• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2021, nr 14.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2021, nr 14."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

str. 2 6 - 12 kwietnia 2021

Przypomnijmy, że radni Tarnopola, miasta partner- skiego Nysy, zdecydowali o nadaniu imienia Romana Szuchewycza tamtejszemu stadionowi miejskiemu.

Szuchewycz był mordercą, odpowiedzialnym ze rzeź ludności polskiej w latach 1943-44, kolaborował też z Niemcami.

Rada Miejska Tarnopo- la podjęła uchwałę o nada- niu imienia Szuchewycza tamtejszemu stadionowi w 71 rocznicę jego śmierci.

„Głównodowodzący UPA był nie tylko wzorowym dowódcą, ale także dobrym sportowcem i liderem w wielu dyscyplinach spor- towych” - powiedział mer

Tarnopola Serhij Nadał.

Nysa podpisała umowę partnerską z Tarnopolem w październiku 2015 roku na Ukrainie. Pod dokumen- tem złożyli podpisy bur- mistrz Kordian Kolbiarz i właśnie wspomniany mer Serhij Nadał.

Po decyzji władz Tarno- pola o uczczeniu Szuche- wycza protest wystosował IPN, protestowały także miasta współpracujące Z Tarnopolem jak Chorzów

czy Zamość. Władze Nysy najpierw wydały oświadcze- nie w tej sprawie. Władze Tarnopola nie wycofały się jednak ze swojej decyzji.

W minioną środę, podczas sesji rady miejskiej radni opowiedzieli się za zerwa- niem umowy partnerskiej z Tarnopolem. Za zerwaniem umowy głosowało 21 rad- nych Rady Miejskiej w Ny- sie. Od głosu wstrzymał się jedynie Feliks Kamienik.

ag

LICZBA TYGODNIA LICZBA TYGODNIA

Z OSTATNIEJ CHWILI

Obiektywnie Obiektywnie

Na Kaszubach biorą ryby!

(w galarecie)

Janusz Sanocki 1954-2020

Przez lata swojej działalności dziennikarskiej

Śp. Janusz Sanocki opublikował setki, jeśli nie tysiące autorskich tekstów, które cieszyły się ogromną popularnością czytelników. W miejscu, w którym co tydzień ukazywał się Jego felieton będziemy publikowali

fragmenty artykułów Janusza Sanockiego.

CYTAT TYGODNIA CYTAT TYGODNIA

Sędzia Janusz Korzeniowski z Sądu Rejonowego w Ko- ścierzynie (piękna jest Ziemia Kaszubska!) już w roku 1995 - jako niezawisły reprezentant „nadzwyczajnej kasty”, zawie- sił bezterminowo wykonanie kary dla miejscowego bandy- ty, który - ma się rozumieć - dalej bił i rabował. Taki miał w końcu zawód: bandyta. Zawód równie ryzykowny jak zawód sędziego - jak się wkrótce miało okazać. Tylko znacznie trud- niejszy i mniej dochodowy.

Dalsze orzecznictwo sędziego Janusza Korzeniowskiego na razie nie jest znane szerszej publiczności, aż do roku 2008, kiedy został on zatrzymany pod zarzutem brania łapówek od miejscowego przedsiębiorcy. Prokuratorzy ustalili, że przez dziesięć lat, od 1998 do 2008 roku - jako przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Kościerzynie, przyj- mował łapówki od szeregu osób, za „pozytywne załatwienie sprawy”. Jak stwierdzili prokuratorzy, sędzia „uczynił sobie z tego procederu stałe źródło dochodu”.

Pomimo nagrań, bezspornych dowodów winy sędziego jego proces toczył się przez dziewięć lat, aż do końca kwiet- nia 2017 r. W tym czasie sędzia pobierał wynagrodzenie - co prawda obniżone o 35%. W ciągu tych 9 lat co miesiąc do- stawał te skromne 6 tysięcy, za które człowiek może przeżyć tylko w Kościerzynie i to pod warunkiem, że mu wdzięczni podsądni jaki kawałek ryby w galarecie podrzucą. Bo - jak się okazuje - i takimi wziątkami sędzia Korzeniowski nie gardził.

W akcie oskarżenia jest bowiem zapis, z którego wynika, że u sędziego załatwiano korzystne orzeczenia za rybę w galarecie (wartość: 300 zł.) albo wypożyczenie na kilka dni mercedesa.

Bieda w tym naszym sądownictwie aż piszczy i bez pomo- cy otoczenia funkcjonariusze całkiem nam zmarnieją. A wzy- wał - niezmordowany głosiciel prywatnej inicjatywy - Janusz Korwin Mikke już dawno temu: sprywatyzujmy sądownictwo!

O i to byłoby rozwiązanie znacznie tańsze od dzisiejszego.

Każdy gangster wiedziałby, że należy sędziemu wypłacić tyle i tyle, budżet państwa by odetchnął i można by zmniejszyć podatki. A czy sądownictwo tak skonstruowane byłoby gor- sze? Czy ja wiem! Po latach zajmowania się sprawami ludzi poszkodowanych przez sądy i prokuratury - nie mam takiego przekonania, że byłoby gorzej. W końcu jakby się chciało uzy- skać korzystny wyrok poszłoby się do miejscowego szefa mafi i opłacającego sędziego, odpaliło mu stosowną opłatę i on wy- dałby sędziemu polecenie szybkiego i uczciwego załatwienia sprawy. Przekonanie, że wszyscy szefowie mafi i są nieuczciwi w każdej sprawie jest z gruntu nieusprawiedliwione. Jak biorą działkę, to się wywiązują - jak sądzę. W pewnym sensie jest to taki sam idealizm, jak założenie, że sędziowie są w każdej sprawie uczciwi. Nie kradną, nie biorą łapówek, nie naginają wyroków dla „krewnych i znajomych królika”.

Inaczej natomiast myśli najbardziej znany wyraziciel inte- resów „sędziów - nadludzi” - profesor Strzębosz. Przypadki, od których zaroiło się ostatnio w mediach, to dla niego całko- wity margines i „żadnych zmian nie trzeba”.

Adam Strzembosz jako wiceminister sprawiedliwości w rządzie Mazowieckiego, potem prezes Sądu Najwyższego i znany profesor nauk prawnych - nadał kierunek transforma- cji polskiego sądownictwa po roku 1989. Założenie główne polegało na pozostawieniu sądownictwa samemu sobie, a ono już tam miało się samo oczyścić. Ideologia taka znakomi- cie odpowiadała sędziom, którzy uzyskali status władzy, przez nikogo z zewnątrz niekontrolowanej.

Ideologia „nadzwyczajnej kasty” jest sprzeczna nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale i z rozwiązaniami ustrojowymi w dobrze funkcjonujących państwach. Żadna władza nie może sobie bowiem rościć pretensji do oderwania od jakiejkolwiek zewnętrznej kontroli, od nadzoru Narodu. To fundament de- mokracji.

„Wszelka władza korumpu- je - mówił lord Acton - a władza absolutna korumpuje w stopniu absolutnym”. Sędzia Janusz Ko- rzeniowski z Kościerzyny i wielu jego kolegów po sędziowskim fachu, są tego oczywistym dowo- dem.

Felieton został opublikowany w numerze 18

„Nowin” z 2017 r.

WYDARZENIE WYDARZENIE

„Nie dam się namówić na takie polskie płakanie”

Zbigniew Boniek, prezes PZPN o pierwszych meczach polskiej drużyny prowadzonej przez nowego trenera

Powiat nyski zakupił dla Hospicjum Św. Arnolda Janssena Stowarzyszenia Auxilium w Nysie testy antygenowe, wykrywające zakażanie wirusem SARS-CoV-2. Testy zostały prze- kazane w minioną środę przez członków zarządu powiatu na ręce prezesa Stowarzyszenia Auxilium dr. Jerzego Miszkiewicza.

ag

Koniec partnerstwa. Pierwsza tego typu decyzja

Gminy dostaną pieniądze

Trzy gminy z naszego po- wiatu - Korfantów, Głu- chołazy i Nysa otrzyma- ją pieniądze w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Wykaz inwestycji, któ- re otrzymają wsparcie rządowe oraz ich kwoty zostały podane w minio- nym tygodniu.

Gmina Korfantów otrzyma 2,5 mln zł na prze- budowę rynku w stolicy gminy. Do gminy Nysa wpłynie 2 mln zł na rozbu- dowę Szkoły Podstawowej nr 2 przy Al. Wojska Pol- skiego w Nysie o dwa od- działy przedszkolne. Tyle samo co Nysa otrzyma gmina Głuchołazy. Pienią- dze zostaną przeznaczone na przebudowę budynków byłej szkoły w obiekt usług społecznych. Inwestycja obejmie m.in. przebudowę budynku byłej świetlicy na kuchnię z jadalnią dla 40 osób. W budynku powstaną sanitariaty dla konsumen- tów, w tym dla osób niepeł- nosprawnych, pomieszcze- nia magazynowe i biurowe, kotłownia oraz przestrzenie komunikacyjne. Wyremon- towany zostanie budynek sali gimnastycznej, powsta- nie świetlica socjoterapeu- tyczna, zagospodarowany zostanie teren przyległy do obiektu.

ag

Radni byli niemal jednogłośni w sprawie zerwania umowy partnerskiej z Tarnopolem. Od głosu wstrzymał się jedynie radny Feliks Kamienik

Na ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej w Nysie radni pod- jęli uchwałę o zerwaniu umowy z ukraińskim Tarnopolem. Za zerwaniem umowy głosowało 21 radnych, wstrzymał się jedynie Feliks Kamienik.

Nysa zerwała umowę

z Tarnopolem

Powiat nyski zakupił dla Hospicjum Św. Arnolda Janssena Stowarzyszenia Auxilium w ysie testy antygenowe, wykrywające zakażanie wirusem SARS-CoV-2. Testy zostały prze- azane w minioną środę przez członków zarządu powiatu na ręce prezesa Stowarzyszenia

Testy dla Hospicjum Testy dla Hospicjum

prawie

2000

pielęgniarek

przez 38 lat wykształciło nyskie Liceum Medyczne

Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Pana Bogdana Surówki

Wspólnika i Członka Zarządu fi rmy „FAMAD”

Żegnamy nie tylko rzetelnego kontrahenta, ale także szlachetnego człowieka,

budzącego nasz szacunek

Zarząd Firmy FAKRO

(3)

str. 3

6 - 12 kwietnia 2021

Nysa: Niebezpieczne skrzyżowanie

AKTUALNOŚCI

R E K L A M A

nieżyjącą już partnerką Jadwigą K. Relacjonują, że ta przez tydzien leżała w mieszkaniu, bo mężczy- zna nie zauważył,że umarła. Stało sie tak przez upojenie alkoholowe.

Nabrał podejrzeń dopiero wtedy, gdy kobiecie zaczęły wypadać wło- sy o czym poinformował sąsiadów.

- Był bardzo serdecznym i ci- chym człowiekiem. To, że pił, nie zwalnia instytucji z obowiązku po- mocy. Prosiliśmy o pomoc, wysy- łaliśmy maile, gdy leżał na łóżku.

Bardzo reagował na ból, nie radził sobie z nim. Mówił niejednokrotnie, że pragnie, aby opieka pomogła mu dostać się do hospicjum i że traci chęci do życia. To straszne, że nikt z odpowiednich instytucji nie chciał mu pomóc - mówi sąsiad zmarłego.

O sprawę zapytalismy w nyskiej OPS, ale do zamknięcia tego numru gazety nie otrzymalismy informacji czy zmarły był pod ich opieką.

jk

Jak poinformowała nas Agnieszka Huczek, rzecznik poli- cji, 22-letnia kobieta poruszająca się samochodem marki Audi, wy- konując manewr skrętu w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa pra- widłowo jadącemu z naprzeciw- ka 31-letniemu kierowcy samo- chodu ciężarowego marki Iveco.

Kierowcy byli trzeźwi.

jk Jak poinformowała nas Agnieszka Huczek, rzecznik po- licji, 59-letni mężczyzna wbił nóż w plecy 41-letniemu mężczyźnie.

Sprawca został zatrzymany. W chwili obecnej prowadzone jest postępowanie z art. 157 kk (średni i lekki uszczerbek na zdrowiu).

Nieofi cjalnie dowiedzieliśmy się, że pokrzywdzony Marek Ż.

przebywa w nyskim szpitalu. Bę- dzie musiał zostać na leczeniu po- wyżej 7 dni, ze względu na ranę kłutą. Oprawca zaatakowanego mężczyzny jest znany społecz- ności głuchołaskiej z faktu, że nadużywa alkoholu. Jego miejsca zamieszkania cały czas się zmie- niały, ponieważ za każdym razem był z nich wyrzucany.

jk

W miniony czwartek podczas jednej z libacji alko- holowych przy ulicy Poprzecznej w Głuchołazach doszło do kłótni między mężczyznami. Jeden z nich wbił drugiemu nóż w plecy.

W miniony y czwartek p podczas jjednej j z libacjji alko- holowych przy ulicy Poprzecznej w Głuchołazach

Wbił koledze Wbił koledze

nóż w plecy!

nóż w plecy!

Głuchołazy: Mężczyzna przebywa w szpitalu

Wjechała pod ciężarówkę

Około południa w mi- niony czwartek doszło do wypadku na skrzyżo- waniu przy ulicy Asnyka w Nysie.

W wypadku brały udział trzy pojazdy W wypadku brały udział trzy pojazdy

Nysa: Pożar w bloku socjalnym

W miniony czwartek doszło do tragicznego pożaru przy Al. Wojska Polskiego w Nysie. Straż pożarna podczas gaszenia jednego z mieszkań natrafi ła na mężczyznę, którego nie udało się uratować.

Mężczyzna spłonął w swoim łóżku

Nieofi cjalnie dowiedzieliśmy się, że był to 66-letni mężczyzna, który mieszkał sam. Prawdopodob- nie zasnął z zapalonym papiero- sem, od którego zapaliło się łóżko, na którym leżał. Z relacji świadków wynika, że spłonęły mu nogi do ko- lan. Mężczyzna od tygodni nie mógł wstać, a tym samym samodzielnie egzystować. Sąsiedzi informowali nas, że wcześniej kontaktowali się z opieką społeczną w jego sprawie i jak twierdzą, opieka nie reagowa- ła. Prosili o pomoc dla mężczyzny, ponieważ żył w tragicznych warun- kach. Sami przynosili mu koce, kołdrę i poduszkę, ponieważ przez brak prądu narzekał na zimno. Na co dzień palił w swoim mieszkaniu świeczki. Twierdzą też, że mężczy- zna nadużywał alkoholu ze swoją Jak poinformowała nas straż po-

żarna, ogień w budynku wielorodzin- nym pojawił się około 8.00. Paliło się w jednym z mieszkań. - Pomimo szybkiej akcji gaśniczej, we wnętrzu mieszkania napotkaliśmy na ciało starszego mężczyzny. Niestety nie udało się go uratować - mówi kpt.

Dariusz Pryga, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Nysie. Przyczyny pożaru będzie wyjaśniać policja pod nadzorem prokuratury.

Mieszkanie do wyjaśnienia sprawy Mieszkanie do wyjaśnienia sprawy zostało zabezpieczone przez policję zostało zabezpieczone przez policję

nieżyjącą K. Relacjo

W miniony czwartek doszło do tragicznego pożaru przy Al. Wojska Polskiego w Nysie. Straż pożarna

d i j d i k ń t fił

Mężcżżżcż yyyyy Mężczyzna

Spłonął Spłonął razem razem

z wersalką

z wersalką

(4)

str. 4 AKTUALNOŚCI 6 - 12 kwietnia 2021

R E K L A M A

Trwa remont Urzędu Miej- skiego w Nysie. Budynek został szczelnie otoczony rusztowa- niami, na których robotnicy budowlani skrupulatnie od- twarzają elewację siedziby władz miasta. Jednocześnie powstaje iluminacja budynku, która będzie mogła zmieniać kolory w zależności od oko- liczności. Wcześniej wykonano

już remont wnętrz, montując w nich m.in. granitowe posadzki.

Teraz wzięto się za ściany ze- wnętrzne, które zostaną odno- wione.

To nie koniec inwestycji w urząd. Oblicze zmieni też traw- nik przed nim. Stanie się to po tym, kiedy wycięto tam wszyst- kie drzewa i krzewy. Burmistrz za 600 tys. zł wybuduje tam ka-

mienne ścieżki, postawi ławki i stojaki na rowery. I to wszyst- ko naprzeciw parku przy placu Kopernika, który też jest w re- moncie.

Mieszkańcy zaniedbanych dzielnic miasta przypomina- ją, że ich ulice też wymagają takich inwestycji. W dodatku mieszkają tam ludzie.

pw

Nysa: Mieszkańcy zaniedbanych dzielnic miasta przypominają się władzom

Urząd full wypas

Tysiące mieszkańców Nysy narzeka na brak dróg pod swoimi domami. Li- stę zapomnianych przez gminę ulic można długo wymieniać. W tym czasie znalazły się pieniądze nie tylko na remont elewacji urzędu miasta za 1,4 mln zł, ale też placu przed nim za 600 tys. zł

Inwestycja w urząd kosztować będzie podatników 1,4 miliona złotych. To nie wszystko, Inwestycja w urząd kosztować będzie podatników 1,4 miliona złotych. To nie wszystko, bo pod urzędem mają powstać brukowane ścieżki za kolejne 600 tys. zł

bo pod urzędem mają powstać brukowane ścieżki za kolejne 600 tys. zł W spotkaniu uczestniczyli pre-

zes zarządu Optima Medycyna Adam Szlęzak, wiceprezes Marek Błaszczyk, członek zarządu powia- tu Joanna Burska oraz naczelnik wydziału bezpieczeństwa starostwa powiatowego Tomasz Szurmak. - Spotkanie dotyczyło utworzenia na terenie Nysy punktu szczepień masowych w związku ze zwiększa-

niem dostaw szczepionek przeciw Covid-19 dostarczanych do Polski.

My jako powiat chcemy pomóc w jak najszybszym utworzeniu PSM, deklarujemy pomoc w wyposażeniu punktu w niezbędny sprzęt, a także zapewnimy środki dezynfekcyjne.

Optima musi zapewnić personel, który będzie wykonywał szczepie-

nia – mówi Joanna Burska, członek zarządu powiatu. Punkt szczepień masowych ma powstać w hali spor- towej w Nysie przy ul. Sudeckiej. - To bardzo ważne, żeby zaszczepić jak największą ilość mieszkańców powiatu nyskiego, dlatego angażu- jemy się w akcje szczepień maso- wych – dodaje.

W kwietniu Polska ma otrzy- mać ok. 5 mln dawek. Niezbędne jest zatem zwiększenie potencjału szczepień. Warto dodać, że każdy PSM zlokalizowany w mieście do 50 tysięcy mieszkańców będzie miał wydajność minimum 200 dawek dziennie.

pw

Powstanie punkt szczepień masowych

W Nysie ma powstać punkt szczepień masowych (PSM). W środę z inicjatywy starosty nyskiego An- drzeja Kruczkiewicza odbyło się w tej sprawie spo- tkanie z zarządem spółki Optima Medycyna. Spółka ma na podstawie kontraktu z Narodowym Fundu- szem Zdrowia organizować szczepienia powszechne na terenie powiatu nyskiego.

W spotkaniu ze starostą Andrzejem Kruczkiewiczem uczestniczyli prezes zarządu Optima Medycyna W spotkaniu ze starostą Andrzejem Kruczkiewiczem uczestniczyli prezes zarządu Optima Medycyna Adam Szlęzak, wiceprezes Marek Błaszczyk, członek zarządu powiatu Joanna Burska oraz naczelnik Adam Szlęzak, wiceprezes Marek Błaszczyk, członek zarządu powiatu Joanna Burska oraz naczelnik wydziału bezpieczeństwa starostwa powiatowego Tomasz Szurmak

wydziału bezpieczeństwa starostwa powiatowego Tomasz Szurmak

Powiat: Gdzie się będzie mieścił?

Otóż spieszymy poinformować, że póki co nyskie władze nie sprze- dadzą Wieży Wrocławskiej (chociaż kto wie, co przyniesie przyszłość).

Spółka Akwa nie będzie odkupywała od lokalnych producentów wody.

Pragniemy także uspokoić, że parking przy ul. Piastowskiej - zarówno naziemny jak i podziemny pozostają na razie bezpłatne.

Redakcja

To były tylko żarty

W poprzednim numerze „Nowin” opublikowaliśmy trzy artykuły, które były naszym redakcyjnym pri- maaprilisowym żartem. Bardzo nam miło, że były tak wiarygodne, że spotkały się z odzewem na- szych czytelników, którzy dzwoniąc do nas wyra- żali swoją opinię na poruszone przez nas tematy.

Jak nam miło!

To bardzo ważne, żeby zaszczepić jak największą ilość mieszkań- ców powiatu nyskiego, dlatego angażujemy się w akcje szczepień masowych – Joanna Burska

(5)

str. 5

6 - 12 kwietnia 2021 AKTUALNOŚCI

R E K L A M A

Całe obchody Triduum Paschalnego odbyły się w szcze- gólnych warunkach. W świątyniach mogła przebywać tylko ograniczona liczba osób. W liturgii Wielkiego Czwartku zabrakło obrzędu umycia nóg. Również adoracja krzyża w Wielki Piątek odbywała się z zachowaniem zasad epide- micznych, tylko przez uklęknięcie i pokłon. Żeby ogra- niczyć ilość wiernych parafi e organizowały większa ilość nabożeństw.

Wielkanoc w cieniu pandemii

Święta Wielkanocne po raz drugi z rzędu odbyły się w cieniu pandemii koronawirusa.

Nie zapomnieliśmy jednak o tradycjach. W Wielką Sobotę nie zabrakło święcenia po- karmów, które w wielu parafi ach odbyło się na zewnątrz kościołów.

Święcenie pokarmów w parafi i werbistów Święcenie pokarmów w parafi i werbistów

Rozpoczęcie Wigilii Paschalnej Rozpoczęcie Wigilii Paschalnej w nyskiej bazylice w nyskiej bazylice

Grób pański w parafi i Św. Elżbiety Grób pański w parafi i Św. Elżbiety

Grób pański w parafi i Grób pański w parafi i Matki Bożej Bolesnej Matki Bożej Bolesnej Grób pański w parafi i

Grób pański w parafi i św. Piotra i Pawła św. Piotra i Pawła

(6)

str. 6 AKTUALNOŚCI 6 - 12 kwietnia 2021

Sprawa sięga lutego 2016 r. "Nowiny Nyskie"

jako pierwsze pisały o wy- darzeniach, które miały wtedy miejsce na nyskiej ko- mendzie. Pobity został tam 18-letni wówczas Piotr J.

mieszkający przy ul. Piastow- skiej, kilkanaście metrów od siedziby nyskiej policji. Na miejsce policjantów wezwała matka chłopaka, bo groził on popełnieniem samobójstwa, którego powodem miał być zawód miłosny. Matka chcia- ła go ratować, szukając po- mocy u policjantów.

Młody mieszkaniec zo- stał zabrany na komendę, gdzie był bity, przyduszany i poniżany przez policjantów.

Tak wynika z jego relacji, jak też z przeprowadzonej później obdukcji lekarskiej.

Zaraz po zatrzymaniu matka

z siostrą chłopaka biegną na komendę, gdzie słyszą jego krzyki i wołanie o ratunek, a także odgłosy bicia. Pół godziny później przyjeżdża tam karetka, która udziela mu pomocy i bada jego stan.

Po wyjściu z policyjnej izby zatrzymań bada go psycho- log, który stwierdza u niego zespół stresu pourazowego.

Nyska prokuratura pro- wadziła śledztwo przez 5 lat i nie znalazła żadnych uchy- bień w postępowaniu funk- cjonariuszy. W związku z tym umorzyła postępowanie. Po- krzywdzony nie mógł się od tego odwołać, bo w między- czasie zmieniły się przepisy.

Nie mógł też złożyć subsy- diarnego aktu oskarżenia. W materiałach prokuratorskich jest jednak fi lm, na którym

widać jak traktowany był młody nysanin. Do budynku komendy został wciągnięty, a następnie wleczony po jego korytarzach. W jednym z po- koi jest bity, pomimo tego że jest zakuty w kajdanki i nie stawia żadnego oporu. Leży bezradnie na podłodze.

Po reportażu w Ekspre- sie Reporterów TVP sprawa ruszyła na nowo. Do nyskie- go sądu trafi ł akt oskarżenia przeciwko policjantom, co miało miejsce po interwen- cji Prokuratury Okręgowej w Opolu. Pierwsza rozprawa zaplanowana została na 8 kwietnia. Na ławie oskarżo- nych zasiądą były i aktualny funkcjonariusz nyskiej poli- cji.

pw

Nysa: Prokuratura 5 lat prowadziła śledztwo, po czym je umorzyła.

Pomogły media

Oskarżeni za pobicie na komendzie

W kwietniu ruszy proces nyskich policjantów, oskarżonych o pobicie młodego mieszkań- ca Nysy. Grzegorz J. i Maciej P. mieli się tego dopuścić w 2016 r. Prokuratura Rejonowa po 5 latach prowadzenia śledztwa umorzyła je. W styczniu tego roku Prokuratura Okrę- gowa w Opolu zdecydowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko funkcjonariuszom, z których jeden nie jest już policjantom.

Po wyjściu z policyjnej izby zatrzymań bada go psycholog, Po wyjściu z policyjnej izby zatrzymań bada go psycholog, który stwierdza u niego zespół stresu pourazowego który stwierdza u niego zespół stresu pourazowego

Netto wprowadziło płatny parking w ubiegłym tygodniu. Jak przekonuje nas przedstawicielka sieci handlowej, zrobiono to w celu "ułatwienia robienia zakupów klientom". - Dzięki takiemu rozwiązaniu łatwiej znajdą oni miejsce na par- kingu przed sklepem i spo- kojnie zrobią zakupy - prze- konuje Ewa Zaborska.

Nie trudno się domyśleć, że takie działanie ma wy- eliminować parkowanie na tym terenie samochodów, należących do mieszkańców pobliskich bloków. - My nie mamy gdzie parkować, tu jest ponad 300 mieszkań i ani jednego parkingu. Niech tylko połowa ma auta - złości się mieszkaniec. Dodaje, że gmina pozwoliła na budowę dwóch kolejnych bloków de- weloperowi, ale nie pomy- ślała o nowych parkingach.

Mieszkańcy ul. Zwycię- stwa boją się, że po wprowa- dzeniu płatnego parkowania

Nysa: Mieszkańcy apelują do gminy o nowe parkingi

Płatny parking przy Zwycięstwa

Sieć Netto wprowadziła opłaty za parkowanie pod swoim marketem przy ul. Zwycięstwa.

Klienci sklepu mają godzinę za darmo, każda następna kosztuje 3 zł. Kara za brak biletu parkingowego to 95 zł. Cennik obowiązuje 24 godziny, 7 dni w tygodniu. Mieszkańcy są- siednich budynków martwią się, że spowoduje to zmniejszenie ilości miejsc parkingowych pod ich domami.

na Netto, już całkiem nie bę- dzie gdzie parkować na ich osiedlu. - Nie ma parkingów, tak jak nie ma placu zabaw, który gmina oddała dewelo- perowi - żalą się.

Przedstawiciel sieci za- pewnił nas natomiast, że płatnego parkingu nie pla- nują wprowadzić pod dru- gim nyskim sklepem przy Rodziewiczówny. Tam nie

ma problemów z parkowa- niem przez "obcych", choć nieraz stoją tam auta na sprzedaż.

pw Na naszym osiedlu wkrótce nie będzie, gdzie zaparkować. Już teraz jest z tym duży problem, Na naszym osiedlu wkrótce nie będzie, gdzie zaparkować. Już teraz jest z tym duży problem, a sklep wprowadził właśnie płatny parking - krytykuje wprowadzenie opłat mieszkaniec osiedla a sklep wprowadził właśnie płatny parking - krytykuje wprowadzenie opłat mieszkaniec osiedla

Cennik Cennik

1 godzina 3 zł 1 godzina 3 zł każda kolejna 3 zł każda kolejna 3 zł Opłata za brak ważnego Opłata za brak ważnego biletu 95 zł biletu 95 zł

Wojciech Z. to osoba publiczna, nieetatowy doradca bur- mistrza Nysy do spraw bezpieczeństwa, a także gminny ko- mendant Ochotniczych Straży Pożarnych. Kandydował też w wyborach do rady powiatu z komitetu Kordiana Kolbiarza.

Na pierwszej rozprawie zeznawali świadkowie, wśród których był burmistrz Kordian Kolbiarza, a także komendant straży pożarnej w Nysie Paweł Gotkowski. Nie potwierdzili, aby w wyniku naszej publikacji Wojciech Z. poniósł jakieś konsekwencje w związku z zajmowanymi stanowiskami, a więc żeby ucierpiały jego dobra. On sam zaś zdradził, że był poważnym kandydatem na komendanta powiatowego PSP w Nysie. Nasza publikacja miała mu w tym przeszkodzić. Na rozprawie zeznawał też brat Wojciecha Z., który potwierdził, że autem kierował doradca burmistrza, a nie on, jak próbo- wano przekonywano w pozwie przeciwko „Nowinom”.

Wojciech Z. od początku utrzymywał, że nie prowadził pojazdu. Najpierw przekonywał, że autem kierował jego brat, a później, że zostało mu ono skradzione. Wersje tą wykluczy- ła Prokuratura Rejonowa z Olesna, która potwierdziła, że autem w momencie kolizji kierował Wojciech Z. Nie udało się mu natomiast udowodnić, że gdy jechał był nietrzeźwy.

pw

Sąd: Mamy proces z doradcą burmistrza

Wojciech Z.

Wojciech Z.

skarży „Nowiny”

skarży „Nowiny”

We wtorek odbyła się pierwsza rozprawa

w procesie, który wytoczył nam doradca

burmistrza Nysy. Wojciech Z. uważa, że

naruszyliśmy jego dobra osobiste. Rok

temu napisaliśmy, że doprowadził do koli-

zji samochodowej ze ścianą budynku przy

ul. Czarnieckiego. Następnie został za-

trzymany przez policję, a że był nietrzeź-

wy, noc spędził w celi nyskiej komendy.

(7)

str. 7

6 - 12 kwietnia 2021 REKLAMA

(8)

str. 8 AKTUALNOŚCI 6 - 12 kwietnia 2021

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku domy w Mo- rowie zalewane były trzy razy. Rzeka płynąca przez centrum wsi nie ma obwa- łowań. Mieszkańcy wsi od dłuższego czasu próbowali zainteresować swoim pro- blemem zarządcę rzeki i lo- kalne władze. Wskazywali, że konieczna jest likwidacja istniejącego brodu przez rze- kę łączącego dwie części wsi.

W jego miejsce powinien po- wstać most na drodze gmin- nej. Dzięki temu możliwa byłaby budowa obwałowań przeciwpowodziowych.

Na początku marca br.

gminy Nysa i Głuchołazy oraz powiat nyski i Wody Polskie RZGW Wrocław podpisały porozumienie dotyczące opracowania koncepcji przeciwpowodzio- wej na całej rzece Mora od strony Głuchołaz. Nakłady fi nansowe samorządów do stworzenia tego dokumentu

wyniosą po 50 tys. zł od każ- dej ze stron. - Rzeka Mora przechodzi też pod naszym mostem, wzdłuż naszej dro- gi. Gmina Nysa ma być lide- rem w tym działaniu i to ona będzie ogłaszać przetarg lub zapytanie ofertowe na sporządzenie takiego doku- mentu. Wody Polskie mają z kolei docelowo opracować projekt i podjąć próbę, żeby zabezpieczyć środki na reali- zację tej inwestycji– dodał starosta Nowakowski.

Radni Piotr Woźniak i Ja- cek Chwalenia mieli jednak wątpliwości co do zasadno- ści wydatkowania na ten cel środków powiatowych. - Pan starosta wymienił praktycz- nie tylko jedną przesłankę ku temu, aby powiat brał w tym udział - mówił Piotr Woź- niak. - Jeśli nic za tym nie pójdzie to może w przyszłości ktoś się zapytać o zasadność wydania tych środków, bo nie ma pewności, czy to będzie

realizowane– stwierdził rad- ny Woźniak.

– Ta koncepcja ma wska- zać jakie działania inwesty- cyjne należy podjąć przy tej rzece, aby nie dochodziło do podtopień i powodzi. To jest dobry sygnał dla Wód Polskich, że trzy samorządy chcą ten problem rozwiązać.

Z kolei dobrą informacją jest to, że Wody Polskie dekla- rują, że zrobią wszystko, aby pozyskać środki, by doszło do realizacji inwestycji – riposto- wał z kolei Piotr Bobak.

Radny Czesław Biło- bran stwierdził z kolei, że popełniony został błąd w przekazie. - Ten projekt nie jest elementem współpracy z Wodami Polskimi. Jest to na- rzędzie, które będzie służyć do nacisku na Wody Polskie, pana wojewodę. Bez tego na- rzędzia to będą tylko słowa – stwierdził radny.

ag

Nysa: Wcześniej w placówce doszło do nieprawidłowego naliczania pensji pracownikom

Powiat przedłużył umowę Powiat przedłużył umowę z zakonem na wynajem skrzydła, z zakonem na wynajem skrzydła, w którym mieści się Młodzieżowy w którym mieści się Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy Ośrodek Wychowawczy

Nysa: Umowę przedłużono do 2030 roku

Ośrodek nadal Ośrodek nadal u franciszkanów u franciszkanów

Jak poinformował radnych na ostatniej sesji rady powiatu sta- rosta Andrzej Kruczkiewicz powiat przedłużył do 2030 roku wy- najem od zakonu franciszkanów pomieszczeń Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy i Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapeutyczny pozostaje w strukturze Zespołu Placówek Specjalnych.

Od wielu lat mówiło się o konieczności gruntownego remontu siedziby placówki – od stolarki po centralne ogrzewanie. Jed- nocześnie pojawiało się pytanie czy warto inwestować ogromne kwoty (bo takie są

potrzebne) w budynek, który nie jest wła- snością powiatu. Szacowano nawet koszty budowy nowej siedziby MOW. Ostatecznie odstąpiono od tego ostatniego pomysłu.

Starosta Andrzej Kruczkiewicz dodał podczas ostatniej sesji, że zarząd podej- mie działania, aby doszło do przedłużenia dzierżawy budynku na kolejne lata.

ag Nowa dyrektor nie

była wcześniej pracownicą MiGBP w Nysie. Przypo- mnijmy, że burmistrz odwo- łał poprzednią dyrektor pla- cówki. Kilka tygodni przed tą decyzją „Nowiny” pisały o kontroli, którą na począt- ku 2020 roku w placówce przeprowadziła Państwowa Inspekcja Pracy. Jednostka ta wykryła nieprawidłowości - wcześniej sygnalizowane przez pracownice biblioteki - dotyczące niewłaściwego naliczania pensji kilkunastu osobom. Ich etat zamiast 0,75 (6 godzin dziennie) wynosił 0,7. Taka sytuacja miała miejsce od 2011 roku

do początku ubiegłego i nie- które pracownice przeszły w tym czasie już na emery- tury, a w związku z tym, że nie miały prawidłowo nali- czanych pensji ich obecne świadczenia są zaniżone.

Część pokrzywdzonych zło- żyła pozwy do Sądu Pracy domagając się nie tylko wy- równania poborów, ale tak- że rekompensaty.

O sprawie wiedział bur- mistrz Kordian Kolbiarz, który jednak stwierdził pi- semnie, że nie ma wpływu na fi nanse biblioteki. Po- przednia dyrektor potwier- dziła „Nowinom”, że doszło do niewłaściwego naliczenia

etatów oraz to, że obecnie skrupulatnie są one przeli- czane i będą wypłacane pra- cownikom. Dodała jednak, że na dziś placówka nie ma takich pieniędzy, żeby ure- gulować należności i będą musiały być wypłacone z puli przeznaczonej na obec- ną działalność instytucji.

Odwołując poprzednią dyrektor burmistrz poin- formował media, że o tej decyzji zdecydowały błędy formalne, gdyż kadencja dy- rektor upłynęła, a zgodnie z nowymi przepisami dyrekto- rzy mogą być powoływani na kontrakty najwyżej na 7 lat.

ag

Od 1 kwietnia nową dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Pu- blicznej w Nysie jest Anita Klakla, która została powołana na to stanowisko przez burmistrza Nysy do 31 marca 2024 roku.

Nowa dyrektor biblioteki

- Ten projekt nie jest elementem współpracy z Wodami Polskimi. Jest to narzędzie, które będzie służyć do nacisku na Wody Polskie – mówił podczas sesji radny

Czy powiat powinien w tym uczestniczyć?

Po miesiącu od podpisania porozumienia między gminą Nysa, gmi- ną Głuchołazy, starostwem nyskim i Wodami Polskimi w sprawie rzeki Mora sprawa ta wywołała dyskusję podczas sesji rady po- wiatu. - Państwo odtrąbiliście sukces, a ja chcę wiedzieć co w tym dokumencie jest – pytał Piotr Woźniak, który miał także wątpliwo- ści, czy powiat w ogóle powinien fi nansowo partycypować w dzia- łaniach, których konsekwencją jest ten dokument.

Koncepcja ma wskazać jakie działania Koncepcja ma wskazać jakie działania inwestycyjne należy podjąć przy tej rzece, inwestycyjne należy podjąć przy tej rzece, aby nie dochodziło do podtopień i powodzi aby nie dochodziło do podtopień i powodzi

(9)

str. 9

6 - 12 kwietnia 2021 AKTUALNOŚCI

Nysa: Dobra wiadomość dla młodych osób

W zbiórkę podpisów pod petycją zaangażowało się dużo młodych osób W zbiórkę podpisów pod petycją zaangażowało się dużo młodych osób Gmina na nie

Młode osoby nie mają gdzie jeździć, a gmina od lat od- rzucała ich wnioski. Powodem odmowy był nie tylko brak funduszy, ale jak mówiono inicjatorom, zbędność takiego miejsca. Jazda po torze typu pumptrack opiera się na wy- konywaniu ruchów kierownicą, które przypominają pom- powanie. To umożliwia rozpędzanie się i jazdę po torze bez pedałowania. Tor nie jest przeznaczony tylko dla rowerów.

Korzystać z niego mogą osoby jeżdżące na rolkach, desko- rolkach czy hulajnogach.

Akceptacja wniosku

Organizatorzy petycji dotyczącej pumptracku założyli także fanpage na Facebooku, „Chcemy Pumptracka w Ny- sie”. W mediach społecznościowych pomysł bardzo szybko zyskał popularność, jak również zaczął się nim interesować jeden z radnych powiatu oraz radna miasta. Organizatorzy na bieżąco informowali o krokach podjętych w gminie. Pod koniec grudnia rada miasta uchwaliła budżet na 2021 rok, w którym budowa toru rowerowego nie została uwzględ- niona.

Nyscy rowerzyści, Łukasz Waligóra, Mariusz Jarek i Adam Pulit z pomocą „Nowin Nyskich”

przygotowali minionego lata petycję w sprawie budowy w naszym mieście nowoczesnego i bezpiecznego toru rowerowego typu pumptrack. Petycja została przekazana do gminy w tamtym roku. Na ostatniej sesji, radni wyrazili zgodę na realizację inwestycji.

Powstanie Powstanie pumptrack pumptrack

Pomysł powrócił

Na ostatniej sesji rady gminy omówiony został wniosek o budowę pumptracka, na który jednogłośnie wyrazili zgo- dę wszyscy radni. Tor rowerowy powstanie na Podzamczu obok boiska Orlik. W ciągu kilku dni ma powstać doku- mentacja przetargowa. Koszt inwestycji wyniesie 1,4 mln zł.

Będzie posiadał aż dwa tory, jeden dla dzieci, oraz ponad 350-metrowy tor dla doświadczonych rowerzystów. Bur- mistrz zapewniał, że budowa ma być skończona jeszcze w tym roku.

- Cieszymy się, że po roku naszych starań, doszło do akceptacji wniosku o budowie pumptracka i że burmistrz fajnie podszedł do tematu. Liczymy, że budowę zrealizuje fi rma, która profesjonalnie zajmuje się budową torów ta- kiego typu. W Polsce są tylko dwie takie fi rmy, które robią to najlepiej. Budżet na budowę pumptracka w Nysie jest ogromy, za takie pieniądze mógłby powstać najlepszy tor w całej Polsce, liczymy, że uda się zrobić to najbardziej pro- fesjonalnie - mówi Łukasz Waligóra, organizator akcji spo- łecznej budowy pumptracka.

jk Pan Marek choruje od

ponad 20 lat. W minionym tygodniu wyszedł ze szpitala do domu. Kilka razy w tygo- dniu jest transportowany na

dializy. Nasi czytelnicy skon- taktowali się z nami i prze- kazali nam rzeczy dla pana Marka. W miniony wtorek udaliśmy się do jego domu

i przekazaliśmy mu najpo- trzebniejsze rzeczy.

Serdecznie dziękujemy w imieniu Marka wszystkim,

którzy włączyli się w akcję pomocy. Przypominamy, że zbiórka nadal trwa. Marko- wi najbardziej potrzeba pla- strów ze srebrem, ponieważ miał on wycinaną skórę w kilku miejscach, suchej żyw- ności, mokrych chusteczek, wody niegazowanej, ubrań, opału, bezuciskowych skar- pet, kurtki, farby, aby od- świeżyć jego mieszkanie, deski sedesowej, pomocy elektryka, bandaży, kranu i drzwi do brodzika.

- Jestem bardzo wdzięcz- ny za każdą pomoc, to dla mnie wiele znaczy - mówi Marek Bokuniewicz.

jk

W „Nowinach Nyskich” ukazał się reportaż o chorobie nysanina Marka Bokuniewicza. Była żona Marka zgłosiła się do nas w sprawie pomocy jej byłemu mężowi. Z uwagi na chorobę mężczyźnie zostaje na życie około 200 złotych. Czytelnicy zgłosili się do naszej redakcji i dostarczyli najpotrzebniejsze rzeczy.

Nysanie pomogli Markowi

Nysa: Mieszkańcy dostarczają produkty do naszej redakcji

NYSA - „Nowiny Nyskie”

ul. Prudnicka 3, godziny 8.00 - 15.00, tel. 570 551 662 - Joanna Kania NYSA - SugarBabies

ul. Tkacka 7/2U, godziny 9.00 - 18.00, tel. 660 082 666 - Deborah Hulboj

PACZKÓW - Salon Fryzjerski Paweł Jaglarz ul. Staszica 17, godziny 9.00 - 17.00, tel. 532 969 969 - Marian Nawrocki OTMUCHÓW - „Kopciuszek Odzież

Używana” ul. Ogrodowa 2, godziny 9.00 - 16.00, tel. 608 349 867 - Laura Badowska

Punkty zbiórki artykułów

- Jestem bardzo wdzięczny za każdą pomoc, - Jestem bardzo wdzięczny za każdą pomoc, to dla mnie wiele znaczy - mówi Marek Bokuniewicz to dla mnie wiele znaczy - mówi Marek Bokuniewicz W miniony wtorek udaliśmy się

W miniony wtorek udaliśmy się do jego domu i przekazaliśmy mu do jego domu i przekazaliśmy mu najpotrzebniejsze rzeczy najpotrzebniejsze rzeczy

(10)

str. 10 REPORTAŻ 6 - 12 kwietnia 2021

Wiekowy pałac

Właścicielem pałacu do 1945 roku był hrabia Man- fred von Matuschka, a au- torem projektu królewski radca budowlany. W lutym 1945 roku ostatni z rodu właściciel opuścił Biechów uciekając przed zbliżającym się frontem. Po wojnie pa- łac niszczał do lat 60. XX wieku. Ogołocony przez ZSRR budynek przejęło Państwowe Gospodarstwo Rolne. W latach 50. po re- moncie Ministerstwo Ener- getyki urządziło tutaj ośro- dek kolonijny, a od 1963 roku budynek przeszedł na cele oświatowe. W pałacu działał od początku inter-

nat dla młodzieży z różnych miast Polski. Szkoła średnia została w 2012 roku prze- niesiona do Nysy, a pałac stał pusty.

Prestiżowy ośrodek Udało nam się dotrzeć do nyskiego przedsiębiorcy, który kupił pałac. Zdradził nam kilka pomysłów, jakie ma zamiar wykonać w swo- jej posiadłości. Głównym planem, którego realizacja już się rozpoczęła, jest otwo- rzenie centrum leczenia uzależnień. Zdradził nam, że pałac zakupił od osób prywatnych za ponad milion złotych. Jego metraż wynosi aż 3628 m2, a początkowa

cena sięgała ok. 3,5 mln zł. - Kupiłem ten pałac w celach biznesowych. Moż- na połączyć w tym miejscu zarówno biznes, jak i przy- jemność z renowacji takiego obiektu. Widzę ogromne zapotrzebowanie na miejsca takiego typu. Ludzie mają coraz więcej uzależnień.

Nie chodzi o to, aby byli dwa miesiące w zamknięciu.

Osoby, które zgłoszą się na terapię, będą mogły sko- rzystać z jazdy konnej, jogi, komory normobarycznej czy basenu. Koło pałacu mamy aż 10 hektarów parku oraz stawy, które także będą za- gospodarowane - informuje przedsiębiorca.

Joanna Kania

Do 2012 roku w pałacu w Biechowie funkcjonowała szkoła średnia. Przez lata pałac niszczał i nie mógł doczekać się nowego gospo- darza. Powiat nyski był właścicielem obiektu, a ówczesny starosta Czesław Biłobran sprzedał go wrocławskiej spółce, a następnie próbował go odkupić. Pałac w międzyczasie miał różnych właścicieli. Niedawno zainteresował się nim nyski przedsiębiorca, który kupił pałac od prywatnego właściciela za 1 200 000 tys. zł.

Nyski przedsiębiorca Nyski przedsiębiorca kupił pałac

kupił pałac w Biechowie w Biechowie

Najpierw renowacja Nowy właściciel roz- począł prace od osusza- nia budynku. Rozpoczę- cie działalności w dużej mierze zależeć będzie od konserwatora. - Ponad 2 lata będzie trwało samo osuszanie budynku, choć w międzyczasie możemy wykonywać inne prace. Do zrobienia jest m.in. elewa- cja czy dach. Docelowo bę- dzie to ośrodek prestiżowy o skali vipowskiej. Ludzie z Nysy będą mogli liczyć na zatrudnienie w ośrodku - poinformował nas przed- siębiorca.

Biechów: Prace w pałacu już się rozpoczęły

Historia pałacu sięga bardzo daleko Historia pałacu sięga bardzo daleko

Wystrój w ośrodku będzie typowo „pałacowy”, Wystrój w ośrodku będzie typowo „pałacowy”, właściciel zaczął zwozić do niego swoje meble właściciel zaczął zwozić do niego swoje meble

Koło pałacu znajdują się stawy, które będą zagospodarowane Koło pałacu znajdują się stawy, które będą zagospodarowane

Przedsiębiorca zapewnia, Przedsiębiorca zapewnia,

że ośrodek będzie bardzo prestiżowy że ośrodek będzie bardzo prestiżowy

W pałacu zachowały się klucze W pałacu zachowały się klucze do klas z byłej szkoły

do klas z byłej szkoły

W pałacu przez lata funkcjonowała szkoła, co spowodowało, W pałacu przez lata funkcjonowała szkoła, co spowodowało, że obiekt był dobrze utrzymany

że obiekt był dobrze utrzymany

Foto: archiwalne właścicielaFoto: archiwalne właściciela

(11)

str. 11

6 - 12 kwietnia 2021 AKTUALNOŚCI

- Wiem, że to grupa bardzo zaangażowa- na w to co robi - to ludzie, którzy wciąż się szkolą. Na naszym terenie nie ma GOPR-u, a większość zadań ratowniczych wykonują strażacy. Taka grupa jest więc tym bardziej potrzebna i proszę przy najbliższej przyszło- ści traktować tych ludzi poważnie, bo oni bardzo poważnie podchodzą do zadań, które sobie wyznaczyli – dodał radny.

Jak wyjaśnił szef Głuchołaskiej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej Tomasz Śmie- tanka stowarzyszenie wystąpiło z wnioskiem do powiatu nyskiego, prudnickiego, głub- czyckiego oraz gmin z tego terenu o współ- fi nansowanie zakupu drona, którego koszt to

ok. 100 tys. zł. Sprzęt z kamerą termowizyjną byłby wykorzystywany do działań ratowniczo – poszukiwawczych. – Liczyliśmy, że jeśli każ- dy samorząd dorzuci przysłowiową złotówkę to będziemy go w stanie nabyć. W zamian chcemy pomagać samorządom – dzięki do- posażeniu takiego drona w czujnik smogu badalibyśmy jakość powietrza na terenach gmin, które by nas wsparły – tłumaczył To- masz Śmietanka, szef GGPR.

Starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz stwierdził, że Głuchołaska Grupa Poszuki- wawczo – Ratownicza złożyła wniosek po czasie, ale może ubiegać się o dofi nansowa- nie w kolejnym półroczu.

ag

Na razie dokumentacja

Starostwo nyskie sfi nansuje przygotowanie dokumen- tacji technicznej na przebudowę drogi w Jarnołtówku i Po- krzywnej. Jak zapewnił na poprzedniej sesji rady powiatu starosta Andrzej Kruczkiewicz przygotowanie dokumen- tacji będzie poprzedzone konsultacjami społecznymi. - Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej, bo to jedna z najtrudniejszych naszych dróg - powiedział starosta.

ag Jak poinformowała nas rzecznik nyskiej

Komendy Powiatowej Policji w Nysie Agniesz- ka Huczek 25-letni mężczyzna - kierujący mo- tocyklem marki Suzuki, wykonując manewr wyprzedzania uderzył w samochód marki Audi, którym kierował 41-letni mężczyzna. - Z ustaleń funkcjonariuszy będących na miejscu wynika, że motocyklista wyprzedzając samochód zaha- czył o lusterko, po czym zjechał na przeciwległy

pas i przewrócił swój pojazd - informuje dalej rzecznik KPP Nysa.

W wyniku tego zdarzenia motocyklista zo- stał przewieziony przez zespół ratownictwa me- dycznego do szpitala w Nysie. Jak się okazało 25-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem. Policja prowadzi w tej sprawie czyn- ności wyjaśniające.

ag

W minioną środę około godz. 16.00 doszło do zdarzenia drogowego na trasie Skoroszyce - Makowice. Jego ofi arą, a jednocześnie sprawcą był motocyklista.

Motocyklista trafi ł do szpitala

Bezpieczeństwo: Zahaczył o samochód

Mieszkańcy podkreślają, że utrzymywanie w należytym stanie dróg jest jednym

z obowiązków gminy

Chodzi o budowę dróg w ulicach: Ka- detów II RP, Kombatantów RP, rotmistrza Witolda Pileckiego, Ireny Sendlerowej oraz Dekutowskiego i Zapory. „Od pięciu lat samodzielnie lub z pomocą gminy utwar- dzamy nasze drogi. Przy opadach deszczu pojawiają się dziury, a wraz z nim błoto. Ze względu na brak odwodnienia tłuczeń jest wymywany, a działki położone niżej są zale- wane wodą, która musi być odpompowana z domów przez straż pożarną” - czytamy w treści petycji. Mieszkańcy osiedla dodają, że ciągłe utwardzanie w ten sposób generu- je koszty, a niestety nie daje efektu. W lecie podczas suszy, po przejechaniu samochodu unoszą się tumany kurzu, który osiada na elewacjach i szkodzi zdrowiu. Zimą drogi są na ogół nieodśnieżone. Mieszkańcy dodają także, że pieszymi użytkownikami tych dróg (bez dróg) są dzieci, które narażone są na niebezpieczeństwo. Z kolei jazda samocho- dami wymaga niebywałej ostrożności, by nie

uszkodzić pojazdu. „Ze względu na zły stan dróg mamy kłopoty z dotarciem do nas służb medycznych, wywozem nieczystości, dojaz- dem taksówek” - dodają podpisani pod pe- tycją. Zaznaczają przy tym, że na ich osiedlu jest 155 działek plus jedna inwestycyjna, a ich właściciele są podatnikami gminy. Tymcza- sem (...) w świetle wykonywanych w ostatnim czasie inwestycji w naszym mieście czujemy się zaniedbani i zapomniani przez władze samorządowe. Autorzy petycji dodają, że w świetle ustawy o samorządzie gminnym

jednym z zadań, a więc i obowiązków jest zaspakajanie potrzeb wspólnoty, m.in. po- przez utrzymywanie w należytym stanie dróg gminnych.

Petycja wpłynęła także do posłów Raj- munda Millera i Kamila Bortniczuka oraz radnego Adama Zelenta. Jej autorzy wnio- skują, aby została rozpatrzona na następnej sesji rady miejskiej.

ag

Do Urzędu Miejskiego w Nysie wpłynęła petycja od mieszkań- ców ulic leżących w obrębie byłego poligonu domagających się uwzględnienia w TEGOROCZNYM budżecie gminy budowy dróg wraz z odwodnieniem. Mieszkańcy podnoszą w petycji, że w kon- tekście obecnych inwestycji gminnych czują się zaniedbywani i za- pomniani przez władze gminy.

Do Urzędu Miejskiego w Nysie wpłynęła petycja od mieszkań- ów ulic leżących w obrębie byłego poligonu domagających się

Zapomniane osiedle Zapomniane osiedle

Czy gminy i powiaty pomogą?

Ratownicy potrzebują

specjalistycznego drona

Podczas ostatniej sesji rady powiatu Paweł Szymkowicz do- pytywał zarząd powiatu co było przyczyną odmowy udzielenia wsparcia fi nansowego Głuchołaskiej Grupie Poszukiwawczo – Ratowniczej. Grupa, która działa od niedawna chciałaby zaku- pić drona mającego służyć działaniom w terenie.

Foto: ratownictwo.opole.pl

Stowarzyszenie wystąpiło z wnioskiem do powiatu Stowarzyszenie wystąpiło z wnioskiem do powiatu nyskiego, prudnickiego, głubczyckiego oraz gmin nyskiego, prudnickiego, głubczyckiego oraz gmin z tego terenu o współfi nansowanie zakupu drona z tego terenu o współfi nansowanie zakupu drona

W wyniku zdarzenia motocyklista W wyniku zdarzenia motocyklista został przewieziony przez zespół został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego ratownictwa medycznego do szpitala w Nysie do szpitala w Nysie

(12)

str. 12 AKTUALNOŚCI 6 - 12 kwietnia 2021

Niedługo zamiast Je- zioro Nyskie, będzie można mówić jezioro syfskie - irytu- ją się. Po naszej interwencji zarządca zbiornika prze- prowadził kontrolę, która potwierdziła, że do jeziora trafi ły odpady.

Jezioro syfskie

- Byliśmy na spacerze i jesteśmy przerażeni. Czy Je- zioro Nyskie to nadal obszar

"Natura 2000" i chroniony obszar krajobrazowy? Może lepiej je zasypać, tak jak to się teraz dzieje. Jezioro za- mienia się w składowisko odpadów i wysypisko gruzu - piszą do nas, wskazując na cztery miejsca, gdzie wysypy- wane są odpady. Nielegalne wysypiska można spotkać spacerując od Głębinowa

w kierunku plaży. Wygląda, jakby ktoś próbował sobie poszerzyć działkę kosztem jeziora lub pozbyć się nie- bezpiecznych odpadów. - Zasypywane są szuwary, któ- re są naturalnym miejscem lęgowym i schronieniem dla ptactwa, z którego to po- wodu ustanowiono obszar

"Natura 2000" - podkreślają mieszkańcy Skorochowa.

Nakaz usunięcia O sprawie zaraz poinfor- mowaliśmy zarządcę zbiorni- ka RZGW Wrocław. - Wizja w terenie potwierdziła niele- galne wysypywanie odpadów w okolicach zbiornika Nysa.

Do dzierżawców, którzy nie uzyskali zezwolenia na wy- konanie tych prac i użyli ma- teriałów odpadowych zostały

wystosowane pisma z naka- zem usunięcia odpadów bu- dowlanych - poinformowała nas Anna Tarka, rzecznik prasowy PGW Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Podkreśla, że kontrola w terenie została przeprowadzona zaraz po otrzymaniu od nas zgłosze- nia.

Nielegalne parkingi?

Mieszkańcy Skorochowa podkreślają, że to nie pierw- szy raz, kiedy zasypywane są brzegi jeziora. Dzięki temu na zamkniętych ośrodkach nad samą wodą powstają parkingi samochodowe. - Tylko gdzie trafi ają potem oleje z cieknących silników?

- pyta mieszkaniec.

pw

Nysa: Po naszej interwencji dzierżawcy wezwani zostali do usunięcia śmieci, które wsypali do wody

Mieszkańcy zaalarmowali nas, że brzegi Jeziora Nyskiego zasypywane są odpadami.

Co ciekawe, nie dzieje się to gdzieś w trudno dostępnych miejscach, tylko w pobliżu ośrodków turystycznych między Głębinowem a Skorochowem. - Czy ktoś kontroluje to, co dzieje się nad naszym zbiornikiem?

Odpadami

Odpadami zasypywali zasypywali jezioro

Jezioro zasypywane jest odpadami Jezioro zasypywane jest odpadami żelbetonowymi w pobliżu budowanego żelbetonowymi w pobliżu budowanego hotelu przy stanicy WOPR

hotelu przy stanicy WOPR

Betonowymi bloczkami Betonowymi bloczkami zasypano nawet drzewa zasypano nawet drzewa

Kamienie mają poszerzyć teren dzierżawiony od RZGW Kamienie mają poszerzyć teren dzierżawiony od RZGW

Jak wynika z informacji opublikowanej na stronie urzędu miejskiego, nowa wiata kosztowała 24 600 zł brutto. Na przystanku, który ofi cjalnie nosi nazwę

"Sudecka Rolnik" (a nie Sudecka stadion, hala, itp.) zatrzymują się cztery linie autobusowe MZK. Nie jest to oblegane miejsce przez podróżnych miejskich au-

tobusów. Oblegają je nato- miast osoby, który wyjeż- dżają codziennie z Nysy do pracy we Wrocławiu. Teraz będą miały lepsze warunki oczekiwania na wyjazd do pracy...

Za kwotę jednego przy- stanku w kształcie bramki można zakupić trzy zwykłe, równie funkcjonalne wiaty.

Od dawna czekają na taką

mieszkańcy Morowa, któ- rzy korzystają z przystanku bez dachu. Pod koniec lata ubiegłego roku po licznych apelach do gminy Nysa i burmistrza o nowy przysta- nek, ktoś przyjechał, zabrał dach ze względu na jego stan techniczny i do tej pory nie zrobiono nic...

pw

Nysa: Drogi i efektowny

Ile kosztował ten przystanek

Na ul. Sudeckiej sta- nęła wiata przystan- kowa w kształcie bramki piłkarskiej.

To nawiązanie do znajdującego się obok boiska piłkar- skiego Polonii Nysa.

Obok herbu nyskich piłkarzy znalazł się też symbol siatkarzy

Stali Nysa.

Ofi cjalna nazwa przystanku to... Sudecka RolnikOfi cjalna nazwa przystanku to... Sudecka Rolnik Konkurs był podzielony

na kategorie: przedszko- la, szkoły podstawowe oraz koła gospodyń.

jk

Otmuchów: Wpłynęło aż 15 zgłoszeń

Konkurs palm rozstrzygnięty

Komisja dokonała oceny palm na podstawie estetyki, pomysłowo- ści, zgodności z tradycjami, ale i ogólnym wrażeniem artystycz- nym. Do Miejsko Gminnego Domu Kultury w Otmuchowie wpłynęło aż 15 zgłoszeń.

Palmy można podziwiać w Miejsko Gminnym Palmy można podziwiać w Miejsko Gminnym Domu Kultury w Otmuchowie do 16 kwietnia Domu Kultury w Otmuchowie do 16 kwietnia

Wyniki konkursu

Przedszkola

1 miejsce - Jarnołtów 2 miejsce - Ligota Wielka 3 miejsce - Meszno Szkoły podstawowe 1 miejsce - Kałków 2 miejsce - Meszno 3 miejsce - Wójcice Koła Gospodyń Wiejskich 1 miejsce - Jasienica Górna 2 miejsce - Kijów

3 miejsce - Malerzowice Wlk.

(13)

str. 13

6 - 12 kwietnia 2021 REKLAMA

(14)

str. 14 REGION 6 - 12 kwietnia 2021

To, że Szkoła Podstawowa nr 2 w Głu- chołazach jest „zakręcona” na pomaganie nie trzeba nikogo przekonywać. W szkole od kil- ku lat działa prężnie wolontariat szkolny, któ- ry organizuje różne działania charytatywne.

Jedną z najpopularniejszych akcji spo- łecznych, jakie są organizowane w Polsce od kilku lat jest zbieranie zakrętek. Codziennie miliony plastikowych zakrętek po napojach ląduje w koszu na śmieci. A można je prze- cież wykorzystać w znacznie lepszy sposób np. do działań charytatywnych. W taką akcję charytatywno-ekologiczną może włączyć się każdy. Plastikowe zakrętki od napojów, szam- ponów, kremów, oleju, kawy rozpuszczalnej lub detergentów są w każdym domu. Zbiórka jest prosta i nie wymaga od osób biorących w niej udział dużego zaangażowania. Wystarczy przynieść do wyznaczonego miejsca zebrane przez siebie zakrętki.

Takim miejscem jest właśnie SP nr 2 w Głuchołazach. Dyrekcja szkoły, wychodząc naprzeciw potrzebom dzieci, które codziennie przynosiły do szkoły duże ilości zakrętek, wpa- dła na fantastyczny pomysł i zakupiła duże, metalowe, czerwone serce z przeznaczeniem na takie właśnie zakrętki.

Nie trzeba było długo czekać. Nie minęły dwa tygodnie a uczniowie „Dwójki” już na- pełnili dwa serduszka. I tu do akcji wkroczyła pani Eliza Nowak, nauczyciel tej szkoły. Pani

Eliza nawiązała współpracę z Fundacją Wro- cławskie Hospicjum dla Dzieci, która zajmuje się zbiórką zakrętek. Zebrane surowce funda- cja odpłatnie przekazuje fi rmom zajmującym się recyklingiem.

Takie akcje niosą ze sobą wiele pozy- tywnych skutków, m.in. naukę segregacji, zmniejszenie ilości śmieci na wysypiskach i zanieczyszczenia środowiska. Za każdy kilo- gram zakrętek skup płaci średnio od 20 do 60 groszy, a metr sześcienny zakrętek waży około 100 kg. Przekazane pieniądze są przeznaczo- ne na pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom z Dolnego Śląska.

Uzyskane pieniądze z zebranych do tej pory 557 ton zakrętek to:

- 168 turnusów rehabilitacyjnych

- 94 specjalistyczne materace przeciwodleży- nowe

- 220 przenośnych koncentratorów tlenu Każdy powód jest dobry, aby zbierać za- krętki i przekazywać je na cele charytatywne!

Taka inicjatywa ma wiele zalet: nic nie kosztuje, ratuje środowisko i co najważniejsze - pomaga potrzebującym! Każdego dnia wyrzucamy do kosza zakrętki, które mogą wiele zmienić.

Nie czekajmy zatem! - zbierajmy i poma- gajmy.

Liczy się każda ilość!

li Pisze do nas nasza

czytelniczka - mieszkanka Jarnołtówka - „Chcieliby- śmy poruszyć sprawę dro- gi gminnej (ul. Fiołkowa, Krokusowa, Goździkowa).

W Jarnołtówku za kaden- cji sołtysa Dawida Kowola droga była na bieżąco ro- biona, a teraz gdy panuje bezkrólewie, a pan radny (Adam Łabaza - red.) nie odbiera telefonów. Nie wiadomo do kogo zwrócić się o jakąkolwiek inter- wencję.

Nasza droga w tym momencie przypomina bagno! (...) Może w końcu się dowiemy, co się musi jeszcze stać, żeby zareago- wały odpowiednie władze i służby. Po naszej drodze nie potrafi przejechać na- wet auto dostawcze, nie wspominając już o karetce pogotowia w razie wyższej konieczności - oby nie!”.

Widać lokalny radny nie zajmuje się tak proza- icznymi sprawami! - ma inne... ważniejsze. A w Jarnołtówku panuje rze- czywiście bezkrólewie, a właściwie „bez... sołtysie”!

Od kilku miesięcy po rezygnacji Dawida Kowola nie wybrano tam sołtysa.

Głuchołazy: Małe zakrętki darem dużego serca

Zakręceni Zakręceni

na pomaganie!

na pomaganie!

Szkoła Podstawowa nr 2 w Głuchołazach jest „zakręcona” na pomaganie. W marcu pod budynek szkoły podjechał samochód z Fundacji Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci, aby odebrać zawartość dwóch serduszek zapełnionych przez naszą wspa- niałą społeczność szkolną. Wystarczyły dwa tygodnie, aby za- pełnić zakrętkami dwa serca.

Jarnołtówek: Fatalny stan dróg gminnych

Samochody toną w błocie!

Samochody toną w błocie!

Fiołkowa, Krokusowa i Goździkowa w Jarnołtówku toną w bło- Fiołkowa, Krokusowa i Goździkowa w Jarnołtówku toną w bło- cie. Wygląda na to, że mieszkańcy tych ulic zostali ze swoim cie. Wygląda na to, że mieszkańcy tych ulic zostali ze swoim problemem sami i toną... w urzędniczej opieszałości.

problemem sami i toną... w urzędniczej opieszałości.

Po drodze nie potrafi przejechać auto Po drodze nie potrafi przejechać auto dostawcze, co będzie z karetką pogotowia?

dostawcze, co będzie z karetką pogotowia?

Władze gminne tłumaczą się okresem pandemii! W tym samym czasie jednak były możliwe wybory wi- ceprzewodniczącej rady miejskiej w trybie obwoźnej urny wyborczej!

Widać można! Widocz- nie władze obawiają się, że w obecnym stanie dro- gi dotarcie do wyborców z Fiołkowej, Krokusowej byłoby niemożliwe. I jest wytłumaczenie! A na Goź- dzikowej polecają dla władz gminnych melatoninę! Nie

wiadomo czy pozwoli ona jednak rozwiązać sprawę gminnego „taplania” się w błocie mieszkańców?

Kiedy w Jarnołtówku skończy się „bez... sołty- sie” trwające już ponad pół roku, a mieszkańcy będą mieli swego gospodarza, który będzie dbał o ich sprawy. Bo jak widać, na swego radnego za bardzo nie mogą liczyć!

li Nasza droga w tym momencie

Nasza droga w tym momencie przypomina bagno! - żalą się przypomina bagno! - żalą się mieszkańcy

mieszkańcy

Nie minęły dwa tygodnie a uczniowie „Dwójki”

Nie minęły dwa tygodnie a uczniowie „Dwójki”

już napełnili dwa serduszka już napełnili dwa serduszka

(15)

str. 15

6 - 12 kwietnia 2021 REGION

Chodzi o kapliczkę słupową z XVIII wieku pw. Madonny z Krużlo- wej. Zlokalizowana była tuż przy dro- dze w pobliżu tamy w Jarnołtówku.

O to, co teraz z nią się dzieje pytają mieszkańcy tej wioski. Podobno zosta- ła zabrana do konserwacji już ponad 4 lata temu. I ślad po niej zaginął! Szko- da, bo stanowiła atrakcję turystyczną podobnie jak zabytkowa tama na Zło- tym Potoku.

Jak mówią mieszkańcy sołectwa, sprawą zajmował się prawdopodobnie lokalny radny. To on wykazał się inicja-

tywą podjęcia prac konserwacyjnych.

Dziwne, że prace te trwają tak długo a radny nie poinformował mieszkańców o efektach tych działań. Czy renowacja - konserwacja tak długo trwa? O rzeko- mej konserwacji nie wie nic powiatowy konserwator zabytków, który odesłał nas do konserwatora wojewódzkiego.

Czekamy na jego odpowiedź.

Tak niedawno zniknęły ławki z bo- iska, a teraz okazuje się, że zniknęła kapliczka. Może trzeba będzie sprawę zgłosić na policję? - zastanawiają się mieszkańcy. No, chyba że konserwacja

będzie trwała tyle czasu co konserwa- cja lampionów w Głuchołazach, czyli...

16 lat! - kapliczce jeszcze trochę do tego brakuje.

Czy sprawa kapliczki z Jarnołtów- ka będzie większą „aferą” niż ta w Centrum Kultury w Głuchołazach? To już wkrótce się wyjaśni, bowiem jest wiele pytań co do fi nansowania prac konserwatorskich, wykonawcy i czasu ich prowadzenia. Temat ten będziemy kontynuować tak, aby wyjaśnić spra- wę.

li

Skowronków: W którą to stronę?

W tej sprawie informuje nas zbulwersowany miesz- kaniec miasta. Informator samorządowy pojawia się w różnych miejscach, które do końca nie przystojną tak

„szacownej” prasie. Często pojawia się on w pobliżu stoiska mięsnego, obok kas marketów w sąsiedztwie z innymi ulotkami i gazetkami marketów.

Widać, że stos tej prasy z reguły zalega dość długo w tych miejscach i w ocenie sprzedawców oraz kasjerów nie cieszy się on dużym wzięciem. Wyjątkiem od regu- ły jest sezon zimowy. Wtedy to gazetki idą jak „ciepłe bułeczki” - bywa, że mieszkańcy biorą po kilka sztuk jednorazowo.

Tajemnicą poliszynela jest fakt, że biorą je na roz- pałkę w piecach węglowych.

Szkoda, że nikt z osób odpowiedzialnych za wyda- wanie gazetki nie wziął tego pod uwagę. Nie wziął pod uwagę rzeczywistego popytu na nią wśród mieszkańców zainteresowanych ich treścią. Szkoda, że wydawanie ok.

40 tys. złotych rocznie na jej kolportaż idzie na marne, a właściwie przez... komin.

Może dystrybucja gazetki powinna być w dużo mniejszym nakładzie, tym bardziej że w temacie po- jawiło się „zielone światełko”. Od niedawna jest ona wydawana w wersji elektronicznej. Może zostanie uwzględniona jej dystrybucja z pominięciem punktów handlowych w tym stoisk spożywczych. Bo dystrybucja w takich punktach może powodować, że będzie ona wy- korzystywana jako papier pakowy do zawijania salceso- nu - o czym pamiętają starsi mieszkańcy.

Oby nie było już tak, by w jednym miejscu pojawiały się „szwarc, mydło i powidło” oraz... Głuchołaski Infor- mator Samorządowy!

li Na tamę - w dół,

Na tamę - w dół, a do kościoła... pod górkę a do kościoła... pod górkę - W którą stronę? - może zapytać tu-

rysta odwiedzający naszą gminę. W lewo czy w prawo? Z tym nie miałby problemu dzielny wojak Szwejk, bo według niego i tak wszystkie drogi prowadzą do... Bu- dziejowic. Można jednak zauważyć, że na tamę w dół, a do kościoła - pod górkę! - jak to w życiu bywa. I w którą to stronę...

Znak - prawdopodobnie - na skutek zamocowanych „solidnych” tablic infor- macyjnych, powoli chyli się ku upadkowi.

Jego odchylenie od pionu jest znaczne.

Może do tego przyczyniają się też sil- ne wiatry z północy a może jakieś inne siły... nadprzyrodzone. Wystarczy jeszcze jeden podmuch i znak wraz z tablicami się powali.

Może ktoś odpowiedzialny w gminie za ten stan rzeczy podejmie stosowne działa- nia, wszak sezon turystyczny tuż, tuż. Być może wędrowiec nie będzie miał już dyle- matu, w którą to stronę panie zmierzać i niekoniecznie do... Budziejowic.

li

Taka sytuacja, przegięcie znaku na czerwonym szlaku spotyka turystów. Trudno od- czytać z niego informacje na nim umieszczone, a jego stan techniczny pozostawia wiele do życzenia.

Przegięcie na czerwonym szlaku

Głuchołazy: Informator samorządowy za 40 tysięcy

Do pakowania czy do

czytania?

Dystrybucja informatora urzędowego budzi kontrowersje wielu mieszkań- ców miasta. Wydawaną za publiczne pieniądze gazetkę można znaleźć na ladzie z mięsem. Do pakowania czy do czytania?

Jarnołtówek: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie!

Gdzie się podziała zabytkowa kapliczka?

Ponad 4 lata temu zniknęła XVIII wieczna kapliczka z Jarnołtówka. Został po niej tylko fragment fundamentów. Mieszkańcy twierdzą, że została zabrana do konserwacji ponad 4 lata temu. W chwili obecnej nie wiadomo gdzie się znajduje i kiedy wróci na swoje miejsce.

Kapliczka z XVIII w. zniknęła cztery lata temu. Powiatowy Kapliczka z XVIII w. zniknęła cztery lata temu. Powiatowy konserwator zabytków nic nie wie o rzekomej konserwacji konserwator zabytków nic nie wie o rzekomej konserwacji

Kapliczka w 2015 r. została Kapliczka w 2015 r. została wpisana do rejestru zabytków wpisana do rejestru zabytków

Zakręceni

na pomaganie!

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chciałam się upewnić, czy rzeczywiście coś złego się dzieje, czy mi się po prostu wydaje.. Kiedy sąsiad przyszedł, od razu krzyknął: „Kobieto, dzwoń szybko na pogotowie

Przykry jest fakt, że ktoś, kto go zniszczył okazał się tchórzem i nie przyznał się do

8 czerwca dostałem telefon od pani prezes, że w tym roku impreza nie może się odbyć, bo ma podpisane umowy z food trakami itp.. Tak skończyła się nasza historia - informuje

Z dwóch zespołów reprezentujących nasz region lepsze wrażenie pozostawił po sobie zespół Skalnika Gracze, ale tego można się było spodziewać, bowiem Skalnik to zespół

Szacuje się, że w roku 2025 będzie to 128 861 miesz- kańców, natomiast w roku 2050 po- wiat nyski będzie zamieszkiwać już tylko 96 932 osoby.. Społeczeństwo coraz

W hali sportowej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ny- sie przy ulicy Głuchołaskiej roze- gany został mecz ligi wojewódzkiej juniorów, w kórym miejscowy ze- spół AZS

8 AKTUALNOŚCI 19 - 25 stycznia 2021 Nysa: Seniorzy nie wiedzą gdzie pójść i jak się zapisać Radny w tej sprawie udał się do siedziby POL-REGIO, jak i do Urzędu Marszałkow-

LUK Politechnika Lublin - Jastrzębski Węgiel Stal Nysa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle Czarni Radom - Verva Warszawa Cuprum Lubin - Skra Bełchatów AZS Olsztyn - Resovia Rzeszów GKS Katowice