• Nie Znaleziono Wyników

Związki Reymonta z Częstochową

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Związki Reymonta z Częstochową"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Mikołajtis

Związki Reymonta z Częstochową

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 2, 63-70

(2)

ZWIĄZKI REYMONTA Z CZĘSTOCHOWĘ

O kres m ło d z ie ń c z e g o n a p o ru i n ie p o k o ju W ładysław a Reym onta s p r a w ia ł dużo z m a rtw ie ń i kłop o tów je g o ro d z ic o m . Nic t e ż dziw ­ n e g o , że surow y o j c i e c p o e ty , J ó z e f , p r z e d s i ę b r a ł l i c z n e ś r o d ­ k i , m ające zap ew nić synow i praw idłow y p r z e b ie g rozw oju« S tą d k i l k a k r o t n e " p r z e g a n ia n ia " W ładysław a ze s z k o ły do s z k o ł y , j a k sam o tym n a p is z e p ó ź n ie j« Pobyt w s z k o le e le m e n ta r n e j n i e d a ł wyników, mimo d użych u z d o ln ie ń c h ło p c a « Pobyt w k l a s i e w s tę p n e j s z k o ły w Ł o d z i, p o p r z e d z a ją c e j k l a s ę p ie rw s z ą gim na­

zjum , z a k o ń o z y ł s i ę n ie z d a n ie m egzam inu* Oddano go w ięc w l i p - cu 1880 r* do kraw oa Jaklm ow ioza (sz w a g ra ) w W arszawie« Z t e r ­ m inu u c i e k a ł je d n a k k i l k a k r o t n i e do ro d z io ó w , sk ą d o d s ta w ia n o go znowu do p ra c o w n i k r a w ie c k ie j , by k o n ie c z n ie z d o b y ł dyplom c z e l a d n ik a . P is z e o tym a u t o r t "Oddano m nie do r z e m io s ła - n i e w ytrw ałem i do h a n d lu - u c ie k łe m , i znowu do s z k o ły - n i e wy­ trz y m ałe m : S z e ść l a t j a k i e ś p r z e s z ł y ««« J e d n a k , d z i ę k i w y trw a­ ł o ś c i ro d z io ó w , zdobywa w r e s z c ie n a p o o z ą tk u 1884 ?« dyplom c z e l a d n ik a k ra w ie c k ie g o * Ha w tedy 17 l a t , a w ięc d o s t a t e o a n i e dużo n a sp o tę g o w a n ie o k r e s u b u r z l i w e j m ło d o ś c i, w k t ó r ą w kro­ c z y ł ju ż ja k o 11 l e t n i c h ło p ie c * T ow arzyszący mu n ie p o k ó j du­ chowy p rz e m ie n ia s i ę , k u z m a rtw ie n iu ro d z io ó w , w tę s k n o t y i

(3)

ma 64 ma

-r ż e n i a . Za-równo p -r a g n ie być d z ie n n ik a -rz e m , ja k z n a le ź ć s i ę na d e sk a c h t e a t r a l n y c h . Sprow adzany przem ocą do domu r o d z i c i e l s k i e ­ g o , n i e g o d z i s i ę ze zdaniem ro d z ic ó w , mimo n a le ż n e g o im p o s łu ­ s z e ń s tw a synow skiego i mimo g ł ę b o k i e j r e lig ijn o ś c i.P r a w d o p o d o b ­ n i e w tym c z a s i e o j c i e c k i e r u j e go do C zęstochow y (ze w zg lędu n a b l i s k o ś ć r o d z in y w G id la c h ) , do s z k o ły , k t ó r e j ró w n ież n ie k o ń c z y , w s tę p u ją c do z e s p o łu t e a t r a l n e g o . A le z te g o o k r e s u i n ­ ny s z c z e g ó ł z a s łu g u je n a uwagę: n a w ią z a n ie z n a jo m o ści z p r z e o ­ rem p au linó w n a J a s n e j G ó rze. Niemożność s tw ie r d z e n i a d z i s i a j , w śród j a k i c h o k o l ic z n o ś c i d o s z ło do t e j z n a jo m o ś c i, zmusza do o d w o ła n ia s i ę do l i s t u Reymonta z d n ia 9 s i e r p n i a 1890 r o k u , p i ­ sa n eg o w W olb órce, g d z ie o j c i e c p i s a r z a p o s i a d a ł n i e w i e l k i ma­ j ą t e k . T re ś ć l i s t u 23 l e t n i e g o Reym onta j e s t n a s tę p u j ą c a ;

Szanowny K się że D o b ro d z ie ju !

C zu ję s i ę w obow iązku choć l i s t o w n i e p r z e p r o s i ć Szanownego K się d z a D o b r o d z ie ja , t e bez p o ż e g n a n ia i z w ro tu k s i ą ż k i ł a s k a ­ w ie m i p o ż y c zo n e j w y jech ałem .

E a jn ie s p o d z ie w a n ie j d o w ie d z ia łe m s i ę o c i ę ż k i e j c h o ro b ie Mo­ j e j M atk i - pierw szym p r z e to p o c ią g ie m w y je c h ałe m . W domu z a ­ s ta łe m g o r z e j , a n i ż e l i mogłem p r z y p u s z c z a ć , bo M atka bez n a ­ d z i e i u trz y m a n ia p rz y ż y c iu . N ie b ędę o p is y w a ł s ta n u sw ej du­ s z y - bo i po co? Szanowny K s ią d z D o b ro d z ie j o d c z u je i z r o z u ­ m ie sercem synowskiem i k a p ła ń s k le m mój b ó l .

Na 8 w r z e ś n ia będę w C z ę sto o h o w ie , t o p rzy w io z ę k s ią ż k ę . Kończąc p rz e p ra sz a m ja k n a ju p r z e j m ie j p o l e c a ją c s i ę je d n o c z e ś ­ n i e Jeg o Modłom i p a m ię c i.

S łu g a W.3. Roym ont/ W olbórka 9 /8 * 9 0 .

(4)

Czy d o s z e d ł do s k u tk u z a p o w ied z ian y n a 8 w r z e ś n ia p r z y ja z d a u to r a l i s t u do Częstochow y - n i e wiadomo. P rz y p u sz c z a ć n a le ż y że t a k , a l e niem ożność p o z n a n ia danych o pobyć**6 Reymonta w C zęsto ch o w ie u t r u d n i a ś c i s ł ą odpow iedź.

0 s t a n i e duchowym p i s a r z a w o k r e s i e p ra c y k o le jo w e j n a s t a ­ c j i Rogów św ia d c z ą l i s t y , p is a n e do k s ię d z a E u z e b iu s z a Kajm ana, p r z e o r a p a u lin ó w n a J a s n e j G ó rze. Oto t r e ś ć k o le jn e g o l i s t u , przechowywanego w archiwum k l a s z t o r u : 2

Szanowny P a n ie .

Raczy m i Szanowny K siądz wybaczyć ś m ia ło ś ć p i s a n i a , a l e n i e m ając i n n e j d r o g i - m usiałem p ó j ś ć t ą - j a k ą mogłem. Może n a ­ w et Szanowny K sią d z n i e przypom ni m nie s o b ie - choć dwa l a t a tem u m iałem z a s z c z y t być o s o b iś c i e znanym. Czas t a k b i e g n i e , t y l e tw a rz y s i ę tam p r z e w ija nowych, że naw et n i e d ziw iłbym s i ę tem u. Co z a ś do mnie - t o d o s k o n a le pam iętam d o b r o d z i e j ­ s tw o , j a k i e mi Szanowny K siąd z w y św iad czy ł ła s k a w ie - a Dobro­ c z y ń c ę tem l e p i e j . Od o s t a t n i e g o w id z e n ia s i ę t a k i w i r ż y c ia m nie p o rw a ł, że pomimo n a js z c z e r s z y c h c h ę c i n i e mogłem być w C z ę s to c h o w ie , n i e mogłem z a d o ść u c z y n ić życzeniom s e r c a i po­ w in n o ś c i. - Ach ż y c i e , ż y c i e . - J a c y m uszą być s z c z ę ś l i w i C i, k t ó r z y w niem n ie p ły n ą , C i p a tr z ą o y z g ó ry n a c a ły t e n c h a o s , © natw aninę b e z m y śln ą a tem o k r o p n ie j s z ą . - Z a z d ro s z c z ę Wam, Szanowny K s ię ż ę , te g o p o r tu , w jak im S t o i c i e , te g o s z c z y tu - z k t ó r e f ' M ożecie p a t r z e ć w n i z i n y s z a r e , r o j ą c e s i ę tłumem n ie w ie d z ą c y c h dokąd? po co?

Z a z d ro s z c z ę i t ę s k n i ę do t a k i e j p r z y s t a n i - a le t a k ą tę s k n o ­ t ę w y p ły w ającą z p o z n a n ia w a r t o ś c i w s z y s tk ie g o - czem ś w ia t s i ę b a w i, czem zachw yca, co go o s z a ła m ia , że ta ń c z y w ś c ie k łą s a ra b a n d ę b ezm yślnego ż y c ia . T ę s k n ię ja k n ie w o ln ik p rz y k u ty w c ie m n i, a k tó rem u u s ta w ic z n ie p o k a z u ją o g ł u p ia ją c e m ary i k a ż ą w ie rz y ć w n i e , że t o j e s t praw d a, że w s t r ę t n a b r y j a c o d z ie n ­

(5)

66

-n o ś c i p ł a s k i e j - j e s t s z c z ę ś c ie m , że p o w s ta łe z z a lk o h o liz o w a - nych z a ro z u m ia ło ś c ią mózgów o p a ry - s ą ś w ia tłe m , że w yw ieszane ja k s z y ld y , n a pokaz tłumom - h ip o te z y - s ą w ie d z ą - że w n a s , p rz e z n as i d l a n a s - j e s t w sz y stk o - że p o d ły , g łu p i« z w ie r z ę ­ cy egoizm j e s t obow iązującym d l a rozum nych i t d . P ó k i m iałem naiw n ość m ło d z ie ń c z ą - w ie rz y łem im w s z y s tk o , w c h ła n ia łe m e n ­ t u z j a s t y c z n i e z a ro z u m ia łe p o j ę c i a w a ż n o śc i sw ojego j a . O lś n ie ­ w ały mnie t e ja r m a r c z n e , k u g l a r s k ie s z t u c z k i - aż do z a t r a t y p o ję ć w y n ie sio n y c h z domu, aż do u t r a t y zw ykłego ro z s ą d k u . N ie d łu g o t r w a ł t e n so n a n b u liz m ( ! ) - za cz ą łe m w ą tp ić w m i­ s tr z ó w , z a cząłem s i ę n ie p o k o ić « O g a r n ia ła mnie p u s tk a p r z e r a ź ­ liw a - poznawszy d o k ła d n ie c z c z o ś ć i c h g a d a ń , b e z p ło d n o ś ć n e ­ g a c j i h i p o te ty c z n e j - i t a k i e o b rz y d z e n ie m nie p r z e p o i ł o , t a k a ro z p a c z b e z b rz e ż n a ś c i s k a ł a mi s e r c e - t a k ą p r ó ż n ię czułem w mózgu - po w y rz u c e n iu n a ś m ie c ie Id eałó w t e j b l a g i g ło s z o n e j z ta k ie m n adęciem i z a r o z u m ia ło ś c ią , że śm ie rć m i s i ę w ydała j e - dynem u k o je n ie m , je d y n ą pewną, n iezaw o d n ą i ż y c iu p raw d ą .C h c ia łem um rzeć, bo c h o ry byłem n a anem ię d u sz y , bo łak n ą łem spoko­ j u i z a p o m n ie n ia . Śm ierć m a tk i m o je j p o w strzy m ała mnie od te g o k ro k u - a r a c z e j j e j p ro ś b y , bo w i e d z i a ł a , co s i ę ze mną d z i e ­ j e i c z u ła z a m ia r j a k i w ażyłem . W j e j o s t a t n i c h c h w ila c h , p rz y J e j tru m n ie , n a J e j g r o b ie opłakiwanym g o rzk o - o d rad załem s i ę . Z J e j ś m ie r c i w s ta ło ż y c ie d l a m n ie , że w racałem z p o k o rą i s z c z ę ś c ie m do t y c h ź r ó d e ł w la r y 9 od k tó r y c h s i ę o d d a liłe m z szyderstw em bezm yślnem .

Poznałem , że p oza k ato licy zm em n i e ma n i c , d l a czego by żyć w a rto i u m ie ra ć . - Z d a je mi s i ę c h w ila m i, że t e w a l k i, j a k i e p rz e s z e d łe m , t e c i e r p i e n i a , t o mocowanie s i ę - j e s t wspom nie­ niem p rz y k re g o s n u . - Po tem w sz y stk ie m - w s e r c u mojem o c z y s z - czonem ogniem b u rz y z r o d z i ł o s i ę je d n o , jed y n e p r a g n ie n ie z o s ta ć choćby n a jn iż s z y m s łu g ą Boga - o d g ro d z ić s i ę m uram i, p r a c ą d l a d r u g ic h i m o d litw ą od ś w ia ta - z o s ta ć k się d z e m .

(6)

-l ą d ośm ie-lam s i ę zw racać z p r o ś b ą o łaskaw e p oinform ow anie w j a k i sp o só b można być p rz y ję ty m do n o w ic ja tu n a J a s n e j Górze? - Co r o b ić ? g d z ie s i ę udać? jak im warunkom o d p o w ied zieć? Nie mam o tem żadnego p o j ę ć i a .R a o z c i e , Szanowny P a n ie , n i e odmówić m o je j s z c z e r e j , g o r ą c e j p ro ś b ie * R zuciłbym z n a jw ię k s z ą o c h o tą w sz y stk o - s ł u ż b ę , l i t e r a c k i e z a j ę c i a - ś w ia t w jakim ż y ję bo c z u j ę , że Tam byłbym sz cz ę śliw y m z Wami.

R a c z c ie m l K się ż e w skazać d ro g ę , ja k ą p ó j ś ć n a le ż y , aby moż­ n a d o p ły n ąć do c e l u - a w d z ię cz n o ść m oja b ę d z ie n ie w y p o w ie d z ia ­ ną* Z r o b i c i e , Szanowny K s ię ż e , u czynek p raw d ziw ie m ił o s ie r n y , p raw d ziw ie c h r z e ś c i j a ń s k i . Zam iar t e n - t o n i e chwilow e z a ch ­ c e n ie - t o p o t r z e b a w p ro s t o r g a n ic z n a s e r c a rozw ażana w c a ł e j sw ej d o n i o s ł o ś c i d łu g o i w s z e c h s tr o n n ie . C e l za w i e l k i , z a waż­ n y , aby do n ie g o n i e p rz y stę p o w a ć ze s k u p ie n ie m .

C a łu ją c r ę c e Wasze Szanowny K się ż e p i s z ę s i ę oddanym i w dzięcznym s łu g ą

W. Re jm e n t3 Rogów 20-11-93*

A dres m ójt Rogów, S t . Dr* Ż.W* W ie d e ń sk ie j*

Nie laniem w ypow iedzieć z j a k ą p o ż e r a ją c ą n i e c i e r p l i w o ś c i ą o czekiw ać b ę d ę o d p o w ie d z i p o in fo rm o w an ia

-R.

Brak o d p o w ie d z i ze s t r o n y p r z e o r a R9jm ana. spowodował, i ż Reymont po u p ły w ie m ie s ią c a w y s ła ł n a s tę p n y l i s t , p ro s z ą c u s i l ­ n i e o odpowiedź* W n a s z e j p u b l i k a c j i j e s t t o t r z e c i z k o l e i l i s t , po którym sp raw a w y j a ś n i ł a s i ę zapew ne, l e c z u s p o k o je n ia duchowego n i e p r z y n i o s ł a p i s a r z o w i , s k o ro pod k o n ie c ro k u od­ n a jd u je m y go w P a ry ż u .

(7)

68

-Szanowny K s ię ż e .

Znowu n u d z ę . - D a ru je m i, Szanowny K s ią d z , zuch w ałą n a t a r ­ czywość - z ja k ą po r a z d r u g i ośm ielam s i ę z a n o s ić p ro śb ę - o łaskaw e p o inform ow anie i w sk a z a n ie d ró g u m o ż liw ia ją c y c h d o s ta ­ n i e s i ę do k l a s z t o r u J a s n o g ó r s k ie g o . A b s o lu tn ie p o j ę c i a n i e m am ,gdzie s i ę u dać? do kogo z w rć o ić ? Gdybym mógł w t y c h c z a - aao h wyrwać s i ę choć n a k i l k a d n i z ż e la z n e j o b ro ży s łu ż b y , t o z ro b iłb y m t o - ju ż i d l a te g o , żeby Szanownemu K się d zu n i e z a ­ b i e r a ć c z a s u , a l e że n i e mogę - w ięc mi p o z o s ta je t y lk o z a ­ n i e ś ć n a j s e r d e c z n i e j s z ą p ro śb ę o nieodm ów ienie mi t e j , t a k u p r a g n io n e j ł a s k i« Mam n a d z i e j ę , że Szanowny K s ią d z , o c e n ia ją c c a ł ą w ażność d l a mnie t e j i n f o r m a c j i , r a c z y s i ę p r z y c h y l ić do m o je j p ro śb y - 1 o d p is z e . - N ie p o t r z e b u ję dodawać, z jak ie m u p ra g n ie n ie m czekam o d p o w ie d z i.

Z a łą c z a ją c Szanownemu K się d zu sło w a praw dziw ego sz ac u n k u 1 p o w ażan ia r z e t e l n e g o , p i s z ę s i ę g łęb o k o obowiązanym s łu g ą

W.S. R ejm ent* Rogów 1 0 -3 -9 3

A dres mój

Rogów, S t . D r. Ż.W. W ie d e ń sk ie j

N ie wiemy ja k a b y ła t r e ś ć o d p o w ie d z i, wiemy n a to m ia s t , i ż p o rz u c a p r a c ę n a k o l e i , a w końcu ro k u 1893 przebyw a ju ż w Pa­ r y ż u , s k ą d p r z y s y ł a p rz e o ro w i Rejmanowi w izytów kę z ż y c z e n ia ­ mi now orocznym i t r e ś c i n a s tę p u j ą c e j* N a j s e r d e c z n i e js z e ż y c z e n ia na Rok 1894 p r z e s y ła * Ł a d is la s S t . Reymont 12. r u e R o l l i n . P a r i s .5

(8)

Na ty c h ż y c z e n ia c h urywa s i ę d o s tę p n a do w glądu k o re s p o n ­ d e n c ja m iędzy Wł. Reymontem, a przeo rem E uzebiuszem Rejmanem, J e d n o c z e ś n ie w y s tę p u je in n a sp ra w a: niem ożność u s t a l e n i a ś c i s ­ ł e j d a ty w s t ą p i e n i a i w y s tą p ie n ia Reymonta z n o w ic ja tu p a u l i ­ nów, U p r z y s tę p n ie n ie w g ląd u do d a l s z e j k o re s p o n d e n c ji r z u c i ­ ło b y j e s z c z e je d n o pasmo ś w i a t ł a n a problem y p sy c h ic z n e p i s a ­ r z a , j a k i e n i e p o k o i ły go aż do czasu » gdy o s t a t e c z n i e m in ie o k re s n a p o ru i b u rz duchowych.

P rz y to o z o n e t u l i s t y s ą in te r e s u ją c y m i d o tą d n ie w yzyska­ nym p rzy c z y n k ie m do k s z ta ł to w a n i a s i ę w o k r e s ie b u jn e j m łodoś­ c i duchowego o b l i c z a p rz y s z łe g o a u t o r a "Chłopów". Wzgląd t e n w ydaje s i ę być d o sta te c z n y m u z a s a d n ie n ie m , i ż l i s t y owe, d r u ­ kowane w l a t a c h t r z y d z i e s t y c h n a sz e g o w ieku w r e g i o n a l n e j , a d z i s i a j n i e zaw sze d o s tę p n e j p r a s ie « przypominamy o b e c n ie w ju b ileu szo w y m ro k u Reymontowskim.

PRZYPISY

1 C z te ro s tro n ic o w y a r k u s i k p a p ie r u lis to w e g o o w ym iarach 1 1 ,5 x 1 8 ,2 o z n a k a c h wodnych prążkow anych pionowo i poziom o.

2 W ro g u górnym prawym oznaczono ołówkiem s t r o n ę 49 k o le jn e g o z b i o r u j w r o g u górnym lewym - ołówkiem* "do R ejm ana".

3 Obydwa k o l e j n e l i s t y o g ł o s i ł d r K.K. w " K u rie rz e Poznań­ skim " z d n ia 11 IX 1930 r . ( c z w a r te k ) , w D z ia le K u ltu ra ln y m ,

(9)

70

-s t r . 6 p t . "Reymont i C zę-sto ch o w a". W m ło d o ś c i a u t o r "Chłopów" p o d p isy w a ł s i ę W.S, Rejmont*

^ A rlcusik p o d łu ż n y r kratk o w an y l i n i a m i wodnymi, o w ym iarze 13#6 x 2 2 .7 - w r o g u górnym, prawym - p a g in a c ja ołówkiem t ;>5, a n a s t r . p a g in a c ja ołów kiem : 57.

Cytaty

Powiązane dokumenty

: Repertorium łacińskich sekw encji liturgicznych zaw ar­ tych w średniow iecznych rękopisach polskich bibliotek... : Z badań nad typologią bohatera rom ansu

prowadzi szalona, Albo też w ielka, Bożą m iłością karmiona.. a krew jak jaka czarownica pusta Drzwi

Oczywiste jest, jak twierdzi, że zarówno zdanie mówiące, że dla pewnego α, a jest przedmiotem, jak i zdanie mówiące, że dla każdego я, jeśli я jest przedmiotem, to a

Ponieważ na terenie Pom orza Szczecińskiego Odra przyjmuje z prawej strony wiele rzek małych i średnich zrozumiałym jest, że staroeuropej­ skie hydronimy tu właśnie

Door tussen de stroppen balkelementen te plaatsen (spreader beam, hijsframe), kan deze statisch onbepaalde configuratie worden omgezet in een kinematische onbepaalde configuratie..

Current scheduling systems employed at NedTrain are not quick and flexible enough to adequately deal with the added requirements of off-peak maintenance operations. Assimilating

De locatie vereiste een bijzondere bouwwijze: omdat het Conradskanaal niet kon worden afgesloten werd gekozen voor prefab elementen die één voor één geplaatst zijn met een

Such signals have been discussed in Section 3.5.2. The fil­ ters studied represent extensions to conventional MTI fil­ ters discussed in Section 4.3.2. Signal characteristics