Nowiny Raciborskie. R. 19, nr 4 (924).

WTOREK

26 STYCZNIA 2010 Nr 4 (924)

Rok XIX

Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl

REKLAMA

W NUMERZE:

INTERWENCJE: BUNT PARKINGOWYCH STR. 11 • AKTUALNOŚCI: 79 POPRAWEK W BUDŻECIE str. 7• SPORT: UKS POZOSTAJE W II LIDZE str. 30

CHÓRY NIOSŁY

str. 2

ZATRUŁO NAS MZB

LEON WOCHNIK NIE ŻYJE

20 stycznia zmarł prezes łubowickiego Towarzystwa Miłośni- ków Josepha von Eichendorffa. Odszedł człowiek–legenda gminy Rudnik, znany animator kultury, całe życie dbający o Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa w Łubowicach.

Dzięki jego staraniom udało się m.in. odrestaurować zabytko-

wy młyn w Brzeźnicy. (eż)

PODWÓJNE KOSZTY ZIMY

Codziennie z rana prezydent Raciborza zwołuje „sztab kry- zysowy” (m.in. PK i urzędnicy od gospodarki miejskiej), który zdaje mu raport z przebiegu akcji zimowej. – Wydamy w tym sezonie dwa razy więcej na odśnieżanie niż planowaliśmy – przyznał przed radnymi Mirosław Lenk. Śnieg wywożony jest na teren oczyszczalni ścieków. (m)

TRAWIŃSKI GOTÓW NA BOISKO

Urzędnicy z Batorego wkrótce zlecą wykonanie dokumentacji boiska ze sztuczną trawą, które ma powstać na terenie OSiR.

Do inwestycji miejskiej chce się włączyć Remigiusz Trawiński.

Firma słynnego brukarza wykona część prac na obiekcie. W zamian RTP „Unia” zyska boisko treningowe dla siebie i klub będzie pobierał opłaty za korzystanie z niego. (m)

TOMEK

SUPERWNUCZEK

U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ

FOT. OQL

DYRYGENT BRYGIDA TOMALA – STR. 20

RADOSNE WOŁANIE

Aspirant Fortuna radzi

W numerze drugi odcinek porad finansowych Aspi- ranta Fortuny, policjanta i znanego w całej Polsce Blo-

gera! Dziś o tym jak uniknąć pętli kredytowej. Publikacje Fortuny powstają w ramach projektu edukacyjnego Sto-

warzyszenia Gazet Lokal- nych, dofinansowanego ze środków Narodowego Ban-

ku Polskiego. tel. +48 33 855 20 36, fax. +48 33 855 10 20, tel. kom. +48 601 773 333, www.villapodroza.eu

VILLA

„Pod Różą” w Wiśle ZAPRASZA

MKZ Unia jest najlepszą drużyną zapaśniczą w kraju. Po latach klub odświeża swój legendarny wize- runek. W środowisku zapaśniczym mówi się teraz tylko o Raciborzu. W weekend wygrali swój ostatni mecz i przywieźli puchar z mistrzowskimi medalami. Mateusz Wanke, Dawid Ersetic i Mateusz Wolny to raciborzanie w złotej drużynie. – Mają szansę pojechać na Olimpiadę w Londynie. Są w idealnym wieku – mówi nasz najlepszy zapaśnik, obecny trener kadry narodowej Ryszard Wolny. Na zdjęciu także prezes klubu Grzegorz Pieronkiewicz i trener ekipy Piotr Szczeponiok.

POŁOŻYLI KRAJ POŁOŻYLI KRAJ POŁOŻYLI KRAJ

na łopatki

MKZ Unia jest najlepszą drużyną zapaśniczą w kraju. Po latach klub odświeża swój legendarny wize- MKZ Unia jest najlepszą drużyną zapaśniczą w kraju. Po latach klub odświeża swój legendarny wize- runek. W środowisku zapaśniczym mówi się teraz tylko o Raciborzu. W weekend wygrali swój ostatni runek. W środowisku zapaśniczym mówi się teraz tylko o Raciborzu. W weekend wygrali swój ostatni mecz i przywieźli puchar z mistrzowskimi medalami. Mateusz Wanke, Dawid Ersetic i Mateusz Wolny mecz i przywieźli puchar z mistrzowskimi medalami. Mateusz Wanke, Dawid Ersetic i Mateusz Wolny to raciborzanie w złotej drużynie. – Mają szansę pojechać na Olimpiadę w Londynie. Są w idealnym to raciborzanie w złotej drużynie. – Mają szansę pojechać na Olimpiadę w Londynie. Są w idealnym wieku – mówi nasz najlepszy zapaśnik, obecny trener kadry narodowej Ryszard Wolny. Na zdjęciu także wieku – mówi nasz najlepszy zapaśnik, obecny trener kadry narodowej Ryszard Wolny. Na zdjęciu także

str. 2

str. 2

prezes klubu Grzegorz Pieronkiewicz i trener ekipy Piotr Szczeponiok. prezes klubu Grzegorz Pieronkiewicz i trener ekipy Piotr Szczeponiok.

TOMEK

SUPERWNUCZEK

U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ

POŁOŻYLI KRAJ POŁOŻYLI KRAJ POŁOŻYLI KRAJ POŁOŻYLI KRAJ

I JEGO PREZENT DLA BABCI ŁUCJI – STR. 18

 AKTUALNOŚCI:

Palikot w Raciborzu

str. 3

 _GMINY:

Co z tą gazetą?

str. 14

 NA SŁUŻBIE:

Afera akcyzowa.

Celnicy nadal ściągają pieniądze

str. 10

 WYDARZENIA:

Marian Hampel

pokonał Odrę

wpław

2 ^DWÓJKA

MARIAN HAMPEL PRZEPŁYNĄŁ W SOBOTĘ ODRĘ

Im zimniej

tym przyjemniej

Paśniki toną w śniegu

Tak 12 stycznia wyglądał jeden z paśników dla zwierzyny w lesie Widok w dzielnicy Brze­

zie. Czy koło łowieckie Odra zapomniało o dokarmianiu zwierzyny? My, jako mieszkań­

cy, dzielnicy sami nosimy siano zimą dla zwierząt. Szkoda, że myśliwi przypominają sobie

o zwierzętach tylko w trakcie polowań. Sądząc po śladach na śniegu, żaden z myśliwych nie pofatygował się, żeby choć podejść do paśnika. Nie braku­

je za to śladów zwierzyny, która na próżno szuka tu pożywienia.

Oburzony mieszkaniec Brzezia

Trzaskający mróz nie zrobił najmniejsze­

go wrażenia na najsłyn­

niejszym raciborskim morsie. Przy rekordo­

wych temperaturach, 24 stycznia, Marian Hampel bez trudu przepłynął Odrę przy kilkunastu stopniach poniżej zera.

Raciborzaninowi towa­

rzyszyło dwóch kolegów.

- Udało nam się bez pro­

blemów, tylko Odra ma jakiś dziwny smak - mówi jeden z morsów.

Około godziny 13.30 na moście przy placu Mosto­

Marian Hampel (po prawej) nie przestraszył się mrozu Po kąpieli morsy natarły się śniegiem

FOTADRIANCZARNOTA(2)

wymzebrało się kilkadziesiąt osób by kibicować morsom, którzy tego dnia postanowi­

li zażyćkąpieli w Odrze.Na niecodziennypomysłwpadł 61-letni Marian Hampel.

Raciborzanin postanowił przepłynąćrzekę wpław.To­

warzyszyło mu dwóch ko­

legów z kędzierzyńskiego klubu morsów „Dębowa”.

Temperatura wody wynosiła tylkodwa stopnie Celsjusza.

Na rzecepojawiłysię kawałki kry, któraboleśnie ocierała się o pływaków. Na miejsceprzy­

jechała karetka pogotowia i policja, nie było jednak po­

wodu do interwencji. Marian Hampel w zasadzieprzeszedł po dnie koryta Odry. Ubrany nawszelki wypadek wszelki asekuracyjne dotarłna drugi brzeg już pokilkudziesięciu sekundach. Odważnemu morsowi mało było mroźnej temperatury, więc na brzegu natarł się śniegiem. Śmiałko­

witowarzyszyło dwóchkole­

gów. Całemu przedsięwzięciu dyskretnie przyglądał sięod strony parku starosta raci­

borski Adam Hajduk. - Gra­

tuluję odwagi.Dzisiaj mamy wyjątkowo mroźny dzień - gratulował. Sam Marian

Hampel miał na tyle wigo­

ru, że chciał wrócić na drugi brzeg równieżpłynąc, kole­

dzymuto jednakodradzili.

- Całe przedsięwzięcie to dla mnie pikuś. Już myślę nad kolejną akcją-mówi Ham- pel.Przygoda pana Mariana z morzemzaczęła się w 2007 roku, kiedy to postanowił przywitać nowy rok w wo­

dachraciborskiej żwirowni.

Kąpiel tak mu się spodobała, że wkrótce wstąpił do klubu

„Dębowa”. Morsymożnaspo­

tkać na Ostrogu w każdą so­

botę około 15.00 iniedzielę o

13.00. (acz)

MASZ CIEKAWE ZDJĘCIE? PODZIEL SIĘ NIM Z CZYTELNIKAMI:

HALO@NOWINY.PL LUB MMS 666 023 153

Którągminnągazetęnajchętniejczytasz?

Głos Gminy (Pietrowice Wielkie)

Gazeta Samorządowa (Nędza)

Krzanowice i okolice (Krzanowice)

Gminne wieści (Krzyżanowice)

Gmina Rudnik (Rudnik)

Racihorski Informator Miejski (UMRacibórz)

12 % 11 % 8 % 22 % 12 %

Iz- X PRZEŚWIETLAMY PORTFELE URZĘDNIKÓW

26 %

Aktualności PowiatuRaciborskiego (Starostwo Racibórz)

9 %

ANDRZEJ JELONEK,

zastępca burmistrza Krzanowic Oszczędności: 30 tys. zł

Nieruchomości: dom o powierzchni 166 metrów kw. o wartości 125 tys. zł

Inne nieruchomości: gospodarstwo rolne o powierzchni 10,96 ha o wartości

270 tys. zł

Dochody w 2008 roku: UM Krzano­

wice - 67,8 tys. zł

Samochód: opel vectra rocznik 1996 Kredyty: nie dotyczy

RYSZARD WINIARSKI, radny powiatu raciborskiego Oszczędności: 200 tys. zł

Nieruchomości: mieszkanie o pow. 46,7 metrów kw. o wartości 130 tys. zł Inne nieruchomości: garaż własnościowy o wartości 25 tys. zł, garaż wła­

snościowy o wartości 15 tys. zł, nieruchomość o wartości 50 tys. zł, grunt rolny o wartości 15 tys. zł

Dochody w 2008 roku: działalność gospodarcza - 168,5 tys. zł, dieta radne­

go - 21,3 tys. zł, Bank Spółdzielczy - 4 tys. zł, SM Nowoczesna - 2,6 tys. zł Samochód: honda accord 2,2 TDI rocznik 2004, vw LT 35 2,5 TDI rocznik 2005, ciężarowy mercedes 817 rocznik 1995, przyczepa samochodowa saris rocznik 2006

Kredyty: kredyt inwestycyjny - 57,9 tys. zł, kredyt w rachunku bieżącym - 80 tys. zł

V

STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA

Raciborskie

■

■

■

■

■

■

■

■

■

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate­

riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

i Stowarzyszenie

§3 Gazet ssB Lokalnych

■ Izba Wydawców Prasy

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy

REPORTER DYŻURNY

666 023 153

Patat W WojnoWicach

zaprasza na

zabawę karnawałową

przy orkiestrze w sobotę, 30 stycznia

180 zł od pary ciekawe menu w cenie

wszelkie informacje:

Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1, tel. 03 419-15-97, 509 205 554, www.palacwojnowice.wwnet.pl palacwojnowice@wwnet.pl

NOWO OTWARTA

STACJA J

^{W SYRYNI}

ZAPRASZA PRZEZ CAŁĄ DOBĘ

Z nami zbieraj punkty w Programie Premiowym

i odbieraj atrakcyjne nagrody

Syrynia, ul. Raciborska 2F, tel. 32 45 17 011 FHUT Arkadiusz Bieniek

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 stycznia 2010 r.

REKLAMA

ul. Batorego 10 (budynek Getin Banku) 47-400 Racibórz Czynne: pn.-pt.: 9.00 do 15.00 www.btje.pl, biuro@btje.pl

Tel. 032 415 33 10

PROMOCJA!

Tłumaczenia j. niemieckiego

20 zł / stronę (na polski), 25 zł / stronę (na niemiecki)

angielski, czeski, niderlandzki, niemiecki i inne

WYDZIERŻAWIĘ ZIEMIĘ

pod uprawę miskanta w południowej Polsce.

Eliza Potorska 516-042-571.

TEMAT TYGODNIA

Zapraszają do lektury

W Biurze Obsługi Interesantów, na parterze w bu- dynku urzędu miasta dla mieszkańców utworzono samoobsługowe stanowisko, składające się z biurka i komputera z dostępem do elektronicznych aktów prawnych.

Czekają do końca stycznia

Urząd Miasta przypomina, że trwa konkurs na naj- ładniejszą elewację 2009 roku. Konkurs kierowany jest do właścicieli budynków wielomieszkaniowych, spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkanio- wych, właścicieli domów jednorodzinnych.

Weźmie się za komendę

Pracownicy cywilni raciborskiej komendy poprosili posła Janusza Palikota o zajęcie się sprawą likwidacji ich miejsca zatrudnienia. – Obiecuję, że wezmę Heń- ka (Siedlaczka-red.) i pójdziemy w środę do MSWiA.

Ale królem nie jestem, nic nie obiecuję – powiedział.

Sprzęt od Fundacji

W pierwszych dniach roku Fundacja na rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu przekazała Zakładowi Pie- lęgnacyjno-Opiekuńczemu w Krzanowicach przy ul.

Szpitalnej 9 darowiznę w postaci 2 – szt. szyn na dłoń i przedramię ERH/I. Wartość darowizny to 300 zł.

Do raciborskiej Strzechy wybrało się na spotkanie z posłem około stu osób Konferencja prasowa z udziałem Janusza Palikota przyciągnęła media ponadlokalne

W Rafako polityk PO rozmawiał z prezesem Mariuszem Różackim

FOT. MARIUSZ WEIDNER (3)

PALIKOT PRZYJECHAŁ PO-GRATULOWAĆ

Znany z kontrowersyjnych wystąpień polityk, bardzo medialny Janusz Palikot spędził dzień na Raciborszczyźnie.

W gościnie u Rafako zjadł obiad, w Strzesze spotkał się mieszkańcami, a wieczorem odwiedził rudzkie Opactwo Cystersów.

– Dzięki rządom PO i za- chowaniu zdrowego rozsąd- ku Polska ominęła kryzys gospodarczy. To zasługa naszego biznesu – mówił w Raciborzu poseł Janusz Palikot. Przestrzegł też by nie dopuścić do władzy bra- ci Kaczyńskich – „fatalnej części polskiej duszy”.

Na konferencji prasowej w rafakowskim Domu Strze- leckim posłowi Palikotowi towarzyszyli szef rady mia- sta Tadeusz Wojnar i poseł Henryk Siedlaczek. Liczyli, że słynny parlamentarzysta spędzi w Raciborzu więcej czasu, ale ten zdecydował się przyjechać tu samochodem.

– Początkowo miał przylecieć samolotem i planowaliśmy

bogaty program pobytu, od samego rana – wyjaśnił Sie- dlaczek.

Wizyta Palikota związana była z przedsiębiorczością, o godz. 14.30 w Strzesze spo- tkał się z lokalnymi biznes- menami. Jako reprezentanta Raciborza w tej dziedzinie wybrano Rafako, gdzie gościa z parlamentu ugoszczono obiadem (catering zapewnił Braxton). Wcześniej poseł PO odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Jaką receptę na kryzys przekaże raciborskim przed- siębiorcom? – Przyjechałem im pogratulować, że wybra- li własną drogę i nie dali się zastraszyć kryzysem. Tak jak guru ekonomii, który prze-

powiedział jego nadejście podczas forum gospodarcze- go w Krynicy, tak rządy PO stworzyły odpowiedni na- strój dla rozwoju gospodarki i uniknęły zapożyczania się w bankach – mówił Palikot.

Odniósł się również do po- równania jego wizyty z obec- nością w Raciborzu lidera PiS Jarosława Kaczyńskie- go jesienią ubiegłego roku.

– PO osiąga w tym powiecie bardzo dobre wyniki. Doceń- cie to, doceńcie realność na- szego programu. Jadąc przez Śląsk ma się wrażenie jakby się było na niemieckiej auto- stradzie pod Frankfurtem.

Zmiany są na dobre – opo- wiadał. Przestrzegał przed powrotem do władzy braci

Kaczyńskich, którzy są „fa- talną częścią polskiej duszy”.

– Ich zachowanie to dramat.

Jeśli znów obejmą władzę, to wierzę, że właśnie na Śląsku narodzi się nowy Konrad Wallenrod i im przeciwstawi – podsumował.

– Sprowadziliśmy posła Palikota, by ruszył miejsco- wą Platformę, pobudził ją do działania – stwierdził prze- wodniczący Tadeusz Woj- nar. Wspólnie ze starostą i prezydentem Raciborza oraz członkami koalicji Razem dla Raciborza (obecni byli m.in.

Ryszard Winiarski, Piotr Olender i Artur Jarosz) towa- rzyszył Palikotowi na terenie Rafako.

(ma.w)

4 AKTUALNOŚCI

KURSY JĘZYKOWE

w małych grupach oraz zajęcia indywidualne

ZAPISY DO 11.02.2010

ul. Solna 5/1, 47-400 Racibórz tel. (32) 414 97 69, 0 662 886 883

Czynne: pn.–pt. 14.00–17.00 www.przy_solnej.republika.pl

niemiecki, angielski, włoski, hiszpański

ZAPRASZAMY

Kompleksowa obsługa księgowo-podatkowa

 książka przychodów i rozchodów

 księgi handlowe  podatki  ZUS

BIURO RACHUNKOWE

mgr Danuta Wojda

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY FIRMY W REGIONIE!

Racibórz, ul. Bukowa 1, tel. 0602 627 801

Oferujemy:

 prowadzenie pełnej księgowości  książki przychodów i rozchodów 

 prowadzenie kadr  naliczanie płac i składek ZUS  Teraz promocja świąteczno-noworoczna dla firm podpisujących

umowę o współpracy od grudnia 2009 do stycznia 2010!

47-400 Racibórz ul. Wileńska 19/7

tel. kom: 505 004 857, 509 760 679, www.beneficjum.com

REKLAMA

Meble z miejskiej kasy

Za wyposażenie remontowanych pomieszczeń Raci- borskiego Centrum Kultury przy ulicy Chopina oraz Hali OSiR przy Łąkowej zapłaci samorząd. W ramach dotacji pozyskanych z UE nie przewidziano takich wy- datków. W przypadku RCK będzie to 500 tys. zł.

Dycha starczy aż nadto

W Raciborzu ubywa dzikich wysypisk śmieci. Magi- strat przygotował na ich likwidację w 2010 roku 10 tysięcy złotych, tyle samo co w minionym. – Wydano tylko 4,5 tys. zł na ten cel – poinformowała komisję gospodarki skarbnik Beata Koszowska-Gralak.

Rolnicy czekają na remont

– Radni z dzielnic powinni mieć udział w decydowa- niu o wyborze dróg transportu rolniczego, których naprawę opłaci w tym roku magistrat – uznał radny Marian Gawliczek. Prezydent Raciborza zastrzega, że pieniędzy starczy najwyżej na remont dwóch dróg.

Sięgacze dla Szczecińskiej

Mieszkańcy ulicy w Ocicach doczekają się wykonania tzw. sięgaczy. To dojazdy do domów ustawionych w drugim rzędzie zabudowy na ulicy Szczecińskiej. – Co roku jedno takie utwardzenie terenu wykona miasto – zapowiedział prezydent Mirosław Lenk.

Nic się nie zmieni i się wstrzymujemy

Radni miejscy z komisji gospodarki ekspresowo potraktowali projekt budżetu na ten rok.

Pięćdziesiąt parę minut trwało 21 stycznia posiedze- nie komisji gospodarki Rady Miasta. Bodaj najkrócej w tej kadencji. Mimo, że temat był wyjątkowy – budżet na rok 2010. Radnym koalicji nie ma się co dziwić, nie mieli pytań, bo projekt budżetu omówili na spotkaniu z prezydentem parę dni wcześniej. Z opozy- cji o szczegóły planu finan- sowego dopytywali Roman Wałach i Marcin Fica. Obaj wstrzymali się przy głosowa- niu nad wydaniem opinii ko- misji. Jej szef Henryk Mainusz pogratulował prezydentowi Lenkowi poparcia ze strony gremium. – Do sesji jeszcze trochę zostało – ten wolał nie zapeszać. – Przecież już nic się nie zmieni – ironizował

radny Wałach (Oblicza). W podobnym tonie ripostował Marian Gawliczek z koalicji.

– Zmieni się. Liczba wstrzy- mujących się – stwierdził.

Mirosław Lenk przyznał, że jest ciekaw postawy radnych opozycji wobec planu miej- skich wydatków, zwłaszcza tych wprowadzonych auto- poprawką prezydenta (79 po- zycji). – Są efektem spotkań z mieszkańcami Raciborza.

Oni je zgłaszali, ja obiecałem uwzględnić w budżecie 2010 – wyjaśnił prezydent.

Opozycja nie poparła po- przedniego budżetu Lenka i koalicji. Z głosowań na komi- sjach wynika, że teraz będzie podobnie, choć „za” może być niezależny Robert Myśliwy.

(ma.w)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

– Proszę ukrócić praktykę wielokrotnej rezerwacji wizyt u leka- rzy w szpitalnych poradniach – zaapelował radny Gumieniak

O problemie z wielokrot- ną rezerwacją rozmawia- no na komisji zdrowia w starostwie powiatowym.

Posiedzenie odbyło się 18 stycznia.

Radny powiatowy Włady- sław Gumieniak zapytał gosz- czącego u komisji Ryszarda Rudnika o problem z „kom- pleksowym” rejestrowaniem się pacjentów przychodni specjalistycznych przy ulicy Gamowskiej. – Zapisują się od razu na parę terminów.

Powstają sztuczne kolejki – zauważył rajca. Podał przy- kład z kardiologiem, do które- go pacjenci od razu zapisują się na cały rok. – Dlaczego

nie robi tego lekarz specjali- sta zamiast pań z rejestracji?

– dziwił się Gumieniak.

Dyrektor szpitala rejonowe- go tłumaczył, że w placówce obowiązuje system tworze- nia kolejek do specjalistów.

– Warunkuje go wykonanie kontraktu z NFZ – stwier- dził Rudnik. Zaskoczył go jednak zarzut o wielokrotną rejestrację. – To niemożliwe, żeby pacjenci byli zapisywani na trzy terminy. Muszą prze- cież posiadać skierowanie do specjalisty – rozważał głośno, po czym powiedział, że „re- zerwacji nie ma”, ale sprawę sprawdzi.

(ma.w)

Władysław Gumieniak, radny Rady Powiatu

Elżbieta Biskup, „radna kulturalna”, której marzy się strażnik

Radna kulturalna widzi w Parku Roth miejsce dla osoby pilnującej go w dzień i w nocy

Multi zapisy

Należąca do raciborskie- go PiS-u Elżbieta Biskup ma zwyczaj podkreślać, że obecność w Radzie Miasta zobowiązuje ją do reprezen- towania spraw środowiska kulturalnego Raciborza. Jest dyrektorem Młodzieżowe- go Domu Kultury, pierwsza poznała się na talencie Ani Wyszkoni i Marzeny Korzo- nek. Co jakiś czas zabiera się jednak za temat spoza kręgu jej zainteresowań, tak jak tym razem w komisji oświaty.

Radna próbuje od kilku mie- sięcy przeforsować pomysł z wprowadzeniem na teren miejskiego parku przy sta- rym szpitalu kogoś w rodzaju strażnika, dozorującego teren często dewastowany przez chuliganów. Jej zdaniem taki opiekun ukróci niszczyciel- skie zapędy wandali. Biskup nie znajduje poparcia tej idei wśród kolegów z rady. – Poli- cjanci nie chodzą do parku w pojedynkę, a ktoś miałby go pilnować sam? – dziwił się

radny ze Studziennej Euge- niusz Wyglenda. Prezyden- towi Raciborza pomysł także się nie podoba. Jego zdaniem rolę strażnika pełni działa- jący tam od początku roku monitoring. – Wiemy kto, gdzie i z kim przechadza się po parku. Operatorzy kamer w komendzie straży miejskiej są bardzo czujni, nawet ja nie umknąłem przed ich „wzro- kiem”, gdy źle zaparkowałem pod dworcem – twierdzi Mi- rosław Lenk.

Prezydent nie zamierza wprowadzać specjalnego stróża do Parku Roth także z powodów ekonomicznych.

– Musiałby pracować na 3 albo i 4 zmiany. To spore koszty zatrudnić taką osobę – zauważa.

To nie jedyny punkt spor- ny Lenka i Biskup w parku.

Radna krytykowała wygląd muszli koncertowej, zaplano- wanej tam przez prezydenta.

Ten postanowił więc, że nie powstanie ona w ogóle. (m)

FOT. MARIUSZ WEIDNER

Po co nam strażnik w parku jeśli mamy tam kamery?

Prezydent drugi raz odrzuca pomysł radnej Elżbiety Biskup

Pytania pochodzą z komentarzy z portalu nowiny.pl

ANDRZEJ MIGUS – KOMENDANT STRAŻY MIEJSKIEJ W RACIBORZU Dlaczego do obsługi mo- nitoringu nie zatrudniono niepełnosprawnych?

Komenda architektonicznie nie jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Nie ma przystosowanych toalet, podjazdów czy odpowiedniej szerokości drzwi. Zatrudnie- nie strażników jest efektyw- niejsze. Jednostka staje się mobilniejsza. Strażnik może być wykorzystany zarówno do obserwacji monitoringu i pra- cy w terenie. Pracownik wpa- trujący się 8 godzin dziennie w monitor staje się z czasem mniej skuteczny. Zawodzą oczy, uwaga, skupienie. Za- stosujemy okresową zmianę na tym stanowisku. (acz)

pytanie do

OGŁOSZENIE O TREŚCI WYROKU

Sąd Rejonowy w Raciborzu wyrokiem z dnia 26/06/2009 r. zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach Wydział V Karny Zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim z dnia 03.12.2009r. Sygn. Akt V Ka 623/09 skazał:

Adama Pawła Kroczka (Kroczek), syna Wolfganga za to, że:

I. w dniu 08/09.02.2008 r. w Bieńkowicach posiadaną zapalniczką podpalił słomę znajdującą się w stodole doprowadzając do zniszczenia znajdującego się tam siana, słomy, kosiarki do trawy oraz więźbę dachową znajdującą się w sąsiadującym ze stodołą budynku mieszkalnym i gospodarczym, przy czym spowodował szkody w mieniu Eugeniusza Grzybka w wysokości 50.160,00 zł.

przez co sprowadził zdarzenie, które zagrażało mieniu w wielkich rozmiarach mające postać pożaru, tj. o czyn z art. 163 § 1 pkt 1 kk

II. w nocy z 19/20.02.2008r. w Bieńkowicach podpalił stodołę Wilhelma Galdy w wyniku czego spaleniu uległy drewniane podpory konstrukcji dachu, więźba dachowa z krokwiami oraz część łat, opryskiwacz marki „Moskit”, rozsiewacz do nawozów, przyczepa samochodowa, trzy tony siana oraz osiem ton słomy łącznej wartości 9.200,00zł. a nadto spowodował pożar, który zagroził sąsiednim budynkom i zagrożone było mienie o znacznych rozmiarach należące do Oswalda Klimek oraz Huberta Wallach, tj. o czyn z art.163 §1 pkt 1 kk, za czyn z art.163 § 1 pkt 1 kk na karę

– 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 5 (pięć) lat,

– zobowiązał oskarżonego do naprawienia wyrządzonej pokrzywdzonym szkody, – zarządził podanie wyroku do publicznej wiadomości,

– obciążył oskarżonego kosztami postępowania.

OGŁOSZENIE

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 stycznia 2010 r.

Regionalny Program Operacyjny Województwa Śląskiego – realna odpowiedź na realne potrzeby

Powiat Raciborski

realizuje projekt

pt. „Zwiększenie dostępności komunikacyjnej powiatu raciborskiego do autostrady A1 – modernizacja drogi powiatowej nr 3512S”

współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007 – 2013, Priorytet VII Transport,

Działanie 7.1 Modernizacja i rozbudowa sieci drogowej,

Poddziałanie 7.1.2 Modernizacja i rozbudowa infrastruktury uzupełniającej kluczową sieć drogową.

Przedmiotem projektu jest modernizacja odcinka drogi powiatowej, która wpłynie na poprawienie dostępności komunikacyjnej drogi wojewódzkiej nr 935, a co za tym idzie autostrady A1. Długość modernizowanego odcinka wynosi 2 635,70 mb.

Celem głównym projektu jest usprawnienie połączenia komunikacyjnego gmin położonych w zachodniej części powiatu raciborskiego z drogą krajową nr 45. Ponadto projekt realizuje cele szczegółowe:

- Zwiększenie atrakcyjności terenów inwestycyjnych, - Poprawa stanu nawierzchni drogi,

- Poprawa bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.

Termin realizacji projektu 2008 r. - 2010 r.

W dniu 29.12.2009 r. została podpisana Umowa o dofinansowanie projektu.

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2007-2013.

Informacje źródłowe na temat Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 znajdują się na stronie www.rpo.silesia-region.pl.

REKLAMY

���������������

�������������������������������

����������������������������������������������������

��������������������������������

�����������

�������

 Ciężko obraca się klamka, nie dochodzi do końca?

 Skrzydło ociera o ościeżnicę?

TERMO PROFIL, ul. Ogrodowa 32A, Racibórz, tel. 32 415 78 72 To oznacza, że trzeba wyregulować

i nasmarować okucia okien.

TYLKO U NAS SERWIS POGWARANCYJNY OKIEN PCV KAŻDEGO PRODUCENTA TERMO

PROFIL www.bp-serwis.pl

6

REKLAMA

AKTUALNOŚCI

Radna Lenart:

Zakupy z prysznicem

Promocja przez sport

100 tys. zł popłynie z miejskiej kasy na promowanie Raciborza przez miejscowe kluby sportowe. W 2009 roku robili to przede wszystkim siatkarze Rafako, piłkarki RTP (później Mistrz Polski) i futboliści z KP.

Mniejsze kwoty dostali też pływacy i zapaśnicy.

Damy jak inni dadzą

Prezydent Raciborza deklaruje 200 tys. zł od samo- rządu dla AZS Rafako Racibórz, by mogło walczyć o zaplecze siatkarskiej ekstraklasy. – Słyszałem o dekla- racji, że jeśli tyle damy, to Rafako SA przeznaczy na drużynę 300 tys. zł – przyznaje Mirosław Lenk.

Jordanowski do remontu

Park przy ulicy Stalmacha zostanie odnowiony w tym roku. Nie wiadomo jeszcze jaki wygląd zyska. Miasto raczej zrezygnuje z „Ogrodu doświadczeń” wzorowa- nego na Krakowie. – Za 300 tys. zł chcemy ucywilizo- wać to miejsce – zapowiada wiceprezydent Krzyżek.

Kompostownia w toku

Na ponad 6 mln zł oszacowano koszty budowy kom- postowni w Raciborzu. Przy Batorego liczą, że rzeczy- wiste wydatki na tę inwestycję będą niższe, co po- twierdzają już pierwsze przetargi na części składowe obiektu. Zakładano, że miasto wyda tu 3 mln zł.

Wypad na zakupy napędził strachu rad- nej miejskiej. Z dachu sklepu kapała woda.

Zaalarmowała o tym prezydenta miasta.

Opozycja w radzie miej- skiej jest czujna cały rok.

Letnie wakacje poświęca na tropienie dzikich wysypisk, a jesienią odkrywa niebez- pieczeństwo, które czai się w ruinach. Zimy nie przesypia badawczo przyglądając się procesowi odśnieżania mia- sta. Wydawałoby się, że jest pora gdy kontrola władzy odpoczywa – pora wieczo- rowa. Nic bardziej mylnego.

Przekonała o tym postawa Małgorzaty Lenart, która nocą udała się na zakupy do marketu Billa.

– Sama zaobserowowałam, że z dachu sklepu kapie woda, krople opadały na produkty spożywcze – przekazała pre- zydentowi w dzień po swej wizycie w sklepie. Gdy usły- szał o tym kolega z opozycji, Roman Wałach, zagrzmiał:

rozszczelnienie dachu to po- ważny sygnał!

Mirosław Lenk zareago- wał natychmiast, zapisując w notesie polecenie dla stra- ży miejskiej, by odwiedziła market przy ulicy Opawskiej.

– To najstarszy z takich obiek- tów w mieście, niestety nie jest już w najlepszym stanie – przyznał urzędnik.

Lenk poinformował rad- nych, że straż miejska ru- tynowo sprawdza większe obiekty handlowe w Racibo- rzu pod względem usuwania śniegu z dachu i jego wywóz- ki.

(ma.w)

Radnej Lenart nie było do śmiechu gdy zmokła w sklepie Roman Wałach poznał szczegóły remontu hali zapaśników

– Jak nie zrobimy tam generalnego remontu to hala zapaśników się zawali – tak w magistracie tłumaczą wzrost kosztów inwestycji na placu Jagiełły

Wyburzą i ocieplą

Radnego Oblicz zaintere- sowała „znacząca kwota”

– łącznie 810 tys. zł (200 w budżecie i 610 w poprawce prezydenckiej) na obiekt przy placu Jagiełły. Dociekał czy na korzystanie z hali jest aż taka duża „potrzeba społecz- na”. Poza tym nie rozumiał, dlaczego wcześniej, gdy mia- sto kupowało halę od sióstr zakonnych, mowa była o remoncie rzędu 200 tysięcy złotych.

– Wtedy tylko wrzucaliśmy temat, na podstawie szacun- ków, jak sporządzono do- kładne wyliczenia okazało się, że potrzeba 2 mln zł na tę inwestycję – oznajmił pre- zydent Raciborza, dodając, że zaplanowana kwota jest zatem „znacząco niższa”.

Mirosław Lenk wymie- nił także korzystających z hali MKZ Unia: gospodarzy czyli zapaśników, piłkarki RTP, dzieci z SP 13 czy nie-

pełnosprawnych sportow- ców Huraganu z Rzeźniczej (są jeszcze miłośnicy jiu-jit- su-red.) – Hala jest i będzie zajęta od rana do wieczora – stwierdził Lenk.

Wiedzę szefa na temat re- montu uzupełnił zastępca Wojciech Krzyżek, przybliża- jąc radnym komisji gospodar- ki, na czym będzie polegała miejska inwestycja. Hala przy placu Jagiełły przejdzie gene- ralny remont – jej dach bę-

dzie naprawiony, widownia zostanie wyburzona, obiekt czeka ocieplenie i termoreno- wacja; modernizacja obejmie oświetlenie. – Gdybyśmy zde- cydowali się na ograniczenie napraw do kwoty 150-200 tys.

zł, hali groziłoby zawalenie się jej dachu – przyznał Krzy- żek. – Czy to już koniec wydat- ków na tę halę? – spytał radny Wałach. Usłyszał, że tak.

(ma.w)

Debiloodporne lampy u nas się nie sprawdzą

Radnemu wydaje się, że są sposoby na wybryki wandali. Z praktyki pre- zydent Raciborza wie, że to „walka z wiatrakami”.

Miejski park jest za tej ka- dencji samorządu poddawa- ny rewitalizacji – zyskał nowe alejki, pojawiły się fontanny itp. Teren cieszy się złą sławą jeśli chodzi o atmosferę go- dzin wieczornych. Ciemno tu, bo lamp albo nie ma, albo są uszkodzone. Urzędnicy zajmą się tematem w tym roku. Na zadanie związane z oświetle- niem Parku im. Miasta Roth chcą przeznaczyć 400 tys. zł.

Jasne alejki leżą na sercu raj- com z Raciborza. Już pół roku temu radny Robert Myśliwy zatroszczył się o rozmiary lamp instalowanych nad sta- wem. Uznał, że powinny być wysokie – raz, że okazalsze, a po drugie wandal nie się- gnie.

Tym tokiem myślenia po- dążył szef komisji gospodarki Henryk Mainusz. Nie skupiał się na szczegółach technicz- nych, tylko od razu poradził, aby kupić urządzenia „debilo- odoporne”.

Mirosław Lenk chętnie by przystał na pomysł koalicyj- nego radnego, ale produk- ty tego typu już nabywał, a oczekiwanych efektów się nie doczekał. – W Parku Zamko- wym zamontowaliśmy przy lampach oprawy, które na- zywano „idiotoodpornymi”.

Miały się nie tłuc, a jednak komuś udało się je zniszczyć.

Polak potrafi, raciborzanin także – westchnął prezydent na posiedzeniu komisji.

W urzędzie mocno wierzą, że problem wandalizmu w tzw. miejscach użyteczności publicznej rozwiążą kamery monitoringu. W Parku Roth już są, a w Zamkowym będą zamontowane wkrótce.

(ma.w) Szef miejskiej komisji

gospodarki Henryk Mainusz

FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER FOT. MARIUSZ WEIDNER

Dwie kanapki, które pomogą wygrać z mrozem - Kanapka Zbójnicka oraz Kurczak Cordon Bleu. Kolejnym produktem z zimowej oferty są cieszące się ogromnym powodzeniem w zeszłym roku serki camembert. Są to kawałki aksamitnego delikatnego sera w chrupiącej panierce serwowane z sosem żurawinowym . Dodatkowo zimową propozycję McDonald’s wzbogacą opiekane kratofelki w fantazyjnych kształtach podawane z sosem śmietanowym.

Góralska promocja

w restauracjach McDonald’s!

w restauracjach McDonald’s!

w restauracjach McDonald’s!

w restauracjach McDonald’s!

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

PROMOCJA

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 stycznia 2010 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)

Praca na składowisku

W tym roku przy Miejskim Składowisku Odpadów po- wstanie kompostownia. Prezydentowi potrzebny jest człowiek nią zarządzający. – To nie będzie stanowisko dyrektorskie – zastrzega Lenk. W budżecie zarezer- wowano na płace dla tego pracownika 40 tys. zł.

Płacą za media

Radnego Roberta Myśliwego z komisji oświaty zain- teresowały wydatki na stanowisko informacyjno-pra- sowe w urzędzie. Prezydent wyjaśnił, że ma umowy z mediami. – Za swoje programy i audycje płacimy RTK oraz Vanessie – wyjaśnił Mirosław Lenk.

Policzą do czerwca

Poznańska firma consultingowa BBF pomaga miastu w rozliczeniu programu budowy kanalizacji w dzielni- cach Raciborza. Miasto pozyskało nań 20 mln euro i, jak mówi wiceprezydent Wojciech Krzyżek, nie zamie- rza zwrócić do Brukseli „ani złotówki”.

Wieczór Polski w Muzeum

Zbigniew Ciszek, prezes honorowy TMZR, organizuje 29 stycznia kolejny Wieczór Polski, tym razem poświę- cony życiu księdza Konstantego Gamrota. Impreza o charakterze historyczno-patriotycznym odbędzie się raciborskim Muzeum, początek o godz. 17.00.

Przychodni w dzielnicy bronili Józef Gurk i Eugeniusz Wyglenda

Temat z leczeniem miesz- kańców Studziennej stanął na komisji zdrowia w po- wiecie po raz drugi. Tym razem z udziałem Stefana Maślanki.

Styczniowy gość obrad ko- misji to prezes spółki Cen- trum Zdrowia, prowadzącej m.in. placówkę w Studzien- nej, a znanej przede wszyst- kim z ośrodka przy ulicy Ocickiej. Tam, jak zachwalał na posiedzeniu w starostwie, chorzy mają komfort lecze- nia. Na doktora czekają w przestronnych korytarzach, obiekt ma klimatyzację, a na miejscu można wykonać sze- reg badań ważnych w diagno- styce stanu zdrowia pacjenta.

– U nas kolejek prawie nie ma – chwalił się Maślanka.

Za to w Studziennej bieda.

Budynek nadaje się do kom- pleksowego remontu. 100 ty- sięcy złotych nie wystarczy.

– Taniej wyjdzie wybudować obok nowy pawilon – zauwa- żył prezes Centrum Zdrowia.

Co gorsza i pacjentów tu nie- wielu. Z obliczeń spółki wy- nika, że dziennie przychodzi tam 6-7 osób. Nic tylko za- mknąć, a chorych zaprosić na Ocicką. Taki plan ma Ma- ślanka i prosił radnych by go w zamiarze poparli.

Na to jednak szans nie miał.

Szef komisji zdrowia to rodo- wity studzienianin, pamięta przychodnię przy ulicy Mo- niuszki jeszcze „z czasów pie- luch”. W ogóle spędził w niej pół życia, a jego ojca lekarza wspominają tam do dziś.

Stefan Maślanka z NZOZ Centrum Zdrowia

Marceli Klimanek od razu przekazał gościowi z NZOZ-u, że pozytywnej opinii komisji nie uzyska. Przeciw likwida- cji przychodni głosowano w tym gremium jeszcze w ze- szłym roku. Teraz trudno było oczekiwać innego wyniku, zwłaszcza, że na obradach pojawili się dwaj społeczni liderzy Studziennej – były radny Józef Gurk i akualny rajca Eugeniusz Wyglenda.

Drugi wypomniał Stefanowi Maślance, że przez osiem lat prezesowania nie przezna- czył choćby złotówki na re- mont przychodni. – A można było po gospodarsku, stopnio- wo coś robić – mówił. Gurk nazywał zamiar likwidacji

„krzydzeniem dzielnicy, kie- dyś wzoru dla miasta”.

Problemem dla miesz- kańców Studziennej byłaby przede wszystkim odległość do nowej lecznicy. Niby uli- ca Ocicka nie jest tak daleko, ale bez auta niełatwo tam się wybrać. – Starsi ludzie mu- szą wsiąść do autobusu, a ten staje na mycie. Stamtąd do

ośrodka jest z kilometr – tłu- maczył Józef Gurk.

Radni powiatowi podtrzy- mali swe negatywne stano- wisko wobec zaprzestania działalności przychodni. Ste- fan Maślanka powiedział, że zastosuje się do tej decyzji

(ma.w)

Urząd oszczędza na gazetach

W dobie kryzysu magistrat obciął wy- datki na płace oraz fachową prasę

Robert Myśliwy spytał o oszczędzanie w magistracie

FOT. MARIUSZ WEIDNER

O to jaki plan oszczędno- ściowy stosuje prezydent Lenk w podległym mu urzę- dzie zapytał radny Robert Myśliwy z komisji oświaty.

Tematyka kosztów admini- stracji miejskiej interesuje raj- cę od dawna. W minionych miesiącach pytał m.in. o pre- mie i koszty szkolenia urzęd- ników. Przed opiniowaniem projektu budżetu 2010 zacie- kawiło go, czy w zatrudnieni w magistracie odczują kryzys gospodarczy.

Usłyszał od Mirosława Lenka, że program oszczęd- ności istnieje. Dotyczy płac - podwyżki będą tylko o po- ziom inflacji oraz dostępu do prasy. Tej o tematyce praw- nej, najdroższej, jest już przy Batorego mniej. – Urzędnicy

korzystają z internetu, tam znajdują potrzebną im wie- dzę o zmianach w przepisach – mówił prezydent.

Oszczędnym określił także plan remontu urzędu. Będzie kosztował 100 tys. zł i polegał na malowaniu klatek schodo- wych oraz odświeżeniu paru gabinetów.

(ma.w) Radna Lidia Bedryj ma powody do radości, Płonia dużo zyska

FOT. MARIUSZ WEIDNER

79 prezydenckich poprawek do budżetu.

Zyskają dzielnice. Najwięcej STUDZIENNA

Długa lista z „dużą autopoprawką” trafiła do radnych 20 stycznia. Mirosław Lenk stworzył ją na podstawie „głosów z terenu”, które usłyszał na spotkaniach z mieszkańcami.

Mniej jest tego, czego samo- rząd nie podejmie się w 2010 roku – na później przesunię- to remont ulicy Zamkowej, bo starosta na pewno nie za- kończy remontu Zamku Pia- stowskiego, a chodziło o to, by zgrać w czasie upiększe- nie tego fragmentu miasta.

Największy z remontów drogowych dotyczył będzie ulicy Henryka Pobożnego w Studziennej – pochłonie 600 tys. zł. To najkosztowniejsza z poprawek prezydenta.

200 tys. zł Miasto planuje przeznaczyć na remont chod- nika ul. Osiedleńczej w Oci- cach, a 300 – na ulicy Nowej, całą prawą stronę.

Zadowoleni powinni być mieszkańcy Płoni. Zyskają parking przy szkole, plac za-

baw oraz wzbudzaną sygna- lizację świetlną na przejściu dla pieszych. Walczyli o nią od miesięcy.

W Markowicach powsta- nie ryneczek (obok kościoła) i oświetlenie boiska.

Nawet mieszkańcy Obory odczują zmiany w budżecie.

Prosili o naprawę ulicy Mar- kowickiej. 175 tys. zł powinno podnieść jej niski standard.

Dodatkowe wydatki prze- widziano dla policji (5 tys. zł) i straży granicznej (30 tys. zł) na fundusze wsparcia służb współpracujących z samorzą- dem. Przy fontannie narodów przy ulicy Długiej za 20 tys.

zł stanie drogowskaz z kie- runkami i odległościami do miast partnerskich. (ma.w)

Spółka prowadząca w Studziennej przychodnię lekarską chciała ją zamknąć z powodów fi- nansowych. Napotkała jednak opór społeczności, wspieranej przez radnych.

Obronili przychodnię

go ^EKOSERWIS

Dofinansowano ze środków WFOŚiGW w Katowicach

Kolejny raz Wo jewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach dofinansował akcję „Posadź swoje drzewko”

Rośnie ^j uż pół miliona drzew

Dla Fundacji Ekologicz­

nej „Silesia, która od wielu latprowadzi akcję „Posadź swoje drzzwko”, Fundusz udzieliłdotacjido kwoty 850 tys. zł. Jeden z największych projektów ekologicznych w kraju rusza już w marcu.

W poprzednich latach kilka razy brali w nim udziałm.in.

osadzeni w raciborskim Za­

kładzie Karnym. - Trudno byłoby zliczyć wszystkie drzewka i krzewy które po­

sadziliśmywramach tej akcjj -powiedziałnamkpt. Marek

A 7*7

FOTEWELINAZEMEŁKAFOTZKRACIBÓRZ

eaasd

Osadzeni w raciborskim zakładzie karnym kilka razy brali już udział w akcji „Posadź swoje drzewko"

Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego otrzymał dofinansowanie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach

Wyplewią, wykoszą i oczyszczą parki

Dofinansowanie to wynosi 77 tys. zł i jest przeznaczone na sfinansowanie prac zwiąj zanych z ochroną i zachowa­

niem cennych przyrodnidzo zbiorowisk nieleśnych.

Środki katowickiego Fun­

duszu pozwolą na wykona­

nie prac pnlegających m.in.

na oczyszczeniu z samosie- wów drzew i krzewów S ha muraw kserotehmecznych i naskalnych, wykoszenie prawie 4 hektaaów obsza­

równieleśnych i 9 hanie­

użytków zkikalizowanycli na terenach gmin: Olsztyn, Mstów, Niegowa, Boronów, Herby i Rybnik.

Ochronią murawy naskalne i storczyk1

Głównym celem prowa­

dzonych ndkilku lal działań na terenie parków krajo­

brazowych województwa śląskiego jest pielęgnacja różnorodności biologicz­

Unikatowa przyroda Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich będzie jeszcze piękniejsza

Kwiecień, st. wychowawca ds. kulturalno-oświatowych, sportu i biblioteki w racibor­

skim Zakładzie Karnym, który prowadzi tutaj kółko zrównoważonego rozwoju

„Paragrafek”.

Powstają ogrody, parki i arboreta

Kampaniaekologicznapro­

wadzonajestod 18 lat. Mogą w niej brać udział ucznio­

wie wszystkich typów szkół, dzieci z przedszkolii placó­

wekoświatowo-wychowaw­

czych, młodzież z ośrodków pomocyspołecznej, ośrodki zdrowia oraz organizacje społecznewwojewództwie śląskim. W pierwszych la­

tach kampania ta miała charakter planowanego na­

sadzania drzew wokół szkół, głównie w celupoprawy este­

tyki. Z czasem stała się akcją

nej, zwłaszcza ochrony cen­

nychprzyrodniczomuraw kserotermicznych, muraw naskalnych, łąk zmienno - wilgotnych ze stanowi­

skami storczykóworaz za­

rastających nieużytków.

Szczególnie cenne i wyma­

gające ochrony tereny znaj­

dują się na terenie Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, Parku Krajo­

brazowego Lasy nad Górną

tworzenia całych ogrodów do arboretówwłącznie. Dziś możnapowiedzieć, że jest to jeden z największych tego typu projektów ekologicz­

nych w kraju. Od początku trwania akcjiuczestnicy pod egidą Fundacji Ekologicznej Silesia posadzili już około 500 tys. drzew.

Zielone klasy, zielone pracownie

Dzięki temu przy placów­

kach oświatowo-wycho­

wawczych powstają zielone pracownie, gdzie nauczyciele mają możliwość prowadzenia zarówno zajęć lekcyjnych, jak i pozalekcyjnych. Mają one wpływ na rozwijanieu uczniów zainteresowań bio­

logicznych i przyrodniczych i wzrost świadomości środo­

wiskowej. Poza tym Ipraca ucznióww takimszkolnym

Liswartą oraz Parku Krajo­

brazowego Orlich Gniazd.

Zielone zagłębie przyrody

Zachowaniebioróżnorod- ności i ochronna cennych gatunków roślin i zwierząt na terenachnieleśnych wo­

jewództwa śląskiego lojed­

no z najważniejszych zadań Zespołu ParWów Krajobra­

zowych odlat wspieranych przez katowicki Fundusz.

Uważany do niedawna za zdegradowany i zniszczony pod względem ekologicz­

nym teren jest prawdziwym zagłębiem, gdzie zachowa­

ło się wiele interesujących i rzadkichgatunków roślin o raz zwierząt. Są to zarów­

no cenneprzyrodniczo rośli­

ny lubiące tereny podmdkłe i torfowiska czy miersca ska­

liste,jak i gatunki związane z elzjałalnoScią człowieka.

W wojewódslwie śląskim żyjsteż wyjąekowo cenne w kraju gatunki bezkrdgowców, ryb, płazów,gadów i 262 z prawie 400 gatunków spota- kanych w krajuptaków oraz 63 gatunki ssaków, zktórych połowa jest rzadko spotyka­

na e chroniona w Europie.

(oprac. izis)

ogrodzie daje możliwość uatrakcyjnienia iefektywniej­

szego nauczaniaprzyrody i biologii. ŚrodkiWojewódzkie­

goFunduszuOchrony Środo­

W ramach akcji Fundacji Ekologicznej Silesia osadzeni w Raciborzu posadzili już dziesiątki drzew i krzewów

Fundusz wsparł selektywną zbiórkę baretii i akumulatorów

Czy wiesz że.

...zgodnie z obowiązują­

cą od 2006 roku dyrekty­

wą unijną zużyte baterie i akumulatory muszą być obowiązkowo zbierane, se­

gregowane i przetwarzane.

Do tej pory tylko siedem krajówUniiEuropejskiej w pełni wdrożyło wymagane przepisy. Polska znalazła się wgrupie kilku państw, które zrobiły to tylko częściowo.

Tymczasemzałożenia są ta­

kie, że do 2012 roku zbiórka zużytych baterii iakumulato­

Funduszdla Raciborszczyzny

(projekty dofinansowane przez zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochorny Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, w grudniu ubiegłego roku oraz w styczniu

- Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowoczesna w Racibo­

rzu - pożyczka do kwoty 371.370 zł na termomodernizację budynku mieszkalnego przy ulicy Mysłowickiej 18-24 w Ra­

ciborzu należącego do Spółdzielni Mieszkaniowej Nowocze­

sna w Raciborzu.

- Gmina Kornowac - pożyczka do kwhjy 354 tys.107 zł i dotacja do kwoty 111 tys. 997 zł na kompleksową termo­

modernizację obiektów użyteczności publicznej w gminie Kornowac: budynek Szkoły Podstawowej w Rzuchowie, budynek Domu Kultury i OSP w Rzuchowie oraz budynek Domu Kultury w Kobyli.

- Gmina Rudnik - pożyczka do kwoty 240 tys.311 zł i dota­

cja do kwoty 17 tys.167 zł na termomodernizację budynku mieszkalno - użytkowego w Gamowie przy ulicy Szkolnej 4.

- Gmina Krzanowice - pożyczka do kwotj1 mln 472 tys.

219, 38 zł na budowę kanalizacji sanitarnej w miejscowości Bojanów, gmina Krzanowice.

wiskai Gospodarki Wodnej w Katowicach przeznaczo­ ne zostaną na nasadzenie w tym roku ok. 40 tys. drzew i krzewów. (oprac. izis)

róww Unii Europejskiej osią­

gnie25 proc.,a do 2016 - 45 proc. W grudniu ubiegłego roku Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Go­

spodarki Wodnejw Katowi­

cach udzieliłdofinansowania w formie pożyczki do kwoty 801 tys. złspółce Baterpol na zakuppojemników i konte­

nerów do selektywnej zbiór­

ki akumulatorów i baterii na tereniewojewództwaśląskie­

go.

(oprac. izis)