• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1949.01.26, R.5, nr 25

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1949.01.26, R.5, nr 25"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

„Czarodzieje lodowej taf li“ — KI. Biniakowski: „Zaprawa zimowa”

Ceno egzemplarzu J jg . euUaw;#ly 1B

wyiHgrrnwcaiem rsethaw c>

ILUSTROWANY

Prenumerato pocztWydanie B

120

przez roznosicielo zł

130

KURIER POLSKI

Central, telefoniczna IKP Bydgoszcz 33-41 1 33-42 I I Konto PKO Zryw" tu V1-135PKO IKP nt VI-141 I Rolf V Telefon dla korespondentów zamiejscowych 36-01 I Środa, dflia 26 Stycznia 1949 F. i Konto bież : Bank Gospodarstwa Spółdzielczego I Nr 2^

Sekretariat redakcji przyjrpuje od godz 10—12 | | Bydgoszcz konto ut 8086

ZSRR i kraje demokracji ludowej

utworzyły Radą Wzajemnej

Pomocy Gospodarczej W obliczu ostatecznej klęski

MOSKWA (PAP) W styczniu br. od- I tują stosunki handlowe z krajami de- była się w Moskwie narada gospodar- ' moderacji ludowej i ZSRR, ponieważ cza przedstawicieli Bułgarii, Czecho­

słowacji, Polski, Rumunii, Wcgier i ZSRR.

Narada stwierdziła znaczne sukce­

sy w rozwoju stosunków gospodar­

czych między wymienionymi krajami, co znalazło wyraz przede wszystkim w dużym wzroście obrotów handlo­

wych. Dzięki ustaleniu wspomnianych stosunków gospodarczych i realizacji polityki współpracy gospodarczej, kra­

je demokracji ludowej i ZSRR uzyska­

ły możnoSć przyśpieszenia odbudowy i rozwoju swej gospodarki naroder jj.

Narada stwierdziła następnie, że rządy Stanów Zjednoczonych, Anglii oraz niektórych innych krajów Euro­

py zachodniej w istocie rzeczy bojko-

stąpić i inne kraje Europy, stojące na gruncie zasad Rady Wzajemnej Po­

mocy Gospodarczej i pragnące uczest­

niczyć w szerokiej współpracy gospo­

darczej z wymienionymi krajami.

Rada Wzajemnej Pomocy Gospodar.

czej będzie podejmowała uchwały je­

dynie za zgodą zainteresowanego kra-

Katastrofa lotnicza na dalekiej północy

NOWY JORK (PAP). Radio Win­

nipeg nawiazało w piątek popołudniu łęicznoflć z załoga, samolotu, który lądował przymusowo na lodzie zato­

ki Hudsona, za kołem polarnym.

kraeq te nie uważają za możiliwe pod­

porządkować się dyktatowi planu Marshalla plan ten bowiem narusza suwerenność i interesy ich gospodarki narodowej.

Biorąic pod uwagę tą okoliczność, narada omó wiła zagadnienie możliwo- ju.

sci zorganizowania szerszej wspólpra- | Rada będzie odbywała periodycznie cy gospodarczej krajów demokracji posiedzenia kolejno w stolicach kra- ludowej i ZSRR. | jó-uczestników, pod przewodnictwem

Dla urzeczywistnienia szerszej współ przedstawiciela tego kraju, w którego pracy gospodarczej krajów demokra- | stolicy będzie się odbywać narada, cji ludowej i ZSRR, narada uznała za

konieczne powołać radę wzajemnej pomocy gospodarczej, złożoną, z przed stawicieli krajów uczestniczących w naradzie, na zasadzie równego przed­

stawicielstwa, której zadaniem będzie wymiana doświadczeń gospodarczych, udzielanie sobie wzajemnej pomocy technicznej, udzielanie sobie wzajem­

nej pomocy w surowcach, żywności, maszynach w urządzeniach przemy­

słowych itp.

Narada ustaliła, że Rada Wzajem­

nej Pomocy Gospodarczej jest organi­

zacją otwartą, do której mogą przy-

Równocześnie z za- (omywaniem się militarnym reżimu

kuomintangowskie5 tg . go sytuacja ekono- miczna Chin nacjo- ® nalistycznych, w wyniku zgubnej polityki uzależnia- «.

nia się. od kapitału amerykańskiego, 4H stała się beznadziej- ss na. Katastrofalna inflacja i głód sprzy jają ogólnemu cha‘

osowi. Na zdjęciu:

tłumy ludności

szturmującej bank w Szanghaju rozpędzane przez konną policję.

-’4

••

>

’ ■w

Poważny sukces

japońskich komunistów

w niedzielnych wyborach powszechnych

TOKIO (obsł. wł.) W odbytych w niedzielę wyborach powszechnych w j Wencję wyborczą. Szczególnie niski Japonii partia komunistyczna odniosła poważny sukces. Według niekom- i procent głosujących dał się zauważyć wśród kobiet. I tak np. w prowincjach Osaka i Hiogo jedynie 18 proc, kobiet uprawnionych do głosowania oddało swe głosy. Podkreśla się również, iż procent głosujących w miastach był znacznie niższy niż na wsi.

pletnych jeszcze danych, partia komunistyczna zdobyła 33 mandaty; pod5 czas gdy dotychczas miała w parlamencie 4 mandaty. Spodziewany jest dal5 szy wzrost liczby mandatów komunistycznych w pozostałych okręgach kraju.

Afera przemytnicza

Na 200 mil. dolarów oceniono wartość przemyconych dewiz i złota

WIESBADEN (PAP). W amerykańskiej strefie okupacyjnej Niemiec wykryto olbrzymią aferę przemytniczą, w której zamieszanych jest wielu wojskowych i cywilnych funkcjonariuszy amerykańskich. Tere­

nem działalności bandy przemytników były głównie Niemcy zachodnie, skąd niemal od roku wywożono wyroby ze złota i srebra oraz dewizy do Szwajcarii, Francji, Anglii i Włoch.

Dochodzenia, przeprowadzone przez że aresztowania są bardzo liczne, policję amerykańską wspólnie z głównie wśród personelu amerykań- agentami policji szwajcarskiej, fran- skiego i pośredników niemieckich, cuskiej i włoskiej ujawniły, że prze­

mytnicy używali amerykańskich sa- mochodlów ciężarowych ze specjalnie zbudowanymi skrytkami. Do szmug- lowania srebra używano również sa­

mochodów osobowych. W trzech wypadkach stwierdzono, że samo­

chody, których pasażerami byli Amerykanie, miały zderzaki z czy­

stego srebra, powleczone lekką war­

stwą farby.

Główny skład przemycanych to­

warów, złota i dewiz wykryto w Me­

diolanie, gdzie dokonano licznych aresztowań, które pociągnęły za so- bę dalsze aresztowania wśród perso­

nelu amerykańskiego już na terenie Niemiec.

Gazeta armii amerykańskiej „Stars and Stripes" podaje, że przemyt trwał jur’ od dłuższego czasu. We­

dług opinii kwatery głównej gen.

Clay'a wartość złota, srebra i dewiz, wywiezionych w ciągu roku przez bandę z Niemiec zachodnich, sięga około 200 milionów dolarów.

Komunikat amerykański nie po­

daje nazwisk osób aresztowanych w związku z aferą. Wiadomo jednak,

■iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimiitiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

i 26 stycznia 1945 r. 1

= Wojska marszałka Rokos- ='

= sowskiego dotarły do Bał- = |

= tyku. Wyzwolenie Malborka, =

= “ I

= Krotoszyna. Zabrza.

BERLIN (obsł. wł.). W zachod­

nim Berlinie wykryta została banda fałszerzy banknotów. Drukarnia, w której fabrykowano marki zachod­

nie, znajdowała się w dzielnicy ame­

rykańskiej miasta. Skonfiskowano w niej wielkie ilości banknotów.

Wykrycie .szafki w Słowacji

PRAGA (PAP) Organy bezpieczeń5 stwa publicznego wykryły ostatnio wielką szajkę szpiegowską, która do5 starczała wywiadowi amerykańskie8 mu informacji natury politycznej, mi­

litarnej i gospodarczej. Aresztowano 60 osób u których znaleziono dużą ilość kompromitujących materiałów m. in. oryginały rozkazów otrzyma5 nych od wywiadu obcego oraz spra5

wozdania szpiegowskie.

Według dotychczasowych danych bezwzględną większość w parlamen­

cie zdobyła prawicowa partia libe5 ralno5demokra tyczna, osiągając we5 dług niekompletnych danych 251 man datów na 466. Klęskę ponieśli nato5 miast socjaldemokraci, którzy ze 111 posiadanych dotychczas mandatów zdołali uratować 48.

Sukces partii komunistycznej wy5 wołał w kołach amerykańskich wiel5 kie poruszenie tym bardziej, że zapo5 wiadano porażkę komunistów.

Korespondenci stwierdzają, że zwycięstwo partii komunistycznej bez wpywu pozostały zwycięstwa mii ludowej w Chinach.

Wśród wybranych kandydatów munistycznych znajdują się przywód5 cy japońskiej partii komunistycznej Nozaka, Tokuda, oraz przywódcy ja5 pońskich związków zawodowych, któ5 rzy niedawno przystąpili do partii ko5 mustycznej — Dobaszi i Katsumi.

Prasa japońska podkreśla małą frek

za liczne potomstwo

TORUŃ (PAP) Rolnik Józef Meller z Targowiska pow. Nowe Miasto ob*

chodził z swoją małżonką Franciszką, jubileusz złotych godów małżeńskich.

Jubilaci mają 7 synów i 7 córek, 25 wnuków i 6 prawnuków. Franciszka Meller odznaczona została za liczne nie i potomstwo złotym krzyżem zasługi, ar-

na

ko5

Układ handlowy ang^o-łrancusLi

LONDYN (obsł. wł.). Anglia i Fran­

cja zawarły układ handlowy. W myśl tego układu Francja będzie ekspor­

towała do Anglii więcej nić dotych­

czas towarów, aby wyrównać swój deficyt szterlingowy.

Polska delegacja rządową

BUKARESZT (PAP) Dnia 24 stycz­

nia w godzinach rannych, na udekoro­

wany polskimi i rumuńskimi barwami narodowymi dworzec w Bukareszcie, przybył pociąg specjalny, wiozący poi skąi delegację rzędową z premierem Cyrankiewiczem i ministrem spraw za­

granicznych Modzelewskim na czele.

Wraz z delegacją przyjechał ambasa­

dor Rumunii w Warszawie p. Raiciu.

Na peronie delegację polską oczeki­

wał rziąd rumuńiski in corpora z pre­

mierem dr Petru Groza i ministrem spraw zagranicznych Anna Pauker na czele jak rólwnieri korpus dyploma­

tyczny, członkowie ambasady RP w Bukareszcie z ambasadorem dr Szy­

mańskim, prasą rumuńiską i zagranicz­

ną,.

Orkiestra wojskowa odegrała hym­

ny narodowe obu zaprzyjaźnionycn krajów. Premier Cyrankiewicz w to­

warzystwie premiera Grozy przeszed

Następnie premier Cyrankiewicz wraz z towarzyszącymi mu osobami skierowali się przed dworzec, gdzie zebrały się liczne poczty sztandarowe, delegacje partii politycznych, zwięiz- ków zawodowych i różnych organiza­

cji oraz rzesze społeczeństwa Buka­

resztu. Delegacji polskiej zgotowano żywiołowe przyjęcie.

Obaj premierzy wygłosili przemó­

wienia powitalne przerywane ustawicz nie owacjami i okrzykami na cześć przyjaźni polsko-rumuńskiej.

Z dworca premier Cyrankiewicz wraz z członkami delegacji odjechał do przygotowanych dla gości polskich apartamentów.

W godzinach południowych delega­

cja polska złożyła wizytę, w prezy­

dium rady ministró.w a następnie by- a rewizytowana przez przedstawi 'eli rządu rumuńskiego.

strów i ministerstwo spraiw zagranicz­

nych Rumunii wydały w siedzibie mi­

nisterstwa spraw zagranicznych przy­

jęcie na czepić delegacji polskiej.

Regionalna nrganizatja państw azjatyckich

NEW DELHI (obsł. wł.). W New Delhi zakończyła się w niedzielę konferencja 19 państw azjatyckich.

Na konferencji postanowiono utwo­

rzyć regionalną organizację państw azjatyckich, współpracującą z ONZ.

Nowe władze

SZCZECIN (PR). W czwartym dniu Krajowego Zjazdu Zw. Zaw. Litera­

tów Polskich delegaci obradowali nad sprawami wewnętrzno-organiza- cyjnymi Związku. Po dyskusji walne zgromadzenie udzieliło absolutorium ustępującemu zarządowi głównemu.

Następnie uchwalono zmiany w sta­

tucie Związku, a mianowicie nazwa stowarzyszenia brzmieć b-dzie: Zwią­

zek Literatów Polskich. Związek ten będzie powiązany organizacyjnie

nie jak do tej pory ze związkami Broniewski, Żuławski, Tuwim, Wa- warzyszeń Artystycznych. Staż, który obowiązywał kandydatów na członków ZLP, został skrócony o dwa lata. Okres kandydowania bę­

dzie zatem trwał obecnie trzy lata, a nie pię|ć lat, jak dotychczas.

Zjazd uchwalił rezolucję oraz do­

konał wyboru nowych władz. Pre­

zesem Związku Literatów Polskich został wybrany Leon Kruczkowski.

W skład zarządu weszli: Iwaszkie­

wicz, Szelburg-Zarembina, Lewin, HiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiiiiiiiiiiiiHiMiiiiiiiiimni Przed frontem kompanii honorowej. | Wieczorem prezydium rady mini- zawodowymi, ale ze-Związkiem Sto- żyk i Maliszewski.

(2)

Słr. 2 ILUSTROWANY KURIER POLSKI Nr 25 MBi

Brak porozumienia w Kopenhadze

KOPENHAGA (obsł. wł.). W nie­

dzielę wieczorem miały zakończyć się w Kopenhadze rozmowy przed­

stawicieli trzech państw skandynaw­

skich w sprawie paktu obronnego.

Rozmowy te jednak przedłużyły się, ponieważ nie zdołano dojść do po­

rozumienia w szeregu kwestiach.

Rząd szwedzki w dalszym ciągu opiera się przystąpieniu do paktu atlantyckiego.

Zwycięstwo komunistów w Grenoble

PARYŻ (PAP) W niedzielę odbyły się w Grenoble wybory do rady miej­

skiej. Rozpisanie wyborów nastąpiło na skutek demonstracyjnej dymisji radców gaullistowsk’ch, popartych przez kilku radykałów f socjalistów, którzy w ten sposób chcieli uniemoż Mwlć pracę komunistycznemu burmT . strzowl miasta.

W niedzielnych wyborach komuni- 1 ści zdobyli 14.358 głosów wobec 10.532 w wyborach poprzednich, oraz 17 mandatów wobec 13, posiadanych poprzednio. GaulTśc* stracili 3 man- ' daty i posiadać będą 10 radnych, so­

cjaliści, radykał! i MRP uzyskali 11.826 głosów wobec 12.727 w po­

przednich wyborach i otrzymają 12 mandatów.

Prawdziwe oblicze

konferendi państw azlatycklch

i MOSKWA (PAP) Agencja Tass o-I mów « rządem republikańskim oraz I Jest rzeczą znamienną stwierdza da mawiając konferencję niektórych ' sabotowanie zaleceń konferencji. ! lej agencja, Tass _— że w ostatnich państw azjatyckich w New Delhi

stwierdza co następuje;

| „Posiedzenia konferencji toczyły się przy drzwiach zamkniętych. Ko­

misja skadająca sfę z przedstawicieli 4 dominiów angielskich — Indii, Pa­

kistanu, Ceylonu i Australii przygotw \ la w sprawie pozostawienia części wała dwie rezolucje, które przedsta­

wione były do zatwierdzenia na taj­

nym plenarnym posiedzeniu.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem pierwsza rezolucja przewiduje całko­

witą swobodę działania Republiki In­

donezyjskiej, zwrot republice wszyst­

kich obszarów, które znajdowały się pod jej kontrolą w dniu 18 grudnia 1948 r„ utworzenie rządu tymczaso­

wego Republiki Indonezyjskiej, prze­

prowadzenie wyborów do Zgroma­

dzenia Konstytucyjnego oraz utwo­

rzenie komisji, która wprowadzi w życie te propozycje.

Druga rezolucja przewiduje podję­

cie kroków ekonomicznych i polltycz nych w wypadku, jeśli Rada Bezpie­

czeństwa, Holandia i Republika Indo­

nezyjska nie zgodzą się z zaleceniami konferencji.

Jednakże jak wiadomo — pierw­

sza rezolucja sformułowana została w taki sposób, że daje Holandii moż­

ność utrzymania władzy nad Republf-1 ką Indonezyjską 1 obarcza Indonezyj- ' czyków zobowiązaniami, uniemożli­

wiającymi Holandii przedłużanie roz-

W New Delhi stwierdza się rów-

; niei, ż» na „prywatnych" posiedze­

niach prowadzone są rozmowy na te­

mat ewentualnego zastosowania

„wspólnej presji" szeregu krajów Bilskiego Wschodu na państwo Izrae­

wojsk Pakistanu I Indii na terytorium księstwa Adzammu i Kaszmiru, oraz w sprawie zawarcia układu wojsko­

wego szeregu państw azjatyckich w celu zapobieżenia „niebezpieczeństwa komunistycznego4* ze strony Chin lu­

dowych.

le] agencja Tass —

dniach w prasie hinduskiej wzmogła , się propaganda na rzecz Anglii i Sta­

nów Zjednoczonych, które podejmują kroki przeciwko „niebezpieczeństwu komunizmu" w krajach południowo- wschodniej Azji i Dalekiego Wschodu.

W kołach dziennikarskich New Del­

hi uważa się, iż konferencja niektó­

rych państw azjatyckich jest zgodna i z celami sił reakcyjnych zmlerzaią- I cymi do wykorzystania jej obrad ' walki przeciwko ruchom ludowo-de-

■ mokratycznym w krajach Bliskiego i Dalekiego Wschodu,

„NIEBIESKI PTAK"

zakończył swą „karierę"

łV Pekinie ....

rokowania pokojowe

między Nankinem a Cenami ludowymi

NANKIN (PAP) Agencja Reutera kach, podanych przez marszałka Mao- komunikuje z Nankinu, że chińskie Tse-Tunga.

wojska ludowe, posuwające się w kie- i Agencja Reutera dono®i z Pekinu, runku Nanikinu były oddalone w po- iźe według krętżących tam pogosek, oiedziałek przed południem zaledwie

o 15 kim od miasta. Z chwilę dojścia do miasta Pu-Keu, oddziały te znajdę się nad Jang-Tse-Kiang bezpośrednio naprzeciwko Chin kuomintangowskich i Inne wojska ludowe operują na szero

; kim froncie na południowy zachód od Nankinu, przy czym w wielu wypad­

kach dotarły one jtiż do Jang-Tse Pełniący funkcja prezydenta Chin kuomintangowskich Li-Tsung-Yen wy­

słał do Pekinu dwóch przedstawicieli z pismem, w którym ponownie wyraża

władze rządu ludowego zgodziły się na przyjęcie 5 wysłanników rzędu kuomintangowskiego . Przypuszczal­

nym miejscem wstępnych rozmów w sprawie zawieszenia broni bęidlzie Pe­

kin.

Ostateczne wyniki

PARYŻ (PAP) Agencja France Pree-

®e podaje z Tokio ostateczne wyniki wyborów do parlamentu japońskiego.

Na 466 miejsc poszczególne partie uzyskały: liberałowie — 262 miejsca,

। demokraci — 70 socjaliści — 49, ko- j muniści — 36, partia robotników rol­

nych — 6 (ugrupowanie to głosi współ

। pracę z partią, komunistyczną), spół­

dzielcy — 13.

Na inne mniejsze partie przypadłe łącznie 30 miejsc.

Spokój

na Wybrzeżu

GDANSK (PAP) Wskutek poważ- i nego osłabienia siły wiatru fala po*

wodziowa na Wybrzeżu ustąpiła. Po

• naprawie podmytych t°rów pod Wła- I dysławowem bezpośrednia komunf- I kacja kolejowa na Hel została wzno-

। wioną. Rybacy duńscy, którzy schro­

nili się przed sztormem we Włady­

sławowie i na Helu wyjechał! na mo­

rze. We wszystkich portach sytuacja

। opanowana.

■ W Elblągu poważniejszych szkód nie zanotowano. W zespole portowym Gdańsk-Gdynia podjęta została nor­

malna praca. f

Francia umaję

PARYŻ (PAP) Rząd francuski posta­

nowi! uznać de facto państwo Izrael.

GNIEZNO (b). Liczący 20 lat Jan Musioł z Szopienic, pow. Katowice, pełnił podczas okupacji m. in. służbę w wojsku niemieckim. Wróciwszy jako repatriant do kraju, przeszedł kura instruktorski w Katowicach, został instruktorem i organizatorem Ligi Lotniczej. Zamiast jednak pra­

cować, sd<? lekkiego Chleba, do­

puszczając się szeregu oszustw. W licznych składach na terenie kraju pobierał towary na kredyt Ligi Lot­ niczej, przywłaszczając je sobie.

Ukredłszy w Gdyni bloczek cze­

ków i pieczątkę z biura OM TUR, objechał Ziemie Zachodnie ze Szcze- einem włącznie, nabierając kupców i repatriantów.

Prałbywszy zkolei do Poznańskie­ go, trafił na dworcu w Poznaniu na

podchmielonego gościa, którego za­ brał do restauracji, spił do reszty i wycąiign ł mu z kieszeni kwit ba­

gażowy. BagaK oczywiście odebrał i przywłaszczył sobie.

W Gnieźnie zamierzał oszukać jednego z kupców, posyłając kredy­ towe zamówienie na piśmie z pie­ czątkami Ligi Lotniczej. Kupiec jed­ nak nabrać się nie dał.

Musioła przychwycono wraz z kompanami w Nowym Tomyślu, przy czym odbywa on obecnie karę więzienia w Grodzisku. Sąd Grodz­ ki za występ na tut. terenie skazał go na 8 mieś, więzienia. Niebieskie­ go ptaka czeka poza tym cały szereg rozpraw karnych za przestępstwa, jakich dopuścił się w licznych miej­ scowościach na terenie kraju.

gotowość podjęcia rokowań pokojo­

wych z władzami ludowymi na warun-

Siolica Burmy odcięta od świata

NOWY JORK (PAP) Agencja Asso­

ciates Press donosi z Rangunu że w wyniku ostatnich działań wojsk po­

wstańczych, stolica Burmy jest całko­

wicie odcięta od Świata. Wszelka ko­

munikacja pomięldzy Rangunem a re- sztąt kraju jest przerwana.

W związku z coraz większymi suk­

cesami powstańców, prasa burmańska rozpoczęła kampanię na rzecz utwo­

rzenia rządu koalicyjnego, w którego skład weszliby pirzedstawiciele wszy­

stkich partyj politycznych. Obecny roąd jest jednopartyjny i całkowicie podporządkowany dyrektywom brytyj­

skim.

Krwawy incydent

między żołnierzem amerykańskim =

a oficerem francuskim w Wiedniu

WIEDEŃ (PAP) W Wiedniu wyda­

rzyło się krwawe zajście sprowoko­

wane przez pijanego żołnierza amery­

kańskiego. ołlnierz ten zalakował na ulicy młodą dziewczynę,, która schro­

niła się przed swym prześladowcą do jednego z domów mieszkalnych. Wćw czas Amerykanin wpadł do domu 1 począł dobijać się do mieszkań w po­

szukiwaniu dziewczyny. Słysząc ha as zjawił się zamieszkały w tymże domu oficer francuski kapitan Jean de Vef dalhan, który rozkaza-f awanturnikowi by natychmiast opuścił dom. Jednakże Amerykanin rzucił się na Francuza, który w obronie własnej dobył pisto­

letu. żo nierz amerykaiński wyrwał mu pistolet i kilkakrotnie strzelił. Oficer francuski został ciężko ranny w brzuch. Awanturnika aresztowana poli­

cja międzysojusznicza. Amerykańskie

li francuskie władze wojskowe prowa­

dzą w tej sprawie dochodzenie.

Walki w Indonezji

LONDYN (PAP) Agencja Reutera podaje oficjalny komunikat, ogłoszo­

ny w Batawii przez dowództwo wojsk holenderskich w Indonezji. W komu­

nikacie tym Holendrzy przyznają się po raz pierwszy, do szerokiej akcji re­

publikańskich i partyzanckich, szcze­

gólnie we wschodniej Jawie. Znaczne siły tych wojsk uniemożliwiają — we­

dług komunikatu — , normalizacje sto sunków" w tej części wyspy.

Holendrzy zostali również zmuszeni do potwierdzenia wcześniejszych wia­

domości o silnej akcji partyzanckiej w bezpośredniej bliskości stolicy repu bliki Dżodżakarta.

— Było by grzechem marnowanie takiego talentu pił­

karskiego, jaki przedstawia sobą Tomek, Nie po to roz­

wijaliśmy w nim ten talent, aby kwasił się tu, w miastecz­

ku, na użytek wyłącznie miejscowych kibiców. Musiałem pomyśleć o tym, aby Tomkowi dać możność grania w po­ ważnym klubie — i pomyślałem oczywiście o Avanti. To zamożnyi poważny klub, mający urobioną markę w świa­ towym piłkarstwie. Przynależność Tomka do Avanti stworzy mu nigdzieindziej nieosiągalne możliwości wy­ bicia się i stania się sławnym. Pertraktuję właśnie z wła­ dzami klubu i mam nadzieję uzyskania dla Tomka za­ szczytnego miejsca w Avanti. Spodziewam się przyjazdu przedstawicieli Avanti w tej sprawie.

Klara była zdumiona i prawie przerażona,

— Jakubiel Chcesz wysłać Tomka w świat? A co Sta­ ni': się z jego matką?

— Bądź spokojna. Pomyślałem i o jego rodzinie.

—- Ależ musisz pomyśleć o tym również, że słuszną jest rzeczą, aby Tomek oddał swój talent na usługi własnej

ojczyzny. i

Jakub nie miał zrozumienia dla tego stanowiska Klary.

Dziewczyna użyła wszelkiej perswazji, aby go odwieść od jego zamiaru wysłania Tomka do Włoch, lecz mimo cajej wymowy nie udało jej się skłonić Jakuba do zmia­ ny decyzji.

— Jest w nim jeszcze za wiele Włocha — myślała dziewczyna. — I ciągle myśli kategoriami członka Avanti.

Dobro tego klubu jest mu bliższe niż dobro jakiejkolwiek polskiej drużyny piłkarskiej.

Tak zapewne było.

— W każdym razie nie możesz nic przedsiębrać bez zgody Tomka — zakończyła Klara swą rozmowę z Ja­ kubem.

— Pomówię z nim o tym jeszcze dzisiaj.

Tegoż dnia Jakub przedstawił swój plan Tomkowi.

Chłopiec wbrew obawom Jakuba postawioną mu propo­ zycjęprzyjął z entuzjazmem. Jakub obawiał się, aby Kia- , ra nie próbowała na chłopcu mocy swoich argumentów.

Znał Polaków na tyle, aby wiedzieć, że argumenty pa­

triotyczne działają na nich najsilniej. Klara jednak nie próbowała rozmawiać z Tomkiem na temat jego wyjazdu do Włoch. Obawiała się poniesienia porażki, znając wpływ Jakuba na chłopca. Dziewczyna chowała do Ja­ kuba żal za jego patriotyzm włoski — jak to określała, nie próbowała jednak podejmować interwencji.

Upłynęło około dwóch tygodni od rozmowy Klary z Ja­ kubem, gdy Tomek przyszedłszy do pracy, został przy­ witany przez swego mistrza słowami wzbudzającymi w nim nielada podniecenie.

— Przyjeżdżają prezes Avanti i Baldi! Przed godziną otrzymałem od nich depeszę. Będą tu za kilka dni.

Dni pozostające do przyjazdu przedstawicieli Avanti Jakub z Tomkiem zapamiętali, jako długie bez zmiany i przepełnione gorączką oczekiwania. Jakub godziny całe spędzał ze swym wychowankiem na omawianiu szans ewentualnego sukcesu i ewentualnej porażki,

O ile przed zapowiedzią przyjazdu Włochów Jakub był pewien czekającego Tomka sukcesu, o tyle zdobywszy pewność, te Włosi przyjadą, przeżywał chwile scepty­ cyzmu, niewiary i wątpliwości. Chwile te ustępowały z kolei miejsca pewności i tak mieszając się, sprawiały, iż Jakub w ostatnim dniu oczekiwania na gości poczuł się nerwowo zmęczony. Z rana, po przyjściu Tomka, dla usu­

nięcia nurtujących go wątpliwości Jakub zapragnął sprawdzić formę chłopca. Kazał mu sprowadzić kilku ko­

legów, a po ich przyjściu udał się z nimi i Tomkiem do ogrodu, zaopatrzywszy się w dwie piłki. W ogrodzie leżał śnieg. Mróz był niewielki, panowała pogoda słoneczna i bezwietrzna, Jakub kazał chłopcom zamieść śnieg na |

sporej przestrzeni w m.cjscu, gdzie poza dwoma topolami nie rosły inne drzewa. Po dokonaniu tego chłopcy usta­ wili się lukiem przed bramką, Tomek zaś ubrany w cie­ pły, norweski dress, w bramce. Na komendę Jakuba roz­

poczęło się bombardowanie bramki dwoma piłkami. Ja­

kub wytężył całą uwagę i wszystek posiadany zmysł kry­ tyczny, nie mógł jednak Tomkowi nic zarzucić. Chłopiec był opanowany, spokojny, chłodny O natężeniu jego uwa­ gi i woli pokazania swych umiejętności świadczyło tylko dziwne skupienie w oczach i ruchach w chwilach ocze­ kiwania na strzał. Pół godziny treningu uspokoiło Jakuba zupełnie. Rozbawionych niespodziewanym treningiem chłopców Jakub poprosił o stawienie się nas jutrz na klubowym boisku w godzinach południowych i wrócił do domu.

— W moich przewidywaniach nie ma żadnych złudzeń.

Chłopiec jest z całą pewnością bramkarzem fenomenal­

nym — mówił sobie.

Oczekiwanie na gości męczyło Jednak Jakuba. Przy­ jazd ich oznaczał dla niego nie tylko rozstrzygnięcie nur­ tujących go od kilku dni obaw o przyszłość Tomka, w którego wyszkolenie na bramkarza włożył moc wysiłków i nerwów. Przyjazd Włochów był dla niego powrotem do przeszłości. Ożywił w nim wspomnienia o latach spędzo­ nych w szczęsnym rozgwarze na bolońskiej Alma Mater, o pierwszych krokach stawianych w sztuce piłkarskiej i wiązały się z późniejszymi latami, które przyniosły naz­ wisku Alessandri rozgłos i sławę — aż do momentu, w którym redakcyjne auto na via della Tre Canelle w chwili wymijania pieska wykonało salto, opłacone utratą stopy przemierzającej w ciągu kilku lat boiska Włoch i całej Europy w zwycięskim pochodzie. Kładąc się do łóżka, Jakub odnosił te same uczucia, jakie go nawiedzały w latach uniwersyteckich w przeddzień trudnych egza­ minów.

Włosi nie przyjechali jednak nazajutrz. Zjawili się _ wystawiając wytrzymałość nerwową Jakuba i Tomka na ciężką próbę — o dzień później. Zajechali wynajętymi na dworcu sankami i znalazłszy się w pokoju Jakuba wy­ pełnili go gwarem, jakiego ten pokój jr-cze nie znał,

C iąg dalsz nastąpi).

(3)

Nr 25 ILUSTROWANY KURIER POLSKI Str. 3 HBM

Wasze korespondencje zagraniczne |

Wzrastający chaos

»,Rynek“ zalany fałszywymi banknotami - „Most powietrzny" wspan ałym interesem — Kolejnictwo w Bizon i w ciężkim położeniu

**’ | Korespondencja własna „Jlnatrowanego Kariera Polskiego**

35-LECIE PRACY NAUKOWEJ

prof. dr. fózefa Kostrzewsfyego

ców 1 gdy daremnie szukać będą i Gdy anglosaskie towarzystwa lot- sdhronienia pod cieniem tysięcy, nicze, obsługujące „most powietrzny"

dziesiątek tysięcy lip i kasztanów, J“ ”—’*—---"---- * J—’* ■- dętbólw i butów.

Hamburg, w styczniu Nigdzie na świę­

cie nie znajduje się w obiegu tyle fałszywych bank­

notów, co w Niem­

czech zachodnich.

Doszło do tego, źe dziś — według przypuszczeń — w Bizonii nie wie­

le mniej kursuje bankaotńw fałszy­

wych jrfź prawdziwych. Banknoty te sa tek doskonale podrobione, że bez specjalnych przyrządów nawet fachowcy nie mogą ich odrófoiić.

Eksperci stwierdzili, że fałszywe marki drukowane sr ne takim sa­

mym papierze, jak 1 prawdziwe, które drukuje się w Ameryce. Na­

czelna rada banków niemieckich, [ kU''i a przeprowadziła ezczegćftowią kontrolę banknotów na niemieckim

„rynku'" pieniężnym, podejrzewa, i#

nie tylko papier jakimiś nieznanymi bliżej dragami jest przemycany do Niemiec, ale fte jttż w Ameryce fał­

szuje się banknoty i zza oceanu „go­

towe-* falsyfikaty przywozi do Bi­

zonii. Podejrzewa się nie bez po­

wodu, źe w Ameryce drukuje się więcej marek niemieckich, niż. prze­

kazuje się władzom frankfurckim, i

Ostatnio zachodnio-berlińskie wła­

dze okupacyjne przeprowadziły próbne wiercenia w ziemi w nadziei natrafienia na pokłady węgla. Rze­

komo gdzieś ktoś kiedyś napotkał pod ziemią na jakieś „czarne kamie­

nie". Mógł to przecież być auten­

tyczny węgiel! Nadzieje te okaza­

ły się jednatóe płonne. Węgla na­

wet na znacznej głębokości nie na­

trafiono. Trzeba go nadal przewo­

zić samolotami. A jest to zabawa bardzo kosztowna, ale tylko dla Niemców zachodnich, bo amerykań­

skie towarzystwa transportów po­

wietrznych obecnie świetnie na tych transportach zarabiają. Ze z każ­

dego Niemca zachodniego ściąga się haracz na ten „most powietrzny" — od kai’dego papierosa, od każdego kieliszka wódki i od wielu produk­

tów żywnościowych — nic amery­

kańskiego „bussinesmena" nie ob­

chodzi. Grunt to wysoka dywiden- da!

do Berlina, przeżywają świetną ko­

niunkturę, zachodnio-niemieckie ko­

leje żelazne znalazły się nad skra­

jem przepaści. Zmuszone były, by ratować się przed katastrofą, zwró­

cić się do anglosaskiego zarządu woj­

skowego • pożyczkę w wysokości 85 milionów marek. Dyrekcja kolei niemieckich otrzymała odpowiedź, źe pożyczko udzielona zostanie ko­

lejnictwu tylko pod warunkiem zwolnienia 25 tysięcy kolejarzy. Bez masowej redukcji personelu kolejo­

wego nie może być — zdaniem an­

glosaskich władz okupacyjnych — mowy o uzdrowieniu stosunków w kolejnictwie niemieckim. Aparat kolejowy — zdaniem Anglosasów — jest nadmiernie rozbudowany 1 gos­

podarczo nieuzasadniony. Naczelne władze kolejowe Niemiec zachod­

nich nie majfii innej drogi wyjścia, jak zgodzić się na drastyczny wa­

runek swoich „panów".

Edward Figurski

W sali posiedzeń Polskiej Akade*

mii Umiejętności w Krakowie odbyła się uroczystość z okazji jubileuszu 35=lecia pracy naukowej prof, dr Jós zefa Kostrzewskiego — wybitnego prehistoryka, profesora Uniwersytetu Poznańskiego i czynnego członka PAU.Na uroczystość przybyli przedsta­

wiciele świata nauki i kultury z pre’

zesetn PAU. prof, dr Nitschem oraz sekretarzem generalnym PAU — prof, dr J. Dąbrowskim na czele.

W walce =

że te „nadkomplety" banknotowe dostaj-a się do obiegu poza kontro­

la rady naczelnej banków niemiec­

kich. W związku z tym do Stanów Zjednoczonych pociesznie wyjechał wiceprzewodniczący rady naczelnej banków niemieckich, który będzie osobiście nadzorował drukowanie nowych marek dla Niemiec zachod­

nich. Jest pewne, że jeśli Ameryka­

nie bęćfą chcieli oszukiwać Niem- C*w, to i kontrola „pana prezydenta banku" nie nie pomoże...

Najwięcej zmartwienia anglo­

saskim władzom okupacyjnym spra­

wia organizacja i utrzymanie „mostu powietrznego" do Berlina. Zwłaszcza w okresie zimowym transport wę­

gle do Berlina jest nie tylko niesły­

chanie kłopotliwy, ale i w najwyż­

szym stopniu niedostateczny. Co prawda tej zimy, zresztą bardzo ła­

godnej, nie zabraknie drzew w par­

kach i na cmentarzach — Berlin bo­

wiem mimo swej wielkomiejskoiści jest miastem panków i ogrodów — ale ogołocenie Berlina z drzewostanu

„uderzy" mieszkańcóów w całej peł­

ni dopiero na wiosnę, gdy zbraknie piękna zieleni i kwiecia, oraz w le- eie, gdy żar upalnego lata berliń­

skiego rozmiękczy mózgi mieszkań-

z szalejącym żywiołem Dzięki energicznej akcji uniknięto zalania większych połaci Żuław elbląskich----

GDYNIA łp) Szalejący sztorm na Bałtyku poczynił wiele szkód m. in.

na półwyspie helskim i Żuławach. Je­

dynie dzięki natychmiastowemu znxr blllzowanfu załóg ochronnych i za­

bezpieczeniu podmytych grobli, nie doszło do zalania większych połaci elbląskich. Jednakże w gminie Swę"

kowo woda zalała 70 ha nłeobsianej ziemi, w Kadyni woda zalała łąki I w Jegłowniku 60 ha grantów.

Na Helu fala podmyła tory u nasa­

dy półwyspu koło Władysławowu.

Komunikację przywrócono w niedzie­

lę po zabezpieczeniu torów.

W akcji walki z napierającą wodą koło Chałup na półwyspie helskim

leszcze jedna katastrofa

NOWY JORK (PAP). W etanie Montana wydarzyła się katastrofa, Ja*

tającej euperfortecy" B 29. 3 osoby zostały zabite, 9 odniosło ciężkie o*

b rażenia.

zmobilizowano całą ludność.

Obecny sztorm nie poczynfł więk­

szych spustoszeń w portach, jak to miało miejsce przy sztormie w jesie­

ni, który pozrywał chodniki i znisz­

czył mola. W niedzielę, po przejściu punktu kulminacyjnego sztormu, por­

ty gdański 1 gdyński zapełniły się statkami, czekającymi przez cały czas wichury na redzie.

Po zagajeniu uroczystości przez prezesa Polskiego Towarzystwa Pre*

historycznego prof, dr Gąsiorowskie*

go, jubilatowi złożył gratulacje w imieniu wydziału filologicznego U. J.

prof, dr Lehr=Spławiński.

Mówca przedstawiając zasługi prof.

Kostrzewskiego, położone w dziedzi*

nie badań prehistorii polskiej i sło*

wiańskiej, podkreślił m. in. iż prace jego przyczyniły się w ogromnym stopniu do posunięcia naprzód badań filologicznych jęcyków polskiego i całej Słowiańszczyzny.

Przybyły z Pragi profesor Uniwer*

sytetu Karola, p. Jan Filip, składając życzenia jubilatowi w imieniu prehi*

storyków czechosłowackich, stwier­

dził m. in. że dorobek naukowy prof. Ko st newskiego stał się własnością całej Słowiańszczyzny, a prace jego zyska*

ły na'ezny rozgłos daleko poza grani*

carni Polski.

Wyrażając jubilatowi wdzięczność za położone zasługi dla dobra nauki wszechsłowiańszczyzny, mówca wska*

zał, iż dorobek jego stał się jedną z trwałych podwalin współpracy nau*

kowej i przyjaźni uczonych czecho*

słowackich i polskich. Prof. Filip na*

stąpnie wręczył jubilatowi pamiątko*

wy adres uczonych i badaczy czecho­

słowackich.

i W dalszym ciągu uroczystości prze*

mawiali delegaci Uniwersytetu Po*

znańskiego oraz dr Hencel — w imię*

niu redakcji czasopisma „Slavia An*

tiqua".

Po odczytaniu licznych depesz gra*

tulacyjnych, prof, dr Jażdżewski wy­

głosił odczyt o pracy naukowej jubi*

.lata. Dr Józef Kostrzewski rozpoczął i pierwszy w Polsce badania wykopali*

: skowe na wielką skalę, w szczegól- j ności w okolicach Gniezna i Poznania oraz słynnej osady prasłowiańskiej w Biskupinie. Jest on autorem około i 700 rozpraw i artykułów naukowych.

I Specjalną zasługą prof. Kostrzew*

skiego jest m. in. udowodnienie, w oparciu o źródłowe materiały, wbrew tendencyjnym tezom nauki niemiec*

kiej, iż siedzibą prasłowian było do*

rzecze Odry i Nysy. Prof. Kostrzew*

leki jest doktorem honoris causa Uni*

wereytetu Jagiellońskiego, czynnym członkiem PAU, członkiem korespon*

dentem Instytutu Słowiańskiego w Pradze i Fińskiego Tow. Arćheolo*

gicznego w Helsinkach oraz prezesem Polskiego Tow. Prehistorycznego. Jest on również założycielem czasopisma

„Slavia Antigua".

List r Poznania

100 lat kolei poznańskiej R01MAH0ŚC7

Gruźlica i alkoholizm

Gruźlica w Polsce jest klęską spo­

łeczna. Umiera na nią rocznie oko­

ło 40.000 obywateli. Połowa tych zgonów, to lodzie w wieku 30—44 lat.

Po wojnie klęska gruźlicy jest szcze­

gólnie groźną z powodu zubożenia ludności i alkoholizmu. Alkohol jest, jednym z głównych winowajców szerzenia się gruźlicy. Alkoholi do­

prowadza do zwyrodnienia cennych narzyd'rw pijaka i odbija się na jego potomstwie. Zwiąjzek alkoholizmu

wąftrobę, serce, źoftąjdek i system nerwowy. Zmiany w tych narzą­

dach odbijają sńę niewąrtipliwie na przebieg gruźlicy. Chociażby prze­

wlekły katar źołfjdka, tak częsty u alkoiholitótw, staje afys przyczyną braku apetytu i upośledza przez to stan odżywienia chorego, a odpo­

wiednie i pełnowartościowe odftywie-

। nie przy gruźlicy jest podstawą le­

czenia. Wywołany alkoholem nie- Żyt gardzieli powoduje częsty kaszel,

który wzmaga proces gruźliczy.

Zmieniona alkoholem wątroba nie spełnia swego zadania i prowadzi do puchliny brzusznej, na którym to podłożu łatwo występuje gruźlica Otrzewny. Przytoczone wywody po- Alkoholizm sprowadza nę- iwiendzajtą dane Statystyczne całego z gruźlicą jest bezsporny. Wpływa

on na samo powstawanie gruźlicy, na jej przebieg i na rozpowszech­

nienie.

Alkohol rujnuje zdrowie jednostki rujnuje materialnie i moralnie jego rodzinę.

dzę jednostki, a towarzyszem nędzy jest gruźlica. Badania sekcyjne wy­

kazują, Ae u 30% gruźlików istniał mniej lufo bardziej wyraźnie stopień alkoholizmu. Nałogowe picie moc­

nych trunków sprzyja powstawaniu gruźlicy o swoistym przebiegu ze skłomnaścia do krwotoków i powi­

kłań jelitowych.

świata. Kraje z największym spo- życiem alkoholu daj|ąi największą umieralność od gruźlicy.

Alkdholilk-gruźlik staje się nie­

ostrożny w obejlśteiu i łatwiej zaraża otoczenie, względnie człowiek zdro­

wy dzięjki niechlujstwu pijackiemu łatwo sam ulega zakażeniu. Stwier­

dzono, że dzieci pijaków częściej i Alkohol wywołuje upadek stanu

ogólnego, przez co często powoduje występowanie suchot galopujących.

Rokowanie u gruźlika-alkoholika Jest zawsze złe. Wiadomy jiest ogól- pie szkodliwy wpływ alkoholu na

ciętej chorują na gruźlicę. Głównym wrogiem gruźlicy jest czystorić i pe­

wien stopień dobrobytu. Alkohol nie sprzyja osiągnięciu tych celów.

Walczac z gruźlica musimy jedno­

cześnie walczylć z alkoholizmem.

Pierwsza wzmianka o wielbłą­

dach w Polsce mieści się w kroni­

ce Dytmara, który pisze, ie Mie­

czysław (Misecoj, książę polski, odwiedzając w Ouedlinburgu ce­

sarza niemieckiego Ottona I w 98$ r„ przywiózł mu w darze oso­

bliwe zwierzę: wielbłąda. Drugi raz pojawia się wielbłąd w Kra­

kowie w XIII wieku, przysłany Bo­

lesławowi Wstydliwemu przez księ cła Daniela halickiego. Ranionego wielbłąda zostawili na polu bitwy Tatarzy.

Chrząszcz żyje najwyżej 6 ty­

godni, a jego larwa-pędrak 3—5 lat. Świerszcz żyje rok, pafgk 32 la­

ta, dżdżownica, żabka rzegotka, żmija do lat 10. Ropucha i sala­

mandra dochodzą do 40 lat. Kuro­

patwa, szczygieł, słowik I skowro­

nek mogą żyć 18 lat. Czyżyk, wróbel, kanarek dochodzą do 25 lat. Ślimak stawowy żyje do 100 lat, szczupaki dochodzą w sprzyjających warunkach do 250 lał, a krokodyle do 300 lat, przy czym paszcza takich krokodyl!

dochodzi do 1 pół metra długo­

ści. Ml*

Polska krótkometrażówka „Pi­

sklęta" reż. Puchalskiego uznana została za najlepszy krótki me­

traż wyświetlany na kongresie Mlędzynar. Stow. Filmu Naukowe­

go. W uznaniu za to zaszczytne wyróżnienie, przy Polskim Instytucie Filmowym — postanowiono utwo­

rzyć sekretariat dla międzynaro­

dowe) produkcji filmów z zakresu ornitologii.

Produkcja filmów dokumentar- nych Idzie pełng parg. Cała seria obrazów krajoznaczych wejdzie wkrótce na ekrany. Do filmów z cyklu: „Podróże po ziemiach Zw.

Radzieckiego" należę: „Mołda­

wia*' I „Radziecka Armenia", kolo rowy „Dzień floty powietrzne!

ZSRR", „Ural" I „Wołga". Poza tym „Demokratyczne Węgry"

„Nowa Albania".

Cicho i niespo-1 dała ona oficjalną, nazwę, strzelenie minęła

w roku 1948 setna ' nowszy numer „Kroniki", ktióry u- rocznica urucho- kazał się w terminie mocno spóźnio- mienia w Pozna-; nym, również artykuły Zdzisława niu pierwszej linii I Grota pt. „Cegielski i Cieszkowski", kolejowej, łfąiczą- ' Witolda Hensla pt. „Złoty pietocio- cej Poznań ze Star nek wczesnohistoryczny Poznania", iljjj gardem, a od Star- 1 Z. Zielińskiego pt. „Fragment o- gardu, gdzie ist- , krągłej baszty narożnej odkrytej niała juź dałsza linia, ze Szczecinem. | przy pl. Wielkopolskim" i M. Z. Mi- W ten sposób pierwsza linia kolejo- | ki pt. „Opis murów 1 budynków wa z Poznania łtczyła miasto to ze

Szczecinem, a więc stwarzała zjawi­

sko, które bez mała sto lat później miało się powtórzyć, kiedy to po za­

kończeniu działań wojennych pierw­

sza większa wędrówka mieszkańców Poznania skierować się miała właś­

nie w stronę Szczecina.

Do uruchomienia pierwszej linii kolejowej przywiązywało społeczeń­

stwo polskie w Poznaniu bardzo d!u- źe znaczenie, spodziewając się, że

Obok tego artykułu przynosi naj-

miejskieh z 1654 r.“.

Dział bieżący numeru przynosi ar­

tykuł Stanisława Waszaka pt. „Wa­

runki mieszkaniowe w zniszczonym Poznaniu", potem następuje jeszcze obszerne omówienie życia kultural­

nego Poznania, w którym to dziale głos zabierają omawiając przejawy życia kulturalnego: St. Krokowski, Fel. Maria Nowowiejski i Witold

Maisel. , H. S.

zdoła ono obsadzić wszystkie stano­

wiska zarówno w ruchu jak i w ad­

ministracji kolejowej, przez co znacz nemu wzmocnieniu uległaby gospo­

darcza pozycja Polaków tego woje­

wództwa. Niestety rachuby te za­

wiodły, bo Niemcy doceniając moó- nośfc wzmożenia swych wysiłków na ludność polska woj. poznańskiego, obsadzili .wszystkie stanowiska Niemcami.

Odpowiedzią polska; na to był cał­

kowity bojkot uroczystości otwarcia tej pierwszej linii kolejowej w Po­

znaniu, której dworzec znajdował się Wówczas w miejscu, gdzie do nie­

dawna wznosił się gmach Dyrekcji Ogrodu Zoologicznego. Zresztą sam gmach Dyrekcji Ogrodu Zoologicz­

nego był pozostałością pierwszego dworca kolejowego w Poznaniu.

O uruchomieniu w Poznaniu pierwszej linii kolejowej w setną rocznicę jej otwarcia pisze obszernie w 8 numerze „Kroniki miasta Po­

znania* Adam Henryk Kaletka, któ­

ry artykuł swój zilustrował w do­

datku dwoma reprodukcjami pierw­

szego dworce w Poznaniu oraz „pla­

nem pociflgóW starogardzko-poznań­

skiej kolei żelaznej", bo taką posia-

Termometr staruszek

Obserwatorium paryskie zawiera sze­

reg pamiątek, mających znaczenie nau­

kowe. Do takich należy termometr La- voisiera. Szacowny fen przyrząd umie­

szczony jest w zagłębieniu, wykutym w skale, o 27 m poniżej poziomu po­

dłogi, czyli na odległości około 50 m od kopuł budynku. Tam w 1786 roku wielki uczony, któremu Akademia Nauk powierzyła odnalezienie punktu stałej temperatury, umieścił swój ciepłomierz precyzyjny, który przetrwał na tym sa­

mym miejscu do dnia dzisiejszego. Od przeszło półtora stulecia fen maleńki przyrząd wskazuje stale tę samą tem­

peraturę tj. 11 stopni Celzjusza. Aby uczynić wskazania jego zupełnie nie­

zależnymi od promieniowania ciał ob­

cych, a nawet od promieniowania, wy­

syłanego przez obserwatora, który od­

czytuje podziałkę, termometr zawarły jest w naczyniu napełnionym piaskiem, który pochłania promienie cieplne.

Cztery inne termometry, umieszczone obok głównego ciepłomierza, służą da sprawdzania jego sprawności, gdyż, jak wiadomo, jeden termometr rtęcio*

wy nie jest wolny od błędów, (nj).

(4)

I

? WDOMOftl SPORTOWE

Rok 6 Nr 4 | DODATEK TYQODNIQWY ILUSTROWANEQO KURIERA POLSKiEQO | 26.1. 1949

me- Po- me-

Poznań - Łódź

84: 76 w pływaniu

ŁÓDŹ. W międzymiastowym ezu pływackim reprezentacja znania pokonała Ł dż 84:76. W

czu piłki wodnej E' dż wygrała z Poznaniem 5:2. Goicie mieli zdecy­

dowaną przewag zwłaszcza w kon­

kurencjach kobiecych. Podczas za­

wodów padły trzy okr.gowe rekor­

dy Łodzi i jeden Poznania.

Dobry wvnik

na meczu pływackim W arsza wa-Gli wice

WARSZAWA. Międzymiastowy mecz pływacki Warszawa — Gliwi­

ce zakończy' się zwyci. stwem repre­

zentacji Stolicy 70:66 W ramach tych zawodów reprezentant Warsza­

wy — Jabłoński uzyskał na 100 m stylem grzebietowym najlepszy po wojnie wynik w Polsce 1:15,8.

ECHA TATRZAŃSKIE

II Okręg Podhalański organizuje zakrojone na wielką skalę zawo­

dy juniorów, w pierwszych dniach lutego. Zawody nastawione są na masowy udział młodzieży. Prelimi­

narz prowizoryczny sięga 2 mil. zt.

GUKF i PZN mają udzielić pełnej po mocy finansowej i technicznej.

Po odbytym kursie dla sędziów narciarskich, II Okręg PZN wy­

puszcza grupę kandydatów na sę­

dziów narciarskich. Kilkunastu no­

wych działaczy narciarskich wzmóc*

n7 szczupłe kadry organizatorów te­

go sportu, zupełnie niewystarczające przy umasowieniu narciarstwa.

Liga bokserska ustanowiona

Tak więc do I Ligi zakwalifiko­

wały się ostatecznie: Gedania, Gwar­

dia (Gdańsk), Zryw. Batory, Gwar­

dia (W-wa) i Zjednoczenie (Bydg.).

Do II Ligi wchodzi: Warta, ZZK (Po­

znań), Pafawag, Radomiak, Włók­

niarz. W VI grupie o wejiściu do II Ligi zadecyduje ostatni mecz mię­

dzy Lublinianką i Samorządowcem.

Warta-Odra 13:31

POZNAŃ (G). Spotkanie o wejście do Ligi bokserskiej między War­

ta a szczecińską Odrą zakończyło się wysokim zwycięstwem Warty, któ­

ra tym samym zaawansowała do II Ligi. Warta wystąpiła do spotka­

nie bez Szymańskiego. Poznaińczycy górowali nad gbśtómi technicznie i kondycyjnie. W zespole Odry dobrze wypadł Stachowicz, który stoczył --- Na ogół poziom walk był mierny. Wy- . _____ Liedtke na

Jędraszak i Bargiel po remis Sobkowiak przegrał zasłużenie ze Szkudlarek stawiłla Odry. W ringu s-dzioweł Siero- i bardzo od- szewski (Ł diż), na punkty Anioła go. W trzecim (Pom.), Nowakowski . Karski (War- starciu Skałecki b.;.e nieczysto i gło­

wą, za co zbiera upomnienia, by I wreszcie przegrać przez dyskwalifi- ,

kację. Ratajczak uzyskał zwycięs-■ Wartą II 12:4.

two w II kole przez t. k. o. na sku- I tek rozbicia łuku brwiowego u Pos- I — mowskiego. Poprawiający się Bia­

łecki juź w I rundzie znokautował Bubę będąc sam na początku star­

cia do „2“ na deskach.. Franek po ' ywej walce wypunktował Sadzisza.' ' Majewski w ciężkiej zdobył punkty {

। w. o. z powodu braku przedstawicie- 1 ładną walkę z Sobkowiakiem. I’

niki poszczególnych walk (na pierwszym miejscu Warta), skutek braku przeciwnika zdobył punkty w. o.

chaotycznej walce osiągnęli Stachowiczem.

Skałeckiemu silny op:

waćnie atakował

szawa).

W przedmeczu Metalowiec (Śrem)

> w spotkaniu towarzyskim wygrał z

Hokeiści USA

przegrywają w Pradze

PRAGA. Drużyna hokejowa USA, która reprezentować będzie Stany Zjednoczone na mistrzostwach świata w Sztokholmie, rozegrała w Pradze towarzyskie spotkanie z reprezenta­

cją Czechosłowacji, przegrywając w stosunku 3:5 (0:3, 1:1, 2:1).

Pała wag-Zabrze 9:7

WROCŁAW. W meczu bokser­

skim o wejście do Ligi Pafawag po­

konał Zabrze 9:7. Poszczegclne wal­

ki stały na niezłym poziomie.

Wyniki techniczne (na pierwszym miejscu Pafawag): Faska wypunkto­

wał Loreńczyka. Czajkowski poko­

nał Słotnego. Popowski przegrał przez t. k. o. w II starciu z Matlo- chem. Szczepan wypunktował Pieg- żę. Dziubiński zremisował z Pałką.

Polańczyk uległ Gallowi. Krupiński zremisował z Famulickim. Pajdow- ski nie rozstrzygnął walki z Hoffer- kiem.

AZS (Pozn.) - Pomorzan n

POZNAN (G).

Towarzyskie spot- -- kanie pływackie rozegrane na pły-

— —- walni miejskiej w

1,34,5; 200 2,53,1;

(AZS) m m 2003,15,7

4,21,6;

6,37,2;

1. Gorczewski (AZS) dow. 1. Nogaj (AZS) klas. 1. Chmielewski 3X100 m zmienny —

4x100 klas. — 1. Pomorzanin 5X50 m dow. 1. AZS 2,57,9.

Panie — 100 m dow. 1. Modrze­

jewska (AZS) 1,47,8 100 m klas. 1.

Jaruszkiewska (Pom.) 1,57,2; 100 m grzbiet — 1. Kozłowska (AZS) 1,57,6.

Piłka wodna AZS — Pomorzanin 6:0 (1:0). Bramki dla zwycięzców u- zyskali: Kawa 3, Kolasiński, Nogaj -- --- a toruńskim Po­

morzaninem zakończyło się zwy­

cięstwem gospodarzy 92:66. Wyni­

ki przedstawiają się następująco:

Panowie: 100 m dow. 1. Nogaj (AZS) 1,09,4; 100 m klas. 1. Felchne-

rowski (Pom.) 1,30; 100 m grzbiet i Gorczewski po jednej.

Batorv Cracov a 11:5

CHORZÓW. Mecz bokserski o wejście do Ligi Batory — Cracovie zakończył się zwycięstwem Slgza-

‘jjkńw 11:5.

Wyniki techniczne (na pierwszym miejscu Batory): Osiecki wygrał z Wszołkiem. Rajchert uległ Leji Ba-

| żarnik znokautował w I rundzie Li- j sika. Ponanta wypunktował Szczer­

bowskiego Sznajder zremisował ze Stysiałem. Wynik ten krzywdzi kra­

kowianina. Nowara wypunktował Rapacza. Kolonce poddał się w III starciu Bereźnicki. Baranowski u- legł przez k. o. w II rundzie Kaw- czykowi.

Tabela rozgrywek

GRUPA I czów me­

4 3 II3

22 III3 4 3 IV4 3 3 GRUPA V

3 4 VI '3 4 3 3 2.1.

3.

2.1.

1.2.

3.

2.1.

3.

2.3.

1.2.

3.

Gedania Warta Odra

pkt. walk 46 GRUPA 0

Gwardia (Gdańsk) ZZK (Poznań)

GRUPA Zryw

Pafawag Zabrze

GRUPA Batory

Radomiak Cracovia

40

5 4 1 73 0

•<

Gwardia (W) Włókniarz

Gwardia (Rzeszów) GRUPA Zjednoczenie Lublinianka Samorządowiec

46 0 62 2

42:22 25:23 15:31

Czarodzieje lodowej przygotowują się do mistrzostw świata tafli

Tegoroczne mi- ; miejsce w 1949 r. Wiedenka te udała strzostwa w jeż- ' się ubiegłego lata do Ameryki, aby dzie figurowej na tałn trenować razem z Edi Schol- lodzie odbędą się . den- Ewa> która iest prawdziwa mi- w dwóch miejsco—। strzynją w jeździe figurowej, posia- wościach: w Me- znakomitą szybkość i doskonale diolanie od 28—30 opanowanie. Przygotowuje się ona stycznia mistrzo- i bardzo starannie, aby zdobyć tytuły stwa Europy, w Paryżu od 11—13 mistrzowskie Europy i świata. Groż- lutego mistrzostwa świata. ■na konkurentką jest Angielka

Tegoroczne mistrzostwa Europy Jeanette Altwegg, która już zdoby- odbęd. się bez udziału Ameryka- ia P° raz drugi mistrzostwo W. Bry- nów i Kanadyjczyków. Nie umniej- ta»ii i która rzuciła cień na jazdę sza to jednak zainteresowania mi- szkolną Ewy na mistrzostwach olim- strzostwami, ponieweT powszechnie

przypuszcza się, że poziom mi­

strzostw Europy nie będzie gorszy od poziomu późniejszych mistrzostw

•wiata.

Austriaczka Ewa Pavlik, druga po Barbarze Ann Scott w ubiegłorocz­

nych rozgrywkach europejskich, olimpijskich i światowych,

faworytką na pierwsze

tani! i która rzuciła cień na jazdę

...iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiuiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiu....u

Klemens Biniakowski

1

40:24 22:26 18:30 31:17 29:35 20:28

38:10 30:34 12:36 24:88:24 32:16 36:28 12:36

główną

pijskich, ukończywszy je jako druga za Barban- Ann i trzecie w ostatecz­

nej klasyfikacji. Jeanette jest pierw­

szorzędna w jeżdzie figurowej i z pewnością będzie w pierwszej dwój­

ce w tej klasie na mistrzostwach.

Jazdę dowolną, której brakowało nieco dojrzałości na Olimpiadzie, po- jest । prawiła sobie w sposób niewątpliwy.

Mistrzyni Czechosłowacji — Alena i Vrzanowa i jej rodaczka Jirina Ne- kolova które w czasie lata treno- j wały w Anglii z Arnoldem Gersch- j wiler, są łyżwiarkami, które mogą zrobić niespodziankę. Spośród tych 4 łyćwiarek powinna wyłonić się mi­

strzyni Europy. Ta sama czwórka spotka się później ze swymi rywal- 1 kami z Nowego Świata. Aby jedna z nich znalazła na serio rywalkę w Kanadzie albo w Ameryce, wydaje się nieprawdopodobne.

Amerykanka Gretchen Merril, naj­

lepiej ubrana łyfwiarka na wszyst­

kich lodowiskach, bedzie musiała się poprawić bardzo w jeździe szkolnej.

Drugą Amerykanką,- która powinna zaprezentować się z nalepszej stro­

ny, jest Yvonne Sherman.

W konkurencji męskiej

oczekiwać w Mediolanie należy zaciętej walki między Edi Rada (Austria) i Ede Kiraly (Węgry). Pierwszy za­

jął 3 miejsce na Olimpiadzie 1948 r., ' drugi 3 miejsce na mistrzostwach świata. Obaj są doskonali i powin- Ewa Pawlik (Austria) jest jedną ,

z faworytek tegorocznych mi’ j n° to być tytaniczne spotkanie. Były strzostw Europy i świata w jeż’ mistrz świata Graham Sharp (Anglia) dzie figurowej na lodzie. ’ który powrócił na lód w ubiegłym iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiłiHHUiiiiiHiiiiiiiiii r°ku. nie będzie startował.

h,■> non ~ w ■ ,. W Paryżu fenomenalny Richard biegiem od 2.500 m. W pierwszym ty- . • . nnn , . । “Utton, który w ubiegłym roku zo-r,i.,?..,, , . . , godniu: 200 m marsz, 1.000 m bieg, etBł pnn m 1 nnn u- stai mistrzem dwu kontynentów.. 500 m — marsz, 1.000 m — bieg. Z __, , . , , . , . ' kandydatem na mistrza 'wia*«j j . . . szybkiego marszu. wpadać w lekki, r>n,<»i i „ • Ł ■, T

! , . . . , . ... bieg i odwrotnie. W marszu spec/alna rrrkDO„ uwagę zwracac na pracę bioder i sta’ , Drugi. Amerykanin, m+odv James" Grogan, może znaleźć su? pom: dzv , .. . " . ._ ‘

wianie nóg. W drugim tygodniu ■ . 7J/1 trnco j iii«t zło w trzema najlepszymi. Jego jazda' do-wolna łączy poezję ruchów z du'ą błyskotliwością. Trzeba wymień,.' . . , .~ leszcze Johna Lettengarver.

W jeździe parami trudno sobie wy­

obrazić inni, parę europejską, kt ra by zaciemniła Ede Kiraly i Andrea i czasu, kiedy para belgijska Lannoy i Pierre Baug-

" ■. niet przeszła na zawodostwb. W Pa- 1 ryżu w spotkaniu z Amerykanami inna hi- para kanadyjska Wal- .. „• i Susanne Morrow . osiągnie swą szczytowe formę, to wydaje się, że Kanada zabierze ty- BIEG1 DŁUGIE. Długodystansowcy, tuł mistrza świata.

i prócz Kusocińskiego, który po dojściu , Wydaje sie trochę dziwne, że ., roz’, Szwajcaria, kraj zimowych sport w,

| poczynali treningi prócz intensywnej । ma mało szans na zdobycie mistrzo- gmnastyki już w styczniu 2 razy ty stwa w tym roku. Jej najznaikomit- , Hans Gerschwiler,

•wiata 1947 r., został zawo­

dowcem . i nie ma dotychczas na­

stępcy.

Mimio to reprezentanci Szwaj­

carii Jacques Gerschwiler, Arnold Gerschwiler i "Gus Lussi znajda się wir'd elity 1-y wiarskiej świata, (w).

2.000 m. W drugim tygodniu biegać już 2.000 m bez specjalnego wysiłku.

W trzecim tygodniu rozpocząć dwa razy tygodniowo 2.000 m, zwracać u’

wagę na miękki, długi krok i oddech.

Czas przebiegnięcia 1 km powinien się wahać w granicach 4 minut. Już w

dalszych tygodniach podczas biegów,; przedłużyć można trasę już do 3.000 t włączać kilka wyrywów lekkich ; m. Wybierać specjalne tereny i wznie’ ; sprintów do 50 m (w pierwszym biegu | sienią. Nie rezygnować z biegów,.

tygodnia po każdych 800 m, w drugim ; podczas różnych zmian atmosferycz’

po każdych 500 m). Od końca lutego ' nych. Śnieg, lub lekki deszcz nie po’ L

wzgl. początku marca aż do wejścia winien być przeszkodą. W trzecim ty Kekessv'z W-ge' ^d na bieżnię, winno się biegać trasę I godniu zaleca się już dwa razy tygod’ - g r, oa mniejwięcej 3.000 m. Bieg powinien się I niowo 3.000 m, zaczynając 300 m mar’

zaczynać i kończyć z miejsca ogrza’ | szem. W dalszych tygodniach, aż do nego (sala, hala itp.). Ubiór podczas wyjścia na boisko, przedłużać trasę'

biegu powinien być ciepły, najlepiej .do 5.000 m. Prócz ciepłego prysznicu 1 storia j^eTDar b Ó sweter wełniany, czapka, szal i o ile i lub mycia po każdym biegu, zaleca się ' lace Diestelmever możliwe, dwie pary pantalonów. Po\raz w tygodniu łaźnię parową do 10 y ukończeniu biegu zaleca się ciepły! minut,

prysznic lub zmycie ciepłą wodą, za’

brania się dłuższej kąpieli ciepłej, i

Nieodzowny jest masaż i dwugodzin- do 3{awy^ miał ^sne" metody, ny wypoczynek w łóżku, poczem do*

bry posiłek. Przełaje zaleca się rozło-

Zaprawa zimowa

Okres jesienny trzeba wykorzystać nóg, wahadłowym ruchem wysuwać na wypoczynek po minionym sezonie w kierunku nogi, która jest w wykro’

sportowym. Nie znaczy to, żeby za’ ku. (Lewa noga, prawa ręka,- prawa niechać zupełnie sport. Conajmniej noga, lewa ręka). Stopy nóg stawiać dwa razy w tygodniu uprawiać 45 mi’, prosto (zwłaszcza biegacze, którzy bi’

nut gimnastykę, brać udział w grach ją nogami podczas biegu w bok). Ko’

sportowych (siatkówka). Począwszy lana starać się unosić jak najwyżej i od stycznia porńyśleć o zaprawie zi’ । z tej pozycji noga powinna wysuwać mowej, gimnastyce specjalnej, gdzie. się wprzód, Wadliwe stawianie stóp szczególną uwagę należy zwrócić na ; usuwa się najlepiej w marszach, pod’

braki u zawodnika: np. słabe mięśnie ; czas których można więcej uwagi brzuszne, słaby bark, krótkie mięśnie ; zwrócić na każdy krok; sam bowiem nóg, krótki krok, starty. Rozpoczyna’ biegałem kilka lat, odbijając się z jąc biegi przełajowe należy uwzględ’ dużego palca, przez co nie mogłem z nić dla sprinterów 100—200 m — po’ j uniesionego kolana nogi wysunąć czątkowo: raz w tygodniu — 750 m ' wprzód, tylko biłem z powrotem. Wa’

miękki elastyczny bieg, 1.000 m marsz. | dę tę przy pilnej uwadze trenera Rozpocząć marszem ca 50 m, wpada’! Klumberga zdołałem w jednym sezo’

jąc dalej w miękki bieg. W trzecim nie usunąć. Podczas marszów trenin’

tygodniu — po każdych 200 m biegu, gowych starałem się stopy odwracać tak, by nie biegać z pełnym zo’ godniowo 15’minutowym biegiem na szy łyżwiarz wpadać W lekki sprint (30 m) poczem do wewnątrz, a dobra rada inrlkiem nie > nn aknnrrermi hienn ...

wrócić do spokojniejszego biegu. trenera łądkiem, ale i po ukończeniu biegu przelaj Już w drugim tygodniu po 20 mistrz ' wydała dobry plon. Sprinter powinien n’e spożywać odrazu ciężkostrawnych mjnut biegu, w trzecim po 2X30 min.

W czasie biegów specjalną uwagę podczas gimnastyki ćwiczyć: sprinty pokarmów, (np. sznycel wiedeński). /,iegUi a’ w dalszych tygodniach, aż do zwracać na pracę rąk i nóg. W mar’ w miejscu, starty zaś i nerw starto’ , Zaleca się słabą, ciepłą herbatę z od’

szu zaś na pracę bioder i stawianie wy ze skakanką, i powiednią ilością cukru.

stóp. Rąk nie ściskać kurczowo, lecz

ugięte w łokciach w takt wysuwania winni przełaje od 1.500 m. Marsze od 1.500 m), powinni rozpocząć rnarszo’ godniu łaźnię parową z masaż m.

powiednią ilością cukru.

400’ METROWCY. Rozpoczynać po’ SREDN1ODYSTANSOWCY (800

wyjścia na bieżnią 1X30 minut i 1X45 minut. Zaleca się po każdym biegu, półgodzinny masaż. rm w /y<

Cytaty

Powiązane dokumenty

Delegat radziecki oświadczył przy tym, że wysłuchanie ich jest obecnie niemożliwe, gdyż konferencja stosować się musi do zarządzeń Rady Ministrów i ma ograniczony czasokres

Szczegółowe analizowanie stosowanych przez siebie metod gry, kry ­ tykowanie przed sobą błędów, których poza nim nikt nie dostrzegał oraz szukanie metod, na drodze jakich

Dn a 22 stycznia Iazł się nad terytorium państwa Izrael ma się odbyć w Kop: nhadze konfe’ j dostał się w ogień artylerii przeciw, reneja premierów państw Skandynaw-

Sprawą ta zajął się obec- i który znalazł się na pierwszym miej- nie Międzynarodowy Komitet Olimpii- scu list poszczególnych prezesów ski, który zawezwał do siebie Komitet

Bydgoszcz, w styczniu Na temat Ligi Lotniczej ukazało się w zeszłorocznej prasie krajowej dużo artykułów; dużo również powiedziano o tym stowarzyszeniu przez Polskie Radio,

Śpiewu „Halka&#34; zaprasza członków z rodzinami na obchód gwiazdkowy, który odbędzie się 6-go bm. 16 odbędzie się w

Chłopak po kilku tygodniach 20 zabiegów Klary wciągnął się niespostrzeżenie dla siebie do pracy i czuł się bez niej źle.. Zaczął pisać i pogłębiać swoją

śmiał budzić ... r\lOb rzuci! żołnierze. Ktoś rzucił mniej krzyczały na sali sąsiedniej. By- hasło przedwcześnie — lub może chłop liśmy wszyscy tak zajęci dzieckiem