• Nie Znaleziono Wyników

Sokołowska Bożenna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sokołowska Bożenna"

Copied!
42
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

SP IS Z A W A R T O Ś C I TE C Z K I —

I. M a te ria ły d o k u m e n ta c y jn e 1/1 - relacja w ła ściw a

I/2 - d o k u m e n ty (sensu stricto) dot. o so b y relatora v

I/3 - inne m a te ria ły d o k u m e n ta c y jn e dot. o so b y relatora ___

II. M a te ria ły u z u p e łn ie n ia ją c e relację

III. Inne m a te ria ły (zebrane przez „relato ra” ):

111/1 — dot. ro d zin y relatora

ill/2 - dot. o g ó ln ie okresu sprzed 1939 r.

III/3 - dot. o g ó ln ie okresu o ku p a cji (1939 -1 9 4 5 ) III/4 - dot. o g ó lnie okresu po 1945 r.

III/5 - in n e ...

IV. K o re s p o n d e n c ja

V. W y p is y ze ź ró d e ł [tzw.: „nazw iskow e karty inform acyjne” ] \

VI. F o to g ra fie 1/ k b 6'-’^

2

(3)

3

(4)

Katow ice, dnia 18 lip ca 1999 roku.

8 E I# A C J A

Związana z W O J E N K Ą S Ł U Ż B Ą K O B I E T /W S K / sporządzona na życzenie ARCHIWUM POMORSKIEGO ARMII KRAJOlftEJ

w T 0 a U N T U

§_2_IS_9_^_ę_iy_§_K_Ą__B_0_Z_Ę _ij_fi_Ą __Z_g_|_I_Ą

W latach 1954—1974, jako mężatka, używała nazwisko Sokołowska -Mrozowa.

Pseudonim konspiracyjny - "TRZASKA"

Urodzona dnia 20 sierpnia 1925 roku w Stachowie pow. Wołkowysk ( obecnie B ia ło r u ś), na wojskowej osadzie ojca.

OJCIEC - Jan Maksymilian Sokołowski (1895- 1986) był pułkownikiem dyplomowanym. Już jako uczeń Gimnazjum Wojciecha Górskiego w Warsza­

wie należał do tajnych organizacji o charakterze niepodległościowym:

Harcerstwo,Związek Młodzieży Niepodległościowej i Wolna Szkoła Wojs­

kowa. Po maturze służył w I Brygadzie Legionów, był internowany - w S zczy p io rn ie, po uwolnieniu działał w POW oraz walczył w wojnie polsko - b o lszew ic k iej.

UA1&A - Paulina z d . Czapor (1897- 1983) z zawodu nauczycielka.V W czasie I wojny światowej działała w POW. Jako mężatka nie pracowała.

U dzielała się społecznie w Rodzinie Wojskowej.

Obecny adres: 40-866 Katowice

, t e l .

u l.

Bożenna uczęszczała do szkoły powszechnej w k ilk u miastach z powodu częstego służbowego przenoszenia ojca, a to: w Rybniku, w Bydgoszczy,Grodnie i Stanisławowie. $ styczniu 1959 r.zam ieszkali w W arszawie, gdzie ukoiiczyła przed wojną I klasę w Gimnazjum i Liceum

im .J u liu s z a Słowackiego przy u l.W a w elsK iej. W czasie okupacji uczy­

ła się na tajnych kompletach tej szkoły.

Już od I I klasy szkoły powszechnej należała do z u c h ó w , a od klasy V do harcerstwa.

W kampanii wrześniowej nie brała u d zia łu .

Brał w niej udział. Bożenny o j c i e c , jako szef sztabu 35 Wi­

leń skiej Dyw izji Piechoty, która przetransportowana na południe kraju dotarła w porę do Lwowa , a ojciec został członkiem sztabu obrony Lwowa.

/ •

4

(5)

BRAT /Bożenny/- Andrzej Jerzy ( 1922- 1944) kadet ostatniej kompanii Lwowskiego Korpusu Kadetów Kr I Marszałka Józefa Piłsud -

skiego,który został z matką i siostrą w Warszawie i "brał czynny u d zia ł w przygotowaniach do obrony miasta, po uzgódnieniu z matką udał się rowerem do Lwowa, gdy pułkownik Umiastowski za rzą d ził, co podawało radio,, aby wszyscy zdolni do noszenia broni mężczyźni opuś­

c i l i Warszawę. We Lwowie spotkał się % ojcem i brał udział w obronie m iasta.

Bożenna mieszkając w Warszawie na Kolonii S taszica / przy u lic y Kaszyńskiej 58/'rpod koniec 1939 roku załatwiła wraz z koleżankami harcerkami u licznych mieszkańców tej d z ie ln ic y , że "będą dawać obiady dla rannych żołnierzy w Szpitalu Ujazdowskim. Dziewczęta co­

dziennie je zbierały, przynosząc je do czekającego w umówionym miejscu,rowerowego pojazdu,który zawoził obiady do szp ita la .

Akcja ta trwała do początku 1941 roku.

Vi marcu 1941 roku Bożenna z pięcioma koleżankami z klasy i har­

cerstwa, zostały zwerbowane do organizacji wojskowej TAP-ZWZ t j . Tajna Armia Polska -Związek Walki Zbrojnej / a od lutego 1942 roku TAP-ZWZ-AK/, gdzie zostały zaprzysiężone w Sekcji Sanitarno-Łączni- kowej przy lKCKia t j . 1 Kompanii Ciężkich Karabinów Maszynowych-- Obwód V Rejon IV Mokotów.

Przynależność do tajnej organizacji wojskowej związana była z równoczesną rezygnacją z czynnej działalności ;, w harcerstwie.o

Dowódcą Kompanii był porucznik Jerzy Szaniawski p s ."P r a w d z ie ",

f a Szefem Sekcji Sanitarno-Łącznikowej jego żona Anna Szaniawska p s ."L u b i c z ” .

W organizacji tej Bożenna ukończyła Kurs Sanitarno-Łącznikowy.

W 1942 roku została mianowana Starszą S a n ita r iu s z k ą ! Patrolową.

W Kompanii funkcjonowały 2 wojskowe Szkoły: Podoficerska oraz Podchorążych. Bożenna prowadząc szkolenie dziewcząt swojego Patroli^, brała udział w ćwiczeniach z bronioznawstwa i ćwiczeniach leśnote- renowych Kompanii, które też ze swymi dziewczętami ubezpieczała o raz p ełn iła funkcję łą czniczki.

ii a t k a Bożenny , również członek ZWZ-AK, zaangażowana była w kolportażu podziemnej prasy, używając pseudonimu "LU SIA” . Od jesieni 1941 roku znaczną ilość o licznych tytułach tej prasy, przekazywała przyjeżdżającym po to łącznikom męża ze Lwowa.

5

(6)

W dniu 17 maja 194} roku Bożenna wraz a matką zostały aresztowane przez Gestapo z mieszkania /które zaplombowano/ 1 przewiezione do w ię zien ia w A l.S zu c h a , skąd po kilk u dniach na Pawiak. Aresztowali

ja czterej cywile /dwóch Niemców i dwóch Ukraińców/,którzy wtargnęli przez otwarte po ich pukaniu drzw i. Z przebiegu rew izji w miesz­

kaniu i przesłuchali na Pawiaku oraz treści powojennych publikacji można wnioskować,Ze Gestapo szukając upułkownika Sokołowskiego^

0 którego wciąż się dopytywano, nie miało na celu aresztowanie ojca Bożenny, ais trafiło do nich w ramach poszukiwań w tym czasie i tej d z ie ln ic y - Komendanta Głównego ZWZ-AK p łk /g e n . Stefana Roweckiego

"G R O IA ", który posługiwał się m.inn.wydanym mu przez Wydział "Ewidencj Ludności Zarządu Miejskiego dokumentem, na nazwisko Jan Sokołowski.

Dnia 15 lipca 1943 roku Bożenna wraz z matką zostały przew iezio­

ne, pierwszym transportem kobiet z Pawiaka po aresztowaniu g e n .MGrots^

do Ośwlęciąiia-Brzezinki, skąd po roku fizy c zn ie i psychicznie wynisz­

czone do Ravensbruck^do fabryki amunicji w Altenburgu; f i l i i obozu w Buchenwal&zie.

O jc ie c Bożenny po ucieczce z kolejowego transportu oficerów polskich do Starobielska, wrócił do Lwowa, gdzie obaj z synem zamie­

s z k a li, udzielając się w ko nspiracji.

C jc ie c używając pseudonimu "TRZASKA" / "TRZASKA" to herb rodowy Sokołowskich/' zgodnie z dyrektywą Komendy Głównej SZP w Warszawie, objął Komendę Obszaru I I I / tj.Lwowskiego/ SZP a potem SZP-ZY/Z. Od stycznia 1941r. został Komendantem Obszarów Wschodnich ZWZ.

Jego zastępcą i szefem sztabu był em isariusz Komendy Głównej SZP-ZY/Z w Warszawie - mjr dypl.Aleksander A .K lo tz p s."N ie w ia ro w sk i”

Brat Andrzej już w lutym 1940 r . został aresztowany przez NKWD 1 z w ią zienia lwowskiego wywieziony do tforkuty.

Pułkownik Sokcfcowsiti po zajęciu Lwowa przez Miemców w 1941 r«

przyjezdzał do Warszawy. Tu był współtwórcą KOłi-u t j . Konwentu O rganizacji iMiepodległogciowych o nastawieniu propiłsudczykowskim, podległemu Komendzie Głównej SZP- ZWZ później i AK. Komendzie tej w lipcu 1941 r . odaeldował się, składając na jej ręce pełniony we Lwowie Komendy Obszarów Wschodnich 2VłZ, podporządkowując jej świeżo przez siebie utworzone i dowodzone o rgan izacje: "Wierni Po lsce" oraz jej zbrojne ramię -uKarpackie Oddziały Bojoweu,które zostały w koricu 1944 rozwiązane pod Baligrodem,dzięki czemu żołnierze tych oddzia­

łów uniknęli zsyłki do sowieckicn łagrów, rozstrzeliwań p rzez I^KWD, męczeńskiej śmierci w ubowskich w ięzieniach PRL,

6

(7)

- 4 -

Brat Andrzej po uwolnieniu go z łagru w Workucie, wstąpił do Szkoły Podchorążych w I I Korpusie generała Y/ładysława Andersa.

Dnia 12 maja 1944 roku poległ w bitwie o Monte Cassino. Spoczywa na tamtejszym Cmentarzu. Pozostawił pamiętnik opisując w nim

sowiecką katorgą.

Bożenna a matką powróciły do Kraju w sierpniu 1945 roku.

W Warszawie dowiedziały się , że ojciec już tam był i zostawia im

s w ó j aktualny krakowski adres. Pojechały więc do Krakowa. Gdy po

k ilk u dniach mieli razem opuścić Kraków,do mieszkania gdzie się zatrzymali wkroczyło UB i aresztowało o jc a . iiatka pojechała do zamieszkałej teras w Ko£lu rodziny o jc a , gdzie podjęła pracę w PUR /Państwowy Urząd Repatriacyjny/, a Bożenna zamieszkała w krakowskim

internacie Opieki Społecznej. Przygotowując się do matury,którą zdała w czerwcu 1946 r.,zajm ow ała się wszystkim,co związane było z uwięzieniem ojca i wyciąganiem go na wolnoścO, w czym pomagali jej ojca konspiracyjni współpracownicy.

O jciec jako nie rozszyfrowany przez U3 Ludwik Żelechowski,skazany za wrogą działalność na 6 lat pozbawienia w olności, został po 14 mie­

siącach w ięzienia go u "Świętego Michała" na Plantach i na Monte­

lupich , na mocy amnestii zwolniony.

Sodzina Sokotowskich zamieszkała we Wrocławiu. # kwietniu 1S47 r . ojciec skorzystał z kolejnej amnestii d la członków podziemia i ujaw­

nił się , wracając do swego nazwiska.

Bożenna już w 1946 r . rozpoczęła studia Wydziale ASedycyny Wetery­na.

naryjnej* Po ich ukończeniu w 1951roku podjęła pracę w Instytucie Weterynaryjnym w Puławach. Później pracowała w S z c ze c in ie , gdzie

wyszła za mąż a po kilku latach podjęła pracę w wojewódzkim Zakładzie Weterynarii w Katowicach,pełniąc funkcję Głównego Speejalisty d3.

Ochrony Środowiska Zwierząt.

Viż 1972 roku otrzymała na wrocławskiej Uczelni stopień nauko wy doktora nauk weterynaryjnych. Jest matką dwojga d z ie c i: córki - Doroty z zawodu fotoreportera i syna Mariusza m g r.in s.m e ta lu rg ii.

Dorota ma 16r-tc letnią córkę J&isgśię , a Mariusz 4-ro letnią Berenikę.

Bożenna, jako inwalida wojenny przeszła na wczesną emeryturę już w 1981 roku. Udzielała 3ię czynnie w organizacjach kombatanckich ,

szczególnie w Związku Inwalidów Wojennych,niosąc pomoc na terenie przydzielonego je j rejonu , chorującym koleżankom i kolegom.

Od >ilku la t jest członkiem nowszych organizacji - światowego Związku Ż ołnierzy Armii Krajowej a także Polskiego Związku B.Więźniów

* / • 7

(8)

Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.

S ie st e t y obecny stan zdrowia Już je j nie pozwala na podsumowani©

3ię systematycznej działalno ści społecznej poza domem.

Posiada k ilk a odznaczeń. Są wśród nich 2 otrzymane w 1985 roku od ówczesnych Sładz Polskich emigracyjnych w Londynie : "Krzyż Armii K r a jo w e j"i"« e d a l Wojska” /nadany k r o t n ie /. Bozostałe to otrzymane w ZBoWiDzie :"l*edal za V?arszawęV"Hedal Zwycięstwa i Wolności""Odznakę Grunwaldzka" i"K rzyż Oświęcimski’.*

Sa wniosek Wojewódzkiego Zakładu Weterynarii w Katow icach,została za pozytywne wyniki w pracy odznaczona -"Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta"

Wrocławski historyk dr Antoni Lenkiewicz - fiedaktor Naczelny Wrocławskiej Gazety Polskiej jest autorem książki "Zapo&niany Puł­

kownik" będącej biografią płk.dypl.Jana-Trzaski-Sokołowskiego , w której jest również nieco informacji o jego córce Bożennie.

Książkę wydało:"Wydawnictwo Linowski i Orzechowski,Wrocław 1 9 9 2 r ."

jRównież w 1998 roku dr Antoni Lenkiewicz wydał Tom I opracowania :

"Polacy na przełomie XX i O l wieku /Wydawnictwo - Biuro Tłumaczeń Wrocław/. Książka ta zawiera liczne życiorysy, a wśród nich jest życiorys Bożenny Sokołowskiej.

O jc ie c Bożenny pozostawił kilka opracować uformowanych w k s ią ż k i.

Sę to : " * 5 Dywizja Piechoty w obronie Lwowa" ; "Tak było. -Wspo­

minki z lat o k u p acji". Obie te książki przekazał Bibliotece O s s o li­

neum we Wrocławiu. Książkę poświęconą swojemu synowi: "Bohater z Monte Cassino" ofiarował naszemu O jc u Świętemu w czasie Jego Pielgrzymki do Polski w 1985 roku. Jan Paweł TI przestał nu po­

dziękowanie za tę książkę z Watykanu.

Hodzice Bożenny spoczywają we wspólnej mogile na Cmentarzu Oso­

bowi ckim we Wrocławiu, w kwaterze 1 ^ 4 .

- 5 -

^ ^ r a 4. /i )L^nil/l i

dr Bożenna Sokołowska

8

(9)

9

(10)

10

(11)

11

(12)

12

(13)

Katow ice, dnia 2 1 . X*2uG2 roku.

Bożenka SokoŁowska \J/b , fto.

W płynęło dnia --- ■— ■■■

40-866 Katowice

Szanowna Pani A H i K O J E I S K A

D £ Q i A f A Ł I

Ogromnie wdzięczna jestem Pani za pamięć i tyle życzliw ości, ale równocześnie ogromnie mi przykro,że z mojej strony przez dość długi czas - brak na to re ak c ji, za co ogromnie przepraszam ł

Tegoroczna pogoda wpłynęła b . ujemnie na moje zdrowie pod względem fizycznym i psychicznym. Zaniedbałam przez to wiele ważnych

spraw, w tym również - korespondencję. Dla podreperowania zdrowia namówiono mnie na wyjazd do uzdrowiska. Zdobyłam się na to, ale nic mi to nie pomogło. Pogoda u nas " s z a l e j e " nadal, odbierając mi siły

i energię.

Bardzo chętnie przyjechałabym do Torunia spotkać się z Paniami których energię i zapał do pracy zawsze podziwiam. N iestety obawiam

się, że na mój obecny stan zdrowia taki wysiłek mógłby smutno skończyć. . .

rroszę więc bardzo o darowanie mi tego, że nie przyjadę na tę ciekawą Sesję Popularnonaukową / 5CTI i / i 111 ii jazd Kombatabtek.

Może Toruńskie i&DIO JslAiSfJA i współpracujący z Nim — HASZ JJZIE.inIa (które stale śledzę ) będą tymi uroczystościami zainteresowa­

ne i przełażą z ^ ic h relacje społeczemstwu ( ł ) .

ŚAoja pamięć ciągle ulega rozkojarzehiom i wiele spraw nie oamiętam. Mp. - czy może je&tem w 'Toruniu zadłużona. Proszę więc

przyjąć ode «'nie ICO złotych,które równocześnie wysyłam, co mnie ni eco uspokoi.

Może w p r z e s z ł y m roku w okresie lepszej pogody będzie

w Toruniu jakaś uroczystość i ja będę w lepszej formie^^do Torunia pojechać.

fiardzo serdecznie i gorąco pozdrawiam ? A t I a. i Wszystkie iJ 2 T IC b Kj B A W T E l ! ł

13

(14)

14

(15)

15

(16)

16

(17)

17

(18)

18

(19)

19

(20)

liożenna SotcołowsKa Katowice, dnia 6 . aT .2o o1 roku.

40-«bb matowi ce Wpły^ęfo dnia ^ ^

Ldz. Uy S \ tfst <?ooi

F U b D A C J a A O-

A B C H H U Ił P O K O R S K I E u R U I K ^ A J O H J rtlelce Szanowna Paul

Aii i| o a o j e i s u ,

Serdecznie dziękuję za tak miły l is t i. "ZAPROSZEŃ TE" na Ki

£esję auKOw* w dniu 17 listopada 2001 roku w Toruniu.

Jestem pełna podziwu i uznania dla tak wspaniałej społecznej dziełalności Pań. Kombatantem. w Toruniu!

Chętnie przyjechałabym do Torunia ate.y odwiedzić tę Wspaniała fundację, ale mój stan zdrowia ni na taka wyprawę nie pozwala,

zwłaszcza o tej porze roku i przy tak niekorzystnie d ziałają cej na organizm pogodzie.

Akurat niemal równocześnie z otraymaniem^Eaproszeni aM do Torunia, dowiedziałam się o świeżo wydanej 2-u tomowej ksiąśce " Polskie .Podziemie na terenach Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi w latach 19^9-194-1" o treśei opartej na tajnych dokumentach . D.

Zainteresowała mnie ta p o zy c ja "^ /^ s* też tam wzmianki o moim o?. Ojcu p p ł k ./p ł k .a y p l . Janie Maksymilianie "Trzaska" Sokołowskim.

Udało mi się zdobyć 2 komplety, abym jeden mogła wysłać do fundacji w Toruniu, zamiast mojej tam obecności. /W c ze śn ie j wysłałam tam biografię mego Ś p.Cjca : Antoni Lenkiewicz -"Zapomniany Pułkownik"/

Tematyka tej 2-u tomowej księgi jest nieco zblilona do zaplano­

wanych na Sesji Naukowej Referatów, więc mam n a d z ie ję ,ze spotka się ona z zainteresowaniem.

Wspomniała Pani w liś c ie o znajdującej się w Arehiwua mojej teczce osobowej, załączam więc Kopie 2 dokumentów dla uzupełnienia j e j . S.> to niedawno przeze mnie otrzymane:

1/ awans na podporucznika

2/ Patent " weteran W alki o «olno36 i Niepodległość O jczyzn y”

Jeszcze raz serdecznie dziękuję i jak najserdeczniej przemiły i‘ani':* pozdrawiam. Również jak najserdeczniej pozdrawiam f a n i Ł

Profesoi E lżbietę Zawacką, dzięKUj!iC Jej za przekazane mi pozd o- Dr Bożenna Sokołowska

/

P .S . Sdyby ktoś chciał kupić tę 2-u tomowi książkę, a nie byłoby jej na m iejscu,to jej wydawnictwo "ft X T U " j e s t ; 01-189 iarszawa

u l. GórczewsKa 8 .

20

(21)

F U N D A C J A

Archiwum Po m o rskie Armii Krajowe.

! j | . W . G a r b a r y 2 , t e l . 6 5 - 22 - 1 ji6 87-100 TOftUNi

1 . d z . 7 7 7 WSK 2001

r-im r r\ - -*

i orun, j u m arca j,u 0 1 r.

Pani ar Bożenna Zofia Sokołowska ul.

40-866 Katowice

Wielce Szanowna Pani,

Wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem Pani listu, czytałam go ze wzruszeniem. Tak bardzo pragnęłam Pani odpowiedzi. W imieniu Pani Profesor Elżbiety Zawackiej bardzo dziękuję za miłe słowa i uznanie za pracę archiwalną.

Dziękuję za przekazany dar pieniężny. To dzięki takim ofiarodawcom, jak Pani możemy kontynuować nasze prace archiwalne i wydawnicze. Oficjalne podziękowanie będzie opublikowane w Biuletynie Fundacji. Bardzo dziękujemy za podpisanie Zgłoszenia do Memoriału Generał Marii Wittek. Przesyłamy Pani w darze od Fundacji książkę „Szkice z dziejów Wojskowej Służby Kobiet”.

Jeszcze raz dziękuję Pani za wszystko, serdecznie pozdrawiam, życzę

r

radosnych Świąt Wielkanocnych.

Z wyrażamy głębokiego szacunku

JZoJeus&i

Anna Rojewska

Dokumentalistka Archiwum WSK

O T )3 ot.cL^ G 5 \

21

(22)

i: T T

fEM DRIAŁ

n?rcl Marii Wittek

T oruń, dnia 26 XI 2001 r.

;;; ś . c£p . frst

1 . dz . 4 2 5 3 WSK 2001

Pani B o ż e n n a S o k o ło w s k a ul.

40- 866 K ato w ice

W ielce S z a n o w n a Pani,

W imieniu p. prof. Elżbiety Zaw ackiej i całego zespo łu p rac o w n ik ó w Fundacji ,, A rc h iw u m Pom orskie Armii K rajow ej” w T oruniu, bardzo d ziękuję Pani za w spaniały dar. jakże c e n n ą d w u to m o w ą publikację „ Polskie P o d z iem ie na terenach Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi w latach 1939- 1941” . Już w dniu w p ły w u t. j. 13 XI br. natych m iast za in tere so w a ła m się kilkom a rozdziałam i, je d n a k ż e k a ż d ą n o w ą książkę najpierw p rze k a z u je m y Pani Profesor.

W iem. że m a bard zo pozytyw ną opinię o tej pracy. O trzym ałam też polecenie na w n ik liw e studiow anie problem atyki tej publikacji. Być m oże inne osoby będą z a in tere so w a n e nabyciem tych ksiąg, dziękuję Pani za podany adres. Przysłane d w a d okum enty zostały u m ie sz cz o n e w Pani teczce osobow ej, nr. inw. 1 8 1 5 / W SK .

Referaty przedstaw ione na sesji w dniu 17 XI br. b ę d ą opublikow ane. N o w ą książkę wyślę Pani. Jeżeli będzie to m o żliw e, w d o g o d nym czasie ( m oże w iosną) z a p ra s z a m P a n ią do Torunia.

Może zaplanuje Pani pobyt w sa natorium w C iechocinku? Bardzo się cieszę, że Pani napisała do m nie tak miły list. Jestem w zruszona. Pani prof. Z a w a c k a o d w z a je m n ia się rów n ież najserdeczniejszym i pozdro w ieniam i, życząc Szanow nej Pani D oktor w iele z d ro w ia z p r o ś b ą dalszej współpracy z naszym A rch iw u m . W darze od Fundacji p rze k a z u je m y część c z w a rtą Służba Polek na frontach II wojny św ia to w ej” . M ateriały IX sesji, 6-7 IX 1999r.

Z wyrazami głębokiego szacunku

JlojeMSlco,

A n n a R oje w ska

WY Si f\ - O ( o/ty XX ^

t( t o ,o j

G . g .

22

(23)

Katowi ce , dnni a 1 ^ .0 3 .2 0 0 1 roku dr.Bożenna Sokołowska

u l

.

40-866 Katowice

F U N D A C J A UiV-

A R C H I W U M f O i ł O f i S U E A R M I I K R A J O W E J w T 0 fi U k I U

Pragnę bardzo serdecznie podziękować Pani za tak miłą pamięć o mnie i cenną przesyłkę z pięknie wydaną książką - "Informator o Zbiorach fundacji " Archiwum Pomorskie Armii Krajowej" " , z uroczy dla mnie dedykacją !!!

Przesłane mi materiały zawierają wiele historycznie cennjjrfch informacji. Jestem pełna zachwytu, podziwu i uznania za tyle

zysług. i lat intensywnej pracy włożonej przez wspaniałą Twórczynię fundacji z Memeri ałem i WSK - Panią Prof .Elżbi e t^. Zawacką i wszyst­

kich Państwa dających z siebie tyle za p a łu ,sił i zdrowia dla upa­

miętnienia faktów z ojczystej h i s t o r i i .

Równocześnie pragnę bardzo przeprosić, że dopiero teraz odpisuję Od dłuższego już czasu nie dopisuje m^ zdrowie. W ostatnich miesią­

cach było ze mną - ź l e . . . Wymagałam nawet specjalnej opieki. Teraz jest nieco le p i e j , więc zabrałam się do załatwiania zaległej kores­

pondencji. Ponieważ nagłe pogarszanie się stanu zdrowia zdarzało mi się kilkakrotnie, więc zmuszona byłam zrezygnować z u dzielania

się, społecznego, nie mając pewności , że będę mogła wywiązać się z podjętego zobowiązania. Dlatego mimo mojego zachwytu dot. d z ia ­ łalności "Koła Przyjaciół Memoriału Jenerał ^ a rii Wittek" wypełnia­

jąc przesłane mi "ZGŁOSZENIE" uczestnictwa w ^ 'm , pozwoliłam sobie swoje współdziałanie uzależnić od aktualnego stanu z d r o w i a ...

Załączam K.opię dowodu wysłania - 100 złotych.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pamięć o mnie

i bardzo serdecznie pozdrawiam Pan^ą Profesor E lż b ie t ę Zawacka, Szanowną Panią Magister i cały Zespół Pań. Dokumentalistek

u l.W ie lk ie Garbary 2

ZSi P A k l Mgr. A Ń * * * . R O J E W S K a Dokumentalistka Archiwum WSK

23

(24)

24

(25)

m e m o r i a ł

General Marii Wittek

T oruń, dnia 15 I 200 lr.

Pani dr B o żenna Z o fia S ok o ło w sk a

40- 866 K atow ice 1 . d z . 0 0 6 9 / W S K / 2 0 0 1

W ielce S zan ow n a Pani,

U przejm ie inform uję, że w A rchiw u m W SK w m -cu sierp n iu 1999 r. zo stała z ałożo na na Pani nazw isk o teczk a oso b o w a o num erze in w entarza 1815/W S K w której u m ieszczo n o irr^resującą i c e n n ą relację z w ojennej służby Pani i Jej R odziny. O fiaro w an a k siążk a b io g raficzn a pt. „Z apom niany p u łk o w n ik ” , zaw ierająca w iele cennych info rm acji o Pani R odzinie (działaln o ść k o nspiracyjn a Pani O jca i służba ż o łn ie rsk a Pani Brata) w zbo gaciła zbiory naszej biblioteki W SK.

Pragnę też przekazać Szanow nej Pani iż po raz p ierw szy in fo rm acje o Pani

t

uzyskałam z książki A. L enkiew icza „P olacy na p rzełom ie XX i XXI w ie k u " t.l.

Z afascynow ana tak pięknie p rze d staw io n ą sy lw etk ą pop ro siłam kol. d o k u m en talistk ę M artę C zyżak by n aw iazała z P a n ią kontakt. B ardzo się u cieszyłam gdy w p ły n ęła od Pani korespondencja.

O becnie zajm u ję się kontak tam i z K om batan tkam i m ieszkającym i na Ś ląsku (po o d ejściu z Fundacji kol. M. C zyżak) i w pierw szej kolejności w N o w ym R oku postan ow iłam napisać do Pani. M am nadzieję, że nasze k ontakty będ ą p rzy jazn e i trw ałe.

Z apraszam P a n ią do „M em o riału G enerał M arii W itte k ” i u przejm ie pro szę o p o d p isanie Z głoszenia. W ysyłam Pani m ateriały inform ujące o działaln o ści Fundaji o raz „ M e m o ria łu ” . W darze od Fundacji przek azuję Inform ator o zb iorach Fundacji „ A rch iw um P o m o rsk ie A rm ii K rajo w ej” . W im ieniu p. prof. E lżbiety Z aw ackiej i całego zesp o łu d ok u m en talistek serdecznie pozdraw iam P an ią życząc w iele zd row ia i sp ełn ien ia p ragnień w 2 0 0 lr.

Z w yrazam i głębokiego szacunku

m gr A nna R ojew ska D o k u m en talistk a A rchiw um W SK

25

(26)

Toruń, 09. 08. 1999r.

ME MO R I AŁ

G e n e r a ł M * ń i W i t t e k

Pani Bożena Zofia Sokołowska ul.

40 - 866 Katowice

Szanowna Pani !

Pragniemy Pani gorąco podziękować za bardzo starannie przygotowaną relację, zawierającą wszystkie, istotne dla nas elementy, a także - co ważne i cenne - zdjęcia (kopie) z okresu okupacji. Zostanie ona umieszczona w naszych zbiorach. Dziękujemy także bardzo za książkę biograficzną o płk. Janie Trzasce - Sokołowskim pt. „Zapomniany pułkownik”, zawierającą tak wiele cennych informacji o Pani rodzinie - przede wszystkim o działalności konspiracyjnej Pani Ojca, o służbie żołnierskiej Pani Brata pchor. Andrzeja Sokołowskiego - ale także o Pani Matce i o Pani. Zostaną one wypisane z książki i umieszczone - dla wygody korzystających - w naszych kartotekach.

Dziękujemy wreszcie bardzo za dar pieniężny - 100 zł., które wpłynęły już na nasze konto.

Posyłamy Pani ostatni numer Komunikatu Memoriału (nr 7) wraz z krótką historią jego działalności oraz najnowszą Informacją wydawniczą. Jak dotąd - ukazała się tylko część 1 i 2 „Służby Polek na frontach II wojny światowej”. Czy jest Pani zainteresowana tymi tomami ?

Pozdrawiamy Panią serdecznie. Zapraszamy na IX Sesję, poświęconą właśnie wojennej służbie kobiet - i prosimy o kontakt z naszym Archiwum. Za wszelką pomoc, nawet najskromniejszą, będziemy serdecznie wdzięczni.

Z wyrazami szacunku

26

(27)

W p ły n ę ło dnia 'P& O '* . ..f f i

L.dz. — -— l/l'*1. Katowice , dnia 21 lipca 1999 roku.

dr Bożenna Sokołowska u l .~ ‘ "

40-866 Katowice

Archiwum WSK przy Fundacji Archiwum Pomorskie Armii Krajowej

u l.W ie lk ie Garbary 2 87-100 T 0 R U i

W dniu 2 0o07<>1999 n . wysłałam dla Fundacji kwotę 100 złotych.

Ha przekazie pocztowym wpisałam nazwę Banku i numer konta , bez podania nazwy konta. Zauważono t© na poczcie gdzie na prośbę kasjerki podałam skróconą nazwę konta "Archiwum WSK", co ona wpisała.

Gdyby były z tego powodu jakieś kłopoty, na wszelki wypadek przesyłam kopię mojego odcinka p rzek azu .dla Fundacji a także z p i ­

semkiem dla Banku, do którego nie mogę wysłać nie mając jego adresu.

Bardzo za to przepraszam i

Łączę wyrazu szacunku / r

27

(28)

W p łyn ę ło dnia -><?>£• ć ) ¥----

' L.dz.^ ę jn /ć tiJ K /,f P 17 hl. Katowice, 18 lic a 1999 roku.

A R C H I W U M W S K

przy F U M D A C J I ARCHIWUM POMORSKIE ARMII KRAJOWEJ 1 u l . Wielkie Garbary 2

8 7 - 1 0 0 T 0 R U fi

Odpowiadając na pismo z dnia 2 7 * 0 5 .1 9 9 9 r . zwracające się dó mnie z prośbą o sporządzenie r e la c ji z mojej służby kons­

piracyjnej w Warszawie, uczyniłam to i przekazuję do Archiwum D zia łu Wojennej Służby Kobiet.

tu R elacji W SK", kopię mojej "R e l a c j i" przesyłam równocześnie do Komisji Historycznej Kobiet Tow.Miłośników H ist o r ii - w War­

szawie .

Wysyłam również na adres Wielkopolskiego Banku Kredytowego Toruniu - k w o t ę 100 złotych.

Prosiłabym o przekazanie mi za zaliczeniem pocztowym CZĘŚCI 4 i 5 se rii "Służba Polek na frontach I I wojny światowej"

Proszę przyjąś ode mnie e g z. książki : Antoni Lenkiewicz -

"Zapomniany Pułkownik.", będącej biografią mego śp .O jc a p ł k .d y p l.

Jana Trzaski - Sokołowskiego.

Zgodnie z informacją zawartą na koócu przesłanego mi "Schema-

Łączę wyrazy szacunku

dr Bożenna Sokołowska

28

(29)

29

(30)

30

(31)

31

(32)

Y / p ły n ą fo d n i a <*2 ---f <„ '|!’ ..

L.dz. ----

K a to w ice,2 1 . 0 7 . 19 99r.

Wielkopolski Bank K redy to m I I Oddział Toruń

W dniu 2 0 ,0 7 .1 9 9 9 r. nadałam na poczcie 100 zł .do w/w Banku, podając jedynie numer konta bez jego

nazwy. Ka poczcie zażądano uzupełnienia, a ja poda­

łam skrótowo "Archiwum WSK" bez c .d . "Fundacja Archiwum Pomorskie Armii Krajowej'1'.

ka wszelki wypadek, gdyby sprawa okazała się kłopotliwą dla Banku, przesyłam kopię mojego odcinka przekazu pocztowego z tą wpłatą,

dr Bożenna Sokołowska u l

.

40-866 Katowice

32

(33)

F U IM D A C J A

I I A R C H I W U M P O M O R S K I E A R M I I K R A J O W E J

BIURO FUNDACJI • 8 7 - 10 0 TORUŃ • UL. WIELKIE GARBARY 2 • TELEFON 6 5 - 2 2 - 1 86 KONTO: WIELKOPOLSKI BANK KREDYTOWY II ODDZIAŁ W TORUNIU NR 1 0901 506- 4675- 1 28 00 0 -

Toruń, 27. 05. 1999 r.

Pani Bożenna Zofia Sokołowska ul.

40 - 866 Katowice

Szanowna Pani !

Zwracamy się do Pani z uprzejmą prośbą o relację z Pani służby konspiracyjnej w ZWZ - AK Warszawa. Nasze Archiwum w ramach Działu WSK - Wojennej Służby Kobiet gromadzi relacje kobiet - żołnierzy z całej Polski z Zagranicy, walczących na wszystkich frontach II wojny światowej.

Adres Pani a także informację o Pani służbie i Pani rodzinie posiadamy z książki A. Lenkiewicza „Polacy na przełomie XX i XXI wieku”.

Prosimy także - o ile jest to możliwe - o zachęcanie koleżanek z organizacji kombatanckich do przysyłania do naszego Archiwum podobnych relacji. Tak bardzo zależy nam na udokumentowaniu służby wojennej polskich kobiet.

Posyłamy Pani schemat relacji, wg którego sporządzona jest większość relacji w naszym Archiwum, a także materiały informujące o naszej działalności.

Naszą przedstawicielką i współpracowniczką na Śląsku jest p. Zenobia Kotowicz (ul. Styczyńskiego 4/5, 44 - 100 Gliwice, tel. 138 - 96 - 94), w razie potrzeby prosimy zwracać się do niej o potrzebne informacje.

Z wyrazami szacunku -

OyR-oif

Marta Czyżaę) 1 Dokumentalistka Działu WSK

MEW p t a ł

G e n e r a l " W i t t e k

33

(34)

34

(35)

35

(36)

36

(37)

37

(38)

I)s

m|k r z.

AKOKR SOKOŁOWSKA Bożena Zofia P s. Trzaska

ur.1925

Lekarz Weterynarii

Żołnierz AK

Aresztowana 1 7 . o 5 .1943 w Warszawie wywieziona s do Oświęcimia

zob. G. Mazur J.W ęgierski Konspiracja Lwowska 1939-1945 Słownik Biogr.

Wyd. Unia 1997 str.184

38

(39)

39

(40)

40

(41)

JedynewojennezdjęcieBożenny, kres

zaekowałou rodziny, Zamieszczonew książee A.Lenkiewicz-"ZapomnianyPułkownik",

41

(42)

42

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak często skarżymy się, że czas płynie zbyt szybko, za szybko.. Tyle jeszcze spraw do zrobienia, tyle koniecznych

rodne formy kultury lokalnej, a kraje Trzeciego Świata stają się obiektem nowej formy imperializmu - ekspansji środków masowego przekazu (Giddens

Owocem prac w Komisji stała się książeczka pod redakcją Pani Profesor, nieoceniona dla sze- rokiego kręgu użytkowników, a mianowicie „Mały słownik odmiany nazw

Osoba, która zajmuje się nauczaniem języka ojczystego w szkole, najczę- ściej charakteryzowana jest przez badanych ze względu na atrybuty, czyli przedmioty

Платонов и Бабель : новые Дон Кихоты. Studia Rossica Posnaniensia

Ponieważ ludzkie ciało nie jest aksjologicznie neutralne moralnie, gdyż osoba wyraża się poprzez ciało, w którego jest posiadaniu, zatem wszelkie ingerencje za- równo w

Wcześniej wróciłam z Krościenka i zaraz rzuciłam się na przesyłkę od Pana, nie wiem, jak dziękować za fotografie, które nie tylko są, ale będą najmilszą

surowiec o charakterze pucolanowym, którego głównym składnikiem fazowym jest metakaolinit powstały w wyniku częściowego rozpadu struktury kaolinitu w temperaturze powyŜej 500 o