła, wcale nie byłoby to źle widziane, wręcz przeciwnie — dodała.

czytaj str. 2

Korespondencja z wojny domowej

w byłej Jugosławii

czytaj na str. 3

p o w s t r z y m a ć a t a k , t z n . z e b b i ć . N a s z e p o d e j ś c i e j e s t i n n e : u n i e s z k o d l i w i ć p r z e c i w n i k a , a - l e n i e p o z b a w i ć g o ż y c i a ” ( . P A P )

N i e b ó j m y s i ę s t r e s u . . .

... b o w i e m p r z y g o t o w u j e o n o r g a n i z m d o w a l k i , w y z w a l a i k u m u l u j e s i ł y . N a l e ż y n a t o ­ m i a s t b a ć s i ę ż y c i a w n i e u s t a n ­ n y m s t r e s i ep o w i e d z i a ł p a s ­ t o r A n d rz e j S ic iń s k i, prowadzą­

cy otwarte sem inarium w dwóch łódzkich kościołach Adwentystów Dnia Siódmego nt. ja k pokonać stres. — „ Ż y c i u z a g r a ż a s t r e s d ł u g o t r w a ł y , k t ó r y u ś w i a d a ­ m i a m y s o b i e z a p ó ź n on p . b r a k p o r o z u m i e n i a z i n n y m i w m i ę j s c u p r a c y , p r z e c i ą ż e n i e i n ­

f o r m a c y j n e , p r z e b y w a n i e w ś r o ­ d o w i s k u o d u ż v m n a s i l e n i u h a ­ ł a s u . J a k w y k a z a ł y b a d a n i a , o k . 5 0 p r o c . p r z y p a d k ó w d ł u g o ­ t r w a ł e g o s t r e s u j e s t p r z y c z y n ą r ó ż n y c h c h o r ó b , k t ó r e m o g ą d o ­ p r o w a d z i ć c z ł o w i e k a d o ś m i e ­ r c i . P o k r ó t k o t r w a ł y m s t r e s i e n a j l e p s z y j e s t ś m i e c h . W y t w a ­ r z a w o r g a n i z m i e s u b s t a n c j ę , z w a n ą e n d o r f i n ą , k t ó r a w z m a ­ c n i a s y s t e m o d p o r n o ś c i o w y o r ­ g a n i z m u” — powiedział pastor

Siciński. ( P A P )

S ę d z i a „ s k r a c a ”

z e z n a n i a

ś w i a d k ó w

N a kolejnej konferencji stron w sprawie pięciu Polaków oskarżo­

nych o próbę nielegalnej sprzedaży broni do Irak u sędzia E u g e n e Nic- k e rso n decydował o tym, które fra­

gmenty obszernych zeznań świad­

ków przesłuchanych w Polsce będą

—; jako istotne dla sprawy — od­

czytane w sądzie w czasie procesu.

J a k powiedział po konferencji obrońca W o jc ie c h a B a ra ń s k ie g o , A la n D rez in , adwokaci są zadowo­

leni z orzeczeń sędziego, który na­

kazał pozostawienie w aktach — a więc odczytanie na rozprawie — większości zeznań sugerujących niewinność ich klientów. Sędzia na­

kazał jednak skreślenie z zapisów zeznań pewnych urywków, na któ­

rych obronie zależało. ( P A P )

Z A P R A S Z A

DO S W O JE J N O W E J SIEDZIBY PRZY AL. ZJED N O C ZEN IA 92

(CENTRALA RYBNA) TEL 638-80. 647-16

♦ LODY, W TYM PEŁN A

G A M A "GELATO FANTAST1CO"

♦ ĆWIARTKI TYLNE Z KURCZĄT O D 24.300 zł

♦ DRÓB I JE G O ELEMENTY

♦ W Ą TR Ó B KA DROBIOWA O D 2 4.500 Zl

♦ M ROŻONKI KULINARNE

♦ O SZ K LO N E SZAFY MROŻĄCE, WITRYNY DO LODÓW.

ZAMRAŻARKI

ZAPRASZAM Y C O D Z IE N N IE 7.15-16.15 W S O B O T Y D O 13.00

Posterunek Sil Pokojowych Narodów Zjednoczonych UNPROFOR w strefie buforowej między pozycjami serbskimi i chorwackimi

Fot Mirosław Kuleba

HORDtS

P rze d się b iorstw o P rzem ysłu C h ło d n ic z e g o

Zielona Góra.

ul. Zimna 1a, tel. 624-75 - lo d y (50 rod zajów ) produkcji własnej i obcej - już od 1.700 zł/ &zt.

- lo d y W p o je m n ik a c h 5 I do przeszklonych witryn, w cenie 100.000 zł za 1 pojemnik

- ćw ia rtki ty ln e z k u rc zą t

• m ro ż o n k i k u lin a rn e - m ro ż o n e o w o c e i w arzyw a

Przyjmujemy zamówienia telefoniczne. Towar dostarczamy własnym transportem. Stosujemy dogodne warunki płatności.

ZAPRASZAM Y w dni robocze od 7.00 do 17.00 w wolne soboty od 8.00 do 12.00.

(2)

E

G a z e t a N o w a N R 130 * ŚRO D A * 7 LIPCA 1993

pop - ( A k p o m a p i e

P o c z t o w e z b liż e n ie

B O N N . Polskai Niemcy zacieśnią współpracę pocztową. Uzgodnili to ministrowie obu krajów W olfgang B o e tsch i K rz ysz to f K ilia n na poniedziałkowym spotkaniu w Berlinie. Obaj uczestniczyli w konferen­

cji zatytułowanej „Telekomunikacja w Europie Środkowej i Wschod­

niej” . Polska i Niemcy wspólnie wydadzą jesienią tego roku znaczek okolicznościowy z okazji 750-lecia śmierci św. Jadwigi, patronki Polaków i Niemców na Śląsku. Będzie to druga wspólna emisja: w roku 1991 poczty obu krąjów wydały znaczek upamiętniający 750-lecie bitwy pod Legnicą.

N ie m ie c k i w y w ia d — d la I r a n u

M O G U N C JA . Niemiecki wywiad B N D zaopatrywał podczas wojny irańsko-irackiej obie strony konfliktu w broń, poinformował wczoraj magazyn niemieckiej telewizji (ZDF) „Frontal” . Dostawy obejmowały m.in. sprzęt do szpiegostwa elektronicznego, w tym dalmierz laserowy, używany w czołgach. W audycji pokazano zdjęcia, dokumentujące załadunek sprzętu wojskowego na iracki samolot na lotnisku Mona- chium-Riem. Prawo zakazywało eksportu takiego sprzętu. Magazyn

„Frontal” twierdzi również, że efektem ścisłej współpracy między ówczesnym szefem B N D (obecnie ministrem spraw zagranicznych) — Klausem K in k e le m a Irakiem było szkolenie w R FN agentów irackich tąjnych służb.

F r a n c u z i w r ó c ą z S o m a lii

P H N O M P E N H . Francuski minister obrony F ra n c o is L e o ta rd oświadczył wczoraj, że Francja zwróciła się do ONZ o zgodę na wycofanie w październiku francuskich „Błękitnych Hełmów” , peł­

niących w liczbie 1300 służbę w Somalii. W listopadzie z kolei wróci do krąju 1500 francuskich żołnierzy przebywających w ramach operacji ONZ w Kambodży.

G ru a y a w p r o w a d z a w A b c h a z j i s t a n w o je n n y

T B I L I S I . Szef państwa gruzińskiego E d u a rd Szew ardnadze wydał dekret wprowadzający od wczoraj od godz. 22.00 stan wojenny na całym terytorium autonomicznej republiki Abchazji. Krok ten został podyktowany — jak głosi dekret — koniecznością ochrony ludności i przeciwstawienia się zagrożeniu terytorialnej integralności Gruzji.

Wcześniej, 2 lipca gruziński parlament udzielił Eduardowi Szeward­

nadze dodatkowych nadzwyczajnych pełnomocnictw. Stan wojenny został ogłoszony na razie na dwa miesiące. Na jego mocy od 22.00 obowiązuje godzina policyjna, zostają wzmocnione patrole wojskowe i milicyjne oraz zakazuje się wązelkich demonstracji.

Wojska gruzińskie walczą od sierpnia ubiegłego roku z separatys­

tami abchaskimi pragnącymi przyłączyć się do Rosji. Gruzja oskarża Rosję o sprzyjanie dążeniom Abchazów, aby odłączyć się od republiki.

J a p o ń c z y c y n ie u f a ją C lin t o n o w i

T O K IO . Ponad 70 proc. Japończyków nie ufa prezydentowi U S A B illo w i C lin to n o w i, a 85 proc. sądzi, że Stany Zjednoczone niesłusz­

nie obwiniają Japonię o własne bolączki gospodarcze.

J e l c y n z r e h a b ilit o w a ł g e n e r a ła - d y s y d e n t a

M O S K W A . B o ry s Je lc y n zrehabilitował pośmiertnie, przywraca­

jąc mu stopień wojskowy, generała P io t r a G rig o ren kę, jednego z dysydentów ery Breżniewowskiej. Grigorenko był generałem Armii Radzieckiej, który w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych po­

ddawał krytyce reżim sowiecki i łamanie praw człowieka. Postawa opozycyjna wobec komunistycznych władz i walka o prawa Tatarów krymskich zaprowadziły gó na dłuższy czas do kliniki psychiatrycznej.

W czasie pobytu na leczeniu w Stanach Zjednoczonych w 1977 r. władze radzieckie pozbawiły Grigorenkę stopnia wojskowego i obywatelstwa.

Zmarł w U S A w 1987 r.

P r a w ie 3,3 m in b e z r o b o t n y c h w N ie m c z e c h

N O R Y M B E R G A . W ubiegłym miesiącu znów wzrosła liczba bez­

robotnych w Niemczech, sięgąjąc 3.265.000— poinformował Federalny Urząd Pracy w Norymberdze. W zachodnich Niemczech wskaźnik bezrobocia wynosi 7,0 proc.W Niemczech Wschodnich — na obszarze byłej NRD — wskaźnik bezrobocia wynosi 14,4 proc.

J a p o n i a c h c e d o R a d y

T O K IO . Japonia potwierdziła swoje zainteresowanie statusem sta­

łego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Minister spraw zagranicz­

nych K a b u n M u to poinformował wczoraj rano, że rząd obradował nad tą sprawą. Stosowny raport ma być wkrótce doręczony sekretarzowi generalnemu ONZ B u tro so w i G hali. Japonia ma nadzieję, że zo­

stanie stałym członkiem R B ONZ już w 1995 r., kiedy to spodziewa się zakończenia dyskusji nad zreformowaniem i rozszerzeniem składu Rady.

Celnicy na legnickim dworcu

Demonstracją brutalnej siły, w momencie gdy rosyjskie wojska opuszczają Polskę, wyprzedzając przewidziane w umowach term iny

— nazwał M ic h a ił T r it ia k o w , warszawski korespondent komu­

nistycznej „P ra w d y ” przeprowa­

dzoną 2 lipca br. przez polskie władze celne w Legnicy kontrolę przybyłego z Brześcia pociągu (wczoraj w „N ow ej” opisywaliśm y ąj kontroli), syjskich oficerów, synów i wnu- zwolicieli Polski — oburza ków

przebieg i rezultaty tej Rosyjskie!"

wy:

się „P ra w d a ” — poddano na oczach rodzin i postronnych ga­

piów „poniżającej procedurze cel-

raju. Am basada rosyjska i w ała odpowiedni protest do pol­

skiego M S Z . (P A P )

Spotkanie Pokojowe w Sarajewie

Z 5 K o n w o j e m P o k o j u z p o m o c ą h u m a n i t a r n ą d l a S a r a ­ j e w a z o r g a n i z o w a n y m p r z e z F u n d a c j ę E q u i L i b r e p o j a d ą m . i n . J a c e k K u r o ń , A d a m M i c h n i k , A n d r z e j W a j d a i S t a n i ­ s ł a w W y g a n o w s k i — p o i n f o r m o w a ł a w c z o r a j p r z e w o d ­ n i c z ą c a F u n d a c j i J a n i n a O c h o j s k a .

4 sierpnia wezmą oni udział w Międzynarodowym Spotkaniu Po­

kojowym przedstawicieli świata polityki, kultury i różnych wyznań z całej Europy. Podczas spotkania, które odbędzie się pod hasłem „T e ­ raz pokój” , zaplanowane są roz­

mowy z przedstawicielami różnych środowisk z całej b. Jugosław ii oraz wspólne modlitwy.

Zdaniem Ochojskiej, przybycie znanych osobistości do Sarajew a ma być jeszcze jedną próbą w ym u­

szenia pokoju w tej części Europy.

Apel w sprawie spotkania podpisa­

ło dotąd 123 sygnatariuszy. S ą wśród nich w ybitni politycy oraz osoby cieszące się autorytetem w świecie.

Konwój z żywnością i lekam i dla potrzebujących w Sarajew ie w yru ­ szy 30 lipca z Krakowa. Prezydenci w ielu m iast m.in. Poznania, W a r ­ szawy, Białegostoku i Oświęcimia, gdzie wcześniej będzie zbierana żywność, w yślą z Konwojem swoje

ciężarówki. (P A P )

N o w e

k o a l i c j e

Z C h N postanowiło, że pójdzie in­

dywidualnie do wyborów.

R d R wraz z kilkoma partiam i Zjednoczenia Polskiego, które nie weszły w skład Kom itetu Wybor-

politej” .

Ugrupowania K lubu Parlam en­

tarnego Konwenęji Polskiej: P a rtia Chrześcijańskich Demokratów, P a rtia Konserwatyw na i Stronnic­

two Ludowo-Chrześcyańskie utworzyły wraz z Federacją Po l­

skiej Przedsiębiorczości wspólny Kom itet Wyborczy. W wydanym oświadczeniu Kom itet poinformo­

w ał, że ugrupowania te będą zabie­

gały o poparcie obywateli, którzy opowiadają się za szacunkiem dla patriotycznych i chrześcijańskich wartości, sprawną gospodarką rynkową i polską racją stanu.

( P A P )

Obrońca wyszedł z sali

P r z e r w a

w p r o c e s i e

m i l i c j a n t ó w

Wczoraj po odczytaniu połowy (ok.

40 stron) aktu oskarżenia S ą ...

wódzki w Katowicach ogłosił do dzi­

siaj przerwę w procesie 23 członków brygady specjalnej MO i ZOMO o- skarżonych o pacyfikację kopalni

„W iyek w Katowicach i „Manifest Lipcowy” w Jastrzębiu w grudniu 1981 r.

Bezpośrednią przyczyną tej decyzji było niespodziewane i nieusprawied­

liwione opuszczenie sali rozpraw przez aplikanta J a c k a Sobczyka zastępującego podczas wczorajszej rozprawy adwokata M a rk a B a rc z y ­ ka, który jest obrońcą 14 oskarżo­

nych, wynajętym przez Związek Za­

wodowy Policjantów w Katowicach.

(P A P )

„S” o swoich

kandydatach

Obradująca wczoraj w Łodzi Komi­

sja Krajowa N SZZ „Solidarność” u- chwaliła, że kandydaci na posłów z listy „ S ” nie mogą być członkami żadnych partii politycznych i muszą złozyć pisemne deklaracje „podpo­

rządkowania się regulaminowi współpracy klubu parlamentarnego z władzami związku”.

„ W U c h w a l e j a s n o p r e c y z u j e m y f o r m u ł y d y s c y p l i n u j ą c e K l u b P a ­ r l a m e n t a r n y „ S ” z w ł a d z a m i z w i ą z k u . N i e w y o b r a ż a m y s o b i e w t e j k a d e n c j i ł a m a n i a p r z e z n a ­ s z y c h p o s ł ó w u c h w a ł z w i ą z k o ­ w y c h ” — stwierdził M a ria n K rz a k ­

lew ski. (P A P )

K r ó l o w a n i e l u b i g o t o w a ć

Pytan a o kontakty z innym i mo­

narchami, M ałgorzata I I powie­

działa, że jest związana z niem al wszystkim i rodami królewskimi.

Najbliżej — z monarchami z k ra ­ jów skandynawskich. K ró l Szwecji jest bliskim kuzynem M ałgorzaty I I, król Norwegii — nieco dalszym.

Do bezpośrednich spotkań jednak zbyt często nie dochodzi, z powodu ogromu zajęć. Królowa powiedzia­

ła, że osobiście nie zna żadnego przedstawiciela polskiej arysto­

kracji. W D an ii — dodała — nikt taki nie mieszka.

Książę H enryk — z urodzenia

adc2y ł tomiast, że zna w ielu polskich a ry­

stokratów, którzy osiedlili się we Francji. Książe, wyliczając jednym tchem nazwiska: Poniatowskich, Czartoiyskich, w ym ienił także...

Lecha Wałęsę. Śm ia ł się potem serdecznie z tego lapsusu.

Duńska królowa tylko raz skła­

da oficjalną wizytę w jednym kra­

ju. Podkreśliła jednak, że chciała-

>y jeszcze kiedyś przyjechać do Polski, już z w izytą prywatną. Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy tu

Henry!

£

powrócili — dodał książę j lenryk.

( P A P )

M ile w s k i o ce n ia p ra c ę S u c h o c k ie j

P o w r ó t

K t o r z ą d z i — n i e b ł ą d z i J a n a H

Zdaniem sekretarza prasowego premiera Z dobysław a M ile w s k ie ­ go podczas roku swojej pracy rząd Hanny Suchockiej nie popełnił powa­

żnych strategicznych błędów. Pod­

kreślił, iż wyniki sondaży społecz­

nych potwierdzają fakt, że temu rzą­

dowi udało się zrobić bardzo dużo.

Za największy sukces obecnego rządu uznał utrzymanie równowagi makroekonomicznej i tendencji wzrostu gospodarczego. „Jesteśmy

już za rogiem

i

idziemy w górę" — powiedział. Dodał, że wprowadzenie podatku V A T było ustawowym obo­

wiązkiem rządu, a starano się aby zastosować instrumenty osłonowe i zrobić to w warunkach, które zmini­

malizują koszty społeczne tej opera­

cji. Według Milewskiego działania te zakończyły się sukcesem, gdyż

„wczorajszy dzień pokazał,

ceny nie skoczyły tak radykalnie jak wszy­

scy zapowiadali 3 tygodnie temu".

(P A P )

S p ó ł d z i e l c y p r o t e s t u j ą

Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych uważa, żejpodwy- żki cen energii od 1 lipca br. to decyzja błędna, która spowoduje dalsze zubożenie społeczeństwa — powiedział wczoraj podczas konfe­

rencji prasowej przewodniczący Rady Nadzorczej Związku T o ­ m asz Jo r d e c z k a .

Związek skierował 1 bm. list do prezydenta i premiera z prośbą o zmianę decyzji w tej sprawie, a r­

gumentując, że podwyżka spowo­

duje wzrost liczby lokatorów nie płacących czynszu.

W kraju jest ok. 2,9 m in miesz­

kań spółdzielczych. „ W e d ł u g s z a ­ c u n k o w y c h o b l i c z e ń c z y n s z z a 5 5 m e t r o w e m i e s z k a n i e w z r o ś ­ n i e w s k u t e k p o d w y ż k i c e n e n e r ­ g i i o 7 0 t y s . z Ł W z r o s n ą t e ż k o s z t y e k s p l o a t a c y j n ed ź w i ­ g i , o ś w i e t l e n i e k l a t e k s c h o d o ­ w y c h , t e r e n u ” — dodał Jordecz­

ka. (P A P )

Reporter z a n o ć o t t / a ^

P o n i e s p o d z i a n c e — p r o t e s t

nej” przypominającej okres okupa­

cji hitlerowskiej — po to tylko, by znaleźć parę butelek przemyconej wódki.

Dowódca Północnej Grupy W ojsk A rm ii Rosyjskiej generał L e o n id K o w a lo w uznał legnicki incydent za naruszenie zobowią­

zań strony polskiej, zawartych w międzypaństwowych umowach o wycofaniu wojsk rosyjskich z tery­

torium Polski i podkreślił, że jego

T r a g e d ia n a t o r a c h

R a d ó w . 20-letnia mieszkanka gm iny Rzepin wracając do domu po im ieninach została potrącona przez pociąg towarowy relacji Szczecin-Czerwieńsk. Znajomy młodej kobiety, który był świad­

kiem tego wydarzenia usiłował u- dzielić jej pierwszej pomocy. K iedy próby te nie przyniosły rezultatu, pobiegł po rodzinę i przeniósł dzie­

wczynę na stację P K P . W tym cza­

sie przyjechało zawiadomione przez maszynistę pociągu pogoto­

wie i przewiozło nieprzytomną dziewczynę do szpitala w Słu b i­

cach. U poszkodowanej lekarz stwierdził poważny uraz czaszki.

, u i 3 9 i r n 8 t i

W s in ą d a l...

Policja odnotowała kolejne k ra ­ dzieże samochodów na terenie wo­

jewództwa gorzowskiego. Spod C P N w Świecku zniknął wiśniowy y o lk s w a g e n sa n ta n a . Policja nie zna numerów rejestracyjnych po­

jazdu, gdyż ostatni prawmy w łaś­

ciciel auta — obywatel L itw y — stwierdził, iż przyjechał z Niemiec na próbnych tablicach. W Choszcz­

nie skradziono granatową skodę fa v o rit, nr rej. G W A 8 3 44, warto­

ści 100 min złotych. Je d n ą dziesią­

tą tej sumy w art był zielony m a ­ lu c h , nr rej. P N Y 81 05, skradzio­

ny z parkingu przy ul. Chopina w Międzyrzeczu.

W ła m a n ie p r z e z s z y b ę ...

a n t y w ła m a n io w ą

G o rz ó w . Złodzieje w łam ali się do sklepu w budowie przy ul. Sza­

rych Szeregów, z którego skradli 50 metrów terakoty, 5 baterii umy- walkowych i 3 puszki farby. Stra ty właściciele sklepu ocenili na 18,7 min zł. Kradzież, jakich wiele w Gorzowie i sąsiednich miastach...

Istotniejszy jest fakt, że złodzieje dostali się do sklepu po wybiciu szyby antywłamamowej. N ie jest to pierwszy przypadek, że drogie szyby, które m iały zabezpieczyć mienie przed nieproszonymi goś­

ćmi, rozpiyskują się pod uderze­

niem cegły. (k a ja )

T y m r a z e m P o la c y

S łu b ic e . Wczoraj na przejściu granicznym zatrzymano dwóch Polaków, którzy usiłowali przekro­

czyć nielegalnie granicę, posługu­

jąc się cudzymi dowodami osobis­

tymi. Zostali osadzeni w areszcie do czasu w yjaśnienia sprawy.

N ie le g a ln e p a s z p o r t y

Ś w ie c k o . Również wczoraj za­

trzymano dwóch Białorusinów, u- siłujących przekroczyć granicę, po­

sługując się polskimi paszportami.

J e c h a ł z a s z y b k o

D ro g a T rz e b ie l- K ró ló w . W godzinach rannych mieszkaniec Łodzi, kierujący fiatem m irafiori na skutek zbyt dużej prędkości na śliskiej jezdni zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. S a ­ mochód uległ całkowitemu znisz­

czeniu, lecz kierowca doznał tylko lekkich obrażeń ciała i przebywa w szpitalu w Żarach.

A c h , c i p i j a n i r o w e r z y ś c i

D ro g a B o ja d ła - K a rtn o . W po­

niedziałek, o północy kierowca oso­

bowego mercedesa podczas w ym i­

jan ia autobusu P K S potrącił pija­

nego mężczyznę, który prowadził środkiem jezdni nieoświetlony ro­

wer. Mężczyzna doznał złam ania obu nóg i przebywa w szpitalu w Sulechowie.

G u b in . N a skrzyżowaniu ulic Waszkiewicza i Racławickiej pija­

ny rowerzysta w ym usił pierwszeń­

stwo przejazdu na kierowcy forda fiesty i został potrącony przez to auto. Doznał złam ania lewego pod­

udzia i przebywa w szpitalu w

Gubinie. m aż

Prywatyzacja

w liczbach

W I półroczu br. metodą k a p i­

tało w ą spryw atyzo w ano 23 fir­

m y, a w ięc tyle, ile w ubiegłym roku. Do końca 1991 r. sprzeda­

no u d ziały lub akcje 29 firm ; w I półroczu 1992 r. — 6, a w drugim 17 — poinform owało B iu ro P r a ­ sowe M in iste rstw a P rz ek sz tał­

ceń W łasnościow ych.

Spośród 23 sp ryw atyzo w a­

nych firm akcje trzech (Polifar- bu, V is tu li i Sokołow a) sprzeda­

no w ofercie publicznej. W pozos­

tałych większościowe p ak ie ty a k cji lub udziałów objęli in w es­

torzy strategiczni w yło n ien i w drodze publicznego zaproszenia do rokowań. W 12 spółkach byli to w yłączn ie inw estorzy zagran i­

czni, w 6 — tylko krajow i, a w 2

— k rajo w i i zagraniczni.

W e w szystkich podpisanych um ow ach zaw arte b y ły g w a ra n ­ cje socjalne, zobowiązania in w e­

stycyjne i tra n sfe r technologii.

(P A P )

Kol.

HALINIE

ALEKSANDROWICZ

Pani dyrektor SP 2 w Głogowie

wyrazy ' głębokiego współczucia

z powodu zgonu męża

składają dyrektorzy szkół podstawowych oraz pracownicy Kuratorium Oświaty Oddział w Głogowie

P a n i D y r e k t o r S z k o ł y P o d s t a w o w e j N r 1 2

w G ł o g o w i e

HALINIE

ALEKSANDROWICZ

w y r a z y g łę b o k ie g o w s p ó ł c z u c i a

z p o w o d u ś m i e r c i M Ę Ż A

s k ł a d a G r o n o p e d a g o g i c z n e i p r a c o w n i c y s z k o ł y

S e r d e c z n e p o d z i ę k o w a n i a l e k a r z o m d r J a n i n i e M a r c in ó w , d r M a r i i S z e w i a k o w

i d r . T a d e u s z o w i S u l i c k i e m u o r a z c a ł e m u p e r s o n e l o w i o d d z i a ł u i n t e r n i s t y c z n e g o i c h i r u r g i iZ O Z G ło g ó w z a r a t o w a n i e i t r o s k l i w ą o p ie k ę o d c h o d z ą c e g o ż y c i a ,

p o m o c w c i e r p i e n i u ś .p .

AGNIESZKI KRAUSE

W s z y s t k i m l u d z i o m d o b r e j w o l i z a w s p a r c i e , s ł o w a o t u c h y i u d z i a ł w o s t a t n i e j d r o d z e Z m a r ł e j

s e r d e c z n e p o d z i ę k o w a n i e s k ł a d a

R o d z i n a .

Budow ą nowego polskiego pro­

mu — następcy „ J a n a Hew eliu­

sza” — zainteresowane są stocznie norweskie oraz polskie: szczecińs­

ka i gdańska — poinformował wczoraj zastępca dyrektora spółki żeglugowej „E u ro a frica ” Z b ig ­ n ie w L ig ie rk o .

W edług założeń m a to być prom kolejowo-samochodowo-pasażers- ki. Będzie m iał 6 tys. ton nośności, około 180 metrów długości. Będzie budowany zgodnie z wymogami te­

chniki X X I w ieku przy zastosowa­

niu najnowszych osiągnięć z dzie­

dziny budowy statków i wymogów bezpieczeństwa. Rozstrzygnięcia wymaga sprawa finansowania bu­

dowy. Now y prom powinien ja k najszybciej wrócić na linię Świ- noujście-Ystad — powiedzieli przedstawiciele „E u ro a frik i” .

(P AP )

T e m p e r a m e n t

b y k a

u b e z p i e c z o n y

Coraz więcej mieszkańców woj. katowickiego zawiera z P Z U umowy, zapewniając so­

bie odszkodowanie na wypa­

dek w ydarzeń niecodzien­

nych — poinformowała H a li­

n a W ójtow icz — starszy in ­ spektor w katowickim Od­

dziale Okręgowym P Z U . Pew ien mieszkaniec Zawie­

rcia ubezpieczył się np. od odpowiedzialności cywilnej w przypadku, gdyby jego buhąj zarodowy w ykazał się zbyt w ielkim temperamentem i wszedł w szkodę sąsiadom czy zaatakował przechodniów.

Bardzo modne są ubezpie­

czenia od odpowiedzialności cywilnej pracowników gabi­

netów kosmetycznych i odno­

w y biologicznej, solariów, ga­

lerii sztuki, świetlic, parkin­

gów, a naw et kancelarii nota­

rialnych. Ubezpieczają się oni w obawie o to, że ich klienci nie będą zadowoleni z jakości świadczonych przez nich usług — w yjaśniła Wójto-

wicz. (PAP)

I k o n o w i c z

w y k l u c z o n y

C entralny Sąd P a rty jn y Polskiej P a rtii Socjalistycznej postanowił w ykluczyć z jej szeregów dotych­

czasowego przewodniczącego Piot­

ra Ikonowicza. Próbował on dopro­

wadzić do koalicji wyborczej P P S z Sojuszem Lew icy Demokratycznej

(P A P )

G Ł O G Ó W U SD 17.800 18.000 D E M 10.250 10.350 G O R Z Ó W K A N T O R

U L . S T R Z E L E C K A U SD 17.530 17.650 D EM 10.270 10.300 L U B I N K A N T O R O R B IS

U SD 17.350 17.700 D EM 10.250 10.350 Z IE L O N A G Ó R A K A N T O R D O L M A R

U S D 17.600 17.700 D E M 10.270 10.320

Redaktor prowadzący:

K o n ra d S ta n g le w ic z

Redaktor depeszowy:

M ałg o rza ta S zw a łe k

(3)

N R 130 * ŚRO D A * 7 LIPCA 1993 G a z e t a N o w a O )

A p t e k a r z m y l i s i ę t y l k o r a z

. . .

W sporcie kanikuła na sto dw a. Nie próżnują tylko żużlowcy,

którzy obowiązki ligowe godzą z w ystępam i m iędzynarodowy­

mi. Tegoroczny sezon należy do najtragiczniejszych w historii

polskiego speedw ay’a. D w a w ypadki śm iertelne i kilka groź­

nych kontuzji, to sm utne żniw o półrocza. Zapewne wielu

nieszczęść m ożna było uniknąć, ale w zaw ód żużlowca w kal­

kulowane je st ryzyko. Główna Kom isja Sportu Żużlowego

wystosowała niedawno apel do klubów, trenerów i zaw od­

ników o rozsądek i bezpieczną ja zd ę. P odziw iam troskę d ziała­

czy centrali, ale w ygląda to tak ja k b y np. piłkarzom zakazano

wślizgów, niekiedy kończących się kontuzjam i...

Ju ż w tym tygodniu przekonam y się czy Legia Warszawa

utrzym a tytuł futbolowego m istrza. Po aferze zw iązanej z

ostatnią kolejką w ekstraklasie, a także z koksowaniem się

R o m a n a Z u b a ,

m am y kolejny p a sztet rodem ze stolicy. Podobno

w Legii je s t farmaceuta, który znakomicie daw kow ał testos­

teron. Pech chciał, że aptekarz pom ylił się raz...

Skandaliczne w ydarzenia ostatniej kolejki, w yw ołały poru­

szenie w śród totkowiczów. Poczuli się oszukani. I słusznie. Na

za przeproszeniem stosunki panujące w naszym futbolu, ob­

rażony był także właściciel i sponsor Polonii W arszawa

M a r e k W ie lg u s .

O statnio jedn ak m inęła złość dobroczyńcy z

firm y „M aW i” i nadal będzie finansował „Czarne koszule”.

Nie sądzę natom iast, aby zdan ie zm ienił zdyskw alifikow any

bram karz krakowskiej W isły

J a c e k B o b r o w i c z ,

który pow ie­

dział, że jego noga więcej nie postanie w klubie, a tak w ogóle to

p... wszystko.

Jeśli chodzi o skandale i przeku pstw a w piłce nożnej, to

dorównaliśm y Francuzom (Olympiąue M arsylia) i Włochom.

A

propos OM i bossa

B e r n a r d a T ą p i e .

Zgodnie z planem

w ystaw ił do w iatru polskiego bram karza

A l e k s a n d r a K ł a k a ,

który ostatecznie zagra w Górniku Zabrze, podobnie ja k

J a r o s ł a w A r a s z k i e w i c z

z poznańskiego Lecha. Finansowych

żądań tego ostatniego, nie byli w stanie spełnić poznaniacy, ale

„Szw ajcar”

K o z u b a l

piastu jący funkcję prezesa Górnika, ponoć

tak. Z roszad transferowych należy odnotować pow rót

D a r i u s z a

A d a m c z u k a

(Eintracht Frank fur \) do Szczecina, który nie

wyobraża sobie oglądania meczów Bundesligi z ław ki rezer­

wowych.

Zielonogórski Okręgowy Związek Piłki Nożnej został wyeks­

m itowany z budynku p rzy ul. Chopina. Nie dzia ła telefon, nie

ma wody. Ostatnie zebranie, ze w zględu na panujący w

pom ieszczeniu bałagan odbyło się na stojąco. „Szw edzki stó ł”,

nie p rzyp a d ł do gustu jedn em u z panów adm inistrujących

budynek. Po kilku m inutach w yprosił obradujących. C zyżby

ów pan, całe zło tow arzyszące polskiem u futbolowi, w id zia ł w

grupie lokalnych działaczy'?

Marek STANISZEWSKI

B r a k u je ci fu n d u s z y ? O k u p a c ja w 26 o b ra z a c h (3 )

W ypuść obligacje Z d o b y c z

J a k o p i e r w s z y ( i j e d y n y d o t e j p o r y ) w r e g i o n i e l u b u s ­ k i m o b l i g a c j e w y e m i t o w a ł U r z ą d M i a s t a w M i ę d z y r z e c z u . O k a z a ł s i ę t o b y ć z n a k o m i t y p o m y s ł n a z b y c i e w k o r z y s t ­ n e j f o r m i e 3 0 0 m i e s z k a ń n a l e ż ą c y c h d o m i a s t a .

M i r o s ł a w K U L E B A , k o r e s p o n d e n t w o j e n n y „ G N ” w b y ł e j J u g o s ł a w ii.

Wyemitowane zostały obligacje do wysokości 11 proc. wartości po­

szczególnych mieszkań (ustalonej przez miasto). Obligacje te zapropo­

nowano następnie aktualnym loka­

torom. Do chwili obecnej sfinalizo­

wano sprawę około 200 mieszkań.

Obligacje zostały oprocentowane w wysokości 90 proc. w stosunku rocz­

nym. Czas ich wykupu ustalono na 10 lat. Lokatorzy po 10 latach za­

miast pieniędzy otrzymają od mias­

ta na własność zajmowane miesz­

kania.

Obligacje emitować mogą wszyst­

kie osoby prawne, fundacje, organi­

zacje społeczne prowadzące działal­

ność gospodarczą, oraz jednostki sa­

morządu terytorialnego. N a świecie przyjmuje się, iż obligacje skarbu państwa i komunalne należą do obarczonych najmniejszym ryzy­

kiem.

Zasady emisji obligacji przez sa­

morządy regulują ustawy „O do­

chodach gmin i zasadach ich sub­

wencjonowania” z 14 grudnia 1990 r., oraz ustawa „O samorządzie te­

rytorialnym” z 8 marca 1990 r. wraz z późniejszymi poprawkami.

O b lig a cja je s t p a p ierem w arto ścio w y m , w k tó ry m em ite n t stw ierd z a, że je s t d łu ż n ik ie m w o bec w ła ś c ic ie ­ la o b lig a cji (w ie rz y c ie la ) i zap łaci k w o tę p ien iężn ą o raz u stalo n e o p ro cen to w a ­ n ie w sposób i te rm in a c h o k re ślo n ych w o b lig acji.

Decyzję o wyemitowaniu przez gminę obligacji podejmuje Rada Gminy. Obligacje mogą być emito­

wane pod konkretny cel inwestycyj­

ny. Decyzja rady musi uzyskać aprobatę Regionalnej Izby Obra­

chunkowej, której opinia musi się znajdować w ogłoszeniu emisyjnym.

Zmiana przeznaczenia pozyska­

nych środków podlega karze więzie­

nia do lat 3 i karze grzywny.

G m in a może w ye m ito w a ć ob­

lig a c je w ra z z n a le ż n ym o p ro ­ cen to w a n iem do w yso ko ści 20 proc. p la n o w a n y c h ro cz n ych d o cho dów w d n iu em isji. W a r ­

tość em isji może b yć w ię ksz a w p rz yp ad k u u z ys k a n ia g w a ra n ­ c ji in n ej jed n o stk i gospodarczej lu b ban ku .

Obrót obligacjami może odbywać się w dwóch formach. Subskrypcja publiczna (do ponad 300 osób) wy­

maga zgody Komisji Papierów W a r­

tościowych i prowadzona być musi przez biura maklerskie. Możliwa jest także subskrypcja w drodze ofe­

rty skierowanej do indywidualnego adresata. Tu pośrednictwo biur ma­

klerskich nie jest konieczne. Wybór formy subskrypcji zależy głównie od wielkości kapitału, który planuje się pozyskać i od możliwości finan­

sowych miejscowych inwestorów.^

W yso ko sć o p ro ce n to w a n ia o b lig a cji u s ta la em iten t. O b li­

gacja będzie o p ła c a ln a d la em i­

te n ta i n a b y w c y, g d y je j o p ro ­ ce n to w a n ie ro czne będzie w ię k ­ sze niż lo k a ta ban k o w a, a m n ie j­

sze od stopy k re d yto w e j.

O prócz o p ro ce n to w a n ia do ob­

lig a c ji m ogą b yć dołączone i in ­ ne św ia d cz e n ia n a rzecz ic h n a ­ b yw cy. P rz y k ła d e m tak iego św ia d cz e n ia są m iesz k an ia w M iędzyrzeczu.

Wykup obligacji przez gminę mu­

si rozpocząć się w ciągu pięciu lat od daty emisji i zakończyć w ciągu lat piętnastu od tej daty. Obligacja po­

winna zawierać harmonogram spłat, ze wskazaniem terminu płat­

ności i wysokości wypłat. Do czasu całkowitego wykupu obligacji emi­

tent ma obowiązek corocznego ogła­

szania bilansu.

O bligacje są z n a k o m itą form ą lo k a ty k a p ita łu . Zaw sze są o p ro cen to w an e p o w yżej w k ła ­ dó w b a n k o w ych . W p rz yp ad k u sprzedaży n ie p rz e p a d a ją odse­

tk i, ja k p rz y w y c o fa n iu w k ła d u z lo k a ty te rm in o w e j w b an ku . R e g u łą je s t bow iem , lż o b lig acje sprzedaje się w ra z z n a le ż n ym i odsetkam i.

Informacji o warunkach emisji i obrotu obligacjami udzieliła pani B o n ia O leksy, licencjonowany makler papierów wartościowych z Agencji Rozwoju Regionalnego S. A.

w Zielonej Górze.

M a re k W O J C I E C H O W S K I

* 3 0 0 0 k i l o m e t r ó w r o w e r e m w 1 5 d n i

* S i ó d m y e t a p r a j d u z a k o ń c z y s i ę 2 2 s i e r p n i a w Z i e l o n e j G ó r z e

P o w t ó r k a r o w e r o w e g o r a j d u

s p r z e d 1 0 0 l a t

Rowerowe szaleństwo — zaczęło się w 1884 roku, gdy światowa pra­

sa rozpisywała się nad wyczynem Anglika Steve n sa , który wybrał się w podróż dookoła świata na grand-bi z charakterystycznym du­

żym kołem . Za jego przykładem poszli inni. Było ich coraz więcej,

f

dyż rowerów ciągle przybywało, aczęły pojawiać się pierwsze „n o r­

malne ’ jednoślady.

Jednym z weteranów — rodzą­

cych się wówczas wyczynów — był znany i popularny cyklista francu­

ski C h a rle s T e rro n t, który w wie­

ku 35 lat, jako pierwszy pokonał trasę Paryż-Brest-Paryż (1200 kilo­

metrów) w ciągu trzech dni. Roz­

gorączkowany tym sukcesem podjął się nowej próby — p o k o n a n ia 3000 k ilo m e tró w w 15 d n i n a tra s ie S a n k t- P e tersb u rg — P a ry ż . T ra ­ sę tę pokonywano pociągiem w cią­

gu trzech dni.

Nad stroną organizacyjną wypra­

wy czuwało kilka osób. B y li to:

D tin kan , dziennikarz i przyjaciel Terronta, M e ye r, zwycięzca rajdu Paryż — Trouville, E c h a r d — pa- ryżanin oraz O v e rb le c k — Rosja­

nin, który towarzyszył ekipie tylko do granicy rosyjsko-niemieckiej. Do grupy dołączył także młody żurnali­

sta P ie r r e L a fitte , który pełnił funkcję kronikarza wyprawy. Ca­

łość kosztów związanych z imprezą ponieśli dwaj przemysłowcy: Clin- c h e r specjalizujący się w produkcji opon i Rudge najlepszy konstruktor rowerów na świecie. Clincher prze­

znaczył na ten cel 10.000 franków.

R u d g e 2.000 franków.

W r o c z n ic ę

W y c z y n u T e r r o n t a

Od tego wydarzenia minęło 100 łat. Dla wielu wyczyn Terronta nad­

al pozostał w pamięci. W 1988 roku grupa francuskich cyklistów — a- matorów rozpoczęła przygotowania do powtórzenia sukcesu Terronta.

W 1991 roku zakończono przygoto­

wania, a w sierpniu br. międzynaro­

dowa ekipa rowerzystów (z Francji, Litwy, Polski i Niemiec) znów prze­

mierzy szlak Sankt-Petersburg — Paryż. W rolę dawnego bohatera wcieli się 40-letni kolarz francuski R en e P ie r r e A b a d ier.

Organizatorzy rajdu starają sie odtworzyć realia wyprawy sprzea 100 lat, dlatego lider wyprawy wy-

J f f ł j

' 'CO >

C r,

w a ć s a m i . W c z e r w c u p r z e m i e ­ r z y l i ś m y t r a s ę , b y d o p i ą ć s p r a w y o r g a n i z a c y j n e z w i ą z a n e z n o c ­ l e g a m i , w y p o c z y n k i e m i t d . L i ­ c z y m y n a p r z y c h y l n o ś ć w ł a d z w a s z e g o m i a s t a , z a t e m d o z o b a ­ c z e n i a 2 2 s i e r p n i a w Z i e l o n e j ,G ć r t e .

K r y s tia n D. Ś L U G A J

ruszy na rowerze z tamtej epoki (20 kilogramowy „Rudge” z pneumaty­

cznymi oponami od Clinchera). Im ­ preza będzie trw ała od 15 do 30 sierpnia. S ió d m y e ta p ra jd u za­

k o ń cz y się w Z ie lo n e j Górze.

W a s z e m i a s t o j e s t z a p r z y j a - i n i o n e z f r a n c u s k i m T r o y e s , s t ą d n a s z w y b ó r — mówi A n d re L o rr a in , jeden z organizatorów im ­ prezy. — C h c i e l i b y ś m y s t w o r z y ć o k a z j ę d o b l i ż s z e g o p o z n a n i a . W y p r a w y n i e t r a k t u j e m y w k a t e ­ g o r i a c h w y ś c i g u c z y r y w a l i z a c j i . U c z e s t n i c z ą w n i e j a m a t o r z y i n ­ t e r e s u j ą c y s i ę s p o r t e m . P r z e d s i ę ­ w z i ę c i e s t a r a m y s i ę z o r g a n i z o -

U w a g a p o s ia d a c z e

s t a r y c h r o w e r ó w !

Z u w a g i n a fakt, iż je d e n z eta p ó w ro w ero w eg o rajd u San kt-Petersb u re' — P a ry ż zako ńczy się w Z ielo n ej G ó ­ rze ch cem y u m o ż liw ić spot­

k a n ie m iło śn ik ó w s ta ryc h ro w e ró w z u cz estn ik am i w y ­ p ra w y .

P rz e w id u je m y tez k o n ­ ku rs, w k tó ry m n agro dzim y posiad acza najstarszego i n a jle p ie j u trzym an eg o ro w e ­ ru.P o s ia d a c z y „s ta ro c i n a dw ó ch k ó łk a ch ” p ro sim y o k o n ta k t listo w y, telefo n icz­

n y lu b osobisty z re d a k c ją

„G a z e ty N ow ej* w Z ielo n ej Górze, al. N iepod ległości 22, tel. 710-77.

K o resp o n d en cję pro sim y o p atrz yć do piskiem : „ s t a r y ro w e r .

Złapali ją z grupą uchodźców muzułmańskich, zdążających do Bośni, zanim zdążyli jeszcze wejść na pola minowe. Może to ocaliło jej życie? Stevo wprowadził ją do pus­

tej sali restauracyjnej, w zrujno­

wanym hoteliku, gdzie m ieli swoją kwaterę. Pozostałych od razu roz­

strzelali i wrzucili do jam y, w któ­

rej gromadzono hotelowe śmieci.

Pow itał ją zgodny ry k kilkunas­

tu męskich gardeł, przepalonych rakiją. Św iatło lam py naftowej w y­

dobyło z ciemności jej szczupłą, dziewczęcą sylwetkę i przerażenie, krzyczące z szeroko otwartych oczu. C ała była przerażeniem. T e ­ go właśnie chcieli. Zadawanie śmierci to tylko chwila, która um y­

ka umysłowi, zagłuszona hukiem wystrzału i gwałtownym biciem serca, kiedy pociąga się za spust celując w głowę innego człowieka.

Strach, który śmierć poprzedza, można rozciągać do woli, smakując władzę nad życiem i śmiercią i nieuchronność tego, co jest jedy­

nym przejawem tej władzy.

Ratow ała się, mówiąc że jest żo­

ną Serba, że nosi jego dziecko. To nie miało teraz znaczenia. B y ła ich zdobyczą. J e j mąż leżałby teraz wśród puszek po coca-coli i folio­

wych worków z odpadkami, razem z tam tym i trupami, gdyby znalazł się gdzieś w pobliżu.

Położyli ją na stole, który zwykle służył im do takich egzekucji. To był dobry, duży, m asywny stół o

K o c z u j ą c y n a g r a n i c y

N i e b o j ą s i ę

n o w e g o p r a w a

a z y l o w e g o

O d p ie r w s z e g o li p c a w

N ie m c z e c h z a c z ę ła f u n k ­

c jo n o w a ć u s t a w a o z a o s ­

t r z o n y m p r a w ie a z y lo -

w y m d la o b c o k r a jo w c ó w

u b ie g a ją c y c h s ię o p a s z ­

p o r t n ie m ie c k u . N ie

w p ły n ę ło to j e d n a k z a s a ­

d n ic z o n a s y t u a c ję n a

g r a n i c y p o ls k o -n ie m ie c -

k ie j .

N adal Lubuski Oddział Straży Granicznej przechwytuje niemal co noc obywateli rumuńskich, buł­

garskich oraz z państw byłego Związku Radzieckiego. Mimo że coraz trudniej uzyskać obywatelst­

wo niemieckie, wizja dobrobytu przyciąga wielu. Niektórzy nawet nie wiedzą, że wprowadzono zaost­

rzone prawo azylowe...

Kłopoty nadgranicznych gmin z powodu koczujących emigrantów ani nie zmniejszyły się ani nie 'zwiększyły. Tak poinformowano nas w urzędach gmin w Cybince, Gubinie, Trzebielu,' Przewozie i Łęknicy. Nie zmieniła się też liczba popełnianych przez nich prze­

stępstw. m aż

B B N e w s

p o l e c a

wysokości odpowiedniej dla ich ce­

lów. Je d y n y zresztą w tym hotelu, należącym wcześniej do jakiegoś Chorwata. Pozostałe meble dawno w ywieźli szabrownicy. Spędzali przy nim całe dnie i noce, pijąc i śpiewając, a potem rozpełzali się do swoich legowisk na wygniecio­

nych materacach.

Pierw szy był Stevo, który ją schwytał i ocalił przed śmiercią na zapleczu hotelu. Później wszyscy pozostali.

Potem podchodził każdy, kto chciał. Ju ż nie trzeba jej było trzy­

mać. Leżała spokojnie z zamknię­

tym i oczami. Przestała też płakać, chociaż pewnie dopiero teraz na­

prawdę zaczęło ją boleć. Zacisnęła zęby i czekała. Może nawet nie m yślała już o tym , co z n ią robią.

N ik t nie pyta gwałconej kobiety, o czym myśli. B y ło w niej tyle sper­

my, że nie miało znaczenia, co się z nią w środku dzieje.

Ciągnęło się to, dopóki nie za­

częła mocno krwawić. N ik t nie lu­

bił ścierać tej k rw i ze stołu. A n i pić rakiji, kiedy do szklanki lepiły się krw aw e skrzepy.

Stevo wyszedł z n ią do lasu, położył na ziemi i otworzył jej ciało krótkim bagnetem od kałaszniko­

wa. Powiedział, że chciał zobaczyć, czy naprawdę jest w ciąży. Nie znalazł płodu, było już całkiem cie­

mno.

M o ż e t o b y ł o n a s z e ? — za­

stanaw iał się, kiedy wrócił. — N a ­ s z e g o t r o c h ę s z k o d a .

B r u t a l n a i k r w a w a

Po wczorajszej publikacji z cyklu „Okupacja w 26 obrazach”,

zatytułowanej „Snajper”zatelefonowała do redakcji pani H a lin a

U rban ow ska z Zielonej Góry. W rozmowie ze mną stanowczo

zaprotestowała przeciwko zamieszczaniu tak drastycznych relacji.

Wiem, z e w o jn a j e s t s tr a s z n a . J e s t je d n a k n ie d o p u sz­

c z a ln e a b y ta k ie te k s ty p u b lik o w a ła g a z e ta co d zien n a

powiedziała zdenerwowana Czytelniczka.

N ie m o in a żero­

w a ć n a lu d z k ic h em ocjach i e p a to w a ć c zy te ln ik ó w draa-

tyczn ościa m i.

W byłej Jugosławii giną niewinni ludzie, a koncentracyjne obozy

przypominają te z okresu drugiej wojny światowej.

W

byłej

Jugosławii zgwałcono 200 tys. kobiet muzułmańskich. O tym

mówią doniesienia Amnesty International, o tym mówią trzy

raporty specjalnego wysłannika ONZ Tadeusza Mazowieckiego.

Decydując się na publikacje naszego wojennego korespondenta

Mirosława Kuleby mieliśmy do wyboru: starać się wyłagodzić

drastyczności lub też przedstawić wojnę domową taką jaka jest i

jaką widział, z całym jej bezmyślnym okrucieństwem. Wybraliśmy

to drugie.

Jeśli ma rację pani Urbanowska, która zarzuca nam chęć

epatowania Czytelników drastycznymi opisami, to czy ze spisów

lektur szkolnych nie należałoby natychmiast wykreślić opowiadań

Tadeusza Borowskiego, „Medalionów” Zofii Nałkowskiej?...

K o n r a d S T A N G L E W I C Z

M cD o n a ld * s w Z ie lo n e j G ó r z e ?

R e s t a u r a c j e

w a m e r y k a ń s k i m t e m p i e

T r z y n a ś c i e m ie s ię c y t e m u M c D o n a ld ’s o t w o r z y ł

s w o ją p ie r w s z ą r e s t a u r a c ję w P o ls c e . Z r e s z t ą je d n ą

z n a j w ię k s z y c h j a k i m i d y s p o n u je n a c a ły m ś w ie c ie ,

b o l o k a l w w a r s z a w s k im „ S e z a m ie ” m a 3 2 0 m ie js c

s ie d z ą c y c h . O b e c n ie „ B i g M a c ’a ” m o ż n a j u ż z a m ó ­

w ić w c z t e r e c h lo k a l a c h w P o ls c e , a d o k o ń c a b r . m a

b y ć i c h d z ie s ię ć ( m .in . w e W r o c ła w iu ) . J e s z c z e w ię ­

c e j r e s t a u r a c j i c h c e a m e r y k a ń s k a f ir m a o t w o r z y ć w

r o k u p r z y s z ły m , a n a l i ś c ie „ ż y c z e ń ” n a 1994 r o k

z n a jd u je s ię t a k ż e Z ie lo n a G ó r a ...

F irm a McDonald’s Polska wcho- lanych, architektonicznych, proje-

T elew iz ja B B News Zielona Góra zaprasza do obejrzenia reportażu o głośnym morderstwie wójta cygań­

skiego z Nowej Soli. Em isja od­

będzie się w najbliższy piątek, 9 lipca o godzinie 20.30 w I I pro­

gramie T V P .

Telewizja B B News zaprasza również na Program Informacyjny z Zielonej Góry (emisja w piątek 9.07. o godz. 19.45) oraz Lubuski Ekspres Reklam owy (emisja zaraz po programie informacyjnym około 19.55 w I I programie T V P ).

dząc na polski rynek deklarowała, że korzystać będzie z polskich su­

rowców. I słowa dotrzymuje: kok­

tajle i lody serwowane u M ac’a powstają z mieszanek w ytw arza­

nych przez stołeczną mleczarnię

„W o la ” , sok jabłkow y dostarcza

„H ortex” , a sałatę firm a „ J a r a ” . Mięso wołowe, ubrania dla praco­

wników oraz meble do restauracji pochodzą także z Polski, a obecnie przedstawiciele firm y McDonald’s prowadzą rozmowy z naszymi pro- . ducentami bułek, serów, syropów, polewy oraz torebek papierowych.

Podpisano już kontrakty na upra­

wę odpowiedniego gatunku ziem­

niaków i po następnych wykop­

kach frytki serwowane w polskich restauracjach M ac’a będą robione z polskich ziemniaków.

Po pierwszych pozytywnych do­

świadczeniach z polskimi archite­

ktam i i firm am i budowlanymi, M cDonald’s planuje utworzenie własnej sieci polskich firm budow-

ktujących wnętrza oraz dostarcza­

jących meble. Z a in w e s t o w a ł ju ż w P o ls c e 8 m in d o la ró w , a do k o ń c a b r. to z a a n g a ż o w a n ie w z ro ś n ie d o s u m y 17 m in . U M ac’a w Polsce pracuje już ponad 400 osób (w tym 64 na stanowis­

kach kierowniczych), niem al bez w yjątku Polaków, a kierownictwo M cDonald’s Polska postanowiło cały zysk przeznaczać na rozwój firm y w naszym kraju, na tworze­

nie nowych miejsc pracy i rozsze­

rzanie sieci gastronomicznej.

Wszystko wskazuje na to, że naj­

dalej za rok i do Zielonej Góry zawita sław n y clown Ronald M cDonald, który od trzydziestu lat zabawia dzieci w czasie uroczysto­

ści związanych z urucham ianiem nowych restauracji i jest ulubień­

cem dzieci na całym świecie.

Z b ig n ie w B I S K U P S K I

Cytaty

Powiązane dokumenty

Znajduje się w niej jeszcze 11 foteli nieco mniejszych od

Być może skończyłoby się na stłuczce, gdyby nie pech kierowcy ciężarówki, który przy okazji został potrącony przez golfa..

Wszystko to czynią jednak przede wszystkim ludzie młodzi, mający jakieś szanse dorobienia się za granicą.. Podstawowa masa Rosjan jest tu bez szans, skazana - jak sami

ka O rkiestra dała sprzęt i nadal gra W szelkie spekulacje, że ludzie dzięki niej stali się bardziej kocha­!. ni, przyjmuję z wielkim

Ciekawie jest jak nigdy, szczególnie w piłeczce, a przecież już 21 lipca odbędą się pierwsze mecze I ligi. Ciekawie jest tak, jak na przykład na rozegranych właśnie w Łobzie

M ariana Rybę, który występując w roli rzecznika warszawskiej Legii, zagalopował się nieco w tłumaczeniu zebranym, iż brak jest podstaw do ukarania tego zespołu,

Chyba tylko ci, którzy się jeszcze do pracy nie dostali. Jeszcze, bo tych miejsc

sowany jest, aby w nowym Sejmie zasiedli posłowie, którzy znają się na gospodarce i na jej promowaniu będą się skupiać.. Przedstawiciele przedsiębiorców zamierzają zatem