• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2021, nr 34.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2021, nr 34."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)www.instagram.com/nowiny_nyskie www.facebook.com/nowinynyskie Obserwuj nas. www.nowinynyskie.com.pl. Mieszkania dla kolesi? Dla kogo 18 gminnych lokali?. -4-. Referendum w sprawie stadionu Stali? TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.. Nr 34, 24 - 30 sierpnia 2021 Indeks: 328073. Cena: 3,50 zł (VAT 5%). Doradca burmistrza przegrał z „Nowinami Nyskimi” -6Strzelanina pod wieżą ciśnień. Sprawa wraca do sądu -5-. -4-. Dyrektor Carolinum. rezygnuje Co się stało? Martyna Nakonieczny rządziła szkołą od miesiąca. REKLAMA. OGRODZENIA. BETONOWE SIATKI • PANELE • MONTA¯ od 1984r.. w Starym Lesie. www.ogrobet-ogrodzenia.pl. 608 250 773 887 260 200. PRODUCENT: 607 067 040. 9 771232 544013. PRYWATNY DETEKTYW 698 01 01 81. Dom Seniora. Centrum Okulistyczne Dr Fuchs. CENTRUM OKULISTYCZNE DR FUCHS. • Laserowa Korekcja Wzroku • Operacje zaæmy • • Witrectomie • Injekcje doszklistkowe • • Leczymy Doros³ych i Dzieci Rejestracja telefoniczna:. 34. 77 448 26 15 Piastowska 24 | 77 433 04 66 Wandy Pawlik 12a. -3REKLAMA. OGRODZENIA. BETONOWE, PANELOWE ~ od 1993r. ~. DORADZTWO I POMIARY. GRATIS KEDAR, Strobice 10, 48-300 Nysa Tel. 77 435 70 80, 602 426 414. Apteka ELIKSIR s.c. B. Prusa 3/1a tel. 77 433 16 97 Apteka ELIKSIR s.c. Osmańczyka 18a tel. 77 452 77 05 Apteka SOWIŃSKA Piłsudskiego 12a tel. 77 435 88 11 Apteka ELIKSIR s.c. Mariacka 7/3-4 tel. 77 400 99 69.

(2) str.. 2. Z OSTATNIEJ CHWILI. LICZBA TYGODNIA. 24 - 30 sierpnia 2021. Felieton. Obiektywnie. 18. „Po co oni wszyscy zginęli?”. tyle – jak wynika z naszych informacji – mieszkań przy ul. Franciszkańskiej nie zostało przyznanych żadnej rodzinie. CYTAT TYGODNIA „Nie mam problemu z przyznaniem, że jeśli chodzi o stworzenie stabilnego państwa Afganistan, ponieśliśmy klęskę” płk rezerwy Piotr Lewandowski, który był w tym kraju na trzech zmianach. Radiowóz nyskiej drogówki zablokował zatokę autobusową MZK. Powód, to kontrola rowerzysty... pw. Bazylika: Emerytura kapłańska po 35 latach kierowania parafią. Odchodzi ks. Mikołaj, przychodzi ks. Zbigniew W środę 25 sierpnia br. ks. prałat Mikołaj Mróz kończy 35-letnią posługę kapłańską i proboszczowską w parafii św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie. Nowym proboszczem w bazylice będzie ks. Zbigniew Cieśla z parafii Świętego Krzyża w Raciborzu-Studziennej. Ks. Mikołaj Mróz odchodzi na duszpasterską emeryturę. Zamieszka w swoim rodzinnym domu w Staniszczach Wielkich, koło Ozimka. Przez 35 lat kierowania parafią nyskiej bazyliki dał się poznać jako doskonały gospodarz czterech zabytkowych obiektów oraz jako mądry kaznodzieja i gorliwy duszpasterz. Pozyskał w tym okresie ponad 40 mln zł zewnętrznego finansowania prowadzonych inwestycji i remontów, m.in. na budowę domu parafialnego, stworzenie skarbca dla cennych sakralnych precjozów oraz wielkiego dzieła – gruntownego remontu bazyliki (za ponad 20 mln zł). Ks. prałat. Mikołaj Mróz był jednak przede wszystkim duszpasterzem, co podkreślał w swoich kazaniach podsumowujących 35-letnie proboszczowanie. Dbał o liturgię, wygłaszał mądre homilie oraz aktywizował wiernych we wspólnotach parafialnych. Jest to ważne działanie, bo na przestrzeni 35 lat z roku na rok w parafii św. Jakuba i św. Agnieszki ubywało ludzi. Obejmuje ona swoim zasięgiem głównie centrum Nysy, które się wyludnia i starzeje. - Przed 35 laty w naszej parafii mieszkało ok. 24 tysiące ludzi, a do kościoła chodziło ok. 12 tysięcy. Obecnie jest ich 10 tys. (ok.. Jednym ze wstrząsających komentarzy dotyczących Afganistanu była okładka brytyjskiego dziennika Daily Mail. Na zdjęciu żołnierze niosący trumnę kolegi, który zginął za „wolny Afganistan”, a nad nimi pytanie: „Do diabła, po co oni wszyscy zginęli?”. Takie samo pytanie mogą zadać Amerykanie, Polacy i wszystkie inne kraje, które zaangażowały się w misję, która zakończyła się spektakularną porażką. Nie dziwi, że jest przyrównywana do Wietnamu, gdzie świetnie wyposażona US Army przegrała z partyzantami w klapkach. Komentatorzy mówią o największej porażce polityki zagranicznej USA i Zachodu od 65 lat, a nam należy zapytać o to, jak zachowa się nasz największy sojusznik w czasie realnego zagrożenia? 5 tysięcy odeszło do nowo utworzonej w tym czasie parafii św. Piotra i św. Pawła), a w kościele jest około 2,5 tys. parafian – podsumował obecny stan kapłan w swoim ostat-. nim proboszczowskim, niedzielnym kazaniu. Ks. Mikołaja Mroza zastąpi 45-letni ks. Zbigniew Cieśla. Pochodzi z Wierzbnika, wcześniej pełnił funkcję wikarego w. parafii w Kietrzu, a od połowy 2012 roku był proboszczem w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Raciborzu–Studziennej. dw. WYDARZENIE „Można odejść na zawsze, by stale być blisko” - ks. Jan Twardowski. Tężnia już działa Jak informuje Starostwo Powiatowe w Nysie można już korzystać z tężni w Głuchołazach. Po usunięciu awarii instalacji solankowej obiekt działa w pełnym zakresie. Awaria ta sprawiała, że solanka nie mogła być rozprowadzana po tarninie, z której w postaci mikro kropelek dostaje się do powietrza, którym oddychają korzystający z tężni. ag. Ta wojna była przegrana od samego początku. Nie da się wprowadzić demokracji tam gdzie jest to system obcy kulturowo. Tak samo nie da się wprowadzić powszechnych zasad szariatu na Zachodzie. Ucieczka w popłochu amerykańskiej Piotr Wojtasik administracji i wojska, red. naczelny a jednocześnie zostawienie na pastwę losu tysięcy współpracowników, to kompromitacja (byłego już chyba) mocarstwa światowego. Jak inaczej skomentować to, że jeszcze miesiąc temu Joe Biden zapewniał, że rząd afgański nie upadnie.... Panu Krzysztofowi Rithalerowi oraz Rodzinie wyrazy serdecznego współczucia oraz słowa wsparcia z powodu śmierci. My, jako najwierniejsi z wiernych bez wahania ruszyliśmy w dolinę Panczisziru, poświęcając życie 48 naszych chłopców. Czy nie spotka nas to, co spotkało właśnie Afgańczyków? Przerażające obrazy ludzi uczepionych amerykańskich samolotów i spadających z nich tylko dlatego, że sojusznik zostawił ich samym sobie, powinny dać nam do myślenia. Nie możemy ślepo wierzyć, że przyjdą nam z pomocą, mając doświadczenie 1939 roku. Bo nie przyjdą, ani ci bliscy, ani dalsi sojusznicy. Jednak nasza polityka zagraniczna sprawiła, że skazani jesteśmy na Zachód, bo doprowadziliśmy do tego, że na Wschodzie nie mamy się do kogo odezwać, choć kulturowo do nich nam bliżej.. Ojca składają łączący się w smutku Dyrekcja oraz pracownicy I Liceum Ogólnokształcącego Carolinum w Nysie. Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci. Pani Profesor Aliny Banach Wieloletniego nauczyciela I LO Carolinum w Nysie składamy Rodzinie i Bliskim wyrazy żalu i serdecznego współczucia Dyrekcja i pracownicy I Liceum Ogólnokształcącego W Nysie. Kolejna lekcja z Afganistanu jest taka, że nie da się wprowadzić demokracji tam, gdzie jest ona obcym systemem. Tak samo nie da się wprowadzić zasad państw islamskich w Europie. Tu jednak nasi bracia islamiści mają inną metodę. Demografia. Emigrują do Europy i się rozmnażają, a kontynent jest coraz bardziej im usłużny, oczywiście w ramach obrony praw różnych mniejszości. Szkoda tylko, że nasza chrześcijańska kultura jest w odwrocie, że wypiera ją poprawność polityczna, do której talibowie strzelają, którą islamiści wysadzają w powietrze, torturują i mordują. Europa zaś stawia ją nam za bożka..

(3) GORĄCY TEMAT. 24 - 30 sierpnia 2021. str.. 3. Kontrowersje: Rezygnację na radnej województwa wymusiły władze Prawa i Sprawiedliwości. Dyrektor Carolinum złożyła rezygnację. Martyna Nakonieczny rządziła szkołą od miesiąca Martyna Nakonieczny nie będzie dyrektorem nyskiego liceum Carolinum. W poniedziałek złożyła pisemną rezygnację z zajmowanego od niedawna stanowiska. Jej wybór na dyrektora najstarszej nyskiej szkoły wzbudził ogromne kontrowersje. Jednym z powodów było to, że jej mąż jest przewodniczącym Rady Miejskiej w Nysie. Informację o złożeniu rezygnacji przez Martynę Nakonieczny potwierdziła nam w poniedziałek sekretarz powiatu nyskiego Alina Karnaś–Burska, jednocześnie przewodnicząca komisji konkursowej, która wybrała nową dyrektor Carolinum. - Martyna Nakonieczny złożyła pisemną rezygnację ze stanowiska – powiedziała. Jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, rezygnację na radnej województwa wymusiły władze Prawa i Sprawiedliwości. Objęcie przez nią stanowiska dyrektorskiego zbiegło się w czasie z ogłoszoną przez tę partię walką z nepotyzmem w swoich szeregach. Dosłownie kilka dni po kongresie PiS–u, na którym to. ogłoszono, żona jednego z liderów partii w gminie Nysa została dyrektorem szkoły podlegającej pod powiat nyski, którym rządzi PiS. W składzie komisji konkursowej zasiadali ludzie związani z PiS–em, nauczyciele, rodzice i związki zawodowe. Wśród nich koleżanka z zespołu muzycznego radnego miasta Dariusza Bednarza (KWW Kordiana Kolbiarza), którego żona została mianowana przez nową dyrektor swoim zastępcą. Decyzja ta wzbudziła olbrzymie kontrowersje. Protestowali nauczyciele, którzy przed konkursem wyrazili poparcie dla dotychczasowej dyrektor Małgorzaty Makaryk, bo jak podkreślali za jej kadencji. szkoła zaczęła wstawać z kolan. Dowodem na to był największy od lat nabór na nowy rok szkolny. Decyzją komisji konkursowej, w której zasiadali urzędnicy związani z PiS–em, nowym dyrektorem Carolinum została Martyna Nakonieczny, niezwiązana ze szkołą, od kilku lat dyrektor liceum w Paczkowie. Nauczyciele nie złożyli broni i o sprawie poinformowali centralne władze PiS. Jak się dowiedzieliśmy, ich wniosek dotarł nawet na Nowogrodzką. To właśnie stamtąd w miniony weekend przyszło polecenie, żeby Martyna Nakonieczny dla dobra partii złożyła rezygnację ze stanowiska dyrektora Carolinum. pw ag. Mąż zrezygnował pierwszy Nie tylko żona musiała zrezygnować z zajmowanego stanowiska. W 2015 r. Paweł Nakonieczny, jako przewodniczący rady miejskiej, dostał pracę na kierowniczym stanowisku w nyskiej spółce EKOM. Wzbudziło to falę krytyki, bo był to przykład wykorzystania mandatu wyborców do załatwienia sobie intratnej posady. Po nagłośnieniu przez media zrezygnował ze stanowiska, łamiącym głosem przepraszał wyborców i współpracowników. Jak widać, historia lubi się powtarzać.. Nie podała powodów Trzy pytania do Aliny Karnaś-Burskiej, sekretarz powiatu nyskiego, który jest organem prowadzącym liceum Carolinum. Tragedia: 22-latka znalazł jeden z członków rodziny. Tragedia dwóch rodzin Nie żyje główny oskarżony w procesie o śmierć 22-letniego Maćka Budulskiego z Nysy. Wkrótce miało dojść do rozpoczęcia ponownego procesu w tej sprawie. Młodemu mężczyźnie mogło grozić nawet dożywocie. Wczesnym popołudniem w miniony czwartek policja została powiadomiona o śmierci młodego mężczyzny w domu na ul. Alei Wojska Polskiego w Nysie. - Mężczyzna miał 22 lata. Znalazł go jeden z członków rodziny. W tej sprawie będzie powadzone śledztwo przez prokuraturę w kierunku artykułu 151 k.k. namowa lub pomoc do samobójstwa. Więcej informacji nie będzie przekazywana – powiedziała „Nowinom” rzecznik nyskiej Komendy Powiatowej Policji Agnieszka Huczek. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzną, który nie żyje jest Patryk D. Był on głównym oskarżonym w procesie w sprawie śmierci 22-letniego nyskiego studenta Macieja Budulskiego, który został pobity na parkingu przy nyskim markecie budowlanym i wkrótce zmarł w szpitalu. Zmarły w minionym tygodniu młody mężczyzna zasiadał wraz z trzema innymi osobami na ławie oskarżonych w procesie, który trwał od początku 2019 roku. Na ławie oskarżonych zasiadali również 22letni dziś Patryk M., 24-latki Vladyslav P. będący obywatelem Ukrainy. i 32-letniegi Piotr G. Mężczyznom groziło do 10 lat więzienia. W maju br. sąd zdecydował, że proces rozpocznie się od początku, przychylając się tym samym do wniosku oskarżyciela posiłkowego o zmianę kwalifikacji czynu w przypadku głównego oskarżonego - właśnie 22-letniego Patryka D. Mógł on odpowiadać nawet za zabójstwo. Nowy proces miał się toczyć (zgodnie z procedurą) w poszerzonym – pięcioosobowym składzie sędziowskim. Szacowano, że może się on rozpocząć wkrótce, bo… we wrześniu br. Jak poinformowała nas Marta Lasecka z Sądu Okręgowego w Opolu w związku ze zgonem jednego z oskarżonych nie zapadło jeszcze żadne postanowienie w sprawie. Nasze zapytanie skierowane do sądu dotyczyło informacji jak ze względów proceduralnych będzie wyglądało dalsze postępowanie w tej sprawie – czy dojdzie do wznowienia procesu, czy też trzej oskarżeni usłyszą wyroki. ag. Rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie Agnieszka Huczek: - Śledztwo będzie prowadzone w kierunku art. 151 k.k. Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.. „Nowiny Nyskie”: - Jakie było uzasadnienie rezygnacji złożonej przez panią Martynę Nakonieczny z funkcji dyrektora Carolinum? Alina Karnaś–Burska: - Pani Martyna Nakonieczny w swojej pisemnej rezygnacji nie wskazała jej powodów. „Nowiny Nyskie”: - Czy decyzja była zaskoczeniem dla władz powiatu nyskiego? Alina Karnaś–Burska: - Tak, zarząd powiatu był zaskoczony rezygnacją pani Martyny Nakonieczny, natomiast szanuje jej decyzję. „Nowiny Nyskie”: - W jaki sposób zostanie teraz obsadzone stanowisko dyrektora szkoły? Alina Karnaś–Burska: - Zarząd powiatu działa na podstawie i w granicach prawa. Stanowisko dyrektora szkoły zostanie obsadzone zgodnie z kompetencjami przysługującymi zarządowi na podstawie przepisów ustawy Prawo oświatowe, w szczególności art. 63, tak aby zapewnić nieprzerwane działanie placówki oświatowej w związku z rezygnacją pani dyrektor.. R E K L A M A.

(4) str.. 4. AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. Nysa: Dla kogo 18 lokali przy Franciszkańskiej W zasadach przyznawania mieszkań mają zostać wprowadzone zmiany omijające kryteria dochodowe i metrażowe. Mieszkania dla kolesi?. Nysa: Co lepsze? Bloki czy rodzinne centrum sportu?. Referendum w sprawie stadionu Stali? Do burmistrza Nysy wpłynął wniosek grupy radnych o referendum w sprawie zabudowy stadionu miejskiego przy ul. Kraszewskiego. Ich zdaniem to mieszkańcy powinni zdecydować czy chcą tam kolejnych bloków, czy np. rodzinnego centrum sportu i rekreacji.. Jak nieoficjalnie dowiedziały się „Nowiny Nyskie”, na osiedlu Rodzinnym przydzielono 80 z 98 znajdujących się tam mieszkań. Do kogo ma trafić reszta? Prawdopodobnie okaże się to na najbliższej sesji rady miejskiej? Lista nowych mieszkańców, to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic władz Nysy. Naszej redakcji już dwa razy odmówiono informacji na ten temat. Tymczasem z naszych informacji wynika, że kilka z nich trafi do „krewnych i znajomych królika”. W tym celu burmistrz Nysy przygotuje uchwałę, zezwalającą na przyznawanie ich osobom, tylko w związku z ich pracą na terenie gminy. Taka. uchwała już obowiązuje, a mieszkania przyznawane są potrzebnym miastu specjalistom, np. lekarzom lub nauczycielom akademickim. Teraz katalog specjalistów ma się rozszerzyć, podobnie jak liczba mieszkań dla nich. Zgodnie z uchwałą z 2020 r. obecnie jest tylko 5 takich lokali. Przydzielane są osobom, które pracują na terenie gminy Nysa, ale nie są jej mieszkańcami. Co ważniejsze nie muszą one spełniać. kryteriów, które obowiązują zwykłych mieszkańców – dochodowego i powierzchni zajmowanego lokalu. Jak się dowiedzieliśmy chętni już się przemeldowali poza teren gminy Nysa. Na najbliższej sesji w ostatniej chwili mają być wprowadzone zmiany, które umożliwią przydział nowych mieszkań osobom, które w normalnych warunkach by ich nie dostały. pw. Stadion, choć zaniedbany jest wykorzstywany przez sportowców amatorów. Pod pismem podpisało się czterech radnych Platformy Obywatelskiej, którzy domagają się też opracowania przez gminę nowej koncepcji dla stadionu Stali. Jej głównym założeniem jest stworzenie tam „rodzinnego centrum sportu i rekreacji”. - Na stadionie powinni mieć możliwość uprawniania sportu wszyscy mieszkańcy, ma to być obiekt otwarty, z którego moż-. R E K L A M A. Podziękowanie dla Pana Doktora PAWŁA KORONCZOKA Szanowny Panie Doktorze, dziękujemy za długą, intensywną i profesjonalną opiekę nad naszą Mamą, Teściową, Babcią i Prababcią. ŚP. GENOWEFĄ TUPTĄ Dziękujemy za słowa wsparcia i otuchy w trudnych dla nas chwilach. Pańska cierpliwość i empatia były dla nas bezcenne. Rodzina. na byłoby korzystać cały rok. Dlatego powinny tam powstać np. kryte korty, a także obiekty z siłowniami, gabinetami rehabilitacji, sauną itp. - mówi Celina Lichnowska, radna miejska, jedna z inicjatorek wniosku. - Obecnie Nysa nie posiada takiego centrum, a stadion jest na to idealnym miejscem – dodaje radna Joanna Bosak. Wnioskodawcy (obok ww. radnych jeszcze Feliks Kamienik i Zdzisław Konik) podkreślają też rolę, jaką pełnią obiekty sportowe w rehabilitacji pocovidowej, umożliwiając powrót do zdrowia pacjentom po tej chorobie. Wskazują też, że istnieją inne miejsca, na których można realizować inwestycje mieszkaniowe, np. teren po byłej FSD. „Panie Burmistrzu, przed nami historyczna decyzja, aby zachować tereny sportowe Stali Nysa, które nieodłącznie związane są z naszym miastem, dlatego o tym jak mają być zagospodarowane powinni zdecydować mieszkańcy w referendum”. Mieszkańcy powinni wybrać czy chcą tam „rodzinnego centrum sportu i rekreacji” czy kolejnych bloków – piszą radni. Dlatego wnioskują do Kordiana Kolbiarza, aby ten ogłosił referendum w sprawie stadionu. pw.

(5) AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. str.. 5. Kontrowersje: Policyjna kula przebiła płuco kierowcy. Strzelanina pod wieżą ciśnień Sprawa wraca do sądu W tym roku minie siedem lat od głośnej sprawy strzelaniny pod nyską wieżą ciśnień. Wtedy to nyski policjant Łukasz K. użył broni przeciwko Łukaszowi Śliwińskiemu. Ten pierwszy twierdził, że ten drugi próbował go rozjechać. Drugi uważał, że policjant strzelał, bo chciał go zabić. Sąd Okręgowy w Opolu uznał zażalenie Łukasza Śliwińskiego na decyzję nyskiego sądu o umorzeniu postępowania przeciwko policjantowi, który go postrzelił. - Zdaniem Sądu Okręgowego ocena, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez interweniującego funkcjonariusza policji i w konsekwencji spowodowania obrażeń u pokrzywdzonego, wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego na rozprawie. Dlatego de-. cyzja o umorzeniu postępowania na tym wcześniejszym etapie była nieprawidłowa. Dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego należy wydać wyrok. Oczywiście odpowiedni do wyników tego postępowania - poinformował sędzia Daniel Kliś, rzecznik Sądu Okręgowego w Opolu. Oznacza to, że nyski sąd musi zająć się sprawą przeciwko policjantowi, który w grudniu 2014 roku strzelał do samochodu prowadzonego przez Łukasza Śliwińskie-. go. 22-letni wówczas nysanin został postrzelony m.in. w płuco, a jego życie wisiało na włosku. Za pierwszym razem sąd uznał jednak, że nie ma dowodów na to, że policjant przekroczył uprawnienia i umorzył postępowanie. Łukasz Śliwiński zaskarżył tę decyzję do Sądu Okręgowego w Opolu, który stwierdził, że aby uznać, iż nie ma dowodów, trzeba je najpierw zbadać na rozprawie. Pełnomocnik Łukasza Śliwińskiego poinformował media, że Sąd Okręgowy uznał, że te. Policjanci uratowali 90-latkę Gdy policjanci z Paczkowa patrolujący ulice miasta usłyszeli od mieszkańców o pożarze, natychmiast ruszyli z pomocą. W mieszkaniu zagrożonym ogniem uwięziona została 90-letnia kobieta. Płonący budynek był równocześnie bardzo mocno zadymiony, jednak policjanci odnaleźli seniorkę i bezpiecznie wyprowadzili ją na zewnątrz. W środę 18 sierpnia, w godzinach wieczornych, policjanci patrolujący ulice Paczkowa usłyszeli od przechodniów o palącym się budynku mieszkalnym przy ul. Sienkiewicza. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli we wskazane miejsce. Informacja potwierdziła się - płonęły dwa garaże, ogniem zajmowała się też kamienica. Przed budynkiem stali jego mieszkańcy. Oni to zaalarmowali funkcjonariuszy, że wewnątrz jest jeszcze uwięziona seniorka, która nie potrafiła o własnych siłach opuścić swojego lokalu. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą i wbiegli do zadymionego korytarza. Funkcjonariusze bezpiecznie wyprowadzili seniorkę na zewnątrz. Jej życiu i zdrowiu nic już nie zagrażało. ag. Postrzelony Łukasz Śliwiński cudem przeżył. dowody, które dotychczas zgromadzono, nie pozwalają na to, jak zrobił to Sąd Rejonowy, aby z góry założyć, że są one niewystarczające do ewentualnego skazania, w tym przypadku już oskarżonego, funkcjonariusza policji. - Teraz Sąd Rejonowy w Nysie będzie musiał rozpoznać sprawę, przesłuchać świadków i zbadać dowody zebrane w subsydiarnym akcie oskarżenia – przekazał adwokat Łukasz Wójcik. R E K L A M A. Do strzelaniny pod wieżą ciśnień doszło w grudniu 2014 roku. Nyski policjant Łukasz K. twierdził, że podczas kontroli znajdujących się tam osób, jedna z nich oddaliła się z miejsca i próbowała odjechać samochodem. Widząc to próbował ją zatrzymać, ale kierowca zamiast stanąć, chciał go przejechać. Wtedy oddał do niego strzały, a jedna z kul przebiła płuco mężczyzny. Pomimo tego konty-. nuował on jazdę, zgłaszając się do szpitala dopiero po pewnym czasie. Po trwającym kilka lat śledztwie nyska prokuratura umorzyła sprawę zarówno przeciwko kierowcy, uznając, że nie chciał przejechać policjanta, jak i policjantowi, któremu nie udowodniono, że oddając strzały przekroczył uprawnienia. pw.

(6) str.. 6. AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. Nysa: Prace zostały wstrzymane, rozpoczną się w innym miejscu. Sąd: Forsowana przez niego wersja wydarzeń, zdaniem sądu jest naiwna i nielogiczna, stawia powoda w złym świetle, jako osobę nieodpowiedzialną. Doradca burmistrza przegrał z „Nowinami Nyskimi” Co odkryto pod płytą rynku? - Podczas prac zostały odsłonięte fragmenty zabudowy północnego bloku śródrynkowego. Są to pozostałości ścian piwnic budynków, jakie zostały uszkodzone w marcu 1945 roku, a następnie w latach 1945-1955 rozebrane. Piwnice zostały zasypane pozostałym po rozbiórkach. zabudowy – dodaje. Jak poinformował urząd miejski, w związku z koniecznością przeprowadzenia prac archeologicznych, prace przed bazyliką zostaną wstrzymane. – W najbliższym czasie przystąpimy do kolejnego etapu robót związanych z przebudową płyty Ryn-. Piotr Wojtasik Sąd Okręgowy w Opolu w całości oddalił pozew Wojciecha Zwardonia, doradcy burmistrza Nysy przeciwko „Nowinom Nyskim”. Uzasadniająca wyrok sędzia Katarzyna Sieheń nie tylko potwierdziła, że napisaliśmy prawdę, ale też podkreśliła, że powód swoim zachowaniem sam nie zadbał o swoje dobre imię. W kwietniu 2020 r. w artykule pt. „Doradca burmistrza zatrzymany. Trzeźwiał na dołku” napisaliśmy o kolizji przy ul. Czarneckiego, w związku z którą zatrzymany został doradca burmistrza Kordiana Kolbiarza. Auto doradcy zderzyło się ze ścianą budynku, uszkadzając jego elewację. Nie wiadomo było kto kierował, bo właściciel oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali go później. W związku z tym, że był pod wpływem alkoholu (ok. 1,5 promila) trafił do policyjnej izby zatrzymań. Wojciech Z. nigdy nie przyznał się do prowadzenia pojazdu przekonując, że za kierownicą siedział jego brat. Zaraz po zdarzeniu, jeden jak i drugi oddalili się z miejsca kolizji. Z wyjaśnień, które komendant. w spornych materiałach prasowych zostały przedstawione w sposób prawdziwy. Nie doszło więc tym samym do naruszenia dóbr osobistych Wojciecha Zwardonia. Zdaniem sądu: - Powód nie przedstawił swojej wersji publicznie. Nie podjął obrony wizerunku w ten sposób, bo postawiłoby go to w jeszcze gorszej sytuacji, albowiem forsowana przez niego wersja jest naiwna i nielogiczna, stawia powoda w równie złym świetle. - Oddalenie się bowiem z miejsca zdarzenia po kolizji i następnie spożywanie alkoholu (w co jednak sąd nie wierzy, że jest zgodne ze stanem faktycznym) świadczyłoby o nieodpowiedzialności powoda.. Wyrok nie jest prawomocny. Wojciech Zwardoń był nieobecny podczas jego odczytywania gruzem. Zabudowa sięga w głąb placu pomiędzy płytą Rynku a bazyliką – informuje Edward Hałajko, dyrektor muzeum. Dodaje, że. ku – mówi Roman Mnich, naczelnik wydziału rozwoju infrastruktury. 30 sierpnia planowane jest zamknięcie płyty Rynku na odcinku od. 30 sierpnia planowane jest zamknięcie płyty Rynku na odcinku od ul. Celnej w kierunku bazyliki, a także placu pod pomnikiem Piłsudskiego. Ruch na wcześniej wyremontowanej części centralnego placu miasta pozostanie bez zmian. teren placu został po wojnie zagospodarowany w sposób tymczasowy i fałszujący historyczna zabudowę śródmieścia. - Obecne odkrywki - na fragmencie objętym inwestycją - są potwierdzeniem występowania tej zabudowy, nie powodują zmian w projekcie. Planowane jest zaznaczenie w nawierzchni przebiegu linii. ul. Celnej w kierunku bazyliki, a także placu pod pomnikiem Piłsudskiego. Ruch na wcześniej wyremontowanej już części centralnego placu miasta pozostanie bez zmian. - Chcemy, aby wszystkie prace zakończyły się do połowy przyszłego roku - zapewnia naczelnik Mnich. pw. gminny OSP składał przed sądem wynika, że był w takim szoku, że poszedł się napić alkoholu z przypadkowo spotkanym mężczyzną w sklepie monopolowym przy ul. Piłsudskiego. Po naszej publikacji doradca burmistrza i gminny komendant OSP uznał, że naruszyliśmy jego dobra osobiste (dobre imię) i oddał sprawę do sądu. Oprócz przeprosin domagał się 30 tys. złotych zadośćuczynienia (początkowo na cele charytatywne, później zażądał ich dla siebie). W piątek 20 sierpnia zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd Okręgowy oddalił w całości powództwo Wojciecha Z. wskazując na to, że żadne naruszenie dóbr osobistych nie miało miejsca. Sąd zaznaczył, że wszystkie okoliczności opisane przez „Nowiny Nyskie”. - To sam powód nie zadbał o swój wizerunek i go naruszył, a nie pozwana redakcja. Wojciech Z. to osoba publiczna, nieetatowy doradca burmistrza Nysy do spraw bezpieczeństwa, a także gminny komendant Ochotniczych Straży Pożarnych. Kandydował też w wyborach do rady powiatu z komitetu Kordiana Kolbiarza. W trakcie procesu twierdził, że przez artykuł w gazecie stracił szansę na objęcie stanowiska komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nysie. Zeznający w sprawie obecny komendant nyskiej straży zdradził, że nie słyszał, aby kandydatura Wojciecha Zwardonia była brana pod uwagę. •. Doradca burmistrza Wojciech Zwardoń. Komentarz Uzasadnienie wyroku było miażdżące dla doradcy Kordiana Kolbiarza. Zdaniem sądu Wojciech Zwardoń sam nie zadbał o swoje dobre imię, a przedstawiona przez niego wersja była nielogiczna i naiwna. My napisaliśmy prawdę o wydarzeniach z jego udziałem. - Kto, komu zależy na dobrym imieniu zostawia po kolizji pojazd na drodze i idzie się napić alkoholu? - pytała retorycznie sędzia. Czy robi tak osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo mieszkańców gminy, jako doradca burmistrza, komendant OSP i zawodowy strażak? Czy przypadkiem nie wzywa się pomocy, czeka na miejscu zdarzenia na jej przyjazd, powiadamia policję? Policję wezwał właściciel zniszczonego budynku, kiedy nyski ekspert od bezpieczeństwa oddalił się z miejsca kolizji. W normalnie zarządzanej gminie taka osoba, już dawno straciłaby stanowisko, ale nie koleś Kordiana Kolbiarza. Prowadząca śledztwo w tej sprawie prokuratura nie miała wątpliwości, że to Wojciech Zwardoń prowadził auto w czasie kolizji. Potwierdzają to nagrania z monitoringu. On od samego początku temu zaprzeczał przekonując, że za kierownicą siedział jego brat. Miał pojechać po niego już poza zasięgiem kamer, przesiąść się, a po kolizji miał uciec z miejsca zdarzenia. Podczas ogłaszania wyroku sędzia zwróciła uwagę na fakt, że zachowanie Wojciecha Zwardonia jest charakterystyczne dla kierowców, którzy chcą zatuszować jazdę pod wpływem alkoholu (oddalają się z miejsca zdarzenia, piją na umór, aby potem przekonywać, że pili po, a nie przed np. kolizją). Prokuratura nie była mu w stanie udowodnić jazdy pod wpływem alkoholu właśnie dlatego, że oddalił się z miejsca kolizji, a zatrzymano go kilka godzin po niej pod sklepem monopolowym. Poziom alkoholu miał tak wysoki, że musiał zostać zatrzymany w izbie wytrzeźwień. Czy jednak dzięki temu wywinął się z większych kłopotów? Piotr Wojtasik.

(7) REKLAMA. 24 - 30 sierpnia 2021. 48-300 Nysa ul. Bohaterów Warszawy 17 tel. 77 433 79 71 tel. kom. 602 625 108 BOGATA OFERTA ZABIEGÓW Z ZAKRESU KOSMETOLOGII I MEDYCYNY ESTETYCZNEJ PROPONUJEMY WIELE ZABIEGÓW, MIĘDZY INNYMI: • PLASMA IQ - bezpieczne rozwiązanie do bezinwazyjnego liftingu powiek oraz drobnych zmarszczek wokół oczu • LASERY PALOMAR - zamykanie naczyń na twarzy i nogach, usuwanie przebarwień i naczyniaków rubinowych, fotoodmładzanie • REGENERACJA, odmłodzenie i ujędrnienie skóry czynnikami wzrostu i komórkami macierzystymi • ULTRAFORMER III - nieinwazyjny lifting twarzy i ciała, bez operacji i rekonwalescencji dzięki zastosowaniu najnowszej technologii HIFU • KARBOKSYTERAPIA REALOGY 2 - mikroiniekcja medycznego dwutlenku węgla, pomaga w leczeniu cellulitu i redukcji rozstępów skóry • ENDERMOLOGIE LPG ALLIANCE - naturalna, bezinwazyjna i bardzo skuteczna metoda redukcji cellulitu, tkanki tłuszczowej i odmładzania skóry • PELLEVÉ - redukcja zmarszczek i poprawa jędrności skóry dzięki najnowszej technologii fal radiowych • STORZ MEDICAL - fala akustyczna, dzięki której następuje redukcja cellulitu, tkanki tłuszczowej, poprawa jędrności i odmładzanie skóry. Centrum Medycyny Estetycznej lek. med. Dariusz Myśliwy - specjalista chirurg • Konsultacje – kwalifikacja zabiegu • Botox; Botox nadpotliwość • Lipoliza • Nici liftingujące • Mezoterapia igłowa • Mezoterapia kolagenowa • CGF-komórki macierzyste • Osocze bogatopłytkowe • Wolumetria i wypełnianie kwasem hialuronowym • ARTHREX ACP • Lipotransfer tłuszczu. • Powiększanie i modelowanie ust • Blizny, rozstępy • Nucleofill – lifting na poziomie komórkowym • Usuwanie znamion skórnych • Kriochirurgia • Zabiegi laserowe. Endermologie® LPG Bezkonkurencyjna metoda walki z cellulitem, wyszczuplania, ujędrniania i modelowania sylwetki. To tutaj spełnia się Twoje marzenie o byciu zdrowym, pięknym i zadbanym. Barbara Myśliwy. str.. 7.

(8) str.. 8. AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. Nysa: Dwie dokumentacje leżą na półce, gmina zamawia trzecią. Osiedla przy ul. Orląt Lwowskich. Przetarg na projekt dróg. Na szczęście mieli na sobie kamizelki. Akcja WOPR. Ratowano trzech wędkarzy W miniony piątek nyscy woprowcy ratowali trzech młodych wędkarzy. Okazało się, że ich łódka przewróciła się z powodu przeciążenia sprzętem.. Gmina Nysa ogłosiła przetarg na dokumentację projektową budowy dróg na terenie osiedla przy ul. Orląt Lwowskich. Wykonawca ma od razu uzyskać pozwolenie budowlane. Z dokumentacji przetargowej wynika jednak, że inwestycja realizowana będzie w etapach.. Jak informuje Jarosław Białochławek, szef nyskiego WOPR około godz. 16.10 podczas wspólnego patrolu wodnego policji i WOPR sternik zauważył, że w rejonie Wójcic niedaleko żwirowni przewraca się do góry dnem łódź wędkarska, na której płynęło 3 mężczyzn. Natychmiast podjęto czyn-. ności ratownicze, a z bazy WOPR wypłynął zespół ratowniczy oraz łódź służbowa policji. Po dotarciu na miejsce dwaj poszkodowani byli już na łodzi policyjnej trzeci siedział na wywróconej łódce. Następnie przystąpiono do odwrócenia łodzi wędkarzy. Po chwili ratownicy poradzili. sobie z problemem i przycumowali łódź do burty i wylali wodę. Pozbierano pływający sprzęt wędkarzy i doprowadzono jednostkę do wypożyczalni sprzętu w Wójcicach. Na szczęście młodzi wędkarze mieli założone kamizelki. Przyczyną wypadku była za duża ilość sprzętu. ag. Nysanin na trasie rajdu „Wschód 2021”. Do pokonania jest 1400 km W sumie ma tam powstać ok. 3 km dróg z dwupasmowymi jezdniami (szerokość 2x3 m) i chodnikami, ciągi pieszo – rowerowe i miejsca parkingowe. Nie zabraknie oświetlenia ulicznego. Ciekawostką jest kanalizacja deszczowa. Zamiast do ogólnej sieci miejskiej mają być zastosowane zbiorniki rozsączające lub studnie chłonne. Tylko czy takie rozwiązanie zda egzamin na terenie położonym na pagórku, gdzie płynąca deszczówka zamienia się w potok? Przy okazji przetargu okazało. się, że gmina dysponuje już dwiema gotowymi dokumentacjami drogowymi, związanymi z osiedlem na byłym poligonie. Leżą na półce. Pierwsza z 2019 r. dotyczy „budowy drogi publicznej na terenie byłego poligonu przy ul. Orląt Lwowskich w Nysie”. Druga z 2020 r. dotyczy budowy „odwodnienia pasa drogowego ul. Kombatantów w Nysie”. Jedna i druga mają aktualne pozwolenie na budowę. Gmina zamiast je realizować, zamawia trzecią dokumentację. Chce zamknąć usta niezadowolonym mieszkańcom?. Gmina planuje budowę w etapach. Ci od lat błagają o budowę dróg na tym terenie. Latem żyją wśród tumanów kurzu, jesienią toną w błocie. Władze miasta tylko obiecują budowę dróg, z których nie mogą się wywiązać. W końcu poskutkował kolejny apel mieszkańców, którzy zbierali niedawno pod nim podpisy. Dokumentacja to jednak dopiero pierwszy, najtańszy krok. Gmina planuje budowę w etapach i oby nie budowała tak, jak końcówkę Al. Wojska Polskiego, która powstawała w kilkunastu etapach i do dzisiaj nie jest ukończona. pw. W minioną sobotę 20-letni nysanin Wiktor Orzeszko ruszył w swój kolejny ekstremalny rajd rowerowy. Tym razem jego nazwa brzmi „Wschód 2021” i taka też jest trasa. Jego uczestnicy w ciągu ośmiu dni mają do pokonania 1400 km jadąc wschodnia ścianą Polski. Start rajdu miał miejsce w Dwernikach (Bieszczady) a zakończy się w Gdańsku. Na uczestników czeka trasa z 10-tysięcznymi przewyższeniami. – W moim przypadku wszystko było przygotowane na ostatnią chwilę. Jeszcze wczoraj mocowaliśmy torbę i wszystko świetnie się trzyma – powiedział „Nowinom” na 24 godziny przed startem Wiktor. - Nie przygotowywałem się. specjalnie, bo nie miałem na to czasu. Mam nadzieję, że te moje codzienne treningi wystarczą. Zakładam, że uda mi się pokonać trasę w ciągu 7 dni, może nawet w krótszym czasie. Z pewnością będzie to bardzo trudna trasa, zwłaszcza po pagórkowatych Mazurach. M.in. będzie do pokonania stumetrowy odcinek przebiegający cały czas pod górę – mówi. Wiktor dodaje, że musi zabrać ze sobą większy zapas wody, gdyż na trasie nie ma zbyt wielu miejsc, w któ-. rych mógłby się w nią zaopatrzyć. Przez trwający tydzień z pewnością nie będzie wiele spał. Dodajmy, że na trasę rajdu „Wschód 2021” wyjechało ok. 350 uczestników. Przypomnijmy, że Wiktor Orzeszko ma za sobą m.in. rajd „Wisła 1200”, którego trasa biegła od źródeł Wisły do ujścia w Gdańsku. Podczas jego trwania Wiktor promował akcję charytatywną zainicjowaną przez „Nowiny Nyskie” - pn. „Dobro dla ludzi”. ag.

(9) AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021 Nysa: Wystarczyło wyczyścić nieckę przed zalaniem. Sinice na kąpielisku Sinice nie są już tylko zmorą Jeziora Nyskiego. Glony zakwitły też na kąpielisku miejskim w tzw. stawie, czyli niecce starego basenu. Woda nie jest tam filtrowana, jednak w poprzednich latach nie było z tym problemu.. System filtrów obejmuje nowe, betonowe niecki, które powstały podczas remontu kąpieliska. Staw, jako miejsce nieprzeznaczone do kąpieli nie jest podłączony do stacji filtrów. W poprzednich latach i bez tego nie. pojawiały się w nim sinice. W tym roku sytuacja się zamieniła, a staw zamienił się w śmierdzące bajoro. - Stało się tak, bo przed wpuszczeniem wody stawu nie wyczyszczono. Rosnące w nim chwasty zalano wodą,. więc musiały zgnić, co przełożyło się na stan wody – mówi nam nasz informator. Jego zdaniem wystarczyło wyczyścić dno przed sezonem, a dopiero potem nalać do niego wody. pw M. A T E R I A Ł. I N F O R M A C Y J N Y. Obiekt przed sezonem nie został oczyszczony, a wodą zalano chwasty, które zgniły M. I N I S T E R S T W A. Z. D R O W I A. str.. 9.

(10) str.. 10. AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. Spotkanie na Szwedzkiej Górce 15 sierpnia 2021 na Szwedzkiej Górce w parafii Przydroże Małe odbyła się uroczystość SPOTKAJMY SIĘ NA SZWEDZKIEJ GÓRCE. W ramach spotkania odbyła się msza odpustowa oraz wykład „Produkt lokalny w Nyskim Księstwie Jezior i Gór jako element zachowania lokalnego dziedzictwa” i prezentacja, połączona z degustacją: tradycyjnych, miodów przydrożańskich, pierogów włodarskich z niespodzianką oraz chleba na naturalnym zakwasie i żuru na zakwasie wilamowickim. Spotkanie odbyło się dzięki współfinansowaniu ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju obszarów Wiejskich w ramach programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, a także dzięki współpracy i realizacji projektu grantowego z LGD Nyskie Księstwo Jezior i Gór przez Parafię Przydroże Małe, pod opieką koordynatora Joanny Gach, przy współpracy sołtysów Przydroża Wielkiego - Danuty Korzeniowskiej i Przydroża Małego – Wiesława Nowackiego. Partnerami spotkania byli: Starostwo Powiatowe w. Nysie reprezentowane przez Starostę Powiatu Nyskiego Pana Andrzeja Kruczkiewicza oraz Gmina Korfantów reprezentowana przez Wiceburmistrza Korfantowa Pana Jarosława Szewczyka. W spotkaniu uczestniczył Pan Antoni Konopka – Wicemarszałek Opolszczyzny. Mszę św. prowadzili księża Misjonarze Świętej Rodziny i ksiądz z polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii, z udziałem Chóru TRINITAS z Korfantowa prowadzonego przez Łukasza Herbę. Zainteresowanie spotkaniem było ogromne – gościliśmy również radnych i sołtysów z Gminy Korfantów oraz Koło Gospodyń Wiejskich z Wilamowic Nyskich, Koło Gospodyń Wiejskich z Włodar, Koło Gospodyń Wiejskich ze Ścinawy Małej, przybyła pielgrzymka z Chorzowa oraz goście z zagranicy. Dziękujemy strażakom z OSP Ścinawa Mała oraz służbie medycznej CARITAS za dbałość o bezpie-. czeństwo pielgrzymów zgromadzonych na uroczystości. Dziękujemy Panu Jarosławowi Oleksów za profesjonalne nagłośnienie w czasie SOPTKANIA. Dziękujemy również wszystkim ludziom dobrej woli z sołectw Przydroże Wielkie i Przydroże Małe za zaangażowanie i pomoc w przygotowaniu uroczystości SPOTKAJMY SIĘ NA SZWEDZKIEJ GÓRCE. Opracowanie: Danuta Korzeniowska. R E K L A M A.

(11) AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. str.. 11. Interwencja: Prosząc o pomoc usłyszała, że może się przenieść do noclegowni i pisać wniosek. Boją się, że stracą życie. Gmina dała im plandekę Plandeka do przykrycia dziurawego dachu, to cała pomoc jaką otrzymało niepełnosprawne małżeństwo z Hajduk Nyskich. O ludziach mieszkających w zrujnowanym domu z dziurawym dachem pisaliśmy rok temu. Gmina się nimi nie interesuje, bo są właścicielami lokalu, a więc żadna pomoc im się nie należy.. Kobieta starała się wtedy o przydział gminnego lokalu mieszkalnego. Odmówiono jej, bo jest właścicielem mieszkania, a więc dla miasta jest „bogata”. Nie ważne, że jego stan jest tragiczny i zagraża ich bezpieczeństwu, do czego stwierdzenia nie trzeba być inspektorem nadzoru budowlanego. Nie trzeba dodawać, że żyjącego z renty niepełnosprawnego małżeństwa nie stać na remont.. Nie poczuwają się też do tego właściciele pozostałych trzech mieszkań, które stoją puste. - Kiedy pada deszcz, to cała drżę ze strachu, że to się zawali. W nocy nie śpię, bo się boję. Modlę się, żeby nic się nam nie stało – mówi kobieta, która dodaje, że za każdym razem do środka przez dziurę w stropie sypie się gruz i leje woda. Jedyną pomoc jaką otrzymali z gminy w ciągu. Wali się na górze, wali się na dole. Sami nie dadzą rady tego naprawić. Dorota Dylong od urodzenia jest niepełnosprawna.. Dorota i Józef Dylongowie od urodzenia są niepełnosprawni. Żyją z renty i pomocy społecznej, co pozwala im tylko na przeżycie. Ich przekleństwem jest mieszkanie w poniemieckim, rozpadającym się budynku. Lokal jest ich własnością. Składa się z kuchni i dwóch pokoi (toaleta jest na zewnątrz). Korzystają tylko z jednego pomieszczenia, bo w drugim zawalił się sufit. Nad nimi jest opuszczone, zrujnowane mieszkanie. Woda z dziurawego dachu leje się przez nie do Dylongów.. Nysa: Każdy dzień czekania, to kolejny dzień wstydu dla miasta. Dworzec nędzy i rozpaczy. - Boję się, że to się w końcu zawali na nas i zginiemy – mówi niepełnosprawna pani Dorota, której sytuację opisywaliśmy rok temu.. Niepełnosprawne małżeństwo z Hajduk Nyskich żyje w skandalicznych warunkach. Ich dom jest ruiną, która w każdej chwili może zawalić się. Zarówno pani Dorota, jak i pan Józef to osoby niepełnosprawne. Poznali się w Spółdzielni Inwalidów „Pokój”, gdzie razem pracowali. Kiedy zakład upadł, stracili pracę. Do tego pogorszył się stan ich zdrowia. Oboje mają problemy z poruszaniem, a pani Dorota dodatkowo z widzeniem. Dorota i Józef Dylong zamieszkują parter przedwojennego budynku w Hajdukach Nyskich. Są właścicielami jednego z czterech lokali, znajdujących się w budynku. Cały dom to jedna wielka ruina. Dziurawy dach, walące się stropy, odpadające tynki. Po każdym deszczu przeżywają horror, bo woda wdziera się do ich mieszkania. Przesiąknięty sufit odpada kawałek po kawałku. Tak można pomóc Link do zbiórki: https://pomagam.pl/6rfkd7. minionego roku, jest plandeka, którą przykryto dziurawy dach. Dzisiaj z plandeki zostały strzępy, a woda nadal leje się do środka. Nikt nam nie chce pomóc. Pisałam do burmistrza, składałam wnioski do urzędu miasta, jedynie wpiera nas OPS, ale oni nie są w stanie pomóc nam w załatwieniu jakiegoś bezpiecznego lokum. Zaoferowali mi pobyt w noclegowni dla bezdomnych i chętnie byśmy się tam przenieśli, ale powiedziano nam, że możemy spędzić tam tylko jedną noc - mówi łamiącym się głosem, pani Dorota. Rok temu o sprawie informowaliśmy lokalną społeczność, opiekę społeczną i nadzór budowlany. Ten ostatni stwierdził, że budynek nie stanowi zagrożenia dla życia mieszkających w nim ludzi, obarczając za jego stan właścicieli. pw. Każdy dzień przeciągającej się procedury przetargowej na remont dworca, to kolejny dzień wstydu dla Nysy. Na naszym dworcu kolejowym, wizytówce miasta, zatrzymują się pociągi nie tylko z Opola i Kędzierzyna-Koźla, ale też z Krakowa, Jeleniej Góry (Intercity Sudety), a nawet z Warszawy (Intercity Kormoran). Wchodzę do środka, a na ławkach śpią bezdomni, w miejscach kas zadomowiły się gołębie. Wszystko wokół pozamykane i straszy – mówi nam mieszkaniec Opola, który w sprawach służbowych przyjechał do Nysy. - To jest jakiś inny świat, mniejsze miasta od Nysy mają piękne, wyremontowane dworce, a u was się czas zatrzymał – dodaje. Rzeczywiście na nyskim dworcu. próżno szukać otwartych kas biletowych, punktu gastronomicznego czy informacji dla pasażerów. W środku nie ma nic, nawet klub sztuk walki, który jakiś czas temu zaczął wynajmować jedno z pomieszczeń, wyprowadził się stamtąd. Nie lepiej wyglądają perony. Z wielkiego projektu modernizacji linii kolejowej z Nysy do Opola udało się wyremontować tylko jeden z nich (nr 3). Reszta nadal przypomina swoim wyglądem dawną epokę. Tymczasem gmina od dłuższego czasu nie może rozpocząć prac remontowych wizytówki Nysy, bo wszystkie dotychczasowe oferty były za drogie. Teraz na akceptację czeka kolejna. pw.

(12) str.. 12. AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. Interwencja: - Potrzebujemy mieszkania na parterze, bo nie wiemy jak będzie postępowała choroba mojej 13-letniej córki. Tutaj nie da się mieszkać z chorym dzieckiem - Tutaj nie ma warunków do życia z chorym dzieckiem, a ja muszę myśleć o przyszłości córki, bo prawdopodobnie jej stan z czasem się pogorszy. My nie możemy dalej żyć na trzecim piętrze w zawilgoconym mieszkaniu! – płacze Beata Walczak zajmująca z trójką dzieci mieszkanie komunalne przy ul. Zjednoczenia. Beata Walczak mieszka w tym miejscu około 20 lat. Najstarsze z jej nieletnich dzieci ma 14 lat. U 13-letniej córki Nikoli lekarze zdiagnozowali stwardnienie rozsiane. Miała 9 lat kiedy zaczęło się z nią dziać coś niedobrego tzn. nie trzymała pionu, chodziła zygzakiem… Wtedy trafiła do szpitala. Było dwukrotne badanie rezonansem magnetycznym, pobieranie płynu rdzeniowego. Przez długi czas lekarze nie mogli zdiagnozować co jej jest, a lekarz z Opola, pod opieką którego jest w pewnym momencie po prostu się poddał. Jak mówi mama Nikoli córka trafiła wtedy do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Pod opieką tamtejszych lekarzy jest do tej pory. - Ale dopiero w tamtym roku w stu procentach lekarze orzekli, że to stwardnienie rozsiane. Kiedy rozmawiałam z lekarką, to powiedziała mi, że córka jest jedną z najmłodszych pacjentów w Polsce z tym schorzeniem. Zapytałam, czy muszę się liczyć z tym, że córka…. kiedyś skończy na wózku, ale nie otrzymałam odpowiedzi. Beata Walczak dodaje, że odkąd córka zachorowała (dziewczynka cierpi dodatkowo na wodogłowie) ona ubiega się w gminie o zamianę mieszkania z wysokiego trzeciego piętra na parter. – Są gorsze i lepsze dni – Nikola raz porusza się jakby jej nic nie było, a innym razem potyka się, przewraca. Nie może być na upale, bo boli ją głowa. Samej jej nie mogę puścić z domu, muszę ją asekurować, żeby nie spadła na schodach - zawiesza głos Beata Walczak. Kobieta obawia się także o młodszego syna, który również czeka na badanie neurologiczne. Już ma zdiagnozowaną padaczkę. - Kiedyś pracowałam, opiekując się starszymi osobami, ale odkąd córka choruje przewlekle zrezygnowałam. Córka ma także depresje i uczestniczy w zajęciach, ale potrzebuje stałej opieki, pomocy. Otrzymałam na nią świadczenie pielęgnacyjne i do tego mam ali-. menty, ale na wynajęcie mieszkania mnie nie stać. Mieszkanie komunalne, w którym obecnie mieszka matka z trójką dzieci składa się z dwóch pokojów, kuchni i prowizorycznej łazienki oddzielonej od reszty pomieszczeń kotarą. W mieszkaniu. panuje jednak niebywała wilgoć. Grzyb jest widoczny zwłaszcza w kuchni i łazience, ale także w pokoju. – W tamtym roku w kuchni była położona gładź, ale co z tego skoro tutaj nie ma właściwej wentylacji i wygląda to tak – pokazuje pani Beata czarne ściany.. Kobieta dodaje, że ubiega się w gminie o mieszkanie na parterze, ale od urzędników słyszy – że na parterze NIE MA. – Sama widziałam jak w okolicy remontowano dwa gminne mieszkania na parterze, ale pewnie są sprzedane… dodaje z żalem. ag. - Meble, z czterech pomieszczeń zostały wyrzucone, ponieważ nie mam mieszkania, nie mam gdzie ich przechowywać – mówi kobieta. Nie ma do czego wracać - Niedawno zmarła moja babcia, która była główną najemczynią mieszkania komunalnego przy ul. Głowackiego w Nysie – mówi Agnieszka Małolepsza. - W tym mieszkaniu byłam zameldowana wraz z bratem. Gmina nie wysyłając do nas jednak żadnego pisma w tej sprawie przekazała telefonicznie naszej cioci informację, że mamy kilka dni na opróżnienie lokalu. Kobieta nie ukrywa, że obecnie pracuje w Holandii, a jej brat przebywa w Zakładzie Karnym w Grodkowie, jednak wkrótce z niego wychodzi. - Nie było mnie wtedy w Polsce i sprawy związane ze śmiercią babci załatwiała nasza ciocia – mówi Agnieszka Małolepsza. - Będąc w urzędzie poszła także do wydziału mieszkaniowego poinformować o śmierci swojej siostry. I wtedy się zaczęło… Ciocia zadzwoniła do mnie, że miała telefon z urzędu. Dostałam tydzień na opróżnienie mieszkania i oddanie kluczy. Jak wspominałam nie mogłam być w tym czasie w Polsce, ponieważ. nie otrzymałam wolnego w pracy. Dlatego musiałam wynająć osobny kontener do opróżnienia mieszkania. Meble, z czterech pomieszczeń zostały wyrzucone, ponieważ nie mam mieszkania, nie mam gdzie ich przechowywać. Zabrałam praktycznie tylko dokumenty – mówi. Kobieta podkreśla, że to wszystko „stało się na telefon”. Potem były urzędowe oględziny mieszkania, w czasie których nie uwzględniono przyczyny, dlaczego lokal jest pusty. Najpierw kazano mi wszystko usunąć, a potem to, że mieszkanie jest puste wykorzystano przeciwko mnie, że skoro puste to go nie zamieszkuję. Z kolei brat niedługo wychodzi z zakładu karnego i on nie będzie miał niczego – nawet koszulki na zmianę, bo wszystko musiało zostać wyrzucone. I oczywiście nie ma do czego wrócić. Agnieszka Małolepsza pokazuje przy tym dokument, który otrzymała z urzędu. Gmina podniosła w nim, że osoby, które zostały w lokalu opuszczonym przez dotychczasowego najem-. cę mogą ubiegać się o zawarcie umowy najmu tego lokalu, o ile zamieszkiwały faktycznie z dotychczasowym najemcą nieprzerwanie przez okres 2 lat oraz których dochody nie przekraczają kryteriów określonych w uchwale. Według urzędu, w przypadku pani Agnieszki ona nie wypełnia żadnego z nich. - Sprawa będzie prowadzona przez kancelarię prawną, która będzie reprezentowała mojego brata – zapewnia kobieta. Nasza redakcja nie otrzymała odpowiedzi w tej sprawie z Urzędu Miejskiego w Nysie. Odpowiedź na zapytanie prasowe, które złożyliśmy Gmina zinterpretowała jako wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Wiceburmistrz Elwira Ślimak odpisała nam, że odpowiedź otrzymamy do… 9 października. Tyle ma zająć uzyskanie zgody od interweniującej w naszej redakcji Agnieszki Małolepszej na rezygnację z przysługującego jej prawa do ochrony prywatności. ag.

(13) 24 - 30 sierpnia 2021. REKLAMA. str.. 13.

(14) str.. 14. REGION. 24 - 30 sierpnia 2021. Kolejny polsko-czeski projekt gminy Pakosławice zakończony „Jak dobrze mieć sąsiada” – docenili to mieszkańcy gminy Pakosławice i Mikulovice. Transgraniczne sąsiedztwo i współpraca – bez granic – to motyw przewodni wzajemnych wizyt, umacniania kontaktów i nawiązywania przyjacielskich więzi pomiędzy mieszkańcami gminy Pakosławice i Mikulovice. Przekraczali granice poprzez polsko-czeskie wydarzenia sportowo-rekreacyjne, kulturalne i integracyjne realizując wspólny projekt „Polsko-Czeska Akademia Integracji” w ramach Funduszu Mikroprojektów w Euroregionie Pradziad. W gminie Pakosławice i Mikulovice w 2021 r. pomimo pandemicznych trudności udało się zrealizować zaplanowane działania. W ramach projektu odbyły się wycieczki rowerowe w Mikulovicach, Polsko - Czeski Rajd Rowerowy w Pakosławicach, wyjazdy studyjne: do Doliny Baryczy i na Elektrownię szczytowo-pompową Dlouhé Stráně. Nie mogło zabraknąć również piłkarskich zmagań. To już niemal tradycja – podkreśla wójt gminy Pakosławice Adam Raczyński. W Reńskiej Wsi odbył się Polsko-Czeski Turniej Piłkarski. Na murawę zapro-. szono pasjonatów „gry w nogę” z gminy Pakosławice i Mikulovice, rozegrano też mecz towarzyski reprezentacji Mikulovic i Pakosławic w myśl hasła „łączy nas piłka”. Wszystkich mających ochotę na więcej rozrywki partner czeski projektu zaprosił na Dni Mikulovic. Imprezę uświetniły swoim występem zespoły z gminy Pakosławice: Zespół Kaprys z Biechowa, Biesiadny Galimatias z Prusinowic i Zespół Margaretto z Reńskiej Wsi,. prezentując mieszkańcom Mikulovic polski, ludowy repertuar. Na zakończenie projektu integrowano mieszkańców pogranicza i umacniano polsko - czeską współpracę w ramach Dnia Współpracy Polsko - Czeskiej w Reńskiej Wsi. Podczas imprezy polskie i czeskie tradycje kulinarne prezentowały KGW z gminy Pakosławice i Mikulovickie Stowarzyszenie Kobiet. •. Projekt „Polsko-Czeska Akademia Integracji” jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz ze środków budżetu państwa „Przekraczamy granice”. R E K L A M A.

(15) ARTYKUŁ INFORMACYJNY. 24 - 30 sierpnia 2021 Inwestycja poprawi bezpieczeństwo, podniesie jakość pracy i jest odpowiedzią na bieżące potrzeby rynkowe. Grupa Azoty ZAK S.A. z nowym kondensatorem niskociśnieniowym. str.. 15. Aktualne oferty pracy w Grupie Azoty ZAK S.A. LABORANT - ANALITYK – stażysta w Biurze Badań Laboratoryjnych Osoba odbywająca staż będzie realizować m.in. następujące zadania: • sporządzanie roztworów analitycznych, odczynników, • nadzorowanie i obsługa sprzętu pomiarowego, • przygotowywanie próbek do badań, • wykonywanie badań oraz obliczeń z zakresu analityki chemicznej, • prowadzenie dokumentacji laboratoryjnej, • prowadzenie spraw związanych z działalnością laboratorium. Wymagane wykształcenie oraz umiejętności: • wykształcenie średnie lub wyższe, o kierunku chemicznym lub pokrewnym, • znajomość obsługi pakietu MS Office, • sumienność i zaangażowanie przy wykonywaniu obowiązków służbowych, • komunikatywność, umiejętność pracy w zespole, dokładność. Mile widziane: • znajomość zasad pracy laboratoryjnej lub doświadczenie w pracy laboratoryjnej, • znajomość klasycznych technik analitycznych i technik instrumentalnych takich jak: chromatografia, spektroskopia, elektrochemia, • znajomość wymagań normy PN-EN ISO/IEC 17025, • znajomość języka angielskiego w stopniu komunikatywnym. Termin składania ofert: do 31 sierpnia 2021 r.. Na instalacji kwasu azotowego TK V w Grupie Azoty ZAK S.A. kosztem blisko 6 mln zł wymieniony został niskociśnieniowy kondensator E-109. Aparat ten służy do schładzania tlenków azotu oraz odseparowania kwaśnego kondensatu. Mierzy 12 m i waży ok. 39 ton. Inwestycja poprawi bezpieczeństwo, podniesie jakość pracy i jest odpowiedzią na bieżące potrzeby rynkowe. - W nowym modelu materiał niektórych elementów zmieniono ze stali zwykłej na kwasoodporną. Pozwoli to na zwiększenie niezawodności pracy instalacji, poziomu bezpieczeństwa produkcji oraz załogi – podkreśla Paweł Stańczyk, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. Jak dodaje Artur Kamiński, wiceprezes zarządu Grupy Azoty ZAK S.A. inwestycja poprawi bezpieczeństwo, podniesie jakość pracy i jest odpowiedzią na bieżące potrzeby rynkowe.. Na instalacji kwasu azotowego TK V w Grupie Azoty ZAK S.A. wymieniony został niskociśnieniowy kondensator E-109. Aparat ten służy do schładzania tlenków azotu oraz odseparowania kwaśnego kondensatu, mierzy 12 m i waży ok. 39 ton. - Wartość zrealizowanego zadania to blisko 6 mln zł. Przypomnijmy, że w 2010 roku w ówczesnym ZAK S.A. uruchomiono jedną z największych inwestycji polskiej branży chemicznej w tym okresie - instalację produkcji kwasu azotowego TKV. Pierwszy litr kwasu został wyprodukowany 29 grudnia 2010 roku o godzinie 13.18. Powstała ona kosztem ponad 300 mln zł i zastąpiła przestarzałą technologicznie, blisko pięćdziesięcioletnią instalację produkcji kwasu azotowego TKI. Wydajność instalacji zaplanowano na 900 ton kwasu na dobę. Wydarzenie to miało znaczący wpływ na charakter zakładowej produkcji, wzmacniając jej proekologiczny wymiar poprzez zm-. niejszenie oddziaływania na środowisko. Przede wszystkim jednak umożliwiło zachowanie ciągłości produkcji nawozów na niezmienionym poziomie, do dziś stanowiących filar rozwoju spółki. Pomogło w pozyskiwaniu nowych rozwiązań technologicznych oraz obniżeniu wskaźników surowców i mediów energetycznych. Budowa instalacji kwasu azotowego TKV to pierwszy projekt inwestycyjny, realizowany w Grupie Azoty ZAK S.A. z udziałem funduszy europejskich. Cechą wizualną wyróżniającą instalację na zakładzie jest bryła budynku sterowni. Ultranowoczesna i przykuwająca wzrok jest wizytówką instalacji. •. LABORANT (zastępstwo) praca w systemie zmianowym w Laboratorium Nawozów Saletrzanych w Biurze Badań Laboratoryjnych Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie realizować m.in. następujące zadania: • sporządzanie roztworów analitycznych, • nadzorowanie i obsługa sprzętu pomiarowego, • monitorowanie warunków środowiskowych panujących w laboratoriach, • przygotowywanie próbek do badań i wykonywanie badań surowców, produktów w toku produkcji i produktów gotowych, • wykonywanie obliczeń z zakresu analityki chemicznej, • prowadzenie dokumentacji laboratoryjnej. Poszukujemy osoby: • z wykształceniem średnim lub wyższym o kierunku chemicznym lub pokrewnym, • ze znajomością obsługi pakietu MS Office, • dokładnej, zorganizowanej, rzetelnej, • komunikatywnej, z umiejętnością pracy w zespole, • z umiejętnością pracy w stresie i pod presją czasu. Mile widziane doświadczenie w pracy laboratoryjnej. Termin składania ofert: do 2 września 2021 r.. PRACOWNIK BIURA KONTROLERA – Nawozy (zastępstwo) w Departamencie Kontrolingu Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie realizować m.in. następujące zadania: • raportowanie wyników finansowych, • uczestnictwo w tworzeniu budżetów, • monitorowanie realizacji planów operacyjnych i finansowych, • przygotowywanie i aktualizowanie raportów, za pomocą narzędzi informatycznych, • sporządzanie prezentacji. Wymagane wykształcenie oraz umiejętności: • wykształcenie wyższe ekonomiczne, • dobra znajomość obsługi pakietu MS Office (zwłaszcza MS Excel). • mile widziana znajomość specyfiki procesów produkcyjnych Termin składania ofert: do 29 sierpnia 2021 r.. LABORANT-ANALITYK (zastępstwo) praca w systemie jednozmianowym w Laboratorium Kwasu Azotowego w Biurze Badań Laboratoryjnych Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie realizować m.in. następujące zadania: • pobór próbek, • sporządzanie roztworów, odczynników, • nadzorowanie i obsługa sprzętu pomiarowego, • wykonywanie badań z zakresu analityki chemicznej, • prowadzenie dokumentacji laboratoryjnej. Poszukujemy osoby: • z wykształceniem średnim lub wyższym o kierunku chemicznym lub pokrewnym, • ze znajomością zasad pracy laboratoryjnej, • ze znajomością obsługi pakietu MS Office, • sumiennej i zaangażowanej przy wykonywaniu obowiązków służbowych, • komunikatywnej, z umiejętnością pracy w zespole, • dokładnej, dbającej o szczegóły. Mile widziane doświadczenie w pracy laboratoryjnej. Termin składania ofert: do 30 sierpnia 2021 r.. LABORANT praca w systemie zmianowym w Laboratorium Kwasu Azotowego w Biurze Badań Laboratoryjnych Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie realizować m.in. następujące zadania: • pobór próbek, • sporządzanie roztworów, odczynników, • nadzorowanie i obsługa sprzętu pomiarowego, • wykonywanie badań z zakresu analityki chemicznej, • prowadzenie dokumentacji laboratoryjnej. Poszukujemy osoby: • z wykształceniem średnim lub wyższym o kierunku chemicznym lub pokrewnym, • ze znajomością zasad pracy laboratoryjnej, • ze znajomością obsługi pakietu MS Office, • sumiennej i zaangażowanej przy wykonywaniu obowiązków służbowych, • komunikatywnej, z umiejętnością pracy w zespole, • dokładnej, dbającej o szczegóły. Mile widziane doświadczenie w pracy laboratoryjnej. Termin składania ofert: do 31 sierpnia 2021 r..

(16) str.. 16. 24 - 30 sierpnia 2021 Nysa: Kontrowersyjna inwestycja. Bloki na placu zabaw. Inwestycja pochłonie kolejne drzewa. Zielony teren zostanie ogołocony z roślinności. Gmina zaprezentowała wizualizację budynków, które mają powstać na terenie placu zabaw Przedszkola nr 8 w Nysie. Inwestycja ma rozpocząć się wkrótce. Realizować ją będzie kierowana przez Bogdana Wyczałkowskiego spółka gminna Projekt Municypalny TBS Nysa.. R E K L A M A. Zadanie finansowane ma być z budżetu miasta, a także dofinansowane z rządowego programu wspierającego budownictwo. Inwestycja odbywa się kosztem przedszkolaków, którym zabrano duży plac zabaw. Z jej powodu będą bawić się na ciasnym skrawku terenu tuż przy samej drodze, parkingach i śmietnikach. W Nysie nie brakuje terenów pod budownictwo mieszkaniowe, a ustawa „lex deweloper” umożliwia budować dosłownie wszędzie. Dlaczego władze miasta uparły się, żeby zabrać dzieciom plac zabaw? pw R E K L A M A.

(17) 24 - 30 sierpnia 2021. str.. Głuchołazy: Jej stan jest tragiczny i jest jedną z barier rozwoju turystyki. Nowa nawierzchnia drogi wojewódzkiej Zarząd Województwa Opolskiego zdecydował o przeznaczeniu dodatkowych 3 mln zł na remonty nawierzchni drogowych. Dzięki temu jeszcze w tym roku może zostać wymieniona nawierzchnia na odcinku 1,2 km w centrum Głuchołaz. - Po wizji lokalnej wicemarszałka Szymona Ogłazy w Głuchołazach rekomendacja marszałka Andrzeja Buły była natychmiastowa i jednoznaczna, dzięki temu ten odcinek dostanie nową trzywarstwową nawierzchnię już jesienią - informuje Daniel Palimąka, wicedyrektor gabinetu marszałka. Dodatkowe pieniądze na remonty pochodzą z budżetu województwa. - Bardzo dziękujemy Zarządowi, że głosy radnych i burmistrza nie pozostały bez. echa i reakcja marszałka była natychmiastowa - dodaje Paweł Szymkowicz, radny powiatu z Głuchołaz. Władze województwa zapowiadają w najbliższych latach remont całego odcinka drogi 411 między Głuchołazami a Nysą. Jej stan jest tragiczny i jest jedną z barier rozwoju turystyki w Głuchołazach. pw. KALENDARIUM IMPREZ. Odeszli od nas. Nysa Anna Russ l. 85 Ryszard Tokarz Natalia Gwarecka Marian Kobylarski l. 68 Artur Wojciechowski l. 61 Krystyna Nowak l. 90 Głuchołazy. Aktualne wystawy czasowe: awa inspiracji i kopii szklanic św. Jadwigi Ja wykonanych przez artystów-naukowców • „Oryginał i replika. Szkła św. Jadwigi” - wystawa związanych z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu; czynna do 31.08.2021. Antoni Grubiak l. 83. • „Wielki Młyn i Wyspa Młyńska” - wystawa multimedialna prezentująca wyniki badań archeologicznych prowadzonych przy okazji realizowanych w mieście inwestycji. Genowefa Łysik l. 77. • „RYSZARD DRUCH – MADE IN USA 1991-2021. Karykatura - Plakat - Ilustracja - Promocja polskiej kultury” – wystawa prezentująca liczne karykatury, rysunki satyryczne, komentujące polską sytuację polityczną i społeczną oraz plakaty i obrazy, stworzone podczas emigracji w USA w ciągu ostatnich 30 lat (w tym najnowsze, z 2020 roku!) przez opolskiego karykaturzystę, działacza polonijnego i patriotę, pochodzącego z Opola – Ryszarda Drucha. więcej na naszej stronie: www.muzeum.nysa.pl R E K L A M A. 17.

(18) str.. 18. REKLAMA. 24 - 30 sierpnia 2021.

(19) AKTUALNOŚCI. 24 - 30 sierpnia 2021. str.. 19. Łambinowice: Trzeba wykazać nie tylko dochód za miniony rok. Majątki łambinowickich radnych Poniżej publikujemy dane z oświadczeń majątkowych radnych gminy Łambinowice za 2020 r. Radni są zobligowani złożyć je do końca kwietnia każdego roku. Zbigniew Buczkowski kierownik sklepu • oszczędności - 1945,14 zł, 81 akcji Łambinowickiej Fabryki Mebli Celpa • nieruchomości – mieszkanie o pow. 65 m kw. o wart. 110 tys. zł, garaż o wart. 15 tys. zł, garaż o wart. 3 tys. zł • dochód – z zatrudnienia 47 594,34 zł, diety radnego 6660 zł, inne 2705,40 zł • samochód – Mazda 5 2009 r. o wart. 21 tys. zł Zenon Duda • oszczędności – 65 314,24 zł • nieruchomości – dom o pow. 200 m kw. o wart. 491 tys. zł, gospodarstwo rolne o pow. 2,6100 o. wart. 200 tys. zł, budynki gospodarcze, budynek mieszkalny o pow. 271 m kw. o wart. 475 tys. zł • dochód – z prowadzenia baru 6587,02 zł, z gospodarstwa rolnego 8468,84 zł ruchomości – ciągnik Ursus C 360 o wart. 11 tys. zł, ciągnik Zetor 1982 r., kombajn zbożowy o wart. 17 tys. zł. Grzegorz Fornalik wicedyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Nysie • oszczędności - 51 tys. zł • nieruchomości – dom o pow. 118 m kw. o wart. 300 tys. zł, 3,14 ha (uprawa roślinna) o wart. 75 tys. zł, działka o pow. 0,34 ha o wart. R E K L A M A. 8600 zł, las o pow. 0,43 ha o wart. 10 tys. zł, budynek gospodarczy o pow. 25 m kw. o wart. 10 tys. zł • dochód - (podano kwotę wraz z dochodem żony) 189 912,53 zł, dieta 10 320 zł • samochód – Nissan 2009 r. o wart. 18 tys. zł • kredyt - hipoteczny 60 850 zł Andrzej Gandziała nauczyciel • oszczędności – 63 tys. zł • nieruchomości – dom o pow. 150 m kw. o wart. 440 tys. zł, mieszkanie o pow. 47,7 m kw. o wart. 100 tys. zł, 5,53 ha o wart. 200 tys. zł (produkcja roślinna), budynki gospodarcze wiata, dom jednorodzinny (darowizna) o pow. 160. m kw. o wart. 200 tys. zł, działka budowlana pod domem o wart. 60 tys. zł • dochód - (podano kwotę wraz z dochodem żony) 178 969,32 zł (brutto), z uprawy 1950 zł • samochody - KIA Sportage III 2013 r., Peuegot 308 z 2011 r., Vw Passat B6 2006 r. Emil Kołaczek emeryt • oszczędności – brak • nieruchomości – mieszkanie o pow. 34 m kw. (Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Łambinowice) • dochód – 45 245,28 zł Jan Kowalik kierownik działu w Łambinowickiej Fabryce Maszyn Celpa • oszczędności – 194 akcje skarbu państwa • nieruchomości - mieszkanie o pow. 45 m kw. o wart. 100 tys. zł, inne 0,0770 ha o wart. 15 tys. zł • dochód – z zatrudnienia 73 341,26 zł, dieta 6540 zł • ruchomości – Opel astra 2011 r. o wart. 30 tys. zł • kredyt – 90 tys. zł na zakup nieruchomości Kamila Krzywicka p.o. kierownika biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa • oszczędności – 55 tys. zł • nieruchomości – mieszkanie o pow. 64,30 m kw. o wart. 170 tys. zł, garaż, część w nieruchomości wspólnej, teren zabudowany, rola o war. 12 tys. zł • dochód – z zatrudnienia 86 668,62 zł, z pełnienia obowiązków służbowych i obywatelskich 11 700 zł, umowa zlecenie 376,51 zł • samochód – Mazda CX5 2015 r. o wart. 65 tys. zł • kredyty - pożyczka na zakup samochodu (do spłaty 42 643,70 zł) Urszula Osipińska inspektor w Spółdzielni Mieszkaniowej w Łambinowicach • dom o pow. 200 m kw. o wart. 200 tys. zł, 0,94 ha o wart. 200 tys. zł • dochód – z zatrudnienia – nie podano, z tytułu pełnienia obowiązków służbowych – 7860 zł • samochód – Ford fiesta 2014 r. Piotr Padamczyk • oszczędności – brak • nieruchomości – 3,70 ha (dzierżawa) • dochód – z gospodarstwa 4,2 tys. zł (7 tys. zł przychód). Daniel Podobiński specjalista w Partnerstwie Borów Niemodlińskich • oszczędności - 15 tys. zł • nieruchomości – część domu o pow. łącznej 141,57 m kw. wart. części 16 tys. zł, 3/32 z 5,1048 ha o wart. 25 tys. zł, dwie działki rolno – budowlane o łącznej powierzchni 0,29 ha o wart. 154 000,00 zł, budynek gospodarczy, część budynku gospodarczego o wart. 26 500,00 zł • dochód – z zatrudnienia 53 450,26 zł, umowa z Muzeum Śląska Opolskiego 200 zł, diety radnego. Janusz Staniszewski specjalista ds. marketingu w Łambinowickiej Fabryce Maszyn Celpa • oszczędności – 57 915,61 zł, 935 akcji Taurona na kwotę 2759,20 zł, 194 akcje Celpy • nieruchomości – dom o pow. 254 m kw. o wart. 310 tys. zł, działka, na której położony jest dom o pow. 0,0700 ha z budynkiem gospodarczym o pow. 5 m kw. • dochód – z zatrudnienia 44 466,55 zł, dieta radnego 8,1 tys. zł • samochód – Renault megane combi 2011 r. o wart. 15,5 tys. zł. Jakub Tubek konstruktor • oszczędności – 71 423,53 zł • nieruchomości – dom o pow. 120 m kw. o wart. 250 tys. zł, gospodarstwo o pow. 0,96 ha, budynki gospodarcze • dochód – z zatrudnienia 140 599,45 zł, dieta 6,9 tys. zł • samochód – Ford S Max 2006 r. o wart. 20 tys. zł, Fiat 126 ELX 1998 r. o wart. 12 tys. zł Andrzej Wajs • oszczędności – 20 tys. zł • nieruchomości – dom o pow. 200 m kw. o wart. 420 tys. zł • dochód – usługi transportowe 35 252,83 zł (przychód) – dochód 14 788,77 zł, 6680 zł • samochód – Renault trafic 1998 r. 32 tys. zł, Renault trafic 2010 r. o wart. 26 tys. zł, Mercedes sprinter autobus 1998 r. o wart. 10 500 zł, Iveco autobus 1999 r. o wart. 30 tys. zł Piotr Załuski emeryt • oszczędności – 2630 zł • dochód – emerytura 21 178,96 zł, dieta radnego 6,6 tys. zł zebrała ag.

(20) str.. 20. REPORTAŻ. 24 - 30 sierpnia 2021. Reportaż: Dla starszych dzieci szakale to nie nowość, bo wyły przy namiocie w Azerbejdżanie, Armenii, Gruzji, Albanii.... Bułgaria z daleka od kurortów. Agnieszka i Marek Fertałowie z Pokrzywnej już wielokrotnie gościli na naszych łamach relacjonując swoje niekonwencjonalne wyprawy – bliższe i dalsze. Zaledwie kilka dni temu wrócili z rodzinnych wakacji (z trójką swoich dzieci) spędzonych w Bułgarii. Jeśli komuś wakacje w tym kraju kojarzą się wyłącznie ze Złotymi Piaskami i Słonecznym Brzegiem to po przeczytaniu relacji państwa Fertałów zmieni zdanie. Bułgaria to także miejsce na przeżycie przygody.. Państwo Fertałowie zawsze sami decydują gdzie pojadą, co zobaczą i nigdy nie są to łatwe wyprawy z noclegami w wielogwiazdkowych hotelach. Zależy im na poznaniu i pokazaniu swoim dzieciom prawdziwego oblicza danego kraju. Tak też było i tym razem. Trochę liczb Jak podsumowuje pani Agnieszka podczas 17 dni przejechali 5000 km, spalając 550 litrów paliwa. Wszystkie noce spędzili „na dziko” w namiocie, bez łazienki, wydając zero złotych na noclegi. Razem z dziećmi spali w górskim lesie na wysokości 1360 m n.p.m. pełnym (!) niedźwiedzi. Zdobyli dwa najwyższe szczyty Bułgarii, kąpali się w krystalicznych wysokogórskich jeziorkach powyżej 2 tys. m n.p.m. Spali kilka nocy na dzikiej plaży z wyjącymi szakalami, a w dzień przypływały do nich delfiny. Zajadali się pyszną kuchnią bułgarską pełną warzyw, owczego sera i owoców morza. Zobaczyli klimatyczne starożytne miasteczka od zachodu po wschód, kilka muzeów archeologicznych i etnograficznych. Zjechali bułgarskie wybrzeże od Warny po Sozopol, spędzając czas na piaszczystych plażach i klifach. Odwie-. dzili rezerwat tańczących niedźwiedzi w Górach Riła. Zwierzęta te były wcześniej wykorzystywane w cyrkach, uratowane tutaj znalazły schronienie. Bez gór nie ma podróży Państwo Fertałowie przedkładają góry nad morze. Podczas ich wypraw to właśnie te pierwsze są na pierwszym planie. Zdobyli najwyższy szczyt Bułgarii i całych Bałkanów - Musała 2925 m n.p.m. Można powiedzieć, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Latorośl państwa Fertałów dała radę! - Przez całą drogę nie usłyszałam ANI RAZU, że za daleko, że bolą nogi! ANI RAZU! Szli dzielnie całą drogę, oprócz 3,5-letniej Gabrysi, ale jej można wybaczyć większość drogi w nosidle. Tutaj brawa dla Marka. Co prawda skorzystaliśmy z kolejki gondolowej i część drogi od dołu przejechaliśmy, ale ta najbardziej stroma i skalista została zaliczona przez nas! Tym bardziej, że dzień wcześniej zrobiliśmy trekking z 1360 m n.p.m. na 2300 m n.p.m. i z powrotem, czyli 900 m przewyższenia. Zdobywanie Musały rozpoczęliśmy dopiero o godzinie 11.00 z powodu ogarniania naprawy mechanicznej na-. szego Mitsubishi. Możecie sobie wyobrazić, jakie mieliśmy tempo, żeby zdążyć wejść i zejść! Pogoda nam dopisała, choć było upalnie w niższych partiach gór. Trasa zajęła nam ok. 6 godzin z jednym mikroprzystankiem. Na więcej nie było czasu – relacjonuje pani Agnieszka. Wielki Karol Gór nigdy za wiele. Postanowiła zdobyć Wichren 2914 m n.p.m. – najwyższy szczyt Pirynu, drugi najwyższy szczyt Bułgarii i trzeci na Bałkanach, mitologiczną siedzibę boga piorunów. - Wypad miał być solo, ale Karolek stwierdził, że bardzo chce iść i tak oto zrodziła się całodniowa wyprawa, mama plus syn – relacjonuje dalej pani Agnieszka. - Góry Piryn są uznawane za jedne z najpiękniejszych w Europie i rzeczywiście takie były. Początkowo było upalnie i bardzo stromo. Całą drogę szło się po skałach. Pojawiły się chwile zwątpienia, ale wspólnie wspierając się szliśmy do przodu. Synek zbierał brawa od bułgarskich turystów. Na szlaku było mało ludzi, a stada kozic mijały nas kilkukrotnie. Karol miał moc ich przyciągania. Tylko jego się nie bały. A kiedy skończyła się nam woda to ON, szybko wytropił górski strumień.. Odwiedziny dzikich zwierząt to codzienność. Widok na górskie jeziorka.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z dwóch zespołów reprezentujących nasz region lepsze wrażenie pozostawił po sobie zespół Skalnika Gracze, ale tego można się było spodziewać, bowiem Skalnik to zespół

Piotr Sołtysek (LZS Polski Świętów), Marek Ziółkowski (LZS Rzymiany), Jarosław Janusz (LZS Gryżów), To ­ masz Morawski (LZS Czarnolas), Andrzej Maj (LZS

Szacuje się, że w roku 2025 będzie to 128 861 miesz- kańców, natomiast w roku 2050 po- wiat nyski będzie zamieszkiwać już tylko 96 932 osoby.. Społeczeństwo coraz

nego rywali, a jeżeli już udało się przedostać pod bram kę Polonii, to zaporą nie do pokonania okazał się bram karz nyskiej drużyny R obert Sadlak. W drugiej

bić, muszę coś zmienić. Jest jednak pewna granica, którą się przełamuje. Później - jeśli człowiek da się poznać dobrze w pewnym kręgu i zyska zaufanie -

W hali sportowej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ny- sie przy ulicy Głuchołaskiej roze- gany został mecz ligi wojewódzkiej juniorów, w kórym miejscowy ze- spół AZS

Osoby, któ- re wiedziały o otwarciu, rano pytały „Jak wy to chcecie otworzyć, jak to jeszcze jest plac budowy?” to było dla nas bardzo motywujące i udało się.. Wiele

8 AKTUALNOŚCI 19 - 25 stycznia 2021 Nysa: Seniorzy nie wiedzą gdzie pójść i jak się zapisać Radny w tej sprawie udał się do siedziby POL-REGIO, jak i do Urzędu Marszałkow-