• Nie Znaleziono Wyników

Od redakcji : profesor Bolesław J. Gawecki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Od redakcji : profesor Bolesław J. Gawecki"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

Od redakcji : profesor Bolesław J.

Gawecki

Studia Philosophiae Christianae 4/1, 5-22

(2)

Od Redakcji

P R O F E S O R B O L E S Ł A W J. G A W Ę C K I

K o m ite t R e d a k c y jn y ,,S tu d ia Philosophiae Christianae” pragnie w yrazić swoje głębokie uznanie dla ponad 50-letniej tw órczej działalności n a u k o w e j Profesora B. J. Gawęckiego I. Wobec t r u d ­ ności dokonania p e łn e j c h a r a k te r y s ty k i osoby i wielołetniej t w ó r ­ czości Profesora n in ie jsze skro m n e „ho m ag ium ” ograniczone z o ­ stanie do podania n a jw a ż n ie js zy c h f a k t ó w z dotychczasowego

okresu Jego życia, aby na ich tle dokonać p ró b y p rzed sta w ie ­ nia w zarysie Jego w k ła d u w ro zw ó j p olskiej m y ś l i n a u k o ­ w e j i filozoficznej. Będzie to zgodne z w yrażo ną przed przeszło 30 laty („Współczesne zadania filozofii” 1936) opinią prof. Ga­ węckiego, że s y s te m filozoficzny myśliciela, będący r e zu lta te m całego jego doświadczenia, po w in ien być badany i oceniany w z w ią z k u z osobowością jego tw ó r c y i w z w ią z k u ze środow i­ skiem , w k t ó r y m powstał.

Bolesław J ó zef Gawęcki, s y n Waleriana, in żyniera kolejowego i Kornelii z Sokołow skich, urodził się dnia 15 października 1889 w Spirow ie (obecnie Z S R R , K ałinin skaja obłast’). W r o k u 1897 rodzina Gaw ęckich powróciła do Polski i zam ieszkała w Sosnowcu, gdzie Bolesław rozpoczął n a u k ę w rządow ej szkołę realnej po u p r z e d n im p rzyg o to w a n iu d o m o w y m . W r. 1905 za udział w tzw .

1 N iniejszy zarys d ziałalności P ro f. G aw ęckiego w ra z z w ykazem p u ­ b lik a cji o p rac o w a ł Szczepan W. Ślaga.

(3)

s tr a jk u s z k o ln y m zostaje w y d a lo n y ze szkoły i przenosi się do K ra k o w a do szko ły realnej, k tórą u k o ń c zy ł w 1908 r., o trzy m u ją c św iadectw o dojrzałości z odznaczeniem. W r o k u n a s tę p n y m zdaje egzam in uzu pełniający w G im n a z ju m im. Sobieskiego w Krakowie.

S tu d ia u n iw e r sy te c k ie w zakresie m a te m a ty k i, f i z y k i i filo ­ zofii rozpoczyna w 1908/9 w M onachium, a następnie k o n t y ­ n u u je je na U niw ersytecie Jagiellońskim w K ra k o w ie (m. in. u prof. Heinricha i Natansona), gdzie z p oc zątk iem 1914 r., po zda niu e gzam inów ścisłych, o tr z y m u je t y t u ł doktora filozofii na podstaw ie przedstaw io nej ro zp ra w y pt. ,,K auzalizm i fu n k c jo - n a lizm w fiz y c e ”. J u ż w t y m r o k u u k a z u je się p ie r w sz y a r ty k u ł G awęckiego o filozofii, następnie o wartości n a u k i i granicach jej stosowalności, o s to su n k u f iz y k i do filozofii i inne. Wartość n auk i polega w e d łu g Gawęckiego nie na t y m , że w y k r y w a po ­

jedyncze fa k t y , ale że z n a jd u je z w ią zki p o m ię d z y fa kta m i, t w o ­

rząc m ożliw ie jasne i proste k o n s tr u k c je pojęciowe. Nauka, a podobnie i filozofia, zaspokaja i n s t y n k t pozn a w c zy człowieka, potrzebę n a tu ry lu d zk ie j rozum ienia świata, oraz u m o żliw ia orientację w świecie i s ku teczne działanie.

S tu d ia w zakresie n a u k fiz y k a ln y c h z a w a ż y ły w ogromnej mierze na całej działalności n a u k o w e j i filozoficznej Prof. G a­ węckiego. W e w sp o m n ia n e j rozprawie doktorskiej, która ukazała się d r u k ie m w r. 1923 w K w a r ta ln ik u Filozoficznym , autor p r z y ­ znaje, częściowo za H u m e ’m , że pojm o w a nie z w ią z k u p r z y c z y ­ nowego jako z w ią z k u koniecznego nie m a uzasadnienia w do­ świadczeniu, jed n a k p rzeciw E. Machowi dowodzi, że w fizyce w zakresie p e w n e j g r u p y zależności ilościowych, w y r a ż o n y c h przez rów nania z ja w is k nieodw racalnych, nie m ożn a zastąpić pojęcia p rzyczyno w o ści p rz e z pojęcie fu n k c j i m a te m a ty c z n e j. I n n y m i słowy, nie m o żn a zgodzić się jedyn ie na fu n kcjon a lną interp reta cję z w ią z k ó w m ię d z y z ja w is k a m i fiz y c zn y m i.

Lata 1915— 1930 to dla Prof. Gawęckiego przede w s z y s tk i m okres pracy za w o do w ej jako nauczyciela i dyrek to ra szkół śred ­ nich, n a jp ie rw w Siedlcach, a od 1918 w W arszawie, p o te m jako in stru k to ra ministerialnego w dziedzinie nauczania f i z y k i i pro­ p e d e u ty k i filozofii w szkołach ogólnokształcących. Przez cały ten

(4)

okres troszczy się o podniesienie p o zio m u nauczania t y c h p r z e d ­ miotów, organizując Centralną Pracownię D y d a k tyc zn ą , p r z e ­ wodnicząc K o m isji Doradczej, opracowując p r z y współudziale tej K om isji w y d a w n ic tw a m e to d y czn e , m . in. znane „Poradniki”, biorąc 'udział w kursach, zjazdach i konferencjach, oraz p o m a ­ gając w urządzaniu p racow ni szko ln y c h i udzielając porad n a u c z y ­ cielom. Działalność d y d a k ty c zn a i organizacyjna Profesora Ga­ węckiego, szczególnie w zakresie filozofii, okazała się później bardzo owocna w sku tka ch .

Poza spełnianiem ty c h rozległych i w y m a g a ją c y ch wiele t r u d u obow iązków zawodow o-społecznych, G aw ęcki z a jm u je się stale pracą n aukow ą, należąc do r ó ż n yc h to w a r z y s tw n a u k o w y c h , w y ­ głaszając o d c z y ty i p u blik u ją c rozpraw y. Z tego okresu pochodzą m . in. prace: o filozofii teo r e tyc z n e j B. Prusa, o n a d u ż y w a n iu f i z y k i w filozofii i filozofii w fizyce, o p ropozycji prof. K o ta r b iń ­ skiego usunięcia te r m in u „filozofia” itp., o poglądach L. B r u n - schvicga, С. J. Ducasse’a i innych, o m e sja n izm ie p o lsk im i o filo ­

zofii p rzyro d y . Ta ostatnia dyscyplina, rozum iana jako ogólna sy n te za oparta na w y n ik a c h n a u k p r z y r o d n ic zy c h w edług Ga­ w ęckiego nie jest nauką, lecz m a charakter m e ta fiz y c z n y i to w szczegó lnym sensie tego słowa. Do n a u k filozo ficzn ych n ależy k r y t y k a p o d sta w o w y c h pojęć i założeń n a u k przyrodniczych, a więc tzw. filozofia przyro d ozn a w stw a, rozumiana jako część teorii w iedzy. K oncepcje teo retyczn e danej n a u k i — jak dowodzi w rozprawie „M akrokosmos i m ik r o k o s m o s ” — nie m a ją na celu dociekania isto ty rzeczy i ostatecznych p r z y c z y n , nie kuszą się 0 w ierne odtworzenie rzeczywistości, g d y ż jest to nieosiągalne, lecz o d k ryw a ją i opisują z w ią zki p o m ię d z y wielkościam i m i e ­ rzaln ym i. Dociekanie tego, co niedostępne dla bezpośredniego do­ świadczenia („Czy m o ż e m y zrozum ieć świat jako r u c h ”) staje się m e t a fi z y k ą ; nau k a nie m o że zasadnie konstru o w a ć obrazów rzeczywistości, bo takie k o n s tr u k c je zawsze będą niezrozumiałe 1 niesprawdzalne; u czon y m oże n atom iast obserwować i opisywać r u c h y oraz w sze lk ie z m ia n y i zależności e m p iryc zn e w świecie. Teorie o d gryw ają w nauce rolę pomocniczą i przem ijają, g d y do­ świadczenie w y k a z u je ich n iea d e k w a tn o ść . M e ta fiz y k a — to

(5)

dzie-dżina hipotez niespraw dzalnych, nie należących przeto do nauki, a je d n a k niezb ę d n y ch do w y k o ń c zen ia poglądu na rzeczywistość. Ta k i zaś pogląd jest konieczną potrzebą, zwłaszcza dla człowieka, k tó r y osiągnął ju ż p e w ie n stopień rozwoju, zaspakajając jego głód p o zn a w c zy na d a n y m etapie. Takie najogólniejsze poglądy na świat m u szą się zmieniać w miarę rozszerzania się i pogłębiania doświadczenia ludzkiego.

Będąc se kr e ta rz e m W arszawskiego I n s t y t u t u Filozoficznego i re d a k to r e m B i u le t y n u posiedzeń n a u k o w y c h I n s t y tu t u , z a in ic jo - . wał Gaw ęcki sekcję teorii poznania, k tó re j p r z ew o d n ic zy ł przez szereg lat. P rze z p ew ien czas b y ł także s e kre ta rze m Redakcji „Przeglądu Filozoficznego”. Drugi Polski Z jazd Filozoficzny w W arszaw ie (1927 r.) pow ołuje Go na sekretarza generalnego i powierza M u zredagowanie Księgi P a m ią tk o w e j Zjazdu. Dużo czasu zajęło napisanie k il k u podręczników: „Zasady m e c h a n iki ogólnej” (1922), p odręcznik f i z y k i pt. „Zdo b yw aj p rzyrodę!” (19351— 36), „ P ropedeutyka filozofii” (1938); nadto przeło żył

(z prof. K ap u ściń skim ) „ F izykę” W estphala (1950).

W 1929 r. p rze b y w a przez miesiąc w P a r y ż u w celach n a u k o ­ w y c h , a w r. 1930 bierze udział w M ię d z y n a ro d o w y m Kongresie F ilozo ficznym w Oxfordzie. W t y m ż e r o k u habilituje się na Uni­ w e rsytecie Jagiellońskim jako docent filozofii na podstaw ie roz­ p r a w y pt. „ S tosunek czasowy p r z y c z y n y do s k u t k u ”, w y d a n e j d r u k ie m w K w a r ta ln ik u F ilo zo ficzn ym (1928). W te j rozprawie

' Gaw ęcki w y k a z u j e . bezpośredniość czasową n a stęp stw a s k u tk u

po przyczyn ie; uzasadnia tezę, że sta d iu m końcow e zjaw iska będącego p r z y c z y n ą jest p o c zą tk iem s k u tk u . S tą d m etoda p r z y ­ czynow ego ujm o w a n ia zja w is k f iz y c z n y c h n ieodw racalnych po­ lega na t y m , że za p r z y c z y n ę zjaw iska p r z y j m u j e się inne zjaw isko poprzedzające je bezpośrednio. Zgodnie z zasadami t e r m o d y n a m ik i i zasadą zachowania energii s k u te k jest r ó w n o ­ w a ż n y ilościowo sw ej p rzyczynie, a r ó żn y od niej jakościowo. ■ W okresie dziesięciolecia poprzedzającego drugą w o jn ą św ia­ tową Prof. Gaw ęcki w y k ła d a w U niwersytecie Jagiellońskim. - i w y d a je d r u k ie m wiele ce n n yc h prac z zakresu filozofii. W y b i e ­ r z e m y p rzyk ła d o w o pracę poświęconą k o n s e k w e n c jo m filo­

(6)

z o fic z n y m i n d e te r m in iz m u w fizy c e w spółczesnej (1931), gdzie w s k a z u je na to, że w y n i k i badań fiz y k a ln y c h o tw ie ­ rają nowe p e r s p e k t y w y doniosłe z p u n k t u w idzenia n a u k o ­ wego poglądu na św iat i życie. Zbiegające się w czło­ w i e k u zasady swobody i skrępowania, oceniane nie z ogra­ niczonego p u n k t u widzenia jednostki, lecz z w yższego poziomu, prow adzą do w n io sku, że bezład lu d zk ic h p o czyn a ń nie m u s i za­ kłócać ładu postulowanego w świecie ducha. Na poziomie e ty c z n y m wolność woli nie jest sprzeczna z p a n ow a niem prawa moralnego, podobnie jak w fizy c e istnienie p ra w p r z y r o d y da się pogodzić z nieokreślonością zachowania się e le m e n tó w m ate ria ln y ch danej całości. In n e prace z tego okresu tr a k tu ją o zastosowaniu indukcji i d e d u k cji w naukach p rzyro d n ic zy c h (1933), o właściw ej roli logi­ s ty k i (1933), (o niedopuszczalności mechanicznego przenoszenia w łaściw ej n a u k o m m a t e m a t y c z n y m m e to d y a k s jo m a ty c z n ej na g ru n t filozofii, a ta kże n a u k realnych), o n iedostatkach p o z y t y w i ­ z m u (1933), o realizmie k ryty czn y m , i in n y c h problem ach gnośeolo- gicznych. W e ,,W spółczesnych zadaniach filozofii” (1936) broni autor samoistności filozofii i jej m e to d y . Przeciwstawiając się n e o p o z y ty w is to m , dowodzi u p r a w n ie ń swoiście — ja k w id zieli­ ś m y — p o jm o w a n e j m e t a fi z y k i i znaczenia filozofii dla życia. Szereg a r ty k u łó w z lat 1918— 1933 w y d a ł Gaw ęcki razem (12) w zbiorze pt. „S zkice filozoficzne”, W arszawa 1935.

W w ielu w y m ie n io n y c h i in n y c h pracach pochodzących z okresu m ię d zyw o je n ne go , zwłaszcza zaś w „Zagadnieniach gnoseologii” (1939) Profesor G aw ęcki p o d e jm u je próbę określenia swego stanow iska gnoseologicznego (teoriopoznawczego), opowia­ dając się przeciw realizm owi p o to czn e m u i so lipsyzm ow i za rea­ liz m e m k r y t y c z n y m . Zgodnie z t y m sta n o w isk iem u t r z y m u j e , że istnieje świat n ieza le żn y od osobników poznających, a poznanie p rzed m io tó w świata ze w nę trzne go d o k o n y w a się p rzez współdzia­ łanie c zyn n ik a ze w n ę trzn e g o i w e w n ętrzn ego , o b iektyw n eg o i s u b iektyw neg o . R zeczyw istość p rzedstaw ia się n a m w ta ki a nie in n y sposób dzięki naszej s tr u k tu r z e p sy cho fizy c znej, z m y s ło m i uk ładow i n e r w o w e m u . W s k u t e k zastosowania aparatury p rze ­ dłużającej nasze z m y s ły m a m y do czynienia z „rzeczywistością”

(7)

jako k o n s tr u k c ją pojęciową służącą do w y k r y w a n ia s to su n k ó w o b ie k ty w n y c h . Pisząc „O realizmie k r y t y c z n y m ” (1938), „ k ry ty c z- ność” tego realizm u jako k ie r u n k u gnoseologii sprowadził Gawęcki do n a stępu jących tw ierdzeń: a. świat rzeczy „w sobie” jest n ie­ zależn y od podm iotu, b. nie w s z y s tk o p r z y do znaw aniu postrzeżeń zależy od przed m io tu, c. złudzenie substancjalności cech jakościo­ w y c h jest r e z u lta te m biologicznego procesu przystosow ania siee p o dm iotu do bezjakościowego treściowo przed m io tu. Stanounsko realizm u k r yty czn e g o , opartego na interpretacji biologiczno-an- tropologicznej, uzasadniane będzie w ielokrotnie i m o d y fik o w a n e aż do nadania m u fo r m y re a lizm u ewolucyjnego, k tó re j opraco­ w an iu i doskonaleniu Prof. Gaw ęcki poświęca najw ięcej czasu do chwili obecnej.

W y b u c h w o jn y zastaje Prof. Gawęckiego w Toruniu, gdzie w r o k u szk. 1938/39 pełnił obowiązki w izy ta to r a średnich szkól ogólnokształcących. O kres okupacji hitlero w skiej spędza w W a r ­ szawie, ucząc w ta jn y c h k o m p le ta c h szko ln y c h i w ykład ają c jako docent filozofii w t a jn y m U niw ersytecie Z ie m Zachodnich. W p o ­ w staniu w a r s z a w s k im traci w s z y s tk o , m. in. prawie gotową do d r u k u pracę pt. „Zagadnienie d e te r m in iz m u ” i zostaje w połowie września 1944 r. w y w ie z io n y do obozu w P ruszkow ie, a stam tąd do K łom n ic koło Częstochowy. Po w y p ę d z e n iu N ie m c ó w p r z e ­ byw a p r z e z pół ro ku w Częstochowie nauczając na K ursach A k a ­ demickich.

W r o k u akad. 1945/46 jako docent e ta to w y U n iw e r s y te tu J a ­ giellońskiego w K ra ko w ie w y k ła d a p r z e d m io ty filozoficzne i pro ­ w adzi ćujiczenia. O tr z y m u je w t y m czasie dwie propozycje objęcia ka te d r y filozofii w charakterze profesora nadzw yczajnego, m ia ­ nowicie w K a to lic k im U niw ersytecie L u b e ls k im i w U niwersytecie W rocław skim . W yb ie ra Wrocław, gdzie p rzez c zte ry lata w y ­ kłada filozofię w e d łu g opracowanego p rzez siebie planu, oraz prowadzi seminaria. Oprócz w y k ła d ó w na W yd zia le H u m a n i­ s ty c z n y m U n iw e r s y te tu Wrocławskiego, przezna czo nych czę­ ściowo ta k ż e dla s tu d e n tó w W yd z ia łu N a u k Przyrodniczych, prowadzi zajęcia z logiki na W ydziale Prawa, oraz w y k ł a d y z f i z y k i na W yd ziale L e k a r s k im i na Politechnice W rocławskiej.

(8)

Poza zajęciami n a u k o w o - d y d a k ty c z n y m i bierze c z y n n y udział w pracy społecznej, m . in. zakładając W rocław skie T o w a rz y s tw o Filozoficzne, którego został p rzew odniczącym . W r. 1947 Polska A k a d e m ia U m iejętności pow ołuje Prof. Gawęckiego na w sp ół­ pracownika K o m isji Historii Filozofii Polskiej (później: K om isja Filozoficzna PAU). J e st też c zło n kiem T o w a rz y s tw a Przyjaciół Ossolineum.

W p ie r w s z y m ju ż r o k u pracy na ka tedrze w rocław skiej orga­ nizu je Zakład, opracowuje t r z y s k r y p ty : „Logika e le m en tarn a”, „W stęp do filozofii”, „Zarys gnoseologii”; w ygłasza o d c z y ty tak radiowe ja k i w ram ach P o w sze c h n y ch W y k ła d ó w U n iw e r s y te c ­ kich oraz współpracuje z czasopismem „Wied.za i Z y c ie ”. W t y m czasie pisze m. in. o k ształceniu chara kteru o potrzebie filozofii, o polskiej filozofii ro m a n ty c z n e j, o w y ra ża n iu m yśli,

0 kryte ria c h prawdziwości, pojęciu n auki, o m eto dzie aksjom a- tyc z n e j i m e todach n a u k p r zyro d n ic zy c h i h u m a n isty c zn y ch , oraz sprawozdania, a u toreferaty, recenzje i wspom nienia. W jed ne j z prac okresu wrocławskiego („Dwa oblicza filozofii”) Prof. Ga­ w ęcki, po określeniu filozofii, w sk a z u je na to, że gnoseologia 1 epistemologia, jako dzied zin y n a u k o w e o in te r s u b ie k ty w n e j sprawdzalności sw y c h tez, są p o m o s te m p o m ię d zy n a u k a m i szcze- go lo w y m i a swoiście rozum ianą ontologią, mającą za zadanie sy n te zę n a u k p rzyro d n ic zy c h i tw orzenie światopoglądu, zgo d ­ nego ze sta n e m ty c h n a u k i podlegającego — ta k jak i one — ciągłym zm ianom .

Postanawiając wrócić z żoną swoją Gabrielą do W arszaw y, zrzeka się k a te d r y w e W rocławiu, o trz y m u ją c od M inistra S zk ó ł W y ż s z y c h i N a u k i urlop p ła tn y dla celów n a u k o w y c h na rok akad. 1950/51, bez ża d n y ch starań ze sw ej strony. Jeszcze d w u ­ krotnie po ustąpieniu o tr z y m u je .propozycje objęcia k a te d r y fiz y k i na Politechnice W rocław skiej i w nowo organizowanej A k a d e m ii Rolniczej. Propozycje te' jed n a k odrzuca i w r. akad. 1951/52 o b ejm u je w y k ł a d y zlecone f iz y k i na Politechnice W a r ­ szawskiej, oraz w W ieczorow ej S z k o le Inży nie rsk iej. W tej ostatniej prowadzi w y k ł a d y p rzez t r z y lata, a na Politechnice — przez cztery lata. W z w ią z k u z m a s o w y m i egzaminami,

(9)

pochia-niając y m i z b y t wiele czasu i w y m a g a ją c y m i znacznego w y s iłk u , r e zy g n u je z w y k ła d ó w na o b y d w u Uczelniach, poświęcając się całkowicie w ła sn ej pracy twórczej, w szczególności zaś tłu m a c z e ­ niu dzieł filozoficznych.

Z p o c z ą tk iem 1954 r o k u zawiera u m o w ę z P a ń s tw o w y m W y ­ d a w n ic tw e m N a u k o w y m zobowiązując się do stałej współpracy w charakterze samodzielnego redaktora nauko w ego w Bibliotece K la s y k ó w Filozofii i członka K o m it e tu R e da kcyjneg o te j Biblio­ teki. W k r ó tc e u k a zu ją się p rzew a żnie w ram ach B. K. F. t łu m a ­ czenia Prof. Gawęckiego, zwłaszcza d w u to m o w e dzieło L o c k e ’a „Rozważania dotyczące r o z u m u ludzkieg o ”, „W ybór p is m ” M. Sm olucho w skieg o (przekład z niem ieckiego oryginału), opraco­ wanie p rzek ła d ó w „Pism filo zo ficzn y c h ” Łom onosowa, B e rk ele ya „ T ra k ta tu o zasadach poznania lud zkieg o ”, „E le m e n tó w filozofii N e w to n a ” V o lta ire ’a. Poza tłu m a c z e n ie m dzieł filo zoficzn y c h z róż­ n y c h j ę z y k ó w (włada w m o w ie i piśm ie czterem a ję z y k a m i obcy­ mi) poświęca się Gaw ęcki pracom r e d a k c y jn y m bio- i bibliogra­ fic z n y m , współpracując z „Polskim S ło w n ik ie m B io g ra ficzn y m ” i w ydają c ksią żki m. in. o Hoene W r o ń s k im i W. M. K o złow skim .

Od roku 1955 pracuje G aw ęcki w ka te d rze filozofii p r z yr o d y W y d z ia łu Filozofii Chrześcijańskiej A k a d e m ii Teologii Katolickiej w W arszawie prowadząc w y k ł a d y i zajęcia sem in aryjne, oraz k ie ­ rując pracam i m a g iste rsk im i i dwktorskimi. J e st ró w nież recen ­ z e n te m prac d y p lo m o w y c h z in n y c h uczelni w y ż s z y c h w Polsce. Na w niosek A k a d e m ii w 1957 r., po p rzed sta w ie n iu p r z y g o to w a ­ n y c h przez profesorów T. Czeżowskiego, N. Ł ubnickiego i W. W ą ­ sika recenzji o działalności n a u k o w e j Gawęckiego, M inisterstw o

O św iaty i S z k o ln ic tw a W yższe g o nadaje m u t y t u ł profesora z w y ­ czajnego. W t y m charakterze Profesor Gaw ęcki pracuje na A T K do r. 1967, k ie d y to w w ie k u lat 77 przechodzi na em e ry tu rę .

' W okresie pracy na A T K w y d a je G aw ęcki, poza w s p o m n ia ­ n y m i pracami o charakterze bio- i bibliograficznym, tłum aczenie dw u to m o w e g o dzieła Jevonsa „Zasady n a u k i”, w łasną książkę „P rzygotow anie do filozofii”, s k r y p t y i liczne a r ty k u ły , np. o hi­ potezach w fizyce, o filozofii, o d o k tr y n ie nietzscheańskiej, o

(10)

poi-skich p o z y ty w ista c h , o sensie życia, o dwóch w spółczesnych filozofiach rozwoju.

Lata te p r zyn io sły ró w nież dalsze sprecyzowanie w sp o m n ia ­ n y c h ju ż poglądów Gawęckiego w zakresie gnoseologii, zwłaszcza wprow ad zen ie ew olucyjnego p u n k t u w idzenia do p rzyjm o w a n e g o przeze ń re a lizm u kryty czn e g o . W n a s z y m po znaw aniu s ta je m y wobec p e w n e j całości jako danej n a m bezpośredniości stanowiącej p u n k t w yjścia w szelkich teorii i obrazów świata, u s to s u n k o w u je m y się do niej a k ty w n ie i o p isu je m y jakościowo jako p e w n e z m ie n ia ­ jące się „w y g l ą d y ” rzeczyw istości bezjakościowej. E w olucyjność realizm u k r y ty c z n e g o u j m u j e Gaw ęcki w twierdzenie: w yglą d r ze ­

czyw istości zm ienia się w raz ze zm ianą organizacji p sy ch o fizy c zn ej poznającego podmiotu. I n n y m i słowy, bezjakościowa r z e c z y ­ wistość, istniejąc niezależnie od p o d m io tu poznającego, podlega w ła s n y m p r a w o m rozwoju, nato m ia st świat jakościow y jest „ w y ­ g lą d em ” (przejaw em ) tej bezjakościowej rzeczywistości, właści­ w y m g a tu n ko w i p oznającem u i z m ie n ia ją c y m się w m iarę ewolucji świata i w miarę stopniowego i powolnego rozw o ju organóu; z m y s ło w y c h człowieka, u k ła d u nerw ow ego, sposobów odczuw a­ nia i reagowania, w ogóle całej organizacji psychosom atycznej. W sz y s tk o , c zem u się p rzyp isu je cechy jakościowe, p e w n e jakości, istnieje zawsze łącznie z p o d m io te m z d o ln y m do postrzegania zm ysłow ego. S tą d w procesie poznawania świata rzeczyw istego o t r z y m u j e m y uoiedzę zbliżonat do p raw dy, ale w iedzę względną, bo uzależnioną od w a r u n k ó w z e w n ę tr z n y c h * i od organizacji podm iotu. Poglądy te nie prow adzą do idealizm u, g d y ż Gaw ęcki p r z y jm u je , że chociaż u k ła d jakości, nieodłączny od rzeczy naszego otoczenia, jest zw ią za n y p o d m io te m poznają­ c ym , jest je d n a k „w y g l ą d e m c z e g o ś i s t n i e j ą c e g o poza n a m i s u b s t a n c j a l n i e ”. A więc nie b y t rzeczy, ale jedynie ich postać jakościowa jest uzależniona od podm iotu. Pełne przedstawienie poglądów gnoseologicznych w ra z z ontologicz- n y m i i e ty c z n y m i mieści się w „Filozofii r o z w o ju ” w y d a n e j w 1967 roku. Jest to zarys stanow iska filozoficznego autora, z a ­ r y s osiągniętej przez niego s y n te zy .

(11)

wioną działalnością n au k o w ą Prof. Gawęckiego rodzi się pyta n ie 0 Jego orientację ogólno filozoficzną. Nie mogąc w daw ać się tu w szczegółowe rozważania i dogłębne analizy Jego dzieł, należy stw ierdzić ogólnie, że G aw ęcki r e p re ze n tu je ten t y p uczonego 1 myśliciela, którego poglądów filo zo ficzn ych nie da się „w tło­ c zyć” w żaden z dotych czaso w ych s y ste m ó w filozoficznych. Nie udaje się te ż skonstatować jakiegoś w yraźniejszego p o k r e w ie ń ­ stwa Jego poglądów z poglądami in n y c h filozofów. P r z y p ie r w ­ szym , p o w ie r z c h o w n y m ko ntakcie z dziełami Gawęckiego c z y ­ te ln ik n iek ie d y s k ło n n y jest posądzać autora „Filozofii ro z w o ju ” o nastaw ienie p o z y ty w is ty c z n e . O t y m ; że ta k nie jest, świadczyć m oże najlepiej jego własna w y p o w ie d ź („Polscy p o z y ty w iś c i”, s. 14): „ B y łe m w K ra ko w ie u c z n ie m profesorów: Heinricha i Na- tansona, ale nie stałem się p o z y ty w istą . Nie dlatego, b y m nie uw ażał za słuszne i p o żyteczne u w olnienie n a u k i od nagrom adzo­ n y c h przez w ie k i a n tro p o m o r fiz m ó w i przesądów, lecz dlatego, że proponowane przez p o z y ty w i s tó w r e fo r m y w nauce uw ażałem za z b y t radykalne, a p o z y ty w is ty c z n e pojm o w a n ie filozofii — za nie spełniające u sp ra w ied liw io n ych aspiracji u m y s ł u lu dzk ie go ”. Nie jest też G aw ęcki m arksistą, chociaż p e w n e te z y m a terializm u dialektycznego uw aża za słuszne i w y ra ża nadzieję, że w p r z y s z ło ­ ści okaże się m o żliw a syn te za m a r k s iz m u z k ie r u n k a m i filozofii za­ chodniej. In na zn ó w w y p o w ie d ź dowodzi, że Prof. Gavjecki nie jest z w o le n n ik ie m ani filozofii tra d y c y jn e j, ani to m isty c zn e j (tamże, s. 16): „Nie zaliczam się do z w o le n n ik ó w m e t a fi z y k i tra d y c y jn e j, w y s n u w a n e j „odgórnie” z rzekom o absolutnie p e w n y c h czy koniecz­ n y c h zasad rozu m o w y c h ; ale je s te m zdania, że m e ta fiz y k a (lepiej: (ontologia, teoria bytu), inaczej pojęta, stanow i niezbędn e ogniwo w filo z o ficz n y m poglądzie na świat, b y le b y nie chciała uchodzić za n a u k ę w n o w o c z e s n y m r o zu m ien iu te r m in u „nauka”. Uczeni poznają za p e w n e coraz dokładniej s t r u k t u r ę świata, lecz treść tw ie r d z e ń n a u k o w y c h jest i m oże być ty lk o więcej lub m n ie j prawdopodobna; zagadnienie zaś „istoty” c zy „ n a tu r y ” b y tu jest n a u k o m całkowicie obce. A le c złow iekow i właściwe jest dążenie do w ie d z y p ełn ej i do zrozum ienia świata i życia. Dłatego usiłuje odgadywać i w ierzyć tam , gdzie nie m oże w i e ­

(12)

dzieć”. P e w n e h ipotezy — jak stw ierdza w j e d n y m z w y w ia d ó w prasowych — dotyczące samej rzeczywistości, hipotezy n iesp ra w ­ dzalne w sensie n a u k o w y m , są n i e z b ę d n y m u zu p e łn ie n ie m po­ glądu na świat, ja ki mogą dać n a u k i szczegółowe; m e t a fi z y k a — to rd zeń ogólnego filozoficznego poglądu na świat, m im o, że nie jest nauką. Do to m iz m u zbliża się G aw ęcki najbardziej w s w y c h poglądach e ty c zn yc h , określanych jako p erfekcjo nizm . Przez dążenie do doskonałości, wyrabianie poczucia obowiązkowości, przez pracę nad p odnoszeniem moralności, dążenie do p r a w d y i dobra, _urzeczyw istnia się ideał sym patii, życzliw ości i miłości powszechnej, wolności, p o k o ju i p o stępu w stosunkach m i ę d z y ­ ludzkich.

Genezę ta k swoistego i oryginalnego stanow iska filozo­ ficznego podaje G aw ęcki w P rze d m o w ie do „Filozofii r o z w o ju ” w n a s tę p u ją c y m w yzn a n iu : „Żaden ze z n a n y c h m i współczesnych i da w n ie jszy c h k ie r u n k ó w filozoficznych nie odpowiada m i cał­ kowicie, żaden też nie jest m i dostatecznie bliski, a b y m m ó gł się z n im solidaryzować pom im o p e w n y c h zastrzeżeń i wątpliwości. Uznaję zresztą w ielkie zalety n ie k tó r y c h stanow isk i nie sądzę, aby n a w e t n a jm n ie j dla m n ie s y m p a ty c z n e nie zawierało ja k ie ­ goś okrucha p ra w d y. N iejed en z w y k ł — w z o r e m Cycerona — układać z p odobnych o kruch ó w (podług w ła sn ej oceny i w yboru) wielobarwną mozaikę, cieszącą oczy wielu. A le e k l e k t y z m zawsze był m i obcy. Od w czesnej młodości n o siłem się z m y ślą s tw o r ze ­ nia własnego, oryginalnego poglądu na św ia t”. U r z e c zy w istn ie ­ niem ty c h za m ia rów ż y cio w y c h jest z pewnością edycja „Filozofii ro zw o ju ”.

W yp a d a na zakończenie choćby j e d n y m zda nie m podkreślić ogromną pracowitość, sumienność i p u nktua lno ść Profesora w w y ­

k o n y w a n iu obow iązków za w o d o w yc h i społecznych. P r z y ich spełnianiu odznacza się On w ie lk ą szlachetnością i prawością cha­ rakteru, ta k te m , równow agą ducha, bezinteresownością, k u ltu r ą w sposobie bycia i obcowania z lu d źm i, zarówno ze s w y m i s t u ­ dentami, jak i współpracow nikam i. Słu ch a c zy licznych p relekcji i s tu d e n tó w uderzała, podobnie, jak p r z y le k tu r ze Jego dzieł, jasność i p rzejrzystość w y k ła d u , świeżość u m y s łu , oraz

(13)

w ielka k u ltu r a słowa mówionego. O dczuwa to ka żd y, kto ma szczęście należeć do grona z n a jo m y c h i przyjaciół Profesora Gawęckiego.

K o m itet R edak cy jn y

W ykaz p u b lik a c ji B olesław a J. G aw ęckiego

1. K ilk a uw ag o filozofii, K t ó r z y idziem y... 2 (1914), n r 2—3, s. 6—29. 2. O w arto śc i n au k i, W a rsza w a 1918, s. 24.

3. Z asad y m e ch a n ik i ogólnej, L w ów —W arszaw a 1922, s. X II + 216. 4. Z pow odu u w ag prof. T. K o tarb iń sk ieg o o p o trze b ie za n ie ch a n ia w y ­

ra z u „filozofia” itp. R u c h F ilozoficzny, 6 (1922), n r 8—10, s. 113—115. 5. Czy m ożem y zrozum ieć św ia t ja k o ru ch ? , Przeglą d Filozoficzny, 25

(1922), z. 2, s. 228—242.

6. P ie rw ia ste k filozoficzny w pedagogice, P rzegląd Pedagogiczny, 41 (6) (1922), z. 4, s. 257—268.

7. O n ad u ży ciu fizy k i w filozofii i filozofii w fizyce, Przeglą d Filozo­

fic zny , 25 (1922), z. 4, s. 545—555.

8. K au zalizm i fu n k c jo n a liz m w fizyce, K w a r t a l n i k Filozoficzny, 1 (1923) z. 2, s. 204—232; z. 3, s. 336—361; z. 4, s. 487—507 (ro z p ra w a doktorska). 9. F ilozofia te o re ty c z n a B olesław a P ru sa , P rzeglą d W a rsza w s ki, 3 (1923),

t. 1, n r 18, s. 346—359.

10. S p ra w o z d an ie z w y k ład u w stęp n eg o „O filozofii” w ygłoszonego w U n iw ersy te cie W ileńskim p rze z T. Czeżow skiego, R u c h Filozoficzny, 8 (1924), n r 2—3, s. 28—29.

11. M a ria n Sm oluchow ski, O p o jęciu p rz y p a d k u i pochodzeniu p ra w fi­ zyki o p a rty c h n a p raw d o p o d o b ie ń stw ie (p rzek ład z jęz. niem ieckiego),

W iadom ości M a tem a ty czn e , 27 (1923), z. 2, s. 1—26.

12. W d w ó ch setn ą rocznicę uro d zin K a n ta (1724— 1924), Astrea, 1 (1924), n r 1, s. 23—30.

13. M akrokosm os i m ikrokosm os, Astrea, 1 (1924), n r 2, s. 140— 151. 14. B iu lety n P osiedzeń N aukow ych W arszaw skiego In s ty tu tu F ilozoficz­

nego (1923—24), n r 1. Przegląd Filozoficzny, 27 (1924),·-z. 3—4, s. 261— 272. Z aw ie ra m . in. a u to re fe ra ty G aw ęckiego: Ś w ia t rzeczyw isty a rzeczyw istość, S tan o w isk o te o rii p o zn a n ia w śró d n au k , Tezy tzw. re a liz m u m a teria listy czn e g o , jako k ie ru n k u w te o rii p oznania. 15. K. A jdukiew icz, G łów ne k ie ru n k i filozofii w w y ją tk a c h z dzieł ich

k lasycznych p rze d sta w ic ie li (spraw ozdanie z książki), R u c h Filozo­

fic zn y , 9 (1925), n r 1—2, s. 6—9.

16. Z. Z aw irsk i, M etoda ak sjo m a ty c z n a a p rzy ro d o zn a w stw o (sp ra w o ­ zdanie), Przegląd Filozoficzny, 28 (1925), z. 1—2, s. 110—114.

(14)

17. E. В. T itc h e n e r, P o czą tk i psychologii (spraw ozdanie), S p r a w y Того.

Naucz. S z k ó ł Sr. i W yższ. (T.N.S.W.), 44/9 (1925), n r 42, s. 678.

18. U Słow ian, M y ś l Narodowa, 6 (1926), n r 14, s. 220—221.

19. B iu lety n P osiedzeń N aukow ych W. I. F. (1924—25), n r 3. Z aw iera m . in. a u to re fe ra ty G aw ęckiego: A k sjo m a ty z acja w fizyce. P o zy ­ tyw izm re la ty w isty c z n y J. P etz o ld ta , Id ealizm szkoły m a rb u rsk ie j a rea lizm k ry ty czn y .

20. O filozofię n aro d o w ą, M y ś l Narodowa, 6 (1926), n r 16, s. 244—245. 21. F. Z naniecki, P rz e d m io t i zad an ia n a u k i o w iedzy (spraw ozdanie),

Przegląd Filozoficzny, 29 (1926), z. 1—2, s. 106—108.

22. Vlad. D vornikow ic, P og led i u n o v iju p o ljs k u filozofiju, (sp raw o zd a­ nie) Przeglą d F ilozoficzny, 29 (1926), z. 1—2, s. 110—111.

23. L. B runschvicg, L ’ex p é rien c e h u m a in e et la C a u salité physique, P a ­ ris 1922 (spraw ozdanie), K w a r ta ln i k Filozoficzny, 4 (1926), z. 3, s. 370—389.

24. J . M etallm an n , F ilozofia p rz y ro d y i te o ria p o zn a n ia A. N. W hiteheada, (spraw ozdanie), Przeglą d Filozoficzny, 29 (1927), z. 3—4, s. 245—255. 25. Co to je st filozofia p rzy ro d y ? K sięga P a m ią tk o w a k u czci prof. W.

H ein ric h a, K ra k ó w 1927, s. 31—42.

26. O polsk im m esjanizm ie, M yśl Narodowa, 7 (1927), n r 22, s. 406—408. 27. Wł. N atan so n , P o rz ąd e k N atu ry , K ra k ó w 1928 (spraw ozdanie),

W szechśw iat, S eria 2, t. 1 (1927), n r 3 (1677— 1678), s. 12.

28. C. J. D ucasse, C au satio n an d th e T ypes of N ecessity, W ashington 1924 (spraw ozdanie), K w a r ta ln i k Filozoficzny, 5 (1928), z. 4, s. 501>—509; 6 (1928), z. 1, s. 97— 102.

29. Z ag a d n ien ie isto ty filozofii w po lsk iej lite r a tu r z e filozoficznej o s ta t­ niego dw udziestopięciolecia, Przegląd Filozoficzny, 30 (1927), z. 4, s. 344(92)—346(94).

30. K sięga P a m ią tk o w a D rugiego P olskiego Z jazd u Filozoficznego w W arszaw ie, 1927 (redakcja), Przeglą d Filozoficzny, 31 (1928), z. 1—2. Z aw iera ta k ż e a u to re fe ra t: O sto su n k u czasow ym przy czy n y do s k u t­ ku, s. 168— 169.

31. Ks. A. K rzesiński, W o b ro n ie św ia ta tran sc e n d e n tn e g o , P o zn ań 1927 (spraw ozdanie), Przeglą d Filozoficzny, 31 (1928), z. 4, s. 397—398. 32. Z za n ie d b an e j dziedziny, M yśl Narodowa, 9 (1929), n r 49, s. 292—294. 33. S to su n ek czasow y p rzyczyny do sk u tk u , K w a r t a l n i k Filozoficzny, 6

(1928), z. 3, s. 336—384; z. 4, s. 401—418 (ro zp raw a h ab ilita cy jn a). O sobna odbitka: K ra k ó w 1928, s. 72.

34. M etafizyka a w iedza o św iecie n ie o rg a n icz n y m (a u to re fe ra t), Ruch

Filozoficzny, l i (1928—29), s. 178— 179.

35. K on sek w en cje filozoficzne in d e te rm in iz m u w fizyce w spółczesnej (w ykład h a b ilita c y jn y w U n iw ersy te cie Jag iello ń sk im ), Przegląd Fi­

lozoficzny, 34 (1931), z. 1, s. 3— 14.

(15)

36. U w agi o filozofii H oene W rońskiego, M y ś l Narodowa, 11 (1931), n r 28, s. 355—358; n r 29, s. 372—374.

37. Z filozofii pedagogiki, Przeglą d Pedagogiczny, 51 (16), n r 30 (1932) s. 599—600.

38. F izy k a a rzeczyw istość, F iz y k a i C hem ia w Szk ole, n r 2 (1933) 62—70. 39. N iedostateczność p ozytyw izm u, M yśl Narodowa, 13 (1933), n r 13,

s. 168—9.

40. In d u k c ja i d ed u k c ja w b a d a n iu zjaw isk p rzy ro d y , M athesis Polska, 8, n r 1—2, s. 7—25, o d b itk a : W arszaw a 1933.

41. P re te n s je logistyków , R u c h Filozoficzny, 12 (1930—31), s. 12— 15. Z e­ szyt te n u k az ał się dopiero w g ru d n iu 1933.

42. P o ra d n ik w S p ra w a c h N auczania..., R. 5, z. 1 (12), s. 3—65. W arszaw a 1934. Z aw ie ra o p raco w an e przez B. G aw ęckiego w sk azó w k i dla n a ­ uczycieli p ro p e d e u ty k i filozofii.

43. B iblioteczka F ilozoficzna (sp raw o zd an ie z pie rw sz y ch 6-ciu tom ików ),

Przegląd Filozoficzny, 37 (1934), z. 3, s. 306.

44. J. Mc C unn, K ształcen ie c h a r a k te ru (spraw ozdanie), P rzeglą d P ed a ­

gogiczny, 53 (1934), n r 18, s. 311.

45. Szkice filozoficzne, W a rsza w a 1935, s. 128. Z p o rtre te m K a n ta . Z a ­ w ie ra zbiór d w u n a stu ro z p ra w i a rty k u łó w z la t 1918—1933.

46. P la n c k -S c h rö d in g e r, Z ag a d n ien ia w spółczesnej n a u k i, E ddington, N ow e oblicze N a tu ry (spraw ozdania), M athesis Polska, t. 9, r. 9 (1934), n r 9—10.

47. O filozoficznych i an ty filo zo ficzn y ch n ieporozum ieniach. Z pow odu K on g resu F ilozofii N aukow ej w P ary żu , 1935, Czas, 87 (1935), n r 255, s. 5.

48. J. M e tallm an n , D eterm in izm n a u k p rzyrodniczych, K ra k ó w 1934 (sp ra ­ w ozdanie), K w a r t a l n i k F ilozoficzny, 12 (1935), z. 3, s. 305—309.

49. P ogląd n a św iat a w ychow anie, K w a r ta ln i k Pedagogiczny, 7 (1935), n r 4.

50. Z dobyw aj przy ro d ę! P o d rę cz n ik fizyki, W arszaw a, t. I, 1935, s. VI + 264; t. II, 1936, s. V III + 414.

51. J. Je a n s, P o d ró ż w czasie i p rz e strz e n i (przekład T h rough S p ace and T im e, C am b rid g e 1934), W a rsza w a 1936, s. X I I +236 (ilustr.). P o n o w n ie w y d a n a po w ojnie.

52. N au k i ścisłe a m e tafiz y k a, Przegląd W spółczesny, 15 (1936), n r 10 (174), s. 103—112. S treszczenie an g ielsk ie: Organon, 2 (1938), s. 274. 53. W spółczesne zad an ia filozofii, Droga, 15 (1936), n r 10, s. 801—816.

S treszczen ie: Przegląd Filozoficzny, 39 (1936), z. 4, s. 360—365. 54. R. K önig, V om W esen d er d eu tsch e n U n iv e rsitä t, B e rlin 1935 (sp ra ­

w ozdanie), N a u k a Polska, 22 (1937), s. 357—359. S treszczenie f r a n ­ cuskie: O rganon, 2 (1938), s. 300—301.

(16)

w an ia , W arsza w a 1934). S p raw o zd an ie, P rzegląd F ilozoficzny, 40 (1937), z. 3, s. 359—361.

56. Id e a ły k u ltu ry a p rą d y społeczne. W ypisy z dzieł m y ślicieli p o l­ skich X IX i X X w., w o p rac o w a n iu B. S uchodolskiego. W a rsza w a 1933 (spraw ozdanie), R u c h Filozoficzny, 13 (1937), n r 5— 10, s. 87—88. 57. O sp ra w d z a n iu h ipotez (a u to re fe ra t), R u c h Filozoficzny, 13 (1937),

n r 5— 10, s. 140.

58. O re a liz m ie k ry ty cz n y m , P rzegląd F ilo zoficzny, 41 (1938), z. 2, s. 175— 180.

59. P ro p e d e u ty k a filozofii, W a rsza w a 1938, s. V III + 216. Z 8 p o rtre ta m i i 40 ry su n k a m i w tekście. Słow niczek, in d e k s nazw isk.

60. Z ag a d n ien ia gnoseologii. Z p o r tre te m i życiorysem a u to ra , L w ów 1939, s. 28. L ic ealn a B iblioteczka F ilozoficzna (pod red. d ra K uchty). 61. P o g ląd n a św ia t fizy k i w spółczesnej. Z p o r tre te m au to ra . L w ów 1939

.

s. 38. L w o w sk a B iblioteczka P edagogiczna, N ow a seria, 2.

62. S p ra w o z d an ie z n ajn o w szy ch zeszytów M ind i P h ilo so p h y , Z ycie

N a u k i, 1 (1946), n r 5, s. 401—402.

63. O k sz tałcen iu c h a ra k te ru , W ied za i Z ycie, 15 (1946), z. 4—5, s. 362—367. 64. O p o trz e b ie filozofii, W iedza i Z ycie, 15 (1946), z. 6, s. 535—543. 65. P ró b a in te r p re ta c ji zasad po lsk iej filozofii ro m a n ty c z n e j w te rm i­

n ac h n a u k i w spółczesnej (w. XX). O dbicie ze S p ra w o z d ań P o lsk ie j A k ad em ii U m iejętności, 47 (1946), n r 6, s. 202—205.

66. O w y ra ż a n iu m yśli, W iedza i Z ycie, 15 (1946), z. 8, s. 785—793. 67. K ry te ria praw d ziw o ści, W iedza i Z ycie, 16 (1947), z. 1—2, s. 67—74. 68. P o jęc ie n au k i, W iedza i Zycie, 16 (1947), z. 5, s. 415—422.

69. M etoda n a u k p rzy ro d n icz y ch , W ied za i Z ycie, 16 (1947), z. 6, s. 511—519.

70. M etoda ak sjo m a ty cz n a. M etody n a u k h u m an isty c zn y c h , W iedza i Z ycie, 16 (1947), z. 9, s. 705—712.

71. W sp ra w ie filozofii p o lsk iej, N a u k a Polska, 25 (1947), s. 568—571. 72. D w a oblicza filozofii, N a u k a i S z tu k a , r. 4, t. 8 (1948), s. 34—58. 73. P ięćd ziesiąt la t filozofii w K rak o w ie, Przeglą d Filozoficzny, 44 (1948),

z. 1—3, s. 26—37. S treszczen ie ang. s. 284.

74. Z y g m u n t Z aw irsk i (1882—1948), P rzegląd F ilozoficzny, 44 (1948), z. 4, 436—443.

75. N. Bobbio, T he P h ilo so p h y od D ecadentism . A S tu d y in E x iste n tia lism (spraw ozdanie). R u c h Filozoficzny, t. 17 (1949—1950) n r 1—3, s. 23—24. 76. O p rzedm iocie p o zn a n ia (a u to re fe ra t), R u c h Filozoficzny, t. 17, n r 1—3,

s. 51—52.

77. Z eszyty F ilozoficzne L en in a, (a u to re fe ra t), R u c h Filozoficzny, t. 17, n r 4, s. 168—169.

(17)

w sp ó łu d ziale inż. ehem . G. G aw ęckiej), W arszaw a 1939. W yd. 2-e popr. W rocław — W arszaw a 1950.

79. W. W e stp h a l, F izyka, cz. I (P o d ręczn ik u n iw e rsy te c k i, p rz e k ła d przy w sp ó łu d z iale prof, d ra Wł. K apuścińskiego), W a rsza w a 1950. s. X II + 353. PZW S.

80. Jo h n Locke, R ozw ażania dotyczące ro zu m u ludzkiego, O w łaściw ym u ży w an iu rozum u. P rz e k ła d z jęz. angielskiego, p rz e jrz a n y przez Cz. Z n am ierow skiego. W arszaw a 1ÊF55. Tom I, s. X II + 574; tom II, s. 644. P. W. N. B ib lio te k a K lasy k ó w Filozofii.

81. M a ria n S m oluchow ski, W ybór pism filozoficznych (p rzek ład z jęz. niem ieckiego siedm iu ro z p ra w z dziedziny fizyki). W arszaw a 1956. P. W. N.

82. M. Łom onosow , P ism a filozoficzne, 2 tom y (o p raco w an ie p rz e k ła d u z jęz. ro sy jsk ieg o i łaciny, p rz y w sp ó łu d ziale I. Z łotow skiego). W a r­ szaw a 1956. B. K. F.

83. G. B erk eley , T r a k ta t o za sa d ach p o zn an ia ludzkiego (opracow anie p rze k ład u ), W a rsza w a 1956, B. K. F.

84. V o lta ire, E le m en ty filozofii N ew to n a (op raco w an ie p rz e k ła d u z jęz. fra n c u sk ie g o i sk o ry g o w an ie przypisów ), W arsza w a 1956, B. K. F. 85. Czy n a ró d m oże m ieć w ła sn ą filozofię?, Przeglą d P o lsk i i Obcy,

1 (1957), n r 6—7, s. 104—109.

86. M esjanizm p o lski a filozofia ab so lu tn a , Przeglą d P o lsk i i Obcy,

1 (1957), n r 8—9, s. 94—99.

87. Z ałożyciel p o zy ty w izm u A u g u st Com te. W se tn ą rocznicę zgonu,

P ro b le m y , 14 (1958), n r 1 (142), s. 2—6.

88. O H oene W rońskim , Przeglą d P olsk i i Obcy, 2 (1958), n r 1—2, s. 94— 100.

89. S y ste m a t T ren to w sk ieg o , Przegląd P o lsk i i Obcy, 2 (1958), n r 3, s. 78— 83.

90. W ład y sław H e in ric h (1869—1957), R u c h Filozoficzny, 18 (1958), n r 1—3, s, 2— 10.

91. W ro ń sk i i o W rońskim . K ata lo g p ra c filozoficznych H oene W ro ń ­ skiego oraz lite r a tu r y dotyczącej jego osoby i filozofii. P. A. N. K o m ite t Filozoficzny. M o n ografie b ib lio g ra ficz n e n r 1. W arszaw a 1958, s. 164.

92. J a n Ś niad eck i, P ism a filozoficzne (op raco w an ie te k stu ), W arszaw a 1958. B. K. F. (P rze k ład z jęz. fra n cu sk ieg o :) U w agi n a te m a t u stę ­ p ów w ątp liw y ch , dotyczących h isto rii P o lsk i i jej spraw ... (w zw iązku z k sią żk ą V ille rsa, 1804), t. 2, s. 12—27.

93. Z ary s re a lizm u ew olucyjnego, S tu d ia Filozoficzne, (1958), n r 5 (8), s. 81—100.

94. O h ipotezach w fizyce, R o c z n ik i Filozoficzne, 6 (1958), z. 3, s. 147—‘156. L u b lin 1959.

(18)

95. G ołuchow ski Józef, P o lsk i S łow nik B iograficzny, z. 37, s. 262—264. 96. J u liu sz a Słow ackiego sp iry tu a listy c z n a k o n cep cja K osm osu, Życie

i Myśl, 1959, n r 7—8.

97. N au k a o a d m in istro w a n iu i jej m ie jsc e w k la sy fik a c ji n a u k , B i u ­

l e ty n Tow. N a u k o w e g o Organizacji i K ie r o w n ic tw a , 1960, n r 1 (27),

s. 1—3.

98. W ład y sław M ieczysław K ozłow ski (1958— 1935), R u ch Filozoficzny, 19 (1959—60), n r 3—4, s. 146—150.

99. Z asa d a przyczynow ości i p ra w a p rzyczynow e (a u to re fe ra t), R u ch

Filozoficzny, 19 (1960), n r 3—4, s. 180.

100. R ealizm ew olu cy jn y , W: C h a riste ria . R ozpraw y filozoficzne złożone w d arz e W ład y sław o w i T a tark iew ic zo w i w sie d em d zie sią tą rocznicę urodzin, W arszaw a 1960, s. 85—95.

101. E n erg ety cz n a kon cep cja a d m in istra c ji, B iu l e t y n Tow. N a u k o w e g o

Organizacji i K i e ro w n ic tw a , 1960, n r 10 (36), s. 13—20. Poz. 97 i 101

cytow ano w czasopism ach fra n c u sk ic h i w łoskich.

102. W. St. Jev o n s, Z asa d y n au k i. T ra k ta t o logice i m etodzie n au k o w ej (p rzek ład łączn ie z M. C hoynow skim i opracow anie), W arszaw a 1960, P. W. N. Tom I, s. 674, t. II, s. 639. G aw ęcki n a p isa ł też w stę p pt. W. St. Je v o n s (1835—1882).

103. Sens życia, Z ycie i Myśl, 11 (1961), n r 7—8, s. 5—20.

104. H ein rich , W ładysław , P o lsk i S ło w n ik B iograficzny, z. 42, s. 349—350. 105. W ład y sław M ieczysław K ozłow ski (1858—1935). O ssolineum , W ro ­

cław —W a rsz a w a -K ra k ó w 1961, s. 80 (życiorys i b ib lio g rafia).

106. H oene W roński, J. M., P o lsk i S ło w n ik B iograficzny, z. 43 s. 558—560. 107. F izyka a ontologia, Z y c ie i Myśl, 12 (1962), n r 7—8, s. 70—76. 108. O gólny w stę p do filozofii, W arszaw a 1962, s. 109. S k ry p t pow ielony. 109. O sensie życia, Collectanea Theologica, 33 (1962), fase. 1—4, s. 219

—225.

110. Sp. W ik to r W ąsik, S tu d ia Theologica Varsoviensia, 1 (1963), n r 1. s. 305—310.

111. P rz y g o to w an ie do filozofii. Z 4 p o rtre ta m i. W arszaw a 1964, P a x , s. 160. 112. O filozofii. Z fo to g ra fią a u to ra , Ż y c ie i Myśl, (1965), n r 9, s. 1—10. 113. A. L. M ackay, J. D. B e rn a l, N au k a o n au c e (przekład, r e f e r a t i p o d ­ sum o w an ie d y sk u sji n a S ym pozjum w ATK), Zycie i Myśl, 16 (1966), n r 4, s. 39—46, 55—8, 66—68.

114. Z gu b n a d o k try n a n ie tzsch ea ń sk a , S tu d ia Philosophiae Christianae, 1 (1965), n r 1, s. 7— 16.

115. R evue In te rn a tio n a le de P h ilo so p h ie (sp ra w o zd a n ie z zeszytu p o ­ św ięconego N ietzschem u), S tu d ia Philosophiae Christianae, 1 (1965), n r 2, s. 271—274.

(19)

116. Jev o n s, W. St., S łow nik F ilozofów , W a rsza w a 1966, t. I, s. 274—275. 117. P o lscy pozytyw iści, S tu d ia Philosophiae Christianae, 2 (1966), n r 1,

s. 7—27.

118. D w ie w spółczesne filozofie ro zw o ju , Z y c ie i M yśl, 1967, n r 2, s. 1—18. 119. F ilozofia rozw oju. Z ary s sta n o w isk a filozoficznego, W a rsza w a 1967,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wielu doświadczonych nauczycieli starało s ię usuwać dostrzegane przez s ie b ie braki, dokładając zestawy zadań z dawnego programu, uzupełniając program

Kształcąc się w kierunku zarządza- nia w ochronie zdrowia, należy więc stale poszukiwać możliwości doskonalenia.. Młodzi Menedżerowie Me- dycyny to organizacja, która

Każdą permutację rozkładamy na

serw acji w odniesieniu do K siężyca daje jego terminator (linia, gdzie przylegają do siebie oświetlona przez Słońce i nie ośw ietlona część tarczy). Istnienie

Antoni Kępiński w swej słynnej książce zatytułowanej Lęk stawia diagno- zę: „Nerwicowa hiperaktywność, rzucanie się w wir życia, nadmierne życie towarzyskie i

Czy należy dziwić się, że dziś ludzie boją się ludzi, że jedni lękają się władzy drugich, i często w konsekwencji wolą nie słyszeć o jakimkolwiek autorytecie.. Dotyczy

opatrzona mottem pochodzącym z soborowej Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes , mówiącym, iż Kościół, który „nie

stawicieli i duchowych przewodników, twórców narodowej filozofii. Bez takiej filozofii nie może być całkowicie świadomej pracy dla przyszłości, bowiem tylko w świetle jej