Nowiny Wodzisławskie. R. 10 [11], nr 32 (509).

SPORT: Odra Wodzisław wygrała w Poznaniu 20•GMINY: Przed urzędem stoi szmelc 9 WYWIAD: Tutaj alkoholicy odnajdują siłę 13•EKOSERWIS: Są pieniądze dla Lubomi 19 WTOREK

10 SIERPNIA 2010 Nr 32 (509)

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2,50 zł (7% VAT)

nw@nowiny.pl

NIESPODZIEWANY SUKCES DAWIDA

»

Lekarze potraktowali

mojego syna jak śmiecia

Do szpitala trafił Michał Belkius z Łazisk (gmina Godów). Chłopak jest upośledzony umysłowo, cierpi na niewydolność nerek i jest dializowany.

– Syn przegrzał się, kiedy wracaliśmy autem z ba- dań. Dostał napadu padaczki, wtedy złamał szyj- kę kości udowej – tłumaczy Antoni Belkius, ojciec chłopca, który trafił do szpitala w Rybniku. Szybko

musiał go jednak opuścić. Mimo protestów ojca, lekarze chorego wypisali. – Pacjent został ustabi- lizowany i bardziej po prostu nie mogliśmy mu już pomóc – tłumaczy Tomasz Zejer, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.

Więcej str. 7

Narkotyki

na festiwalu reggae

Dziś za duży kalafior zapłacimy od 5 do 6 zł. To o połowę więcej niż w roku ubiegłym. 300% podrożała ka- pusta. Cena za główkę waha się od 3 do 4,5 zł. Kolejni straganowi rekordzi- ści to seler i pietruszka. Za pierwszy z nich zapłacimy o 50 proc. więcej, w porównaniu do cen sprzed roku.

To wydatek rzędu 6 zł. W przypadku pietruszki za kilogram musimy wyło-

żyć średnio 13 zł, a to ponad 100-proc.

podwyżka. Setkę zanotował także koper. Chrzan to obecnie rarytas, za który zapłacimy do 35 zł – kosztował połowę mniej. Fasolka szparagowa podskoczyła z 2 do 6 zł, a ziemniaki?

Było 60 groszy, a jest 1,40 zł. Do tego dochodzi podwyżka cen nabiału i drobiu.

 SZCZEGÓŁYNASTR. 4 – 5

CENOWY OBŁĘD – to dopiero początek

Dyrektor odchodzi

Henryk Wojtaszek zrezygno- wał z funkcji dyrektora szpi- tala. Szefem ZOZ-u był od połowy lutego 2008 r.

 3

Dłużej

w przedszkolu

Dzięki unijnym funduszom dzieci z Gorzyc, które w peł- ni nie korzystają z opieki przedszkolnej, będą mogły dłużej przebywać w tych placówkach.

 11

Szykują się korki – osiem inwestycji drogowych w jednym czasie Wójt sprawdza wysokość

moich

rachunków

 6

 10 WODZISŁAW ^{W trak-} cie dwudniowego festiwa- lu reggae (6 – 7 sierpnia) w Wodzisławiu policjanci, przy udziale funkcjonariuszy służ- by celnej, udaremnili zażywa- nie środków odurzających 6 uczestnikom imprezy. Każdy z zatrzymanych mężczyzn (od 17 do 35 lat) posiadał przy sobie co najmniej 0,5 grama marihuany. Najwięcej, bo prawie 3 gramy, posiadali naj- młodsi – 17- i 18-letni miesz- kańcy Wodzisławia. Teraz za posiadanie narkotyków grozi im do 3 lat więzienia.

– Robimy wszystko by tego typu zachowania tłumić w zarodku. Niestety, w dużym skupisku ludzi, szczególnie

młodych, dochodzi do przy- krych sytuacji obecnych w naszej rzeczywistości, które tutaj niejako się odzwier- ciedlają – mówi Zbigniew Podleśny z Urzędu Miasta w Wodzisławiu, który od 4 lat organizuje festiwal. – Zaży- wanie narkotyków to prze- kleństwo naszych czasów i nie ma co z tym dyskutować.

My jako organizatorzy robi- my wszystko, by zwalczać to w zarodku, o czym świadczy współpraca służb ochrony i strażników miejskich z po- licją. Mam nadzieję, że tego typu sytuacje już się nie po- wtórzą – dodaje Podleśny.

(raj)

Chłopiec wył z bólu, a lekarze wypisali go do domu

Piłkarskie rozgrywki ruszyły

Szopki w okręgówce,

spokojniej w ligach niższych

Probostwo straszyć nie przestanie

Starostwo Powiatowe rezygnuje

z przejęcia starego budynku

4 STRONY

wakacyjny dodatek dla krzyżówkowiczów

NIESPODZIEWANY NIESPODZIEWANY SUKCES DAWIDA SUKCES DAWIDA

»

W MOIM OGRODZIE

KONKURS NOWIN WODZISŁAWSKICH

 ZOBACZ NA STRONIE 32

 2 1

10-latek ze Skrzyszowa zwyciężył w silnie obsadzonym

konkursie

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

2

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

 Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Magdalena Szymańska, m.szymanska@nowiny.pl (600 081 663)

 Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

2 aktualności ^ W kwietniu jeszcze spokojnie

Skok cen jest wyraźny, ale to dopiero początek

 Kierowco,

przygotuj się na korki

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

W A R S Z TAT S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny – sprawdź!

47–403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260

6 4

TARTAK & MEBLE

EUROCLAS

Czyżowice, ul. Nowa 28a

tel/fax. 032 451 33 38 lub 032 451 02 32 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY

•

•

•

•

ciśnieniowo-próżniowa

•

•

•

•

•

WODZISŁAW

– Pełne żywiołowości spektakle i zapierające dech w piersi pokazy. Tak przez trzy dni ma być na ulicach miastach

Rusza festiwal teatrów

Sceną będzie ulica, park i wodzisławski rynek. Zain- teresowanie mieszkańców sztuką i bezpośredni kon- takt z artystami to cel, jaki zamierzają osiągnąć pomy- słodawcy festiwalu – Wodzi- sławskie Centrum Kultury.

Przez trzy dni artyści z Pol- ski i Czech w ramach Bez- granicznego Zamieszania Teatralnego spotkają się na wspólnych warsztatach i występach. – Od wielu lat zastanawialiśmy się nad przygotowaniem festiwalu

teatrów ulicznych. To spore przedsięwzięcie, wymagają- ce czasu i finansów. W koń- cu nadarzyła się okazja, by na taką imprezę pozyskać środki z Europejskiego Fun- duszu Rozwoju Regionalne- go. Skorzystaliśmy – mówi z uśmiechem koordynatorka projektu, Izabela Sobota. – Z powodzeniem udało nam się znaleźć partnera po stronie czeskiej. Jest nim Polski Zwią- zek Kulturalno-Oświatowy z Czeskiego Cieszyna, przy którym działają amatorskie

grupy teatralne – informuje.

I tak od 13 do 15 sierpnia ulice miasta zamienią się w jedno wielkie przedstawienie.

Sztuka dla wszystkich W Bezgranicznym Zamie- szaniu spotkają się Teatr Wodzisławskiej Ulicy, Szy- dło oraz grupy teatralne z Gliwic, Rybnika, Krakowa, Ostrawy, Wrocławia, Niebo- rów, Milikova czy Wędryni.

To z myślą o doskonaleniu ich warsztatu zorganizowa- no zajęcia prowadzone przez

Póki co jest spokojnie, ale dziać będzie się sporo. Izabela Sobota, koordynator teatralnego przedsięwzięcia zachęca do udziału w kulturalnym wydarzeniu.

doświadczonych w branży ekspertów – wrocławski Te- atr Pantomimy, Bile Divadlo z Ostrawy czy Scenę Kalej- doskop z Krakowa. Ekscytu- jąco zapowiada się kolorowa parada aktorów, mimów, cyrkowców i kuglarzy oraz polsko-czeski musical - zaba- wa „To divadlo z dachu spa- dlo”. – Nad tym spektaklem aktorzy wspólnie pracowali w czerwcu podczas warszta- tów, jakie odbyły się w Miliko- vie. Liczymy, że publiczność

nie zawiedzie i, że będziemy świadkami prawdziwego za- mieszania – zachęca Izabela Sobota.

Będą tłumy?

Zobaczymy także teatry z Czechowic-Dziedzic, Racibo- rza,Lubomi, Gołkowic, Chwa- łowic, Gorzyc, Nieboczów.

Dla najmłodszych zajęcia

poprowadzi Teatr Wielkie Koło z Będzina. Otwarte zajęcia cyrkowe, lalkarskie i bębniarskie mają przycią- gnąć na wodzisławski rynek tłumy. Czy tak będzie? Orga- nizatorzy mają nadzieję, że w te dni miasto tętnić będzie życiem. (Na temat imprezy także na str. 12). (mag)

Początek straży miejskiej to 6 sierpnia 1990 r. Wówczas rada miejska podjęła uchwałę o powołaniu tzw. policji pre- zydenckiej. W praktyce grupa ta zawiązała się 2 września i działała jako osobny wydział urzędu miasta. Naczelnikiem był Marian Olczyk. W 1996 r. zastąpił go Andrzej Wuwer (obecnie szef strażników w Lu- bomi). Od 2007 r. komendan- tem straży miejskiej jest Janusz Lipiński.

Uroczystości jubileuszowe odbędą się 3 września w Wo- dzisławskim Centrum Kultury.

Po pierwsze porządek Główne zadanie funkcjona- riuszy to pilnowanie porząd- ku. Sprawdzają głównie czy

mieszkańcy zgodnie z regu- laminem wyrzucają śmieci i odprowadzają ścieki. Za po- mocą ruchomego fotoradaru (zainstalowanego na fordzie modeno) kontrolują także kie- rowców. Miesięcznie wlepiają mandaty na kwotę ok. 60 tys.

zł, a rocznie ok. 700 tys. Chodzi o wszystkie mandaty, także te za niewłaściwe pozbywanie się nieczystości.

Nie tylko Wodzisław Budżet straży miejskiej prze- kracza nieznacznie 2 mln zł.

Pracuje tutaj 36 osób, w tym 21 strażników obsługujących nie tylko w Wodzisław ale i Mszanę, Gorzyce i Godów. To gminy, z którymi podpisano stosowne porozumienie. (raj)

WODZISŁAW ^Prezydent podpisał umowę na termomo- dernizację budynku Szkoły Podstawowej nr 28 na os. Pia- stów. Do końca wakacji firma ma zerwać azbest z pierwszej części budynku, a do 30 listo- pada założy ocieplenie i wyko- na niezbędną obróbkę. Drugi segment będzie remontowa-

ny w przyszłoroczne wakacje.

– Nie możemy sobie na to po- zwolić, by usuwać azbest, gdy w szkole będą dzieci – mówi Mieczysław Kieca, prezydent miasta. Nowa elewacja pojawi się jesienią przyszłego roku.

Wartość inwestycji to ponad 1,5 mln zł .

(raj)

Rozstrzygnięto przetarg na wykonanie mikroczipowej identyfikacji elektronicznej psów na terenie miasta. W wyniku badania ofert została wybrana oferta: Polskie To- warzystwo Rejestracji i Iden- tyfikacji Zwierząt w Gdańsku.

Cena to 86,4 tys. zł. W budże- cie miasto miało zarezerwo- wane 120 tys. zł. Podpisanie umowy z wykonawcą przewi- dziano na 16 sierpnia. Akcja czipowania przeprowadzona zostanie w 11 punktach mia- sta i będzie bezpłatna. (raj)

WODZISŁAW

– Będą świętować na początku września

Straż miejska ma 20 lat

Ze statystyk wynika, że mieszkańcy są z pracy strażników zadowoleni. – Przez cały ubiegły rok zanotowaliśmy 2 skargi – mówi komendant Janusz Lipiński

Ściągają azbest ze szkoły

Umowę na czipy

podpiszą 16 sierpnia

ARTYKUŁ SPONSOROWANT

 W kwietniu jeszcze spokojnie

Skok cen jest wyraźny,

ale to dopiero początek

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

aktualności 3

GARA¯E

NAJNI¯SZE CENY !

TRANSPORT I MONTA¯ GRA TIS!

Gara¿ 3x5 ocynkowany

LETNIA PROMOC

JA

I gatunek

1320z³

Brutto z VA T

0-32/793-90-00 0-693/600-800

ww w .garaz e.ry bnik.p l

ZAMÓWIENIE PRZYJMUJEMY TELEFONICZNIE

Realizacja 2-7 dni *

Szczegó³owy cennik na:

* na terenie ROW

Atrakcyjne oprocentowanie lokat terminowych:

4 miesięczna 4,3%

12 miesięczna 5,1%

36 miesięczna 7,0%

6 miesięczna 4,5%

24 miesięczna 6,0%

www.bsgorzyce.pl tel. (32) 451 12 14

Minimalna kwota wpłaty na w/w lokaty wynosi 1.000 zł Oprocentowanie środków jest zmienne i podane

jest w stosunku rocznym.

Szczegóły oferty

w Placówkach Banku

Atrakcyjne oprocentowanie lokat terminowych:

4 miesięczna 4,3%

12 miesięczna 5,1%

36 miesięczna 7,0%

6 miesięczna 4,5%

24 miesięczna 6,0%

www.bsgorzyce.pl tel. (32) 451 12 14

Minimalna kwota wpłaty na w/w lokaty wynosi 1.000 zł Oprocentowanie środków jest zmienne i podane

jest w stosunku rocznym.

Szczegóły oferty

w Placówkach Banku

tel. 077/485 40 88, 077/471 19 95 48-130 Kietrz ul. Mickiewicza 62

P.U.H.P.

Urszula i Henryk Katolik P.U.H.P.

Urszula i Henryk Katolik

U ^SŁUGI TRANSPORTOWE

I SPEDYCYJNE , ^{KRAJOWE I} ZAGRANICZNE

T^EL. 077/4711995; 077/4854088 SKUP I SPRZEDAŻ ZBÓŻ KRAJOWYCH

I IMPORTOWANYCH (CZECHY, NIEMCY, WĘGRY) .

Niniejsza oferta ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego

DYSTRYBUCJA MĄK PIEKARNICZYCH 48-130 Kietrz ul. Okrzei 21

tel. 077/485 58 13

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY SKUPUJEMY:

Pszenica konsumpcyjna 689,00zł/t* (gęstość min. 76 kg/h) Pszenica paszowa 614,80zł/t*

Jęczmień 477,00zł/t*

Kukurydza 742,00zł/t*

Istnieje możliwość negocjacji cen oraz odbioru towaru

*Cena zawiera 6% podatku VAT

SPRZEDAŻ OTRĄB WORKOWANYCH W ILOŚCIACH SAMOCHODOWYCH (24 T)

ORAZ NAWOZÓW I WAPNA Z DOS TAWĄ DO KLIENTA

W środę 4 sierpnia staro- sta miał zdecydować o losie Henryka Wojtaszka, dyrek- tora szpitala w Wodzisła- wiu. Ten jednak wyprzedził jego decyzję i zrezygnował z funkcji.

Sprawy osobiste Już wcześniej dyrektor otrzymał propozycję odej- ścia. Nie skorzystał. Mijały miesiące. Były dalsze konflik- ty i nieporozumienia z radny- mi powiatowymi i starostą.

Po tym jak, wbrew obietni- com, zamierzał zwolnić 15 osób i mimo fatalnej kondycji finansowejplacówkidałpod- wyżki lekarzom, starosta brał po uwagę jego zwolnienie. O sprawie pisaliśmy we wtorek 3 sierpnia. Ruch starosty wy- przedził jednak sam dyrek- tor, który właśnie we wtorek do starostwa dostarczył rezy- gnację. Jako powód podał on względy osobiste.

Rozmowy od środy – Zarząd powiatu przyjął rezygnację i podjął decy- zję o rozwiązaniu umowy z dniem 15 września – mówi Tadeusz Skatuła – wicesta- rosta. Dodaje, że na najbliż- szym posiedzeniu zarządu powiatu (środa 11 sierpnia) rozpoczną się rozmowy na temat wyznaczenia nowego szefa ZOZ-u.

WODZISŁAW

– Odejdzie bez odprawy

Dyrektor

szpitala odchodzi

Umowa tego nie przewiduje

Henrykowi Wojtaszkowi nie przysługuje odprawa. Nie otrzymałby jej nawet w przy- padku zwolnienia go przez starostę. – Nie przewiduje

tego uchwała powołująca dyrektora na to stanowisko – wyjaśnia Magdalena Mę- żyk z referatu informacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu.

(raj)

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrz- nego zatrzymali dyrektora oddziału GDDKiA w Katowi- cach Krzysztofa R. w związ- ku z podejrzeniem przyjęcia łapówek. – Podejrzany, wy- korzystując pełnioną funk- cję, przyjmował korzyści od jednej ze spółek współpra- cujących z katowickim Od- działem GDDKiA, w zamian za preferencyjne traktowa- nie tego podmiotu. Proceder

trwał przez kilka lat – wyja- śnia ppłk Katarzyna Koniec- polska-Wróblewska, rzecznik ABW. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Obecnie trwają czynności z udziałem podej- rzanego.

Marcin Hadaj, rzecznik Ge- neralnej Dyrekcji Dróg Krajo- wych i Autostrad zapewnia, że zatrzymanie Krzysztofa R.

nie powinno zakłócić procesu wyboru firmy, która dokoń-

czy autostradę A1 na odcin- ku Świerklany–Gorzyczki.

Obowiązki dyrektora prze- jęła dotychczasowa zastęp- czyni Ewa Tomala-Borucka.

Zajmowała się ona dotych- czas inwestycjami. Wybór wykonawcy na A1 ma nastą- pić w tym tygodniu. Najwięk- sze szanse ma wyrzucona w grudniu z budowy firma Al- pine Bau, która zaoferowała najniższą kwotę.

(art)

RYDUŁTOWY Do tragicz- nego w skutkach wypadku doszło 5 sierpnia, o godz.

8.30 w KWK „Rydułtowy–

–Anna” na poziomie 1000 m. 42-letni górnik wraz z ko- legą przenosił przekładnię przenośnika taśmowego.

Niespodziewanie nastąpiło

jej niekontrolowane i gwał- towne przemieszczenie się.

Jeden górnik został przyci- śnięty do ociosu chodnika, doznając śmiertelnych obra- żeń. Ofiara to pracownik, za- trudniony w górnictwie od 25 lat. Pracował jako górnik pierwszej zmiany w oddziale

Odstawy Głównej. Był żona- ty i miał 4 dzieci.

Dochodzenie w sprawie określenia przyczyn i oko- liczności zaistniałego wy- padku prowadzi Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku przy udziale przedstawicieli

WUG. (red)

RADLIN Policjanci zatrzy- mali dwóch mężczyzn, którzy w niedzielne popołudnie do- konali rozboju na 24-letnim mieszkańcu Radlina. Spraw- cy okładali go po całym ciele, a następnie zabrali rower.

Do zdarzenia doszło na ul.

Hallera w Radlinie. Spraw- cy zaatakowali swoją ofia-

rę w samo południe. Dzięki kilkudniowym i intensyw- nym czynnościom policjan- tom udało się zatrzymać sprawców. Odzyskano rów- nież skradziony rower górski o wartości 2400 zł. Zatrzyma- ni to mieszkańcy Radlina w wieku 37 i 38 lat. Obaj znani są tutejszej policji. Jeden ma

na koncie kilka wyroków w podobnych sprawach.

Wczoraj sąd na wniosek poli- cji i prokuratury zastosował wobec niego trzymiesięcz- ny areszt. Jego kompan został objęty dozorem policji. Gro- zi im do 12 lat więzienia.

(raj)

REKLAMA

REGION

– Krzysztof R., szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zatrzymany

Podejrzany o branie łapówek… latami

Górnik osierocił 4 dzieci

Pobili by zabrać rower

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

4

Pożegnaliśmy naszego długoletniego Prezesa Zarządu oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim, kolegę

ŚP. B ^OLESŁAWA S ^ZYPUŁĘ

Jesteśmy mu wdzięczni za ogromny wkład w organizację naszego oddziału oraz zaangażowanie w sprawy środowiska

nauczycielskiego.

Dziękujemy wszystkim

za wyrazy współczucia oraz liczny udział w uroczystościach pogrzebowych.

Zarząd Oddziału ZNP w Wodzisławiu Śląskim Ponadto oferujemy:

 meble pokojowe: stoły, ławy, krzesła,

komody, meblościanki, zestawy młodzieżowe itp.

 sypialnie

 garderoby, szafy

BOLEX, tel. 32 43 00 777, Bogunice

ul. Raciborska 44, 10 km od Raciborza w kierunku Lysek

Producent mebli tapicerowanych oferuje:

Transport

GRATIS!

Raty !

 zestawy wypoczynkowe

 narożniki

 sofy, wersalki, fotele itp.

 renowacje mebli tapicerowanych

 materace

Atrakcyjne ceny!

100 wzorów

materiałów obiciowych

meble na wymiar

Prowadzi nabór na rok szk. 2010/2011:

I. Do 3–letniego Technikum Uzupełniającego dla Dorosłych

nr 1 im. Stanisława Staszica na podbudowie ZSZ kształcącego w systemie wieczorowym w zawodach:

 technik górnictwa podziemnego

 technik pojazdów samochodowych

II. Do szkoły policealnej nr 1 im. Stanisława Staszica w zawodach:

a). w systemie wieczorowym:

 technik bhp – 3 semestry

 technik mechatronik – 4 semestry

 technik górnictwa podziemnego

o specj. Górnictwo węgla kamiennego – 4 semestry b). w systemie dziennym:

 technik informatyk – 2 semestry (kontynuacja profilu)

 technik elektryk i mechanik o specjalności:

urządzenia górnictwa podziemnego – 4 semestry

Dokumenty należy składać w sekretariacie szkoły od 28 czerwca do 20 sierpnia 2010.

Nauka jest bezpłatna. Zapraszamy.

44–200 Rybnik, ul.Kościuszki 5, tel. 32/ 422 18 13, 432 98 10 e–mail: sekretariat@zstrybnik.pl, www.zstrybnik.pl

Zespół Szkół Technicznych

REKLAMA PODZIĘKOWANIA

POWIAT

– Ile zapłacimy za bochenek chleba?

Mąka drożeje – ceny chleba bez zmian… na razie

– Ceny mąki idą w górę. I zmiany te widać z tygodnia na tydzień – stwierdza Ja- rosław Parma, właściciel niewielkiej piekarni w Skrbeńsku.

Podwyżka sięga średnio 25 – 30 proc. w porówna- niu z ubiegłym rokiem. Za mąkę pszenną obecnie trze- ba zapłacić 0,95 gr za kilo- gram, rok temu – niespełna 0,70 gr. Cena mąki dla przy- słowiowego Kowalskiego może wkrótce wzrosnąć do 1,5 zł za kg. A to nie koniec podwyżek. – Zboże będzie, ale zdecydowanie gorszej jakości. Obawiam się, że z tego względu ceny pod ko- niec sierpnia zdecydowanie pójdą do góry – przekonuje

Janusz Kozinoga, właściciel piekarni w Gołkowicach.

Trudny rynek

Obecnie ceny pieczywa w naszym regionie uznawane są za jedne z najniższych w kraju. – Zagęszczenie pie- karni jest spore, a to bez- pośrednio rzutuje na ceny pieczywa, które są sztucz- nie podtrzymywane przez największych potentatów.

Mogą sobie na to pozwolić, dlatego że mają gdzie maga- zynować mąkę – twierdzi Jarosław Parma. Potwierdza to Mariusz Fojcik, piekarz za Skrzyszowa. – U nas prawa dyktuje lokalny rynek. Raz, że jest spora konkurencja, dwa – ceny w marketach są

o wiele niższe – puentuje.

Obowiązują umowy Nie ma wątpliwości, że wraz z kurczeniem się za- pasów mąki chleb zdrożej.

Na razie jego cena stoi w miejscu także dlatego, że dostawcy mają kilkutygo- dniowe umowy z sieciami sklepów. Nie mogą sprze- dawać w tym czasie drożej.

Około 30 proc. ceny chleba stanowi koszt mąki, więc podwyżki są nieuniknione.

Drożeją też dodatki – ziar- na słonecznika czy seza- mu. O ile więcej zapłacimy za bochenek chleba? We wrześniu podwyżka może sięgnąć kilkunastu procent.

(mag)

Co tak naprawdę zaszko- dziło tegorocznym zbiorom?

Okazuje się, że i słońce i deszcz. – To nieszczęśliwa kombinacja aury. Kiedy wiosną zawiązywały się bul- wy ziemniaka było bardzo sucho. Dlatego teraz mamy takie malutkie ziemniaki.

Później przyszła powódź.

Wielu rolników nie mogło wjechać na pola z prepa- ratami. Na podmokłych polach nie wykonano opry- sków przeciw chorobom grzybicznym. Po powodzi znów przyszła susza i upa- ły, a teraz znów leje deszcz – mówi Lach.

Pszenica

na poziomie 800 Przed rolnikami żniwa, ale już wiadomo, że ziarno z pól będzie niskiej jakości i często niewykształcone.

– Trudno na razie dokład-

nie określić o ile mniejsze będą zbiory w tym roku, bo zboża dopiero zaczynam młócić – mówi Dariusz Ma- tuszek, rolnik z Nieboczów, gospodarujący na 200-hek- tarowym areale. – Wiadomo natomiast, że na pewno zbo- ża będą droższe, bo ziarna brakuje w całej Unii Euro- pejskiej. Dziś już wiadomo, że ilość zapasów zboża w poprzednich latach była zawyżana i są one o wiele niższe niż zapewniano. A to w połączeniu ze spodzie- wanymi jednak niższymi zbiorami spowoduje wzrost ceny zboża. O ile w zeszłym roku tona pszenicy koszto- wała 520 zł, to tegoroczne kontrakty już ustalono na poziomie 800 zł za tonę – dodaje rolnik.

Oni już wiedzą

Wielu mniejszych rol-

ników, uprawiających na własne potrzeby, żniwa ma już za sobą. Ich zdaniem plony są znacznie mniejsze niż w latach poprzednich.

– W porównaniu z rokiem

– Takiej sytuacji w rolnictwie nie było od kilkudziesięciu lat. To prawdziwa klęska – mówi Kazimierz Lach, członek zarządu Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach.

Zbierzemy zagrzybione ziarno

ubiegłym moje tegoroczne zbiory są o połowę niższe – mówi pan Karol, rolnik z wodzisławskiej Karkoszki, gospodarujący na 4 ha.

(art.)

W Polsce brakuje owoców i warzyw. Te, które udało się zebrać na polach i w sadach są marnej jakości. Według pracowników Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Go- spodarki Żywnościowej w Warszawie, wkrótce od- czujemy na własnej kiesze- ni dalsze skutki powodzi.

Już we wrześniu możemy się spodziewać podwyżek soków i przetworów, zimą zdrożeją mrożonki. – Bra- kuje warzyw i owoców. Pro-

ducenci będą się nastawiać bardziej na produkcję na- pojów i nektarów. Prawdzi- wych soków będzie mniej i będą z pewnością droższe – mówią w IERiGŻ. O ile zdrożeje żywność? Fachow- cy oceniają, że możemy się spodziewać pięcioprocento- wej podwyżki przetworów.

Gorzej będzie z sokami.

Cena tych ostatnich może wzrosnąć nawet o dziesięć procent.

(red) – Za bochenek chleba od kilku lat płacimy tyle samo, za mąkę coraz więcej, a więc piekarze notują

straty – twierdzi Jarosław Parma ze Skrbeńska

Już wiadomo, że plony będą kiepskie o czym przekonał się rolnik z wodzisławskiej Karkoszki

Porzeczki i wiśnie z importu

Z wywiadu przeprowa- dzonego u swoich dostaw- ców właściciele hurtowni wiedzą, że rolnicy rezygnu- ją z niektórych upraw. Lu- dzie likwidują zbiory, bo nie wytrzymują konkuren- cji. W 2010 r. jest już znacz- nie mniej czereśni, wiśni, porzeczek czy agrestu i in- nych owoców z krzewów.

Niepostrzeżenie, równo ze wzrostem cen krajowych produktów, przybywa na

sklepowych półkach tań- szych owoców i warzyw masowo importowanych zza granicy. Dla ludzi liczy się cena. Trudna sytuacja w sektorze rolnictwa kręci się wokół dylematu: taniej czy zdrowiej? Rolnicy za- pewniają, że ich plony są znacznie wartościowsze od tych importowanych. Duże sklepy milczą, zasłaniając się niską ceną.

(red)

Zdrożeją dżemy i soki

aktualności

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

aktualności 5

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

20,40 z ł 87,10 z ł

11,40

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

20,50

Nowość!!!

IMPREGNATY VIDARON 5L

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL

PAPA TERMIKGR.5MM NIDA GIPS

SZPACHLOWY 25KG BLACHODACHÓWKA

REKLAMA

– Dziś za duży kalafiorzapła- cimy od 5 do 6 zł. To o połowę więcej niż w roku ubiegłym, bo wtedy ceny kształtowały się w granicach 2,50 zł. Teraz za taką cenę sprzedaję małe kalafiorki a i tak mam pro- blem z tym, by towar zniknął ze stoiska – mówi Barbara Be- nisz, która od rana pracuje na wodzisławskim targowisku.

– Ogólnie towar jest droższy.

Czereśnie w hurcie przekra- czają tę cenę, która w tamtym roku była w detalu. Kilogram kosztuje od 10 do 12 zł. To jakiś obłęd – dodaje.

Wygórowane ceny spra- wiają, że towaru kupuje się zdecydowanie mniej. Robią tak klienci i tak samo postę- pują sprzedawcy. Jak mówi Barbara Benisz, kiedyś na stoisku schodziło po 200 kala- fiorów, teraz 70 sztuk to i tak za dużo, bo ceny do zakupu nie zachęcają. Rekordowo w górę poszła kapusta. Cena za główkę waha się od 3 do 4,5 zł, a to prawie 300 proc. więcej niż w 2009 roku. – Sytuację tłumaczy się pogodą. Ale czy tak jest naprawdę? Nie wiem, czy argument powodzi nie jest nadużywany – zastanawia się Barbara Benisz. – Owszem majowe podtopienia wyrzą- dziły sporo szkód, ale chyba

nikt nie spodziewał się, że to wywoła cenową rewolucję – uzupełnia.

Podobnie sądzą inni sprze- dawcy. Mówią, że to reakcja łańcuchowa, a na ostateczną cenę warzyw i owoców wpły- wa szereg czynników. Rosną opłaty związane z uprawą, koszty transportu też nie ma- leją, co rzutuje na ogólną sytu- ację na rynku spożywczym.

Mniej plonów, mniej w portfelu

Nie ulega wątpliwości, że ulewne deszcze wpłynęły na obniżenie tegorocznych plo- nów. Słabiej obrodziły drzew- ka, a owoce – jeśli są – to nie najlepszej jakości. Zdrożały wiśnie. Ich cena kształtuje się od 4 do 6 zł, rok wcześniej wy- dawaliśmy na nie od 2 do 3 zł.

– Ludzi nie stać na tak drogie

produkty. Jak w tamtym roku fasolkę szparagową sprzeda- wałem za 2 zł, a dziś cena po- szybowała do 6 zł, to trudno się dziwić. Podwyżki odbiją się na nas wszystkich. Straty będą niemałe – mówi pan Ma- riusz, bezradnie wzruszając ramionami. – Na targowisku pracuję już od dziewiętnastu lat i przyznam, że tak drama- tycznej sytuacji nie pamiętam – dodaje rencista. Kolejni stra- ganowi rekordziści to seler i pietruszka. Za pierwszy z nich zapłacimy o 50 proc. więcej, w porównaniu do cen sprzed roku. To wydatek rzędu 6 zł.

W przypadku pietruszki za ki- logram musimy wyłożyć śred- nio 13 zł, a to ponad 100–proc.

podwyżka. Jedynie ceny cebu- li, marchwi i ogórków grunto- wych nie powalają na kolana i są porównywalne z tymi z lat

ubiegłych. To spośród warzyw.

Natomiast wśród owoców praktycznie bez naruszenia domowego budżetu kupimy jabłka, tu różnica jest niewiel- ka. Produkty, których nie uda się sprzedać, nawet po znacz- nie zaniżonych cenach, trafią do kosza. Klienci lubujący się w ogórkach małosolnych własnej receptury też muszą zacisnąć pasa. – Chrzan to obecnie rarytas, za który za- płacimy do 35 zł, a kosztował połowę mniej. Koper poszedł o

WODZISŁAW

– Sprzedawcy nie pamiętają tak dramatycznej sytuacji. Ceny warzyw i owoców mocno poszybowały w górę.

Na targu cenowy obłęd

100 proc. w górę, czyli do 2 zł.

– podkreśla pan Mariusz. – A ziemniaki! To jest dopiero nie- spodzianka! Było 60 gr, a jest 1,40 zł. Klienci mają preten- sję. Ta sytuacja powtarza się codziennie. Ale co my mamy zrobić? – dodaje.

Ograniczają zakupy Jak mówią sprzedawcy z tar- gowiska, jedyne z czego mogą się w tym roku cieszyć, to fakt, że ceny u nich są niższe od tych, jakie spotkać można w

marketach. Poza tym powo- dów do zadowolenia nie ma.

A straty liczą wszyscy. – Jak patrzę na tegoroczne ceny to odechciewa mi się zakupów.

To niepojęte, że podstawowe produkty tak rzutują na zawar- tość portfela. Z wielu owoców i warzyw muszę w tym roku zrezygnować. Taniej wycho- dzą banany niż nasze owoce – puentuje rozczarowana Halina Nowak z Turzy, która często kupuje produkty z wodzisław- skiego targowiska. (mag)

Wzrost cen to bez wątpie- nia zasługa powodzi i upa- łów. – Porównując ceny z kwietnia do cen obecnych nie mam wątpliwości, że po- goda miała tutaj decydujące znaczenie – mówi Stanisław Kasznia, prezes PSS Społem w Wodzisławiu.

Tańsze tylko podroby W tej sieci sklepów, w

asortymencie określanym jako drób na wagę, 11 to- warów zdrożało, 4 stania- ły (głównie podroby – jak chociażby wątróbka czy serca) i tyle samo pozosta- ło bez zmian. Droższe są także tłuszcze zwierzęce. O ile margaryny nie zdrożały, to masła już tak i to sporo – nawet ponad 10%. Droż- sze są także sery. Z 23 jakie

sprzedaje PSS Społem wyż- szą cenę ma 17, bez zmian pozostały ceny w 2 przypad- kach, a w 4 ser staniał.

Może być drożej Na wzrost cen bezpośred- ni wpływ mają problemy rolników i mniejsze zbiory, co przekłada się na cenę pasz. Stanisław Kasznia podkreśla, że wzrost cen

jest wyraźny, jednak nie oznacza to, że teraz zasto- puje. – Obserwując to co się dzieje na światowych rynkach, przede wszystkim fatalne zbiory zbóż w Rosji, możemy się spodziewać kolejnych podwyżek cen – przewiduje prezes PSS Społem.

(raj) – Od kwietnia ceny wielu produktów spożywczych znacząco

wzrosły – mówi Stanisław Kasznia, prezes PSS Społem

Dziś za duży kalafior zapłacimy od 5 do 6 zł. To o połowę więcej niż w roku ubiegłym. 300% podrożała kapusta. Cena za główkę waha się od 3 do 4,5 zł. Kolejni straganowi rekor- dziści to seler i pietruszka. Za pierwszy z nich zapłacimy o 50 proc. więcej, w porównaniu do cen sprzed roku. To wydatek rzędu 6 zł. W przypadku pietruszki za kilogram musimy wy- łożyć średnio 13 zł, a to ponad 100–proc. podwyżka. Setkę zanotował także koper. Chrzan to obecnie rarytas, za który zapłacimy do 35 zł – kosztował połowę mniej. Fasolka szpa- ragowa podskoczyła z 2 do 6 zł, a ziemniaki! Było 60 gr, a jest 1,40 zł.

Nawet podstawowe produkty to spory wydatek. Ceny mocno poszybowały w górę.

WODZISŁAW

– Skok cen jest wyraźny, ale to dopiero początek

W kwietniu było jeszcze spokojnie

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

6 aktualności

ULICA RYBNICKA

We wrześniu mają ruszyć prace związane z budową nowego ronda w ciągu ul. Rybnickiej. Prace będą prowadzone do końca roku. W każ- dej ich fazie na skrzyżowaniu wy- konawca wydzieli korytarze, które zapewnią niezakłócony ruch w obu kierunkach. Będzie on prowadzony wahadłowo. Droga musi być prze- jezdna, ponieważ utrudnienia będą występowały także na ul. Chro- brego, która potencjalnie miałaby stanowić objazd na czas budowy ronda przy Rybnickiej.

WODZISŁAW –

Osiem poważnych inwestycji drogowych w jednym czasie, czyli utrudnienia w ruchu do jesieni

Kierowco, przygotuj się na korki

Prezydent Mieczysław Kieca nie ukrywa, że przejazd przez miasto może być bardzo trudny, dlatego spotkał się z taksówkarzami, przedstawicielami firm trans- portowych, MZK i PKS, by rozmawiać o ograniczeniach na drogach. Dodatkowo na stronie internetowej miasta pojawiła się zakładka, w której znajdują się informacje dotyczące ruchu. – Będą one na bieżąco aktualizowane – zapewnia prezydent.

Poniżej podajemy, gdzie nastąpią największe utrudnienia

ULICA CZYŻOWICKA

Tutaj prace rozpoczną się w połowie sierpnia od ulicy Pszow- skiej w stronę Czyżowic. Remont będzie wykonywany etapami.

Jego zakończenie przewidziane jest na 2012 rok. Do tego czasu będą następowały częściowe zamknięcia drogi. Ruch odbywać się będzie wahadłowo. Przejazd może być kłopotliwy, tym bar- dziej, że trwa remont mostu na ul. Rzecznej.

ULICA RZECZNA

Na początku lipca zamknięto most, który będzie grun- townie wyremon- towany. Objazd poprowadzono ul. Czyżowicką do Pszowskiej, w prawo w ul. Bogu- mińską i odwrotnie.

Zakończenie prac przewidziano na 30 sierpnia.

ULICA MATUSZCZYKA

Obecnie remontowany jest prawy wiadukt (patrząc od ul. Pszowskiej). Jego otwarcie zgodnie z harmonogramem ma nastąpić do 30 września. Może to jednak być kilka tygodni wcześniej. Wyko- nawca zamierza zakończyć prace pod koniec sierpnia. Nie wiadomo jak długo potrwają odbiory techniczne. Zaraz po nich ruch zostanie przeniesiony na lewy wiadukt.

ULICA MICHALSKIEGO

Trwa przebudowa ulicy. Została ona całkowicie zamknięta w czasie pracy robotników w godz. 6.00 – 18.00. Prace powinny zakończyć się w listopadzie.

SKRZYŻOWANIE

UL. MARKLOWICKIEJ I UL. ŁUŻYCKIEJ

Wprowadzono już ruch wahadłowy z sygnalizacją świetlną. Ru- szyły prace przy budowie skrzyżowania. Stanie się ono częścią drogi zbiorczej (wewnętrznej obwodnicy miasta), która będzie przebiegać stąd przez ul. Rybnicką i Matuszczyka do ul. Pszow- skiej. Prace na skrzyżowaniu mają zakończyć się w listopadzie.

ULICA BOGUMIŃSKA

W pierwszym tygodniu sierpnia rozpoczęły się prace przy budowie nowego chodnika aż do granicy miasta z Turzą Śl. Na odcin- ku ok. 2 km wystąpią utrudnienia w ruchu.

Pierwszy etap prac obejmie równocześnie dwa odcinki: od ulicy Rzecznej do torów kolejowych oraz drugi od ulicy Wiejskiej do granic miasta. Na drugim odcinku należy się spodziewać utrudnień w postaci ruchu wahadłowego z sygnalizacją świetlną. Za- kończenie budowy planowane jest na ko- niec października.

ULICA

BOLESŁAWA CHROBREGO (RADLIN II)

W związku z budową sieci kanalizacyjnej po- jawią się utrudnienia w ruchu w rejonie od ul.

Rybnickiej do ronda św. Floriana. Prace zosta- ną rozpoczęte w tym tygodniu. Możliwe jest wprowadzenie ruchu wahadłowego.

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

7

Przed dwoma tygodnia- mi do szpitala w Rybniku – Orzepowicach trafił 23–let- ni Michał Belkius. Chłopak jest lekko upośledzony umy- słowo, cierpi ponadto na nie- wydolność nerek, trzy razy w tygodniu jest poddawany dializie. Do szpitala trafił w związku ze złamaną nogą.

– Syn przegrzał się, kiedy wracaliśmy autem z badań w Tychach. Dostał napadu pa- daczki, wtedy złamał szyjkę kości udowej – tłumaczy An- toni Belkius, ojciec chłopca.

Wypisali bez wyjaśnienia

Michał został przyjęty na oddział ortopedyczny, po czym od razu przeniesiono go na oddział wewnętrzny.

Jego stan był bardzo ciężki,

ale na internie poprawił się na tyle, że po 4 dniach prze- niesiono go ponownie na oddział ortopedyczny. Na drugi dzień został wypisany.

– Prosiłem, by go jeszcze zo- stawić w szpitalu, ale mimo że Michał wył z bólu, lekarz który zadecydował o wypi- sie był nieugięty. A przecież złamanie kości szyjki udo- wej to bardzo poważny uraz.

Chodziło mi tylko o to, by syna bardziej ustabilizować pod kątem bólu – skarży się Antoni Belkius. Na nic zdały się prośby i protesty mężczy- zny. Michał dostał wypis i ze złamaną nogą musiał poma- szerować do domu. Zdaniem jego ojca lekarz miał zadecy- dować o wypisie chłopaka ze względu na to, że choruje on na żółtaczkę. – Usłyszałem, że

szpital nie może dopuścić do zarażenia innych pacjentów.

Ale to zupełna bzdura. Syn żółtaczkę ma przeleczoną farmakologicznie. Przeszedł całą kurację – podkreśla pan Antoni.

Nic więcej zrobić nie mogli

W szpitalu sprawę widzą inaczej. – Tak się składa, że akurat przyjmowałem Micha- ła na oddział. Jego złamanie kwalifikowało się do lecze- nia operacyjnego. Niestety w jego stanie operacja była wykluczona ze względu na patologiczne odwapnienia kości. Pacjent został ustabili- zowany i bardziej po prostu nie mogliśmy mu już pomóc.

Tym bardziej, że pacjentowi nie można było ze względu

na hemodializy podawać wszystkich leków przeciw- bólowych – wyjaśnia Tomasz Zejer, dyrektor Wojewódzkie- go Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.

Szpital bez bólu?

Antoniego Belkiusa te tłu- maczenia nie przekonują.

Jego zdaniem lekarze nie wzięli pod uwagę stanu ogól- nego jego syna, związanego z koniecznością przeprowadza- nia dializ. W rybnickim szpi- talu stacja dializ znajduje się na miejscu. Dializowanie tam byłoby o wiele prostszym, a przede wszystkim sprawiają- cym chłopcu mniej cierpienia rozwiązaniem, niż dowożenie Michała na dializy z domu. – Co prawda po Michała przy- jeżdża transport, ale nawet

jazda w specjalnym aucie człowiekowi z takim niezale- czonym złamaniem przynosi wiele bólu – podkreśla ojciec Michała. Ironią losu pozo- staje fakt, że rybnicki szpital posiada certyfikat „Szpital bez bólu. – Bez bólu, bo cier- piących pacjentów odsyła się tu do domu – ironizuje ojciec Michała.

Zabrakło miejsca w Rybniku, przyjęli w Wodzisławiu

Dyrektor placówki po- wtarza, że nie zawinił.

Przypomina, że oddział ura- zowo–ortopedyczny nie jest oddziałem, na którym prze- trzymuje się osoby przewle- kle chore, tylko takim gdzie potrzebne jest miejsce dla pacjentów, których życie czę-

sto jest zagrożone. – Michał nadaje się do przyjęcia do zakładu leczniczo–opiekuń- czego, gdzie zapewniono by mu opiekę paliatywną. W naszym szpitalu działa taki zakład, ale tam go umieścić nie mogliśmy, bo mamy już dwóch pacjentów ponad stan – podkreśla dyrektor szpitala.

Michał obył się bez pobytu w zakładzie opiekuńczo–lecz- niczym. Tuż po wypisaniu z rybnickiego szpitala został bowiem przyjęty na oddział wewnętrzny szpitala w Wo- dzisławiu. – Całe szczęście, że syna przyjęto tutaj i stąd dowożono na dializy. Inaczej chyba byśmy sobie nie dali rady – mówi ojciec chorego chłopaka.

Artur Marcisz

ŁAZISKA

– Chłopiec wył z bólu, a lekarze wypisali go do domu. Jak na ironię sprawa dotyczy szpitala, który posiada certyfikat

„Szpital bez bólu”.

Lekarze potraktowali syna jak śmiecia

wygodne bezpłatne studia

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu

47-400 Racibórz, ul. Słowackiego 55, tel. 32 418 23 18, www.pwsz.raciborz.edu.pl, rekrutacja@pwsz.raciborz.edu.pl

- własne budynki, kryty basen, akademik, stadion - zapisy przez internet: www.pwsz.raciborz.edu.pl - kilka tysięcy studentów, kadra naukowa z wielu znanych

uczelni polskich i czeskich - 8 kierunków (35 specjalności):

Jesteśmy samodzielną uczelnią (nie filią), posiadamy akredytacje PKA.

Zapraszamy na naszą stronę:

automatyka i robotyka, matematyka,

edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych, filologia (angielska, germańska, czeska, rosyjska), socjologia,

historia, pedagogika,

wychowanie fizyczne.

stacjonarne, niedrogie zaoczne i podyplomowe

w solidnej, stabilnej państwowej uczelni

www.pwsz.raciborz.edu.pl

aktualności

REKLAMA

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

8 gminy gminy

aktualności 8 gminy ^ LUBOMIĘ CZEKA

ZACISKANIE PASA 11

 PONAD 2000 PRAC – NAJLEPSZA OD DAWIDA

Dziesięciolatek zwyciężył

w Międzynarodowym Konkursie Dla Dzieci i Młodzieży 11

Podobnie jak w innych so- łectwach, mieszkańcy Połomi przegłosowali na jaką inwe- stycję władze gminy Mszana mają wnioskować o dodat- kowe pieniądze z Programu Odnowy Wsi. Mowa o 360 tys. zł, jakie otrzymać można z ministerstwa rolnictwa, pod warunkiem, że do 27 sierpnia dostarczy się odpowiednio sformułowany wniosek i kosz- torys. Pod dyskusję poddano dwa warianty. Przygotowanie boiska sportowego pod orlika i wyposażenie remontowanych obiektów. – Krótki czas na de- cyzję ogranicza nieco plany.

Do Urzędu Marszałkowskiego wniosek trafić musi w termi- nie, a to oznacza, że powinni- śmy zrezygnować z inwestycji budowlanych, z planami któ- rych do tego dnia możemy nie zdążyć – przekonuje zastępca wójta Janusz Wita. – Stąd

propozycja na wyposażenie remontowanej starej szkoły oraz WOKiR–u. Nie sądzę, by udało się do tego czasu zrobić plany chociażby dotyczące odwodnienia boiska, które są niezbędne – dodaje.

Zmiana lokalizacji prze- głosowana

Argumenty przekonały i mieszkańców i radnych zain- teresowanych budową orlika na terenie Połomi. Zgodnie stwierdzono, że Program Od- nowy Wsi, jako dofinanso- wanie do orlika, najlepszym pomysłem nie jest. – Na dziś pieniędzy nie chcemy – pod- kreślał Tadeusz Wroński, radny. – Chcemy jednak, by zebranie wiejskie przegłoso- wało koncepcję zmiany lo- kalizacji szatni sportowej na terenie KS Połomia. Z waszym poparciem będziemy silniejsi

w radzie gminy – zaznaczył.

By nie stracić szansy Szatnia miała powstać na terenie dzisiejszych trybun, w ich środkowej części. Pie- niądze w budżecie gminy na ten cel są od dawna. Jednak z szansą na wzięcie udziału w programie Orlik, pojawiła się konieczność zmiany tej decyzji. Jasne wytyczne, co do budowy orlika warunkują usadowienie szatni w innym miejscu – rogu boiska. W ten sposób Połomia nie straci szans na orlika, o ile wcześniej znajdą się fundusze na odwod- nienie terenu. – Gdzie był wójt, jak boisko było remontowane.

Czemu wówczas nie podjęto decyzji o odwodnieniu. Teraz musimy na to wydawać dodat- kowe pieniądze. A to nie jest rzecz najważniejsza w Połomi.

Są inne pilne sprawy – mówi

wzburzony Michał Gajda, mieszkaniec sołectwa.

Wyposażenie z programu

– Może zaczniemy myśleć o czymś innym, niż tylko sport i sport – mówi dosadnie Maria Trojan z koła gospodyń wiej- skich. – Nie mamy dobrych dróg, chodników, czystych ro- wów. Boisko mamy przy szko- le, a i tak niewiele osób z niego korzysta. Zainwestujmy w coś, co przyniesie korzyści nam wszystkim – dodaje. W końcu zapadła decyzja o tym, że do Urzędu Marszałkowskiego tra- fi wniosek na dofinansowanie wyposażenia starej szkoły i za- gospodarowanie obejścia wo- kół niej. Na tym nie koniec. W koncepcji będzie mowa o środ- kach na dodatkowy sprzęt dla sołeckiego ośrodka kultury.

(mag)

POŁOMIA

– Szatnia w rogu boiska, środki na starą szkołę i dom kultury. Takie decyzje zapadły na zebraniu wiejskim.

Chcą czegoś więcej niż sport

Koncepcję opracowała pracownia „Moduł” z Wo- dzisławia za kwotę 15 tys. zł.

Według niej z tyłu obecnego obiektu dobudowana zostanie nowa część, a przy niej dep- tak. Zmieniona zostanie fa- sada, z której zniknie balkon.

Modernizacja ma zmienić budynek o dość siermiężnej, pochodzącej jeszcze z minio- nej epoki stylistyce, na obiekt o nowoczesnym wyglądzie.

Termin

budowy nieznany Na podstawie koncepcji do końca roku zostanie opraco- wany projekt modernizacji budynku. Wykona go zabrzań- skie biuro projektowe, które wygrało przetarg. Gmina za- płaci za projekt niespełna 60 tys. zł. Nie wiadomo natomiast ile pochłonie cała przebudowa i co najważniejsze kiedy ruszą prace. – Trudno na razie wyro- kować, bo czekają nas wybo- ry. Taką decyzję podejmie już nowa rada gminy – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu

Gminy w Gorzycach.

Nie tylko dom kultury Do końca roku powsta- ną również dwie koncepcje wraz z projektem budowla- nym budynku sportowo–kul- turalnego, który ma powstać w przyszłości w Osinach. Za 36 tys. zł zajmie się tym firma projektowa z Żor. Z kolei do grudnia roku 2011 opracowa- ne zostaną 3 koncepcje wraz projektem na budowę nowe- go budynku przedszkola w Turzy. Gmina zapłaci za to firmie architektonicznej z Za- brza prawie 50 tys. zł.

Oby nie zakończyło się klapą

W sumie za koncepcję i pro- jekty dla budynków gmina za- płaci nieco ponad 160 tys. zł.

Mieszkańcy gminy mają na- dzieję, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto i rysunki zmaterializują się w postaci realnych inwestycji.

(art)

Droga, o którą toczy się spór, jest skrótem łączącym ul. Przyległą z ul. Centralną.

To własność Pelagii Nowak.

Wszystko układało się po- myślnie do dnia, w którym nie poruszono sprawy przejazdu.

Jak przekonuje kobieta, przy sprzedaży działki wyraźnie zaznaczono, że droga jest jej własnością i do niej sąsiedzi nie mają prawa. Mimo to po- stawili tam ogrodzenie. Tym samym zawężyli przejazd, który dodatkowo utrudniają słupy energetyczne.

– Mogli przecież postawić płot w granicy i zrobić dwie bramy wyjazdowe. Tak by-

łoby zgodnie z zapisem i przede wszystkim bezpiecz- nie – mówi Nowak.

Co swoje to swoje Do posiadłości państwa No- waków i sąsiednich domostw prowadzi też inna droga. W przeciwieństwie do tej, która jest kością niezgody, to asfal- towa jezdnia i znajduje się po przeciwnej stronie domu.

Tędy jeździły samochody cię- żarowe z materiałami budow- lanymi dla sąsiadów. Ten fakt nie przekonuje właścicielki.

– Nie będziemy jeździć inną drogą, jak mamy swoją – za- pewnia. – Płot znajduje się już na naszej własności – dodaje stanowczo.

Urząd nie pomoże Spór przybiera na sile. Nie- spełna dwa tygodnie temu w

Adam��Domin mgr Agnieszka�Domin Temat

KONCEPCJA ARCHITEKTONICZNA ROZBUDOWY WIEJSKIEGO�DOMU�KULTURY W�GORZYCACH

ELEWACJA I�PERSPEKTYWY

III.2010 A-10 Projektant

Projektant Projektant

mgr�inż.�arch. Arkadiusz�Zientala�nr�upr.�21/99

data nr�rys.

Inwestor Lokalizacja Rysunek

Gmina�Gorzyce

44-350�Gorzyce,�ul.Kopernika�8,�działka�numer�371/49

PRACOWNIA PROJEKTOWA "MODUŁ

44-300 Wodzisław Śląski�,�ul. Wałowa�2�,�tel./fax�032�455�19�64 ELEWACJA WSCHODNIA

WIDOK�STREFY WEJŚCIA GŁÓWNEGO PERSPEKTYWA WEJŚCIA GŁÓWNEGO

Zdecydowana większość mieszkańców poparła pomysł starania się o środki na wyposażenie starej szkoły i WOKiR–u

To nasza droga i nie będą blokować nam przejazdu – mówi stanowczo Pelagia Nowak

Rzeczywisty problem czy szukanie konfliktu?

Zdaniem Pelagii Nowak droga jest za wąska, a sąsiedzi postawili ogrodzenie bezprawnie

Widok na nową część budynku, która zostanie dobudowana z tyłu

GORZYCE

– Znana jest ostateczna koncep- cja rozbudowy Wiejskiego Domu Kultury

Dom kultury zmieni się,

ale nie wiadomo kiedy

sprawie interweniował wójt, który wraz z kierownik refe- ratu planowania i inwestycji pojawił się na posesji, by oce- nić sytuację. Pelagia Nowak nic w ten sposób nie wskóra- ła. – To droga prywatna. Nie badaliśmy ksiąg, bo urzędowi nic do prywatnej własności – mówi Aleksandra Tkocz z referatu inwestycji. – Jeśli nie można problemu w żaden polubowny sposób rozwią- zać, to jedynie decyzja sądu cywilnego może coś zmienić.

Trzeba się jednak zastanowić czy warto. Rozumiem, że wła- sność Pelagii Nowak, to dobry skrót. Fakt – nie można nim przejechać, ale można przejść.

A dojazd jest z drugiej strony

domu – dodaje kierownik.

Nikt tędy nie jeździ Druga strona problemu nie widzi. – Mieszkam tu ponad siedem lat i nie widziałem żeby ktoś tędy jeździł – mówi znajomy sąsiadów pani Pe- lagii, zajmujący się domem podczas ich nieobecności.

Dodaje, że bezpieczeństwo, o które wykłóca się pani No- wak, przez trzydzieści lat nie miało znaczenia. Teraz nagle urasta do rangi poważnego problemu. To robienie sobie na złość – dodaje.

Czy sprawa znajdzie finał w sądzie, czas pokaże. Jedno jest pewne: Pelagia Nowak nie za- mierza ustąpić. (mag)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 10 sierpnia 2010 r.

gminy 9

SPRZEDAŻ I MONTAŻ POKRYĆ DACHOWYCH

BEZPŁATNY POMIAR I TRANSPORT DEMONTAŻ ETERNITU

47-470 Krzanowice ul. Długa 22 tel. 32 410 91 92 47-400 Racibórz ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 43 18

47- 470 K rzanowice

��������������������������������������

���������������������������

�

�����������������������������

�����������������

������������

�

��������������������

 �������

 ����������

 ������������  ����������������

� ������������������� �������������������

����������������������������������

������� ��������������������

�����������������������������

PRACA

AUSTRIA NIEMCY dla

E LEKTRYK Ó W I ŚLUSARZY

Oferujemy:

 świetne warunki finansowe

 stałą pracę

w renomowanej firmie

 stałą opiekę firmy

Wymagany paszport niemiecki

Kontakt:

071 785 14 80 lub 0662 225 01 2 Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Wszystko wskazuje na to, że planowany remont sta- rego probostwa w Połomi nie dojdzie do skutku a na specjalistyczny ośrodek re- habilitacyjny dla dzieci Po- wiatowe Centrum Pomocy Rodzinie poszukać będzie musiało innego lokum.

Konserwator nie dołoży

Zarząd powiatu przepro- wadził dokładną analizę kosztów ewentualnego przejęcia obiektu. Według szacunkowej wyceny re- mont i adaptacja posesji to koszt rzędu ponad 3 mln zł.

– Śląski Konserwator nie jest w stanie pokryć nawet 50 proc. kosztów remontu

ze względu na ograniczone środki. Nakłady jakie mu- siałby ponieść samorząd powiatowy byłyby bardzo wysokie a aktualna sytu- acja finansowa powiatu nie pozwala na samodzielną re- alizację tak poważnej inwe- stycji – wyjaśnia Magdalena Mężyk z Wydziału Strategii i Rozwoju Powiatu.

– Żałuję, że tak się stało.

To dla nas oznacza to jed- no. Budynek będzie stra- szył dalej – mówi z żalem Janusz Wita, zastępca wój- ta gminy Mszana. – Robiło się nam nadzieję, że otrzy- mamy dofinansowanie od konserwatora zabytków. I na nadziejach się skończy- ło – uzupełnia.

Na szkołę też nie dadzą

Podobnie rzecz ma się z budynkiem starej szkoły w Połomi. Gmina także liczy- ła na dodatkowe fundusze z przeznaczeniem na remont z sakwy konserwatora za- bytków. Ale i tu na obietni- cach poprzestano. Złożony wniosek nie został pozy- tywnie rozpatrzony. Gmi- na zmuszona jest wykonać prace własnym sumptem.

– Złożymy wniosek na rok następny, ale przyznam, że bez przekonania. Nie liczę na pomyślne dla nas kolej- ne rozdanie – podsumował Janusz Wita.

(mag)

Info kiosk czyli panel z doty- kowym ekranem i dostępem do stron internetowych po- święconych turystyce przed Urzędem Gminy w Godowie został zainstalowa, ny ponad 2 lata temu. W zamierzeniu miał pełnić funkcję punktu informacyjnego o atrakcjach turystycznych znajdujących się w gminie, oraz sąsiednich miejscowościach. Z infokio- sku mieli korzystać głównie rowerzyści.

Bo uderzył piorun?

Tymczasem urządzenie od dłuższego czasu praktycznie nie działa. Kiedy przed dwo- ma miesiącami pytaliśmy w gminie dlaczego infokiosk jest niesprawny, wójt nie ukrywał, że nie miał o tym fakcie pojęcia. Zapewnił, że urządzenie zostanie na- prawione. – Wymieniliśmy zasilacz, który uległ awarii bądź ze względu na uderze- nie pioruna, bądź ze względu na przepięcia w sieci energe-

tycznej – wyjaśnia Marcin Duda, gminny informatyk.

Działa, ale nie działa Od kilku tygodni znów nie można korzystać z tego urządzenia. Ekran co praw- da wyświetla gminny herb i

… to wszystko. Zdaniem in- formatyka urządzenie gene- ralnie jest sprawne, ale… nie działa dotykowa klawiatura.

Czyli w rzeczywistości nic nie można na nim zrobić.

– Takim uszkodzeniem musi zająć się serwis. Na pewno go o tym poinformu- jemy – mówi informatyk.

Jego zdaniem urządzenie jest awaryjne, bo zastosowane w nim podzespoły są delikat- nie ujmując średniej jakości.

Tymczasem niedużych roz- miarów budka podłączona do internetu, w której mieści się zwykły komputer i moni- tor, kosztowała gminny bu- dżet ponad 15 tys. zł.

(art)

POŁOMIA

– Starostwo Powiatowe rezygnuje z przejęcia starego probostwa

Budynek straszyć nie przestanie

Skończyło się na oględzinach wicestarosty Tadeusza Skatuły, zastępcy wójta Janusza Wity oraz dyrektor PCPR–u Ireny Obiegły

GODÓW

– Infokiosk wiecznie zepsuty

Przed urzędem stoi szmelc

REKLAMA

Infokiosk od dłuższego czasu jest zepsuty

W budżecie gminy Msza- na na 2011 rok po raz drugi można wyodrębnić środki na tak zwany fundusz sołec- ki. Z tej możliwości skorzy- sta sołectwo Połomia. Rada sołecka zaproponowała mieszkańcom konkretne rozwiązanie. Do dyspozycji sołectwo ma 25 tys. zł. – Za tę sumę warto kupić bramki na boisko szkolne, kosze na śmieci, których brakuje na terenie sołectwa oraz tablice ogłoszeniowe – mówi sołtys

Stanisława Rduch. – 5 tys.

zł warto przeznaczyć na or- ganizację przyszłorocznych dożynek – dodaje. Furtkę do takich działań otworzyła ustawa z roku 2009, w myśl której sołectwa mogą pozy- skiwać za pośrednictwem funduszu środki na przed- sięwzięcia, które zgłoszone jako inicjatywa mieszkań- ców stają się automatycznie zadaniami własnymi gminy.

Jest jeden warunek. Muszą one służyć poprawie warun-

ków życia mieszkańców i, co istotne, być zgodne ze strate- gią rozwoju gminy.

Zebranie wiejskie przegło- sowało tę propozycję. Przez moment rozważano kon- cepcję rozbudowy parkin- gu przy Wiejskim Ośrodku Kultury i Rekreacji, jednak ze względu na stosunkowo niewielką pulę pieniędzy z pomysłu szybko zrezygno- wano.

(mag)

TURZA ŚL. Przy drodze krajowej z Wodzisławia na Chałupki, na skutek majo- wych ulew, osunęła się skar- pa. W ubiegłym tygodniu został naprawiona. Prace utrudniały znacząco ruch w tym miejscu. Uszkodzenie

skarpy było na tyle poważ- ne, że groziło zapadnięciem się części jezdni. O utrudnie- niach na ważnym szlaku, prowadzącym do granicy państwa, kierowcy nie zo- stali ostrzeżeni. – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych

i Autostrad nie poinformo- wała nas o rozpoczęciu tych robót, więc nie mogliśmy po- informować mieszkańców o utrudnieniach – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach.

(art)

POŁOMIA

– Na zebraniu wiejskim ważyły się losy funduszu so- łeckiego

Będą bramki i tablice

Nikt nie poinformował kierowców